4 minute read

Prawo: Zmiany w prawie drogowym

Zmiany w prawie drogowym

Jak powszechnie wiadomo, my jako Polacy znamy się na wszystkim. Zwłaszcza na polityce, medycynie, piłce nożnej no i na prawie. Z kolei, jeśli chodzi o poszczególne gałęzie prawa to od niedawna każdy zna się na prawie konstytucyjnym, ale nie o tym będzie dzisiejszy felieton. Rzecz będzie o czymś bardziej przyziemnym, ale nie mniej potrzebnym.

Advertisement

Nieustannie zmieniające się prawo próbuje nadążyć za rzeczywistością, i tak na przełomie maja i czerwca 2021 roku istotne zmiany nastąpiły w tzw. Kodeksie drogowym. Dotyczą one praktycznie każdego, zatem zapoznanie się z nimi (pomimo ogólnego przekonania każdego uczestnika ruchu o wrodzonym posiadaniu tej wiedzy) jest wręcz obowiązkowe. Niezwykle popularne hulajnogi elektryczne budzą wiele kontrowersji. Pojawiają się pytania o to, gdzie możemy się nimi przemieszczać, z jaką prędkością, czy też o to, czy potrzebujemy jakiś specjalnych uprawnień, aby z nich korzystać.

Zaczynając od postaw, hulajnoga elektryczna to (wedle nowej definicji) pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe. Minimalna granica wieku to 10 lat (dzieci młodsze mogą poruszać się na hulajnodze elektrycznej jedynie w obrębie swojego miejsca zamieszkania, pod opieką osoby dorosłej). Młodzież do lat 18 może korzystać z hulajnóg elektrycznych, jeśli posiada kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Korzystając z hulajnogi elektrycznej, należy poruszać się drogą (pasem) dla rowerów. W przypadku braku takiej drogi wówczas drogą, ale taką na której obowiązuje (dla wszystkich uczestników) ograniczenie prędkości 30 km/h, lub w ostateczności chodnikiem. Przemieszczając się wraz z pieszymi, należy pamiętać, iż to oni mają pierwszeństwo.

Jeśli o pierwszeństwie pieszych mowa, należy nadmienić, że nowe przepisy zmieniają wiele także w tej kwestii. Piesi mający do tej pory pierwszeństwo tylko przechodząc przez jezdnię (torowisko), od 1 czerwca 2021 roku mają pierwszeństwo, także wchodząc na przejście. Zatem kierujący pojazdami mają obowiązek zwolnić przed przejściem dla pieszych oraz ustąpić pierwszeństwa pieszym, także tym którzy dopiero się zbliżają do przejścia. Co istotne, do tej zasady muszą stosować się wszystkie pojazdy poza tramwajami.

Z kolei, samych przechodzących przez jezdnię (torowisko) pieszych, obowiązuje zakaz korzystania z urządzeń elektronicznych, jeżeli mogą one ograniczać naszą zdolność do obserwacji. Przypominają o tym, chociażby dające do myślenia napisy przy przejściach dla pieszych: „Odłóż telefon i żyj”.

Nadmienić należy, że wszystkich uczestników ruchu w okolicach przejść dla pieszych obowiązuje tzw. szczególna ostrożność. Z praktyki mogę powiedzieć, że kwestia ta ma bardzo istotne znaczenie dla rozpoznawania spraw dotyczących wypadków drogowych z udziałem pieszych, w szczególności potrąceń na przejściach dla pieszych lub nawet w ich okolicach. Biegli sądowi wydając opinie (a sądy z reguły z ustaleniami biegłych nie polemizują) praktycznie zawsze wskazują, że kierujący samochodem choćby z racji różnicy w masie i gabarycie zawsze powinni zwolnić przed przejściem dla pieszych, aby móc uniknąć zdarzenia z udziałem pieszego oraz mieć możliwość, zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania, jakiejkolwiek reakcji w sytuacji, gdy pieszy (a także rolkarz, rowerzysta czy kierujący hulajnogą) nie zachowa się w sposób

prawidłowy. Pamiętajmy, że niewłaściwe zachowanie innych uczestników ruchu nie zwalnia nas samych z obowiązku zachowania się zgodnie z przepisami. Tj., jeśli przykładowo pieszy przed przejściem przebiega przez drogę to mamy obowiązek podejmować działania w celu uniknięcia zderzenia. Jeśli tego nie uczynimy to nasze zachowanie może być oceniane przez Policję czy sąd jako tzw. przyczynienie się do zdarzenia drogowego.

Nowe przepisy czekają wprost także na kierowców. Ujednolicono po pierwsze dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Wynosi ona stale 50 km/h.

Kolejno, kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową będzie obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określać się będzie jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie będzie się stosować podczas manewru wyprzedzania. Przykładowo jadąc z prędkością 140 km/h na autostradzie, należało będzie zachować odstęp od poprzedzającego nas pojazdu co najmniej 70m. Pomijam w tym miejscu w jaki sposób to należy kontrolować, ale ścisłe trzymanie się tej zasady doprowadzi do paraliżu na naszych autostradach, które w ogóle nie są dostosowane do takiej ilości pojazdów, jaka obecnie się już na nich porusza.

Kolejno wskazać trzeba, że w sprawach dotyczących wypadków drogowych, sądy nie stosują już tak powszechnie dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia. I nie wynika to tyle ze zmiany przepisów (chociaż ustawowe ograniczenie faktycznie nastąpiło), ale ze zmiany podejścia sądów.

Nie mogę też nie wspomnieć o coraz częstszym orzekaniu kar mieszanych – kary ograniczenia wolności razem z karą pozbawienia wolności, którą można odbyć w systemie dozoru elektronicznego. Taki system pozwala „uniknąć” odbycia chociaż krótkiej kary w zakładzie karnym, w zamian za wykonywanie prac społecznych oraz czegoś co można w dużym uproszczeniu nazwać „aresztem domowym”, chociaż system ten pozwala na opuszczanie miejsca zamieszkania, choćby do pracy. Oczywiście ten system nie tylko obowiązuje przy wypadkach drogowych, ale także przy innych przestępstwach, ale przy zdarzeniach drogowych jest często stosowany z uwagi na ustawowe przesłanki.

Mariusz Orliński Adwokat

This article is from: