Outro 325

Page 1

str /


TEMAT NUMERU:

TEKST NUMERU ANNA ADAMCZYK

RELACJE RODZINNE W LITERATURZE DLA MŁODZIEŻY

strona 6

SPIS TREŚCI MILENA MORAJDA

O RODZINIE W SZTUKACH PIĘKNYCH

strona 16 KRZYSZTOF ANDRULONIS

RODZINA - DOZWOLONE OD LAT 30? strona 24

str /


PAULINA POŚPIECH

RODZINA W NIECO KRZYWYM ZWIERCIADLE

strona 34 KRZYSZTOF T. DĄBROWSKI

W ŚWIECIE DRABBLI (V) strona 40

REKRUTACJA str. 42

str /


Najbardziej stereotypowe przysłowie na temat rodziny zna chyba każdy. Zapewne, jak w każdym stereotypie, kryje się w nim pewna doza prawdy, niemniej z pewnością upraszcza on bardzo wiele aspektów tego istotnego zagadnienia, jakie są relacje między bliskimi.

Życie familijne to z pewnością jedno z bardziej fascynujących zagadnień niezależnie od punktu widzenia, na jaki się na nie spogląda. Zajmują się nim socjologowie, ujmując rodzinę w kategoriach podstawowej komórki społecznej, która zapewnia człowiekowi zaspokajanie podstawowych potrzeb witalnych, uczuciowych, a także pierwotną socjalizację. Ma też ona swoje poczesne miejsce w nowoczesnej filozofii, zwłaszcza w etyce, która zaczęła interesować się tym tematem głównie pod wpływem pozytywnie rozumianego szturmu feministycznego, który dokonał się w latach 80. i przyniósł ze sobą przewartościowanie podstawowych kategorii tej dziedziny, jak się okazało, w du-

żej mierze traktującej jako oczywistą podstawę męskocentryczny punkt widzenia, z którego wiele problemów pozostawało niedostrzegalnych. Z innej strony, ma też familia istotne znaczenie dla ekonomistów - jakby nie patrzeć, stanowi dosyć złożony system, który generuje rozmaite, zmienne w czasie oraz domagające się często natychmiastowego zaspokojenia potrzeby w zakresie konsumpcji różnego rodzaju dóbr. Nie brakuje przecież firm, które całe swoje marki adresują do rodzin bądź też do jej wybranych członków: matek, ojców czy dzieci w różnym wieku. Wizerunek kulturowy rodziny jest wielce skomplikowany, a jednocześnie szczególny. Chociaż bowiem żyjemy w te-

str /

go typu wspólnotach od najdawniejszych czasów, to jednak przez szereg wieków sfera prywatna traktowana była jako coś mniej istotnego, by nie rzec - marginalnego. Dla przykładu weźmy chociażby starożytnych Greków, dla których szala w przypadku przeciwstawienia agora - oikos zdecydowanie przechylała się na rzecz tej pierwszej. Przynajmniej do XVIII w., a w wielu kręgach również i później nikogo nie dziwiły małżeństwa mające na celu przede wszystkim zachowanie czystości krwi albo uzyskanie bogactwa - życie rodzinne okazywało się wówczas mieć jedynie instrumentalne znaczenie wobec innych celów. Czym jest rodzina dziś? Zastanówmy się nad tym wspólnie. Krzysztof


Outro – wychodzimy poza schemat

Szefowie działów:

ISSN: 2299-5242

Olimpia Orządała (korekta), Monika Brzozowska (graficy), Żaneta Chwiałkowska (promocja)

Ogólnopolski miesięcznik młodzieżowy Wydawca: Fundacja Nowe Media

Promocja: Żaneta Chwiałkowska, Jagoda Jabłońska, Sabina Gajda, Iza Gajda, Anna Micał, Natalia Stachowicz

www.outro.pl mail: redakcja(@)outro.pl, rekrutacja(@)outro.pl Redaktor naczelny: Krzysztof Andrulonis

Korekta: Olimpia Orządała, Kinga Zawada, Klaudia Sordyl, Paulina Kos, Janusz Pyrkosz

Skład wydania i fotoedycja: Krzysztof Andrulonis

Grafiki: Monika Brzozowska

Projekt okładki: Krzysztof Andrulonis

str /


RELACJE RODZINNE W LITERATURZE DLA MŁODZIEŻY

str /


Współczesna literatura dla młodzieży chętnie sięga po temat kryzysu w rodzinie. Wynika to z przemian obyczajowych, a także cywilizacyjnych. Powieści pokazują zmiany w modelu rodziny, który powstał po 1989 roku. Dostrzec w nich można powracający problem – - bliscy zawodzą w momentach najważniejszych dla młodzieży, w trakcie ich dorastania. str /


Rodzina w kulturze

redaktor

Anna Adamczyk

W wyniku rozwoju cywilizacyjnego familia wielo-

Plus Minus 16

pokoleniowa została zdezintegrowana, a jej miejsce zajęła odmiana nuklearna, złożona

Jest to seria książek wydawanych przez Wydaw-

z dwóch pokoleń. Ona również podlega dalszym,

nictwo Literatura. Powieści ukazują problemy,

niekoniecznie pożądanym transformacjom. Pełne

z jakimi mierzy się młodzież na co dzień – po-

rodziny niestety stanowią mniejszość – najczę-

cząwszy od rozmów z rówieśnikami i rozterek

ściej mamy do czynienia ze śmiercią jednego

okresu dojrzewania, aż po poważne decyzje. Jed-

z rodziców, z rozwodem lub z rekonstrukcją, czyli

nak nie są to tylko, jak by się mogło wydawać,

sytuacją, kiedy matka lub ojciec wiąże się z no-

opowieści o błahych sprawach. Kryje się w nich

wym partnerem.

bowiem coś więcej. Poruszają często tematy

Niełatwo jest znaleźć modele pozytywne, w których bohater mógłby znaleźć oparcie, zrozumienie i równowagę. Domownicy często nie pomagają, gdy nastolatek potrzebuje wsparcia w momencie odejścia bliskiej osoby, ulega pokusom czy doświadcza wczesnego rodzicielstwa. O pro-

ważne, a zarazem trudne – takie jak: nastoletnia ciąża,

alkoholizm,

samotność,

bezdomność,

śmierć bliskich osób, problemy z odżywaniem czy brak miłości rodzicielskiej. Są to trudy życia, z którymi czasem niejeden młody człowiek się boryka.

blemach, z którymi nie radzi sobie młodzież,

Utwory zawarte w Plus Minus 16 są bardzo róż-

oraz o tym, jak przez nie kształtują się relacje

ne, podobnie jak ich bohaterowie i miejsca,

rodzinne, możemy przeczytać w niżej przytoczo-

w których żyją – to w tej różnorodności tkwi siła

nych powieściach.

człowieka i książki o nim. Jednak tym, co je spa-

str /


Rodzina w kulturze

str /


Rodzina w kulturze

str /


Rodzina w kulturze ja, są ukryte lęki tkwiące w każdym człowieku.

dziecka. O czym powiedział mi wprost – ojciec

Niełatwym zadaniem jest pokazanie tych proble-

dziecka nie zamierza również brać udziału w je-

mów nastolatkom, a jednak autorzy czynią to

go wychowywaniu, tak więc cały ciężar spada na

w znakomity sposób.

dziewczynę i na jej rodzinę. Cykl kawowy oprócz problemów głównej boha-

Cykl kawowy

terki, pozwala czytelnikowi „podglądnąć” życia

Kawa z Kardamonem, Czekolada z chilli, Tirami-

się narracja z różnych punktów widzenia, co po-

su z truskawkami oraz Mleko z miodem – tak

zwala na przybliżenie zmartwień każdego z bo-

brzmią tytuły książek autorstwa Joanny Jagiełło,

haterów. Przyjaciółka Linki próbuje uporać się

należących do tzw. cyklu kawowego. Opowiadają

z rozwodem rodziców. Niełatwa sytuacja w do-

o nastolatce, która z pozoru wydaje się wieść

mu oraz problemy w szkole sprawiają, że nasto-

zwykłe życie. Jednak codzienność w jej rodzinie

latka popada w problemy z odżywaniem. Z kolei

nie jest prosta – wychowuje ją matka oraz oj-

kolega głównej bohaterki musi poradzić sobie

czym, gdyż ojciec zmarł, gdy była dzieckiem.

z nałogiem, z którym walczy jego matka. Prze-

Spada na nią obowiązek zajmowania się młod-

prowadza się do ojca, by mieć pewnego rodzaju

szym bratem, ponieważ jej matka cierpi na de-

stabilizację, ale towarzyszy mu ciągły strach

presję: […] to nie jest moje dziecko, mamo! Za-

o rodzicielkę.

innych postaci. W późniejszych częściach pojawia

czyna się! Zajmij się Kazikiem, zaprowadź Kazika, poczytaj Kazikowi!. Przez trudne relacje z matką dziewczyna nie ra-

Bachor

dzi sobie z wyrażaniem własnych uczuć, a także

Poczucie bycia niechcianym to jedno z gorszych,

ma problem z utrzymaniem kontaktów między-

jeśli nie najgorsze uczucie, jakie człowiek może

ludzkich. Jednak depresja matki to tylko począ-

odczuwać. Zwłaszcza gdy zostaje się odrzuconym

tek problemów głównej bohaterki. Dziewczyna

przez własnych rodziców. Miłość i wsparcie ze

odkrywa rodzinną tajemnicę skrywaną od lat.

strony bliskich są niezmiernie ważne – każdy na-

Gdy sekret wychodzi na jaw, dokonuje zmian nie

stolatek powinien je otrzymywać, jednak nie każ-

tylko w życiu Linki (Halinki), ale również całej jej

dy ma tyle szczęścia. Taki obraz znajdujemy

rodziny. Ponadto nastolatka nieszczęśliwie się

w powieści Bachor Katarzyny Ryrych.

zakochuje i musi uporać się z wczesnym, samot-

Arek – główny bohater, choć rzadko nazywany

nym macierzyństwem. Adrian… nie chce tego

po imieniu, ponieważ „ochrzczony” został bacho-

str /


Rodzina w kulturze

rem – nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Ojciec

Brooklyn to potoczna nazwa bloku, w którym

prawdopodobnie nigdy nie dowiedział się o jego

mieszkają – w dorosłym życiu staje się pseudo-

istnieniu; wychowuje go matka, od której nie

nimem artystycznym Patryka. Chłopiec dorasta

otrzymuje żadnego wsparcia, wraz z ojczymem,

dzięki Celestynowi – bezdomnemu, którego spo-

który na każdym kroku pokazuje, jak bardzo

tyka pewnego dnia w parku. „Król w papierowej

chłopak mu przeszkadza. Andrzej prócz ciężkiego

koronie” staje się dla niego przyjacielem. Spędza

charakteru miał ciężki dowcip i ciężką rękę –

z nim całe dnie, a ten uczy go, jak się bronić i

- fragment wskazuje na to, że mężczyzna bił

walczyć o swoje. W pewien sposób zastępuje mu

chłopca.

zamkniętego w zakładzie psychiatrycznym ojca.

Nastolatek za pomocą zdjęć stara się odnaleźć

Gdy ojciec Patryka wraca z zakładu, wspólnie

ojca i wreszcie poczuć się chcianym. Jednak to

pozbywają się stołu i wyruszają na poszukiwanie

zadanie nie jest proste, a stawka jest bardzo wy-

nowego: Przygarniemy jakiś bezdomny stół.

soka – na końcu drogi może spotkać go happy

Dzięki temu ich bezdomność – kryzys rodzinny –

end lub całkowite rozczarowanie. Obserwowanie

- stanie się przeszłością, a oni mają szansę na-

tego, co dzieje się w bohaterze, jakie emocje ni-

rodzić się jako nowa rodzina, poprzez odbudowa-

mi targają, pozwala zrozumieć, co czuje zagubio-

nie swoich relacji. Patryk, matka i ojciec mogą

ny nastolatek.

powrócić do tego, kim byli przed kryzysem.

Brooklyn

Mała Jerzego

Książka Król, również autorstwa Katarzyny Ry-

To kolejna powieść, której autorką jest Katarzyna

rych, opowiada o: bezdomności, biedzie, przemo-

Ryrych. Agata – nazywana „małą Jerzego” – ma

cy domowej i o tym, jak w tym wszystkim odnaj-

zaskakująco dobry kontakt z ojcem, jednak

duje się nastolatek. Pierwsze lata swojego życia

z matką nic ją nie łączy. Pewnego dnia dowia-

Patryk spędził w bogactwie. Niestety stan dobro-

duje się, że była tylko przynętą, narzędziem do

bytu, a co za tym idzie również bezpieczeństwa,

zdobycia jej ojca. W rodzinie nastolatki panuje

zniknął bezpowrotnie i bohater musi nauczyć się

kryzys, z którego prawdopodobnie nigdy nie uda

żyć w nowej rzeczywistości. Wraz z domem traci

im się wybrnąć – ojciec zdradza matkę, ta jest

również rodzinę – gniewny ojciec popada w alko-

zazdrosna o własną córkę, a ponadto ma proble-

holizm i szaleństwo, a matka skupia się na pracy

my z alkoholem. W powieści mit ojca zostaje

i próbuje jakoś wiązać koniec z końcem.

przełamany – to nie on zostaje odsunięty od rodziny, lecz rodzicielka. str /


Rodzina w kulturze

str /


Rodzina w kulturze

str /


Rodzina w kulturze Dziewczyna cierpi z powodu braku relacji z mat-

Wyżej wymienione modele rodzin trudno jest na-

ką: Jak miałam wytłumaczyć jej, że powinna

prawić. Każda z nich doświadcza, choć oczywiście

wreszcie zostać matką? […] Jak miałam powie-

w inny sposób, sytuacji kryzysowej, z której nie

dzieć jej, że w moich żyłach płynie także jej

tak łatwo wybrnąć. Przemiany, które się dokonu-

krew?. Nastolatka nie radzi sobie z rzeczywisto-

ją, są tak duże, że zmieniają familię oraz każde-

ścią i sięga po drastyczne środki. Agacie wydaje

go jej członka. Wszystkie problemy nastolatków

się, że przyniesie jej to ulgę: Wzięłam do ręki

brały się z tego, że nie mieli oni stabilnej sytua-

leżącą na półeczce żyletkę i przecięłam nią po

cji w domu.

ręce. […] Ból sprawił, że odzyskałam poczucie

Okazuje się, że czasem nawet ludzie najbliżsi,

rzeczywistości.

w których powinniśmy mieć oparcie, zawodzą.

Wszystkie kobiety w życiu Jerzego były wpatrzo-

Przez pryzmat książek można dostrzec, jak waż-

ne w niego jak w obrazek. On bardzo kochał

ną rolę odgrywają stosunki rodzinne. Wpływ na

każdą, ale nie na tyle mocno, by którąś wybrać,

relacje mają problemy, które stają się udziałem

a mimo to każda z nich wybaczyłaby mu wszyst-

bohaterów i niejednokrotnie ich rodziców. Dosko-

ko, byleby tylko z nią został.

nale pokazują, jak zmartwienia i kłopoty dotykające dorosłych oddziałują na dzieci.

str /


O RODZINIE W SZT

str /


TUKACH PIĘKNYCH

str /


Rodzina w kulturze

redaktor

Milena Morajda

Motyw rodziny jest podejmowany regularnie przez twórców sztuk pięknych. Każdy artysta z nieco innego punktu widzenia podchodzi do tak złożonego psychologicznie zagadnienia, jak życie rodzinne czy relacje międzyludzkie wewnątrz rodziny. Warto przyjrzeć się różnorodnym inspiracjom wybitnych malarzy i rzeźbiarzy poprzez omówienie genezy i przekazu ich dzieł.

Zapewne jednym z pierwszych pojęć, jakie przy-

społecznie ignorowana lub przemilczana. Dzieło

chodzą nam do głowy na myśl o rodzinie, jest

pełniło więc, jakże istotną, funkcję społeczną

opieka. Kojarzy się ona z troską, empatią

sztuki, wstrząsając ówczesnym mieszczaństwem

i współczuciem. Wymiar dramatyczny owych

po publikacji.

emocji ukazał Thomas Benjamin Kennington na obrazie pt. Bezdomny. Malunek przedstawia

Wymiar tragiczny rodzin, choć niedotyczący kwe-

osłabionego chłopca leżącego na mokrym chod-

stii społeczno-finansowej, obrazuje również Gru-

niku angielskiej uliczki. Nad dzieckiem pochyla

pa Laokoona – słynna rzeźba przedstawiająca

się zatroskana kobieta. Obejmuje i przytula

kapłana Tymbrejskiego Apollina, Laokoona oraz

chłopca, którego blada twarz i połowicznie przy-

jego dwóch synów w akcie przerażenia spowodo-

mknięte oczy wymownie przemawiają swoim

wanego śmiertelnym splotem dwóch węży. Prze-

cierpieniem do odbiorcy. Obraz ten powstał

kaz rzeźby nawiązuje oczywiście do mitologii

w 1890 roku, w czasie kiedy problematyka osie-

greckiej, która głosi, że Laokoon ściągnął na sie-

roconych dzieci walczących o przetrwanie na

bie gniew Apollina, ponieważ popełnił święto-

brudnych ulicach angielskich miejscowości była

kradztwo, żeniąc się.

str /


Rodzina w kulturze

Thomas Benjamin Kennington, Bezdomny (1895), olej na płótnie 166,6 x 151,7cm; Bendigo Art Gallery str /


Rodzina w kulturze

Edgar Degas, Rodzina Bellellich (1862), olej na płótnie 200 cm x 253 cm ; Musée d'Orsay, Paryż przykuwają specyficzne spojrzenia postaci. Każda

W sferze emocji Artyści pochylali się nad zagadnieniem życia rodzinnego również z czysto psychologicznego punktu widzenia. Za przykład dzieła o takiej tematyce możemy podać np. Rodzinę Bellellich Edgara Degasa. Na tym obrazie szczególną uwagę

str /

z nich sprawia wrażenie wyobcowanej, oderwanej od wspólnej rzeczywistości, błądzącej w otchłani własnego nieszczęścia bądź zagubienia. Obraz ma charakter biograficzny, przedstawia bowiem rodzinę artysty – jego ciotkę wraz z mężem i dwoma córkami. Wyraz twarzy Laury Bel-


Rodzina w kulturze lelli jest oficjalny, statyczny i mało emocjonalny.

Istotnym dziełem artystycznym ukazującym te-

Kobieta kładzie rękę na ramieniu jednej ze swo-

matykę życia codziennego rodziny jest Jedzący

ich córek, Giovanny.

kartofle Vincenta Van Gogha. Obraz przedstawia pięcioosobową, niezamożną rodzinę spożywającą

Druga córka, Giulia, znajduje się w centrum ob-

kartofle przy drewnianym stole. W sposób reali-

razu. Jej postać stanowi swego rodzaju łącznik

styczny przedstawia skromny posiłek kilku poko-

między rodzicami. Wyraz twarzy ojca Gennaro

leń zwykłej, chłopskiej rodziny.

wydaje się obojętny, sama sylwetka mężczyzny jest oddalona od reszty rodziny. Oświetlenie

Odbiorca może odnieść wrażenie dysproporcji

dzieła wskazuje na dominującą pozycję Laury,

nieszczęścia i radości w obrazie – twarze przed-

Gennaro znajduje się bowiem w cieniu za biur-

stawionych postaci są bowiem niewyraźne, nie-

kiem. Spoglądając na Rodzinę Bellellich, można

jednoznaczne. Najważniejszym aspektem Jedzą-

wręcz poczuć panującą między członkami rodziny

cych kartofle jest jednak treść i jej przeżycie, co,

napiętą atmosferę. Nie jest to przypadek – Laura

w mojej opinii, udało się artyście bardzo dobrze

poruszała bowiem temat nieprzyjemnych sto-

– odbiorca jest się bowiem w stanie wczuć w at-

sunków rodzinnych w listach do brata. Obraz ten

mosferę monotonnej, a mimo to urokliwej co-

uznano za jedno z najlepszych dzieł młodości

dzienności rodzin chłopskich.

Degasa i wystawiono w Musée d’Orsay.

Kilka wniosków Pytanie o źródło

Jak widać na powyżej opisanych dziełach malar-

Techniczną inspirację Degasa mógł stanowić po-

skich, a także wielu innych, jak chociażby Święta

wstały około dwustu lat wcześniej obraz Diego

rodzina Francisca Goi, zagadnienie rodziny, życia

Velázqueza pt. Panny dworskie. Dzieło to przed-

rodzinnego czy relacji między bliskimi od stuleci

stawia córkę króla Filipa IV, infantkę Małgorzatę

stanowi jeden z wręcz fundamentalnych tema-

Teresę wraz z dwórkami, towarzystwem oraz

tów badanych społecznie poprzez sztuki piękne.

psem. Co ciekawe, po lewej stronie obrazu dostrzeżemy mężczyznę z pędzlem w dłoni, którym

Niezwykle interesujące jest przyglądanie się róż-

okazuje się być sam Velázquez. Z tyłu dzieła

norakim interpretacjom tej kwestii przez twór-

można ujrzeć odbicie lustrzane obrazu przedsta-

ców – każdy z nich przekłada na dzieła kwinte-

wiającego parę królewską. Obraz stanowi więc

sencję swojego pojmowania rodziny, co pozwala

dość ekscentryczne przedstawienie rodziny kró-

na refleksję dotyczącą rozmaitych jej aspektów.

lewskiej. str /


Rodzina w kulturze

Diego Velázquez, Panny dworskie (1656), olej na płótnie 318 cm x 276 cm ; Prado, Madryt str /


Rodzina w kulturze

Vincent van Gogh, Jedzący kartofle (1885), olej na płótnie 72 cm x 93 cm ; Kröller-Müller Museum, Otterlo

str /


RODZINA - DOZWO

Czerwone Gitary zasłynęły niegdyś przebojem D

od tego też wieku kobiety i mężczyźni mogą zaw jednak współcześnie podejmuje tego typu str /


OLONE OD LAT 30?

Dozwolone od lat 18 – jak podaje polskie prawo,

wierać małżeństwa i zakładać rodziny. Mało kto decyzje na tyle wcześnie. Skąd ta zmiana? str /


Rodzina na co dzień

redaktor

Krzysztof Andrulonis

Jak łatwo się domyślić, czynniki sprzyjające

stwom oraz dzietności opublikował w 2016 roku,

zmierzającym w tym kierunku przemianom spo-

w związku z tym część danych z niego zostanie

łecznym można mnożyć. Z jednej strony może to

uzupełniona i uaktualniona o informacje opubli-

świadczyć o zwiększonym poczuciu odpowiedzial-

kowane w jednej z najnowszych analiz instytucji

ności za więzi familijne oraz potomstwo, które

– „Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w 2020

w zbyt młodym wieku mogą okazać się kruche.

roku”.

Z drugiej strony zaś opóźnianie decyzji o założe-

Liczba zawieranych związków małżeńskich fluk-

niu rodziny nieraz podyktowane jest względami

tuuje na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat,

natury edukacyjnej czy zawodowej – to w pew-

przyjmując najwyższe wartości co kilka lat, przy

nym sensie nowa odmiana pragmatyki – tak jak

czym czas mijający między kolejnymi szczytami

w poprzednich pokoleniach wyrazem praktyczne-

krzywej zmian regularnie się skraca. Tuż po

go podejścia do życia, szczególnie w przypadku

przemianach politycznych 1989 roku liczba sfor-

kobiet, było wczesne zamążpójście, tak dziś nie-

malizowanych

jednokrotnie dzieje się dokładnie na odwrót.

w ciągu roku, wyniosła ponad ćwierć miliona po

Przejdźmy jednak do konkretów.

to, aby spadać do minimalnego poziomu w la-

związków,

które

odnotowano

tach 2002 i 2004. Następnie miało miejsce odbi-

Odrobina liczb

cie, które w 2008 roku poskutkowało uzyska-

Warto zacząć od kilku słów na temat statystyki,

nego w 1990 roku.

która dosyć jednoznacznie sugeruje, jakie kierun-

Najmniejszą w całej historii III Rzeczpospolitej

ki zmian utrwaliły się w przeciągu ostatnich kil-

liczbę oficjalnie zawartych związków odnotowano

kunastu lat. Główny Urząd Statystyczny ostatni

w 2013 roku, gdy na sformalizowanie relacji

niem wyniku analogicznego do tego odnotowa-

swój całościowy raport poświęcony małżeń-

str /


Rodzina na co dzień

zdecydowało się 180 tys. par. W kolejnych latach

słów małżeńskiej przysięgi mówiących „i że cię

ponownie nastąpiła „małżeńska hossa”, choć jej

nie opuszczę aż do śmierci”. Na rozwód w 1990

skala była dużo mniejsza – nie przekroczyła 200

roku zdecydowało się 40 tys. par, w kolejnych

tys. młodych par w ciągu roku kalendarzowego.

latach wskaźnik ten regularnie wzrastał aż do

Do dzisiaj ten wynik nie został poprawiony –

rekordowych ponad 70 tys. w 2006 roku. Do dnia

- choć trzeba też mieć na uwadze, że dane za

dzisiejszego liczba związków małżeńskich, roz-

2020 i 2021 rok mogą być w dużej mierze niere-

wiązywanych co roku w ten sposób, ustabilizo-

prezentatywne z uwagi na pandemię koronawi-

wała się na mniej więcej stałym poziomie ok. 65

rusa.

tys. Na marginesie można odnotować praktyczny

Wraz ze spadkiem liczby osób decydujących się

zanik praktyki separacji małżeńskiej, co mogłoby

na powiedzenie sobie „tak” wzrósł udział tych,

sugerować, że małżonkowie są skłonniejsi do

którzy postanowili zrezygnować z dotrzymywania

najbardziej radykalnego środka, czyli rozwodu.

str /


Rodzina na co dzień

W pierwszym z nich dochodzi do odróżnienia

Bez ślubnej obrączki?

między partnerami na „pomieszczającego”, dysNa podstawie przytoczonych danych tendencja

ponującego w oczach drugiego głębszą i bardziej

spadkowa w kategorii liczby podejmowanych zo-

nieprzeniknioną, a przez to fascynującą psychiką

bowiązań małżeńskich pozostaje bez wątpliwo-

oraz tego, który prowadzi mniej zróżnicowane

ści. Nasuwać się może wiele możliwych wyja-

życie wewnętrzne i wobec tego poszukuje speł-

śnień tego faktu. Jednym z pierwszych, jak by

nienia w próbie zgłębienia tajników psyche swe-

się mogło wydawać, najoczywistszych, są przy-

go współmałżonka. Jak łatwo się domyślić, jeżeli

czyny ekonomiczne – czy jednak na pewno? War-

zna się podstawowe twierdzenia omawianego

to zauważyć, że rekordowa liczba podjętych zo-

autora, jednym z głównych elementów, jakich

bowiązań

odnotowana

poszukuje się w osobie „pomieszczającej”, są

w 2008 roku, a więc praktycznie w środku szale-

różne wcielenia wywodzących się ze zbiorowej

jącego kryzysu ekonomicznego. Ponadto to samo

nieświadomości archetypów.

małżeńskich

została

badanie, z którego pochodzą powyższe dane, w innym miejscu wskazuje, że dochody przypadające na jednego Polaka regularnie rosną – choć pandemia koronawirusa może wpłynąć na ten stan rzeczy w istotny sposób.

W drugiej połowie życia, po utrwaleniu małżeństwa jako więzi i wspólnoty opartej na omówionym schemacie, rozpoczyna się indywiduacja samych partnerów. O ile wcześniej akcent padał na tę osobę z zakochanej w sobie pary, która miała

Bardziej prawdopodobna wydaje się niechęć do

stanowić dla drugiej „skarbnicę wzruszeń”, o tyle

formalizowania relacji, w które wchodzą współ-

teraz ta druga właśnie musi podjąć aktywne

cześnie młodzi ludzie. W dawniejszych czasach

działanie. Dążyć w nim powinna do odzyskania

małżeństwo, jako typ więzi psychologicznej oraz

swojej autonomii, wzbogaconej o efekty eksplo-

instytucja społeczna, potwierdzona przez odpo-

racji duchowości partnera – w języku Junga jest

wiednie procedury, zdawało się czymś nieroz-

to ponowna konsolidacja ego.

łącznym. Szczegółowy opis kształtowania się relacji między mężem i żoną dawał Carl Gustav Jung na gruncie swojej psychologii indywiduacji. Wskazywał na dwa podstawowe etapy rozwoju, mające miejsce w życiu sformalizowanym poprzez powiedzenie sobie „tak” na ślubnym kobiercu.

Na pierwszy rzut oka widać, że proces ten niekoniecznie zachodzi bezboleśnie – dla dominującej dotychczas połówki utrata kontroli oraz swoiście pojętej dominacji nad towarzyszem życiowym może okazać się trudna do zaakceptowania. Poszerzenie świadomości osoby dotychczas znajdującej się na pozycji podporządkowanej może na-

str /


Rodzina na co dzień

str /


Rodzina na co dzień

tomiast spowodować, że dotychczasowy partner

Jungowskich scenariuszy, dwie połówki tzw.

jej nie odpowiada, nie spełnił pokładanych

związku partnerskiego mogą rozstać się bez dłu-

w nim nadziei. Na rodzące się pytanie, czy w ta-

gotrwałej i często bolesnej nie tylko dla samych

kim razie nie lepiej jest pozostać na pierwszym

zainteresowanych, lecz również osób trzecich,

etapie, odpowiedź jest przecząca – związek, który

rozprawy sądowej, która z pewnością nie sprzyja

nie wejdzie w kolejną fazę, również czeka dege-

rozejściu się w zgodzie i zrozumieniu.

neracja.

Zważmy także na to, że propozycja Junga nie wprowadza zróżnicowania płciowego – każdy

Czy to dotyczy

partner w związku zająć może pozycję osoby

tylko małżeństwa?

znów z przyczyn historycznych, raczej w impliko-

„pomieszczającej”, jak i „pomieszczanej”. Jung,

Jak się zdaje, powyższa wątpliwość, w kontekście schematu Junga, może pojawić się w głowach wielu czytelników. Samemu autorowi trudno się dziwić ze względu na uwarunkowania historyczne – teoria pochodzi sprzed blisko 100 lat, gdy małżeństwo, jako forma współżycia kobiety i mężczyzny, była oczywista jak powietrze, ci zaś, którzy usiłowali się jej sprzeciwiać, skazywani byli zwykle na społeczny ostracyzm. Współcześnie jego propozycja wydaje się w pełni zachowywać aktualność – z tym tylko, że w miejsce słowa „małżeństwo” powinniśmy wszędzie wstawić „związek”.

wany sposób tworzył swoją koncepcję z myślą o relacjach damsko-męskich, niemniej równie dobrze wydaje się ona stosować do par LGBT. Dla nich oficjalny związek małżeński, usankcjonowany przez Urząd Stanu Cywilnego, nie tylko nie przedstawia sobą szczególnej wartości, lecz jest po prostu niemożliwy, ponieważ rozwiązania takiego nie przewiduje konserwatywne w tym zakresie polskie prawo. Tymczasem udział takich relacji w ogólnej strukturze społecznej regularnie wzrasta, a przynajmniej wychodzi z cienia, niewykluczone bowiem, że w przeszłości większość ludzi, mających odmienne niż heteroseksualne preferencje, w ogóle nie deklarowała tego w pu-

Mając na uwadze ryzyka, o których pisze słynny

blicznym ani prywatnym gronie, aby nie narazić

psychoanalityk, staje się zrozumiałe, dlaczego

się na wykluczenie i naznaczenie symbolicznym

zawiązywanie wysoce sformalizowanych prawnie

tabu.

relacji dla wielu osób okazuje się zbędnym balastem, tym bardziej, gdy na skutek liberalizacji światopoglądowej zmalała presja społeczeństwa. W sytuacji, gdy spełni się jeden z negatywnych

str /

Na koniec tej części można wreszcie dodać, że sztywny, wymagający dalekosiężnego planowania, obciążony wielką odpowiedzialnością trady-


Rodzina na co dzień

cyjny

model

pożycia

małżeńskiego

stoi

Od obrączki do kołyski?

w sprzeczności z przemianami tzw. ponowoczesności, które z socjologicznego punktu widzenia

Trudno jest też pominąć milczeniem zmiany

niezwykle trafnie opisał Zygmunt Bauman. Czło-

w zakresie dzietności. Regularność, która obser-

wiek współczesny stroni od jednoznacznych de-

wowana jest już od kilkunastu lat, potwierdzana

klaracji na temat swojej przynależności i tożsa-

przez wspominany powyżej najnowszy raport

mości, unika zobowiązań pociągających za sobą

GUS, wskazuje, że aktualnie na 100 kobiet

długotrwałe skutki, dąży ku wykreowaniu płyn-

w wieku rozrodczym, szacowanym na 15 – 49

nej tożsamości, która będzie w stanie pomieścić

lat, przychodzi na świat ok. 140 dzieci, co świad-

mnogość różnych autookreśleń, dynamicznie

czy o tzw. depresji urodzinowej (aby jej uniknąć,

zmieniających się w czasie. Status żony bądź

ostatnia ze wspomnianych liczb powinna wyno-

męża zdecydowanie ziszczaniu tej wizji nie

sić przynajmniej 200).

sprzyja, co dla wielu ludzi stanowi zapewne ko-

Szczególnie intensywne przemiany zaszły na wsi

lejny argument przeciwko małżeństwu.

– w 1990 współczynnik dzietności wynosił tam

str /


Rodzina na co dzień

ponad 2,5, czyli blisko o 1 więcej niż w środowi-

nych związków małżeńskich najgwałtowniej ma-

sku zurbanizowanym. Dzisiaj, przy braku zmian,

leje w miastach, tymczasem poziom dzietności

a nawet niewielkim wzroście liczby dzieci, przy-

mimo to delikatnie wzrasta. Pikuje za to w dół

chodzących na świat w miastach, drastyczny

na wsiach, choć to właśnie tam obserwuje się

spadek nastąpił poza aglomeracjami, które

dużo większą trwałość tradycyjnej hierarchii

wręcz zrównują się z tymi ostatnimi.

i towarzyszących jej instytucji społecznych.

Co to oznacza z naszego punktu widzenia? Przede wszystkim słabnącą relację między małżeństwem a posiadaniem dzieci – jak się zdaje,

Najpierw sukces, potem dzieci

wcześniej posiadanie na palcu złotej obrączki

Ci, którzy decydują się na posiadanie dzieci czy

stanowiło warunek konieczny posiadania potom-

zawieranie małżeństwa, zgodnie z wynikami ba-

stwa. Dzisiaj jest inaczej – liczba sformalizowa-

dań robią to coraz później. W 1990 roku średni

str /


Rodzina na co dzień wiek pana i panny młodych wynosił odpowiednio

nie dużą zapobiegliwością co pokolenie dzisiej-

24 i 22 lata – w 2013 roku to już 28 i 26 lat,

szych 20- i 30-latków, z tym, że wówczas jej wy-

w kolejnych latach również utrzymała się ten-

razem było właśnie jak najszybsze zdobycie żony

dencja wzrostowa. Wzrasta także wiek zachodze-

lub męża i posiadanie dzieci. Często była to je-

nia kobiet w pierwszą ciążę – aktualnie ponad

dyna droga, prowadząca do uzyskania samo-

35% podejmuje ten krok dopiero w przedziale 25

dzielności, co odbywało się niejednokrotnie ze

– 29 lat, a kolejne niespełna 30% między 30.

sporą dozą wsparcia zarówno ze strony starszych

a 34. rokiem życia. Zaledwie nieco ponad 20%

pokoleń, jak i komunistycznego państwa, traktu-

godzi się na to wyzwanie przed 25. urodzinami.

jącego rodzące się dzieci jak kapitał społeczny,

Istnieje wiele przyczyn tego zjawiska, jednak

który zasili w przyszłości przemysł czy rolnictwo.

większość z nich można bez większego problemu sprowadzić do wspólnego schematu podanego w nagłówku tej partii. W szczególności kobiety,

Nasza mała stabilizacja?

lecz również mężczyźni, wolą w pierwszej kolej-

Jakie będą dalsze tendencje zmian? Trudno spo-

ności ukończyć studia, zdobyć zatrudnienie i wy-

dziewać się istotnych modyfikacji, które odwróci-

pracować sobie w miarę pewną pozycję, a także

łyby dotychczasowy porządek przemian, choć

zapewnić materialne zabezpieczenie, dopiero

jednocześnie istnieje pewna granica biologiczna,

później zaś włączają w swoje plany na przy-

do której można przesuwać moment założenia

szłość potomstwo. Te same czynniki zresztą

rodziny bez znacznego podnoszenia ryzyka wy-

wpływają nieraz na odraczanie decyzji o mał-

stępowania wad wrodzonych u dziecka. Oczywi-

żeństwie.

ście, nowoczesna medycyna radzi sobie z tym

Można w uzasadniony sposób zgłaszać wątpli-

coraz lepiej, pytanie jednak, czy wykorzystywanie

wości co do tego, czy z powyższych wniosków nie

jej osiągnięć w taki sposób nie okaże się kontr-

wynika, że w dawniejszych czasach ludzi cecho-

produktywne. Jedno jest za to pewne – wspólne

wała niefrasobliwość w planowaniu życia? Istot-

życie i posiadanie potomstwa coraz rzadziej

nie, z pewnego punktu widzenia można by od-

można rozpoznać na podstawie obrączki ślubnej

nieść wrażenie, że promuje się aktualny kierunek

na palcu – i to, jak się zdaje, należy do zmian

przemiany jako wyraz rozwoju społecznego

trwałych.

i wzrastającej świadomości dotyczącej rodzicielstwa. Nie wydaje się to jednak drogą słuszną – nasi rodzice czy dziadkowie wykazywali się rów-

str /


Rodzin krzywym

Rodzina, rodzina, ach, ta rodzina… ż

z nią nie jest łatwo; bez niej jeszcze tr

niej. Jest ona dużym wsparciem, da poczucie, że nie jesteśmy na świecie

mi, że mamy z kim spędzić Święta, ko

odwiedzić, z kim porozmawiać. Wted także nawiązują się bliskie pomiędzy

mi relacje, więzi, czujemy przynależno

do wspomnianej grupy społecznej.

str /


na w nieco m zwierciadle

rud-

aje sa-

ogo

dy na-

ość

.

str /


Rodzina na co dzień

redaktor

Paulina Pośpiech

Oprócz wielu przedstawionych powyżej wspania-

nie na razie. Wówczas spadnie na was cała fala

łości, jakie niesie za sobą rodzina, można wyróż-

hejtu: jak to, chcecie żyć ze sobą bez ślubu?!

nić wiele „ale”. Pierwsze, jakie nasuwa się na

Istnieje jeszcze jedna opcja. Możecie kulturalnie

myśl, to spotkania rodzinne. Oczami wyobraźni

swojego towarzysza/towarzyszkę życia zabrać na

widzę suto zastawiony stół i członków familii

owo spotkanie: i pewnie sytuacja będzie analo-

zasiadających wokół. No i oczywiście znany

giczna do tej opisanej powyżej. Może jeszcze bę-

wszystkim hałas, gwar, przekrzykiwanie się cio-

dzie pytanie, czy planujecie dzieci, no i że z tym

tek, wujków, kuzynów itd., itp. Brzmi znajomo?

nie można za długo czekać. Tak więc i tak źle,

Tak sobie siedzimy w miłej, rodzinnej atmosfe-

i tak niedobrze.

rze. I nagle ktoś spogląda na ciebie i zaczynają się pytania, np. czy masz kogoś? Jeśli nie odpowiesz, to temat ciągnie się dalej. Jeśli nie masz drugiej połówki, zaleje cię fala krytyki – dlaczego? Ile chcesz jeszcze czekać? Nie będziesz wiecznie młoda… Chcesz być całe życie sama? Kto się tobą zajmie na starość?.

Choć może się wydawać, że jest to stereotypowy obraz rodziny, że przecież czasy się zmieniają, ludzie otwierają się na nową modę – także tę dotyczącą życia rodzinnego – to jednak pewne rzeczy się nie zmieniają i warto mieć to na uwadze. Z jednej strony dostrzegam komizm całej sytuacji, z drugiej zaś doskonale znam te

Jeśli odpowiesz twierdząco, to nie zamknie ust

wszystkie nieprzyjemne uczucia, jakie nam towa-

ciekawskiej rodzince. Przecież mogłaś go zabrać

rzyszą, kiedy rozpoczyna się przesłuchanie. Mam

ze sobą, dlaczego tego nie zrobiłaś? A wy miesz-

wtedy ochotę po prostu trzasnąć drzwiami

kacie razem? Tak bez ślubu? Wtedy padną pyta-

i wyjść. Mimo wszystko wiesz doskonale, że tak

nia, czy macie już termin? Biada, jeśli okaże się,

czy inaczej przyjedziesz na kolejne spotkanie ro-

że nie planujecie go w ogóle albo przynajmniej

dzinne, ponieważ inaczej postąpić nie można.

str /


Rodzina na co dzień Kolejna sytuacja, kiedy można mieć dość rodzi-

Po południu wracacie zmęczeni, tymczasem trze-

ny? Tradycyjny model rodziny, sielanka po pro-

ba jeszcze przygotować obiad czy odrobić

stu. Pozornie wszyscy szczęśliwi, zadowoleni,

z dziećmi lekcje, w międzyczasie zrobić jakieś

uśmiechnięci. Ładny dom, nowe auto, miłe

zakupy, posprzątać, przecież jest bałagan. Kiedy

i grzeczne dzieci, czasem może nawet wszyscy

już dzieci leżą w łóżkach, to czasem jeszcze trze-

razem wyskoczą na jakieś wakacje nad morze.

ba ponadrabiać zaległości w pracy, napisać pilny

Czy to przypadkiem nie wygląda w ten sposób,

raport „na wczoraj” i wreszcie śmiertelnie wy-

bo tak ma wyglądać? Nie oszukujmy się – ludzie

kończeni padacie na łóżko, aby jutro ponownie

nie są idealni, więc ich życie też takie nie jest.

wstać i zacząć bieg w tym niekończącym się ma-

Weźmy choćby taki zwyczajny dzień – zaczyna

ratonie. To fakt, może zmęczyłeś się samym czy-

się od porannego chaosu, bo przecież dzieci trze-

taniem? To nie dziwi. Życie rodzinne w takim

ba przygotować do pójścia do przedszkola czy

przypadku to ciągła i duża odpowiedzialność, nie

szkoły, szybko zrobić jakieś śniadanie – no i sa-

można sobie wziąć od niej tak po prostu wolne-

memu też trzeba wyglądać jak człowiek. A jeśli

go – a czasem zapewne chciałoby się.

zaspałeś, to już w ogóle…

str /


Wolność w muzyce

Podobnie jest w przypadku wzorcowej pani do-

scu. Trzeba bardzo uważać, by te niespełnione

mu. Choć współcześnie coraz częściej odchodzi-

marzenia nie przerodziły się we frustrację czy

my od powyższego modelu, to nadal nie brakuje

rozgoryczenie. Być może zazdrościsz kobietom

przecież kobiet, które poświęcają się w pełni ro-

sukcesu, bo tak wiele osiągają: są silne, nieza-

dzinie przez całe życie lub przynajmniej do mo-

leżne, przedsiębiorcze. Pamiętajcie jednak, że

mentu, w którym latorośle wybiorą się do szkoły.

rodzina to także pełnoetatowe stanowisko pracy

Pochłonięci nieustannym milionem spraw do

i duża szansa na sukces jednocześnie. Może też

załatwienia wpadamy w wir coraz co raz to

byś tak chciała, lecz na przeszkodzie stają rodzi-

nowszych problemów.

na i dzieci. Jeśli tak bardzo ci na tym zależy,

Ktoś może powiedzieć, że mnie to pasuje, ko-

może warto jednak spróbować się samorealizo-

cham moją rodzinę, lubię moje życie Poza tym

wać i żyć czymś jeszcze poza sprawdzianami

miałaś tyle planów, ambicji, chciałaś zmieniać

i ugotowaniem obiadu. Czy jednak wtedy w Two-

świat, a tu, mówiąc delikatnie, utknęłaś w miej-

jej głowie nie pojawi się myśl, że może jednak zaniedbujesz przez to rodzinę i to na niej powin-

str /


Wolność w muzyce

naś się skupić? Pojawiające się wyrzuty sumie-

Nie ulega wątpliwości, rodzina może dodawać

nia, spowodowane poczuciem, że biegasz za

skrzydeł, ale czasem jednak może być powodem

spełnianiem swoich ambicji, zaniedbując coś

do frustracji. Trudno więc odmówić prawdziwo-

ważniejszego, sprawiają, że odpuszczasz. Czy

ści staremu powiedzeniu „żyć z nią ciężko, ale

jednak takie rozwiązanie cię uszczęśliwi, czy ra-

bez niej jeszcze gorzej”.

czej będzie to wygodne dla Twoich najbliższych?

str /


W świecie drabbli (V)

Krzysztof T. Dąbrowski Wiele treści w krótkich słowach? Nie do pomyślenia? A jednak! Sięgnij po kolejny, majowy zastrzyk drabbli autorstwa Krzysztofa T. Dąbrowskiego! Redakcja Outro Zamieszkała staruszka w nawiedzonym domu. Duch grasował, nie skarżyła się nikomu. Dwoił się, troił upiornie hałasując. Niestety na nic się to nie zdało, rankiem staruszka spokojnie parzyła kakao. Strwożył się strach, że taki niestraszny: - Nie mogę wystraszyć głupiej baby? Postanowił w dzień straszyć. Zrozpaczony wpadł na pomysł genialny w swej prostocie: - Zatrzasnę jej drzwi przed nosem! Tak też zrobił, zaś babulinka pomyślała, że to przeciąg. - Wpędzi mnie do grobu! - jęczał duch. Nie wiedział, że baba głucha... Skończyła się zabawa - ukazała swe oblicze zjawa. Zaś staruszka śmiejąc się tako rzecze: str /się bać? Sama zaraz zemrę. - Mam sto lat! Mam ducha


Euzebiusz bał się cielesnych deformacji, genetycznych akrobacji. Bał się przy kolacji, w czasie wakacji i gdy siedział na akacji. Bał się bardzo i niemal nie miał już nadziei, że coś się odmieni. To już dopadło wszystkich jego znajomych... jak zaraza! Zdeformowani, inni, odmieńcy, tylko on jeden cudem ocalał. Lecz dnia pewnego, przyszła kryska na Matyska, z ciała Euzebiusza zaczęło coś wyrastać. Dygotał, a pocił się jak w febrze, zębami ze strachu dzwoniąc. Czy to już? Czy się przemieni? Przestanie być sobą? Kim będzie, gdy ów proces się zakończy? Przepoczwarzał się biedaczek, mutował, zmieniał, a po paru godzinach był już motylem. - Chyba już jest całkiem nieźle wypasiona ta dusza, nieprawdaż? - zaćwierkała radośnie Kosińska. Anioł Anatol Kosiński oderwał wzrok od ektoplazmatycznej gazety i spojrzał pytająco na żonę. - No, nada się już, nie? - dopytywała Kosińska. - Dobra, przetnę już linię życia. Świeżo uśmiercona cielesność zwiędła w mgnieniu oka. Wypłynęła z niej dorodna dusza. Kosińscy pospiesznie zarzucili astralną sieć. Dusza krzyczała miotając się rozpaczliwie. Oni jednak byli nieczuli na jej mały dramat. Czym prędzej oddali duszę w łapska niebiańskiego rzeźnika. Ów sprawnie uwinął się z zadaniem w trymiga obdzierając ją z całego jestestwa. W te święta państwo anielstwo Kosińscy cieszyli się kiełbasą ze świeżej duszy.

KRZYSZTOF T. DĄBROWSKI - pisarz i scenarzysta: Ponad 500 publikacji, w tym prawie 250 za granicą. [… ] Książki w Polsce: "Naśmierciny" (2008 - Armoryka), "Anima vilis" (2010 Initium), "Grobbing" (2012 - Novae Res), "Naśmierciny i inne opowiadania" (2012 & 2017 Agharta & Armoryka), "Z życia Dr Abble" (2013 - Agharta), "Anomalia" (2016 - Forma), "Ucieczka" (2017 - Dom Horroru), "Nie w inność" (2019 - Waspos) [… ] Źródło - strona autorska: https://krzysztoftdabrowsk.wixsite.com/krzysztoftdabrowski str /


str /


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.