Medijuana PL Nr. 09

Page 1

Nr. 09 1/2021 marz. - kwi.

Medical & Harm Reduction Magazine

ONZ: UZNAŁA KONOPIE ZA LEGALNY LEK W STANACH ZJEDNOCZONYCH MOŻE NASTĄPIĆ CAŁKOWITA DEKRYMINALIZACJA

JAK WYBRAĆ ODPOWIEDNI OLEJ? Przewodnik po w labiryncie formuł i izolatów

OBSZARY GRANICZNE TERAPII KONOPNEJ

18+



Miły czytelniku!

L

udzkość dawno tak nie czekała na Nowy Rok, jak roku 2020, kiedy większość krajów zmagała się z drugą lub trzecią falą pandemii, a powrót do starego porządku wydawał się bardzo odległy. Potem, wraz z wieściami o udanych badaniach klinicznych nad pierwszymi szczepionkami i wprowadzeniu masowych szczepień, nadzieja zaczęła wracać. A teraz wydaje się, że świat, który znamy, może na wiosnę powoli ponownie się rozbudzi i będziemy mogli zostawić za sobą ten trudny i przygnębiający nas we wszystkich dziedzinach okres. Jednak życie nie zatrzymało się podczas kwarantanny, a koniec 2020 roku przyniósł rozwój na platformie marihuany, który zasadniczo definiuje to dziesięciolecie! Poważne oczekiwanie towarzyszyło grudniowemu posiedzeniu ONZ, na którym głosowano nad propozycjami Światowej Organizacji Zdrowia w sprawie konopi i ich aktywnych składników. Wprawdzie małą różnicą głosów, ale udało się napisać historię: po 60 latach ONZ w końcu uznała terapeutyczną wartość konopi i usunęła tę roślinę z listy leków nieodpowiednich do użytku medycznego! To ogromne osiągnięcie, że po sześciu dziesięcioleciach nauka ostatecznie zatriumfowała nad skostniałą polityką i otworzyła drzwi do zastosowań medycznych milionom pacjentów. Teraz

naprawdę zależy już tylko od postawy i woli rządu każdego kraju, czy wykorzystają tę możliwość i uruchomią własny program marihuany medycznej, bo konwencje międzynarodowe nie są już przeszkodą. Gdyby grudzień przyniósł tylko tyle, już nawet wtedy bylibyśmy szczęśliwi, ale udało się pójść dalej. W tym samym miesiącu, dwa dni później, Izba Reprezentantów USA głosowała za dekryminalizacją konopi na szczeblu federalnym. Jeśli decyzja zostanie zatwierdzona również przez Senat, to rząd federalny nie będzie już ingerował w suwerenne decyzje stanów, które legalizują konopie lub zezwalają na ich użycie medyczne. Ponadto deklarowanym zamiarem Demokratów jest zwolnienie osób odbywających wyroki pozbawienia wolności za mniejsze przestępstwa związane z konopiami indyjskimi. O ile jeszcze w grudniu wydawało się, że w Senacie rządzonym przez Republikanów przeforsowanie ustawy może się nie udać, to w wyniku styczniowych wyborów w Georgia Demokraci przejęli również Senat, nie ma już więc przeszkody, aby rozpocząć nowy okres. Nie zabrakło też dobrych wiadomości ze świata nauki. Brytyjskie badanie wykazało, że medyczne odmiany konopi o wysokiej zawartości CBD zmniejszają częstość napadów średnio o 97% u osób z padaczką! Biorąc pod uwagę tę zdumiewającą liczbę, należy jednak zauważyć, że liczba osób w badaniu była niska, więc potrzebne będą dalsze badania, aby dokładnie zrozumieć działanie, ale wydaje się prawdopodobne, że wszystkie składniki czynne z konopi indyjskich stosowane kompleksowo są skuteczniejsze w zapobieganiu napadom niż sam CBD. Aby wzmocnić także tematy praktyczne, tym razem przedstawiamy kilka dzisiejszych wybitnych hodowli, które uważamy za warte dokładniejszego poznania. Miłej lektury i pełnego nadziei oczekiwania wiosny! Gábor Holland

Medical & Harm Reduction Magazine

INDEKS ALPLANT

9

BARNEY’S FARM

36–37

CANNA

31, C4

CANNATRADE.CH

DINAFEM SEEDS

26

28–29, 32–33

HUMBOLDT SEED ORGANIZATION

MEDIJUANA CBD

15, 18

C2, 17, 27, 31

MEDIJUANA CBD SHOP

3

NEAR DARK

7

SWEET SEEDS

40, C3

Wszystkie wiadomości przeznaczone są do celów edukacyjnych i rekreacyjnych. Nie chcemy nikomu pomagać w naruszeniu obowiązujących przepisów. Wydawca magazynu Medijuana nie nakłania nikogo do nielegalnego używania produktów publikowanych na łamach czasopisma. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za żadne stanowiska pojawiające się na płatnych powierzchniach magazynu. Wszystkie opinie przedstawione w artykułach redakcyjnych pochodzą od autora,

IMPRESSUM Redaktor naczelny: Gabor Holland Autorzy: Bob Arctor, Jack Pot M. Szelestei, Sandra Jurkiewicz Anatol Zweig, Tomas Kardos, Brie V. Land Toni Straka, N. Nogada, Wojciech Jeżyk Korektor: Samuela Słoń Szata graficzna: Judit Bódi

WE WSPÓŁPRACY Z:

co nie zawsze odzwierciedla stanowisko wydawcy. W niektórych przypadkach nie jest możliwe zidentyfikowanie właściciela praw autorskich lub skontaktowanie się z nim, więc jeśli złożysz uzasadnione roszczenie o własność, zobowiązujemy się do późniejszej wypłaty honorarium za opublikowany tekst. Wszystkie przesłane teksty i obrazy uważamy za udostępnione do publikacji, dopóki nie otrzymamy

Wydawnictwo: G. Holland Hildebrandgasse 9/8 A-1180 Wien E-Mail: office@medijuana.eu Web: www.medijuana.eu

innego oświadczenia. Pisemna zgoda wydawcy konieczna jest do każdego powielenia publikacji w części lub w całości, nawet wtedy, gdy jej celem nie jest uzyskanie profitu. Wszelkie prawa zastrzeżone!

1


ZAWARTOŚĆ MEDI+GREEN

38

CANNA+GLOBE

4

PACJENCI ZE SZWAJCARII MAJĄ ŁATWIEJSZY DOSTĘP DO KONOPI 4 UFC JUŻ NIE ZAKAZUJE STOSOWANIA MARIHUANY 4 ZMODYFIKOWANE CBD DO LECZENIA CHORÓB SKÓRY I CHOROBY ALZHEIMERA 5

ONZ UZNAŁA KONOPIE ZA LEGALNY LEK 6–7 Decyzja może wpłynąć na życie milionów pacjentów

MEDI+GREEN

POPRAWIAJĄ SIĘ WARUNKI BADAŃ NAD MARIHUANĄ MEDYCZNĄ W USA NATURALNA KONSERWACJA ŻYWNOŚCI ZA POMOCĄ CBD

CANNA+GLOBE

W STANACH ZJEDNOCZONYCH MOŻE NASTĄPIĆ CAŁKOWITA DEKRYMINALIZACJA Stany mają wreszcie swobodę decydowania o swojej polityce dotyczącej konopi indyjskich

9 10

12 30

24

12–13

MEDI+GREEN

TERAPIA KONOPIAMI INDYJSKIMI JEST NIEDOSTĘPNA DLA WIĘKSZOŚCI BRYTYJSKICH PACJENTÓW 14 CO SPRAWIA, ŻE MARIHUANA LECZY? 16 Złożona odpowiedź na pozornie proste pytani BADANIA OBRAZOWE POTWIERDZAJĄ PRZECIWPSYCHOTYCZNE DZIAŁANIE CBD 17

MEDI+CANNA

PURPLE MATCHA Kompleksowy, intensywny profil terpenowy Ekskluzywna genetyka na najwyższym poziomie

9

18

5

MEDI+GREEN

MARIHUANA MEDYCZNA ZMNIEJSZYŁA LICZBĘ NAPADÓW PADACZKOWYCH O 97% 23

MEDYCZNA

JAK WYBRAĆ ODPOWIEDNI OLEJ? 24–25 Przewodnik po w labiryncie formuł i izolatów

MEDI+GREEN

JAKOŚĆ OLEJÓW MEDIJUANA CBD JEST TERAZ GWARANTOWANA RÓWNIEŻ PRZEZ FUNDACIÓN CANNA

MEDI+CANNA

QUICK DINAMED CBD Jest to najszybsza czysta odmiana CBD zależna od fotoperiodu

MEDI+GREEN

CBD POZOSTAJE NIELEGALNE NA SŁOWACJI BYŁY KOORDYNATOR DS. NARKOTYKÓW W CZECHACH OTWORZYŁBY KLUBY MARIHUANY LECZNICZEJ

2

27 28

MEDI+CANNA

SANTA SATIVA Jedna z pierwszych odmian sativy firmy Dinafem

32

MEDYCZNA

SYSTEM HAMULCÓW I PRZECIWWAG 34–35 Jak wpływa CBD na działanie THC?

MEDI+CANNA PINK KUSH™

36

MEDYCZNA 30 30

OBSZARY GRANICZNE TERAPII KONOPNEJ 38–39

MEDI+CANNA

NOWE ODMIANY SWEET SEEDS® NA 2021 ROK: MENU DLA HODOWCÓW SMAKOSZY

40



MEDI+GREEN MEDI+GREEN

Pacjenci ze Szwajcarii mają łatwiejszy dostęp do konopi

J

esienią ubiegłego roku informowaliśmy, że Szwajcarska Rada Narodowa, izba niższa parlamentu, eksperymentalnie zatwierdziła sprzedaż lokalnej, ekologicznej marihuany jako test do pełnej legalizacji.

W grudniu 2020 roku izba niższa poszła dalej i przyjęła propozycję Rady Federalnej, aby ułatwić dostęp do medycznej marihuany. Zmiany mogą wejść w życie, jeśli zostaną zatwierdzone przez izbę wyższą. Chodzi o to,

żeby konopie indyjskie można było dostać nie tylko jak do tej pory decyzją urzędnika państwowego, posiadającego tak zwaną „wyjątkową licencję”, ale znacznie prościej, na wniosek lekarza i na receptę. Ta modyfikacja byłaby niezbędna, aby zapewnić pacjentom szerszy dostęp do konopi. Obecnie rząd zezwala na stosowanie medycznej marihuany przez około trzy tysiące pacjentów rocznie, co z pewnością nie obejmuje wszystkich potrzebujących osób. Jörg Mäder, rzecznik Partii Zielonych Liberałów, określił obecny system jako drogi i czasochłonny, w którym znaczna część pacjentów zwraca się w stronę nielegalnego rynku z braku lepszego źródła. I choć zmiana byłaby też okazją do zezwolenia uprawy konopi w domu, niższa izba odrzuciła tę propozycję. Pakiet obejmował również dwa zaostrzenia - a mianowicie zakaz palenia konopi i obowiązek noszenia przy sobie recepty lekarskiej - ale niższa Izba nie uznała ich za konieczne. W debacie parlamentarnej poruszona została również kwestia obecnej wysokiej ceny, ale nie podjęto decyzji o wysokości refundacji marihuany leczniczej w przyszłości. Szwajcarski wniosek leżący w najlepszym interesie pacjentów, może być jednym z pierwszych pozytywnych skutków decyzji ONZ z listopada 2020 r. o przeniesieniu konopi na listę leków o wartości leczniczej.

UFC już nie zakazuje stosowania marihuany

U

FC (Ultimate Fighting Championship) ogłosiło istotne zmiany w swoich przepisach antydopingowych. Najważniejszym z nich jest to, że pozytywny test THC nie jest już automatycznie uznawany za powód do wykluczenia z zawodów. Zgodnie z nowymi przepisami używanie konopi indyjskich lub ich pochodnych będzie w przyszłości sankcjonowane tylko wtedy, gdy zawodnik zrobi to świadomie i w widoczny sposób w celu zwiększenia wydajności. Sportowcy muszą uważać tylko na THC, ponieważ stosowanie innych kannabinoidów, na przykład CBD, jest już zezwolone przez UFC. Zmiana została wprowadzona, ponieważ uznano, że obecnie stosowane testy narkotykowe nie nadają się do badań przesiewowych i stwierdzenia wpływu THC. Jeff Novitzky, wiceprezes UFC do spraw zdrowia i dopingu sportowców, uzasadnił decyzję stwierdzeniem, że analiza poziomu produktów degradacji wykrywalnych w moczu nie umożliwia stwierdzenia wpływu THC na wydajność. Chociaż zarząd UFC nadal jest przeciw braniu udziału w zawodach sportowcom pod wpływem konopi indyjskich, nie ma jednak nic przeciwko rekreacyjnemu i regeneracyjnemu używaniu konopi. Ponieważ kannabinoidy są

4

rozpuszczalne w tłuszczach, w moczu może pojawić się produktowi rozkładu THC spożytego kilka tygodni wcześniej w ramach przygotowań do zawodów i w wyniku utraty wagi. „Jeśli chodzi o marihuanę, zwracamy uwagę na to, co sportowiec spożył w dniu zawodów, a nie dni lub tygodnie wcześniej, jak

to często miało miejsce w naszych poprzednich przypadkach z dodatnim wynikiem THC” - wyjaśnił Novitzky. „Sportowcy UFC nadal będą podlegać przepisom regulaminu Komisji Lekkoatletycznej dotyczącym marihuany, ale mamy nadzieję, że będzie to początek szerszego dyskursu i zmian w tej kwestii”.


Zmodyfikowane CBD do leczenia chorób skóry i choroby Alzheimera

Z

espół badawczy zajmujący się nową podwójnie działającą cząsteczką pochodnej kannabidiolu wykazał, że może ona mieć silniejsze działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne niż samo CBD. Naukowcy z uczelni University of Dundee w Szkocji i Universidad de Córdoba w Hiszpanii zaobserwowali podczas wcześniejszej współpracy, że CBD jest w stanie zahamować stan zapalny w komórkach keratynocytów w górnej warstwie skóry. Po zbadaniu pełnego mechanizmu działania, przeprowadzili teraz eksperymenty ze zmodyfikowaną cząsteczką kanabidiolu, aby jeszcze bardziej poprawić jej właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające. Zespół badawczy uważa, że nowa pochodna CBD będzie przydatna w leczeniu rzadkich chorób skóry, takich jak pęcherzowy rozpad naskórka, ale może być również skuteczna w niektórych chorobach neurodegeneracyjnych, w tym chorobie Alzheimera i chorobie Huntingtona. Celem eksperymentów było zablokowanie białka BACH1, które hamuje działanie enzymów przeciwzapalnych, oraz aktywacja białka NRF2, które odpowiada za ekspresję przeciwutleniaczy. W tym celu zespół badawczy zbadał grupę półsyntetycznych pochodnych kanabidiolochinonu, wśród których znalazł dwa izomery mające potencjalnie podwójne właściwości przeciwutleniające. Okazało się, że obydwa związki skuteczniej wpływają na funkcje wyznaczonych białek niż CBD, ale jeden z nich okazał się toksyczny i niestabilny w temperaturze pokojowej, więc w pozostałych fazach eksperymentu skoncentrowano się na drugim, a mianowicie na substancji O-metyloparanabidiolochinonie. Naukowcy wykazali trzy różne i ważne właściwości zmodyfikowanego CBD w komórkowym modelu choroby Huntingtona: jest bezpośrednim przeciwutleniaczem, redukuje działanie biał-

ka BACH1 i aktywuje białko NRF2. W innym teście linie komórkowe z uszkodzeniem oksydacyjnym potraktowano pochodną CBD, która miała działanie neuroprotekcyjne. „Połączenie hamowania BACH1 z aktywacją NRF2 daje bardzo silną reakcję przeciwutleniającą i przeciwzapalną oraz lepszy efekt terapeutyczny” - podsumował doświadczenie współprowadzący badania, dr Eduardo Muñoza. Naukowcy są przekonani, że ta nowa pochodna CBD może być przydatna w leczeniu chorób zapalnych skóry, takich jak atopowe zapalenie skóry i pęcherzowy rozpad naskórka. Ponieważ NRF2 i BACH1 są obiecującymi celami w niektórych chorobach neurodegeneracyjnych, a w badaniach wykazano, że związek ten ochrania przed zniszczeniem neuronów, jest więc obiecujący również w takich schorzeniach jak choroba Alzheimera i choroba Huntingtona.


CANNA+GLOBE

ONZ uznała konopie za legalny lek

Decyzja może wpłynąć na życie milionów pacjentów

Głosowanie na posiedzeniu ONZ w grudniu 2020 r. Przyniosło historyczny rezultat: państwa członkowskie usunęły konopie indyjskie z listy najbardziej niebezpiecznych substancji nienadających się do celów terapeutycznych. Podczas gdy wynik głosowania różnił się małą ilością głosów - 27 tak, 25 nie, 1 wstrzymujący się – spośród krajów UE tylko Węgry sprzeciwiły się temu posunięciu.

P

onieważ pojawiło się wiele błędnych interpretacji głosowania, warto zacząć od krótkiego wyjaśnienia. Jednolita konwencja o środkach odurzających, przyjęta w 1961 r., zawiera cztery wykazy klasyfikacji substancji kontrolowanych, czyli substancji zaklasyfikowanych jako narkotyki. Większość substancji kontrolowanych znajduje się w wykazie I, podczas gdy wykaz II zawiera tylko kilka uznawanych za mniej niebezpieczne opioidy, takie jak na przykład kodeina. W wykazie III. znajdują się produkty lecznicze pochodzące z substancji znajdujących się w wykazach I i II. Jednak z punktu widzenia decyzji ważny jest wykaz IV: obejmuje on

6

te substancje z wykazu I, których wartość terapeutyczna nie została uznana. Ten wykaz od 60 lat zawierał konopie indyjskie, co bardzo utrudniało rozpoczęcie programów marihuany medycznej. Zgodnie z głosowaniem, marihuana została z niego usunięta, co oznacza, że ONZ po 60 latach w końcu uznała jej wartość terapeutyczną!

Dlaczego właśnie teraz nadeszła ta zmiana? Obszerne dowody naukowe na temat korzyści zdrowotnych konopi indyjskich są dostępne od dziesięcioleci, a miliony pacjentów

relacjonowały udane stosowanie. Pojawia się coraz więcej przypadków, w których marihuana okazuje się jedynym skutecznym lekiem. W rezultacie na całym świecie uruchomiono programy dotyczące marihuany medycznej, ale konwencje ONZ pozostały temu nieodpacie przeciwne. Przełom nastąpił dzięki Komisji ds. Narkomanii Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która w latach 2017-2018 zwołała niezależnych ekspertów naukowych w celu przeglądu dowodów dotyczących medycznych właściwości konopi indyjskich, ich aktywnych składników i pochodnych. W rezultacie w styczniu 2019 roku ECDD przesłała do ONZ poprawki zmieniające Konwencję.


Ich celem była aktualizacja Konwencji z 1961 r., aby lepiej odzwierciedlała ona aktualny stan nauki oraz uprościła i uczyniła przepisy bardziej przejrzystymi. ECDD przedstawiła następujące propozycje: • Zastosowanie medyczne konopi indyjskich i żywicy konopnej, THC i jego izomerów powinno być dozwolone na mocy konwencji ONZ • Ekstrakty i nalewki z konopi indyjskich należy usunąć z wykazów substancji kontrolowanych • Wszystkie formy THC powinny znajdować się na liście produktów leczniczych • Badania pokazują, że CBD (kannabidiol) nie musi podlegać przepisom ONZ dotyczącym narkotyków, ponieważ jest bezpieczny w użyciu • Preparaty o zawartości THC poniżej 0,2%, zawierające głównie CBD (oleje CBD pochodzące z konopi), nie powinny podlegać przepisom ONZ dotyczącym narkotyków ECDD podsumował przegląd w następujący sposób: „Dowody przedłożone Komitetowi nie wskazują, żeby konopie i żywice konopne miały podobnie szkodliwe skutki jak pozostałe substancje znajdujące się w IV wykazie jednolitej konwencji z 1961 r. o środkach odurzających. Ponadto produkty z konopi wykazały potencjał terapeutyczny w leczeniu bólu i innych schorzeń, takich jak epilepsja i napady drgawkowe związane ze stwardnieniem rozsianym. Zgodnie z powyższym konopie i żywice konopne powinny być klasyfikowane w taki sposób, aby zapobiec szkodom spowodowanym używaniem konopi indyjskich, ale jednocześnie nie utrudniać dostępu i badań związanych z konopiami do celów medycznych.” Pierwsze z zaleceń WHO jest najważniejsze, ponieważ zezwala na medyczne stosowanie konopi indyjskich we wszystkich państwach członkowskich. Jest więc wielkim osiągnięciem, że nauka zatriumfowała nad polityką obowiązującą od dziesięcioleci i że miliony pacjentów mają dostęp do zastosowań medycznych. Teraz każdy kraj musi wykorzystać okazję i uruchomić swój pro-

gram marihuany medycznej. Pakiet propozycji WHO mógłby zostać w pełni wdrożony, gdyby wszystkie punkty zostały przyjęte, niestety wiele dalszych punktów zostało po kolei odrzucanych. Mają one jednak mniejsze znacznie w tej sprawie niż kwestia terapeutycznego stosowania konopi.

Dylematy i nieporozumienia wokół CBD Większość błędnych interpretacji i nieporozumień zostało wywołanych dyskusjami wokół CBD. W tym temacie jeden z punktów nie został poddany pod głosowanie, tj. nie podjęto decyzji, czy produkty zawierające wyłącznie CBD powinny być objęte Konwencją ONZ. Jest jednak coraz mniej prawdopodobne, że CBD zostanie dodane do listy substancji kontrolowanych. Kilka dni po posie-

dzeniu ONZ Komisja Europejska, opierając się na stanowisku Trybunału Sprawiedliwości UE, orzekła, że CBD nie jest narkotykiem, więc powinien mieć taką samą swobodę przepływu w UE, jak każdy inny legalny produkt. Chociaż decyzja ta dotyczy tylko Unii Europejskiej, jest mało prawdopodobne, aby później została podjęta inna decyzja na szczeblu ONZ. Na grudniowym spotkaniu podjęto decyzję w sprawie olejów CBD o maksymalnej zawartości THC 0,2%wytwarzanych z konopi: państwa członkowskie nie głosowały za zakończeniem międzynarodowych kontroli tych produktów. Nie oznacza to jednak, że ziołowe produkty CBD będą już zakazane! W przypadku nieleczniczych olejów CBD, kosmetyków i innych preparatów nie oznacza to żadnej zmiany. Decyzja stanowi tylko, że leki na bazie CBD, takie jak Epidiolex lub CannEpil, podlegają międzynarodowym przepisom, jeśli zawierają THC. Gdyby większość państw członkowskich głosowała za przyjęciem, leki zawierające CBD o zawartości THC poniżej 0,2% nie byłyby objęte regulacjami międzynarodowymi. Dlatego też, ogólnie rzecz biorąc, bilans głosów ONZ można uznać za pozytywny, przy czym w nadchodzących latach dopracowane będą szczegóły.

text: Tamás Kardos


CENA DZIELONA PRZEZ MILIGRAMY Wskazówki dotyczące wyboru odpowiedniej ilości i jakości Terapeutyczne działanie marihuany może być wykorzystywane na wiele sposobów, z których wiele w ogóle nie ma skutków odurzających. W ostatnich latach w centrum zainteresowania znalazły się coraz bardziej stężone koncentraty, produkty CBD i podobne bezdymne innowacje, ponieważ coraz więcej użytkowników chce się cieszyć dobroczynnymi właściwościami bez obaw o konsekwencje prawne, albo o psychotropowe efekty produktu. CBD, znany również jako kannabidiol, jest jednym z ponad stu dwudziestu związków zwanych kannabinoidami, które są najczęściej ekstrahowane z liści i kwiatów konopi przemysłowych. W przeciwieństwie do THC, najbardziej znanego kannabinoidu, CBD nie powoduje efektów psychotropowych. Dzieje się tak, ponieważ CBD nie wpływa na te same receptory co THC. JAK CBD WPŁYWA NA ORGANIZM? CBD nie ma działania psychotropowego, tj. nie powoduje euforii ani odurzenia, ale pomaga organizmowi efektywniej wykorzystywać własne wewnętrzne kannabinoidy. Według jednego z badań, wynika to z faktu, że sam CBD ma tylko minimalny wpływ na układ endokannabinoidowy, natomiast aktywuje lub hamuje inne związki w układzie endokannabinoidowym. Na przykład CBD zapobiega wchłanianiu przez organizm kannabinoidowego neuroprzekaźnika, anandamidu, który między innymi pełni funkcję kontrolowania bólu. Podwyższony poziom anandamidu we krwi może zmniejszyć odczuwany ból. W ten sam sposób CBD może również ograniczać stany zapalne w mózgu i układzie nerwowym, co może przynieść korzyści osobom cierpiącym na ból lub bezsenność. OD ILU KROPLI ZACZĄĆ? Każdy rodzi się z innym systemem endokannabinoidowym, na funkcjonowanie i równowagę tego systemu wpływa również znacząco styl życia, dlatego też skuteczne dawki 8

CBD są inne w przypadku różnych osób. Oprócz indywidualnych różnic, na stosowaną ilość ma wpływ masa ciała i rodzaj leczonego objawu. Ogólnie zaleca się rozpoczęcie od małej dawki - od pięciu do piętnastu miligramów dziennie - i zwiększanie dawki powoli i stale, aż do uzyskania pożądanych efektów. GOSPODARZ SIĘ MĄDRZE, SPRAWDŹ ZAWARTOŚĆ SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH! Oleje CBD o pełnym spektrum nigdy nie są identyczne. Oprócz CBD produkty te zawierają również inne składniki aktywne, głównie dodatkowe kannabinoidy i terpeny, które mają wpływ na efekt i uzupełniają działanie. Warto przyjrzeć się na przykład analizie Węgierskiego Stowa­ rzyszenia Marihuany leczniczej (Magyar Orvosi Kannabisz Egyesület), dotyczącej pięciu procent przebadanych olejów CBD; podczas gdy proporcja CBD jest w nich prawie taka sama, proporcja innych składników aktywnych już wykazuje znaczną zmienność. Niektórym zajmuje rok lub dwa, aby znaleźć idealne dla siebie produkty i dawkę. Większość producentów sprzedaje silniejsze oleje po proporcjonalnie niższej cenie, kierując się kwestiami oszczędnościowymi. Dzieląc cenę przez miligramy zawartości CBD możesz obliczyć, ile kosztuje miligram CBD w różnych produktach. Przy okazji: unikaj olejków, na których nie podano zawartości substancji czynnej w miligramach!


Poprawiają się warunki badań nad marihuaną medyczną w USA

W

grudniu 2020 roku Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę, która ma ułatwić rozszerzenie badań naukowych nad właściwościami leczniczymi konopi. W wyniku tej decyzji możemy nie tylko dowiedzieć się więcej o dobroczynnych właściwościach marihuany, ale może również wzrosnąć odsetek jej zwolenników wśród republikańskich ustawodawców. W Stanach Zjednoczonych od czasu wypowiedzenia wojny narkotykom w 1971 r. pojawiły się poważne przeszkody w badaniach nad ich prozdrowotnymi właściwościami. Dlatego pierwsze współczesne zezwolenie na zastosowanie medyczne konopi indyjskich, które wydano w Kalifornii w 1996 roku opierało się głównie na medycynie sprzed dziesiątek lat lub nawet wieków i na doświadczeniach pacjentów. Obecnie nauka powoli zaczyna nadrabiać zaległości, a uchwalona obecnie ustawa o badaniach nad medyczną marihuaną może nadać nowy impuls naukowym badaniom. Naukowcy nie będą już musieli korzystać z marihuany niskiej jakości odkładanej na badania naukowe,

ale będą mogli też testować produkty marihuany medycznej sprzedawane na legalnym rynku. Naukowcy od dawna narzekali, że do ich badań dostępne są tylko konopie uprawiane w jednym z obiektów Uniwersytetu Mississippi, co, delikatnie mówiąc, nie odzwierciedla odpowiednio różnorodności odmian dostępnych na rynku medycznym i rekreacyjnym. Problemem jest również to, że chociaż konopie indyjskie

są dostępne na receptę w ponad dwóch trzecich stanów, lekarze przeważnie nie mają wystarczającej wiedzy naukowej na temat profili kannabinoidowych różnych odmian. W związku z tym przyjęcie ustawy mogłoby również przyczynić się do przekonania lekarzy, że warto jest przepisywać konopie indyjskie pacjentom oferując im odmiany odpowiednie dla ich stanu zdrowia.


MEDI+GREEN

Naturalna konserwacja żywności za pomocą CBD

J

uż się przyzwyczailiśmy, że z miesiąca na miesiąc odkrywane są kolejne korzystne działania kanabidiolu (CBD). To dość niezwykłe, że teraz to nie medycyna czy przemysł kosmetyczny znalazły inny sposób zastosowania, ale przemysł spożywczy.

Stało się to za sprawą naukowców z Florydy, którzy odkryli, że CBD może również działać jako środek konserwujący. Na podstawie ich eksperymentów okazało się, że olej CBD zaaplikowany na świeże owoce działa jak konserwant hamujący fermentację i pleśń. Odkrycie nie jest całkowicie nowe, ponieważ dotychczas znane już było działanie przeciwbakteryjne, pleśniowe i przeciwgrzybicze

10

CBD. Jednak obecne badania dostarczają nowych danych dotyczących tych właściwości. Badanie zostało opublikowane przez naukowców z Wydziału Biologii Komórki, Mikrobiologii i Biologii Molekularnej na University of South Florida Food Laboratory w czasopiśmie Postharvest Biology and Technology. Jak wygląda tego rodzaju konserwacja? Naukowcy spryskali olejem CBD świeżo zebrane truskawki. Następnie przechowywano je przez osiem dni w temperaturze 1 °C, a następnie przez kolejne osiem dni w temperaturze 10 °C. Truskawki spryskane CBD oceniano pod kątem ich wyglądu i właściwości mikrobiologicznych. Naukowcy zauważyli, że

olej CBD pozwolił skutecznie zachować ich wygląd w porównaniu z truskawkami, które nie otrzymały CBD. Olej hamował również fermentację i rozwój pleśni na owocach, dzięki czemu ogólna jakość spryskanych truskawek została lepiej zachowana. Właściwości przeciwdrobnoustrojowe CBD zostały już wykazane we wcześniejszych badaniach. Australijskie badanie opublikowane w czerwcu 2020 roku wykazało, że CBD zabijało szczepy bakterii, które były odporne również na znane powszechnie antybiotyki, skutecznie lecząc poszczególne infekcje. Bakterie nie uodporniały się na CBD nawet po dwudziestu dniach, chociaż po tym czasie zwykle są już odporne na antybiotyki. Jeśli już masz ochotę stosować CBD do konserwacji owoców, warto pomyśleć o olejku o pełnym spektrum działania, ponieważ korzystne działanie innych kannabinoidów w walce z bakteriami już zostało udowodnione. Myślimy tu przede wszystkim o kannabigerolu (CBG), który według badań opublikowanych w styczniu 2020 roku jest w stanie zwalczać jedną z najgroźniejszych bakterii - MRSA, znaną również z zakażeń szpitalnych. Wygląda na to, że kannabinoidy mogą się okazać bardzo pomocne również przemyśle spożywczym.



CANNA+GLOBE

W Stanach Zjednoczonych może nastąpić całkowita dekryminalizacja

Stany mają wreszcie swobodę decydowania o swojej polityce dotyczącej konopi indyjskich

P

o głosowaniu Izby Reprezentantów USA przestępstwa mniejszej wagi związane z marihuaną mogą zostać przeklasyfikowane na szczeblu federalnym. O ile w grudniu wydawało się, że wyczyn ten może się nie udać w senacie z większością republikańską, to w świetle styczniowego rozwoju sytuacji jest już znacznie większa szansa, że zmiana rzeczywiście nastąpi. Trudno nie doceniać znaczenia głosowania Izby Reprezentantów: to był pierwszy przypadek, że jedna z izb Kongresu głosowała za

12

zniesieniem federalnego zakazu marihuany. To zakaz wprowadzony przez prezydenta Nixona dokładnie 50 lat temu. Wiele stanów sprzeciwiło się polityce federalnej, pionierzy głosowali za dekryminalizacją marihuany już w latach siedemdziesiątych, ale nie zmieniło to zbyt wiele w szerszym kontekście. Dalszą historię już znamy: w 1996 roku Kalifornia jako pierwszy stan USA rozpoczęła program marihuany medycznej, który od tego czasu przejęło 30 stanów, a w 2012 roku przegłosowano pierwszą legalizację, która teraz

obowiązują już w 15 stanach. I choć może się to wydawać absurdalne, federalny zakaz pozostał nadal niezachwiany, a nawet zaprzeczane są medyczne wartości konopi. W rezultacie regulacje większości stanów są obecnie sprzeczne z prawem federalnym, więc modele legalizacji nie mogą zostać ukończone. Wystarczy wspomnieć tylko o głównym problemie, legalnie działające firmy konopne w wielu przypadkach nie mają dostępu do podstawowych usług bankowych i są zmuszone do handlu gotówką.


Georgia stała się języczkiem wagi Można by pomyśleć, że u szczytu epidemii koronawirusa temat marihuany nie jest najbardziej palącą kwestią, ale dziś jest to więcej niż symboliczną sprawą. Nic więc dziwnego, że krótko po tym, jak Joe Biden został wybrany na prezydenta - a nawet jeszcze przed jego zaprzysiężeniem! - Izba Reprezentantów z większością demokratyczną głosowaniem z wynikiem 228-164 zniosła zakaz na szczeblu federalnym. Ważne jest, aby wyjaśnić, że nie oznacza to dopuszczenia handlu marihuaną na poziomie stanowym! „To ustawodawstwo nie legalizuje marihuany w całym kraju, ale uniemożliwia rządowi federalnemu ingerowanie w suwerenne decyzje stanów” - wyjaśnił demokrata hrabia Blumenauer. „Ustawa o marihuanie uchyliłaby federalne wyroki skazujące za marihuanę i nałożyłaby 5% podatku na produkty z konopi. Zebrane w ten sposób środki mogą pomóc społecznościom najbardziej dotkniętym przez egzekwowanie prawa” - dodał. Wiadomo było jednak, że Mitch McConnell, przywódca republikańskiej większości w Senacie był przeciwny dekryminalizacji, więc demokraci mogli tylko mieć nadzieję, że w wyborach 5 stycznia zdobędą mandaty w senacie stanu Georgia. Ich oczekiwania się spełniły, z minimalną przewagą demokraci zdołali wejść do Senatu po raz pierwszy od 2010 roku! Dlatego już nic nie stoi na przeszkodzie do wprowadzenia dekryminalizacji na szczeblu federalnym.

Poza dekryminalizacją Jeden z dwóch wybranych senatorów, Jon Ossoff, w wywiadzie przeprowadzonym na kanale CNBC w lipcu 2020 roku powiedział:

„Będę naciskać nie tylko na dekryminalizację, ale także na ogólnokrajową legalizację marihuany. Zakaz stosowania tej substancji jest nieracjonalny, niezwykle kosztowny i wiąże się ze straszliwymi stratami ludzi. Poważną niesprawiedliwością jest fakt, że są osoby, które odbywają wyroki za niewielkie przestępstwa związane z marihuaną, podczas gdy inni bogacą się na branży konopnej. Będę walczył o pełną legalizację marihuany, zniesienie kary pozbawienia wolności za mniejsze przestępstwa związane ze stosowaniem narkotyków i usunięcie rejestru przestępstw związanych z używaniem konopi indyjskich.” Raphael Warnock, który również został wybrany na senatora, widzi sytuację w podobny sposób. Nie wystarcza mu też dekryminalizacja, ale postawił sobie również za cel uwolnienie osób uwięzionych z powodu marihuany. Ale twórcy ustawy też nie poprzestali na dekryminalizacji. Przyjęta ustawa wykracza poza wyeliminowanie kary więzienia i konfliktu między stanami a rządem federalnym. Między innymi umożliwia też lekarzom Dy-

rekcji Weteranów wydawanie recept na medyczną marihuanę weteranom mieszkającym w stanach, które zezwalają stosowanie konopi, i zachęca stany do zaprzestania piętnowania i przeglądu wcześniejszych wyroków za przestępstwa związane z marihuaną. Ustawa zezwala również amerykańskiej Administracji Małych Firm na wspieranie przedsiębiorców i małych firm poszukujących pracy w tej rozwijającej się branży. Oczywiście giełda również zareagowała na rozwój wydarzeń: w wyniku wyborów w stanie Georgia akcje konopi zaczęły natychmiast rosnąć. Największe z nich - Canopy Growth, Tilray i Aurora Cannabis - już w ostatniej turze wyborów wzrosły o 10-17%. Najważniejszą zmianą finansową może być fakt, że firmy konopne będą miały dostęp do banków komercyjnych i ubezpieczeń, co sprawi, że branża konopi indyjskich ostatecznym wejdzie do głównego nurtu biznesu.

text: Jack Pot

13


MEDI+GREEN

Terapia konopiami indyjskimi jest niedostępna dla większości brytyjskich pacjentów

Z

desperowane rodziny zwróciły się do brytyjskiego premiera Borisa Johnsona z pytaniem, dlaczego ich dzieci z padaczką nie mają dostępu do przystępnej cenowo marihuany medycznej. Chociaż rząd obiecał latem, że dostęp będzie łatwiejszy i szybszy, miesięczny koszt marihuany może obecnie sięgać 2800 euro. Podczas gdy brytyjski program medycznej marihuany funkcjonuje oficjalnie od lata 2018 r., kryteria otrzymania wsparcia publicznego bardzo zawężają zakres pacjentów, co zmu-

14

sza większość do szukania lekarzy prywatnej praktyki. Teraz 25 dzieci z epilepsją i ich młode rodziny zwrócili się do premiera w liście otwartym o rozszerzenie dotowanego przez państwo dostępu do medycznej marihuany zamiast niemożliwych do zapłacenia prywatnych recept, ponieważ w ciągu tygodni kilku rodzinom kończą się leki. To poważny problem, ponieważ dla wielu pacjentów dostęp do marihuany to kwestia życia i śmierci, o czym rząd dokładnie wie, ponieważ właśnie taki poważny przypadek epilepsji wywołał dialog na temat

marihuany medycznej. Rodziny, które złożyły wniosek o pomoc, są wspierane również przez organizację charytatywną Epilepsy Action. Zastępca dyrektora wraz z pacjentami prosi Borisa Johnsona o zakończenie cierpienia rodzin dotkniętych chorobą i współpracę z posłami w celu zapewnienia dofinansowania przez państwo leczenia dzieci z ciężką padaczką. Niektóre rodzaje padaczki są odporne na stosowane leki, a konopie indyjskie są zwykle skuteczne właśnie w takich przypadkach. Nie ma nic gorszego dla rodzin, które po długich próbach w końcu znajdują jedyne skuteczne lekarstwo, ale po kilku miesiącach muszą przerwać leczenie, ponieważ ich na to nie stać. Wielu chorych czeka dwa lata, aby dotacja państwowa została rozszerzona na ich przypadki, a nie mogą sobie pozwolić sobie na dalsze czekanie. W odniesieniu do listu dotkniętych rodzin Ministerstwo Zdrowia i Spraw Socjalnych stwierdziło jedynie, że ich zdaniem potrzebne są dalsze dowody, aby rutynowo przepisywać i finansować leczenie konopiami indyjskimi dla pacjentów z padaczką. W związku z tym wspierane są dalsze badania, podczas których podjęte będą próby zminimalizowania kosztów produkcji marihuany medycznej. Odpowiedź ta jednak nie uspokoi rodzin, które zawiodły już wszystkie inne wypróbowane terapie i teraz potrzebują alternatywnego leczenia. .



MEDI+GREEN

Co sprawia, że marihuana leczy?

Złożona odpowiedź na pozornie proste pytani

Jeśli chodzi o zastosowanie medyczne, przeważnie panuje stwierdzenie, że marihuana medyczna zawiera głównie CBD, ponieważ jest on odpowiedzialny za korzyści zdrowotne. Zebraliśmy w kilku punktach informacje pokazujące, że odpowiedź nie jest taka prosta.

W

latach 80. w Ameryce nie było jeszcze możliwości uzyskania recepty na marihuanę, więc ofiary epidemii AIDS leczono potajemnie marihuaną zdobytą na czarno lub hodowaną w domu aż do późnych lat 90. Jeśli zadamy pytanie, czy ci pacjenci używali marihuany w celach rekreacyjnych czy medycznych, nie musimy zbytnio zastanawiać się nad odpowiedzią. Jednak nasuwa się pytanie, czy marihuana, której używali, była rzeczywiście lecznicza? Do jakiego momentu ta sama roślina jest lecznicza, a gdzie zaczyna się używanie rekreacyjne?

Cel stosowania Zgadzając się z wieloma ekspertami, popieramy pogląd, że termin „marihuana lecznicza” nie odnosi się głównie do spożywanej rośliny,

ale do motywacji jej używania. Tak więc ta sama odmiana może służyć komuś do używania w czasie wolnym, podczas gdy inni łagodzą w ten sposób dolegliwości zdrowotne. Jednocześnie istnieją odmiany wyhodowane specjalnie dla określonych objawów i odmiany sprawdzające się u pacjentów.

Proporcje zawartości kanabinoidów Powszechnie uważa się, że medyczne odmiany konopi mają wyższy procent CBD i niższy THC. Chociaż często tak jest, jakości medycznej nie można zredukować tylko do tego współczynnika, ponieważ zarówno CBD, jak i THC mają szeroki zakres właściwości leczniczych. Na przykład odmiana Bedrocan®, która od dawna jest szeroko stosowana w Europie, zawiera 22% THC i mniej

niż 1% CBD. Izraelskie Centrum Medyczne Marihuany Tikun Olam stosuje również kilka odmian o wysokiej zawartości THC i niskiej zawartości CBD. Jak twierdzą, są one podawane zazwyczaj pacjentom, którzy wcześniej łagodzili ból opiatami.

Kontrolowana jakość Jedną z głównych cech marihuany medycznej jest jej stabilna i kontrolowana jakość. Z jednej strony oznacza to, że jest wolna od zanieczyszczeń i patogenów, ale istnieje również kryterium, że dana odmiana dysponuje stałym profilem kannabinoidowym. Dla pacjentów najważniejsza jest stała jakość: jeśli znajdą odmianę, która jest dla nich skuteczna, to nie chcą dalej szukać, chcą ją stosować na dłuższą metę. Aby to osiągnąć, znacznie lepiej jest kupić odmianę wyprodukowaną zgodnie ze standardami medycznymi.

Sposób zastosowania Duży wpływ na wchłanianie, jakość wykorzystania i czas działania zależny jest od tego, czy marihuana jest palona, waporyzowana, czy stosowana jako olej. Chociaż palenie niechętnie określa się jako zastosowanie lecznicze ze względu na jego szkodliwe skutki uboczne, wielu pacjentów uważa to za najbardziej skuteczną formę spożywania, podczas gdy inni opowiadają się za wyciągami lub olejami. Najlepiej jest, aby pacjent sam wypróbował, jaki sposób konsumpcji jest dla niego najbardziej odpowiedni. Nie możemy też ignorować faktu, że głównie ze względu na rozprzestrzenianie się programów marihuany medycznej, zmniejsza się uprzedzenie do konopi indyjskich. Jeśli więc zadamy pytanie, kto oprócz pacjentów osiąga korzyści z marihuany, możemy śmiało powiedzieć, że całe społeczeństwo i to niemal na całym świecie.

text: T.K. 16


Badania obrazowe potwierdzają przeciwpsychotyczne działanie CBD

L

ondyńscy naukowcy jako pierwsi przeprowadzili badania obrazowe mózgu u pacjentów z psychozą, aby przeanalizować wpływ CBD na ich objawy. Wyniki wykazały spektakularną poprawę w porównaniu z placebo, nawet przy pojedynczej dawce. Działanie przeciwpsychotyczne jest jedną z ostatnio rozpoznanych cech CBD, ale jak dotąd nie zostało to potwierdzone badaniami obrazowymi mózgu. Naukowcy z King‘s College w Londynie w badaniu z 2017 r. stwierdzili, że CBD jest korzystne dla pacjentów z psychozą wywołaną schizofrenią, ale mechanizm działania nie został jeszcze wyjaśniony. W prowadzonym badaniu metodą podwójnie ślepej próby, kontrolowanym placebo eksperymentalnym naprzemiennym, wzięło udział 13 pacjentów z psychozą. Wszyscy uczestniczyli w dwóch sesjach obrazowania fMRI, jednej z 600 mg CBD, drugiej z placebo. Pod wpływem CBD nastąpił znaczny spadek dysfunkcyjnej łączności prążkowia i hipokampa w mózgu u pacjentów z psychozą. Sagnik Bhattacharyya, badacz prowadzący eksperyment, zinterpretował wynik jako „zapewniający ważny wgląd w mechanizmy mózgowe stojące za antypsychotycznymi efektami CBD. Potencjał prze-

ciwpsychotyczny CBD dowodzi fakt, że celuje on w funkcję obszarów mózgu dotkniętych psychozą i nawet pojedyncza dawka może poprawić niektóre nieprawidłowości funkcji mózgu leżącej u podstaw psychozy.” Według badania CBD w pewnym stopniu normalizuje obszary płata skroniowego przyśrodkowego

i przedczołowego u pacjentów z objawami psychotycznymi. Bhattacharyya podkreślił znaczenie pojedynczej dawki poprawiającej funkcjonowanie mózgu, ale powiedział, że potrzebuje dalszych badań na większą skalę, aby sprawdzić, czy efekty pozostaną w przypadku długotrwałego leczenia. 17


MEDI+CANNA

Purple Matcha Kompleksowy, intensywny profil terpenowy Ekskluzywna genetyka na najwyższym poziomie

P

urple Matcha charakteryzuje się zdrowym, silnym wzrostem na początku fazy wegetatywnej, szerokimi liśćmi typu indica oraz wyjątkową odpornością na choroby. Szybko rosną również pędy boczne, co później, w okresie kwitnienia będzie kluczem do pięknego, równomiernego rozmieszczenia pąków. Trichomy na gęstych, zwartych pąkach wydzielają szczególnie dużą ilość żywicy i pokrywają praktycznie całą roślinę do podstawy łodygi. Profil terpenów jest kompleksowy i intensywny. W aromacie mieszają się zapachy goździków, cynamonu, czarnego pieprzu i skórki cytryny, którym towarzyszą nuty ziemiste, sosnowe i

18

leśne. Efekt to silny i trwały haj mózgowy, po którym następuje fizyczny relaks. Wyjątkowa jakość - prosto z prywatnej kolekcji Sherbinskiego!

Uprawa jest dziecinnie prosta Doskonała odporność na choroby Jak już wspomnieliśmy, Purple Matcha jest silnie rosnącą rośliną z silnymi pędami bocznymi, które nadają jej jednorodny wygląd. Jeśli chodzi o zapotrzebowanie odmiany na składniki odżywcze, wystarczy jej przeciętna lub nawet mniejsza ilość odżywek, a ponieważ wymaga tylko minimalnej pielęgnacji, nawet początkujący hodowcy mogą śmiało

próbować jej uprawy. Potrzeby środowiskowe tej odmiany są dość przeciętne. Jednak, ponieważ pod koniec okresu przed kwitnieniem rośnie jeszcze o około 30 procent, aby zapewnić więcej światła, warto przerzedzić liście. Na wierzchołku wymaga tylko minimalnego przycinania. W zależności od wielkości doniczek i długości okresu wegetacji w idealnym przypadku możemy liczyć 6-9 roślin na metr kwadratowy. W przypadku uprawy na zewnątrz zaleca się przykryć rośliny prostą siatką, aby odciążyć ciężkie od kwiatów gałęzie, a jeśli wielkość doniczek i/ lub czas siewu to uzasadnia, można nawet założyć drugą siatkę. (x)






MEDI+GREEN

Marihuana medyczna zmniejszyła liczbę napadów padaczkowych o 97%

N

iesamowita poprawa stanu zdrowia nastąpiła u pacjentów w 10-osobowym badaniu w Wielkiej Brytanii, w którym zastosowano marihuanę medyczną w napadach padaczkowych. Wyniki sugerują, że oprócz CBD w zmniejszaniu ilości napadów dużą rolę może odgrywać również THC i inne kannabinoidy. Rozległe badania kliniczne przeprowadzone w ostatnich latach wykazały, że CBD może być skuteczna w leczeniu rzadkich, trudnych do leczenia typów padaczki, takich jak zespół Draveta i zespół Lennoxa-Gastauta. Dane pacjentów wykorzystane do badania Imperial College London pochodzą z bazy danych prowadzonej przez organizację charytatywną End Our Pain. Pięciu pacjentów miało niezdiagnozowane napady padaczkowe, trzech miało zespół Lennoxa-Gastauta, jeden miał zespół sercowo-naczyniowo-skórny (CFC), a jeden zespół Doose’a (padaczka miokloniczno-astmatyczna). Baza danych zawiera informacje o wieku (2-48 lat), diagnozach, leczeniu i częstotliwości napadów przed i po leczeniu konopiami. Wszyscy pacjenci stosowali dwie odmiany konopi holenderskiego producenta, głównie w postaci ekstraktu: Bediol (6,3% THC, 8% CBD) i Bedrolite (<1% THC, 9% CBD) z odmian o wysokiej zawartości CBD. Indywidualna dzienna dawka THC wynosiła od 6,6 do 26,5 mg, natomiast CBD od 200 do 550 mg. Lekarze pacjentów zostali po-

proszeni o skomentowanie zmian w jakości życia i skutków ubocznych u ich pacjentów. Po rozpoczęciu medycznej terapii konopiami częstotliwość napadów drastycznie spadła: miesięczne napady zmniejszyły się z 3718000 do zaledwie 0-750 na pacjenta. Oznacza to, że średnia liczba napadów miesięcznie zmniejszyła się o 97%, a ilość dotychczas stosowanych leków na padaczkę zmniejszyła się średnio z 8 do 1 tabletki. Ponadto lekarze prowadzący terapię zgłaszali również poprawę w zakresie bezsenności, zdolności poznawczych, regulacji emocji, mowy i często-

tliwości ataków paniki. W jednym przypadku poprawa okazała się tak duża, że pacjent mógł po raz pierwszy od dziesięcioleci opuścić opiekę instytucjonalną. Oczywiście ważne jest wzięcie pod uwagę, że badanie objęło tylko dziesięciu pacjentów, ale z pewnością pozytywnym wynikiem jest dobra reakcja pacjentów na terapię konopiami indyjskimi w przypadku różnych rodzajów padaczki. Możemy być pewni, że przeprowadzone będą dalsze badania i wkrótce dowiemy się więcej o roli każdego z kannabinoidów w leczeniu chorób epileptycznych.

23


MEDYCZNA

Jak wybrać odpowiedni olej? Przewodnik po w labiryncie formuł i izolatów Wraz z coraz bardziej rozpowszechnioną obecnością CBD na półkach sklepów ekologicznych i aptek zwiększa się ilość informacji na opakowaniach produktów. Chociaż rosnąca liczba formuł umożliwia wybór coraz lepszego, odpowiadającego nam preparatu, nie zawsze jest jasne, co oznaczają poszczególne terminy. Pomożemy w zrozumieniu.

K

toś, kto zamierza kupić olej CBD wchodząc do sklepu lub kupując online nie ma łatwego zadania. Od czasu, gdy dobroczynne działanie kannabidiolu zostało szeroko nagłośnione, w ciągu kilku lat na rynku pojawiło się wiele marek i opakowań. Producenci, którzy poważnie traktują nie tylko jakość, ale także informacje dla klientów, starają się podać jak najwięcej informacji o swoim oleju na opakowaniach i stronach internetowych. Możemy na przykład znaleźć informacje, jaki olej nośny zastosowano w preparacie CBD, czy produkt ma pełne czy szerokie spektrum, czy zawiera inne kannabinoidy, a jeśli tak, to w jakich proporcjach. Może zostać wskazana metoda uprawy, na przykład czy rośliny były uprawiane na zewnątrz

24

czy w pomieszczeniu, czy były prowadzone metodą uprawy organicznej, czy produkcja przebiegała zgodne z certyfikatem GMP i inne informacje. Zrozumiałe jest, że w przypadku zbyt wielu informacji kupującemu mogą łatwo umknąć te najważniejsze. W niniejszym artykule omówimy jeden z atrybutów - rodzaj ekstraktów i wyjaśnimy, co kryją w sobie poszczególne nazwy.

Pełne spektrum dla pełnych doznań Termin pełne spektrum lub full spectrum odnosi się do obecności w danym oleju lub innej wyekstrahowanej postaci CBD wszystkich

kannabinoidów które znajdują się w roślinie użytej do produkcji. Bez względu na to, w jaki sposób są one wyprodukowane, nie wdajemy się teraz w to, bo nie skończylibyśmy opisywania każdej techniki do końca strony. Istotne jest to, że produkt końcowy to ekstrakt, który zawiera zasadniczo te same składniki, co użyta do jego produkcji roślina. Główną zaletą takiego oleju, dzięki tym samym składnikom - jest najrzetelniejsza reprezentacja naturalnie rosnących konopi indyjskich. Takie preparaty można by nawet nazwać konopiami zamkniętymi w oleju, gdyż oprócz kannabinoidów ekstrakty te zawierają naturalnie występujące w roślinie terpeny i flawonoidy mające również korzystny wpływ uzupełniający działanie


kannabinoidów. Liczne badania wykazują, że kannabinoidy (THC, CBD, CBG, CBC itp.) razem wzmacniają i uzupełniają korzystne działanie. Nazywa się to efektem synergii, (entrourage effect), inaczej efektem współpracy, właśnie dlatego takie ekstrakty są najbardziej skuteczne pod względem zdrowotnym. Ta forma nie jest zatem wolna od THC, ale jeśli producent jest precyzyjny, związek będzie występował tylko w dozwolonym limicie 0,2%. W takich ilościach THC nie wywiera efektu psychoaktywnego, odurzenia czy euforii, ale uzupełnia i wzmacnia korzystne właściwości w wyniku działania efektu współpracy. Jest to zatem najkorzystniejsza formuła dla przeciętnych użytkowników i pacjentów, ale należy zachować ostrożność, jeśli ze względu na rodzaj pracy lub aktywne uprawianie sportu, można się liczyć z testowaniem na używanie narkotyków. Testy bowiem nie wykrywają pochodzenia THC wykrytego w organizmie i nie mogą wykazać, czy został on spożyty w oleju CBD, czy jest wynikiem używania marihuany. Chociaż olej CBD o pełnym spektrum zawiera bardzo małą ilość THC, istnieje szansa, że bardziej czułe testy go wykażą, co może być powodem zgłoszenia zarzutu zażywania narkotyków lub stosowania dopingu. Ale te osoby też nie muszą całkiem rezygnować z CBD.

Czołowi sportowcy, piloci myśliwców, uwaga! Dla osób, które muszą się wystrzegać THC rozwiązaniem może być zastosowanie produktów o tzw. szerokim spektrum. Te ekstrakty również zawierają wszystkie kannabinoidy występujące w roślinie, z wyjątkiem THC i jego formy kwasowej (THCA). Te preparaty są najlepszym rozwiązaniem dla osób, które są narażone na częste testy narkotykowe z tego czy innego powodu. Jedyną kwestią jest sposób ich sporządzenia.

Albowiem THC nie można usunąć prostą metodą chemiczną, tak żeby inne składniki pozostały nienaruszone. Według producentów ekstrakty te są wytwarzane poprzez ekstrakcję wszystkich kannabinoidów, terpenów i flawonoidów występujących w roślinie, a następnie mieszanie ich oddzielnie z olejem nośnikowym, ale już bez THC. Dokładnie nie wiadomo w jaki sposób się to odbywa, dlatego wiele osób jest sceptycznych, że nie ma pewności, czy takie oleje faktycznie zawierają tylko składniki pochodzenia roślinnego, czyli fitokannabinoidy. Innym problemem jest to, że jako kupujący nie możesz być pewien, że wszystkie składniki roślinne są faktycznie zawarte w produkcie końcowym, a także, czy proporcja kannabinoidów nie została zachwiana. Z tego powodu, stosując preparat o szerokim spektrum, nie można być pewnym, że efekt synergii będzie taki sam jak w przypadku pełnego spektrum, choćby dlatego, że wymagałoby to trochę THC. W przypadku wyboru takiego produktu szczególnie ważne jest, aby producent weryfikował składniki produktu poprzez analizę w laboratorium zewnętrznym!

Izolowane czy syntetyczne CBD Jeśli z jakiegokolwiek powodu uważasz lub twój lekarz wyraźnie zaleca, że powinieneś powstrzymać się od jakichkolwiek kannabinoidów innych niż CBD, istnieje rozwiązanie. W sklepach znajdziesz oleje i kapsułki, które nie zawierają żadnych innych kannabinoidów niż CBD - i jego formy kwasowej (CBDA). Takie produkty mogą być wytwarzane na dwa sposoby: z CBD wyizolowanego z roślin lub wyprodukowanego sztucznie. Nie jest wymagane, aby te preparaty nie zawierały innych składników, więc mogą zawierać dodane terpeny, flawonoidy, być może witaminy, ale nie inne kannabinoidy. Wielu producentów i użytkowników umniejsza wartość tych preparatów, ale

byłoby przesadą stwierdzenie, że nie mają one racji bytu. Ich główną zaletą jest to, że większość badań nad kannabidiolem wykorzystuje czyste CBD bez obecności innych kannabinoidów i terpenów, ponieważ naukowców interesują szczególnie właściwości właśnie tej substancji. Dzięki temu w przypadku kilku objawów wiadomo jaka dawka była skuteczna u chorych biorących udział w badaniach. Jednak ta zaleta jest również wadą, ponieważ w przypadku czystego CBD nie ma efektu synergii, więc ogólnie za skuteczne uważane są duże dawki (zwykle dwieście do sześciuset miligramów CBD / dzień). Chociaż są to tańsze preparaty, użytkownicy potrzebują tak dużych dawek, że w sumie terapia kosztuje więcej, niż jakby wybrali preparat o pełnym spektrum, w przypadku którego skuteczna byłaby znacznie niższa dawka. Niezależnie od tego, jaką recepturę wybierzesz, postaraj się upewnić, że producent jest godny zaufania i może potwierdzić testami laboratoryjnymi obecność składników wymienionych na opakowaniu oraz czystość produktu. Gdy się o tym upewnisz, to możesz już wybierać preparat według własnych preferencji. Dobrego zdrowia!

text: Tomas Kardos

25



MEDI+GREEN

Jakość olejów Medijuana CBD jest teraz gwarantowana również przez Fundación CANNA

O

leje CBD Medijuana są wytwarzane zgodnie ze szwajcarskimi standardami medycznymi z pochodzących z wewnętrznej uprawy sterylnych roślin marihuany o wysokiej zawartości CBD. Celem producenta jest wytwarzanie niezawodnych produktów o stałej jakości, które można bezpiecznie stosować do celów medycznych, nawet na dłuższą metę. Z dumą ogłaszamy, że po niezależnym szwajcarskim laboratorium analitycznym CBD Test również badania renomowanego instytutu CANNA Fundación w Barcelonie potwierdziły wysoką jakość naszego produktu. Na podstawie próbki przesłanej do analizy laboratoryjnej olej CBD Medijuana Ultra Soft 5%:zawiera następujące proporcje kannabinoidów: • 5,3% CBD • 0,16% THC • 0,18% CBC • 0,1% CBG Analiza ta potwierdza, że olej CBD Medijuana ma pełne spektrum czynników aktywnych, czyli oprócz CBD i THC zawiera również

strii, Niemczech i Czechach ich dystrybucja jako suplementów diety została pod każdym względem zatwierdzona również na Węgrzech. Wybierz i Ty szwajcarską jakość! Kup nasze produkty po promocyjnej cenie w sklepie internetowym Medijuana CBD Shop! inne kannabinoidy, więc jego skuteczność znacznie przewyższa efektywność syntetycznych produktów CBD. Ponadto w teście laboratoryjnym Fundación Canna nie znaleziono w próbce metali ciężkich ani innych zanieczyszczeń, co oznacza, że stosowanie olejów Medijuana CBD jest również pod tym względem całkowicie bezpieczne. W wyniku doskonałej oceny nasz produkt uzyskał także certyfikat jakości Węgierskiego Stowarzyszenia Marihuany Medycznej (MOKE), dzięki czemu nasze produkty stały się dostępne w ramach programu organizacji sponsorującej olej CBD. Równolegle z powyższym badaniem nasze produkty CBD otrzymały notyfikację węgierskiego Narodowego Instytutu Farmacji i Żywienia (OGYÉI), co oznacza, że po Au-


MEDI+CANNA

Quick Dinamed CBD

Jest to najszybsza czysta odmiana CBD zależna od fotoperiodu

Q

uick Dinamed CBD to feminizowana odmiana konopi o krótkim czasie kwitnienia. Czysta genetyka CBD o prawie niezauważalnej zawartości THC o najlepszych właściwościach pod względem szybkości i produkcji kannabidiolu. Stworzona ze skrzyżowania Dinamed CBD Plus i męskiego Dinamed CBD Auto odmiana Quick Dinamed CBD ma o tydzień lub dwa tygodnie skrócony czas kwitnienia, co czyni ją najszybszą zależną od okresu światła, czystą odmianą CBD w katalogu nasion Dinafem.

Wydajność Najbardziej rzucającą się w oczy cechą rośliny jest wysokie stężenie kanabidiolu w kwiatach. Poziom CBD mieści się w granicach 14-18%, co zapewnia ogromną ilość kanabidiolu podczas jednego zbioru.

Aromaty i smaki W tym szczepie dominującym terpenem jest mircen, który dodaje ziemistego aromatu drzewnym i cytrynowym nutom Quick Dinamed CBD. 28

Działanie Dzięki wysokiemu poziomowi mircenu i CBD Quick Dinamed CBD zapewnia pełny i doskonały relaks. Oba związki mają właściwości przeciwzapalne, dzięki czemu ta odmiana jest idealna do łagodzenia stresu psychicznego i fizycznego.

Uprawa Jedną z najwybitniejszych cech odmiany Quick Dinamed CBD jest jej szybkość. Jak sama nazwa wskazuje, jest to szybka wersja Dinamed CBD, królowej CBD w katalogu nasion Dinafem. Jednak zależność od okresu świetlnego czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. To nie jest automatycznie kwitnąca roślina, która kwitnie 30 dni po kiełkowaniu, ale jest odmianą zależną od fotoperiodu, czyli zmniejszenie liczby godzin słonecznych wpływa na czas kwitnienia. Ta szybka odmiana kwitnie o 1–2 tygodnie wcześniej niż jej feminizowana wersja. Podczas gdy szacowany czas kwitnienia Dinamed CBD wynosi około 60 dni, w wariancie Quick Dinamed CBD nie przekracza 53 dni. (x)


MEDI+CANNA

29


MEDI+GREEN

CBD pozostaje nielegalne na Słowacji

M

imo, że wiele osób liczyło na triumf zdrowego rozsądku, pod koniec 2019 r. słowacki rząd odrzucił ustawę, która zalegalizowała by stosowanie CBD. W rezultacie Słowacja pozostaje jedynym krajem europejskim, w którym kannabidiol jest zakazany. W sier­ pniu ubiegłego roku rząd słowacki przedstawił projekt ustawy, który usunął by CBD z listy substancji psychotropowych. W projekcie argumentowano, że CBD nie ma działania psychoaktywnego, więc nie może rozwinąć uzależnienia, więc nie ma powodu, aby sprzeciwiać się jego produkcji i udostępnieniu. Słowacki parlament odrzucił jednak ustawę, pozostawiając CBD w tej samej kategorii co THC, czy amfetamina i kokaina. Historia ma głębsze korzenie. Rząd Słowacji sklasyfikował kanabidiol jako substancję kontrolowaną jeszcze przed odkryciem CBD w 2011 r. Przyczyną nie są szkodliwe skutki związku, ale nieświadomość. Kiedy słowacki parlament wprowadził na listę oparty na kannabinoidach preparat Sativex na stwardnienie rozsiane, nie wiedział o jego zawartości CBD. Kiedy dowiedzieli się, że lek zawiera nie tylko THC, zaskakująco postanowi-

li zostawić CBD na liście. W rezultacie na Słowacji stosowanie CBD działa podobnie do leczenia Sativexem: jego stosowanie, import i eksport podlegają zatwierdzeniu przez Ministerstwo Zdrowia. Nadzieją na zmiany są wybory na Słowacji i utworzenie

nowego słowackiego parlamentu, który ma powstać wiosną. Na szczęście nowo wybrani przedstawiciele są bardziej dojrzali w tej sprawie i po profesjonalnej debacie zdadzą sobie sprawę, że CBD nie ma czego szukać na liście nielegalnych narkotyków.

Były koordynator ds. Narkotyków w Czechach otworzyłby kluby marihuany leczniczej

Jindřich Vobořil

W

Republice Czeskiej polityka antynarkotykowa od wielu lat opiera się na profesjonalizmie, nawet jeśli jej wdrażanie jest czasem spowolnione. Siedem lat po zalegalizowaniu medycznych konopi indyjskich zrobiono kolejny ważny krok: utworzenie klubów konopi dla pacjentów. Pomysł pochodzi od Jindřicha Voboři-

30

la, który był krajowym koordynatorem ds. Narkotyków w kraju w latach 2010-2018. W tym czasie poczyniono znaczne postępy, od wejścia w życie dekryminalizacji do zalegalizowania konopi medycznych. Jednak, jak to zwykle bywa, prawdziwy progresywny pomysł przyszedł dopiero po jego rezygnacji, więc na razie jest pytaniem, jakie

wsparcie otrzyma ten pomysł. Podstawową ideą jest to, że kluby umożliwiłyby również kontrolowaną uprawę i konsumpcję do celów medycznych. Czeskie prawo zezwala obecnie na uprawę maksymalnie 5 roślin konopi na własny użytek, ale otwarcie klubów zapewniłoby pacjentom znacznie łatwiejszą pozycję. Mogą na przykład polegać na doświadczonych hodowcach, którzy wypróbują różne odmiany, łatwiej znajdą odpowiedni dla nich szczep. Kolejnym celem klubu jest zapewnienie leczenia zachowawczego osobom uzależnionym od konopi, które nie musiałyby kupować marihuany na czarnym rynku. Vobořil za podstawę wziął regulamin katalońskiego klubu Cannabis Club, który umożliwia zarejestrowanym członkom uczestnictwo w programie medycznym, ale nie umożliwia w klubie zakupu alkoholu ani innych narkotyków. Według byłego koordynatora ds. Narkotyków model ten łączyłby stosowanie programów niskoprogowych z nadzorem medycznym w zakresie zażywania marihuany medycznej, nie powodując konfliktu z konwencjami międzynarodowymi. Planuje się otwarcie pierwszych klubów w Brnie na zasadzie eksperymentalnej. Z zaciekawieniem czekamy na przyjęcie pomysłu.


ÓTC R K W

E!

BIOCANNA Easybox

Coraz więcej osób próbuje uprawiać swoje rośliny w domu. Jednak nie wszyscy rodzimy się z zielonymi palcami. Aby ułatwić wszystkim uprawę roślin, firma BIOCANNA opracowała Easybox: idealny zestaw dla nowych i małych hodowców. Ułatwianie uprawy Aby było to możliwie najprostsze, BIOCANNA Easybox zawiera tylko dwie butelki: • Odżywka BioVega do stosowania w okresie wzrostu pomiędzy kiełkowaniem a kwitnieniem (faza wegetatywna), dostarczająca wszystkich niezbędnych składników odżywczych do wzrostu silnej i zdrowej rośliny. • Oraz odżywka BioFlores, która stymuluje i wspiera wzrost rośliny od pierwszego kwiatu do zbioru (faza generatywna), zapewniająca piękne kwiaty i pyszne owoce. Nie ma potrzeby mierzenia pH ani EC: BIOCANNA daje Ci tę zaletę, że zapewnia rozwój roślin bez wykonywania jakichkolwiek pomiarów, dzięki czemu jest idealnym produktem dla początkujących, aby mogli rozpocząć swoją podróż w świecie upraw. Odpowiedzialny rozwój z niesamowitymi wynikami: Odżywki BIOCANNA są certyfikowane do stosowania w rolnictwie ekologicznym. Produkty BIOCANNA są pochodzenia roślinnego. W 100% wegańska jakość, zapewniająca najlepsze rezultaty przy jednoczesnym poszanowaniu środowiska.

„UPRAWA NIGDY NIE BYŁA TAK ŁATWA!” BĄDŹCIE Z NAMI! 31


MEDI+CANNA

Santa Sativa

Jedna z pierwszych odmian sativy firmy Dinafem

S

anta Sativa była jedną z pierwszych hybryd z przewagą sativy, której nasiona znalazły się w katalogu Dinafem Seeds. Oczywiście nie bez przyczyny to dziecko miłości o intensywnym aromacie Haze, zrodzone ze związku Haze # 1 i Skunk × Northern Lights, do dziś jest jednym z absolutnych faworytów hodowców.

Plon

Santa Sativa to prawdziwa bomba urodzaju, która zachwyca ogrodników mnóstwem podłużnych, gęstych, bogatych w żywicę kwiatostanów.

Aromat i smak

Charakterystyczny, intensywny aromat Haze kwiatów Santa Sativa miesza się z zapachem sosny, cytryny, cedru i kadzidła. Małe niuanse nasilają się wraz z doj32

rzewaniem; w ustach pojawiają się dalsze smaki, świeże, kwiatowe nuty.

Efekt

Konsumenci używający dorywczo konopi niewiele wiedzący o działaniu THC powinni ostrożnie traktować tę szczególnie silną odmianę. Dzięki 70% dominacji sativy, powoduje ona głęboką euforię, która rozprzestrzeniając się do mózgu, gwałtownie sprawia, że konsument doznaje takiego relaksu fizycznego, że staje się niemal niezdolny do ruchu.

Uprawa

Kolejną pozytywną cechą odmiany Santa Sativa jest niezwykle łatwa uprawa dzięki jej wytrzymałości. Jedyną rzeczą, która może stanowić problem, zwłaszcza w pomieszczeniach, jest potrzeba dużej przestrzeni.

Poza tym wymogi Santa Sativa są dokładnie takie same jak Moby Dicka: obie odmiany wymagają dużo miejsca, dużo światła, a przede wszystkim dużej ilości składników odżywczych, aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na energię. W zamian za to te żarłoczne perły konopi odwdzięczają się za pielęgnację mnóstwem super silnych pąków. Nie wahajmy się dać im wszystkiego, czego pragną, ponieważ nasze wysiłki sowicie się opłacą! Jeśli chcesz zadbać o nie w pomieszczeniach, pamiętaj, że jak wspomniano powyżej, rośliny te starają się złapać jak najwięcej światła, dzięki czemu stają się bardzo okazałe. Chcąc tego uniknąć, musimy skrócić ich fazę wegetatywną do trzech tygodni. Dobra wiadomość, że silnemu wzrostowi towarzyszy mocna budowa, co oznacza, że nie ma potrzeby stosowania podparcia w okresie kwitnienia. (x)



MEDYCZNA

System Hamulców i przeciwwag

Jak wpływa CBD na działanie THC?

Wiele badań sugeruje, że CBD może zmniejszyć lęk wywołany THC, a w konsekwencji uczucie oszołomienia. Dawka ma w tym przypadku kluczowe znaczenie. Jeśli nie obliczymy jej poprawnie, pomimo naszych zamiarów możemy nawet zwiększyć efekt psychotropowy THC.

C

hociaż wydaje się to nowością, już 40 lat temu udowodniono naukowo, że CBD może zmniejszać lęk wywołany przez THC i objawy psychotyczne. W pierwszych eksperymentach podawano myszom dwa razy więcej CBD niż THC. Uzyskane wyniki wykazały, że CBD skutecznie łagodzi lęk spowodowany przez THC. Ale na początku lat 80. nie było jeszcze odmian zawierających dwa razy więcej CBD niż THC, a oleje CBD nie były dostępne na rynku. W tym czasie nie wiedzieliśmy nic o systemie endokannabinoidowym, więc nie mogliśmy znać jego mechanizmu działania. W tych okolicznościach nic dziwnego, że eksperymenty nie brały go pod uwagę, a kanabidiol uważany był wyłącznie jako zmniejszający niepokój. Kontynuowano badania, zwiększając dowody na zmniejszające lęk działanie CBD. W końcu postęp naukowy sprawił, że poznaliśmy główne czynniki wzajemnego oddziaływania.

Nasze wewnętrzne kannabinoidy Odkrycie systemu endokannabinoidowego w 1990 r. spowodowało gwałtowny rozwój w tej dziedzinie. Od tego czasu wiadomo, 34

że receptory kannabinoidowe biorą udział w różnych procesach fizjologicznych w mózgach oraz w centralnych i obwodowych układach nerwowych wszystkich ssaków. Stało się jasne, że odkrycie to wykracza daleko poza znane efekty marihuany, ponieważ receptory te odpowiedzialne są między innymi za kontrolę apetytu, bólu, dobrego samopoczucia, pamięci i funkcji immunologicznych, a mogą je aktywować nie tylko konopie. Również w tym okresie odkryto receptory CB1 i CB2, które oplatają siecią całe nasze ciało. Nie wchodząc zbytnio w szczegóły biochemiczne, warto wiedzieć, że receptory CB1 znajdują się przede wszystkim w komórkach mózgu, rdzeniu kręgowym i nerwach obwodowych, podczas gdy inny rodzaj receptorów, zwanych CB2, znajduje się głównie w komórkach układu odpornościowego. Na te dwa typy receptorów wpływają niektóre związki występujące w konopiach indyjskich i tutaj rozdziela się działanie THC i CBD. THC wiąże się zarówno z receptorami CB1, jak i CB2, wywierając wpływ na apetyt, ból, samopoczucie, pamięć i układ odpornościowy, wykazuje także działanie odurzające. Natomiast CBD


wiąże się z tymi receptorami z mniejszą skłonnością, raczej je aktywuje i nie ma działania psychotropowego, odurzającego. Ale to nie cała różnica! CBD aktywuje również receptor serotoninowy (5-HT) 1A, który wywołuje działanie zmniejszające lęk. Jednak odpowiednie dawkowanie to temat najnowszych badań.

Przeciwstawne efekty Wróćmy do myszy, które otrzymały dwukrotnie więcej CBD niż THC. W ich przypadku poziom lęku spowodowanego przez THC spadł. Ale co się stanie, gdy spróbujemy zrobić to samo z ludźmi? Takie właśnie badanie przeprowadzono w 2018 roku. Dwudziestu mężczyzn w wieku średnio 25 lat regularnie używających konopi indyjskich otrzymywało przez dziesięć tygodni 200 mg CBD dziennie. Badani nie zmienili trwającego od średnio 5,5 lat codziennego używania konopi indyjskich. W cotygodniowo powtarzanych badaniach osoby zgłaszały zmniejszenie poczucia euforii podczas palenia konopi, ale także zmniejszenie częstości i nasilenia objawów depresyjnych i psychotycznych. Ponadto poprawiła się ich uwaga i pamięć. Naukowcy nie wykryli żadnych zaburzeń poznawczych i stwierdzili, że zmiany były bardziej znaczące u osób uzależnionych od marihuany. Ogólnie rzecz biorąc, doszli do wniosku, że terapia CBD może być skuteczna w leczeniu uzależnienia od konopi indyjskich i naprawianiu spowodowanych szkód. Ale 200 mg CBD

jest dość wysoką dawką, na którą niewiele osób może sobie pozwolić przy codziennym stosowaniu. Naukowcy są zatem ciekawi, co się dzieje, gdy CBD dodaje się do THC w naturalnych proporcjach, jakie zawierają

niektóre odmiany konopi. Jedno z badań opublikowane w 2019 r. dostarczyło nieco zaskakującej odpowiedzi. Australijscy badacze przeprowadzili eksperyment z udziałem 36 zdrowych użytkowników marihuany, którzy waporyzowali THC i CBD w czterech różnych proporcjach, nie licząc placebo. W pierwszym przypadku przyjęli tylko 8 mg THC. W drugim przypadku tylko CBD w wysokiej dawce 400 mg. W trzecim i czwartym przypadku przyjmowali THC i CBD razem, ale w różnych proporcjach: raz 12 mg THC i 400 mg CBD, a w drugim przypadku 8 mg THC i 4 mg CBD. Skupmy się na tej drugiej proporcji, która mogłaby naśladować odmianę konopi, na przykład 16% THC i 8% CBD. Uważa się, że w przypadku tych odmian CBD przeciwdziała odurzającemu i wywołującemu lęk działaniu THC. Badania jednak wykazały co innego: CBD w tej niewielkiej ilości dodatkowo wzmacniało odurzające działanie THC i zmniejszało je dopiero przy znacznie większej, 400 mg. dawce. Innymi słowy, wydaje się, że musimy przemyśleć stosowanie THC i CBD, aby zmniejszyć lęk przed kannabinoidami. Badania wykazały, że podobnie jak w przypadku myszy, wydaje się, że musimy przyjmować CBD w co najmniej dwukrotnie, nawet trzydziestokrotnie większej dawce, aby z pewnością przeciwdziałać niepożądanym skutkom THC.

text: N. Nogada 35


MEDI+CANNA

Pink Kush™

P

ink Kush™ to oszałamiający i ceniony OG Kush, który wizualnie przeciwstawia się rzeczywistości dzięki swojej zapierającej dech w piersiach różowo purpurowej barwie. Kwiaty są gęste i migoczą w świetle połyskującymi włoskami zakwitając w zaledwie niecałe 70 dni. Pink Kush™ wytwarza gęste pąki, przez co preferuje niski poziom wilgoci. Wielu uważa ten pachnący wanilią klejnot za perfekcyjne antidotum na poważne problemy ze snem, ponieważ jest niezwykle skuteczny zarówno na ból jak i

36

bezsenność. OG w tej odmianie oznacza, że możesz spodziewać się ciężkiego efektu upalenia z delikatnym efektem zmysłowego uniesienia i zadowolenia. Bogaty w terpeny, Pink Kush™ kusi nozdrza i oczyszcza zmysły. Kwitnienie w pomieszczeniach jest zwykle zakończone w ciągu 9 tygodni; na zewnątrz preferowany jest suchy klimat. Można oczekiwać ok 600-700gr / m2 dobrego plonu, mimo że wysokość jest niewielka ok. 1,2m. (x)



MEDYCZNA

Obszary graniczne terapii konopnej Jesteśmy coraz bardziej świadomi, w przypadkach jakich chorób zdrowotnych, genetycznych i rodzinnych należy unikać zażywania konopi indyjskich. Neurolog dr Ilya Reznik opisał przypadki, które wykraczają poza obecne granice terapii konopnej.

O

pierając się na pracy Lestera Grinspoon, jednego z najbardziej znanych badaczy konopi dr Reznik uważa, że konopie mogą być bezpiecznie używane przez większość pacjentów. Medycyna słusznie traktuje obszary przygraniczne z ostrożnością, ale kontrowersyjną kwestią jest, gdzie dokładnie można wyznaczyć granice. Dr Reznik podczas wykładu na wystawie Cultiva przedstawił, w jakich przypadkach medycyna jednogłośnie sprzeciwia się stosowaniu i czy jest to słuszne. Należą do nich szczególne przypadki neuropsychologiczne i stosowanie w chorobach pediatrycznych. W obu przypadkach, jak zauważa dr Reznik, mogą istnieć wyjątki, ale również poważne zespoły chorobowe, które mogą uzasadniać stosowanie. Na podstawie badań i praktyki neurolog opracował listę przypadków, w których należy unikać używania konopi indyjskich, a następnie sam wyraził wątpliwości. - Reakcje alergiczne na kannabinoidy, które są niezwykle rzadkie. Oczywiście należy tutaj unikać wszelkich form użytkowania. - W przypadku lęków, ataków paniki i psychozy. Tu alternatywą może być CBD.

38

- W przypadku zaburzeń związanych z nadużywaniem substancji, gdy dana osoba nie jest w stanie kontrolować stosowania. - W przypadku poważnych skutków ubocznych i niskiej skuteczności - tj. gdy

leczenie nie przynosi znaczących wyników i nasila objawy. - W przypadku kobiet w ciąży i dzieci, ale jak zobaczymy później, również tu możliwe są wyjątki.


Jeśli chodzi o formę, w jakiej należy stosować konopie, neurolog odpowiedział, że zależy to od stanu pacjenta i doświadczenia terapeutycznego. Podkreślił, że koniecznie należy unikać palenia, ponieważ może to powodować dalsze zagrożenia dla zdrowia.

Od wyjątkowych przypadków do normy Dr Reznik przypomniał, że pierwsze licencje medyczne w dzisiejszych czasach były również związane z wyjątkowymi przypadkami. W Stanach Zjednoczonych w 1973 r. określono grupę pacjentów, którzy pomimo wymogów prawnych, mogli używać marihuany w celu złagodzenia objawów. Jednak system ten wykluczył większość pacjentów, którzy mogliby również skorzystać z takiej terapii. Wróćmy jednak do kobiet w ciąży. Chociaż kanon medyczny zgadza się, że powinny one powstrzymać się od marihuany z powodu niedostatecznej ilości badań, istnieją przypadki, w których użycie może być uzasadnione. Dr Reznik podkreślił powrót do zdrowia po poważnym wypadku i trudności zajścia w ciążę. W Izraelu, w takich przypadkach istnieje możliwość poddania się terapii konopnej, a lekarze informują pacjentów o potencjalnych komplikacjach. Nie ma wątpliwości, że o wiele lepiej jest używać wybranych rodzajów marihuany pod nadzorem lekarza, niż pozyskiwać je z czarnego rynku i próbować samodzielnie określać dawki.

Studium przypadku pacjenta z problemami neurologicznymi W jednym z punktów prezentacji dr Reznik oddał głos pacjentowi, aby własnymi słowami opowiedział, jakich zmian doświadczył stosując marihuanę. U pacjenta w wieku około 40 lat zdiagnozowano objawy ADHD,

OCD, nadpobudliwość i zespół Tourette‘a. Przez lata był leczony środkami poprawiającymi nastrój, co spowodowało wiele skutków ubocznych, ale nie zlikwidowało trwale depresji i było również nieskuteczne na tiki nerwowe. Prawo izraelskie nie zezwoliło mu na stosowanie konopi indyjskich do celów medycznych, ale dr Reznik przekonał Ministerstwo Zdrowia, żeby mógł użyć przynajmniej Sativex. To zmniejszyło tiki i skutkowało innymi korzystnymi efektami fizjologicznymi dowodząc, że ziołowe terapie kannabinoidowe mogą być również w takich przypadkach skuteczne. Dwa i pół roku temu udało mu się osiągnąć stosowanie innych preparatów z konopi indyjskich. Wyniki mówiły same za siebie, a publiczność sama widziała stabilnego psychicznie pacjenta, który dobrze funkcjonuje w życiu codziennym. Opowiedział, że początkowo leczył się haszyszem kupionym na ulicy, ale nie okazało się to pomocne. Próbował kwiatostanów CBD, ale nie przyniosło to również dużej poprawy. Obecnie używa olejku z konopi indyjskich i w ciągu półtorej godziny od spożycia tiki znikają całkowicie. Używa 10 gramów marihuany miesięcznie, ale uważa, że stosowanie oleju jest bardziej skuteczne, ponieważ zapewnia równomierny efekt i nie powoduje wahań nastroju między euforią a depresją. Olej produkowany jest z odmiany, która ma równe proporcje THC i CBD. Dr Reznik potwierdził, że nigdy nie widział swojego pacjenta tak żywotnego i zdrowego jak teraz. Prezentacja pokazała, że odpowiednio do wymagań pacjenta wybra-

ne odmiany, pod ścisłym nadzorem lekarza, w odpowiedniej formie mogą być skuteczne nawet w przypadkach, w których stosowanie medyczne konopi indyjskich jest obecnie przeciwwskazane.

text: Tomas Kardos

39


MEDI+CANNA

Nowe odmiany Sweet Seeds® na 2021 rok: menu dla hodowców smakoszy

S

weet Seeds® z dumą przedstawia nowe odmiany na sezon 2021. Jako pierwsze danie z menu przedstawiamy niesamowitą odmianę: Runtz XL Auto® (SWS88). Delikatna, automatycznie kwitnąca roślina szóstej generacji o owocowych i słodkich aromatach, ze znakomitym plonem dużych pąków i trichom. Odmiana ta jest średniej wielkości, bardzo łatwą w uprawie i wydajną hybrydą powstałą z krzyżówki mocnej i aromatycznej odmiany Runtz z zachodniego wybrzeża USA oraz Sweet Gelato Auto® (SWS76). Następną w szeregu jest piękna i „supermocna”, automatycznie kwitnąca odmiana Red Gorilla Girl XL Auto® (SWS89), która stała się częścią słynnej „The Red Family”. Aby wyhodować ten szczep, skrzyżowaliśmy Gorilla Girl XL Auto® (SWS82) z Bloody Skunk Auto® (SWS44). Duże i zbite pąki ubrane w czerwony płaszcz antocyjanów są niezmiernie atrakcyjne dla hodowców. Ma bardzo intensywny słodki smak. Naszemu menu dodaliśmy więcej kolorów, a to dzięki automatycznie kwitnącej odmianie Red Strawberry Banana Auto® (SWS90) o czerwonych kwiatach, która pochodzi ze skrzyżowania naszego elitarnego klonu Strawberry Banana i słynnego Red Poison Auto® (SWS39). Ta nowa odmiana w 75% również dołącza do członków „The Red Family”. Efekt działania jest bardzo podnoszący na duchu i idealny do kontemplacji. W towarzystwie dobrych przyjaciół śmiech jest zapewniony. W tym miejscu robimy sobie przerwę, aby przedstawić naszą pierwszą automatycznie kwitnącą odmianę siódmej generacji, wibrującą i

40

„supermocną” odmianę Bruce Banner Auto® (SWS91). Opracowując tę odmianę, skrzyżowaliśmy oryginalnego Bruce’a Bannera z Kolorado (USA) z naszym wariantem Gorilla Girl XL Auto®. Pąki są twarde i bogate w żywicę, o przyjemnym dzikim zapachu, owocowych i kwiatowych aromatach. Czas na deser: Sweet Cherry Pie® (SWS92). Ta odmiana zależna od okresu światła jest hybrydą powstałą ze skrzyżowania Cherry Pie i Gelato. Aromaty są naprawdę atrakcyjne, dojrzałe owoce, czereśnie i świeżo upieczone ciasteczka na kwasowym i ziemistym tle. Dzięki prawie 25% zawartości THC efekt jest bardzo mocny. Na kwiatach niektórych okazów mogą pojawić się fioletowo-czerwonawe odcienie. Ostatni hołd nowym odmianom oddajemy przedstawiając jeszcze jeden szczep, który z pewnością zdobędzie wiele nagród. Imponująca odmiana Purple Punch OG® (SWS93) narodziła się ze skrzyżowania dwóch wysoko cenionych genomów konopi indyjskich, naszego elitarnego klonu Purple Punch i klonu Star Killer. Efekt jest bardzo odprężający i uspokajający, idealny na bezstresowe zamknięcie dnia. Sweet Seeds® podzielił się tu swoim najlepszym asortymentem odmian i jak zawsze, najlepszymi energiami na ten nowy rok. Mamy nadzieję, że spodoba Ci się nasze menu na rok 2021 i zapełnisz swój ogród wieloma kolorami. Zapraszamy do naszych mediów społecznościowych i do Twoich ulubionych sklepów growshop. Słodkich zbiorów! (x)




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.