5 minute read
Ile mięsa powinno być w karmie dla psa?
Co jest dla opiekunów psów najważniejsze, gdy wybierają karmę dla swoich pupili? Wystarczy przyjrzeć się gorącym dyskusjom toczącym się w Internecie – w social mediach, na forach dyskusyjnych, aby przekonać się, że bardzo często opiekunowie w pierwszej kolejności sprawdzają, jaka jest zawartość mięsa. Czy jest to właściwe kryterium oceny karmy i czy wysoka zawartość mięsa gwarantuje, że karma jest dobrej jakości i będzie odpowiednia i dostosowana do potrzeb konkretnego psa?
KATARZYNA TOWALEWSKA, SPECJALISTA ŻYWIENIA ZWIERZĄT W FUNDACJI SUROWE KOTKI I PSY
Advertisement
ZZgodnie z Rozporządzeniem Komisji (UE) nr 68/2013 z dnia 16 stycznia 2013 roku w sprawie katalogu materiałów paszowych określenie „mięso” odnosi się wyłącznie do mięśni szkieletowych. Nie obejmuje serc – mimo że są mięśniem – ani podrobów (żołądki, wątroba, śledziona, płuca, nerki). Producent zgodnie z prawem może podać na etykiecie, że w skład karmy wchodzą „mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego”. Część klientów niechętnie sięgnie po takie produkty, będąc przekonanym, że karma zawiera jedynie niewielką ilość mięsa i składa się głównie z podrobów i elementów takich jak pióra czy pazury. Większe zaufanie budzi informacja, że w skład karmy wchodzi mięso i podroby. Za najlepsze uchodzą karmy z dokładnie podaną procentową zawartością poszczególnych składników, na przykład: 75% mięso z kurczaka, 25% podroby z kurczaka. Jednak sam fakt, że producent dokładnie wy-
szczególnił na etykiecie skład karmy nie świadczy jeszcze o jej wysokiej jakości. Nie gwarantuje, że jest we właściwy sposób zbilansowana i zawiera wszystkie składniki odżywcze. Dieta psa, jako względnego mięsożercy, powinna opierać się na pokarmie pochodzenia zwierzęcego. Składniki pochodzenia roślinnego – warzywa i owoce – są cennym dodatkiem, ale nie powinny w diecie dominować. Istotne jest jednak także to, jakie dokładnie składniki pochodzenia zwierzęcego zawiera karma i w jakich proporcjach. Przyjmuje się, że ilość mięsa powinna być większa niż ilość podrobów, nie określono jednak, jaka powinna być dokładna ilość mięsa, a jaka poszczególnych podrobów. W diecie BARF przyjmuje się, że podroby powinny stanowić 15–25%, przy czym ilość ta jest zawsze dostosowywana indywidualnie do potrzeb danego zwierzęcia. Wytyczne żywieniowe Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Karm FEDIAF nie określają jednak, jaką część składu
REKLAMA
▶
karmy powinny stanowić podroby. Nie określają także, jaką w ogóle część psiej diety powinny stanowić składniki pochodzenia zwierzęcego. Znane są minimalne poziomy białka i tłuszczu dla psów na poszczególnych etapach życia, nie określono jednak, jaka ich część powinna być pochodzenia zwierzęcego. W efekcie – pod względem zawartości mięsa i podrobów karmy znacznie się między sobą różnią, a opiekunowie skrupulatnie sprawdzają czy w składzie karmy, której zakup rozważają na pewno głównym składnikiem jest mięso. Niekiedy nawet poszukują karm, które w ogóle nie zawierają podrobów. Nie zwracają uwagi na fakt, że podroby także są bogate w składniki odżywcze, a wątróbka, serca czy żołądki nie są pozbawionymi wartości odpadami przetwórstwa mięsnego. Karma oparta na samym mięsie będzie wymagała dodatku niektórych witamin i minerałów, co w pewnym stopniu nie byłoby konieczne, gdyby w jej składzie uwzględniono podroby, a także owoce i warzywa. Psy, w przeciwieństwie do kotów, mogą czerpać korzyści z dodatku składników pochodzenia roślinnego i korzystać z węglowodanów jako źródła energii. Tymczasem warzywa i owoce również bywają składnikiem niepożądanym w karmie, określanym nawet mianem „wypełniacza”. Nie powinny one oczywiście stanowić większości karmy, ale nieuzasadnione jest ich unikanie za wszelką cenę. Źródłem niechęci w stosunku do karm o wysokiej zawartości podrobów jest także informacja, na którą często można natknąć się w Internecie – że karmy takie powodują u psów problemy z układem pokarmowym, najczęściej biegunki. Część psów rzeczywiście dotyka ten problem, ale jest też wiele takich, które po karmach z większą ilością podrobów nie mają tego typu dolegliwości. Przesada nie jest dobra w żadną stronę – karmy oparte wyłącznie na mięsie, bez dodatku podrobów czy warzyw mogą z kolei przyczyniać się do występowania u psów zaparć. Mimo tego opiekunowie nie unikają podawania takich karm, a wręcz przeciwnie – uważane są za jakościowo najlepsze i najczęściej poszukiwane. Jeśli opiekun, wybierając karmę, zwraca uwagę tylko na zawartość mięsa, pomija pozostałe informacje dotyczące karmy i wybiera produkt którego właściwości tak naprawdę nie zna. W ten sposób może dojść do sytuacji, gdy zwierzę będzie żywione pokarmem dla niego nieodpowiednim. Najczęściej pomijane przez opiekunów informacje to zawartość białka, tłuszczu i węglowodanów w karmie oraz jej kaloryczność,. Zapotrzebowanie na kalorie oraz składniki odżywcze jest zależne m.in. od wieku, aktywności i stanu zdrowia zwierzęcia. Pod względem ich zawartości karmy dostępne na rynku znacznie się różnią, czego opiekun może nie być świadomy. Zwracając uwagę wyłącznie na zawartość mięsa i ignorując na przykład zawartość tłuszczu, może dojść do sytuacji kiedy pies z nadwagą będzie otrzymywać karmę wysokotłuszczową, podczas gdy poziom tłuszczu w jego diecie powinien zostać obniżony. W przypadku zwierząt ze specyficznymi wymaganiami żywieniowymi, chorych i potrzebujących diety o ściśle określonych właściwościach, kwestia składu w ogóle może zejść na dalszy plan. Na rynku dostępna jest ogromna ilość karm, ale znalezienie dokładnie takiej, jaka będzie odpowiadać potrzebom naszego psa może być bardzo trudne. W takiej sytuacji to, czy karma ma odpowiednio wysoką zawartość mięsa okazuje się nie być najważniejsze. Całkowicie zrozumiałe jest, że opiekun chce karmić swojego pupila jak najlepiej, pokarmem o jak najwyższej jakości, którego skład nie jest jedną wielką niewiadomą. W poszukiwaniu karm „wysokomięsnych” łatwo jednak zapomnieć, że nie jest to jedyny aspekt, na który należy zwrócić uwagę. Przeanalizować należy wszystkie dostępne na temat karmy informacje, aby upewnić się, że będzie ona właściwym wyborem.
Jeśli opiekun, wybierając karmę, zwraca uwagę tylko na zawartość mięsa, pomija pozostałe informacje dotyczące karmy i wybiera produkt którego właściwości tak naprawdę nie zna. W ten sposób może dojść do sytuacji, gdy zwierzę będzie żywione pokarmem dla niego nieodpowiednim
Karma Tribal to najmniej przetworzona karma na świecie! W przeciwieństwie do większości tradycyjnych karm, które są wytwarzane w wysokich temperaturach, Tribal stosuje wyłącznie świeże mięso lub świeże ryby, które jest delikatnie gotowane aby zatrzymać wszystkie wartościowe składniki odżywcze oraz doskonały smak. Te bezzbożowe, monobiałkowe i niezwykle lekkostrawne karmy polecane są wszystkim psom a w szczególności psom o bardzo wrażliwym przewodzie pokarmowym, cierpiącym na alergie pokarmowe, choroby skóry, problemy trawinenne oraz tym najbardziej wybrednym i wymagającym.
Prosty, zdrowy skład na wysokim poziomie!