Driverz 2 2016

Page 1

STANCED SUBARU

EGZEMPLARZ 2/2016


po kliknięciu na produkt przejdziesz na strone MAPET-TUNING.COM

ZAWIESZENIA I AKCESORIA

ZAWIESZENIA SPORTOWE

ZAWIESZENIA PNEUMATYCZNE

UKŁADY WYDECHOWE

AKCESORIA DO FELG

2


2/2016

www.mapet-tuning.com

FELGI

3


Redakcja

redaktor naczelny / oprawa graficzna Michał „Baribal” Kaźmierczak Z-ca redaktora / obsługa it Gerard „Globe” Loba Dziennikarze / Felietoniści Mateusz Skrouba Paweł „Breko” Breczko Mateusz Sałacki - Mr Bomb Korekta i redakcja Agnieszka Gop Dział „Muzyka do fury” Kuba „Bin” Binkowski Dział „Strefa Tatuażu” Dawid „Lolas” Krzyżaniak

WWW.DRIVERZ.PL

REDAKCJA@DRIVERZ.PL

4


2/2016

Spis treści auto miesiąca

Stanced Subaru Impreza ..............................8-25 Ludzie piszą

Co Cię wkurwia w tuningu? Gość specjalny: Patryk Bieliński ............30-32 Felieton - M. skrouba

Cięte słowo pisane ........................................34-40 Felieton - P. Breczko

Słowem, kluczem, kijem .............................44-49 Muzyka - daj to na tuby

Electronic ........................................................... 51-53 Pasja

Strefa Tatuażu ..................................................54-57 Historia jednego eventu

Wywiad z Mapetem (THE BEST OF) ...............................................60-67 Dookoła świata

Jak to się robi na malcie? .............................70-74 Eventowe Jedzenie

Co na grilla? ......................................................76-77 Dziewczyna miesiąca

Karina Dezierieva ..........................................78-83 FOT. MARIUSZ LEWANDOWSKI 5


Wstępniak

DRODZY CZYTELNICY! Napędzany

sukcesem pierwszego numeru cieszę się, że mogę przedstawić Wam kolejny egzemplarz. Mam nadzieję, że okaże się on równie interesujący jak poprzedni i zachęci nas jeszcze mocniej do zbierania materiału na kolejne miesiące, a przecież sezon coraz bliżej. No właśnie, wielkimi krokami zbliża się ten magiczny czas, kiedy będzie można wyjechać bolidami i pokazać się na eventach, których jest w tym roku prawdziwe zatrzęsienie. Patrząc na kalendarz, planujemy gdzie się wybrać. Zwykle też irytujemy się na to, że nie możemy pojechać wszędzie z powodu nakładących się terminów. 6


2/2016

Niestety jeśli imprezy, które są już sprawdzone, a dla wielu pewnie ulubione, zaczynają znikać z kalendarza zlotowego, wzbudza to nasz smutek i zawód. Niestety taka właśnie, nieoficjalna jeszcze, informacja krąży już po sieci od jakiegoś czasu. Chodzi oczywiście o imprezę “The Best Of”, której zorganizowanie w roku 2017 wisi na włosku. W tym numerze przeczytacie trochę więcej na ten temat, przecież wielu z nas chciałoby odwiedzać tę imprezę co roku. W związku ze zbliżającym się sezonem, wielu z Was pewnie siedzi teraz w garażu i buduje swoje dzieło, może w chwili odpoczynku miło będzie Wam przeczytać te parę artykułów, które dla Was przygotowaliśmy. Redaktor naczelny: Michał „Baribal” Kaźmierczak

7


Auto miesiÄ…ca

8


2/2016

RYS. BARIBAL 9


Auto miesiąca

SKĄD POMYSŁ NA SUBARU? PRZYZWYCZAILIŚMY SIĘ GŁÓWNIE DO VAG’ÓW W TWOIM WYKONANIU, A TUTAJ JDM W WERSJI NA GRUBO.? Czy grubo? Tak bym tego nie określił, choć może w przyszłości… Jestem zadowolony z tego co powstało! Ale masz rację, do tej pory - odkąd rozpoczęła się era Internetu i forum w Polsce - zawsze byłem skupiony na VAG’ach a głownie na VW. Kolejno przewijały się u mnie VW Golf 2 GTi, VW Vento VR6, VW Passat B5FL (którym jeżdżę do tej pory) i VW Passat B3. Mimo tego, nigdy nie gardziłem innymi markami i nie paliłem na stosie ich właścicieli… nawet Opla (śmiech). VAG’i cenię nadal i mam do nich sentyment, szczególnie za niską awaryjność, dostęp do części i informacji.

10


2/2016

[...] NIE POKAZUJĘ TAM SAMOCHODU, BO JESZCZE JEST W POLSCE ZA WCZEŚNIE DLA NIEKTÓRYCH NA TAKIE PROJEKTY… PEWNIE BY MNIE TAM ZJEDLI :) 11


Auto miesiąca

Tak mnie chłopak nakręcił i takie fotki pokazał, że wróciłem do domu z mętlikiem w głowie. Wtedy to decyzje podjęła moja żona, która powiedziała prosto – „Kup to auto i zrób coś na poziomie, bo ileż możesz jeździć po zlotach starym rupieciem w postaci passata B3”. No i co – przecież żona ma zawsze racje (śmiech). Ogólnie chodziło o to, by zbudować coś na polskiej scenie tuningowej, czego jeszcze nie było. W USA tego typu przerobionych subaraków jest na pęczki, ale u nas jest to kojarzone tylko z rajdami. Projekt miał być innowacyjny i kontrowersyjny jak na tą markę i chyba się to udało.

Jednak uznałem, że chcąc zbudować coś bardziej unikatowego na polskiej scenie, nie może to być tak popularny samochód jak VAG. Mogłem przecież włożyć pneumatykę do mojego Passata, inne koła i coś jeszcze, ale … byłby to kolejny Passat, których wszędzie pełno i ciężko czymś specyficznym zaskoczyć - a nie ukrywam, że jak każde moje auto i to jest kojarzone w pewnym sensie jako wizytówka mojej firmy i tego co robię. Na początku były plany na jakiś tani, nietypowy wóz, nawet anglik, bo od razu było wiadomo, że to nie auto na co dzień, ale mój kolega i można powiedzieć współtwórca gałęzi firmy związanej z pneumatyką – Marek „Marco” – zaraził mnie pewnego dnia Subaru.

12


2/2016

CZY W ŚRODOWISKU MANIAKÓW SUBARU, NA FORACH I FANPAGE’ACH NIE JESTEŚ UZNAWANY ZA HERETYKA?

Są osoby, które sądzą, że na powietrzu zamiast sprężyn nie da się szybko pojechać autem, a to tylko mit, który staraliśmy się również tym projektem obalić i jak się uda pokażemy to na jakimś filmie nakręconym w tym roku. Na odpowiednio zbudowanym air-ride da się bez problemu polatać po łukach i z większą prędkością.

Podejrzewam, że 99% maniaków Subaru w Polsce tak by to oceniło, więc nawet nie zaglądam na tamte fora i nie pokazuję tam samochodu, bo jeszcze jest w Polsce za wcześnie dla niektórych na takie projekty… pewnie by mnie tam zjedli :) SUBARU KOJARZY SIĘ Z OSTRĄ JAZDĄ, OPOWIEDZ CZY DA SIĘ POŁĄCZYĆ SZYBKĄ JAZDĘ I PODUSZKI ZAMIAST SPRĘŻYN?

JESTEŚ PIONIEREM I MISTRZEM Z DZIEDZINY AIRRIDE - CZY MASZ W SWOIM SAMOCHODZIE JAKIEŚ PROTOTYPOWE POMYSŁY, NIEDOSTĘPNE JESZCZE DLA TWOICH KLIENTÓW?

Mimo, że szkoda tego auta na szutry, to można nim też szybko pojeździć i mieć wiele frajdy…

Pionierem to raczej nie jestem, za mistrza też się nie uważam.

13


OD POCZĄTKU PLAN BYŁ JASNO OKREŚLONY – ZBUDOWAĆ AUTO NA PNEUMATYCE, KTÓREGO W POLSCE JESZCZE NIKT NIE ZAPOWIETRZYŁ. 14


2/2016

CO TAM SIĘ W NIM KRYJE? SILNIK, ZMIANY W BODY KICIE, OPISZ NAM TO AUTO, SUCHE FAKTY. JAKIEŚ CIEKAWE ZASTOSOWANIA, MOŻE JAKIEŚ PROTOTYPY ZE STAJNI AIRRIDE-SYSTEM? Ogólnie zakupiony miał być model wcześniejszy, ale udało się kupić taniej z uszkodzonym motorem i lakierem model tzw. Blobeye w wersji WRX czyli 2.0T 225km. Po zmianie silnika przyszedł czas na modyfikacje. Od początku plan był jasno określony – zbudować auto na pneumatyce, którego w Polsce jeszcze nikt nie zapowietrzył. Dokładniejsze modyfikacje wychodziły w trakcie, a czasu było niewiele, bowiem zaczęliśmy z końcem roku, a auto miało być gotowe na czerwiec. Oprócz air-ride celem moim było również użyć jak najwięcej akcesoriów ze swojej oferty – auto miało być poniekąd democarem firmy. Nigdy na przykład nie sądziłem, że będzie tam robiona estetyka pod maską, a w sumie przy zmianie silnika wyszło to tak niechcący. Zatem co do faktów spod maski to silnik jest bez grubszych zmian mechanicznych, choć jedzie dość żwawo w porównaniu z innymi WRX.

Jednak kolega Marek, z którym tworzymy airRIDESystem faktycznie był jednym z pierwszych osób w Polsce z pneumatyką w swoim aucie. Od tamtej pory połączyliśmy siły i udało się zbudować ciekawą markę i obecnie działamy dość prężnie, rozwijamy się i tworzymy zestawy dla klientów z całej Europy i to cieszy. Cały czas staramy się wprowadzać do oferty coś nowego i nieustannie nad czymś pracujemy - o ile czas na to pozwala. W moim samochodzie zawsze testowaliśmy nowinki takie jak moduł sterujący zawieszeniem z telefonu czy różne zawory i poduszki. Co jest możliwe to wkładam do auta, ale nie można zapakować tam wszystkich dostępnych u nas akcesoriów, bo jest to niemożliwe.

15


Z drobiazgów to ręczny i mieszek Wydech przelotowy z kwasówki z czerwoną nitką z STi i gałka był już zamontowany. Poszliśmy w wykonana na wzór STi z naszym estetykę i detale, czyli malowanie logo. Na deskę poszedł daszek na komory i elementów silnika, 3 zegary i siedzą tam manometry. silikony, zmiana dolotu, a większość Idąc do tyłu miało być surowo – poskręcana nowymi śrubkami z pseudorajdowo, czyli brak kanapy kwasówki i chyba tyle, ale zajęło to więcej czasu niż i wykładzin bagażnika, sądziłem. Środek „IDĄC DO TYŁU MIAŁO BYĆ z grubsza poszedł SUROWO – PSEUDORAJDOWO, całość blach CZYLI BRAK KANAPY I według planu, pomalowana w choć jak zwykle WYKŁADZIN BAGAŻNIKA [...]” czarny mat i dla przesadziłem z kontrastu biała budżetem: miały być stołki jakieś półklatka od IRECO. Z zewnątrz tanie „BRIDE’y”, a zachorowałem auto zostało wystylizowane na na nowoczesne SPARCO FORZA i model STi z delikatnymi dodatkami się kupiły… Do tego pasy szelkowe niefabrycznymi. Z STi wiadomo tej samej firmy i mała zamszowa – skrzydło na klapę, przedni kierownica OMP. Boczki drzwi i zderzak z bocznymi dokładkami deskę poflokował Flockart, a jako i maskownicami halogenów. dodatki poszły w nią plastiki w Jako elementy „tuningowe” carbonowej hydrografice i radio na zamontowano dokładkę przód, androidzie. dedykowane dokładki pod progi i pod tylny zderzak. 16


2/2016

na czarno. Całość oprócz dachu Tam również pojawił się dyfuzor, okleiła firma 4ohmy.pl folią z aeroa na dachu lotka z „grzebieniem”. graf.com.pl i tak mi ten biały się Najdłużej zeszło z przeróbką spodobał, że chyba za jakiś czas przednich lamp, które okazały się pomaluję ją na biało. Koło to miała anglikami. Na pozór prosty temat, być 18-stka, ale żeby spasować bo nie jedne lampy się robiło w życiu błotnik z felgą zabrakło ok. 1cm, – tutaj sprawił trochę kłopotów bo zderzak się i drugi raz nie chciałbym tego „BUDOWA LAMP I MATERIAŁY zaparł o robić. Budowa podłogę. Zatem DO NICH UŻYTE TO JAKAŚ lamp i materiały PARODIA – NIE TO CO W VW wpadły JR3 do nich użyte to 19x9,5” z oponą (ŚMIECH) ” jakaś parodia – nie 215/35, a za to co w VW (śmiech). Ale udało się! nimi o hamowanie dbają tarcze Wsadzono Bi-xenonowe soczewki, ROTINGER i klocki EBC Yellow środek jest czarny, kierunki Stuff. Jeśli chodzi o zawieszenie chrom, a pozycja pomarańcz, to oczywiście nasz air-ride reanimowane „plastikowe szkła” i zbudowany na bazie gwintu pomalowane na ciemniejszy kolor. BC Racing. Regulacja kątów i Finalizując rozmowę o stylistyce stworzone negatywy pozwoliły to auto fabrycznie jest czarne, po wcisnąć powyższe koła. Resztę wyrównaniu wgniotek plan był układanki stanowi surowa taki, by na ten sezon je okleić na zabudowa bagażnika, choć na biało a dopiero za rok pomalować troszkę lepszych gratach.

17


Z ŻONĄ ZNAM SIĘ OD CZASÓW LICEUM. WTEDY ZACZYNAŁEM ZABAWĘ W TUNING I AKCEPTOWAŁA TO. ALE WSPÓLNIE USTALILIŚMY (CHOĆ PEWNIE ONA BARDZIEJ), ŻE PO ŚLUBIE TRZEBA TO OGRANICZYĆ.

18


2/2016

CZY JADĄC SPOKOJNIE PRZEZ MIASTO ŁATWO PODPUŚCIĆ CIĘ DO JAKIEGOŚ WYŚCIGU NO I PRZEDE WSZYSTKIM CZY CZĘSTO KTOŚ CHCE SPRÓBOWAĆ SIŁ SWOJEGO AUTA STAJĄC Z TOBĄ W SZRANKI?

Z PRZYMRUŻENIEM OKA WYDAWAĆ BY SIĘ MOGŁO, ŻE JESTEŚ JUŻ STATECZNYM PANEM PRZED 40-STKĄ, CZY TWOJA ŻONA OD ZAWSZE AKCEPTOWAŁA TWOJE „ZABAWKI” I WSPIERAŁA CIĘ W TYM, CZY WRĘCZ PRZECIWNIE?

Raczej staram się nie ścigać, bo nie po to budowałem to auto, ale czasem można komuś utrzeć nosa. Nie miałem jednak zbyt wielu tego typu zdarzeń, ludzie raczej oglądają to auto i robią fotki, niż chcą się ścig

Ej no, bardziej po 30-stce niż przed 40-stką (śmiech). Z żoną znam się od czasów liceum. Wtedy zaczynałem zabawę w tuning i akceptowała to. Ale wspólnie ustaliliśmy (choć pewnie ona bardziej), że po ślubie trzeba to ograniczyć. Na początku zatem było delikatnie, poza tym były inne priorytety finansowe. Rozkręciło się na nowo po tym, jak przypadkowo otworzyłem działalność związaną z handlem w tej branży. Szewc nie mógł przecież chodzić bez butów. Teraz, gdy z pasją połączyłem utrzymanie rodziny – wspiera mnie w tym i rozumie, że to i praca i pasja.

SAMOCHÓD ZDOBYŁ WIELE NAGRÓD I WYRÓŻNIEŃ, CZY KTÓREŚ Z NICH JEST DLA CIEBIE SZCZEGÓLNIE WAŻNE? Wiele to może za dużo powiedziane, ale kilka udało się zdobyć mimo, że nie spodziewałem się aż tak pozytywnego odbioru. Nie po to robiłem to auto, by rywalizować o jakieś statuetki, ale to miłe uczucie jak ktoś docenia trud włożony w zbudowanie projektu. Na pewno znajdą się w honorowym miejscu i będę mógł kiedyś pochwalić się przed wnukami :)

JAKICH DALSZYCH MODYFIKACJI MOŻEMY SIĘ SPODZIEWAĆ? JEST JAKIŚ PLAN NA WIELKIE “WOW” CZY RACZEJ KOSMETYCZNE ZMIANY, A MOŻE W GŁOWIE RODZI SIĘ JUŻ JAKIŚ NOWY PROJEKT?

19


JESTEM ZADOWOLONY Z TEGO, CO UDAŁO MI SIĘ OSIĄGNĄĆ I SĄDZĘ, ŻE DUŻO DAJE MI TO, ŻE SKLEP STWORZYŁEM Z PASJI, A NIE Z CHŁODNEJ KALKULACJI, NA CZYM MOŻNA BY ZAROBIĆ.

Plany są i to dość sprecyzowane. Na ten sezon będzie delikatna zmiana stylu i kilku detali, ale nie chcę tego zdradzać. Na sezon 2017 będę się starał pomalować samochód (obecnie jest oklejony) i może zmienić felgi. Jest też już pomysł na sezon 2018, ale to nie jest pewne, więc nie będę jeszcze mówił… JAKIE ZLOTY W SEZONIE 2016 SĄ TWOIM NIEZBĘDNIKIEM I BĘDZIE MOŻNA NA NICH NA ŻYWO POMACAĆ BIAŁE, PODUSZKOWE SUBARU? Zlotów jest tak dużo, że ciężko odwiedzić wszystkie, zarówno pod kątem czasowym jak i finansowym. Chciałbym pojawić się na RACEISM, Dubit, 2getair, See You Next Year, Hercules Tour i The BEST Of i kilku innych, ale gdzie się uda pojawić to czas pokaże. 20


2/2016

TERAZ TROCHĘ O TWOJEJ FIRMIE, DLA WIELU OSÓB WYGRAŁEŚ ŻYCIE, MASZ JEDNO Z CIEKAWSZYCH AUT NA POLSKIEJ SCENIE TUNINGOWEJ, JESTEŚ UZNANYM AUTORYTETEM W DZIEDZINIE TUNINGU, PROWADZISZ SKLEP MOTORYZACYJNY, KTÓRY DLA TUNINGOWCÓW JEST DRUGIM ALLEGRO - CZY CZUJESZ SIĘ CZŁOWIEKIEM SPEŁNIONYM? Słodzisz mi jak możesz, widzę (śmiech!). Lubię to co robię i fajnie, że mogę żyć z pasji. Jestem zadowolony z tego, co udało mi się osiągnąć i sądzę, że dużo daje mi to, że sklep stworzyłem z pasji, a nie z chłodnej kalkulacji, na czym można by zarobić. Lubię spotykać się z ludźmi na zlotach, lubię oglądać zglebione fury i to mi daje energię do dalszej pracy. 21


WIEM, ŻE WIELE POMYSŁÓW I SPOSOBÓW NA PODUSZKI W AUCIE TO WASZE AUTORSKIE PROJEKTY, CZY CZĘSTO KTOŚ PRÓBUJE WAS KOPIOWAĆ, PODRABIAĆ CZY TEŻ PODGLĄDAĆ? JAK WTEDY REAGUJECIE?

Jedynym minusem w całej tej sytuacji jest brak czasu dla domu i rodziny, gdzie jestem tylko na noc, a i tak jak wszyscy śpią, ja siadam do kompa i pracuję. Nie narzekam, ale to nie jest praca od godz. 8-16 tylko dużo więcej. Spełniony to chyba będę jak wszyscy w Polsce będą jeździć nisko :)

Dużo tematów już przerobiliśmy, więc wiedza jest spora, szczególnie Marek ma dużo praktyki i dobrych pomysłów. Nie jesteśmy jedyni i nie tylko na nas patrzą inni, zresztą my też oglądamy co robi reszta świata, aby nie zostać w tyle. To, że ktoś próbuje nas podpatrzeć nie rani aż tak moich uczuć, bo każdy się zapewne na czymś wzoruje. Drażni mnie jednak, gdy ktoś robiąc ofertę handlową skopiuje słowo w słowo nasze opisy lub robi wręcz identyczne zdjęcia produktów. Mam wrażenie, że chce „pojechać” na naszej marce i wyrobionej przez lata opinii. Takich przypadków miałem kilka i jeśli czasem ktoś przekroczy granicę, to wtedy zwracam uwagę, niestety w niektórych przypadkach nie skutkuje i muszę z tym jakoś żyć - ha-ha-ha!

TRAFIŁEŚ W OGROMNĄ NISZĘ - ZAWIESZENIA PNEUMATYCZNE, POWIEDZ MI: CZY WSPÓLNIE Z TWOIM WSPÓLNIKIEM NIE BALIŚCIE SIĘ, ŻE MOŻE TO BYĆ W NASZYM KRAJU JEDEN WIELKI NIEWYPAŁ, KTÓRY SIĘ NIE PRZYJMIE? Nie, tego się nie baliśmy nigdy, ale nie sądziliśmy, że to się aż tak rozrośnie! W planach miało być złożenie kilku do kilkunastu zestawów rocznie. Nigdy bym nie przypuszczał, że po 3 latach będziemy pchać więcej towaru za granicę niż do Polski i robić około 200 kompletów okuć rocznie. Przeszło to zdecydowanie nasze oczekiwania, ale trzeba korzystać i robić swoje, bo nie wiemy co będzie za rok – dwa. Nam udało się akurat trafić z tym tematem w dobrym czasie.

22


2/2016

BYŁ PRZYPADEK KLIENTA AWANTURUJĄCEGO SIĘ, ŻE NIE DOSTAŁ TOWARU, A OKAZAŁO SIĘ, ŻE ŻONA SCHOWAŁA MU PACZKĘ, BO NIE AKCEPTOWAŁA JEGO WYDATKÓW NA AUTO.

JAKIE AUTO BYŁO NAJWIĘKSZYM WYZWANIEM DLA CIEBIE I TWOJEJ FIRMY?

PAMIĘTAM, ŻE GDY SPOTKALIŚMY SIĘ PO RAZ PIERWSZY, NIE ZNAŁEM CIEBIE, A MIMOWOLNIE ROZMOWA ZESZŁA NA TEMAT „MAPETA” I DOPIERO PO CHWILI MI SIĘ PRZEDSTAWIŁEŚ - CZY ZDARZA CI SIĘ INCOGNITO POSŁUCHAĆ CZEGOŚ NA TEMAT SWÓJ CZY TEŻ FIRMY?

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia – pewnie jakieś nietypowe i mega drogie strach, żeby czegoś w nim nie połamać montując zawieszenie. KLIENT W KRAWACIE JEST MNIEJ AWANTURUJĄCYM SIĘ, CZY TRAFIASZ CZASAMI WŁAŚNIE NA AWANTURNIKÓW, WIECZNYCH MALKONTENTÓW, LUB WSPOMINASZ KTÓREGOŚ Z KLIENTÓW JAKO NAJWIĘKSZY KOSZMAR SENNY?

Zdarza się to czasem na zlotach, że ludzie mnie szukają i pytają na przykład kolegi stojącego obok, czy nie widział „Mapeta”, zazwyczaj są to przyjazne sytuacje. O firmie to raczej nie słyszałem nic obraźliwego, raz tylko się zdarzyło, że jedna z konkurencyjnych firm przy Marku opowiadała jakieś bzdury o naszych produktach i to na moim zlocie… ale nie wchodziliśmy w rozmowę, bo i tak mamy spore grono zadowolonych klientów.

Sprzedaję głównie wysyłkowo i na żywo nie kojarzę żadnej awantury. W sprzedaży wysyłkowej trafiają się różni klienci. 23


Był przypadek klienta awanturującego się, że nie dostał towaru, a okazało się, że żona schowała mu paczkę, bo nie akceptowała jego wydatków na auto. Przejechałem się też raz na pseudo-znajomym, któremu wydaliśmy na testy auto bez zapłaty i nie powróciło na poprawki, a żeby odzyskać graty musiałem zahaczyć o kancelarię prawniczą. Nadwyrężyłem sobie psychikę słuchając, jakie to bajki opowiadał ludziom na ten temat – brak słów - innych grubszych spraw nie pamiętam. PRZECHADZAJĄC SIĘ PO ZLOTACH ROZPOZNAJESZ DOKŁADNIE AUTA, KTÓRE POSIADAJĄ CZĘŚCI OD CIEBIE, CZY ZUPEŁNIE NIE MASZ DO TEGO GŁOWY I UMYKA CI TO W NATŁOKU PRACY?

Cały czas świat idzie do przodu, kilka lat temu nikt by nie pomyślał, ze będziemy telefonami sterować zawieszeniem w aucie. Główna zasada się nie zmieni, ale będą ciekawostki, gadżety czy bardziej inteligentne systemy – sądzę że cały czas będzie to w jakimś stopniu ewoluować.

Wiele aut rozpoznaję, ale znacznie większej części nie. Czasem przypadkowo dowiaduję się, że w danym samochodzie jeździ kupiony od nas gwint czy pneumatyka.

SPODZIEWASZ SIĘ STANDARYZACJI TEGO TYPU ROZWIĄZAŃ I DOŻYCIA CZASÓW, GDY PROPORCJE SIĘ ODWRÓCĄ I BĘDĄ DOMINOWAŁY AUTA NA POWIETRZU NAD TYMI NA GWINCIE?

CZY DA SIĘ JESZCZE COŚ UDOSKONALIĆ W ZAWIESZENIACH PNEUMATYCZNYCH, MACIE JESZCZE SPORE POLE DO POPISU CZY TEŻ WIĘKSZOŚĆ „JUŻ ZOSTAŁA ZROBIONA”? 24


2/2016

Już obecnie w wielu autach jest możliwość zakupienia seryjnie pneumatyki. Są to zazwyczaj droższe topowe modele. Sprężyny raczej przez długi czas jeszcze będą królować ze względu na prostotę budowy i koszty wytworzenia. Zawieszenie pneumatyczne jest jednak dużo bardziej skomplikowanym i kosztownym produktem niż kawał zawiniętego drutu…

Z wykształcenia jestem architektem i tak kilka lat przepracowałem. Lubiłem to, bo ten zawód również pozwala na kreowanie czegoś nowego. Niestety trafiłem na złą firmę i pracodawcę. Mógłbym to też robić i pewnie bym robił, gdybym wtedy miał jakieś godziwe zarobki, a nie myślał czy starczy mi na utrzymanie rodziny.

CZY GDYBYŚ NIE „SIEDZIAŁ” W TUNINGU, MIAŁBYŚ JAKIŚ INNY POMYSŁ NA SIEBIE I SWOJE ZYCIE?

wywiadu udzielili: Łukasz „Mapet” Janecki rozmawiał: M.Skrouba / P.Breczko zdjęcia: JLZ1 / Paweł Czech

25


BARIBAL-SHOP.PL

ZOBACZ INNE WZORY 26


2/2016

BARIBAL-SHOP.PL

ZOBACZ INNE WZORY 27


28


2/2016

29


Ludzie piszą Patryk „Bielin” Bieliński

MAM WRAŻENIE, ŻE W CAŁYM TYM SPECYFICZNYM TUNINGOWYM ŚWIECIE, POLSKA SCENA JEST NAJBARDZIEJ KLAUSTROFOBICZNA (ŻEBY NIE POWIEDZIEĆ „RASISTOWSKA”).

FOT. MACIEJ SULEK

30


2/2016

Powiedzmy

sobie szczerze i już na samym początku: tuning w ogóle nie ma sensu. Absolutnie żadnego. Inwestowanie

ciężko zarobionych pieniędzy w starzejące się samochody, wprowadzanie niejednokrotnie przewyższających wartość auta modyfikacji, które nigdy się nie zwrócą - trudno to nazwać zajęciem rozsądnym. Tylko że w tym miejscu następuje pytanie: i co z tego? Krótko mówiąc: tuning to absolutnie najcudowniejsza rzecz na świecie, a skoro

są na świecie ludzie kupujący buty czy torebki za 20.000 złotych, to dlaczego by nie inwestować swojego czasu i pieniędzy w coś, co jest nie tylko pasją, ale wręcz sensem życia? W tuningu jako takim, nie denerwuje mnie nic, bo to piękno samo w sobie. Mam jednak wrażenie, że w tym całym specyficznym tuningowym świecie, jego polska scena jest najbardziej ksenofobiczna (żeby nie powiedzieć „rasistowska”).

31


Ilekroć na jakimś zlocie nagrodę

Zastanawiam

się, czy rzeczywiście to, skąd pochodzi autor projektu, jest ważniejsze od tego, jakie zbudował auto. I nie dajmy sobie wmówić, że to kwestia pieniędzy. Nie wszyscy na zachodzie są bogaci, w Polsce nie wszyscy biedni, a patrząc z zupełnie innej strony, nawet największy budżet nie jest gwarancją sukcesu i wyznacznikiem dobrego smaku.Zatem podsumowując: życzę Wam i sobie, by tuning pomimo różnic w podejściu, stylach, poglądach i budżecie, nadal nas łączył, niezależnie od pochodzenia. Tylko wtedy tuning wciąż będzie najwspanialszą pasją w tej części galaktyki.

zdobywa samochód z zagranicy, słychać przynajmniej kilka głosów sprzeciwu i oburzenia. Z pewnością nikt nie wie o tym lepiej, niż załoga Wolfsgruppe, która niejednokrotnie naraziła się na negatywne opinie dotyczące VAG Eventu tylko dlatego, że na zlot nie dostał się „pan Czesiek”, za to wpadli „kolesie z Niemiec”. Żeby daleko nie szukać, dodam coś na przykładzie własnej obserwacji: corocznie organizowane przez nas (czyt. VOLXZONE) wybory Auta Roku dobitnie pokazały, jak dziwne my - polscy tunerzy mamy podejście. Gdyby podzielić listę 22 nominowanych aut na dwie części - “górną” i “dolną” okaże się, że w “górnej” znajdują się niemal wyłącznie krajowe auta, w “dolnej” zaś projekty zagraniczne. Byłbym nawet skłonny sądzić, że to przypadek, gdyby nie taki komentarz: „Auta powinny być tylko z Polski, a nie znajomi z zagranicy” (z Polski są chyba bardziej znajomi?).

Patryk „Bielin” Bieliński red. nacz. „Volxzone”

FOT. PHOTO-CARLSSON 32


2/2016

POSZERZANIE

FELG

ROZPÓRKI STALOWE

KLATKI

sprawdź nasze realizacje na

www.benson-pro.pl +48 788 010 138

KLATKI I PÓŁ-

33

benson.pro.1


Felieton

„co wolno wojewodzie to nie tobie...”

Problemy z policją, prawem czy ruchem

drogowym niestety są obecnie na porządku dziennym. Są częścią tuningowej rzeczywistości, ale także i zmorą przeciętnych Kowalskich. W rzeczywistości nie wygląda to ani jak w serii filmów FnF gdzie były wielkie, hollywoodzkie pościgi przy zawrotnych prędkościach i specjalne oddziały tajnej policji, ani jak na sesji Mapeta, gdzie podchodzi do nas seksowna policjantka. Swoją drogą, takiej kobiecie chętnie zatrzymałbym się do kontroli, co więcej, sugerowałbym wyraźnie, że mam przy sobie zakazane substancje, może załapałbym się na jakąś rewizję! 34


2/2016

FOT. MARICN BUKOWSKI

Dla Kowalskiego problemy z policją skupiają się na tym, że nie może walić wódy ze szwagrem do rana i wsiąść za kółko, mimo że się super czuje oraz gdy jedzie nad morze z żoną Grażyną musi zdejmować nogę z gazu przed radarami. Koniec. Dla miłośników modyfikacji takie problemy to małe piwko… taki malinowy Reddsik. 35


Felieton

Imigranci

SPIESZMY SIĘ KOCHAĆ DOWODY REJESTRACYJNE, TAK SZYBKO ODCHODZĄ…

gwałcący dzieci nie są tak źli jak koleś w raybankach, któremu 5mm wystaje koło. Taką mamy rzeczywistość, czy się z nią zgadzamy, czy nie. “Zabraniam Panu dalszej jazdy, dowód zabieram za pokwitowaniem oraz nakładam na Pana mandat w wysokości XXX zł.” Ten tekst znam aż za dobrze. Postanowiłem więc poznać swoje prawa na wypadek, gdyby ktoś po prostu chciał mną łatać dziurę w budżecie! Polskie przepisy są tak nieprecyzyjne, że dają jakieś tam pole manewru. Kotek i myszka! Fajnym zagadnieniem jest obrys pojazdu. Co to właściwie jest obrys?! Totalnie nieważne! Ważne jest to, co nim nie jest. A nie są nim lusterka. Odbiera nam to argument, że koło wystaje nam minimalnie mniej niż lustro. Bowiem lustereczko powie przecie: oddawaj dowód! Ustawa w tym miejscu jest precyzyjna do bólu. Niestety. Co może wystawać?! Rant felgi? Czy może opona? Przepis mówi sporo na temat błotników, które muszą być szerokości nie mniejszej, niż szerokość opony. Fajnie, co?

Policja

ma stać na straży porządku i praworządności! Basta. Nie ma dyskusji. Każdy z nas ma jakąś tam pracę, każdy ma jakieś obowiązki. Jedni wywiązują się z nich gorliwie (a nawet nadgorliwie), inni coś tam na nie kładą, jakieś przyrodzenie czy coś. Przypomnijmy jednak, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Serce mi pęka, gdy stoję swoim projektem, w którym wymieniłem każdą śrubkę, w którym mam genialne hamulce, pewne zawieszenie, zdrowy silnik (dokładnie w tym momencie zdradziłem, że nie jeżdżę Hondą) i trzepie mnie policja, podczas gdy mija mnie stary opel bez progów i podłogi. Dlaczego on może jechać?! Dlaczego nikt nie zwróci uwagi na jego stan techniczny, a ze mną trwa debata czy wydech ma 92 czy 97 decybeli?! A no właśnie dlatego, że „my” rzucamy się w oczy. Jesteśmy butnymi gnojkami modyfikującymi auta! 36


2/2016

„ IMIGRANCI GWAŁCĄCY DZIECI NIE SĄ TAK ŹLI JAK KOLEŚ W RAYBANKACH, KTÓREMU 5MM WYSTAJE KOŁO.

FOT. MARICN BUKOWSKI 37


Felieton

DLACZEGO MOŻNA PO CICHU PRZEMYKAĆ SIĘ BEZ PROGÓW, PODŁOGI I Z „OSTRYMI” OD RDZY NADKOLAMI A 5 MILIMETRÓW RANTU FELGI TO NAGASAKI I GUANTANAMO W JEDNYM?!

Po

tym jak przez Europę przeszedł kryzys, nikogo nie stać na opony, więc kupujemy je mniejsze niż felgi… na które zresztą też nas nie stać. Na niektórych policjantów wystarczy. Ci nadgorliwi albo zastosują „wykładnię rozszerzającą” i uznają, że opona i felga razem tworzą coś (koło) albo wyskoczą nam z kątem opasania błotnika. To oznacza, że odrobili lekcje i znowu jesteśmy w plecy. Bez dyskusji. Wielu z nas pamięta głośną sprawę gostyńskiej policji. Odważni i bohaterscy policjanci poczuli się niczym role pierwszoplanowe w “Zabójczej Broni” i uratowali ludzkość przed szaleńcem jadącym autem bez wycieraczek przedniej szyby. Te niestety, jak brzydkie by nie były, muszą być na swoim miejscu. 38

Na pocieszenie dodam, że tylna

szyba ma zdecydowanie lepiej i jej nie musi molestować kawałek gumy, a bohater tej głośnej sprawy jeszcze przez dwa tygodnie ogrzewał innych blaskiem swojego fejmu! À propos “tyłów”: rura wydechowa nie może być skierowana w prawą stronę. W sumie w końcu coś logicznego. Dlaczego piesi mieliby być wędzeni niczym podwawelska?! Temat rzeka… Chyba każdy zna zwrot: “kształtu i wymiarów miejsca przewidzianego do umieszczenia przednich tablic rejestracyjnych nie określa się”. Jedynym niewątpliwym plusem tego przepisu jest to, że sporo osób poznało pisownię słowa „kształt”. Więcej plusów nie znajduję.


2/2016

FOT. MARICN BUKOWSKI

Takie

tłumaczenie przekonałoby, pozostając w tematyce filmowej, jedynie policjantów z „Chłopaki nie płaczą” - ale im było wszystko jedno. Tablica przede wszystkim musi być NA pojeździe, a nie W pojeździe… Blacha za szybką odpada. Pozostaje kwestia miejsca. Tego konstrukcyjnego nie muszą mieć auta rejestrowane

przed 1999 rokiem, ale to nadal niewiele zmienia. „Eeee, powiem policjantowi, że zapomniałem dowodu i zostawiłem go w domu. Co mi zrobi?! 50zł mandatu to nic!” No nie sądzę! Wybacz drogi Einsteinie, ale to tak nie działa. Bo owe pińć dyszek to dolny pułap. Takie genialne zagranie może skończyć się nie tylko dużo wyższym mandatem, ale też zakazem jazdy i lawetą.

Najgorzej jak policjant zacznie

szukać. Kwestii głośności układów wydechowych nie będę poruszał. Tam wystarczy zerknąć w piękną tabeleczkę i wszystko stanie się jasne. Niestety, żyjemy w czasach, gdy ważniejsze od zdrowego rozsądku są normy emisji spalin. W czasach, gdy samochody projektują ekolodzy, a nie inżynierowie. Każdy chciałby nas zmusić do tego byśmy jeździli nowymi autami, koreańskich koncernów i ściśle trzymali się przepisów. Niektóry m ludziom nie da się wytłumaczyć, że rant felgi nie wciągnie pod auto rowerzysty ani grupki przedszkolaków maszerujących dumnie w kolorowych kamizelkach. Pewne jest natomiast to, że jakieś ograniczenia i obostrzenia być muszą. 39


Felieton

Bez

nich słowiańska fantazja poniosłaby nas tak daleko, że „Ja nie dam rady?! To potrzymaj mi piwo” byłoby na porządku dziennym. Tłumiki darłyby się w niebogłosy, a diagności nie mieliby pewności gdzie jest przód a gdzie tył auta. Najbardziej boli jednak ta widoczna niesprawiedliwość. Skoro wszyscy, to wszyscy! Dlaczego tak zdecydowanie nie goni się głupków, którzy mają mocno niebieskie postojówki, a rozważa się czy tylny kierunkowskaz nie jest aby zbyt czerwony? Dlaczego można po cichu przemykać się bez progów, podłogi i z „ostrymi” od rdzy nadkolami a 5 MILIMETRÓW rantu felgi to Nagasaki i Guantanamo w jednym?! Niewątpliwie panuje nagonka. Jasne wytyczne idą z góry. Jest to odpowiedź na coraz popularniejsze zloty i spoty, odpowiedź na nocne jazdy bez sensu… wróć! Bez celu! Stróże prawa naprawdę odrabiają lekcje, coraz trudniej oszukać „psa”. Ich znajomość przepisów jest na coraz wyższym poziomie. Raz trafimy na służbistę, a raz na miłośnika motoryzacji z drogówki. W obu przypadkach nie zapominajmy o kulturze, to także czyjś mąż i ojciec. To tylko jego praca. Sobie i innym życzę, by policjanci zatrzymywali nas aby pogadać i podziwiać, a nie by gnębić i karać. M. Skrouba 40

FOT. MARICN BUKOWSKI


2/2016

41


42


2/2016

WWW.BARIBAL-SHOP.PL 43


Felieton

„dystans”

44


2/2016

Na pewno nie raz dostaliście hejta prosto na

klatę, na pewno nie raz komuś się nie spodobało to co robicie ze swoim bolidem. Nie raz Was to bolało, nie raz byliście naprawdę źli, że ktoś Wam psuje wizję, nad którą myśleliście tyle czasu. Czy jest sens się tym przejmować? Pozwólcie mi wyjaśnić. Wraz z tematem motoryzacji… liźnijmy trochę psychologii

45


Felieton

Krytyka

to bardzo dobra rzecz, oczywiście jeśli uwarunkowana jest pewnymi cechami. Temat jest tak głęboki jak i szeroki, warto jednak prześledzić co nie co, niż bez sensu się przejmować, a zarazem hamować. Krytyka nie zawsze działa negatywnie na człowieka, wyjaśnijmy to sobie na wstępie. To głównie zależy od nas samych jak ją będziemy odbierać. Może nas zatrzymywać albo pchać dalej.

46

Wszystko uwarunkowane jest naszym nastawieniem oraz tym, co same słowa negujące nasze działania niosą. Krytyka powinna przede wszystkim być konstruktywna. Złożona, poparta argumentami, a nie rzucone luźno słowa „ale szmira”, „ale gówno” – od razu, na starcie mówcie: WON. Nie ma ludzi nieomylnych, wszyscy czasem błądzimy, więc rady innych są jak najbardziej mile widziane. Reszta?


2/2016

Serio, czym tu się przejmować? Ludzie naprawdę bywają różni, czasy bywają okrutne. Szczególnie dla nas, dla tych, którzy chcą czegoś innego, ludzi, którzy chcą łamać schematy, którzy nie idą ślepo za tłumem. Czy to nie o to w tym wszystkim chodzi, aby różnić się od wszystkich? Wszyscy w tym grzęźniemy, ze mną było tak samo. Zawsze jarał mnie temat lat 80. Szerokie błotniki, masa grafik, splittery, wysokie skrzydła. Mercedes przodował w tych czasach pod tym względem. A teraz co się zaczyna dziać? “Welcome to 80’s!” Założę się, że większość z Was jeszcze w zeszłym roku śmiała się z pakietów Riegera. A dzisiaj? Za rok? W wyszukiwarce na allegro to będzie pierwsza sugestia. Dlatego czy jest sens przejmować się każdym Sebkiem, który nagada coś na temat waszej fury, bo gdzieś tam przeczytał, że to shit?

Kurde, kto wie, może to właśnie Ty będziesz tym prekursorem? No tak, jest jeden wykładnik, o którym wspominałem w zeszłym miesiącu. Czołówka wytycza trendy… eh. I co? Ma Was to powstrzymać? Serio? To Wasze auta czy ich? Nie dostaniesz się na event? Who cares? Robicie, a później jeździcie furami, które od początku do końca Wam się podobają. Była, czy tam jest, moda na kąty. Poszedłem swoim Mietkiem w ten nurt. Dowaliłem na przód z 4,5 stopnia, na tył ok. 8-9 stopni. Ogólnie dla mnie wyglądał co najmniej dziwnie. Właściwości jezdne? Idź Pan w diabły. I tak od końcówki lipca auto stoi w garażu, bo aż mnie ciarki przechodzą jak mam jeździć 230 konnym autem z 3 centymetrowym stykiem tylnych kół z asfaltem. Co z tego, że to może i pierwsza 190 z 10 calami na przodzie? Raczej nic. Bo nie wrzuciłem kół za 10 tysięcy

47


Felieton

Przez to zmarnowałem praktycznie totalnie potencjał swojego silnika i zabiłem całą radość z jazdy, a na dobrą sprawę zawsze chciałem mieć “race cara” z szerokimi błotnikami, spoilerem sięgającym linii dachu i totalny brak tapicerki. Bardzo fajnie, że to znowu wraca! Czasem na pewno byliście bardzo skonsternowani tym co ludzie mówią, jakie opinie wygłaszają na temat tego czym jeździcie. Przyczyny takiego gadania mogą być różne, albo Wy błądzicie, albo oni gadają głupoty. Mogą nie ogarniać zajawki, mogą być bardzo ograniczeni w temacie i patrzą jedynie na to co aktualnie jest trendy i fancy. Niestety najczęściej to po prostu zwykły, klasyczny i bardzo popularny “polaczkowy” ból dupy. Bo nikt nie może mieć racji, własnego zdania, bo skoro tak mówią wszyscy, to na pewno tak jest! A jednak, moim zdaniem, warto łamać schematy. 48


2/2016

Pamiętajcie:

to Wasze samochody, Wasze pomysły i Wasza pasja, nie jakiegoś Sebka spod Tesco, nie “pana Ważniaka” z forum, nie mamy czy taty. To Wasza sprawa, Wasza decyzja i to, jaki będzie efekt końcowy, zależy tylko od Was. Jadem zawsze plują osoby ograniczone, pozbawione własnego zdania czy pomysłów. Nadchodzi naprawdę wspaniała era dla polskiej sceny. To my ją kształtujemy, nie ważne czy masz BMW za 250 tyś., czy VW za 15 tyś. Liczy się wizja, smak i wyczucie. A ludzie? Pamiętajcie, że to co mówią inni nie musi być prawdą, wszystko to na dobrą sprawę tylko opinia. Życzę Wam, abyście spełniali się w sposób jaki to Wy wybraliście, wymarzyliście czy wyśniliście.

P. Breczko

49


50


2/2016

Muzyka

„electronic” W dzisiejszym odcinku odbijemy w stronę nieco nowszych brzmień. Elektronika, muzyka klubowa, bass music – szufladek tyle, ile nowych producentów, dj’ów, bitmejkerów na soundcloudzie. Dajcie to na tuby głośno, lecimy.

51


ARTIST: JESSIE WARE SONG: „CHAMPAGNE KISSES” REMIX: TCTS

ARTIST: 20SYL SONG: „YOU KNOW” ALBUM: „„MOTIFS II EP”

Znana i lubiana wokalistka, która świetnie odnajduje się w różnorodnych gatunkach – soul, UK garage, downtempo, triphop – to wszystko czuje i pięknie wyśpiewuje Jessie Ware. Tutaj w klasycznym, najtisowym remixie housowym autorstwa reprezentanta Manchesteru TCTS.

Na start mocne, nubeatowe uderzenie od francuskiego człowieka orkiestry. 20Syl to raper, producent, dj, beatboxer, mistrz we wszystkim czego się nie dotknie. Tutaj utwór z drugiej części elektronicznej epki Motifs. ARTIST: SODRUMATIC SONG: „„HOT BEAT

CHALLENGE” ”

Numer 3 to absolutna petarda jednego z najlepszych (o ile nie najlepszego) rodzimych producentów. W odpowiedzi na #hot16 raperów, SoDrumatic wysmażył newschoolową, trapową perełkę. Gaz w podłogę gwarantowany, więc uważajcie na drogach.

52


2/2016

ARTIST: SODRUMATIC SONG: „DANCE FOR YOU” REMIX: DRYSKULL REMIX

ARTIST: MAJOR LAZER SONG: „TOO ORIGINAL” REMIX: SODRUMATIC

Klimatem wracamy znów na Wyspy Brytyjskie, 2stepowa od wygrzewka od Dryskulla, który popełnił bardzo przyjemny remix Dance For You. Oryginał również do sprawdzenia na pierwszej składance Flirtni „Heartbreaks & Promises vol.2”.

Po raz ostatni producent ze Szczytna, tym razem w ultraenergetycznym remixie Majora Lazera. Szaleńcze tempo, agresywne bębny. To ma urywać łeb i tak też się dzieje. Moc.

ARTIST: DU:IT SONG: „FJB” ALBUM: „FLIRTINI – HEARTBREAKS & PROMISES VOL.2”

Na sam koniec, na relaks, ale nie na zamułkę. Du:it, czyli piekielnie zdolny producent, śmietanka nowobitowej, polskiej ekipy. W letnim bangierku „FJB” jest wszystko co tygrysy lubią najbardziej – słońce, woda i dłuuugie piękne trasy.

„BIN” 53


Pasja

STREFA TATUAŻU Lolas

DZIŚ ZAJMIEMY SIĘ TEMATEM „PISANYM” W TATUAŻU. Napisy - coś co potrafi niektórych tatuażystów zniechęcić, spędzając im sen z oczodołu. Pewnie zastanawiacie się dlaczego, skoro to czynność, którą wykonujemy na co dzień: wypełniając druki na poczcie, podpisując umowy z Providentem przed okresem świątecznym (bo przecież trzeba się pokazać w rodzinie wystawiając milion dań na stół) albo też pisząc romantyczny list, który to później biały gołąb dostarczy do ukochanej… hehe, musiałem. Wracając do meritum: napisy to bardzo precyzyjna robota, wymagająca skupienia niczym sranie z powietrza w miejskim szalecie na stacji paliw w Egipskim Kairze - przeżyłem to i wiem o czym prawię. Kolejna istotna sprawa to miejsce wzoru i sam klient, który musi ograniczyć poruszanie ciała do minimum. Każdy większy ruch może spowodować niechciany błąd, a jak wiadomo margines błędu w tym przypadku jest bardzo mały, ponieważ skóra to nie kartka, a igła to nie ołówek, więc należy spiąć poślad. Ilość pisanych dziarek, rodzaje czcionek, wielkości, miejsca na których ów napis siada, jak i powody dla

których pacjent przybył, są tak różne, że czasem sam się zastanawiam czy jestem pracownikiem drukarni, albo lekarzem, który wypisując 54


2/2016

55


Pasja

STREFA TATUAŻU

Twoją receptę śmieje się z Ciebie gdy opuszczasz jego gabinet, bo tak naprawdę, to tylko jego stara i aptekarka potrafi to rozszyfrować… Najwięcej jest łaciny, gdybym się trochę skupił, to mógłbym to studiować kuźwa, serio. Są też ze cztery cytaty, które każdy prawilniak musi mieć, żeby uskuteczniać na ośce Thug Life. Później trochę o miłości z serduszkami albo inicjałami drugiej połówki życia i nie pisze tu o połówce Bolsa… Do tego odrobinka angielskich haseł, które to niespełnione w miłości dziewczęta ustawiają na tło swoich fejsbukowych profili. No i na koniec mamy tez imiona. To coś, co dość często się pojawia i nie piszę tu o imionach tancerki z klubu go go, której cycki widzisz przez kolejne wieczory leżąc już w swoim łóżku, tudzież imię partnerki, sympatii z sympatii, dziewczyny, żony, bo te bardzo odradzam no chyba że ktoś planuje wpaść na covera (zakrycie).

Mowa tu o imionach dzieci, córek, synów - ogólnie małych pociech, które są zajebistą pamiątką dla rodzica. Mimo tego całego przekroju i pomysłowości, podejmuję się wyzwań, które mi klientela stawia, bo trzeba być profesjonalistą w każdej dziedzinie. Wiadomo, potrafię też odmawiać, bo w końcu to ja się pod tym „podpisuję”, a klient to takie chodzące CV (tekst mojego dobrego klienta - Adama) i nie zawsze hajs jest najważniejszy. A więc kolorujcie się ludziki, to mówię

wam ja - HakunamaTattoo. Dawid „Lolas” Krzyżaniak zdjęcia: Aleksandra Martin

https://www.facebook.com/HakunamaTattoo2016/

studio

56


2/2016

57


58


2/2016

59


Historia jednego eventu

„the best of”

ZAWSZE ZALEŻAŁO MI NA POZYTYWNEJ OPINII, CZĘSTO CZYTAŁEM KOMENTARZE LUDZI I TO BYŁO PRIORYTETEM, BO ZAWSZE CHODZIŁO MI O STWORZENIE WYDARZENIA Z CIEKAWYMI AUTAMI, ALE DLA LUDZI, ŻEBY CHCIELI WRÓCIĆ ZA ROK.

60


2/2016

BYŁO TO PRZEDSIĘWZIĘCIE NIEPEWNE: JAK UDA SIĘ BEZ KŁÓTNI I ZGRZYTÓW SPIĄĆ EKIPY Z HONDY, OPLA, BMW CZY VW RAZEM? W NIEKTÓRYCH ŚRODOWISKACH NA NASZE ZAPROSZENIA DZIWNIE PATRZONO. NIEMNIEJ JEDNAK EVENT ODBYŁ SIĘ W 2012 ROKU I NIE BYŁO TRAGEDII…

61


Historia jednego eventu

„the best of” wywiad

EKIPY FILMOWE, KTÓRE PÓŁ ROKU WCZEŚNIEJ UZGODNIONE, NIE RACZYŁY NAWET POINFORMOWAĆ, ŻE SIĘ NIE POJAWIĄ ITP. NIGDY NIE JEST W 100% KOLOROWO…

62


2/2016

SKĄD POMYSŁ NA KOLEJNE PRZEDSIĘWZIĘCIE POD TWOJĄ MARKĄ? NIE OSZUKUJMY SIĘ, ROBISZ JUŻ BARDZO DUŻO, APETYT ROŚNIE W MIARĘ JEDZENIA?

W niektórych środowiskach na nasze zaproszenia dziwnie patrzono. Niemniej jednak event odbył się w 2012 roku i nie było tragedii… CZY WSZYSTKO UDAŁO SIĘ TAK, JAKBYŚ SIĘ TEGO SPODZIEWAŁ I TAK JAK TO ZAPLANOWAŁEŚ, CZY TEŻ BYŁY JAKIEŚ KWIATKI, NIEWIDOCZNE DLA OKA UCZESTNIKA?

Zloty organizowałem już wcześniej, ale jakieś mniejsze, a idea zorganizowania TBO wpadła mi na myśl po pierwszym VAG Event’cie. Był to pierwszy w Polsce zlot na zaproszenia tylko dla VAGów, a ja chciałem połączyć miłośników kilku środowisk.

Niestety były zgrzyty, szczególnie jeśli chodzi o dogadanie się z ośrodkiem, co innego ustalono na spotkaniu, a inaczej okazywało się na samym zlocie. Czasem nawalały też ekipy, które miały coś prezentować, np. dzwoniłem do pewnej grupy dowiedzieć się gdzie są, bo za 2h mają pokaz, na co oni odpowiedzieli, że nie przyjadą bo dzień wcześniej zepsuło im się auto – mało to profesjonalne podejście. Ekipy filmowe, które pół roku wcześniej uzgodnione, nie raczyły nawet poinformować, że się nie pojawią itp. Nigdy nie jest w 100% kolorowo…

MYŚLĘ, ŻE NIKT NIE MIAŁ WĄTPLIWOŚCI, ŻE IMPREZA WYCHODZĄCA SPOD TWOICH RĄK MUSI BYĆ HITEM - CZY TYM BARDZIEJ CZUŁEŚ PRESJĘ JAKOŚCI CZY WŁAŚNIE ZE WZGLĘDU NA DOŚWIADCZENIE BYŁEŚ SPOKOJNY? Było to przedsięwzięcie niepewne: jak uda się bez kłótni i zgrzytów spiąć ekipy z Hondy, Opla, BMW czy VW razem? 63


Historia jednego eventu

„the best of” wywiad ZDECYDOWANIE NIE JESTEŚ JUŻ NA ETAPIE WYRABIANIA MARKI, BO TO JUŻ DAWNO CI SIĘ UDAŁO, CO BYŁO DLA CIEBIE NAJWIĘKSZĄ NAGRODĄ ZA ZORGANIZOWANIE TAK WSPANIAŁEJ IMPREZY? UZNANIE LUDZI, ZREALIZOWANIE MARZENIA CZY MOŻE COŚ JESZCZE INNEGO?

Tak, jest decyzja o zakończeniu TBO po edycji w 2016 roku. Na jej podjęcie złożyło się kilka czynników. Po pierwsze: mamy bardzo dużą ilość imprez w kalendarzu i powoli każdy uczestnik zaczyna wybierać imprezy blisko siebie. Po drugie: koszty organizacji miały spadać, a niestety rosną – była tylko jedna edycja, która wyszła na 0 – do pozostałych musiałem dokładać i to często niemało, a na dodatek w tym roku ośrodek dorzucił nam kilka tysięcy PLN dodatkowej opłaty. Po trzecie: nie ukrywam, że większość organizuję sam, oczywiście z pomocą kilkuosobowej ekipy w niektórych sprawach, ale zajmuje to sporo czasu, którego i tak mi brakuje. Jest jeszcze opcja przeorganizowania TBO w coś innego, albo połączenia sił z innym wydarzeniem, ale czy tak się stanie czas pokaże…

Zawsze zależało mi na pozytywnej

opinii, często czytałem komentarze ludzi i to było priorytetem, bo zawsze chodziło mi o stworzenie wydarzenia z ciekawymi autami, ale dla ludzi, żeby chcieli wrócić za rok. WIELE OSÓB MOCNO SIĘ ZASMUCIŁO, GDY POJAWIŁY SIĘ LICZNE INFORMACJE, ŻE EDYCJA TBO, NAD KTÓRĄ TERAZ PRACUJESZ JEST JUŻ OSTATNIĄ. ROZWIEJ PROSZĘ WĄTPLIWOŚCI I SAM WYPOWIEDZ SIĘ W TEJ KWESTII.

64


2/2016

TAK, JEST DECYZJA O ZAKOŃCZENIU TBO PO EDYCJI W 2016 ROKU. NA JEJ PODJĘCIE ZŁOŻYŁO SIĘ KILKA CZYNNIKÓW.

65


Historia jednego eventu

„the best of” wywiad

CZY FORMUŁA ZLOTU 2016 BĘDZIE W JAKIŚ SPOSÓB ZMIENIONA W STOSUNKU DO TEJ Z ROKU UBIEGŁEGO, CZY TEŻ TO CO DOBRE I SIĘ SPRAWDZA NIE WYMAGA POPRAWEK? Chcielibyśmy coś urozmaicić, ale wiadomo, że większość atrakcji związane jest z kosztami, które uległy podwyższeniu więc będzie ciężko, ale kombinujemy. Najbardziej zależy nam na utrzymaniu klimatu letniego spotkania pasjonatów tuningu różnej maści i aby to dla nich był dobry czas. wywiadu udzielili: Łukasz „Mapet” Janecki rozmawiał: M.Skrouba / P.Breczko zdjęcia: Marcin Buowski Sylwia Klaczyńska

66


2/2016

67


Moda

BARIBAL-SHOP

68


2/2016

W NASTĘPNYM NUMERZE

MARCIN BUKOWSKI

69


Dookoła świata

„jak to się robi na malcie?”

70


2/2016

CZY MOŻNA SPODZIEWAĆ SIĘ MOTORYZACYJNYCH

UCIECH

JADĄC DO KRAJU WIELKOŚCI SZCZECINA? ŻE

OKAZUJE

MALTA,

WYSUNIĘTA

SIĘ,

NAJBARDZIEJ NA

POŁUDNIE

EUROPEJSKA WYSPA MA DO ZAOFEROWANIA CIEKAWĄ

CAŁKIEM WYCIECZKĘ

KRAJOZNAWCZĄ, TAKŻE POD WZGLĘDEM CZTERECH KÓŁEK.

71


Dookoła świata „jak to się robi na malcie?”

Maltańczycy

auta restaurują z należytą pieczołowitością. To nie bieda spowodowała ich przywiązanie do starszych modeli aut, jest to kraj z PKB niemalże dwukrotnie wyższym niż polskie. Motoryzację na wyspie najlepiej obserwować na ulicy. Fani klasycznych modeli szybko zorientują się, że można tu zobaczyć naprawdę sporo. W tej byłej kolonii brytyjskiej auta mają kierownice po prawej stronie. Także jeżeli chodzi o wybór modeli, to jest on nasycony samochodami jeżdżącymi w latach 50., 60. i 70. w Wielkiej Brytanii. Dla nas zaskoczeniem było zobaczenie w ruchu miejskim kilkunastu Mini Cooperów Mini MK 1, takich jakimi jeździł Rowan Atkinson w roli Jasia Fasoli.

Na

wstępie trzeba jednak powiedzieć, że dobrego tuningu na Malcie nie uświadczycie, a po prostu tony rzadkich klasycznych modeli samochodów. Suchy klimat i wyspiarskie tradycje spowodowały, że Maltańczycy są wychowani w kulturze naprawiania, a nie wymieniania samochodów. Nic w tym zaskakującego, biorąc pod uwagę fakt, że wyspa ma rozmiary 10x30 km. Dlatego też większego niż na kontynencie nakładu sił wymaga zarówno sprowadzenie, jak i ewentualne złomowanie auta, gdy jest się mieszkańcem Malty.

72


2/2016

Wielkim zaskoczeniem było dostrzeżenie, także na ulicy, starszej pani wysiadającej z Subaru 600 Rex. Okazuje się, że był to towar eksportowy japońskiej fabryki, który zawędrował nawet na Karaiby. Maluteńki samochodzik, określany przez producenta jako mini van, po maltańskich drogach jeździ w drugiej generacji. Chakarkerystyczne dla modelu są usytuowane bardzo daleko lusterka, które wynurzają się z niezbyt długiej maski małego, nieznanego na polskich drogach samochodu. Kolejnym, kompletnie nieznanym z polskiego rynku autem był Hilman Hunter DL, auto pochodzące z brytyjskiej fabryki, która w 1976 roku została wciągnięta w podwoje koncernu Chryslera.

Maltańską motoryzację można

poznać także dzięki wizycie w Malta Classic Car Collection. To prywatne muzeum, usytuowane jest w turystycznej dzielnicy w miejscowości Qawra. Tam obejrzeć można kilkadziesiąt odrestaurowanych modeli zabytkowych aut. W kolekcji znajdują się m.in. Triumph TR3, Ford Thunderbird, czy wracający do łask Fiat 500, tyle że w wersji klasycznego przodka z 1972 roku.

73


Dookoła świata „jak to się robi na malcie?”

Oczywiście, żeby nie było zbyt

Co ciekawe, właściciel muzeum

słodko, znaleźliśmy na Malcie także przypadki kaleczącego lepienia aut. Na szczęście były tak jednostkowe, że nie przyćmiły ilością pięknych klasyków, którymi poruszają się mieszkańcy tej maleńkiej, turystycznej wyspy.

sam odrestaurowywuje auta, które trafiają do wartej szcunkowo kilka milionów euro kolekcji. Oczywiście auta pozostają w ruchu i czasami opuszczają mury budynku. Jak np. Chevrolet Corvette z 1962 roku z 5.5-litrowym silnikiem V8, który jeździ po kraju, gdzie zgodnie z przepisami największą dozwoloną prędkością poza terenem zabudowanym jest 60 km/h.

tekst i zdjęcia: Mr. Bomb

74


2/2016

75


Eventowe jedzenie

CO NA GRILLA? „pijana krowa”

czyli: T-bone steak w burbonie

Kto nie lubi soczystego steka i dobrego burbonu? Nic nie nadaje tak

specyficznego i aromatycznego smaku mięsom jak alkohol. Słodycz amerykańskiego burbona to najlepszy dodatek do wielkiego steku.

SKŁADNIKI: - CZTERY STEKI ZKOŚCIĄ - PIEPRZ SÓL DO SMAKU. MARYNATA: - 500ML PIWA TYPU PORTER, - 150 ML BURBONU, - 100 ML LEKKIEGO SOSU SOJOWEGO, - 4 ŁYŻKI BRĄZOWEGO CUKRU, - 3 ŁYŻKI SOSU WORCESTERSHIRE - 2 ŁYŻKI SOKU Z CYTRYNY. 76


2/2016

PRZYGOTOWANIE: Mięso marynujemy dzień wcześniej. Łączymy alkohol z przyprawami, po czym imponującej wielkości steki nacieramy solą, pieprzem i moczymy w zalewie przez noc. Dzięki temu zabiegowi nie tylko nabierze ono wytrawnego smaku, ale i skruszeje. Steki powinny nasiąkać burbonem co najmniej osiem godzin. Następnie rozpalamy i rozgrzewamy grill oraz standardowo smarujemy ruszt oliwą. Na tak przygotowanego grilla kładziemy odsączone z zalewy steki i wypiekamy na ostrym żarze, po 10 minut z każdej strony. Zgodnie ze złotą zasadą, kęsy steków popijamy burbonem lub schłodzonym porterem. Ukoronowaniem takiego posiłku niechaj będą kuleczki serowoziemniaczane. Smacznego!

77


78

MODELKA: KARINA DEZIDERIEVA RYS. BARIBAL


2/2016

Dziewczyna miesiąca

karina deziderieva

Karina Deziderieva jest żywym dowodem tego, że inteligentne

i zdolne kobiety mogą być także niezwykłej urody. Miłośniczka motoryzacji, fotograf i modelka, ostatnio szczególnie znana z roli policjantki zatrzymującej białe poduszkowe subaru. Przyznajcie sami, że dla takiej kontroli warto łamać przepisy.

KARINA, JESTEŚ NIE TYLKO NIEWĄTPLIWIE WYJĄTKOWEJ URODY MODELKĄ, ALE SAMA MÓWISZ O SOBIE, ŻE SKUPIASZ SIĘ GŁÓWNIE NA ROBIENIU ZDJĘĆ, A POZOWANIE JEST TYLKO DODATKIEM. OPOWIEDZ, Z KTÓREJ STRONY OBIEKTYWU CZUJESZ SIĘ LEPIEJ?

jak pasikonik i robić kamienne lub dziwne wyrazy twarzy, wymagane na sesji zdjęciowej. Ale mimo wszystko pozowanie już także stało się częścią mojego życia i nawet marznąc czuję się dobrze, wiedząc że zobaczę wyjątkowo ładne zdjęcia. Wiadomo - piękno wymaga ofiar.

Zdecydowanie lepiej czuję się w roli fotografa, niż modelki. Przede wszystkim pod względem wygody. Fotografując nie muszę marznąć, bo to nie ja mam ślicznie wyglądać przed obiektywem, nie muszę stać

POZOWAŁAŚ PRZY AUCIE MAPETA (BAGGED IMPREZA) JAKO SEKSOWNA POLICJANTKA, MYŚLAŁAŚ KIEDYŚ O PRACY W MUNDURZE? JAK POCZUŁAŚ SIĘ W TEJ ROLI?

79


Dziewczyna miesiąca karina deziderieva To było cenne i zabawne doświadczenie w zakresie fotografii. Mam trudny charakter, łączący w sobie cechy liderki oraz otwartość na wyzwania i rywalizację, myślę więc że czułabym się w tej pracy jak ryba w wodzie. Zapewne wcześniej nie myślałam o tym zawodzie, ale czuję, że dałabym radę jak najbardziej.

Lubię przez fotografie pokazywać w nich coś, czego mogą nie zauważyć oczy.

ZROBIŁAŚ ŚWIETNĄ FOTORELACJĘ CHOCIAŻBY Z IMPREZ THE BEST OFF, CZY TEŻ RACEISM - CZYM RÓŻNI SIĘ FOTOGRAFOWANIE AUT OD FOTOGRAFOWANIA LUDZI?

Czuję się znacznie luźniej pozując przy samochodach. Przynajmniej dotychczas miałam takie doświadczenie. Nie ma zbyt wysokich wymagań i jest ciepły, towarzyski klimat. Pół godzinki pozowania, podczas których lecą żarty i rozmowy. Sami fotografowie w stylu glamour często są skupieni na sesji i nie bardzo obchodzi ich samopoczucie modelki. Pozując przy samochodach bardziej czuję się jakbym odpoczywała, niż pracowała.

CZY POZUJĄC PRZY AUTACH PODCHODZISZ DO TEGO W JAKIŚ SZCZEGÓLNY SPOSÓB? JAKO MODELKA INACZEJ ZACHOWUJESZ SIĘ PRZY AUCIE NIŻ W SESJACH GLAMOUR?

Pierwsze, o czym myślę mówiąc o różnicach, to: samochody się nie ruszają podczas robienia zdjęcia i to jest ich znakomitą zaletą. Dużo łatwiej robi się im sesje niż ludziom. Moim zdaniem jedynymi warunkami sesji motoryzacyjnej są: czysty samochód i ładna miejscówka. Nie trzeba mieć miliona pomysłów, nie trzeba robić retuszu, jedynie trzeba mieć wizję na zdjęcie. Poza tym nie mogę powiedzieć, że robienie zdjęć ludziom jest gorsze. Po prostu to całkiem inny rodzaj i inny klimat fotografii. Lubię ludzi i lubię skupiać się na ich zachowaniu, mimice i gestach.

FOTOGRAFUJESZ AUTA, POZUJESZ PRZY NICH, A TAKŻE Z NUDÓW JE RYSUJESZ, CZY TO PRZEJAWY TWOJEJ MIŁOŚCI DO MOTORYZACJI? KIEDY ZŁAPAŁAŚ SAMOCHODOWEGO BAKCYLA? 80


2/2016

81


Dziewczyna miesiąca karina deziderieva wymyśliłam, będzie Te rysunki to raczej przejawy mojej miłości do BMW (śmiech). Nie zdążyłam zauważyć kiedy to się zaczęło, ale raczej jest to miłość od dziecka. Mama nie raz brała udział w wyścigach, tata był fanem luksusowych samochodów. Jeżdżąc z nim gdziekolwiek zakochałam się w prędkości i nawet nauczyłam się nie lecieć do szyby podczas nagłego hamowania nie lubiłam zapinać pasów. Postanowiłam sobie, że kiedy będę miała samochód, będę o niego dbać jak o swoje własne dziecko.

jak

moje cudo wyglądać.

NIE JEST TAJEMNICĄ, ŻE NIE JESTEŚ POLKĄ, TYLKO PRZYJECHAŁAŚ DO NAS Z UKRAINY, DLATEGO TYM WIĘKSZY SZACUNEK, ŻE ZGODZIŁAŚ SIĘ NA WYWIAD. POWIEDZ PROSZĘ: CZY ZA NASZĄ WSCHODNIĄ GRANICĄ TAKŻE MIAŁAŚ DO CZYNIENIA Z SAMOCHODAMI? CZY UKRAIŃSKA SCENA TUNINGOWA JEST PODOBNA DO POLSKIEJ CZY TEŻ ZUPEŁNIE INNA?

Jakoś w swoim kraju nie angażowałam się tak bardzo jak tutaj, ale odwiedzałam wyścigi i parę razy byłam na małych zlotach w celach zrobienia filmików i zdjęć. Miałam również kolegę fotografa, który mi z przyjemnością udostępniał tuningowane samochody do sesji zdjęciowych. Wtedy pokochałam robienie sesji motoryzacyjnych i w sumie kiedy już miałam więcej chętnych na te zdjęcia, nadszedł czas na mój wyjazd do Polski. Powiem szczerze, że u nas widziałam codziennie więcej modyfikowanych aut, niż

CZYLI AKTUALNIE NIE MASZ AUTA? JAKI SAMOCHÓD BYŁBY SPEŁNIENIEM TWOICH MARZEŃ?

W tym momencie nie mam samochodu, ani prawa jazdy. Wolę zrobić prawko, kiedy już będę mogła samodzielnie kupić samochód, który będzie się sprawdzał. Zapewne zacznę od prostego auta, ale moim samochodem marzeń jest BMW M3 e92 i myślę, że na marzeniach się nie skończy. A jako „mistrzyni” rysowania i „twórczości” już 82


2/2016

przez dwa lata w Polsce. Po pierwszym roku mieszkania w Polsce myślałam, że jest to tutaj zakazane, albo że Europejczycy tak lubią komfort, że zapomnieli o istnieniu tuningu. Wydaje mi się, że w Polsce większość ludzi robi samochody, aby je pokazać na eventach, a u nas to sprawa codzienna. Nawet mając ograniczenia prędkości, u nas i tak będą jeździć jak im się podoba i robić dużo innych rzeczy z autami, bo mogą. (red. na Ukrainie zrezygnowano z obowiązkowych przeglądów). Nie dziwi nas

obecność tuningu w samochodzie, docenia się jak jest zrobiony dobrze i jak stylowo wygląda. ZOBACZYMY CIĘ NA TEGOROCZNYCH EVENTACH W ROLI MODELKI LUB FOTOGRAFA? ŻAL BY BYŁO, GDYBY TAKIEGO TALENTU NIE BYŁO Z NAMI W TYCH WYJĄTKOWYCH DNIACH!

Na pewno! Nie wybaczyłabym sobie, gdybym przegapiła taką okazję. W tamtym roku nawet musiałam trochę przesunąć egzamin, żeby móc być na Raceism. Bardzo się tym przejmowałam, więc w tym roku - czy będę przenosiła egzamin, czy nie zostanę na całą noc, mimo wszystko! Swoją drogą chcę podziękować za udział w wywiadzie i możliwą dalszą współpracę. Życzę wszystkim w tym Nowym Roku: klimatycznych eventów i wspaniałego humoru na cały rok!

wywiadu udzialiła: Karina Deziderieva rozmawiał: M. Skrouba

83


84


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.