| NEWSROOM |
foto: archiwum
Z archiwum koszalińskiego rapu 11 utworów, na których usłyszeć można ponad 30 koszalińskich raperów, znalazło się w wyjątkowej kompilacji „Z archiwum koszalińskiego rapu”. To pierwsza część nowego cyklu mającego na celu pokazanie bogatej sceny muzycznej Koszalina. TEKST MARIUSZ RODZIEWICZ
Projekt swoją premierę miał na początku grudnia w Mediatece, Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Podczas wydarzenia było można kupić płytę i tym samym wesprzeć zbiórkę charytatywną na chorego, niespełna sześcioletniego Maciusia z Koszalina. Składanka wydana na CD otwiera nowy cykl, który pokaże bogatą i różnorodną scenę hip-hopową miasta. Przypomnijmy, że wcześniej – w latach 2017-2018 – ukazały się cztery części kompilacji „Z archiwum koszalińskiego rocka” wydane przez blog GraMuzyka i rozdawane podczas kolejnych edycji Płytowej Giełdy GraMuzyka w Koszalinie. Na tych płytach znalazło się niemal 60 utworów, 60 w zdecydowanej większości nie istniejących już zespołów rockowych i metalowych. Wszystkie części płyt trafiły także do Archiwum Państwowego w Koszalinie, gdzie zostały zarchiwizowane, a z różnych materiałów zdjęciowych, pamiątek i dokumentów, które przekazało kilku koszalińskich muzyków stworzono wystawę, którą ciągle
6
można oglądać na murach Archiwum. Teraz przyszedł czas na zebranie i zarchiwizowanie równie bogatej koszalińskiej sceny hip-hopowej, która prężnie rozwijała się w mieście od drugiej połowy lat 90-tych ubiegłego wieku. Składanka będzie zawierać 11 utworów lokalnych raperów. Wśród nich będzie m.in. Yaro z utworem „Życie jak sen”, który nie był wcześniej publikowany na żadnej jego płycie, a także utwory ekip Dżastem Dżułysz, Projekt SP, BlaBla, czy A.H.O.J. - Cieszymy się z udziału w tym projekcie. Myślę, że tego nam brakowało, żeby zebrać tę muzykę w jedną całość i skompilować dla potomności oraz osób zainteresowanych, tym co działo się w Koszalinie przez ostatnie dwie dekady – mówi Mino, jeden z raperów składu A.H.O.J. Co ważne, z wydaniem płyty-składanki związana jest wspomniana już akcja charytatywna na rzecz małego Maciusia Grzybowskiego z Koszalina. Zbiórka prowadzona jest we współpracy z Fundacją Pomocy Dzieciom Magia. - Cała akcja skierowana w stronę naszego synka daje nam poczuć, że nadal nie jesteśmy sami. To daje dużo otuchy i siły, sprawia, że jesteśmy pewniejsi jutra – mówi Marcin Grzybowski, tata Maćka, a jednocześnie tancerz i trener break dance, który także współtworzył kulturę hip-hopową w Koszalinie. - Sam pomysł wydania płyty z koszalińskim rapem przez ludzi, którzy tworzyli ten klimat na przestrzeni ostatnich dwudziestu kilku lat to coś niesamowitego. Mam z tym związane osobiste wspomnienia, jak to było kiedyś. Wróciła pamięć o tej całej pasji i w zasadzie można powiedzieć, rodzinie koszalińskiego hiphopu, bo tak wtedy się wszyscy czuliśmy.