7 minute read

SWIETŁANA WALCZAK i ARKADIUSZ PĄCZKA Biznesowa platforma dla wielkopolskich firm

Temat z okładki

BIZNESOWA PLATFORMA dla wielkopolskich firm

Advertisement

O nowych wyzwaniach, z którymi muszą mierzyć się przedsiębiorcy, skutecznym wpływie na stanowienie prawa i szkoleniach pomagających rozwijać firmę opowiedzieli nam

Swietłana Walczak, prezes Związku Pracodawców Mentor Biznesu, wielkopolskiego oddziału Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) i Arkadiusz Pączka, wiceprzewodniczący FPP

rozmawia: Michał Gradowski | zdjęcia: Jakub Witchen

Temat z okładki

Zwielu powodów nie jest to łatwy czas dla polskich firm.

Na jaką pomoc Federacji Przedsiębiorców Polskich mogą liczyć?

ARKADIUSZ PĄCZKA: Jesteśmy najmłodszą z pięciu działających obecnie w Polsce reprezentatywnych organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Od początku przyświecał nam cel pomocy firmom w obszarze prawnym i wymierny wpływ, poprzez działalność ekspercką, na stanowienie prawa. FPP ma kilka tysięcy członków – to globalne korporacje, takie jak Amazon, Coca-Cola, Uber czy TikTok, duże polskie firmy, ale też małe i średnie przedsiębiorstwa oraz związki branżowe. Trudno wpływać na legislację tak, aby była przyjazna przedsiębiorcom – Polski Ład jest tego najlepszym przykładem – ale bardzo często udaje nam się przekonać urzędników do zmiany planowanych rozwiązań prawnych. W oparciu o ekspertyzy, dane i analizy, także wpływu konkretnych rozwiązań na budżet państwa, ale też dzięki wypracowywaniu jasnych postulatów całej branży, której dotyczą nowe przepisy. FPP skupia ekspertów z różnych dziedzin – wśród nich jest Pani Prezes, która jest świetnym specjalistą od polityki migracyjnej i zatrudniania cudzoziemców. Powołaliśmy też do życia think tank Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE), a w ramach FPP działają specjalistyczne komitety: Komitet HR, Komitet Zamówień Publicznych, Komitet Ubezpieczeń Społecznych, Komitet ds. Ochrony Zdrowia oraz Komitet Energii i Środowiska, gdzie o istotnych problemach możemy rozmawiać w wąskim gronie osób odpowiedzialnych za konkretną sferę działalności. Członkostwo w FPP to dostęp do pomocy prawnej, wpływ na procesy legislacyjne, budowanie sieci wzajemnych kontaktów i możliwość współpracy zfirmami zróżnych branż zcałej Polski. Nie jest to klub zamknięty, kanapowy, skoncentrowany na zakulisowych działaniach – skupiamy przedsiębiorców, którzy chcą zabrać głos w debacie ijasno wyrazić swoje stanowisko.

Kiedy po raz pierwszy usłyszała Pani o FPP?

SWIETŁANA WALCZAK: Jako przedsiębiorca prowadzący kilka biznesów szukałam organizacji, która pomoże mi wpłynąć na proces legislacyjny i wypełnić luki w prawie, z którymi zmagałam się w mojej pracy związanej z legalizacją zatrudnienia cudzoziemców w Polsce. Chciałam też wykorzystać swoją wiedzę ekspercką i sprawić, aby w debacie publicznej można było usłyszeć głos nie tylko teoretyków od polityki migracyjnej, ale też praktyków. FPP zaprosiła mnie do współpracy i tak zrodził się pomysł stworzenia wielkopolskiego oddziału Federacji. Nie ma przedsiębiorców, którzy nie mają problemów, a FPP – dzięki działaniu w wielu obszarach i nastawieniu na wymierne rezultaty – jest w stanie pomóc rozwiązać wiele z nich.

Uważam, że biznesowe zrzeszenia mają wielką wartość, chcę mieć swój wkład w rozwój przedsiębiorczości w Wielkopolsce i przyczynić się do zacieśnienia relacji pomiędzy lokalnymi firmami.

Wiele organizacji skupiających różnorodne firmy realizuje swój własny program, mi zależy przed wszystkim na odpowiadaniu na potrzeby przedsiębiorców. Dlatego każdą firmę, która przystąpi do Związku Pracodawców Mentor Biznesu odwiedzam osobiście, a członkostwo poprzedza rozmowa – o wspólnych oczekiwaniach i wartościach.

W jakich innych miastach działają już regionalne oddziały FPP? Czy przedsiębiorcy coraz chętniej szukają organizacji, które zapewnią im szerszy wpływ na otoczenie biznesowe? Czy Poznań wyróżnia się pod tym względem na tle innych miast?

A.P.: Poza wielkopolskim odziałem FPP lokalne struktury działają także w województwach: dolnośląskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, małopolskim, śląskim i od niedawna w lubuskim. Przedsiębiorcy coraz częściej odczuwają potrzebę silniejszego oddziaływania na miasto iwojewództwo, chcą być partnerem dla administracji samorządowej, choćby przy wydatkowaniu

funduszy europejskich. Jeden przedsiębiorca ma zawsze mniejszą siłę przebicia niż regionalna, mocno osadzona w lokalnych realiach organizacja, która jest jednocześnie reprezentatywna w skali ogólnopolskiej.

Temat z okładki

Konstruktywny dialog z organami administracji – czy to na szczeblu rządowym czy samorządowym – jest niezbędny, aby biznes się rozwijał, a Poznań zawsze był miastem o szczególnym znaczeniu na krajowej mapie przedsiębiorczości.

S.W.: Dla mnie Poznań, jeszcze zanim tu zamieszkałam, budził skojarzenia z biznesową kolebką Polski. Widzę jak miasto dynamicznie się zmienia, ale zauważam też deficyty, które spowalniają jego rozwój. Chciałabym, w ramach działań w FPP i Prezydium Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Poznaniu, do którego zostałam zaproszona, mieć wpływ na kierunek tych zmian.

Związek Pracodawców Mentor Biznesu gościł już w Poznaniu wiele osobistości – od ministra finansów po mistrzynię świata w taekwondo. Jakie są kolejne plany?

S.W.: Rzeczywiście, w stosunkowo krótkim czasie udało nam się zorganizować w Poznaniu spotkanie z Główną Inspektor Pracy, panią minister Katarzyną Łażewską-Hrycko (29 listopada) czy ministrem finansów (5 listopada), a wcześniej, w październiku, gościem uroczystej inauguracji naszej organizacji była m.in. Natalia Rybarczyk, mistrzyni świata w taekwondo olimpijskim. Już 7 marca zapraszamy z kolei na spotkanie z ekspertami Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu, a 23 marca porozmawiamy o Nowym Ładzie i jego konsekwencjach z dyrektorem oraz ekspertami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ponadto 31 marca naszym specjalnym gościem będzie prof. Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert prawa pracy, a tematami spotkania będzie m.in. kontrolowanie trzeźwości pracowników wświetle nowych przepisów inowe obowiązki pracodawców w zatrudnianiu. Głośna sprawa

spedytora, która pracował zdalnie pod wpływem alkoholu zwróciła uwagę opinii publicznej na codzienny problem wielu firm – jak kontrolować trzeźwość pracowników w trybie home office?

W kwietniu zorganizujemy też spotkanie dotyczące KSeF-u, czyli Krajowego Systemu e-Faktur, który ma być obowiązkowy od 1 stycznia 2023 r. W Polsce codziennie wystawianych jest ok. miliona faktur. Jak do tej pory korzystanie z tego systemu jest dobrowolne i choć za pośrednictwem KSeFu faktury wystawia na razie niewielu przedsiębiorców, to już widać wiele niedoskonałości – jeśli nie zostaną naprawione, a system stanie się powszechny, wiele firm nie będzie mogło normalnie działać.

Temat z okładki

Temat z okładki

Choćby na tym przykładzie widać, że nie tylko reagujemy na bieżące problemy, ale staramy się także zapobiegać zagrożeniom, które mogą dotyczyć wszystkich przed-

siębiorców. Na bieżąco monitorujemy sytuację i organizujemy wiele spotkań, które przygotowują przedsiębiorców na nadchodzące zmiany legislacyjne.

Czy obok spotkań nastawionych na wymianę wiedzy będzie też coś „dla duszy”?

S.W.: Planujemy więcej spotkań z cyklu „Nie samym biznesem przedsiębiorca żyje”. W styczniu zaprosiliśmy np. na warsztaty pani Agnieszki Nadstawnej – Coacha Inteligencji Emocjonalnej oraz Trenera Kreatywności i Zarządzania. W przygotowaniu są także cykliczne, biznesowe śniadania i wyjazdowe szkolenia. Mamy wiele pomysłów – od biegów przedsiębiorców, po zawody kulinarne. Duży nacisk kładziemy na osobiste spotkania. Bardzo wiele spraw, można załatwić zdalnie, ale pozbawia nas to bezcennej możliwości nawiązania relacji.

Na jakie jeszcze aspekty, poza rozwijaniem firmy i nawiązywaniem nowych kontaktów, chce Pani postawić?

S.W.: Chcemy być platformą networkingową i szkoleniową – także w zakresie tzw. umiejętności miękkich i work-life balance. Życie zawodowe jest ściśle powiązane z życiem prywatnym, jeśli mamy problemy w życiu osobistym, to nie możemy być produktywni w pracy. Choć wydaje się to oczywiste, to wielu przedsiębiorców stara się nie widzieć tego związku, ucieka od problemów osobistych „w pracę”. Proporcje pomiędzy pracą a życiem prywatnym na poziomie 90% do 10% wcale nie są czymś rzadkim w świecie biznesu.

Wiem na własnym przykładzie, że niełatwo jest wyrwać się z tego zaklętego kręgu, w którym ciągle gdzieś pędzimy, rozpoczynamy nowe projekty i permanentnie brakuje nam czasu. Jak trudno jest być „tu i teraz”, zatrzymać się, spojrzeć uważnie na osobę, z którą rozmawiamy i rzeczywiście usłyszeć, co ma nam do przekazania. A to konieczne, aby być lepszym partnerem, lepszym rodzicem czy lepszym pracodawcą.

Często jest tak, że przedsiębiorca dostrzega problem, zauważa, że zespół pracowników jest zdemotywowany, stara się znaleźć rozwiązanie na wielu szkoleniach, najczęściej samemu w nich nie uczestnicząc. Leczy więc objawy problemu, ale nie ich przyczynę, którą może być wypalenie zawodowe czy tzw. samotność lidera. Ja chcę zmienić tę perspektywę i zaprosić na elitarne szkolenie prezesów, dyrektorów i właścicieli firm, aby mogli wymienić się doświadczeniami i posłuchać najlepszych trenerów biznesu w kraju.

Dwa dni po naszym spotkaniu, na którym rozmawialiśmy m.in. o polityce migracyjnej, Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Jak przedsiębiorcy mogą pomóc Ukraińcom za pośrednictwem FPP?

S.W.: Zaraz po pojawieniu się tych tragicznych informacji uruchomiliśmy specjalne numery telefonów (+48 737 477 773; +48 518 218 305) – dzwoniąc na nie obywatele Ukrainy mogą uzyskać bezpłatną pomoc. Już wcześniej wspieraliśmy też Fundację Świętego Mikołaja, która w Mariupolu prowadziła Świetlicę Świętego Mikołaja dla ukraińskich dzieci. Fundacja będzie kontynuowała tę pomoc – zachęcamy do wsparcia jej darowiznami.

Federacja Przedsiębiorców Polskich rozpoczęła też intensywne działania w ramach zapewnienia zatrudnienia i zamieszkania dla uchodźców z Ukrainy w Polsce. Jak do tej pory zagwarantowaliśmy 250 miejsc pracy, wraz z pakietem realnej pomocy obejmującej zapewnienie zamieszkania, opieki dziennej dla dzieci, pomocy psychologicznej, a także pełnego wsparcia w zakresie legalizacji pobytu w Polsce. Obecnie FPP przygotowuje również pakiet rozwiązań ułatwiających zatrudnienie obywateli Ukrainy.

Tragedia Ukrainy będzie wyzwaniem nie tylko w wymiarze humanitarnym, ale także dla rynku pracy, astworzenie możliwości zatrudnienia jak największej liczbie Ukraińców, którzy musieli uciekać z własnego kraju, powinno być jednym z naszych priorytetów. Jak trafnie zauważył pan Marek Kowalski, przewodniczący FPP, w tym trudnym czasie jako przedsiębiorcy robimy to, na czym znamy się najlepiej – zapewniamy pracę.

Temat z okładki

This article is from: