Nr. 08 4/2020 lis. - gru.
Medical & Harm Reduction Magazine
ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ I ZDROWIE DZIĘKI CBD CENA DZIELONA PRZEZ MILIGRAMY WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WYBORU ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI I JAKOŚCI
GOSPODARZ SIĘ MĄDRZE, SPRAWDŹ ZAWARTOŚĆ SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH!
18+
ZAWARTOŚĆ DRODZY CZYTELNICY!
3
38
MEDI+GREEN
PROGRAM MEDYCZNY W LUKSEMBURGU OKAZAŁ SIĘ SUKCESEM 4 BEZDOTYKOWY ZAKUP MARIHUANY W KOLORADO 4 SENATOR WZYWA DO NOSZENIA MASECZEK Z KONOPI – I MA RACJĘ 5 ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ I ZDROWIE DZIĘKI 6–7 WEDŁUG PACJENTÓW LEKARZE NIEWIELE WIEDZĄ O MARIHUANIE 10 AMERYKAŃSCY KARDIOLODZY OPOWIADAJĄ SIĘ ZA MARIHUANĄ 10
MEDYCZNA
JAK WYBRAĆ ODPOWIEDNI OLEJ? Przewodnik po w labiryncie formuł i izolatów
12–13
14
12 7
29
MEDI+GREEN
IZRAELSKIE CENY MARIHUANY MEDYCZNEJ SPADŁY O POŁOWĘ ZDJĘTO WYCIĄGI Z NIEMIECKICH PÓŁEK JAKOŚĆ OLEJÓW MEDIJUANA CBD JEST TERAZ GWARANTOWANA RÓWNIEŻ PRZEZ FUNDACIÓN CANNA
MEDI+CANNA
PURPLE MATCHA Kompleksowy, intensywny profil terpenowy
14 14 17 18 24
MEDI+GREEN
30
JOINT PO PRACY NIE WPŁYWA NA PRODUKTYWNOŚĆ NASTĘPNEGO DNIA 23 CBD DLA PRAWIDŁOWEGO UKRWIENIA MÓZGU 23
MEDYCZNA
ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ W UMYSŁU 24–25 CBG - najbardziej ekscytujący związek jutra
MEDI+GREEN
NIE MA DOBRYCH I ZŁYCH KANNABINOIDÓW Nie doceniamy terapeutycznego działania THC
26
NIE PANIKUJ! Przewodnik do świadomej konsumpcji konopi
MEDI+CANNA
SWEET SEEDS® SPACER W TROPIKACH TROPICANNA POISON F1 FAST VERSION®
28
“PROCEDURA IMPORTU DOCELOWEGO JEST PROCEDURĄ SKAZUJĄCA PACJENTA NA ŚMIERĆ.” 30–31 Wywiad z Pauliną Janowicz SANTA SATIVA Jedna z pierwszych odmian sativy firmy Dinafem
2
MEDI+CANNA
DOS SI DOS 33™ NASIONA KONOPI
MEDYCZNA
MEDI+CANNA
MEDYCZNA
32
MEDYCZNA
STARSI TEŻ MOGĄ ZACZĄĆ Medyczne zastosowanie marihuany w starszym wieku
MEDI+CANNA LINGERIE
34–35
36 38–39
40
Miły czytelniku!
M
Można przedstawić tysiące argumentów za racjonalną regulacją i powszechnym używaniem konopi i konopi indyjskich. Jedną z najbardziej aktualnych kwestii jest temat zrównoważonego rozwoju, a coraz więcej osób uważa, że właśnie ta roślina może odgrywać w tym najważniejszą rolę. „Nie wiem, czy konopie uratują planetę, ale tylko one mają tę szansę” - brzmi jedno ze słynnych powiedzeń Jacka Herera sprzed dziesiątek lat. Debaty, które nastąpiły po jego oświadczeniu, okazały się owocne, ponieważ zapoczątkowały dialog na temat roli całej rodziny cannabaceae w zrównoważonym rozwoju. Od tego czasu powstała niezliczona ilość innowacyjnych rozwiązań dotyczących jeszcze bardziej przyjaznej dla środowiska uprawy konopi, rewolucjonizujących ich zastosowanie w niezliczonych branżach. W tym numerze rozpatrujemy kwestię zrównoważonego rozwoju z innej perspektywy. Jak przestrzegać zasad zrównoważonego rozwoju w utrzymaniu zdrowia? Jak osiągnąć zrównoważone funkcjonowanie naszych umysłów? Odpowiedzi znajdziesz w odpowiednich artykułach. Naszym głównym tematem jest oczywiście stosowanie konopi do celów medycznych. Podczas gdy w ostatnich latach uwagę przyciągał przede wszystkim szybki rozwój niemieckiego programu medycznego, włoski program konopi medycznych
po cichu urósł do jednego z największych w Europie. Uznaliśmy, że należy przedstawić ewolucję i wyzwania tego programu w dłuższym artykule. Czy wiesz na przykład, że armia włoska nadzoruje i prowadzi cały proces uprawy, podczas gdy lekarze współpracują z farmaceutami nad opracowaniem spersonalizowanej terapii dla każdego pacjenta? Okres wrześniowy był miesiącem emocji, napięcia i wyzwań dla wszystkich członków rodziny. Dziecko, niezależnie od tego, czy po raz pierwszy, czy po wakacyjnej przerwie przekroczyło próg szkoły, napotyka szereg pojawiających się trudności. Dla rodziców jest to dodatkowy stres, który oprócz wielu innych dolegliwości, może również prowadzić do psychicznych zaburzeń snu. jeśli ten stan utrzymuje się dłużej, nie ma potrzeby od razu sięgać po tabletki nasenne: zamiast tego pokazujemy lepszą alternatywę. Szczególną uwagę zwracamy na rolę CBD, ponieważ widzimy, że nagła popularność i niezmiernie duża liczba produktów bardzo utrudnia wybór preparatu zapewniającego indywidualne potrzeby. Producenci, którzy poważnie traktują nie tylko jakość, ale także informowanie klientów, starają się podać na opakowaniach i interfejsach internetowych jak najwięcej danych dotyczących swojego oleju. Jedno z głównych pytań dotyczy zawsze składu preparatu. Czy jest w nim jakiś kannabinoid inny niż CBD, jaka jest zawartość THC, co to oznacza, że olej ma pełne lub szerokie spektrum? Wyjaśnimy te pojęcia w dłuższym artykule i radzimy, jak dokonać właściwego wyboru. A jeśli już wiemy który olej CBD spełnia nasze potrzeby, pojawia się następne pytanie, jaką koncentrację i zawartość substancji czynnych mamy wybrać. Również w tym przypadku może pojawić się wiele aspektów, które w pierwszej chwili mogą nie być jasne, dlatego również w tym temacie podajemy kilka wskazówek. Miłej lektury! Gábor Holland
Medical & Harm Reduction Magazine
INDEKS BARNEY’S FARM
36–37
CANNA C4 CANNATRADE 16 CBD MESSE
11
DINAFEM SEEDS
32–33
FUNDACIÓN CANNA
17
HUMBOLDT SEED ORGANIZATION
15, 18
LAMOTA DISTRIBUTIÓN
40, C3
MEDIJUANA CBD
C2, 9, 17
MEDIJUANA CBD SHOP
9
NEAR DARK
9
SWEET SEEDS
28–29
Wszystkie wiadomości przeznaczone są do celów edukacyjnych i rekreacyjnych. Nie chcemy nikomu pomagać w naruszeniu obowiązujących przepisów. Wydawca magazynu Medijuana nie nakłania nikogo do nielegalnego używania produktów publikowanych na łamach czasopisma. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za żadne stanowiska pojawiające się na płatnych powierzchniach magazynu. Wszystkie opinie przedstawione w artykułach redakcyjnych pochodzą od autora, co nie zawsze odzwierciedla stanowisko wydawcy.
IMPRESSUM Redaktor naczelny: Gabor Holland Autorzy: Bob Arctor, Jack Pot M. Szelestei, Sandra Jurkiewicz Anatol Zweig, Tomas Kardos, Brie V. Land Toni Straka, N. Nogada, Wojciech Jeżyk Korektor: Samuela Słoń Szata graficzna: Judit Bódi Wydawnictwo: G. Holland Hildebrandgasse 9/8 A-1180 Wien E-Mail: office@medijuana.eu Web: www.medijuana.eu
WE WSPÓŁPRACY Z:
W niektórych przypadkach nie jest możliwe zidentyfikowanie właściciela praw autorskich lub skontaktowanie się z nim, więc jeśli złożysz uzasadnione roszczenie o własność, zobowiązujemy się do późniejszej wypłaty honorarium za opublikowany tekst. Wszystkie przesłane teksty i obrazy uważamy za udostępnione do publikacji, dopóki nie otrzymamy innego oświadczenia. Pisemna zgoda wydawcy konieczna jest do każdego powielenia publikacji w części lub w całości, nawet wtedy, gdy jej celem nie jest uzyskanie profitu. Wszelkie prawa zastrzeżone!
3
MEDI+GREEN
Program medyczny w Luksemburgu okazał się sukcesem
C
ną różnicę, zwłaszcza w porównaniu ze startującymi programami, jest fakt, że marihuana medyczna zapewniana jest za darmo, aby potrzebujący na pewno ją dostali. Nie jest też typowe, że w kraju mającym sześćset tysięcy ludności spośród dwóch tysięcy dwustu lekarzy dwustu czterdziestu jest uprawnionych do przepisywania konopi. Wynika to głównie z faktu, że wystarczy krótkie, sześciogodzinne szkolenie, aby lekarz mógł przepisać swoim pacjentom kwiatostany konopi indyjskich. Co do sposobu spożycia nie zalecane jest palenie, ponieważ może to uszkodzić płuca, preferowana jest raczej waporyzacja. Dostępne kwiatostany mogą mieć wysoką zawartość THC, albo zrównoważoną proporcję THC:CBD. Odmiany, które można przepisać, pochodzą z Kanady i z Niemiec. Jest to dość kosztowne dla państwa, więc na dłuższą metę kraj chce sam produkować konopie. Aby to jednak zrobić, należy dokładnie wiedzieć, jakie jest zapotrzebowanie ze strony pacjentów. I nie zapominajmy, że oprócz programu medycznego Luksemburg przygotowuje się również do dopuszczenia konopi do celów rekreacyjnych, co również uzasadnia potrzebę samowystarczalności. Nie jest to typowe, że te dwa rodzaje licencji na konopie indyjskie nakładają się w takim stopniu na siebie i to w jednym kraju, ale może stanowić wzór dla innych krajów europejskich.
hociaż luksemburski program marihuany medycznej wciąż znajduje się w fazie eksperymentalnej, już przynosi obiecujące wyniki. W pierwszym roku sześciuset trzydziestu pacjentów otrzymało kwiatostany. Łączne spożycie wyniosło dwieście siedemdziesiąt kilogramów, co oznacza, że pacjenci otrzymywali średnio trzydzieści pięć gramów suszonych kwiatostanów miesięcz-
nie. Tak jak w innych krajach, konopie indyjskie są przepisywane tylko w przypadku chorych z poważnymi chorobami i zaawansowanymi schorzeniami. Należą do nich na przykład pacjenci z chorobą nowotworową otrzymujący chemioterapię, chorzy z napadami drgawkowymi spowodowanymi stwardnieniem rozsianym lub innymi poważnymi chorobami oraz z przewlekłym bólem. Znacz-
W
Bezdotykowy zakup marihuany w Kolorado
yniku pandemii nasze codzienne życie przechodzi głębokie zmiany. Jednym z kluczowych elementów obrony jest ograniczenie do minimum kontaktów osobistych - dlatego popularniejsze stały się zakupy online. Firma z Kolorado stworzyła zlepek dwóch rodzajów zakupów: automaty do sprzedaży konopi. Pomysł nie jest całkiem nowy, podobne próby podejmowano już w przeszłości, ale w niewielu miejscach uzyskano zezwolenie. Realizacja wymaga spełnienia określonych kryteriów, od bezpiecznego przechowywania po ochronę nieletnich. Teraz, kiedy wszystkie środki mające na celu zapobieganie infekcji są mile widziane i wspierane, sytuacja wygląda inaczej. Już wiosną stało się jasne, że używanie konopi podczas pandemii nie spadnie, a nawet wzrośnie, zarówno wśród użytkowników medycznych, jak i rekreacyjnych. W wielu stanach dostęp do marihuany został uznany za niezbędny, więc w okresie kwarantanny punkty sprzedaży mogły być otwarte i możliwe były zakupy online. Jednak sklepy, a także apteki to miejsca nowych kontaktów, które w miarę możliwości należy ograniczać. Był to punkt wyjścia również dla firmy z Kolorado, która stworzyła automaty do sprzedaży konopi. „Jest wielu doświadczonych nabywców konopi, którzy niekoniecznie
4
potrzebują osobistej interakcji ze sprzedawcą. Wiedzą co chcą kupić, zanim wejdą do sklepu. Oddają miejsce osobom, które przy zakupach potrzebują osobistego doradztwa. Narzędzie to w czasach COVIDA, dystansu społeczno-
ściowego i kontaktów bezdotykowych jest atrakcyjną opcją” - powiedział pomysłodawca. Oczywiście firma zadbała również o to, aby zakupy były możliwe dopiero po zeskanowaniu dowodu osobistego.
Senator wzywa do noszenia maseczek z konopi – i ma rację
M
inęło niewiele czasu, odkąd konopie i konopie indyjskie z prześladowanych upraw stały się przedmiotem badań i rozwoju rolnictwa. W kontekście epidemii COVID aktywne składniki konopi indyjskich pojawiły się już w profilaktyce i leczeniu. Ostatnio starszy republikański senator zasugerował, żeby Amerykanie chronili się przed wirusem za pomocą masek wykonanych z konopi. Siedemdziesięcioośmioletni Mitch McConnell, który wcześniej pełnił funkcję sędziego, jest senatorem stanu Kentucky. Podczas imprezy, która odbyła się pod koniec sierpnia w firmie konopnej Ecofibre, mówił o nowych wyzwaniach stojących przed rolnictwem i produkcją roślinną podczas epidemii, przy czym w obecnym okresie widział konopie jako opłacalny towar wzmacniający gospodarkę. Jak wiadomo, w USA w 2018 roku zezwolono na szczeblu federalnym uprawę konopi o maksymalnej zawartości THC 0,3 procent, co nadało sektorowi nowy mocny impuls. Jedną z tegorocznych innowacji Ecofibre jest maska konopna, która zapewnia ochronę przed infekcjami. McConnell podkreślił, że do czasu opracowania szczepionki konieczna będzie zwiększona ochrona. „Do tego czasu polecam maskę konopną jako jedno z najlepszych narzędzi” - oświadczył senator. McConnell wcześniej promował inny produkt na bazie konopi - długopis z konopi - i ponownie odniósł się do historycznej roli konopi w Kentucky. Senator
ewidentnie głosował za maskami konopnymi przede wszystkim w interesie ekonomicznym, ale jego propozycja jest warta rozważenia. Zaletą maski konopnej w porównaniu ze zwykłymi syntetycznymi maskami chirurgicznymi jest ekologiczna, niezanieczyszczająca środowiska, nie trzeba jej wyrzucać po jednym użyciu. W tym roku do śmieci trafiły miliardy sztucznych masek, które właściwie nigdy się nie rozłożą. Natomiast konopie degradują się w krótkim czasie nie obciążając ekosystemu. Maseczki syntetyczne nie pochłaniają potu, dlatego latem lub w ciepłych pomieszczeniach mogą być szczególnie niewygodne i podrażniające skórę. Bawełna może być pod tym względem lepszym wyborem, ale częste pranie - które jest niezbędne w przypadku maski wielokrotnego użytku - niszczy tkaninę. W porównaniu z bawełną konopie są bardzo mocnym materiałem, z którego wykonuje się na przykład liny. W przypadku masek wielokrotnego użytku ważne jest, aby była wytrzymała i nie rozrywała się po kilkakrotnym praniu. Maska konopna spełnia te wymagania skuteczniej niż wersje bawełniane lub syntetyczne, a jednocześnie z każdym praniem staje się bardziej miękka. Dzięki swoim naturalnym właściwościom przeciwdrobnoustrojowym, nawet często używana maska konopna znacznie dłużej pozostaje świeża niż jej bawełniane odpowiedniki, a także zapewnia większą ochroną przed rozwojem pleśni.
CANNA+GLOBE
Zrównoważony rozwój i zdrowie dzięki Spożywając regularnie olej z konopi, poza zachowaniem zdrowia psychicznego, możemy wzmocnić układ odpornościowy, zmniejszyć ryzyko niektórych chorób przewlekłych, chronić serce, naczynia krwionośne, a nawet układ nerwowy. Dzięki ręcznie wykonywanym kremom CBD przyczyniamy się do redukcji odpadów i nie konsumujemy konserwantów.
J
asnożółty olej pozyskiwany z liści i pąków kwiatowych konopi o świeżym, zielonym zapachu i łagodnym, orzechowym aromacie, staje się coraz bardziej popularny w medycynie i pielęgnacji urody. Stosowanie kannabinoidów w ochronie zdrowia nabiera coraz większego znaczenia dzięki ich doskonałemu działaniu przeciwlękowemu, przeciwzapalnemu i przeciwbólowemu. Produkty konopne obecne są w wielu krajach i są tak dobrze znane, że oferowane są w koktajlach lub dodawane gotowej, pakowanej w pojemniki sałatki, którą można zabrać do pracy. Są kraje, gdzie na rynku dostępna jest woda z dodatkiem ko6
nopi. Począwszy od napojów po kremy do rąk rośnie obszar, w którym profesjonaliści, biorąc pod uwagę dobroczynne działanie konopi oddają je w ręce konsumenta w postaci różnych gotowych produktów. Olejek można połknąć - mieszając kilka kropli np. w smoothie, spożyć z pokarmami bogatymi w poprawiające wchłanianie zdrowe tłuszcze lub aplikując bezpośrednio pod język. Stosowany zewnętrznie jest doskonałym środkiem przeciwzapalnym, nawilżającym, dzięki któremu możemy odciążyć naszą zestresowaną, zniszczoną, zestresowaną skórę oraz wzmocnić jej mecha-
nizmy obronne. Olejek CBD jest szczególnie skuteczny w przypadku skóry wrażliwej lub podrażnionej, a także pomaga łagodzić przewlekłe choroby skóry, takie jak np. egzema. Doświadczenie pokazuje, że doskonale nadaje się do równoważenia tłustej skóry twarzy, ponieważ pomaga regulować poziom sebum, co skutkuje zmniejszeniem trądziku, wyprysków i zaskórników. Nasze komórki są podatne na CBD adaptogenny ekstrakt, który nasz organizm rozpoznaje i jest w stanie skutecznie wykorzystać. Cząsteczki CBD łatwo wnikają w naskórek - przenikają przez skórę,
aż osiągną poziom, na którym oddziałują z receptorami TRPV1, receptorami przekazującymi odczucie bólu, wykrywającymi stany zapalne i regulującymi termostat naszego ciała. Najnowsza podsumowująca analiza tematu została odnotowana przez naukowców Uniwersytetu Farmacji w Colorado. Zespół kierowany przez dr Roberta Dellavalle’a porównał dostępne badania i doszedł do wniosku, że pozytywne doświadczenia mogą wynikać z przeciwzapalnego działania kannabinoidów. To natychmiast pomogło określić, przy których chorobach skóry warto je wypróbować. Należą do nich w szczególności świąd, łuszczyca oraz atopowe i kontaktowe zapalenie skóry. Naukowcy wyeksponowali badanie, w którym dwudziestu jeden dorosłych pacjentów ze świądem smarowało się przez trzy tygodnie dwa razy dziennie kremem zawierającym kannabinoidy. W wyniku zabiegu u ośmiu z nich objawy całkowicie się cofnęły. Oprócz stosowania gotowych produktów wielu konsumentów decyduje się na wytwarzanie produktów do pielęgnacji w domu z własnego oleju CBD. Zrównoważony rozwój i ochrona środowiska są dziś kluczową wartością społeczną, świadomie i niezauważalnie pojawiają się w naszym życiu. Wykonując samemu krem do rąk, peeling, olejki do masażu i szampony, do których zgodnie z naszymi potrzebami możemy dodać własny olej CBD, produkujemy mniej śmieci. Nic nie marnując, robimy tyle, ile konsumujemy, dlatego przyczyniamy się do zmniejszania ilość odpadów i nie używamy ani nie konsumujemy konserwantów. Wiele osób lubi tworzyć, używać własnego, ręcznie robionego produktu do pielęgnacji, wymyślonego i stworzonego na podstawie indywidualnego pomysłu i potrzeb, chętniej niż gdyby zdejmowali go z półki w drogerii. „Do it yourself” (DIY), czyli „Zrób
to sam!” to trend polegający na wykonywaniu pracy własnymi rękami. Znaczenie DIY było początkowo ukierunkowane na zdolność człowieka do samodzielnego rozwoju i posiadania umiejętności naprawy lub tworzenia narzędzi, materiałów. Zwolennicy majsterkowania uważają, że można się nauczyć prawie wszystkiego, aby opanować pewien poziom umiejętności, nie trzeba wzywać specjalisty do wykonania danej pracy. Przedmiotem działania może być dowolne urządzenie lub materiał: gadżety, muzyka, dziewiarstwo, urządzenia techniczne, meble, projektowanie biżuterii, produkty do pielęgnacji ciała. Niedawno jedno z badań dotyczyło kwestii, że przedmioty i produkty wymagające znacznej inwestycji czasu i energii są dla nas bardziej wartościowe. Okazało się, że ludzie są skłonni zapłacić więcej pieniędzy za produkty, w których składaniu i tworzeniu sami mogą brać aktywny udział. Tak więc w przypadku rzeczy typu „zrób to sam” można powiedzieć, że trudniej je wyrzucić niż przedmioty, w których wykonaniu nie braliśmy czynnego udziału. Projekty typu `` zrób to sam ‚’ stają się dla nas bardziej wartościowe nie tylko ze względu na zainwestowaną energię, ale także ze względu na poczucie kompetencji zdobytych doświadczanym w trakcie ich wykonywania. Należy jednak zauważyć, że niedokończone projekty DIY lub te z którymi wiąże się uczucie niepowodzenia nie dają takiego efektu. Olej CBD staje się coraz bardziej popularny wśród osób dbających o środowisko, które preferują ruch DIY, lubią eksperymentować i używać produktu na wiele sposobów. Olejek można połknąć - mieszając kilka kropli np. w smoothie, spożyć z pokarmami bogatymi w poprawiające wchłanianie zdrowe tłuszcze lub aplikując bezpośrednio pod język. Stosowany
zewnętrznie jest doskonałym środkiem przeciwzapalnym, nawilżającym, dzięki któremu możemy odciążyć naszą zestresowaną, zniszczoną, zestresowaną skórę oraz wzmocnić jej mechanizmy obronne. Olejek CBD jest szczególnie skuteczny w przypadku skóry wrażliwej lub podrażnionej, a także pomaga łagodzić przewlekłe choroby skóry, takie jak np. egzema. Doświadczenie pokazuje, że doskonale nadaje się do równoważenia tłustej skóry twarzy, ponieważ pomaga regulować poziom sebum, co skutkuje zmniejszeniem trądziku, wyprysków i zaskórników. Nasze komórki są podatne na CBD - adaptogenny ekstrakt, który nasz organizm rozpoznaje i jest w stanie skutecznie wykorzystać. Cząsteczki CBD łatwo wnikają w naskórek - przenikają przez skórę, aż osiągną poziom, na którym oddziałują z receptorami TRPV1, receptorami przekazującymi odczucie bólu, wykrywającymi stany zapalne i regulującymi termostat naszego ciała. Używając CBD nie możesz się pomylić, każdy jest w stanie stworzyć produkt wedle własnego gustu, choćby różne syropy, kompoty i specjały spożywcze.
text: Brie Viland
7
CENA DZIELONA PRZEZ MILIGRAMY Wskazówki dotyczące wyboru odpowiedniej ilości i jakości Terapeutyczne działanie marihuany może być wykorzystywane na wiele sposobów, z których wiele w ogóle nie ma skutków odurzających. W ostatnich latach w centrum zainteresowania znalazły się coraz bardziej stężone koncentraty, produkty CBD i podobne bezdymne innowacje, ponieważ coraz więcej użytkowników chce się cieszyć dobroczynnymi właściwościami bez obaw o konsekwencje prawne, albo o psychotropowe efekty produktu. CBD, znany również jako kannabidiol, jest jednym z ponad stu dwudziestu związków zwanych kannabinoidami, które są najczęściej ekstrahowane z liści i kwiatów konopi przemysłowych. W przeciwieństwie do THC, najbardziej znanego kannabinoidu, CBD nie powoduje efektów psychotropowych. Dzieje się tak, ponieważ CBD nie wpływa na te same receptory co THC. JAK CBD WPŁYWA NA ORGANIZM? CBD nie ma działania psychotropowego, tj. nie powoduje euforii ani odurzenia, ale pomaga organizmowi efektywniej wykorzystywać własne wewnętrzne kannabinoidy. Według jednego z badań, wynika to z faktu, że sam CBD ma tylko minimalny wpływ na układ endokannabinoidowy, natomiast aktywuje lub hamuje inne związki w układzie endokannabinoidowym. Na przykład CBD zapobiega wchłanianiu przez organizm kannabinoidowego neuroprzekaźnika, anandamidu, który między innymi pełni funkcję kontrolowania bólu. Podwyższony poziom anandamidu we krwi może zmniejszyć odczuwany ból. W ten sam sposób CBD może również ograniczać stany zapalne w mózgu i układzie nerwowym, co może przynieść korzyści osobom cierpiącym na ból lub bezsenność. OD ILU KROPLI ZACZĄĆ? Każdy rodzi się z innym systemem endokannabinoidowym, na funkcjonowanie i równowagę tego systemu wpływa również znacząco styl życia, dlatego też skutecz8
ne dawki CBD są inne w przypadku różnych osób. Oprócz indywidualnych różnic, na stosowaną ilość ma wpływ masa ciała i rodzaj leczonego objawu. Ogólnie zaleca się rozpoczęcie od małej dawki - od pięciu do piętnastu miligramów dziennie - i zwiększanie dawki powoli i stale, aż do uzyskania pożądanych efektów. GOSPODARZ SIĘ MĄDRZE, SPRAWDŹ ZAWARTOŚĆ SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH! Oleje CBD o pełnym spektrum nigdy nie są identyczne. Oprócz CBD produkty te zawierają również inne składniki aktywne, głównie dodatkowe kannabinoidy i terpeny, które mają wpływ na efekt i uzupełniają działanie. Warto przyjrzeć się na przykład analizie Węgierskiego Stowarzyszenia Marihuany leczniczej (Magyar Orvosi Kannabisz Egyesület), dotyczącej pięciu procent przebadanych olejów CBD; podczas gdy proporcja CBD jest w nich prawie taka sama, proporcja innych składników aktywnych już wykazuje znaczną zmienność. Niektórym zajmuje rok lub dwa, aby znaleźć idealne dla siebie produkty i dawkę. Większość producentów sprzedaje silniejsze oleje po proporcjonalnie niższej cenie, kierując się kwestiami oszczędnościowymi. Dzieląc cenę przez miligramy zawartości CBD możesz obliczyć, ile kosztuje miligram CBD w różnych produktach. Przy okazji: unikaj olejków, na których nie podano zawartości substancji czynnej w miligramach!
MEDI+GREEN
Według pacjentów lekarze niewiele wiedzą o marihuanie
P
odczas gdy lekarzy przeszkolonych w zakresie konopi indyjskich należy szukać w Europie ze świecą, moglibyśmy pomyśleć, że w Stanach Zjednoczonych, gdzie konopie medyczne są licencjonowane w większości stanów, sytuacja wygląda inaczej. Jedna z ankiet sugeruje, że sytuacja pacjentów w USA też nie jest całkiem różowa. W Vermont konopie zostały dopuszczone do użytku medycznego w 2004 roku, a następnie, w roku 2018 do konsumpcji rekreacyjnej i handlu. Lekarze mieli więc wystarczająco dużo czasu, aby zdobyć wiedzę z zakresu medycyny kannabinoidowej i poznać doświadczenia swoich pacjentów. Uniwersytet w Vermont był ciekawy, jak po tak długim czasie pacjenci w tym stanie oceniali wiedzę swojego lekarza pierwszego kontaktu. W badaniu opublikowane w magazynie fachowym Journal of Primary Care & Community Health przeankietowano około tysiąca pacjentów o średnim wieku pięćdziesięciu jeden lat, mających podstawową opieką zdrowotną w Vermont. W ciągu ostatniego roku czterdzieści pięć procent respondentów stosowało kannabinoidy (preparat zawierający kwiatostan lub ich aktywny
Amerykańscy kardiolodzy opowiadają się za marihuaną
T
rwa niekończąca się debata na temat oceny marihuany, ale istnieje zgodne stanowisko, że w medycynie może być miejsce na terapię konopną. Obecnie Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne /American Heart Association/ (AHA) wystąpiło, aby Stany Zjednoczone usunęły konopie indyjskie z grupy I wykazu dotyczącego nielegalnych narkotyków. W amerykańskim oddziale grupa nr I wykazu obejmuje nielegalne narkotyki, które nie mają uznanego efektu terapeutycznego. Jak wspomnieliśmy wcześniej, utrzymywanie konopi na poziomie federalnym w tej grupie narkotyków jest absurdalne. Zgodnie z obecnym stanem nauki bowiem dwie trzecie stanów USA zezwala na używanie konopi indyjskich do celów medycznych. W opinii AHA ta zmiana byłaby istotna również dlatego, żeby możliwe było przeprowadzanie szerszych badań. „Naszym zdaniem, bezpieczeństwo i efektywność marihuany są znacznie ograniczone przez trwający od dziesięciu lat światowy zakaz. W Stanach Zjednoczonych powodem stale utrzymujących się ograniczeń jest fakt, że obecne przepisy umiejscawiają konopie indyjskie w grupie nr
10
I wykazu substancji kontrolowanych”. Takie stwierdzenie samo w sobie nie jest wcale zaskakujące ze strony lekarzy, ale nie jest oczywiste dla kardiologów, ponieważ wciąż toczy się debata czy marihuana stanowi zagrożenie dla osób z chorobami serca.
składnik), a tylko osiemnaście procent uważało, że ich lekarz pierwszego kontaktu miał odpowiednie informacje o konopiach indyjskich. Większość pacjentów używała marihuany medycznej w leczeniu lęku, depresji, zapalenia stawów, bólu, snu i nudności. „Pracownicy podstawowej opieki zdrowotnej muszą mieć wiedzę dotyczącą kannabinoidów, aby jak najlepiej wspierać opiekę nad pacjentami. Ponadto, ponieważ znaczna liczba pacjentów wskazuje, że kannabinoidy są korzystne dla typowych schorzeń w podstawowej opiece zdrowotnej, ważne jest, aby dalsze badania przeanalizowały potencjalne korzyści i szkody wynikające ze stosowania konopi indyjskich” - czytamy w raporcie. Naukowcy twierdzą, że brak wiedzy wśród lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej powoduje, że „pracownicy służby zdrowia mają trudności z komunikowaniem się z pacjentami na temat używania kannabinoidów”. Wyniki są potwierdzone również przez lekarzy: inne badania konsekwentnie pokazują, że pracownicy służby zdrowia uważają swoją wiedzę na temat działania zdrowotnego i bezpiecznego używania konopi za niewystarczającą.
Zastanawiając się nad tym, AHA podkreśla, że takie obawy zdrowotne istnieją, ale ich występowanie jest w dużym stopniu zależne od sposobu spożycia. Dlatego stowarzyszenie nie zaleca palenia i waporyzacji konopi i uważa, że pacjenci powinni używać wyłącznie kwiatostanów pochodzących z legalnych źródeł. Zgadzamy się, że to właśnie rozszerzenie badań może być sposobem na poznanie zagrożeń i bezpiecznego medycznego stosowania konopi.
+GLOBE CANNA MEDYCZNA
Jak wybrać odpowiedni olej? Przewodnik po w labiryncie formuł i izolatów Wraz z coraz bardziej rozpowszechnioną obecnością CBD na półkach sklepów ekologicznych i aptek zwiększa się ilość informacji na opakowaniach produktów. Chociaż rosnąca liczba formuł umożliwia wybór coraz lepszego, odpowiadającego nam preparatu, nie zawsze jest jasne, co oznaczają poszczególne terminy. Pomożemy w zrozumieniu.
K
toś, kto zamierza kupić olej CBD wchodząc do sklepu lub kupując online nie ma łatwego zadania. Od czasu, gdy dobroczynne działanie kannabidiolu zostało szeroko nagłośnione, w ciągu kilku lat na rynku pojawiło się wiele marek i opakowań. Producenci, którzy poważnie traktują nie tylko jakość, ale także informacje dla klientów, starają się podać jak najwięcej informacji o swoim oleju na opakowaniach i stronach internetowych. Możemy na przykład znaleźć informacje, jaki olej nośny zastosowano w preparacie CBD, czy produkt ma pełne czy szerokie
12
spektrum, czy zawiera inne kannabinoidy, a jeśli tak, to w jakich proporcjach. Może zostać wskazana metoda uprawy, na przykład czy rośliny były uprawiane na zewnątrz czy w pomieszczeniu, czy były prowadzone metodą uprawy organicznej, czy produkcja przebiegała zgodne z certyfikatem GMP i inne informacje. Zrozumiałe jest, że w przypadku zbyt wielu informacji kupującemu mogą łatwo umknąć te najważniejsze. W niniejszym artykule omówimy jeden z atrybutów - rodzaj ekstraktów i wyjaśnimy, co kryją w sobie poszczególne nazwy.
Pełne spektrum dla pełnych doznań Termin pełne spektrum lub full spectrum odnosi się do obecności w danym oleju lub innej wyekstrahowanej postaci CBD wszystkich kannabinoidów które znajdują się w roślinie użytej do produkcji. Bez względu na to, w jaki sposób są one wyprodukowane, nie wdajemy się teraz w to, bo nie skończylibyśmy opisywania każdej techniki do końca strony. Istotne jest to, że produkt końcowy to ekstrakt, który zawiera zasadniczo te same składniki, co użyta do jego produkcji roślina.
Główną zaletą takiego oleju, dzięki tym samym składnikom - jest najrzetelniejsza reprezentacja naturalnie rosnących konopi indyjskich. Takie preparaty można by nawet nazwać konopiami zamkniętymi w oleju, gdyż oprócz kannabinoidów ekstrakty te zawierają naturalnie występujące w roślinie terpeny i flawonoidy mające również korzystny wpływ uzupełniający działanie kannabinoidów. Liczne badania wykazują, że kannabinoidy (THC, CBD, CBG, CBC itp.) razem wzmacniają i uzupełniają korzystne działanie. Nazywa się to efektem synergii, (entrourage effect), inaczej efektem współpracy, właśnie dlatego takie ekstrakty są najbardziej skuteczne pod względem zdrowotnym. Ta forma nie jest zatem wolna od THC, ale jeśli producent jest precyzyjny, związek będzie występował tylko w dozwolonym limicie 0,2%. W takich ilościach THC nie wywiera efektu psychoaktywnego, odurzenia czy euforii, ale uzupełnia i wzmacnia korzystne właściwości w wyniku działania efektu współpracy. Jest to zatem najkorzystniejsza formuła dla przeciętnych użytkowników i pacjentów, ale należy zachować ostrożność, jeśli ze względu na rodzaj pracy lub aktywne uprawianie sportu, można się liczyć z testowaniem na używanie narkotyków. Testy bowiem nie wykrywają pochodzenia THC wykrytego w organizmie i nie mogą wykazać, czy został on spożyty w oleju CBD, czy jest wynikiem używania marihuany. Chociaż olej CBD o pełnym spektrum zawiera bardzo małą ilość THC, istnieje szansa, że bardziej czułe testy go wykażą, co może być powodem zgłoszenia zarzutu zażywania narkotyków lub stosowania dopingu. Ale te osoby też nie muszą całkiem rezygnować z CBD.
w jaki sposóbsię to odbywa, dlatego wiele osób jest sceptycznych, że nie ma pewności, czy takie oleje faktycznie zawierają tylko składniki pochodzenia roślinnego, czyli fitokannabinoidy. Innym problemem jest to, że jako kupujący nie możesz być pewien, że wszystkie składniki roślinne są faktycznie zawarte w produkcie końcowym, a także, czy proporcja kannabinoidów nie została zachwiana. Z tego powodu, stosując preparat o szerokim spektrum, nie można być pewnym, że efekt synergii będzie taki sam jak w przypadku pełnego spektrum, choćby dlatego, że wymagałoby to trochę THC. W przypadku wyboru takiego produktu szczególnie ważne jest, aby producent weryfikował składniki produktu poprzez analizę w laboratorium zewnętrznym!
Izolowane czy syntetyczne CBD Jeśli z jakiegokolwiek powodu uważasz lub twój lekarz wyraźnie zaleca, że powinieneś powstrzymać się od jakichkolwiek kannabinoidów innych niż CBD, istnieje rozwiązanie. W sklepach znajdziesz oleje i kapsułki, które nie zawierają żadnych innych kannabinoidów niż CBD - i jego formy kwasowej (CBDA). Takie produkty mogą być wytwarzane na dwa sposoby: z CBD wyizolowanego z roślin lub wyprodukowanego sztucznie. Nie jest wymagane, aby te preparaty nie zawierały innych składników, więc mogą zawierać dodane terpeny, flawonoidy, być
może witaminy, ale nie inne kannabinoidy. Wielu producentów i użytkowników umniejsza wartość tych preparatów, ale byłoby przesadą stwierdzenie, że nie mają one racji bytu. Ich główną zaletą jest to, że większość badań nad kannabidiolem wykorzystuje czyste CBD bez obecności innych kannabinoidów i terpenów, ponieważ naukowców interesują szczególnie właściwości właśnie tej substancji. Dzięki temu w przypadku kilku objawów wiadomo jaka dawka była skuteczna u chorych biorących udział w badaniach. Jednak ta zaleta jest również wadą, ponieważ w przypadku czystego CBD nie ma efektu synergii, więc ogólnie za skuteczne uważane są duże dawki (zwykle dwieście do sześciuset miligramów CBD / dzień). Chociaż są to tańsze preparaty, użytkownicy potrzebują tak dużych dawek, że w sumie terapia kosztuje więcej, niż jakby wybrali preparat o pełnym spektrum, w przypadku którego skuteczna byłaby znacznie niższa dawka. Niezależnie od tego, jaką recepturę wybierzesz, postaraj się upewnić, że producent jest godny zaufania i może potwierdzić testami laboratoryjnymi obecność składników wymienionych na opakowaniu oraz czystość produktu. Gdy się o tym upewnisz, to możesz już wybierać preparat według własnych preferencji. Dobrego zdrowia!
text: Thomas Kardos
Czołowi sportowcy, piloci myśliwców, uwaga! Dla osób, które muszą się wystrzegać THC rozwiązaniem może być zastosowanie produktów o tzw. szerokim spektrum. Te ekstrakty również zawierają wszystkie kannabinoidy występujące w roślinie, z wyjątkiem THC i jego formy kwasowej (THCA). Te preparaty są najlepszym rozwiązaniem dla osób, które są narażone na częste testy narkotykowe z tego czy innego powodu. Jedyną kwestią jest sposób ich sporządzenia. Albowiem THC nie można usunąć prostą metodą chemiczną, tak żeby inne składniki pozostały nienaruszone. Według producentów ekstrakty te są wytwarzane poprzez ekstrakcję wszystkich kannabinoidów, terpenów i flawonoidów występujących w roślinie, a następnie mieszanie ich oddzielnie z olejem nośnikowym, ale już bez THC. Dokładnie nie wiadomo 13
MEDI+GREEN
Izraelskie ceny marihuany medycznej spadły o połowę
W
czasach spowolnienia gospodarczego wywołanego przez pandemię, pięćdziesięcioprocentowa obniżka cen leków nie jest małą rzeczą. Jak w wielu przypadkach, tak i teraz decyzja oparta jest na osobistych doświadczeniach:
minister zdrowia Yuli Edelstein już wcześniej zaobserwował w swojej rodzinie, w jaki sposób mogą działać konopie medyczne. „Moja żona Tanya zmagała się w ostatnich miesiącach z nieznośnym bólem i lekarz zaproponował jej zażywanie konopi. Jestem świadkiem, że to
pomogło. Nie wiem, czy były jakieś inne efekty terapeutyczne, czy nie, ale zdecydowanie pomogło w bólu”. Posunięcie to jest warte zinterpretowania w świetle tego, że Izrael dysponuje najbardziej na świecie zaawansowanym programem konopi medycznych, pacjenci mają szeroki dostęp do marihuany medycznej za pośrednictwem lekarzy o wybitnej wiedzy przy najbardziej zaawansowanym sprzęcie technicznym. Ponadto decyzja jest częścią większego pakietu reform. Oprócz obniżek cen planowane jest przejście z systemu indywidualnych licencji na system przepisywania recept, oddzielny budżet w Ministerstwie Finansów, sprzedaż bezpośrednia poza aptekami, usunięcie CBD z listy leków niebezpiecznych i przejrzysty dla pacjentów wykaz składników. Odnosząc się do zmian, minister zdrowia powiedział, że otrzymał wiele listów od pacjentów z informacją o cenie medycznej marihuany i problemach z dostępem. „Było dla mnie jasne, że potrzebne jest profesjonalne i szybkie zaopatrzenie, a z powodu koronawirusa nie mogę tego sam zrealizować w przyszłym roku. Poprosiłem przedstawiciela Yoav Kish, aby koordynował rozwiązanie problemu i zajął się nim jak najszybciej współpracując z urzędnikami działającymi wewnątrz Ministerstwa Zdrowia i również poza Ministerstwem. ”- podsumował Edelstein, a my gratulujemy mu szybkiej akcji.
Zdjęto wyciągi z niemieckich półek
K
anadyjska firma Tilray jest jednym z największych dostawców marihuany medycznej do Niemiec. Od 2019 roku gigantyczna firma produkuje na rynek niemiecki również w swoim portugalskim zakładzie. Jedynym problemem jest to, że przedstawione wartości kannabinoidów nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością W sierpniu tego roku już po raz drugi musieli wycofać z aptek swoje preparaty. Produkty, których to dotyczy, to ekstrakty z konopi o pełnym spektrum, które oficjalnie zawierają dziesięć procent THC i dziesięć procent CBD. W pierwszych próbkach wartości okazały się odpowiednie, ale w dalszych analizach znaleziono trzy pozycje, w których wartość THC nie osiągnęła wskazanej wartości. To już drugi przypadek, kiedy niektóre partie musiały zostać z tego powodu wycofane. Dotknięte ekstrakty były wstawiane do aptek w okresie od marca do maja, więc część z nich dotarła już do pacjentów. Firma zapewniła, że pacjenci nie powinni obawiać się konsekwencji zdrowotnych, ponieważ w ekstraktach nie znaleziono żadnych szkodliwych substancji ani niedopasowanych składników, tylko efekt może być nieco inny. Z jednej strony jest to uspokajają-
14
ce, ale z drugiej jest bardzo irytujące, zwłaszcza jeśli ktoś ma trudności z dostosowaniem dawki najlepiej działającej na objawy. I chociaż niemieckie ubezpieczenie społeczne już w coraz większym stopniu wspiera marihuanę medyczną, preparaty te kosztują setki euro i posiadają certyfikat GMP potwierdzający dobrą praktykę produkcyjną.
Podsumowując, pacjenci oczekują się, że otrzymają za swoje pieniądze to, co chcieli kupić lub co przepisał im lekarz. Na szczęście rośnie konkurencja w dostawach marihuany medycznej, co zmusza producentów do sprzedaży produktów o nienagannej jakości i odpowiedniej cenie, co leży również w interesie pacjentów.
MEDI+GREEN
Jakość olejów Medijuana CBD jest teraz gwarantowana również przez Fundación CANNA
O
leje CBD Medijuana są wytwarzane zgodnie ze szwajcarskimi standardami medycznymi z pochodzących z wewnętrznej uprawy sterylnych roślin marihuany o wysokiej zawartości CBD. Celem producenta jest wytwarzanie niezawodnych produktów o stałej jakości, które można bezpiecznie stosować do celów medycznych, nawet na dłuższą metę. Z dumą ogłaszamy, że po niezależnym szwajcarskim laboratorium analitycznym CBD Test również badania renomowanego instytutu CANNA Fundación w Barcelonie potwierdziły wysoką jakość naszego produktu. Na podstawie próbki przesłanej do analizy laboratoryjnej olej CBD Medijuana Ultra Soft 5%:zawiera następujące proporcje kannabinoidów: • 5,3% CBD • 0,16% THC • 0,18% CBC • 0,1% CBG Analiza ta potwierdza, że olej CBD Medijuana ma pełne spektrum czynników aktywnych, czyli oprócz CBD i THC zawiera również
strii, Niemczech i Czechach ich dystrybucja jako suplementów diety została pod każdym względem zatwierdzona również na Węgrzech. Wybierz i Ty szwajcarską jakość! Kup nasze produkty po promocyjnej cenie w sklepie internetowym Medijuana CBD Shop! inne kannabinoidy, więc jego skuteczność znacznie przewyższa efektywność syntetycznych produktów CBD. Ponadto w teście laboratoryjnym Fundación Canna nie znaleziono w próbce metali ciężkich ani innych zanieczyszczeń, co oznacza, że stosowanie olejów Medijuana CBD jest również pod tym względem całkowicie bezpieczne. W wyniku doskonałej oceny nasz produkt uzyskał także certyfikat jakości Węgierskiego Stowarzyszenia Marihuany Medycznej (MOKE), dzięki czemu nasze produkty stały się dostępne w ramach programu organizacji sponsorującej olej CBD. Równolegle z powyższym badaniem nasze produkty CBD otrzymały notyfikację węgierskiego Narodowego Instytutu Farmacji i Żywienia (OGYÉI), co oznacza, że po Au-
MEDI+CANNA
Purple Matcha Kompleksowy, intensywny profil terpenowy Ekskluzywna genetyka na najwyższym poziomie
P
urple Matcha charakteryzuje się zdrowym, silnym wzrostem na początku fazy wegetatywnej, szerokimi liśćmi typu indica oraz wyjątkową odpornością na choroby. Szybko rosną również pędy boczne, co później, w okresie kwitnienia będzie kluczem do pięknego, równomiernego rozmieszczenia pąków. Trichomy na gęstych, zwartych pąkach wydzielają szczególnie dużą ilość żywicy i pokrywają praktycznie całą roślinę do podstawy łodygi. Profil terpenów jest kompleksowy i intensywny. W aromacie mieszają się zapachy goździków, cynamonu, czarnego pieprzu i skórki cytryny, którym towarzyszą nuty ziemiste, sosnowe i
18
leśne. Efekt to silny i trwały haj mózgowy, po którym następuje fizyczny relaks. Wyjątkowa jakość - prosto z prywatnej kolekcji Sherbinskiego!
Uprawa jest dziecinnie prosta Doskonała odporność na choroby Jak już wspomnieliśmy, Purple Matcha jest silnie rosnącą rośliną z silnymi pędami bocznymi, które nadają jej jednorodny wygląd. Jeśli chodzi o zapotrzebowanie odmiany na składniki odżywcze, wystarczy jej przeciętna lub nawet mniejsza ilość odżywek, a ponieważ wymaga tylko minimalnej pielęgnacji, nawet początkujący hodowcy mogą śmiało
próbować jej uprawy. Potrzeby środowiskowe tej odmiany są dość przeciętne. Jednak, ponieważ pod koniec okresu przed kwitnieniem rośnie jeszcze o około 30 procent, aby zapewnić więcej światła, warto przerzedzić liście. Na wierzchołku wymaga tylko minimalnego przycinania. W zależności od wielkości doniczek i długości okresu wegetacji w idealnym przypadku możemy liczyć 6-9 roślin na metr kwadratowy. W przypadku uprawy na zewnątrz zaleca się przykryć rośliny prostą siatką, aby odciążyć ciężkie od kwiatów gałęzie, a jeśli wielkość doniczek i/ lub czas siewu to uzasadnia, można nawet założyć drugą siatkę. (x)
MEDI+GREEN
MEDI+GREEN
Joint po pracy nie wpływa na produktywność następnego dnia
C
oraz więcej miejsc pracy przeprowadza testy narkotykowe, aby upewnić się, że ich pracownicy nie używają konopi indyjskich ani innych narkotyków poza godzinami pracy. Pouczające dla nich może być badanie, które wykazało, że marihuana spożywana po godzinach pracy w ogóle nie wpływa na wydajność następnego dnia. W badaniu przeanalizowano trzy różne zastosowania konopi: przed pracą, w pracy i po pracy. Nie było zaskoczeniem, że osoby, którzy w celach rekreacyjnych zaciągają się trawką przed pracą, lub w trakcie zajęć służbowych, radzą sobie gorzej w wielu obszarach. Na przykład trudniej jest im wykonywać codzienną pracę, zmniejsza się ich koncentracja i zdolność rozwiązywania problemów. Ponadto nie są w stanie współpracować z innymi tak jak z czystą głową: mniej pomagają kolegom, unikają pracy zespołowej, mają tendencję do marzeń lub grzebią się z zadaniami. Każdy, kto zna skutki działania marihuany, nie będzie tym zdziwiony. Jednak badania wykazały, że używanie konopi po pracy nie ma żadnego wpływu na pracę następnego
dnia, mimo że większość pracodawców właśnie dlatego stosuje test narkotykowy! W przeciwieństwie do stosowania konopi, obfite pijaństwo lub noc przebalowana pod wpływem amfetaminy nieubłaganie odciska piętno na jakości wykonywanej następnego dnia pracy. osoby te wykazują katastrofalny spadek wydajności i na koniec dnia zwykle dochodzą się do wniosku, że każdy by lepiej wyszedł na wzięciu wolnego dnia. Dla po-
równania, należy ponownie podkreślić, że po marihuanie nie należy się spodziewać takich konsekwencji. Jednak badania nie obejmowało wszystkich aspektów. Na przykład nie pokazało, jaka ilość spożytej marihuany ma już negatywny wpływ na pracę ani z czym musi się liczyć pracodawca w przypadku pracownika stosującego regularnie konopie medyczne. Na pewno warto było by iść dalej w tym kierunku.
CBD dla prawidłowego ukrwienia mózgu
J
uż pojedyncza dawka kannabidiolu wspomaga ukrwienie mózgu - zaobserwowali naukowcy z University of College London podczas badań młodych, zdrowych osób. Wyniki mogą przyczynić się do leczenia chorób, takich jak choroba Alzheimera lub zespół stresu pourazowego (PTSD). Badania zostały opublikowane w magazynie specjalistycznym Journal of Psychopharmacology. Naukowcy przeprowadzili zbadania z udziałem piętnatu zdrowych, młodych dorosłych, którzy wcześniej nie używali konopi. W tygodniowym eksperymencie połowa grupy otrzymywała kapsułkę zawierającą sześćset miligramów CBD, a druga połowa dostawała placebo. Po siedmiu dniach zmienili role, czyli placebo otrzymali ci, który wcześniej dostawali CBD i odwrotnie. Uczestnicy nie wiedzieli, kiedy jaką kapsułkę dostali. Po zażyciu zostali poddani specjalnemu obrazowaniu mózgu (MRI) w celu monitorowania zmian poziomu tlenu we krwi. Na podstawie uzyskanych wyników CBD znacząco zwiększyło ukrwienie hipokampu oraz tzw. kory oczodołowo-czołowej. „O ile wiemy, jest to pierwsze badanie, w którym stwierdzono, że CBD zwiększa dopływ krwi do kluczowych obszarów przetwarzania
pamięci, szczególnie w hipokampie. Potwierdza to pogląd, że CBD ma specyficzny dla tych regionów wpływ na przepływ krwi w ludzkim mózgu, co było wcześniej przedmiotem dyskusji” - powiedział dr Michael Bloomfield, główny naukowiec badania. Dotknięte obszary odgrywają rolę w funkcjonowaniu pamięci i podejmowaniu decyzji. Naukowcy są przekonani, że odkrycie może przyczynić się do leczenia zaburzeń
związanych z pamięcią, takich jak choroba Alzheimera i PTSD. Ilość CBD użytego w eksperymencie była stosunkowo duża, więc codzienne podawanie takiej dawki byłoby dość kosztowne. Ze względu na zjawisko „efektu współpracy” CBD jest skuteczniejsze razem z innymi kannabinoidami, więc można założyć, że efekt powinien zostać osiągnięty przy stosowaniu mniejszej ilości oleju CBD o pełnym spektrum działania.
23
MEDYCZNA
Zrównoważony rozwój w umysłu Nic nie trwa wiecznie, co może się zepsuć, to się zepsuje, wszystko kiedyś się kończy, wyczerpuje się źródło. Moglibyśmy długo wymieniać, ile wyrażeń i powiedzeń mówi: nasze zasoby są ograniczone. Zrównoważony rozwój to proces, który pojawia się we wszystkich dziedzinach życia i oznacza stworzenie systemu zapewniającego długoterminowe przetrwanie. Zacznijmy zmianę od siebie.
N
ajpowszechniejszą definicję zrównoważonego rozwoju sformułowała w 1987 roku tak zwana Komisja Brundtland ujmując to w ten sposób: „Zrównoważony rozwój to rozwój, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokojone bez umniejszania szans przyszłych pokoleń
24
na ich zaspokojenie”. (Raport Brundtland, 1987) W tej definicji Komitet ONZ kładzie nacisk na sprawiedliwość wewnątrzpokoleniową i międzypokoleniową związaną z koncepcją zrównoważonego rozwoju: wyrównanie podziału, z jednej strony między obecnie żyjącymi pokoleniami, mię-
dzy ludźmi na północy i południu świata. Z drugiej strony równowaga między obecnymi i przyszłymi pokoleniami, czyli obowiązek zrobienia wszystkiego co możliwe w interesie naszych dzieci i wnuków, aby zachować stabilność środowiska i społeczeństwa.
Znaczenie pojęcia „zrównoważony rozwój” różni się nieco w zależności od języka. Niemieckie słowo „Nachhaltigkeit” oznacza „spożywać tak, aby można było to uzupełnić”, podczas gdy w innych językach, takich jak francuski i słoweński, większy nacisk kładzie się na „trwałość” lub „nośność”. Angielskie słowo „zrównoważony rozwój” oznacza „wspierać od dołu” lub „podtrzymywać rozwój”. Zrównoważony rozwój przejawia się w wymiarze środowiskowym (środowisko), ekonomicznym (gospodarka) i społecznym (społeczeństwo). Czwarty wymiar zrównoważonego rozwoju pojawiający się w debacie naukowej jest postrzegany częściowo jako „kultura”, a częściowo jako wymiar instytucjonalny - pod względem rządów i systemów zarządzania politycznego. Na temat koncepcji i istoty zrównoważonego rozwoju ukazało się wiele analiz i artykułów dyskusyjnych. Według Hermana Daly’ego „zrównoważony rozwój to osiągnięcie trwałego dobrobytu społecznego bez wychodzenia poza równowagę ekologiczną”. odstawowym celem rozwoju jest zatem zapewnienie dobrobytu społecznego, godziwych warunków życia dla wszystkich, dla obecnych i przyszłych pokoleń, co jest możliwe tylko wtedy, gdy będziemy korzystać z zasobów naturalnych w sposób zrównoważony, unikając szkodliwych skutków, a zwłaszcza nieodwracalnych zmian w stanie środowiska. Jednak pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić to zapewnienie dobrego stanu nas samych. Stres jest nieodłączną częścią naszego życia, między innymi jest podstawą rozwoju i zmian, niemniej jednak w dzisiejszym, pełnym pośpiechu świecie potrzebujemy również świadomego złagodzenia stresu. Istnieje wiele różnych technik odprężających, możemy uwolnić organizm od codziennego stresu poprzez relaksację, medytację i sport, ale dla wielu jest to nadal trudne, a w przypadku większego problemu zalecane metody tak naprawdę nie działają. Duże zmiany w życiu są czynnikiem stresującym, mogą nas sparaliżować, ale na szczęście przy odpowiednim kierowaniu mogą nawet pomóc w rozwoju. To ważne, bowiem nieleczone napięcie jest w wielu przypadkach powodem chorób. Każdy bywa czasem niespokojny, zmartwiony, ale stopień zaniepokojenia jest u każdego inny. Zespół lęku uogólnionego (GAD) to uporczywy, stale utrzymujący się niepokój, z kilkoma jednocześnie pojawiającymi się objawami, niewiążący się z żadnym określonym czynnikiem. Osoby z GAD reagują lękiem prawie na wszystko, typowymi objawami są niepokój, zmęczenie, zaburzenia koncentracji, drażliwość, zaburzenia snu i napięcie mięśni. Takie objawy wszyscy możemy odczuwać, ale
u osób z zespołem ich zasięg i intensywność bardzo paraliżuje to ich działania, pracę, ciało i duszę. Pacjenci z lękiem uogólnionym często boją się przyszłości, związków, dłuższych przyjaźni (ucieczka od życia społecznego), boją się, że nie są dość dobrzy w związkach, pracy, przyjaźni, różnych sytuacjach życiowych. Dręczy ich paniczny strach o stan zdrowia bliskich. Utrzymujący się lęk poważnie wpływa na wydajność jednostki, uderza, paraliżuje, trwa jak błędne koło, a stan chorego stale się pogarsza. Na szczęście GAD jest jednym z najłatwiejszych do leczenia schorzeń psychiatrycznych. Bardzo skuteczna jest terapia poznawcza i interpersonalna, dużą wagę ma też nabycie technik relaksacyjnych, co może znacznie pomóc w odzyskaniu utraconej kontroli. W niektórych przypadkach mogą być potrzebne leki. Najlepiej po konsultacji z lekarzem zastosować terapie alternatywna, takie jak na przykład stosowanie CBD. Natychmiastowe rozwiązania często wyrządzają więcej szkody niż nam się wydaje. Na przykład spożywanie alkoholu nie zmniejsza objawów, ale utrzymuje je i wzmacnia. To samo dotyczy narkotyków, leków chemicznych. Wiele osób nie zna innego sposobu na szybkie złagodzenie bólu lub natychmiastową poprawę nastroju, jak leki syntetyczne i używki. Wielu uważa, że medytacja jest czymś egzotycznym, czymś powiązanym z religią Wschodu. Myślą, że trzeba tylko siedzieć w pewien określony sposób. Że takie praktyki są wykonywane tylko przez „świętych ludzi”. Żadne z tych stwierdzeń nie jest prawdziwe, istnieją niezliczone formy medytacji, chodzi o świadomość, skupienie i regularność. Kiedy ktoś medytuje, po prostu przez dłuższy czas skupia umysł na jakiejś rzeczy. Istnieje również medytacja podczas chodzenia, me-
dytacją może być czytanie książki, nawet oglądanie filmu, to nie tylko siedzenie bez ruchu w pozycji kwiatu lotosu. Na przykład już prosta obserwacja oddechu uczy wielu rzeczy, a ćwiczenie daje ramy życiu, pogłębia świadomość, pomaga zachować koncentrację. Stosowanie kannabinoidów w medycynie, ochronie zdrowia, przemyśle kosmetycznym i zaburzeniach psychicznych zyskuje coraz większe znaczenie ze względu na ich doskonałe działanie przeciwlękowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Badania pokazują, że CBD jest bardzo obiecujące w leczenie depresji, bo ma mniej skutków ubocznych niż leki. Węgierskie Stowarzyszenie Medyczne Konopi Indyjskich opublikowało wyniki badanie z 2014 roku, którego mogą pomóc w zrozumieniu, dlaczego CBD może być przydatne w leczeniu depresji. Stwierdzono, że w większości badań CBD ma pozytywny wpływ na receptory serotoniny w mózgu. Serotonina wpływa na wiele funkcji organizmu, w tym na stan emocjonalny i poczucie dobrego samopoczucia czy szczęścia. Zrównoważenie poziomu serotoniny jest kluczowym celem terapeutycznym w przypadku osób z depresją. Doustne przyjmowanie CBD zwykle nie ma skutków ubocznych. CBD to silny związek, który staje się coraz bardziej popularny jako terapia alternatywna. Spożywając regularnie olej z nasion konopi, poza zachowaniem zdrowia psychicznego, można wzmocnić układ odpornościowy, zmniejszyć ryzyko niektórych chorób przewlekłych, a dzięki niezbędnym kwasom tłuszczowym chronić serce, naczynia krwionośne, a nawet układ nerwowy.
text: Brie Viland
25
MEDI+GREEN
Nie ma dobrych i złych kannabinoidów Nie doceniamy terapeutycznego działania THC Chociaż o CBD głośno jest już od kilku lat, doświadczenia pacjentów kwestionują powszechne przekonanie, że odgrywa on główną rolę w łagodzeniu objawów. Opisy ich własnych doświadczeń zwracają uwagę na fakt, że THC ma znacznie większy potencjał terapeutyczny, niż uważa większość ludzi.
D
ostępność i rozpowszechnienie produktów CBD stworzyły całkiem nową sytuację. Dzięki dużej liczbie użytkowników wiedzę na temat potencjalnych zastosowań znacznie zwiększyło, obok badań naukowych, doświadczenie dziesiątek tysięcy pacjentów. Istnieje wiele korzyści wynikających z braku działania psychoaktywnego CBD. Jego kariera zaczęła się znacznie szybciej niż THC, ponieważ nie pojawia się problem stosowania go jako używki. Dlatego w większości krajów prawo nie zabrania zakupu, chociaż jego marketing, jako suplementu diety, w całej Europie jest poddawany rewizji. Pierwsze niewiarygodne historie wyleczenia również szybko zachęciły pacjentów, ponieważ nie trzeba było obawiać się działania psychoaktywnego, skutków ubocznych ani represji prawnych. Ze względu na tendencyjne raporty i wprowadzające w błąd informacje prasowe, szum wokół CBD doprowadził do tego, że w opinii publicznej zapanował pogląd, iż za lek może być uważana tylko marihuana i produkty z wysoką ilością CBD i śladowymi ilościami THC. CBD zaczął być przez ogół uważany za jedyną substancję czynną konopi. Powstała sytuacja, w której ten skrajny pogląd jest nie tylko nienaukowy, ale także piętnuje użytkowników marihuany medycznej, którzy z powodu swojej choroby muszą stosować także THC. Niedawne badanie może pomóc przewartościować to popularne błędne przekonanie. Aby poznać preferencje chorych, naukowcy z University of New Mexico przeanalizowali dane z aplikacji ReleafApp używanej przez amerykańskich pacjentów
26
stosujących marihuanę medyczną. Jej użyt-kownicy mogą określić rodzaj produktu (na przykład kwiatostan lub koncentrat), sposób stosowania, nazwy używanych odmian konopi oraz ich skuteczność w leczeniu. Analiza dotyczyła danych około 20 000 użytkowników medycznych w 27 kategoriach objawów. Pacjenci na dziesięciopunktowej skali określali stopień zmniejszania się objawów po zastosowaniu produktu. Ankietowani najczęściej używali kwiatostanów konopi i właśnie one okazały się najskuteczniejsze w natychmiastowym łagodzeniu objawów. Zgodnie z ich oświadczeniami dwoma najważniejszymi składnikami były oczywiście THC i CBD. Jednakże, w przeciwieństwie do szeroko rozpowszechnionego dziś poglądu, analiza wykazała, że THC w większym stopniu łagodził objawy, chociaż miał więcej skutków ubocznych, niż stosowanie CBD. „Wbrew mądrościom prasy popularnej i większości społeczności naukowej, że CBD ma działa-
nie lecznicze, podczas gdy THC jest dobra tylko do odurzania, wyniki sugerują, że THC odgrywa ważniejszą rolę w osiąganiu pozytyw-nych efektów terapeutycznych niż CBD. Z naszych badań wynika, że wpływ CBD jest bardzo niewielki, tymczasem THC powoduje wymierną poprawę. Wyniki uzasadniają więc natychmiastową zmianę w klasyfikowaniu wszystkich rodzajów marihuany, aby konopie z THC były dostępne do celów medycznych dla szerokiego społeczeństwa” – powiedział na wydarzeniu promującym ten eksperyment Jacob Miguel Vigil, szef badań. Naukowcy uważają, że badanie było uza-sadnione także dlatego, że obecnie na rynku dostępnych jest wiele produktów CBD o niskiej jakości i przekazujących błędne informacje. Może ono być pierwszym krokiem do rozpoznania i oceny, obok CBD, także terapeutycznego znaczenia THC. Aby jednak przerwać błędne wyobrażenia, konieczne będą dalsze podobne analizy.
BIOCANNA - Naturalny wybór BIOCANNA jest linią wegańskich produktów CANNA. Odżywki BIOCANNA spełniają wszystkie wymagania rolnictwa ekologicznego. Preparaty BIOCANNA posiadają międzynarodowy certyfikat Control Union i OMRI. Gleba uprawna: Bio Terra Plus Bio Terra Plus wykonana jest z najwyższej jakości torfu, w tym najwyższej jakości białego torfu. Luźną strukturę białego torfu uzupełnia rozdrobniona kora, która ma naturalne właściwości przeciwgrzybicze. BIOCANNA Bio Terra Plus nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego; dzięki temu jest w 100% glebą wegańską. Preparaty odżywcze: Bio Vega i Bio Flores Bio Vega i Bio Flores powstały z materiałów roślinnych, które w odpowiednich proporcjach zapewniają roślinom wszystkie niezbędne minerały, są bogate w białko, kwasy owocowe (AHA) i witaminy. Sekret płynnych preparatów odżywczych BIOCANNA leży w pełni kontrolowanym procesie fermentacji i jego specjalnym przygotowaniu. Dzięki temu są one bezpośrednio dostępne i przyswajalne dla roślin. Stymulator korzeni: BIO RHIZOTONIC Bio Rhizotonic zapewnia roślinom właściwą równowagę pierwiastków śladowymi i witamin wspomagając w ten sposób rozwój korzeni. Zdrowe korzenie umożliwiają roślinom wchłanianie wszystkich składników odżywczych potrzebnych do zwiększenia witalności i poprawienia wewnętrznej i zewnętrznej jakości. Stymulator kwitnienia: BIO Boost Bio Boost jest biostymulatorem kwitnienia wspomagającym rozwój kwiatów i owoców za pomocą ekstraktów roślinnych. Bio Boost jest bogaty w bioaktywne składniki, dodaje więc Twoim roślinom wigoru i świeżości. Zapewnia wszystkie pierwiastki potrzebne do silnego kwitnienia. Rezultatem jest mocne i dynamiczne owocowanie oraz wyższy poziom cukru owocowego. Bio Boost nie tylko przyczynia się do wyższej płodności, ale także pozytywnie wpływa na smak i aromat. Jeśli szukasz sposobu na prostą i skuteczną w 100% wegańską i ekologiczną uprawę, Biocanna jest dla Ciebie „naturalnym wyborem”. BIOCANNA w 100% WEGAŃSKA. Prawdziwy smak stuprocentowej organiczności.
27
MEDI+CANNA
Sweet Seeds® spacer w tropikach Tropicanna Poison F1 Fast Version®
W
itajcie drodzy ogrodnicy. Zawsze z przyjemnością dzielę się z wami moimi relacjami z upraw fantastycznej kolekcji genetycznej firmy Sweet Seeds®. W tym przypadku będzie to niesamowita odmiana, która może być ozdobą każdego ogrodu: Tropicanna Poison F1 Fast Version® (SWS85). Roślina ta jest nową genetyką roku 2020 pochodzącą od legendarnego szczepu „Red Family”, jego niebieski i czerwony kolor powraca również w kwiatostanie tej odmiany. Ponadto jest to Fast Version®, co oznacza, że możesz zebrać kwiatostany w ciągu 6-7 tygodni od zmiany okresu światła. W przypadku uprawy na wolnym powietrzu dojrzewają jeszcze przed nadejściem jesieni. Ta wyjątkowo piękna roślina pochodząca od dwóch wspaniałych przodków. Pierwszy to „super-silna” odmiana ze słynnej rodziny American Cookies Tropicanna Cookies (Girl Scout Cookies x Tan-
28
gie), a druga to mityczna, wielokrotnie nagradzana automatycznie kwitnąca odmiana Red Poison Auto® o czerwonych kwiatach, która zapewnia swojemu potomkowi jeszcze więcej kolorów, słodycz i szybki wzrost. W zapachu kwiatostanów wyczuwalny jest lepki, skondensowany, słodki aromat mango na lekkim tle Skunka. A wszystko w tropikalnym lesie z odrobiną wilgotnego, ziemistego smaku. To ostatnie wskazuje na obecność terpenu zwanego mircenem, który bardzo pomaga w leczeniu przewlekłego bólu czy skutków ubocznych chemioterapii. Ma pewną kwasowość, która pomaga nam cieszyć się harmonią smaków. Najbardziej wyczuwalne jest to podczas waporyzacji. Wspaniale jest cieszyć się tą syntezą aromatów nawet jeszcze przez pięć minut po odparowaniu kwiatostanów. (x)
MEDI+CANNA
29
MEDYCZNA
“Procedura importu docelowego jest procedurą skazująca pacjenta na śmierć.” - Wywiad z Pauliną Janowicz
Paulina Janowicz jest propagatorką leczenia medyczną marihuaną. Z powodzeniem leczyła olejami CBD chorą na lekkoporną padaczkę córkę. Niestety, gdy niezbędnym okazało się uzupełnienie terapii o konopie indyjskie sprowadzane w ramach importu docelowego nie dotarły na czas do małej pacjentki. Zabrakło zaledwie 3 tygodni. Dziewczynka zmarła w maju 2016 roku.
D
ziś bazując na zdobytej podczas walki o życie córki wiedzy i doświadczeniach Paulina Janowicz wspiera rodziców innych chorych dzieci oraz pozostałych pacjentów. Prowadzi bloga, a także aktywnie działa w Punkcie Informacji Konopnej oraz w Centrum Terapeutycznym Max Hemp,do których po poradę może zgłosić się każdy potrzebujący wiedzy i wsparcia na temat terapii medyczną marihuaną. Medijuana: Witaj Paulino. Paulina Janowicz: Witam wszystkich bardzo serdecznie. MJ: Opowiedz nam proszę jak zaczęła się ta historia. PJ: Jak się zaczęła? Zaczęła się od tego, że miałam chore dziecko. Miałam...bo Ola
30
zmarła w maju 2016 roku. Ola chorowała na padaczkę lekooporną, która była jedną z najcięższych form padaczki. Objawiająca się przede wszystkim napadami różnego rodzaju, także takimi, które zagrażały życiu mojej córki. Ola była dzieckiem bardzo niepełnosprawnym i z tego powodu, że jej stan po medycynie konwencjonalnej w ogóle się nie poprawiał zaczęłam szukać innych możliwości leczenia. Tak właśnie trafiłam na konopie. MJ: Skąd wzięła się choroba u Twojej córki? PJ: Ola została niewłaściwie zakwalifikowana do szczepień. MJ: To znaczy? PJ: To znaczy, że jako dziecko o niskiej wadze urodzeniowej, jako dziecko o pewnych cechach dysmorfii twarzowej nie po-
winna była zostać potraktowana w sposób standardowy. Niestety tak się właśnie stało. Po niewłaściwej kwalifikacji do szczepień i dalej już po samym szczepieniu stan Oli ulegał stopniowemu pogorszeniu. Po kolejnym szczepieniu uaktywniła się postać padaczki nazywana Zespołem West’a. MJ: Czy choroba postępowała? PJ: Postępowała w bardzo szybkim tempie. Mam takie wrażenie, że kolejne leki apteczne, które podawano mojej córce, i które teoretycznie powinny pomagać, tak naprawdę pogarszały jej stan. To była w sumie rosyjska ruletka. Koktajle lekowe, które Ola miała podawane, a bywało ich nawet 5, nie przyniosły niczego dobrego. Mam wrażenie, że lekarze działali po omacku. I rzeczywiście w tych padaczkach
lekoopornych rodzice małych pacjentów są trochę zostawieni sami sobie, zwłaszcza w pewnym etapie leczenia, w którym lekarze sami rozkładają ręce nie wiedząc co dalej zrobić z dzieckiem. Tak było w naszym przypadku. Rodzic musi po prostu sam walczyć o to dziecko. MJ: Dlaczego akurat konopie? PJ: Mówiąc szczerze nie pamiętam gdzie usłyszałam o nich po raz pierwszy. Jedyne co pamiętam to fakt, że wspólny znajomy – mój i Doroty Gudaniec – powiedział, że słyszał o osobie, która leczy dziecko olejem CBD. Skontaktowałam się z Dorotą i odkupiłam od niej pierwszy olejek dla Oli. Podałam go jej i to był strzał w dziesiątkę. Już po pierwszych dniach widziałam u Oli poprawę snu, który był naszą zmorą. Z resztą jest to typowe u dzieci neurologicznych. Sen bywa katorgą nie tylko dla nich, ale także dla ich rodzin. Leczenie olejem CBD oczywiście szło równo z leczeniem konwencjonalnym. Stopniowo zwiększałam jednak dawki oleju. W międzyczasie mieliśmy epizod z lekiem Sativex, który był dostępny od ręki, a nie ukrywam, że naciskałam na dr Bachańskiego, który prowadził Olę, ponieważ chciałam mieć medyczną marihuanę natychmiast. Doktor wypisał receptę sugerując, że przy takim dawkowaniu CBD niewielkie ilości THC mogą spowodować systematyczną poprawę stanu zdrowia Oli. Niestety to się nie udało. Po leku Sativex Ola była bardzo rozdrażniona, chociaż nie było gorzej jeśli chodzi o napady. Szukaliśmy odpowiedniej dawki Sativexu przez 2 miesiące, ale nie było lepiej. Zdecydowaliśmy się odstawić ten lek i stopniowo zwiększać dawki CBD. MJ: Mieliście także pomysł sprowadzenia suszu dla Oli, prawda? PJ: Tak, ale to było później. W pewnym momencie była taka sytuacja, że wychodziliśmy z leków padaczkowych podnosząc dawki CBD. Okazało się jednak, że Ola należy do 20% pacjentów, których terapia konopiami wymaga podawania także THC. Wtedy dr Bachański zalecił by postarać się o susz. Niestety on sam nie mógł wówczas wypisywać recept i wniosków o import docelowy, więc musiałam szukać gdzie indziej. Znalazłam lekarza, który się zgodził. Procedura od momentu, gdy dr Bachański powiedział, że Ola potrzebuje suszu, do momentu kiedy by go otrzymała miała zająć rok. Ola zmarła 3 tygodnie przed jego dostarczeniem. MJ: Jaka była ostateczna przyczyna śmierci Oli? PJ: Ola zmarła w ataku padaczkowym, który najprawdopodobniej uderzył w pień mózgu, a zatem w ośrodek odpowiedzialny za oddech. To był ostatni moment, gdy Ola samodzielnie złapała ostatni oddech. Być
może gdyby reanimacja nastąpiła szybciej to udało by się Oleńkę jakkolwiek uratować. Niestety, na karetkę czekaliśmy 20 minut, a w tym czasie nastąpiła już śmierć mózgu. Udało się przywrócić krążenie, więc ostatecznie miałam 5 dni na pożegnanie się z córką. Ola zmarła samodzielnie. Na szczęście nie musiałam podejmować decyzji o odłączeniu jej od respiratora. MJ: Czyli generalnie CBD pomagało, ale było niewystarczające? PJ: Dzięki CBD Ola przede wszystkim stała się dzieckiem bardziej świadomym. Widać było lepszy kontakt wzrokowy. Ataki nadal występowały, ale z pięciu zagrażających życiu dziennie, gdy Ola się dusiła, redukcja nastąpiła do kilku w miesiącu. MJ: Nie chciałaś zdobyć suszu na własną rękę? PJ: Myślałam o tym żeby pojechać po niego do Holandii i tym samym stać się przestępcą. Wiele osób pytało dlaczego tego nie zrobiłam. W tym czasie widać było
MJ: Czy znasz jakieś inne osoby, którym konopie pomogły? PJ: Znam wiele takich osób. Nie mówię o takich całkowitych wyleczeniach, choć i takich cudów mamy kilka na koncie. Po tylu latach doświadczenia uważam, że konopie mogą służyć leczeniu objawów naprawdę szerokiej gamy chorób. Począwszy od padaczki, autyzmu, czy jaskry a skończywszy na pomocy pacjentom nowotworowym zmagającym się z negatywnymi skutkami chemio i radioterapii. MJ: Paulino bardzo dziękuję Ci za rozmowę. PJ: Dziękuję również. Od śmierci Oli minęły ponad 3 lata. Czy w dniu dzisiejszym możemy stwierdzić, że sytuacja medycznej marihuany w Polsce zmieniła się z korzyścią dla pacjentów? Poniekąd tak. Jak wiemy, sprowadzany z Kanady do naszego kraju susz o wysokiej
znaczną poprawę u Oli. Siedziała podtrzymywana, rozglądała się. Absolutnie każdy zauważał tę poprawę, nawet dr Bachański. Nikt nie przypuszczał, że coś takiego się wydarzy. W tamtym okresie prowadziłam bloga. Na przykładzie Oli chciałam pokazać absurdalne procedury. Jak to wszystko długo trwa. Wielokrotnie mówiłam, że procedura docelowego importu jest procedurą skazywania pacjenta na śmierć. Gdybym mogła to przewidzieć na pewno bym się zdecydowała na wyjazd do Holandii.
zawartości THC jest już dostępny w aptekach. Niestety jego cena jest dwukrotnie wyższa niż na czarnym rynku. Nadal pozostaje także problem ze znalezieniem lekarza, który bez obaw przepisze pacjentowi medyczną marihuanę i będzie umiał w sposób kompetentny pokierować jego terapią.
text: Sandra Jurkiewicz
31
MEDI+CANNA
Santa Sativa
Jedna z pierwszych odmian sativy firmy Dinafem
S
anta Sativa była jedną z pierwszych hybryd z przewagą sativy, której nasiona znalazły się w katalogu Dinafem Seeds. Oczywiście nie bez przyczyny to dziecko miłości o intensywnym aromacie Haze, zrodzone ze związku Haze # 1 i Skunk × Northern Lights, do dziś jest jednym z absolutnych faworytów hodowców.
Plon
Santa Sativa to prawdziwa bomba urodzaju, która zachwyca ogrodników mnóstwem podłużnych, gęstych, bogatych w żywicę kwiatostanów.
Aromat i smak
Charakterystyczny, intensywny aromat Haze kwiatów Santa Sativa miesza się z zapachem sosny, cytryny, cedru i kadzidła. Małe niuanse nasilają się wraz z doj32
rzewaniem; w ustach pojawiają się dalsze smaki, świeże, kwiatowe nuty.
Efekt
Konsumenci używający dorywczo konopi niewiele wiedzący o działaniu THC powinni ostrożnie traktować tę szczególnie silną odmianę. Dzięki 70% dominacji sativy, powoduje ona głęboką euforię, która rozprzestrzeniając się do mózgu, gwałtownie sprawia, że konsument doznaje takiego relaksu fizycznego, że staje się niemal niezdolny do ruchu.
Uprawa
Kolejną pozytywną cechą odmiany Santa Sativa jest niezwykle łatwa uprawa dzięki jej wytrzymałości. Jedyną rzeczą, która może stanowić problem, zwłaszcza w pomieszczeniach, jest potrzeba dużej przestrzeni.
Poza tym wymogi Santa Sativa są dokładnie takie same jak Moby Dicka: obie odmiany wymagają dużo miejsca, dużo światła, a przede wszystkim dużej ilości składników odżywczych, aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na energię. W zamian za to te żarłoczne perły konopi odwdzięczają się za pielęgnację mnóstwem super silnych pąków. Nie wahajmy się dać im wszystkiego, czego pragną, ponieważ nasze wysiłki sowicie się opłacą! Jeśli chcesz zadbać o nie w pomieszczeniach, pamiętaj, że jak wspomniano powyżej, rośliny te starają się złapać jak najwięcej światła, dzięki czemu stają się bardzo okazałe. Chcąc tego uniknąć, musimy skrócić ich fazę wegetatywną do trzech tygodni. Dobra wiadomość, że silnemu wzrostowi towarzyszy mocna budowa, co oznacza, że nie ma potrzeby stosowania podparcia w okresie kwitnienia. (x)
MEDYCZNA
Nie panikuj! Przewodnik do świadomej konsumpcji konopi Niewiele osób o tym mówi, ale większość palaczy doświadczyło, że nie czuli się komfortowo pod wpływem konopi indyjskich. Niewyjaśniona nerwowość, strach, paranoiczne wibracje - ale co je powoduje? Dlaczego ta przydatna roślina zwraca się przeciwko nam, sprawia, że nie jesteśmy pewni samych siebie?
D
la niektórych osób te negatywne doświadczenia na zawsze zapieczętują ich związek z konopiami indyjskimi. Ale czy to naprawdę musi się zdarzyć? Dla niektórych może tak. Inni jednak mogą wkrótce zdać sobie sprawę, że to przejście jest w rzeczywistości największym prezentem, jaki mogą otrzymać od marihuany. Może te chwile nie są bez przyczyny? Może marihuana pracuje nad usunięciem ciemnych plam z naszej psychiki. Może właśnie dlatego możemy mówić o naprawdę wyjątkowym leku. Każdy, kto świadomie wybierze marihuanę wkrótce zrozumie, że ta roślina i jej substancje psychoaktywne mogą pokazać tę stronę osobowości, której inaczej by nie zobaczył. W codziennej świadomości rozwijamy wszelkiego rodzaju przekonania o sobie i otaczającym nas świecie. Jako dziecko uczymy się oddzielać dobro od zła i doświadczać tego, co kochamy, a czego nie. Jak dorośniemy,
34
te „osądy” stają się nieświadome, automatyczne. Ludzki umysł koncentruje się tylko na tym, co jest „ważne” i ignoruje wszystkie bodźce, które wydają się niepotrzebne w codziennej pracy. Po prostu tłumimy percepcje, które pokazałyby nam, jak się czujemy we własnej skórze a ogólniej: jak odnosimy się do świata, w którym żyjemy. Z biegiem lat nasze umysły uległy „zwapnieniu”, co czyni nasze życie bardziej stabilnym i przewidywalnym - przynajmniej pozornie. Natomiast marihuana i niektóre inne przydatne rośliny są w stanie rozszerzyć naszą percepcję na bodźce, których inaczej nie bylibyśmy świadomi. W tym sensie marihuana jest rodzajem budzenia wszystkich zmysłów, które nauczyliśmy się wyłączać. Dlatego oczywiście w niektórych przypadkach może wstrząsnąć fundamentami rzeczywistości, którą sobie wyobrażamy. Wiele osób uważa tego rodzaju nadwrażliwość tylko jako efekt uboczny marihuany. Ale kiedy popatrzymy głębiej i
zobaczymy to jako okazję do poszerzenia naszej świadomości, wszystkie te doświadczenia staną się wezwaniem: możemy się rozwijać i przebudzić. W kulturach plemiennych podczas ceremonii marihuana jest nadal szeroko stosowana w celu znalezienia właściwej drogi. Niezależnie od tego, czy jesteś sam, czy w grupie, pod wpływem substancji psychoaktywnych czy „na czysto”, celem szukania drogi jest zawsze wyeliminowanie strachu i znalezienie światła, energii. Strach, niezależnie od kraju i kultury, jest znany wszystkim. Jednak to uczucie może stać się mocą niektórych mężczyzn i kobiet, tych, którzy są w stanie się wybić, stając się w ten sposób przywódcami i mędrcami swojego plemienia. Chociaż te duchowe zmagania zniknęły z kultur zachodnich, wciąż jednak istnieją gdzieś ukryte. Z każdym zaciągnięciem poddajemy się im, tylko po prostu tego nie zauważamy.
Wszyscy chcemy być szczęśliwi i pewni siebie. Jednak nawet najbardziej sumienni ludzie czasami popełniają błędy. Jeśli napotykasz przeszkodę, poświęć trochę czasu na ocenę swojej sytuacji. Jeśli jesteś podekscytowany, przygnębiony lub boisz się, pamiętaj pierwsze słowa powieści „Autostopem przez Galaktykę”: Nie panikuj! Oznacza to po prostu, że jesteś gotowy na kolejny krok na drodze do prawdziwego szczęścia, ale jeszcze musisz się wiele o sobie nauczyć. Najpierw zwolnij. Weź głęboki oddech i pozbądź się wszelkiego rodzaju oczekiwań - niezależnie od tego, czy są one ustalane przez innych, czy przez ciebie. Nie szkodzi, jeśli jesteś w sytuacji, która jest dla ciebie niewygodna. Rozejrzyj się i przejdź do przytulnego, spokojnego miejsca. Jeśli masz okazję, wyjdź na zewnątrz i połóż się na trawie. Chodzi o to, aby zawsze pozostać pozytywnym, spokojnym i nie brać siebie zbyt poważnie. Po drugie, zajmij się trochę swoim ciałem. Umyj twarz, rozciągnij, odśwież. Ruch to świetny sposób na złagodzenie lęku: na przykład przyjemny spacer pomaga ogromnie w odciążeniu impulsywnego umysłu. Nieprzypadkowo taniec, śpiew i muzyka są integralną częścią transcendentalnych ceremonii kultur plemiennych. Cokolwiek na ciebie działa, jest kluczem uwolnienia umysłu od zbędnych myśli. Teraz, gdy dałeś sobie trochę przestrzeni, jesteś gotowy zauważyć i rozpoznać swoje najbardziej intensywne uczucia. Może czujesz, że twoje serce bije zbyt szybko. Jest to całkowicie normalne, marihuana może powodować przyspieszenie akcji serca. Nie przejmuj się, jeszcze nigdy nikomu to nie zaszkodziło. Niezależnie od tego twoje ciało może wyczuć, że coś jest nie tak. Możesz po prostu potrzebować szklanki wody, prysznica lub odpoczynku. Najważniejsze, to głęboko oddychać. Połóż jedną rękę na sercu lub brzuchu - poczujesz, co musisz zrobić, aby się uspokoić. W podwyższonym stanie świadomości możemy stać się bardziej świadomi swojego ciała. To powoduje przykład, że nawet minimalne pragnienie odczuwamy bardzo intensywnie. Albo boli nas brzuch. Może nas opanować paranoja. W większości przypadków objawy te istniały już wcześniej, ale w tym stanie wszystkie nasze uczucia nasilają się. Użyj tych uczuć, aby dać swojemu ciału i umysłowi to, czego potrzebuje. Co zrobić, jeśli wyzwanie jest poważniejsze? Wielu palaczy twierdzi, że czuje się nieswojo, gdy są wśród ludzi. Jeśli tak się czujesz, pomyśl skąd się to bierze. Z kim jesteś i jak się z nim czujesz? Czy uważasz te osoby za równe tobie? Osądzasz ich? Chcesz na nich wpłynąć? Czy im ufasz? Czy ufasz sobie? Szokujące jest, że mari-
huana może zmniejszyć zdolność osoby do formułowania myśli, a jednocześnie zwielokrotnić jej zdolność myślenia. Marihuana nie wywołuje nowych lęków, jedynie ujawnia już istniejące. Większość ludzi nie dba o swój stosunek do siebie i swoich bliskich. Tak czy inaczej konopie mogą obudzić i zmobilizować niewykorzystane energie ukryte w krętych zakątkach naszej osobowości. Ale nawet jeśli rozpoznasz swoje najgłębsze, najbardziej ukryte lęki, nie musisz się bać. Przeciwnie, śmiej się z nich, a nawet z siebie! Powiedziałeś coś głupiego. Odkryłeś swoje obawy przed ludźmi, których znasz od lat. Zrozumiałeś, że spędziłeś ostatnie pół godziny, dwa dni, a nawet rok trzęsąc portkami. No to co? Śmiej się i pozwól innym śmiać się z tobą. Jeśli chcesz się rozwijać, naturalne jest, że popełnisz błędy. Twoi znajomi wiedzą, które z twoich cech wymagają udoskonalenia, a i tak cię lubią. Jeśli uda ci się zapalić w sobie światło, zobaczysz swój cień, ale nie bój się. Będziesz silny i pewny siebie. Staniesz się wyjątkową i cenną istotą: uczciwą, autentyczną, rozwijającą się osobą. Świadomi palacze wiedzą, że nieprzewidywalne emocje są częścią życia. Nauczyli
się, jak się dobrze czuć zarówno w ciszy, jak i podczas głośnego śmiechu. Rysowanie, taniec, spacery, jazda na rowerze, muzyka, pisanie lub po prostu szczere myślenie mogą wzbudzić pozytywny przepływ, który ucieleśnia autentyczne piękno - takie, które nie zostało wymyślone, wypolerowane, ale po prostu piękne samo w sobie. Ciesz się wrażeniami! Ulotne pomysły „zbawienia świata”… Znajome? Z perspektywy czasu okazują się one mniej znaczące. Nic nie szkodzi. Nigdy nie musimy od razu wymyślać, jak rozwiązać nasze problemy. Ale im bardziej się rozwijamy, naszą radość, nasze współczucie, tym łatwiej będzie nam osiodłać duże i małe fale życia. Niezależnie od tego, czy mieszkasz w wielkim mieście, czy w górach, piękno nigdy nie jest zbyt daleko. W cokolwiek wierzysz, trudno jest odrzucić doskonałość księżyca, nocnego nieba lub blasku oświetlonej słońcem wody. Odkryj, co najlepsze wokół ciebie. Pamiętaj: wdzięczność poszerza spektrum.
text: Hunor Benke 35
MEDI+CANNA
DOS SI DOS 33™ Nasiona Konopi
K
alifornijska Kolekcja Barneys Farm zyskuje kolejny zastrzyk super mocy dzięki tej wybuchowej kolekcji terpenów połączonych z jednymi z najbardziej zdumiewających fenotypów marihuany na świecie. Dos Si Dos został stworzony z OG Kush Breath`a, kosmicznie nokautującego Girl Scout Cookies`a i skrzyżowanego z Face Off OG, a następnie ponownie skrzyżowanego z naszymi legendarnym Cookie Kush`em (OG Kush pheno x GSC). Ale to nie wszystko, TO TYLKO POŁOWA HISTORII... Jako wisienkę na torcie do tego wszystkiego dodaliśmy subtelną mieszankę Gelato # 33 czyli miks Sunset Sherbet i Thin Mint GSC i boom! gotowe. Narodził się nowy mistrz: po potężnym strzale euforycznej sativy następuje mega uspokajająca bania, na tyle potężna że wściekłego słonia by udobruchała. Wewnątrz można spodziewać się nawet 700 g zapierających dech w piersiach topów na m2, przy niewielkiej wysokości wynoszącej zaledwie 90 cm. Rośliny znajdujące się na zewnątrz mają potencjał urodzenia nawet 2 kg i są łatwo dostępne dzięki zbiurce w połowie października. Ta niezwykła kontrastująca limonkowo-zielona i fioletowa roślina, mocna 22-28% THC i pysznie smakująca Indica (60% Indica / 40% Sativa) pozostawi trwale zrelaksowane i szczęśliwe uczucie dla wszystkich, którzy ją kolekcjonują i sami wypróbują (x)
36
MEDYCZNA
Starsi też mogą zacząć Medyczne zastosowanie marihuany w starszym wieku
Najszybciej rosnącą grupą pacjentów stosujących konopie indyjskie w Stanach Zjednoczonych są osoby w wieku 50-64 lat i nie ma powodu, by sądzić, że przy odpowiednich regulacjach prawnych w innych częściach świata byłoby inaczej. Dlatego warto przyjrzeć się temu, dlaczego ludzie w średnim wieku używają marihuany i jakie formy konsumpcji są przez nich preferowane.
O
publikowane we wrześniu badanie przeprowadzone w ubiegłym roku wśród ludności USA wykazało, że od 2006 roku użytkowanie konopi indyjskich wśród 60-80-latków dwukrotnie wzrosło. Według badań jednego ze stanów liczba osób w wieku powyżej 65 lat zażywających konopie indyjskie wzrosła w latach 2006–2013 o 250%. Jednocześnie prawie jedna dziesiąta grupy wiekowej 50-64 lata
38
używała konopi indyjskich w ciągu ostatniego roku, a ponad połowa spróbowała ich w którymś momencie swojego życia. Oprócz znacznego wzrostu konsumpcji, można także zauważyć, że osoby starsze stanowią grupę dobrze poinformowanych użytkowników. Brendan Kennedy, dyrektor generalny Canadian Medical Cannabis Company w Tilray, poinformował, że kiedy jakiś stan amerykański legalizuje konopie
indyjskie, grupa wiekowa powyżej 60 lat zawsze najaktywniej się z nimi zapoznaje i po zdobyciu potrzebnych informacji duża część osób decyduje się na stosowanie. Według wyników firmy badawczej Brightfield Group większość osób używających konopi indyjskich w Oregonie, Kolorado, stanie Waszyngton, Nevadzie i Kalifornii to osoby starsze, wśród których duża część stosuje marihuanę w celach leczniczych.
Mniejszy ból, niewielkie skutki uboczne Osoby starsze używają konopi głównie z powodu chorób chronicznych, przeważnie na przewlekły ból. Niedawno przeprowa-dzono badanie, które dotyczyło 204 starszych pacjentów z Nowego Jorku, którzy stosowali preparaty o różnych zawartościach THC i CBD. Trzy czwarte badanych cierpiało na przewlekły ból. Byli wśród nich chorzy na raka, ból neuropatyczny i stwardnienie rozsiane, padaczkę oraz chorobę Parkinsona. Większość z nich stosowała wyciągi w postaci kropli pod język. Około 70% doświadczyło złagodzenia objawów: u połowy zmniejszył się chroniczny ból, 18% lepiej śpi, u 15% złagodniały bóle nerwowe, a 10% zauważyło zmniejszenie stanów lękowych. Laszlo Mechtler, który kieruje badaniami, powiedział, że większość osób z grupy badawczej uważała terapię konopiami za skuteczną, zauważyła poprawę jakości życia i będzie kontynuować leczenie. Chociaż jedna trzecia badanych doświadczyła skutków ubocznych, znacząco się one zmniejszyły przy odpowiedniej dawce, a tylko 3% chorych zostało zmuszonych do przerwania terapii z powodu nieprzyjemnych efektów. Najskuteczniejsze metody leczenia efektów i skutków ubocznych dotyczyły 1:1 THC i CBD. Według Mechtlera w czasie kryzysu opioidowego każda terapia zastępcza jest cenna, szczególnie kiedy dotyczy środka, którego nie można przedawkować ze skutkiem śmiertelnym. Badanie z 2018 r. wykazało, że w krajach, w których dostępna jest marihuana medyczna, stosowanie przez osoby starsze dostępnych na receptę leków opioidowych zmniejszyło się o 14%.
Specyfika starszego wieku Obok łagodnych skutków ubocznych główną zaletą konopi jest to, że odpowiednio konsumowane nie uszkadzają narządów wewnętrznych. Mechtler zauważył, że wśród osób starszych nie zaobserwowano nadużywania, więc nie trzeba się obawiać, że stosowanie medyczne zmieni się w rekreacyjne. Inną zaletą jest wpływ na rozwój poznawczy, co często uważa się za jedno z głównych zagrożeń związanych z zażywaniem pochodnych konopi. Okazuje się, że w ogóle nie wpływają one źle na osoby starsze. Przeciwnie, na podstawie badań nad starzeniem się mózgu stwier-dzono, że konopie odmładzają mózg osób starszych poprzez aktywację receptorów kanabinoidowych i spowalniają rozwój demencji, na przykład w chorobie Alzheimera. Chociaż dla wielu mieszkańców USA marihuana medyczna to przede wszystkim
kwiatostan, osoby starsze nie preferują palenia konopi. Wiele osób szuka alternatyw zwykłych leków, więc stosuje marihuanę w kapsułkach lub w formie kremów. Zaletą tabletkowania i kapsułkowania jest dokładne dawkowanie, precyzyjne oznaczanie zawartości THC i CBD i niskie spożycie, jedynie w razie potrzeby. Sposób działania można w tej formie przewidzieć i powtórzyć. Jednocześnie kapsułka zapewnia znany i dyskretny sposób stosowania, eliminując zapach i potrzebę stosowania waporyzatora, bonga lub innych środków pomocniczych. Ta grupa wiekowa preferuje dostawy do domu i zakupy w aptekach, gdzie nie czują się dyskryminowani podczas zakupów.
Firmy pomagają w dostępie Starszymi użytkownikami marihuany medycznej najbardziej zainteresowane są firmy, które chciałyby mieć ich wśród swoich klientów. Na konferencji ICPC, która odbyła
się w grudniu ubiegłego roku w Wiedniu, specjalista firmy Tilray, zajmujący się analizą potrzeb pacjentów, pozytywnie wypowiedział się o spotkaniach w różnych krajach, na których zapoznawano osoby starsze z konopiami indyjskimi jako medykamentem skutecznym w leczeniu wielu objawów. Inna gigantyczna kanadyjska firma konopna, Canopy Growth, organizuje dla starszych osób wycieczki na farmy marihuany, żeby mogli na własne oczy zobaczyć rośliny i poznać techniki przetwarzania, słuchając w międzyczasie informacji o zastosowaniach medycznych. Firma finansuje również badania dotyczące zwalczania za pomocą konopi bólu u osób starszych. Poza wieloma firmami my również jesteśmy gotowi zaryzykować stwierdzenie, że marihuana medyczna stanie się głównym nurtem w terapii osób starszych.
tekst: Tomas Kardos 39
MEDI+CANNA FAJTA+TISZTA
Lingerie
L
ingerie to nowa, kusząca kreacja producenta Humboldt Seed Organisation, to jedna z najbardziej egzotycznych, intensywnych hybryd kalifornijskich o ekscytującym uroku i eleganckim charakterze. Matka słynnej Sunset Sherbert, Pink Panties, została tym razem skrzyżowana z 3 Kings Blueberry Headband.
dnia. Niezaprzeczalny urok i urzekający profil tej hybrydy łączy w sobie wszystkie cechy, których hodowcy szukają w wyrafinowanej genetyce. Wczesny etap cyklu życiowego rośliny cechuje szybki wzrost pionowy, dlatego potrzebuje diety bogatej w składniki odżywcze, aby sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu metabolicznemu.
Szybkość, żywica i zapach Bardzo atrakcyjna i urzekająca wysokiej jakości hybryda
Rośliny jednorodne Zahartowanie i wysoka odporność na choroby
Charakteryzuje się szybkim rozwojem wegetatywnym; w etapie cyklu kwitnienia podwaja swój rozmiar. Liście w kształcie charakterystycznym dla sativy wspierają duże, bulwiaste kwiatostany. Podczas gwałtownego formowania się kielicha pojawiają się wydłużone, silnie żywiczne, jajowate pąki. Profil terpenowy charakteryzuje się aromatem goździków i korzennym zapachem drewna sosnowego, uzupełnionymi skórką cytrusów, piżmowym cynamonem i ziemistym akcentem. Ten satynowy łagodny smak wywołuje silny, długotrwały, kojący efekt, który doskonale wspomaga kreatywne myślenie i daje relaks na koniec 40
W okresie kwitnienia rośliny ponad dwukrotnie zwiększają rozmiar. Umieszczenie sześciu do dziewięciu roślin na metr kwadratowy stymuluje do wypełnienia przestrzeni korony, w zależności od wielkości doniczki i czasu wzrostu wegetatywnego. Dzięki jednorodnemu rozwojowi, szybkiemu wzrostowi i smukłemu kształtowi nadaje się szczególnie do technik „Sea of Green”. Jeśli chodzi o maksymalizację plonów, roślina preferuje suche warunki śródziemnomorskie, choć jest bardzo odporna na choroby. Zaleca się dokładne oczyszczanie i pielęgnację pierwszej i drugiej górnej warstwy, aby poprawić gęstość w miejscu pąków wierzchołka. (x)