21 minute read

Sport

Next Article
Szczecinek

Szczecinek

Na torze do PitBike z Martyną Merchel

Advertisement

Pochodząca z Koszalina Martyna Merchel, w motosporcie znana jako MrfGirl #37, ma dopiero 17 lat, ale już może pochwalić się znaczącymi sukcesami w wyścigach na minimotocyklach PitBike. Na czym polega ten sport i dlaczego powinniśmy go poznać? Odpowiedzi zasięgnęliśmy u źródła.

ROZMAWIAŁA EWELINA ŻUBEREK / FOTO ARCHIWUM PRYWATNE

Kiedy i dlaczego motocykle stały się twoją pasją, a potem sportowym wy-

zwaniem? - Motocykle towarzyszyły mi od najmłodszych lat. Mój tata w młodości jeździł motocross, a ja spędzałam z nim bardzo dużo czasu w garażu i na torze. Myślę, że wtedy zaraził mnie swoją pasją. W wieku 11 lat miałam już pierwszy motocykl, a w wieku 15 zaczęłam startować w zawodach.

W zawodach startujesz do dziś. Ścigasz się na mini motocyklach PitBike. Jak ta-

kie zawody wyglądają? - Dokładnie startuję w Pucharze Polski PitBike Off-Road, a w tym roku również w mistrzostwach. W zawodach na minimotocyklach PitBike bierze udział ponad setka zawodników dzielonych na poszczególne klasy - w tym osobna klasa dla kobiet. Wygląda to bardzo podobnie jak motocross, jednak tory, na których startujemy, są krótsze, ciaśniejsze, bardziej kręte i wolniejsze. Nasze motocykle mają mniejsze pojemności, koła i rozmiary, przez co są bezpieczniejsze od dużych, pełnowymiarowych crossów. A wyścig jest jak wyścig - kto pierwszy na mecie ten wygrywa (uśmiech).

Twoim zdaniem, co decyduje o sukcesie w zawodach? Kondycja, strategia,

sprzęt..? - Wszystkie wymienione czynniki składają się na sukces. Podstawa to sprawny, przygotowany motocykl. Dużo treningów, objeżdżenie się z maszyną, ciągła poprawa techniki, tempa, dodatkowo wiele godzin spędzonych nad przygotowaniem własnego ciała, kondycji, żeby wytrzymać cały wyścig. Pewien czas temu zdałam sobie też sprawę, że o sukcesie decyduje też nasze nastawienie, odpowiednie przygotowanie mentalne, psychiczne. Dzięki spokojnej głowie jesteśmy w stanie osiągnąć wiele więcej.

Opowiedz o swoich treningach. Jak wyglądają, gdzie i kiedy się odbywają?

- Najczęściej trenuję na torze w Konikowie, obok Koszalina. To właśnie tam stawiałam swoje pierwsze kroki na motocyklu. Mieszkam zaledwie kilometr od toru i bywam tam bardzo często. Zazwyczaj obiekt jest przygotowany, jednak warunki do jazdy często zależą od pogody. Jeżdżąc tylko po jednym torze, nie jesteśmy w stanie wiele się nauczyć, dlatego staram się przynajmniej co dwa tygodnie wyjeżdżać na różne zgrupowania i treningi w Polskę. Przed sezonem spędziłam również dwa tygodnie we Włoszech na intensywnych przygotowaniach.

Jakim motocyklem startujesz w zawodach? Sprawdza się czy marzysz

o zmianie? - W zawodach startuję na motocyklu PitBike marki MRF, dokładniej na modelu 140RC-Z. Moim zdaniem jest to bardzo dobry, wytrwały i niezawodny sprzęt. Nigdy nie miałam z nim żadnych problemów i nie zamieniłabym go na żaden inny motocykl.

Jeździsz z numerem 37. Czy ma on

jakieś szczególne znaczenie? - Szczerze mówiąc, wybierając ten numer 3 lata temu, nie miał on dla mnie żadnego znaczenia, był to pierwszy lepszy wolny numer dwucyfrowy. Jednak podpasował mi on tak bardzo, że nie wyobrażam sobie startować teraz z innym. Przywiązałam się do niego i liczba 37 zawsze zostanie w moim sercu, bo wiem, ile wspaniałych wspomnień jest z nią związanych.

Nad czym chciałabyś jeszcze popraco-

wać w kolejnych sezonach? - Szczególnie chciałabym popracować nad tempem, muszę stać się jeszcze szybsza - jednak nie jest to taki łatwy proces i wymaga sporo czasu spędzonego na torze oraz dużo odwagi.

Czego w takim razie szukasz na torze –

prędkości, adrenaliny, emocji, nauki? - Na torze przede wszystkim szukam samej siebie. Jest to miejsce, w którym znikają wszystkie codzienne problemy. Jadąc na tor, czuję, że jest to czas dla mnie. Skupiam się na jeździe i wszystko inne nie ma już dla mnie wtedy znaczenia.

Jakie emocje towarzyszą ci w trakcie

zawodów? - W trakcie zawodów, a najczęściej kilka dni przed i po, mam totalny rollercoaster emocji. Od łez szczęścia - kiedy wszystko idzie po mojej myśli, do łez złości i rozpaczy po porażce. Jednak chwilę przed i w trakcie samego wyścigu staram się uspokoić wszystkie te emocje, skupić się na jeździe i nie myśleć o niczym innym niż tym, że muszę dać z siebie wszystko, co w mojej mocy.

Zdarzyły ci się jakieś wypadki? Mo-

menty, kiedy czujesz niepewność? - Tak, wypadki się zdarzają, nawet dosyć często, zazwyczaj kiedy przełamuję swoje bariery. Jednak nie są one bardzo straszne i jeszcze nigdy nie stało mi się nic bardziej poważnego. Delikatny strach i obawy towarzyszą mi przy nowych torach czy ciężkich elementach trasy, wtedy boję się nieznanego, że czegoś nie umiem lub wydaje się trudne, natomiast staram się o tym nie myśleć i nie plątać sobie głowy, tylko podejść do tego ze spokojem i przezwyciężyć strach, który bardzo często okazuje się niepotrzebny.

Co uważasz za swoje największe osią-

gnięcie? - Nie mam jeszcze tego największego osiągnięcia, aczkolwiek udało mi się dwa razy zdobyć ll wicemistrza Pucharu Polski PitBike-OffRoad w klasie PitLadies. W 2020 roku oraz 2021.

Które zawody wspominasz najczęściej?

- Najczęściej wspominam swoje ulubione zawody w Mórkowie, koło Leszna. Jest to mój szczęśliwy obiekt i ulubiony tor. Nigdzie w Polsce nie jeździ mi się tak dobrze jak właśnie w Mórkowie. Dwa lata pod rząd udało mi się wywalczyć tam 2. miejsce w zawodach w swojej klasie. Jaki masz cel na sezon 2022? - Oczywiście pozostać cała i zdrowa przez cały sezon. Zajmować jak najwyższe miejsca - szczególnie na podium. Dać z siebie wszystko na mistrzostwach Polski i przy tym świetnie się bawić. Same zawody i wyścigi to nie tylko ściganie, ale wspaniała atmosfera i vibe wszystkich osób zjeżdżających się z całej Polski z tą samą pasją i zamiłowaniem do motocykli.

Kto cię najbardziej wspiera w twoim

dążeniu do celu?- Najbardziej wspierają mnie rodzice, szczególnie tata, który jest ze mną na każdych zawodach i zgrupowaniach. To jemu zawdzięczam prawie całą swoją sportową karierę, bo zawsze stara się, żebym miała jak najwięcej możliwości do jazdy, gotowe sprzęty i dobre nastawienie. Nigdy nie wywierał na mnie presji, co często zdarza się w sportach, że rodzice chcą bardziej niż dzieci. Za to zawsze potrafił mnie zmotywować i zaakceptować każdą moją decyzję.

Co powiedziałabyś dziewczynom, które wahają się, czy wsiąść na motocykl?

- Nie ma czego się bać! Mimo że jest to sport uważany za męski, niejedna dziewczyna potrafi się w nim lepiej odnaleźć.

19-krotny mistrz świata z Koszalina

Śmiało można stwierdzić, że Arkadiusz Demidowicz to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w Koszalinie. Na koncie ma medale z największych imprez kulturystycznych. Jest 19-krotnym mistrzem świata, a co ciekawe, na scenę po raz pierwszy wyszedł w wieku 38 lat.

TEKST EWELINA ŻUBEREK / FOTO ARCHIWUM ARKADIUSZ DEMIDOWICZ

Arni, bo tak nazywają go znajomi, w Koszalinie mieszka od urodzenia. Pochodzi z rodziny, w której na pieniądze ciężko się pracowało. Dzielnica, w której mieszkał, także nie pomagała w osiągnięciu sukcesu. – Na wszystko musiałem zapracować sam – podkreśla Arkadiusz Demidowicz.

Sport uprawia właściwie od dziecka. Zaczęło się już w szkole podstawowej – na początku typowo, od piłki nożnej. Później była koszykówka, aż w końcu trening siłowy. – Zawsze byłem bardzo chudy. Babcia powtarzała, żebym wkładał cegłówki do kieszeni, żeby mnie wiatr nie porwał – śmieje się.

Tego, jak wykonywać dane ćwiczenia, uczył się z gazet. Trenował na strychu, używając hantli, które wraz z kolegami odlał z betonu. Powiedzieć, że warunki były spartańskie, to jak nic nie powiedzieć. – Zimą ćwiczyliśmy przy temperaturze minus 20 stopni Celsjusza, latem natomiast termometr wskazywał nawet plus 40. Często zamiast iść do szkoły, chodziliśmy na strych trenować – opowiada Arek.

Na kulturystyczną scenę po raz pierwszy wyszedł w 2017 roku. Zawody odbywały się na słynnej Muszli przy sopockim molo. – Miałem niesamowitą tremę. Na szczęście do Sopotu przyjechało wiele osób, by mnie wspierać. Ich doping zagłuszył nawet komentatora. Od razu poczułem się lepiej, rozluźniłem się i było rewelacyjnie – wspomina Arni. Rewelacyjny był także wynik – drugie miejsce w debiucie. To dało mu wiatr w żagle. Później było już z górki. Z każdych zawodów wracał z coraz cenniejszymi medalami, mimo że konkurował z o wiele młodszymi rywalami. Najcenniejsze w jego kolekcji są te z mistrzostw świata, Europy i Polski. – Najtrudniejsze jest zawsze powtórzenie wyniku i obronienie zdobytego tytułu. Mnie się to udało w 2019 i 2020 roku – podkreśla Arek.

Jak jednak zaznacza – zawody są przysłowiową wisienką na torcie. Najważniejszy jest okres przygotowujący do startu, który trwa właściwie cały rok. – Najpierw jest okres budowania masy, a później redukcji. Cały czas, oprócz samego treningu, ważna jest także dieta. Jedno nie ma sensu bez drugiego. Tuż przed wyjściem na scenę dochodzi okres stopniowego odwadniania – opisuje kulturysta. Już na scenie każdy zawodnik musi zapozować i zaprezentować nienagannie przygotowane mięśnie. – Osoby, które nigdy tego nie próbowały, myślą, że pozowanie jest bardzo łatwe. Chciałbym wszystkich wyprowadzić z błędu – to ogromny wysiłek, w trakcie którego dodatkowo trzeba się uśmiechać. Nie wierzycie? Proszę wstać i napiąć wszystkie mięśnie od stóp po szyję i tak postać minutę – zachęca Arek.

Obecnie Arni, po 5 latach nieustannych startów, postanowił „dać sobie dwa lata odpoczynku od zawodów i na przygotowanie lepszej formy”. Dlatego trenuje... 5 razy tygodniu. – W tym czasie robię codziennie dwa treningi siłowe, treningi cardio i trening boksu w klubie Sicarios – wymienia Arni.

Dziś Arkadiusz, jako wielokrotny mistrz świata i Europy, jest niezwykle dumny z tego, skąd pochodzi. – Wracam często na stare podwórko powspominać i przypomnieć sobie ten wysiłek, który musiałem włożyć, by stać się tym, kim jestem. Wiem, że zawdzięczam to także mojej mamie i babci, które mnie wychowały i, jestem przekonany, oglądały „z góry” każde moje zawody – dodaje sportowiec.

Lustra na wymiar / Kominki w szkle / Kabiny prysznicowe Balustrady / Ściany szklane / Drzwi szklane / Lacobel dekoracyjny / Grafiki

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY! tel: 792 236 656 | e-mail: omegaglass@onet.pl | www.omegaglass.pl

Nowe apartamenty na sprzedaż przy ulicy Staszica w Koszalinie przyciągają inwestorów z całego regionu. Figura Development zachęca realizacjami

Topowe lokalizacje w Koszalinie i nowoczesne realizacje stały się znakiem rozpoznawczym inwestycji mieszkaniowych Figura Development. Do portfolio dewelopera właśnie dołączyły dwa nowe apartamentowce – przy ulicy Staszica oraz przy ulicy Grunwaldzkiej 14 w samym centrum miasta i już stały się sprzedażowym hitem. Jak to możliwe?

Wszystko dzięki jasno obranym celom i filozofii rodzinnej firmy działającej na rynku koszalińskim. Figura Development na swoje kolejne inwestycje w Koszalinie wybiera unikalne lokalizacje, które pozwalają lokatorom żyć zgodnie z rytmem miasta i jednocześnie cieszyć się wyjątkowym zielonym sąsiedztwem. W ten sposób mieszkania trafiają w potrzeby zarówno stałych mieszkańców, jak i inwestorów poszukujących miejsca na pobyt sezonowy. W końcu Koszalin dzieli od Bałtyku jedyne 11 km. - Przy każdej inwestycji stosujemy najnowsze rozwiązania i wysokiej jakości materiały – mówi Agnieszka Orminska, Figura Development. - Na bieżąco śledzimy też trendy, dzięki czemu jesteśmy świadomi oczekiwań naszych klientów. Rozumiemy, jak ważna jest dziś bliskość natury, dlatego przy realizacji inwestycji przy Staszica zapewniamy jej maksymalnie dużo. Zieleń wycisza, daje odpocząć. Przy dzisiejszym tempie życia to bardzo ważne. Kierunek, który obraliśmy, ma realne odzwierciedlenie w rosnącym zainteresowaniu naszą ofertą.

Należy wyjaśnić, że apartamentowiec przy ulicy Staszica to inwestycja, która powstaje w doskonałej lokalizacji miasta Koszalin. Ma dobre połączenia z centrum miasta, a w jego sąsiedztwie znajdują się Galeria Handlowa Emka, park wodny, Politechnika Koszalińska. Do tego z adresem sąsiaduje unikalny zespół krajobrazowy Wąwozy Grabowe. Powstający sześciokondygnacyjny budynek realizowany przy użyciu sprawdzonych technologii i materiałów wysokiej jakości. Obiekt został zaprojektowany w stylu nowoczesnej, minimalistycznej architektury miejskiej. Odznacza się jasną elewacją z nowoczesnymi dodatkami. Całość doskonale współgra z otuliną zieleni.

W budynku docelowo powstaną 202 funkcjonalne mieszkania o zróżnicowanym metrażu. Można wybierać spośród kameralnych kawalerek o powierzchni użytkowej nieco ponad

26 mkw. i rodzinnych dużych lokali powyżej 80 mkw. Mieszkania są funkcjonalnie rozłożone, z możliwością łatwego dostosowania do codziennych potrzeb mieszkańców. Każde z mieszkań posiada balkon lub loggię. Niektóre z apartamentów mają do dyspozycji własny przestronny taras, z którego rozpościera się piękny widok na park Wąwozy Grabowe. Z kolei apartamenty na parterze mają własne ogródki, w których można zaaranżować kącik rekreacyjny lub wypoczynkowy. Na piętra prowadzi sześć klatek schodowych wyposażonych w nowoczesne windy. Inwestycja posiada również cztery hale garażowe na dwóch podziemnych kondygnacjach. Oferta jest skierowana do rodzin z dziećmi, studentów, seniorów, jako baza wakacyjna i do celów inwestycyjnych – każdy znajdzie mieszkanie dostosowane do swoich potrzeb.

Figura Development to nie tylko realizacja inwestycji, to także kompleksowe wsparcie Klientów na każdym etapie. Deweloper pomaga skompletować i wypełnić wszystkie dokumenty oraz przeprowadza przez wszystkie formalności związane z zakupem nieruchomości deweloperskiej.

- Uruchomiliśmy już możliwość rezerwacji – dodaje Agnieszka Orminska. – Przyznam, że zainteresowanie ze strony mieszkańców z Koszalina i nie tylko jest duże. Sąsiedztwo Wąwozów Grabowych kusi, by osiąść w tym miejscu na stałe. Nasi klienci zwracają też uwagę na atrakcyjne metraże i wygodne połączenie z innymi częściami miasta. Myślę, że podobnie jak w przypadku inwestycji Grunwaldzka 14 mieszkania szybko znajdą swoich nowych właścicieli.

Przypomnimy, że Grunwaldzka 14 to ukończona już realizacja Figura Development znajdująca się w centrum Koszalina. Lokalizacja apartamentowca pozwala poczuć tętno życia miasta, a jednocześnie cieszyć się spokojem zakątka ukrytego przed jego zgiełkiem. Mieszkańcy mają niedaleko do starówki i ratusza, dworca PKP, muzeum oraz do galerii handlowych. I choć mieszkania są już sprzedane, zostało kilka ostatnich wolnych lokali usługowych. Z decyzją nie należy jednak zwlekać. Jak przekonuje deweloper - miejsce w takiej lokalizacji to prawdziwa okazja! Więcej na temat inwestycji Figura Develop-

ment można zasięgnąć ze strony figura-development.pl

Figura Development ul. Grunwaldzka 14, Koszalin tel. +48 787 126 566

BMW MINI Bońkowscy w Koszalinie. Jakość, którą trzeba poznać

Pierwszy autoryzowany serwis BMW MINI Bońkowscy w Koszalinie już działa. Po punktach w Szczecinie i Gorzowie Wlkp. przyszedł czas na nasze miasto. Uhonorowana tytułem Mecenasa Kultury Miasta Szczecina rodzinna firma stworzyła przy ulicy Lnianej 3 miejsce o niepowtarzalnej atmosferze, z kompletnym wachlarzem usług dla wszystkich miłośników motoryzacji. O szczegółach rozmawialiśmy z Angeliką Sawicką, dyrektor zarządzającą BMW MINI Bońkowscy, oraz Tomaszem Chmielewskim, dyrektorem aftersales BMW MINI Bońkowscy.

Koszalin to nowa, czwarta już lokalizacji marki BMW MINI Bońkowscy. Skąd decyzja, aby uruchomić działalność właśnie tu, w naszym mieście?

- A.S.- Nasz nowy serwis i salon sprzedaży BMW i MINI z certyfikacją Premium Selection w Koszalinie to zarówno uzupełnienie, jak i rozwinięcie usług naszej marki BMW Bońkowscy Szczecin. Na rynku działamy już od 15 lat, z czego ostatnie 4 przyniosły szczególnie wiele nowości. W 2019 roku uruchomiliśmy pełnowymiarowy salon sprzedaży w Gorzowie Wielkopolskim, a w 2020 utworzyliśmy nowy salon BMW i MINI przy ulicy Hangarowej w Szczecinie. Dodam, że w przypadku tych dwóch lokalizacji nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Nieustannie pracujemy nad ich rozwojem, dodajemy nowości i poszerzamy usługi. Teraz przyszedł czas na Koszalin.

- T.Ch. - Koszalin to miasto, w którym mamy wielu stałych klientów. Do tej pory spotykaliśmy się z nimi w Szczecinie, teraz spotykamy się tu, na miejscu. Zależało nam na poszerzeniu dostępu do naszych usług i po prostu... wygodzie naszych klientów. Dotyczy to zresztą nie tylko mieszkańców Koszalina, ale całego regionu – Kołobrzegu, Sławna czy Mielna.

Serwis BMW MINI Bońkowscy w Koszalinie już działa. Znajdziemy go przy ulicy Lnianej 3, a jakie usługi znajdziemy po przekroczeniu jego progu?

- T.Ch. - Oferujemy pełny zakres usług serwisowych. Mogę wymienić tu naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne, naprawy blacharsko-lakiernicze, sprzedaż części zamiennych, akcesoriów oraz car detailing. Sprzedajemy również części niezależnym warsztatom samochodowym i prowadzimy sprzedaż aut używanych Premium Selection.

Zespół techniczny salonów samochodowych często pozostaje anonimowy dla klientów. Jak jest w serwisie BMW w Koszalinie, kim są osoby, które biorą na warsztat nasze auta?

- T.Ch. - Po pierwsze, to bardzo doświadczone osoby. Po drugie, zgrany zespół, który zaadaptowaliśmy od innej marki działającej wcześniej w tym miejscu. Wszyscy przeszli kompletną ścieżkę szkoleniową BMW i MINI. Wśród pracowników są mechanicy, diagności, ale i doradcy serwisowi, którzy opiekują się klientami. Ponadto jest osoba odpowiedzialna za magazyn oraz za sprzedaż akcesoriów. Nad wszystkimi czuwa kierownik serwisu, z dużym doświadczeniem zdobytym podczas pracy dla innej marki samochodowej. Zawsze staramy się być blisko naszych klientów, więc z pewnością klienci będą mieli okazję go poznać. Zresztą myślę, że już go poznali. Działamy w Koszalinie od wiosny. - A.S.- Kultura pracy oraz kultura naszej marki BMW i MINI Bońkowscy są dla nas bardzo ważne i są ze sobą powiązane. W tym roku zostaliśmy uhonorowani tytułem Mecenasa Kultury Miasta Szczecina. To olbrzymie wyzwanie, ale i nobilitacja, aby naszą kulturę krzewić nie tylko w Szczecinie, ale też w Gorzowie i Koszalinie. Widzę, że nasz nowy zespół naprawdę ją chłonie i dzieli się nią z innymi. Dla nas liczy się nie tylko sprzedaż, ale przede wszystkim ludzie. Myślę, że nasz zespół to pokazuje.

A czy klienci będą mieli możliwość podejrzenia prac serwisowych w trakcie ich trwania?

- T.Ch. - Ze względów bezpieczeństwa klienci nie mogą wejść na warsztat, ale mogą podglądać pracę mechaników i diagnostów przez specjalne okno. Oferujemy również usługę CitNOW, czyli rejestrację wideo przeprowadzonych usług. Właściciel auta może obejrzeć, jak wyglądał cały proces, ale też obejrzeć podwozie czy wybrane elementy wnętrza i ocenić, czy jest zadowolony z serwisu. Film jest dostarczany wraz z kosztorysem. Zawsze to klient decyduje o wdrożeniu kolejnych usług.

Jak długo trwa standardowy serwis? Innymi słowy, ile czasu powinniśmy zarezerwować na wizytę w salonie?

- T.Ch. - Zakres koniecznych do przeprowadzenia prac zawsze jest konsultowany z klientem, więc już na początku przekazujemy informację o tym, jak długo usługa będzie trwała. Proste czynności serwisowe to kilka godzin. Poważne naprawy są bardziej wymagające czasowo. W takich sytuacjach dysponujemy zapleczem aut zastępczych. Możemy również zawieźć klienta pod wskazany adres i odebrać go z ustalonego wcześniej miejsca. Dla osób szczególnie zapracowanych oferujemy opcję door to door, nasz pracownik odbierze auto spod domu lub firmy i odwiezie je po zakończeniu usługi. Wkrótce planujemy uruchomienie

Serwis Boxu. To urządzenie, które pozwala na bezpieczne pozostawienie kluczyka 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, również poza godzinami pracy naszego serwisu. Usługa działa już w Szczecinie i Gorzowie i musimy przyznać, że cieszy się uznaniem.

Klienci często dzielą się swoimi opiniami? Jako zespół marki BMW MINI Bońkowscy w jaki sposób utrzymujecie kontakt z klientami?

- A.S.- „Radość z jazdy” - to nasz slogan, więc cieszy nas każdy sygnał, który potwierdza, że go spełniamy. W ostatnim czasie obserwujemy, że klienci coraz chętniej otwierają się i dzielą swoimi opiniami i emocjami. Nawet w trakcie tej rozmowy otrzymałam kilka cudownych słów podziękowania od zadowolonej klientki (uśmiech). Wiadomości docierają do nas telefonicznie, mailowo czy przez media społecznościowe, a każda z nich jest dla nas wartościowa. - T.Ch. - Dla nas to zawsze ogromna zapłata, kiedy klient decyduje się poświęcić swój czas, żeby podziękować za odebraną usługę. Dodam też, że jako firma stale monitorujemy poziom zadowolenia naszych klientów. - A.S.- To prawda, utrzymywanie wysokiej jakości jest dla nas priorytetem. Kadra zarządzająca aktywnie uczestniczy w tym procesie. Pozytywne wiadomości zwrotne są cenne, ale jeżeli coś jest nie tak, też chcemy to wiedzieć. Nie odcinamy się, wręcz przeciwnie, angażujemy się i staramy się jak najsprawniej wyjaśnić sytuację, aby klient był zadowolony.

Na miejscu, prócz usług serwisowych, można też skorzystać z oferty salonu sprzedaży BMW i MINI z certyfikacją Premium Selection. Skąd pochodzą auta budujące ofertę?

- A.S. - Ofertę tworzą jedynie sprawdzone samochody, które spełniły wysokie kryteria certyfikacji Premium Selection. Są to m.in.: auta poleasingowe, auta zastępcze czy modele demonstracyjne. Zaznaczę jednak, że nie są to jedynie samochody marki BMW i MINI. W ramach rozliczenia przyjmujemy używane auta również auta marek popularnych. Cieszymy się, kiedy klient z naszym wsparciem przesiada się do samochodu marki premium.

Reasumując, dealer BMW MINI Bońkowscy otwiera kolejny rozdział działalności w Koszalinie

- A.S. - Dokładnie tak – zrobiliśmy to (uśmiech). Każdy z naszych punktów ma swoją specyfikę i każdy jest wyjątkowy. W Koszalinie bardzo szybko nawiązaliśmy więź z nowym zespołem i serdecznie dziękujemy pracownikom, że zaufali nam i zdecydowali się z nami zostać. Ich zaangażowanie z miejsca nas ujęło i cieszymy się, że możemy też dzielić się tym zaangażowaniem z naszymi klientami.

Salon BMW Szczecin:

Hangarowa 17, Szczecin tel: 914648300 recepcja.hangarowa@bmw-bonkowscy.pl

Salon BMW Szczecin:

Ustowo 55, Szczecin tel: 914648300 mail: recepcja@bmw-bonkowscy.pl

Salon BMW Gorzów Wlkp.:

Kasprzaka 6G, Gorzów Wielkopolski tel: 914648300 recepcja.gorzów@bmw-bonkowscy.pl

Autoryzowany Serwis BMW Bońkowscy:

Lniana 3, Koszalin, tel: 914648300 recepcja.koszalin@bmw-bonkowscy.pl

BABELS Nieruchomości: U nas najważniejszy jest Klient

Planujesz kupić mieszkanie, dom lub działkę? Chcesz, aby było to miejsce wyjątkowe i piękne, bo to zakup na długie lata? Szukasz miejsca i człowieka, który pomoże Ci w tym niełatwym procesie? Rozwiązaniem może okazać się biuro BABELS Nieruchomości prowadzone przez Oskara Staniszewskiego.

BABELS Nieruchomości jest agencją, która na koszalińskim rynku istnieje od 2017 roku. Działa w sektorze nieruchomości mieszkalnych i komercyjnych zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Działa lokalnie, dzięki czemu może pochwalić się szeroką ofertą i doskonałą znajomością rynku. Takie połączenie sprawia, że może świadczyć profesjonalne usługi, a dowodem skuteczności jest rosnąca liczba zadowolonych Klientów.

Inspiracją do nazwy firmy była znana wszystkim Wieża Babel. – Jest jedyną na świecie nieruchomością tak tajemniczą, zdumiewającą i zadziwiającą, że aż sensacyjną. Nad nazwą zastanawialiśmy się wraz z synem i przyszła nam na myśl właśnie Wieża Babel. Jako że chcieliśmy zaakcentować nazwę biura naszym nazwiskiem, dodaliśmy do wyrazu BABEL literę „S” i tak ostatecznie powstała nazwa „BABELS” – wyjaśnia Oskar Staniszewski, właściciel biura.

Ciekawostką jest fakt, że syn pana Oskara – Tycjan, jest współautorem projektu logo firmy oraz strony internetowej. – Razem wybieraliśmy szablon, kolory oraz robiliśmy zdjęcia umieszczone na stronie. Syn ma 17 lat i już teraz chętnie uczestniczy w prezentacjach domów. Być może w przyszłości przejmie firmę, jednak do niczego nie będę jego zmuszać. Wybór zawodu pozostawiam synowi, a jedyne, co mogę robić, to wspierać Tycjana w nauce – podkreśla pan Oskar. Zdradza jednak, że syn ma wiele pomysłów związanych z przyszłością biura i często wspólnie o nich dyskutują.

Co wyróżnia BABELS Nieruchomości na tle innych agencji? - Moja praca opiera się na historii i tradycji. W szczególności na takich wartościach, jak zaufanie, rzetelność i przyjaźń. To pomaga nawiązać pozytywne relacje z Klientami oraz zrozumieć ich potrzeby i preferencje dotyczące sprzedawanych lub nabywanych nieruchomości - zaznacza pan Oskar.

Warto także wspomnieć o dobrej energii panującej w BABELS Nieruchomości. – Klienci to dostrzegają i często mówią, że właśnie z tego względu wybrali moje biuro – dodaje właściciel firmy.

Pan Oskar w swojej pracy na pierwszym miejscu zawsze stawia swoich Klientów i ich zadowolenie. Doskonale wie, jak ważne jest zaufanie w branży nieruchomości i jak długo trzeba na nie pracować. Korzystając z jego usług, Klienci mogą liczyć na kompleksowe wsparcie na każdym etapie zakupu lub sprzedaży swojej nieruchomości. Co ważne – oszczędzając przy tym swój bezcenny czas.

Z usług BABELS Nieruchomości warto skorzystać zarówno wtedy, gdy sprzedaż mieszkań bije rekordy, jak i teraz, gdy odnotowujemy spadek popytu. Doświadczony pośrednik nieruchomości na bieżąco śledzi i analizuje rynek nieruchomości. Jest w stanie realnie ocenić, czy wartość danej nieruchomości nie jest zawyżona lub zaniżona. Podpowie także, na jakim poziomie powinny odbyć się negocjacje ostatecznej ceny, aby nie przepłacić.

- Pandemia przyczyniła się do eksplozji popytu na rynku pierwotnym w przeciwieństwie do obecnej inflacji, o czym świadczył między innymi brak dostępnych mieszkań deweloperskich, mimo że ich cena rosła. Ponadto te jeszcze niewybudowane też już były i są zarezerwowane. Sytuacja mieszkań na rynku wtórnym także miała tendencję wzrostową i niemal nieograniczonego popytu - tłumaczy Oskar Staniszewski.

Aby zminimalizować występujący stres, poświęcony czas oraz ryzyko utraty pieniędzy warto wybrać więc osobę, która specjalizuje się w dziedzinie nieruchomości i która wesprze na każdym etapie tego zawiłego i skomplikowanego procesu.

BABELS NIERUCHOMOŚCI OSKAR STANISZEWSKI Szczecińska 39-41, 75-122 Koszalin, tel. 502 129 543

#reklama

Pedicure medyczny Podstawowe opracowanie płytki paznokciowej Terapie paznokci zmienionych chorobowo Opracowywanie zrogowaceń/ pękających pięt

Terapie wrastających paznokci Usuwanie odcisków/modzeli Terapie brodawek wirusowych Pobieranie materiału mykologicznego oraz mikrobiologicznego Rekonstrukcja płytki paznokciowej

Specjalistyczna pielęgnacja stóp Adriana Rudol-Kicior ul. Holenderska 51/7, Koszalin, podolog.ark@gmail.com tel. +48 795 443 446 | www.podologia-koszalin.pl

Posiadasz kredyt hipoteczny a jego raty w ostatnim czasie wzrosły?

Zastanawiasz się, co można zrobić aby obniżyć miesięczne koszty kredytu?

Lub

Planujesz kupić nieruchomość i nie wiesz od czego dokładnie zacząć?

Wie wiesz, jaką masz zdolność kredytową? Szukasz osoby, która przeprowadzi Cię przez cały proces zakupu?

Jeżeli chociaż na jedno pytanie odpowiedziałeś TAK - to znak, że jesteś we właściwym miejscu! Koszalin, ul. Szczecińska 42 I piętro budynek APF BusinessPark tel. 511 027 037 | www.kredyt-koszalin.pl

#lokalny magazyn lifestylowy

Zainteresowany współpracą z magazynem Trendy? Zadzwoń 519 503 524

Dostępne vouchery prezentowe!

28 lat na Kołobrzeskim rynku

Obdaruj bliskich czymś wyjątkowym!

To już 28 lat, odkąd w Kołobrzegu można zaopatrzyć się w unikatowe kamienie i minerały. Punkt działa pod nazwą „Kamienie Świata” i zrodził się z wielkiej pasji Małgorzaty Piekarz.

Na klientów czeka oryginalna biżuteria – zawieszki, korale, bransoletki, naszyjniki czy wahadełka. Właścicielka dokonuje również napraw biżuterii. Okazy można kupić też w formie surowej i bębnowanej. Pasjonaci znajdą tu także m.in. kamienie do oczyszczania i energetyzacji wody pitnej, m.in. krzemień czarny, szungit, kryształ górski. Jak podkreśla pani Małgorzata, każdy minerał posiada inne właściwości, energię. Wszystkie okazy pochodzą ze sprawdzonych źródeł, od zaufanych dostawców. Na miejscu można nie tylko dokonać zakupów, ale i sięgnąć po poradę, czy po prostu porozmawiać.

Wiedza właścicielki na temat kamieni nie ma końca. A jeśli od zakupów stacjonarnych klienci wolą zakupy zdalne, warto wiedzieć, że istnieje możliwość wysyłki wybranych produktów. Istnieje również możliwość nabycia voucherów podarunkowych.

FB @kamienieswiata | www.kamienieswiata.pl | ul. Unii Lubelskiej 12, Kołobrzeg | tel. 609 601 800

Artykuły na każdą imprezę!

Poczta balonowa | Balony foliowe oraz lateksowe | Balony z helem | Usługi dekoratorskie Szczecinek, ul. 1-go Maja 7/2 (obok urzędu stanu cywilnego) | tel 888 490 785

This article is from: