Medijuana PL Nr. 07 by Medijuana Magazin PL

Nr. 07 3/2020 wrz. - paźd.

Medical & Harm Reduction Magazine

18+

OD PROBÓWKI DO REFLEKTORA Nieznana historia odkrycia CBD

ODSZEDŁ DR. LESTER GRINSPOON ZASTOSOWANIE CBD W ZABURZENIACH NEUROLOGICZNYCH

Skuteczna pomoc w leczeniu OCD i zespołu Tourette’a

ZAWARTOŚĆ DRODZY CZYTELNICY!

MEDI+GREEN

SZWAJCARSKA LEGALIZACJA W TRYBIE TESTOWYM 4 PRZECIĄGA SIĘ FRANCUSKI PROGRAM KONOPI MEDYCZNYCH 4 POZIOM THC TO NIE WSZYSTKO 5 TAK SPOŻYWAJ OLEJ CBD W HERBACIE 6 JAKOŚĆ OLEJÓW MEDIJUANA CBD JEST TERAZ GWARANTOWANA 7 CBD MOŻE POMÓC RÓWNIEŻ W ZAPOBIEGANIU I LECZENIU INFEKCJI KORONAWIRUSEM 8 DZIESIĘĆ ARGUMENTÓW ZA CBD 9 11 W RIO ROZPOCZYNA SIĘ PROGRAM MEDYCZNY Z CBD PRZECIW UZALEŻNIENIU OD KOKAINY 11

CANNA+GLOBE

OD PROBÓWKI DO REFLEKTORA Nieznana historia odkrycia CBD

MEDI+GREEN

LEPSZA JAKOŚĆ ŻYCIA, RZADSZA HOSPITALIZACJA CBD JEST SKUTECZNY W LECZENIU CHOROBY ZWYRODNIENIOWEJ STAWÓW U PSÓW

STRONA 8 CBD MOŻE POMÓC RÓWNIEŻ W ZAPOBIEGANIU I LECZENIU INFEKCJI KORONAWIRUSEM

STRONA 11 W RIO ROZPOCZYNA SIĘ PROGRAM MEDYCZNY

12–13 STRONA 14 LEPSZA JAKOŚĆ ŻYCIA, RZADSZA HOSPITALIZACJA

STRONA 26 PRZODEK KANNABINOIDÓW

MEDYCZNA

„NIKT NIE CHCE UMRZEĆ, NAWET JEŚLI MIAŁBY IŚĆ PROSTO DO NIEBA”

MEDI+CANNA LINGERIE

16–17

STRONA 27 KORZYSTNE EFEKTY W TERAPII PALIATYWNEJ

MEDI+GREEN

LECZENIE MIGRENY KONOPIAMI INDYJSKIMI 23 ODSZEDŁ DR. LESTER GRINSPOON 24 PRZODEK KANNABINOIDÓW 26 CBG - najbardziej ekscytujący związek jutra KORZYSTNE EFEKTY W TERAPII PALIATYWNEJ 27 WEDŁUG OSTATNICH BADAŃ UŻYWANIE KONOPI NIE ZWIĘKSZA RYZYKA UDARU 27

MEDI+CANNA

BLUEBERRY COOKIES Świeżo upieczony Kush z dodatkiem dzikich jagód

STRONA 16 ZASTOSOWANIE CBD W ZABURZENIACH NEUROLOGICZNYCH

CANNA+GLOBE

POTRZEBA BADANIA PRZYJEMNYCH DOZNAŃ

MEDI+CANNA

DOS SI DOS 33™ NASIONA KONOPI

MEDI+GREEN

CO SPRAWIA, ŻE MARIHUANA LECZY? 30 Złożona odpowiedź na pozornie proste pytani DYSKUSJA WOKÓŁ TEMATU REGULACJI CBD 31 Wiele krajów nie zgadza się z zaleceniami WHO

CANNA+GLOBE

MEDI+CANNA

DINAMED KUSH CBD AUTOFLOWERING Pierwsza automatyczna odmiana o smaku Kush z czystym CBD

STRONA 38-39 OSOBISTA HISTORIA PACJENTA, KTÓREMU OLEJEK CBD POMÓGŁ W WALCE Z LĘKAMI I FOBIĄ SPOŁECZNĄ

OSOBISTA HISTORIA PACJENTA, któremu olejek CBD pomógł w walce z lękami i fobią społeczną GORILLA GIRL F1 FAST VERSION® Dziki wymiar Sweet Seeds®

34–35 36 38–39

Drogi Czytelniku!

iestety okres wirusowy całkowicie zmienił ten rok, dlatego do tej pory nie mieliśmy okazji spotkać się na stałych corocznych wystawach. Mamy nadzieję, że jeden z największych w Europie, znany już praski Cannafest, odbędzie się w listopadzie. Jeśli tak, na pewno tam będziemy i możesz się z nami spotkać! W tym numerze krótko przypominamy jedną z najbardziej znanych postaci ruchu legalizacji marihuany, Lestera Grinspoona, psychiatry i badacza, który zmarł w wieku 92 lat. Podczas swojej długiej kariery profesor Harvardu opublikował dwanaście książek na temat konopi indyjskich, ich legalizacji i narkotyków psychodelicznych. Jednym z jego najbardziej znanym dzieł jest Marijuana Reconsidered, opublikowana po raz pierwszy w 1971 roku. Ta książka jest jednym z najbardziej wszechstronnych i przekonujących argumentów do zniesienia zakazu stosowania marihuany i fundamentalnej potrzeby stworzenia legalnego rynku konopi. Przechodząc do naszego głównego tematu, jakim jest CBD, prawdą jest, że minęły długie dziesięciolecia od odkrycia jego korzystnych skutków do czasu uzyskania przez niego niesamowitej popularności. W tym okresie, z dala od szerokich mas społeczeństwa, nastąpił pewien kluczowy moment, który wyznaczył drogę przekazania ludziom tej wyjątkowej substancji. A reszta to już historia. Wielu pacjentów nurtuje pytanie, czy możliwe jest uzdrowienie z użyciem ma-

rihuany przy zachowaniu czystej świadomości. Mniej często oznacza więcej, niezależnie od tego, czy jest to rozrywka, czy skuteczne lekarstwo. Znalezienie najniższej dawki marihuany jest bardzo istotne, ponieważ wielu pacjentów chce uniknąć efektów jej wpływu na psychikę. Dla nich wynaleziono sztukę mikrodawkowania. Technika znana w języku angielskim jako microdosing stała się znana przede wszystkim dzięki psychodelikom, ale może być przydatna również dla pacjentów stosujących konopie indyjskie. Innym naszym tematem są szeroko dzisiaj rozpowszechnione zaburzenia psychiczne i neurologiczne, które w wielu przypadkach mogą być skutecznie leczone kannabidiolem. Jedną z najbardziej znanych właściwości CBD jest jego działanie przeciwpsychotyczne, dzięki czemu może pomóc przy wielu problemach psychicznych. Ale to nie jedyna cecha, z powodu której należy go traktować poważnie w psychiatrii, a nawet neurologii. Dzięki głębszemu zrozumieniu chorób związanych z dysfunkcją endokannabinoidów pojawiły się nowsze sposoby zastosowania CBD. Jest to opisane w innym z naszych artykułów. Będzie jeszcze mowa o kannabigerolu, inaczej CBG, wysoce obiecującym kannabinoidzie, oraz o tym, jak CBD może pomóc w zapobieganiu i leczeniu infekcji COVID oraz zwalczaniu uzależnienia od kokainy. Miłej jesiennej lektury!

Gabor Holland redaktor naczelny

Medical & Harm Reduction Magazine

INDEKS

BARNEY‘S FARM

36, 37

CANNA

25, C4

DINAFEM SEEDS

28, 32, 33

HUMBOLDT SEED ORGANIZATION

MEDIJUANA CBD

15, 18

C2, 7, 13

MEDIJUANA WEBSHOP

NEAR DARK

LA MOTA DISTRIBUCIÓN

SWEET SEEDS

40, C3

Wszystkie wiadomości przeznaczone są do celów edukacyjnych i rekreacyjnych. Nie chcemy nikomu pomagać w naruszeniu obowiązujących przepisów. Wydawca magazynu Medijuana nie nakłania nikogo do nielegalnego używania produktów

IMPRESSUM Redaktor naczelny: Gabor Holland Autorzy: Bob Arctor, Jack Pot

WE WSPÓŁPRACY Z:

publikowanych na łamach czasopisma. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za żadne stanowiska pojawiające się na płatnych powierzchniach magazynu. Wszystkie opinie przedstawione w artykułach redakcyjnych pochodzą od autora,

M. Szelestei, Sandra Jurkiewicz

co nie zawsze odzwierciedla stanowisko wydawcy.

Anatol Zweig, Tomas Kardos, Brie V. Land

W niektórych przypadkach nie jest możliwe

Toni Straka, N. Nogada, Wojciech Jeżyk Korektor: Samuela Słoń Szata graficzna: Gergely Vaska, Judit Bódi

zidentyfikowanie właściciela praw autorskich lub skontaktowanie się z nim, więc jeśli złożysz uzasadnione roszczenie o własność, zobowiązujemy się do późniejszej wypłaty honorarium za opublikowany tekst.

Wydawnictwo: G. Holland Hildebrandgasse 9/8 A-1180 Wien

Wszystkie przesłane teksty i obrazy uważamy za udostępnione do publikacji, dopóki nie otrzymamy innego oświadczenia. Pisemna zgoda wydawcy konieczna jest do każdego powielenia publikacji

E-Mail: office@medijuana.eu

w części lub w całości, nawet wtedy,

Web: www.medijuana.eu

gdy jej celem nie jest uzyskanie profitu. Wszelkie prawa zastrzeżone!

MEDI+GREEN

Szwajcarska legalizacja w trybie testowym

uksemburg dostał wyzwanie: Szwajcarska Rada Narodowa na zasadzie eksperymentalnej zatwierdziła sprzedaż marihuany z lokalnych upraw ekologicznych. Program ma na celu poznanie wpływu kontrolowanej legalizacji na społeczeństwo i czarny rynek. Zaakceptowanie okresu próbnego zostało zaplanowane na marzec, ale zostało przełożone z powodu epidemii. Okres próbny rozpocznie się w kilku dużych szwajcarskich miastach, w tym w miastach Bazylea, Bern, Biel, Genewa i Zurych. „Przed rozpoczęciem debaty na temat liberalizacji marihuany należy przetestować różne modele” - powiedział rzecznik komitetu programowego socjaldemokrata Pierre-Yves Maillard. Program jest dostępny tylko dla osób, które obecnie w udokumentowany sposób używają konopi. Ocena dowodów zostanie przeprowadzona na podstawie próbek włosów. Chociaż nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie legalizacji, Rada Narodowa zastrzegła z góry, że konopie muszą być uprawiane w Szwajcarii i pochodzić z upraw ekologicznych. Minister zdrowia Alain Berset powiedział, że legalizacja przyniosłaby również korzyści szwajcarskim rolnikom,

a początku roku wydawało się jeszcze, że we wrześniu 2020 r. mógłby rozpocząć się dwuletni program testów, zapewniający medyczną marihuanę trzem tysiącom pacjentów, dla których żaden lek nie okazał się skuteczny. Plany przekreśliła jednak epidemia koronawirusa, więc start przesunięto na styczeń 2021 r. Biorąc pod uwagę francuskie dane dotyczące infekcji, przegrupowanie programów zdrowotnych jest zrozumiałe, przeciągnięcia terminu też nie można nazwać dużymi, ale dla 3000 osób oznacza to w ciągu nadchodzących miesięcy brak obiecującej terapii. W czerwcowym komunikacie prasowym Francuska Agencja Leków i Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia (DGS) potwierdziła swoje zaangażowanie w krajowym programie eksperymentalnym. Obecnie opracowywane są szczegóły, dotyczące między innymi ewidencji pacjentów oraz kryteriów włączania chorych do programu. Określane zostaną również warunki, na jakich będą wybierani dostawcy i dystrybutorzy produktów na bazie konopi. Aby uruchomić program, konieczne będzie opracowanie platformy edukacyjnej, która wspomoże szkolenie pracowników służby zdrowia. Zakończenie prac zaplanowano na grudzień. Wszystko to jest znaczącym krokiem we Francji, gdzie pomimo wysokich wskaźników konsumenckich

mimo że niewielu producentów ma doświadczenie w tej dziedzinie. Szacuje się, że w 8,5 milionowej Szwajcarii jest około 200 000 użytkowników konopi. W przeciwieństwie do standardów UE, sprzedaż produktów konopnych zawierających do 1% THC jest w Szwajcarii legalna od 2011 roku. Niewielka grzywna w wysokości do 100 franków (92 euro) za przechowywa-

nie niewielkich ilości konopi indyjskich o wyższej zawartości THC zostaje nałożona na miejscu. Według badań, szwajcarska młodzież jest największym użytkownikiem marihuany w Europie: 27% 15-latków próbowało już konopi. Jednak zastosowanie medyczne jest poważnie ograniczane, obecnie legalnie może być sprzedawany tylko olej CBD.

do ostatnich lat obowiązywały najsurowsze w Europie Zachodniej przepisy dotyczące konopi indyjskich, mimo że większość społeczeństwa opowiada się za złagodzeniem regulacji. Powiew zmian nadszedł w 2018 roku, kiedy to latem otwarto pierwsze w kraju kawiarnie CBD. W listopadzie tego sa-

mego roku średnia kara za posiadanie małej ilości konopi indyjskich została obniżona do 200 euro. Jednak najważniejszym krokiem jest niewątpliwie uruchomienie programu marihuany medycznej, który skieruje również Francję na drogę wytyczoną przez Niemcy i Włochy.

Przeciąga się francuski program konopi medycznych

Poziom THC to nie wszystko

iadomości o badaniach nad marihuaną rzadko trafiają do prasy codziennej. Tak było również w przypadku badania opublikowanego w czerwcu w Kolorado, którego wyniki mogą rzeczywiście interesować opinię publiczną: pokazało ono jasno, że wyższe stężenia THC niekoniecznie prowadzą do większego odurzenia. I chociaż media nie poruszyły tego tematu, ma on istotne znaczenie medyczne. Naukowcy badali poziomom THC we krwi po spożyciu odmian konopi indyjskich i koncentratów o różnej mocy oraz obserwując zachowanie badanych osób wyciągali wnioski o wpływie spożycia na układ nerwowy. W badaniu wzięło udział 121 konsumentów, z których 55 osób stosowało kwiatostany, a 66 osób koncentrat. Najmłodszy badany miał 21 lat, najstarszy 70 lat, używali oni konopi indyjskich cztery razy w miesiącu poprzedzającym badanie, mieli doświadczenie z koncentratami i nie palili codziennie. Testerzy kwiatostanów otrzymywali po 3 gramy próbek zawierających odpowiednio 16% i 24% THC, podczas gdy członkowie drugiej grupy otrzymywali po 1 gramie koncentratu z 70% lub 90% THC. Mieli 5 dni na zapoznanie się z próbkami, a następnie w dniu badania skonsumowali je w domu w preferowany przez nich sposób, podczas gdy ich wskaźniki

zdrowotne oceniano w mobilnym laboratorium. Naukowcy byli ciekawi, w jaki sposób wyższe wartości THC wpływają na każdy ze wskaźników. Na przykład, poza poziomem substancji w osoczu obserwowano, jak wpływa na subiektywne wartości, takie jak intoksykacja (uczucie odurzenia) i nastrój oraz jaki ma wpływ na wydajność poznawczą i równowagę. A teraz zobaczmy wyniki! Podczas gdy użytkownicy koncentratów spożywali więcej THC, co było wykrywalne również we krwi, na podstawie subiektywnych raportów i testów poznawczych nie zaobserwowano u nich znaczącej zmiany świadomości. Naukowcy nie znaleźli dowodów na to, że wyższa koncentracja ma zwiększony wpływ na funkcjonowanie mózgu. Jest to szczególnie ważna wiadomość dla tych, którzy powinni regularnie stosować konopie indyjskie ze względu na stan zdrowia. Jest przecież dla nich ważne, aby zmniejszenie objawów chorobowych nie prowadziło do ciągłego uczucia odurzenia i uniemożliwienia wykonywania codziennych czynności. Wynik badania wskazuje również, że użytkownicy koncentratów, takich jak silny olej z konopi indyjskich, po krótkim czasie osiągają tolerancję, dzięki której zmiana świadomości jest ledwo zauważalna, podczas gdy korzyści zdrowotne kannabinoidów pozostają.

MEDI+GREEN

Tak spożywaj olej CBD w herbacie „Czy mogę domieszać olej CBD do porannej herbaty?” Pytający zwrócił się do nas z tym pytaniem i patrząc dokładniej, zdaliśmy sobie sprawę, że odpowiedź nie jest tak trywialna, jak mogłoby się początkowo wydawać.

rzede wszystkim zwracamy uwagę, że lepiej spożywać sam olej CBD, lub jeśli z powodu smaku jest to trudne, można go spożywać z łyżką miodu lub słodkiego syropu. W ten sposób możemy być pewni, że spożywamy pełną ilość, a także możemy go przez pół minuty trzymać pod językiem, aby przyspieszyć wchłanianie. Ale jeśli poszperamy trochę w internecie, łatwo znajdziemy sypką herbatę wzbogaconą w CBD lub kwiatostan konopi sprzedawany jako herbata-CBD, więc ta metoda również działa. Odpowiedź brzmi: tak, jeśli zwrócisz uwagę na kilka szczegółów. Co więcej, możesz zrobić własną herbatę wzbogaconą CBD i urozmaicić ją innymi ziołami!

Trudności w przypadku herbaty CBD

Jeśli zaczniesz robić eksperymenty, po ponownym przemyśleniu metody możesz szybko napotkać następujące sprzeczności. Po pierwsze, CBD, podobnie jak THC, nie rozpuszcza się lub trudno rozpuszcza się w wodzie, więc wydaje się oczywiste, że szkoda wlewać ją do herbaty, ponieważ się w niej nie rozpuści. Z tego punktu widzenia ten sposób konsumpcji nie jest zalecany. Ale nawet jeśli się nie rozpuści, krople zmieszają się z herbatą, dzięki czemu w znacznie mniejszym stopniu poczujemy charakterystyczny smak oleju. To jest pozytywne. No tak, ale gęsty olej CBD może przykleić się do ścianki szklanki, więc możemy słusznie obawiać się, że nie spożyjemy całej dodanej ilości. Każdy, kto kiedykolwiek próbował wlać krople propolisu do płynu, wie dokładnie o czym mówimy. Co więc zrobić?

Rozwiązanie: herbata z odrobiną tłuszczu Ponieważ CBD jest rozpuszczalny w tłuszczu, zaleca się zapewnienie odpowiedniego środowiska. może być to masło, wysokotłuszczowe mleko, mleko kokosowe, mleko migdałowe, olej kokosowy lub olej MCT dodane do naszej herbaty. Dobrym pomysłem może być dodanie CBD do herbaty Chai ze świeżego domowego mleka.

Proponowany przepis: Zalej w szklance filtr dobrej czarnej herbaty wrzącą wodą i odstaw na trzy minuty. Wyjmij filtr i wlej jedną lub dwie łyżeczki mleka migdałowego, a następnie dodaj odpowiednią ilość CBD. Posłodź do smaku, dobrze wymieszaj i już możesz wypić!

Czego można oczekiwać od herbaty CBD? Warto jeszcze raz zaznaczyć: jeśli Twoje objawy wymagają szybkiej ulgi, herbata CBD nie jest do tego odpowiednia. CBD w tym przypadku jest wchłaniane z żołądka, więc może to potrwać kilka godzin. Jednak podobnie do „kosmicznych ciasteczek” wykonanych z konopi indyjskich, efekt działania może być dłuższy, przeciągnięty. Więc jeśli chcesz osiągnąć ciągły, przedłużony efekt CBD, 2-3 herbaty CBD dziennie mogą być właściwym rozwiązaniem. Jeśli dodasz do herbaty tłuszcz, CBD będzie na pewno odpowiednio wchłonięte i wykorzystane. Jeśli chcesz pić bez tłuszczu, to w miarę możliwości wypij herbatę po jedzeniu, aby tłuszcze z innych produktów spożywczych mogły pomóc w przyswajaniu CBD. Będziesz w lepszej sytuacji, jeśli nośnikiem Twojego CBD jest z olej MCT, który pomaga w absorpcji i odpowiednim wykorzystaniu. Życzę przyjemnego picia herbaty i dobrego zdrowia!

MEDI+GREEN

Jakość olejów Medijuana CBD jest teraz gwarantowana również przez Fundación CANNA

leje CBD Medijuana są wytwarzane zgodnie ze szwajcarskimi standardami medycznymi z pochodzących z wewnętrznej uprawy sterylnych roślin marihuany o wysokiej zawartości CBD. Celem producenta jest wytwarzanie niezawodnych produktów o stałej jakości, które można bezpiecznie stosować do celów medycznych, nawet na dłuższą metę. Z dumą ogłaszamy, że po niezależnym szwajcarskim laboratorium analitycznym CBD Test również badania renomowanego instytutu CANNA Fundación w Barcelonie potwierdziły wysoką jakość naszego produktu. Na podstawie próbki przesłanej do analizy laboratoryjnej olej CBD Medijuana Ultra Soft 5%:zawiera następujące proporcje kannabinoidów: • 5,3% CBD • 0,16% THC • 0,18% CBC • 0,1% CBG Analiza ta potwierdza, że olej CBD Medijuana ma pełne spektrum czynników aktywnych, czyli oprócz CBD i THC zawiera również

strii, Niemczech i Czechach ich dystrybucja jako suplementów diety została pod każdym względem zatwierdzona również na Węgrzech. Wybierz i Ty szwajcarską jakość! Kup nasze produkty po promocyjnej cenie w sklepie internetowym Medijuana CBD Shop! inne kannabinoidy, więc jego skuteczność znacznie przewyższa efektywność syntetycznych produktów CBD. Ponadto w teście laboratoryjnym Fundación Canna nie znaleziono w próbce metali ciężkich ani innych zanieczyszczeń, co oznacza, że stosowanie olejów Medijuana CBD jest również pod tym względem całkowicie bezpieczne. W wyniku doskonałej oceny nasz produkt uzyskał także certyfikat jakości Węgierskiego Stowarzyszenia Marihuany Medycznej (MOKE), dzięki czemu nasze produkty stały się dostępne w ramach programu organizacji sponsorującej olej CBD. Równolegle z powyższym badaniem nasze produkty CBD otrzymały notyfikację węgierskiego Narodowego Instytutu Farmacji i Żywienia (OGYÉI), co oznacza, że po Au-

MEDI+GREEN

CBD może pomóc również w zapobieganiu i leczeniu infekcji koronawirusem

andemia COVID-19 przeniosła na wyższy poziom badań na całym świecie. Naukowcy ścigają się z czasem, aby znaleźć nowe sposoby prewencji i leczenia. Ze względu na swoje wszechstronne składniki i różnorodne właściwości zdrowotne konopie szybko stały się przedmiotem badań. Obecnie wydaje się, że kanabidiol może odgrywać rolę zarówno w zapobieganiu, jak i łagodzeniu powikłań. Na początku maja kanadyjscy naukowcy ogłosili, że eksperymentując z różnymi gatunkami konopi udało im się nawet o 73% zredukować liczbę receptorów wirusowych, znacznie zmniejszając w ten sposób ryzyko infekcji. Ponieważ stosowali ekstrakty z całych roślin, nie można było jednoznacznie określić, która substancja aktywna odgrywa największą rolę w profilaktyce, ale szczególną uwagę zwrócono na odmiany o wysokim wskaźniku CBD, ponieważ można je było spożywać w większych dawkach bez efektów psychotropowych. Już na tej podstawie można postawić hipotezę, że CBD może odgrywać znaczącą rolę w zapobieganiu infekcjom. Ale co z leczeniem objawów już istniejącej choroby?

CBD może być kluczem zarówno do zapobiegania jak i leczenia Jedną z najpoważniejszych konsekwencji zakażenia COVID19, poza problemami układu krążenia są zaburzenia oddychania, które mogą być śmiertelne. Z tego powodu na całym świecie gromadzone są respiratory. Nie jest niczym nowym, że kanabidiol może w tym również pomóc: wcześniej przypuszczano, że CBD odgrywa rolę w zwalczaniu zapalenia płuc poprzez kilka mechanizmów działania: zmniejsza uwalnianie enzymu ACE2, który przyczynia się do infekcji, zmniejsza produkcję cytokin zapalnych, ma również działanie antywirusowe. Według ostatnich badań CBD może zrobić jeszcze więcej. Naukowcy z University of Augusta w stanie Georgia odkryli, że CBD ma korzystny wpływ na zespół ostrej niewydolności oddechowej (ARDS), znany również jako burza cytokin, która jest jednym z najniebezpieczniejszych powikłań zakażenia COVID-19. Obecnie nie ma ustalonego, skutecznego leczenia ARDS, stosowane są tylko metody wspomagające, więc leczenie CBD może przynieść przełom.

Dzieje się tak, ponieważ CBD zmniejsza produkcję cytokin zapalnych, pomagając w ten sposób zapobiegać burzy cytokin i zwalczać niewydolność oddechową i związane z nią uszkodzenia płuc. W badaniu na myszach sztucznie wywoływano burzę cytokin, która obniżała poziom tlenu we krwi o 10% i powodowała uszkodzenie płuc. Po tym, jak myszy otrzymały CBD, ich objawy częściowo lub całkowicie ustąpiły, a ich poprzedni stan zdrowia został przywrócony. Naukowcy skonkludowali, że leczenie CBD odwróciło procesy zapalne i częściowo przywróciło homeostazę „Dane potwierdzają tezę, że przeciwzapalne działanie CBD może złagodzić konsekwencje burzy cytokin i ciężkiego stanu zapalnego. Biorąc pod uwagę dalsze potencjalne efekty regulacyjne CBD i bardzo rozległy układ endokannabinoidowy w organizmie, CBD może być przydatne w leczeniu różnych stanów zapalnych, w tym COVID-19 i innych wirusowych ARDS ”- wyjaśniają naukowcy. Chociaż nadal jeszcze nie przeprowadzano badań na ludziach – pierwsze badanie wykonano na modelach tkanek ludzkich, a drugie na myszach – gromadzą się dowody na to, że marihuana, a dokładniej CBD, może odgrywać kluczową rolę zarówno w zapobieganiu, jak i leczeniu infekcji wirusowych, takich jak COVID, jak i w leczeniu poważnych powikłań.

MEDI+GREEN

Dziesięć argumentów za CBD Dzięki badaniom naukowym i rosnącemu doświadczeniu znamy dziś niezliczone korzyści płynące z CBD. Nie zagłębiając się w te tematy, podsumowaliśmy dziesięć najważniejszych argumentów, dlaczego warto wybrać ekstrahowane etanolem oleje CBD o pełnym spektrum działania. • CBD rozpuszczone w oleju z nasion konopi jest niezwykle bogaty w minerały, flawonoidy i terpeny. • Ekstrakcja etanolem pozwala zachować wartościowe składniki konopi (terpeny, fitokannabinoidy). Naturalny organiczny olej z nasion konopi ma korzystne działanie fizjologiczne, poprawia krążenie krwi i wspomaga sprawne funkcjonowanie układu odpornościowego. • W przeciwieństwie do THC, najbardziej znanego kannabinoidu, CBD nie ma wpływu na umysł, pomagając organizmowi skuteczniej wykorzystywać własne wewnętrzne kannabinoidy. • Jest legalny w krajach Unii Europejskiej. • CBD zapobiega wchłanianiu przez organizm anandamidu potrzebnego do zwalczania bólu. Podwyższony poziom anandamidu we krwi może zmniejszyć odczuwany ból. • A CBD megakadályozza a testet abban, hogy felszívja a fájdalom szabályozásához szükséges anandamidot. Az anandamid fokozott szintje a véráramban csökkentheti az ember által érezhető fájdalom mértékét.

• CBD może również zmniejszać stany zapalne w mózgu i układzie nerwowym, co może być pomocne dla osób cierpiących na chroniczny ból lub bezsenność. • Jest skuteczny w leczeniu zaburzeń psychicznych. Zalecany przy schizofrenii, zespole lęku społecznego, zaburzeniom ze spektrum autyzmu (ASD), zaburzeniom nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD), lęku, chorobie afektywnej dwubiegunowej, zespole stresu pourazowego (PTSD) i zespole Tourette’a. • Łagodzi uczucie pragnienia i lęk jako objawy uzależnienia oraz zmniejsza poziom hormonów stresu i spowalnia tętno. • Ma działanie przeciwskurczowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe, co jest doceniane przez wielu sportowców. Został oceniony jako jeden z najskuteczniejszych środków w leczeniu objawów zapalnych, bólu i objawów wywołanych wysiłkiem fizycznym, z którymi regularnie borykają się światowej klasy sportowcy. • Atrakcyjną cechą stosowania MEDIJUANA CBD jest łatwa dostępność produktu, dostępność niezależnych badań i zalecenia lekarskie.

Produkty MEDIJUANA CBD są licencjonowane przez Węgierski Związek Konopi Leczniczych (MOKE) oraz Narodowy Instytut Farmacji i Żywienia (OGYÉI) (x)

MEDI+GREEN

W Rio rozpoczyna się program medyczny

io de Janeiro jest pierwszym stanem brazylijskim, który w ramach nowego prawa przyjętego przez większość polityków uchwalił przepisy dotyczące uprawy i badań nad konopiami indyjskimi do celów leczniczych. Możliwość uprawy konopi na potrzeby pacjentów będą miały organizacje zdrowotne. W pierwszym etapie wydano 78 zezwoleń sądowych na indywidualną uprawę do celów leczniczych. Prawo zapewnia wytyczne potrzebującym konopie pacjentom i ich bliskim, a także zachęca pracowników służby zdrowia do stosowania tej rośliny. Ustawę poparli również konserwatywni politycy po spotkaniu z dziećmi, którym udało się poprawić jakość życia dzięki preparatom na bazie konopi. W budżecie programu przewidziana jest również pomoc dla rodzin, co jest istotne, ponieważ większość pacjentów nie jest w stanie sprowadzić leków lub kupić je w aptece po pełnej cenie. W szczególnie trudnej sytuacji znajduje się młodzież i dzieci potrzebujące CBD. Chociaż brazylijska agencja zdrowia zatwierdza wnioski, ale import jest bardzo drogi. Dlatego zdaniem autora projektu program dotyczy przede wszystkim nie tyle polityki narkotykowej, co zdrowia, badań naukowych i pomocy społecznej.

Zacofany sposób myślenia i uprzedzenia będą zwalczane, aby pacjenci lub ich patroni mogli sadzić konopie. Większość Brazylijczyków, którzy potrzebują pochodnych konopi ze względów zdrowotnych, kupuje swoje produkty z importu. W brazylijskich

aptekach dostępne są dwa rodzaje leków: Sativex, który zawiera THC i CBD, za około 480 euro, oraz czysty ekstrakt z CBD za 375 euro. Ceny te są nieosiągalne dla większości obywateli Brazylii, dlatego oczekuje się, że wielu z nich skorzysta z programu.

Z CBD przeciw uzależnieniu od kokainy

ednym z najbardziej ekscytujących odkryć dotyczących kannabidiolu jest fakt, że może on być skutecznym narzędziem w leczeniu uzależnień, między innymi, jeśli chodzi o konopie indyjskie lub opiaty. Według najnowszej metaanalizy może stanowić również obiecującą terapię uzależnienia od kokainy. Sam termin metaanaliza odnosi się do łączenia wyników kilku badań naukowych, a tym samym do zwiększania ilości pobieranych próbek i korygowania ewentualnych błędów. W omawianym przypadku naukowcy przeanalizowali 14 badań, w których podawano CBD zwierzętom przyjmującym wcześniej kokainę. Naukowcy stwierdzili, że „CBD pomaga ograniczyć podawanie kokainy. Wywiera również wpływ na stymulację kokainą mózgowego układu nagrody i uwalnianie dopaminy ”. Kolejną zaletą stosowania CBD jest zmniejszanie ilości napadów wywołanych kokainą, uszkodzeń wątroby, zmian pamięci kontekstowej i zachowań charakteryzujące uzależnienie. Ogólnie rzecz biorąc, stwierdzono, że CBD jest obiecującym środkiem wspomagającym leczenie uzależnienia od kokainy. Było jednak jasne, że na razie brak jest badań na ludziach. Byłyby one potrzebne przede wszystkim do

dokładnego określenia skutecznej dawki. W badaniach na szczurach ilości podanego CBD wahały się od 10 do 20 mg / kg. Badania różniły się również pod względem tego, czy obserwowano krótko- czy długoterminowe skutki i przez ile dni obserwowano efekty działania CBD. Z drugiej strony już teraz przypuszczamy, że mechanizm działania jest

analogiczny również u ludzi i to nie tylko ze względu na podobieństwa funkcjonalne. W przypadku marihuany już zbadano, czy może ona pomóc w leczeniu uzależnienia od cracków i odkryto poważny potencjał: 9 na 10 badanych zdołało zmniejszyć ilość cracków w przypadku ich spożywania razem z konopiami!

+GLOBE +GLOBE CANNA CANNA

Od probówki do reflektora

inęły dziesięciolecia od czasu odkrycia korzystnych skutków CBD do chwili uzyskania niezwykłej popularności tego oleju. W tym okresie, z dala od szerokich mas społeczeństwa, nastąpił kluczowy moment, który wyznaczył drogę przekazania ludziom tej wyjątkowej substancji. Odbyło się pewne spotkanie i jego późniejsze wyniki zostały opisane przez New York Times Pewnego zimowego wieczoru roku 2011, na długo przed tym, jak półki nawet najmniejszych sklepów ekologicznych zaczęły się uginać od preparatów CBD, grupa aktywistów, lekarzy i pisarzy zebrała się w leśnym domu gdzieś w pobliżu San Francisco, aby omówić znane wówczas korzystne działanie CBD. W tamtych czasach nauka zajmowała się tym związkiem już od dziesięcioleci, więc można było znaleźć wiadomości o jego właściwościach ochronnych układu nerwowego i regulujących krążenie. Badania już wtedy wykazały, że CBD spowalnia wzrost komórek rakowych, zmniejsza liczbę napadów padaczkowych, łagodzi ból, lęki i stany zapalne. Prowadząca wieczór Samantha Miller chciała omówić z uczestnikami, co można z tym wszystkim zrobić. Biochemiczka Miller uprawiała marihuanę od 14 roku życia i zostawiła dobrze płatną pracę, aby otworzyć własne laboratorium konopi o nazwie Pure Analytics. Po spotkaniu grupa zaczęła przekonywać lokalnych rolników do wyhodowania własnych odmian bogatych w CBD i to w Kalifornii,

Nieznana historia odkrycia CBD

gdzie wówczas dominowały odmiany bogate w THC. Zaczęli także edukować społeczeństwo i informować sklepy medyczne zaznajamiając je ze znaczeniem konopi indyjskich o wysokiej zawartości CBD.

Nowa nadzieja dla dziesiątek tysięcy chorych „Mieliśmy zdecydowane przeczucie, że przyniosłoby rezultat, gdyby ludzie używali tych odmian i mieli takie same doświadczenia jak myszy w laboratoriach” - powiedział pisarz Martin Lee, który skończył wówczas swoją książkę o społecznej historii marihuany. W spotkaniu uczestniczyła również lekarka, dr Stacey Kerr, skarbnik Society of Cannabis Clinician, ale zaproszono również hodowców. Wade Laughter zaczął uprawiać konopie indyjskie z powodu swojej jaskry już w latach 90, podobnie jak starej daty hipis Lawrence Ringo, który jako jeden z pierwszych świadomie skupił się na wysokich wskaźnikach CBD w swojej hodowli. Obaj po niskich cenach sprzedawali swoje odmiany chorym. Oczywiście obecny był także pisarz Fred Gardner, który zwerbował całe towarzystwo zajmujące się tematem CBD. 78-letni obecnie działacz antywojenny, absolwent uniwersytetu Harvarda od późnych lat 90 pisze o CBD w różnych publikacjach. Od lat był zdeterminowany, aby połączyć to, czego się dowiedział o badaniach nad CBD, z ruchem kali-

fornijskiej marihuany medycznej, co dzięki powstałej grupie wydawało się wreszcie możliwe. W ciągu kilku miesięcy po spotkaniu Samantha Miller przeprowadziła dla hodowców setki seminariów dotyczących CBD, dr Kerr rozpoczął nieformalne ankiety wśród pacjentów, aby obserwować skutki stosowania CBD, a Lee podczas swoich podróży po Zachodnim Wybrzeżu rozpowszechniał informacje i nasiona konopi wyhodowane w celu uzyskania CBD. Jednak pionierzy CBD pojawili się jeszcze przed słynnym wieczorem. W 2009 roku Fred Gardner i Martin Lee założyli organizację Project CBD, która nadal znajduje się w czołówce aktywnych i rzetelnych publikacji, a rok później została uruchomiona jej strona internetowa. Gdy wyniki badań stały się dostępne, coraz więcej osób zwróciło się w stronę CBD, głównie chorzy, u których objawy nie uległy poprawie nawet po zastosowaniu leków na receptę. W tym czasie większość zwracała się do dobroczynnych hodowców, takich jak Ringo i Laughter, którzy tanio oferowali pacjentom swoje bogate w CBD odmiany. W tym samym czasie upubliczniono pierwsze magiczne historie o uzdrawianiu dzieci chorych na epilepsję i raka. Przedstawione wywiady i filmy ilustrujące poprawę nie mogły już zostać sprzątnięte ze stołu. Prawdziwy punkt zwrotny nastąpił w 2013 roku, kiedy znany neurochirurg dr Sanjay Gupta jako korespondent CNN opisał przypadek 6-letniej wówczas Charlotte Figi,

której ciężkie, całkowicie odporne na leki napady padaczkowe zostały praktycznie wyeliminowane przez CBD. Wkrótce potem setki rodzin przeniosło się do Kolorado, a tysiące innych biło się o dostęp do oleju CBD opisanego w programie. Nagle wszyscy chcieli kanabidiolu, ale z powodu niedostatecznych regulacji rynek został natychmiast zalany przez podróbki.

Osamotniona cząsteczka dla mas Jeden z największych celów tego spędzonego w lesie wieczoru został wyraźnie osiągnięty: ludzie wiedzą już o kanabidiolu. Jednak to, co widzimy dzisiaj na rynku produktów CBD, jest dalekie od odzwierciedlenia tego, co Millerowie wyobrażali sobie dekadę wcześniej. Rząd federalny USA nadal nie uznaje wartości leczniczej konopi indyjskich i traktuje roślinę i THC na równi z heroiną. W rezultacie producenci często całkowicie oddzielają i eliminują THC, mimo że nauka mówi inaczej: badania kliniczne wykazały, że CBD jest najskuteczniejsze, gdy obok niego znajduje się przynajmniej niewielka ilość THC, nawet jeśli nie wystarcza do zmiany świadomości. Drugi problem jest spowodowany podróbkami. W USA pod koniec 2018 roku przyjęto system zbliżony do przepisów Unii Europejskiej, w

którym we wszystkich stanach można było uprawiać odmiany konopi o ekstremalnie niskiej, maksymalnie 0,3% zawartości THC. Jednak przemysł CBD już wtedy rozkwitł, a urzędy federalne zaczęły regulować go dopiero z dużym opóźnieniem. Tak więc większość pacjentów nie otrzymywała już CBD z odmian wyhodowanych w tym celu lub innych preparatów farmaceutycznych, ale z produktów branży wellness. Powoli stało się jasne, że na rynku jest wiele nalewek, smoothie i balsamów do ciała oznaczonych jako produkty o wysokiej zawartości CBD, a które w ogóle nie zawierają tego składnika. Nic więc dziwnego, że wielu postrzega cały przemysł CBD jako wielkie oszustwo, cokolwiek by nie mówiły badania. Jednak prawda, jak zawsze, jest gdzieś po środku. Zarówno Miller, który nadal prowadzi swoje laboratorium analityczne marihuany, jak i pisarz Gardner byli rozczarowani takim stanem rzeczy. Okazało się, że wiele osób, o których wcześniej sądzono, że mają poważne zamiary rozpowszechniania wiadomości i rozwoju genetyki CBD po prostu chciało się wzbogacić. Patrząc na obecny rynek amerykański, nie można powiedzieć, że istnieje znacznie więcej dowodów naukowych na skuteczność połączonego stosowania THC i CBD niż samego oczyszczonego kannabidiolu. Ważne jest, aby zainteresowani pa-

cjenci widzieli więcej niż obecny szał CBD i wybierali odmiany i formuły, które Miller i jego współpracownicy zaczęli rozpowszechniać prawie od dziesięciu lat i nie kupowali niesprawdzonych olejów.

text: Jack Pot

MEDI+GREEN

Lepsza jakość życia, rzadsza hospitalizacja

żytkownicy konopi uważają się za zdrowszych, rzadziej chodzą do lekarza, lepiej śpią, mają mniej bólów, rzadziej odczuwają lęki i są mniej podatni na depresję. Wyniki te otrzymano w badaniu analizującym dane zebrane w ciągu dwóch lat od 1266 osób. Badanie zostało

hociaż stosowanie CBD staje się coraz bardziej rozpowszechnione również u zwierząt domowych, ukierunkowane badania poprzedzane są na razie przez praktyczne doświadczenie. Dlatego ważnym krokiem jest przeprowadzone niedawno badanie, które wykazało, że leczenie psów z chorobą zwyrodnieniową stawów preparatami CBD miało korzystny wpływ w 9 na 10 przypadkach. Badania zostały przeprowadzone przez naukowców z Baylor College of Medicine w Teksasie we współpracy z Medterra CBD, a wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Pain. W eksperymencie przeprowadzonym metodą podwójnie ślepej próby badano 20 psów, z których połowa otrzymywała CBD, a druga połowa otrzymywała placebo. Cztery tygodnie po rozpoczęciu leczenia właściciele i weterynarze zgłosili stan psów; obserwowano głównie zmiany poziomu bólu oraz zmiany w bieganiu i chodzeniu. Badanie wykazało, że leczenie kannabidiolem zmniejszyło produkcję molekuł w stanie zapalnym i komórek odpornościowych związanych z zapaleniem stawów. Sugeruje to, że CBD może być skutecznym narzędziem w leczeniu zapalenia stawów nie tylko u ludzi, ale także u innych ssaków. Naukowcy odkryli również, że działanie CBD jest szybsze i skuteczniejsze, gdy jego cząsteczki zamknięte są w liposomie, niż gdy jest podawane samodzielnie. Liposomy to sztucznie

przeprowadzone przez organizację non-profit Realm of Caring (RoC) pod kierownictwem uniwersytetu Johns Hopkins University School of Medicine. Jednym z założycieli RoC jest Paige Figi, matka Charlotte Figi, która zmarła w kwietniu na koronawirusa. Nie jest przesadą stwierdzenie, że

CBD w leczeniu niektórych postaci epilepsji stało się znane na całym świecie dzięki historii Charlotte. RoC obecnie zapewnia bezpłatne programy i wskazówki dotyczące terapii kannabinoidami dla 65 000 klientów. Opublikowane właśnie rezultaty są wynikiem dwuletnich badań opartych na osobistych oświadczeniach ankietowanych. Ich wagę podnosi fakt, że grupy uczestników używających i nieużywających konopi indyjskich mają bardzo podobne dane demograficzne. Osoby stosujące konopie osiągali lepsze wyniki w większości z 17 dziedzin zdrowia. Byli bardziej zadowoleni z jakości życia i zdrowia, spali lepiej, zgłaszali mniejszy ból, byli mniej niespokojni i przygnębieni. Badacze zwrócili uwagę na niższy wskaźnik wizyt w szpitalu: w przypadku osób używających konopie indyjskie odsetek ten zmniejszył się o 46% w porównaniu z okresem przed ich stosowaniem, podczas gdy korzystanie ze szpitalnego leczenia w nagłych przypadkach spadło o 39%. Wszystko to rzuca nowe światło na stosowanie konopi indyjskich jako lekarstwa, ale także środka rekreacyjnego. Osoby przeciwne terapii konopnej często argumentują to dodatkowymi kosztami leczenia, co w przypadku marihuany jest wręcz odwrotne: jej spożycie może zastąpić wiele leków, a użytkownicy twierdzą, że są zdrowsi.

CBD jest skuteczny w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów u psów

uformowane maleńkie, kuliste woreczki, które mają wyższą szybkość wchłaniania, dlatego używane są do efektywnego dostarczania leków i innych substancji do tkanek. Dr Matthew Halpert, badacz z Baylor’s Department of Pathology and Immunology, zwrócił uwagę, że zachęcające wyniki leczenia CBD utrzymywały się jeszcze przez dwa tygodnie po zaprzestaniu

podawania środka. Stosowanie CBD uznano za bezpieczne, ponieważ nie zaobserwowano różnic w wartościach laboratoryjnego badania krwi. Według kierownika badań wpływ CBD dlatego analizowano na psach, ponieważ spontaniczne modele zapalenia stawów były odpowiedniejsze do oceny leczenia bólu zapalnego u ludzi niż w przypadku innych zwierząt..

MEDYCZNA

Zastosowanie CBD w zaburzeniach neurologicznych Skuteczna pomoc w leczeniu OCD i zespołu Tourette’a Przez długi czas opinia publiczna dostrzegała tylko mentalne niebezpieczeństwa związane z używaniem konopi indyjskich, ale zmieniło się to bardzo w ciągu ostatnich dziesięciu lat, odkąd CBD stało się popularne. Zebraliśmy kilka przykładów zaburzeń psychicznych i neurologicznych, w przypadku których stosowanie kanabidiolu może być skuteczne..

edną z najbardziej znanych właściwości CBD jest jego działanie przeciwpsychotyczne, dzięki czemu może pomóc przy wielu problemach psychicznych. Ale to nie jedyna cecha, z powodu której należy go traktować poważnie w psychiatrii, a nawet neurologii. Dzięki głębszemu zrozumieniu chorób związanych z dysfunkcją endokannabinoidów pojawiły się nowsze zastosowania CBD.

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD) Ciągłe mycie rąk, dezynfekcja, kremowanie rąk, ciągłe mycie zębów, czyszczenie, można by wymieniać bez końca co przychodzi na myśl osobom, które mówią o zaburzeniu obsesyjno-kompulsyjnym (OCD). Jednak poza symptomami widocznymi dla świata zewnętrznego niewiele wiemy o tym, co dzieje

się w umyśle pacjenta. Zaburzenie obsesyjno-kompulsywne jest zjawiskiem znanym ludzkości od tysiącleci. Głównymi cechami objawu, zwanego również zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym, są nawroty kompulsywnych myśli (obsesji) i / lub kompulsywnych działań (kompulsji), które powodują znaczny niepokój u danej osoby i mają duży wpływ na jej codzienne życie. Pacjenci

kompulsywni doświadczają natrętnych myśli, które powodują cierpienie, które próbują stłumić lub zneutralizować innymi myślami lub czynnościami (czynności kompulsywne). Kompulsywne myśli, na podstawie ich treści, mogą być agresywne, seksualne, związane z chorobą, religijne lub myśli dotyczące symetrii. Próby stłumienia przymusowych myśli często zawodzą, a ich pojawieniu się towarzyszy coraz silniejsze uczucie dyskomfortu. Pragnienie pacjenta, aby pozbyć się tych myśli i związany z nimi niepokój, skłania go do neutralizowania swoich tortur jakby w magiczny sposób, poprzez czynności natrętne. Takimi mogą być różne powtarzalne czynności (np. mycie, sprawdzanie, układanie itp.) lub rytuały (np. modlitwa, liczenie, powtarzanie słów itp.). Wraz z odkryciem funkcji układu endokannabinoidowego wyłania się nowy kierunek leczenia zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. W takim badaniu naukowcy dostarczają dowodów, że zaburzenie OCD może być związane z dysfunkcją układu endokannabinoidowego. Ujawniono również, że ukierunkowane leczenie układu endokannabinoidowego może złagodzić objawy chorób, takich jak OCD, lęki, tiki i zaburzenie regulacji impulsów. Badanie obejmuje szeroką gamę kannabinoidów wytwarzanych przez organizm i egzogennych, tj. kannabinoidów podawanych z zewnątrz, w tym fitokannabinoidów występujących w konopiach oraz kannabinoidów oczyszczonych i syntetycznych. Autorzy uważają za konieczne kontynuowanie i rozszerzanie rozwoju leków na bazie kannabinoidów. Przyszłe badania będą musiały odpowiedzieć między innymi na pytanie, które kannabinoidy i w jakim stopniu mogą mieć korzystny wpływ na wyżej wymienione zaburzenia.

Zespół Tourette’a (TS) Zespół Tourette‘a (zespół Gillesa de la Tourette‘a, TS) jest chorobą neurologiczną, w której powtarzające się, mimowolne ruchy (tiki ruchowe, takie jak uderzenia, kopnięcia, skoki) i dźwięki (tiki głosowe, takie jak warczenie, chrząkanie) utrzymują się przez długi czas. Rzadko (1 na 10 przypadków) tiki te mają formę głośno mimowolnie wypowiadanych słów i przekleństw (koprolalia). Objawy ZT pojawiają się zwykle najpierw w dzieciństwie, ewentualnie w młodym wieku dorosłym (przed 21 rokiem życia). Ostatnie badania pokazują, że jest to choroba dziedziczna wielogenowa, 3-4 razy częstsza u mężczyzn niż u kobiet. Przyczyna jest nadal niejasna, najprawdopodobniej jest to zaburzenie genów, które wpływają na metabolizm dopaminy lub innych neuroprzekaźników w mózgu. U niewielkiej części dzieci z ZT objawy ustępują po osiągnięciu wieku dorosłego, ale najczęściej utrzymują się w łagodniejszej postaci. Jednak u niektórych pacjentów choroba nie poprawia

się znacząco. Schorzenie to wykryto na całym świecie, we wszystkich grupach etnicznych. Pacjent jest w pełni świadomy tego, co robi, ale odczuwa nieodpartą potrzebę wykonania ruchu lub wydania dźwięku. W wielu przypadkach chorzy są w stanie do pewnego stopnia i z wielkim trudem pokonać to uczucie. W leczeniu objawów szczególnie skuteczne są kannabinoidy i dlatego w wielu krajach i stanach USA marihuana medyczna może być przepisywana jako terapia. Samo CBD może zmniejszyć częstotliwość tików i zmniejszyć towarzyszące chorobie agresję i lęki. Ponadto niektóre badania sugerują, że CBD może zwiększać skuteczność innych leków przepisywanych w leczeniu ZT. To tylko niektóre przykłady, które wskazują, że CBD może być skuteczne również w przypadku innych problemów układu nerwowego.

text: Brie V. Land

MEDI+CANNA

Lingerie

ingerie to nowa, kusząca kreacja producenta Humboldt Seed Organisation, to jedna z najbardziej egzotycznych, intensywnych hybryd kalifornijskich o ekscytującym uroku i eleganckim charakterze. Matka słynnej Sunset Sherbert, Pink Panties, została tym razem skrzyżowana z 3 Kings Blueberry Headband.

profil tej hybrydy łączy w sobie wszystkie cechy, których hodowcy szukają w wyrafinowanej genetyce. Wczesny etap cyklu życiowego rośliny cechuje szybki wzrost pionowy, dlatego potrzebuje diety bogatej w składniki odżywcze, aby sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu metabolicznemu.

Szybkość, żywica i zapach Bardzo atrakcyjna i urzekająca wysokiej jakości hybryda

Rośliny jednorodne Zahartowanie i wysoka odporność na choroby

Charakteryzuje się szybkim rozwojem wegetatywnym; w etapie cyklu kwitnienia podwaja swój rozmiar. Liście w kształcie charakterystycznym dla sativy wspierają duże, bulwiaste kwiatostany. Podczas gwałtownego formowania się kielicha pojawiają się wydłużone, silnie żywiczne, jajowate pąki. Profil terpenowy charakteryzuje się aromatem goździków i korzennym zapachem drewna sosnowego, uzupełnionymi skórką cytrusów, piżmowym cynamonem i ziemistym akcentem. Ten satynowy łagodny smak wywołuje silny, długotrwały, kojący efekt, który doskonale wspomaga kreatywne myślenie i daje relaks na koniec dnia. Niezaprzeczalny urok i urzekający 18

W okresie kwitnienia rośliny ponad dwukrotnie zwiększają rozmiar. Umieszczenie sześciu do dziewięciu roślin na metr kwadratowy stymuluje do wypełnienia przestrzeni korony, w zależności od wielkości doniczki i czasu wzrostu wegetatywnego. Dzięki jednorodnemu rozwojowi, szybkiemu wzrostowi i smukłemu kształtowi nadaje się szczególnie do technik „Sea of Green”. Jeśli chodzi o maksymalizację plonów, roślina preferuje suche warunki śródziemnomorskie, choć jest bardzo odporna na choroby. Zaleca się dokładne oczyszczanie i pielęgnację pierwszej i drugiej górnej warstwy, aby poprawić gęstość w miejscu pąków wierzchołka. (x)

MEDI+GREEN

Leczenie migreny konopiami indyjskimi

tosowanie konopi indyjskich jako środka przeciwbólowego sięga tysięcy lat wstecz. Najczęściej stosowane są objawowo, co często zmniejsza nie tylko ból, ale także częstotliwość jego występowania. Dzieje się tak w przypadku migreny, co poparto niedawnymi badaniami. Od dawna gromadzone są dowody na to, że kannabinoidy powodują prawdziwą ulgę w migrenowych bólach głowy. W pracach badawczych w Colorado w 2016 r. badano wpływ konopi indyjskich wziewnych (palonych lub waporyzowanych) i podawanych doustnie u 121 dorosłych pacjentów z migreną. W ich przypadku miesięczna liczba migrenowych bólów głowy spadła więcej niż o połowę, a większość z nich dobrze zareagowała na leczenie, przy czym 85% zgłaszało rzadsze występowanie ataków migreny, podczas gdy ataki migrenowe występowały częściej tylko u 2%. Ponadto marihuana

zatrzymała rozpoczynające się napady migreny u około jednej dziesiątej pacjentów. Rok później grupę 48 ochotników z przewlekłą migreną leczono THC i CBD. Podczas gdy dawki poniżej 100 mg nie były skuteczne, przy 200 mg pacjenci doświadczyli o 55% mniej ostrych ataków migreny i 43% przypadków zmniejszenia intensywności bólu. Najnowsze badanie zostało przeprowadzone przez izraelskich naukowców zajmujących się historią przebiegu migreny u osób długotrwale stosujących konopie. Badanie opublikowane w czasopiśmie Brain Sciences wykazało, że redukcja napadów działa również długoterminowo. W badaniu wzięło udział 145 pacjentów z migreną, którzy mieli zezwolenie na używanie konopi indyjskich do celów medycznych. Dwie trzecie badanych to kobiety, a jedna trzecia to mężczyźni. Naukowcy przebadali okres średnio trzech lat, aby móc zaobserwować ja-

kąkolwiek tolerancję, która mogłaby się rozwinąć, oraz inne zmiany zachodzące w tym okresie. 61% badanych stwierdziło, że liczba ataków migreny w miesiącu była mniejsza o ponad połowę. Osoby, które odniosły sukces w leczeniu konopiami indyjskimi, były również w stanie ograniczyć stosowanie innych leków wydawanych na receptę, takich jak opiaty i preparaty na bazie tryptanu. Wcześniejsze badania wykazały, że osoby z częstymi migrenami mają niższy od średniego poziom kannabinoidów endogennych. To z kolei wyjaśnia, dlaczego kannabinoidy ziołowe pobierane z zewnątrz są istotną pomocą w poprawie stanu ich zdrowia. Podsumowując, autorzy podkreślili, że marihuana lecznicza spowodowała długotrwałe zmniejszenie liczby napadów migreny i złagodzenie bólu u 60% badanych pacjentów i pozwoliło zmniejszyć dawki pobieranych przez nich leków. Udoskonalając terapię warto zbadać najbardziej efektywne proporcje THC i CBD oraz ustalić sposoby konsumpcji.

MEDI+GREEN

Odszedł Dr. Lester Grinspoon Wczesnym rankiem 25 czerwca, w wieku 92 lat, zmarł psychiatra i badacz Lester Grinspoon, jedna z najwybitniejszych postaci ruchu legalizacji marihuany. Przez dziesięciolecia był profesorem Harvardu i podczas swojej długiej kariery opublikował dwanaście książek o marihuanie, legalizacji i lekach psychodelicznych.

ednym z jego najbardziej znanych dzieł jest Marijuana Reconsidered, opublikowana po raz pierwszy w 1971 roku. Ta książka jest jednym z najbardziej wszechstronnych i przekonujących argumentów do zniesienia zakazu marihuany i fundamentalnej potrzeby stworzenia legalnego rynku konopi. Jego niezwykłe osobiste zaangażowanie i przekonanie znalazło odzwierciedlenie w promowaniu zarówno polityki konopnej, jak i organizacji NORML. Jego wyznanie głosiło, że wszyscy mamy obowiązek walczyć z niesprawiedliwością, gdziekolwiek i kiedykolwiek ją spotykamy. Przez ostatnie pięć dekad dr Grinspoon był duchowym przywódcą ruchu legalizacji marihuany. Jak większość pokoleń, początkowo postrzegał marihuanę jako niebezpieczny narkotyk, którego należy zakazać. Te przekonania naruszył jego bliski przyjaciel i ówczesny kolega z Harvardu, astronom Carl Sagan. To on go przekonał, że jego negatywna opinia na temat marihuany jest prawdopodobnie błędna i zachęcił go do osobistego doświadczenia. Po tym, jak dr Grinspoon w latach siedemdziesiątych zaczął przeglądać dostępną literaturę, doszedł do wniosku, że nie ma powodu, aby uważać użytkowników marihuany za przestępców; a co ważniejsze, zaakceptował pogląd swojego starego przyjaciela, że w odpowiedniej sytuacji konopie mogą zapewnić konsumentom wzbogacające doświadczenia. W końcu sam Grinspoon stał się rekreacyjnym użytkownikiem konopi, tworząc równowagę w swoim życiu. W jego wierze odegrało rolę przeżyte wraz z żoną Betsy tragiczne doświadczenie: jego ukochany syn Danny jako młody nastolatek został pokonany przez raka. W ostatnim roku leczenia Danny‘ego profesor na własne oczy zobaczył niesamowitą skuteczność marihuany w zmniejszaniu poważnych skutków ubocznych chemioterapii wysokodawkowej. Osobista tragedia pomogła Grinspoonowi przekonać się, że marihuana jest cennym lekarstwem. W 1993 roku z pomocą Jamesa B. Bakalara opublikował książkę Marijuana: The Forbidden Medicine, w której opowiadał się za legalizacją marihuany, aby można było wykorzystać jej pełny potencjał terapeutyczny. Biorąc pod uwagę naukowe dowody Grinspoona nie można zignorować jego długo24

terminowej aktywności w sprawie marihuany i jej legalizacji. Występował jako biegły sądowy w kilku komisjach Kongresu USA, a także przed kilkoma stanowymi komisjami ustawodawczymi. Fundacja ds. Polityki Narkotykowej w 1990 roku przyznała mu za jego pracę nagrodę im. Alfreda R. Lindesmitha. W 1999 roku zarząd NORML ustanowił nagrodę Lestera Grinspoona, przyznawaną za wybitne osiągnięcia w dziedzinie reformy prawa marihuany. Pierwszym laureatem nagrody był oczywiście sam Grinspoon. Profesor był przez długi czas członkiem Rady NORML,

przez kilka lat pełniąc funkcję jej przewodniczącego. Pozostał członkiem Rady Doradczej NORML do śmierci. To dzięki dr Lesterowi Grinspoonowi NORML nalegał, aby polityka dotycząca konopi indyjskich opierała się na nauce. Umożliwił organizacji zaangażowanie w świadomą publiczną debatę polityczną, która doprowadziła, że coraz więcej państw przyłącza się do listy krajów, które zalegalizowały odpowiedzialne używanie marihuany. Spoczywaj w pokoju.

Źródło: norml.org Dr. Lester Grinspoon

BIOCANNA - Naturalny wybór BIOCANNA jest linią wegańskich produktów CANNA. Odżywki BIOCANNA spełniają wszystkie wymagania rolnictwa ekologicznego. Preparaty BIOCANNA posiadają międzynarodowy certyfikat Control Union i OMRI. Gleba uprawna: Bio Terra Plus Bio Terra Plus wykonana jest z najwyższej jakości torfu, w tym najwyższej jakości białego torfu. Luźną strukturę białego torfu uzupełnia rozdrobniona kora, która ma naturalne właściwości przeciwgrzybicze. BIOCANNA Bio Terra Plus nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego; dzięki temu jest w 100% glebą wegańską. Preparaty odżywcze: Bio Vega i Bio Flores Bio Vega i Bio Flores powstały z materiałów roślinnych, które w odpowiednich proporcjach zapewniają roślinom wszystkie niezbędne minerały, są bogate w białko, kwasy owocowe (AHA) i witaminy. Sekret płynnych preparatów odżywczych BIOCANNA leży w pełni kontrolowanym procesie fermentacji i jego specjalnym przygotowaniu. Dzięki temu są one bezpośrednio dostępne i przyswajalne dla roślin. Stymulator korzeni: BIO RHIZOTONIC Bio Rhizotonic zapewnia roślinom właściwą równowagę pierwiastków śladowymi i witamin wspomagając w ten sposób rozwój korzeni. Zdrowe korzenie umożliwiają roślinom wchłanianie wszystkich składników odżywczych potrzebnych do zwiększenia witalności i poprawienia wewnętrznej i zewnętrznej jakości. Stymulator kwitnienia: BIO Boost Bio Boost jest biostymulatorem kwitnienia wspomagającym rozwój kwiatów i owoców za pomocą ekstraktów roślinnych. Bio Boost jest bogaty w bioaktywne składniki, dodaje więc Twoim roślinom wigoru i świeżości. Zapewnia wszystkie pierwiastki potrzebne do silnego kwitnienia. Rezultatem jest mocne i dynamiczne owocowanie oraz wyższy poziom cukru owocowego. Bio Boost nie tylko przyczynia się do wyższej płodności, ale także pozytywnie wpływa na smak i aromat. Jeśli szukasz sposobu na prostą i skuteczną w 100% wegańską i ekologiczną uprawę, Biocanna jest dla Ciebie „naturalnym wyborem”. BIOCANNA w 100% WEGAŃSKA. Prawdziwy smak stuprocentowej organiczności.

MEDI+GREEN

Przodek kannabinoidów

CBG - najbardziej ekscytujący związek jutra W niektórych publikacjach mogliśmy się już spotkać z nazwą cannabigerol (CBG), który ma spore szanse na walkę o tytuł najintensywniej badanego kannabinoidu w latach 2020. Chociaż eksperymentów z tym związkiem nie przeprowadzano jeszcze na ludziach, oleje CBG pojawiły się już w sklepach.

naszych ust może się to wydawać banalne, że nie ma rośliny, która byłaby bardziej ekscytująca i obiecująca pod względem medycznym niż konopie indyjskie. Jeśli tylko jedna dziesiąta ze stu dwudziestu kannabinoidów jest tak cenna jak CBD i THC, znajdziemy wiele magicznych związków. Jeden z nich, CBG, już zapukał do drzwi i z dnia na dzień zadziwia świat nauki.

Co nadaje CBG wyjątkowości? Tak naprawdę kannabigerol nie jest jednym z nowoodkrytych kannabinoidów. Został zidentyfikowany w haszyszu już w 1965 roku, a dziesięć lat później okazał się głównym składnikiem aktywnych czynników konopi. Oznacza to, że CBG - a dokładniej jego kwasowa forma CBGa - jest prekursorem, czyli tak naprawdę przodkiem wszystkich kannabinoidów! Powstają z niego między innymi THC i CBD. Te dwa główne czynniki działają zupełnie odmiennie w układzie endokannabinoidowym ssaków. I oto niespodzianka: CBG pokazuje trzecią ścieżkę! Podczas gdy CBD wiąże się z obwodowym fragmentem receptora CB2, CBG wiąże się z jego aktywną częścią. W wyniku tego bezpośredniego powiązania jego działanie może być szybsze i bardziej skuteczne w zmniejszaniu efektów regulowanych przez receptor, takich jak na przykład stany zapalne, bez specyficznego dla THC działania psychotropowego. 26

Co wiemy o jego skutkach zdrowotnych?

CBG zwiększa poziom kwasu gamma-aminomasłowego (GABA) w mózgu. Ten neuroprzekaźnik przyczynia się między innymi do jakości snu, zmniejsza niepokój i ból oraz pomaga rozluźnić mięśnie. Dzięki temu samemu mechanizmowi wydaje się obiecujący w obniżaniu ciśnienia krwi i przyczynia się do zapobiegania zapaleniu jelit i spowalnia wzrost guza w raku jelita grubego. Łagodzi zapalenie nerwów i wykazał działanie neuroprotekcyjne w chorobie Huntingtona w eksperymentach

na myszach. Na dodatek w styczniu 2020 r. Badania CBG dotyczące działania przeciwbakteryjnego związku spotkały się z dużym zainteresowaniem prasy. Eksperci prowadzący badania twierdzą, że kannabigerol może podjąć walkę z bakteriami MRSA znanymi z zakażeń szpitalnych, na które działa już tylko niewiele znanych antybiotyków. Ponadto wyniki wykazano nie tylko na płytce Petriego, ale także w doświadczeniach na myszach. Może to oznaczać, że CBG odegra kluczową rolę w zahamowaniu zbliżającej się nieuchronnie apokalipsy bakteryjnej. Powtarzamy jednak: badania na ludziach w przypadku CBG nie są jeszcze nawet w powijakach, więc błędem byłoby nazywanie go już teraz panaceum.

CBG będzie kolejnym CBD? Nie ma wątpliwości, że kannabigerol ma przed sobą świetlaną karierę, ale jego skuteczność należy również wykazać w eksperymentach na ludziach i wykryć ewentualne ryzyka związane ze stosowaniem tego związku. A jeśli już wszystko zostanie zbadane, można rozpocząć hodowlę na zawartość CBG. Obecnie udział kannabigerolu w większości odmian konopi wynosi zaledwie do 1%, co sprawia, że produkcja CBG jest dość droga. Jednak przed dziesięciu laty podobnie zaczęliśmy hodowlę odmian CBD, a dziś szczepy z 20% zawartością CBD nie są już rzadkością.

MEDI+GREEN

Korzystne efekty w terapii paliatywnej

arihuana medyczna stała się już dostępna w dwóch trzecich stanów USA, ale zróżnicowane przepisy doprowadziły do powstania różnych list objawów i chorób, w przypadku których można rozważyć terapię. W systematycznym przeglądzie podsumowano doświadczenia z badań nad leczeniem paliatywnym i stwierdzono, że konopie indyjskie są obiecujące pod kilkoma względami. Przegląd jest aktualny również dlatego, że obecnie 18-40% pacjentów chorych na raka używa konopi indyjskich lub kannabinoidów do leczenia występujących objawów. Studium opublikowane w specjalistycznym magazynie Journal of Clinical Oncology zawiera przegląd badań znalezionych w prasie elektronicznej od lipca 2016 do października 2019. Warunkiem było zlokalizowanie badań w Stanach Zjednoczonych, skupienie się na onkologicznych zastosowaniach konopi lub kannabinoidów oraz wykluczenie badań przedklinicznych. Zatem w syntezie jakościowej uwzględniono łącznie 2267 artykułów i 96 badań. Najczęstszą poprawą było złagodzenie bólu: 40 z 96 badań zajmowało się tym symptomem, z czego w 17 przypadkach stwierdzono ulgę w cierpieniach. Dwadzieścia sześć badań zajmowało się redukcją

nudności i wymiotów, tu w 20 przypadkach stwierdzono poprawę. Kwestia uczucia słabości pojawiła się w 22 badaniach, ale tylko w dwóch przypadkach objawy te uległy poprawie. Naukowcy doszli do wniosku, że znaleźli istotne dowody na skuteczność konopi indyjskich i kannabinoidów w leczeniu bólu nowotworowego; w tym przypadku najskuteczniej-

Według ostatnich badań używanie konopi nie zwiększa ryzyka udaru

wiązek między używaniem marihuany a ryzykiem udaru zaczyna przypominać dyskusję na temat marihuany i psychozy: zawsze istnieją badania, które obalają wyniki poprzednich. Opisane tu, opublikowane w czasopiśmie Neurology badanie wykazało, że używanie konopi nie prowadzi do

udaru. Zanim przejdziemy do przedstawienia badań, przyjrzyjmy się krótko historii. W badaniu z 2017 r. przeanalizowano dane dotyczące zdrowia 45 000 Szwedów w aspekcie czy konopie indyjskie, palenie i spożywanie alkoholu zwiększają ryzyko wczesnego udaru. Naukowcy nie znaleźli żadnego znaczą-

szy okazał się spray zawierający te same ilości THC i CBD. Ponadto istnieją przekonujące dowody na łagodzenie nudności i wymiotów jako skutków ubocznych chemioterapii; w tym przypadku najkorzystniejszy okazał się THC podawany doustnie. Jednak nie znaleziono wystarczających dowodów na leczenie osłabienia związanego z rakiem.

cego związku między używaniem konopi indyjskich a występowaniem udaru w wieku poniżej 60 lat, podczas gdy spożywanie alkoholu i palenie były wyraźnym czynnikiem ryzyka. Jednak w styczniu tego roku nowsze badanie wykazało, że młodzi ludzie (w wieku 18-44 lat), którzy używają konopi indyjskich częściej niż 10 dni w miesiącu, są prawie 2,5 razy bardziej narażeni na udar, nawet jeśli nie palą. Wysokie ciśnienie krwi, palenie i intensywne picie dodatkowo zwiększały ryzyko. Inne badanie przeprowadzone w czerwcu rzuciło nowe światło na tę kwestię. Zostało ono oparte na danych pacjentów leczonych szpitalnie, którzy zostali poddani badaniu przesiewowemu na obecność narkotyków. Pozytywny wynik testu na obecność marihuany stwierdzono u 18% z 9300 osób, a 8% z tej grupy doznało udaru. Jednak dodatkowe 16% doznało udaru bez wykrycia marihuany w ich organizmach. Naukowcy obserwowali również dodatkowe czynniki, takie jak wiek, ciśnienie krwi, poziom cholesterolu, niedokrwistość, otyłość, cukrzyca, palenie i choroby serca. Po analizie nie znaleziono związku między ryzykiem udaru a niedawnym używaniem konopi indyjskich. Po tych kontrowersyjnych rezultatach odważymy się tylko powiedzieć, że w obecności innych czynników ryzyka warto rozważyć potrzebę zażywania konopi. 27

MEDI+CANNA

Blueberry Cookies Świeżo upieczony Kush z dodatkiem dzikich jagód

dmiana Dinafem Seeds, Blueberry Cookies to feminizowane nasiona konopi pochodzące od elitarnej matki Girl Scout Cookies and Blueberry. Nazwa Scout Cookies pochodzi od wspaniałego i tajemniczego zapachu, przypominającego świeżo upieczone ciasteczka. Czy jest lepsze połączenie tego słodkiego koktajlu z czym innym niż aromat świeżych, soczystych czarnych jagód? Po długim procesie krzyżowania mającym na celu wybranie tylko tych cech, które przewyższają oryginały, nasz zespół hodowlany stworzył Blueberry Cookies, silną hybrydę, która zaskakuje również podniebienia weteranów, których przecież niełatwo jest zafascynować.

Aromaty i smaki Popularność linii Cookies wynika przede wszystkim z ich uwodzicielskich aromatów, czemu nie można się dziwić. Są tak pyszne, że 28

mamy chęć ugryźć wysuszone pąki. Dlatego nasz zespół hodowców pomyślał, że najlepszym kompanem będzie dla nich aromat jagodowy: pyszne ciasto owocowe z intensywnymi aromatami leśnych owoców, które łącząc się smakują jak tort na bazie Indiki.

Efekty Biorąc pod uwagę, że odmiana pochodzi z amerykańskiej rodziny genetycznej, wiadomo jakie ma cechy. Blueberry Cookies ma silny efekt psychiczny i fizyczny. Ze względu na dominację Indici i jej 18%-owy poziom THC (0,1% CBD), odmiana ta ma bardzo narkotyczne i rozluźniające działanie.

Uprawa Odmiana Blueberry Cookies jest bardzo łatwa w uprawie i dobrze się rozwija na zewnątrz. Jest bardzo witalna, czyli lubi się rozrastać. Ta roślina uprawiana na zewnątrz pokazuje cały swój potencjał. Więc jeśli nie mamy węszących sąsiadów, nie powinniśmy jej ograniczać. (x)

MEDI+CANNA

MEDI+GREEN

Co sprawia, że marihuana leczy?

Złożona odpowiedź na pozornie proste pytani

Jeśli chodzi o zastosowanie medyczne, przeważnie panuje stwierdzenie, że marihuana medyczna zawiera głównie CBD, ponieważ jest on odpowiedzialny za korzyści zdrowotne. Zebraliśmy w kilku punktach informacje pokazujące, że odpowiedź nie jest taka prosta.

latach 80. w Ameryce nie było jeszcze możliwości uzyskania recepty na marihuanę, więc ofiary epidemii AIDS leczono potajemnie marihuaną zdobytą na czarno lub hodowaną w domu aż do późnych lat 90. Jeśli zadamy pytanie, czy ci pacjenci używali marihuany w celach rekreacyjnych czy medycznych, nie musimy zbytnio zastanawiać się nad odpowiedzią. Jednak nasuwa się pytanie, czy marihuana, której używali, była rzeczywiście lecznicza? Do jakiego momentu ta sama roślina jest lecznicza, a gdzie zaczyna się używanie rekreacyjne?

Cel stosowania Zgadzając się z wieloma ekspertami, popieramy pogląd, że termin „marihuana lecznicza” nie odnosi się głównie do spożywanej rośliny,

ale do motywacji jej używania. Tak więc ta sama odmiana może służyć komuś do używania w czasie wolnym, podczas gdy inni łagodzą w ten sposób dolegliwości zdrowotne. Jednocześnie istnieją odmiany wyhodowane specjalnie dla określonych objawów i odmiany sprawdzające się u pacjentów.

Proporcje zawartości kanabinoidów Powszechnie uważa się, że medyczne odmiany konopi mają wyższy procent CBD i niższy THC. Chociaż często tak jest, jakości medycznej nie można zredukować tylko do tego współczynnika, ponieważ zarówno CBD, jak i THC mają szeroki zakres właściwości leczniczych. Na przykład odmiana Bedrocan®, która od dawna jest szeroko stosowana w Europie, zawiera 22% THC i mniej

niż 1% CBD. Izraelskie Centrum Medyczne Marihuany Tikun Olam stosuje również kilka odmian o wysokiej zawartości THC i niskiej zawartości CBD. Jak twierdzą, są one podawane zazwyczaj pacjentom, którzy wcześniej łagodzili ból opiatami.

Kontrolowana jakość Jedną z głównych cech marihuany medycznej jest jej stabilna i kontrolowana jakość. Z jednej strony oznacza to, że jest wolna od zanieczyszczeń i patogenów, ale istnieje również kryterium, że dana odmiana dysponuje stałym profilem kannabinoidowym. Dla pacjentów najważniejsza jest stała jakość: jeśli znajdą odmianę, która jest dla nich skuteczna, to nie chcą dalej szukać, chcą ją stosować na dłuższą metę. Aby to osiągnąć, znacznie lepiej jest kupić odmianę wyprodukowaną zgodnie ze standardami medycznymi.

Sposób zastosowania Duży wpływ na wchłanianie, jakość wykorzystania i czas działania zależny jest od tego, czy marihuana jest palona, waporyzowana, czy stosowana jako olej. Chociaż palenie niechętnie określa się jako zastosowanie lecznicze ze względu na jego szkodliwe skutki uboczne, wielu pacjentów uważa to za najbardziej skuteczną formę spożywania, podczas gdy inni opowiadają się za wyciągami lub olejami. Najlepiej jest, aby pacjent sam wypróbował, jaki sposób konsumpcji jest dla niego najbardziej odpowiedni. Nie możemy też ignorować faktu, że głównie ze względu na rozprzestrzenianie się programów marihuany medycznej, zmniejsza się uprzedzenie do konopi indyjskich. Jeśli więc zadamy pytanie, kto oprócz pacjentów osiąga korzyści z marihuany, możemy śmiało powiedzieć, że całe społeczeństwo i to niemal na całym świecie.

text: T.K. 30

Dyskusja wokół tematu regulacji CBD

Wiele krajów nie zgadza się z zaleceniami WHO

rze administracyjnym, która ma na celu usunięcie z tekstu pojęcia „preparaty”. W związku z tym dyskusja na ten temat przebiegała stosunkowo spokojnie. Jednak przedstawiciele niektórych krajów azjatyckich podkreślali, że nowelizacja może prowadzić do nieporozumień. Na przykład Japonia i Singapur obawiały się, że ta modyfikacja może doprowadzić do utraty kontroli nad ekstraktami, podczas gdy Tajlandia twierdziła, że decyzja może wysyłać opinii publicznej niewłaściwy sygnał o bezpieczeństwie i nieograniczonym dostępie do tych preparatów. Jest jednak prawdopodobne, że wprowadzenie tej zmiany przejdzie łatwo.

Zamiast zgody wieloaspektowa krytyka

a początku 2019 roku wiele osób świętowało zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na temat regulacji dotyczących konopi indyjskich i CBD, które zasadniczo miały dać zielone światło zastosowaniom medycznym i dystrybucji CBD jako suplementu diety. Wstępne konsultacje budzą jednak pesymizm. Ostateczne głosowanie dotyczące dwóch zaleceń WHO spodziewane jest w grudniu, ale jak wszystko inne, też może być zakłócone przez pandemię COVID. Te dwa zalecenia dotyczą ekstraktów z konopi indyjskich i produktów CBD o maksymalnej zawartości THC 0,2%. Pierwsze spotkanie ONZ w tej sprawie odbyło się pod koniec czerwca, o jego przebiegu poinformował portal Marijuana Business Daily.

Zupełnie inny klimat panował w przypadku zalecenia dotyczącego CBD. Powodem był fakt, że większość zinterpretowała je jako pomoc w rozwoju obecnego handlu CBD i ewentualny bezpośredni wpływ na branżę konopi indyjskich. W związku z tym kilka krajów, takich jak Stany Zjednoczone, Kanada i Brazylia, wyraziło sprzeciw wobec zniesienia regulacji międzynarodowymi konwencjami preparatów CBD o niskiej zawartości THC. Co ciekawe, państwa europejskie nie wypowiadały się w tej sprawie, więc nie wiadomo jeszcze,

jak będą głosować w grudniu przedstawiciele naszego kontynentu. Ciszę nieco tłumaczy fakt, że kilka państw i sama Komisja Europejska nie mają pewności co do możliwych konsekwencji przyjęcia wniosku. Z podobnych powodów Międzynarodowa Rada Kontroli Środków Odurzających (INCB) reagując na pytanie dotyczące stosowalności zalecenia zauważyła, że uprawa konopi i konopi indyjskich będzie objęta konwencją, nawet wtedy, jeśli ma to na celu ekstrakcję CBD. Jednak zgodnie z interpretacją Stanów Zjednoczonych konwencja nie obejmuje uprawy konopi uprawianych na włókno - które mogą zawierać do 0,3% THC. Ze względu na różnicę w wartości granicznej zarówno Stany Zjednoczone, jak i Kanada proponują ponowne przemyślenie limitu dozwolonej zawartości THC. Sprzeciw wobec zalecenia zawierał również kilka szokujących uzasadnień. Na przykład przedstawiciel Indonezji powiedział, że stosowanie CBD w leczeniu padaczki dziecięcej jest „niepotrzebne”, ponieważ dostępne są inne leki skuteczniejsze niż kannabidiol. Krytykę wyraziły między innymi również Brazylia, Japonia, Singapur i Turcja. Biorąc pod uwagę szereg oponentów i ich argumenty, a także niekompetencję krajów europejskich, delikatnie mówiąc wynik grudniowego głosowania wisi na włosku.

Ekstrakty i nalewki Według pierwszego zalecenia należy usunąć klauzulę dotyczącą ekstraktów i nalewek z konopi indyjskich z Jednolitej konwencji ONZ z 1961 r. o środkach odurzających. Chociaż może to samo w sobie brzmieć jak znaczący krok naprzód, należy podkreślić, że nie oznacza jednak, iż olej z konopi indyjskich nie powinien już podlegać międzynarodowej kontroli. Jest to raczej poprawka o charakte31

MEDI+CANNA

Dinamed Kush CBD Autoflowering Pierwsza automatyczna odmiana o smaku Kush z czystym CBD

inamed Kush CBD Autoflowering to automatycznie kwitnąca Indica o silnym zapachu i smaku Kush. Jej godną uwagi cechą jest brak efektów psychoaktywnych, co nie jest zaskakujące ze względu na prawie niezauważalną zawartość THC i wysoki poziom CBD. A rozwija się z prędkością światła i bez większych trudności, dzięki genom samokwitnienia. Ten prawdziwy klejnot ma wiele doskonałych właściwości (automatyczne kwitnienie, czyste CBD, smak Kush i fioletowy kolor), które zdecydowanie obalają teorie tych, którzy twierdzą, że hybrydy samokwitnące praktycznie nie zawierają żywicy, a wszystkie czyste odmiany CBD mają ten sam zły aromat.

Morfologia Struktura szczepu Dinamed Kush CBD Autoflowering to zdecydowanie Indica: krótkie, szerokie, mięsiste liście, krótka część wewnętrzna, gruba środkowa łodyga otoczona dużą ilością pąków. Dzięki bocznym gałęziom ma krzaczasty wygląd typowy dla czystych odmian Indici. Jej ciemnozielony kolor pod wpływem zimnych nocnych temperatur może przybrać purpurowy odcień, dodatkowo uwydatniając jej piękno. Oprócz oszałamiającego zapachu jest to w 100% „lekka” roślina, co jest coraz częściej uważane za ważną cechę. 32

Wydajność W porównaniu z innymi roślinami samokwitnącymi Dinamed Kush CBD Autoflowering daje znaczny plon, zdolny do uzyskania pół kilograma produktu na metr kwadratowy. Jej wyjątkowość to intensywna produkcja żywicy. Na pierwszy rzut oka prawie nie można uwierzyć, że jest to odmiana wyhodowana dla CBD. Nic dziwnego, że Dinamed CBD Kush Autoflowering to jedna z najbardziej innowacyjnych roślin na rynku konopi.

Aromaty i smaki Jej najcenniejszym skarbem jest niewątpliwie smak. Odmiany czystego CBD nie są cenione ze względu na aromaty. Użytkownicy często uważają, że wszystkie genetyki CBD mają ten sam smak. Jednak Dinamed Kush CBD Autoflowering przechodzi do historii. Przygotuj się, że poczujesz w ustach posmak limonenu, popularnego terpenu znanego z odmian Kush. Smak jest wyraźnie podobny do pysznego Purple Kush.

Efekty Dinamed Kush CBD Autoflowering daje subtelną falę ciepłego spokoju. Wpływ CBD, którego zawartość dochodzi do około 16% daje rzeczywiście umiarkowany, pozbawiony psychoaktywności efekt. Jest dobrze znany ze swoich właściwości przeciwstresowych i przeciwzapalnych.

Uprawa Uprawa jest łatwa i daje szybkie efekty. Rośnie intensywnie przez cały 65-dniowy cykl życia, nie prosząc w zamian zbyt wiele. Kwitnie automatycznie po 30 dniach wzrostu. Przycinanie nie jest zalecane. Ze względu na swoje średnie rozmiary doskonale nadaje się do uprawy na niewielkich powierzchniach nawet w nieprzyjaznym klimacie. (x)

CANNA+GLOBE

Potrzeba badania przyjemnych doznań Badania dotyczące narkotyków rzadko analizują korzyści zdrowotne. Moglibyśmy dowiedzieć się więcej o nas samych, wykraczając w badaniach poza rozpatrywanie pozytywnych i negatywnych skutków i analizując jakich przeżyć dostarcza konsumpcja narkotyków w życiu jednostek. Czyli nadszedł czas, aby przedmiotem badań stała się sama przyjemność.

ednym z najbardziej negatywnych skutków trwającej od pokoleń wojny z narkotykami jest jej silny wpływ na badania naukowe. Nie możemy twierdzić, że w drugiej połowie XX wieku nie prowadzono badań nad nielegalnymi substancjami - wręcz przeciwnie, przeprowadzono wiele badań! Problem polega tylko na tym, że prawie wszyscy byli ciekawi tylko szkodliwych właściwości. Naturalna jest konieczność znajomości szkodliwych cech i niepożądanych skutków ubocznych - bez tego również leki nie mogą być wprowadzane na rynek. Jeśli jednak skupimy się wyłącznie na negatywnych skutkach, otrzymamy zniekształcony obraz konsumentów poszczególnych środków. Pamiętamy dobrze amerykańską kampanię przeciw metamfetaminie, która operując 34

odrażającymi obrazami krzyczała „ani razu” /not even once/. W szeroko zakrojonych badaniach analizowano fizyczne i psychiczne szkody związane z używaniem metamfetaminy, ale nikogo nie obchodziło, dlaczego, do diabła, używają jej miliony ludzi. Bo nakręca ich na kilka godzin? To nie jest satysfakcjonujące wyjaśnienie. Badania koncentrujące się na szkodach zatarły nawet powszechne w przeszłości zastosowanie medyczne marihuany. Przez dziesięciolecia słyszeliśmy tylko, że palenie może uszkodzić płuca i krótkotrwałą pamięć, a nawet wywołać psychozę, podczas gdy o użytkownikach mówiono, że ścigają jakieś głupie mrzonki. Czy pomogło ci to zrozumieć, dlaczego marihuana jest nadal najczęściej stosowaną nielegalną substancją? Wcale nie.

Od samoleczenia po doznania W ostatnich latach zaobserwowaliśmy pozytywne zmiany. Obecnie kładzie się nieco większy nacisk na badanie korzyści zdrowotnych marihuany i innych narkotyków, takich jak magiczne grzyby i MDMA, ale nie wolno się tu zatrzymać. Ważne byłoby rozważenie przy każdym produkcie, jaki rodzaj przyjemności zapewnia użytkownikowi, że decyduje się spożywać go okazjonalnie lub regularnie. Wiedzę tę można wykorzystać między innymi do lepszego zrozumienia osób uzależnionych. Dzięki dr Gaborowi Mate, lekarzowi praktykującemu w Kanadzie, dowiedzieliśmy się, że osoby z głębokim uzależnieniem od narkotyków doświadczyły wcześniej znacznej traumy i że ich uzależnienie może być

postrzegane jako rodzaj próby samoleczenia. Gdybyśmy mieli dokładniejszą wiedzę o działaniu samoleczenia, moglibyśmy znacznie zmienić podejście do leczenia. A to tylko jedna strona. Dla wielu ważnym pytaniem jest: dlaczego zdrowi, zrównoważeni ludzie używają narkotyków. Wszyscy znamy teorię, że zmiana świadomości jest oznaką słabości. Badania dotyczące istoty przyjemności pomogłyby również przezwyciężyć tego rodzaju uprzedzenia, dostarczając użytecznych informacji na temat rodzaju doświadczanych doznań i wykazać, w jakim procencie stosowane są narkotyki w przypadku danego typu doznań. Innym ważnym aspektem jest ograniczenie szkód, czyli, w jaki sposób żądni przygód konsumenci mogą osiągnąć, żeby używanie substancji pozostało bezpieczne. Dzięki tej wiedzy będziemy w stanie dostarczyć kluczowych informacji, aby korzystanie z substancji w celu rekreacyjnym w jak najmniejszym stopniu powodowało jakiegokolwiek rodzaju skutki uboczne.

Badania przydatne dla wszystkich Chociaż dzisiaj, mimo ogromnej ilości biurokratycznych przeszkód, badania nad korzyściami medycznymi marihuany są już akceptowane, ale w przypadku większości nielegalnych narkotyków jest to prawie niewyobrażalne. I to nie dlatego, że naukowców nie interesuje, czy na przykład zastosowanie meskaliny lub ayahuasca może mieć korzystny wpływ na zdrowie lub psychikę, ale dlatego, że na te badania nie ma dostępnych funduszy. Multidyscyplinarne Stowarzyszenie Badań Psychedelicznych (MAPS), utworzone w połowie lat 80. XX wieku, często zbiera niezbędne do badań środki z funduszy społecznych. Na przykład w 2012

r. zorganizowano charytatywny rajd rowerowy Medical Cannabis Bike Tour, w ramach którego zebrano setki tysięcy euro, aby wesprzeć badania nad przeciwnowotworowymi właściwościami marihuany. Ale badania te wciąż niewiele mówią o tym, czy zdrowa osoba może odnieść korzyść ze stosowania tych środków. Niestety prawdopodobnie tak pozostanie, dopóki dominujące poglądy będą kształtowane przez ideologię antynar-

kotykową. W tym środowisku bowiem napiętnowani są nawet ci, którzy odważają się mówić o efektach medycznych, a co dopiero osoby popierające badania nad tymi właściwościami. Dlatego też pewne jest, że badania poruszające temat poszukiwania doznań będą początkowo przedmiotem znacznej krytyki, poczynając od wysłania niewłaściwych wiadomości młodym ludziom, kończąc na finansowaniu karteli narkotykowych. I tu właśnie ważną rolę odgrywają regulacje. Już w stanach, w których dzięki dekryminalizacji zażywanie narkotyków nie jest uważane za przestępstwo, lecz za zjawisko zdrowotne i społeczne, można szczerze mówić o motywacji stosowania i w razie problemów poprosić o pomoc. Dziś już nie tylko organizacje liberalne, ale także Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) koncentruje się na stosowanie narkotyków z perspektywy zdrowia. Możemy być również pewni, że społeczeństwo odniesie tylko zysk, gdy nauka zbada czynniki stosowania narkotyków dla przyjemności. Poznanie motywacji ułatwi także zapobieganie szkodliwym skutkom i z większym prawdopodobieństwem pomoże opracować skuteczne terapie, jeśli korzenie uzależnienia będą znane.

text: Tomas Kardos 35

MEDI+CANNA

DOS SI DOS 33™ Nasiona Konopi

alifornijska Kolekcja Barneys Farm zyskuje kolejny zastrzyk super mocy dzięki tej wybuchowej kolekcji terpenów połączonych z jednymi z najbardziej zdumiewających fenotypów marihuany na świecie. Dos Si Dos został stworzony z OG Kush Breathà, kosmicznie nokautującego Girl Scout Cookiesà i skrzyżowanego z Face Off OG, a następnie ponownie skrzyżowanego z naszymi legendarnym Cookie Kushèm (OG Kush pheno x GSC). Ale to nie wszystko, TO TYLKO POŁOWA HISTORII... Jako wisienkę na torcie do tego wszystkiego dodaliśmy subtelną mieszankę Gelato # 33 czyli miks Sunset Sherbet i Thin Mint GSC i boom! gotowe. Narodził się nowy mistrz: po potężnym strzale euforycznej sativy następuje mega uspokajająca bania, na tyle potężna że wściekłego słonia by udobruchała. Wewnątrz można spodziewać się nawet 700 g zapierających dech w piersiach topów na m2, przy niewielkiej wysokości wynoszącej zaledwie 90 cm. Rośliny znajdujące się na zewnątrz mają potencjał urodzenia nawet 2 kg i są łatwo dostępne dzięki zbiurce w połowie października. Ta niezwykła kontrastująca limonkowo-zielona i fioletowa roślina, mocna 22-28% THC i pysznie smakująca Indica (60% Indica / 40% Sativa) pozostawi trwale zrelaksowane i szczęśliwe uczucie dla wszystkich, którzy ją kolekcjonują i sami wypróbują (x)

MEDI+CANNA

CANNA+GLOBE

Osobista historia pacjenta,

któremu olejek CBD pomógł w walce z lękami i fobią społeczną

Jonathan Miller to 53-letni inżynier, który cierpi na chroniczny ból pleców i lęki. Postanowił podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami po zastosowaniu olejku z kannabidiolem (CBD), który sprawił, że Jonathan nareszcie może być sobą. Poznajcie jego historię… TO znowu się stało…! Byłem z przyjaciółmi w zatłoczonym barze. Podczas gdy wszyscy inni rozmawiali i bawili się, ja siedziałem sam w kącie, aby być jak najdalej od tego zgiełku. Niestety to nie wystarczyło. Ogarnął mnie strach. Musiałem wyjść. Już! Teraz! Natychmiast! Podszedłem do przyjaciółki, sypnąłem byle wymówkę i wyszedłem. Wiedziała, co się dzieje i jak zwykle – tak jak i reszta moich przyjaciół – zrozumiała. Taka jest historia mojego życia – całkowita niezdolność do socjalizacji z powodu paraliżującego strachu, który zrujnował 38

moje życie. Wydawało mi się, że nie mogę nic zrobić. Tak było do czasu, gdy CBD przybyło na ratunek i pozwoliło mi wreszcie rozwinąć karierę i życie towarzyskie.

Czym właściwie jest lęk? Dobre pytanie, ponieważ jest to złożony system warunków i czynników. Lęk występuje w wielu formach, w tym również jako zespół stresu pourazowego (ang. posttraumatic stress disorder, PTSD), na który cierpią m.in. żołnierze. Moim „demonem” są zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (ang. obsessivecompulsive disorder, OCD), trafniej nazywane

po prostu fobią społeczną (ang. social anxiety disorder, SAD). Czytałem, że w ciągu ostatnich 20 lat liczba osób cierpiących na tę przypadłość podwoiła się. Niektóre badania sugerują, że liczba osób dorosłych z zaburzeniami lękowymi wynosi 40 milionów, ale w rzeczywistości może wynieść ponad 100 milionów! To oznacza, że problem może dotykać prawie każdego z nas… Fobia społeczna ograbiła mnie z tak wielu wspaniałych doświadczeń… Przez większość czasu byłem zbyt przestraszony, by wyjść gdziekolwiek. W tym czasie moi przyjaciele bawili się w najlepsze i zawierali nowe znajomości. Można powiedzieć, że byłem

współczesną Emily Dickinson. Spędzałem czas, oglądając cztery ściany swojego domu. Zostałem samotnikiem w wieku dwudziestu kilku lat. Bywały dni, kiedy przypominałem stereotypową wariatkę, która krząta się bez celu, buja w fotelu i robi na drutach niewidzialny sweter.

Czy próbowałeś innych form leczenia? Oczywiście! Uczęszczałem na terapię poznawczo-behawioralną, która okazała się skuteczna, ale tylko przez pewien czas. Nadal miewałem takie dni, które sprawiały, że stawałem się więźniem własnego umysłu. Przepisano mi Klonopin (lek na zaburzenia lękowe, przyp. red.). Pomógł. Problem polegał na tym, że straciłem energię. Zacząłem wyglądać i zachowywać się jak postać z filmu „Noc żywych trupów”. Chociaż czułem się lepiej, byłem więźniem potencjalnie uzależniającego leku, co oznaczało tylko jedno – trafiłem z deszczu pod rynnę.

CBD na ratunek Nie używam tu słowa „ratunek” przypadkowo. Tak właśnie jest! CBD zyskuje na popularności, ponieważ w większości państw produkty z jego zawartością są legalne. Wiele osób o tym nie wie i jest niedoinformowana. CBD to kannabinoid, który jest związkiem niepsychoaktywnym występującym w konopiach indyjskich. Jest to istotne, ponieważ oznacza, że otrzymujesz wszelkie korzyści medyczne bez jakiegokolwiek odurzenia, za które odpowiedzialny jest inny kannabinoid – THC. By obejść bariery prawne, producenci wytwarzają CBD z konopi przemysłowych, w których zawartość THC jest znikoma.

CBD wielokrotnie okazał się skuteczny w zwalczaniu przewlekłego bólu, w tym artretyzmu. Dla mnie, co oczywiste, liczy się jego wpływ na stany lękowe. A teraz usiądźcie, bo będzie trochę nauki…

Jak działa CBD na stany lękowe? Receptory z rodziny 5-HT, czyli serotoninowe, odgrywają ogromną rolę w stanach lękowych. Wiążą się z CBD i kiedy dochodzi do aktywacji, zauważalny jest wyraźny efekt antydepresyjny. Receptory kannabinoidowe wpływają na pamięć, nastrój, uzależnienie od narkotyków i równowagę energetyczną. Receptory te stanowią układ endokannabinoidowy naszego organizmu. Korzyści z niego płynące obejmują zwalczanie lęku i depresji oraz wprowadzanie w dobry nastrój. CBD działa na układ endokannabinoidowy, wzmacniając funkcje receptorów, w efekcie czego – czujesz się świetnie!

CBD i ja Zamiast analizować wyniki badań i statystyki pokazujące, że kannabidiol działa świetnie na stany lękowe, pozwól mi opisać, co zrobił

dla mnie. Istnieje wiele metod przyjmowania CBD. Począwszy od artykułów spożywczych, a skończywszy na balsamach i kremach, którymi smarujesz skórę, Ja wybrałem najczęściej używaną formę, czyli olej CBD. Przez dłuższą chwilę wpatrywałem się w maleńką butelkę, zastanawiając się, czy jest w stanie sprawić, bym poczuł się lepiej. Wziąłem kilka kropel pod język i trzymałem je tak 60 sekund zgodnie ze wskazówkami. Olej miał miętowo-czekoladowy smak, ale może mieć też np. nuty kokosowe. Naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale w ciągu kilku minut (dodam, że wybrałem mocny olejek) poczułem się niezwykle. Lekko zamglony, ale ogólnie rzecz ujmując, mój nastrój się polepszył. Mimo to zachowałem ostrożność w stosowaniu olejku przez resztę tygodnia (zacząłem w poniedziałek). Piątkowy wieczór spędziłem, pijąc drinki z dziewczynami. Okazja, która zawsze mnie omijała lub gdy już w niej uczestniczyłem – w ogóle nie sprawiała mi radości. Ten piątek był inny. Byłem bardzo chętny do wyjścia na miasto i spotkania ze znajomymi. W barze, w otoczeniu ludzi, nie czułem potrzeby chowania się w kącie. Co więcej, rozmawiałem z jednym nieznajomym lub nawet dwoma, będąc nadal rozsądnie trzeźwym. No dobrze… może nie tańczyłem na stole, ani nie byłem gwiazdą imprezy, ale byłem normalnym człowiekiem, który cieszy się wieczornym wyjściem. To było coś, co do niedawna było mi kompletnie obce. Nie zamierzam kłamać i twierdzić, że CBD jest jakimś cudownym lekiem, ponieważ taki nie istnieje. Nadal miewam gorsze dni, ale odkąd zacząłem brać CBD zdarzają się one znacznie rzadziej. Jest to część mojego planu leczenia, który obejmuje także terapię, jogę i medytację. Nie biorę już jednak innych leków. To bardzo długa droga, ale mając CBD u swego boku czuję, że dotrę do celu bezpiecznie i szczęśliwie.

tekst: Sandra Jurkiewicz 39

MEDI+CANNA

Gorilla Girl F1 Fast Version® Dziki wymiar Sweet Seeds®

isza! W dżungli Sweet Seeds® słychać odległy pomruk. Wyskoczyło coś wielkiego i bardzo silnego, pędząc w moim kierunku z okropną prędkością. Już tu jest i walnęło mnie w głowę 25% THC! Kilka minut później: śmiech, spokój, kreatywność i wielki apetyt. Takie właśnie myśli i uczucia ma większość z nas po kilku pociągnięciach takiej silnej odmiany, jak ten cud, o którym dzisiaj mówię: nowa odmiana Gorilla Girl F1 Fast Version® (SWS86), którą Sweet Seeds® wprowadził na rynek w pierwszej połowie 2020 roku. Ze względu na bogaty i niepowtarzalny smak jej dym jest bardzo przyjemny. To bestia, której oswajanie zajmuje kilka dni, a którą Twoi znajomi na długo zapamiętają. Zawiera ona około 25% THC. Bardzo szybka odmiana zależna od okresu świetlnego, którą można zbierać już po 7 tygodniach okresu kwitnienia; dzięki czemu ma już zarezerwowane miejsce na podium super silnych i superszybkich odmian. Dzięki linii F1 Fast Version® każdy może się cieszyć tą bogatą genetyką o krótkim czasie kwitnienia. Jestem pewien, że będzie to odmiana często nagradzana w pucharach konopi i stanie się znana wśród hodowców.

Jest to łatwa w uprawie odmiana o zwartych pąkach, kwiatostan znajduje się w dolnej części rośliny. Ten hybrydowy potwór narodził się ze skrzyżowania słynnych amerykańskich genów odmiany Gorilla Girl® (SWS74) zawierającej do 31% THC i doskonałego Sweet Gelato Auto® (SWS76). Obie odmiany pochodzą z linii genetycznej Sweet Seeds® „USA STRAIN”. Nie wszystko, co pochodzi z USA, pasuje do europejskich gustów, ale hodowcy i zespół badawczo-rozwojowy wykonali świetną robotę. Wybrani rodzice stworzyli homogeniczną odmianę, która stanowi doskonałe połączenie silnych efektów i terpenów. Wiele działań agrotechnicznych poprzedzało adaptację tej odmiany do uprawy w pomieszczeniach tak, aby nie zaszkodzić ani szybkości, ani wydajności. Doceniają ją również hodowcy outdoor, którzy wybierają genetykę dostosowaną do zbiorów przed jesiennymi deszczami. Po dwóch latach dzięki nowej wersji F1 Fast Version® udało się osiągnąć stabilność, którą można się teraz cieszyć w dowolnym miejscu na świecie. Odmiana jest również idealna dla krajów północnoeuropejskich, ponieważ hodowcy uprawiający ją na zewnątrz mogą w rekordowym czasie zbierać wysokiej jakości plony. (x)