Autobusowy tasiemiec Chcia³em byæ pi³karzem
Autobus linii nr 14 nadal nie powróci³ na ul. Krañcow¹. Mieszkañcy zapewniaj¹, ¿e na pewno nie zostawi¹ tej sprawy.
strona
8
Sylwetka Zbigniewa Murzyna, koszaliñskiego pedagoga, fotografa i artysty plastyka maluj¹cego z dusz¹, przyjaciela ludzi.
strona
9
Pierwsza sesja
W grudniu odby³a siê Inauguracyjna Ses ja Rady Miejskiej VII kadencji. Nie oby³o siê bez niespodzianek.
strona
10
15-lecie Canzony
Chór Canzona Centrum Kultury 105 wiêtuje w tym roku swój jubileusz. Zobaczmy, jak minê³o te 15 lat.
strona
13
Sze æ r¹k i jedna twarz
Strona 3 Rozmowa ze Stefanem Romeckim, miejskim radnym oraz spo³ecznkiem od ponad 20 lat zaanga¿owanym w pomoc najbardziej potrzebuj¹cym.
2
Grudzieñ 2014 r.
Fot. Piotr Zaczek
Drodzy czytelnicy, ostatni raz w tym roku pragnê zaprosiæ Pañstwa do przeczytania kolejnego wydania naszego miesiêcznika. W tym numerze Koszalin Bli¿ej" prezentujemy Pañstwu m.in. sylwetkê Stefana Romeckiego, spo³ecznika, Kawalera Orderu U miechu i koszaliñskiego radnego. 15-lecie swojego istnienia obchodzi w tym roku chór kameralny Canzona , dzia³ajacy przy Centrum Kultury 105. Przybli¿amy jego historiê, najwa¿niejsze osi¹gniêcia i osoby, które tworz¹ tê roz piewan¹ grupê. Ju¿ po raz trzeci powracamy do sprawy autobusu linii nr 14, który mimo wcze niejszych zapewnieñ nie powróci³ jeszcze na ul. Krañcow¹. Pod patronatem Koszalin Bli¿ej" odbywa³y siê tak¿e ró¿ne wydarzenia, które opisujemy na naszych ³amach. Minione miesi¹ce nios³y za sob¹ wiele emocji, które mia³y swoje odbicie równie¿ na ³amach koszaliñskiej prasy. Maj¹c nadziejê, ¿e wiêkszo æ z nich ju¿ opad³a, ¿yczê Pañstwu spokojnej i przyjemnej lektury. Magdalena Sobolewska
Taksówka bez barier
P
omys³ taksówki dla niepe³nosprawnych pan Andrzej podpatrzy³ w Anglii. Mieszka³em przez 10 lat w Londynie. Po powrocie do Koszalina zosta³em bezrobotnym. Pomy la³em sobie, ¿e je li tam niepe³nosprawni maj¹ dobrze i mog¹ dojechaæ wszêdzie o ka¿dej porze dnia i nocy, to dlaczego w Koszalinie mieliby mieæ gorzej. Co prawda s¹ busy, ale to nie to samo podkre la Andrzej lusakowicz. Pomys³ bardzo spodoba³ siê osobom niepe³nosprawnym. Wreszcie w Koszalinie bêdziemy mogli bez ¿adnych problemów pojechaæ do kina, do kawiarni, czy do teatru mówi
Redakcja: ul. Partyzantów 17, 75-411 Koszalin, tel. 94 347 81 65, fax 94 342 71 33 e-mail: redakcja@permedia.koszalin.pl Sekretariat: tel. 94 347 81 65 e-mail: sekretariat@permedia.koszalin.pl
z rado ci¹ Stanis³aw ¯abiñski, przewodnicz¹cy koszaliñskiego Stowarzyszenia Osób Niepe³nosprawnych Ikar . Zakup londyñskiej taksówki nie by³by mo¿liwy, gdyby nie dotacja z Powiatowego Urzêdu Pracy w Koszalinie. Pan Andrzej, jako osoba bezrobotna, otrzyma³ bezzwrotn¹ dotacjê w wysoko-
ci 22,5 tys. z³. mówi Henryk Koz³owski, dyrektor PUP w Koszalinie. ¯ó³te taxi wyposa¿one jest w urz¹dzenia u³atwiaj¹ce wjazd ludziom na wózkach. W rodku pasa¿er zabezpieczony jest pasami. Jest tyle miejsca, ¿e swobodnie mo¿e on przemieszczaæ siê ulicami Koszalina wraz ze swoim opiekunem.
Redakcja i wspó³pracownicy:
Wydawnictwo PerMedia S.A.
Aldona Bohuszewicz-S³uszniak,
75-411 Koszalin, ul. Partyzantów 17
Katarzyna Cudzi³o, Danuta Iskrzycka,
NIP: 669 241 81 72
Magdalena Sobolewska, Ilona Stec,
Prezes zarz¹du:
Maria Ulicka, Jerzy Górski (foto),
El¿bieta Jasiñska
Wojciech Grela (foto), Miros³aw Krom, Bronis³aw Olenkowicz, Marcin Torbiñski (foto), Jacek Wezgraj, Piotr Zaczek
Druk: Agora S.A. Pi³a
Bêdê sta³ na postojach w godzinach popo³udniowych i wieczornych, ale jestem do dyspozycji pasa¿erów praktycznie przez 24 godziny na dobê. Obecnie szukam sponsorów, którzy chcieliby siê zareklamowaæ na mojej taryfie. Pragnê zaznaczyæ, ¿e wiadczê te¿ us³ugi dla osób sprawnych. Moja tak-
sówka jest w stanie przewie æ jednorazowo 5 osób dodaje Andrzej lusakowicz. Kurs mo¿na zamówiæ na stronie www.taxi.koszalin.pl lub pod nr tel. 570 470 047. Podobne wozy je¿d¿¹ tak¿e w Warszawie, Krakowie i Bia³ymstoku. (pz)
Redakcja nie odpowiada za tre æ og³oszeñ. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych. Zastrzega sobie te¿ prawo do ich redagowania i skracania. Nak³ad: 15 000 do 20 000 egzemplarzy.
Firma nale¿y do:
Do³¹cz do nas na:
Grudzieñ 2014 r.
Sze æ r¹k i jedna twarz
Jak wygl¹da³a Twoja m³odo æ? Gra³em w pi³kê w Ba³tyku Koszalin, by³em sportowcem amatorem. W barwach Ba³tyku zadebiutowa³em w trzeciej lidze. Gra³em tak¿e w czasie s³u¿by wojskowej, potem zrobi³em sobie przerwê, ale koledzy mnie namówili i uprawia³em dalej sport w Biesiekierzu. To by³ taki klub amatorski, to mi sprawia³o rado æ, mog³em graæ, spe³niaæ siê sportowo. Nie by³em jakim tam asiorem , ale na swojej pozycji w pierwszej jedenastce zawsze gra³em. A przy tym, dzisiaj mogê to stwierdziæ, wyrabia³ siê charakter. Cz³owiek by³ obowi¹zkowy, stara³ siê, trenerzy to wpajali. To zostaje ju¿ na ca³e ¿ycie, ten charakter sportowy i to, co potrzebne w ¿yciu Przez wiele lat dzia³a³e w tzw. komisji alkoholowej, powiedzia³e mi ju¿ wcze niej, ¿e jeste abstynentem. Kiedy , nie ukrywam, lubi³em sobie wypiæ, ale przyszed³ czas, ¿e trafi³em do Klubu Abstynenta. Kolega mnie zaprosi³ na kawê, tam zobaczy³em dzieci, które w jaki sposób rodzice skrzywdzili, zapragn¹³em im pomagaæ. Powiedzia³em, ¿e pomogê przy imprezie andrzejkowej i tak zacz¹³em przychodziæ, wzi¹³em nawet ze sob¹ córki, polubi³y to miejsce. ¯ycie podpowiada³o, co mo¿na zrobiæ, jaka jest potrzeba.
zwyciêzc¹, bo 16 radnych wesz³o maj¹c 200-300 g³osów. Takie s¹ te niby demokratyczne wybory.
Fot. Jerzy Górski (2)
Kim jest Stefan Romecki? Mê¿em, ojcem dwóch córek i dziadkiem. No i spo³ecznikiem, który od wielu, wielu lat dzia³a na rzecz drugiego cz³owieka. Po prostu lubiê to, co robiê, lubiê sprawiaæ rado æ drugiemu cz³owiekowi. Jestem te¿ katolikiem. Pracowa³em jako spawacz, lusarz przez prawie 40 lat. Obecnie jestem na emeryturze, wiêc mam wiêcej czasu na dzia³anie. Nie czujê tego wieku, który mam, czujê siê jak kiedy , jak mia³em 30 lat.
3
Od tego zaanga¿owania w Klubie Abstynenta zaczê³o siê Twoje wspieranie innych ludzi? Trochê tak, ale ju¿ wcze niej pomaga³em w ró¿nych klubach, zak³adach pracy, na festynach... Sk¹d w Tobie taka ochota do s³u¿enia ludziom? Lubiê sprawiaæ rado æ, lubiê jak siê ludzie u miechaj¹. Czêsto wiele osób jest zagubionych, maj¹ jaki smutek, czy ¿ycie ich jako skrzywdzi³o, jak co siê takiego zrobi, to mo¿na choæ trochê im ul¿yæ. Du¿o te¿ dawa³y nauki Jana Paw³a II. Dla mnie to by³ wzór i u nas biskup Je¿. No i tak cz³owiek pomaga³, widzia³ rado æ tych ludzi, ich wdziêczno æ, szczególnie dzieci. Czy nawet na takich niadaniach jak przychodz¹ osoby starsze i s¹ bardzo zadowolone, i ³zy nieraz nawet by³y, ci ludzie siê cieszyli, ¿e jest takie miejsce, ¿e mog¹ przyj æ. To jest taka radocha, ¿e ja taki sobie zwyk³y obywatel, mieszkaniec Koszalina mogê sprawiaæ rado æ innym i to mi daje tak¹ uciechê. Jak to siê dzieje, ¿e masz tyle si³y do pomagania? Kiedy jecha³em rowerem, zima, chlapa, to by³ chyba luty, jadê i tak sobie my lê: Po co mi to
wszystko? Tu chlapa, tu zimno, ja w dresach, mokre prawie buty . Nagle jedzie autobus z dzieæmi. Te dzieci zaczê³y machaæ i ju¿ u miech wróci³ na twarz. I na imprezach, dzieci czekaj¹, pytaj¹ siê, czy bêdzie i to sprawia rado æ. Czy teraz ludzie siê dopytuj¹, czy bêdzie niadanie, co organizujê, nie tylko mnie, ale i moj¹ bratow¹, brata, którzy mi pomagaj¹ od lat mówi¹, ¿e nie wiedzieli, ¿e tyle znajomych maj¹. To jednak nie tylko imprezy, to codzienna pomoc, w za³atwianiu ¿ywno ci, wspieraniu, za³atwianiu jakich mebli czy sprzêtu AGD. W jaki sposób zosta³e Kawalerem Orderu U miechu? Ja nawet nie wiem, jak to siê sta³o. Kiedy na jakiej imprezie dla dzieci kto wpad³ na pomys³, ¿e mo¿e by my wyst¹pili o Order U miechu. Oni gdzie zg³osili, wszyscy zapomnieli, po dwóch latach przychodzi pismo, które trafi³o do mojej mamy. Otwieram, czytam: Przyznajemy Order U miechu, o miejscu i czasie powiadomimy . Potem w autobusie spotka³em znajomego dziennikarza z G³osu Pomorza i on nag³o ni³ sprawê. 13 maja 2000 r. odby³o siê oficjalne wrêczenie w teatrze. I okaza³o siê, ¿e
jest nas dwóch z Koszalina, bo ju¿ wcze niej order dosta³ biskup Ignacy Je¿. Sprawdzali mnie ponoæ dwa lata. To, co nawet dwa tygodnie wcze niej robi³em, ¿e jakiej pani chleb zawioz³em. Nie wiem nawet, jak oni siê dowiedzieli. Teraz co jaki czas np. panie z przedszkola dzwoni¹ i pytaj¹ jak tu za³atwiæ Order U miechu, bo dyrektorka na emeryturê przechodzi i wtedy odpowiadam: Ja nie wiem, to dzieci trzeba spytaæ, bo to one wystêpuj¹. U dzieci trzeba zas³u¿yæ, trzeba byæ takim cz³owiekiem, ¿e one zaufaj¹, pokochaj¹ . Pocz¹tkowo trochê siê wstydzi³em, ¿e to takie chwalenie siê. Ale kto mi powiedzia³: To jest rado æ, któr¹ masz siê dzieliæ, to jest to, co mo¿esz pokazaæ na zewn¹trz . Po czterech latach przerwy wróci³e do Rady Miejskiej. Jak siê zaczê³a Twoja przygoda z nasz¹ lokaln¹ polityk¹? Kiedy rozmawiali my z kolegami w Komitecie Obywatelskim Miasta Koszalina, ¿e trzeba by pomy leæ o Radzie Miejskiej, nie jakiej tam karierze politycznej, lecz mieli my wiadomo æ, ¿e trzeba siê tam dostaæ ¿eby pieni¹dze by³y dzielone sprawiedliwiej. Na dzieci, na sport i po to pierwszy raz postanowi³em wystartowaæ w 1998 roku. Wszed³em do Rady, a tam s¹ wiêksze mo¿liwo ci pomagania, wiêcej mogê. Trzy kadencjê by³em, w czwartej mog³em byæ radnym dalej, ale przez z³¹ ordynacjê siê nie uda³o. Jak kto mówi mi o demokracji w naszym kraju to siê miejê. Wybory s¹ partyjniackie. Nie g³osuje siê na ludzi. Mo¿na na pierwsze miejsce wstawiæ konia i on wejdzie do Rady Miejskiej czy Sejmu. A powinny byæ jednomandatowe okrêgi wyborcze. By³e bardzo zaanga¿owany w inicjatywê na rzecz takich okrêgów. Tak, je dzili my na marsze ró¿ne i na Platformê Oburzonych w Gdañsku. Kolega jeszcze wiêcej je dzi³, jest w zarz¹dzie krajowym. Cztery lata temu przegra³em przez ordynacjê, ja zebra³em 600 g³osów, by³em moralnym
W Twojej samorz¹dowej karierze zdarzy³ siê równie¿ pojedynek bokserski.... Kiedy by³o tak, ¿e pieni¹dze z tzw kapslowego (pochodz¹ce ze sprzeda¿y alkoholu przyp. JW) by³y dzielone w uk³adzie polityczno-kole¿eñskim. Te pieni¹dze mia³y trafiaæ na profilaktykê, na zajêcia z dzieæmi, pomoc dla rodzin pij¹cych alkoholików, a nie sz³o na faktyczne cele. Na Radzie Miejskiej powiedzia³em, ¿e dla mnie to jest korupcja, ¿e te pieni¹dze nie s¹ dzielone zgodnie z ustaw¹. Ówczesny prezydent Henryk Sobolewski obrazi³ siê, powiedzia³, ¿e jakbym by³ cz³owiekiem honoru, to wyzwa³by mnie na pojedynek. Przemy la³em tê sprawê i przyj¹³em jego wyzwanie. Powiedzia³em o tym publicznie, zaproponowa³em, ¿e stoczymy pojedynek bokserski, bo by³ on wcze niej bokserem. W o wiadczeniu by³o, ¿e przerwiemy go w dwóch przypadkach: jak z³amiê mu rêkê lub bêdzie krzycza³ Ratunku! Media og³osi³y, ¿e jaki bandyta bêdzie prezydenta la³. Kolega zrobi³ mi koszulkê z napisem Sze æ r¹k i jedna twarz , bo uwa¿ali, ¿e ja robiê tak du¿o, jakbym mia³ sze æ r¹k. Na Rynku Staromiejskim ustawili my prowizoryczny ring, by³ sekundant. Do pojedynku nie dosz³o. Prezydent nie zjawi³ siê. Jedyn¹ walkê w ¿yciu wygra³em walkowerem. Pi³karz, a stoczy³ jeden pojedynek bokserski W 2006 roku mia³e ambicjê, by nawet zostaæ prezydentem Koszalina. To nawet nie ambicja by³a. Ja by³em wiadom, ¿e nie mam szans, wystawi³em swój komitet Koszalin Bezpartyjny, ¿eby siê promowaæ. Spotka³em siê wtedy z napastliwymi atakami. Ja siê kieruje sercem, rozumem i sumieniem i to jest najwa¿niejsze. Trzeba my leæ o mieszkañcach, bo oni s¹ najwa¿niejsi. Jak zrobiæ, ¿eby ci mieszkañcy mieli lepsze ¿ycie. Rok wcze niej kandydowa³e do Senatu. Po co Ci to by³o? Te¿ wiedzia³em, ¿e z partiami nie mam szans. Chodzi³o o promocjê jednomandatowych okrêgów wyborczych. Dzisiaj wszyscy o tym mówi¹, a wtedy trzeba by³o ludziom t³umaczyæ. Czego sobie ¿yczysz na wiêta i Nowy Rok? ¯eby zdrówko by³o, ¿eby rodzina ca³a zdrowa by³a, bo teraz mam chor¹ siostrê, martwiê siê o ni¹. Córka jest w drugiej ci¹¿y, znowu zostanê dziadkiem. ¯eby wnuczka siê zdrowo chowa³a, ¿eby córki by³y szczê liwe. Jako ten lokalny patriota, lokalny polityk, ¿eby wreszcie tu zapachnia³o lokaln¹ demokracj¹. ¯yczê sobie, by nasi reprezentanci nie my leli tylko o sobie, ale te¿ o innych. Ksi¹dz Twardowski, te¿ Kawaler Orderu U miechu mówi³: Cz³owiek jest wart tyle, ile da drugiemu cz³owiekowi .
4
Grudzieñ 2014 r.
Jak o¿ywiæ nasze ródmie cie
Fot. Archiwum
N
a spotkaniu pojawili siê mali przedsiebiorcy nie tylko ci, którzy swoj¹ dzia³alo æ maj¹ na ródmie ciu, architekci, arty ci, ekolodzy, przedstawiciele biznesowi wszyscy ci, którzy uto¿samiaj¹ siê z Koszalinem, którzy chc¹ mieæ wp³yw na budowê miasta. Zgodnie stwierdzili, ¿e to nie w³adza ma budowaæ nam miasto, tylko my mieszkañcy. Spotkanie rozpocz¹³ Prezes Pó³nocnej Izby Gospodarczej Robert Bodendorf. Na samym pocz¹tku zaznaczy³, ¿e nale¿y rozdzieliæ 3 dzia³ania, które musz¹ byæ prowadzone równolegle, aby o¿ywiæ centrum naszego miasta po pierwsze, atrakcje, które musz¹ zachêcaæ ludzi do odwiedzania centrum, po drugie, infrastruktura, która powinna umo¿liwiaæ zaparkowanie auta, swobodne przej cie dla pie-
szych, przejechanie rowerem i zaparkowanie nim, ³awki dla odpoczywaj¹cych rodzin. Trzecim punktem jest estetyka, która zachêci do odwiedzania miasta. Na spotkaniu pojawili siê przedstawiciele Komisji Centrum Miasta Koszalina na czele z jej przewodnicz¹c¹ Bo¿en¹ Paw³owsk¹, która przedstawi³a cel jej dzia³ania. Komisja Centrum Miasta Koszalina powsta³a z potrzeby przedsbiêbiorców, którzy maj¹ swoje biznesy usytuowane w centrum. ród-
Cel zrealizowany
K
oncert w wykonaniu koszaliñskich filharmoników pod go cinn¹ batut¹ Wojciecha Semerau-Siemianowskiego, z udzia³em solistów: skrzypaczki Agaty Marii Raatz i pianisty Marcina Fleszara zgromadzi³ grono mi³o ników muzyki, a tak¿e ludzi wielkiego serca. Dziêki ich udzia³owi uda³o siê zebraæ. 27.744,58 z³otych. Dziêkujemy sponsorom, a tak¿e publiczno ci, która zechcia³a kupiæ cegie³ki i spêdziæ pi¹tkowy wieczór w piêknej Filharmonii, przy d wiêkach wspania³ej muzyki podkre la Ma³gorzata Kaweñska Slêzak, prezes fundacji. - Ten koncert pozwoli³ nam zgromadziæ znacz¹c¹ pulê pieniêdzy, ale tak¿e przekonaæ siê, jak ofiarni i serdeczni s¹ mieszkañcy Koszalina oraz regionu, którzy tak licznie wsparli nasz projekt. Przypomnijmy, ca³kowity dochód z koncertu zostanie przeznaczony na remont i urz¹dzenie mieszkania chronionego, w którym znajd¹ przystañ kobiety z dzieæmi opuszczaj¹ce Dom Samotnej Matki, Centrum Interwencji Kryzysowej Nadzieja, czy inn¹ placówkê opiekuñcz¹.
Mieszkanie chronione powstanie w przekazanym przez w³adze Koszalina lokalu przy ulicy Jana z Kolna 10. Obecnie dobiegaj¹ koñca prace zwi¹zane z pozyskiwaniem stosownych pozwoleñ (lokal mie ci siê w starym budownictwie, musi spe³niæ wymagane, bardzo surowe normy). Z chwil¹ otrzymania opinii z Zachodniopomorskiej Komendy Stra¿y Po¿arnej ze Szczecina ruszamy z remontem i na bie¿¹co bêdziemy informowaæ Pañstwa o postêpach i przebiegu prac remontowych i wyposa¿enia mieszkania, które tworzymy dodaje Justyna midecka, wiceprezes Fundacji Zd¹¿yæ z Mi³o ci¹ . Ca³kowity koszt modernizacji i przystosowania mieszkania do potrzeb matek z dzieæmi wynosi 200 tysiêcy z³otych. Fundacja nadal poszukuje darczyñców, którzy zechcieliby wesprzeæ remont lokalu w dowolnej formie: finansowo, przekazuj¹c materia³y na remont, czy wyposa¿enie mieszkania lub nawet sam¹ prac¹, bo sporo jest zadañ do wykonania. Dochód z koncertu to znacz¹cy zastrzyk finansowy, który pozwoli na przeprowadzenie wielu niezbêdnych robót. O szczegó³ach dzia³añ fundacji mo¿na czytaæ na stronie: www.zdazyczmiloscia.org.pl Aldona Bohuszewicz-S³uszniak
mie cie, cis³e centrum, musi byæ konkurencyjne swoj¹ atrakcyjno ci¹ z centrami handlowymi, które odgrywaj¹ w tym momencie rolê serca miasta. Dyskusja by³a g³ównie wymian¹ znanych ju¿ argumentów: o zamkniêciu lub ograniczeniu ruchu, lub zostawianiu w spokoju ulicy Zwyciêstwa i jaki to mo¿e mieæ wp³yw na funkcjonowanie centrum miasta, o kwestii parkowania, czy o tym, co tak naprawdê Koszalin jako miasto ma do zaproponowania zarów-
no mieszkañcom, jak i przyjezdnym. Nasuwa siê wra¿enie, ¿e mieszkañcy oczekuj¹ rewitalizacji pojmowanej jako uatrakcyjnienie architektoniczne, daj¹cej przestrzeñ estetyczn¹ i spokojn¹, przyci¹gaj¹c¹ mieszkañców, by w ró¿ny sposób mo¿na tam spêdziæ czas wolny. Na pocz¹tek przysz³ego roku prezydent Jedliñski zapowiedzia³ og³oszenie konkursu architektonicznego. Mamy ogromn¹ nadziejê, ¿e nie skoñczy siê to w ten sam sposób jak
z Rynkiem Staromiejskim: ustalone z góry kryteria, kilka zbli¿onych do siebie pomys³ów. Liczymy, ¿e zgodnie z za³o¿eniami wyborczymi prezydenta Piotra Jedliñskiego, uruchomi on konsultacje spo³eczne odno nie tego, jak ma wygl¹daæ wa¿ne dla du¿ej liczby mieszkañców Koszalina, centrum miasta. Warto z tego skorzystaæ, warto w³¹czyæ mieszkañców naszego miasta w proces decydowania o tym, jak bardzo wa¿na jego czê æ bêdzie wygl¹daæ. (kc)
5
Grudzieñ 2014 r.
Jêzykowy GPS na Politechnice
Pierwsz¹ prelekcjê wyg³osi³a dr
Monika Kaczmarek- liwiñska ekspert ds. komunikacji z Politechniki Koszaliñskiej. Mówi³a m.in. o emoji, nowej formie komunikacji. Pokaza³a jak w dobie Internetu stopniowo odchodzi siê od komunikatów tekstowych na rzecz tych opartych na obrazach, video czy wrêcz emoji, nowszej wersji emotikonów. Kolejn¹ prelegentk¹ by³a dr Lidia Sudakiewicz, jêzykoznawczyni z Politechniki Koszaliñskiej. W swojej prelekcji postanowi³a pokazaæ, jak miasto Koszalin tworzy nowe zasady poprawnej polszczyzny. Poda³a wiele przyk³adów b³êdów jêzykowych, które mo¿na znale æ w przestrzeni naszego miasta. Udowodni³a, jak bardzo skomplikowana jest polszczyzna i poda³a poprawne formy u¿ywanych s³ów czy skrótów, zwracaj¹c uwagê na to, co nale¿a³oby poprawiæ. Prelegentem by³ równie¿ bp Krzysztof Zadarko, biskup po-
mocniczy diecezji koszaliñsko-ko³obrzeskiej, wyk³adowca homiletyki w Wy¿szym Seminarium Duchownym w Koszalinie. W swoim wyst¹pieniu mówi³ o jêzyku w nauczaniu religijnym. Na podstawie w³asnego do wiadczenia opowiedzia³ o tym, w jaki sposób wyg³aszane s¹ kazania. Odwo³ywa³ siê do klasyków retoryki i papie¿a Franciszka, który zaleca duchownym, aby mówili krótko i byli blisko ludzi.
Zaproszenie na konferencjê przyj¹³ równie¿ dr Piotr Szarszewski, medioznawca i adiunkt w Instytucie Neofilologii i Komunikacji Spo³ecznej Politechniki Koszaliñskiej. Wyk³adowca poruszy³ temat Jêzyk reklama ewolucja . Opowiedzia³ o ewolucji i jej wp³ywie na odbiór reklamy przez cz³owieka. Na podstawie kilku reklam pokaza³ konstrukcje jêzykowe u¿ywane w obrazach i ich wp³yw na odbiorcê.
O filmowych zapisach i grach s³ownych w filmach Marka Koterskiego mówi³ z kolei Adrian Warwas, absolwent Politechniki Koszaliñskiej, mi³o nik filmów. W swoim wyst¹pieniu przypomnia³ sylwetkê re¿ysera Marka Koterskiego oraz charakterystyczne cechy dla jego twórczo ci. Pokaza³, jak re¿yser pos³ugiwa³ siê zabawnymi dialogami i jak celowo zmienia³ konstrukcje zdañ, aby uczyniæ swoje filmy bardziej atrakcyjnymi. Ostatni¹ prezentacjê wyg³osi³a Ewelina Starzak, dziennikarka koszaliñskiej telewizji MAX. Mówi³a o konstrukcjach jêzykowych w mediach. Wymieni³a b³êdy jêzykowe pope³niane przez dziennikarzy, zarówno pracuj¹cych w gazetach, jak i w telewizji. W swojej prelekcji pokazywa³a, jak tworz¹ siê nowe trendy w ¿argonie dziennikarskim i jak czêsto nie maj¹ nic wspólnego z poprawn¹ polszczyzn¹. Po wyst¹pieniach wszystkich prelegentów odby³ siê panel dyskusyjny, który poprowadzi³ An-
drzej Mielcarek, redaktor naczelny Presti¿u , magazynu koszaliñskiego. Zaproszeni go cie i osoby uczestnicz¹ce w konferencji mogli podyskutowaæ na temat dzisiejszej kondycji jêzyka polskiego. Pos³uguj¹c siê do wiadczeniem, udzielili kilku wskazówek, jak dbaæ o poprawno æ i kulturê jêzyka pisanego i mówionego, nie tylko w pracy czy w szkole, ale tak¿e w w ród spo³eczeñstwa. Moim zdaniem to by³¹ bardzo udana konferencja mówi Asia, jedna z uczestniczek. Podoba³o mi siê krótkie, ale bardzo tre ciwe wyst¹pienie pani Sudakiewicz. Nie zwróci³am wcze niej uwagi, ¿e na ka¿dym kroku mo¿na znale æ tyle b³êdów dodaje jej kole¿anka. Grudniowa konferencja by³a 10. jubileuszow¹ konferencj¹ zorganizowan¹ przez studenckie ko³a naukowe. Patronat honorowy nad wydarzeniem objêli JM Rektor Politechniki Koszaliñskie prof. Tadeusz Bohdal oraz Rada Jêzyka Polskiego. (red)
6
Grudzieñ 2014 r.
Szanse dla bezrobotnych
w przysz³ym roku projekt zlecony instytucjom zewnêtrznym. W nowym roku rusza pilota¿owy projekt w ramach którego cztery PUP (w tym Koszalin) województwa Zachodniopomorskiego bêd¹ realizowa³y pod kierownictwem Wojewódzkiego Urzêdu Pracy w Szczecinie. Projekt zak³ada aktywizacjê zawodow¹ 800 osób d³ugotrwalê bezrobotnych i przywrócenie ich na lokalne rynki pracy.
Pod koniec roku stopa bezrobocia spada. Jak kszta³tuje siê na chwilê obecn¹? Rzeczywi cie w ostatnim kwartale tego roku stopa bezrobocia spad³a i utrzymuje siê na sta³ym poziomie, i wynosi: w Kraju 11,3%, w województwie 15,2%, w powiecie koszaliñskim 23,7% i mie cie Koszalin 10,5%.
Czego nie uda³o siê zrealizowaæ w tym roku? Prowadzimy i chcemy jak najszybciej zakoñczyæ profilowanie bezrobotnych, dla ka¿dego zarejestrowanego tworzony jest indywidualny plan dzia³ania. Chcemy to zakoñczyæ w tym roku. Na jednego po rednika przypada a¿ 500 bezrobotnych, którzy mimo mo¿liwo ci rejestrowania siê przez internet z tego nie korzystaj¹.
Na jak¹ pomoc ze strony PUP mog¹ liczyæ jeszcze w tym roku pracodawcy? Do koñca roku zosta³o ju¿ niewiele czasu. Pomoc, któr¹ otrzymali pracodawcy jest realizowana na bie¿¹co. W tym roku na aktywn¹ walkê z bezrobociem urz¹d wyda³ ponad 20 mln z³. A na co mog¹ liczyæ? Rozpatrujemy jeszcze wnioski o dotacjê na rozpoczêcie dzia³alno ci gospodarczej przez bezrobotnych, na chwilê obecn¹ jest to kwota 22,6 tys. z³. Minê³o pó³ roku od zmian w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Jak te zmiany wp³ynê³y na lokalny rynek pracy? Zmiany w ustawie wprowadzi³y nowe formy aktywizacji zawodo-
wej bezrobotnych do 30 roku ¿ycia, przede wszystkim: przydzielili my 82 bony sta¿owe, gdzie po ukoñczeniu sta¿u bezrobotny bêdzie musia³ byæ zatrudniony co najmniej na pó³ roku oraz 20 bonów szkoleniowych. Powsta³ Krajowy Fundusz Szkoleniowy przeznaczony na szkolenia
przedsiêbiorców i bezrobotnych, otrzymali my dodatkowo 100 tys. z³, przeszkolili my 33 osoby. Które zmiany w ustawie nie przynosz¹ po¿¹danych efektów? Mo¿e za wcze nie by jednoznacznie oceniæ, które zmiany siê sprawdzi³y, by³ to za krótki
okres, mo¿e za rok. W przysz³ym roku bêdziemy realizowaæ nowy program Aktywizacji i Integracji wspólnie z Miejskim O rodkiem Pomocy Spo³ecznej skierowany do osób d³ugotrwale bezrobotnych. G³ównym zadaniem tego projektu jest kompleksowa reintegracja spo³eczna i zawodowa i jak najszybsze przywrócenie d³ugotrwale bezrobotnych na rynek pracy. Jakie nowe zadania realizowane bêd¹ przez PUP w Koszalinie w 2015 roku? Nowo ci¹ jest realizowany
Pracodawcy narzekaj¹ mimo du¿ego bezrobocia, ¿e brak jest konkretnych fachowców na rynku pracy w Koszalinie. Rzeczywi cie mimo du¿ego bezrobocia brakuje fachowców takich jak: lusarz, elektryk, blacharz lakiernik, stolarz meblowy, operator CNC, glazurnik i wielu, wielu innych. Powodem tego jest masowa likwidacja techników i szkó³ zawodowych. Wychodz¹c naprzeciw potrzebom pracodawców organizujemy szkolenia zawodowe dla doros³ych. Pracodawcy, którzy w tym uczestnicz¹, otrzymuj¹ premiê za poniesione koszty kszta³cenia na ka¿dego uczestnika szkolenia. Rozmawia³: Bronis³aw Olenkowicz
Podziêkowania Znów wspar³a nas Koszaliñska
Grupa Fotograficzna W Obiektywie , która od ubieg³ego roku przyci¹ga do siebie mi³o ników fotografowania. Niektórzy jej cz³onkowie udostêpnili nam zdjêcia do kalendarza na 2015 rok, za co im serdecznie dziêkujemy. Byli to: 1. Ewa Maliszewska która w fotografowaniu znalaz³a sposób na pokazanie swojej wra¿liwo ci i ukazanie wiata widzianego poprzez oko swojego obiektywu. Fotografuje od zawsze, ale pasj¹ i wrêcz uzale¿nieniem sta³o siê dla niej fotografowanie, gdy zg³êbi³a tajniki lustrzanki. Uwiecznia ludzi i przyrodê. Sama wyszukuje sobie modeli do fotografowania i zaprasza ich na sesjê. Jej zdjêcia mo¿na ogl¹daæ na stronie: www.maliszewska-foto.pl 2. Sabina Marcinkowska - od paru lat pasjonuje siê zdjêciami reporta¿owymi umieszczaj¹c je na
utworzonym przez siebie na facebookowym fanpage-u Koszalin wydarzenia ma³e i du¿e . Gdy cokolwiek ciekawego dzieje siê w Koszalinie, mo¿na j¹ tam spotkaæ. Niez³omnie fotografuje wszystko, co mog³oby uwieczniæ ulotno æ chwili. Jej zdjêcia niew¹tpliwie stanowi¹ cenn¹ dokumentacjê wydarzeñ maj¹cych miejsce w naszym mie cie. 3. Andrzej lusakowicz - wspó³za³o¿yciel grupy. Jego zdjêcia ogl¹daæ mo¿na na stronie: www.royal-foto.pl Jeszcze raz serdeczne podziêkowania dla Was za otwarto æ i ¿yczliwo æ! (ada)
Grudzieñ 2014 r.
Jest taki ksi¹dz...
Bieganina Trzeba zwolniæ ostrzega Ta ca³a bieganina nas odcz³owiecza. Dzia³amy jak maszyny. Ci¹gle gdzie pêdzimy. Ludzie szalej¹ samochodami. Pêdz¹ gdzie bez opamiêtania. Przepychaj¹ siê w kolejkach. Ku czemu ten wiat prowadzi? zastanawia siê ksi¹dz Jaros³aw Pojawi³o siê jakie zwariowanie w ka¿dym z nas.
To by³a nauka ¿ycia. Otwarcie
Koszalin Jaros³aw Krylik, jak sam mówi, z Koszalinem zwi¹zany jest od zawsze. Pochodzi z Bobolic, zatem Koszalin by³ najbli¿ej po³o¿onym wiêkszym miastem, do którego czêsto je dzi³ jeszcze jako dziecko na zakupy, czy po prostu pospacerowaæ. Tutaj te¿ przez 6 lat studiowa³ w semina-
Zatrzymaæ siê Nieco zwolniæ mówi w gonitwie codziennego ¿ycia. wiat siê nie zawali, a mo¿e nawet wypiêknieje. Bêdziemy mogli dostrzec wiele rzeczy, które w tym pêdzie umykaj¹ niezauwa¿one.
Fot. Aldona Bohuszewicz-S³uszniak (3)
oczu na wiat. Kube³ zimnej wody na moj¹ g³owê, ale jak siê dowiedzia³am pó niej, nie tylko na moj¹, ale te¿ na pozosta³ych uczestników konferencji. Same ³zy nap³ywa³y mi do oczu. U wiadomi³am sobie, ile czasu marnujê, ile energii trwoniê na sprawy b³ahe. Jak bardzo oddalam siê, w gonitwie ¿ycia codziennego, od najbli¿szych. Ka¿da kolejna konferencja powodowa³a, ¿e ³ez p³ynê³o coraz mniej, co dla mnie by³o dowodem, ¿e nauka nie posz³a w las. Chcia³abym Wam, drodzy Czytelnicy, przedstawiæ postaæ wspania³ego cz³owieka Jaros³awa Krylika. Mo¿e i Wam uda siê nabraæ dystansu do ¿ycia, nieco je przewarto ciowaæ i dostrzec, co tak naprawdê jest w nim wa¿ne.
7
Matka Teresa z Kalkuty
O³tarz, przy którym ksi¹dz Jaros³aw Krylik odprawia nabo¿eñstwa. rium duchownym. W koszaliñskiej katedrze, jako wikariusz spêdzi³ 2 lata. Potem, za decyzj¹ biskupów, oddelegowany by³ do S³upska, Miastka, Barcina, Pi³y, ponownie do S³upska, aby znów powróciæ do Koszalina. Od 26 sierpnia 2011 roku zosta³ proboszczem parafii pod wezwaniem Matki Teresy z Kalkuty. Parafia ta obejmuje osiedle Unii Eu-
ropejskiej w Koszalinie oraz ko ció³ w Jamnie i wspólnotê z £abusza. Jednocze nie, jako ojciec duchowny swoj¹ opiek¹ i trosk¹ otacza dzieci i m³odzie¿ ze Szko³y Katolickiej. Ko ció³ Zwi¹zany by³ z Nim od zawsze. Gra³ na gitarze, je dzi³ na pielgrzymki. Przez krótki czas by³ ministrantem. Nie umie okre liæ jaki konkretnie moment w ¿yciu zadecydowa³ o wybraniu drogi kap³añskiej. Jak mówi jako tak Pan Bóg pokierowa³ moim ¿yciem Pomagaæ ludziom Jako cz³owiek o du¿ej wra¿liwo ci, zawsze chcia³ i ci¹gle chce pomagaæ ludziom. Stara siê robiæ wszystko, aby ludzie byli szczê liwi, by cieszyli siê ¿yciem, aby nie wpadali w rozpacz czy stan beznadziei. Apetyt na ¿ycie Ch³onie ¿ycie. Uwielbia narty, góry, sp³ywy kajakowe. Kocha piew i u miechniêtych ludzi. Ceni ludzi, którzy potrafi¹ ¿yæ naprawdê, którzy nie patrz¹ tylko na to co im siê op³aca. Uwielbia ludzi z gestem. Nie chodzi tylko o gest finansowy, ale raczej o postawê wobec ¿ycia. Sam o sobie mówi, ¿e ma zwariowane serce. Organizowa³ musicale, teatry, aby porwaæ za sob¹ m³odzie¿. Zawsze w g³owie k³êbi¹ mu siê ró¿ne pomys³y.
Anio³y wykonane przez dzieci - które zamiast witra¿y zdobi¹ okna kaplicy.
Czas Cz³owiekowi wydaje siê, ¿e ma jeszcze tyle czasu przed sob¹, a przecie¿ nie wie ile go naprawdê ma. Wa¿ne jest, ¿eby my nie marnowali czasu na rzeczy niepotrzebne. ¯eby my nauczyli siê celebrowaæ ¿ycie. Aby my ¿yli tak, jakby ka¿dy dzieñ ¿ycia by³ tym ostatnim mówi ksi¹dz Jarek. Rzeczy Wpadamy w sza³ gromadzenia wszystkiego. Kupujemy bzdury i bzdurami siê karmimy.
Na bzdury tracimy czas i pieni¹dze, na które musimy ciê¿ko pracowaæ. Gdy zbli¿aj¹ siê wiêta to robimy wielkie zakupy, jakby my szykowali siê na wojnê. A przecie¿ nie o to w tym wszystkim chodzi. Warto nauczyæ siê ¿ycia z jak najmniejsz¹ ilo ci¹ rzeczy potrzebnych do szczê cia. Prezenty i wiêta. wiêta, wiêkszo ci osobom, kojarz¹ siê z tym, co zewnêtrzne: choink¹, rodzin¹, prezentami... a prawdziwe wiêtowanie Bo¿ego Narodzenia domaga siê g³ównego Bohatera Boga stwierdza ksi¹dz Krylik. Gdy cz³owiek pozna Boga i zaprosi Go do ¿ycia dopiero wtedy jest gotowy na prawdziw¹ rado æ zakorzenion¹ w Nadziei. Je li chodzi o obdarowywanie siê prezentami . wietnie, ale czy musz¹ byæ zawsze materialne? zastanawia siê Mo¿e warto by³oby spróbowaæ ofiarowaæ samych siebie w prezencie dla bliskich. O wiele ³atwiej jest daæ komu paczuszkê raz w roku, ni¿ samemu staæ siê dla niego prezentem. Znajd my czas, aby wiêta zago ci³y w naszych sercach apeluje ksi¹dz Jarek a nie tylko na naszych suto zastawionych sto³ach. Znajd my czas na modlitwê, na blisko æ z Bogiem i lud mi Adwent Jest idealnym czasem rozwa¿a aby zastanowiæ siê nad w³asnym ¿yciem. W tym czasie warto te¿ wzi¹æ udzia³ w roratach. Wstaæ o wicie. Pomaszerowaæ do ko cio³a, by przy blasku wiec zag³êbiæ siê w cudzie Bo¿ej Mi³o ci, ale te¿ by zadziwiæ siê, jak wielkim cudem jeste my my sami pomiêdzy miliardami gwiazd. Odnale æ w swoim sercu Bo¿e Narodzenie, oto cel Adwentu. Bo przecie¿ Bo¿e Narodzenie nie musi byæ raz do roku. Bo¿e Narodzenie mo¿e byæ codziennie i to wiele razy. Jest ono zawsze, tam gdzie ludzie kieruj¹c siê Mi³o ci¹ Boga dostrzegaj¹ w drugim cz³owieku brata.
Obraz B³ogos³awionej Matki Teresy z Kalkuty, pod którym widniej¹ s³owa, które przy ni³y siê ksiêdzu Jarkowi, gdy tworzy³ now¹ parafiê: Nadzieja sprawia, ¿e ¿ycie staje siê piêkne Zosta³a wybrana na patronkê parafii. Mówi³a, ¿e wiêta Bo¿ego Narodzenia mog¹ byæ codziennie, gdy ludzie potrafi¹ siê mi³o ci¹ podzieliæ, kiedy potrafi¹ siebie kochaæ, wybaczaæ. I nie musi byæ wtedy bia³ego obrusa na stole, aby wiêtowaæ w sercu. Dobrobyt Wielu ludziom popsu³ serca. Stali siê materialistami. Wiêkszo ci coraz lepiej siê powodzi, ale to nie oznacza, ¿e wiat siê sta³ coraz lepszy. Tylko mistrzowie potrafi¹ od siebie wymagaæ, nawet wtedy gdy ¿yj¹ w dostatku. Mi³o æ W mi³o ci potrzebne jest po wiêcenie i to z obydwu stron. W prawdziwej mi³o ci bardziej troszczymy siê o drugiego cz³owieka, ni¿ o samego siebie. Pragniemy, aby ta druga strona by³a bardziej szczê liwsza, ni¿ ja sam. I to szczê cie drugiego cz³owieka nas samych bardzo uszczê liwia. Wspólnota Uda³o mi siê stworzyæ jak wyznaje piêkn¹ wspólnotê, która nie jest zwyk³¹ parafi¹. Stanowi rodzinê. Rodzinê, w której cz³onkowie mog¹ liczyæ na siebie, dawaæ wsparcie, a w trudnych sytuacjach byæ prawdziw¹ podpor¹. Chcia³bym przy tej wspólnocie siê starzeæ, ale wszystko jest w rêkach Boga. ¯yczymy ksiêdzu Jarkowi du¿o zdrowia i wytrwa³o ci. Aldona Bohuszewicz-S³uszniak
8
Grudzieñ 2014 r.
Autobusowy tasiemiec
Fot. Archiwum
J
ak ju¿ informowali my, Miejski Zak³ad Komunikacji w Koszalinie od 1 grudnia planowa³ zmianê przejazdu popularnej 14 tki z uwzglêdnieniem przystanku przy ulicy Krañcowej. Tak siê jednak nie sta³o. Sprawa ma charakter pilny ju¿ od listopada br. Miejski Zak³ad Komunikacji pismem z dnia 12 listopada zwróci³ siê do Rady Osiedla ,,Morskie z pro b¹ o przes³anie ponownej opinii ws. organizacji komunikacji miejskiej na terenie Osiedla ,,Morskie . W pi mie czytamy: ,,Spó³ka pozytywnie opiniuje zaproponowan¹ przez mieszkañców zmianê przejazd autobusów linii nr 13 i 14 przez ulicê Krañcow¹. ( ) Jednocze nie zwracamy siê z pro b¹ o potraktowanie sprawy jako pilnej, gdy¿ planujemy przywrócenie autobusów linii nr 13 i 14 na ulicê Krañcow¹ od 01.12.2014 r. . Spraw¹ zainteresowa³ siê Mariusz Krajczyñski, radny Lepszego Koszaliny, który w tej sprawie z³o¿y³ interpelacjê do prezydenta Piotra Jedliñskiego. W³odarz miasta w pó³torastronicowym pi mie m.in. tak odpowiedzia³:
,,( ) Po otrzymaniu w dniu 13 listopada pro by mieszkañców Osiedla ,,Morskie o przywrócenie linii nr 14 na ul. Krañcow¹ popartej 171 podpisami oraz pro by mieszkañców Osiedla ,,Morskie popartej 119 podpisami o niedokonywanie zmian i pozostawieniu stanu obecnego, Miejski Zak³ad Komunikacji Sp. z o.o. ponownie zwróci³ siê do Rady Osiedla ,,Morskie o przeprowadzenie konsultacji z mieszkañcami Osiedla i wydanie ostatecznej opinii .
Rada Osiedla Morskie dopiero 2 grudnia wyda³a opiniê w tej sprawie (dotyczy pism z dnia 12 i 20 listopada br. od MZK). A brzmi ona nastêpuj¹co: ( ) Na liczne pro by mieszkañców zamieszka³ych na terenie osiedla Morskie cz³onkowie Rady Osiedla Morskie pozytywnie opiniuj¹ zmianê trasy autobusów linii nr 13 i 14 przez ulicê Krañcow¹ . Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapad³a. Przystanek przy ul. Krañcowej na pewno nie zo-
stanie uruchomiony w tym roku. Sprawa jest dla nas pilna i wa¿na. Zdania nt. przywrócenia tego przystanku w ród samych mieszkañców s¹ mocno podzielone, dlatego te¿ rozwa¿amy j¹ bardzo wnikliwie. O decyzji na pewno poinformujemy mówi Anna Makochonik, rzecznik MZK w Koszalinie. Przejazd autobusu na trasie Franciszkañska Krañcowa Morska popiera wiêcej osób, ni¿ jest temu przeciwnych. Jednym chodzi o u³atwiony dojazd
do miasta, drugim za o ciszê i spokój. My tego nie odpu cimy! Bêdziemy czekaæ a¿ do skutku! mówi pani Ewa Pierzyniak, która prawie codziennie je dzi autobusem na rehabilitacje do centrum Koszalina. W tej czê ci miasta mieszka du¿o osób starszych i chorych dodaje Urszula Wysocka z ulicy Szyprów. Pod petycj¹ o przywrócenie autobusu na ulicê Krañcow¹ podpisa³ siê m.in. senator Piotr Zientarski. (pz)
Grudzieñ 2014 r.
Chcia³em byæ pi³karzem
Fot. Archiwum
U
rodzi³ siê w Lêborku 8 listopada 1953 roku, gdzie uczêszcza³ równie¿ do Szko³y Podstawowej i do Liceum Ogólnokszta³c¹cego im. Stefana ¯eromskiego. Jest, po Ewie i Krzysztofie, najm³odszym synem i uczniem artysty malarza, rysownika i fotografa, Leona Murzyna oraz Ireny z domu Nowak, nauczycielki fizyki i chemii w jednej z lêborskich szkó³. A tak¿e szczê liwym mê¿em Barbary z domu Caban, córk¹ Jerzego i Alicji z domu Wsza³kowska, z któr¹ doczeka³ siê córki Ma³gorzaty i syna Krzysztofa, jak równie¿ wnuka Micha³ka. Korzenie rodu ze strony ojca siêgaj¹ St. Petersburga, sk¹d wywodzi³a siê babcia Felicja z rosyjskiej rodziny hrabiowskiej Buæko oraz Krakowa, z którego pochodzi³ dziadek Stanis³aw Murzyn, wydziedziczony z rodzinnego maj¹tku przez swoj¹ matkê za niepos³uszeñstwo. Bo, mimo i¿ nie by³ jedynym synem, rodzice w nim w³a nie upatrywali nastêpcê swojego rodowego maj¹tku A jako patrioci nie akceptowali zwi¹zku z hrabiank¹ obcego narodu. Mi³o æ okaza³a siê jednak silniejsza. Po opuszczeniu Krakowa, zamieszka³ z Felicj¹ w wiêtoch³owicach, gdzie wybudowali dwie kamienice i doczekali siê córki Eugenii oraz syna Leona. Druga wojna wiatowa rozdzieli³a ich na d³ugie lata. Stanis³aw, aresztowany przez Niemców, trafi³ do obozu zag³ady w Dachau, potem do najwcze niej uruchomionego w Niemczech obozu w Oranienburgu, który funkcjonowa³ ju¿ od roku 1933 i a¿ do roku 1945. Na nic siê zda³y wszelkie próby wykupienia go przez Felicje, która nie szczêdzi³a rodowych kosztowno ci. Stanis³aw, po wyj ciu na wolno æ w 1945 roku, wycieñczony obozowym pobytem, nie nacieszy³ siê zbyt d³ugo wolno ci¹ i ¿yciem, zmar³ zaledwie w dwa miesi¹ce po powrocie do rodziny. Korzenie rodowe ze strony matki siêgaj¹ Kresów Wschodnich, gdzie dziadkowie: Antoni Nowak i W³adys³awa z domu Sztrajt utrzymywali siê z handlu prowadz¹c sklep i wychowuj¹c: Irenê, Janusza i Edwarda. Zbigniewa Murzyna, odk¹d siêga pa-
miêci¹, zawsze pasjonowa³y sztuki piêkne, a w szczególno ci malarstwo. Ju¿ jako uczeñ szko³y podstawowej nieraz by³ przy³apywany przez nauczycieli na tym, ze zamiast uwa¿aæ na lekcjach, rysowa³ na kartce jakie obrazki. Talent malarski, jak twierdzi, odziedziczy³ po ojcu, który by³ jednocze nie jego nauczycielem, mistrzem i surowym, ale sprawiedliwym krytykiem. Nigdy jednak nie by³ do koñca zadowolony z prac syna, w przeciwieñstwie do matki, która zachwyca³a siê rysunkami Zbynia. Jako kobieta pogodnego usposobienia, zawsze u miechniêta i nuc¹ca piosenki, mimo wielu chorób oraz przebytej, ciê¿kiej operacji, uwra¿liwia³a Zbigniewa od jego najm³odszych lat na piêkno otaczaj¹cego wiata, przyrody, wschodów i zachodów s³oñca. Uczy³a dostrzegaæ piêkno w drugim cz³owieku, nigdy nie mówi³a nic z³ego o innych ludziach, nawet jak postêpowali ¿le, nie krytykowa³a, nie oskar¿a³a, lecz stara³a siê jako wyt³umaczyæ to zachowanie. Pierwszy sukces malarski Zbigniew Murzyn odniós³ ju¿ w szkole podstawowej, za akceptacj¹ ojca wzi¹³ udzia³ w otwartym
konkursie plastycznym w Lêborku, og³oszonym w ramach obchodów Dni Lêborka. Namalowa³ akwarel¹ mury obronne swojego miasta z baszt¹. Zdoby³ g³own¹ nagrodê. Mia³ wówczas zaledwie dziewiêæ lat. Od tego czasu coraz czê ciej siêga³ po pêdzel i farby, ale nie od razu zdecydowa³ siê zostaæ malarzem i traktowaæ ten zawód jako ¿rod³o utrzymania siebie oraz w przysz³o ci rodziny. Po ukoñczeniu liceum podj¹³ studia nie na Akademii Sztuk Piêknych lecz w Wy¿szej Szkole Pedagogicznej w S³upsku, obecnie Akademii Pomorskiej na Wydziale Pedagogiki Opiekuñczej. Po ukoñczeniu studiów w 1978 roku zatrudni³ siê na rok jako pedagog w Zespole Szkó³ Nr 1 w Sianowie. Potem przez rok by³ wychowawc¹ w Schronisku dla Nieletnich w Koszalinie, a nastêpnie, tak¿e przez rok, wychowawca w Zak³adzie Karnym w Koszalinie. W miêdzyczasie ukoñczy³ kurs czeladnika fotografa, by w 1981 roku otworzyæ w³asny zak³ad fotograficzny pod nazw¹: Technicol w Koszalinie przy ul. Bosmañskiej, prowadz¹c w³asne laboratorium, zatrudniaj¹c w nim kilka osób, w tym operatorów, sam zajmowa³ siê tylko robie-
niem zdjêæ z ro¿nych okazji i uroczysto ci. Nie maj¹c w³asnego profesjonalnego atelier, korzysta³ ze scenografii, któr¹ podpowiada³a mu sama przyroda. Ulubionym miejscem do robienia zdjêæ parom nowo¿eñców sta³ siê mostek w koszaliñskim parku, w pobli¿u obecnej Filharmonii. Do dzi cieszy siê on nies³abn¹cym powodzeniem i z tej racji nazywany jest Mostkiem zakochanych . Sta³ siê on te¿ tematem wielu olejnych obrazów Zbigniewa Murzyna. Ca³y czas jednak chodzi³o za nim malarstwo, fotografuj¹c my la³ o obrazach. Od czasu do czasu namalowa³ jaki obraz, ale to mu nie wystarcza³o. A¿ w koñcu przyszed³ taki dzieñ, ¿e przeprowadzi³ z ¿on¹ rozmowê, informuj¹c ja o tym, co zamierza. A zamierza³ ca³kowicie zamieniæ malowanie aparatem fotograficznym, na malowanie sztalugowe, olejne, po wiêcaj¹c siê tej swojej pasji bez reszty. Lojalnie uprzedzi³ ¿onê, ¿e mo¿e byæ im ciê¿ko, bo z malarstwa nie zawsze da siê wy¿yæ. ¯ona zaakceptowa³a jednak tê decyzje wiedz¹c, jak wa¿n¹ role odgrywa malarstwo w ¿yciu jej mê¿a. W roku 1997 Zbigniew Murzyn zamieni³ aparat fotograficzny, traktuj¹c go jak rodzinn¹ pami¹tkê, na sztalugi. Jak przyznaje, na dobre zacz¹³ malowaæ, gdy przyst¹pi³ do Zespo³u Pracy Twórczej Plastyki, za³o¿onego przez inn¹ koszaliñska artystkê malarkê, Zofiê Rudeck¹. Pierwsz¹ swoj¹ pracowniê dziêki pani Zofii, otworzy³ przy ul. Mickiewicza. Zacz¹³ wyje¿d¿aæ na plenery malarskie. Szybko da³ siê poznaæ jako artysta, którego obrazy wykonane w technice olejnej emanuj¹ ciep³em, nastrajaj¹ refleksyjne optymistycznie, zgodnie z ¿yciowym mottem artysty: Przez piêkno do dobra ... Od dzieciñstwa pozostaje wra¿liwym na piêkno otaczaj¹cego wiata, traktuj¹c malarstwo jako sposób widzenia oraz odbierania zarówno wiata, jak i natury. Maluje pejza¿e, architekturê, akty, portrety, martw¹ naturê ale nie odrzuca tez abstrakcji, która jest odzwierciedleniem czêsto traumatycznych prze¿yæ. Inspiracje do obrazów czerpie ze wiata zewnêtrznego i wewnêtrznego, maluje sercem i rozumem dlatego jego obrazy s¹ tak przyjazne widzowi. Lubi wracaæ do okre lonych motywów, w¹tków, modeli, ró¿nicuj¹c tonacje nastrojowe, zapisy emocjonalne, koloryzuj¹c niuanse. W swoich obrazach stara siê przekazaæ ideê cos, co mo¿na okre liæ mianem malarskiej filozofii, poszukiwañ, niekonwencjonalnych zestawieñ, niedomówieñ. Dbaj¹c przy tym o to, by obrazy by³y czytelne, ¿ywe i pe³ne optymizmu, który towarzyszy arty cie w twórczych poszukiwaniach. Swoje p³ótna artysta wystawia³ ju¿ m.in. w Berlinie, Melbourne, Kolonii, Budapeszcie, Warszawie, Gdañsku,
9 Portrety Szczecinie, Ljubljanie, a w 2013 roku tak¿e w Korei Po³udniowej, uczestnicz¹c w XI Miêdzynarodowym Sympozjum Sztuki w Mosan Art. Museum, jako jedyny artysta malarz z Polski. Lubi podró¿owaæ po kraju, który uwa¿a za wyj¹tkowo urokliwy, poruszaj¹c siê po nim najchêtniej swoim piêædziesiêcioletnim BMW. Od wielu lat jest cz³onkiem Zwi¹zku Polskich Artystów Plastyków. Zbigniew Murzyn kocha ludzi, chêtnie im pomaga. Jest przywi¹zany do narodowej polskiej tradycji wigilijnej, gdy to podczas uroczystej kolacji zawsze zostawia siê jedno miejsce wolne przy stole wigilijnym, czekaj¹ce na niespodziewanego, zg³odnia³ego go cia. Artysta tê polsk¹ tradycjê pojmuje dos³ownie, co tak¿e wyniós³ z domu rodzinnego. Pewnego razu, nie czekaj¹c a¿ kto niespodziewanie przyjdzie i zajmie przy stole wigilijnym puste miejsce, sam zaprosi³ bezdomnego na wigiliê. By³ nim Szczepan Nowacki, który zosta³ potem nie tylko przyjacielem domu, ale tak¿e za³o¿ycielem w Koszalinie Towarzystwa Ludzi Bezdomnych Wspólnota . Artysta jest odkrywc¹ oraz opiekunem m³odego, bo zaledwie kilkuletniego, koszaliñskiego geniusza muzycznego, Wiktora Sommera, który maj¹c sze æ lat przez dwa lata przychodzi³ do galerii Zbigniewa Murzyna i æwiczy³ grê na fortepianie pokonuj¹c potem rywali w konkursach pianistycznych, miêdzynarodowych. Obecnie ma dziewiêæ lat i jest przyjêty na akademiê muzyczn¹ w Berlinie. W m³odo ci Zbigniew Murzyn chcia³ byæ pi³karzem, trenowa³ nawet pi³kê no¿n¹ w Klubie Sportowym Pogoñ Lêbork oraz w Klubie Sportowym Górnik Zabrze na pozycji rodkowego napastnika. Jego idolem by³, i nadal pozostaje jako wzór prawdziwego sportowca, W³odzimierz Lubañski. Chcia³ byæ takim, jak on prawym cz³owiekiem i wzorowym zawodnikiem. Lecz nawet wtedy siedzia³o w nim malowanie. Od 2006 roku prowadzi w³asna galerie pod nazwa: Zbigniew Murzyn Galeria w której ze cian emanuj¹ ciep³em olejne obrazy i któr¹ chêtnie odwiedzaj¹ ludzie kultury, sztuki, nauki i polityki. Progi galerii przekroczy³y ju¿ takie osobisto ci m in. jak: prof. Marek Kwiatkowski, prof. Wiktor Zin, prof. Andrzej Januszajtis, aktorka Emilia Krakowska, aktor Wojciech Siemion, aktor Jerzy Zelnik z zona Urszula, piosenkarz Edward Hulewicz, a ostatnio tak¿e by³y premier RP, Jaros³aw Kaczyñski. Ale galeria jest go cinnie otwarta dla wszystkich, warto wiec j¹ odwiedziæ, czy chocia¿by tylko zaj æ, choæ na chwilê, by w przyjaznej atmosferze obrazów na³adowaæ siê pozytywna energi¹. Mo¿na j¹ równie¿ zobaczyæ na stronie www.zbigniewmurzyn.com Miros³aw Krom
10
Grudzieñ 2014 r.
Pierwsza sesja z ... niespodziankami?
Takie lubowanie z³o¿y³o 24 rad-
nych, poniewa¿ Piotr Jedliñski, choæ zosta³ wybrany na radnego, to z uwagi na wybór go na prezydenta miasta, nie przyj¹³ mandatu. Po oficjalnych s³owach pe³nych gratulacji i mi³o ci nadszed³ czas na prawdziw¹ rozgrywkê polityczn¹. Klub Platformy Obywatelskiej zg³osi³ kandydaturê Krystyny Ko ciñskiej na Przewodnicz¹c¹ Rady Miejskiej. Dla niektórych mieszkañców (o czym wiadcz¹ komentarze w Internecie) nie by³o to wcale niespodziank¹. Krystyna Ko ciñska w wyborach samorz¹dowych startowa³a z list SLD Lewica Razem. Tu¿ przed drug¹ tur¹ wyborów prezydenckich radna og³osi³a w o wiadczeniu, ¿e zamierza byæ niezale¿n¹ lewicow¹ radn¹ . T¹ niezale¿no ci¹, w argumentacji rad-
nych PO, zyska³a ich aprobatê. W tajnym g³osowaniu popar³o j¹ 13 z 24 g³osuj¹cych. Wed³ug tajemnicy poliszynela, stanowisko Przewodnicz¹cej uda³o siê zdobyæ dziêki g³osowi radnego Miros³awa Skórki. Opozycja wskaza³a jako kontrkandydata Artura Wezgraja, którego popar³o 11 osób. Po wyborze Przewodnicz¹cego nadszed³ czas na wybór jego zastêpców. I tutaj znów zrobi³o siê gor¹co. Zdarzy³a siê rzecz niespotykana PiS, bêd¹c opozycj¹ w radzie, nie wystawi³a nikogo na wiceprzewodnicz¹cego rady, natomiast wbrew woli radnych PiS i zakazowi szefa regionu Prawa i Sprawiedliwo ci o wchodzenie w jakiekolwiek koalicje i porozumienia z PO, radny Miros³aw Skórka zosta³ zg³oszony i wybrany na wiceprzewodnicz¹cego przez ... Platformê Oby-
watelsk¹. Radny Miros³aw Skórka wraz ze swoj¹ córk¹, radn¹ Oliwi¹ Skórka, g³osowali za wszystkimi kandydaturami z Platformy Obywatelskiej. Drugim Wiceprzewodnicz¹cym zosta³ Andrzej Jakubowski z PO, w prezydium Rady nie znalaz³o siê miejsce na reprezentanta drugiego co do wielko ci klubu radnych Lepszego Koszalina. Pracami miejskich rajców kierowaæ zatem bêd¹ tylko i wy³¹cznie osoby zg³oszone i popierane przez Platformê Obywatelsk¹. Co zastanawia, to fakt, ¿e radna Ko ciñska oraz radny Skórka przez ostatnie cztery lata jasno dawali do zrozumienia, ¿e nie podoba im siê styl zarz¹dzania miastem w wykonaniu Platformy Obywatelskiej, a zaraz po wygranych wyborach punktowali wspieranego przez ni¹ prezydenta Piotra Jedliñskiego i g³oso-
wali rêka w rêkê z radnymi PO, przyjmuj¹c od nich eksponowane stanowiska. Swoje zdanie na temat tej sytuacji wyrazili Adam Ostaszewski, radny sejmiku województwa zachodniopomorskiego oraz Dorota Ró¿a Cha³at, radna miejska. W Koszalinie dosz³o do sytuacji bez precedensu twierdzi Adam Ostaszewski, szef koszaliñskich struktur SLD. Z³amano wszelkie zasady demokracji. Z regu³y klub z najwiêksz¹ liczb¹ przedstawicieli w radzie wskazuje spo ród siebie kandydata na przewodnicz¹cego rady, a do tego wiceprzewodnicz¹cym zosta³ przedstawiciel najmniejszego klubu. To wiadczy o kupczeniu stanowiskami. Koszalin sta³ siê prywatn¹ w³asno ci¹ PO. Adam Ostaszewski oznajmi³ tak¿e nie pierwszy raz ¿e jego zdaniem radna Krystyna Ko ciñska, skoro zrezygnowa³a z cz³onkostwa w SLD, powinna tak¿e z³o¿yæ mandat. Tak by³oby uczciwie doda³. Kolejne dni przynios³y kolejne niespodzianki. Pose³ Czes³aw Hoc, szef PiS w okrêgu koszaliñskim, skierowa³ do prezesa partii Jaros³awa Kaczyñskiego oraz do rzecznika dyscyplinarnego PiS, wniosek o zawieszenie w prawach cz³onka partii Anny Mêtlewicz oraz Miros³awa Skórki. Pose³ Hoc og³osi³, ¿e je li chodzi o Annê Mêtlewicz, to zawieszenie wynika z poparcia kandydata na prezydenta, mimo decyzji zarz¹du okrêgu o nieudzie-
leniu poparcia ¿adnemu z kandydatów. Natomiast Miros³aw Skórka mo¿e po¿egnaæ siê z cz³onkostwa w partii PiS, poniewa¿ wbrew decyzji klubu PiS g³osowa³ razem z Platform¹ i przyj¹³ stanowisko wiceprzewodnicz¹cego rady miejskiej, mimo ¿e ustalenia partyjne by³y inne. Oboje radni s¹ zaskoczeni decyzj¹ pos³a Hoca i zamierzaj¹ walczyæ o swoje dobre imiê i z cz³onkostwa w PIS nie zamierzaj¹ rezygnowaæ. Wielu Internautów zastanawia jeszcze jedna sprawa. W swoim o wiadczeniu Krystyna Ko ciñska nadmienia, ¿e dla jej wyborców i dla niej oficjalna wspó³praca z PiS NA JAKIMKOLWIEK SZCZEBLU jest nie do zaakceptowania . Jak do tych s³ów ma siê wspó³praca z Miros³awem Skórk¹ w Radzie Miasta i fakt, ¿e w g³osowaniu za jego kandydatur¹ równie¿ podnios³a rêkê na tak? Czy to ucieczka z ton¹cego statku (tylko dwie reprezentantki SLD znalaz³y siê w 25 osobowej Radzie Miasta, a kandydat SLD na Prezydenta uzyska³ o po³owê mniejsze poparcie ni¿ 4 lata temu)? Chce siê wierzyæ, ¿e nowym koalicjantom PO zale¿y na czym wiêcej ni¿ tylko na w³asnym interesie, ale czy mamy a¿ tyle wiary w ludzi, których wybieramy? Drug¹ spraw¹ jest glosowanie ojca i córki Pañstwa Skórków. Dlaczego, wbrew swoim partyjnym kolegom i zakazom odgórnym, wspieraj¹ PO? Czy nagle pogl¹dy PiS s¹ podobne do PO? (kc)
Grudzieñ 2014 r.
11
Informacja dotycz¹ca rozliczeñ podatkowych za 2014 rok Je¿eli sporz¹dzasz informacje PIT-8C, PIT-11, PIT-R, IFT-1 lub roczne obliczenie podatku PIT-40 za wiêcej ni¿ 5 osób fizycznych, lub przy ich sporz¹dzaniu korzystasz z us³ug biura rachunkowego, ww. informacje, roczne obliczenie podatku oraz deklaracje PIT-4R oraz PIT-8AR, przesy³asz urzêdowi skarbowemu za pomoc¹ rodków komunikacji elektronicznej. Je¿eli sporz¹dzasz informacje PIT-8C, PIT-11, PIT-R, IFT-1 lub roczne obliczenie podatku PIT-40 za nie wiêcej ni¿ 5 osób fizycznych, i czynno ci tych nie wykonuje za Ciebie biuro rachunkowe, ww. informacje
oraz roczne obliczenie podatku, a tak¿e deklaracje PIT-4R oraz PIT-8AR mo¿esz z³o¿yæ w formie papierowej. Spe³nienie warunku do przesy³ania ww. dokumentów w tradycyjny (pisemny) sposób nie pozbawia prawa do ich z³o¿enia za pomoc¹ rodków komunikacji elektronicznej.
roku, PIT-8C, PIT-11, PIT-R oraz PIT-40 w formie papierowej up³ywa z koñcem stycznia roku nastêpuj¹cego po roku podatkowym. Niezale¿nie od formy z³o¿enia PIT-8C, PIT-11, PIT-R oraz PIT-40 urzêdowi skarbowemu (elektronicznie lub papierowo) termin przes³ania tych dokumentów podatnikowi pozostaje bez zmian (do koñca lutego roku nastêpuj¹cego po roku podatkowym).
Termin na przes³anie urzêdowi skarbowemu, po zakoñczeniu roku, PIT-8C, PIT-11, PIT-R oraz PIT-40 w formie dokumentu elektronicznego up³ywa z koñcem lutego ro- Mo¿liwo æ sk³adania ku nastêpuj¹cego po wybranych PIT-ów w roku podatkowym. formie papierowej nie dotyczy IFT-3/IFT-3. Termin na przes³anie Ta informacja sk³adaurzêdowi skarbowe- na jest urzêdowi skarmu, po zakoñczeniu bowemu wy³¹cznie za
pomoc¹ rodków ko- fizycznych lub podmunikacji elektronicz- miot niepe³ni¹cy funknej. cji p³atnika, nie musisz ju¿ posiadaæ kwa P³atnicy podatku do- lifikowanego podpisu chodowego od osób fi- elektronicznego. Mozycznych oraz pod- ¿esz podpisaæ e-deklamioty niepe³ni¹ce racjê danymi autoryfunkcji p³atnika w tym zuj¹cymi. podatku, którzy nie s¹ osobami fizycznymi e- Sk³adaj¹c PIT-11, -deklaracje podpisuj¹ PIT-8C, PIT-R, PIT-40 bezpiecznym podpi- za pomoc¹ rodków sem elektronicznym komunikacji elektroweryfikowanym przy nicznej mo¿esz skopomocy wa¿nego rzystaæ z nowej funkkwalifikowanego cer- cjonalno ci przesy³atyfikatu, w rozumie- nia kilku PIT w jedniu ustawy o podpisie nym dokumencie (naelektronicznym. wet do 20 tys. w jednej transmisji danych). Je¿eli jeste osob¹ fizyczn¹ to wysy³aj¹c Wszystkie niezbêdinformacje i roczne ne informacje znajobliczenie podatku w dziesz na www.portalformie elektronicznej, podatkowy.mf.gov.pl jako p³atnik podatku w zak³adce dla p³atdochodowego od osób ników .
12
Grudzieñ 2014
W podró¿y na Litwê
Dobra wola Komendanta G³ów-
nego Stra¿y Granicznej gen. dyw. SG Dominika Tracza i Komendanta Centralnego O rodka Szkolenia Stra¿y Granicznej p³k. SG Grzegorza Sk¹pskiego pozwoli³a pogranicznikom po raz siódmy zawie æ dary dla polskich dzieci na Litwie. Samochód z przyczep¹ za³adowany po sam dach, to dar serca tegorocznych darczyñców z Koszalina. Tym razem samochód okaza³ siê za ma³y mówi pp³k. SG Jacek Miko³ajun, organizator wyjazdu, rzecznik prasowy Centralnego O rodka Szkolenia Stra¿y Granicznej. Ilo æ otrzymanych darów przeros³a nasze oczekiwania. Rano 11 grudnia konwój z prezentami wyruszy³ na Litwê, przed nim tys. kilometrów. Po d³ugiej podró¿y dotar³ do Pikieliszek. Przyjezdnych przywita³a Lucyna Wojtowicz, kierownik Szko³y Podstawowej, grono pedagogiczne oraz uczniowie i rodzice. Roz³adunek trwa³ d³ugo, z rado ci¹ i u miechem na twarzy pomagali uczniowie szko³y. Dla nas to co niesamowitego mówi pani Lucyna Wojtowicz. Bezinteresownie tyle kilometrów jad¹ ludzie z mojej ojczyzny, by nie æ nam tyle rado ci. Wszyscy czekali na ten moment, najbardziej nasze dzieci i sta³o siê. Miko³aj, pan Jacek rozda³ dzieciom wymarzone, zamówione u w. Miko³aja: firmowe buty, kurtki, dresy o
Dzieci bardzo ucieszy³y siê z otrzymanych paczek. dziwo, wszystkie pod wymiar. Jeszcze do tego tradycyjnie paczki ze s³odyczami, a na dodatek paczki ¿ywno ciowe i przybory szkolne. Wszyscy pracownicy szko³y obdarowani zostali paczkami ¿ywno ciowymi. Szko³a otrzyma³a od sponsorów: rodki czysto ci, materia³y biurowe, lodówkê, telewizor. Trudno wymieniæ wszystko co zosta³o przywiezione. Jestem tu kolejny raz wyznaje Ignacy Chrzanowski, szef Energobudu . Tyle rado ci, która p³ynie z u miechu polskich dzieci nigdzie indziej nie widzia³em. Za rok tu znów wrócimy z dum¹ mówi Miros³awa Zielony. Od spó³dzielców z Gminy Sianów przywioz³am bochny polskiego chleba.
Podczas wyprawy pogranicznicy odwiedzili cmentarz na Rossie.
Spotkanie zakoñczy³y tradycyjne jase³ka przygotowane przez wszystkie polskie dzieci znane melodie piewa³a ca³a sala. Znaleziono chwilê, by go cie z Polski mogli zwiedziæ dworek Marsza³ka Polski Józefa Pi³sudskiego, letni¹ rezydencjê Wielkiego Wodza. Obecnie mie ci siê tam biblioteka ze zbiorami ksi¹¿ek polskich. Spotkanie zakoñczono przy wigilijnym stole. Wiele opowiadano o wspólnych korzeniach, o bezlitosnej historii, piewano nasze patriotyczne melodie i pie ni. Mimo trudnej sytuacji finansowej Litwinów, marz¹ o jednym aby nie dosz³o do wojny. Obecnie Rz¹d Litwy wprowadzi³ dla Armii Litewskiej stopieñ podwy¿szonej gotowo ci bojowej . Tak jak wszystko siê koñczy, tak i musia³o siê skoñczyæ wspólne wi¹teczne biesiadowanie. Misja spe³niona nocny odpoczynek, rano niadanie i wymarzone dla niektórych delegatów pierwsze spotkanie z Wilnem. Na pocz¹tek cmentarz na Rossie: w imieniu Komendanta COSSG p³k SG Grzegorza Skorupskiego wi¹zankê na grobie matki i serca Marsza³ka Józefa Pi³sudskiego, patrona Koszaliñskiego O rodka Szkolenia, z³o¿y³ pp³k SG Jacek Mikolajun. Po drodze zostawiamy naszego sponsora Zbigniewa nie¿ko, który bardzo prze¿ywa spotkanie ze swoim kuzynem
Aleksandrem, którego nigdy nie widzia³. Aleksander mówi pan Zbigniew to mój kuzyn, znany wileñski poeta. Dowiedzia³em siê o nim od nauczycieli w Pikieliszkach. Kolej na ko ció³ Piotra i Paw³a
By³ te¿ czas na zwiedzanie Wilna.
oprowadza nas Andrzej Aszkie³owicz, nauczyciel religii w Pikieliszkach, absolwent KUL, poeta, pisarz. Jedziemy na kolejne spotkanie z histori¹ rodzinn¹, jedziemy wzd³u¿ ulicy Kalwaryjskiej. Wypatrujê nr 7 mówi Iwona Hendzel z firmy Agrobud. To tu powinna byæ kamienica, dom moich dziadków Jadwigi z domu Wo¿niak i Piotra Jurkiewicza. Szok, tylko pusty plac, babcia nie ¿yje ju¿ 30 lat mówi pani Iwona. Wydaje mi siê jakby to by³o wczoraj, muszê to wyja niæ to mój rodzinny obowi¹zek. Zobaczyli my jeszcze Ostr¹ Bramê, Plac Zamkowy, Katedrê wszystko ju¿ noc¹. Krótk¹ wizytê w Wilnie koñczymy w historycznej przedwojennej restauracji Belmontas serwuj¹cej tradycyjne dania litewskie. Pozostaje powrót do Koszalina pogoda wspania³a mo¿emy jechaæ przez Mazury, Miko³ajki, Mor¹g, Olsztyn i do Koszalina. Wszyscy mówi¹, ¿e za rok znów ruszamy! Bronis³aw Olenkowicz
Grudzieñ 2014 r.
Zdj. Archiwum CK105
15 lat chóru Canzona
13
Chór Canzona CK105 w Ko-
szalinie istnieje od 1999 roku i na przestrzeni lat prowadzili go dwaj koszalinianie. Za³o¿ycielem i dyrygentem przez okres 10 lat by³ Miko³aj Borek, ówczesny adiunkt Akademii Muzycznej w Gdañsku. Od 2009 roku chórem dyryguje dr hab. Rados³aw Wilkiewicz, profesor nadzwyczajny Akademii Sztuki w Szczecinie. Ca³y czas my la³em o za³o¿eniu w³asnego chóru takiego kameralnego, który bêdzie wykonywa³ utwory z okresu renesansu i romantyzmu. Na pocz¹tku piewa³o w nim kilka osób, dopiero po kilkunastu miesi¹cach zespó³ sk³ada³ siê z kilkunastu osób wspomina Miko³aj Borek, pierwszy dyrygent. Chór przez 15 lat dzia³alno ci uzyska³ wiele ogólnopolskich oraz miêdzynarodowych nagród i wyró¿nieñ, reprezentowa³ Koszalin w wielu festiwalach i konkursach. Bierze udzia³ w ¿yciu artystycznym naszego miasta wspó³pracuj¹c z Filharmoni¹ Koszaliñsk¹ m.in. w ramach Miê-
dzynarodowego Festiwalu Organowego oraz wa¿nych wydarzeniach muzycznych m.in. Gala Operowa czy koncert otwarcia nowego gmachu Filharmonii w Koszalinie. Zdaniem Rados³awa Wilkiewicza bardzo istotne miejsce w dzia³alno ci chóru zajmuje przygotowywanie i wykonywanie utworów wokalno instrumentalnych tj: Marka Jasiñskiego Domini est terra , Aleksandra Greczaninowa Missa Festiva , Francesco Durante Magnificat , Urmas Sisask Eesti Missa, Paw³a £ukaszewskiego Litania do Mêczenników Miêdzyrzeckich , Ludwika van Beethovena IX Symfonia, J.F. Haendla Alleluja z Oratorium Mesjasz . Chór bardzo ceni sobie wspó³pracê z Filharmoni¹ Koszaliñsk¹, której orkiestra symfoniczna towarzyszy³a wykonaniom niektórych w w/w dzie³. W chórze najbardziej ceniê sobie atmosferê, wzajemne wspieranie siê zarówno w muzyce, jak i w ¿yciu prywatnym. Od strony muzycznej du¿ym motywatorem do pracy jest dla mnie obserwacja efektów æwiczeñ, wzrost poziomu wykonawczego, zw³aszcza u osób, które zaczyna³y piewaæ w chórze z wyra ny-
mi niedoskona³o ciami wokalnymi. Ciesz¹ równie¿ brawa koszaliñskiej publiczno ci oraz sukcesy na konkursach, przez co ca³y chór czuje siê doceniony i dowarto ciowany mówi Rados³aw Wilkiewicz, dyrygent chóru. W nadchodz¹cym roku chórowi marzy siê udzia³ w Miêdzynarodowym Konkursie Chórów Miêdzyzdrojach, który jest, obok Turnieju Chórów w Legnicy, jednym z najstarszych i najbardziej renomowanych konkursów w Polsce. Przygotowujemy siê równie¿ do wykonania z Filharmoni¹ Koszaliñsk¹ Requiem Gabriela Faure w 5. rocznicê katastrofy smoleñskiej w kwietniu 2015 roku dodaje dyrygent. Jego zdaniem piew dla chórzystów jest odskoczni¹ od codzienno ci, pracy i obowi¹zków. Daje ¿ywy, bezpo redni kontakt ze sztuk¹, daje poczucie jej tworzenia i okazjê do obcowania z nieznanymi dot¹d obszarami brzmieniowymi. Jest form¹ samodoskonalenia, a przez to, ¿e odbywa siê w formie zbiorowej, buduje poczucie wspólnoty, uczy wspó³pracy i stwarza okazjê do nowych przyja ni. Potwierdzaj¹ to równie¿ chórzy ci. W chórze spotykam ludzi z pasj¹, którzy s¹ wra¿liwi mu-
zycznie i podobni osobowo ciowo do mnie. Dobrze czujemy siê w swoim gronie oraz robimy to, co lubimy. Mamy wspania³ego dyrygenta, dziêki któremu nasza wiedza na temat piewu siê pog³êbia. Wszyscy czujemy, ¿e chór rozwija siê w dobrym kierunku, a sukcesy motywuj¹ nas do dalszej wytê¿onej pracy mówi chórzysta Pawe³ Mallek. Cz³onkami chóru s¹ absolwenci Politechniki Koszaliñskiej, ale te¿ uczniowie szkó³ rednich i absolwenci innych uczelni krajowych, reprezentuj¹cy ró¿ne zawody. W chórze piewaj¹ obecnie 23 osoby. Próby odbywaj¹ siê w poniedzia³ki i czwartki w godzinach 19 21 w
sali 122 Centrum Kultury 105. Okazj¹ do wiêtowania 15. rocznicy powstania chóru Canzona by³ koncert w koszaliñskiej Katedrze, który odby³ siê 22 listopada br. Chór, pod dyrekcj¹ Rados³awa Wilkiewicza wykona³, oprócz utworów sakralnych a cappella, kompozycjê wspó³czesnego polskiego kompozytora Jana Szopiñskiego Missa Brevis . W jego wykonaniu towarzyszyli chórowi koszaliñscy muzycy: Marta Ba³dys (skrzypce), Adam Paszkowski (obój) oraz S³awomir Drywa (fortepian), za partiê sopranow¹ wykona³a Anna Guz Rosa, znana szczeciñska piewaczka. Piotr Zaczek
Osi¹gniêcia chóru ,,Canzona : Srebrny Medal w kategorii chórów kameralnych na Miêdzynarodowym Festiwalu Chóralnym w O³omuñcu w Czechach (2001), Srebrny Dyplom na Miêdzynarodowym Festiwalu Chóralnym Isola del Sole w Grado we W³oszech (2004), III miejsce w kategorii chórów wieckich w II Ogólnopolskim Konkursie Chóralnym Ars Liturgica w Toruniu (2006), Srebrny Dyplom w kategorii chórów mieszanych w XI Miêdzynarodowym Festiwalu Chóralnym w Budapeszcie na Wêgrzech (2007), Srebrny dyplom w VI Miêdzynarodowym Festiwalu Chóralnym w Lido di Jesolo we W³oszech(2008), Br¹zowy Dyplom w Miêdzynarodowym Konkursie Chórów w Tampere w Finlandii (2011), II Nagroda w XIII £ódzkim Festiwalu Chóralnym Cantio Lodziensis (2011), II Nagroda i Srebrna Pochodnia w VI Miêdzynarodowym Festiwalu Chóralnej Pie ni Maryjnej Czêstochowa Kozieg³owy 2013 oraz Br¹zowy Dyplom w Miêdzynarodowym Konkursie Chórów w Rimini we W³oszech (2014).
14
Grudzieñ 2014 r.
Fotorelacja
Bombki, bombeczki, szklane cudeñka!
Jakie¿ one piêkne! Nikt nie wyobra¿a sobie wi¹t bez choinki przyozdobionej b³yszcz¹cymi bombkami. A sk¹d one siê bior¹ mia³y okazjê przekonaæ siê uczniowie klas I-III szko³y podstawowej w Zespole Szkó³ nr 12 w Koszalinie. Panie Joanna Cichocka i El¿bieta Turek realizuj¹c autorski program Przyjazny wiat dziecka zorganizowa³y wycieczkê dla dzieci do zak³adu produkuj¹cego bombki GLASS COLOR. Dzieci mog³y zobaczyæ jak krok po kroku powstaj¹ bombki. Spróbowa³y si³ w dekoracji tych piêknych ozdób. Otrzyma³y na pami¹tkê bombki ze swoim imieniem. Zachwytu nie by³o koñca. Dziêki uprzejmo ci pani Krystyny Berezki dzieci niepe³nosprawne intelektualnie prze¿y³y du¿o rado ci.
Hej Kolêda, Kolêda
W Domku Kata mo¿na by³o poczuæ ju¿ wiêta, bowiem Rada Osiedla ródmie cie zorganizowa³a coroczn¹ imprezê pt. Kolêdowanie czas zacz¹æ . Uczestnicy wspólnego kolêdowania mogli poczuæ i cie wi¹teczny klimat, dziêki pie niom piewanym m.in. przez jamneñski zespó³ Jantarowy Kwiat . Publiczno æ licznie zgromadzona zachêcona zosta³a do wspólnego piewania. Podczas spotkania lokalne zespo³y ludowe zaprezentowa³y swój program artystyczny sk³adaj¹cy siê z kolêd i recytacji. piewano zarówno kolêdy tradycyjne, jak Przybie¿eli do Betlejem czy Mêdrcy wiata , jak i pie ni góralskie oraz niemieckie.
8 grudnia funkcjonariusze Aresztu ledczego w Koszalinie na czele z dyrektorem majorem Markiem Bergiem przybyli do uczniów Zespo³u Szkó³ nr 12 w Koszalinie z podarunkami. Dziêki ich przyjaznej d³oni, dobrej woli i sile ich serca dzieci niepe³nosprawne intelektualnie mog¹ prze¿ywaæ pozytywne emocje zwi¹zane z nadchodz¹cymi wiêtami.
Fot. Archiwum (8)
Miko³aj w mundurze
MotoMiko³aje na politechnice Przed budynkiem Politechniki Koszaliñskiej przy ul. niadeckich 2 mieszkañców Koszalina - i nie tylko - do wspólnej zabawy zaprosili Miko³aje na motorach. Udzia³ w imprezie wziêli tak¿e kierowcy z Automobilklubu Koszaliñskiego, tancerze ze Szko³y Tañca Pasja oraz instruktorzy zumby. Publiczno æ zabawiali Kuglarze Dragons Breath. Oprawê muzyczn¹ zapewni³a m.in. Franciszkañska Orkiestra Dêta. W programie by³ m.in. mecz hokeja - dzieci kontra wiêci . Ta coroczna akcja ma wymiar charytatywny podczas jej twania zbierane by³y datki na hospicjum i Towarzystwo Przyjació³ Dzieci.
Grudzieñ 2014
W³asna firma w Koszalinie
J e li spojrzymy na ogólnokra-
jowe uwarunkowania prawne, to mamy tak¹ sam¹ sytuacjê w ka¿dym miejscu kraju, poniewa¿ te same przepisy obowi¹zuj¹ w Koszalinie, Warszawie i Ustrzykach Dolnych, co równie¿ nie wp³ywa negatywnie na prowadzenie biznesu w naszym mie cie. Problemy typu: bezrobocie, niedostosowanie kszta³cenia do potrzeb przedsiêbiorców, bariery urzêdnicze to równie¿ bol¹czki przedsiêbiorców z ka¿dego zak¹tka kraju. Tylko czemu u nas nie mia³oby byæ lepiej? Przedsiêbiorcy oczekuj¹, ¿e bêdzie lepiej, bo s³owo lepiej mo¿e oznaczaæ: wiêcej miejsc pracy (gdy bêd¹ lepsze warunki prowadzenia dzia³alno ci, to w przedsiêbiorstwach bêdzie wiêcej pieniêdzy, co z kolei umo¿liwi zatrudnianie kolejnych osób), wiêcej mieszkañców Koszalina (bo je li bêdzie wiêcej pracy, to m³odzi ludzie bêd¹ mniej my leæ o opuszczaniu naszego miasta), spokojniejsze ¿ycie zarówno dla przedsiêbiorców, jak i dla pracowników. Aby by³o lepiej, przedsiêbiorcy
z Koszalina oczekuj¹: wiêkszego zainteresowania produktami i us³ugami oferowanymi przez przedsiêbiorstwa funkcjonuj¹ce w naszym regionie (regionalny patriotyzm gospodarczy), poprawienia systemu kszta³cenia w mie cie, aby absolwenci pojawiaj¹cy siê na rynku posiadali zawody (w tym tak¿e wiedzê i umiejêtno ci) dostosowane do potrzeb przedsiêbiorców dzia³aj¹cych w naszym regionie, szybkiego i sprawnego za³atwiania spraw urzêdowych przez urzêdników samorz¹dowych oraz wsparcie tych¿e urzêdników w regulowaniu przez przedsiêbiorców spraw formalno administracyjnych, dbania o infrastrukturê (szczególnie drogow¹) otaczaj¹c¹ przedsiêbiorstwa koszaliñskie, poniewa¿ mamy obecnie wiele miejsc w Koszalinie, do których wstyd jest zaprosiæ go ci np. zza granicy (nie my l¹c tutaj o strefie ekonomicznej , ale o du¿ej liczbie firm, które funkcjonuj¹ w naszym mie cie od dawna poza ww. stref¹). To równie¿ s¹ punkty, które g³osz¹ przedsiêbiorcy wiêkszo ci miast polskich, choæ jeden punkt wystêpuje jedynie w niewielkiej czê ci tych miast. Otó¿ w znacz¹cej czê ci naszego kraju konsumenci s¹ bardziej przychylni regionalnym firmom, ich produktom i us³ugom. Gdyby my pozbyli siê kompleksów i potrafili bardziej doceniaæ regionalne marki, to wszyscy przyczyniliby my siê do tego, ¿eby by³o lepiej. Robert Bodendorf Pó³nocna Izba Gospodarcza
15
16
Grudzie単 2014 r.