nowe technologie
Domy ze słomy Słysząc o domach wybudowanych ze słomy, w pierwszej chwili przypominamy sobie bajkę o trzech świnkach i ich słomianym domku zdmuchniętym przez wilka. Jednak okazuje się, że domy ze słomy nie muszą być czymś nietrwałym i ‘bylejakim’. Paulina Michniak Od wielu lat budowa domów ze słomy stanowi światowy trend, zyskujący rzesze nowych zwolenników. Technologia budowy zwana z angielskiego ‘strawbale’ rozwija się dynamicznie i stanowi przedmiot analiz wielu renomowanych instytutów ośrodków badawczych.
S
trawbale to technologia budowania domów ze sprasowanej kostki słomianej, tynkowanych gliną. Budynki wznosić można w dwóch technikach: samonośnej (ang. loadbearing) oraz wypełnieniowej (ang. infill). W technice samonośnej kostki słomiane stanowią jedyną właściwą konstrukcję ścian, na których wspiera się drewniana konstrukcja dachu. W metodzie w ypeł-
62 | wrzesień 2011 | property journal
nieniowej konstrukcją nośną jest drewniany szkielet, uzupełniony sprasowanymi kostkami słomy. Balami słomy ociepla się również dach i stropy. W obu technikach słomę oblepia się z zewnątrz i od wewnątrz warstwą gliny grubości ok.7-10 cm. Całość po stwardnieniu stanowi bardzo trwałą, monolityczną konstrukcję. Testy w y trzy-
małościowe potwierdziły wysoką odporność takiej konstrukcji m.in. na działanie ognia oraz napór wiatru, a nawet huraganu, porównywalną z wytrzymałością domów wykonanych w tradycyjnej technologii murowanej. Materiały takie jak słoma, glina i drewno stosowane są w budownictwie od tysiącleci. Najlepszym przykładem trwałości gliny jest, mające ponad 2000 lat historii, miasto Shibam w Jemenie. Shibam od 1982 roku wpisane jest na listę Światowego Dziedzictwa Kultury. Miasto zwane Manhatanem pustyni, liczy około 8 tys. mieszkańców, a budynki zbudowane są z cegły glinianej – nie wypalanej, a suszonej na słońcu. Jedynie stropy są elementami drewnianymi. Niektóre budynki mają wysokość nawet dziewięciu kondygnacji, a formą przypominają strzeliste wieżowce. W Polsce najpiękniejszymi przykładami wykorzystania gliny, drewna i słomy w budownictwie są wpisane na listę UNESCO Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy, zbudowane przed około 350 laty. Pomimo swojej wielkości – każdy z nich może po-
new technologies
mieścić ponad 6000 osób – zostały wzniesione w przeciągu zaledwie jednego roku, na koszt parafian. Na kontynencie amerykańskim początki budowy domów z wykorzystaniem samej słomy sięgają XIX wieku. Osadnicy, przybywający do stanu Nebraska, zaczęli budować pierwsze takie budynki, a zmusił ich do tego brak drewna, gdyż okolica była pozbawiona lasów, obfitowała natomiast we wszelkiego gatunku trawy. Wkrótce wynalezienie konnej prasy umożliwiło prasownie suchej słomy i siana w kostki, z których zaczęto stawiać budynki. Wiele z nich przetrwało do naszych czasów, będąc doskonałym dowodem trwałości takiej konstrukcji. Budownictwo ze słomy, gliny i drewna przeżywa na świecie swój renesans. Wbrew pozorom domy zbudowane w takiej technologii mają bardzo dużo zalet, zyskują też coraz większe grono zwolenników. Najwięcej przykładów, bo około tysiąc, można znaleźć w Stanach Zjednoczonych; w Anglii, m.in. w miejscowościach Waddington i Martin, w tej metodzie buduje się osiedla socjalne, które mieszkańcy bardzo sobie chwalą z racji niskich kosztów ogrzewania. W Polsce pierwszy dom w technologii strawbale powstał w 2000 roku w miejscowości Przełomka, jednak prawnie zgłoszony został jako budynek gospodarczy. Każdego roku wrasta liczba nowobudowanych obiektów w tej technologii. Niektóre w świetle prawa są budynkami mieszkalnymi z pozwoleniem na budowę (np. dom jednorodzinny w Lubli, woj.
podkarpackie), inne powstają jako budynki gospodarcze, letniskowe czy siedliskowe. Dostępnych jest już kilka gotowych polskich projektów katalogowych domów w technologii strawbale. 3xE Jednym z głównych czynników, które miały wpływ na powstanie i wzrost popularności domów ze słomy była konieczność ochrony środowiska i kryzys energetyczny. Najważniejsze korzyści płynące z budownictwa metodą strawbale można w skrócie nazwać 3 x E: ekologia, ekonomia i energooszczędność. ekologia Dużą przewagą domów w technologii strawbale jest ich ekologiczność, ponieważ możliwe jest wybudowanie budynku przy użyciu wyłącznie naturalnych materiałów, przyjaznych zarówno dla użytkowników, jak i dla
środowiska. Dodatkowo, gdy zajdzie taka potrzeba, dom rozłoży się w naturalnych procesach gnilnych, użyźniając glebę i nie pozostawiając po sobie żadnych trwałych czy szkodliwych odpadów. Właściciele takich domów często mówią, że czują się w nich zjednoczeni z naturą, że domy te mają duszę i pozytywną aurę, która udziela się również ich mieszkańcom. Na fali wzrastającej świadomości ekologicznej na całym świecie powstają kolejne ekowioski, tworzące samowystarczalne społeczności, żyjące w harmonii z naturą i promujące zdrowy styl życia. Często właśnie w takich miejscach powstają domy ze słomy, gdyż w pełni oddają one idee promowane przez mieszkańców. Ściany ze słomy i gliny, posadowione na kamiennych fundamentach, przekryte dachem w konstrukcji drewnianej, krytym gontem, strzechą, bądź „zielonym dachem” czyli porośniętym roślinnością, można wykonać tylko z użyciem naturalnych, regionalnych surowców. Przy zastosowaniu odpowiednich metod dom staje się zupełnie samowystarczalny i przyjazny dla środowiska. Do ogrzewania pomieszczeń wystarczy kominek na drewno z płaszczem wodnym; ogrzewanie wody, pozyskiwanej ze studni głębinowej, zapewnione jest dzięki wykonanym własnoręcznie solarom słonecznym, a brak kanalizacji rozwiązuje samokompostująca się toaleta. Wokół może powstać permakulturowy ogród, czyli zaprojektowany tak, aby samoistnie dostarczał pożywienie i energię człowiekowi i sobie. Dla tradycjonalistów, chcących wykorzystać słomę jedynie z powodu jej walorów cieplnych, jest też możliwość wykorzystania tylko niektórych
property journal | September 2011 | 63
nowe technologie
dzo wiele warsztatów popularyzujących tę metodę. Uczestnictwo w takich warsztatach daje możliwość szczegółowego poznania technik, a następnie wykorzystania nabytego doświadczenia przy budowie własnego domu.
elementów technologii strawbale i połączenia ich z konwencjonalnymi metodami budowlanymi, jak betonowe fundamenty, tradycyjne tynki strukturalne, plastikowe okna czy dach kryty dachówką ceramiczną. Dom taki może wyglądać zupełnie jak tradycyjny, niewyróżniający się niczym, z tą różnicą, że jako materiał termoizolacyjny zastosowano bele słomy. energooszczędność Budynki te są nadzwyczaj energooszczędne. Słoma sama w sobie jest bardzo dobrym izolatorem ciepła, a sprasowanie w kostki o grubości ok.45 cm dodatkowo podnosi jej właściwości cieplne. Badania pokazały, że ściany wybudowane w tej technologii mają współczynnik przenikalności cieplnej U = od 0,10 do 0,14 Wm²K (przy grubości kostki = 40 cm), czyli wyższy niż obowiązujące w Polsce normy, według których dla ścian wielowarstwowych U = 0,30 Wm²K, a dla ścian jednowarstwowych U = 0,50 Wm²K. Przy dobrze zaizolowanej podłodze i dachu, wewnątrz budynku utrzymywana jest stała temperatura, niezależnie czy na dworze są upały, czy mrozy sięgające –20° C. Najczęściej do ogrzewania domu wystarczy jedynie kominek na drewno. Potwierdzają to mieszkańcy, którzy przetestowali takie domy w polskich warunkach pogodowych. Koszty ogrzewania budynku spadają nawet o 85 % w porównaniu do technologii tradycyjnej murowanej. Inną zaletą jest bardzo korzystny mikroklimat – utrzymuje się właściwa
64 | wrzesień 2011 | property journal
wilgotność powietrza, dzięki użyciu do budowy ścian i stropów naturalnych materiałów. ekonomia Technologia strawbale daje możliwość znacznych oszczędności, ponieważ materiały wykorzystywane do budowy, jak glina i słoma są tanie. Glinę możemy pozyskać chociażby z wykopu na fundament, a słomę np. od okolicznych rolników, za cenę nawet 2 zł za belę. Z reguły do budowy, w zależności od wielkości domu, zużywa się 500-1000 bel słomy. Najtańsze fundamenty można wykonać z murowanych kamieni polnych bądź z worków jutowych wypełnionych żwirem lub piaskiem. Jedyne, co wymaga większych nakładów, to drewniane elementy konstrukcji dachu czy ewentualnego szkieletu ścian. Całkowity koszt budowy domu w technologii strawbale zależy oczywiście od standardu późniejszego wykończenia wnętrz, jednak wydatki poniesione na postawienie stanu surowego zamkniętego są naprawdę znacząco niskie w porównaniu do technologii tradycyjnej. Kolejnym źródłem oszczędności jest duży wkład pracy własnej. Ta technologia budowy umożliwia w dużej mierze pracę samodzielną, a tym samym zaoszczędzenie na robociźnie. Co roku w Polsce i na świecie organizowanych jest bar-
Czy są zagrożenia? Jest parę spraw, które mogą budzić wątpliwości, kiedy słyszymy o domach budowanych ze słomy. Między innymi – trwałość, ognioodporność oraz zabezpieczenie przed wilgocią i jej następstwami: grzybami i pleśnią. Przy prawidłowym projekcie, ochronę przed wodą opadową zapewnia okap dachu wysunięty na ok.70 cm przed lico ściany. Wysoka podmurówka kamienna lub fundamenty palowe zabezpieczają ściany i tynki przed podmywaniem i opryskami wody opadowej. W prawidłowo wykonanej ścianie glina reguluje wilgotność po obu stronach przegrody, jak również w jej wnętrzu. Dzięki temu wilgoć nie
new technologies
kumuluje się w ścianie, w warstwie słomy, tylko jest odprowadzana na zewnątrz. To uniemożliwia zalęganie się grzybów i pleśni, które potrzebują odpowiednich, utrzymujących się przez dłuższy czas warunków cieplno-wilgotnościow ych. Z kolei zabezpieczenie przed gryzoniami zapewnia drobno oczkowa siatka metalowa, umieszczona pomiędzy warstwą słomy a gliny. Co do wytrzymałości konstrukcji strawbale na parcie wiatru, to na podstawie wielu badań potwierdzono jej dużą wytrzymałość, porównywalną z konstrukcjami wzniesionymi w systemie murowanym. Zagrożenie pożarem budzi z reguły najwięcej wątpliwości u osób pierwszy raz stykających się z tematem domów ze słomy, jednak wyniki niemieckich i austriackich testów w pełni potwierdziły ich wysoką odporność ogniową, wynoszącą 90-120 minut. Ścisła, sprasowana struktura słomy, dodatkowo chronionej grubą warstwą gliny, czyni ją materiałem trudnopalnym. Podsumowując, można powiedzieć, że domy ze słomy są nadzwyczaj ciepłe i wytrzymałe. Z powodzeniem sprawdzają się w naszym klimacie i spełniają wymogi nowoczesnego i energooszczędnego budownictwa.
W Polsce jest już kilka firm architektonicznych oraz wykonawczych, które specjalizują się w projektowaniu i wnoszeniu budynków w technologii stawbale. Pojawia się także coraz więcej poradników i materiałów informacyjnych na ten temat, powstają kolejne programy badawcze i fundacje promujące to budownictwo. Warto zainteresować się głębiej tą metodą, zwłaszcza jeżeli rozważamy budowę wymarzonego domu i pragniemy znacząco zaoszczędzić na kosztach jego realizacji albo chcielibyśmy postawić, np. na działce rekreacyjnej, zdrowy, oryginalny dom wypoczynkowy i zamieszkać w harmonii z naturą. PJ
Wszystkie zdjęcia z archiwum arch. Pawła Sroczyńskiego / Cohabitat.net
property journal | September 2011 | 65