7 minute read
Problem kota lękowego
Problem kota lękowego – jak możemy mu pomóc?
O kotach mawia się często, że są indywidualistami, że nie lubią zmian, a także, że nie mają potrzeby bliskiego kontaktu z człowiekiem. Kot, który na widok gości ucieka do szafy niestety nikogo nie dziwi. A powinien – może się bowiem okazać, że zwierzak, który ma problem z akceptacją elementów otoczenia cierpi na zaburzenia z grupy lękowej.
Advertisement
TECH. WET. MAŁGORZATA BIEGAŃSKA-HENDRYK
OOGROMNA SKALA
PROBLEMU
Behawioryści i zoopsycholodzy są zgodni co do tego, że zaburzenia lękowe to największa grupa problemów o charakterze psychicznym, z jakimi borykają się koty domowe. Niestety zwierzęta te często są pozostawianie zupełnie bez pomocy na długie lata, póki ich opiekunowie nie odczują na własnej skórze skutków całej sytuacji. Bo w odróżnieniu od problemów agresywnych czy nieprawidłowości kuwetowych lęk rozwija się w ukryciu, a jego symptomy często są mylone z cechami charakteru zwierzaka.
Zakłada się, że kot nie lubi obcych, unika hałasów, drażni go rozgardiasz, ucieka przed odkurzaczem... bo taki jest. Tymczasem mogą to być objawy poważnych problemów emocjonalnych, które uniemożliwiają pupilowi prowadzenie normalnego, spokojnego życia. Pomyślmy, jak my byśmy się czuli, gdyby we własnym domu stale towarzyszyło nam poczucie lęku. Gdyby nie dało się odpocząć, rozluźnić się, zregenerować psychicznie. Bylibyśmy wykończeni i cierpiący. I tak samo czuje się kot, wobec którego nie podejmuje się działań zaradczych. Do innych objawów zaburzeń o charakterze lękowym możemy zaliczyć notoryczne długotrwałe ukrywanie się, pozakuwetową urynację lub defekację, funkcjonowanie w stanie ciągłej gotowości do ucieczki, brak zapadania w głęboki sen w towarzystwie innych domowników, nadmierne skupienie i potrzeba kontroli otoczenia, ucieczka przy próbie dotyku, a także zaburzony rytm dnia (np. korzystanie z kuwety tylko w nocy, gdy wszyscy śpią) oraz nerwowe reakcje na bliską obecność ludzi bądź innych zwierząt (napięcie ciała, syczenie i warczenie pozornie bez powodu). Mogą też wystąpić problemy z jedzeniem: zajadanie stresu lub przeciwnie – bardzo słaby apetyt, który skutkuje utratą masy ciała.
Zaburzenia lękowe to największa grupa problemów o charakterze psychicznym, z jakimi borykają się koty domowe. Niestety zwierzęta te często są pozostawianie zupełnie bez pomocy na długie lata
CZYM JEST LĘK?
Zgodnie z definicją lęk to nieprzyjemny stan emocjonalny, który pojawia się jako skutek obawy przed potencjalnym, mogącym wystąpić niebezpieczeństwem o charakterze zewnętrznym lub wewnętrznym (pochodzącym z własnego organizmu). Od strachu odróżnia go więc to, że strach jest reakcją automatyczną powstającą ze styczności z konkretnym bodźcem, podczas gdy lęk opiera się na założeniu „co by było gdyby”. Jest więc emocją pojawiającą się na wyrost, która niestety przy zbyt dużym nasileniu potrafi nie tylko przytłaczać, ale wręcz paraliżować.
Czy zatem lęk jest w ogóle potrzebny? Zdecydowanie tak, ponieważ jego biologiczną funkcją jest hamowanie ciekawości. Gdyby nie zachowania lękowe zwierzęta byłyby o wiele bardziej narażone na niebezpieczeństwa – dzięki obecności lęku udaje im się choć części z nich uniknąć.
Gorzej jednak, gdy lęk staje się zbyt silny, może bowiem utrudnić lub wręcz uniemożliwić normalne funkcjonowanie. Stąd też zaburzeń lękowych praktycznie nie obserwujemy u zwierząt dziko żyjących, ponieważ takie osobniki zwyczajnie nie są w stanie przetrwać. Zaburzenia lękowe to domena zwierząt domowych, którym jesteśmy w takich sytuacjach winni pomoc i wsparcie. U kota lękowego zawsze warto zacząć od podstawowych badań, do których zaliczane są: morfologia, biochemia, jonogram, badanie ogólne moczu z oceną osadu oraz USG pęcherza moczowego i jamy brzusznej
CO ROBIĆ, GDY PODEJRZEWAMY U KOTA ZABURZENIA LĘKOWE?
Przede wszystkim nie można go ignorować, bo to problem obejmujący nie tylko samą psychikę, ale też mogący silnie wpływać na kondycję fizyczną zwierzaka. U kotów przewlekły stres, który może mieć jak najbardziej podłoże lękowe, prowadzi do osłabienia odporności, a to z kolei sprzyja rozwojowi rozmaitych infekcji i chorób wewnętrznych (jak np. idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego, które jest nazywane współczesną chorobą cywilizacyjną zestresowanych kotów domowych). Dlatego też u kota lękowego zawsze warto zacząć od podstawowych badań, do których zaliczane są: morfologia, biochemia, jonogram, badanie ogólne moczu z oceną osadu oraz USG pęcherza moczowego i jamy brzusznej. Dobrze jest też przy tej okazji wykonać kontrolę stomatologiczną. Zdarza się, że problemy lękowe prowadzą do rozwoju zaburzeń o charakterze kompulsywnym, na przykład w postaci wylizywania czy wygryzania futra. Taki objaw również powinien być skonsultowany z lekarzem
w celu wykluczenia innych schorzeń, w tym problemów dermatologicznych, odpasożytniczych czy alergicznych. Podczas wizyty w lecznicy kot może się mocno denerwować i bronić, dlatego warto skonsultować wcześniej kwestię zaaplikowania mu środków redukujących stres i napięcie emocjonalne. Popularnym lekiem, ordynowanym doraźnie w takich sytuacjach jest Gabapentyna, która powoduje, że kot całą procedurę medyczną znosi spokojniej. Oczywiście jak przy każdym leku skuteczność może być różna, dlatego też dawkę, sposób podania oraz ewentualne skutki uboczne należy każdorazowo omówić ze swoim lekarzem weterynarii.
JAK WYGLĄDA PRACA Z KOTEM LĘKOWYM?
Przede wszystkim bazuje ona na zbudowaniu przyjaznego, przewidywalnego i bezpiecznego otoczenia. Takie koty często lepiej się czują na mniejszej przestrzeni, która dopiero z czasem jest powiększana wraz z tym, jak zaburzenia lękowe ulegają wyciszeniu. Wiele kotów lękowych zaczyna swoją drogę do dobrego samopoczucia od specjalnie przygotowanej dla nich kennelowej klatki, wyposażonej we wszystkie potrzebne zasoby (minimalny wymiar klatki do pracy to 110x70 cm). Taka mikroprzestrzeń to nie więzienna cela, lecz bezpieczny azyl, w którym nie ma prawa dziać się nic nieprzyjemnego. Kot odzyskuje tam pewność siebie i uczy się na nowo relaksować.
Po drugie warto postawić na rutynę – te same rzeczy powinny dziać się w możliwie ten sam sposób o stałych porach. Dzięki temu rytm dnia stanie się łatwiejszy do przewidzenia, a przez to bezpieczniejszy. Nawet w pełni zdrowe koty często cenią sobie rutynizację czynności, zatem dla kota lękowego będzie to jeszcze ważniejsze. Jednocześnie dobrze jest unikać głośnych dźwięków,
W pracy z kotem lękowym warto postawić na rutynę – te same rzeczy powinny dziać się w możliwie ten sam sposób o stałych porach. Dzięki temu rytm dnia stanie się łatwiejszy do przewidzenia, a przez to bezpieczniejszy
REKLAMA
▶
szybkich ruchów oraz, szczególnie na początku pracy, kontaktu kota z obcymi osobami. Lepiej by na pierwszym etapie pracował z nim jeden opiekun niż cała rodzina, bo to pomaga w budowaniu poczucia bezpieczeństwa i tworzeniu relacji z daną osobą, której kot może zaufać. Jeśli chodzi o ewentualne podejmowanie zabawy, to również powinna być ona spokojna i przewidywalna. Należy unikać szybkich i gwałtownych ruchów, głośnych dźwięków i sytuacji, w których kot mógłby się poczuć przez zabawkę atakowany. To zwierzak musi mieć 100% kontroli nad sytuacją i czuć się komfortowo przez cały czas. Warto też pamiętać o tym, by sesje zabawy domykać podaniem niewielkiej przekąski – nawet jeśli aktywność zwierzaka polegała tylko na ruszaniu jedną łapą. Jedzenie powoduje wyrzut endorfin i jest powiązane z sukcesem, przez co pomaga skojarzyć zabawowy kontakt człowieka z kotem z uczuciem przyjemności. I na koniec najważniejsza rzecz: kotu lękowemu nie wolno siłą narzucać kontaktu ani dotyku. Praca z takim zwierzakiem to test naszej cierpliwości, ponieważ może być tak, że 90% czasu będziemy spędzać na... czekaniu na sygnał ze strony pupila! I jest to zupełnie normalne. To kot dyktuje tempo pracy oraz decyduje o intensywności kontaktów. Nigdy nie wyciągamy do niego pierwsi ręki, nie staramy się go wyjąć z kryjówki czy na siłę pogłaskać, nie mówiąc już nawet o braniu na ręce. Po prostu siadamy na podłodze czy fotelu i czekamy, aż to on podejdzie do nas. Warto mieć na tę okoliczność kilka zdrowych przysmaków, by ewentualny kontakt nagrodzić, ale to wszystko, do czego mamy prawo.
Warto skorzystać z dostępnych na rynku suplementów i reduktorów stresu. Zaliczamy do nich produkty podawane w jedzeniu oraz substancje feromonowe, aplikowane wziewnie. Ich obecność może zdecydowanie ułatwić naszą pracę
SUPLEMENTACJA WSPOMAGAJĄCA PRACĘ
W przypadku pracy z kotem lękowym warto skorzystać z dostępnych na rynku suplementów i reduktorów stresu. Zaliczamy do nich produkty po-
dawane w jedzeniu oraz substancje feromonowe, aplikowane wziewnie. Ich obecność może zdecydowanie ułatwić naszą pracę, podnosząc samopoczucie zwierzaka w dość łatwy z naszego punktu widzenia sposób. Nie możemy jednak założyć, że feromony czy suplementy wykonają całą pracę za nas – one są elementem wspomagającym, ale nie zastępują stopniowej, porządnej pracy behawioralnej. Dobór odpowiednich preparatów do pracy z danym osobnikiem najlepiej omówić ze specjalistą – behawiorystą lub zoopsychologiem specjalizującym się w kocich problemach lękowych. Podobnie warto postąpić, jeśli odnosimy wrażenie, że nasze działania nie przynoszą spodziewanych efektów. Zewnętrzna, indywidualna analiza dokonana przez niezaangażowanego emocjonalnie specjalistę to często dobry sposób na zweryfikowanie pewnych założeń. Możliwe też, że behawiorysta doda do naszego planu pracy rzeczy, na które sami zwyczajnie byśmy nie wpadli, a które mogą znacząco nam (i kotu) pomóc.
PODSUMOWANIE
Niestety, jak zwykle przy pracy z problemami behawioralnymi u zwierząt, także przy zmaganiu się z lękiem nigdy nie mamy pewności, że uda się wygrać z problemem. Zawsze jednak warto podejmować działania, bo nawet jeśli odniesiemy tylko częściowy sukces, to i tak doprowadzi on prawdopodobnie do poprawy komfortu życia naszego pupila. Trzeba też pamiętać, że praca nad tym zagadnieniem wymaga czasu, a na efekty często trzeba czekać tygodnie, miesiące czy nawet lata. Jednak jeśli po tym okresie zwierzak pierwszy raz sam podchodzi do nas, by otrzeć się o naszą nogę, lub wystawia grzbiet do głaskania, to jest to radość, która rekompensuje wszystkie wcześniejsze trudności i chwile zwątpienia!
REKLAMA
▶