KOSZALIN
A
SŁUPSK
A
KOŁOBRZEG
nr 02(74) czerwiec 2021 wydanie bezpłatne
PAŁAC GRĄBKOWO Wedding art & genius loci Kompleksowa organizacja i koordynacja przyjęć Śluby plenerowe w zabytkowym ogrodzie Florystyka okazjonalna „Flora de Grumbkow” Kuchnia regionalna Noclegi dla wszystkich gości Urzekająca atmosfera oryginalnych wnętrz i ogrodu
Grąbkowo 41 | woj. pomorskie | tel. +48 505 721 722 | palac.grabkowo@gmail.com |
SALON OPTYCZNY
OPTOMETRYSTA
f
Flora.de.Grumbkow |
SALON OPTYCZNY
f
palacgrabkowo
OKULISTA
Nowe kolekcje już dostępne w salonach Spraw sobie widoczną przyjemność
Koszalin, ul. Matejki 1, tel. 511 151 465 Koszalin, ul. Łużycka 30, tel. 500 193 553
4
40
na start
FOT. RADEK KOLEŚNIK
ŚLUB I WESELE Narzeczeni mogą wrócić do planowania ślubów i weselnych uroczystości. Przygotowaliśmy dla nich nieco przydatnych informacji, które pomogą im w snuciu planów.
8 - 12
38
ZDROWIE Komu kawa szkodzi, a kto może, a nawet powinien ją pić dla zdrowia? Tekst dla tych, którzy bez kawy sobie nie wyobrażają życia oraz dla tych, którzy za kawą nie przepadają.
TEMAT Z OKŁADKI Przed nami kolejny, jubileuszowy Festiwal Młodzi i Film. Jaki będzie? O tym opowiadają Piotr Strojek i Monika Modła
14-15 MOTORYZACJA Sprawdziliśmy jak się na drodze sprawuje Opel Mokka
16-17 WNĘTRZA Loftowy wystrój to też pewien manifest
18-19 DEKORACJE Podpowiadamy jak mieszkaniom nadać charakteru
20-21 SMACZNIE Zdradzamy wam kilka patentów na zdrowe grillowanie
26
STYL ŻYCIA Pod lupę bierzemy nową modę - hulajnogi elektryczne
28-31 AKTYWNIE Rower - dobry pomysł dla każdego. Dajcie się przekonać!
52
32 ZDROWIE Nerwica żołądka - może to też twój problem
Moda, a dokładniej jej historia i wyjątkowe poczucie estetyki jak magnes przyciągają do niej ludzi. W sieci obserwuje ja kilkadziesiąt tysięcy osób
34 ZDROWIE Uwaga na kleszcze.
56
STYL ŻYCIA Pandemia zrobiła z nas... działkowców NR 02 // 2021 // MM TRENDY
6
REDAKCJA ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 00 Redaktor naczelny: Joanna Boroń Product manager: Katarzyna Kucaba Promocja i marketing: Katarzyna Głodek Redakcja: Katarzyna Chybowska Dział foto: Radek Koleśnik, Alla Boroń
JOANNA BOROŃ, redaktor naczelna
Prezes oddziału: Piotr Grabowski
Wakacje. Zanim zaczniemy się nimi cieszyć zaszczepmy się! Nasze życie powoli wraca do normy, choć bardzo możliwe, że nigdy nie odzyskamy beztroski sprzed czasów pandemii koronawirusa. Świat się powoli otwiera, wracają imprezy (serdecznie zapraszamy na dwa festiwale - przeczytacie o nich w tym numerze), możemy spotykać się z przyjaciółmi, też w restauracjach i kawiarniach. Młodzi mogą planować śluby i wesela (to im właśnie poświęciliśmy część tego wydania MMTrendów), spragnieni podróży mogą ruszyć w świat.
REKLAMA: Katarzyna Kucaba tel.: 519 503 524 DRUK: FHU ZETA
KOSZALIN
SŁUPSK
KOŁOBRZEG
nr 02(74) czerwiec 2021 wydanie bezpłatne
Prezes zarządu: Dorota Stanek
Nie możemy jednak zapominać o tym, że wirus ciągle jest groźny, że - o ile mu nie przeszkodzimy - to za kilka tygodni albo miesięcy może zaatakować znowu - zamknąć nas w domach, odebrać zdrowie, a nawet życie.
Projekt graficzny: Tomasz Bocheński
Na szczęście mamy skuteczną broń w walce wirusem - są nią szczepienia. Gdyby każdy z nas, każdy, którego zdrowie pozwala na poddanie się szczepieniom, przyjął dawkę szczepionki, moglibyśmy skutecznie zdławić pandemię, która od półtora roku tak bardzo ogranicza komfort naszego życia. Ja się zaszczepiłam. Dla siebie. Dla swoich bliskich i dla tych wszystkich, którzy z powodów zdrowotnych nie mogą tego zrobić. To pozwala mi odetchnąć swobodniej. I cieszyć się nadchodzącym latem.
WYDAWCA: Polska Press Grupa sp. z o.o. ul. Domaniewska 45, 02-672 Warszawa
DOŁĄCZ DO NAS: facebook: mmtrendykoszalin instagram: mmtrendykoszalin
NA ZDJĘCIU: Monika Modła i Paweł Strojek Fot. Radek Koleśnik
Chcesz, by MM Trendy były dostępne również u Ciebie, dla Twoich Klientów, za darmo? Napisz: katarzyna.kucaba @polskapress.pl REKLAMA: 1, 2, 3, 5, 7, 8-15, 18-19, 22-23, 24-25, 27, 33, 41, 43, 44-46, 49, 51, 60
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
JANKOWSCY
8
FOT. RADEK KOLESNIK
Temat z okładki
40 LAT FESTIWALU „MŁODZI IFILM”. FILAREM SZTUKI JEST KOMUNIKACJA Rozmowa z Pawłem Strojkiem, dyrektorem Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” i Moniką Modłą, producentką Festiwalu. Po raz drugi Festiwal „Młodzi i Film” odbędzie się w cieniu pandemii. Z jednej strony pewne szlaki organizacyjne macie już przetarte, z drugiej ponownie będzie trudniej - i wam, i filmowcom, i publiczności.
Monika Modła: W ubiegłym roku działania determinowane były obostrzeniami, które mocno ograniczały nasze pomysły. Nie było sceny muzycznej. Widzów mogliśmy zaprosić do kina i przed ekrany komputerów, bowiem znaczna część festiwalowych wydarzeń organizowana była w przestrzeni multimedialnej. W tym roku możemy nieco rozszerzyć nasze inicjatywy. Będą koncerty, spotkania z aktorami. Wracamy do normalności, niemniej w ścisłym reżimie sanitarnym.
Z ograniczoną liczbą miejsc na widowni? M.M.: Tak, do pięćdziesięciu procent miejsc.
W zeszłym roku z programu pokazów filmowych wyjęte było kino Alternatywa w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej. Jak będzie tym razem? M.M.: Będzie nam ogromnie miło zaprosić widzów również do Alternatywy. Dzięki temu liczba seansów będzie większa.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
9
Temat z okładki
Paweł Strojek: Atrakcji będzie bardzo wiele. Planujemy je w kategorii pomostu. Miłośnikom kina zaproponujemy na przykład spotkanie legendy polskiego filmu, artysty, który wygrał pierwszy MiF Krzysztofa Zanussiego z Bartoszem Kruhlikiem, twórcą „Supernovej”, filmowego objawienia 2019 roku, który zdobył festiwalowe laury rok temu. Będzie to spotkanie pokoleń. W podobnej formule spotykać się będą aktorzy z dużym dorobkiem i doświadczeniem oraz debiutanci. Zdradzę też, że festiwal otworzy bardzo ciekawy film dokumentalny, nakręcony w 1983 roku przez ekipę węgierską, która gościła wówczas w Koszalinie. Działań artystycznych będzie mnóstwo.
I gości? P.S.: Oczywiście. Będzie z nami na przykład Barbara Kraftówna.
Kiedy?
w których żyjemy promują młodość, mnożą oczekiwania wobec młodych, którzy zderzyć się muszą z zupełnie nieprzewidywalną przyszłością, naznaczoną jeszcze pandemią. Dla fanów jego twórczości mamy więcej niespodzianek. Będzie można zobaczyć filmy Wilhelma Sasnala i jego żony, Anki Sasnal. Planujemy też spotkanie z tymi światowej sławy twórcami. To dla nas wielkie wyróżnienie.
P.S.: Blok „Na dłuższą metę. Debiuty dokumentalne” otwarty zostanie w poniedziałek, 14 czerwca, o godzinie 16.30, tuż przed galowym otwarciem całego festiwalu. Sekcję dokumentalną inaugurujemy tytułem „Krafftówna w krainie czarów”, portretem w reżyserii Macieja Kowalewskiego i Piotra Konstantinowa. Barbara Krafftówna będzie Gościem honorowym wieczoru i wraz z reżyserami oraz współtwórcą filmu Remigiuszem Grzelą po seansie spotka się z publicznością. Z okazji jubileuszu postanowiliśmy zaprosić też laureatów naszego festiwalu. Przyjadą między innymi Krzysztof Zanussi, Filip Bajon, Andrzej Żuławski, Bożena Dykiel, Magdalena Łazarkiewicz, Feliks Falk, Krzysztof Skonieczny, Marcin Dorociński, Aleksandra Konieczna, Anna Dymna, Roma Gąsiorowska, Manuela Gretkowska, Wojciech Solarz, Sandra Drzymalska, Dariusz Gajewski, Agnieszka Smoczyńska.
Czy w jakiś sposób zmieni się główna formuła festiwalu? P.S.: „Młodzi i Film” to przede wszystkim debiuty młodych filmowców, którzy pokazują swoje obrazy w Konkursie Debiutów Pełnometrażowych oraz trzech sekcjach Konkursu Debiutów Krótkometrażowych – fabuła, dokument i animacja. To się nie zmieni, podobnie jak spotkania filmowców z koszalińskimi widzami, którzy zawsze oferują im szczerość. Chcemy jednocześnie rozszerzyć sekcję pełnometrażowych debiutów dokumentalnych i debiutów zagranicznych. Myślę, że kiedyś będą mogły rywalizować z filmami fabularnymi.
A festiwalowy plakat na jubileusz? P.S.: To spełnienie marzeń wielu koszalinian. Od lat kierowali do nas pytania o to, kiedy swój projekt przygotuje Wilhelm Sasnal. 40 lat festiwalu to najlepsza ku temu okazja! Artysta przygotował plakat literniczy, w którym kropki nad „i” zastąpił smutnymi główkami. Wilhelm Sasnal podkreślił, że czasy,
Ile filmów zakwalifikowało się do konkursu? P.S.: W Konkursie Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych zobaczymy dziesięć filmów. Dwa w Koszalinie będą miały swoją premierę. O laury powalczą: kameralny dreszczowiec z elementami horroru „1:11 (pierwsza jedenaście)”, „Amatorzy” z reprezentacją świata teatrów osób z niepełnosprawnościami, komedia omyłek „Biały Potok”, dramat „Hura, wciąż żyjemy!”, współczesna komedia obyczajowa „Jakoś to będzie”, opowieść o młodzieńczym buncie, pierwszej miłości i rodzinnej tajemnicy „Każdy ma swoje lato”, surrealistyczny komediodramat „Maryjki”, opowieść o młodych ludziach i ich współczesnych problemach „Ostatni Komers”, thriller psychologiczny „Safe Inside”, psychologiczny film animowany „Zabij to i wyjedź z tego miasta”. Poza konkursem będzie można zobaczyć film „Kraj”, który wyreżyserowali Veronica Andersson, Filip Hillesland, Mateusz Motyka i Maciej Ślesicki. Będzie on festiwalową premierą. Studenci Warszawskiej Szkoły Filmowej zaangażowali się w realizację projektu na wszystkich polach i etapach produkcji. Pod opieką doświadczonych koordynatorów Macieja Ślesickiego, Andrzeja Wolfa, Marka Brodzkiego i Zbigniewa Nicińskiego, razem z profesjonalistami z branży filmowej, stworzyli obraz będący głosem, który łączy pokolenia w debacie nad współczesną Polską.
Kto będzie oceniać filmy konkursowe? FOT. RADEK KOLESNIK
Wszak to edycja jubileuszowa. Festiwal „Młodzi i Film” to już czterdziestolatek. Pierwsze skojarzenie – serial i słowa Ireny Kwiatkowskiej z „Czterdziestolatka: „ja jestem kobieta pracująca – żadnej pracy się nie boję”. O to, czy pracy macie sporo pytać nie muszę. Zapytam co szykujecie MiFowi na czterdziestkę?
M.M.: Kapitalne grono osób. To między innymi wspomniana już Anka Sasnal, Manuela Gretkowska, Dorota Kędzierzawska, której film „Żużel” zobaczymy przedpremierowo, Agnieszka Smoczyńska, Andrzej Titkow, Aleksandra Konieczna.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Temat z okładki
10
Mocno kobiece jury! I mówię to z dumą. To jakiś kierunek kina polskiego czy też światowego? P.S.: Nie tylko w jury jest większość kobiet, ale też składom przewodniczyć będą właśnie panie. I tak, w zawodach filmowych jest coraz więcej kobiet.
To dobrze. I nie stawiam tu znaku zapytania. P.S.: A ja się absolutnie zgadzam. Kobiety mają inne spojrzenie, piękną wrażliwość, są sumienne. Same plusy.
Z kobietami, a raczej kobiecością, wiąże się nowa nagroda. FOT. RADEK KOLESNIK
P.S.: To Nagroda Stowarzyszenia Kobiet Filmowców pod patronatem Player.pl, związana z wrażliwością na sprawy kobiet, na nierówności, które funkcjonują. M.M.: Laureatka lub laureat nagrody w wysokości 10 tysięcy złotych zostanie wyłoniony spośród twórców i współtwórców produkcji wyselekcjonowanych do Konkursu Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych. Celem nagrody będzie uhonorowanie postaci, dzięki której produkcja w warstwie fabularnej bądź wizualnej, w sposób wielowymiarowy i uniwersalny, przyczyni się do ukazania złożonego świata kobiet oraz przybliży różne oblicza ich walki o wolność, równość, godność i samorealizację. Stowarzyszenie Kobiet Filmowców, Player.pl i Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych Młodzi i Film łączą siły, by zwrócić uwagę środowiska filmowego na status kobiet w branży filmowej i poza nią.
Wspomnieliście już, że działać będzie scena muzyczna. Kogo zatem usłyszymy?
Jak technicznie rozwiązany zostanie problem z ograniczeniem liczby uczestników wydarzeń artystycznych? M.M.: W kinie rozdawać będziemy bilety za zero złotych. Podobnie w klubie. Będziemy liczyć też osoby wchodzące i wychodzące, by jak najwięcej osób mogło skorzystać z zaproszenia.
Każdy jubileusz to czas podsumowań. Co jest największym sukcesem Festiwalu „Młodzi i film”? P.S.: To Tworzenie i rozbudowywanie przestrzeni do kontaktu z ludźmi sztuki, a przede wszystkim ze światem filmowym. Warszawa, Łódź, Kraków – mamy szansę poznawać filmowców z całego kraju w naszym mieście. Są oni otwarci na dialog. Jestem przekonany, że wiele osób po spotkaniach z twórcami, po wolontariacie podczas festiwalu, decyduje się na naukę w szkołach filmowych.
FOT. RADEK KOLESNIK
M.M.: 17 czerwca zagra formacja Sorry Boys, dzień później Mery Spolsky, a na finał, 19 czerwca, duet Karaś i Rogucki. Klub festiwalowy działać będzie w Teatrze Variete Muza przy ul. Morskiej.
„Młodzi i Film” to również przestrzeń dla osób starszych, dla których kino jest pasją i wreszcie mają czas, by ją realizować. M.M.: Efekty tego widać przez cały rok. Dowodem jest choćby zainteresowanie Dyskusyjnym Klubem Filmowym w kinie Kryterium. P.S.: Zawsze podkreślam, że filarem sztuki jest komunikacja. Nie możemy zamykać się w swoim świecie. Potrzebna jest weryfikacja pomysłów, szukanie inspiracji. To motywuje do działania.
Jak zmienia się głos młodych filmowców? Czasem dominują określone tematy. O czym w tym roku chcą nam opowiedzieć? P.S.: Praca nad filmem to dziś model zespołowy. Zaczyna on dominować nad kinem autorskim. Myślę, że to dobry kierunek, bo opiera się na przykład na współ-
pracy debiutantów z doświadczonymi już twórcami. Tematyka filmów jest bardzo różnorodna. Dokładnie tak, jak w produkcjach międzynarodowych, bo polskie kino nie odbiega od światowych standardów. M.M.: Filmy krótkometrażowe są z kolei lustrem codzienności. W tym roku pokażemy łącznie 58 produkcji: 23 filmy fabularne, 24 filmy dokumentalne i 11 animacji. Ich tematy są częściej poświęcone bieżącym wydarzeniom, naszej codzienności. To osobista, pełna uczuć opowieść, oparta na wolności przekazu.
Czyli warto wybrać tytuły z każdej z konkursowych sekcji. P.S.: Dokładnie. I takie właśnie zaproszenie kierujemy do mieszkańców niezmiennie od 40 lat! W tym roku zapraszamy od 14 do 19 czerwca.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Temat z okładki
11
„MŁODZI I FILM” PLAN NA FESTIWALOWE DNI W programie 40.KFDF Młodzi i Film, poza konkursem debiutów filmowych, organizatorzy przygotowali wiele wydarzeń towarzyszących i pokazów specjalnych. • Panel PLAYER.pl - Po drugiej stronie krat.
Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. Krafftówna w krainie czarów. Po projekcji spotkanie z Barbarą Krafftówną.
Historia upadku sędzi, która trafia do więzienia pełnego wrogów. Sekcja Pierwszy raz za granicą - Arracht, reż. Tom Sullivan, 86’. Retrospektywa Anki Sasnal i Wilhelma Sasnala - Aleksander, 58’. Sekcja Na dłuższą metę. Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. Furia, reż. Krzysztof Kasior, 72’. Po projekcji spotkanie z twórcami. Vittorio de Seta. Dziesięć krótkometrażowych filmów dokumentalnych, 120’. Krzysztof Zanussi i Bartosz Kruhlik gośćmi miesięcznika KINO w cyklu MŁODZI I KINO.
WTOREK 15.06.2021
CZWARTEK 17.06.2021
• • •
PONIEDZIAŁEK 14.06.2021
• Sekcja Na dłuższą metę.
• •
• •
Debata ZAPA. Nie ma smart bez ART, czyli do czego są nam potrzebni artyści? Debata Stowarzyszenia Filmowców Polskich. StreamWars. Czy wojna platform już się zaczęła? Sekcja Pierwszy raz za granicą. Właściciele, reż. Jiří Havelka. Retrospektywa Anki Sasnal i Wilhelma Sasnala. Z daleka widok jest piękny, 78’. Sekcja Na dłuższą metę. Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. Pollywood, reż. Paweł Ferdek, 85’, Po projekcji spotkanie z twórcami.
• Webinar - Godzina ze Szkołą Wajdy. • Maraton CANAL+ Pisarze. Serial na krótko. • • Panel Stowarzyszenia Filmowców Polskich Po projekcji spotkanie z autorami scenariu- Czy reżyser castingu jest niezbędny do po- szy. • wstania filmu? • Webinar - Godzina ze Szkołą Wajdy. • Warsztaty - Jak wyprodukować film z wy- • Nowy program dla początkujących filmow- •
korzystaniem materiałów archiwalnych z Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego (FINA). Sekcja Pierwszy raz za granicą. Słudzy, reż. Ivan Ostrochovský. Retrospektywa Anki Sasnal i Wilhelma Sasnala. Kolumb 27’, Drugi kościół 7’, Koreks 14’, Kacper 12’, Chrust 12’. Sekcja Na dłuższą metę. Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. xABo: Ksiądz Boniecki, reż. Aleksandra Potoczek, 73’. Po projekcji spotkanie z twórcami. Jadwiga Jankowska-Cieślak i Agnieszka Żulewska gościniami Miesięcznika KINO w cyklu MŁODZI I KINO.
• • • • •
ŚRODA 16.06.2021
ców przygotowany we współpracy z Canal+ Polska. Panel produkcyjny Stowarzyszenia Filmowców Polskich i CANAL+ - Jak produkować filmy na platformy VOD i nie zbankrutować? Sekcja Pierwszy raz za granicą W co grają ludzie, reż. Jenni Toivoniemi, 105’. Retrospektywa Anki Sasnal i Wilhelma Sasnala - Huba, 66’. Sekcja Na dłuższą metę. Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. Między nami, reż. Dorota Proba, 53’, Po projekcji spotkanie z twórcami. Sekcja Zachodniopomorski Fundusz Filmowy Pomerania Film. 7,62 MM, reż. Dariusz Łomako, 21’ ( (po projekcji spotkanie z twórcami); Lekcja miłości, reż. Małgorzata Goliszewska, Kasia Mateja, 75’
• • • • •
SOBOTA 19.06.2021
•
Sekcja Na dłuższą metę. Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. Po złoto. Historia Władysława Kozakiewicza, reż. Ksawery Szczepanik, 61’. Po projekcji spotkanie z Władysławem Kozakiewiczem. Retrospektywa Ani Sasnal i Wilhelma Sasnala. Słońce, to słońce mnie oślepiło, 74’. Po projekcji spotkanie z twórcami. Sekcja Na dłuższą metę. Pełnometrażowe debiuty dokumentalne. Toomanykicks, reż. Dawid Wawrzyszyn, 59’. Po projekcji spotkanie z twórcami FilmyanimowanezkolekcjiStudiaMałychForm Filmowych „Se-Ma-For”, 108’ pokaz poprzedzony prelekcją Igi Harasimowicz z FINA Debata - Mobbing w szkołach
• •
• • Serial shortowy - Maraton CANAL+. Dziewięć kobietek. PIĄTEK 18.06.2021 • Wbinar - Godzina ze Szkołą Wajdy. • • Panel Sekcji Filmu Dokumentalnego SFP- • Wydarzenie specjalne: premierowy pokaz Producent – reżyser. Małżeństwo z miłości pozakonkursowy. Kraj, reż. Veronica Anders- NIEDZIELA 20.06.2021 czy rozsądku? son, Filip Hillesland, Mateusz Motyka, Ma- • Pokaz filmów nagrodzonych podczas 40. KFDF Młodzi i Film. • Panel dyskusyjny Studia Munka i Stowa- ciej Ślesicki, 103’. rzyszenie Filmowców Polskich - Żywe źródło • Fenomenalny biograph. Najwcześniejsze
czy martwy kanon? Młodzi reżyserzy a polska tradycja filmowa.
ruchome obrazy Europy (1897-1902), 52’ pokaz z udziałem tappera.
SZCZEGÓŁOWY PROGRAM ZNAJDZIECIE NA WWW.MLODZIIFILM.PL
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
13
FOT. ARCHIWUM
Prezentacja
SKLEP MEDYCZNY MEDOS: POMAGAMY. TO NASZ CEL oszaliński Sklep Medyczny MEDOS to miejsce szczególne, w którym profesjonalny, życzliwy zespół ma jedno zadanie pomóc chorym - często zagubionym i przerażonym - wrócić do zdrowia lub podnieść komfort ich życia. Agnieszka Wicher, właścicielka punktu przy ulicy Konstytucji Trzeciego Maja 14 w Koszalinie, nie ukrywa, że to element filozofii działania firmy. Gdy tworzyła MEDOS, wiedziała, że chce swoim klientom zaoferować coś więcej niż tylko produkty lecznicze. - Cały czas rozwijamy się dla naszych klientów. Mam na myśli zarówno naszą ofertę, jak i wiedzę. Bierzemy udział w szkoleniach, zdobywamy nowe certyfikaty. Naszym zdaniem MEDOS to więcej niż sklep, to miejsce, gdzie osoby chore mogą liczyć na profesjonalne wsparcie. Nie wyręczamy lekarzy i fizykoterapeutów, ale naszym zadaniem jest pomóc tym, którzy do nas trafiają. Czasem to oznacza po prostu ciepłe słowo, czy kilka praktycznych rad. Pomagamy też z biurokracją – podpowiadamy, jak uzyskać refundacje, jak przejść przez
K
formalności z Narodowym Funduszem Zdrowia. Coraz większą grupą są osoby, które mają problemy naczyniowe - żylaki, zagrożenie zakrzepicą (np po zabiegach operacyjnych) to popularne dolegliwości. MEDOS to miejsce, gdzie takie osoby mogą uzyskać profesjonalną pomoc - to certyfikowany punkt doboru i pomiaru wyrobów kompresyjnych, które przy takich problemach są niezbędne. Jest jedno ale...- Odzież kompresyjną powinien dobierać specjalista, bo źle dobrana może zaszkodzić - mówi Agnieszka Wicher. - Mamy za sobą szkolenia, możemy pochwalić się certyfikatami, ale najważniejsze jest doświadczenie jakie już w tej dziedzinie zdobyliśmy. Największą grupą klientów są Amazonki. Pani Agnieszka nie ukrywa, że to grupa szczególna: - Te kobiety potrzebują wsparcia. Spotykam się z tym każdego dnia. Operacja, chemioterapia ratują życie. Ale z drugiej strony kobiety uważają, że niszczą ich kobiecość, coś im odbierają. Naszym zadaniem jest im pomóc odzyskać wiarę w siebie. Piękna, ale oczywiście funkcjonalna,
bielizna, peruka to ważny element procesu dochodzenia do siebie. Bardzo dbamy o asortyment, a jeszcze bardziej o tworzenie odpowiedniego klimatu podczas spotkań. Pandemia koronawirusa spowodowała, że pojawiła się nowa grupa chorych, którzy potrzebują profesjonalnego wsparcia. MEDOS szybko dostosował się do nowej rzeczywistości - w asortymencie pojawiły się urządzenia do tlenoterapii, kompresory. - Staramy się być na bieżąco, analizujemy jakie problemy wywołuje COVID i jego powikłania i jak moglibyśmy pomóc chorym – komentuje nasza rozmówczyni. Agnieszka Wicher wierzy, że czasem lepiej rozwiązywać problemy, zanim się pojawią. Stąd pomysł cyklicznej akcji profilaktycznej. - Jesteśmy certyfikowanym punktem doboru wkładek ortopedycznych. Raz w miesiącu organizujemy bezpłatne badania, podczas których diagnozujemy problemy i pomagamy dobrać idealne wkładki, co pozwala uniknąć ewentualnych problemów z poruszaniem się - wyjaśnia. Szeroki asortyment, możliwość dostarczenia zamówienia do domu (nawet - gdy sytuacja tego wymaga - po godzinach funkcjonowania sklepu, albo w dni wolne), to kolejne zalety MEDOSA, które sprawiają, że sklep medyczny ma grono wiernych klientów i świetną opinię w Koszalinie i okolicach.
Sklep Medyczny MEDOS ul. Konstytucji 3 Maja 14 75-828 Koszalin tel. 600 516 559 mail: biuro@medos-koszalin.pl MEDOS Sklep Medyczny
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
14
Prezentacja
FOT. RADEK KOLEŚNIK
Elektryczna wersja testowanego przez nas modelu Mokka
NOWY OPEL MOKKA, CZYLI JEDZIEMY JAK PO SZNURKU, A LUDZIE SIĘ OGLĄDAJĄ Niezły jest ten nowy opel mokka. Naprawdę niezły. Przetestowaliśmy go bardzo rzetelnie na drogach całego regionu koszalińskiego. Mało tego, przebadaliśmy jego dwie wersje: spalinową z silnikiem benzynowym oraz bardzo trendy wersję elektryczną. Obie nieźle poradziły sobie w trasie: na szybkiej S6; w mieście – w Kołobrzegu, w Białogardzie i w Koszalinie; oraz w terenie – na szutrowych duktach pod Polanowem. Ale po kolei. JAKUB ROSZKOWSKI
uta udostępnił nam salon Opel Dowbusz w Koszalinie. Tym z silnikiem benzynowym, całym w bieli, od razu ruszyliśmy w prawdziwą trasę. Ulica Morska, stacja Orlen, serpentyna w prawo i już jesteśmy na S6 do Kołobrzegu. Ten mały przecież samochód, oceniany ja-
A
ko auto świetne do miasta (takie też jest) na drodze szybkiego ruchu zamienił się w potwora. Od razu dodajmy, potwora w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Owszem, testowaliśmy wersję najdroższą, najlepiej wyposażoną, z automatyczną skrzynią biegów, z pięknie profilowanymi fotelami i wnętrzem jak w pałacu, nie zmienia to faktu, że silnik zawsze jest ten sam. I jest niezły. Ha, mało powiedziane, te 1,2 litra pojemności i jakieś 130 koni mechanicznych mocy
pociągnęło nas tak, że niemal czapki pospadały.
SPORTOWE ZACIĘCIE Przyspieszenie auta jest rewelacyjne, zmiana biegów płynna, choć auto musi złapać nieco więcej obrotów niż w innych, znanych nam samochodach, by wrzuciło kolejny bieg. Ale to można nawet zaliczyć do zalet. Dzięki temu jest sportowo. Pomruk z rur wydechowych mokki jest zadziwiający. Pachnie naprawdę sportem! Opel świetnie trzymał się drogi nawet przy dużych prędkościach. Ważne: przy 120 km/h wcale nie było głośno. Gdzieś ktoś napisał, czy powiedział, że przeszkadzał mu hałas. No to chyba nie domknął okna. W naszym oplu mokka było OK.
WNĘTRZE NIETYPOWE Zanim przejdziemy do jazd miejskich, chwila o jego wnętrzu. To oczywiście można obejrzeć na zdjęciach naszego fotoreportera, ale zauważmy tunel środkowy i brak wajchy do zmiany biegów. Tak! Przecież nawet w automatach jest zawsze jakaś dźwignia, cokolwiek. Tu tego nie ma. Jest tylko, ukryty we wgłębieniu, mały przełącznik. I tyle. To świetne rozwiązanie. Już więc nie zahaczymy o wspomnianą wajchę, przechodząc na fotel pasażera lub odwrotnie, czy też nie
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
15
przestawimy wajchy niechcąco łokciem, na przykład ustawiając sobie klimatyzację albo przestawiając radio. Jest więc bardzo praktycznie. Skrytka przed fotelem pasażera jest zaskakująco duża. A w zasadzie bardzo, ale to bardzo głęboka. Schowamy w niej naprawdę dużo rzeczy... Fotele są wygodne, dość twarde, kierownica mała, oczywiście multifunkcyjna. Zaskakuje brak wewnętrznych uchwytów nad drzwiami. Zawsze były... Przednia szyba wydaje się nieco wąska. Ale siedzi się dość wysoko, widać dzięki temu całą maskę. A to poprawia bezpieczeństwo jazdy. Nasze auto miało trzy tryby jazdy: eko, normalny i sportowy. Tryb można sobie samemu przestawić naciśnięciem jednego przełącznika. W trybie sportowym jeździ się – wiadomo – najprzyjemniej. Ale w trybie eko spaliliśmy tylko 6 litrów benzyny na 100 kilometrów. A wcale go nie oszczędzaliśmy. I jeszcze słowo o wyświetlaczach na desce rozdzielczej: można sobie zmienić ich wygląd (są LCD) i ważne, choć słońce świeciło niemiłosiernie, wyświetlacze nadal były przejrzyste, bardzo dobrze czytelne.
MIEJSKA JAZDA W mieście opel mokka radzi sobie wyśmienicie. Mały, sprytny, z niezłym skrętem, a dodatkowo wzbudza ogromne zaintere-
FOT. RADEK KOLEŚNIK
FOT. RADEK KOLEŚNIK
Prezentacja
Opel Mokka w wersji spalinowej
sowanie swoim wyglądem. Zwłaszcza wersja elektryczna. Ten nasz, który przetestowaliśmy drugiego dnia, był w kolorze zielonym, mocno rzucającym się w oczy. Ale od wersji spalinowej, oprócz wspomnianego koloru i zupełnej ciszy przy poruszaniu, nie różnił się niczym szczególnym. Jednak przy białogardzkiej galerii Hosso pani
w czarnych włosach chciała koniecznie się nim przejechać. I chciała nam za to nawet zapłacić. Nowy opel mokka, w porównaniu do jego poprzednika, zeszłej generacji, to prawdziwy skok w przyszłość. Auto warte uwzględnienia w naszych ewentualnych planach zakupowych.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
16
Wnętrza
R
FOT. MATERIAŁY PRASOWE
uch na rzecz loftów, który zaczął się w Nowym Jorku (lata 60. XX w.) i w poprzemysłowych miastach amerykańskich, miał początkowo - podwójne - podłoże ekonomiczne. Po pierwsze w wyniku kryzysu ekonomicznego upadło wiele fabryk i przedsiębiorstw. Opuszczonymi budynkami, ba - całymi porzuconymi częściami miast, zainteresowali się biedujący artyści: za niewielkie pieniądze mieli miejsce do pracy i do mieszkania. Dekadę później moda dotarła do Paryża, tyle że tam lofty stały się popularne w latach 70. wśród młodych, dobrze zarabiających ludzi, w wolnych chwilach zajmujących się sztuką. To „rozdwojenie” możemy obserwować i dzisiaj, tyle że w Polsce lofty znamy od tej paryskiej strony. Obiekty po dawnych łódzkich, warszawskich czy żyrardowskich fabrykach to luksusowe apartamenty. W Trójmieście praw-
Różne odcienie zieleni i drewno - świetne zestawienie
CZY LOFTOWY KLIMAT TO TWÓJ MANIFEST? Loft to filozofia. Adaptowane budynki postindustrialne kojarzą się z cyganerią i artystami, indywidualistami manifestującymi bunt przeciwko mieszczańskiemu stylowi życia. ALEKSANDRA CHOMICKA
dziwych loftów, takich w starych halach fabrycznych czy portowych magazynach, niestety, nie znajdziemy. Jak dotychczas kilka budynków, które się do takiej metamorfozy nadawały, zostało przebudowanych na „grzeczne” apartamenty. Za to pojawiły się oferty soft loftów. Inwestycje tego typu powstają z myślą o nabywcy, który poszukuje czegoś więcej niż zwykłego domu. Jaki jest przepis na ten „smakołyk”? Modne, designerskie miejsce, przyciągające (choćby ze względu na ceny) klienta nietuzinkowego, najczęściej z klasy średniej i kręgu biznesowego. To również inwestycja, która daje większe pole do popisu przy aranżacji, bo wnętrza są z reguły większe, a zwłaszcza wyższe niż seryjne mieszkanie. Sklepiony sufit, antresola z prowadzącymi na nią wyeksponowanymi schodami, oświetlenie w połaci dachowej - to często elementy. Jednak tym, co nadaje takim miejscom loftowego klimatu, jest przede wszystkim aranżacja, a kluczowym czynnikiem - zastosowanie odpowiednich materiałów. We współczesnym budownictwie wielorodzinnym nie znajdziemy ścian z prawdziwej cegły, tak charakterystycznych dla starych, XIX-wiecznych fabryk. Dlatego najłatwiej jest soft loft stworzyć w starej kamienicy. Jednak i w nowym mieszkaniu uda się uzyskać podobny klimat, jeżeli do jego wykończenia zastosujemy materiały charakterystyczne dla prawdziwych loftów, niekoniecznie na wszystkich ścianach. Możemy stworzyć loftową scenografię, do której muszą pasować pozostałe elementy wyposażenia. To drewniana posadzka (np. ze starej deski, podkładów) lub dla odmiany szlifowany beton na podłogach, nowoczesne meble o prostych kształtach, wolnostojąca wanna w sypialni, biblioteka umeblowana fabrycznymi regałami na antresoli...
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Wnętrza
KOLORYSTYCZNE WARIACJE W ostatnich latach na rynku pojawiło się więcej wariantów kolorystycznych płytek cegłopodobnych, co pozwala dostosować się do najnowszych trendów aranżacyjnych. Klasyczne barwy wypalonej czerwieni świetnie będą się komponowały z ciemnymi, skórzanymi fotelami oraz dodatkami wykonanymi ze szkła czy stali. Inaczej będą prezentowały się ściany z wykorzystaniem płytki w kolorze żółtoszarym. Dzięki mniej intensywnej barwie, stanowić mogą idealne tło dla kanap w rudym odcieniu i wielkoformatowych plakatów ściennych w chromowanych ramach. Wnętrza minimalistyczne, a zwłaszcza te w stylu skandynawskim preferują biel na ścianach. Płytka cegłopodobna w tym kolorze rozjaśni i powiększy optycznie wnętrze. To idealna propozycja szczególnie dla pomieszczeń o niewielkim metrażu, słabo doświetlonych, jak i tych łączących kilka funkcji, w których zależy nam na wizualnym wyznaczeniu stref. Uwaga! Biel wprowadza do wnętrz świeżość, ale w nadmiarze także sterylność. Jeśli zatem decydujemy się na nią w kuchni warto sięgnąć po różne faktury albo materiały. Struktura płytek zapobiegnie wrażeniu monotonii i „szpitalnemu” efektowi.
Zastosowanie płytek cegłopodobnych o różnych wybarwieniach i fakturach pozwala stworzyć loftowe wnętrza i aranżacje w odmiennych stylach
FOT. MAT. PRASOWE STEGU
Decydując się na stylizację wnętrza przypominającą dawną fabrykę musimy postawić na wykończenie poszczególnych płaszczyzn odpowiednimi materiałami. Do wyboru mamy surowy beton (w Polsce wersja ciągle mniej popularna) lub starą cegłę. Wśród propozycji producentów materiałów wykończeniowych znaleźć możemy zarówno farby strukturalne, tynki dekoracyjne, jak i płyty doskonale imitujące beton. Równie bogata jest oferta kamieni dekoracyjnych, które swoim wyglądem przypominają stare, lekko obite cegły. Płytki cegłopodobne świetnie odwzorowują barwę i strukturę cegły, pozwalając na nowo odkryć aranżacyjne możliwości naturalnej cegły. Dostępne technologie pozwalają barwić je na rozmaite kolory, dając projektantom wnętrz jeszcze większe pole do popisu. Są przy tym lekkie i łatwe w montażu. Dzięki nim forma cegły przeżywa dziś swój renesans, stając się na powrót prawdziwą gwiazdą sceny designu. Jednego możemy być pewni – cegła w aranżacji nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i jeszcze długo będzie występować w naszych domach w pełnym blasku „fleszy”.
FOT. MAT. PRASOWE STEGU
CEGŁA JAK PRAWDZIWA CZY BETON?
17
Płytki cegłopodobne są lżejsze, dzięki czemu nie obciążają nadmiernie konstrukcji ścian. 1 m kw. płytek gipsowych waży ok. 12 kg, płytek betonowych ok. 17 kg, podczas gdy w przypadku płytek z cegły ciętej jest to już 27 kg. Ich zamocowanie wymaga więc mniej kleju. W przypadku cegły naturalnej – jej użycie wymaga odpowiedniego przygotowania podłoża i zastosowania specjalnego systemu montażowego.
FOT. MAT. PRASOWE STEGU
ASPEKTY TECHNICZNE I EKONOMICZNE
18
Prezentacja
WNĘTRZE INNE NIŻ WSZYSTKIE - OSOBISTE, Z POMYSŁEM ROZMOWA z Karoliną Magnowską Imię, inspirujący cytat, symboliczny plakat przywołujący najlepsze wspomnienia - dzięki takim dodatkom możemy stworzyć niezwykłe, bardzo „nasze” wnętrza. A pomóc w tym może Color Dreamer. Skąd pomysł na dekoracje? Czy to efekt popularności personalizowanych przedmiotów, które od lat macie w swojej ofercie? Pomysł stworzenia nowej marki pojawił się z potrzeby aranżacji zdjęć dla naszego klienta, czyli Nuvolla Kids Design - koszalińskiego producenta mebli dla dzieci. Przy tworzeniu aranżacji brakowało dekoracji, które stworzyłyby pewną serię o danej tematyce. Analizując dostępne materiały okazało się, że mamy niesamowite możliwości wykonania niebanalnych dekoracji, które na dodatek możemy spersonalizować. I tak pojawił się pomysł na coś nowego, coś osobistego, co
może być świetnym pomysłem na nadanie naszym wnętrzom wyjątkowego klimatu.
śli klient zna daty urodzin to umieszczamy je wraz z imionami pod obrazkiem.
Kto najczęściej zamawia takie dekoracje? To pomysł na prezent czy raczej pomysł rodziców albo dekoratora wnętrz, którzy przygotowuje wystrój pokoju dziecka?
To efektowny prezent, którym cieszyć się będziemy przez chwilę, czy pomysł na lata?
Ponieważ produkty te nie wymagają od klienta posiadania zdjęć czy skomplikowanych projektów, bardzo chętnie zamawiane są na prezent. Czasem wystarczy imię dziecka, innym razem imiona całej rodziny, a czasem to prezent z jakiejś ogólnej okazji jak Dzień Mamy czy Dzień Dziecka. Możliwości są ogromne. Wystarczy tylko napisać do nas na jaką okazję klient potrzebuje prezent, a my dopasujemy dla niego odpowiedni produkt. Hitem ostatnich miesięcy są obrazki z serii Ręce, gdzie w zależności od ilości członków rodziny umieszczamy na plakacie różne przytulone dłonie. Mogą to być dłonie pary, a może być i cała rodzina – mama, tata i 5 dzieci. Je-
Grafika drukowana jest na wytrzymałej, utwardzanej piance o grubości 5 mm. Jest ona zmywalna i odporna na promienie słoneczne. Wykonałam na niej wiele testów i wypadła świetnie. Można ją przykleić do ściany, powiesić lub postawić. Jest lekka, dzięki temu idealnie nadaje się do pokoju dziecięcego. Zanim wprowadziłam dekoracje do produkcji wykonałam metamorfozę pokoju mojego 12-letniego syna. Zawsze chciał mieć pokój gamera, ale takich dodatków dla młodzieży pasujących do siebie nigdzie nie było. Chcieliśmy też sprawić aby ten pokój był bardziej jego niż z szablonu, dlatego zależało nam na tym aby pojawiły się tam jego teksty, które uwielbia i które pokazują jego obecny temperament i charakter. Dzięki temu, że
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
19
FOT. KAROLINA MAGNOWSKA
Prezentacja
możemy wykonać to jako zlecenie na życzenie, mógł wybrać sobie swoje kolory i w ten sposób powstał pokój czarno-pomarańczowo-szary. Umieściliśmy tam obrazki gamera, parawan gamera, zagłówek – „Nie budzić. Trwa ładowanie”. Wszystko jest spójne i powoduje, że syn czuje się naprawdę u siebie.
Co z projektem? To pani pomysły? Czy też bywa, że zamawiający mają konkretny projekt? Część projektów to moje pomysły, które bardzo chciałam zrealizować. Inne to zamówienia pod konkretny pomysł. Gotowe projekty są tańsze. Projekt na życzenie wymaga dodatkowej dopłaty. Oczywiście istnieje możliwość wykonania gotowego projektu przesłanego nam przez klienta. Wysyłamy wtedy wzornik, dzięki któremu klient może stworzyć swój własny projekt.
Ile poczekamy na realizację zamówienia? Czas realizacji gotowego produktu zależy od stopnia skomplikowania projektu. Zazwyczaj to okres od 7 do 21 dni. Produkty z gotowych szablonów, gdzie jedynie dokładamy personalizację robimy do 7 dni roboczych.
Jakie bywają reakcje dzieci, u których montowane są pani dekoracje? Dużo radości? Może łzy wzruszenia?
Ponieważ marka jest na rynku nowa, nie wiem jak reagują inne dzieci na nasze dekoracje. Wiem natomiast jak zareagował mój syn kiedy wrócił do domu i zobaczył niespodziankę w postaci metamorfozy swojego pokoju. Był tak wzruszony, tak przejęty i dumny, że ciężko było mu zasnąć. Na drugi dzień ściągnął do pokoju kolegów, aby pokazać im czadowy pokój. To fajne widzieć szczęście dziecka, tym bardziej że nastolatki są przez branżę dekoracji do pokoju nieco zaniedba-
ne. A chłopcy to już kompletnie nie mają co liczyć na jakieś wyjątkowe gadżety do pokoju. Raczej króluje IKEA.
Jak można zamówić wasze dekoracje? W chwili obecnej nasi klienci mogą kontaktować się z nami w sprawie zamówień albo poprzez stronę na FB https://www.facebook.com/colordreamerpl lub telefonicznie pod numerem 94 341 3 49, czyli ze studiem DEBER na ul. Zwycięstwa 73.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
FOT. MATERIAŁY PRASOWE ŚNIEŻKA/ 123RF
Mamy sezon na szparagi - są świetne także z grilla
ZDROWE GRILLOWANIE W PRAKTYCE Wiosna. Można już wyciągnąć ruszt, by otworzyć sezon grillowy z pełną celebracją. Karkówka, aromatyczne skrzydełka, chrupiące warzywa, kufel czegoś zimnego... Jak to się ma do wartościowego odżywiania?
emat zdrowego stylu życia zatacza coraz szersze kręgi – zaczynamy przyglądać się temu, co mamy na talerzu, sprawdzamy składy produktów, a godzinkę z serialem zamieniamy na „wyrabianie kroków” w terenie. Efekt? Czujemy, że dbamy o siebie, mamy większą samokontrolę, wreszcie – lepsze samopoczucie. Jak połączyć taką postawę z grillowaniem, które w swojej klasycznej postaci nie ma zbyt wiele wspólnego ze zdrowym odżywianiem? Możemy podejść do tema-
T
tu restrykcyjnie, ograniczając swoje biesiadne menu do „baru sałatkowego”, ale lepiej postawić na bardziej racjonalne podejście i wdrożyć kilka zasad, które pozwolą nie tracić radości z „posiłku przyprawionego dymem”. Od czego zacząć?
ZADBAJMY O CZYSTY RUSZT To niezbędna baza do grillowania. I choć czasami naprawdę nie mamy ochoty na mycie rusztu, warto to zrobić właśnie dla zdrowia i jakości naszych posiłków. Skoro zwracamy uwagę na pochodzenie produktów, wybierając warzywa z lokalnego warzywniaka, a mięso ze sprawdzonego źródła,
123RF
ANNA NOWAK (OPRAC.)
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
21
Kuchnia
WYBIERAJMY JAKOŚCIOWE SKŁADNIKI I RÓBMY MARYNATY Czasami znalezienie wartościowych produktów jest nieco trudniejsze niż zakupy w najbliższym supermarkecie, ale warto! Mięso czy warzywa ze sprawdzonego źródła mają ogromny wpływ na smak potraw. Mimo to, nawet najlepsza karkówka, pierś z kurczaka czy ryba potrzebują odpowiedniego doprawienia, dlatego pamiętajmy o marynowaniu. – W sklepach znajdziemy gotowe mieszanki przypraw, ale najczęściej głównym ich składnikiem jest sól. Dlatego lepiej zrobić swoje własne marynaty, wykorzystując dobrej jakości zioła, oliwę oraz czosnek. Do takich zabiegów zawsze polecamy woreczki strunowe – po dokładnym wymieszaniu przypraw wystarczy zanurzyć w nich kęski wieprzowiny czy drobiu. Następnie zamykamy całość suwakiem i dokładnie mieszamy zawartość woreczka. Później możemy bezpiecznie odłożyć go do lodówki, gdzie mięso poczeka na swoją kolej i przejdzie smakiem ziołowej mieszanki – radzi ekspert.
KORZYSTAJMY Z FOLII ALUMINIOWEJ I TACEK
Kukurydza to świetna przekąska, dobry dodatek do mięs
To nie tylko kwestia wygody i tego, że łatwiej doczyścimy palenisko, ale przede wszystkim zdrowia. – Palący się tłuszcz wytwarza szkodliwe związki, które przez dym przenikają do smażącej się żywności. Możemy jednak łatwo zabezpieczyć produkty na ruszcie, stosując wygodne tacki i foremki aluminiowe w rozmiarach dopasowanych do wielkości mięsa czy warzyw. Dobrą opcją będzie zawinięcie w folię aluminiową ziemniaków z odrobiną masła i czosnku, a także otulenie nią ryby z dodatkiem świeżych ziół i masła. Efekt? Zjemy pysznie i lekko!
NIE ZAPOMINAJMY O WARZYWACH Tłuszcz jest nośnikiem smaku, dlatego tak trudno oprzeć się kiełbaskom czy drobiowym szaszłykom. Zadbajmy jednak o właściwe proporcje na talerzu – obok mięsa powinny się znaleźć zgrillowane warzywa – cukinia, młode marchewki, ziemniaki – oraz sałatki. Sałata z sezonowymi warzywami, skropiona sosem winegret przełamie smak mięsnych kawałków, nadając daniu odrobinę lekkości. Ważne, aby zachować zdrowy balans między potrawami. Na udanego grilla składa się smaczne jedzenie, dobre towarzystwo i słoneczna pogoda. Nie zapominajmy o tym, zapraszając znajomych na biesiadę pod chmurką. A menu dopasujmy do naszych upodobań, pamiętając o kilku zasadach i jak zawsze – o umiarze. Takie podejście sprawdzi się najlepiej.
123RF
nie zaprzepaszczajmy tego przez brudny ruszt. Przypalone resztki jedzenia połączone z wytopionym tłuszczem, będące siedliskiem bakterii, to nie jest dobre miejsce na mięso czy bakłażana, które zamierzamy zjeść. Jak czyścić? Przede wszystkim ekologicznie! – Definicja zdrowego życia cały czas rozszerza się, obejmując także czerpanie z natury i ograniczenie chemii tam, gdzie jest to możliwe. Nasze babcie czy mamy nie korzystały z mocnych detergentów, bo takowe trudno było dostać, jednak znalazły sposób na to, by rzeczy codziennego użytku były czyste. Soda oczyszczona, sok z cytryny – to wystarczyło. Warto iść tym tropem, tworząc proste, domowe mikstury, którym wyczyścimy nie tylko ruszt do grilla. Przy uporczywych zabrudzeniach trudno obejść się bez gąbki, ale ją też możemy dobrać właściwie. Celulozowy zmywak z fibrą z agawy nie tylko sprawnie domyje tłuszcz, ale także nie zaszkodzi środowisku – został wykonany z naturalnych materiałów i butelek PET – opowiada Marta Krokowicz, Brand Manager Paclan.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
FOT. RADEK KOLEŚNIK
22
PEŁNOZIARNISTA MĄKA Z WŁASNEGO MŁYNA. „KALISZCZAK” JESZCZE BLIŻEJ NATURY Zachowuje wszystkie składniki odżywcze, witaminy, enzymy i minerały. Podobnie, jak świeżo zmielona kawa, ma więcej aromatu, a chleb z niej wypiekany ma dużo ciekawszy i głębszy smak. Koszalińska Piekarnia, Cukiernia i Lodziarnia „Kaliszczak” robi kolejny krok w kierunku natury i ukłon w stronę tradycji. Uruchomiła własny młyn. JOANNA KRĘŻELEWSKA aliszczak” to jedna z najbardziej rozpoznawalnych koszalińskich marek. Rzemieślnicza rodzinna firma swoje wyroby oferuje od 43 lat. I od lat stawia na nowoczesne rozwiązania. W rodzinie pysznych produktów i smaków „Kaliszczaka” można znaleźć to, co jest w czołówce światowych trendów, jak choćby niebanalne smaki tortów i ich wymyśle dekoracje. Jednocześnie firma coraz mocniej odpowiada na potrzeby klientów, którzy preferują zdrowy styl życia i świadome odżywianie. – Coraz więcej jest osób, które przykładają wagę do jakości produktów. Sami przygotowujemy domowe przetwory, szukamy warzyw i owoców od pewnych, regionalnych dostawców. Szukamy produktów naturalnych, jak najmniej zmodyfikowanych. A taka może być też mąka – akcentuje Waldemar Kaliszczak, szef firmy.
K
Właśnie spełniło się jedno z marzeń koszalinianina. W siedzibie piekarni pojawiła się prawdziwa perełka, młyn tyrolski z granitowymi kamieniami żarnowymi, jeden z nielicznych w Polsce. Pozwala on wytwarzać mąkę o tzw. wolnym przemiale. – Młyn nie osiąga dużej prędkości obrotowej i jest to jedna z jego zalet – podkreśla Waldemar Kaliszczak. Dlaczego? – Powód jest prosty. Ziarno w procesie mielenia nie jest dodatkowo podgrzewane, dzięki czemu zachowuje bogactwo witamin, minerałów i substancji odżywczych. Również sosnowa obudowa młyna jest odporna na wahania temperatury, a żywica zawarta w drewnie odstrasza szkodniki zbożowe. Co ważne, ziarno nie jest łamane, a rozcierane między kamieniami, co ma później pozytywny wpływ na proces trawienia. – Taki był nasz główny cel. Chcieliśmy mieć peł-
ną kontrolę nad procesem tworzenia i jakością chleba, już od ziaren zbóż. Wybieramy te od sprawdzonych hodowców, decydujemy tez o grubości mielonej mąki. Ogromne znaczenie ma dla nas jej świeżość, która jest gwarancją smaku, ale i obecności składników odżywczych, tak cennych dla naszego zdrowia. Im dłuższy jest czas od zmielenia ziaren, tym mniej będzie ona wartościowa – tłumaczy Waldemar Kaliszczak. „Kaliszczak” wytwarzać będzie mąkę pełnoziarnistą, czyli najzdrowszą. Z ziarnem jest trochę, jak z jabłkiem. Jabłka powinno się jeść ze skórką, bo wtedy dostarczają najwięcej składników odżywczych. Nie inaczej rzecz się ma z ziarnami zbóż, wszystkie składniki ziarna to nie tylko kopalnia błonnika, minerałów, czy witamin, ale też najzdrowszy zastrzyk energii. Wartościowe substancje odżywcze w mące z pełnego ziarna sprawiają, że przez dłuższy czas nie odczuwa się głodu. Pełnoziarnista mąka żytnia będzie jednocześnie mąką razową, czyli mieloną raz. I nieprzesiewaną, by nie pozbawić jej cennego błonnika. Zmielona łupina jest dla jelit jak miotełka, która usuwa z nich to, co niepotrzebne, a jednocześnie uzupełnia ich florę bakteryjną. Mąka z pełnego ziarna jest też ciemniejsza, co wpływa na kolor pieczywa. – Dla nas, piekarzy, ogromne znaczenie ma też to, że smakuje i pachnie inaczej. Jest delikatnie orzechowa, pełna głębokiego aromatu – zauważa Waldemar Kliszczak. Teraz w firmie… trwa zabawa! Tak pracownicy i szef nazywają etap weryfikowania receptur. Upieczone chleby są testowane przez pracowników i ich rodziny. Dotyczy to nie tylko walorów smakowych, wilgotności chlebowego ciasta, gęstości, ale też czasu przechowywania bochenków. Kiedy klienci będą mogli sami sprawdzić efekty ich pracy? – Będziemy wprowadzali nowe wyroby stopniowo, bowiem żniwa zaczną się za trzy, cztery miesiące. W czerwcu zaproponujemy pierwszy z rodziny pełnoziarnistych chlebów – żytni razowy. To chleb na naszej mące o dwóch grubościach, naszym żytnim zakwasie, prowadzonym również na mące z naszego młyna. Dodajemy tylko wodę, sól i nasiona sezamu oraz siemienia lnianego. Sto procent natury. Chleb jest wilgotny, a odpowiednio przechowywany zachowuje świeżość przez kilka dni. Tak, jak dawne chleby naszych babć – opisuje szef firmy. Co ciekawe, „Kaliszczak” ma już w ofercie chleb z kategorii superfood, wyjątkowy w skali regionu. Fantastyczne właściwości jego podstawowego składnika znali już mieszkańcy starożytnej Mezopotamii. To płaskurka, zwana starszą siostrą orkiszu, jedno z pierwszych uprawianych przez człowieka zbóż. Przeżywa właśnie swój renesans, bowiem to nie tylko potężny zastrzyk białka, ale też bogate źródło minerałów i antyoksydantów. Płaskurka jest bardzo odporna na choroby, szkodniki i niedogodności klimatyczne.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
23
FOT. RADEK KOLEŚNIK
Prezentacja
FOT. RADEK KOLEŚNIK
Nie toleruje nawozów, pestycydów ani środków ochrony roślin. Dzięki temu jest wolna od chemii i zanieczyszczeń. W efekcie tworzone z niej wyroby są idealne na przykład dla alergików. Ziarno płaskurki jest niskokaloryczne i pełne składników odżywczych. Ma dużo białka i minerałów takich jak fosfor, magnez czy wapń. Ma też około 3 razy więcej beta-karotenu niż pszenica, ważną
dla wzroku naturalną witaminę A i luteinę, a przede wszystkim silny przeciwutleniacz, który chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. To ważne w profilaktyce nowotworowej i chorób serca. Płaskurka dostarcza niezbędną nam witaminę B2 – i to 5 razy więcej, niż inne zboża. Dodatkowo pradawne zboże dostarcza â-glukanów, które redukują poziom chole-
sterolu i równoważą poziom glukozy we krwi. Chleb z płaskurki to foremkowy bochenek, który sprzedawany jest na wagę w każdym z dwunastu punktów sprzedaży sygnowanych logiem „Kaliszczak”. Zainteresowanie nim jest coraz większe. Mieszkańcy sami opowiadają o nim swoim bliskim, a opiniami dzielą się z pracownikami sklepów. – Wiąże się z tym pewna anegdota. Jeden z klientów robił zakupy na koszalińskim targowisku. Sprzedawca stoiska z naturalnymi wędlinami polecił mu „nowość od Kaliszczaka, czyli chleb z… jaszczurki” – uśmiecha się szef piekarni. – Klient przyszedł do naszego sklepu i dość niepewnie poprosił o ów chleb z dodatkiem jaszczurki. Ile było śmiechu! Historia skończyła się rozmową na temat płaskurki i jej walorów, a mnie najbardziej cieszy, że chleb smakuje i mieszkańcy opowiadają o tym innym. Chleb z płaskurki otworzył segment nowego asortymentu „Kaliszczaka”, tworzonego w duchu szacunku dla skarbów natury. Kolejne związane będą ze zmianami w procesie tworzenia mąki. – Łączymy szacunek do tradycji i sprawdzonych receptur z nowoczesnością. Nie jesteśmy fabryką, tylko rzemieślniczą piekarnią i cukiernią – akcentuje Waldemar Kaliszczak. – Dla nas poszukiwanie nowych połączeń, testowanie przepisów, to wspaniała zabawa. Kiedy coś kochasz, kiedy to twoja pasja, klienci ci wierzą – podsumowuje. Trudno nie uwierzyć piekarzom, którzy mąkę do chleba będą mielić sami!
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
FOT. RADEK KOLEŚNIK
24
MECZ NA ROZGRZEWKĘ, A PÓŹNIEJ MUZYKA DLA SPRAGNIONYCH DOBREJ ZABAWY. SIANOWSKIE NIEBO ZNÓW MOŻE ROZBŁYSNĄĆ OD GWIAZD! To pewne - lipiec będzie gorący niezależnie od pogody. Rozgrzeje nas Sianów, który po przymusowej pandemicznej przerwie znów szykuje moc atrakcji. W lipcu na płycie wyremontowanego Stadionu Miejskiego wystąpią między innymi Sarsa i Piasek, a w Turnieju im. Mirosława Wiącka zmierzą się drużyny piłkarskie z regionu i Polski.
JOANNA KRĘŻELEWSKA bostrzenia topnieją, wraca normalność. W Sianowie normalność oznacza bogatą ofertę wydarzeń, których z pewnością nie powstydziłyby się duże i bardzo duże miasta. – To efekt pracy kreatywnych mieszkańców, pracowników instytucji kultury, samorządu i społecznych stowarzyszeń. Mają moc fantastycznych pomysłów i od lat udowadniają, że marzenia uda się spełnić, jeśli tylko staną się one celem działania – uśmiecha się Aleksandra Kowalczyk, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Sianów. Takim pomysłem była zmiana formuły świętowanych od ponad 30 lat Dni Ziemi Sianowskiej. W 2012 roku członkowie Gminnej
O
Organizacji Turystycznej w Sianowie zdecydowali zorganizować trzydniową imprezę dla mieszkańców całego regionu. Przenieśli ją na Stadion Miejski. Raggafaya, Afromental w części muzycznej i kabarety Smile oraz Skeczów Męczących w części rozrywkowej zadziałały na publiczność jak magnes. Święto miasta połączone było z rodzinnym piknikiem i dyskoteką pod chmurką. Z czasem organizacją wydarzenia zajęło się Centrum Kultury, a kolejne gwiazdy rozsławiały sianowskie święto. Podczas Dni Ziemi Sianowskiej wystąpili m.in. Big Cyc, Folk Machine, Mezo, Kasia Wilk, Farben Lehre, Liber, Natalia Schroeder, Sylwia Grzeszczak, Raggafaya, Kombii, Megitza, Doniu, Zakopower, Patrycja Markowska, Dżem, Varius Manx z Kasią Stankiewicz, Doda, Piersi, Michał
Szpak. W trakcie ostatniej edycji wydarzenia jednego tylko wieczoru bawiło się w Sianowie ponad 7 tysięcy osób! Z powodu pandemii ubiegłoroczne Dni Ziemi Sianowskiej zostały odwołane. Sianowianie wzięli sobie mocno do serca słowa Henry’ego Forda, który powtarzał: „Kiedy wydaje ci się, że wszystko sprzysięgło się przeciwko tobie, pamiętaj, że samolot startuje pod wiatr, nie z wiatrem”. Czas izolacji został wykorzystany zatem na zmiany. Stadion Miejski przy ul. Strzeleckiej, który lata świetności miał za sobą, z każdym kolejnym dniem odzyskiwał dawny blask. Przez niemal pół wieku był gospodarzem wielu imprez sportowych i rozrywkowych. To się nie zmieni. Zmienił się za to sam obiekt. Wrażenie robi nowe pomieszczenie komentatora. Przestronne, klimatyzowane, z panoramicznym oknem i profesjonalnym sprzętem nagłaśniającym. Lifting przeszły pełnowymiarowe boiska, do dyspozycji zawodników jest też nowe - sztuczne boisko z osobnym oświetleniem. Remontu doczekały się również klubowe szatnie. Wokół stadionu powstają też asfaltowe ścieżki do biegania, jazdy na rolkach czy na rowerze. Wypocząć po sportowych zmaganiach i emocjach można będzie na nowych ławkach. Podstawowy zakres prac jest już gotowy. W wakacje, dzięki dofinansowaniu z kolejnego projektu, dokończone mają zostać ścieżki. Oficjalne otwarcie planowane jest na 17 lipca. – Chcemy je połączyć z charytatywnym Turniejem im. Mirosława Wiącka. Przyjadą do nas drużyny z regionu i z Polski. Na sztucznym boisku planujemy rozegrać turniej dla dzieci, a wydarzenie to chcemy połączyć z wakacyjnym piknikiem z atrakcjami. Nie tylko sportowymi – zapowiada Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa. Po emocjach sportowych, o ile sytuacja pandemiczna pozwoli, Sianów zaprosi na potężną dawkę muzyki. Remont Stadionu Miejskiego zakładał, że na płytę boiska będzie mógł również wjechać ciężki sprzęt, by rozstawić scenę. A ta ma pojawić się na sianowskiej murawie wkrótce po Turnieju. – W ubiegłym roku nie mogliśmy zaprosić państwa na 33. Dni Ziemi Sianowskiej, dlatego chcemy nadrobić muzyczne zaległości! W dniach 23-24 lipca zapraszamy na Stadion Miejski do Sianowa. Wystąpią Andrzej Piaseczny i Sarsa. Będzie też coś dla fanów muzyki tanecznej - zagrają Piękni i Młodzi, Ivan Komarenko i Cliver – wylicza Aleksandra Kowalczyk, szefowa Centrum Kultury w Sianowie. Piasek z pewnością przypomni swoje największe przeboje, ale też podzieli się z publicznością prezentem, który sprawił sobie na pięćdziesiąte urodziny. Poprosił przyjaciół i ulubionych artystów o napisanie dla niego piosenki i tak powstał urodzinowy album „50/50”. Jak mówi Andrzej Piaseczny: „Zabierając się do pracy nad tym albumem, miałem jedną myśl. Zróbmy coś pozytywnego, coś ta-
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
25
FOT. RADEK KOLEŚNIK
kiego, żeby uśmiech nie schodził nam z ust, a nogi same wyrywały się do niesienia nas w lepsze czasy. Czy to się udało? Przekonajcie się sami! Sarsa wydała trzy albumy: „Zapomnij mi”, „Pióropusze” i w 2019 roku „Zakryj”, który promował utwór o tym samym tytule. Kolejne single z ostatniego krążka artystki to „Carmen”, „Tęskno mi” oraz „Nienaiwne”. Atrakcje muzyczne to nie wszystko. Nocą niebo nad gminą Sianów rozświetli pokaz laserów. – Szczegóły programu tworzymy, obserwując dynamicznie zmieniającą się sytuację pandemii koronawirusa. Na pewno zaprosimy kibiców na doroczny mecz Rzemieślników z Urzędnikami. Realizacja wielu naszych pomysłów będzie jednak zależała od obowiązujących obostrzeń, a te trudno z dużym wyprzedzeniem czasowym przewidzieć – podkreśla Aleksandra Kowalczyk. Podobnie jest też z planami na kolejną imprezę, dzięki której o Sianowie jest głośno w całym kraju. To Folk Film Festiwal. Jego wybitni goście od lat cenią sobie wyjątkową atmosferę i przyjazny klimat miasta. I tutaj wymienić można znakomite nazwiska artystów, którzy w Sianowie dzielili się swoją twórczością, ale też chętnie uchylali rąbka tajemnicy prywatnego życia, szczerze odpowiadając na pytania podczas popularnych spotkań z mieszkańcami. Na Folk Film Festiwalu gościli między innymi Paweł Królikowski, Marek Siudym, Artur Barciś, Czesław Mozil, Piotr Gąsowski, Jan Kuroń, Marcin Bortkiewicz, Sylwester Maciejewski, Sylwester Chęciński, Joanna Kurowska, Sidney Polak, Kinga Dębska, Katarzyna Klimkiewicz, Bartłomiej Topa, Waldemar Błaszczyk, Andrzej Deskur, Piotr Nowak, Anita Lipnicka, Kuba Czekaj i wielu, wielu innych. Folk Film Festiwal to impreza interdyscyplinarna, która łączy kino, teatr, również ten
FOT. RADEK KOLEŚNIK
Prezentacja
uliczny, muzykę, rękodzieło artystyczne, taniec, kulturę ludową i kulturę kulinarną. – Tym razem skupimy się głównie na filmie. Festiwal planujemy na październik, na wydarzenia plenerowe może być już trochę za chłodno. Musimy pamiętać, że w sąsiedztwie kina Zorza najpewniej trwać będą już prace związane z budową Centrum Nauki, stąd nasza ostrożność przy tworzeniu programu – podkreśla szefowa Centrum Kultury. Na pewno na ekranie pojawią się fantastyczne polskie filmy – najgorętsze premiery i uznane już tytuły. Wkrótce rozpocznie się nabór filmów do konkursu KOKOFY. Reguły dla uczestników są proste: wystarczy w dowolnej technice i na dowolnym sprzęcie przygotować jednominutowy film. Może być to fabuła, dokument, animacja. Obraz musi być powiązany z tematem przewodnim, który ogłoszą organizatorzy. – Ogromnym po-
wodem do dumy i radości jest fakt, że w każdym roku mamy coraz więcej zgłoszeń z najodleglejszych zakątków Polski, a ostatnio nawet z zagranicy – wskazuje Aleksandra Kowalczyk. – W szranki stają amatorzy i profesjonaliści, uczniowie i osoby dorosłe. Tym razem ich produkcje oceniać będzie jury pod przewodnictwem reżysera Sławka Fabickiego. Pełnometrażowym debiutem fabularnym Fabickiego był film „Z odzysku”, zrealizowany w 2006 r., który został wyróżniony specjalną nagrodą Jury Ekumenicznego na festiwalu w Cannes i zdobył nagrody na festiwalach, m.in. w: Salonikach, Tallinie, Bratysławie, Tajpej, Trieście, Salerno, Warszawie, Pécs, Zlinie. „Z odzysku” zostało nominowane do nagrody Europejskiej Akademii Filmowej w kategorii „Odkrycie”. Było też polskim kandydatem do Oscara i miało dystrybucję w Stanach Zjednoczonych. W 2007 r. jego projekt filmu familijnego „Bonobo Jingo” wygrał New Cinema Network na festiwalu w Rzymie jako Najlepszy Projekt Europejski. „Miłość” to kolejny film zrealizowany w 2012 r. i nagradzany na festiwalach, m.in. w Salonikach, Walencji, Tbilisi, Wilnie, Lecce, Tajpej i Gdyni. Sławomir Fabicki reżyserował również seriale: „Komisarz Alex”, „Zbrodnia” i „Ultraviolet”, „Szadź”. Do Sianowa przyjedzie ze swoją żoną Joanną Fabicką, pisarką i scenarzystką. - I już dziś serdecznie zapraszamy na spotkania z artystkami oraz wszystkie wydarzenia kulturalne w Sianowie! – podsumowuje Aleksandra Kowalczyk, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej w Sianowie. I dodaje: - Zachęcam jednocześnie, by śledzić na bieżąco informacje na naszych stronach internetowych i w mediach społecznościowych. Tam pojawią się informacje związane z ewentualną zmianą w programach i terminach wydarzeń. Niestety, z tym również w obecnym, trudnym czasie musimy się liczyć.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
HULAJNOGI ELEKTRYCZNE TO JUŻ STYL ŻYCIA eszły w życie nowe przepisy drogowe. Obejmują one m.in. hulajnogi elektryczne. Z racji tego, że to sprzęt coraz popularniejszy również w Koszalinie, warto przyjrzeć się nowym orzepisom. Oraz spróbować odpowiedzieć na pytanie, skąd moda na elektryczne hulajnogi. Po hulajnogi elektryczne sięgają zarówno dorośli, jak i dzieci. To sprzęt w zasadzie dla każdego. Przyjął się, bo jest wygodny, efektywny czy mniej męczący, niż np. rower. Do wzrostu popularności przyczyniła się też wyraźna poprawa infrastruktury - tras rowerowych w naszym mieście i całym regionie jest coraz więcej. Wielu zrezygnowało z samochodu na rzecz tego środka lokomocji, nie mogąc już znieść stania w korkach. Przy bliższych, kilkukilometrowych odległościach niektórzy użytkownicy ruchu drogowego uznali, że faktycznie może mieć to znaczenie i swój wybór bardzo sobie chwalą, dodając, że zrezygnowanie z samochodu jest też dobre dla środowiska. Na rynku każdy może znaleźć coś dla siebie, liczba dostępnych modeli hulajnóg, różniących się jakością wykonania, zasięgiem (praca na baterii), osiągami, czy wreszcie ce-
W
ną, jest bardzo duża. Ceny też robią się też przystępniejsze. Tańsze można znaleźć za 600-700 zł. Górnej granicy właściwie nie ma, przy czym najpopularniejsze modele kosztują w granicach 1200-1500 zł. Istnieje też opcja wypożyczenia hulajnogi. Przykładowo za 10-minutowy dojazd do interesującego nas miejsca koszt wynosi 6-7 zł. Na terenie Koszalina, Mielna, czy Kołobrzegu są prywatne wypożyczalnie. Pytanie, co opłaca się bardziej, naturalnie zależy od naszego trybu życia, częstotliwości korzystania z takiego sprzętu. Jeśli tylko okazjonalnie, np. w celach turystycznych, zwiedzając dane miejsce, wypożyczenie to dobra opcja. Jeśli zaś hulajnogą elektryczną codziennie dojeżdżamy do pracy nie pozostaje nic innego, jak rozejrzeć się za własnym urządzeniem. Jednakże w ślad za rosnącą popularnością, nie brakuje użytkowników ruchu drogowego, którym hulajnogi elektryczne się nie podobają. I mają swoje argumenty. Według nich hulajnogi elektryczne problemu korków w miastach nie rozwiązują. Utrudnienia drogowe jak były, tak są. Ludzie, idąc po chodniku, niejednokrotnie znajdowali się w groźnych sytuacjach z udziałem osób kierujących hulajnogami elektrycznymi, Dochodziło do wypad-
FOT. ARCHIWUM
26 ków. Kolejna kwestia to ekologia, bo składowanie dużej ilości szkodliwego dla środowiska sprzętu elektronicznego - gdy ten się zepsuje - stanowi wg niektórych komentujących coraz poważniejszy problem. Wreszcie, podnoszona jest kwestia walki z otyłością. Zamiast spalania kalorii pracą nóg i siłą mięśni, osoba na hulajnodze elektrycznej jest raczej biernym użytkownikiem, bo głównie stoi, ewentualnie delikatnie balansuje ciałem. Abstrahując od mniej lub bardziej słusznych zarzutów części społeczeństwa, rządzący postanowili pochylić się nad problemem. Przyjrzyjmy się więc kwestiom prawnym, by użytkownicy, w razie policyjnej kontroli, nie byli zaskoczeni. Po pierwsze, hulajnogi elektryczne mają obowiązek korzystać z chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, z prędkością dopuszczalną 20 km/h. Użytkownik może korzystać z takiego pojazdu na drodze, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, pod warunkiem, że w danym miejscu brakuje chodnika lub drogi dla rowerów. Po drugie, uregulowano też kwestie uprawnień dla osób, które z takowych urządzeń mogą korzystać. Trzeba mieć minimum kartę rowerową, w przypadku dzieci i młodzieży w weku 10-18 lat. Osoby, które ukończyły 18 lat, takiego dokumentu nie potrzebują. Dzieci poniżej 10 lat mogą korzystać z hulajnogi elektrycznej tylko pod opieką osoby dorosłej i w strefie zamieszkania. W prawie ujęto też tzw. UTO, czyli urządzenia transportu osobistego, np. deskorolkę elektryczną, czy elektryczne urządzenie samopoziomujące - czyli pojazdy bez siedzenia i pedałów, do kierowania w pozycji stojącej. Poruszać się można nimi na drodze dla rowerów z prędkością do 20 km/h, a w przypadku braku takowej, również chodnikiem, choć trzeba będzie wyraźnie zwolnić, dostosowując się do ruchu pieszych. Po więcej szczegółów odsyłamy do aktów prawnych na stronie rządowej. Zmiany wprowadzono również do Kodeksu wykroczeń. Za korzystanie podczas jazdy z telefonu komórkowego (ze słuchawką w ręku) sprawcy grozi mandat 200 zł. 100 zł kary można otrzymać za przewożenie hulajnogą elektryczną lub innym podobnym urządzeniem innej osoby, zwierzęcia lub ładunku. Za jadę pod wpływem alkoholu kara wynieść może od 300 do 500 zł. Za nie udzielenie pierwszeństwa pieszemu można dostać mandat w wysokości 350 zł. Uwzględniono też mandaty za złe parkowanie, chcąc ukrócić stawiane tych urządzeń byle gdzie, np. na trawnikach, czy wszerz chodników, blokując przejście. Kara za naruszenie tego przepisu wynosi 100 zł. Słowem - rozwaga przede wszystkim. Hulajnoga przestała być już tylko zabawką, a stała się pełnoprawnym urządzeniem, elementem codzienności, ze wszystkimi zaletami i wadami tego stanu rzeczy. KRZYSZTOF MARCZYK
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
FOT. ARCHIWUM UM W MIELNIE
Prezentacja
ZWIEDZAJ GMINĘ MIELNO NA ROWERZE ie macie pomysłu na popołudnie? Weekend? A może wakacje? Mamy dla was świetny pomysł – rowerowe wyprawy po gminie Mielno. Velo Baltica przebiegająca wzdłuż Bałtyku jest częścią europejskiej trasy rowerowej wokół Morza Bałtyckiego Eurovelo 10. Trasa ta stanowi jeden z najbardziej atrakcyjnych odcinków sieci tras rowerowych Pomorza Zachodniego. W gminie Mielno przebiega wzdłuż morza, w lesie, wałem wokół Jeziora Jamno. Do trasy Velo Baltica dochodzi Stary Kolejowy Szlak biegnący z południa województwa.
N
SZLAK VELO BALTICA KRYJE... Morska w Gąskach • Latarnia Promenada, kościół z 1857 roku w Sarbi•nowie Przystań rybacka w Chłopach i dwupozio•mowe molo Obelisk wraz z miejscem •odpoczynku„16dlapołudnik” rowerzystów w otoczeniu
•
Hangar w dzielnicy Mielna Unieściu będący w czasach II wojny światowej bazą wodną dla samolotów Kanał jamneński
•
ZAPLANUJ WYCIECZKĘ ROWEROWĄ: www.trasyrowerowe.wzp.pl – elektro•niczna mapa tras rowerowych Pomorza Zachodniego z pełną wizualizacją standardu dróg, przewodnikiem o atrakcjach na trasie, informacją o rodzaju nawierzchni, prowadzonych modernizacjach na szlakach. www.rowery.wzp.pl/sites/default/fi•les/ev10.pdf - Velo Baltica Roadbook cit.mielno.pl/dokumenty-do-pobrania/ •- mapa Velo Baltica na Pomorzu Środkowym
• Leśna Pętla Przygód i Tajemnic z bunkrami z czasów II wojny światowej oraz drew-
W Punkcie Informacji Turystycznej w Mielnie przy ul. Chrobrego 3B dostępna jest bezpłatna laminowana mapa Velo Baltica na Pomorzu Środkowym oraz bezpłatne foldery szlaku Velo Baltica prezentujące odcinek Kołobrzeg – Mielno oraz Mielno – Darłowo.
nianymi konstrukcjami typu statek, szyszka, taras widokowy Jezioro Jamno
ARTYKUŁ FINANSOWANY ZE ŚRODKÓW GMINY MIELNO
lasu
•
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
27
FOT. 123RF
Na rowerze zadbasz o formę, figurę, na dodatek poznasz okolice
29
Aktywnie
WYBIERZ ROWER. TO DOBRY SPOSÓB NA ODKRYWANIE MIASTA A NAWET CAŁEGO REGIONU, ZŁAPANIE FORMY I ZRZUCENIE PARU KILOGRAMÓW Jazda na rowerze to sposób na poprawienie stanu zdrowia, zbudowaniu lepszej formy, a także odkrywanie swojej okolicy w przyjemny sposób. Wzmacnia układ oddechowy, krwionośny i mięśniowy. Pomaga zrzucić niechciane kilogramy. ANNA SZAŁKOWSKA
N
ie musicie być superrowerzystkami z profesjonalnym sprzętem i ekwipunkiem. Wystarczy sprawny rower i dobre chęci. Jazda na rowerze nawet w tempie rekreacyjnym wzmacnia układ oddechowy, krwionośny i mięśniowy. Pomaga zrzucić niechciane kilogramy. W ciągu godziny spalasz na rowerze około 300-400 kalorii, czasem więcej. Ostateczny bilans zależy od twojej wagi, formy, ukształtowania terenu i szybkości, z jaką się po nim poruszasz. Czy rower odchudza? I tak, i nie. Wszystko zależy przede wszystkim od tego, ile i co jesz. Sekret udanego mariażu aktywności fizycznej i jadłospisu na drodze do zrzucenia zbędnego balastu leży w regularności i zdrowym rozsądku. Zamiast więc robić na początku forsowne wycieczki, po których zmęczone rzucimy rower w kąt, spróbujmy zacząć od krótszych dystansów kilka razy w tygodniu. A zamiast układać sobie restrykcyjne diety typu 1000 kalorii, spróbujmy jeść zdrowiej, świadomiej, rezygnując z gazowanych napojów czy mocno śmieciowego jedzenia. Nie ma magicznych zaklęć na zrzucenie kilogramów ani nie działają afirmacje , jest za to jedna zasada. Waga spada, gdy organizm dostanie mniej kalorii, niż ich potrzebuje. Jeśli zatem, mimo regularnych przejażdżek i zdrowszego jedzenia waga nie spada, to najprawdopodobniej spożywamy wciąż za dużo. Czasem nawet nie rejestrujemy pod koniec dnia, ile tak naprawdę jemy. Zwłaszcza że nie celebrujemy posiłków, często jemy bezmyślnie, patrząc w ekran telewizora, laptopa czy telefonu. Liczysz przekąski? Zwykle nie, a przecież garść chipsów ma sto kalorii, prawie sto ma przeciętny cukierek czekoladowy. Aby nie zapomnieć o przekąskach, warto zainstalować w swoim smartfonie apli-
kację i wpisywać każdy kęs. Możecie się zdziwić, ale często okazuje się, że oprócz regularnych posiłków, pochłaniacie drugie tyle kalorii w postaci smakołyków, o których zapominacie wkrótce po zjedzeniu.
CZY ISTNIEJE DIETA ROWERZYSTÓW? Być może nie istnieje specjalna dieta (każdy przecież lubi co innego, każdemu też co innego służy), ale na pewno są podstawowe zasady, które warto przestrzegać. W trakcie wzmożonego wysiłku na pewno należy zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Trzeba pić wodę lub wodę z cytryną, można też dodać mięty, bo to powoduje efekt odświeżenia. Innym sposobem na skuteczne nawodnienie organizmu jest dodanie do wody soku z cytryny lub innego cytrusa. Można też przygotować własny napój izotoniczny: 500 ml niegazowanej wody, 10 g miodu, sok z jednej cytryny, szczypta soli. Na godzinę przed przejażdżką, zwłaszcza dłuższą, warto zjeść pożywny, ale lekkostrawny posiłek. Produkty bogate w błonnik (pieczywo razowe, warzywa, owoce), chude mięso, ryby nabiał, orzechy to składniki, z których można go budować. Po każdym wysiłku fizycznym warto też dostarczyć dla organizmu trochę kalorii, w przeciwnym wypadku będzie bronić się przed utratą zgromadzonych zapasów. Trzeba nauczyć swój organizm, że po każdorazowym wysiłku może liczyć na uzupełnienie energii. Od czasu do czasu spróbujmy kawałka czekolady lub pysznego deseru. Nie chodzi o to, aby na co dzień wciąż pościć, ale o to, by jeść zdrowo, świadomie i pozwalać sobie na desery, byle w rozsądnych dawkach. Warto cieszyć się jedzeniem.
LEPSZA FORMA, FIGURA I RELAKS W czasie jazdy na rowerze pracują mięśnie ramion, grzbietu, brzucha, a także pośladków czy mięśnie czworogłowe ud. Nieza-
leżnie od tego, czy jedziemy pod górkę, czy też po płaskiej powierzchni, całe nasze ciało pracuje. Oczywiście, im większy mamy opór, tym intensywniejszy jest nasz trening. Systematyczne treningi pomagają zredukować stres. Na rowerze można podziwiać przyrodę i przemyśleć wiele spraw. Warto rozważyć dojazdy do pracy rowerem. Jazda na rowerze zapewnia dotlenienie i endorfiny, więc wykonywanie obowiązków może stać się prostsze. Mówi się, że dla zachowania dobrego samopoczucia i zdrowia na starość, człowiek w wieku 19 – 64 lat powinien ćwiczyć co najmniej 2,5 godziny tygodniowo, ale rezultaty badania pokazały, że nawet osoby, które niewiele ćwiczyły w ciągu życia, ale jednak były w jakiś sposób aktywne, okazywały się w późniejszym wieku bardziej sprawne umysłowo niż te, które od zawsze pozostawały bierne. Wysiłek fizyczny na rowerze powoduje wydzielanie przez organizm człowiek hormonów szczęścia. Endorfiny wydzielane są także po bieganiu, konsumpcji czekolady, w czasie śmiania się oraz po intensywnym seksie. Wywołują zadowolenie z siebie, doskonałe samopoczucie oraz mogą powodować euforię. Warto też wspomnieć, że zwiększają tolerancję na odczuwanie bólu. Dowiedziono także, iż wytwarzanie endorfin może być uzależniające dla człowieka.
MOŻE WAKACJE ROWEROWE PO SĄSIEDZKU W TRÓJMIEŚCIE? Trójmiasto ma plaże, lasy, ciekawe dzielnice i długą listę ścieżek rowerowych, którymi można do tych miejsc dojechać. I nie tylko ścieżkami. My podajemy zaledwie kilka pomysłów na wycieczkę, ale tak naprawdę każdy może wybrać miejsce, które chce zwiedzić. Warto też tak je zaplanować, aby cała trasa była ciekawa. Niedługa, licząc z centrum Gdańska (ok. 35-40 w obie strony) i dosyć łatwa będzie trasa na Wyspę Sobieszewską. Można dojechać ścieżką rowerową, ale warto pilno-
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
30
Aktywnie
PRZEJEDŹ SIĘ TRASĄ NADMORSKĄ Trasa Nadmorska pokrywa się z przebiegiem oznakowanej, międzynarodowej drogą EuroVelo 10/13 i wiedzie głównie drogami rowerowymi - warto pamiętać, że biegnie też i przez nasz region. Jadąc pomorskim odcinkiem trasy zobaczymy Wyspę Spichrzów, Muzeum Bursztynu, mieszczące się w Wieży Więziennej, a potem Europejskie Centrum Solidarności z placem Solidarności, Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 zwany również pomnikiem Trzech Krzyży, czy historyczna Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej. Z tego miejsca wygodnie dojedziemy do Brzeźna ścieżką rowerową. A stamtąd - też ścieżką - wzdłuż plaży dotrzemy przez Jelitkowo do Sopot Kamienny Potok. Środkowy odcinek trasy zakończymy na wysokości Kamiennego Potoku, podjeżdżając do Alei Niepodległości, by już po chwili pedałowania w kierunku Orłowa, dotrzeć do Parku Kolibki. Wyjedziemy z niego przy orłowskim molo (z jego końca pięknie prezentuje się znak rozpoznawczy Orłowa – klif ). Stąd, trzymając się nadal trasy EuroVelo 10/13, dotrzemy do mety wycieczki na Skwerze Kościuszki w Gdyni.
ZAJRZYJ DO LASÓW OLIWY I WRZESZCZA Atrakcyjnie do zwiedzenia na rowerze będą dzielnice Oliwa z Doliną Radości, rowerem można też penetrować lasy wzdłuż Jaśkowej Doliny. Dolina Radości położona jest nad Potokiem Oliwskim na obszarze Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i otoczona kompleksem Lasów Oliwskich. Jaśkowa Dolina to piękne wzgórza porośnięte lasem. Dawny park, a dziś las zdumiewa wciąż doskonale zachowanym układem ścieżek. To w zasadzie drugi układ komunikacyjny, alternatywne leśne miasto. I chociaż nie
po każdej ścieżce łatwo przejechać, lubiącym wyzwania na pewno się spodoba.
ODKRYJ NA ROWERZE MIERZEJĘ WIŚLANĄ. Na rowerzystów czeka 50-kilometrowa trasa z Piasków do Mikoszewa. Szutrową w większości ścieżką przejedziemy od granicy państwa w Piaskach do okolic ujścia Wisły w Mikoszewie. Całość to ponad 50 kilometrów. Trasa rowerowa wzdłuż wybrzeża jest nieco pofałdowana, ale bez przesady. Można ją polecić rodzicom z dziećmi. Wycieczkę zaczynamy od Piasków, rybackiej i letniskowej wioski. Po 12 kilometrach docieramy do Krynicy Morskiej, w której znajduje się jedyna działająca latarnia morska na Mierzei Wiślanej. Cały czas jednak wracamy na naszą ścieżkę rowerową. Po drodze mijamy Kąty Rybackie, gdzie możemy zwiedzić Muzeum Zalewu Wiślanego, które prezentuje historię szkutnictwa i rybołówstwa. Stamtąd już blisko do Sztutowa, w którym zlokalizowane jest Muzeum Stutthof. W tym miejscu w czasie wojny mieścił się nazistowski obóz śmierci. To ważny punkt na trasie. Za Sztutowem trafiamy już do Stegny, potem Jantara i Mikoszewa. Ścieżka jest zwykle dobrze oznaczona, jedyne czasem trzeba się uważnie przyglądać znakom, by nie zgubić powrotu na leśny lub nadmorski odcinek.Jedną z opcji skrócenia nieco trasy jest podróż ze Sztutowa do Mikoszewa Żuławską Koleją Dojazdową. W składach są oznaczone wagony,
PAMIĘTAJ O DOLNYM MIEŚCIE, STARYM CHEŁMIE, ORUNI I BISKUPIEJ GÓRCE Po drugiej stronie Gdańska warto zajrzeć na Dolne Miasto, zwiedzić Orunię, Biskupią Górkę i Stary Chełm. Dolne Miasto to nie tylko urokliwa, zrewitalizowana ulica Łąkowa, ale przede wszystkim nowożytne bastionowe fortyfikacje miejskie Gdańska. Pięć pokrytych trawą bastionów wnosi się nad meandrami przepływającego Opływu Motławy. Rozciągający się z nich widok jest wyjątkowy, a prowadzące wokół nich ścieżki sprzyjają spacerom lub przejażdżkom rowerowym właśnie. Pamiętaj też o Oruni i Parku Oruńskim. Warto zajrzeć na Biskupią Górkę, gdzie człowiek czuje się trochę, jakby przeniósł się w czasie. Tutejsze bruki i wzniesienie chwilami zniechęcają do jazdy, ale uliczki Biskupiej Górki są tak klimatyczne, że możemy spokojne zsiąść z roweru i oglądać to miejsce spacerując. Stąd blisko już na stary Chełm. Tzw. Stary Chełm w Gdańsku to malowniczy zakątek z brukowanymi uliczkami i niską zabudową. Trudno uwierzyć, ale niegdyś było to centrum samodzielnego miasta.
ODKRYWAJ NOWE ŚCIEŻKI Miłośników dwóch kółek pewnie zainteresują też nowe szlaki, które powstają w dzielnicy Piecki Migowo, Jasień czy Łostowice Ujeścisko. Nie dla zabytków, ale by odkrywać, co się zmienia w ich mieście. Tak naprawdę całe Trójmiasto z siodełka jest warte zwiedzenia, zwłaszcza że ścieżek jest coraz więcej. To doskonały sposób na odkrywanie swojego miasta, a także szukanie alternatywnych tras na późniejszą jazdę samochodem. W końcu na rowerze dużo łatwiej się zatrzymać i zbadać zakamarki, które dla samochodu mogą być niedostępne.
Wakacje z rowerem? Świetny pomysł!
LEŚNA ŚCIEŻKA TUŻ ZA MIASTEM Chcesz pojechać za miasto? Może zachęci cię licząca 13 km trasa rowerowa, która została wytyczona na terenie Nadleśnictwa Kolbudy, w lasach leśnictw Otomin i Bąkowo. Górki, pagórki, jary, wąwozy; krajobraz bieszczadzki – tak w skrócie można opisać teren, przez który przebiega trasa. Niewątpliwie jedną z większych atrakcji jest rezerwat przyrody nieożywionej Bursztynowa Góra. Na miejscu postoju pojazdów stoi tablica, opracowana przez Państwowy Instytut Geologiczny, przedstawiająca genezę tego terenu oraz opis wydobywania bursztynu w tym miejscu. Ciekawie wygląda też bagno (1,62 ha) zwane Czarnym Stawem, które porastają obumarłe drzewa. Następną atrakcją, znaną i licznie odwiedzaną przez mieszkańców Trójmiasta jest Jezioro Otomińskie.
FOT. 123RF
wać znaków, bo chwilami ścieżka się kończy, a my musimy poszukać jej kolejnego etapu. Do Sobieszewa jedziemy przez Przejazdowo. Teren jest łatwy, droga do Sobieszewa mija niepostrzeżenie. W Sobieszewie obejrzeć możemy sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej, a w Przegalinie zabytkową śluzę, nie zapominajmy też o promie w Świbnie, którym możemy dopłynąć na drugą stronę Wisły, do Mikoszewa. Na Wyspie Sobieszewskiej znajdują się rezerwaty przyrody: Ptasi Raj i Mewia Łacha. Mewia Łacha to obszar przy ujściu Przekopu Wisły, na którym można podziwiać wielotysięczne stada mew, rybitw, kaczek i innych ptaków wodno-błotnych. Drugi z rezerwatów - Ptasi Raj zajmuje przymorskie jeziora Karaś i Ptasi Raj, które oddzielone jest od Wisły Śmiałej kamienną groblą. Brzegi akwenów zarastają gęste połacie trzciny, które są doskonałym środowiskiem dla ptactwa błotno - wodnego.
31 które zabierają podróżnych z rowerami. Z Mikoszewa do Świbna przeprawiamy się promem. Stamtąd do Gdańska mamy ok. 20 kilometrów.
ATRAKCYJNA ŚCIEŻKA NA PÓŁWYSPIE HELSKIM Półwysep Helski też czeka na rowerzystów. A przedtem wygodna podróż tramwajem wodnym. Na półwyspie jest piękna ścieżka od Helu do Władysławowa, potem za Władysławowem zdecydowanie zmienia się na wiejskie drogi, też urokliwe, ale lepsze do podróżowania w towarzystwie. Tutaj człowiek może naprawdę poczuć się na wakacjach. Wszystkich rowerzystów przekonują o tym urokliwe plaże nad Zatoką Gdańską, przy których prowadzi ich ścieżka rowerowa. W każdej chwili można się zatrzymać i podziwiać
ŚCIEŻKI ROWEROWE W POWIECIE TCZEWSKIM
Sieć ścieżek rowerowych w Tczew liczy 27,73 km. W mieście najlepiej wybrać się na przejażdżkę ścieżką na Bulwarze Nadwiślańskim, trasa wiedzie wzdłuż Wisły. Ponadto przez powiat tczewski przebiega Wiślana Trasa Rowerowa. Drugi etap trasy zaczyna się w Tczewie skąd można pojechać na południe w kierunku Gniewu. Po drodze można zwiedzić zamek w Gniewie i Pelplin. Dalsza jazda możliwa jest w kierunku województwa kujawsko-pomorskiego. Można również przenieść się na drugą stronę Wisły i rozpocząć zwiedzania Powiśla
Entuzjaści rowerowych wycieczek znajdą wiele ciekawych szlaków wiodących przez najpiękniejsze zakątki Polski. Przedstawiamy 11 wybranych, które należą do jednych z najciekawszych. Najciekawsze szlaki rowerowe w Polsce a Green Velo - wschodnia Polska - ponad 2000 km - poziom trudności: średni a Velo Dunajec - ponad 200 km - poziom trudności: średni a Jurajski Szlak Orlich Gniazd - ok. 200 km - poziom trudności: średni a Białowieski Park Narodowy - 22 km - poziom trudności: łatwy a Pustynia Błędowska - 26 km - poziom trudności: łatwy a Nadmorski szlak Ustka - Hel - 170 km - poziom trudności: średni a Szlak wokół Tatr - ok. 250 km - poziom trudności: trudny a Wyprawa polsko-niemiecka - ok. 340 km - poziom trudności: średni a Mazowiecki szlak - 83 km - poziom trudności: średni a Szlak w Beskidzie Niskim - 83 km - poziom trudności: trudny a Wielkopolski szlak rowerowy - ok. 100 km - poziom trudności: średni
FOT. 123RF
NAJCIEKAWSZE TRASY W POLSCE, WYBIERZ SIĘ!
Pamiętajmy, żeby podczas wycieczki zadbać o odpowiednie nawodnienie
123RF
Nerwica żołądka nie jest tak naprawdę chorobą układu pokarmowego
NERWICA ŻOŁĄDKA - OBJAWY I LECZENIE Objawy nerwicy żołądka łatwo pomylić z wrzodami żołądka i innymi schorzeniami w obrębie jamy brzusznej. W odróżnieniu od nich choroba jest wynikiem reakcji układu nerwowego na utrzymujący się stres. Przypadłość ta jest stosunkowo trudna do zdiagnozowania, gdyż wymaga wykonania wielu badań. MARTYNA ROBEK Nerwica żołądka to potoczne określenie zaburzenia nerwicowego, charakteryzującego się występowaniem uciążliwych objawów somatycznych (cielesnych) ze strony układu pokarmowego. Dolegliwości pojawiają się u osób neurotycznych, które nie radzą sobie z sytuacjami stresowymi. Chorzy cierpią na zaburzenia czynnościowe, a także dolegliwości bólowe żołądka. Jednak ich przyczyną nie jest faktyczna choroba tego narządu, lecz długotrwałe przeżywanie negatywnych emocji.
OBJAWY Do charakterystycznych objawów tego zaburzenia należą: skurcze żołądka, brak apetytu, uczucie przepełnienia, wzdęcia, gazy, odbijanie się, biegunka lub zaparcia, nudności, wymioty, skurcze, bóle i kłucie w jamie brzusznej, zgaga, burczenie w brzuchu. Problemy żołądkowe mogą też skutkować powstawaniem nieświeżego oddechu. Wystąpić może ponadto uczucie dławienia w gardle, zmęczenie i osłabienie.
WRZODY CZY NERWICA ŻOŁĄDKA?
Diagnoza nerwicy żołądka jest stosunkowo trudna, gdyż wymaga wykonania szeregu specjalistycznych badań po to, by wykluczyć inne przyczyny uciążliwych objawów. Schorzenie jest niekiedy mylone z wrzodami żołądka, które charakteryzują się występowaniem ubytków w błonie śluzowej tego narządu. Ból żołądka wywołany chorobą wrzodową jest nasilony, piekący i palący, często występuje wraz z uczuciem ssania w żołądku i zgagą. Pojawia się z reguły do 3 godzin po posiłku. Natomiast symptomy nerwicy żołądka występują przed, w trakcie lub po sytuacji stresowej. Nerwica żołądka bywa mylona również z przepukliną rozworu przełykowego, przewlekłymi biegunkami, chorobą wrzodową dwunastnicy, nadkwasotą, polipami przewodu trawiennego i zatruciem pokarmowym.
LECZENIE
W leczeniu nerwicy żołądka skuteczna jest zmiana stylu życia, psychoterapia i farma-
koterapia - najlepiej stosowane jednocześnie. Terapia przebiega wieloetapowo. Kluczowe jest wyeliminowanie czynnika stresowego. Może to być zmiana pracy na mniej wymagającą, unikanie nadmiernych wyzwań, które zbytnio obciążają emocjonalnie, rezygnacja z toksycznej relacji itp. Często konieczna jest radykalna zmiana dotychczasowego sposobu życia. Jeżeli taka zmiana przerasta w danym momencie chorego, może spróbować czegoś łatwiejszego - wziąć urlop, praktykować techniki relaksacyjne. Niezbyt nasilone problemy gastryczne pojawiające się w przypadku nerwicy żołądka można niwelować za pomocą leków bez recepty. Warto zapytać o nie farmaceutę lub lekarza rodzinnego. Nie należy jednak przesadzać z ich ilością i częstotliwością przyjmowania. Dla ukojenia nerwów warto stosować preparaty z melisą czy szyszkami chmielu, które wspomagają psychiczne wyciszenie.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Zdrowie
33
Jeżeli metody te okażą się nieskuteczne, należy zasięgnąć porady psychiatry lub psychologa. Najczęściej bowiem przyczyną choroby są traumatyczne przeżycia z przeszłości (np. śmierć bliskiego, opuszczenie przez rodziców w dzieciństwie, rozwód, przemoc - również emocjonalna). Konieczne jest wtedy przepracowanie problemów na psychoterapii. Przy problemach żołądkowych zalecana jest dieta lekkostrawna, która wymaga m.in. rezygnacji z potraw smażonych, pieczonych, tłustych, wywołujących wzdęcia. Rozstrojony żołądek źle znosi fast-food, chipsy i wysokoprzetworzone jedzenie. Warto jeść jak najwięcej warzyw i owoców, np. gotowanych na parze, duszonych, pieczonych we własnej wilgoci. Najlepiej zrezygnować lub znacznie zmniejszyć ilość słodyczy. Niewskazane są również czarna kawa, alkohol i napoje gazowane. Pomocna może być natomiast zielona herbata oraz zioła, m.in. melisa, werbena, mięta, eukaliptus. Należy też pić jak najwięcej niegazowanej wody mineralnej, co w okresie wiosenno-letnim jest kluczowym wskazaniem dla każdego, niezależnie od schorzeń. R E K L A M A
123RF
NERWICA ŻOŁĄDKA A DIETA
Ciepła i wilgotna pogoda sprzyja kleszczom, w lasach pojawiają się nowe gatunki
CHOROBY ODKLESZCZOWE - BĄDŹMY OSTROŻNI Europejscy naukowcy alarmują - kleszczy z roku na rok przybywa, a jednocześnie widzimy, że większa jest też liczba pacjentów z chorobami odkleszczowymi. ANNA NOWAK (OPRAC.)
inne temu jest ocieplenie i zmiany w sezonowości pór roku, czyli łagodne zimy i podwyższenie temperatur rocznych. Kleszcze wcześniej się budzą i dłużej żerują, zagrażając zdrowiu zwierząt domowych i ich właścicieli. Jak możemy się przed nimi chronić? Ciepła, wilgotna wiosna stwarza idealne warunki nie tylko do długich spacerów, ale też sprzyja bytowaniu kleszczy, które właśnie teraz są najbardziej aktywne, zaczynają już żerować, gdy temperatura powietrza wynosi powyżej 7 st. C. Kiedy ustę-
W
pują mroźne dni nasze psy i koty spędzają więcej czasu poza domem, dlatego szczególnie w tym okresie ważne jest zapewnienie im odpowiedniej ochrony. Kleszcze ze spaceru może przynieść każdy pies lub wychodzący kot, łącznie z tymi, które mieszkają w dużych miastach - te pajęczaki chętnie goszczą w naszych ogrodach i w parkach. Niestety bywa, że bagatelizujemy problem kleszczy i nie stosujemy żadnej ochrony przeciwko pasożytom, kiedy wydaje nam się, że jest zimno. Przez to koty i psy narażone są na kontakt z kleszczami, które przecież nie zagrażają tylko ich życiu, ale też zdrowiu ich właścicieli.
KLESZCZE ZAGRAŻAJĄ ZDROWIU CAŁEJ RODZINY
Warto dodać, że na zwiększoną aktywność kleszczy bardzo duży wpływ mają zmiany pogodowe, a w szczególności ocieplenie pór roku. Według danych Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) w latach 20202024 prawie wszystkie regiony świata będą dużo cieplejsze, niż w przeszłości. Analizując statystyki od 1975 r. w Polsce każda kolejna zima jest cieplejsza od poprzedniej, średnio o ponad 2 stopnie. Częściej, niż kiedykolwiek obserwujemy też ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak trąby powietrzne, gradobicia i rekordowe upały.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Naukowcy kampanii społecznej Protect Our Future Too wskazują, że w związku z tymi zmianami nowe gatunki kleszczy stale migrują z południa Europy na północ, zagrażając zdrowiu psów i kotów, ale także ich właścicieli. Wskazują na to również statystyki – w ubiegłym roku lekarze notowali rekordowe liczby zachorowań u ludzi na boreliozę (ponad 20 tysięcy przypadków) i odkleszczowego zapalenia mózgu (ponad 300 przypadków). - Zoonozy, czyli choroby odzwierzęce, zagrażają zdrowiu wszystkich domowników. Chroniąc swoje zwierzęta za pomocą środków przeciwko pasożytom tak naprawdę chronimy także siebie. Nie bagatelizujmy tego problemu. Statystyki pokazują, że wśród ludzi liczba zachorowań na boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu stale rośnie, podobnie jak liczba zachorowań na babeszjozę u psów. Wszystkiemu winne są kleszcze i brak odpowiedniej profilaktyki, o której nie wiedzieć czemu zapominamy – komentuje ekspert kampanii #POFT, Dr Łukasz Adaszek, Profesor na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Zagrożenie jest o tyle bardziej poważne, że psy i koty mają większe szanse na złapanie kleszcza, niż ich właściciele. Kleszcze bytują w trawie i zaroślach lub na krzakach, oczekując na potencjalnego
żywiciela. Kiedy już się na nim ulokują, z łatwością wczepiają się, a najbardziej lubią dobrze ukrwione obszary ciała naszego czworonoga. Ponieważ w ślinie kleszcza znajduje się substancja znieczulająca, mogą spokojnie posilać się krwią, pozostając niezauważone. Kleszcz może przy tym przekazywać do krwi swojego żywiciela niebezpieczne drobnoustroje, które zagrażają zdrowiu i życiu. Tylko stosowanie odpowiedniej ochrony może pomóc transmisji chorób.
METODY OCHRONY ZWIERZĄT Kleszcze są najbardziej aktywne rano i późnym popołudniem, dlatego planując wiosenne spacery lepiej wybrać godziny około południa. O ile odpowiednie okrycie ciała może pomóc chronić się przed nimi ludziom, to w przypadku zwierząt jest to niemożliwe. Na szczęście istnieje wiele skutecznych metod ochrony zwierząt przed pasożytami. Pomimo ich udokumentowanej skuteczności i bezpieczeństwa w zastosowaniu, słyszymy, że właściciele często wyrażają obawy, że leki przeciwpasożytnicze takie jak tabletki czy krople mogą zadziałać szkodliwie na ich czworonoga. Jak to faktycznie jest? Często nasze zaufanie do tzw. naturalnych środków przeciwpasożytniczych jest
tak duże, że jesteśmy pewni o ich 100 proc. skuteczności, a dodatkowo ich działanie potwierdzają influencerzy z mediów społecznościowych. Tak jednak nie jest – tzw. naturalne środki ochrony przed kleszczami nie dają żadnej pewności, że nasz pies czy kot nie złapie kleszcza, ponieważ nie są poddawane rygorystycznej ocenie skuteczności tak jak środki farmakologiczne. Obecnie mamy dostępne bardzo skuteczne i bezpieczne środki ochrony przed pasożytami zewnętrznymi w bardzo różnych postaciach. Pamiętajmy też, że metody ochrony możemy ze sobą łączyć. Decydując się na środki profilaktyczne zawsze należy je uzgodnić z lekarzem weterynarii, który ma wiedzę na temat gatunków kleszczy bytujących w miejscu naszego zamieszkania i potrafi dobrać odpowiedni środek, lub środki uwzględniając oczywiście stan zdrowia zwierzęcia i jego narażenie na kontakt z pasożytami – radzi prof. Łukasz Adaszek. Nigdy nie stosujmy sposobów z internetu, bez konsultacji z lekarzem weterynarii. Niektóre naturalne olejki, polecane przez wirtualnych ekspertów mogą podrażnić skórę zwierzęcia. Podobnie wcierki z bursztynu czy umieszczanie kawałka bursztynu w obroży – te metody również nie są skuteczne.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
36 Komponując codzienne menu wspierające tarczycę, warto zadbać o właściwy wybór produktów, które trafiają na nasze talerze. Powinny one być nie tylko lekkie, ale też bogate odżywczo. Co wybrać, a czego warto unikać? SWIETŁANA RUDOWICZ soby zmagające się z niedoczynnością tarczycy powinny przyjmować leki i podlegać stałej kontroli endokrynologa. To jednak nie wszystko - przy niedomaganiach tego narządu należy zadbać o dietę, która wspiera jego prawidłowe funkcjonowanie, przeciwdziała tyciu i najlepiej pomaga obniżyć masę ciała.
O
NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY
OBJAWY NIEDOCZYNNOŚCI GRUCZOŁU Symptomy niedoczynności tarczycy trudno jest zlekceważyć. Do najbardziej charakterystycznych należą: nieuzasadnione tycie, problemy ze zrzuceniem nadmiaru kilogramów, przewlekłe zmęczenie i senność. Chorzy skarżą się też na inne dolegliwości, m.in. zaparcia, wypadanie włosów, suchość i łuszczenie się skóry, zwiększoną wrażliwość na zimno, obrzęki twarzy, szyi i dłoni, problemy z koncentracją i pogorszenie nastroju.
CO JEŚĆ Menu sprzyjające zdrowej tarczycy powinno obfitować w produkty zapewniające odpowiednią ilość białka, węglowodanów złożonych, tłuszczów roślinnych i błonnika. Nie bez znaczenia są także pewne składniki mineralne i witaminy. Zmiany w dotychczasowym jadłospisie warto wprowadzać po ustabilizowaniu poziomu hormonów tarczycowych za pomocą leków. Na co zwrócić uwagę?
123RF
ZASADY OGÓLNE Choć sposób odżywiania przy niedoczynności tarczycy nie powinien znacząco odbiegać od typowego menu zdrowej osoby dorosłej, wymaga pewnych ważnych modyfikacji. Posiłki powinny zawierać bowiem produkty, które zapewniają niezbędne ilości składników biorących udział w produkcji hormonów tarczycowych. Należy do nich jod, selen, żelazo, cynk oraz witaminy A, D, E i B12. Jeżeli na podstawie badań laboratoryjnych krwi lekarz rozpozna niedobór któregoś ze związków, zaleca wprowadzenie suplementacji diety.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
W ustalaniu kaloryczności i składu planu żywienia pomoże dietetyk, choć można oszacować je również samodzielnie za pomocą kalkulatorów dostępnych w internecie. W ramach diety zaleca się spożywanie 4-5 posiłków w ciągu dnia w odstępach 34 godzin. Kolację najlepiej zjeść najpóźniej na 2 godziny przed snem, by nie obciążać przewodu pokarmowego na noc. Istotne jest również utrzymanie prawidłowego nawodnienia organizmu. Należy więc wypijać co najmniej 2 litry płynów dziennie, najlepiej w postaci wody lub ziołowych naparów. Niezwykle ważne jest ponadto wprowadzenie do planu dnia lekkiej aktywności fizycznej, która nie tylko ułatwia odchudzanie, ale także pomaga regulować poziom cukru we krwi, obniżać poziom złego cholesterolu i poprawić nastrój. Bazą zdrowej diety powinny być świeże lub mrożone warzywa i owoce, które stanowią źródło m.in. sycącego błonnika, witamin A i C, składników mineralnych takich jak potas oraz rozmaitych antyoksydantów. Zbyt często na talerzu nie powinny jednak gościć warzywa kapustowate, inaczej krzyżowe, zawierają bowiem goitrogeny. To substancje wolotwórcze z grupy glukozynolanów, które wiążą jod - główny składnik brakujących hormonów tarczycowych. Są zawarte w produktach takich jak kapusta, jarmuż, brokuł, kalafior, brukselka, rzodkiewka, kalarepa, rzepa, brukiew, chrzan, korzeń maca czy rukola. Nie powinno się ich jeść częściej niż raz
Jeśli nie wiesz, jak ułożyć jadłospis, skorzystaj z pomocy dietetyka
Zdrowie
37
w tygodniu, a podczas ich gotowania warto odkrywać garnek, ponieważ niekorzystne związki są lotne i uchodzą z parą wodną. Z owoców polecane są zwłaszcza bogate w przeciwutleniacze kolorowe owoce jagodowe, m.in. maliny, truskawki, borówki, porzeczki
dostarczają nadmiar nasyconych kwasów tłuszczowych i innych związków, które zaburzają metabolizm i sprzyjają nadciśnieniu, co ułatwia rozwój chorób sercowo-naczyniowych i nowotworowych.
CZEGO NALEŻY UNIKAĆ Jakich produktów warto unikać przy niedoczynności tarczycy? Oto najbardziej niewskazane opcje. Słodycze Ciastka, batony, cukierki, desery i inne słodkie przekąski są źródłem ogromnych ilości cukrów i niezdrowych przetworzonych tłuszczów, które oprócz nasyconych kwasów tłuszczowych zawierają zabójcze izomery trans. Gdy są obecne w diecie, szanse na trzymanie wagi są niewielkie. Fast food Dania fast food to setki, jak nie tysiące kalorii (w zestawie). Są tak przetworzone, że nie zawierają prawie żadnych ważnych składników. Obfitują za to w sód, przetworzone tłuszcze i cukry, oczyszczoną mąkę oraz dodatki do żywności poprawiające smak, zapach i konsystencję. Wędliny Przetwory wędliniarskie, takie jak kiełbasy, pasztety, parówki i peklowane wędliny
Soja i jej przetwory Obecne w produktach sojowych, skądinąd zdrowe izoflawony, zmniejszają wchłanianie leków stosowanych przez osoby z niedoczynnością tarczycy, przez co wymagane jest zwiększenie ich dawek. Oprócz nasion soi niezalecane są też przetwory takie jak tofu, mleczko sojowe czy tempeh. Oczyszczone ziarna Jasne pieczywo i makaron, biały ryż, kasza kuskus czy manna powstają z oczyszczonych ziaren pszenicy, mają więc mało błonnika i składników mineralnych. Są lekkostrawne i zalecane przy zaburzeniach trawiennych, ale jedzone na co dzień mogą sprzyjać tyciu, cukrzycy i zaparciom. Smażone orzechy Orzechy, pestki i inne nasiona oleiste zapewniają nie tylko niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, ale też witaminę E, białko oraz związki mineralne. Niestety, te smażone i solone zyskują nadmiar zbędnych kalorii i sodu, a ich najważniejsze składniki zostają częściowo zniszczone. Dlatego nie wybieraj niezdrowych przekąsek.
FOT. 123RF
KTO MOŻE SKORZYSTAĆ NA PICIU KAWY? 3 GRUPY OSÓB, KTÓRE CIĘ ZASKOCZĄ Regularnie i intensywnie trenujesz? A może twoja praca wymaga długotrwałej koncentracji i wzmożonej czujności? W utrzymaniu kondycji fizycznej i umysłowej niezwykle pomocny może być rytuał picia kawy.
J
ej umiarkowane spożywanie, określone przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) na 3-5 filiżanek w ciągu dnia, może wzmocnić wydajność organizmu, poprawić sprawność umysłową i zwiększyć koncentrację. Jeśli zaś twoja aktywność fizyczna ostatnio się zmniejszyła, a w diecie zaszły niepożądane zmiany, kawa również okazuje się pomocna. Badania wykazały, że może ona zmniejszać ryzyko zachorowalności na cukrzycę. Poznaj trzy grupy osób, na których życie kawa może mieć zbawienny wpływ.
Sportowcy Dowody na pozytywny związek suplementacji kofeiną z wydajnością sportową możemy znaleźć m.in. w stanowisku Międzynarodowego Stowarzyszenia ds. Żywienia w Sporcie z 2010 roku. W publikacji tej, jak i w większości opublikowanych badań, wpływ spożywania kawy na sprawność fizyczną jest łączony z działaniem kofeiny, dlatego rekomendacje skupiają się na działaniu właśnie tej substancji. Z dokumentu dowiadujemy się, że: a kofeina spożywana w umiarkowanych ilościach skutecznie zwiększa wydajność u sportowców
a kofeina zwiększa czujność podczas serii skomplikowanych i męczących ćwiczeń, a także w okresie długotrwałego braku snu a kofeina ma działanie ergogeniczne w długotrwałych, maksymalnie wysiłkowych ćwiczeniach a kofeina daje korzyści przy intensywnych ćwiczeniach, w tym sportach drużynowych, takich jak piłka nożna czy rugby. Według badań kofeina może przyczynić się do poprawienia sprawności fizycznej zarówno podczas ćwiczeń wytrzymałościowych, takich jak bieganie, jazda na rowerze i wioślarstwo, jak i podczas treningu intensywnego. Poprawę sprawności należy tutaj rozumieć jako zwiększenie wydajNR 02 // 2021 // MM TRENDY
ności przy jednoczesnym zmniejszeniu bólu mięśniowego. W przeprowadzonym w 2009 roku badaniu analizowano wpływ kofeiny na ból mięśni podczas półgodzinnej jazdy rowerem. Jej rola w zmniejszeniu bólu mięśni okazała się istotna, a efekty wyraźnie silniejsze w przypadku osób, które zwykle przyjmowały mniejsze ilości kofeiny. Dla sportowców niezwykle ważne jest też nawodnienie organizmu. Obawy związane z krótkotrwałym, moczopędnym działaniem kofeiny są jednak nieuzasadnione. Podobny efekty wywołuje spożywanie wody i nie ma istotnego wpływu
Zdrowie na ogólną równowagę wodnoelektrolitową organizmu. Picie z umiarem kawy kofeinowej może zatem pomóc zachować równowagę płynów.
Kierowcy Wszyscy pijacy kawę krótko po przebudzeniu, intuicyjnie doceniają rolę kofeiny w zwalczaniu inercji sennej, czyli chęci ponownego zaśnięcia. Działanie to wydaje się szczególnie przydatne w przypadku kierowców, którzy ułatwiają sobie prowadzenie pojazdu w godzinach nocnych na długich trasach. W jednym z badań kierowcy ocenili, że jakość jazdy podczas dwugodzinnej monotonnej trasy po autostradzie po spożyciu jednej filiżanki kawy znacznie się podniosła. W innym badaniu zauważono, że krótka przerwa na 15-minutową drzemkę lub wypicie mocnej kawy (zawierającej 150-200 mg kofeiny) bardzo pomogły kierowcom w zmniejszeniu uczucia senności. Działanie to było jeszcze skuteczniejsze, gdy połączono spożycie kawy z drzemką. Badanie przeprowadzone w 2015 roku wykazało, że po wypiciu kawy zawierającej kofeinę (150 mg) uczucie senności u kierowców może zmniejszyć się o jedną czwartą. Co więcej, udowodniono, że picie kawy przez prowadzących pojazdy może przynosić korzyści dla zachowania bezpieczeństwa na drogach. Kofeina może być pomocna w zmniejszaniu ryzyka zderzenia się z innym pojazdem, nietrzymania się swojego pasa na drodze, zmiany prędkości czy powodowania wypadków w ogóle.
Diabetycy i osoby zagrożone wystąpieniem cukrzycy
Według Światowej Organizacji Zdrowia na cukrzycę typu 2 cierpi obecnie około 60 milionów Europejczyków, a w ciągu najbliższych 20 lat liczba ta wzrośnie do 71 milionów. Za główną przyczynę tego schorzenia uważa się otyłość wywoływaną przez czynniki związane ze stylem życia, takie jak niezdrowa dieta czy brak aktywności fizycznej. Obecnie dostępne są wyniki badań, które ukazują związek pomiędzy umiarkowanym spożywaniem kawy i zmniejszeniem ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2. Wskazują one na zależność tego efektu od dawki. 3-4 filiżanek kawy
39 dziennie może przyczynić się do zmniejszenia ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2 o około 25 proc., w porównaniu do spożywania dwóch filiżanek kawy lub niespożywania kawy w ogóle. W innym badaniu, u osób, które w ciągu czterech lat zwiększyły ilość spożywanej kawy o więcej niż jedną filiżankę dziennie, ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 było o 11 proc. mniejsze. U badanych, którzy w ciągu dnia sięgali po kawę o jedną filiżankę mniej, ryzyko to było o 17 proc. większe. - Wypijanie co najmniej 3 filiżanek kawy dziennie redukuje ryzyko cukrzycy insulinoniezależnej o 20-25 proc., a większe spożycie może nawet nasilać jej działanie ochronne. Korzystny wpływ kawy wynika najprawdopodobniej z zawartych w naparze polifenoli, które wykazują działanie przeciwzapalnie oraz mogą poprawiać wrażliwość komórek na insulinę. Zawartość składników bioaktywnych w filiżance kawy jest bardzo zróżnicowana i wynika zarówno z naturalnej zmienności w ziarnach kawy, jak i z metody parzenia. Pamiętajmy, że szczególnie istotna jest kwestia słodzenia kawy, ponieważ duży dodatek cukru może niwelować jej korzystne działanie - mówi Regina Wierzejska, dr hab. n. o zdrowiu, ekspertka programu „Kawa i zdrowie”.
Kawa najlepsza w spółce ze zdrowym stylem życia i rozsądkiem
Mimo że picie kawy przynosi liczne korzyści, należy pamiętać, że samo w sobie nie wyeliminuje negatywnych skutków nieprawidłowej diety czy braku aktywności fizycznej. W przypadku kierowców, filiżanka kawy może zwiększyć czujność i uchronić przed zaśnięciem za kierownicą, ale nie wyeliminuje skutków brawury czy niestosowania się do zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. Kofeina może pomagać sportowcom w osiąganiu lepszych wyników, ale najlepiej w połączeniu z odpowiednim przygotowaniem psychicznym, technicznym i ogólną dbałością o ciało. Umiarkowane picie kawy może przynosić pozytywne efekty, jeśli będzie wpisywało się w proaktywne zainteresowanie zdrowiem.
FOT. ARCHIWUM
MAŁŻEŃSTWO – TEMATY, KTÓRE WARTO OMÓWIĆ PRZED ŚLUBEM ałżeństwo to, zazwyczaj, decyzja na całe życie. Chcecie, aby było szczęśliwe, spójne i nie zakończyło się zbyt szybko, warto omówić pewne ważne kwestie, zanim powiecie sobie TAK. Oto lista tematów, które koniecznie trzeba omówić!
M
Dzieci i ich sposób wychowania Kwestia posiadania dzieci może być prawdziwą kością niezgody w młodym małżeństwie. Nie wszystkie kobiety są stworzone do bycia matkami i to samo dotyczy panów, którzy mogą źle się czuć w roli ojca. Warto omówić ten temat czy chcecie mieć dzieci, jeśli tak to ile i być może poruszyć kwestie wychowania. Nie zapominajcie porozmawiać o tym, jak postąpicie w przypadku kiedy nie będziecie mogli mieć dzieci. Czy w grę wchodzi adopcja, in vitro, a może rozstanie i próba stworzenia rodziny z kimś innym? Finanse Pieniądze w małżeństwie mogą być powodem wielu kłótni. Ten temat powinniście szczegółowo omówić, a mianowicie czy będziecie mieli wspólne konto, a może dwa od-
dzielne, jak będziecie oszczędzać, kto będzie płacił rachunki. Warto także poinformować przyszłego małżonka, czy macie jakieś zobowiązania z przeszłości: alimenty, kredyty, albo pożyczki.
Podział obowiązków
Przed ślubem wszystko jest piękne, wy widzicie swojego partnera przez różowe okulary i nic was nie jest w stanie rozdzielić. Jednak życie zweryfikuje trwałość waszego małżeństwa. Dlatego omówcie to zanim dojdzie do tragedii, podzielcie się obowiązkami i tym, co kto będzie robił w waszym wspólnym gospodarstwie domowym.
Seks Seks jest podstawą związku i bardzo często odgrywa bardzo ważną rolę. Dopasowanie się seksualnymi temperamentami jest istotne. A co w przypadku braku zgodności? Nie oznacza to, że wasz związek się nie powiedzie, ale warto rozmawiać o seksie. Zdrada Zdrada w rozumieniu każdego człowieka może oznaczać coś innego. Dla jednego jest to kontakt fizyczny, dla drugiego spotkanie się potajemnie z drugą osobą, a jeszcze dla
innych poczucie czegoś więcej niż przyjaźń. Dlatego przyszli małżonkowie powinni poruszyć ten temat, zanim się pobiorą.
Przyjaciele i rozrywki
Małżeństwo to wspólne życie, spędzanie czasu nie tylko ze sobą, ale również z przyjaciółmi. Warto określić jak dużo czasu chcecie poświęcać sobie, a ile przyjaciołom. Czy potrzebujecie samotnych wyjść, rozwijania swoich pasji, a może wyjazdów z przyjaciółmi z dziecięcych lat? Warto wiedzieć jeszcze przed ślubem, czego się od siebie oczekuje.
Rodzina Zapewne wiele osób zna anegdoty o teściowych. Niestety wiele z nich wzięło się z realnego życia. Warto określić granice ingerencji rodziny w wasze życie. Czy pozwolicie im na to, aby uczestniczyli w waszym życiu i w jakim stopniu? Wiele małżeństw się rozpadło, ponieważ nie byli zgodni co do tej sprawy! Poruszcie także temat, jak planujecie opiekować się swoimi rodzicami, gdy będą potrzebowali waszej pomocy. Rozwiązań jest naprawdę dużo, ale jeśli chcecie być zgodnym małżeństwem koniecznie to ustalcie.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Bukiety okolicznościowe Kosze kwiatowe Wiązanki ul. Zwycięstwa 204, 75-655 Koszalin Tel: 94 340 29 42, Kom.: 883 522 466 e-mail: kwiaciarnia@florakoszalin.pl www.florakoszalin.pl
Stroiki i kompozycje Dekoracje
/KwiaciarniaFloraKoszalin/
Wasz Dzień - Wasz wybór
Limo300C ul. Chopina 32, Sławno, 76-100
tel. 502 649 597 e-mail.: kontakt@limo300c.com www.limo300c.com
42
FOT. ARCHIWUM
Ślub i wesele
ZMIANY W ŚLUBACH KOŚCIELNYCH. CZY KSIĄDZ MOŻE ZABLOKOWAĆ ŚLUB? o 30 latach nastąpiły zmiany w prawie dotyczące zawierania ślubu kościelnego w Polsce. Od ubiegłego roku trudniej o zawarcie małżeństwa w Kościele. Konferencja Episkopatu Polski opublikowała dekret, w którym określiła zasady przeprowadzania rozmów z narzeczonymi przed wydaniem zezwolenia na zawarcie małżeństwa kościelnego. Opublikowany „Dekret ogólny Konferencji Episkopatu Polski o przeprowadzaniu rozmów kanoniczno-duszpasterskich z narzeczonymi przed zawarciem małżeństwa kanonicznego” wprowadza szereg zmian dla narzeczonych, którzy będą chcieli wziąć ślub kościelny. Narzeczeni muszą spodziewać się masy druków do wypełnienia na pierwszej rozmowie z księdzem (w dekrecie zawarto aż 21 wzorów, jednak nie każda para będzie musiała wszystkie wypełnić), a także wnikliwego wypytywania o szczegóły intymne z życia młodych. Poprzedzi to jednak obowiąz-
P
kowe podpisanie przysięgi o stanie wolnym i mówienia prawdy, zgodnie z rotą zawartą w protokole. Narzeczeni będą przepytywani zarówno razem, jak i każdy osobno. Nie będą akceptowane lakoniczne odpowiedzi w formie „tak” lub „nie”, ksiądz ma za zadanie szczegółowe informacje wpisać do protokołu. Ślubu nie będą mogły wziąć osoby, które cierpią na impotencję. Kapłan ma za zadanie zapytać o stan zdrowia przyszłych małżonków. „Niezdolne do zawarcia małżeństwa są osoby, które nie mogą dokonać stosunku małżeńskiego. W wypadku wątpliwości co do istnienia przeszkody nie należy zabraniać zawarcia małżeństwa. Pytania dotyczące tej przeszkody należy stawiać każdej ze stron bardzo dyskretnie, z właściwą delikatnością i szacunkiem” - czytamy w dekrecie. Sama niepłodność nie jest powodem do braku udzielenia zgody na małżeństwo, o ile nie jest ukryta. Zezwolenia na ślub nie uzyskają też osoby, które nie wykażą chęci posiadania po-
tomstwa oraz będą rozważały możliwość separacji w przyszłości. Zakazane są małżeństwa mieszane, czyli „zawierane przez katolików z ochrzczonymi niekatolikami, są zabronione bez wyraźnego zezwolenia ordynariusza miejsca”. Nie otrzymają go też osoby po zmianie płci. Co ważne - brak zgody zostanie umieszczony w protokole - oznacza to w praktyce, że nawet idąc do innej parafii, młodzi mogą nie uzyskać zgody na zawarcie małżeństwa. Do tej pory narzeczeni w ten sposób sobie radzili, jeśli nie mogli dogadać się z jakimś księdzem w kwestii ślubu. Jako miejsce zaślubin jednoznacznie wyznaczono parafię jednego z narzeczonych przy czym do parafii należy się już po miesiącu od zamieszkania w nowym miejscu na terenie Polski. Oznacza to, że parafia w rodzinnych stronach, jeżeli obecnie mieszkamy i pracujemy w innym miejscu, nie jest naszą parafią. Jeżeli chcemy wziąć ślub w okolicach domu rodzinnego, trzeba uzyskać specjalną zgodę. Skąd zmiany w zasadach zawierania ślubów w polskim Kościele? - Jak podaje biuro prasowe Episkopatu Polski, celem nowej regulacji jest dostosowanie przepisów do nowych wyzwań, z którymi narzeczeni i duszpasterze stykają się w zmieniającej się sytuacji religijnej, społecznej i cywilnoprawnej. Chodzi także o fakt rozpadania się związków zawartych w Kościele. „W ostatnich dziesięcioleciach w sposób znaczący wzrosła liczba małżeństw zawieranych przez katolików z osobami należącymi do innych wyznań i religii, a także z osobami, które nie identyfikują się z żadną wspólnotą religijną” – czytamy na stronie.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
info@happenings.pl
Spokojna 50a, Koszalin
tel. 780 176 137, tel. 572 48 64 33 /happeningspl
Dekoracje na imprezy okolicznościowe i artykuły dekoracyjne do domu
Zaproszenia i papeterie na różne okazje! Fotolustro na Twoją imprezę - www.foto-lustro.com!
Kontakt: Damian Duszczyk, tel. 883 937 779, mail: info@foto-lustro.com
Dekoracje ślubne, czyli jak udekorować swój najważniejszy dzień w życiu i pomysłowością chcemy ich zaskoczyć na naszej uroczystości. Niewątpliwie do każdego nurtu, w ostatnim czasie, dołączyła ekologia. Nie dziwią nas kubeczki i talerzyki ulegające całkowitemu rozkładowi w trzy tygodnie.
Styl boho, rustykalny, leśny, vintage czy też glamour - narzeczeni mają w czym wybierać szykując swój wielki dzień. Jak odpowiednio się zorganizować i na co uważać, by stworzyć wesele jak ze snów? - Na to pytanie odpowiedział nam Kacper Butoka, właściciel firmy PartyPro.
Czy ślub to wciąż głównie pastele i motywy kwiatowe? Czy klienci pozwalają sobie na nieco odważniejsze formy? Co z czernią, czerwienią i innymi intensywnymi kolorami, a także detalami?
Dekoracje ślubne potrafią przyprawić o zawrót głowy. Różnorodność stylów, elementów i kolorów może być wyzwaniem. Jakiej metody się złapać, by nie dać się rozproszyć i nie kupić „po trochu z każdej”? - Na przestrzeni kilku lat, producenci jak i sprzedawcy dekoracji w Polsce, wzorem zagranicznych trendów, zaczęli tworzyć serie produktów. Pracując z parą młodą, staramy się poznać ich oczekiwania. Przyszłe pary bardzo często przychodząc do nas mają już ściśle ukierunkowane oczekiwania. Wybranie jednego, spójnego stylu to trochę taki sprawdzian dla pary z wypracowywania kompromisów (uśmiech). To bardzo ważne w małżeństwie! Z naszej strony, zawsze namawiamy na utrzymanie całości dekoracji w jednolitym, przemyślanym stylu. Goście weselni niewątpliwe docenią trud w aranżacji każdego z elementów dekoracji. Oczywiście, nie zamykamy się na różnorodność produktów, czasami zalecamy przełamanie poszczególnymi elementem, który idealnie wpisuje się w całość. Jakie style dekoracji ślubnych są teraz najmodniejsze? Dawniej królowało glamour, później przeciwstawny minimalizm, a teraz? - Obecnie, najczęściej, przyszłe pary młode wybierają styl boho, rustykalny, leśny, vintage oraz wspomniane glamour. Każdy z tych stylów jest bardzo ciekawy. Dwa lata temu styl boho zdominował większość dekoracji. Natu-
ralne kolory oraz dodatki z juty, łamane bielą dominowały i nadal dominują. Podobnie jest z nieśmiertelnym stylem rustykalnym, który cały czas ma swoich ulubieńców. Kwiaty połączone z bielą są cały czas na topie i pasują do większości lokali. Dekoracje ślubne w tych kolorach będą zachwycać zebranych gości. Wiele par w naszym nadmorskim regionie decyduje się na styl marynistyczny. Odcienie lazurowe i miętowe z dodatkami marynistycznymi są obecnie bardzo modne. Często motywem przewodnim w weselu może być własna pasja. Nie dziwią nas też motywy filmowe, wykorzystane podczas całego wesela. Niewątpliwie od kilku lat pewne formy minimalizmu zagościły w każdym ze stylów jaki proponujemy naszym klientom. Stawiamy na jakość, nie na ilość. Jakością możemy nazwać dbałość o każdy szczegół dekoracji. Goście niewątpliwie dostrzegą z jaką starannością
- W większości dominują motywy z kwiatów, połączone z różnymi materiałami. Kolory pastelowe to nadal top. Obecnie jest czas na wprowadzenie relaksujących barw. Pastelowy róż, niebieski, żółty, a nawet pomarańczowy, wprowadzą powiew świeżości do każdej sali weselnej. Dodatkowym atutem jest możliwość łączenia odcieni. Dzięki temu sala weselna może wyglądać naprawdę bajkowo i romantycznie. W stylu boho i rustykalnym często wystarczą dodatki w jednym kolorze. Kolory ostre zostały wyparte o ich delikatniejsze zamienniki. Przykładem może być podstawowy kolor zielony, wyparty przez odcienie miętowe lub zieleni butelkowej. W stylu glamour rządzi biały perłowy ze złotym lub srebrnym. Bardzo modny jest też kolor różowego złota, samego lub w połączeniu z białym kolorem. Choć nie ukrywam, że do tej palety, zdarza się, że dołącza kolor czarny. Połączone w delikatnej kompozycji, balony złote z czernią, nikogo nie zaskoczą ekstrawagancją. Ślub i wesele, z nieco bardziej technicznego punktu widzenia, to strefy - ołtarz, samochód, bufety, strefy atrakcji, strefy chilloutu i wiele innych miejsc. Miejsc, które mają swój potencjał. Przy pomocy jakich elementów można poszczególne strefy wydobyć?
- Dwadzieścia dziewięć tysięcy unikalnych indeksów produktowych oraz liczne nowości pozwolą każdą z wymienionych stref udekorować. Kościół i ołtarz materiałem tiulowym i satynowym. Szkło, świece, kompozycje kwiatowe to podstawa. W przypadku uroczystości w plenerze, możemy od podstaw stworzyć wymarzoną dekorację. Tutaj możemy zaszaleć w przeciwieństwie do uroczystości w kościelnej. Dekoracje papierowe, materiałowe, dekoracje balonowe. Gotowe kokardy, bukiety balonowe z helem. Dekoracja stołu, bieżniki ozdobne, prezenciki dla gości. Derkoacje na samochód z parą młodą. Słodki kącik - inaczej candy bar, fotobudka, okazjonalne “ścianki” dla fotografów. W wielu przypadkach sprawdzają się dekoracje DIY, Do It Yourself, czyli ni mniej, ni więcej jak Zrób to sam. Czas pandemii w wielu z nas obudził duszę artystów. Dla zabicia czasu zaczęliśmy próbować nowych rzeczy, co przerodziło się w odkrywanie nowych talentów. Rok 2021 to czas na wypróbowanie swoich umiejętności. Tworzenie rzeczy samemu to nie tylko świetna zabawa, ale i niemała oszczędność w dekoracjach weselnych. Półprodukty jakimi dysponujemy w naszym asortymencie pozwalają stworzyć unikalne dekoracje w bardzo przystępnych cenach. Ważnym etapem planowania ślubnych dekoracji jest też określenie potrzebnego budżetu. O jakich kwotach mówimy w przypadku skromnego ślubu i przyjęcia, a o jakich w przypadku dużej zabawy? - Dobry plan kosztów całego wesela to połowa sukcesu. Zalecamy przygotowanie budżetu wstępnego na początku, a w drugiej fazie szczegółowego. Jednym z jego elementów muszą być koszty dekoracji weselnych. W tym miejscu możemy podzielić prace na dwa etapy. Przedmioty jakie musimy kupić we własnym zakresie, jak na przykład zaproszenia, prezenciki dla gości. Drugą sprawą są już właściwe dekoracje sali weselnej, samochodu, kościoła. Tutaj należy się zastanowić, czy robimy te elementy we własnym
zakresie, czy zlecamy to firmie dekoratorskiej. Kwoty w obu przypadkach będą inne. Zachęcamy do tworzenia dekoracji we własnym zakresie. Nie tylko panie ,jak widzimy w ostatnim czasie, wspaniale sobie radzą w pomysłowości i kreatywności. Czas spędzony razem ze sobą, sztuka kompromisu oraz zaangażowanie naszych bliskich w przygotowaniu dekoracji pozwoli niewątpliwie zmniejszyć budżet. Kwoty jakie wydamy robiąc większość samemu mogą oscylować w przedziale 500 - 1500 zł. Usługi dekoratorskie zaczynają się średnio od 1200zł. Ich górny pułap jest otwarty ze względu na zastosowanie użytych materiałów. Średnio kompleksową dekorację można już zamówić za 2000 - 3500 zł. Radzimy naszym klientom, aby planując każdy element kosztów przy całym weselu, starali się przeznaczać proporcjonalnie środki. Wspaniały ślub i wesele zawsze tworzy całość. Pamiętajmy jaką funkcję mają mieć dekoracje. Możemy też wydzielać przestrzenie, maskować elementy jakie nie chcemy pokazać naszym gościom, stworzyć wspaniały klimat, tam gdzie na samym początku myślimy „nie da się”.
dekoratorów jaki i koordynatorów weselnych w całą paletę produktów do dekoracji. Z jakim wyprzedzeniem należy zamawiać dekoracje ślubne? Na pewno nie jest to zamówienie, które składa się z dnia na dzień (uśmiech). - Ze względu na sprzedaż artykułów poprzez sklep internetowy jak i sprzedaż bezpośrednią możemy utrzymywać wysokie stany magazynowe produktów. Staramy się, aby nasz salon był regularnie zatowarowywany w najważniejsze elementy do dekoracji cały czas. Jeżeli w danej chwili nie ma jakiegoś elementu w salonie doradca klienta jest w stanie sprawdzić wszystkie nasze magazyny i przygotować pozycje na odbiór jeszcze tego samego dnia bez dodatkowych kosztów. Bardzo często w dobie pandemii gdzie sytuacja jest bardzo zmienna wiele par robi zakupy “last minute”. Jesteśmy na to gotowi, ale oczywiście radzimy odwiedzić nasz salon wcześniej. Zawsze jest wtedy czas na rozmowę i przygotowanie każdego detalu zgodnie z oczekiwaniami.
KOSZALIN
Zespół PartyPro może nam doradzić, zaproponować czy skomponować odpowiedni pakiet dekoracji, a czy możemy również liczyć na rozłożenie czy zainstalowanie ozdób? - Głównym profilem naszej firmy jest dostarczenie przyszłej parze młodej półproduktów do tworzenia dekoracji jaki całych gotowych elementów. Staramy się być liderem w sprzedaży artykułów dekoracyjnych w naszym regionie. Całą uwagę skupiamy na jak najlepszym wyposażeniu naszego salonu. W naszym salonie sprzedaży mamy również bogatą bazę kontaktów zaprzyjaźnionych firm wykonujących dekoracje ślubne w kościołach, na sali weselnej, jak i plenerze. Sprawdzone firmy pozwalają kompleksowo przygotować oprawę w ten wyjątkowy dzień. Dodatkowo naszym celem jest również zaopatrywanie
tel. 663 931 655 www.partypro.pl Czynne: pn.-pt. 9-17, sob. 9-15
Zdjęcia: Marta Figarska
Największy wybór dekoracji ślubnych w Koszalinie.
KOSZALIN
tel. 663 931 655 www.partypro.pl Czynne: pn.-pt. 9-17, sob. 9-15
Niezapomniane wieczory panieńskie i kawalerskie tylko u nas!
Ślub i wesele
47
automatycznie zredukujecie koszty o 3-7 tysięcy złotych. Będziecie też potrzebowali mniej alkoholu. Przy założeniu, że na wesele kupuje się 0,5 litra wódki na każdą osobę, wykreślając z listy gości 20 osób, możecie kupić 10 litrów mniej wódki - a to około 400 złotych mniej.
NIE ŻEŃ SIĘ W SOBOTĘ Dla większości osób oczywiste jest, by brać ślub i wyprawiać wesele w sobotę. To też wygodne - dzięki temu więcej zaproszonych gości będzie mogło być tego dnia z nami bez konieczności brania urlopu, a ci, którzy przyjeżdżają z daleka, bez kłopotu będą mogli zostać na noc. Soboty jednak cieszą się największą popularnością, co sprawia, że trudno o terminy, a ceny są wyższe. Najtaniej będzie zorganizować wesele między poniedziałkiem a czwartkiem. W ten sposób możemy zaoszczędzić kilka tysięcy złotych oraz łatwiej będzie nam zarezerwować wymarzoną salę. Te dni są jednak mało popularne na imprezy, dlatego warto przemyśleć ślub i wesele w piątek - to również mniej oblegane dni.
DJ ZAMIAST ORKIESTRY Na weselu musi grać muzyka, ale czy koniecznie musi za nią odpowiadać orkiestra? Jeśli zamiast niej wybierzecie DJ-a, zaoszczędzicie od 1 do 3 tysięcy złotych. Poza tym muzyków na weselu również trzeba nakarmić. DJ to jedna osoba, a orkiestra czy zespół - od 3 do nawet 6. To kolejne kilkaset, a nawet ponad tysiąc złotych oszczędności.
FOT. ARCHIWUM
NIE JEDŹ LIMUZYNĄ
WIELKIE WESELE - CZY MOŻNA NA NIM ZAOSZCZĘDZIĆ? esele to ogromny wydatek, jednak wciąż większość z nas nie wyobraża sobie, by ślub odbył się bez niego. Kiedy jednak zabieramy się na poważnie do jego planowania, często okazuje się, że koszty tej imprezy są dużo większe niż początkowo zakładaliśmy. Jak zaoszczędzić na weselu, by mimo wszystko było nieza-
W
pomnianą imprezą? Czy to w ogóle możliwe? Znaleźliśmy kilka metod.
ZAPROŚ MNIEJ GOŚCI To rada, z której pewnie nie skorzystają ci, których wesele będzie raczej kameralne, ale mogą ją wykorzystać ci, którzy początkowo na listę gości wpisali 100 i więcej osób. „Talerzyk” kosztuje od 150 do nawet 350 złotych. Jeśli wykreślicie z listy gości 20 osób,
Młode pary coraz częściej decydują się jechać do ślubu limuzyną lub zabytkowym samochodem, co generuje niemałe koszty. Zrezygnowanie z takiego luksusu i postawienie zamiast niego na „zwykły”, ale przystrojony samochód należący do kogoś ze znajomych, pozwoli zaoszczędzić przynajmniej 700 złotych.
OGRANICZ LICZBĘ ATRAKCJI Kiedyś jedyną atrakcją na weselu był zespół muzyczny i organizowane co jakiś czas zabawy dla gości. Dzisiaj nowożeńcy wynajmują fotobudki, animatorów dziecięcych czy pokazy barmańskie. Nie brakuje też puszczania gołębi lub motyli, fontann czekoladowych, pokazów fajerwerków czy występów iluzjonistów.
NIE UŻYWAJ SŁOWA „ŚLUB” Słowo „ślub” magicznie zwiększa ceny niemal wszystkich usług, dlatego tam, gdzie tylko to możliwe, staraj się go nie używać. Może być trudno, gdy organizujesz huczne wesele, ale jeśli planujesz raczej kameralną imprezę na kilkadziesiąt osób, spróbuj, np. wynajmując salę, przedstawiać to jako przyjęcie rodzinne niż wesele.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
48
FOT. ARCHIWUM
Ślub i wesele
NAJGORSZE POMYSŁY NA PREZENT ŚLUBNY. CZEGO UNIKAĆ? ostałeś zaproszenie na ślub i zaczynasz rozglądać się za prezentem dla młodej pary? Niby nic trudnego, ale świat jest pełen małżeństw, które na swoim ślubie dostały prezent, o którym wolałyby zapomnieć. Jeśli więc nie chcesz zostać fundatorem traumy, sprawdź zawczasu, jakie prezenty ślubne raczej nie spotkają się z entuzjazmem.
ne gadżety na każdą okazję niebezpiecznie wzrosła. Jeśli jednak czujesz palącą potrzebę podarowania takiego prezentu biorącym ślub znajomym, wykorzystaj na to wieczór panieński/kawalerski. Ślub to nie miejsce na upominki, które mają być śmieszne, ale przeważnie są żenujące. Takim prezentem łatwo też urazić parą młodą. Nie, nie i jeszcze raz: nie!
ZWIERZĘTA
OBRAZY
Słodki szczeniaczek, uroczy kotek? Wzbudzają zachwyt, ale nigdy nie powinny być prezentem – także ślubnym. Nawet, jeśli wiesz, że nowożeńcom marzy się szybkie powiększenie rodziny o czworonoga, nie przyspieszaj tego na własną rękę. Pozwól, by przyjęcie pod swój dach zwierzęcia było decyzją tylko tej dwójki, nie twoją.
Po pierwsze, obraz to zwykle dość nieporęczny prezent. Po drugie, często trudno jest trafić w gust obdarowywanych. Po trzecie, nawet najpiękniejszy (choć piękno to pojęcie względne) obraz może nie pasować do wystroju mieszkania pary młodej. Taki podarunek w dodatku może zostać odebrany jako próba ingerencji w sposób urządzania mieszkania nowożeńców. Naprawdę chcesz, by przed twoją wizytą młoda para wyciągała z piwnicy obraz od ciebie, szukając dla niego miejsca
D
ŚMIESZNE PREZENTY Odkąd pojawiły się sklepy internetowe, liczba miejsc, w których można kupić śmiesz-
w domu, by nie było ci przykro, że nie trafiłeś z prezentem?
ZEGAR Skoro nie obraz, to może zegar? Niestety, to także nie najlepszy pomysł na ślubny prezent. Oprócz podobnych problemów, co z obrazami – trudności wpasowania się w gust młodych i wystrój ich mieszkania, dochodzą jeszcze przesądy. Zgodnie z nimi zegar podarowany w prezencie ślubnym wróży małżeństwu szybki rozpad. To zatem dobry prezent tylko wtedy, gdy źle życzysz młodej parze…
ZESTAW NOŻY Sprzęt AGD i kuchenne akcesoria to od lat najpopularniejsze prezenty ślubne. W tej obszernej kategorii jest jednak jedna rzecz absolutnie zakazana – zestaw noży. Tu także w grę wchodzą przesądy – według nich podarowane nowożeńcom w prezencie noże mogą przeciąć węzły małżeńskie. Lepiej nie kusić losu.
KARNET NA… Skoczyłeś na bungee i teraz chcesz umożliwić takie przeżycie młodej parze? Lot balonem wydaje ci się niezwykle romantyczny i uważasz to za świetny prezent ślubny? A może uważasz za niezwykłą okazję możliwość przejechania się zabytkowym czołgiem w okolicy? Niezależnie od tego, jak świetne wydają ci się tego typu atrakcje, musisz brać pod uwagę, co na ich temat sądzi para młoda.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Nasza firma to 3 odrębne działalności – Agencja Ślubna zajmuje się między innymi kompleksową organizacją ślubu oraz Koordynacją Dnia ślubu, na którą 100% naszych klientów się decyduje. – Wymarzone Wesele Dekoracje – kompleksowa usługa dekoratorska i florystyczna Waszego ślubu i wesela – Kwiaciarnia – pozostały wachlarz usług florystycznych i dekoratorskich od A do Z
Paulina – pomysłodawczyni naszych projektów. Estetka i planerka w jednym. Potrafi odwzorować każdy z Twoich pomysłów. W wolnym czasie scroluje Instagram w poszukiwaniu nowych trendów. Izabela – florystka z nastoletnim doświadczeniem. Praca z kwiatami to jej życie. Specjalizuje się w kompozycjach funeralnych. Odwiedzając w kwiaciarni zawsze zastaniesz ją uśmiechniętą i chętną do pomocy. Przy ślubnych realizacjach zajmuje się kompozycjami wielkogabarytowymi.
Co Nas wyróżnia? Nieszablonowe podejście do tworzenia kompozycji, wyznaczanie trendów, chęć edukacji klientów z nowinek ze świata florystyki. Podążamy poza utartym szlakiem, nie boimy się wyzwań i stworzymy dla Ciebie coś wyjątkowego.
Gosia – zamiłowanie do kwiatów ma we krwi. Porzuciła biurowe życie na rzecz roślin i była to najlepsza możliwa decyzja. Jest nowym narybkiem w ekipie, ale z zapałem i ambicją dorównuje doświadczonym florystom. Uwielbia się uczyć i tworzyć naturalne kompozycje.
Ślubami z powodzeniem zajmujemy się już 5. sezon. Kluczem do sukcesu zdecydowanie jest nasz zespół.
Tomasz – najlepsza osoba od zadań specjalnych, szczególnie tych technicznych. Montaż dekoracji to jego konik.
Na co dzień stacjonujemy w Kwiaciarni ul. Bukowa 10 (Polo Market) Koszalin
Spotkania umawiamy w naszym biurze przy ul. Partyzantów 17 po wcześniejszym ustaleniu terminu.
Aby poznać naszą ofertę wystarczy, że się skontaktujesz:
biuro@wymarzonwesela.pl, 667 217 633
50
FOT. ARCHIWUM
Ślub i wesele
NAJPIĘKNIEJSZE MIEJSCA NA SESJĘ ŚLUBNĄ W POLSCE o już nie te czasy, gdy w trakcie wesela fotograf porywał parę młodą na półgodzinną sesję w pobliskim parku. Dziś sesja ślubna umawiana jest na osobny dzień, a nowożeńcy starannie wybierają miejsce jej wykonania. W efekcie zdjęcia z plenerów ślubnych to nie tylko rodzinne pamiątki, ale też małe dzieła sztuki. Sesja ślubna to dziś wydarzenie, do którego młoda para przygotowuje się równie starannie jak do ślubu. Jedną z najważniejszych decyzji jest wybór pleneru - ślubne zdjęcia muszą mieć wyjątkową scenerię. Jedni wolą sesję ślubną na łonie natury, innym bardziej odpowiada tło zamku, ale jedno jest pewne - coraz więcej par poszukuje oryginalnych miejsc na sesję ślubną, a dla naprawdę wyjątkowych lokalizacji są w stanie pokonać setki kilometrów. Najpiękniejsze miejsca na sesję ślubną często wymagają wniesienia opłaty za wykonanie na ich terenie zdjęć. Nawet to nie zniechęca nowożeńców, którym marzy się piękna, poślubna pamiątka. Nie brak jednak miejsc, które zapierają dech w piersiach, a plener ślubny na ich terenie nie wiąże się z dodatkowymi kosztami. Wydaje
T
wam się, że po najpiękniejsze zdjęcia ślubne trzeba jechać tylko w góry albo nad morze? Mamy dla was 10 propozycji miejsc na sesję ślubną w całej Polsce. Które wybierzecie?
OGRÓD PEŁEN LAWENDY - OSTRÓW, MAŁOPOLSKA
Kręcą cię zdjęcia na łonie natury, ale nie byle jakiej? Uwielbiasz kolor fioletowy? Ogród Pełen Lawendy cię zachwyci. Znajduje się niedaleko Krakowa i jest popularnym miejscem na sesje zdjęciowe - nie tylko ślubne.Koszt wykonania sesji zdjęciowej w Ogrodzie Pełnym Lawendy to 50 zł - w tę cenę wliczony jest wstęp dla dwóch osób oraz fotografa. Przy ustalaniu terminu pleneru ślubnego warto uwzględnić to, że lawenda kwitnie tylko około miesiąca - między połową czerwca a połową lipca.
ZAMEK W MOSZNEJ, OPOLSKIE Kto nie zna zamku w Mosznej? To jeden z najpopularniejszych polskich zamków i zarazem często wybierana przez młode pary lokacja na plener ślubny. Jeśli marzą ci się zdjęcia ślubne na tle zamku, nie znajdziesz lepszego miejsca w kraju.
Zadowolisz się pałacowym parkiem i zdjęciami na tle zamku? Za tę przyjemność zapłacisz 100 złotych - w tej kwocie zawiera się już wstęp dla pary oraz fotografa. Jeśli marzą ci się ślubne fotografie w komnatach zamkowych, mogą one zostać udostępnione do sesji fotograficznej za dodatkowe 300 zł.
KLIF ORŁOWSKI - GDYNIA, POMORSKIE A może nad morze? To krajobraz sam w sobie malowniczy, ale polskie wybrzeże ma też miejsca wyjątkowe - jednym z nich jest Klif Orłowski w Gdyni. Decydując się na sesję ślubną właśnie tutaj, możecie być pewni, że na każdym zdjęciu będziecie na pięknym tle.
KRZYWY LAS, NOWE CZARNOWO Krzywy Las nie jest popularnym miejscem na sesje ślubne, ale jeśli marzy wam się plener w nie byle jakim lesie, pomyślcie o tym w pobliżu Gryfina. To jeden z ciekawszych pomników przyrody w Polsce - rośnie tu kilkadziesiąt sosen, wygiętych pod kątem ok. 90 stopni. Krzywy Las został zasadzony w latach 30. XX wieku. Nietypowy kształt drzew jest prawdopodobnie zasługą człowieka.
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
bogata oferta l doświadczenie l możliwość negocjowania cen l
email: biuro@as-bialogard.pl 94 312 71 05 www.as-bialogard.pl
nad morzem
+48 669 335 336, +48 607 095 746
Moda
52
WSPÓŁCZESNY ROMANTYZM WEDŁUG JOANNY HOFFMANN
Moda, a dokładniej historia mody i wyjątkowe poczucie estetyki jak magnes przyciągają do niej ludzi. W sieci obserwuje ją kilkadziesiąt tysięcy osób. Znajdziecie ją pod nazwą Freakery. I wierzcie lub nie, ale spotkanie z nią jest jak przerwa poza czasem i przestrzenią od codziennej gonitwy. Ma w sobie coś z poprzednich epok, coś, co przeminęło, wraz z wielkimi poetami. Cząstkę tego zostawiła w naszym wywiadzie, resztę musicie sami odkryć. NR 02 // 2021 // MM TRENDY
53
Moda Słyszałam, że wystarczy wspomnieć epokę w modzie, żeby cię uruchomić. Co powiesz na romantyzm?
- Powiem, że z wykształcenia jestem filologiem, a moim konikiem jest literatura brytyjska i amerykańska. Prócz lat 60., szczególnie umiłowałam sobie epokę wiktoriańską i właśnie romantyzm. Podczas studiów pociągały mnie wszelkie nawiązania modowe z tych okresów. Przyznam się, że od tego wykiełkowało moje zainteresowanie historią mody. Choć moda zawsze była mi bliska. Odkąd pamiętam, temat ubrań i zaklętych w nich historii były żywo poruszane w mej rodzinie. Dorastałam w prawdziwym babińcu (uśmiech). Wymiana ubrań i pieczołowite dbanie o nie było dla nas czymś naturalnym i ważnym. Połączenie tych czynników sprawiło, że zaczęłam coraz bardziej zanurzać się w historię mody. I mimo że mój własny styl jest osadzony raczej w XX wieku, to odkrywanie zaczątków trendów pochłonęło mnie bez reszty. Na przykład czy wiedziałaś, skąd wziął się czerwony kolor na podeszwach szpilek? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musiałam sięgnąć aż do czasów Ludwika XIV, kiedy poszczególne elementy ubioru były wyznacznikiem statusu społecznego i w sumie tak pozostało do dziś. No i widzisz. Rzeczywiście, uruchomiłam się (śmiech).
- Wydaje mi się, że to przez dzielenie się wiedzą z innymi. Miałam w swojej karierze epizod nauczycielski. Poza tym w domu i na studiach zawsze uczono mnie, by kwestionować to, co już wiadome i sięgać głębiej, nieustannie zadawać sobie pytanie - dlaczego? Czasem rzeczywiście trochę za dużo gadam (uśmiech). Myślę, że to powód, dla którego moją formą wypowiedzi stały się zdjęcia i przypisane im historie, filmy i czasem artykuły na temat historii mody.
Gdybyś mogła wybrać dowolny czas i miejsce, zrealizować swoją największą modową fantazję, gdzie i kiedy powinniśmy cię szukać? - To pytanie, o które często się ocieram, pewnie ze względu na moje zdjęcia i na codzienną estetykę. Lubię ją opisywać jako senny romantyzm. Może nawet taki z nutą mroku i tajemnicy, trochę jak w epoce wiktoriańskiej, w której materiały były ciężkie, ale bogate. Zgrzebne suknie szczelnie kryły pod spodem feerię kolorów. Mam na myśli choćby kolorowe pończochy o szalonych wzorach. Wiele osób nie wie, że tamte czasy nie były tak konserwatywne i zimne, jak nam się wydaje. Myśląc o wzbogaceniu swoich inspiracji, chyba wybrałabym właśnie epokę wiktoriańską. Ale z drugiej strony mój styl, ten, który reprezentuję na co dzień, to zdecydowanie efekt wpływów lat 60. i 70. U mnie w domu muzyka była bardzo ważna
FOT. NATALIA SOBOTKA
O to przecież chodziło (śmiech). Tylko skąd to się wzięło i skąd ta dociekliwość?
- Beatlesi, Stonesi... tym nasiąknęłam. Więc chętnie przeniosłabym się do tego okresu. Lata 70., swingujący Londyn, życie jak w amerykańskim filmie drogi. Poczucie czegoś dzikiego, niewiadomej do odkrycia.
Często sama o sobie mówisz „stara dusza”. Są ludzie, którzy wierzą, że „stara dusza” to dusza, która przeszła już całą swoją ziemską wędrówkę i ma ostatnią misję do spełnienia. Masz poczucie takiej misji? - Odkąd pamiętam, towarzyszyło mi poczucie, że nie pasuję do tych czasów. Kiedy moi rówieśnicy interesowali się tym, co popularne, ja wolałam sięgać w przeszłość do muzyki, filmów czy książek. I nie zrozum mnie źle, to nie był wyraz snobizmu, kreowany wyłącznie po to, aby się wyróżnić bo przecież tak czasem bywa. Po prostu przeszłość sprawia, że moje serce potrafi szybciej zabić, a przez ciało przechodzi dreszcz. Jestem okropnym wrażliwcem (uśmiech). Dlatego idę przed siebie z poczuciem upływu czasu. Poruszają mnie historie innych ludzi, szczególnie ludzi starszych. Historie o czasach, które już nie powrócą. Kiedy byłam mała, siadałam babci na kolanach i skrzętnie notowałam jej wspomnienia. Zbierałam stare fotografie i starałam się uchronić je
od zapomnienia. Podobnie jest teraz z historią mody. Wierzę, że przedstawiając dany temat, ocalam go i jego bohaterów przed niepamięcią. Lubię przeprowadzać taki drobny eksperyment na sobie i innych - odtwarzam stare filmy z XIX wieku w kolorze. Nagle wszystkie te postacie ożywają, a ich historie są takie prawdziwe. Nie wiem, czy to właśnie jest moja misja, ale zaczynając działać w internecie, zauważyłam, że brakowało mi przystępnych, polskojęzycznych źródeł o historii mody. Może to właśnie one mogą nam pomóc spojrzeć na codzienność inaczej, zmienić perspektywę czy zwolnić?
Myślisz, że w kulturze, w której żyjemy, jest miejsce na rozpatrywanie romantyzmu w kategoriach, o których mówimy? Romantyzm w Polsce to jednak martyrologia lub nieaktualne, trochę nachalne postawy. - W swojej pracy zawsze staram się zrobić pomost między tym, co było, a tym, co jest. Dzięki temu wiele osób pisze do mnie, że w końcu udało im się odkryć sens danego zagadnienia – dlaczego coś było w danym czasie popularne? Dlatego myślę, że jeśli oderwiemy się od schematów, czyli od spojrzenia na romantyzm jako, często nieumiejęt-
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
54
Moda nie, przedstawianej epoki literackiej i artystycznej czy postrzegania go jako zbioru przestarzałych gestów być może odkryjemy w nim unikatowy rodzaj wrażliwości. Podobnie jest z modą. Kiedy staram się ją powiązać ze sztuką, filmem czy książką, nagle staje się najprostszą formą kultury. Każdy ją widzi, każdy ją rozumie. I jeśli tylko podpowiesz, w którym kierunku zmierzać z jej interpretacją, wszystko staje się jasne. Więc, tak. Wydaje mi się, że jak najbardziej, w naszej kulturze jest miejsce na szersze spojrzenie na romantyzm niż to, które wynieśliśmy ze szkół. Szczególnie teraz, kiedy spędzamy więcej czasu w domach. Kiedy mamy możliwość skupienia się na sobie i odbudowaniu zapomnianej wrażliwości.
Zastanawiam się, czy wszystko da się wyjaśnić modą? Bo co można wyjaśnić panującymi trendami, powrotem do lat 80. i 90.? To „nie najładniejszy” modowy okres. - Moda interesuje mnie również jako zjawisko w psychologii. - Dlaczego jedne trendy nas ciekawią, a inne nie? Obserwując historię, szybko zauważymy, że trendy wracają średnio, co 20 lat. To powód, dla którego lata 90. właśnie teraz odżyły. Ty i ja jesteśmy w podobnym wieku, więc ta moda może nam wydawać się okropna czy „nie najładniejsza”, bo ją pamiętamy z dzieciństwa. Ale dla innych, którzy tego okresu nie pamiętają lub mieli okazję uczestniczyć w takim powrocie, może to być romantyczne. Dla nas to czasy kablówki i pierwszych komputerów. Dla nich przestrzeń do dopowiedzeń.
- Ja to stwierdzenie rozpatrzyłabym inaczej, bo ta otoczka jest dla mnie ważna. Dlatego moja zgoda na to, co powiedziałaś, przejawiałaby się raczej w pozbyciu się wszelkich rozpraszaczy typu - telefon i pełnym skupieniu na rozmówcy. Bycie offline jest dziś największym luksusem i chyba największym wyrazem romantyzmu, na jaki jesteśmy sobie w stanie pozwolić. Nasza uwaga i czas jest najpiękniejszym, co możemy podarować drugiej osobie. Niestety, często o tym zapominamy.
Czy z twoim podejściem do życia łatwo było ci się osadzić w internecie?
- Zaskakująco tak. Mimo że w dużej mierze jestem „analogowa” i dość późno weszłam do świata wirtualnego, to łatwo się w nim odnalazłam. Mój kanał na Youtube jest młody, istnieje dopiero 3 - 4 lata. Absolutnie nie jestem wyjadaczem w tej dziedzinie. Czytuję blogi i podejmując decyzję o formie wypowiedzi, z którą chciałam się związać, rozważałam blog. Jednak nie mogłam uciec od wrażenia, że to forma, która powoli się przedawnia, a ja mam tyle do opowiedzenia. Najłatwiej to objaśnić na przykładzie - żeby zaprezentować historię, o której opowiadam w filmie przez 20 min, musiałbym napisać 10 stron tekstu - których pewnie nikt by nie przeczytał. Wideo stało się jedynym słusznym rozwiązaniem (uśmiech). Od zawsze mam w sobie dużą potrzebę mówienia.
Objawia się to również na Instagramie w moich opisach, muszą być poetyckie. Wiele osób uważa to za romantyczne (uśmiech). Instagram jest też rodzajem mojego pamiętnika, unieśmiertelnianiem wybranych momentów. Pamiętam wszystkie emocje związane z każdym zdjęciem, to, co miałam ówcześnie w głowie. Cieszę się, że udało mi się stworzyć takie miejsce. Dodam też, że nigdy w sieci nie spotkała mnie żadna przykrość. Jeśli ktoś zwraca mi uwagę, to bardzo merytorycznie, bez hejtu. Na takie uwagi zawsze jestem otwarta.
Poruszasz bardzo ambitne treści, trudno tu o hejtera (uśmiech). Pozbycie się fałszu i postawienie na rzetelność kluczem do sukcesu? - Moją społeczność tworzą osoby o podobnych zainteresowaniach i poglądach. W końcu każdy z nas ma swoją bańkę. Nie ukrywam, że żyję z tego, co robię, ale zawsze było dla mnie ważne, by robić wszystko na własnych warunkach. Nigdy nie pozwoliłabym sobie na sztampową reklamę czy opublikowanie gotowej treści i co gorsza polecenie czegoś, z czym się nie zgadzam. To, co robię, traktuję poważnie. Uporządkowanie materiałów, nagrania i montaż zajmują mi, w uproszczeniu, około dziesięć godzin. Ale za tymi dziesięcioma godzinami kryją się jeszcze tygodnie przygotowań, poszukiwań i zgłębiania tematów. Jest
To przestrzeń, którą chętnie wykorzystują też największe domy mody. Jednak obserwując wybiegi, łatwo poczuć konsternację potęgowaną pytaniem - na co właściwie patrzymy? Modę można dziś rozpatrywać w kategorii sztuki współczesnej? - Haute couture to twórczy wyścig zbrojeń, kompletnie oderwany od mody ulicznej. To, co widzimy dziś na wybiegach, to modowy zaczyn, który zaowocuje dopiero w przyszłości. Musimy zrozumieć, że moda czasem bywa sztuką dla sztuki, a innym razem pokazem zasobności portfela i spełnieniem najskrytszych fantazji. Jedni zdecydują się kupić piękną, szytą ręcznie suknię, inni t-shirt, który mógłby kosztować 20 zł, ale kosztuje znacznie więcej. Ale myślę, że tak, że współczesną modę można rozpatrywać w kategorii współczesnej sztuki. Przynajmniej ja tak robię (uśmiech).
FOT. NATALIA SOBOTKA
Jak ma się do tego tempo, w którym żyjemy? Niedawno słyszałam stwierdzenie nic tak nie wzrusza jak niemarnowanie czasu drugiej osoby. Podobno, zgodnie z tą myślą, nawet na randkę można pójść na dwa osobne filmy, a później szybko wymienić się opiniami, bez zbędnej otoczki, jak kawa czy wino. NR 02 // 2021 // MM TRENDY
55
Moda
różnica między streszczeniem a dzieleniem się wiedzą. Czułabym się wysoce nie w porządku, publikując streszczenie. Wybieram myśli, które wiem, że mogą kogoś zaciekawić i zmienić czyjąś perspektywę. Z tego powodu, kiedy ostatnio wróciłam do lat 70., zajrzałam też do lat 90., bo w latach 90. nastąpił nawrót do lat 70. Trochę to zagmatwane (śmiech).
Mniej ambitne treści łatwiej się pozycjonują. Wystarczy spojrzeć na filmy, którymi w ubiegłym roku się zachwycaliśmy.
- Tego, co robię, nie robię dla liczb. Ale zwróć uwagę, że to, o czym mówisz, nie jest domeną naszych czasów, ludzie od zawsze lubili trochę „poznęcać się” nad sobą. Kiedy wiedzą, że coś jest złe, ciągną do tego, jak mogą. Myślę, że to powód popularności filmów, które wspomniałaś. Tak samo było z popularnością horrorów klasy Z w latach 50. Były tak złe, że aż zabawne. Nie neguję i nie wartościuję tego, że są odbiorcy, którzy lubią takie produkcje i potrafią się przy nich zrelaksować. Rozrywka jest jednak dziwnym tworem, a my mamy w sobie dużo sprzeczności. Na co dzień elegancka kobieta, w środku może być punkówą. Przypomnijmy sobie Cyrk dziwadeł i wszystkie te wyrafinowane panie z wyższych sfer, które tłumnie ruszały na widownię, by pooglądać makabreski. Ówcześnie to była najniższa z możliwych rozrywek, ale jej prostota była jej sukcesem. Teraz działa to w ten sam sposób czy tego chcemy, czy nie.
To chyba czas na podsumowanie. Bolesław Prus pisał - romantycy muszą zginąć, dzisiejszy świat nie dla nich. Myślisz, że miał rację?
- Nie, nie mogą. To prawda, że wrażliwcy mają trudniej. Sama zawsze mówię, że czuję bardziej. Są dzieła, które potrafią rozbić mnie na kawałki na kilka dni. Ale dzięki temu ja i ludzie mi podobni w sposób niewiarygodny potrafimy obnażać emocje i przekazywać je dalej. Wydaje mi się, że romantycy są jedynym ratunkiem dla tego świata. Są siłą i odwagą, która pozwala wyciągać na powierzchnię to, co prawdziwe. ROZMAWIAŁA: AGATA MAKSYMIUK
foto: Natalia Sobotka, FotoSobotka, MUA: Agnieszka Szeremeta, Creo Academy, miejsce: Kooperatywa Łaźnia, ul. Koński Kierat 14/15, Szczecin, kwiaty: Małgorzata Siemianowska - Kwiaciarnia Arabeska, ul. Wyszyńskiego 4f, Police Specjalne podziękowania dla Kooperatywnej Łaźni w Szczecinie za wsparcie i udostępnienie przestrzeni do sesji zdjęciowej oraz dla Małgorzaty Siemianowskiej, właścicielki Kwiaciarni Arabeska w Policach, za piękne świeże kwiaty. NR 02 // 2021 // MM TRENDY
FOT. ALLA BOROŃ
POGODA DLA DZIAŁKOWCÓW, CZYLI UCIECZKA W PLENER Ogródki u zbiegu ulic Lechickiej i Powstańców Wielkopolskich, jedne z najstarszych w Koszalinie, należące do Centralnego Rodzinnego Ogrodu Działkowego. Praca wre. Po dość krótkiej, ale intensywnej zimie oraz kiepskiej pod względem warunków atmosferycznych wiośnie działkowcy, w tym ci, którzy swoją pasję odkryli w czasie pandemii, ruszyli do pracy. KRZYSZTOF MARCZYK
D
la wielu osób to pasja, element stylu życia. No i przy okazji można pochwalić się przed sąsiadami pięknymi klombami, rabatkami, czy nowymi meblami ogrodowymi. Ma być praktycznie, komfortowo, ale i estetycznie. Wszak to miejsce wypoczyn-
ku i rekreacji. Miejsce, gdzie można się wyciszyć od miejskiego zgiełku, zapomnieć o troskach codzienności i nabrać sił przed kolejnym dniem. Jednak nieliczni większość czasu spędzają na pracach w grodzie. Głownie dla młodszych pokoleń własna działka ma być azylem, a nie kolejnym etatem.
- Mnie akurat krzątanie na działce odpręża - mówi nam jedna z koszalinianek, pani Czesława. - Czuję ogromną satysfakcję, kiedy po jakimś czasie wszystko zaczyna kwitnąć, nabiera kolorów, kiedy można zebrać plony i owoce swoje pracy - marchewkę, sałatę, ogórki, czy truskawki. A potem zrobić z tego zdrowe przetwory, wykorzystać zbiory do innych potraw. Lubię usiąść na ławce z książką, czy krzyżówką, albo się poopalać, jeśli słońce praży. Wnuki mogą się tutaj wyszaleć, mam ich pod kontrolą. Własna działka to był świetny pomysł i nie wyobrażam sobie nie mieć własnego kawałka ziemi, która ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o zastosowanie dodaje nasza czytelniczka. Naturalnie są i minusy własnej działki. Nie brakowało i wciąż niestety nie brakuje sygnałów, że tereny plądrują dziki, co jest w Koszalinie problemem. Przykładowo w tym roku, w związku z nadmierną aktywnością dzików w Koszalinie oraz zwiększaniem się ich populacji w regionie prezydent Piotr Jedliński podjął decyzję o zwiększeniu liczby odłowów. Odłowiono już 40 sztuk i podpisano umowę z z firmą JKD Transbus Jarosław Kułaga na odłów kolejnych 90 dzików. Zwierzęta te coraz śmielej zapuszczają się na tereny miejskie, szukając pożywienia. Koszalin rośnie w oczkach i tereny leśne, w których kiedyś niepodzielnie panowały dziki, teraz są zabudowywane, zasiedlane
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
przez ludzi. I to nasz gatunek wchodzi na tereny tych zwierząt, a nie odwrotnie. Innym problemem działkowców są...inni działkowcy. Niektórzy w poważaniu mają właściwe gospodarowanie odpadami, wyrzucają śmieci poza teren swojej działki, nie martwiąc się tym, co będzie z tymi odpadkami później. I albo staną się one łakomym kąskiem dla zwierząt, albo, jak w przypadku np. zepsutego sprzętu ogrodniczego, zniszczonych mebli, materiałów budowlanych, czy nie działającej elektroniki, szpeci się tym okolicę i zanieczyszcza środowisko. Ostatnio np. ktoś wystawił starą lodówkę przed działką, przy ulicy Palmowej na koszalińskim osiedlu Rokosowo. I ta lodówka stała tak przez dwa tygodnie, aż nadszedł czas zbiórki odpadów wielkogabarytowych przez pracowników Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Koszalinie. A te odbywają się kilka razy w roku. Nie brakuje też wandali, którzy przechodząc w okolicy, rozbijają kamieniami szklarnie. Czasem też ktoś podpali jakieś śmieci, czego robić wolno. Co gorsza, w ten sposób może wybuchnąć pożar, bo i takie przypadki się zdarzały. Choć charakter działek rekreacyjnych, ich lokalizacja głównie na uboczu, z dala od większych zabudowań i osiedli, może sprawiać, że niektórym puszczą hamulce, a organizowane imprezy, o różnych porach dnia i nocy, mogą przeszkadzać innym, przebywającym w pobliżu działkowcom, to, jak się okazuje, tego typu zdarzenia należą do rzadkości. Jak powiedziała nam Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, na tych terenach jest raczej spokojnie, interwencji praktycznie nie ma. Za to w okresie zimowym na działkach lubią przebywać osoby bezdomne, szukając tam schronienia. - Na zainteresowanie działkami rekreacyjnymi wpłynął wybuch pandemii i przymusowa izolacja - mówi Anna Kamińska z Agencji Nieruchomości Ankam. - Ci, którzy mieszkali w blokach, nie mogli już znieść siedzenia w czterech ścianach i szukali okazji, by znaleźć miejsce do wypoczynku i rekreacji. Coraz mniej jest działek ogrodniczych typowo pod uprawę. Drzewko, jakaś mała grządka, i to tyle. A tak to trawnik, dmuchany basen, i trampolina dla dzieci, czy wnuków. Doszło do tego, że wiele osób przeniosło się na działki i tam, w swoich pięknie wykończonych domkach, czy chatkach, po prostu zamieszkało, jeśli akurat mają do tych nieruchomości podłączony prąd, co nie zawsze jest regułą. A lokale w mieście wynajmują. Np. w Kołobrzegu jest to ostatnio bardzo popularne - dodaje Kamińska. W ostatnim czasie zainteresowanie kupnem własnej działki rekreacyjnej wyraźnie wzrosło. Ludzie zaczynają doceniać wypoczynek wśród zieleni na własnym kawałku ziemi. Chcą mieć miejsce, gdzie mogą choć na chwilę uciec przed codziennością, złapać drugi oddech. Na serwisach aukcyjnych
ogłoszeń nie brakuje. W jednym z ogłoszeń ktoś oferuje na sprzedaż działkę ogrodową w podkoszalińskich Niekłonicach. 300 m kw. powierzchni, drewniany domek, szklarnia, dostęp do bieżącej wody, drzewka owocowe. Cena to 15 tys. zł. W innym ogłoszeniu widzimy ofertę na działkę ROD Jamno. Za 350 m kw. zapłacimy 12 tys. zł. Naturalnie są i droższe oferty, uzależnione od lokalizacji, powierzchni, uzbrojenia oraz nieruchomości (lub ich braku) zbudowanych na terenie działki. Przykładowo za działkę z domkiem murowanym i szklarnią zapłacimy 20 tys. zł. Jedno z droższych ogłoszeń, na jakie natrafiliśmy to blisko 700-arowa działka rekreacyjna na Lubiatowie za 85 tys. zł, z przeznaczeniem pod od budowę np. parku linowego, czy placu zabaw.
57 Jak czytamy na stronie Koszalińskiego Okręgowego Związku Polskiego Związku Działkowców, w samym tylko Koszalinie mamy 17 Rodzinnych Ogrodów Działkowych, z wydzielonymi 5274 działkami, o łącznej powierzchni ponad 242 hektarów. W całym powiecie koszalińskim, jeśli chodzi o ROD, to jest ich w sumie 29. - Jeszcze 3-4 lata temu działka 5-arowa na terenie Koszalina kosztowała około 6 tysięcy złotych. Dziś to koszt rzędu nawet 25 tys. złotych - mówi Anna Kamińska. - Zainteresowanie jest, przyznać trzeba, ogromne. Jak mówiłam, ludzie nie chcą siedzieć w czterech ścianach i wydaje mi się, że ten proces przyspieszyła pandemia i wymuszona izolacja - podsumowuje.
FOT. AGNIESZKA WIERZBICKA
Sty życia
58
Praca
10 NAJWAŻNIEJSZYCH ZASAD SAVOIR-VIVRE’U NA ROZMOWIE O PRACĘ ODBYWANEJ ONLINE. CZY JE DOBRZE ZNASZ?
Rozmowa o pracę online rządzi się nieco innymi prawami niż tradycyjna rozmowa rekrutacyjna. Już nie tylko rekruter, ale również kandydat musi zadbać o miejsce spotkania oraz sprzęt wykorzystywany w trakcie rozmowy. Oprócz przygotowania biurka oraz komputera z mikrofonem i kamerką internetową warto sprawdzić jakość połączenia z internetem, stan naładowania baterii, a także widok, jaki będzie miała osoba po drugiej stronie ekranu. Od wybuchu pandemii upłynęło już dużo czasu, dzięki czemu kandydaci do pracy mieli szansę zapoznać się z różnymi komunikatorami umożliwiającymi kontakt online. Mimo to warto upewnić się, z jakiej aplikacji będzie korzystał rekruter, a jeżeli jest to możliwe – zainstalować ją na komputerze. Aplikacje desktopowe często nie mają wielu przydatnych funkcji, które mogą ułatwić, a także umilić rozmowę. Dobrą praktyką jest proszenie rekrutera o informację, z jakich narzędzi będzie korzystał w trakcie rozmowy. Można zapytać, z jakiego adresu czy loginu będzie dzwonił nasz rozmówca oraz jak długo potrwa spotkanie. Osoby mające dzieci powinny zapewnić najmłodszym członkom rodziny opiekę na czas rozmowy tak, aby te nie przeszkadzały w trakcie spotkania. Warto także poprosić domowników, aby nie korzystali w trakcie spotkania rekrutacyjnego z aplikacji, które absorbują dużo danych i mogą przyczynić się do utraty łącza internetowego, takich jak Netflix, Spotify czy GOG. Warto także dowiedzieć się, czy rekruter przewiduje czas na wykonanie testów kompetencyjnych. Proszenie kandydatów o rozwiązanie ankiety czy zadania online jest coraz częstszą praktyką. Niektóre firmy wysyłają testy do rozwiązania w określonym terminie, inne wolą kontrolować czas ich wypełniania. Konieczność odbycia rozmowy o pracę w domu dla wielu kandydatów jest bardzo stresująca. Jednak im więcej szczegółów związanych z rekrutacją poznamy, tym lepiej będziemy mogli przygotować się do spotkania. Nie należy bać się zadawania pytań, o ile nie zasypujemy nimi osoby odpowiedzialnej za rekrutację. Wręcz przeciwnie, zainteresowanie
kandydata procesem rekrutacyjnym może zostać odebrane pozytywnie. Pytając o szczegóły, okazujemy swoje zainteresowanie danym wakatem. a Spóźnienie na rozmowę o pracę zawsze odbierane jest negatywnie, jednak w przeciwieństwie do offline’u, możemy pozwolić sobie na to, aby przyjść na spotkanie przed czasem. Warto przeznaczyć kilka minut na uruchomienie programu, sprawdzenie łącza internetowego, stanu naładowania baterii. Brak znajomości komunikatora, na którym odbywa się spotkanie, nie powinien być wymówką, ponieważ można nauczyć się jego obsługi przed rozmową. a Rozmowa bez włączonej kamerki internetowej Na czas rozmowy kwalifikacyjnej online trzeba włączyć kamerkę internetową. W przeciwnym razie nasz rozmówca może odnieść wrażenie, że nie słuchamy go aktywnie. a Zajmowanie się czymś innym w trakcie rozmowy Często uczestnicy wydarzeń online skarżą się na problemy z utrzymaniem koncentracji. Na czas rozmowy powinniśmy jednak wyłączyć Facebooka oraz wszystkie aplikacje, które mogą nas rozpraszać. Jeżeli rekruter zobaczy, że sprawdzamy wiadomość na Messengerze (łatwo zauważyć ruchy twarzy i oczu na ekranie), może dojść do wniosku, że nie zależy nam na pracy a Rozmowa w trakcie chodzenia Powinniśmy zadbać o stabilny, nieruchomy obraz kamery, co nie jest możliwe podczas chodzenia. Ruch rozprasza rozmówcę i może niekorzystnie wpłynąć na tzw. pierwsze wrażenie oraz odbiór naszej osoby. a Rozmowa przez smartfona Zdecydowanie odradzamy rozmowę przez smartfona. Po pierwsze, telefon trudno jest unieruchomić, po drugie rozmówca będzie widział obraz w pionie, z czarnymi polami po bokach. a Rozmowa z praniem w tle Zanim przyjmiemy połączenie przychodzące, powinniśmy upewnić się, co będzie widział i słyszał nasz rozmówca. Komunikatory umożliwiają podgląd widoku z kamery przed rozpoczęciem rozmowy oraz przetestowanie mikrofonu. Pranie w tle, rzeczy w nieładzie czy niepościelone łóżko wyglądają nieprofesjonalnie.
FOT. 123RF
Jakich błędów unikać podczas rozmowy o pracę odbywającej się online? Co zrobić, żeby nie pozostawić po sobie złego wrażenia? Sprawdź, czy wiesz, jakie gafy popełniają kandydatki i kandydaci do pracy.
Konieczność odbycia rozmowy o pracę w domu jest dla wielu kandydatek stresująca. Niepotrzebnie a Hałas w tle Przed rozmową powinniśmy poprosić domowników o zachowanie spokoju, ewentualnie zajęcie się dziećmi i zwierzętami. Odgłosy przestawianych garnków, szczekającego psa czy dziecięcej zabawy mogą negatywnie wpłynąć na całokształt odbioru naszej osoby. a Nieodpowiedni ubiór Nawet jeżeli odbywamy rozmowę o pracę w domu, powinniśmy zadbać o profesjonalny ubiór. W przypadku rozmów rekrutacyjnych online obowiązuje taki sam dress code jak podczas tradycyjnych spotkań z rekruterem. Należy unikać odsłaniania ramion, ubranie powinno być schludne i wyprasowane, a odzież najlepiej jest dobrać w stonowanych kolorach. Osoba w bluzie czy T-shircie może zrobić złe wrażenie na rozmówcy. a Brak wiedzy na temat stanowiska, na które się aplikujemy Podczas spotkania online rekruterzy weryfikują te same informacje, co w przypadku tradycyjnych rozmów o pracę. Kandydat, który nie wie, na jakie stanowisko aplikuje lub ma tylko mgliste wyobrażenie na jego temat, nie powinien liczyć na przejście do kolejnego etapu rekrutacji a Brak znajomości firmy Chcąc sprawdzić motywację kandydata do podjęcia pracy, rekruterzy często pytają o to, czym zajmuje się dana firma. Odpowiadając na to pytanie, warto nawiązać do wartości, jakie proponuje dana organizacja, osiągnięć zatrudnionych w niej osób czy naszego wyobrażenia na temat perspektyw rozwoju w przedsiębiorstwie. Brak wiedzy na temat firmy z pewnością zostanie odebrany negatywnie. ANNA BARTOSIEWICZ
NR 02 // 2021 // MM TRENDY
Spotkacie nas LP.
MIEJSCE
MIEJSCOWOŚĆ
ADRES
LP.
MIEJSCE
MIEJSCOWOŚĆ
RESTAURACJE I KAWIARNIE
ADRES
DEWELOPERZY
1
Mozajka
Koszalin
Rynek Staromiejski 14
70
Dom Deweloper
Koszalin
ul. 1 Maja 20/5
2
Cafe Mondo (Rynek Staromiskie)
Koszalin
Rynek Staromiejski 13
71
Lechbud Koszalin Sp. z o.o.
Koszalin
ul. Podgórna 8
3
Cafe Mondo (Galeria Emka)
Koszalin
ul. Jana Pawła II 20
72
Przedsiębiorstwo Budowlane „KUNCER” Sp. z o.o.
Koszalin
ul. Wąwozowa 15
4
Koci Miętka
Koszalin
ul. Zwycięstwa 78
73
Figura Development sp. z .o.o. s.k.
Koszalin
ul. Grunwaldzka 14 ul. Bohaterów Warszawy 32
5
Coffee & Cake by Marta Klim
Koszalin
ul. Konstytucji 3 Maja 5
74
Czernicki-Nieruchomości
Koszalin
6
Powidoki
Koszalin
ul. Piłsudskiego 4
75
Invest S.C. Romuald Wanowicz, Piotr Jankowski
Koszalin
ul.Zwycięstwa 106
7
Cukiernia Sowa
Koszalin
ul. 1 Maja 9A
76
Koszalin
ul. Modrzejewskiej 48A
8
Odlodowo
Kołobrzeg
ul. Zapleczna 1 A
Budoprojekt sp.j. Przedsiębiorstwo projektowo - wykonawcze. Niepoń Z.
9
Projekt Kuchnia by Rafał Lorenc
Koszalin
ul. Piłsudskiego 6
77
ul. Gnieźnieńska 74
Kukuryku Lunch Bar & Shop
Koszalin
ul. Lecha Żyły 5
Flens Piotr. Przedsiębiorstwo budownictwa ogólnego i usług inwestycyjnych
Koszalin
10
78
Golden Nieruchomości
Koszalin
ul. Jodłowa 18
79
Ankam Nieruchomości
Koszalin
ul. Piłsudskiego 5
80
Abakus Nieruchomości S.C. A i R Barzyccy
Koszalin
ul. Zwycięstwa 143
81
Goldfarb
Koszalin
ul. Odrodzenia 2B/1
82
Firmus
Koszalin
ul. Dworcowa 23B
11
Buongiorno
Koszalin
ul. Zwycięstwa 32
12
Sushi Moon
Koszalin
ul. Biskupa Czesława Domina 9/4
13
Bistro LOFT 7
Koszalin
ul. Jana z Kolna 7
14
Restauracja Park Caffe
Koszalin
ul. Adama Asnyka 11
15
Gospoda Jamneńska
Koszalin
ul. Młyńska 37
16
Studnia
Koszalin
ul. Adama Mickiewicza 4
17
Napoli Pizza & Pasta
Koszalin
ul. Władysława IV 113
18
Imbir Sushi Restaurant & Lounge
Koszalin
ul. Zwycięstwa 21/23
19
Restauracja Shuum
Kołobrzeg
ul. Tadeusza Kościuszki 17
20
Restauracja La Maison
Kołobrzeg
ul. Kasprowicza 23
21
Restauracja Sublima
Kołobrzeg
ul. Dworcowa 10
22
Coffeedesk Kawiarnia - Bajkowe
Kołobrzeg
ul. Mazowiecka 24
23
Dune Restaurant Cafe Lounge
Mielno
ul. Pionierów 18
24
Kubryk - Ryby & Burger & Kawa & Bilard
Mielno
ul. 6 Marca 2
25
Weranda Cafe
Mielno
ul. Kościuszki 15/5
26
Baltivia Sea Resort
Mielno
ul. Cicha 9
27
Baltic Korona Restaurant & Cafe Bar
Darłowo
ul. Baltic Korona Restaurant & Cafe Bar
28
Restauracja Brasserie LiDO Darłówko
Darłowo
ul. Bulwar Zachodzącego Słońca 1/1
KLINIKI ZDROWIA I PIĘKNA 29
Cliniq Klinika Pięknej Skóry
Koszalin
ul. Spółdzielcza 7
30
TOP LASER kosmetologia & medycyna estetyczna
Koszalin
ul. Jana z Kolna 20
31
Klinika Chirurgii Plastycznej i Medycyny Estetycznej PRO BEAUTY
Koszalin
ul. Bartosza Głowackiego 7
32
Klinika Medycyny Estetycznej i Dermatologii Kamila Łabiak
Koszalin
ul. Piłsudskiego 45
33
Instytut Kosmetologii i Medycyny Estetycznej Dermalogica Koszalin
Koszalin
ul. Zwycięstwa 40
34
Podologia, Fizjoterapia, Refleksologia - Koszalińskie Centrum Stopy
Koszalin
ul. Spółdzielcza 5/1
35
Podologica Instytut Zdrowych Stóp Katarzyna Kasprzak
Koszalin
ul. Kościuszki 7 gabinet nr 117
36
Gabinet Pielęgnacji Stóp mgr Aneta Andrzejewska
Koszalin
ul. Kościuszki 7
37
Pro-Cosmetica
Koszalin
ul. Spółdzielcza 5
38
Gabinet Podologiczny - lic. spec. Joanna Dunder
Koszalin
Konikowo 35R
WSPARCIE BIZNESU 83
Zrzeszenie Kupców i Przedsiębiorców
Koszalin
ul. Piłsudskiego 6
84
Zachodniopomorski Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
Koszalin
ul. Bohaterów Warszawy 30
85
Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego SA
Koszalin
ul. Przemysłowa 8
86
Północna Izba Gospodarcza Koszalin
Koszalin
ul. Piłsudskiego 6/5
87
Koszalińska Izba Przemysłowo-Handlowa
Koszalin
ul. Zwycięstwa 126
88
Fundacja Centrum Innowacji i Przedsiębiorczości w Koszalinie
Koszalin
ul. Zwycięstwa 42
89
PKO Bank Polski S.A.-Oddział 1
Koszalin
ul. Młyńska 20
90
Santander Bank Polska S.A.
Koszalin
ul. 1 Maja 12
91
Getin Noble Bank S.A.
Koszalin
ul. Zwycięstwa 94-98 ul. Zwycięstwa 42
92
Bank Ochrony Środowiska SA
Koszalin
93
Bałtycki Bank Spółdzielczy W Darłowie
Koszalin
ul. Zwycięstwa 13
94
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Koszalin
ul. Zwycięstwa 111
95
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa
Koszalin
ul. Partyzantów 15A
96
Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego SA
Koszalin
ul. Przemysłowa 8 ul. Sułkowskiego 11
TURYSTYKA 97
Arka Medical SPA
Kołobrzeg
98
Seaside Park Hotel
Kołobrzeg
ul. Wschodnia 20
99
Hotel Aquarius SPA
Kołobrzeg
ul. Kasprowicza 24
100
Hotel Senator
Dźwirzyno
ul. Wyzwolenia 35
101
Baltin Hotel & SPA
Mielenko
ul. Akacjowa 31 A
102
Blue Marine
Mielno
ul. Gen. Maczka 32 ul. Połczyńska 18
103
Hudson Pokoje Butikowe
Koszalin
104
Hotel Emocja SPA
Mielno
ul. 6 Marca 16
105
Hotel Jan
Darłówko
ul. Słowiańska 24
106
Hotel Lidia SPA & Wellness
Darłowo
ul. Dorszowa 3
107
Hotel Medical SPA Unitral
Mielno
ul. Piastów 6
Kołobrzeg
ul. Ściegiennego 1
39
Spondylus Centrum Zaopatrzenia Medycznego
Koszalin
ul. Jana Pawła II 21
40
Gabinet Podologiczny Specjalistyczny Gabinet Pielęgnacji Stóp Joanna Liliana Lebiedź
Koszalin
Aleja Armii Krajowej 7
41
Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne Remedica
Koszalin
ul. Śniadeckich 4
108
Uzdrowisko Kołobrzeg
42
V&K Cosmetic Koszalin
Koszalin
ul. Bajkowa 35
109
Marina Mielno
Mielno
ul. Chrobrego 26 A
43
Medestetic
Kołobrzeg
ul. Mazowiecka 24
110
Marina Royale
Darłowo
ul. Rybacka 16
44
Tlenoterapia
Koszalin
ul. Modrzejewskiej 4
45
TLENOMEDICAL Centrum Tlenoterapii i Profilaktyki Zdrowia
Koszalin
ul. 1 Maja 16/2B
46
Przychodnia Lekarska SANATUS
Koszalin
ul. Żwirowa 10
47
Poliklinika. Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA
Koszalin
ul. Szpitalna 2
SKLEPY, SALONY, PUNKTY USŁUGOWE 111
Pufa Design
Kołobrzeg
112
BLU Salin Łazienek
Koszalin
ul. Bałtycka 31/2 ul. Morska 33 A
113
Bokaro Salin Łazienek
Koszalin
ul. Gnieźnieńska 11
114
Ceramika Salon Łazienek i Studio Mebli Kuchennych
Koszalin
ul. Batalionó Chłopskich 77
115
Ibero Łazienki
Koszalin
ul. Szczecińska 42
116
KOSMAZ
Koszalin
ul. Lniana 8
Salon Elements
Koszalin
ul. Franciszkańska 22
48
Stan-Med.
Koszalin
ul. Staszica 8A
49
Dentysta Stomatolog Koszalin Astodent Gabinety Stomatologiczne - M. Ciążkowska
Koszalin
ul. Kołłątaja 1c/H
50
Gabinety Dentystyczne Kadent
Koszalin
ul. Śliwkowa 9
117
51
Klinika Chirurgii Plastycznej i Medycyny Estetycznej dr A.Krajewski
Kołobrzeg
ul. Fredry 15 A
118
Studio Łazienek
Koszalin
ul. Mieszka I 13
52
Instytut Pięknego Ciała
Koszalin
ul. Modrzejewskiej 13
119
ZONA Salon Wyposażenia Wnętrz
Koszalin
ul. Moniuszki 2
120
BRAM Serwis
Koszalin
ul. Wesoła 6
121
FRUMAX European Timber Solutions
Koszalin
ul. Mieszka I 46
122
Arkadia Salon Snu
Koszalin
ul. Komisji Edukacji Narodowej 5
123
Air-Transfer
Koszalin
ul. Zwycięstwa 87
124
Punkt sprzedaży Cyfrowy Polsat i Plus
Koszalin
ul. Jana z Kolna 30
53
Naturhouse
Koszalin
ul. Ks. Biskupa Czesława Domina 3/7
54
Gabinet Bogurscy
Koszalin
ul. Śniadeckich 27a
55
Poradnia dietetyczna Marta Pawelec
Koszalin
ul. Modrzejewskiej 2/3
56
LALI - Kosmetologia & Nailbar
Koszalin
ul. 1 Maja 4
DEALERZY 57
Salon Volkswagena Cichy-Zasada
Koszalin
ul. Gnieźnieńska 24b
58
Salon Toyoty Jankowscy Sp.J
Koszalin
ul. Diamentowa 2
59
Salon Opla Dowbusz Sp. z o.o.
Koszalin
ul. Lniana 3
60
Salon Renaulta i Dacii Franciszek Dubnicki Sp. z o.o.
Koszalin
ul. Gnieźnieńska 81
61
Salon Skody Cichy-Zasada
Koszalin
ul. Gnieźnieńska 43 A
62
Auto Galeria
Koszalin
ul. Gnieźnieńska 32
63
Bavaria Koszalin
Koszalin
ul. Lniana 11A
125
Barber Shop
Kołobrzeg
ul. Waryńskiego 2
126
Męska Strefa Barber SHOP
Koszalin
ul. Jana z Kolna 12
127
Fryzjer Meski Gentleman’s Barber
Koszalin
ul. Hołdu Pruskiego 4
128
Didi Barber
Koszalin
Plac Jana Kilińskiego 9/19”A
129
Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego
Koszalin
Plac Teatralny 1
130
Teatr Variete Muza
Koszalin
ul. Morska 9
131
Teatr Muzyczny Adria
Koszalin
ul. Grunwaldzka 8-10
JEDNOSTKI KULTURY
64
Salon SsangYong Dealer & Serwis ASO Bodex
Koszalin
ul. Bohaterów Warszawy 28
132
Teatr Propozycji „Dialog”
Koszalin
ul. Grodzka 3
65
Salon Mercedesa, Peugeota, Hondy, Citroëna i Fuso Mojsiuk
Koszalin
ul. Koszalińska 89/k
133
Filharmonia Koszalińska
Koszalin
ul. Piastowska 2
66
Car Center Sp. z o.o.
Koszalin
ul. Szczecińska 68a
134
Kino „Kryterium”
Koszalin
ul. Zwycięstwa 105
67
BestDrive Auto Expert sp. z o.o
Koszalin
ul. Brzozowa 26
135
Multikino Koszalin
Koszalin
ul. Paderewskiego 1 (Forum)
68
Salon Forda Bemo Motors
Koszalin
ul. Koszalińska 26
136
Koszalińska Biblioteka Publiczna
Koszalin
Plac Polonii 1
69
Salon Nissana i Kia Polmotor
Koszalin
ul. Koszalińska 11
137
Centrum Kultury 105
Koszalin
ul. Zwycięstwa 105