Aktualne i dokladne kalendarium imprez we Wroclawiu
wystawy koncerty filmy spotkania premiery festiwale informacje reportaze fotografie bilety zajrzyj do Punktu Informacji Kulturalnej!
dla zainteresowanych wolontariatem w PIK piszcie na adres wolontariat@pik.wroclaw.pl
Spis treści Zapowiedzi
4
Publicysyka „Czerpiemy inspiracje ze wszystkiego”
10
Daj siebie innym
16
Podzielić się krwią? A czemu nie!
22
Projektowany Samiec Alfa
24
Fotoplastykon
26
Rozmowa ze Sławkiem Dudarem
Przez liście sączy się mgliście czyste złoto.... I nadeszła. Dojrzała. Zwiastująca koniec pięknych słonecznych dni, dająca w zamian dłuższe wieczory. Jesień. Czasami ma się szczęście i wrzesień z październikiem przepełnione są słońcem, zapachem spadających liści. Te miesiące są też czasem nowych planów: rozpoczyna się rok akademicki, okres intensywniejszej pracy, obowiązków, które nakładamy na siebie wierząc, że tym razem wszystkie doskonale wypełnimy. Dzisiaj oddajemy w Wasze ręce kolejny
Kultura
numer naszego miesięcznika. Pracowaliśmy nad
Teraz teatr!
28
Śmierć niejedno ma imię
30
Bękarty kina
32
Recenzje
36
Felietony
42
nim długo, tak jak czasami długo wraca się z dalekich podróży. Mam nadzieję, że w te jesienne dni, w których zapewne tlą się jeszcze wakacyjne wspomnienia, znajdziecie chwilę na spotkanie z historiami, które Wam w tym numerze prezentujemy. A jest ich niemało, bo mimo iż lato i wszystkie wydarzenia które niesie ze sobą, jest już za nami, to jesienny czas też ma nam dużo do zaoferowania: rozmowa
Sport
z młodym saksofonistą Sławkiem Dudarem, kalej-
46
doskop teatralnych przedstawień, artykuł o Monarze
Button po raz pierwszy, BMW po raz ostatni 49
już dawno ją stracili – to tylko nieliczne przykłady
Złoci chopcy
Futbol na hurra!
51
Street Photo
55
– instytucji niezwykłej, niosącej nadzieję tym, którzy tego, co Was czeka w tym numerze. Paleta barw wprawdzie się zmienia, ale kto powiedział, że nie jest równie piękna? Joanna Figarska
„Kontrast” miesięcznik studentów Uniwersytetu Wrocławskiego przy Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej ul. F. Joliot-Curie 15 50-383 Wrocław e-mail: kontrast.wroclaw@gmail.com http://www.kontrast-wroclaw.yoyo.pl/
Redaktor naczelna: Joanna Figarska Zastępcy: Ewa Orczykowska, Michał Wolski Redakcja: Jakub Belina Brzozowski, Jakub D. Bocian, Natalia Dudkowiak, Joanna Figarska, Ewa Fita, Adrian Fulneczek, Marta Grochecka, Katarzyna Janowska, Paweł Klimczak, Paweł Kuś, Dorota Lesiak, Katarzyna Łazarska, Szymon Makuch, Aleksandra Michlska, Paweł Mizgalewicz, Ewa Orczykowska, Paulina Pazdyka, Marcin Pluskota, Łukasz Porębski, Ilona Rodzeń, Anna Sabat, Michał Szczypek, Michał Wolski, Magdalena Wysoczyńska Fotoredakcja: Damian Białek, Zbigniew Bodzek, Sebastian Kostecki, Magda Oczadły, Mariusz Rychłowski, Monika Stopczyk Korekta: Magdalena Dziekońska, Agnieszka Gershendorf, Katarzyna Harpak, Alicja Kocik, Patrycja Masny, Magdalena Nowowiejska, Eliza Orman, Aleksandra Otrębska, Teresa Raniszewska Grafika: Ewa Rogalska Konsultacja: Studio gRraphique Skład: Dorota Stępień, Michał Wolski Opieka: Łukasz Śmigiel
Film
Dobry, zły i zakręcony
Odlot
Dawno, dawno temu, w okupowanej przez Japończyków Mandżurii... brzmi znajomo? 9 października w kinach pojawił się prawdziwy western w wersji czysto azjatyckiej. Złodziej Tae-gu (tytułowy Zakręcony) w zuchwały sposób napada na japoński pociąg wojskowy, z którego kradnie tajemniczą mapę, prowadzącą prosto do skarbu z dynastii Qing. Pechowo dla Tae-gu o mapie wie również bandyta Chang-yi (Zły), który natychmiast wyrusza w pościg za złodziejem. Do walki przyłącza się również tajemniczy łowca nagród Do-won (Dobry). Wszyscy trzej jednak zorientują się, że skarb przyciąga jak magnes nie tylko ich...
Pewnego dnia Carl Fredricksen postanawia zrealizować marzenie swego życia i wyrusza w podróż do tajemniczej krainy w Ameryce Południowej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Carl podróżuje we własnym domu unoszonym przez setki balonów, a w wyprawie przypadkowo towarzyszy mu pewien ośmiolatek. Jednak prawdziwe przygody zaczynają się dopiero po dotarciu na miejsce, gdzie dwóch podróżników spotyka dziwacznego ptaka i mówiącego ludzkim głosem psa... w kinach od 16 października.
Biała wstążka
2012
Reżyser Michael Haneke, twórca takich fil-
Kolejna wersja końca świata autorstwa Rolan-
mów jak Pianistka i Ukryte, tym razem przy-
da Emmericha (Dzień Niepodległości, Pojutrze).
gląda się społeczności niemieckiej tuż przed
Tym razem przyczyną zagłady stanie się modna
wybuchem pierwszej wojny światowej. Seria
ostatnimi czasy teoria o wielkim kataklizmie,
niewyjaśnionych wydarzeń zakłóca spokoj-
mająca swoje podstawy w kalendarzu Majów,
ne życie w jednej z niemieckich wsi. Jadący
a przed śmiercią i zagładą uciekał będzie Kevin
konno lekarz potyka się o rozpiętą w poprzek
Spacey w towarzystwie Amandy Peet i Thandie
drogi linę, pobliska stodoła staje w płomie-
Newton. Spektakularnie wyglądający zwiastun
niach, dwójka dzieci zostaje uprowadzona
gwarantuje może i wyświechtaną już historię, za
i poddana torturom. Wszystko wskazuje na
to w naprawdę solidnej, efekciarskiej oprawie.
wykonywanie przez kogoś rytualnych kar. Na-
Już od 13 listopada.
uczyciel miejscowej szkoły obserwuje rozwój wydarzeń, aby wkrótce poznać przerażającą prawdę... tegoroczny laureat Złotej Palmy do obejrzenia od 13 listopada.
Rewers O czasach stalinizmu w Polsce czarno-biało w obrazie, a kolorowo w treści. Matka Sabiny (Agata Buzek) za wszelką cenę próbuje znaleźć męża dla swojej trzydziestoletniej już córki. Dodatkowo cała sytuacja znajduje się pod kontrolą ekscentrycznej babci (Anna Polony). Miłość, jak na film przystało, spada jednak na bohaterkę niespodziewanie, a inteligentny i przystojny Bronisław (Marcin Dorociński) pomoże Sabinie odkryć drugą stronę kobiecej natury... obsypany nagrodami na festiwalu w Gdyni, w kinach pojawi się 20 listopada.
4
Idee – Magazynownia „Dilemmas” Interesujesz się modą i masz dilemat, w jaką prasę się zaopatrzyć? Pomiędzy „Twój Styl” i „Pani” a „Avanti” i „HOT Moda&Shopping” wbija się i idealnie wypełnia lukę, na razie dostępny tylko w internecie „Dilemmas Magazine”. Pismo, jak samo o sobie mówi, odcina się od tego, co można znaleźć w popularnych modowych periodykach. Dilemmasy stawiają na street, vintage i młodych projektantów. Nie omijają również popularnych ostatnimi czasy szafiarek, które bywają inspiracją nawet dla najsłynniejszych projektantów. Póki co, dostępne są dwa obiecująco wyglądające numery gazety. Adres: http://www.dilemmasmagazine.pl
„Fagazine” ...a konkretniej DIK Fagazine, czyli sztuka w aspekcie... gejowskim. Pierwszy w Polsce magazyn dla homoseksualistów utrzymany jest w estetyce queer i silnie wzoruje się na swoim amerykańskim odpowiedniku – magazynie Butt. Pomimo swojej sugestywnej nazwy i znaku graficznego, DIK prezentuje nie tylko kulturę gejowską; stara się stworzyć niezależną od orientacji seksualnej platformę dla wielbicieli sztuki przez duże ES. Ukazując się od 2005, zdobył sobie uznanie na całym świecie i dostępny jest praktycznie wszędzie: od Helsinek po... Tokio. Z pismem współpracują m.in. Paweł Kubara, Marcin Różyc czy Michał Witkowski. Adres: http://www.dikfagazine.com
„Piana” Przed Wami cybernetyczny magazyn o kulturze. Bez zdjęć z sobotnich imprez, bez sesji zdjęciowych sponsorowanych przez Nike oraz H&M, bez reklam batoników i zespołu Out of Tune. Czyli bez wszystkiego, co lubicie. Pierwszy polski, lifestylowy magazyn on-line. Znajdziecie tam wszystko, czego nie możecie znaleźć nigdzie indziej. Solidna dawka treści plus świetne, choć momentami szokujące zdjęcia. Dla wszystkich, którzy więcej czasu spędzają przed monitorem, niż przed lustrem. Adres: http://pianamagazine.com
„FiuFiu” Magazyn, który najlepiej podsumowuje jedno słowo: cool. Świetny design, doskonała strona internetowa, a w środku...jeszcze więcej designu. „FiuFiu” jest przedsięwzięciem, stworzonym przez niejaką Lellainę i działa w kolaboracji z trzema blogami, ściśle związanymi z modą. Sam magazyn wydaje się być po prostu sztuką dla sztuki. Nawet jeśli, jest to sztuka, na którą naprawdę miło popatrzeć. Smaczek dla wszystkich zainteresowanych grafiką. Adres: http://fiufiu.com
5
Teatr The Juliet Letters
Oferta Capitolu
Nie lada gratkę dla wszystkich mi-
Wszyscy
spragnieni
muzycznych
łośników głosu Katarzyny Groniec
wrażeń powinni w listopadzie od-
szykuje Wrocławski Teatr Piosen-
wiedzić Teatr Muzyczny Capitol, któ-
ki. 13. listopada artystka wystą-
ry w swojej bogatej ofercie ma m.in.
pi w spektaklu The Juliet Letters,
premierowego Idiotę na podstawie
śpiewając utwory Elvisa Costello.
powieści Fiodora Dostojewskiego
Co ciekawe, przekładu tekstów pio-
w reżyserii Wojciecha Kościelniaka.
senek na język polski podjęła się
W repertuarze nie mogło zabraknąć
sama Katarzyna Groniec, co jest jej
również miejsca dla „Dziejów grze-
debiutem w tej roli Aranżacje na-
chu” z Justyną Szafran, Wojciechem
tomiast są dziełem Łukasza Dam-
Medyńskim i Konradem Imielą w ro-
rycha, który ma na swoim koncie
lach głównych oraz A Chorus Line –
m.in. muzykę do Smyczy Bartosza
jednego z najpopularniejszych
Porczyka.
musicali na świecie.
Urodziny Ad Spectatores
Sło
27. października – wielkie świętowanie w Browarze Miesz-
Wrocławski Teatr Lalek zaprasza na Sło, spektakl Jana Peszka
czańskim, czyli IX urodziny Teatru Ad Spectatores. Artyści
i Mateusza Pakuły, bazujący na motywach biografii Juliusza
tego największego prywatnego teatru we Wrocławiu bawią
Słowackiego. Przedsięwzięcie mocno multimedialne i nowo-
widzów już prawie dekadę i nic nie wskazuje na to, aby mieli
czesne, którego uczestnicy biorą udział w grze komputerowej,
zaprzestać swoich działań. Podczas obchodów urodzin, zespół
grając postacią autora Balladyny. Formuła spektaklu ma słu-
Ad Spectatores wystawi spektakle, które zaskarbiły sobie
żyć temu, aby każdy widz mógł stworzyć swój własny portret
sympatię widzów, a od dłuższego czasu nie nie pojawiały się
Słowackiego i odkrył poetę na nowo. Premierze towarzyszy
w repertuarze teatru. Ponadto, ekipa Macieja Masztalskiego
również ekspozycja ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wro-
przygotowała szereg niespodzianek dla gości urodzinowych,
cławiu, przedstawiająca wystrój autentycznego romantyczne-
a jak wiadomo, po tym teatrze można spodziewać się atrakcji
go salonu.
naprawdę dużego kalibru.
6
Muzyka Robbie Williams – Reality Killed theVideo Star
Norah Jones – The Fall
Już 9 listopada ukaże się najnow-
Czwarta studyjna płyta Nory Jones za-
szy album Robbiego Williamsa
tytułowana The Fall ukaże się 16 listo-
zatytułowany Reality Killed the
pada, pod skrzydłami jazzowego labela
Video Star. Klimat i tematyka pio-
Blue Note Records/EMI. Na okładce
senek są bardzo zróżnicowane,
płyty znajdzie się portret Nory autorstwa
od apokaliptycznej teorii spisko-
fotografa Autumna de Wilde. Na The Fall
wej pierwszego singla Bodies,
artystka obrała nowy kierunek – ekspe-
(„it’s the modern middle ages”
rymentowała z różnorodnymi dźwiękami
– „mamy nowoczesne średnio-
i podjęła współpracę z nowymi muzyka-
wiecze” śpiewa Robbie) po hymn
mi, w tym z Jacquirem Kingiem, który
dla poległego (Morning Sun); od
przyczynił się do sukcesów m.in. Kings
dzisiejszej epidemii sławy (Star-
of Leon, Toma Waitsa oraz Modest Mo-
struck) po najbardziej tradycyjny
use. (źródło: iplay.pl)
temat świata, czyli „moją pierwszą pieśń miłosną” – Won’t Do That To
Skunk Anansie – Smashes and Trashes
You. (źródło: muzyka.onet.pl)
Skunk Anansie powraca! Grupa zakoń-
Maciej Maleńczuk – Psychodancing vol. 2 Rok po pierwszym Psychodancingu w nasze ręce trafia kolejny album Macieja Maleńczuka. Płyta zawiera 12 utworów, będących dowodem na to, że Maleńczuk to dziś jeden z niewielu polskich artystów, który bez wahania potrafi zmierzyć się z piosenką w prawie każdej znanej formie. Gościnnie na płycie pojawili się Zbigniew Kurtycz w piosence Cicha woda oraz Paulina Lenda w utworach Malowana piosenka, Taka bieda i Przy kościele. Premiera 2 listopada. (źródło: dlastudenta.pl)
czyła prace nad najnowszym projektem, którego tytuł brzmi Smashes And Trashes. Aktualnie zespół przygotowuje się również do najnowszej trasy koncertowej. Okazję, żeby móc zobaczyć Skunk Anansie, będziemy mieli już 12 listopada, kiedy to zespół zagra koncert w Berlinie. Lista utworów, które będzie można usłyszeć na Smashes And Trashes nie jest jeszcze znana, ale znajdą się tam zapewne takie przeboje jak Secretly czy Hedonism. Premiera płyty 30 października. (źródło: we-dwoje.pl)
Votum – Metafiction Już 16 listopada, warszawski zespół Votum wyda nakładem Mystic Production nowy album zatytułowany Metafiction. Następca wydanego na początku 2008 roku Time Must Have A Stop będzie koncept albumem, na który złoży się siedem kompozycji. Tak o swoim nowym dziele opowiada sam zespół: „Chcieliśmy stworzyć materiał przenikający do szpiku kości i poruszający każdą wewnętrzną strunę – na przemian mroczny i niepokojący, chłodny i chwytający za gardło. Jesteśmy pewni, że miłośnicy atmosferycznego grania ‘z pazurem’ znajdą na tym albumie, to co lubią najbardziej” (źródło: artrock.pl)
7
Opera
11 września Opera Wrocławska rozpoczęła 65. sezon w powojennej historii, w trakcie którego przygotowuje siedem premier m.in. zaplanowane już na listopad Opowieści Hoffmanna Jacques’a
– to sentencja opery skomponowanej przez Giuseppe Verdiego Falstaff/ Wesołe kumoszki z Windsoru. Jest to muzyczna opowieść o szelmowskim Falstaffie – żądnym życia, niepoprawnym optymiście i marzyielu. Falstaff był wielką niespodzianką dla współczesnych Verdiemu, a zarazem jednym z największych wydarzeń w historii opery. Nikt nie przypuszczał, że po skomponowaniu 24 tragedii, sędziwy kompozytor sprezentuje światu muzyczną komedię do libretta Arriga Boita, opartego na sztuce Szekspira Wesołe kumoszki z Windsoru. 30 października dziełem tym dyrygować będzie sama Ewa Michnik. Reżyserem opery jest Waldemar Zawodziński.
„L’amour est un oiseau rebelle ...” – początek Habanery Carmen z I. aktu niezwykle znanej opery Georges’a Bizet’a, o której każdy z pewnością słyszał. Są to losy tytułowej bohaterki – Cyganki Carmen, która jest obiektem pożądania wszystkich mężczyzn w mieście. Opera składa się z czterech aktów, a praca nad nią trwała dość długo (przełom lat 1874-1875). Spektakl przyjęto bardzo chłodno, a nawet z lekceważeniem, co przyczyniło się do śmierci kompozytora. Źródłem takiego odbioru dzieła było jego nowatorstwo, związane z postacią głównej bohaterki. Po śmierci Bizeta, jego przyjaciel, Ernest Guirauda, dokonał pewnych zmian w partyturze i ta nowa wersja, wystawiona w 1875 roku w Wiedniu podbiła operowe sceny świata. Autorami libretta są: Henrii Meilhaca i Ludovic Halévy, na podstawie noweli Prospera „Mérimée”. Carmen do usłyszenia i zobaczenia we Wrocławiu 17 i 18 października. Orkiestrę poprowadzi Tomasz Szreder, reżyseria: Adam Frontczak.
Fot. Marek Grotowski (www.opera.plwroclaw.pl)
„Wszystko w świecie jest żartem”
Fot. Marek Grotowski (www.opera.plwroclaw.pl)
Offenbach’a. Dyrektorem naczelnym i artystycznym wrocławskiej opery jest Ewa Michnik.
10 paźdzernika o 19.00 artyści Opery Narodowej zaprezentowali swoim gościom trzyaktową operę Albana Berga pt.Woyzeck. Jest to historia, która wydarzyła się naprawdę. Niejaki Christian Woyzeck został skazany o zabójstwo dziewczyny, chociaż zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy śmiało można go było uznać za osobę niepoczytalną. Źródłem opery Albana Berga była oparta na powyższej historii sztuka Georga Büchnera (1836). Przygotowując libretto Berg, za Büchnerem, zmienił jedynie zakończenie prawdziwej historii: pogrążony w szaleństwie Woyzeck, po zabiciu Marii, wchodzi do wody i topi się. Praca nad partyturą została ukończona w 1922 roku. Premiera odbyła się jednak dopiero w 1925 w Berlinie pod dyrekcją Ericha Kleibera i wywołała succés de scandale. Woyzeck do dziś uznawany jest za arcydzieło muzycznego ekspresjonizmu. Dziełem dyrygował Gerd Schaller, reżyseria: Krzysztof Warlikowski.
8
Fot. Fot. Stefan Okołowicz (www.teatrwielki.pl)
A to już było...
Filharmonia
2 października o godzinie 19.00 Filharmonia wrocławska rozpoczęła nowy sezon. Koncert inauguracyjny poprowadził dyrektor artystyczny symfoników wrocławskich, Maestro Jacek Kaspszyk.
Obrazki z wystawy – to najsłynniejsze dzieło Modesta Musorgskiego. Napisana w orginale w wersji na fortepian jednak znana bardziej w zinstrumentowanej wersji Maurice’a Ravela. Jest to dziesięciocześciowy cykl, na którego składają się m.in. części : Bydło – para wołów ciągnąca wielki, drabiniasty wóz czy Rynek w Limoges – przedstawiający kłótnię przekupek. Niemal całą twórczość Musorgskiego z lat siedemdziesiątych przepełnia poczucie samotności. Problemem egzystencjalnym jest dla niego zagadnienie śmierci. Musorgski, po śmierci Wiktora Hartmana, zdecydował się uczcić zmarłego przyjaciela komponując cykl utworów fortepianowych Obrazki z wystawy. Praca nad tym dziełem postępowała błyskawicznie. Muzyka Obrazków z wystawy nie jest ilustracją muzyczną obrazów Hartmanna, jednak pod względem operowania materiałem muzycznym ma w sobie elementy malarskie. Kolorystyka i barwa jest priorytetem dla wszystkich utworów. Oprócz Obrazków z wystawy usłyszymy tego wieczoru E.Elgar’a – In the South op. 50 i M.Ravel’a – Koncert fortepianowy G-dur. Pierwszy koncert 16 października o 19.00.
Jean Sibelius i jego Symfonia nr 2 – to jedna z iedmiu symfonii tego kompozytora, a swoją drogą, twórcy narodowego stylu w muzyce fińskiej. Sibelius rozpoczął pisanie tego dzieła w 1900 roku we Włoszech, a zakończył w 1902 r. w Finladii. Prawykonanie utworu odbyło się w Filharmonii Helsińśkiej. Niektórzy uważają, że finał tej Symfonii ma charakter patriotyczny, ponieważ pisana byla w czasie rosyjskich sankcji na język i kulturę fińską. W wykaniu Filharmoników Wrocławskich kawałek ten usłyszymy podczas IX Dni Ryszarda Bukowskiego, 23 października o 19.00. Ponadto w programie: - W.Ratusińska – Symfonia na wielką orkiestrę symfoniczną - D. Szostakowicz - Koncert wiolonczelowy nr 2 Op. 126 G-dur.
W Filharmonii Narodowej 27 października zapowiada się fantastyczny występ Royal Philharmonic Orchestry pod batutą Charles’a DUTOIT ‘a. Jest to koncert z cyklu Orkiestry Świata, na którym usłyszymy: – Maurice’a Ravela – suita Moja matka gęś – Edwarda Elgaraa – Wariacje Enigma op. 36 – Siergieja Prokoviewa – suita z baletu Romeo i Julia (wybór). Niezwykle ciekawą propozycją tego wieczoru jest utwór Enigma brytyjskiego kompozytora Edwarda Elgara, a właściwie Sir Edwarda Williama Elgara – artysty,którego do czasu napisania Enigmy, uważano za prowincjonalnego samouka niewartego zainteresowania. Enigma, to zbiór czternastu wariacji, które dedykował swoim znajomym. Utwór ten odnosi się w tytule do dwóch zagadek. Pierwszą z nich jest przyporządkowanie danej wariacji konkretnemu znajomemu, drugiej zagadki Elgar nigdy nie wyjaśnił. Może któryś ze słuchaczy odkryje, co kompozytor miał na myśli .... ?
9
„Czerpiemy inspiracje ze wszystkiego” Rozmowa ze Sławkiem Dudarem 10
Spotykamy się pewnego jesiennego wieczoru. W jednej z wro cławskich kawiarni, przy kubku herbaty, rozmawiamy o jazzie, jego różnorodności, emocjach towarzyszących wydaniu pierwszej płyty, wielkich i małych autorytetach. O tym, czym może być jazz, rozmawiam ze Sławkiem Dudarem, wrocławskim saksofonistą.
SLAWEK DUDAR QUARTET został założony w maju 2005 roku. W skład zespołu wchodzą: Sławka Dudar – saksofon altowy, Grzegorz Urban – fortepian,
Joanna Figarska: 18 września ukazała się nowa płyta Twojego zespołu. Jak się czujesz jako debiutant na polskiej scenie muzycznej? Sławek Dudar: Zmęczony... (śmiech).
Jak długo pracowaliście nad tą płytą? Płyta została nagrana ponad
Marcin Spera – kontrabas,
propozycję.
Julio Cortazar w jednej ze swoich książek pisał: „... jazz jest niby ptak, który odlatuje i powraca, przylatuje i przyfruwa, przeskakując bariery (...)”. Czym dla Ciebie jest jazz i kiedy zaczęła się Twoja fascynacja tym rodzajem muzyki? Kiedy miałem 15 lat, zaczą-
Wojtek Buliński – perkusja.
SŁAWEK DUDAR QUARTET – to energetyczna mieszanka jazzu, drums & bassu, funky, free jazzu, charakteryzująca się mocno osadzonym groovem kontrabasu z rytmicznie pulsującą perkusją, jazzowymi współbrzmieniami fortepianu – wszystko to podkreślone ciemnym brzmieniem saksofonu.
łem zajmować się muzyką. Miałem
Muzyków łączy przyjaźń, wzajemna
znajomych, którzy grali na różnych
inspiracja oraz wspólne poszukiwa-
instrumentach, a ja gdzieś tam w
nie i eksperymentowanie, a zaska-
środku ich za to podziwiałem... W
kujące i niekonwencjonalne aran-
pewnym momencie kolega, któ-
żacje własnych kompozycji oraz
ry grał na trąbce, powiedział mi:
standardów jazzowych pozwalają
”Słuchaj Sławek, jest okazja do
jednocześnie na indywidualizm
nauczenia się gry na instrumen-
i szalone, odważne improwizacje.
cie – trąbka, saksofon, puzon”.
Zespół ma na swoim koncie liczne
Zdecydowałem, że chcę grać na
koncerty w Polsce, Niemczech,
saksofonie. To był impuls. Tak się
Austrii i Francji.
zaczęła cała przygoda. Jeśli cho-
Współpracuje z Wrocławskim
dzi o jazz, to bodajże po dwóch,
Towarzystwem Gitarowym oraz
trzech latach, kolega trębacz, Pa-
Fundacją ARTISTIK.
Natalia Grosiak na płycie
trycjusz Gruszecki, pewnego dnia,
Zespół jest laureatem X JUBI-
występuje w dwóch utworach.
zapytał czy jestem zainteresowa-
LEUSZOWEGO PRZEGLĄDU
Do tych dwóch utworów bardzo
ny grą w zespole, który zakłada z
MŁODYCH ZESPOŁÓW JAZZO-
pasowała nam po prostu barwa
nauczycielem szkoły muzycznej.
głosu Natalii, dlatego zapropono-
Jesteś absolwentem Akademii Muzycznej. Czy już podczas trwania studiów
rok temu, dokładnie w kwietniu 2008 roku. Samo nagrywanie zajęło tylko dwa dni, ale zanim weszliśmy do studia, mieliśmy naprawdę dużo prób. Dodatkowo przed samym nagrywaniem w studiu w Gdańsku, mieliśmy trzy koncerty, które w pewnym sensie promowały materiał z płyty.
Na waszej płycie gościn nie występuje Natalia Grosiak. Dlaczego wybraliście do współpracy właśnie ją?
waliśmy jej współpracę... a że znamy się dość długo, przyjęła naszą
11
WYCH I BLUESOWYCH Gdyńskiego Sax Clubu.
pojawił się pomysł na utworzenie zespołu The Sławek Dudar Quartet? Owszem, skończyłem Akademię Muzyczną. Muszę jeszcze tylko skończyć pracę magisterską. Jeżeli chodzi o zespół, to było tak, że na uczelni bardzo wiele osób chciało grać jazz, chciało mieć
się rozeszły, ale nadal się przyjaź-
preferuje inny styl. Może dlatego
nimy. Za parę dni gramy wspólnie
na płycie połączone są różne sty-
jego muzyczny dyplom.
le.
W waszej muzyce łączycie jazz z drum&basse, funky , free jazzem. Dlaczego mieszacie te właśnie gatunki, tradycyjny jazz już wam nie wystarcza?
swój skład, chciało coś robić, ale
Utwory na tej płycie są w więk-
nie zawsze było to takie proste. W
szości moimi kompozycjami, są ta-
międzyczasie chodziłem, zresztą
kimi impulsami, które tworzyłem
nadal to robię, na Jam Session
w różnych sytuacjach. Z racji tego,
do Jazz Klubu Rura i tam pozna-
że materiał powstawał w różnym
łem kilku wspaniałych muzyków.
czasie i miejscu, płyta ta ma wiele
Z czasem wytworzyła się między
kolorów, odcieni. Mnie osobiście
nami więź i tak powstał Sławek
inspiruje ten główny nurt- main-
Dudar Quartet. Skład ulegał zmia-
stream, mocno osadzony w trady-
nie. Na początku zmienił się piani-
cji jazz i w tej dziedzinie staram
sta – Dawid Toczewski – który był
się rozwijać, ale to nie znaczy, że
z nami od samego początku. Grał
chcę się w niej zamknąć.
też inny perkusista, z którym na-
Poza tym należy pamiętać, że
graliśmy właśnie tą płytę – Łukasz
zespół tworzą cztery osoby. Każdy
Sobolak. Nasze drogi muzyczne
z nas słucha innej muzyki, każdy
12
A skąd Ty czerpiesz inspiracje? Mam wielu ulubionych muzyków. Każdego cenię za coś innego. Trudno wymienić tu wszystkich.. Na pewno Miles Davis, John Coltrane, Charlie Parker, Julian Cannonball Adderlay... i wielu innych – od Philla Woodsa po Kenny Garretta czy Joshue Redmana. Bardzo też cenię Bacha, Chopina. Bach zwłaszcza. Jest dla mnie jednym z największych improwizatorów. Według mnie jest on jazzmanem. A inspiracje? Myślę, że zarówno ja, jak i moi koledzy czerpiemy inspiracje ze wszystkiego. Według mnie w muzyce słychać to, jakim jesteś człowiekiem .To, czy jesteś draniem, czy starasz się postępować dobrze, czy tworzysz tylko i wyłącznie dla pieniędzy – to
wszystko słychać w muzyce.
biegu nie zaczyna się od najdłuż-
Jazz jest rodzajem muzyki, który trafia do niewielkiej liczby odbiorców. Czy można powiedzieć, że tworzycie muzykę dla wymagających słuchaczy?
szego dystansu – bardzo ważna
Jazz wymaga może nie tyle skupienia, ale pewnej uwagi i świadomości. To bardzo enigmatyczne słowo i ma bardzo szerokie znaczenie. Tak naprawdę wiele osób ten „jazz” kojarzy z czymś bardzo zamkniętym; przez większość utożsamiany jest z późną twórczością
chociażby,
Johna
Coltrane’a, gdzie dla takiego słuchacza każdy muzyk wchodzi na scenę i zaczyna sobie po prostu, sam dla siebie grać. Niestety, tak nie jest. Dopiero po wysłuchaniu kilku płyt, wgłębieniu się w ten rodzaj muzyki, można ją zrozumieć. Trzeba pamiętać też, że żadnego
jest też rozgrzewka – i tak samo jest z jazzem.
Janke oraz Olivia Trummerto gwiazdy światowego formatu. Jak wspominasz tę współpracę?
Jakbym miał polecić coś po-
To było bardzo, bardzo dobre
czątkującemu słuchaczowi, to po-
doświadczenie i niezapomniane
leciłbym mu np. płytę Kind of Blue
przeżycie, zarówno dla mnie jak i
Milesa Davisa, jak również Ballads
dla mojego kolegi, kontrabasisty
Johna Coltrane’a.
Marcina Spery, z którym stworzy-
Ludzie myślą, że jazz jest
łem taki projekt. Spotkanie z tymi
dość wąską dziedziną muzyki, a
ludźmi , pozwoliło po raz kolejny
on ma bardzo wiele odcieni i ko-
zobaczyć, jak wiele kolorów ma
lorów. Jest przecież latynoski jazz,
jazz. Mam nadzieję, że słuchacze,
funky jazz, tak naprawdę pop to
którzy byli na koncercie, też mogli
też gdzieś tam jest jazz, bo są har-
to usłyszeć. Bo moim zdaniem Ci
monie jazzowe. Wykonawcy też są
muzycy właśnie to pokazali. Dla
przeróżni. Może być Tomasz Stań-
Bodka Janke nie było problemu
ko, David Sanborn, Kenny Garrett
aby zagrać mainstream, groove ,
czy Ornette Coleman– oni wszyscy
latynoski jazz, zagrać kilka dźwię-
są jazzmanami, chociaż reprezen-
ków na zwykłym, drewnianym pro-
tują różne światy.
stym flecie czy zaśpiewać w dia-
W lipcu koncertowałeś z muzykami pochodzącymi z Nowego Jorku. Bodek
lekcie afrykańskim.
13
Czy Wrocław jest dobrym miastem do promowania ta
kiego rodzaju muzyki? Wydaję mi się, że każde miasto jest dobre. Rzeczywiście, we Wrocławiu jest pewna kultura, tradycja, środowisko związane z jazzem. Jest tutaj chociażby istniejący od wielu lat Jazz Klub Rura, który podtrzymuje tradycję Jam Session, kultywuje ją w mieście, jest PSJ ( Polskie Stowarzyszenie
Jazzowe). We Wrocławiu można spotkać i usłyszeć
prosić do współpracy?
wielu wybit-
nych muzyków, którzy bardzo dużo tworzyli i nadal tworzą. To sprawia, że mamy mocne środowisko muzyczne, które napędza miasto do kolejnych projektów, działań. Jest też sporo młodych osób, które chcą się uczyć, chcą grać jazz. Kogo chciałbyś jeszcze za
Hmm...chciałbym zagrać jeszcze z wieloma osobistościami. Owszem, nagrałem ze swoim kwartetem płytę, ale każdy z nas ciągle się rozwija. Ten projekt, do którego zaprosiłem muzyków takich jak Bodek Janke i Olivia Trummer, był
projektem
eksperymental
nym. I udało się. Oczywiście, apetyt został po obu stronach, więc mam nadzieję, że to powtórzymy. Jeśli chodzi o inne gwiazdy, to nie wiem...takich nazwisk, z którymi chciałbym zagrać, jest wiele..
Dobrze, to jakie są plany muzyczne Twoje i Twojego zespołu? Promocja płyty? Promocją płyty Brand New World zajmie się przede wszystkim wydawnictwo Luna Music. Co dalej? Mam kilka pomysłów na parę projektów. Póki co, pracujemy nad tym...
Rozmawiała Joanna Figarska Zdjęcia pochodzą z archiwów zespołu (fot.Dominik Herman)
14
2009+09= 18 PREMIERA WYDAWNICZA PŁYTY „BRAND NEW WORLD”
18 września 2009
SŁAWEK DUDAR QUARTET energetic blend of jazz + amazing space + free acoustic music + drums & bass = music of sonorous beauty
SŁAWEK DUDAR
(sax)
GRZEGORZ URBAN
(p)
MARCIN SPERA
(db)
WOJTEK BULIŃSKI
(dr)
Goście Specjalni NATALIA GROSIAK
(voc)
MACIEK MAZUREK
(g)
Mecenasem Artystycznym płyty jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Witelona w Legnicy. www.pwsz.legnica.edu.pl
Wydawcą płyty jest LUNA MUSIC ...jedno z największych niezależnych wydawnictw fonograficznych w Polsce. www.slawekdudar.com
15
Daj siebie innym Pozwól mi, abym zawsze i przede wszystkim wnikał w siebie. Pozwól mi, abym był uczciwy i prawdomówny. Pozwól mi, abym potrafił być za siebie odpowiedzialny. Pozwól mi, abym raczej rozumiał, niż był rozumiany. Pozwól mi, abym ufał i miał wiarę w siebie i bliźniego. Pozwól mi, abym raczej kochał, niż był kochany. Pozwól mi, abym raczej dawał, niż otrzymywał. Codziennie, w ponad 100 miejscach na terenie całej Polski setki ludzi powtarzają te słowa. Dla nich jest to modlitwa, dająca im siłę i nadzieję, pozwalająca im wierzyć, że nauczą się żyć od początku. W czasie, kiedy często wszyscy inni się od nich odwracają – mają siebie. Wspierają się, pomagają sobie nawzajem, stają się dla siebie rodziną. Uczą się odróżniać dobro od zła, uczą się uczciwości, wytrwałości i asertywności. Poznają, czym jest przyjaźń, Fot. Mariusz Rychłowski
poczucie obowiązku oraz godność i, niejednokrotnie po raz pierwszy
uczuć, których system wartości ab-
że najlepsze, co może spotkać oso-
w życiu, mają szansę przekonać się,
solutnie nie mieści się w kanonach
bę walczącą z uzależnieniem, to
że komuś na nich zależy. Kim są ci
dzisiejszego spojrzenia na świat.
właśnie MONAR.
ludzie? To osoby, które podjęły pró-
Takie myślenie powoduje, że ludzie,
Od 1978 roku, kiedy to Marek
bę leczenia w MONARZE.
którzy potrzebują fachowej pomocy,
Kotański założył w Głoskowie pierw-
Wśród wielu z nas panuje fał-
często boją się po nią zgłosić. Wy-
szy ośrodek, filarem terapii, która
szywe przekonanie, że MONAR jest
daje im się, że MONAR to więzienie,
efektywnie prowadzona jest w MO-
instytucją, w której leczy się tylko
że decydując się na leczenie w nim,
NARZE, jest społeczność. Tworzą
i wyłącznie poprzez pracę, że pod-
skażą się na odcięcie od całego świa-
ją ludzie, którzy leczą się w danych
opieczni monarowskich ośrodków
ta. Spędziłam kilka godzin w dwóch
placówkach. I choć wszystkie te
nie mają żadnych praw, a w dodat-
wrocławskich ośrodkach, starałam
minispołeczności łączą wspólne za-
ku są wśród nich tylko recydywiści,
się poznać zasady ich funkcjono-
łożenia, to jednak są one komplet-
pozbawieni jakichkolwiek ludzkich
wania od podszewki i uwierzcie mi,
nie różne. Każda z nich ma swoje
16
wewnętrzne postanowienia i ukła-
Podopieczni MONARU pełnią
większości głosów. Taka osoba pro-
dy, w każdej panują inne relacje.
różne funkcje, które mają za zada-
wadzi codzienne zebrania wszyst-
Jednak jedna rzecz się nie zmienia
nie nauczyć ich poczucia obowiąz-
kich mieszkańców domu, w któ-
– wszelkie decyzje, począwszy od
ku, a także pokazać im, że także
rych uczestniczą również terapeuci,
tego, czy ktoś zasługuje na przyję-
w „prawdziwym życiu” występuje
a także nadzoruje pracę innych. Pre-
cie do ośrodka, a skończywszy na
pewna hierarchia społeczna. Naj-
zes staje się również przedstawicie-
tym, jakie dociążenie nałożyć na
bardziej
stanowisko,
lem swoich współmieszkańców –
osobę, która złamała wewnętrznie
jakie można objąć, to funkcja Pre-
w obu ośrodkach, w których byłam
obowiązujące prawo, społeczność
zesa. Jest on oczywiście wybiera-
(we Wrocławiu, na ulicy Jarzębino-
podejmuje wspólnie.
ny przez społeczność, na zasadzie
wej oraz w Milejowicach), we wszel-
zaszczytne
kie zasady, jakie panują w domach, wprowadzali mnie właśnie Prezesi. Pozostałe, ale równie odpowiedzialne funkcje, to na przykład Gospodarz (który dba o czystość domu), Kierownik Kuchni (odpowiedzialny za jadłospis i przygotowywane potrawy), Kierownik Pracy (osoba, która rozdziela zadania na dany dzień), czy Kierownik SOM-u (czyli Służby Ochrony MONARU, zajmującej się pilnowaniem tego, aby żaden z podopiecznych ośrodka nie miał dostępu do zakazanych tam substancji). Najmniej lubianą funkcją jest Egzekutor. Taka osoba pilnuje między innymi, czy każdy, kto popełnił jakieś przewinienie i został za nie dociążony, rzeczywiście wykonał to dociążenie. Jednak trudno jest przekonać ludzi, których do tej pory często obowiązywało tylko tak zwane „prawo ulicy”, że informując społeczność o przewinieniach danej osoby nie działają na jej szkodę, a wręcz przeciwnie – pomagają jej. Ważne jest przecież, aby każdy z nich nauczył Fot. Mariusz Rychłowski
17
się, że wszystko, co robią ma swoje
konsekwencje, a zasady wcale nie
nymi o Rybkowym i Kanciapowym.
dorosłych) i na samym końcu Mo-
są po to, aby je łamać. Oprócz tych
Krótko mówiąc, każdy ma zawsze
narowcem. W zależności od tego,
„głównych” funkcji w każdym ośrod-
coś do zrobienia.
czy jest to placówka dla dzieci, czy
ku jest również wiele znacznie mniej
W zależności od czasu trwania
dla dorosłych, różni się czas, jaki
odpowiedzialnych, jednak równie
terapii ma się w MONARZE określo-
dzieli poszczególne etapy „awan-
ważnych dla samego funkcjono-
ne „stopnie”. I tak przez jakiś czas
su”. Dla przykładu - na Jarzębinowej
wania domu. W ośrodku dla dzieci
od przyjazdu jest się Nowicjuszem,
nowicjat trwa 1,5 miesiąca, a w Mi-
i młodzieży przy ulicy Jarzębinowej
następnie Domownikiem, Preten-
lejowicach po 2,5 miesiąca można
można usłyszeć również między in-
dentem (ale tylko w ośrodku dla
prosić o jego zaliczanie. Jest to rzeczą całkowicie naturalną, bo i czas terapii w tych ośrodkach jest różny. Z wiadomych względów na leczenie osoby młodej potrzeba mniej czasu, niż na zaleczenie kogoś, kto bierze narkotyki od 30 lat. Terapia dla dzieci i młodzieży trwa docelowo 8, a dla dorosłych 18 miesięcy. Jednak tak naprawdę jej długość zależy od indywidualnych cech każdego pacjenta. Dzień wszystkich podopiecznych MONARU jest w pełni wypełniony. Każdy ośrodek układa swój indywidualny plan. Codziennie wstaje się, je i pracuje w tych samych godzinach.
Osobiście
odniosłam
wrażenie, że wszystko skonstruowane jest tak, żeby przebywający tam ludzie nie mieli czasu myśleć. Jednym ze składników całego procesu leczenia jest artoterapia, czyli leczenie przez sztukę. Często zdarza się, że ktoś odnajduje w sobie prawFot. Mariusz Rychłowski
dziwy talent. Będąc w tych ośrodkach widziałam naprawdę fantastyczne prace, wykonane przez członków monarowskich społeczności: witraże, figurki z gliny czy obrazy. Sercem każdego domu jest
18
dzwon. Jak mówił Marek Kotański „Waląc w dzwon, prosisz o pomoc”. Może to zrobić każdy – w każdej chwili. Wtedy w specjalnej sali zbierają się wszyscy mieszkańcy domu i rozmawiają o danym problemie. Trzy uderzenia oznaczają tzw. „społeczność planową”. Jest to codzienny rytuał, w trakcie którego domownicy rozmawiają o wszystkim, co miało miejsce danego dnia. Mówią o przewinieniach, ustalają, czy dana osoba zasłużyła już na przepustkę bądź wolne wyjścia, konsultują ze sobą sprawy bieżące. W trakcie tych zebrań odbywają się również tak zwane „wieczorki o sobie”, kiedy to poszczególne osoby zwierzają się współmieszkańcom z całego swojego życia. Są to chwile pełne emocji, w dodatku często kończą się wspólnym płaczem. Szczególnie ciężko jest mówić o tym wszystkim osobom, które walczą z uzależnieniem od dawna. Bywa, że mają one dziury w pamięci. Mówią o dzieciństwie, a następnie przechodzą do tego, co robili kilka lat wstecz. Zdarzają się też momenty dramatyczne, kiedy ktoś decyduje się podzielić ze społecznością wspomnieniami, dotyczącymi tego, co robił, aby zdobyć narkotyki. W grę wchodzą w tym momencie naprawdę bardzo trudne i delikatne kwestie, takie jak prostytucja, kradzieże, rozboje. Bez wątpienia wymaga to ogromnej odwagi. Podejrzewam, że bardzo mały odsetek z Was zdecydowałby się sta-
Fot. Mariusz Rychłowski
nąć przed dwudziestką innych osób i „wyspowiadać” im się całego swojego życia – nie omijając żadnych szczegółów, które pamiętacie – nawet tych najbardziej bolesnych. Osobiście miałam okazję wziąć udział w jednej ze „społeczności”. Na moją obecność tam musiały jednak wyrazić zgodę wszystkie osoby aktualnie w niej uczestniczące. Gdyby pojawił
19
się chociaż jeden głos „przeciw” byłabym zmuszona opuścić salę. Uprzedzono mnie jednak, że wszystko, o czym się tam mówi jest tajne, dlatego, niestety, nie mogę podzielić się z Wami szczegółami. Dla osoby niezwiązanej bezpośrednio z MONAREM niektóre działania tej instytucji są początkowo niezrozumiałe. Będąc w ośrodku
W rzeczywistości ciągle myśli, jak
w pierwszej chwili mnie zdziwiły.
dziwy szok, kiedy powiedziano mi,
oszukać społeczność i wrócić do
Nowicjusze nie mogą mieć bezpo-
że po dwóch tygodniach trwania
uzależnienia. A nie można prze-
średniego dostępu do herbaty, po-
Nowicjatu społeczność ma prawo
cież pozwolić, żeby człowiek, który
nieważ istnieje możliwość zrobie-
nie przyjąć w swoje szeregi danej
tak naprawdę nie chce się leczyć,
nia z niej czaju. W dodatku, póki
osoby. Nie mieściło mi się w gło-
i który nie zamierza podporząd-
nie staną się Domownikami, mają
wie, jak można nie udzielić pomocy
kować się panującym w ośrodku
obowiązek chodzenia w specjal-
osobie, która o nią prosi. Dopiero
zasadom, zniszczył w ciągu kilku
nym uniformie, tzw. drelichu. Z ga-
Lider tego ośrodka, pan Jarosław
tygodni wszystko, na co inne osoby
zet wyrywa się strony, na których
Kosiński, uświadomił mi, że takie
mieszkające w ośrodku pracowały
znajdują się leki czy alkohol, a kie-
postępowanie ma konkretny cel.
przez całe miesiące. Oprócz tego,
dy w telewizji pojawia się scena,
Czasem zdarza się, że ktoś tylko
w monarowskich placówkach pa-
w której ktoś np. bierze narkotyki,
teoretycznie chce uzyskać pomoc.
nuje znacznie więcej zasad, które
należy przełączyć kanał. Ponadto
Fot. Mariusz Rychłowski
na Jarzębinowej, przeżyłam praw-
20
społeczność musi wyrazić zgodę
Wielu z nas jest przekonanych,
mają obowiązek pracować na jego
nawet na utrzymywanie kontaktu
że w MONARZE leczą się tylko nar-
terenie – dbać o czystość, napra-
korespondencyjnego między do-
komani i to w dodatku sami opia-
wiać zepsute sprzęty itp., kadra za-
mownikiem a kimś z zewnątrz. Nas
towcy. Rzeczywiście, 30 lat temu,
pewnia im również wiele rozrywek.
te wszystkie zakazy i nakazy dziwią,
kiedy MONAR zaczynał funkcjono-
W MONARZE duży nacisk kładzie
ale uwierzcie mi, że wszystko ma
wać, było to prawdą. Jednak dzisiaj,
się na sport – co rano jest zaprawa,
jakiś cel. Nic w MONARZE nie dzie-
można to włożyć między mity. Ta
po południu organizowane są różne
je się przypadkiem, wszystko jest
instytucja pomaga również osobom
gry, mieszkańcy domów mają rów-
dokładnie przemyślane.
uzależnionym od alkoholu, od ha-
nież do dyspozycji siłownie i wszel-
Ciekawe jest, że te społeczno-
zardu, bezdomnym. Kadra ośrodka
kie sprzęty sportowe. Ponadto, co
ści nie są jakimś sztucznym wymy-
w Milejowicach w sezonie zimowym
jakiś czas organizowane są obozy,
słem – ludzie, którzy do nich na-
prowadzi na dworcach akcje, w ra-
na których spotykają się podopiecz-
leżą, naprawdę tworzą wspólnotę.
mach których bezdomni tam prze-
ni ośrodków z różnych części Polski.
Walczą o każdą osobę, która prze-
bywający mogą liczyć na ciepłą her-
Mogą oni również rozwijać swoje
chodzi chwile załamania i chce
batę i coś do jedzenia. Ponoć jest to
pasje – malować, śpiewać, rzeźbić…
przerwać
Rozmawiają,
również dobry okres na pozyskiwa-
Przy organizacji wszelkiego rodzaju
starają się pomóc, wytłumaczyć.
nie nowych podopiecznych. Kiedy
imprez społeczność może liczyć na
Razem żyją, razem jedzą, pracują,
mają oni do wyboru ciepły ośrodek
duże wsparcie kadry, która w myśl
spędzają wolny czas – a to zbliża.
lub dworzec – wybierają ośrodek.
słów Marka Kotańskiego „Daj siebie
Może właśnie dlatego ok. 40% pro-
Część z nich odchodzi, kiedy robi się
innym”, wszystko, co robi – robi na
cent kadry merytorycznej stowarzy-
cieplej, ale część zostaje, kończy
100%. Niejednokrotnie pracownicy
szenia stanowią neofici MONARU,
terapię i zaczyna nowe życie. To nic
ośrodków poświęcają swój wolny
czyli osoby, które zakończyły już
ich nie kosztuje - żeby znaleźć się
czas i życie prywatne, aby dać swo-
terapię, mają nowe życie, tzw. „no-
w ośrodku potrzebne jest tylko skie-
im podopiecznym trochę radości.
wonarodzeni”.
rowanie od lekarza i zaświadczenie
Kiedy człowiek bierze, nie myśli,
Oczywiście zdarzają się uciecz-
o przebytym detoksie, natomiast
nie czuje. Nie jest dla niego ważne,
ki. Nie każdy jest na tyle silny, żeby
samo leczenie jest w całości finan-
co ma na sobie, czy jest czysty, czy
wytrwać w postanowieniu. Ponoć
sowane przez NFZ lub Ministerstwo
ma co jeść. Nie interesuje go spo-
są osoby, które kilka razy dziennie
Zdrowia – w zależności od tego, czy
sób, w jaki zdobędzie pieniądze na
pakują torby z przekonaniem, że
ktoś posiada ubezpieczenie, czy
prochy, ważne jest tylko, żeby kupić
wychodzą. A wyjść można w każdej
nie. Również po zakończeniu terapii
kolejną działkę. Dzięki MONAROWI
chwili. Czasem udaje się ich zatrzy-
można liczyć na pomoc MONARU.
taka osoba na nowo zaczyna odczu-
mać, czasem nie. Niektórzy opusz-
Neofici mają prawo przez jakiś czas
wać i myśleć. Uczy się żyć. A nowe
czają ośrodek i więcej się w nim
mieszkać w hostelu, znajdującym
życie, wolne od uzależnienia, jest
nie pokazują. Inni przez jakiś czas
się na terenie ośrodka, a kierownic-
największym darem, jaki można za-
spacerują po mieście, palą jednego
two pomaga im znaleźć pracę i od-
oferować tym ludziom.
czy dwa papierosy i zaczynają się
naleźć się w życiu.
terapię.
zastanawiać nad tym, co właściwie zrobili. Wtedy wracają.
Oprócz
tego,
że
wszystkie
mieszkające w ośrodkach osoby
21
Ewa Fita
Podzielić się krwią? A czemu nie! Rocznie ponad 500 tysięcy osób honorowo oddaje w Polsce krew. Korzystają z niej prawie 2 miliony chorych, którzy potrzebują transfuzji krwi, albo leczą się lekami krwiopochodnymi. Ty też możesz im pomóc. Stałam kiedyś na Dworcu Głów-
Czy ja się w ogóle nadaję?
nym we Wrocławiu i czekałam na
Krew. W żyłach każdego z nas pły-
pociąg. Mój wzrok przyciągnął bil-
nie jej około pięciu litrów. Składa się
lboard. Był inny niż pozostałe. Nie
z białych i czerwonych krwinek, pły-
jaskarwy, tylko w wyważonych bar-
tek krwi i osocza. Każdorazowo od-
wach. W niczym mnie nie szoko-
daje się 450 ml. Mężczyźni mogą to
wał. Mimo to przyciągał wzrok. Ze
zrobić sześć razy w roku (średnio co
zdjęcia delikatnie uśmiechał się do
osiem tygodni) a kobiety cztery razy
mnie jakiś człowiek, zdecydowanie
(co trzy miesiące). Grupa krwi jest
nie model. A obok napis: „Zostaw
nieistotna, bo potrzeba każdej. Bra-
serce na ziemi, łatwiej będzie pójść
kuje zarówno najpopularniejszych
do nieba”. Był to element ogólno-
grup typu A RH+, bo w końcu wielu
Fot. Kuba Bocian
polskiej kampanii na rzecz trans-
ludzi jej potrzebuje, ale również grup
do spełnienia jest więcej. Musisz
plantologii.
najrzadszych, jak np. 0 RH-. W tym
mieć ukończone 18 lat i ważyć po-
wypadku niewielu biorców otrzymuje
wyżej 50 kg. Kobiety muszą być co
krew od niewielkiej grupy dawców.
najmniej trzy dni po miesiączce. Cał-
Sama nigdy nie myślałam o sobie w kategoriach potencjalnego dawcy. Być może dlatego, że życie nie
Zanim jednak zostaniesz daw-
kowicie zdyskwalifikują cię choroby
postawiło przede mną takiej potrze-
cą, będziesz musiał przejść przez
serca i układu krążenia oraz układu
by, a może dlatego, że pojęcia daw-
biurokrację i badania. Najpierw wy-
nerwowego, przynależność do grupy
cy, transplantacji czy choćby szpita-
pełnisz specjalny formularz, odpo-
zagrożenia wirusem HIV, lekomania
la wydawały mi się być wyjątkowo
wiadając na dosyć dziwne pytania:
i alkoholizm.
odległe. Ale, jak sama pomyślałam,
Czy przebywałeś w tropikach lub wy-
O wszystkim zdecydują wstępne
oddawanie krwi nie byłoby dla mnie
jeżdżałeś do Anglii czy Francji? Czy
badanie krwi i lekarz. Po wypełnie-
problemem. Po jakimś czasie wróci-
miałeś kontakt z zakaźnie chorymi?
niu ankiety pobierana jest krew do
łam do tego pomysłu. Jak sama się
Byłeś niedawno u dentysty, kosme-
badań. Sprawdza się przede wszyst-
przekonałam, można w ten sposób
tyczki lub robiłeś tatuaż? Bierzesz
kim poziom hemoglobiny, której zbyt
szybko i – w zależności od indywidu-
jakieś leki? Jeśli odpowiedziałeś po-
mała ilość wywołuje anemię. Potem
alnych predyspozycji – bezboleśnie
zytywnie na któreś z tych pytań, mo-
przejdziesz badanie lekarskie, na
pomóc innym.
żesz nie zostać dawcą. Warunków
które składa się mierzenie ciśnienia
22
i pulsu oraz rozmowa z lekarzem. Je-
cały czas pozostajesz pod profe-
zostali poddani zabiegowi uodpor-
śli nie ma przeciwwskazań, możesz
sjonalną opieką – ciągle ktoś pyta,
nienia, przysługuje również ekwi-
oddać krew.
czy dobrze się czujesz, czy coś cię
walent pieniężny za pobraną krew
boli, a może chcesz się czegoś na-
i związane z tym zabiegi. Niewielu
pić. Potem zostajesz zaproszony do
ludzi wie, że krwiodawców obejmuje
Przed wejściem do sali, w której
świetlicy, gdzie możesz napić się za
również możliwość odliczenia od po-
pobierana jest krew, będziesz mu-
darmo kawy lub herbaty. Tam też
datku dochodowego 130 zł za każdy
siał obligatoryjnie umyć ręce aż
dostaniesz przydział czekolady – 9
oddany honorowo litr krwi.
po łokcie i zdezynfekować je. Obo-
tabliczek o łącznej zawartości po-
wiązkowo założysz odzież ochronną
nad 4700 kcal. Wszystko po to, bo
– woreczki na buty oraz specjalny
przyspieszyć proces wytwarzania
fartuch, który ochroni cię przed po-
krwi. Jeśli w tym czasie dużo pijesz
wszystkim w Regionalnych Centrach
brudzeniem się krwią. Potem usią-
i odpoczywasz, twój organizm za-
Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (we
dziesz, a właściwie położysz się,
cznie uzupełniać brak krwi w ciągu
Wrocławiu znajduje się ono przy ul.
w specjalnym fotelu. Moment wkłu-
kilku godzin.
Czerwonego Krzyża 5-9). Nie jest to
Nie taki diabeł straszny…
cia bądź co bądź dosyć długiej igły może trochę boleć, ale jeśli nie bę-
Wymierne korzyści
Możliwości jest wiele Krew
można
oddać
przede
jednak jedyna opcja. Takie centra często, szczególnie w czasie wakacji, wy-
dziesz ruszać ręką zbyt gwałtownie,
Honorowym dawcą krwi zostaje każ-
syłają w teren specjalne ambulanse
w ogóle nie będziesz czuł jej obec-
dy, kto choć raz oddał dobrowolnie
do pobierania krwi. Z takiej opcji od
ności w ręce. Pielęgniarka podłączy
krew lub jej składniki (można też
kilku lat mogą korzystać np. uczestni-
igłę do specjalnej rurki, którą krew
oddawać osocze lub same krwin-
cy festiwalu Woodstock w Kostrzynie
płynie najpierw do pojemników na
ki) i został zarejestrowany w stacji
nad Odrą. W tym roku zdecydowało
specjalne próbki, a potem do plasti-
krwiodawstwa. Taka osoba po dru-
się na to aż 2376 woodstokowiczów.
kowego woreczka. Samo pobieranie
gim oddaniu krwi za darmo dosta-
Poza tym można przyłączyć się do
trwa ok. 10 minut. Żeby krew lepiej
nie kartę identyfikacyjną grupy krwi.
„Wampiriady” – ogólnopolskiej stu-
płynęła, dostaniesz do ściskania
Nadawany przez Polski Czerwony
denckiej akcji honorowego oddawa-
specjalną piłeczkę. Możesz w tym
Krzyż tytuł „Zasłużonego Dawcy
nia krwi. Tylko na wiosnę tego roku
czasie pooglądać telewizję lub, jak
Krwi” przysługuje kobietom, które
w ramach tej akcji krew oddało 1056
ja, przyglądać się, jak woreczek
oddały co najmniej 5 litrów krwi lub
studentów w całym kraju.
dosyć szybko zapełnia się ciem-
15 litrów osocza, oraz mężczyznom,
Jeśli jesteś zdrowy, nic nie stoi
noczerwoną cieczą. Jest to widok
którzy oddali co najmniej 6 litrów
na przeszkodzie, byś został honoro-
niesamowity, ale mnie osobiście
krwi lub 20 litrów osocza. Honoro-
wym dawcą krwi. Możliwości ku temu
napełnił satysfakcją, że w końcu się
wym dawcom krwi przysługują też
jest naprawdę wiele, ale to do Ciebie
odważyłam. Nie ma się czego bać,
pewne przywileje. Przede wszystkim
należy inicjatywa.
a ból jest niewspółmierny do tego,
otrzymują oni zwolnienie lekarskie
co można w ten sposób zdziałać.
na dzień oddania krwi oraz (teore-
Po oddaniu krwi najpierw bę-
tycznie) zwrot kosztów przejazdu.
dziesz musiał 5 minut poleżeć,
Dodatkowo dawcom rzadkich grup
a kolejne 5 minut siedzieć. Przez
i tym, którzy przed pobraniem krwi
23
Ilona Rodzeń
F
Projektowany Samiec Alfa Rzeczywistość zależy od projekcji. Możesz sterować cudzym wrażeniem, jeśli tylko je odpowiednio zaprogramujesz. Jesteś dla niej idealnym partnerem seksualnym, jeśli tylko wygenerujesz jej to w głowie. Jeden z najbardziej znanych trenerów komunikacji na świecie, międzynaro-
Sprawa w ani jednym calu nie jest niewinna.
wybranym kontekstem”1 Językiem NLP można nazwać to „zakładaniem
dowej klasy nauczyciel i coach Mate-
Sposób w jaki pisze i mówi coach,
kotwicy”, czyli stwarzaniem odru-
usz Grzesiak rok temu stał się także
to wprost hipnotyzująca mieszanka
chowych emocjonalnych powiązań
sławą ogólnopolską. A wszystko za
slangu młodzieżowego, skompliko-
przyczynowo-skutkowych z bodźcem.
sprawą bestsellerowego AlphaMa-
wanych terminów psychologicznych
Bodźcem może być dotyk, obraz,
le. Książka jest swoistym kursem
i spora dawka grypsu NLP - otwarcie,
dźwięk. Chodzi o doprowadzenie roz-
uwodzenia opartym na technikach
set, openery, feedbacki, zasoby, ko-
mówcy do wyjątkowo wysokiego po-
neurolingwistycznego
planowania
twice – tylko dla wtajemniczonych,
ziomu pozytywnych emocji, poczym
(w skrócie NLP). NLP to zbiór tech-
a to wszystko trener okrasza moc-
„zakotwiczenie” ich w jakimś bodźcu.
nik komunikacji nastawionych na
nym wulgaryzmem. Mat ma wszyst-
Jest to rozgrywka na poziomie psychi-
tworzenie i modyfikowanie wzor-
ko, co może składać się na obiekt
ki, programowanie nieświadomych
ców postrzegania i myślenia u ludzi.
westchnień ludzkich – dobrze gada,
zachowań mózgu. Trenerzy dowodzą,
W skrócie, można określić to jako ma-
dobrze się rusza, dobrze wygląda. Ma
że jeśli konkretny bodziec (kotwicę)
nipulację. Jest ona tym perfidniejsza,
wszystkie laski na mrugnięcie okiem.
powtórzy się później w wybranym
że eksploatuje na wielu poziomach
A to najlepszy sprawdzian jego „aflo-
przez siebie kontekście – np. przy
emocjonalność ofiary. NLP znajduje
watości”. Chłopaki w to wierzą. Nie-
propozycji seksualnej, to mózg roz-
zastosowanie w wielu dziedzinach ży-
stety, niebezpodstawnie.
mówcy automatycznie włączy wcze-
cia. W biznesie, w dowodzeniu grupą
Dzięki licznym udostępnionym
śniej osiągnięty poziom pozytywnych
osób, jako autoterapia, w nauczaniu
filmikom reklamowym można podzi-
emocji. Oczywiście, „kotwice” to tylko
języków obcych, nawet w podnosze-
wiać cudowną aparycję Grzesiaka
jeden z elementów składających się
niu swojego wizerunku socjokultu-
podczas jego treningów oraz roz-
na inteligentny podryw, są one jed-
rowego. Zawsze zmierza do zrozu-
gryźć, o co tak naprawdę chodzi. „Wy-
nak najbardziej niebezpieczne, gdyż
mienia i nauczenia, jak skutecznie
bierasz odpowiedni poziom energe-
trudno obronić się przed czymś nie
wpływać na innych, żeby efektywnie
tyczny, który jest odpowiednio silny,
do końca uświadamianym.
– acz nieświadomie – spełniali posta-
przechodzisz na umiejętne patrzenie,
Nagrane i udostępnione na stro-
wione im oczekiwania. Nie jest tajem-
instalowanie obrazów, używanie gło-
nach internetowych fragmenty „se-
nicą, że największą popularnością
su, budowanie emocji, dotykanie jej,
sji” pokazują, jak charyzmatyczny
wśród ofert przygotowanych przez
korzystanie ze smaków i zapachów
Mat magnetyzuje i manipuluje swoją
stowarzyszenie NLP Polska cieszy się
po to, żeby doprowadzić do jakiegoś
kurs uwodzenia o tej samej nazwie co
rodzaju eskalacji emocji i ta eska-
książka Grzesiaka – AlphaMale.
lacja zostanie połączona z jakimś
24
1 Wszystkie cytaty zostały zaczerpnięte z nagrań dostępnych w serwisie youtube.com, lub ze strony www.pua. pl
grupą. Wykorzystuje względem nich
„Pierwsza zasada uwodzenia:
treningi uwodzenia są wręcz oblegane
technikę, której mają się od niego
«wybieraj te dupy, które cię lubią».
(mimo zaporowej ceny), a książki na
nauczyć. Mechanizm jest prosty – do-
Dosyć, kurwa, ważne. Większość fa-
ten temat natychmiast stają się best-
stosowuje się w całości do słuchaczy,
cetów wybiera te dupy, które im się
sellerami. Poza tymi entuzjastyczny-
jest wzorem mężczyzny, na jakiego
podobają. Ale mi się podobają dupy,
mi oświadczeniami w mediach raczej
czekają. Bo alphamale zawsze gra.
które mnie lubią, zauważyłem, że jest
nie słychać o kursach NLP. Dlaczego
Raz wyluzowanego kolesia z blokowi-
to powiązane później z emocjami.
sprawy nie nagłaśniają sami zaintere-
ska w szerokich spodniach i dżokejce,
W ogóle mam od zajebania tez. Jed-
sowani? Być może lepszy jest rozgłos
raz klubowicza w dobrze dobranych
ną z tez jest test na poczucie humoru.
dzięki tzw. „poczcie pantoflowej” niż
ciuchach. Oni będą tacy jak on. Już za
Strzelam dowcip jeden, drugi, trzeci
narażanie się na publiczną debatę
trzy dni. Już za trzy tys. złotych. Będą
jak ona się nie śmieje, to niestety […]
z przedstawicielami nauk psycholo-
„dumnymi samcami, za którymi uga-
znikam. Bo wiem, że będzie cienka
gicznych, którzy do neurolingwistycz-
niają się kobiety”.
w łóżku. I tyle. W momencie gdy ona
nego planowania odnoszą się co
Wiele kilometrów słów przed-
podąża za mną i się śmieje, ja wiem,
najmniej sceptycznie. Zarzuca się tej
stawia kurs z jak najlepszej strony
że gdy wejdę do łóżka, to ona będzie
metodzie i jego propagatorom m.in.:
i bije do uczciwości, dumy i szla-
dziko przeżywała”.
brak dowodów potwierdzających sku-
chetności męskiej: „Staniesz się
teczność, brak podstaw naukowych,
Gentlemanem z klasą, nienaganną
amoralność („nie ma błędów, są tylko
kulturą i precyzyjnymi zachowania-
doświadczenia”), arogancję i megalo-
mi socjalnymi”. „Zmienisz stosunek
manię, manipulację, komercjalizację,
do samego siebie”. „Zdobędziesz
stawianie przekonań ponad prawdę .
inteligencję i rozwój na najwyższym
Jeżeli chodzi wyłącznie o roz-
Na koniec ciekawostka. Niedaw-
poziomie. Komunikację, która uczy-
pieszczanie własnego ego i fascynu-
no ruszył „przełomowy” kurs Alpha-
ni z Ciebie mądrzejszego człowieka.
jące życie seksualne bez względu na
Female wraz ze sprzedażą książki
Umiejętności, jakie ustawią Cię na
rzeczywisty stan wolicjonalny drugiej
Grzesiaka o tym samym tytule, re-
drodze zdrowego, fascynującego ży-
osoby, to czy nie zbliżamy się tu nie-
klamowany jako „potężny warsztat
cia”. „Mężczyźni dostali do ręki moż-
bezpiecznie do gwałtu psychicznego?
dla wolności emocjonalnej i socjalnej
liwość bycia dumnymi samcami, za
Promotorzy kursów „inteligentnego
KOBIET”. „Zrozumiesz dlaczego teraz
którymi uganiają się kobiety”. „Weź-
uwodzenia” uczą „jak tworzyć przy-
możesz być szczęśliwa, a wcześniej
miesz to i kierując sie odpowiedzial-
musowe konteksty seksualne oraz
nie mogłaś ani z chłopcami, którzy
nością oraz wewnętrzną uczciwością
odpowiednio planować i umiejętnie
wszystko co mają, dostają od innych
będziesz wiedział, jak uchronić je od
wykorzystywać logistykę podczas spo-
i nie mają odpowiedzialności, ani
niepotrzebnego bólu. Bo masz klasę”.
tkań z kobietami”, bo „sex to prosta
z facetami, którzy korzystając z silnej
Te wydumane, szlachetne postulaty
konsekwencja dobrej energii, zabawy
energii, owszem, mogli być dobrymi
w żaden sposób nie powracają już
między wami oraz niedocenianej do-
kochankami, ale zamiast Ciebie, ko-
na zajęciach praktycznych. Grzesiak
tąd logistyki”.
chali i dbali wyłącznie o obraz swojej
na żadnym kursie nie ściemnia zgro-
Według organizatorów kursów
madzonym słuchaczom, czego tak
prowadzonych przez Gwiazdę-Grzesia-
naprawdę przyszli się nauczyć.
ka i pozostałych trenerów, trzydniowe
25
zajebistości”. Teresa Raniszewska
26
Sebastian Kostecki, student Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Reporter i lektor UniRadia, z zamiłowania fotograf.
27
Teraz teatr! Premiery wyczekiwane, drobne niespodzianki, kurs na XIX i początek XX w. i przede wszystkim: wysyp festiwali – to wszystko czeka nas w teatrach na początku nowego sezonu. Po mocnym zakończeniu poprzed-
pokazał Ziemię obiecaną według
obok spektaklu Riezenbutzbach. Sta-
niego sezonu teatralnego (w krótkich
Władysława
(premiera
ła kolonia Christopha Marthalera. Na
odstępach czasu premiery Krystiana
wrocławska – 25 września). Po za-
tegorocznym Dialogu gościły również
Lupy,
Warlikowskiego,
skakująco sumiennej, a jednocze-
takie sławy, jak Luc Perceval (Troilus
Grzegorza Jarzyny i Mai Kleczew-
śnie wciągającej inscenizacji Trylogii
i Kresyda), Eimuntas Necrosius (Idio-
skiej) nowy
szykuje się nie mniej
Henryka Sienkiewicza (Stary Teatr,
ta), Ivo van Hove (Tragedie rzymskie)
intensywnie. Tym fanom teatru, któ-
Kraków) reżyser zajął się jedną z naj-
czy William Kentridge (Woyzeck na
rzy nieopatrznie opróżnili portfele
wybitniejszych powieści w literaturze
wyżynie Highveld). Śledźcie jednak
w wakacyjnych kurortach, pozosta-
polskiej. Ziemię obiecaną zobaczyć
uważnie repertuar Teatru Polskiego
nie wyczekiwać w kolejkach po tanie
mogli także goście zakończonego nie-
– spektakl Klaty będzie można zoba-
wejściówki na festiwale i premiery.
dawno, jubileuszowego, 5. Międzyna-
czyć w tym roku kalendarzowym jesz-
Na początek krótka informacja o tym,
rodowego Festiwalu Dialog-Wrocław
cze kilka razy.
co już was ominęło…
(10-17 października). Przedstawienie
Zanim późną jesienią (dokładna
10 września na łódzkim Festiwa-
zespołu Teatru Polskiego zostało po-
data nieznana) Krystian Lupa pokaże
lu Dialogu Czterech Kultur Jan Klata
kazane w ostatnim dniu przeglądu,
w warszawskim Teatrze Dramatycz-
Krzysztofa
Reymonta
nym kolejną część Tryptyku. Persony (po spektaklu o micie Marilyn Monroe będzie to odsłona poświęcona feministycznej działaczce Simone Weil), teatr ten opanują młodsi reżyserzy. Radosław Rychcik, który w zeszłym sezonie zwierzał się z tęsknoty za prawdziwym uczuciem we Fragmentach dyskursu miłosnego (wg Rolanda Barthesa), tym razem powtórzy za Fot. krakow.dlastudenta.pl
Flaubertem: Emma to ja. Obok Pani Bovary do repertuaru Dramatycznego trafi także inna wielka powieść ubiegłego wieku – Wilk stepowy Hermanna Hessego. Reżyser Marcin Liber otworzy tą produkcją Młodą Scenę teatru. Melancholijnie będzie także
28
w Krakowie, gdzie Michał Borczuch
Theatre Odeon) – Tramwaj zwany
kończy prace nad Werterem (Stary
pożądaniem Tennessee Williamsa.
Teatr, premiera 30 października).
Przedstawienie już traktowane jest
Biblia całego pokolenia nadwrażliw-
jako wydarzenie, choćby ze względu
ców będzie – po Portrecie Doriana
na zaproszenie do obsady – znanej
Graya (TR Warszawa) i Lulu (Stary
m.in. z filmów Jeana-Luca Godarda –
Teatr) – kolejnym spektaklem Bor-
Isabelle Huppert. Na polskiej scenie teatralnej nie
haterem wewnętrznie sprzecznym
możemy pominąć strony północnej.
– delikatnym, twórczym i demonicz-
Prym wiedzie tutaj oczywiście gdań-
nym zarazem. Bohaterem, który „bez
ski Teatr Wybrzeże, który w nadcho-
winy”, „wbrew sobie” ściąga na oto-
dzącym sezonie przejdzie spore zmia-
czenie nieszczęścia, zajmie się także
ny. Wiadomo na pewno, że czekającą
Agnieszka Glińska w warszawskim
nas w nowym sezonie premierą, pla-
też zostać otwarty na powrót Teatr
Teatrze Współczesnym. Swoją Sztukę
nowaną wstępnie na styczeń, będzie
Kameralny w Sopocie, przeniesiony
bez tytułu zamierza oprzeć na niezna-
Bal manekinów Brunona Jasieńskie-
z jednej strony Monciaka na drugą,
nych dotąd w Polsce wersjach i ko-
go. Osoba reżysera, Ryszarda Majora,
do
mentarzach do Płatonowa Czechowa.
ucieszy wszystkich, którzy mają jesz-
po dawnym kinie Bałtyk. Dyrektor
W tytułowej roli wystąpi – niepodziel-
cze w pamięci jego przedstawienia,
Orzechowski widzi tam w przyszłości
nie królujący od roku na kinowych
przygotowywane w Teatrze Wybrzeże
miejsce głównie dla komedii. Kolejną
ekranach – Borys Szyc.
w latach 70. i 80. – okresie świetno-
nową sceną stanie się Sala 315, daw-
ści tej instytucji.
ne miejsce prób w siedzibie teatru
Nie zawiedzie nas również war-
Fot. e-teatr.pl
czucha, w którym zajmie się on bo-
pomieszczeń
zaadaptowanych
szawski Nowy Teatr Krzysztofa Warli-
Teatrowi przybędzie w nowym
w Gdańsku. Będzie to najmniejsza ze
kowskiego. Mimo nadal nierozwiąza-
sezonie scen. Eksperyment ze Sce-
wszystkich scen Wybrzeża, dla nie-
nych problemów z siedzibą, będzie on
ną Letnią w Pruszczu Gdańskim
spełna stu widzów. Pierwszą sztuką
działać podobnie jak w ubiegłym se-
okazał się na tyle udany, że dyrek-
tam graną będzie przygotowywany na
zonie – jako multimedialne centrum
tor Orzechowski postanowił adopto-
koniec grudnia Zawisza Czarny Juliu-
kultury. Nie zabraknie więc wydarzeń
wać Faktorię do rodziny przestrzeni
sza Słowackiego. W dalszej kolejności
muzycznych;
współorganizu-
scenicznych teatru. W Pruszczu mo-
obejrzymy m.in. debiutancką sztukę
je z festiwalem Warszawska Jesień
żemy się spodziewać dwóch pre-
Morze otwarte Jakuba Roszkowskie-
koncerty Pawła Mykietyna Pasję wg
mier – muzycznego przedstawienia
go, etatowego dramaturga teatru.
św. Marka na głosy i instrumenty
(g)dzie-ci-faceci, złożonego z piose-
Orzechowski
oraz Renate Jett (znanej z wokalnej
nek opowiadających o powiększa-
sztuki brytyjskiego pisarza i reżysera,
oprawy spektakli Warlikowskiego).
jącym się deficycie męskości we
Philipa Osmenta, oraz francuskiego
Na wiosnę natomiast zobaczymy naj-
współczesnym świecie, oraz prapre-
absurdysty, Copiego – autorów mało
ważniejszy spektakl, przygotowywany
mierowej inscenizacji sztuki Być jak
znanych w Polsce.
w tym sezonie przez znakomitego re-
Kazimierz Deyna Radosława Paczo-
żysera (w koprodukcji z francuskim
chy. Latem przyszłego roku powinien
teatr
29
zapowiada
ponadto
Ewa Orczykowska
Śmierć niejedno ma imię Gdy wyobrażamy sobie Śmierć jako postać, zawsze w rękę wkładamy jej kosę, a na głowę zarzucamy kaptur. Czynimy to bezwiednie, bo taki obraz Śmierci kreuje wszechobecna popkultura. Bardzo wyraźnie widać to w kinie, które pełnymi garściami czerpie ze wzorców średniowiecznych.
Jednak już w Biblii odnaleźć może-
Aresa, Hadesa, Hekate i Persefony.
wiosłowały dusze zmarłych. W sztu-
my różnorodne wyobrażenia Śmier-
Jednak postacią najbardziej zbliżo-
ce przedstawia się Charona jako
ci. Najbardziej znana jest chyba
ną do wyobrażeń Śmierci był bożek
siwego, brodatego starca ubranego
Śmierć w roli jeźdźca Apokalipsy na
Tanatos. Przedstawiano go jako
w strój niewolnika i okrągły kapelusz
płowym koniu: I ujrzałem: oto koń
młodzieńca z czarnymi skrzydłami
podróżny, często w łodzi, z wiosłem
trupio blady, a imię siedzącego na
i odwróconą, zgaszoną pochodnią.
w ręku. Innymi postaciami bezpo-
nim Śmierć. W Biblii Śmierć króluje
Tak pisze o nim Jan Parandowski:
średnio kojarzonymi ze śmiercią
(Śmierć królowała od Adama do Moj-
„Tanatos, syn Nocy, zlatuje na czar-
były mojry - trzy siostry czuwające
żesza) lub staje się nieprzyjacielem
nych skrzydłach, wchodzi niepo-
nad życiem każdego człowieka. Plo-
(A jako ostatni wróg zniszczona bę-
strzeżony do pokoju i złotym nożem
tły tzw. nić życia, której przecięcie
dzie śmierć). W teologii żydowskiej
odcina konającemu pukiel włosów.
wiązało się ze śmiercią właściciela
i muzułmańskiej mamy do czynienia
W ten sposób, niby kapłan umar-
nici.
z postacią Anioła Śmierci — Azra-
łych, poświęca człowieka na ofiarę
W tradycji Majów Ah Puch –
ela, który oddziela duszę od ciała
bóstwom podziemnym i na zawsze
bóg śmierci przedstawiany był jako
i służy Bogu jako poseł. Tunezyjska
odrywa od ziemi”. Jednak wielu
szkielet lub opuchnięte zwłoki. Jako
opowieść, nawiązując do fragmentu
badaczy zwraca uwagę na fakt, iż
Hunhau, władca demonów, rządził
Księgi Rodzaju, w którym jest mowa
nawet bóg Tanatos nie jest śmier-
najniższym, dziewiątym piekłem,
o tym, że pierwsi ludzie mogli żyć kil-
cią uosobioną, a jedynie tym, który
zwanym Mitnal. Z kolei tradycja
kaset lat, tłumaczy obowiązki Anioła
śmierć zsyła. W starożytności nie
środkowowschodnia zsyła nam wy-
Śmierci. Opowiada o kobiecie, ma-
istniało według nich alegoryczne
obrażenie Śmierci jako uzbrojonej
jącej w dniu śmierci 500 lat, która
przedstawienie śmierci z tego pro-
kobiety o skrzydłach nietoperza, pa-
wskrzeszona przez Allacha, powie-
stego powodu, że była ona wówczas
zurach jastrzębia i rozpuszczonych
działa, że ma dosyć życia. Dlatego
pojęciem czysto abstrakcyjnym.
włosach. Innym razem pojawia się
Allach nakazał Azraelowi, aby ten
Mitologia grecka wykreowała
jako szkielet okryty zdobionym zło-
uwalniał ludzi od zmartwień śmier-
także postać Charona - ducha świa-
tem, aksamitnym płaszczem, który
telników po 70 latach.
ta podziemnego, który był przewoź-
trzyma maski ukazujące różne ob-
W panteonie olimpijskim śmier-
nikiem dusz zmarłych przez mitycz-
licza Śmierci: obojętność, przeraże-
cionośne siły były w rękach bogów
ną rzekę Styks. Podczas podróży
nie, wstręt, łagodność, litość, okru-
— Zeusa, Ateny, Apolla, Artemidy,
Charon sterował łodzią, w której
cieństwo.
30
Średniowiecze przyniosło obraz
w nim na dobre. Po zanalizowaniu
milcząca lub wypowiada krótkie zda-
Śmierci jako włochatego straszydła
dziesięciu najpopularniejszych zda-
nia.
o czterech twarzach. W ówczesnych
niem użytkowników serwisu IMDB
Wyjątkiem jest tutaj Joe Black
wyobrażeniach nie zabrakło także
filmów z upostaciowioną śmiercią
Martina Bresta. W tym filmie w rolę
wizerunku szponiastego smoka i de-
– aż w 8 z nich mamy do czynienia
Śmierci wciela się sam Brad Pitt.
mona ze skrzydłami nietoperza. Do-
ze śmiercią zakapturzoną, z kosą
Reżyser opowiada nam historię
piero później Śmierć przemieniła się
w ręku. Zaczynając od Siódmej pie-
Śmierci, która chce sprawdzić, jak
w transi – rozkładające się zwłoki, by
częci, przez Bohatera ostatniej akcji
to jest być człowiekiem. Tym razem
wreszcie przekształcić się w znany do
i Sens życia wg Monty Pythona aż
widz może obserwować na ekranie
dziś szkielet. Co ciekawe u Petrarki
do filmów allenowskich takich jak:
Śmierć piękną, gadatliwą i… posia-
spotykamy się ze Śmiercią - kobietą
Scoop – gorący temat, czy Śmierć,
dającą ludzkie uczucia. Z podobnym
odzianą w czarną suknię.
miłość i śmierć. Pod czarnym kap-
zabiegiem mieliśmy do czynienia
Epoka średniowiecza wykształ-
turem znajduje się zazwyczaj kre-
w zapomnianej już dziś komedii
ca także specyficzne atrybuty Śmier-
dowo biała twarz lub goła czaszka.
z 1934 roku o wiele mówiącym tytu-
ci. Wyposaża ją w kosę lub sierp,
Częstym motywem bywają negocja-
le Śmierć odpoczywa. W obu filmach
nakłada na nią czarną tunikę i sadza
cje ze Śmiercią. Widać to chociażby
pojawia się wątek miłosny. Uczło-
na wozie wiozącym trumnę. Często
w słynnej scenie szachowego poje-
wieczona Śmierć staje się obiektem
towarzyszy jej eskorta szkieletów.
dynku z Siódmej Pieczęci Ingmara
uczuć pięknej kobiety. Być może jest
Na plecach wyrastają jej nietoperze
Bergmana. Pojawieniu się Śmierci
to odległe echo znanego od czasów
skrzydła.
na ekranie towarzyszy mrok, noc,
starożytnych – oswajania śmierci.
Tak uposażona i odziana Śmierć
mgła lub bardzo zachmurzone nie-
przywędrowała do kina, by osiąść
bo. Najczęściej się nie odzywa, jest
31
Paulina Dreslerska
Bękarty kina Najlepszy film w tym roku? Arcydzieło? Te pytania, jak na razie, są dla mnie bez odpowiedzi. Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że „nowy Tarantino” to Tarantino w formie czołowej. Opowiada historię niby spokojną, bez fajerwerków, która jednak okazuje się być najlepszą, jaką kiedykolwiek nam przedstawił. Kiedy myślę, jak celnie i zwięźle
stwierdzenie, ale nic nie poradzę –
wycisk złym naziolom. Ja sam tak
podsumować Bękarty Wojny, po-
to prawda. Analizować każdy aspekt
myślałem przed projekcją. Ba, sam
jawia się ten sam problem, jaki
jego nowego filmu można bez koń-
Tarantino tak kiedyś myślał. Tytuł
miałem chociażby z Antychrystem
ca, czego przykłady już zresztą
Inglorious Bastards wspominał od
Von Triera. Wynika on z tego, że
obserwuję na blogach amerykań-
kilku dobrych lat, zapowiadając,
Tarantino, podobnie jak Duńczyk
skich. Ja jednak we wszelkich ana-
że będzie to film w stylu Parszy-
(którego zresztą Quentin chwali -
lizach postaram się być oszczędny;
wej dwunastki. Mieli grać Stallo-
wymienia Dogville wśród swoich
zwłaszcza, że uważam, iż Bękarty –
ne, Schwarzenegger i inni twardzi
ulubionych obrazów) robi filmy „po
jak żaden film Quentina od czasów
kolesie. Tymczasem efekt finalny,
swojemu”, używając własnego, bar-
Jackie Brown – potrafią przed każ-
który możemy oglądać w kinie, nie-
dzo specyficznego języka przekazu.
dym otwartym widzem się obronić,
wiele ma wspólnego z pierwszym
Z tego powodu ich filmy wypada-
a i nie potrzeba tak wiele, by dać
zarysem. Bękarty, czyli brutalni
ło by opisywać po dwakroć – raz
się nimi po prostu zachwycić.
żydowscy partyzanci, są w filmie
dla przeciętnego widza, który po
Bękartów łączy z Antychrystem
obecni, ale nie są wcale najważ-
prostu chce pójść na coś cieka-
coś jeszcze, mianowicie: dezorien-
niejsi. Brad Pitt wcale nie jest tu
wego do kina, dwa dla kinomana,
tacja widzów, w dużej mierze spo-
głównym bohaterem – ma bardziej
który oczekuje „czegoś więcej”.
wodowana marketingiem. Miasta
rolę „komediowego przerywnika”
Bękarty to „coś więcej” w pełnym
obwieszone są plakatami, z których
niczym w niedawnym Tajne przez
tego słowa znaczeniu. Quentin Ta-
spogląda Brad Pitt. Każda reklama,
poufne. A główną bohaterką jest
rantino pokazał nie pierwszy raz,
tak jak i zwiastun, sugeruje, że oto
młoda francuska właścicielka kina,
że
genialnym.
dostajemy prawdziwy film wojenny,
odtwarzana przez Melanie Laurent,
Wiem, że to nie jest zbyt oryginalne
gdzie amerykańscy twardziele dają
aktorkę znaną z.... hmm. Znacie ją?
jest
filmorobem
32
Sam film jest praktycznie pozba-
nie o to chodzi. Tarantino nie chce
w ciekawy sposób analizuje holo-
wiony przemocy, przynajmniej w po-
łapać króliczka. Tu liczą się detale,
caust. Nie wiem, jak dla was, ale
równaniu do zapowiedzi. Trafią się
subtelne zagrania dialogowe, rekwi-
dla mnie taka tematyka jest bar-
jedynie ze dwie brutalne sceny, obie
zytowe, zdjęciowe. Dialogi w Bękar-
dziej wartościowa. Zwłaszcza, że
dość krótkie. O czym jest więc ten
tach zaliczają się do najdłuższych,
Tarantino – jak zwykle komiksowy
film? Jest o wojnie, ale niekoniecz-
jakie usłyszycie. Ten opisany przed
i przesadzony – potrafi swój styl po-
nie o drugiej wojnie światowej. Jest
chwilą prowadzi pułkownik SS Hans
łączyć z taką poważniejszą tematy-
o miłości, ale nie próbuje być dra-
„Łowca Żydów” Landa. Facet nie
ką. Efekt jest naprawdę świetny.
matem. Jednocześnie nie przestaje
gada więc o piosenkach Madonny
Ewolucja scenariusza z „rze-
być typowo Tarantinowską zabawą,
ani ćwierćfunciaku z serem, za to
zi” do „dramatu”, o której wspo-
dziełem niemiłosiernie wypchanym odniesieniami do klasyków, z ogromem smaczków, z których naprawdę niemal każdy ma sens. Przede wszystkim jest to pewien hymn na cześć kina, jego znaczenia i możliwości, zbierający w pewną klamrę cały ten Tarantinowski styl. „Okej, ja tu się tylko bawię, ale to naprawdę ma znaczenie i naprawdę może być piękne” – zdaje się mówić reżyser w kulminacyjnej scenie. Wróćmy jednak do konkretów. Rok powstania? 2009. Gatunek? Nie określono. Najbliżej jest tu do... westernu. Pierwszy rozdział jest zatytułowany „Dawno temu w okupowanej przez nazistów Francji” i to nie jest tylko mrugnięcie okiem do westernowego klasyka. Ten rozdział naprawdę wygląda jak film zrobiony przez Sergia Leonego. Najpierw jest seria bardzo długich ujęć. Później następuje bardzo długa rozmowa. Później padają strzały i koniec rozdziału. Trwa to jakieś pół godziny i wgniata w fotel. Każdy „normalny” twórca przekazałby te wydarzenia w ciągu pięciu minut filmu, ale tu
33
minałem, jest pewnym symbolem
było? No to tu tak nie jest. Mówio-
zostanie wymierzona sprawiedli-
zmiany w samym Tarantino. Ten
no, że Quentin gloryfikuje zabójców
wość, zły zostanie ukarany przez
facet naprawdę obala Bękartami
– tutaj mamy opowieść o ludziach,
dobrego. Ale gdy rzeź się zaczyna,
większość zarzutów, które pod jego
którzy zabijali nazistów i chcieli po-
Bękarty zaczynają ekscytować się
adresem kierowano. Zarzucano mu
wstrzymać Hitlera, a jednak wcale
tak, jakby faktycznie byli na filmie
bezsensowną przemoc – oto do-
nie robi się z nich bohaterów. Prze-
– śmiechy, brawa, głupie teksty.
stajemy film o wojnie, który prze-
ciwnie. Genialna jest scena, w któ-
W widza natychmiast uderza dez-
mocy niemal nie używa. A gdy już
rej Eli Roth idzie niczym gladiator
aprobata: Przecież ci ludzie mordu-
używa, to słowo „bezrefleksyjna”
z kijem baseballowym. „Oglądanie
ją. Co z tego, że nazistów. Nie mogą
jest ostatnim, jakiego można użyć.
ginących nazistów to dla nas pra-
się cieszyć jak wieśniaki w kinie!
Wytykano, że każda z postaci ma
wie jak kino” – mówi Brad Pitt.
Ironia uderza na kilku poziomach.
ten sam charakter gadatliwego lu-
W tym momencie można poczuć
Czy ten film próbuje bronić prze-
zaka i że jest ich tyle tylko po to,
to, co czujemy podczas klasyczne-
mocy w filmach? A może próbuje
by posuwać akcję do przodu. Tak
go filmu o Dobrych i Złych – oto
pokazać jej głupotę? Ale wtedy krytykowałby sam siebie! A może o to właśnie chodzi? Takich scen jest tu więcej. Proszę zwrócić uwagę na to, jak przedstawieni są naziści, jak to kontrastuje z obrazem typowym dla amerykańskich filmów. W zasadzie każda scena opiera się na tego typu tricku artystyczno-moralnym. Nie można tego rozwikłać. Można to tylko polubić. Swoiste „przeartyzowanie” filmu jest tu obecne tak samo, jak zawsze. Tarantino potwierdza swoją rangę Warhola filmu, wrzucając w Bękarty tyle nietypowych elementów, że człowiek część z nich sobie dopasuje, a w przypadku reszty uznaje, że „skoro są, to chyba ma to jakiś sens”. Zaczyna się do samego oryginalnego tytułu. Dlaczego nie Inglorious Bastards, a niepoprawne Inglourious Basterds? Tarantino odpowiada na to pytanie tak: „nie powiem tego, bo wtedy cały ten zabieg straci sens”. Typowe dla dzisiejszych
34
artystów. Z nimi trzeba się chcieć bawić. Nigdy nie dowiemy się, czy cel naprawdę jakiś był, czy Quentin podczas pisania walnął byka i pomyślał: „a, niech tak zostanie”. Nigdy nie dowiemy się, czy obsadzenie w roli partyzanta Eli Rotha miało w sobie jakąś głębszą ironię, czy po prostu Tarantino dał rolę swojemu koledze, a że ten nie potrafi grać, to przypadek. Nie dowiemy się, co ma znaczyć obsadzenie Mike’a Myersa (Austin Powers) w roli brytyjskiego dowódcy. Wyśmianie się z poziomu
przetłumaczone? Dlaczego kobie-
Im więcej piszę o Bękartach
angielskich komedii wojskowych?
ta musi na koniec być bosa? Pytań
wojny, tym mocniej jestem prze-
Przytyk do braku aktywności Bry-
są setki. Sceptycy powiedzą, że są
konany, że na pytania zadane we
tanii w czasie wojny? Może oba?
tworzone na siłę przez zaślepionych
wstępie trzeba odpowiedzieć twier-
Nie wiadomo. Czy Rod Taylor z fil-
fanów Quentina. Nie mają racji. On
dząco. W tym roku nie widziałem
mu Ptaki występuje jako głębsze
to robi absolutnie świadomie i wie-
ani jednego filmu, który natych-
nawiązanie do Hitchcocka, czy po
cie co? To działa. Ten film jest za
miast po obejrzeniu chciałbym zo-
prostu tak się trafiło, że zagrał? Co
dobrze nakręcony, żeby można było
baczyć jeszcze raz. Tutaj tak jest
tu robią Samuel L. Jackson i Harvey
uwierzyć w przypadkowość jakiegoś
i to w mojej opinii największa po-
Keitel? Dlaczego jeden z Bękartów
elementu. To jest prawdziwa uczta
chwała. Tarantino pokazał niespo-
dostał retrospekcję, gdy przeszłości
kinomana. To jest absolutnie pra-
tykaną u niego do tej pory dojrza-
pozostałych musimy się domyślać?
wowity następca takich arcydzieł,
łość, jednocześnie nie tracąc nic ze
Dlaczego napisy nie są do końca
jak Pulp Fiction czy Kill Bill.
swojego mistrzowskiego warsztatu. Ten facet absolutnie zasługuje na cały hype, jaki dostaje. Bękarty ogląda się z nieustannym podziwem. Chciałoby się nawet więcej, ale co poradzić. Dostajemy dwie i pół godziny fantastycznego materiału i cieszmy się, że jest. Boże, zapomniałem o aktorstwie! Christoph Waltz jest niesamowity. Dostanie Oscara. Paweł Mizgalewicz
35
Marillion – Live from Lorelei Tamtego roku zmiany
przedstawienia na wypełnionych
głosem pełnym emocji, Ian Mosley
wisiały w powietrzu. Lato 1987
po brzegi stadionach. Jedyne, cze-
wali w bębny jak oszalały, Steve
roku w Europie, jak pisze Fish, było
go nie powinni byli zrobić, to sprze-
Rothery odgrywa solówki swojego
upalne i burzowe. 18 lipca zespół
niewierzyć tej szansy i rozpaść się.
życia, a Mark Kelly na klawiszach
Marillion zagrał jeden z ostatnich
Kilka miesięcy po pamiętnym
tworzy do tego wszystkiego tak roz-
koncertów w składzie z owym cha-
koncercie,
na
paczliwe tło, że ciarki nie schodzą
ryzmatycznym wokalistą.
albumie Live from Loreley, zespół
z pleców od pierwszej do ostatniej
opuścił lider, wokalista i autor tek-
minuty tego dwupłytowego wydaw-
stów, Fish.
nictwa.
W tym czasie Marillion dzielił już tylko niewielki krok, aby znaleźć się na szczycie. Rozpędzony
zarejestrowanym
Atmosfery
przeczuwalnego,
Najlepszym (poza niesamowi-
wózek kariery zespołu nieustannie
nieuniknionego końca doznaje się
cie rozbudowaną i wydłużoną suitą
przyśpieszał, napędzany sukce-
na tej koncertówce w każdej nucie
końcową) i najlepiej oddającym du-
sem albumów Misplaced Childho-
i każdej sekundzie, jak to miało
cha tego koncertu momentem jest
od i Clutching at Straws. Przed gru-
miejsce również w przypadku albu-
zdecydowanie Script for a Jester’s
pą rozpościerała się prosta droga,
mu Clutching at Straws. I paradok-
Tear z debiutanckiej płyty. Więk-
prowadząca na miejsca zajmowa-
salnie brzmi to przewspaniale, bo
szość kompozycji bije tu jakością
ne dotychczas przez takie legendy
Marillion grają tak, jakby za chwi-
swoje wersje studyjne, ale ten frag-
jak Pink Floyd, Genesis czy Queen.
lę miał skończyć się cały świat,
ment to prawdziwa perła w koro-
Pierwsze pozycje list sprzedaży,
a jedynym świadectwem o rasie
nie. Dlatego też najlepszym podsu-
rzesze oddanych fanów, potężne
ludzkiej miałby być zapis tego wy-
mowaniem koncertu z Loreley jest
stępu.
Aran-
lekko zmodyfikowana przez Fisha
żacje utworów
18 lipca 1987 roku linijka Script...:
(których zresz-
„Obiecane wesele stało się stypą.
tą sam dobór
Tak – to jest stypa...”
jest powalają-
PS. Wydana obecnie i oma-
cy – jakby do-
wiana tu wersja CD Live from Lore-
stać The Best
ley rozszerza tę dostępną na DVD
Marillion
o utwory White Russian, Fugazi,
z tamtych cza-
Garden Party i Market Square He-
sów w wersji
roes.
of
live) są o wiele
ostrzejsze,
agresywniejsze. Fish śpiewa z gniewem i przejęciem,
36
Jakub Bocian
Listy miłości Dzisiejsze czasy nie sprzyjają jakoś
samą siebie. Stają się świadectwem
walczy z lo-
szczególnie rozwojowi sztuki episto-
bardzo głębokiej miłości, jaka na-
sem, histo-
larnej. Napisany odręcznie list odcho-
rodziła się pomiędzy nią, a polskim
rią
dzi powoli do lamusa, nieczęsto mo-
lekarzem - to w jego domu znalazła
sobą.
żemy się na niego natknąć w postaci
schronienie i pozorny spokój.
i samą Ucieka w niekończącą się ta-
książkowego zbioru. Przemierzając
Mówią o ogromie nieszczęść
jemnicę i choć znajduje w sobie od-
biblioteczne zakamarki w poszuki-
spadających niczym plagi egipskie
wagę na to, aby spojrzeć w lustro,
waniu kolejnych lektur, natknęłam
nie potrafi zmienić swojego postę-
się na niepozorne Listy miłości au-
powania i ujawnić prawdy.
torstwa Marii Nurowskiej. I choć nie
W moim odczuciu Nurowskiej
jest to wydawnicza nowość - bowiem
udało się całkiem zgrabnie (?) od-
po raz pierwszy opublikowano je
świeżyć gatunek powieści epistolar-
w 1991 roku, ich reedycja pochodzą-
nej. Listy Elżbiety-Krystyny ukazują
ca z 2008 roku bardzo mnie zaintry-
jak wiele emocji można przekazać
gowała i zmusiła po części do tego,
przelewając własne słowa na pa-
aby po nie sięgnąć.
pier. Są zapisem niebanalnej, po-
Powieść ta dotyka trudnej, wo-
rywającej fabuły. Z jednej strony
jennej tematyki. Główna bohaterka,
zakrawają na niezłą prozę obyczajo-
której ręką są napisane listy, to dzie-
wą, a z drugiej na doskonale skon-
więtnastoletnia Elżbieta, tkwiąca
struowany thriller psychologiczny.
wraz z ojcem w warszawskim getcie.
Każdego z nas dręczą czasem wy-
Panujący w nim głód zmusza ją do
rzuty sumienia, poczucie wyalieno-
podjęcia najtrudniejszych w życiu
wania w tłumie otaczających ludzi,
decyzji, których piętno pozostanie
na jedną kruchą kobietę.
a nawet obsesyjne poszukiwanie
Zmuszają nas do zastanowie-
usprawiedliwienia dla niektórych
nia się nad tym, czy podwójne życie
decyzji z przeszłości, których echo
I choć któregoś dnia zimny
nie kłóci się z autentyzmem miłości.
przebrzmiewa po dziś dzień.. A do-
i bezwzględny esesman, będący jej
Stają się wnikliwym studium kobie-
okoła tego unosi się prawdziwa
kolejnym klientem, pomaga Elżbie-
cości - mówią o rozdarciu powodują-
miłość. Serdecznie zachęcam do
cie uciec i schronić się pod fałszy-
cym tkwienie w dwóch różnych świa-
lektury!
wym nazwiskiem po drugiej stronie
tach. Są one tak bardzo odległe, że
getta, wojenna trauma nadal pozo-
nigdy się nie spotkają - a co za tym
staje żywa..
idzie, koszmar minionej, wojennej
w niej na zawsze. Kobieta ta zostaje prostytutką.
Listy te, to niezwykle poruszają-
nocy nigdy nie przeminie. Elżbieta,
ca spowiedź kobiety do granic zhań-
a właściwie Krystyna, mimo iż uło-
bionej przez życie, innych ludzi i przez
żyła sobie życie, na każdym kroku
37
Paulina Pazdyka
Przypadkowy mąż Historia
stara
jest tak tendencyjny, że aż momenta-
najpopularniejszą audycję w kraju.
jak świat. Mamy
mi żenujący. Widz może przewidzieć
Mówię wam, dodzwonicie się!
Panią X oraz Panów
dosłownie każde kolejne posunięcie
Przypadkowy mąż to film z ga-
A i B. Pani X jest w, wydawałoby się,
bohaterów. Ponadto cała historia jest
tunku tych, które nie wymagają od
szczęśliwym związku z Panem A, jed-
za bardzo naciągana. To, co się tam
widza za dużo myślenia. Ba, na nim
nak na krótko przed ślubem na jej
wyprawia, momentami może pod-
w ogóle nie trzeba myśleć. Nawet do-
drodze staje Pan B. Oczywiście zako-
chodzić pod abstrakcję. Fabuła pełna
bra obsada aktorska nie jest w stanie
chują się w sobie i postanawiają być
uratować całości, która wypada po
razem. Niestety, Pani X przypadkiem
prostu słabo. Poza tym to naprawdę
dowiaduje się, że Pan B działał kiedyś
przykre, że muza Quentina Tarantino
na jej niekorzyść, więc czym prędzej
bierze udział w tak dennych projek-
wraca do Pana A. Głos serca nie daje
tach. Na miejscu Umy Thurman na-
jej jednak spokoju i, koniec końców,
prawdę wstydziłabym się tej roli. Jak
w ostatniej chwili ucieka z kościoła
tak dalej pójdzie, to się nigdy nie do-
z Panem B. I to jest właśnie tak zwa-
czeka Oscara.
ny „happy end”.
Jeżeli
zapytacie
mnie
teraz
Chyba nikt z nas nie zna bardziej
o ścieżkę dźwiękową, nie powiem nic.
banalnego motywu. Pod X, A oraz B
Nie pamiętam jej. Nie pamiętałam
możemy wstawić dowolne imiona
już 10 minut po seansie, a uwierzcie,
i w zasadzie mamy 80% pewności,
że do demencji starczej to jeszcze mi
że trafimy w bohaterów którejś z licz-
daleko. Po prostu wszystko razem
nych komedii romantycznych. I tak
jest wszelkiego rodzaju absurdów.
było tak bezpłciowe, że kompletnie
w Przypadkowym mężu mamy: dr
Chcecie, żeby do pożaru kościoła,
niewarte zachowania w pamięci.
Emmę Lloyd (Uma Thurman), gwiaz-
w którym bierzecie ślub, przyjechała
Całość mogę określić tylko
dę stacji radiowej, która doradza na
jednostka straży pożarnej z drugie-
jednym słowem – dno. Wychodząc
antenie w sprawach sercowych (cóż
go końca miasta? Nie ma sprawy,
z kina, miałam autentyczne poczucie
za ironia losu!) oraz zakochanego
zadzwońcie tylko i ładnie poproście.
straty czasu. Jeżeli ktokolwiek miał
w niej bez pamięci narzeczonego,
Planujecie się na kimś zemścić? Nic
zamiar wybrać się na Przypadkowe-
Richarda (Colin Firth), który oczywi-
prostszego – skontaktujcie się tylko
go męża, apeluję – trzymajcie się
ście w konfrontacji z nową miłością
ze znajomym nastoletnim hakerem,
jak najdalej od kina. W ostateczno-
Emmy, Patrickiem (Jeffrey Dean
który w pół minuty sprawi, że w świe-
ści możecie oddać bilety najbardziej
Morgan), musi (no, bo jakżeby ina-
tle prawa będziecie małżeństwem.
znienawidzonej osobie, a gwarantu-
czej) wyjść na człowieka kompletnie
Macie ochotę prywatnie porozma-
ję wam, że już nigdy się do was nie
pozbawionego jakiejkolwiek ikry.
wiać ze spikerką radiową? Nie ma
zbliży. Z czystym sumieniem – zde-
Film Wilsona nie wyróżnia się
problemu – zadzwońcie na antenę,
cydowanie nie polecam!
niczym szczególnym na tle innych
a ja gwarantuję wam, że się dodzwo-
tego typu obrazów. Powiem więcej,
nicie. To nic, że kobieta prowadzi
38
Ewa Fita
Wielki powrót Morgensterna Przez ponad 30 lat pracy Janusz Mor-
bezwzględny i wyrachowany, a nawet
szereg młodszych
genstern udowadniał, że nie popełnia
niemoralny. Owszem, poziom moralno-
aktorów,
błędów obsadowych. To on, jako jeden
ści Kamila pozostawia wiele do życze-
jak Tamara Arciuch, Magdalenia
z pierwszych, współpracował ze Zbi-
nia, jednak nazwanie go wyrachowa-
Cielecka czy niezwykle utalentowany
gniewem Cybulskim przy kultowym
nym to już gruba przesada. Wszystko,
Borys Szyc.
filmie Popiół i diament i – na dobrą
co robił, było w zasadzie konsekwen-
Twórcy Mniejszego zła mogą
sprawę – to właśnie on wypromował
cją nieszczęśliwych zbiegów okoliczno-
popisać się również naprawdę zjawi-
tego wielkiego aktora. Dlatego kiedy
ści. Ponadto sam Kamil to w gruncie
skową ścieżką dźwiękową. Co cieka-
po przeszło dwudziestoletniej przerwie
rzeczy dobry chłopak, który z czasem
we, w ilmie nie słyszymy ani jednej
takich
(nie licząc zrealizowanego w 2000
piosenki, nawet żadnego radiowego
roku Żółtego szalika ze wspaniałą
przeboju z lat 80. Po prostu, co jakiś
kreacją Janusza Gajosa) Morgenstern
czas w tle słychać genialne, instru-
ogłosił światu, że zamierza zająć się
mentalne wstawki, fantastycznie wpi-
wyreżyserowaniem kolejnego obrazu,
sujące się w klimat filmu.
informacja ta wywołała fale entuzja-
Film bez wad? No, prawie. Przez
zmu oraz ciekawość, jaki będzie efekt
kilka pierwszych minut miało się
końcowy. Spore kontrowersje wzbu-
wrażenie, że operatorowi drży ręka,
dzał też fakt zaangażowania do głów-
zaczyna rozumieć swoje błędy i potrafi
ale, być może, był to zabieg celowy.
nej roli Lesława Żurka, który zazwyczaj
się do nich przyznać. Ma też charak-
Ogólnie rzecz biorąc ani zdjęciom, ani
wzbudza u widzów skrajne emocje.
ter – mimo gróźb i innych problemów
montażowi nie można nic zarzucić.
Dziś, po obejrzeniu filmu, z czystym
nigdy nie decyduje się na wstąpienie
Obraz Janusza Morgensterna
sumieniem mogę stwierdzić, że Mor-
do partii. Natomiast sposób, w jaki Le-
robi, jak na polskie realia, piorunu-
genstern wraca w wielkiej formie.
sław Żurek oddał jego postać, sprawia,
jące wrażenie. Choć z drugiej strony,
Mniejsze zło przenosi nas w cza-
że autentycznie zaczynamy lubić tego
może nie powinniśmy już narzekać na
sy PRL-u. Kamil, student filologii pol-
bohatera. Samemu Żurkowi wiele
stan rodzimej kinematografii. W cią-
skiej Uniwersytetu Warszawskiego,
jeszcze brakuje do tego, żeby stawiać
gu ostatnich trzech lat dane nam było
którego największym marzeniem jest
go na równi z takimi aktorami, jak
oglądać wiele dobrych, polskich pro-
zostanie pisarzem, zalicza swój po-
Kondrat czy Stuhr, jednak – jeżeli na-
dukcji i pozostaje mieć tylko nadzieję,
etycki debiut w jednym z magazynów
dal będzie rozwijał się w tak szybkim
że ta tendencja się utrzyma. A jeżeli
literackich. Spotyka się z uznaniem
tempie – jest na dobrej drodze.
chodzi o Mniejsze zło, to oczywiście
środowiska i od tej pory zaczyna od-
Oprócz Żurka Morgensternowi
gorąco polecam – nie tylko przez mój
nosić coraz większe sukcesy. Problem
udało się zgromadzić na planie praw-
wielki szacunek dla pracy artystycznej
jednak w tym, że jego późniejsza po-
dziwą plejadę polskich gwiazd. Po raz
Morgensterna i Gajosa, ale głownie ze
wieść i słuchowisko radiowe w rzeczy-
kolejny popis swoich możliwości dał
względu na to, że jest to po prostu ka-
wistości nie są jego autorstwa. Jeszcze
rewelacyjny wprost Janusz Gajos. Do
wał dobrego kina.
przed premierą filmu spotkałam się
tego dochodzi Anna Romantowska,
z określeniami, że główny bohater jest
fantastyczny Wojciech Pszoniak oraz
39
Ewa Fita
Przyjąć świat na Klatę? „Greed, for lack
wyślizguje się zręcznym slalomem:
Adaptacja Ziemi Obiecanej jest
of a better word, is
mimo iż jednym ruchem zrzuca z Zie-
swego rodzaju teatralnym patem.
good. Greed is right. Greed
mi Obiecanej kultowo-kulturową na-
Przeładowana wytworami tak uwiel-
works. Greed clarifies, cuts through,
rośl, robi to bez szkody dla pierwowzo-
bianej przez nas wszystkich kultury
and captures the essence of the
rów. Proponuje nową jakość, gęsto
masowej, głośna i efekciarska, bę-
evolutionary spirit...” – mówi do ze-
i solidnie oplątując XIX-wieczne realia,
dąc skazaną na sukces wśród nasta-
branych Marcin Czarnik g³osem Mi-
jak na siebie przystało, popkulturą. Za-
wionej na rozrywkę, niewymagającej
chaela Douglasa z kultowego Wall
raża bohaterów wirusem globalizacji
widowni, na pewno wprawi w zakło-
Street. Obiecana Ziemia Obiecana
i konsumpcjonizmu, mężczyzn ubiera
potanie również i starych teatralnych
wchodzi niniejszym na betonowe
w idealnie skrojone garnitury, a do
wyjadaczy: jeśli właśnie widowisko-
podłoże fabryki Karola Scheiblera
rąk zamiast eleganckich neseserków
wość i przerost formy nad treścią
w Łodzi. Wchodzi, a raczej wbija się
wkłada im laptopy. Towarzyszą im
mogą w wypadku tej sztuki być wadą,
z wielkim hukiem, zostawiając po so-
oczywiście kobiety: bezpruderyjne,
równocześnie stają się one zaletą.
bie popiół, słodko-mdły zapach owo-
wyuzdane, wyrachowane. Podają sie-
Bo czy nie tak właśnie wygląda nasz
cowego szampana i... lekki niedosyt.
bie na tacy, choć wiedzą, że nie one,
świat? Czy nie jest pełen wszystkiego
Interpretacja powieści Reymon-
a ich pieniądze są obiektem zainte-
a równocześnie niczego, czy w tym
ta, zrodzona w głowie prowadzącego
resowania. W rytm stuningowanej
samym momencie w równym stopniu
pochód najmłodszej generacji reżyse-
na potrzeby spektaklu, rockowo-dy-
nie oburza, co zachwyca?
rów Jana Klaty, nie powinna w zasa-
skotekowej czy popowej (spektaklowi
Klata nie daje nam chwili wy-
dzie nikogo dziwić. Kto śledzi ostatnie
przyśpiewuje nawet nieśmiertelna
tchnienia. Na teatralnej Ziemi Obieca-
poczynania pana z irokezem (Trylogia
Whitney Houston!) muzyki, snuje się
nej nie odpoczniemy od codzienności.
w krakowskim Teatrze Starym, Szaj-
groteskowo-ironiczna wariacja, Zie-
Wręcz przeciwnie, zbombardowani
ba w Teatrze Polskim we Wrocławiu),
mia Obiecana XXI wieku.
zostaniemy esencją tego, co za pomo-
ten doskonale wie, iż z tradycyjnym
Spektakl Klaty ma jednak swoje-
cą gustownego opakowania i zręcznej
podejściem do interpretacji jest on
go everymana: przyodzianego w biały
gry pozorów daje nam współczesny
na bakier i że drwić lubi ze wszystkie-
kombinezon (a może kaftan bezpie-
świat. Ponad dwie godziny bezwstyd-
go; począwszy od narodowych i kul-
czeństwa?), wyglądającego na ma-
nego balansowania między kiczem
turowych mitów, a skończywszy na
jącego lekko nierówno pod sufitem
a sztuką, zakończonego solidną liba-
teatrze samym w sobie. Nikt zatem
Bum-Buma (Marcin Czarnik) – zde-
cją. Życie. Po której stronie wylądu-
nie śmiał nawet się spodziewać, że
gustowane echo przeszłości, które na
jemy jednak, gdy zapalą się światła?
z Ziemią Obiecaną będzie inaczej. Za-
sobie tylko wiadome sposoby komen-
Pewnie gdzieś pośrodku. Jak zwykle.
danie reżysera było o tyle trudniejsze,
tuje co widzi, by na koniec, dosłownie
że szturmowała go z przeszłości nie
i w przenośni, spalić się ze wstydu.
tylko powieść, lecz także – może na-
Wtóruje mu w tym załamaniu usłu-
wet silniej – nominowany skądinąd
gujący Bucholcowi Kundel-Kundel
do Oscara film Andrzeja Wajdy, przez
(Michał Mrozek), zgodnie z duchem
wielu uważany za arcydzieło polskiej
czasu zaopatrzony w stosowną peru-
kinematografii. Z tej potyczki Klata
kę z fryzurą w stylu emo.
40
Ewa Orczykowska
Piękna świątynia, ale bez Boga Rok Juliusza Słowackiego doma-
Słowacki. Postacie, które naszego
„gracz” pluje sym-
gał się spektaklu o wieszczu. Hi-
bohatera interesują znacznie bar-
boliczną krwią na
storię poety wziął w swoje ręce Jan
dziej, są już zajęte, więc jego wybór
chusteczki
Peszek. Na bazie tekstu Mateusza
pada na poetę.
rzuca je po deskach
i
roz-
Pakuły stworzył spektakl w intrygu-
Sam Słowacki zostaje w SŁO
sceny. Czyn pozornie błahy, niesie
jącej oprawie, z kilkoma naprawdę
przedstawiony bardzo karykatural-
ze sobą duży ładunek emocjonalny.
dobrymi pomysłami. SŁO zaskakuje
nie. Na niskim, drewnianym krzyżu
I w jakiś przedziwny sposób hipnoty-
konwencją, zaciekawia stylistyką.
umieszczono jego papierową głowę.
zuje widza.
Jednak cały czas, czegoś tu brakuje.
U ramion zawieszono dwa macha-
Dużą siłą spektaklu jest tak-
Mateusz Pakuła wraz z Janem
jące patyczki, potęgujące jeszcze
że para zręcznie uzupełniających
Peszkiem postanowili w SŁO obalić
wrażenie groteskowości. Lalka Sło-
się aktorów. Tomasz Maśląkowski
narodowy mit. Pytanie tylko, czy tak
wackiego jest na kółkach, można ją
i Sławomir Przepiórka na przemian
naprawdę było co obalać? W dzisiej-
więc przesuwać bez najmniejszego
wcielają się to w matkę poety Sa-
szych czasach już od dawna nie ma
wysiłku. A wszystko to w stylistyce
lomeę Becu, to w bohaterów jego
miejsca na spiżowe pomniki. Mity
quasi-multimedialnej, wśród biało-
sztuk. Cały czas podporządkowując
narodowe zostały sprowadzone do
czerwonych ruchomych ścian, miga-
się głosowi „Wielkiego Brata”, są jak
należytego poziomu przez literaturo-
jących przycisków i głosu „Wielkiego
marionetki, sterowane dziesiątkami
znawców, dziennikarzy i socjologów.
Brata” w głośnikach.
maleńkich sznurków.
Teraz patrzy się na nie z przymruże-
W SŁO udało się Peszkowi po-
niem oka i ironicznym uśmiechem.
kazać mechanizmy manipulacji. Nie
Skryty
Słowac-
jest to niestety spektakl wyjątkowo
kiego, fakt, że miał nadopiekuńczą
odkrywczy. Ot, kolejna wariacja na
matkę i zawzięcie rywalizował z Mic-
temat powszechnie znanych faktów
kiewiczem, nikogo już nie dziwią. Po-
z biografii poety. Tym razem w no-
szłam na spektakl w oczekiwaniu na
wej, interesującej formie. I puenta
homoseksualizm
nowy kontekst, świeże spojrzenie,
Znajdziemy w SŁO na szczęście
w postaci grającej na saksofonie lal-
ciekawą perspektywę. Poczęstowa-
kilka dobrych scen, które nadadzą
ki Stevena Segala! Na to warto było
no mnie garścią banałów, choć za-
sztuce należyty koloryt, mimo prze-
czekać. W tym momencie na myśl
powiadało się całkiem przyjemnie.
starzałego przesłania, jakie wbijane
nasuwa mi się sentencja, która do-
Jan Peszek przyjął w spekta-
jest nam do głowy przez cały czas
skonale może podsumować SŁO.
klu konwencję gry komputerowej.
trwania spektaklu. Najbardziej wyra-
Piękna świątynia, ale bez Boga. Nie
Mamy oto przed sobą bohatera, któ-
zistą częścią SŁO jest bardzo teatral-
będę oryginalna, Mickiewicz powie-
ry wybiera swoje wirtualne wciele-
ne zobrazowanie gruźlicy Słowackie-
dział to pierwszy.
nie. Wśród propozycji, jakie oferuje
go. Kubeczki z czerwonym sokiem
mu komputer, przewija się Kordian,
imitującym krew i kontrastująca
Balladyna, Tęczowy Człowiek, a na-
z nią biel chusteczek sugestywnie
wet… Steven Seagal. I oczywiście
działają na wyobraźnię widza. Nasz
41
Paulina Dreslerska
Komiks wcale nie masowy Jakiś
czas
temu
rozmawiałam
z moim kolegą (już nawet nie fa-
dyskusji z okresem przełomu w tle.
kulturalna współczesnego świata.
Sztuka wyższa? Czy aby na pewno?
Na jednym krańcu „znienawidzona”
nem, ale fanatykiem komiksów)
Komiks historyczny, który jest
popkultura, na drugim „uszlachet-
o tym, co w komiksowym świecie
ponoć unikalnym zjawiskiem na
niona” kultura wysoka. A pośrodku
słychać. Pewna siebie, w trakcie
skalę europejską, a w którym bry-
ogromne połacie przestrzeni, w któ-
rozmowy niebacznie wspomniałam,
lują właśnie Polacy, zaczyna znaj-
rej obie się przeplatają; i to tak zręcz-
że komiks – sztandarowe zjawisko
dować coraz więcej przeciwników.
nie, że często nie sposób jednej od-
popkultury – musi być masowy.
Po początkowych zachwytach nad
różnić od drugiej. Bo czy ‘popularna’
Gdyby wzrok mógł zabijać, w tym
ciekawie wykreowanym bohaterem
to znaczy ‘kiczowata’? I czy kicz nie
momencie zostałabym śmiertelnie
zbiorowym i poruszaną tematyką,
może być sztuką?
ugodzona spojrzeniem mojego dro-
komiks historyczny ukazuje swoje
giego kolegi. Komiks masowy? Nie
drugie oblicze. Oskarżany o wiecz-
te czasy…
ne
W ostatnich latach stereoty-
powielanie
tego
samego
powe przeświadczenie o powszech-
schematu, nie-
ności komiksu musiało ulec gwał-
potrzebny patos
townej zmianie. Nakłady spadły,
i dość kontro-
a i poetyka już nie ta sama, co kie-
wersyjną
dyś. Brakuje Supermanów i Spider-
edukacyjną, od
manów. Superbohaterowie odeszli
kultury
do lamusa. Batman się zestarzał,
kiej zaczyna się
Kapitan Ameryka umarł. W zamian
niebezpiecznie
za to komiks współczesny serwuje
oddalać. Poja-
nam refleksje na temat otaczającej
wiają się nawet
nas rzeczywistości, liryczny autobio-
głosy,
grafizm czy wreszcie historyczne dy-
komiks miał się
wagacje na temat Powstania War-
stać
szawskiego.
narzędziem po-
O komiksie pisze się doktora-
rolę wyso-
jakoby groźnym
litycznym.
ty. W bibliotekach powstają osobne
Jak widać,
działy, poświęcone pracom teorety-
komiks
może
ków literatury na tematy stricte ko-
służyć nam jako
miksowe. Organizowane są wystawy
dobry przykład
jeżdżące po całej Europie. Komiks
tego, jak wyglą-
jest ważnym elementem literackiej
da
przestrzeń
42
Paulina Dreslerska
Na straganie w dzień targowy takie słyszy się rozmowy… Ludobójstwo! Prawdziwy antyk! Po-
samej cenie! Proszę oglądać, ja tyl-
krzywił. Do tego oczywiście garnitury,
nad 60-letnie ludobójstwo, zapra-
ko zachwalam!
spodnie na kant i krawat z Windso-
szam, zapraszam! Proszę oglądać
Jak to? Że co? Że niemoralne?
rem na szyi: one zawsze dodają do-
moje towary, wszystkie prima sort.
Że bez refleksji kupczę? Drogi Panie,
stojeństwa, nawet szaleńca zamie-
Jak nie ludobójstwo, to mamy klę-
Droga Pani, biznes to biznes, uczucia
nią w człowieka, który wie co robi.
skę głodu, kryzysy paliwowe, co tyl-
pod poduchę i lecim się targować.
Można jeszcze stanąć na mównicy
ko dusza zapragnie! Wiem jednak,
Wpływamy na szerokie wody ekono-
w jakimś ważnym miejscu, wtedy to
że to właśnie ludobójstwo jest tym,
mii i czujemy się tam dobrze. Miarka
już pełen luksus, sprawia się nawet
co kręci. Bo mamy 15 tysięcy i puf!
się znajdzie do wszystkiego, jak na
wrażenie, że nie robi się tego dla
nie mamy 15 tysięcy! Cóż za trage-
razie nie było z tym problemu, więc
siebie, że dba się o jakieś wartości.
dia, ile ofiar a rodziny płaczą, tak, to
czemu ma być w tym przypadku?
Pięknie, po prostu pięknie, tak po-
jest w cenie! Jak się nazwa nie podo-
Można się nawet targować! Powiedz-
winno być! Ogólnoświatowy handel
ba, to skreślimy markerem, o tak po
my, trzy ludobójstwa za dwa obozy
nieszczęściem i strachem. Ludzkie
prostu ziiip! i nie ma już ludobójstwa,
koncentracyjne, to przecież doskona-
zwłoki przechodzą z rąk do rąk tak
mamy zbrodnię wojenną! Zbrodnia
ła oferta! Tragedia po jednej i po dru-
jak ogórki, pomidory i cukinia.
wojenna, świeża zbrodnia wojenna,
giej stronie, ludzkie łzy i cierpienie.
My wam damy to, a wy nam
zapraszam na zakupy, u mnie naj-
Łzy można mierzyć wiadrami i goto-
tamto, bo jak nie, to nie dostaniecie
świeższe zbrodnie wojenne! Może
we, a ciała zawsze można policzyć;
tego co chcecie. Tylko w ten sposób
coś z najnowszej kolekcji? Terroryzm
wspólny mianownik i wymieniamy
poważni ludzie, myślący odpowie-
to wschodząca gwiazda naszego ryn-
walutę. Granaty na armaty, masakry
dzialnie, mogą się dogadać. Zasady
ku. Jeszcze bez renomy, ale niezwy-
za mordy, zabójstwa za gwałty. Kto
handlu doskonale normują sytuację.
kle dynamicznie rozwijający się pro-
by pomyślał, że to jest takie proste?!
Aż strach pomyśleć, że piękne gar-
dukt. Przyszłość transakcji należy do
Siądźmy okrakiem na najświeższej
nitury przysłaniają bandę szalonych
terrorystów.
gałęzi, zrywajmy jabłka przeszłości
smarków beczących w piaskownicy
Ci w piachu o terminy już się
i rzucajmy się nimi dla zysku. Ga-
o grabki i wiaderka. Nikt nie słucha
nie pobodą. Scheda należy do nas
łąź solidna, wszyscy siądziemy, jak
kapusty. Kurs został wyznaczony, czy
i teraz możemy zrobić z tym co
zatrzeszczy to polecimy razem. Jak
zupa świata się przypali? Nie sądzę,
chcemy. Czy nie sprzedałbyś sta-
przetrzyma, mamona leci dla każde-
zawsze ktoś zamiesza.
rej szafy odziedziczonej po wujku,
go.
którego nawet nie znałeś? Ustalmy
Zebrali się więc, towar prze-
kursy, stwórzmy giełdy wymiany!
chodził z rąk do rąk, kamienne
Hossa, hossa jest jak zbawienny
twarze ustalały ceny, powaga musi
wiatr wydymający nasze żagle. Ale,
być, kupczymy przecież tragediami.
ale, o czym to ja? A! Wszystko w tej
Wystarczą pozory, żeby nikt się nie
43
Marcin Pluskota
Choroby służby zdrowia część V
Dziś wejdziemy z buciorami do do-
podczas których – mniej lub bardziej
Nasz cynik nie jest głupcem;
mów lekarzy. Tłumek to różnorodny
podświadomie – wyrobił w sobie
szybko oblicza, że w ciągu dnia jest
i osobliwy, można więc znaleźć w nim
sprawność niezbędną do wykony-
w stanie zarobić połowę miesięcznej
zarówno idealizujących Judymów,
wania swojego zawodu. Zatracił jed-
szpitalnej pensji. Warunkiem jest
jak i pozbawione kręgosłupa mo-
nak empatię; tę samą cechę, która
jednak odpowiednia ilość klientów;
ralnego, skorumpowane pasożyty.
wszak pchnęła go na studia medycz-
tutaj sama reklama nie wystarcza.
To zresztą żadna osobliwość; z taką
ne. To są warunki idealne do rozwoju
Uruchamia więc pocztę pantoflową,
rozciągłością charakterów spotkać
postawy zwanej cynizmem.
a czasem też – mniej lub bardziej
się przecież możemy w niemal każ-
Nasz cynik-ortopeda zaczyna
pośrednio – nakłania swoich szpi-
dej grupie zawodowej, etnicznej czy
więc pracę w szpitalu, gdzie szybko
talnych pacjentów do odwiedzenia
kulturowej. Dlaczego więc interesują
odkrywa, że świetlana przyszłość,
prywatnej praktyki. W końcu docho-
nas właśnie lekarze? Bo są imma-
związana z wysokimi zarobkami,
dzi do wniosku, że etat w szpitalu nie
nentną częścią służby zdrowia, bo
wciąż jest odległa. Przybliżyć ją
jest istotny dla jego zarobków, zaczy-
uprawiają profesję zawiedzionego
może założenie własnej praktyki
na go więc traktować po macosze-
zaufania społecznego... te przyczyny
lekarskiej. Wszak co dwie prace, to
mu. A czasem nawet – sabotować.
są oczywiste. Ale to nie wszystko.
nie jedna. Proszę bardzo – mamy
Ortopeda popełnił błąd. Uwie-
le-
kapitalizm, więc młody lekarz wy-
rzył systemowi obiecującemu koko-
karskiego zawodu. A za tę – mó-
najmuje pomieszczenie, zakupuje
sy za ratowanie ludzkiego zdrowia,
wiąc anarchistycznie – odpowiada
bądź wynajmuje sprzęt i zamieszcza
wymagając początkowo tylko empa-
system.
reklamy. Z czasem zdobywa jakiś
tii i idealistycznego altruizmu. Koń-
Wyobraźmy sobie następującą
tam rozgłos, jednak wciąż nie jest
cząc studia medyczne zamknął so-
sytuację: mamy świeżo upieczone-
tak cudownie; utrzymywanie prak-
bie praktycznie każdą inną ścieżkę
go absolwenta studiów medycznych,
tyki kosztuje. Cynik-ortopeda znaj-
zawodowej kariery, skazując siebie
wykształconego – powiedzmy – or-
duje na to radę: prawo nie wymaga
na dość schizofreniczną i w gruncie
topedę. Trafia on na rynek pracy
od niego posiadania kasy fiskalnej,
rzeczy – a wbrew pozorom – nie-
z dwoma, dość ciężkimi bagażami:
więc nikt tak naprawdę nie kontro-
zbyt moralną profesję, przynajmniej
pierwszy z nich wiąże się z prawnie
luje jego zarobków. Wśród poten-
w naszym kraju. On sam może na-
sankcjonowaną specyfiką wykony-
cjalnych pacjentów – kierujących się
wet nie być świadom tego tragizmu;
wania zawodu, drugi zaś to dość
przy wyborze lekarza przede wszyst-
świat jest jednak tak urządzony,
uciążliwa i lekko jednak zniechęcają-
kim rekomendacją – dość nikła jest
że za błędy się płaci. Pytanie tyl-
ca wizja drogi zawodowej. Co więcej,
wiedza o rynku prywatnych praktyk
ko: jaką cenę? I na kogo wystawić
podczas gdy wszyscy jego rówieśnicy
lekarskich. Cena za usługę, narzuco-
rachunek?
pokończyli już studia, lekarz męczył
na przez cynika-ortopedę, jest ceną
się jeszcze kilka lat ze specjalizacją,
obowiązującą.
Chodzi
o degrengoladę
44
Michał Wolski
22 października, wielkie otwarcie! Środek tygodnia, wielkie święto.
średniego poziomu. Do uszu wpada
przedrostków naj- i uni-. Obcasy
Obcasy kierują się ku nieznanemu,
kojąca muzyka, choć wcale nie za-
kochają te, jak i inne prefiksy z ga-
lecz ekscytującemu, krzyczącemu
głusza ona stukoczących z czterech
tunku
megalomańskim napisem. Zero
stron siebie obcasów. Kiedy wydaje
Gdzie ich najwięcej, tam najbardziej
skromności ma w sobie to, żadnej
się, że nic już nie może zaskoczyć,
donośny stukot i najbardziej wymu-
pokory. Przy tym jest otwarte, bar-
długie, uśmiechnięte nogi (w obca-
szony uśmiech. Narodowe barwy
dzo otwarte, choć w tym wypadku
sach) wręczają (sic!) ubarwioną na
wiedzą o tym, dlatego wyrażają się
określenie „bardzo” nie oznacza, że
narodowo... łyżkę do butów.
najpochlebniej i „najsuperlatywniej”,
pochlebczo-superlatywnych.
różni się to czymkolwiek od zwykłe-
jak tylko potrafią. Uśmiechom nie
go otwarcia. Obcasy lgną do tego
ma więc końca, ciągnie się wśród
czegoś jak muchy do lepu, pszczoły
nich
do miodu, młodzież do alkoholu.
mkniętych w tłum jednostek. Lepiej
Stukocząca symfonia wydaje się
w obcasach tańczyć jest w grupie.
dza się w stukoczący bieg, obcas za obcasem, koturn za koturnem ciągnie tam, gdzie widnieje duży napis i ubarwione na narodowo
Prawda jest taka, że narodowe
Fot. www.wpisz24.pl
nie mieć końca, stukot przera-
somnambuliczny taniec za-
barwy wcale nie dbają o obcasy. Obchodzi je raczej utrzymanie jak najintensywniejszego poziomu swojej narodowości. A obcasy jednak (cał-
baloniki. Uśmiechnięty człowiek-
kiem nieźle na tym?) wychodzą: każ-
metka wskazuje drogę. Uśmiech-
Kawalkada zdaje się nie mieć
dy jeden szczęśliwy, że w jeszcze-nie-
nięty człowiek-promocja zachęca
końca. Obcasy podkręcają tempo,
biodegradowalnej siatce ma metkę
do wstąpienia. Uśmiechnięty robot
motywowane przez uśmiechnięty
z imieniem i nazwiskiem, które zasły-
przy kasie, którego człowieczeń-
głośnik, który przekonuje, że każ-
nęło zgrabnym łączeniem kawałków
stwo mieści się na lewej piersi
da para jest jedyna w swoim ro-
materiału.
i ma wymiary trzy centymetry na
dzaju; co wcale nie przeszkadza,
dziewięć
zachęca,
by w ubarwionej na narodowo to-
by jeszcze tu wrócić, i sugeruje,
rebce wynieść zaraz jeszcze jed-
że najlepszym prezentem imieni-
ną. Obcasy ciągną więc ku obca-
nowym jest kawałek kolorowego
som, wymieniają się tylko stopami,
plastiku, który jubilat zamienić
by w końcu trafić na te właściwe, naj-
może na cokolwiek, o czym marzy.
mniej uwierające. Na imię im tutaj
O szystko się tutaj prosi, za wszyst-
nowość, na nazwisko – promocja.
centymetrów
ko dziękuje; bon ton klasy średniej
Za ubarwionymi na narodowo
plasuje się zdecydowanie powyżej
balonikami rozciąga się dominium
45
Ewa Orczykowska
Fot. Mariusz Rychłowski
Złoci chłopcy
XXVI Mistrzostwa Europy w piłce siatkowej mężczyzn przeszły do historii. Po raz pierwszy od 26 lat Polacy stanęli na podium, po raz pierwszy – zwyciężyli. Tym samym Polska wspięła się na czwarte miejsce w klasyfikacji medalowej wszech czasów, wyprzedzają ją jedynie ZSRR, Włochy i Czechosłowacja. Droga do mistrzostwa Przyjrzyjmy się drodze po złoto naszych wspaniałych siatkarzy. Polska znalazła się w grupie A, mając naprzeciw siebie takie drużyny jak Francja, Niemcy i Turcja. Nasz zespół wygrał wszystkie mecze, oddając tylko po jednym secie Francuzom i Niemcom. Był to najlepszy bilans setowy ze wszystkich 16 drużyn, które przystąpiły do rywalizacji. Warto wspomnieć, że w pierwszej rundzie grupowej Polacy stracili tylko 223 tzw. „małe punkty”, co także było najlepszym wynikiem, który wyrównała tylko Rosja. W fazie zasadniczej Polacy zmierzyli się kolejno z Hiszpanią, Słowacją i Grecją. O losach
dwóch pierwszych meczów decy-
– Francja) był znacznie ciekawszy, bo
dował tie-break, tak więc ósmego
pięciosetowy. Polacy bowiem szybko
i dziewiątego września przeżywa-
rozprawili się z Bułgarami, wygrywa-
liśmy pierwsze prawdziwe emocje
jąc 3:0. Przeciwnicy stawiali zaciekły
związane z wstępami Polaków na
opór jedynie w drugiej odsłonie spo-
tych mistrzostwach. W obydwu przy-
tkania, która zakończyła się zwycię-
padkach losy zwycięstwa decydo-
stwem Biało-Czerwonych 30:28. Po-
wały się do samego końca, bowiem
zostałe dwa sety nasz zespól wygrał
Hiszpanów
17:15,
do 19 i 20. Uskrzydleni tą wygraną
a Słowaków 16:14. Natomiast trzeci
byliśmy w bardzo dobrych nastrojach
mecz okazał się najprostszy, Grecy
przed finałem.
pokonaliśmy
nie urwali nam nawet seta. Po tych trzech spotkaniach przyszedł czas
Izmir, 13 IX 2009, 19:30.
na fazę finałową. 12 września sta-
Te mistrzostwa miały kompozycję
nęliśmy naprzeciwko Bułgarów, by
klamrową. Meczem z Francją Po-
walczyć o przepustkę do finału. Aby
lacy rozpoczynali udział w turnieju,
oddać przebieg spotkania wystarczy
meczem z Francją go zakończyli. Co
powiedzieć, że drugi półfinał (Rosja
najciekawsze, wynik, podobnie jak
46
przeciwnik, także nie uległ zmianie.
przebrnęli przez fazę zasadniczą, po-
porównywalne z wynagrodzeniami
Inny był tylko przebieg oraz stawka
konując jednak na otarcie łez Finlan-
w footballu, ale należy pamiętać, że
spotkania. Wydawać się może, że
dię 3:0 w ostatnim dla siebie meczu
głównym źródłem zarobku profesjo-
podopieczni Daniela Castellaniego
mistrzostw. Tak więc, najmocniejsze
nalnego sportowca jest pensja z klu-
byli w tak znakomitej formie, że mo-
jak do tej pory europejskie zespoły
bu. Nagrody za Euro to dodatek, ro-
gli spokojnie wygrać z Francuzami
mogą jak na razie jedynie uczyć się
dzaj premii.
bez utraty seta. Jednak by podsycić
od Polaków jak wygrywać i jak cie-
emocje, nie upokorzyć srebrnych
szyć się grą.
medalistów oraz popisać się mistrzostwem taktycznym, w trzecim
Powitanie Mistrzów
Małysz, Otylia, Kubica,… Gruszka? Piotr Gruszka został wybrany
secie argentyński trener dał nieco
Polacy wylądowali na warszawskim
MVP tureckiego turnieju. Nie bez
odpocząć kluczowym graczom, więc
Okęciu o 12:40. Już tam powita-
przyczyny. Wykańczał decydujące ak-
oddaliśmy seta, a w jego decydują-
li ich kibice i dziennikarze. Jednak
cje, podrywał zespół do walki w kry-
cej akcji Bartosz Kurek trafił w tre-
prawdziwe tłumy wdzięcznych Pola-
tycznych momentach, był sercem
nera Francuzów. Jednak w czwartej
ków przybyły na Plac Defilad, gdzie
i duszą drużyny. Można powiedzieć
odsłonie rozpędzeni Polacy pokona-
o 15:00 na specjalnie przygotowanej
również, że było to niejako docenie-
li dotrzymujących im kroku rywali
scenie władze miasta i PZPS-u wita-
nie tego 32-letniego już gracza na
26:24 i, tym samym, po raz pierwszy
ły siatkarzy . Tak właśnie powinno
przestrzeni jego całej kariery repre-
w historii męska reprezentacji Polski
wyglądać powitanie Mistrzów Euro-
zentacyjnej. W 2003 był już najlep-
zdobyła złoty medal na tej imprezie.
py. Odpowiednio „przyjęli” ich tak-
szym atakującym Euro w Niemczech,
że sponsorzy. Związek na początek
a w 2004 najlepiej atakującym Ligi
wyłożył na nagrody pulę pół miliona
Światowej. Jednak najlepszym za-
złotych, ale na tym się nie skończy-
wodnikiem turnieju jeszcze nie był.
ło. Wdzięczny sponsor (Polkomtel
Zatem doczekał się i trzeba przyznać,
S.A.) podarował kolejny milion do
że jest to wyróżnienie w pełni zasłu-
podziału. Nie są to oczywiście kwoty
żone. Wiemy już, kto jest więc najlep-
Najwięksi przegrani Obrońcy tytułu, Hiszpanie, polegli trzykrotnie w fazie zasadniczej. Nie pomógł nawet udział aż siedmiu graczy ze złotego zespołu sprzed dwóch lat. Ta drużyna nie miała najmniejszych szans na zwycięstwo. Zawiedli również Rosjanie. Zespół, którego zawsze jak ognia boją się Polacy, co prawda doszedł do fazy finałowej, ale nie dość, że nie przebrnął przez półfinał (mimo, że przegrywając w setach 0:2 potrafili doprowadzić do tie-breaka), to uległ także Bułgarii w meczu o brąz. Włosi, którzy mają na koncie mnóstwo sukcesów na europejskich arenach (zarówno reprezentacja, jak i kluby), podobnie jak Hiszpanie, nie
Fot. Mariusz Rychłowski
47
szym graczem ze złotej czternastki
który dał mi wiele swobody w działa-
Polska Liga jest jedną z najmoc-
Castellaniego. A ponieważ siatkarze
niu. To jeszcze nie koniec. Dedykuję
niejszych w Europie. I wcale nie tyl-
zostali teraz bohaterami narodowy-
to też wszystkim sędziom, pierw-
ko dlatego, że Polacy we wrześniu
mi (bo za takich należy uważać osoby
szym trenerom oraz ludziom, którzy
zdobyli Złoto na Euro. Od wielu lat
odznaczone Krzyżem Kawalerskim
są związani z siatkówką. Ci zawodni-
polskie kluby włączają się do rywa-
Orderu Odrodzenia Polski), Gruszka
cy przecież skądś przyszli. I w końcu
lizacji o najwyższe europejskie tro-
jest poniekąd najważniejszym z nich,
wspaniałym polskim kibicom.”
fea. Jednak najlepiej o poziomie ligi
a przynajmniej tak wskazała Euro-
Bartosz Kurek: „Wszystko mi
może zaświadczyć ilość reprezen-
pejska Konfederacja Piłki Siatkowej
jedno, czy będę drugim Matejem Ka-
tantów grających w jej szeregach.
(CEV). Czy zatem możliwe jest, że
zinskim, trzecim Sebastianem Świ-
Ze złotej czternastki Polaków aż 11
zapanuje w Polsce „siatkarzomania”
derskim czy czwartym kimkolwiek.
pozostało w kraju. Najwięcej z nich
lub, dedukując odważnie, „gruszko-
Najważniejsze, żeby wygrywała dru-
gra w PGE Skrze Bełchatów (5), po
mania”? Czy Polacy wreszcie doce-
żyna, w której ja gram. A na razie tak
dwóch w ZAKSie Kędzierzyn-Koźle
nią siatkówkę bardziej i nadadzą jej
jest.”
i Delekcie Bydgoszcz oraz po jednym
miano sportu narodowego, które to
Piotr Gruszka: „Wszyscy wiedzie-
w Resovii Rzeszów i Domeksie Czę-
dość niesprawiedliwie wciąż dzierży
liśmy, że możemy zdobyć medal, ale
stochowa. Mamy jednego Francuza,
piłka nożna? Chyba widać wyraźnie,
żeby zdobyć „złoto”? Można powie-
Hiszpana i Serba oraz po dwóch Fi-
na którym polu reprezentacje i klu-
dzieć, że „odwaliliśmy” niezły numer.
nów i Słowaków. Jak na zaledwie
by z Polski odnoszą sukcesy, która
Jakie to uczucie mieć złoty medal?
czternastoosobowe kadry narodowe,
dyscyplina w wykonaniu Polaków
Szczerze mówiąc, ten medal mi się
ten wynik jest bardzo dobry.
jest bardziej widowiskowa, wreszcie
nie podoba, ale jest bardzo cenny.
z występów których reprezentantów
Najważniejsze jest to, że wygraliśmy.
prawdziwie cieszymy się, nie zaś za-
Największym zaskoczeniem nato-
Pomimo nieobecności najbardziej
łamujemy nad nimi ręce. Siatkarze
miast, że Rosjanie nie zdobyli meda-
rozpoznawalnych
w Turcji skutecznie udowodnili, że
lu.”
reprezentacji: Mariusza Wlazłego,
można na nich liczyć.
Siła w drużynie twarzy
polskiej
Sebastian Świderski: „Nie będę
Michała Winiarskiego, Łukasza Ka-
wychodził przed szereg, to koledzy
dziewicza i Sebastiana Świderskie-
zdobyli tytuł, ja nie miałem w tym
go, zespół stworzony przez Daniela
Daniel Castellani: „Medal dedykuję
udziału. Mogę tylko powiedzieć jed-
Castellaniego nie zawiódł. Udowod-
przede wszystkim mojej żonie, która
no - oglądanie spotkań przed telewi-
nił, że nie potrzebne są gwiazdy, naj-
stoi tu obok. Potem moim dzieciom
zorem jest także mocno stresujące.
ważniejszy jest duch walki, radość
i całej rodzinie. Ja jestem, co prawda,
Zespół zagrał doskonale, muszę chło-
gry i jedność w teamie. Nie bez po-
twarzą całego sztabu, ale podzięko-
pakom i trenerowi serdecznie pogra-
wodu siatkówka nazywana jest grą
wania należą się i reszcie - drugiemu
tulować. Mogę poświęcić drugiego
zespołową.
trenerowi Krzysztofowi Stelmachowi,
Achillesa w zamian za złoty medal
trenerowi od przygotowania fizyczne-
dla naszego zespołu z mistrzostw
go, lekarzom, masażystom, mene-
świata w przyszłym roku.”
Wypowiedzi po sukcesie
dżerom. Wszyscy zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Ponadto PZPS-owi,
Plus Liga
48
Aleksandra Michalska
Button po raz pierwszy, BMW po raz ostatni Jeszcze tylko jeden wyścig pozostał do oficjalnego zakończenia sezonu Formuły 1. Już pierwszego listopada, na torze Yas Marina Circuit w Abu Dabi, odbędzie się ostatnia eliminacja Mistrzostw Świata. Będzie to pierwszy w historii wyścig na tym torze. Organizatorzy najprawdopodobniej spodziewali się ogromnych emocji i niesamowitej walki o miejsca na podium, a głównie o tytuł Mistrza Świata. Tymczasem będą musieli zadowolić się tylko dekoracją zwycięzców całego cyklu. Oczywiście możliwe jest, że kibice będą obserwować zmagania z zapartym tchem. Na torze kierowcy będą wyczyniać rzeczy niewyobrażalne, a wyścig będzie najciekawszym w całym sezonie lub nawet w historii F1. Tego właśnie wszystkim nam życzę, gdyż walka o czołowe pozycje nie będzie już istotna. Po zakończeniu Grand Prix Bra-
okrążeń przed końcem złapał gumę
Kłopoty techniczne to, jak pewnie
zylii wiadomo już, że Mistrzem Świa-
i nie zdołał zawalczyć o tytuł Mistrza
wszyscy wiemy, nie nowość w BMW.
ta, po raz pierwszy w karierze, został
Świata, nas, polskich kibiców, naj-
Jednak tym razem, w porównaniu z
Jenson Button, a jego team,Brawn
bardziej
oczywiście
poprzednimi wyścigami tego sezonu,
GP, zapewnił sobie zwycięstwo w
postawa Roberta Kubicy i jego ze-
dało się zauważyć jedną istotną róż-
klasyfikacji konstruktorów. Brytyj-
społu – BMW Sauber. Jednocześnie
nicę – różnicę w nazwisku. Zwykle to
czyk wykorzystał swoje ogromne
rozwiała moje wszystkie wątpliwości
właśnie Polak musiał się zadowalać
szczęście i jednoczesny pech kole-
i potwierdziła obawy.
kiepskim startem, słabym silnikiem
interesowała
gów z innych zespołów (wyścigu nie
Team Polaka udowodnił, że jest
i przejechaniem co najwyżej połowy
ukończyło aż 6 kierowców, inni mieli
wystarczająco dobry, żeby pomóc
dystansu. Rzadko zdarzało mu się
problemy techniczne, np. przebita
swojemu kierowcy w dobrej jeździe.
dojechać do mety , nie mówiąc już
opona Barrichello i stojący w pło-
Potrafił wybrać odpowiednią takty-
o zdobyciu punktów, czy stawaniu na
mieniach bolid Kimiego Raikkone-
kę, wystarczająco szybko zmienić
podium.
na), by jeszcze przed ostatnim wy-
opony, był w stanie nawet nalać taka
ścigiem cieszyć się wraz z rodziną z
ilość paliwa do bolidu, żeby cały wy-
wpisów na blogach zdesperowanych
tytułu najlepszego kierowcy świata.
ścig rozegrał się po jego myśli, za-
kibiców F1, a kończąc na nagłów-
Jednak Jenson Button nie na-
równo zawodnika, jak i właścicieli
kach najważniejszych polskich ga-
leżał do głównych aktorów całego
teamu. Potwierdził, że potrafi zadbać
zet, można było natknąć się na glosy
przedstawienia. W czasie wyścigu
o kierowcę. JEDNEGO. W czasie, gdy
mówiące o faworyzowaniu Niemca i
odgrywał raczej rolę drugoplanową,
Robert Kubica mknął po torze Inter-
pozostawianiu Kubicy samemu so-
kryjąc się za plecami stojących na
lagos, Nick Heidfeld, jego partner z
bie. Może właśnie dlatego, na sam
pierwszym planie innych kierow-
zespołu, spokojnie oczekiwał w ga-
koniec swojej egzystencji w F1 (przy-
ców. Oprócz Marka Webbera, który
rażu na rozwój wydarzeń. Niemiec
najmniej oficjalnie pod taka nazwą)
przejechał linię mety jako pierwszy,
musiał zakończyć wyścig już na 23.
zespól BMW Sauber postanowił udo-
Rubensa Barrichello, który na kilka
okrążeniu z powodu awarii bolidu.
wodnić, że obaj kierowcy traktowani
49
rozpoczynając
od
Fot. Mariusz Rychłowski
Wszędzie,
cja generalna konstruktorów – miej-
Theissen – szef ekipy, zapowiadał
sce 8. Klasyfikacja kierowców – 9.
walkę do samego końca. Obiecywał,
miejsce Fernando Alonso oraz brak
że zespół zostawi po sobie korzystne
punktów u Nelsinho Piqueta i Roma-
wrażenie przed ostatecznym wyco-
ina Grosjeana nie wróżą zbyt dobrze
faniem się z serii. Miał rację. Pozy-
na następny sezon. Choć może, z
tywne wrażenie zespól wywarł i tego
Robertem Kubicą w drużynie i, miej-
nikt już im nie odbierze. Jednocze-
my nadzieję, jego dobrym partne-
śnie trzeba przyznać, że trochę się
rem, będą w stanie sięgnąć po laury.
pogrążył próbując udowodnić teorię
A jak nie, to trudno, najwyżej jako
dotycząca swoich możliwości.
kibice ich zbojkotujemy. W końcu już
BMW tak bardzo skupiło się na
mamy wprawę.
zapewnieniu dobrego miejsca Robertowi Kubicy, że zupełnie zapomniało
Katarzyna Łazarska
o pracy nad ustawieniami bolidu Nicka Heidfelda.Tak samo jak możemy cieszyć się z drugiego miejsca Polaka, powinniśmy ubolewać nad nieszczęściem jego partnera z zespołu. Niemiec, nie dość, żee przedwcześnie i niespodziewanie zakończył wyścig, to na dodatek nie wie, dlaczego tym razem to on, a nie Kubica nie dojechał do mety. W gruzach legną jego teorie o swojej wyższości nad wszystkimi byłymi partnerami z zespołów. Głęboko w niepamięć pójdą krzyki mówiące, że sezon 2008, był jedynym słabszym w jego karierze, a w pozostałych wspinał się na wyżyny swoich umiejętności. Nikt niestety nie będzie pamiętał o tym, jaki to Niemiec jest wspaniały, jakie niesamowite umiejętności posiada i jakie niewyobrażalne trofea zdobywał. Płacząc wspólnie nad losem Heidfelda, zerknijmy jeszcze na chwilkę na przyszłych pracodawców Roberta Kubicy – zespół Renault. Klasyfika-
50
Fot. Mariusz Rychłowski
Fot. Mariusz Rychłowski
są tak samo. Jakiś czas temu, Mario
Futbol na hurra! Futbolowe kunktatorstwo wzniosło się na szczyt w roku 2004, wraz z greckim triumfem na Mistrzostwach Europy. Skomasowana obrona i żelazna konsekwencja taktyczna doprowadziły ludzi Otto Rehhagela do sukcesu. Niemiec nie był jednak pionierem. We Włoszech już pół wieku wcześniej wymyślono system gry skupiony bardziej na zabezpieczaniu tyłów, niż faktycznym nękaniu przeciwnika. Nie bez przyczyny nazwano go catenaccio, co po włosku oznacza rygiel. Schemat ów, posiadający wielu nieprzejednanych wrogów, wykorzystywany jest do dziś. Niestety, współcześni trenerzy coraz częściej skłaniają się ku grze na zero z tyłu. Do tego samego gatunku zaliczyć można fachowców, którzy na objęcie prowadzenia przez swój zespół każdorazowo reagują natychmiastowym zagęszczaniem zasieków. Era futbolowych romantyków na stołkach trenerskich, lubujących się w ułańskich szarżach na mocniejszego przeciwnika, minęła. O ile drużyny o większym potencjale mogą sobie pozwolić na dłuższe przetrzymywanie rywala w szachu na jego połowie, o tyle te mniejszego kalibru pokornie hołdują taktyce włoskiego rygla. Na całe szczęście istnieją jeszcze wyjątki. Mecze, którego europejskiego pierw-
koncie czternaście punktów i zajmu-
szoligowca
obfitują
ją szóste miejsce w tabeli. Nie jest to
w gole? Barcelony? Realu? A może
wynik zły, zważywszy na przedsezono-
chodzi o któregoś z hegemonów
we prognozy oraz fakt, że klub znad
w jednej ze słabszych lig albo totalne-
Dunaju ma już za sobą wyjazdy do
go outsidera? Nic bardziej mylnego!
Salzburga, Wiednia, Grazu i Ried. Szo-
W momencie powstawania tej not-
kujący jest natomiast dorobek bram-
ki, zdecydowanie najczęściej grę od
kowy zespołu. Wynosi on obecnie
środka wznawiano w czasie spotkań
29-25, co przekłada się na średnią
austriackiego klubu LASK Linz. W so-
5,40 gola na mecz! Żaden pierwszo-
botni wieczór piłkarze LASK, ubrani
ligowy zespół na Starym Kontynencie
w tradycyjne czarno-białe pasiaste
nie stanowi dla Austriaków poważnej
trykoty, zremisowali przed własną
konkurencji w tej, bądź co bądź spe-
publicznością herbowy prestiżowym
cyficznej klasyfikacji:
najbardziej
meczu derbowym z SV Ried 2:2. Nuda - mogliby narzekać miejscowi kibice, w końcu mniejszej liczby bramek w potyczkach swojego zespołu jeszcze w tym sezonie nie widzieli… Od samego początku sezonu zespół z Linzu wymyka się wszelkim schematom. W dotychczas rozegranych dziesięciu kolejkach, gracze LASK Linz zgromadzili na swoim
LASK Linz (Austria) – 5,40 gola na mecz (54 gole/10 meczów) Arsenal Londyn (Anglia) – 4,86 (34/7)
FC Liverpool (Anglia) – 4,25 (34/8) Prestatyn Town (Walia) – 4,14 (29/7) Austria Kärnten (Austria) – 4,20 (42/10) Prestatyn Town (Walia) – 4,14 (29/7) Daugava Ryga (Łotwa) – 4,12 (107/26) Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) – 4,10 (41/10) FC Fehérvár (Węgry) – 4,10 (41/10) Red Bull Salzburg (Austria) – 4,10 (41/10) Co ciekawe, w powyższym (autorskim) zestawieniu najwyżej sklasy-
Kecskeméti TE (Węgry) – 4,40 (44/10)
fikowany polski zespół, Lech Poznań, dzieli 86. miejsce z dziewięcioma
Levadia Tallin (Estonia) – 4,29 (120/28)
innymi zespołami, w tym z… FC Barceloną. Podobnie jak w przypadku
Brøndby Kopenhaga (Dania) – 4,27 (47/11)
Kolejorza, spotkania z udziałem Dumy Katalonii dostarczają kibicom
51
średnio 3,33 gola na mecz. Natural-
o pięć lat starszego brata, Didiego.
doszło do transferu, jednak Matthias
nie, zaprezentowane zestawienie jest
Jako dziewięciolatek, obecny trener
po sezonie postanowił powrócić do
dość osobliwe. W pierwszej dziesiąt-
LASK, został zapisany przez rodziców
Niemiec, gdzie awaryjnie wylądował
ce znajdują się bowiem wysoko wy-
na treningi w amatorskim Wackerze
w trzecioligowej Tennis Borussii Ber-
grywający liderzy lig (Levadia, Dina-
Monachium. Dziewięć lat zajęć zaowo-
lin. To był początek powolnego koń-
mo, Fehérvár, Red Bull), wyjątkowo
cowało transferem do słynnego klubu
ca jego kariery. Później, przed dwa
bramkostrzelne drużyny z czołówki
zza miedzy – Bayernu Monachium.
sezony, odgrywał jeszcze ważną rolę
(Arsenal, Liverpool, Brøndby) oraz
Początki nie były łatwe, a młody Ha-
w drugoligowym LR Ahlen, ale nie
przegrywający, niekiedy w horrendal-
mann występował jedynie w grupach
powrócił już na boiska Bundesligi,
nych rozmiarach, outsiderzy (Kärn-
juniorskich zespołu z Bawarii. W se-
w której jego dorobek zamknął się na
ten, Daugava). Odrębną kategorię
zonie 1988/89, starszego z braci
59 występach i 2 golach (po jednym
stanowią zespoły, które gole równie
Hamannów dokooptowano wreszcie
dla Kaiserslautern i TSV 1860). Ka-
często tracą, co zdobywają. To do niej
do kadry pierwszego zespołu. Rzeczy-
rierę zawodniczą Matthias Hamann
właśnie zalicza się LASK Linz. Austria-
wistość okazała się jednak brutalna
zakończył jednak nie w Niemczech,
cy zdają się kultywować zagrożoną
i grywający na pozycji obrońcy lub
a na obczyźnie. W roku 2002 przy-
wyginięciem strategię futbolu, praw-
defensywego pomocnika zawodnik
garnął go austriacki drugoligowiec,
dziwą skamielinę wśród stosowanych
nie rozegrał nawet minuty w bar-
któremu brakowało doświadczonych
obecnie planów taktycznych.
wach Bayernu. Kolejne lata upływały
stoperów. Klubem tym był… LASK
Skąd bierze się ten szalony styl
Matthiasowi pod znakiem częstych
Linz. To właśnie w trenowanym obec-
gry? W poprzednim sezonie piłkarze
zmian klubów i cofania się w rozwoju
nie zespole, brat Dietmara Hamanna,
z Linzu uplasowali się na 7. miejscu
piłkarskich umiejętności – w latach
po raz ostani wystąpił w charakterze
w dziesięciozespołowej lidze. W me-
1992-94 terminował nawet w Obe-
piłkarza zawodowego.
czach z ich udziałem padły aż 103
rlidze (ówczesny odpowiednik IV ligi).
Grając jeszcze w Linzu, Matthias
bramki, ale uzyskany wynik 2,96
Przełom nastąpił w roku 1994, kiedy
Hamann uczęszczał do szkoły trener-
gola na mecz wydaje się wyjątkowo
to Hamannem zainteresował się FC
skiej, zdobywając kolejne wymagane
mizerny w porównaniu z tym aktual-
Kaiserslautern. W barwach Czerwo-
licencje. W roli szkoleniowca zadebiu-
nym. Wszystko do góry nogami wy-
nych Diabłów liznął wreszcie wielkiej
tował w sezonie 2004/2005 w ama-
wróciła zmiana szkoleniowca. Karla
piłki. Jesienią 1994 roku udało mu
torskim niemieckim TuS Hohenecken,
Daxbachera, który przeniósł się do
się nawet wpisać na listę strzelców
jednak pierwsze poważne kroki w roli
stolicy kraju (i wkrótce przegrał pa-
w wyjazdowym meczu Pucharu UEFA
trenera postawił rok później, w czwar-
miętny dwumecz z Lechem), zastąpił
z islandzkim IA Akranes. Kolejnego
toligowym Hessen Kassel. Pod wodzą
Hans Krankl, ten jednak po zaledwie
gola w tych rozgrywkach dorzucił trzy
Hamanna zespół z północnej Hesji już
dwóch miesiącach został zwolniony.
lata później, już jako gracz TSV 1860
w pierwszym sezonie wygrał swoją
Posadę przejął Matthias Hamann –
Monachium. Grywającemu dość re-
grupę Oberligi, dostarczając kibicom
trener na dorobku, a prywatnie brat
gularnie w barwach monachijskich
rozrywki w postaci przeciętnej 2,94
59-krotnego reprezentanta Niemiec,
Lwów zawodnikowi zamarzyła się
gola na mecz. W następnym sezonie
Dietmara Hamanna.
jednak zmiana otoczenia. W 1998
beniaminek z Kassel utrzymał się
Matthias jako zawodnik nie był
roku po Hamanna zgłosił się szwaj-
w południowej grupie III ligi, prezen-
bardziej utalentowany od swojego
carski Neuchâtel Xamax. Szybko
tując wyjątkowo bezkompromisowy
52
futbol (bilans bramkowy 45-56; średnia 2,97 bramki na spotkanie). Kiedy w sezonie 2007/08 na skutek reformy rozgrywek, z ligi liczącej osiemnaście drużyn spaść miało aż siedem, Fot. www.linz.at
Hamann zamiast nakazywać swoim podopiecznym ciułanie punktów, pozostał wierny idei radosnego futbolu. Ryzyko nie opłaciło się. W efekcie klub z Kassel zajął 14. miejsce, co równoznaczne było z relegacją do Oberligi.
sportowym oraz stopniowe wprowa-
Roman Wallner. Wallner, który piłkę
Rozstanie z Regionalligą było jednak
dzanie do drużyny młodych zawod-
kopał już zarówno w Rapidzie, Stur-
o tyle efektowne, że podopieczni Ha-
ników. Choć dzisiaj Reichel wyraża
mie, jak i Austrii Wiedeń, zapowiadał
manna zaaplikowali rywalom 51 bra-
zadowolenie z pracy Hamanna, o sile
się na spory talent. Kiedy w wieku 22
mek, samemu dając sobie wbić aż
Czarno-Białych stanowią zawodnicy w
lat podpisywał kontrakt z Hannowe-
57. Uzyskana w ten sposób średnia
sile wieku.
rem, wieszczono mu świetlaną przy-
3,18 gola na mecz była drugą w całej
LASK Linz pod wodzą Matthia-
szłość. Młody napastnik w Bundesli-
lidze. Młodemu szkoleniowcowi uda-
sa Hamanna gra systemem 4-3-1-2,
dze rozegrał jednak zaledwie dziesięć
ło się wypromować ofensywną takty-
płynnie przechodzącym w 4-3-3. Rola
spotkań. Nie strzelił w nich żadnego
ką. Kiedy w czerwcu bieżącego roku
łącznika pomiędzy pomocą, a ata-
gola, dlatego szybko musiał pakować
pojawiła się oferta z Linzu, długo się
kiem przypada w nim 25-letniemu
manatki i wracać do domu. Zatraciw-
nie zastanawiał.
Thomasowi Pragerowi. Prager piłkar-
szy skuteczność nawet we własnym
Od czasu, kiedy Hamann re-
skie szlify zdobywał w holenderskim
kraju (siedem goli na przestrzeni
prezentował LASK jako zawodnik,
SV Heerenveen, gdzie jako szesna-
dwóch sezonów), postanowił znowu
organizacja klubu zmieniła się na
stolatek podglądać mógł Arkadiu-
spróbować swoich sił zagranicą. Po
lepsze. Zastrzyk gotówki dostarczo-
sza Radomskiego. Gra w Eredivisie
nieudanych epizodach w lidze szkoc-
ny przez konsorcjum austriackich
zaowocowała powołaniami do kadry
kiej (Falkirk, Hamilton), przeniósł się
firm pozwolił zasłużonemu zespoło-
narodowej, ale pomimo trzynastu
do Grecji, w której został bohaterem
wi na powrót do rodzimej Bundesligi
występów w reprezentacji, nie został
głośnego skandalu. Jako gracz Kala-
w sezonie 2007/08. Kryzys, który w
przez Josefa Hickersbergera włączo-
marii, Wallner przyczynił się do zdo-
ostatniej dekadzie XX wieku zmusił
ny do kadry na Euro 2008. U Haman-
bycia tytułu mistrzowskiego przez…
jednokrotnego mistrza kraju (1965)
na, Prager, który w Holandii grał jako
Olympiakos. Jego drużyna wygrała
do fuzji z lokalnym rywalem FC Linz,
pomocnik, wciela się, de facto, w rolę
u siebie spotkanie z zespołem z Pi-
poszedł w niepamięć. Prezes, Peter
trzeciego napastnika. Póki co radzi
reusu 1:0, ale on – na mocy przepi-
Michael Reichel, na konferencji pra-
sobie wyśmienicie i z siedmioma go-
sów FIFA – nie miał prawa wystąpić
sowej z okazji zatrudnienia Hamanna
lami jest jednym z najlepszych strzel-
w tamtym spotkaniu, gdyż występo-
na stanowisku, powiedział, że celem
ców austriackiej Bundesligi.
wał już tego samego roku w dwóch
nowego trenera będzie ustabilizo-
W rzeczonej klasyfikacji pro-
innych klubach, wyczerpując tym
wanie LASK na wysokim poziomie
wadzi aktualnie inny piłkarz LASK,
samym przysługujący mu sezonowy
53
limit. W rezultacie, po długo trwa-
leba raczej rozdział zamknięty – choć
Zaglmair był pierwszym bramkarzem
jącym sporze, którego rozstrzygnię-
przywdziewał on narodowy trykot aż
reprezentacji Austrii do lat 20, która
ciem oprócz Olympiakosu, Kalamarii
29 razy, po raz ostatni miało to miej-
na kanadyjskich Mistrzostwach Świa-
i Wallnera, żywotnie zainteresowany
sce w 2005 roku. Z drugiej jednak
ta zajęła czwarte miejsce. Hamann
był także walczący o mistrzostwo AEK
strony, wspomniany Vastić strzelając
zdaje sobie sprawę z niedoskonałości
Ateny, zdecydowano się zweryfikować
nam gola na Mistrzostwach Euro-
forsowanej przez siebie taktyki, dlate-
wynik feralnego meczu na 0:3 dla
py był o rok starszy i… podobnie jak
go nie żongluje zbyt często obrońca-
gości. W rezultacie Olympiakos (z Mi-
obecnie Mayrleb, grał dla LASK Linz.
mi, błędy w defensywie traktując jako
chałem Żewłakowem w składzie), wy-
Prager, Wallner i Mayrleb są
wartość stałą. Zawodnicy LASK mają
przedził na finiszu AEK Ateny o dwa
wspólnie autorami aż 22 spośród
przede wszystkim dbać o liczbę bra-
punkty, Kalamaria spadła z hukiem
29 goli zdobytych dotąd przez swój
mek strzelonych.
z ligi, zaś zawieszony Wallner stracił
zespół. Wysiłki skutecznych napast-
Piłkarzy LASK Linz czekają te-
resztę sezonu. Dziś niedoszły gwiaz-
ników są równoważone przez nie-
raz dwa tygodnie przerwy na mecze
dor ma już 27 lat i najgorsze chyba za
zwykle dziurawą defensywę. Jest o
reprezentacji. Mam nadzieję, że nie-
sobą. W Linzu może liczyć na pełne
tyle dziwne, że zawodnicy tworzący tę
miecki trener nie poświęci ich na na-
zaufanie ze strony swojego trenera.
formację mają papiery na granie. Pa-
rzucanie swoim zawodnikom bardziej
Imponująca skuteczność Wallnera
blo Chinchilla-Vega był z Kostaryką na
ostrożnego stylu gry. W nowoczesnym
(9 goli w 10 meczach) sprawiła, iż
mundialu w Korei i Japonii, Wolfgang
futbolu w dalszym ciągu jest miejsce
upomniał się także o niego szkolenio-
Bubenik jeszcze jako młokos miał
dla trenerów-nonkonformistów, któ-
wiec reprezentacji Austrii, Dietmar
pewne miejsce w składzie Pasching,
rzy zamiast rzucać się rozpaczliwie
Constantini i wpuścił na dziesięć mi-
zaś 20-letni reprezentant młodzieżów-
w stronę catenaccio, wyznają starą
nut wrześniowego meczu eliminacji
ki, Georg Margreitter, mimo młodego
piłkarską prawdę, że tak naprawdę
z Wyspami Owczymi.
wieku cieszy się już taką estymą, że
najistotniejsze jest, aby strzelić jedną
Hamanna
Hamann powierzył mu funkcję ka-
bramkę więcej niż przeciwnik. Zwo-
uzupełnia 37-letni Christian Mayrleb,
pitana drużyny. Czwartym do brydża
lennicy radosnego futbolu z rozrzew-
zawodnik, który po przejściu na eme-
jest znany z występów w naszym kra-
nieniem wspominają włoskie Lecce
ryturę Ivicy Vasticia uważany jest za
ju Vidas Alunderis. Były gracz Zagłę-
z sezonu 2004/05. Tamten zespół,
pierwszego nestora wśród austriac-
bia Lubin nie jest wirtuozem, ale na
prowadzony przez największego bo-
kich snajperów. Mayrleb ma na swoim
pewno linię obrony, w której uchodzi
daj piewcę ofensywy w historii piłki
koncie blisko 150 goli w austriackiej
za ważny punkt stać na lepszą grę.
nożnej – Zdenka Zemana – był gwa-
Bundeslidze oraz koronę króla strzel-
Bilans dwudziestu pięciu straconych
rancją niezwykłego show w każdym
ców, po którą z 21 trafieniami sięgnął
goli obciąża także w sposób oczywisty
spotkaniu. Matthias Hamann i jego
w roku 2005 w barwach SV Pasching.
golkiperów LASK – Chorwata Silvine
piłkarze zdają się kroczyć ryzykowną
W LASK Linz przeżywa swoją drugą
Cavliję i jego zmiennika, 21-letniego
ścieżką wytyczoną przez słynnego
młodość. W obecnym sezonie, piłka
Michaela Zaglmaira. Ten drugi w naj-
Czecha. Z całego serca życzę im, aby
po jego strzałach znajdowała drogę
bliższym czasie będzie miał okazję do
podążali nią jak najdłużej, na przekór
do siatki rywali już sześciokrotnie.
wykazania się, wobec skomplikowa-
wszelkim futbolowym standardom.
W przeciwieństwie do Wallnera, ka-
nego urazu przywodziciela, którego
Marek Sienkiewicz
riera reprezentacyjna to już dla Mayr-
doznał Cavlija. Jeszcze dwa lata temu
(http://zkontry.wordpress.com/)
Ofensywny
tercet
Fot. www.dailymotion.com
54
street photo
Fot. Magda Oczadły
55