Nasz Świat Nr 50

Page 1

Listopad 2004

Numer 50

Nasz Świat Magazyn o uczniach, dla uczniów

Szkoła Podstawowa Nr 4 im. Mikołaja Kopernika w Andrychowie

Cena 1 zł

NUMER JUBILEUSZOWY!!! Herezje Wakacje nauczycieli

Nasi nauczyciele Wywiad z panią Sylwią Rułą,

bibliotekarką Wywiad z panią Anną Wetulą

Sprawozdania z Akcji “Sprzątanie Świata”


Strona 2

„Nasz Świat”

Herezje

Listy do redakcji Głogów, 12.05.2004 Drodzy Uczniowie i Nauczyciele SP 4 w Andrychowie!!! Na początku naszego listu pozdrawiamy Was serdecznie. Chodzimy do Szkoły Podstawowej nr 10 im. Mikołaja Kopernika w Głogowie. Aby w inny sposób niż zwykle upamiętnić rocznicę śmierci naszego i Waszego patrona - 24 maja, chcielibyśmy opowiedzieć Wam coś o naszej szkole, bo liczymy na to, że i Wy nam chętnie odpiszecie. Do naszej szkoły uczęszcza ok. 700 uczniów i pracuje ponad 40 nauczycieli. Jesteśmy aktywni sportowo - mamy klasę pływacką, bierzemy udział w konkursach i olimpiadach, a także w akcjach charytatywnych np. „Nie jesteś Sam”. W 2003 roku otrzymaliśmy tytuł ..Szkoła z klasą”, adres strony szkolnej: http://moja.gazeta.pl/glogowspl0/szkola/ W szkole wydawane są 3 gazetki: „Regionalista, „Wszystko dla wszystkich”, „Ekofani”. Zbieramy makulaturę, puszki, kardridże i baterie. Organizowane są dla nas kółka zainteresowań i SKS. Każdy znajdzie coś dla siebie. Posiadamy dużą salę gimnastyczną, salę informatyczną, bieżnie, 2 boiska, basen pływacki, stół do tenisa. Przed szkołą posadzone są ładne kwiatki i krzewy. Organizowane są dla nas wycieczki klasowe i krajoznawcze. W tym roku byliśmy w Pradze, Libercu i Skalnym Mieście. Chciałybyśmy dowiedzieć się jak wygląda Wasza szkoła, co o niej sądzicie czy lubicie się uczyć i po prostu chodzić do swojej szkoły? Mamy nadzieję, że odpiszecie, czekamy. Pozdrowienia, uczennice klasy VI „d” Czacha, Pilesia, Królik, Mafefka i wychowawczyni Już chodzę drugi rok do innej szkoły i cały czas nie mogę się z tym pogodzić! Chodziłam do klasy IV d teraz to będzie VId. Bardzo nie chciałam odchodzić od tej szkoły, ale jakoś się to stało. Proszę pozdrowić moją dawną klasę ode mnie, będę bardzo wdzięczna. Joanna Barszczak

e−mail: magorzata.barszczak@neostrada.pl

Droga Redakcjo, napiszę teraz artykuł o tym, jak przeżyłam przejście do czwartej klasy. Gdy byłam w trzeciej klasie, to miałam jedną nauczycielkę, a teraz w czwartej klasie jest ich aż jedenaście. Jest to duża różnica. W czwartej klasie nie jest tak ciężko jak myślałam na początku. Teraz polubiłam tę zmianę nauczycieli. Moja pani, która mnie uczyła, ma teraz pierwszą klasę. Najwięcej lekcji mam we wtorek – jest ich aż siedem, czasem w poniedziałek mamy dwie dodatkowe lekcje w-f. Dlatego trzecioklasisto nie myśl, że w czwartej klasie jest ciężko. Nauczyciele są mili zmiana będzie trudna, ale dacie sobie radę. M.R.

Od skończenia trzeciej klasy wiele się zmieniło. Nowi nauczyciele przywitali nas z uśmiechem na twarzy, tacy jacy mogli się nam wymarzyć. Pełni strachu i nie pewności obieli nas życzliwie swą dobrocią i uśmiechem, sprawiając nam dużo radości. W naszej poprzedniej klasie były mniejsze ławki, jedna pani, mniej lekcji, mniej ocen, przedmiotów i mniej zadań domowych. Teraz jest gorzej, ale są dobre i złe strony czwartej klasy. Poznajemy nowych przyjaciół, z którymi, można się bawić i spędzać czas. Cieszę się, że poszłam do wyższej klasy i nigdy tego nie zapomnę. P.K.

Naucz się przypadków! − Wszystkich? Na najwyższym szczycie łańcucha górskiego stało obserwatorium gastronomiczne. Staś pomyślał i zrobił z Melonów dynamit i podłożył w kamienie blokujące wejście słoniowi. Pewnego wieczornego dnia wybrałem się na spacer. Szedł mężczyzna o owłosionej postawie. Jutro odbędzie się licytacja pieniężna Jana Matejki, który przekazany zostanie na dom dziecka. Tolek Banan został wzięty przez panią Tecię za „nietoperza”. Był to jej zdaniem duch. Poszedł pod drzewo, udusił się i rodzice pojechali po trumnę. Jacek gwizdnął na rozpoczęcie się meczu. Po minucie rozpoczął się mecz. W młodszej drużynie był zawał środkowy. W pierwszej połowie bramki posypały się jedna po drugiej. Formatuje wypowiedzi. Audjencja radiowa. Patrzcie czerwonoręczny. Zajeżonych brwi.


„Nasz Świat”

Herezje

Strona 3

Wakacje nauczycieli Chyba każdy z nas jest ciekaw jak nauczyciele spędzają wakacje? Dzięki zdobytym informacją możemy się o tym dowiedzieć!!!

− Kto jest dyrektorem naszej szkoły? − Mikołaj Kopernik! Rodzaj kobiecy. W XVIII w. wynaleziono telewizor. − Kiedy pani Milligan zdecydowała się na podróż statkiem? − Na początku czytanki. Rozmnażanie się to pozostawianie po sobie przodków. − A ja złowiłem jeża morskiego! Czasowniki w czasie przyszłym dzielimy na zaczęte i nie zaczęte. Grad wyrabia dziury w murze. Alba kochał psa Bobika, z którym sypiał w namiocie. Stado pszczół atakowało szerszenia. Pszczoły nie dziobały szerszenia, tylko ugotowały go, robiąc wysoką temperaturę.

Nowo przyjęta bibliotekarka – Sylwia Ruła. W te wakacje pani Sylwia zwiedziła półwysep Helski, Władysławowo, Rywierę Turecką a także ruiny starożytnego miasta Herapolis, trzy wodospady, ruiny teatru i wapienne tarasy (Pamukle). A oto przygoda opowiedziana przez panią Sylwię: - W Alany wypożyczyliśmy samochód, którym wyjechaliśmy za miasto. W drodze powrotnej samochód się zepsuł i zestresowani nie wiedzieliśmy co robić, ponieważ nie znaliśmy języka Tureckiego. Na szczęście mieszkańcy miasta są otwarci i chętni do pomocy dla turystów. Dzięki temu mogliśmy wrócić do miasta bezpiecznie holowanym samochodem - wspomina Sylwia Ruła Nowo przyjęta bibliotekarka – Magdalena Gawina. Pani Magda siedem tygodni tegorocznych wakacji spędziła w Międzyzdrojach na wyspie Wolin. Jak pani Magda opisuje na początku było bardzo zimno, ale to już tradycyjna pogoda Festiwalu Gwiazd. Później pogoda dopisywała, więc pani Magda oddawała się błogiemu lenistwie na plaży. Spotkała tam wielu ciekawych i miłych ludzi. Nauczycielka j. angielskiego – pani Marzena Nowak. Pani Marzena tegoroczne wakacje spędziła w Egipcie. Zwiedziła tam miasto Gize oraz piękną, a zarazem dużą piramidę, jeździła także na wielbłądzie. Pani Marzena prażyła się na słońcu, a także nurkowała w Morzu Czerwonym. Później gromadziła siły na dziesięć miesięcy pracy w szkole, ale również czytała ciekawe książki. Nauczycielka w-f – pani Ewa Bury. W upragnione wakacje pani Ewa była na Chorwacji. Zwiedzała tam park Narodowy

Anna Wetula w Tatrach.

W lipcu wraz z młodzieżą andrychowską zostaliśmy zaproszeni przez Polonię do Rumunii. Wyjazd ten pozostawił na nas wspaniałe wrażenia. Natomiast w drugiej połowie wakacji spędziłam kilka dni wędrując po naszych polskich Tatrach.

nad rzeką Krka. Podziwiała także piękne widoki i krajobrazy. Nauczyciel religi – pani Maria Madeja. Pani Maria Madeja spędziła wakacje na Mazurach. Zwiedziła miasto Augustów oraz klasztor na jeziorze Wigry. Podziwiała także piękna przyrodę. Pani Maria mieszkała pod namiotem. Codziennie odwiedzał ją oswojony dzik. Szatniarka – pani Krystyna Łysoń. Nasza pani szatniarka wakacje spędziła w Rogowie (miejscowość nad morzem); leży ona niedaleko Kołobrzegu. Zwiedziła tam latarnię, opalała się oraz kąpała w chłodnej wodzie. Nauczyciel od I do III – pani Ewa Osowska. Pani Ewa tegoroczne wakacje spędziła w Międzybrodziu, tam podziwiała piękno przyrody oraz krajobrazów. Chodziła na basen oraz nad rzekę. Pani Ewa była także na Słowacji tam kąpała się w gorących źródłach. Nasza pani wicedyrektor – pani Ewa

Korozja powoduje brzydość. Kamil kąpie się w brodziku intelektualnym. Kamil wychodzi do ubikacji, aby bałamucić panią sklepikarkę. Mam obawy do moich dzieci, czy będą czytać pornosy i używać rzeczy erotycznych. Naciągną gumką strzałe.

Sylwia Ruła w Turcji.

Kurek. Pani Ewa w czasie wakacji była nad morzem w Sarbinowie. Zwiedziła Kołobrzeg, pływała także statkiem. Zwiedziła latarnię w Gąskach. Z tych wakacji przywiozła wiele kamieni z plaży w Sarbinowie do własnej kolekcji. Sprzyjała jej bardzo ładna pogoda. Reszta nauczycieli przebywała w domu oddając się błogiemu lenistwu lub wyjeżdżała gdzieś niedaleko za miasto!! Ewcia


Strona 4

„Nasz Świat”

Nasi nauczyciele

Babińska Alicja 1-3

Babiński Rafał gimnastyka korekcyjna

Biczak Joanna 1-3

Biczak Marcin w-f

Bury Ewa w-f

Cieluch Marcin w-f

Fintzel - Piętak Joanna j.niemiecki

Gawina Magdalena bibliotekarka

Gromotka Artur j.polski

Harańczyk Dorota 1-3

Jakubowska Małgorzata matematyka

Janus Jadwiga 1-3

Jędras Edyta j.niemiecki

Babska Renata język polski

Babski Roman język polski

Bury Maria 1-3


„Nasz Świat”

Strona 5

Kadamus Rafał przyroda

Kalinowska-Murzyn Magdalena matematyka

Kardaś Dorota 1-3

Kołaczek Krystyna nauczanie indywidualne

Kozieł Krystyna religia

Krawczyk Ludmiła przyroda

Krzysztof Anna religia

Kubień Marta 1-3

Kun Zofia przyroda

Kurek Ewa j.polski

Kurzeja Ewa informatyka, matematyka

Kwarciak Elżbieta 1-3

Ligęza Monika 1-3

Madeja Maria religia

Maszczyńska Róża pedagog

Matusiak Krystyna informatyka


Strona 6

Michalska Józefa 1-3

„Nasz Świat”

Mizera Małgorzata 1-3

Młodzik Małgorzata 1-3

Nowak Krystian w-f

Nowak Marzena j.angielski

Osowska Ewa 1-3

Paczyński Krzysztof j.polski

Pałaszewska Ewa kierownik świetlicy

Penkala Katarzyna 1-3

Polak Grażyna 1-3

Polak Wioletta j.angielski

Potempa Krystyna świetlica

Prus Renata 1-3

Rokowska Teresa 1-3

Romańska Izabela 1-3

Ruła Sylwia bibliotekarka


„Nasz Świat”

Strona 7

Rychter Anna j.polski

Sala Maria religia

Sasak Ewa nauczyciel wspomagający

Siwek Lidia plastyka, historia

Śtenger Stanisława matematyka

Sobita Krzysztof matematyka

Suchanek Tomasz 1-3

Szablewska Urszula muzyka

Szemla Ewa informatyka

Szczepański Piotr j.polski

Tomiak Alina 1-3

Tyralik Wanda historia

Walkowiak Maria 1-3

Wetula Anna nauczyciel wspomagający

Zarębska Anna gimnastyka korekcyjna

Zdzienicka Bożena matematyka


Strona 8

„Nasz Świat”

Zieliński Jan przyroda Dnia 21 września 2004 roku nasza klasa 6 b wraz z wychowawczynią na wycieczkę wyruszyła na wycieczkę ekologiczną „Sprzątanie świata”. Celem naszej wycieczki było wysprzątanie rzeki Wieprzówki oraz jej brzegów. Gdy dotarliśmy na miejsce, podzieliliśmy się na grupy, dostaliśmy worki i foliowe rękawiczki. Po wysprzątaniu wyznaczonego terenu stwierdziliśmy, że śmieci nie było zbyt wiele. Rzeka nie wyglądała na zanieczyszczoną, lecz znajdowały się w niej w dużych ilościach opadłe liście. Później mieliśmy chwilę czasu dla siebie na różne gry i zabawy. Potem pani wychowawczyni pokazała nam stację uzdatniania wody, gdzie wodę gruntową oraz bieg wód gromadzi się w zbiorniku następnie jest on filtrowana, chlorowana oraz uzdatniana. Następnie pompami jest doprowadzana do użytkowników. Około godz. 11.00 udaliśmy się do domu. Mimo że pogoda nam nie sprzyjała, wycieczka była udana. Powinno być więcej takich akcji, ponieważ dzięki nim świat staje się trochę mniej zanieczyszczony. Magda kl. 6b Dnia 21 września br.(wtorek), odbyło się ,,Sprzątanie Świata”, a raczej Andrychowa i okolic. Cała nasza Szkoła Podstawowa nr 4, w tym dniu sprzątała Andrychów (od klas czwartych kończąc na szóstych). Każda klasa miała swój teren, aby go dobrze wysprzątać. Nasza klasa wybrała się w rejon ujęcia wody dla Andrychowa i okolic. Gdy już przybyliśmy na miejsce, podzieliliśmy się na grupy, każda grupa zbierała odpady. Pierwsza grupa uczniów sprzątała papier, druga plastiki, trzecia szkło, a czwarta szmaty. Mieliśmy godzinę na wysprzątanie terenu. Nad rzeką rosły piękne kwiaty. Śmieci nie było dużo, ale mniej niż w tamtym roku. W rzece pływały małe rybki. Były też bezkręgowce takie jak: motyle, dżdżownice, ślimaki. Chłopcy widzieli zaskrońca. Po pozbieraniu śmieci, które ludzie wyrzucają nad rzekę, rozmawialiśmy o tym, jakby to było, gdyby ludzie segregowali śmieci,

Elżbieta Kapela w.d.ż.w.r.

Jolanta Jamróz sekretarka

Andrzej Tomiak woźny

Sprawozdania z Akcji “Sprzątanie Świata” czy należy segregować śmieci, czy można je przetworzyć? Na te pytania odpowiedzieliśmy. Następnie rozpaliliśmy ognisko, na którym upiekliśmy sobie smaczne kiełbaski, graliśmy w siatkówkę, obserwowaliśmy przyrodę. Około godziny dwunastej wyruszyliśmy do szkoły. Po drodze wszyscy byli weseli, nie dziwiliśmy się przecież w tym dniu nie było lekcji! Myślę, że takich wycieczek powinno być więcej. Ta wycieczka była bardzo pouczająca. Kolki VIG

Dnia 2 września 2004 roku w naszej szkole zorganizowano akcję ,,Sprzątanie Świata”. Zebraliśmy się o godz. 9.00 na boisku szkolnym.

Poszliśmy nad brzeg Wieprzówki. Dostaliśmy dwa worki: jeden na papier, a drugi na inne śmieci. Nad rzeką spotkaliśmy także inne klasy. Później zrobiliśmy sobie z nimi wspólne zdjęcie. Worek na papier był tylko trochę zapełniony, ale worek na inne śmieci nam się rozerwał, bo był przepełniony. Wieprzówka była sucha, więc poszliśmy jej korytem. W większych kałużach widzieliśmy malutkie rybki. Następnie zrobiliśmy dłuższy odpoczynek, w czasie którego niektórzy jedli drugie śniadanie, a inni bawili się w najlepsze. Można także było poczytać książkę pt. ,,Do źródeł Wieprzówki” napisaną przez pana J.Zielińskiego. Mogliśmy też oglądać książeczki z testami ,,Woda w naszej rzece”. Porozmawialiśmy wtedy o ekologii. Wycieczka bardzo się nam podobała. Wróciliśmy pod szkołę około godziny 12.00. Klasa IVc


„Nasz Świat” W dniu 21 września jak co roku nasza szkoła włączyła się do Akcji Sprzątania Świata. Wszystkie klasy rano udały się spod szkoły na wcześniej wyznaczony teren do sprzątania. Nasza klasa otrzymała teren położony wzdłuż rzeki Wieprzówki, obok kamieńca. Idąc ulica szewską, po około dwudziestu minutach dotarliśmy na wyznaczony obszar. Zanim jednak przystąpiliśmy do pracy wraz z panią wychowawczynią odpowiedzieliśmy sobie na pytania: w jakim celu tutaj jesteśmy, po co sprzątamy, jakie skutki niesie za sobą działalność człowieka, która w większej mierze przyczyniła się do zaśmiecania środowiska i to, że w pewien sposób każdy z nas po części jest odpowiedzialny za stan środowiska, w którym żyjemy. Po wspólnym przeanalizowaniu pytań rozpoczęliśmy wielkie sprzątanie. Teren, nie ma co ukrywać, nie należał do wybitnie czystych. Worki, które otrzymaliśmy ze szkoły napełniały się z minuty na minutę. Odpady, które w nich przeważały to przede wszystkim papiery różnego gatunku, plastikowe butelki po napojach, stare opony rowerowe, worki foliowe, puszki po napojach alkoholowych. Jednym słowem mówiąc wszystko, co mogło zostać spokojnie wyrzucone do pobliskich koszy miejskich. Zauważyliśmy, że najbardziej zaśmiecone było wyschnięte koryto Wieprzówki, w którym przeważały szklane odpady. Trudno mówić w tym momencie o stanie czystości rzeki, której praktycznie nie ma. To, co jedynie po niej zostało, również jest zanieczyszczone przez człowieka różnego rodzaju odpadami. Generalnie obszar, który sprzątaliśmy, nie był mocno zanieczyszczony, mimo to zebrane dwa duże worki śmieci mówią za siebie. Jedno jest pewne - co sobie uświadomiliśmy sobie podczas sprzątania - to my ludzie ponosimy przede wszystkim odpowiedzialność za zanieczyszczenie środowiska. Gdybyśmy naprawdę kochali i szanowali przyrodę, bez której nie da się żyć i funkcjonować, gdyby każdy mieszkaniec uświadomił sobie, co to jest kosz na śmieci, i do czego może doprowadzić nasza obojętna postawa wobec przyrody, nie musielibyśmy organizować takiej akcji jaką jest Sprzątanie Świata. Mamy nadzieję, że nie tylko w dniu wielkiej Akcji Sprzątania Świata będziemy pamiętać czym dla nas jest otaczająca nas przyroda, że nie tylko my młodzi ludzie jesteśmy odpowiedzialni za jej czystość, ale również dorośli, którzy często zapominają o jej poszanowaniu i o tym jakie skutki niesie za sobą negatywna działalność człowieka. Przecież te sterty śmieci, dość że wyglądają nie estetycznie, to jeszcze w dodatku szkodzą środowisku. Padający deszcz równie przenika przez śmieci do gleby i ją zanieczyszcza. Odpady te rozkładają się, gniją, w końcu nieprzyjemnie pachną. Po wysprzątaniu przydzielonego terenu, rozpaliliśmy ognisko, aby się trochę ogrzać, gdyż pogoda była typowo jesienna. Następnie zebrane worki ze śmieciami złożyliśmy przy ścieżce na kładkę przez Wieprzówkę i ulica Szewską udaliśmy się w kierunku szkoły. Podsumowując uważamy, że na pewno była dla nas pouczająca ta akcja, z której z cała pewnością każdy z nas wyciągnął indywidualnie wnioski. Klasa IVB wraz z wychowawcą

Strona 9


Wywiad z panią Anną Wetulą Red.: Jest pani w naszej szkole dopiero od września. Jak pracuje się pani z dziećmi? A.W. : Bardzo dobrze zostałam przyjęta przez uczniów szkoły. Atmosfera w mojej klasie sprzyja dobrej pracy. Uczniowie są mili i chętni do współpracy. Polubiłam ich i mam nadzieję, że jest to odwzajemnione uczucie. Red.: Dlaczego pani wybrała zawód nauczyciela? A.W. : Od dziecka marzyłam, żeby pracować w szkole. W czasie liceum wyjeżdżałam z dziećmi na kolonie i rekolekcje, gdzie mogłam sprawdzić się jako wychowawca. Od tamtego czasu wiedziałam, że chcę zostać nauczycielem.

Red.: Jaką szkołę pani skończyła? A.W. : Akademię Pedagogiczną w Krakowie. Red.: Czy podoba się pani nasza szkoła i atmosfera, jaka w niej panuje? A.W. : Tak, zarówno uczniowie jak i nauczyciele dbają o to, żeby ich klasy były zadbane i kolorowe. Ponadto mniej liczne klasy sprzyjają lepszemu poznaniu się dzieci i nauczycieli, indywidualnemu podejściu do ucznia. Red.: Dlaczego ta szkoła, a nie inna? A.W. : To jest moja macierzysta szkoła, tutaj chodziłam do szkoły, uczyłam się przez osiem lat. Chętnie wraca się do miejsc, z którymi są związane miłe wspomnienia. Red.: Jaki typ nauczania pani preferuje? A.W. : Nauczanie poprzez odkrywanie, rozwiązywanie problemów. Takie nauczanie jest ciekawsze od podawania gotowych odpowiedzi. A ponadto uczy nas samodzielnego dochodzenia do prawdy. Red.: Jest pani ostra dla swych podopiecznych? A.W. : O to należy zapytać uczniów. Staram się być takim nauczycielem, przy

Wywiad z panią Sylwią Rułą,

bibliotekarką Magda P.: Czy poznała pani już naszą szkołę i pracujących w niej nauczycieli? Sylwia R.: Szkołę poznałam w tej części,w której znajduje się biblioteka. Jeśli chodzi o nauczycieli,to jeszcze nie wszystkich zdążyłam poznać osobiście. M.P.: Czy pracowała pani w innej szkole, jeśli tak to gdzie? S.R.: Przed rozpoczęciem pracy w SP nr 4 w Andrychowie pracowałam w dwóch innych szkołach. Najpierw w Zespole Szkół nr 1 w Choczni, a następnie w zespole szkół Podstawowo-Gimnazjalnych w Przeciszowie-Podlesiu.

Nasz Świat Magazyn dla uczniów

Red. nacz. Piotr Szczepański Redaguje zespół uczniów SP 4 Druk: SP 4 w Andrychowie e-mail: sp4an@poczta.onet.pl www.sp4an.republika.pl

M.P.: Jaką pani lubi muzykę? S.R.: Lubię różną muzykę. Mój ulubiony zespół to Coldplay, Massive Attack. Lubię też Bjork, Pearl Jam i wiele innych zespołów. Słucham też jazu (najchętniej Millesa Davisa). M.P.: Gdzie pani uczęszczała do szkoły? S.R.: Szkołę Podstawową ukończyłam w Choczni, gdzie mieszkam. Następnie uczyłam się w Liceum Ogólnokształcącym im.Marcina Wadowity w Wadowicach, a studia ukończyłam na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. M.P.: Jaką pani miała najgorszą chwilę w życiu? S.R.: Hm... Najgorszej chwili w życiu jeszcze nie przeżyłam (mam nadzieję, że się jej nie doczekam).

Szkoła Podstawowa Nr 4 im. Mikołaja Kopernika w Andrychowie ul. Włókniarzy 10 a tel. 875 20 82 http://www.sp4.andrychow.pl

którym uczniowie mogą czuć się bezpiecznie. Moi wychowankowie wiedzą, że mogą się do mnie zwrócić z każdym problemem. To jednak nie oznacza, że jestem dla nich pobłażliwa. Mobilizuje uczniów do pracy i oczekuję od nich wypełniania swoich obowiązków. Red.: Może uczniowie nadali pani jakieś przezwisko, o, którym pani wie? A.W. : O ile mi wiadomo, nie mam żadnego przezwiska. Czy wiesz coś na ten temat? Red.: A teraz coś przyjemniejszego. Czy mogłaby pani nam powiedzieć, gdzie spędziła pani wakacje? A.W. : W lipcu wraz z młodzieżą andrychowską zostaliśmy zaproszeni przez Polonię do Rumunii. Wyjazd ten pozostawił na nas wspaniałe wrażenia. Natomiast w drugiej połowie wakacji spędziłam kilka dni wędrując po naszych polskich Tatrach. Red.: Dziękuję za rozmowę i życzę pani owocnej pracy. Wywiad przeprowadził Marcin Bendyk, klasa VI b M.P.: Jaką pani miała najlepszą chwilę w życiu? S.R.: W moim życiu było wiele szczęśliwych chwil, np. ta, kiedy odbierałam dyplom ukończenia studiów, czy ta, w której dowiedziałam się, że zdałam część praktyczną egzaminu na prawo jazdy. M.P.: Czy lubi pani swoją pracę? S.R.: Bardzo lubię swoją pracę i nie wyobrażam sobie, że mogłabym wykonywać jakąś inną. Cieszę się, że pracuję w swoim zawodzie. M.P.: Jaką książkę lubi pani najbardziej, a jaka się pani nie podoba? S.R.: Moją ulubioną książką jest „Lolita” Vladimira Nabokova, natomiast nie podoba mi się „ Trylogia” Henryka Sienkiewicza M.P.: Czy pytania, które pani zadawałam były krępujące? S.R.: Raczej nie… MADZIARA


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.