Z(NIK)aj¹ce raporty
Czy powróci 14?
¯yjê za dwie
Motocykli ci zapraszaj¹
Nieujawnione raporty po strona kontroli NIK-u w aquaparku i Urzêdzie Miejskim.
Zmiana trasy linii nr 14 strona bez konsultacji z mieszkañcami osiedla. Dlaczego prezydent nie reaguje?
Cz³owiek jest tyle wart, strona ile mo¿e daæ drugiemu cz³owiekowi ( w. Jan Pawe³ II).
Na co dzieñ ka¿dy z strona nich pracuje w innym miejscu. Ale ³¹czy ich pasja motocykle.
5
15
22
Strona 3 Mi³o æ niejedno ma imiê. Mo¿na kochaæ najbli¿szych i nienawidziæ reszty wiata. Mo¿na Jak Dzieci Kwiaty kochaæ ca³y wiat. Chocia¿ z tej mi³o ci powszechnej nic dla wiata nie wynika.
Fot. DP design, Dawid Perz
4
Partia rz¹dz¹ca i nominowany przez ni¹ kandydat zapa³ali nag³¹ mi³o ci¹ do Koszalina. Jak siê kogo kocha, to nieba chcia³oby siê mu przychyliæ. Usuwaæ wszelkie przeszkody spod nóg ukochanego lub ukochanej.
2
Listopad 2014 r.
Listopadowe Walentynki w Koszalinie
Fot. Wojciech Grela
W tym roku Walentynki wiêtujemy dwukrotnie. Pierwszy termin by³ 14 lutego, natomiast drugi to listopad, bo trudno nie zauwa¿yæ hase³ polityków Platformy Obywatelskiej zamieszczanych na no nikach reklamowych w ca³ym mie cie. Na pewno mi³o, ¿e kochaj¹ Koszalin, natomiast nasuwa siê pytanie: Co z mieszkañcami? Czy te¿ s¹ kochani przez prezydenta i rz¹dz¹c¹ partiê? Czy s¹ to tylko puste s³owa zwi¹zane z kampani¹ wyborcz¹? Patrz¹c na warunki, w jakich niektórzy koszalinianie ¿yj¹, ci¹g³e podwy¿szanie op³at, brak rzetelnych konsultacji spo³ecznych, mo¿na mia³o powiedzieæ, ¿e s¹ to puste s³owa. Publikujemy w tym wydaniu miesiêcznika o wiadczenie prezydenta Miros³awa Mikietyñskiego, które jest wynikiem og³oszenia przez Piotra Jedliñskiego sk³adu komitetu honorowego popieraj¹cego go w wyborach samorz¹dowych. Okaza³o siê, ¿e wpisa³ na listê by³ego prezydenta bez jego upowa¿nienia. Nie wiadomo, czy to jedyny taki przypadek. Stawia to w dwuznacznej sytuacji ca³y komitet. Pozostali uczestnicy mog¹ czuæ siê co najmniej zmanipulowani. Zapewne czê æ z nich, podejmuj¹c decyzjê opar³a siê na autorytecie prezydenta Mikietyñskiego. Zupe³nie osobn¹ spraw¹ jest postawa Piotra Jedliñskiego, który przesta³ byæ wiarygodny. Takie postêpowanie jest nie do przyjêcia. Szanowni Pañstwo, obojêtnie kogo popieracie, id cie na wybory, bo tylko wtedy mo¿emy mieæ wp³yw na zmiany. El¿bieta Jasiñska
Przedsiêbiorcy stawiaj¹ na Wezgraja I miejsce Artur Wezgraj 89% II miejsce Adam Ostaszewski 75% III miejsce Piotr Jedliñski 53% IV miejsce Anna Mêtlewicz 21%
D
obieg³y koñca spotkania koszaliñskich przedsiêbiorców z kandydatami ubiegaj¹cymi siê na Urz¹d Prezydenta Koszalina w latach 2014-2018. Organizatorami spotkañ byli: Stowarzyszenie Zmieniamy Koszalin , Koszaliñska Lo¿a Business Centre Club oraz Koszaliñska Izba Przemys³owa Handlowa. We wszystkich spotkaniach uczestniczyli: Prezes Stowarzyszenia Arkadiusz Zaborowski, Kanclerz Lo¿y Koszaliñskiej BCC Wies³aw Zinka i Prezydent KIPH Romuald Sobieralski. Wszystkie spotkania prowadzili: Magdalena Muszyñska i Arkadiusz Zaborowski. Podczas spotkañ ka¿dy z czterech kandydatów na urz¹d prezydenta Koszalina mia³ maksymalnie 30 minut na przedstawienie swojego
programu wyborczego. Po tym czasie prowadz¹cy spotkanie zadawali po trzy pytania. Po czê ci formalnej do akcji przystêpowali zgromadzeni w sali hotelu Gromada przedsiêbiorcy, którzy mogli zadawaæ pytania kandydatom. Pierwsz¹ osob¹, która podda³a siê weryfikacji przedsiêbiorców by³a Anna Mêtlewicz, reprezentuj¹ca PIS. Gdyby zosta³a prezydentem, to miêdzy innymi: wprowadzi³aby ulgi dla tych wszystkich, którzy stworzyliby nowe miejsca pracy, zbudowa³aby biogazowniê, utworzy³aby gie³dê rolno-spo¿ywcz¹ i dokona³aby reorganizacji pracy w Urzêdzie Miasta. Zgromadzeni na sali mieli wiele zastrze¿eñ co do pomys³u stworzenia zespo³u portów Ko³obrzeg-Dar³owo-Koszalin oraz zasadno ci budowy biogazowni. W drugim spotkaniu uczestniczy³ kandydat SLD Adam Ostaszewski, który startuje równie¿ do Sejmiku Wojewódzkiego. Przedstawi³ on wiele pomys³ów, miêdzy innymi: chcia³by powrotu do szkolnictwa zawodowego, wyznaczenia w UM osoby odpowiedzialnej za kontakt z koszaliñskimi przedsiêbiorcami, reaktywacji
Manhatanu przez zbudowanie hali targowej z prawdziwego zdarzenia. Kandydat wykaza³ siê dojrza³o ci¹ polityczn¹, nie zawsze jednak potrafi³ konkretnie odpowiadaæ na pytania przedsiêbiorców. Czêsto nie wiedzia³, w jakiej roli wystêpuje czy kandydata na prezydenta, czy te¿ kandydata do Sejmiku Wojewódzkiego. Po tygodniu na spotkanie przyby³ kolejny kandydat Prezes Stowarzyszenia Lepszy Koszalin , kanclerz Politechniki Koszaliñskiej Artur Wezgraj. Podczas przedstawiania swojego programu wyborczego mówi³ miêdzy innymi o tym, ¿e Ratusz powinien staæ siê bardziej otwarty dla koszaliñskich przedsiêbiorców. Kandydat chcia³by wybudowaæ halê targow¹ z prawdziwego zdarzenia na terenach Gwardii, a nie reaktywowaæ Manhattan. Wprowadzi³by równie¿ czytelny i klarowny podzia³ pieniêdzy na finansowanie sportu w Koszalinie. Podczas urzêdowania chcia³by przyci¹gn¹æ do Koszalina turystów jak najszybciej zagospodarowaæ Jamno i ci¹gn¹æ tam ¿eglarzy nie tylko z naszego miasta. Przedsiêbiorcom wyja nia³, ¿e nie zamierza likwidowaæ spó³ek miejskich i robiæ tam czystek personalnych, nie wykluczy³ jednak, ¿e bêdzie zwalnia³ tych niekompetentnych urzêdników z nadania politycznego. Deklarowa³ równie¿, ¿e zrobi wszystko, by Urz¹d Miejski w granicach obowi¹zuj¹cego prawa bardziej wspiera³ lokalnych przedsiêbiorców, którzy nie maj¹ takich profitów
jak ci, którzy dzia³aj¹ w strefie ekonomicznej. Po spotkaniu jeden z zadowolonych przedsiêbiorców mówi³: To naprawdê dobry kandydat na prezydenta Koszalina, który ma du¿¹ wiedzê ekonomiczn¹ i olbrzymie do wiadczenie. Sam prowadzi³ prywatny biznes, a dzisiaj zarz¹dza maj¹tkiem Politechniki Koszaliñskiej. Ostatnim zaproszonym go ciem by³ urzêduj¹cy prezydent Koszalina, reprezentant PO Piotr Jedliñski. Tradycyjnie przez pierwsze pó³ godziny przedstawi³ on swój program wyborczy. Wyja ni³, ¿e jego g³ówne dzia³ania w nastêpnej kadencji bêd¹ skierowane na pracê, edukacjê, rodzinê i inwestycje. Chcia³by powo³aæ pe³nomocnika do spraw zatrudnienia, zwiêkszyæ ilo æ ¿³obków, upowszechniæ Kartê Du¿ej Rodziny oraz zagospodarowaæ Górê Che³msk¹. Przedsiêbiorcom t³umaczy³, ¿e tak du¿y d³ug (290 mln z³) wynika z tego, ¿e bez d³ugu nie da siê dzisiaj prowadziæ inwestycji i nie da³oby siê pozyskaæ rodków unijnych. Wskaza³, ¿e w³a nie przedsiêbiorcy najbardziej powinni to rozumieæ. Przedsiêbiorcy ripostowali: To my zaci¹gamy kredyty i to my jeste my odpowiedzialni za ich sp³atê. W tym przypadku urzêduj¹cy prezydent zad³u¿a miasto, a byæ mo¿e to jego nastêpca bêdzie musia³ mierzy³ siê z problemem sp³aty d³ugów. Marzeniem prezydenta Jedliñskiego by³oby utworzenie Trójmiasta Koszalin-Ko³obrzeg-Bia³ogard. Przedsiêbiorcy mó-
wi¹, ¿e zamiast Bia³ogardu lepsze by³oby Dar³owo. Poruszono tak¿e temat kupna od Agencji Mienia Wojskowego za ra¿¹co nisk¹ cenê, bo 2,7 z³ za metr kwadratowy, 27 ha ziemi w obrêbie miasta obok zalewu wzd³u¿ Dzier¿êcinki. Prezydent stwierdzi³ jednoznacznie, ¿e miasto kupuj¹c te tereny wcale nie musia³o na tym zarobiæ, gdy¿ w dalszym ci¹gu s¹ one terenami zielonymi. O zarzutach kontroli NIK w sprawie budowy aquaparku prezydent mówi³ wprost, ¿e s¹ one absurdalne. Jego odpowiedzi by³y d³ugie, ale nie zawsze konkretne. Fina³em ka¿dego spotkania by³o g³osowanie. Ka¿dy uczestnik wrzuca³ do urny karteczkê na tak lub na nie . Bezapelacyjnie zwyciê¿y³ Artur Wezgraj. Popar³o go 89% przedsiêbiorców. Na drugim miejscu uplasowa³ siê Adam Ostaszewski (75%), trzecie miejsce zaj¹³ Piotr Jedliñski (53%), a na ostatnim miejscu przedsiêbiorcy umie cili Annê Mêtlewicz (21%). Gdyby to przedsiêbiorcy wybierali prezydenta, zosta³by nim Artur Wezgraj, ale to wyborcy w sposób demokratyczny zadecyduj¹ 16 listopada, na kogo oddadz¹ swój g³os. Organizatorzy spotkania zaprosili wszystkich czterech kandydatów na wspóln¹ debatê. Wiemy ju¿, ¿e do niej nie dojdzie, gdy¿ Piotr Jedliñski odmówi³ uczestnictwa, t³umacz¹c to tym, ¿e nie znajdzie na ni¹ czasu. Bronis³aw Olenkowicz
O wiadczenie W mojej sytuacji zdrowotnej nie biorê udzia³u w bie¿¹cej kampanii wyborczej. Nie jestem uczestnikiem ¿adnego komitetu honorowego. Pragnê wyraziæ nadziejê, ¿e mieszkañcy Koszalina w swoim najlepiej pojêtym interesie wezm¹ udzia³ w wyborach i wybior¹ zgodnie ze swoim sumieniem, najlepiej dla miasta i jego mieszkañców. Miros³aw Mikietyñski
Redakcja: ul. Partyzantów 17, 75-411 Koszalin, tel. 94 347 81 65, fax 94 342 71 33 e-mail: redakcja@permedia.koszalin.pl Sekretariat: tel. 94 347 81 65 e-mail: sekretariat@permedia.koszalin.pl
Redakcja i wspó³pracownicy:
Wydawnictwo PerMedia S.A.
Aldona Bohuszewicz-S³uszniak,
75-411 Koszalin, ul. Partyzantów 17
Katarzyna Cudzi³o, Danuta Iskrzycka,
NIP: 669 241 81 72
Magdalena Sobolewska, Ilona Stec,
Prezes zarz¹du:
Maria Ulicka, Jerzy Górski (foto),
El¿bieta Jasiñska
Wojciech Grela (foto), Miros³aw Krom, Bronis³aw Olenkowicz, Marcin Torbiñski (foto), Jacek Wezgraj, Piotr Zaczek
Druk: Agora S.A. Pi³a
Redakcja nie odpowiada za tre æ og³oszeñ. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych. Zastrzega sobie te¿ prawo do ich redagowania i skracania. Nak³ad: 45 000 egzemplarzy.
Do³¹cz do nas na:
Firma nale¿y do:
Listopad 2014 r.
Partia rz¹dz¹ca i nominowany
przez ni¹ kandydat zapa³ali nag³¹ mi³o ci¹ do Koszalina. Jak siê kogo kocha, to nieba chcia³oby siê mu przychyliæ. Usuwaæ wszelkie przeszkody spod nóg ukochanego lub ukochanej. Istnieje te¿ tzw. mi³o æ ojcowska . Surowa, szorstka, w której pociechy s¹ nagradzane, karane lub wychowywane w twardej szkole ¿ycia. Wydaje siê, ¿e ten w³a nie rodzaj mi³o ci prezentuje kandydat Jedliñski. Nie ma w nim pob³a¿liwo ci dla niesubordynacji, sk³onny jest do zachowañ pryncypialnych i sta³ego napominania ludu. W ramach pryncypialno ci podniós³ kiedy ceny wykupu mieszkañ, pozbawiaj¹c wiêkszo æ mieszkañców domów komunalnych mo¿liwo ci wykupu i zadbania o swoje domostwa, które dzisiaj s¹ w tragicznym stanie. Aby mieszkañcy nie czuli siê pokrzywdzeni wprowadzi³ uchwa³ê o sta³ych wzrostach czynszów, nie daj¹c za to nadziei na sensowne remonty budynków. Jak wygl¹daj¹, ka¿dy
widzi. Ze 191 budynków komunalnych, 168 wymaga natychmiastowego remontu. Zgodnie z uchwa³¹ Program gospodarki mieszkaniowej czynsze maj¹ do 2016 roku wzrastaæ o 10% rocznie. W ramach dba³o ci o nasze wspólne dobro wprowadzi³ zupe³nie nieczytelne zasady op³at za odbiór mieci. W efekcie rednia op³ata wzros³a prawie dwukrotnie. Po ojcowsku pouczy³ krn¹brnych i niezadowolonych, którzy wziêli udzia³ w konsultacjach spo³ecznych, ¿e ich zdanie jest nieistotne, bo on z pozycji patriarchy wie lepiej, co dla nas jest najlepsze. Zadba³ równie¿ o komfort jazdy autobusami miejskimi. Przeforsowa³ uchwalê o zwiêkszeniu ceny biletów z 2,60 na 2,90. Mo¿e kandydat Jedliñski kocha Koszalin, ale nie ulega w¹tpliwo ci, ¿e uczucie nie dotyczy wiêkszo ci mieszkañców. Sk³ania siê do tych bogatszych. Dla nich zbudowa³ filharmoniê, buduje aquapark, my li o kolejce linowej. Na drugim biegunie znajduj¹ siê ci niekochani, którzy nie maj¹ nawet podstawowych osi¹gniêæ cywilizacyjnych: w³asnej ³azienki, centralnego ogrzewania czy normalnej kuchni. Bycie ojcem miasta wymaga sporej empatii i zrównowa¿o-
Fot. Wojciech Grela (2)
KOCHAÆ INACZEJ
3
nych decyzji bud¿etowych. Gdyby kiedy podjêto decyzjê o budowie mniejszego parku wodnego, wystarczaj¹cego na potrzeby mieszkañców, zosta³oby kilkadziesi¹t milionów, za które mo¿liwe by³oby wyremontowanie wiêkszo ci lokali komunalnych. Ka¿dy ojciec my li o przysz³o ci swoich pociech. No mo¿e nie ka¿dy. (elj)
Pan Waldemar z ulicy Barlickiego: Mieszkam w starej czê ci Koszalina, nic tutaj siê nie zmieni³o od kilkudziesiêciu lat. Warunki mieszkaniowe mam straszne, brak toalety, szczury biegaj¹ce po podwórku, odpadaj¹ce tynki, szkoda mówiæ. My lê, ¿e jego has³o powinno brzmieæ Kocham bogatych Piotr Jedliñski . Pani Danuta, mieszkanka Rynku Staromiejskiego: Jaki Koszalin on kocha? Mo¿e kocha wydawaæ pieni¹dze na drogie inwestycje, a zapomina o najwa¿niejszych potrzebach mieszkañców, w ogóle nas nie s³ucha. Czy kiedykolwiek skontaktowa³ siê z nami w sprawie tego klocka przy Ratuszu? Czy on chcia³by tam mieszkaæ? Nie wystarczy kochaæ Koszalin , trzeba kochaæ jego mieszkañców i liczyæ siê z ich opini¹ i potrzebami. Pani Anna z ulicy Jana Paw³a II: Ja my lê, ¿e has³o Pana Jedliñskiego powinno brzmieæ: Kocham Koszalin i jego d³ug publiczny . Zad³u¿aj¹c miasto, nie pomaga w rozwoju rynku pracy. Ja, jako studentka nie widzê przysz³o ci w tym mie cie. Koszalin rozwija siê pod wzglêdem kultury, rozrywki, ale zapomina siê o najwa¿niejszym nie bêdzie pracy, nie bêdzie pieniêdzy, nie bêdzie nas staæ na zakup biletów na tê rozrywkê. Pani Gra¿yna z ulicy Ruszczyca: Ja w ogóle nie rozumiem tego has³a, nie interesuj¹ mnie te slogany na billboardach. Dla mnie wa¿ne jest to, ¿e centrum miasta jest remontowane, ulice robione, a o obrze¿ach miasta siê zapomina. Robi siê drogi dla rowerów, a chodnikiem wzd³u¿ ulicy Zwyciêstwa od Ruszczyca strach i æ w obcasach. Zapomina siê o pieszych.
4
Listopad 2014 r.
Ukraina w oczach koszaliñskiego genera³a
przez Rosjê do zielonych ludzików , brak porozumienia w sprawie spornych terenów, brak kontroli przep³ywu sprzêtu bojowego przez granicê. Mimo prowadzonych rozmów, konflikt ten mo¿e trwaæ bardzo d³ugo, poch³on¹ on ju¿ bardzo du¿¹ ilo æ ofiar cywilnych i ¿o³nierzy obydwu stron.
Jaka jest geneza konfliktu ukraiñsko rosyjskiego? Bezpo redni¹ przyczyn¹ konfliktu, który zapocz¹tkowa³ rozlew krwi na Majdanie by³o niepodpisanie w Wilnie przez Prezydenta Wiktora Janukowycza dokumentu akcesyjnego przyst¹pienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Prezydent Ukrainy nie mia³ na to zgody ca³ego narodu. Czê æ mieszkañców na wschodzie nie chcia³a zbli¿enia z Uni¹. Aneksja Krymu przez Rosjê by³a konsekwencj¹ niewyra¿enia zgody przez Janukowicza na wej cie w przysz³o ci w struktury UE.
Fot. Archiwum
Jaka jest rola Polski w tym konflikcie? Rola Polski w tym konflikcie jest do æ istotna, poniewa¿ jeste my s¹siadami, mamy do wiadczenie, bo sami pokonali my proces wchodzenia w struktury UE i NATO. W pocz¹tkowej fazie tego konfliktu w³adze naszego kraju by³y mocno zaanga¿owane. Obecnie prowadzone rozmowy negocjacyjne rosyjsko-ukraiñskie s¹ tylko w obecno ci Francji i Niemiec. Strona polska nie jest zapraszana, poniewa¿ stanowisko Polski w kwestii tego konfliktu jest zgo³a odmienne .
Jaka jest rola Putina? Odgrywa on wiod¹c¹ rolê, dzia³ania jego s¹ d³ugofalowe d¹¿y za wszelk¹ cenê, by Ukraina nie wst¹pi³a do UE i struktury NATO. Zapowiada jednego dnia, ¿e wycofuje wojska rosyjskie z granicy, by ponownie wprowadziæ je po kilku dniach.
Gen. bryg. Tadeusz Frydrych s³u¿bê wojskow¹ rozpocz¹³ jako szeregowy w Ba³tyckiej Brygadzie Wojsk Ochrony Pogranicza. Ukoñczy³ Wy¿sz¹ Szko³ê Oficersk¹ Wojsk Zmechanizowanych we Wroc³awiu , Akademiê Sztabu Generalnego w Warszawie oraz Studia Podyplomowe na Politechnice Koszaliñskiej . Piastowa³ wiele wa¿nych stanowisk s³u¿bowych w tym by³ Komendantem Centralnego O rodka Szkolenia Stra¿y Granicznej w Koszalinie . Co mo¿na powiedzieæ o aktualnej sytuacji na Ukrainie? Sytuacja na wschodzie Ukrainy, gdzie trwa regularna wojna jest
do æ skomplikowana. Ustabilizowanie zale¿y od decyzji politycznych obydwu stron tego konfliktu. Nieprzyznawanie siê
Czy istnieje realne zagro¿enie dla Polski i Europy? Zagro¿enie militarne Polski i Europy ze strony Rosji nam nie grozi. Zacie nianie wspó³pracy miêdzy cz³onkami NATO, baczne obserwowanie dzia³añ Putina i Rosji powstrzyma ich od rozszerzenia tego konfliktu na inne pañstwa. Reformy w Polskiej armii, miêdzy inny zaprzestanie poboru do zasadniczej s³u¿by wojskowej i uzawodowienie armii, nie do koñca rozwi¹za³y problem obronno ci naszego kraju. Planowano przyj¹æ w szeregi Narodowych Si³ Rezerwy 20 tys., przyjêto zaledwie 10 tys. Wiele do ¿yczenia pozostawia szkolenie rezerw i system mobilizacji.
Jak d³ugo mo¿e trwaæ wojna na wschodzie Ukrainy? Bardzo trudno jest dzisiaj to powiedzieæ, wszystko zale¿y od ustaleñ miêdzy Rosj¹ a Ukrain¹. Du¿¹ rolê w tym konflikcie mog¹ odegraæ pañstwa NATO uczestnicz¹ce w negocjacjach, w moim przekonaniu mo¿e to nast¹piæ nie szybciej ni¿ na wiosnê. Czy mo¿liwy jest podzia³ Ukrainy ? Coraz czê ciej siê o tym mówi. Takie symptomy s¹, ale teraz za wcze nie o tym mówiæ. Jednak lepiej, ¿eby do tego nie dosz³o. Coraz czê ciej opinie takie wyg³aszaj¹ politycy, ale musi to byæ proces przy udziale spo³eczno ci miêdzynarodowej. W ostatnich dniach Prezydent Putin og³osi³ wycofanie wojsk z granicy ukraiñsko-rosyjskiej, jednak docieraj¹ wie ci, ¿e wojska rosyjskie mog¹ przeprowadziæ atak na Ukrainê. Jaki scenariusz jest mo¿liwy? Dzisiaj wycofuje siê jeden rodzaj dzia³añ zbrojnych zastêpuj¹c go innym. Nie nale¿a³oby wykluczyæ takiej mo¿liwo ci. Stanowisko Prezydenta Petra Poroszenki i Premiera Arsenija Jaceniuka jest zmienne rozwa¿aj¹ mo¿liwo æ wyznaczenia granic, ¿eby by³o mo¿na doprowadziæ do rozmów ukraiñsko-rosyjskich. Rozmawia³: Bronis³aw Olenkowicz
Z(NIK)aj¹ce raporty
Fot. Jerzy Górski
K
ontrolerzy weszli do ZOS u, a potem tak¿e do koszaliñskiego Urzêdu Miejskiego po serii doniesieñ Czes³awa Hoca, pos³a PiS. Znacz¹ce opó nienie, porzucenie budowy przez pierwszego wykonawcê czy wreszcie konflikt z odpowiedzialn¹ za projekt pracowni¹ architektoniczn¹ maj¹cy ju¿ trzyna cie lat projekt wielkiej p³ywalni w Koszalinie ewidentnie nie mia³ szczê cia. Zafundowano koszalinianom inwestycjê bardzo drog¹, przeprowadzon¹ niegospodarnie ocenia³ w rozmowie z portalem mmkoszalin.eu radny i kandydat na prezydenta Koszalina Artur Wezgraj To cena za decyzje polityczne przy budowie koszaliñskiego aquaparku dodawa³ w Radiu Plus.
Urzêdnicy nie mieli sobie nic do zarzucenia. Nie zgadzam siê z wnioskami inspektorów NIK, a czê æ z nich uwa¿am za wrêcz kuriozalne, czemu dam wyraz w obecnie przygotowywanym odwo³aniu, skierowanym do dyrektora delegatury Najwy¿szej Izby Kontroli w Szczecinie informowa³ Jakub Py¿anowski w oficjalnym komunikacie dla mediów. Prezydent Jedliñski za uspokaja³, ¿e wyni-
ków kontroli siê nie obawia, a wszystko jest zgodne z prawem. Min¹³ czas kontroli, polecia³y urzêdnicze g³owy. Sprawa na tyle zaciekawi³a NIK, ¿e jej przedstawiciele zastukali do drzwi koszaliñskiego magistratu. Zainteresowa³o ich to, jak wygl¹da³ nadzór nad najwiêksz¹ koszaliñsk¹ inwestycj¹ ze strony Urzêdu Miejskiego. Odpowiada³ za niego niegdysiejszy wiceprezydent, aktualnie wicemarsza-
³ek, a w przysz³o ci byæ mo¿e miejski radny Andrzej Jakubowski. Powsta³ drugi raport, równie¿ on pozostaje tajemnic¹. Wiadomo o nim tyle, ¿e by³ najprawdopodobniej do æ niekorzystny dla prezydenta i jego urzêdników, bo od niego równie¿ postanowili siê odwo³aæ. Oficjalnie od koñca wakacji w sprawie nieprawid³owo ci wokó³ koszaliñskiego parku wodnego nic siê nie dzieje. Ratusz wys³a³ odwo-
³anie i cierpliwie czeka a to jak na z³o æ nie przychodzi. Urzêdnicy bezradnie roz³o¿yli rêce po kolejnej interpelacji Mariusza Krajczyñskiego ze Stowarzyszenia Lepszy Koszalin. Radny zapowiada wyst¹pienie do centrali NIK w trybie dostêpu do informacji publicznej. A nieoficjalnie? Pragn¹cy zachowaæ anonimowo æ informator donosi, ¿e oba odwo³ania z Koszalina zosta³y ocenione jak bezpodstawne, a tym samym wnioski z kontroli podtrzymane. Podobno równie¿ dokumenty to potwierdzaj¹ce ju¿ dotar³y do Koszalina, lecz z uwagi na trwaj¹c¹ kampaniê wyborcz¹ i zwi¹zan¹ z tym ich wybuchowo æ, podjêto decyzjê o ich nieujawnianiu. Czy¿by prezydent Jedliñski ba³ siê, ¿e pe³na jawno æ w tej sprawie zakoñczy³aby siê dla niego i koszaliñskiej Platformy Obywatelskiej polityczn¹ katastrof¹, czarno na bia³ym potwierdzaj¹c¹ wiele zarzutów stawianych mu w ci¹gu ostatnich czterech lat przez reprezentantów opozycji? Aquapark powoli powstaje, wedle zapowiedzi swoje podwoje dla spragnionych rozrywki mieszkañców miasta i ca³ego regionu ma otworzyæ w po³owie przysz³ego roku. Chyba, ¿e znowu co pójdzie nie tak... (elj)
5
Listopad 2014 r.
Dlaczego prezydent nie reaguje? nr 14, który dawniej w tej czê ci miasta kursowa³ do koñca ulicy Franciszkañskiej, przez Krañcow¹ do ulicy Morskiej. Nowa trasa zosta³a skrócona autobus po zje dzie z nowego ronda zatrzymuje siê teraz na przystanku w pobli¿u ko cio³a pw. w. Ignacego Loyoli. Na tak¹ zmianê narzekaj¹ g³ównie osoby starsze. Nasze osiedle domków jednorodzinnych zosta³o ca³kowicie odciête od komunikacji miejskiej ¿ali siê pan Tomasz Wysocki, zamieszka³y przy ulicy Szyprów. To bêdzie udrêka dla osób starszych i niepe³nosprawnych. Do przystanku przy ulicy Krañcowej mamy bardzo blisko, a teraz musimy chodziæ kilkaset metrów dalej dodaje emeryt. To dla mnie powa¿ny k³opot. Odebrano mi dogodny dojazd do miasta, do teatru, do kina mówi
Przystanek przy ulicy Krañcowej.
Fot. Piotr Zaczek (2)
Spór toczy siê o przejazd autobusu
Mariusz Krajczyñski, radny Lepszego Koszalina, rozmawia z Tomaszem Wysockim. Ludmi³a ¯y³a, równie¿ emerytka. Czê æ mieszkañców tej okolicy ma pretensje do Rady Osiedla Morskie, ¿e ta nie zapyta³a siê ich o zdanie w tej sprawie. Mieli my bardzo krótki czas na odpowied do MZK w Koszalinie. Czê æ mieszkañców ¿ali³a siê do nas na nadmierny ha³as spowodowany przejazdem autobusów w pobli¿u ich domu. Niech zainteresowani z³o¿¹ do nas pismo, a my rozpatrzymy wniosek. Rada mo¿e wyst¹piæ z pro b¹ o przywrócenie dawnej linii przejazdu autobusu nr 14, ale decyduj¹cy g³os bêdzie mia³ tutaj Miejski Zak³ad Komunikacji mówi Krystyna Witkowska, przewodnicz¹ca Rady Osiedla Morskie. A co na to MZK? Wprowadzenie istotnych zmian dotycz¹cych kursowania linii czy trasy przejazdu autobusów MZK zawsze poprzedzaj¹ konsultacje. Tak by³o te¿ w tym przypadku sprawê konsultowali my z rad¹ osiedla, która proponowan¹ przez nas zmianê zaopi-
niowa³a pozytywnie. Zak³adamy, ¿e by³o to stanowisko wiêkszo ci mieszkañców, dobrze z nimi przedyskutowane. W tej chwili rozk³ad siê nie zmieni, ma on swoje uzasadnienie logistyczne, ale pasa¿erowie indywidualnie czy grupowo zawsze maj¹ mo¿liwo æ zg³oszenia nam swoich opinii, uwag, sugestii, wszystkie rozwa¿ymy mówi Anna Makochonik, rzecznik Miejskiego Zak³adu Komunikacji w Koszalinie Problemem zainteresowa³ siê Mariusz Krajczyñski, radny Lepszego Koszalina. Z³o¿ê w tej sprawie interpelacjê do Prezydenta Koszalina. To ewidentny przejaw braku gospodarno ci. Szkoda przystanku przy ulicy Krañcowej, który bêdzie bezu¿yteczny. Przecie¿ on wraz z przylegaj¹c¹ zatoczk¹ musia³ kosztowaæ oko³o 200 tys. z³otych. Sprawa ma charakter rozwojowy. Do tematu powrócimy w kolejnym wydaniu ,,Koszalin Bli¿ej . Piotr Zaczek
6
Pa dziernik 2014 r.
Sylwetki kandydatów na stanowisko Prezydenta Koszalina wybory samorz¹dowe 2014
Piotr Jedliñski Urodzony w 1966 r., kandydat Platformy Obywatelskiej. Skoñczy³ budownictwo na Politechnice Szczeciñskiej oraz Krajow¹ Szko³ê Administracji Publicznej w Warszawie. W latach 1993 1998 pracowa³ w urzêdzie miejskim. Od 1998 do 1999 r. pracowa³ w oddziale PFRON. W latach 1999 2002 pracowa³ w koszaliñskiej delegaturze urzêdu wojewódzkiego. Nastêpnie by³ sekretarzem urzêdu miasta. Prezydent Koszalina kadencji 2010 2014.
Adam Ostaszewski Urodzony w 1974 roku. Ukoñczy³ Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Wydzia³ Prawa. Z lewic¹ zwi¹zany od szko³y redniej. W latach 2002 2006 by³ radnym Rady Miejskiej w Koszalinie z ramienia SLD. Obecnie prowadzi w³asn¹ kancelariê prawn¹ w Koszalinie. Zaanga¿owany w programy spo³eczne polegaj¹ce na wiadczeniu bezp³atnej pomocy prawnej.
Jan Kazimierz Adamczyk Urodzony w 1989 r. Kandydat
Fot. Archiwum (6)
Artur Wezgraj Urodzony w 1956 r., kanclerz Politechniki Koszaliñskiej, radny Rady Miasta Koszalin. Wszechstronnie wykszta³cony, doktor nauk technicznych (Politechnika Koszaliñska), in¿ynier elektronik (Wojskowa Akademia Techniczna), ukoñczy³ studia z zarz¹dzania Master of Business Administration na Uniwersytecie Gdañskim i podyplomowe na Uniwersytecie Jagielloñskim. Nauczyciel akademicki i licealny, przedsiêbiorca. Kierowa³ budow¹ i rozbudow¹ Miejskiej Sieci Komputerowej KOSMAN w Koszalinie. Cz³onek Komitetu Monitoruj¹cego Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego Województwa Zachodniopomorskiego (2005 2007), wiceprzewodnicz¹cy Rady Spo³ecznej Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie (2003 2007), cz³o-
KWW Prawica i Wolno æ. Prezes Koszaliñskiego Ko³a Kongresu Nowej Prawicy, prawnik (praca magisterska: Pozycja prawnoustrojowa Prezydenta w II RP). Cz³onek Kongresu Nowa Prawica, które zawar³o porozumienie z przedstawicielami partii Zbigniewa Ziobry i Jaros³awa Gowina.
Kyle Attenborough Urodzony w 1963 r. Kandydat KWW Kyle Attenborough Moje Nowe Miasto Yolo! Lokalny przedsiêbiorca restaurator. Dzia³acz Twojego Ruchu. Jest rodowitym koszalinianinem, ale kilkadziesi¹t lat temu wyemigrowa³ do USA. Za oceanem studiowa³, m.in. jest absolwentem ekonomii na nowojorskim uniwersytecie. Pracowa³ m.in. w firmie konsultingowej McKinsey & Company. (Zród³o: portalsamorzadowy.pl, oprac. pz)
`
Anna Mêtlewicz Urodzona w 1958 r., radna miejska, kandydatka Prawa i Sprawiedliwo ci. Absolwentka Politechniki Koszaliñskiej. Posiada tytu³ in¿yniera budowlanego i magistra pedagogiki. Ukoñczy³a równie¿ studia podyplomowe w zakresie zarz¹dzania przedsiêbiorstwem i zarz¹dzanie kadrami. Radna PiS poprzedniej i obecnej kadencji. By³a ³awnikiem s¹dowym, przewodnicz¹c¹ w radzie osiedla, cz³onkiem Stowarzyszenia Starego Koszalina, nauczycielem oraz wieloletnim dyrektorem szko³y jêzykowej. Obecnie rzecznik konsumentów i wiceprezes stowarzyszenia ekologicznego.
nek Rady Spo³ecznej Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie (2007 2009), cz³onek Rady Gospodarczej przy Prezydencie Miasta i wielu stowarzyszeniach zawodowych i spo³ecznych, od listopada 2009 prezes Stowarzyszenia Lepszy Koszalin. ¯onaty od 35 lat.
7
Listopad 2014 r.
D zia³ania
lokalnych w³adz by³y zbyt opiesza³e i ma³o konstruktywne w tym aspekcie. Trzy bardzo do siebie po-
dobne projekty, bo oparte o te same za³o¿enia nad którymi nie dyskutowano z najbardziej zainteesowanymi poddano ocenie ledwie kilkuset osobowej grupy, pod koniec wakacji. W rezultacie rozgrza³ spór o lokalizacjê stoj¹cego od kilkudziesiêciu lat na centralnym koszaliñskim placu pomnika Byli my Jeste my Bêdziemy. Mimo, ¿e a¿ cztery tysi¹ce ludzi swoim podpisem opo-
wiedzia³o siê za jego pozostawieniem w pierwotnym miejscu, ich g³osy zosta³y zignorowane. Przed remontem, mimo ¿e estetyk¹ nie grzeszy³, Rynek Staromiejski otoczony by³ zieleni¹. Ustawione po obu jego stronach ³awki, otoczone traw¹ i drzewami stanowi³y doskona³e miejsce do odpoczynku, relaksu i odprê¿enia dla wielu mieszkañców miasta.
Starsi mogli upajaæ siê widokiem zielonego centrum miasta, dzieci spêdza³y cudowny czas podczas zabaw z rówie nikami i dokarmiania go³êbi. Dzisiaj na placu króluje beton i szk³o mo¿emy siê na nim poczuæ jak na kamiennej pustyni. W jednym z naro¿ników wyrós³ wielki budynek, zwany klockiem i do koñca nie wiemy, jak¹ bêdzie pe³ni³ funkcjê oraz ile bêdzie kosztowa³o nas
jego utrzymanie. Na dodatek wspomniany budynek przes³oni³ kompletnie widok z okien w³a cicielom lokali s¹siaduj¹cych z Ratuszem. Data otwarcia Rynku zbli¿a siê, opó nienie wynosi ju¿ prawie pó³ roku. Cieszy, ¿e nowy rynek w koñcu zostanie otwarty, ale smuci, ¿e jego wygl¹d móg³by byæ bardziej atrakcyjny i funkcjonalny. (osa)
Jak Ratusz finansuje prywatn¹ gazetê?
R
ynek prasowy obecnie jest bardzo trudny dla wszystkich.
Nawet najwiêksi na nim notuj¹ spadki nak³adów, za¿arcie walcz¹ o reklamodawców i odp³ywaj¹cych w kierunku internetu czytelników. Jednak dwójka m³odych, ma³o do wiadczonych ludzi postanowi³a spróbowaæ swoich si³ w powa¿nym dziennikarstwie i wydali gazetê Fakty. Tygodnik Koszaliñski . Po kilku numerach ju¿ by³o wiadomo, ¿e z rzetelno ci¹ i prawdziwym
przekazem informacji maj¹ ma³o wspólnego. Du¿¹ czê æ reklamodawców w Faktach stanowi¹ koszaliñskie instytucje publiczne, z Urzêdem Miejskim na czele, wykupuj¹cym w periodyku og³oszenia, staj¹cym siê przez to g³ównym ród³em finansowania tej gazety i dochodów obu panów. Gazeta jest wykorzystywana do walki z opozycj¹, a raczej do pró-
by zniszczenia dobrego wizerunku innych ugrupowañ. W ka¿dym wydaniu znajduj¹ siê brutalne ataki na opozycjê, które przek³amuj¹ rzeczywisto æ i manipuluj¹ faktami. Gdyby wiedzê o Koszalinie czerpaæ tylko z periodyku tej dwójki, szybko mo¿na by doj æ do wniosku, ¿e najwiêkszym z³em i szkodnikiem w mie cie jest Artur Wezgraj, radny miejski i kandydat na prezydenta
Koszalina, najpowa¿niejszy konkurent urzêduj¹cego w³odarza miasta. Przygl¹daj¹c siê ka¿demu kolejnemu numerowi Faktów nie trudno doj æ do wniosku, ¿e bez finansowania z publicznych pieniêdzy gazeta ta szybko odejdzie w zapomnienie. Ale martwi tylko to, ¿e publiczne pieni¹dze s¹ wykorzystywane w brudnej grze wyborczej. (osa)
8
Listopad 2014 r.
800 lecie Koszalina
na pi mie zosta³a wymieniona nazwa Koszalin. Du¿e podziêkowanie nale¿y siê koszaliñskiej Policji, która tak sprawnie kierowa³a ruchem drogowym, ¿e orszak ksi¹¿êcy bez ¿adnych k³opotów porusza³ siê po mie cie. Po bardzo krótkim pobycie na Rynku Staromiejskim, przy d wiêku dzwonów ko cielnych przemie ci³ siê ulicami 1 Maja i Plac Gwia dzisty pod kaplicê w. Gertrudy. Tu zosta³ przywitany Pie ni¹ o Ziemi Koszaliñskiej w wykonaniu przebranego w starodawne polskie stroje chóru akademickiego Politechniki Koszaliñskiej. Nastêpnie
Fot. Urszula Rukiewicz
T
ak zaczyna siê dokument z 23 pa dziernika 1214 roku wydany przez zachodniopomorskiego ksiêcia Bogus³awa II z dynastii Gryfitów. Dokument ten w historii naszego miasta ma takie samo znaczenie, jak metryka urodzenia dla ka¿dego z nas. Wszystko, co wydarzy³o siê przed pisemnym udokumentowaniem istnienia Koszalina, stanowi jego prehistoriê. Innymi s³owy, historia naszego miasta zaczê³a siê nie jak niestety obecnie mylnie wiêkszo æ koszalinian uwa¿a wraz z otrzymaniem przezeñ 23 maja 1266 r. praw miejskich, ale ok. piêædziesi¹t lat wcze niej. 23 pa dziernika 2014 r. z okazji 800 rocznicy urodzin Koszalina, w jego centrum pojawi³a siê na bia³ym koniu postaæ z naszego herbu, ksi¹¿ê Bogus³aw II (wcieli³ siê weñ Ireneusz Nowak prezes klubu je dzieckiego w Rzepkowie). Na czele trzyosobowego orszaku ksi¹¿ê wyruszy³ na miasto z okolic usytuowanego w parku miejskim pomnika Byli my Jeste my Bêdziemy . Nastêpnie przemierzaj¹c ulice: Piastowsk¹, Zwyciêstwa, A. Mickiewicza, A. Asnyka, dotar³ na Rynek Staromiejski. Po drodze herold ksiêcia ( w roli tej wyst¹pi³ Adrian Manowski) dono nym g³osem przypomina³ napotkanym przechodniom o historycznym znaczeniu wydanego 800 lat temu dokumentu, w którym po raz pierwszy
wniesiono przyozdobiony m.in. wizerunkami ksiêcia, przepiêkny olbrzymi tort (60 x 120 cm), który zasponsorowa³a i przygotowa³a specjalnie na tê okazjê Piekarnia Kaliszczak. Rozdawanie tego przysmaku celebrowa³a osobi cie królowa Ludwika Maria (rolê tê z wielkim wdziêkiem odegra³a Beata Plonder). Pomagali jej w tym cz³onkowie Zespo³u Tañca Ludowego Ba³tyk przebrani w stroje szlacheckie. Tortem zostali obdzieleni wszyscy uczestnicz¹cy w tej uroczysto ci koszalinianie. Ksi¹¿e Bogus³aw by³ tak bardzo zadowolony ze zgotowanego mu przyjê-
cia, ¿e wyrazi³ gotowo æ ponownego przyjazdu na nastêpn¹ 801 rocznicê urodzin Koszalina. Natomiast jego koñ z wra¿enia zgubi³ podkowê. Koszaliñski kowal artysta Aleksander Marcin Czernecki wyku³ na niej pami¹tkowy napis. Mo¿na siê spodziewaæ, ¿e podkowa ta z czasem stanie siê bardzo cennym eksponatem w koszaliñskim muzeum, a przyje¿d¿aj¹cy co roku na kolejne urodziny Koszalina ksi¹¿ê Bogus³aw bêdzie tu przyci¹ga³ wiêksze rzesze turystów ani¿eli krakowski lajkonik. Lech Fabiañczyk
Listopad 2014 r.
Zwijamy siê, czy rozwijamy?
9
Od kilku lat niczym bumerang, w kolejnych kampaniach wyborczych, powraca temat zad³u¿enia miasta. Jedni (opozycja) twierdz¹, ¿e stanowi ono zagro¿enie dla przysz³o ci i stabilno ci Koszalina, drudzy (w³adza), ¿e wszystko jest pod kontrol¹. W chwili obecnej zad³u¿enie miasta to ju¿ prawie 300 milionów z³otych. Regularnie wzrasta ono, a kolejne prognozy autorstwa miejskich urzêdników rozje¿d¿aj¹ siê z rzeczywisto ci¹. Odpowiedzialny za taki stan rzeczy prezydent Piotr Jedliñski przekonuje, ¿e to nic niezwyk³ego, przeciêtny mieszkaniec naszego miasta nie ma siê czego obawiaæ, a sytuacja Koszalina jest stabilna. Trudno wierzyæ prezydentowi, gdy ten przekonuje, ¿e ju¿ niebawem miejska dziura bud¿etowa zacznie siê zmniejszaæ. Jego dotychczasowe przewidy-
wania w tej kwestii nie sprawdzi³y siê ani trochê. Zad³u¿enie miasta regularnie, acz bezlito nie ro nie: od ok. 150 milionów w 2010 roku do prawie 300 w 2014. Zad³u¿enie to nic z³ego przekonuje prezydent. Dziêki temu mo¿emy inwestowaæ. Sprawuj¹cy tê funkcjê nie mówi jednak, ¿e je¿eli nic siê nie zmieni a nic na to nie wskazuje to w 2018 roku jakiekolwiek inwestycje w Koszalinie przestan¹ ju¿ byæ mo¿liwe. Trudno zak³adaæ, ¿e w ci¹gu czterech lat w naszym mie cie powstanie wszystko, co potrzebne. Bardziej prawdo-
podobny jest scenariusz, w którym, aby w bud¿ecie znalaz³y siê pieni¹dze na zupe³nie podstawowe funkcje miasta, konieczne bêd¹ drakoñskie podwy¿ki op³at. Fatalnej sytuacji finansowej Koszalina dowodzi nie tylko interpretacja stanu bud¿etu, lecz równie¿ obiektywne wska niki. W lipcu tego roku firma CURLIS sporz¹dzi³a ranking oceniaj¹cy rozwój wszystkich gmin w Polsce. Niestety Koszalin znajduje siê w nim na szarym koñcu. Na 2479 badanych gmin, sklasyfikowano nas na 2356 miejscu.
Opracowanie to ka¿e bardzo powa¿nie pow¹tpiewaæ w to, czy wszystkie decyzje podejmowane przez obecnie rz¹dz¹cych s³u¿¹ przysz³o ci naszego miasta. Byæ mo¿e mamy do czynienia wrêcz z dzia³alno ci¹ szkodliw¹, powoduj¹c¹ degradacjê Koszalina. byæ mo¿e niewidoczn¹ na co dzieñ, lecz w perspektywie kilku lat mog¹c¹ doprowadziæ do spo³ecznej i ekonomicznej katastrofy. Dalsze odstawanie Koszalina na tle innych o rodków sprawi, ¿e to inne miejsca bêd¹ przyci¹gaæ inwestorów oraz miesz-
kañców. Za mniej obecnych koszalinian bêdzie wi¹zaæ z obecnym miejscem zamieszkania swoj¹ przysz³o æ i zacznie szukaæ lepszych miejsc do ¿ycia, nauki oraz pracy. A to ju¿ prosta droga do tego, by Koszalin zupe³nie straci³ na znaczeniu. Wed³ug przewidywañ demografów nasze miasto po 2030 roku mo¿e liczyæ zaledwie 85 tysiêcy mieszkañców. Aby tak siê nie sta³o, odpowiednie decyzje musz¹ zacz¹æ byæ podejmowane ju¿ teraz. Pozostaje w¹tpliwo æ, czy obecne w³adze Koszalina s¹ jeszcze do tego zdolne. (elj)
10
Listopad 2014 r.
Zatrudnienie ostro w górê!
Fot. Archiwum
M
amy kolejne wybory samorz¹dowe w Polsce, zastanawiamy siê czasami, dlaczego tak du¿o chêtnych na jedno miejsce startuje na: prezydenta, burmistrza, wójta, czy na radnych poszczególnych szczebli administracyjnych. Wszyscy wiemy, ¿e w³adza, to stanowiska i pieni¹dze, a przede wszystkim presti¿ spo³eczny. Wygrane wybory, to apana¿e, mo¿liwo æ rz¹dzenia co najmniej 4 lata. Po przemianach od blisko 25 lat w Polsce w³adza kojarzona jest ze zdobyciem stanowisk s³u¿bowych. Wszyscy doskonale wiemy, jak czêsto jest ona nadu¿ywana. Og³aszane konkursy na stanowiska s³u¿bowe czêsto s¹ zwyk³¹ fikcj¹, skoro z góry po przeczytaniu listy kandydatów ubiegaj¹cych siê o dane stanowisko, wiadomo, kto wygra konkurs. Czêsto s¹ to kolesie partyjni, a nierzadko ¿ony b¹d najbli¿sza rodzina. Tak samo dzia³a to w przypadku og³aszanych przez samorz¹dy konkursów na wykonywane inwestycje, w szczególno ci finansowane przez UE. Koszalin nie jest w tym przypadku wysp¹. Przyk³adem jest chocia¿by ostatnia afera zwi¹zana z przetargami na wykonanie prac na Mierzei Jamieñskiej. Zatrzymani urzêdnicy przynale¿ni do partii politycznych, pytani o swoich podw³adnych kolegów partyjnych, nic oczywi cie nie wiedz¹. Nastêpnego dnia wyrzucaj¹ ich z partii i tak karuzela polityczna siê krêci. Aby od wyborów do wyborów jeden cel wygraæ znów i 4 lata do przodu. Zapytali my Prezydenta Koszalina Piotra Jedliñskiego, jak kszta³towa³o siê zatrudnienie w rz¹dzonym przez niego magistracie w czasie 4 letniej kadencji. Jakie by³o zatrudnienie 30 wrze nia 2010 roku, kiedy obj¹³ urz¹d, a jakie jest na dzieñ dzisiejszy? Jakie komórki organizacyjne zwiêkszy³y zatrudnienie i z jakich rodków pochodz¹ pieni¹dze na nowe stanowiska s³u¿bowe? Przedsta-
wimy dok³adnie odpowiedzi otrzymane od Roberta Grabowskiego, rzecznika prasowego Urzêdu Miejskiego: Zatrudnienie na dzieñ 20 wrze nia 2010 roku wynosi³o 371,05 etatu, zatrudnienie po 4 latach na dzieñ 30 wrze nia 416,38etatu. Zatrudnienie wzros³o o 31,33 etatu. W 2013 roku w wyniku reorganizacji Urzêdu: w³¹czono jako samodzielne stanowisko pe³nomocnika PM ds. Inwestorów Kluczowych z Wydzia³u Rozwoju, zorganizowano Biuro Promocji i Informacji, które zosta³o w³¹czone do Wydzia³u Rozwoju Wspó³pracy Zagranicznej i Promocji i zwiêkszone o 3 etaty, czyli tyle, ile by³o w poprzednim biurze Promocji oraz dodatkowo jeden etat realizacja Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Z Biura Informatyki stworzono Wydzia³ Informatyki, prowadz¹cy miejskie projekty czê ciowo refundowane ze rodków unijnych (dodatkowe
4 etaty). Powsta³o Biuro Gospodarki Odpadami Komunalnymi (6 etatów). Utworzono Biuro Komunikacji Spo³ecznej z dotychczasowym rzecznikiem prasowym jako kierownikiem Biura (przyby³y 3 etaty). Biuro odpowiedzialne jest za: komunikacjê wewnêtrzn¹, bud¿et obywatelski, kartê du¿ej rodziny,
Radê Seniora, prowadzenie strony internetowej, organizacjê uroczysto ci patriotycznych, bezpo redni¹ obs³ugê Prezydenta Miasta. W 2012 roku w³¹czono Miejski Zespó³ ds. Orzekania o Niepe³nosprawno ci w struktury UM (przyby³o 5 etatów). Powsta³y 2 dodatkowe etaty przy pe³nomocniku ds. osób niepe³no-
sprawnych, 1 etat w Wydziale Nieruchomo ci, 1,75% w Wydziale Organizacyjno-Administracyjnym, 2 etaty w Wydziale Spraw Obywatelskich, 1 etat w Wydziale Komunikacji, 1 etat w Wydziale Finansów, 2,88 etatu w Wydziale Ksiêgowo ci, 1 etat w Stra¿y Miejskiej, 1 etat w Wydziale Kultury i Spraw Spo³ecznych. W tym czasie zlikwidowano 1 etat w Biurze Bezpieczeñstwa i Zarzadzania Kryzysowego i 1 w Wydziale Inwestycji. Wnioski o dodatkowe zatrudnienie sk³adane przez kierowników komórek organizacyjnych s¹ przedstawiane na Kolegium przez Sekretarza Miasta, nastêpnie po zaakceptowaniu przez Prezydenta ilo æ etatów oraz limit wynagrodzeñ uchwalany jest rokrocznie w uchwale bud¿etowej przez Radê Miejsk¹. Wzrost zatrudnienia o 31 etatów okresie 4 lat to stosunkowo du¿o, uwzglêdniaj¹c nawet to, ¿e gminom przybywa dodatkowych ustawowych obowi¹zków. Reasumuj¹c zatrudnienie w UM nie do koñca jest racjonalne. Nie sposób nie zgodziæ siê z mieszkañcami, ¿e w niektórych wydzia³ach, w szczególno ci w Wydziale Komunikacji, trzeba zawsze czekaæ w d³ugich kolejkach, by za³atwiæ swoje sprawy, a s¹ wydzia³y, gdzie kolejek prawie nie ma. I nie zawsze zwiêkszanie etatów w poszczególnych komórkach organizacyjnych wp³ywa na p³ynno æ obs³ugi mieszkañców Koszalina. Bronis³aw Olenkowicz
Materia続 sfinansowany przez Komitet Wyborczy Lepszy Koszalin
Listopad 2014 r.
11
12
Listopad 2014 r.
Listopad 2014 r.
13
14
Listopad 2014 r.
15
Listopad 2014 r.
¯yjê za dwie Cz³owiek jest tyle wart, ile mo¿e daæ drugiemu cz³owiekowi w. Jan Pawe³ II
Urodzi³a siê 25 lat temu z pora¿eniem mózgowym, jako wcze niak, jedna z bli niaczek. Pomimo tego, i¿ by³a mniejsza, mog³oby siê wydawaæ s³absza, uda³o jej siê prze¿yæ. Jej bli niacza siostra nie mia³a tyle szczê cia. Uwa¿a, ¿e teraz musi ¿yæ za dwie. Czuje, ¿e siostra przekaza³a jej swoj¹ energiê, odda³a ca³¹ siebie, aby to w³a nie ona mog³a prze¿yæ, bo ¿ycia dla nich dwóch by³o za ma³o. Ci¹gle czuje jej obecno æ. Wie, ¿e gdzie tam z góry spogl¹da na ni¹ i wie, ¿e musi godnie wype³niæ misjê, jak¹ jest ¿ycie.
Rodzina i Przyjaciele Ma wspania³¹ rodzinê, kochanych rodziców, dziadków, m³odsz¹ siostrê Adriannê (21 lat), brata Szymona (11 lat) oraz przyjaciela Patryka, którego uwa¿a za starszego brata, którego zawsze chcia³a mieæ. Uwa¿a, ¿e wype³ni³ pustkê w jej sercu po zmar³ej siostrze bli niaczce. Olimpia wspomina Patryk, warszawski dziennikarz 4 Programu Polskiego Radia to pok³ady niewyczerpanej energii. Potrafi zara¿aæ optymizmem. Zawsze wszystko jawi jej siê w kolorowych barwach, a do trudno ci podchodzi z u miechem. Ma tyle si³y i ¿ycia w sobie, ¿e przy niej nawet najbardziej sprawna osoba mo¿e nabawiæ siê kompleksów. Najciekawsze jest jednak to, ¿e najwiêksz¹ rado æ sprawia jej pomaganie innym. Mimo, ¿e porusza siê na wózku, trudno za ni¹ nad¹¿yæ. Ale warto próbowaæ, bo wiele mo¿na siê przy niej i od niej nauczyæ. Przyjaciele mówi¹ na ni¹ Oli. Ma ich tylu, ¿e nie sposób wymieniæ ka¿dego z osobna, w obawie przed pominiêciem któregokolwiek. To
oni sprawiaj¹, ¿e mo¿e spe³niaæ swoje marzenia, je dziæ na koncerty i docieraæ tam, gdzie sama nigdy nie mog³aby dotrzeæ. Nauka Dziêki mamie Olimpia mog³a uczêszczaæ do normalnych szkó³. To w³a nie ona postanowi³a, ¿e zrobi wszystko, aby córka nie by³a zamkniêta w domu, by mia³a normalny kontakt z rówie nikami. W nowo powsta³ej integracyjnej SP Nr 21 rozpoczê³a swoj¹ szkoln¹ przygodê. Potem kontynuowa³a naukê w Gimnazjum Nr 4, a V LO im. St. Lema zda³a maturê. Podjê³a równie¿ studia na pedagogice przy dawnej BWSH, jednak¿e stwierdzi³a, ¿e ten kierunek nie spe³nia jej oczekiwañ. Marzy o psychologii, ale takiego kierunku nie ma w Koszalinie. Ze wzglêdu na brak samodzielno ci, nie mo¿e podj¹æ studiów w innym mie cie. INTEGRACJA Ty i Ja Jeszcze jako uczennica liceum, w 2007 roku zosta³a wcielona w szeregi zespo³u pracuj¹cego przy Europejskim Festiwalu Filmowy INTEGRACJA Ty i Ja, w dziale media. Od tego momentu rozpoczê³a siê jej wielka przygoda, która trwa do dzi . Przygoda, która przynios³a jej wielu przyjació³, dostarczy³a wzruszeñ i pozwoli³a rozwijaæ pasjê, jak¹ jest dziennikarstwo. To tutaj w 2009 roku spotka³a warszawskiego dziennikarza Patryka, z którym g³êboka przyja ñ trwa do dzisiaj. Podczas festiwalu wspomina rzeczniczka Anna Makochonik zbiera³a materia³y, pisa³a teksty na stronê internetow¹, przeprowadza³a wywiady. Pieczo³owicie siê do tego przygotowywa³a, ka¿de swoje zadanie traktowa³a powa¿nie, ambitnie. W tym roku by³am wiadkiem wywiadu, jaki prowadzi³a z Anet¹ Todorczuk Perchuæ, aktork¹, która zasiada³a w jury. Mia³a przygotowan¹ listê pytañ, ale po 10 minutach rozmawia³a ju¿ bez kartki, swobodnie, wymy laj¹c pytania na ¿ywo, jak rasowy dziennikarz. Zreszt¹ Aneta mi powiedzia³a po tej rozmowie, ¿e ¿yczy³aby sobie ta-
Fot. Marta Czas (2)
Olimpia podczas najpiêkniejszej sesji zdjêciowej, jak¹ mia³a kiedykolwiek, dziêki Marcie Czas, która do³o¿y³a wszelkich starañ, aby dotrzeæ z Warszawy do Koszalina kich ciekawych i m¹drych pytañ. To chyba najlepsza rekomendacja. Koncerty Wielka mi³o niczka zespo³u Feel, zaprzyja niona z cz³onkami grupy, których uda³o jej siê osobi cie poznaæ, po koncercie w Koszalinie w 2008 roku. Teraz, gdy koncertuj¹ gdzie w Polsce, je li tylko ma tak¹ mo¿liwo æ, zawsze z nimi jest. Jestem powsinoga u miecha siê Olimpia. I gdyby nie moja niepe³nosprawno æ fizyczna, to by³abym go ciem w domu. Ci¹gnie mnie do muzycznych wydarzeñ. Gdy tylko nadarzy siê okazja, to wraz z moimi przyjació³mi wyruszamy w Polskê na koncerty. Praca w sferze marzeñ Bardzo chcia³aby pracowaæ, móc dzieliæ siê swoj¹ wiedz¹, do wiadczeniem z innymi. Niestety mówi Olimpia pracodawcy boj¹ siê zatrudniaæ niepe³nosprawnych, obawiaj¹c siê ich inno ci. Ja przecie¿ jestem taka, jak wszyscy, tylko inaczej siê poruszam. Mam swoj¹ wiedzê i umiejêtno ci, które móg³by wykorzystaæ niejeden pracodawca. Jestem otwarta na wszelkie propozycje. U miech Bardzo cieszy mnie u miech na twarzy drugiego cz³owieka wyznaje Olimpia. Dla ka¿dego u miechu jest w stanie zdzia³aæ wiele. Gdy ma wydaæ z³otówkê na siebie, zastanawia siê d³ugo. Gdy robi komu prezent, nie szczêdzi grosza.
Olimpia wraz z bratem Szymonem, który dzielnie wspiera³ siostrê podczas wspomnianej sesji i by³ niezwykle pomocny przy przenoszeniu sprzêtu fotograficznego.
Niepe³nosprawno æ... ...nie jest koñcem wiata mówi. A u miech zmienia szar¹ rzeczywisto æ. W swoim ¿yciu mam milion marzeñ, a tylko jeden cel, aby po prostu byæ cz³owiekiem u miecha siê Olimpia. W niezwyk³y sposób mówi o swojej niepe³nosprawno ci wspomina Anna Makochonik. Nie jest jej ³atwo, ale ona w³a nie w tym widzi warto æ swojego ¿ycia. Zawsze podkre la, ¿e gdyby nie by³a niepe³nosprawna, nie pozna³aby tylu wspania³ych ludzi, nie prze¿y³aby tylu przygód, nie by³aby taka, jaka jest. To zaskakuj¹co dojrza³e przemy lenia, zw³aszcza u tak m³odej osoby, ale Olimpia generalnie potrafi znienacka powiedzieæ co tak trafnego, m¹drego, tak podsumowaæ jak¹ rozmowê albo sytuacjê, ¿e siê zostaje z otwart¹ buzi¹. Ja j¹ po prostu podziwiam za to wszystko, za odwagê i niez³omno æ i za to, ¿e jest tak¹ fajn¹, normaln¹ dziewczyn¹. I lubiê bardzo jak siê mieje, bo nikt nie mieje siê tak zara liwie i szczerze.
Ekstremalne marzenia Na razie mówi o nich z u miechem, jednak¿e wierzy, ¿e uda jej siê je kiedy urzeczywistniæ. Zawsze s¹ inne priorytety je li chodzi o wydatki ale ma nadziejê, ¿e bêdzie mog³a w swoim ¿yciu jeszcze skoczyæ na spadochronie, przelecieæ siê na paralotni i zaliczyæ przelot balonem. ¯ycie Olimpia postrzega siebie jako normaln¹ 25 latkê, która spotyka siê z przyjació³mi, je dzi do kina, na swoje ulubione koncerty. Nie ma dla niej granic, chyba, ¿e fizyczne bariery, ale dziêki rodzinie i przyjacio³om udaje jej siê je pokonywaæ. Gdy patrzy na siebie w lustrze, widzi atrakcyjn¹ kobietê. Ma w swojej g³owie jeszcze mnóstwo zwariowanych pomys³ów, ale o nich na razie ...sza... Marzy, aby codziennie wstawaæ rano z bardziej pozytywn¹ energi¹. Na nic nie narzeka. Przyjmuje ¿ycie takie, jakie jest. Bierze siê w gar æ i idzie do przodu. Przecie¿ ma tyle jeszcze do zrobienia. Aldona Bohuszewicz S³uszniak
Od Olimpii:
Chcia³am podkre liæ, ¿e bycie osob¹ niepe³nosprawn¹ to nie trudno æ ¿ycia..., ale to ogromny zaszczyt. Wózek nie jest moj¹ przeszkod¹ lecz... drabin¹, po której siê wspinam, by osi¹gn¹æ w³asne nawet te najdrobniejsze szczyty! Nigdy nie przypuszcza³am, ¿e Festiwal Integracja Ty i Ja spe³ni jedno z najskrytszych marzeñ mojego dzieciñstwa, o posiadaniu starszego rodzonego brata, takiego z krwi i ko ci. I chocia¿ z Patrykiem ¿adne wiêzy krwi nas nie ³¹cz¹, to odk¹d go pozna³am, to czujê i wiem, ¿e jest dla mnie jak rodzony brat. Jest darem od mojej siostry bli niaczki, darem z nieba (bo odk¹d tylko siêgam pamiêci¹, to modli³am siê do niej o to, ¿ebym mia³a kiedy starszego, rodzonego brata). No i mam go, w najlepszym wydaniu, jakie tylko sobie mo¿na wyobraziæ i wymarzyæ. Niezwyk³e w nim jest to, ¿e pomimo, i¿ dziel¹ nas setki kilometrów i Patryk ma wiele obowi¹zków wynikaj¹cych z jego zawodu, to ja mam 100 % pewno æ, ¿e w ka¿dej sytuacji mogê zawsze liczyæ na niego i jego ¿onê Aniê. Ania jest najwspanialsz¹, niezwyk³¹ i wyj¹tkow¹ bratow¹. Dziêki nim zyska³am równie¿ niespe³na 2 letni¹ bratanicê Zosiê, w której jestem zakochana po uszy. Patryk jest równie¿ w gronie osób, z których ja czerpiê ¿yciowy przyk³ad. Nie wiem, mo¿e kto powiedzieæ, ¿e takie rzeczy to bajka, bo takie rzeczy nie maj¹ miejsca w codziennej rzeczywisto ci, a ja powiem, ¿e maj¹ miejsce, bo ka¿de marzenie ma swój czas, aby siê spe³niæ. Chcia³abym bardzo podziêkowaæ: Rodzicom dumna jestem gigantycznie z tego, ¿e jestem Wasz¹ córk¹. To Wy do³o¿yli cie wszelkich starañ, ¿ebym ja dzi mog³a cieszyæ siê piêknem tego mojego szalonego ¿ycia. Babci Beni i Dziadkowi Mietkowi dziêkujê Wam za to, ¿e jeste cie moimi anio³ami stró¿ami tu na ziemi. Dziêkujê Bogu, ¿e jestem wasz¹ wnuczk¹. Adriannie i Szymonowi Za to, ¿e mam najlepsze m³odsze rodzeñstwo w kosmosie, jakie mog³am sobie wymarzyæ. Ani, Zosi i Patrykowi Za to, ¿e dziêki Waszej trójce moja dusza od¿y³a od rodka na nowo i za zmianê mojego ¿ycia o 180 stopni. Oldze, wiernej przyjació³ce, która jest dla mnie jak starsza siostra. Jako pierwsza 10 lat temu pokaza³a mi prawdziwe oblicze damskiej przyja ni, takiej na ca³e ¿ycie. Marcie Czas niesamowicie utalentowanej fotograf, za najpiêkniejsz¹ sesjê zdjêciow¹ mojego ¿ycia i jej przyja ñ. I za to ¿e postanowi³a spe³niæ moje marzenie o bajkowej sesji i specjalnie po to przyjecha³a do mnie a¿ z Warszawy. Reszcie Rodzinki i Wszystkim moim Przyjacio³om Za to,¿e po prostu jeste cie, bo to jest dla mnie bezcenne.
16
Fot. Archiwum
Listopad 2014 r.
Czy bezp³atna komunikacja nie jest has³em populistycznym? Dopóki nie us³yszy siê argumentów, mo¿na tak s¹dziæ. Gdyby postulat bezp³atnej komunikacji by³ jedyny, bez kontekstu, trzeba by uznaæ to za czysty populizm. Tyle ¿e my czego takiego nie proponujemy. W grê wchodzi kilka, a mo¿e nawet kilkana cie obszarów z dziedziny zarz¹dzania miastem, które wymagaj¹ nowego, wie¿ego podej cia, a bezp³atna komunikacja jest tylko jednym z elementów koniecznych, moim zdaniem, zmian. To wa¿ny sk³adnik powi¹zanych ze sob¹ decyzji, które wi¹¿¹ siê z innym ni¿ dot¹d sposobem my lenia o tym, w jaki sposób miasto powinno zaspokajaæ zbiorowe potrzeby mieszkañców. Ta puenta brzmi jak cytat z ustawy samorz¹dowej... Bo to jest cytat z ustawy samorz¹dowej. Najistotniejszy. O którym dzi w³adze chêtnie zapominaj¹ Pora wiêc przypomnieæ, co jest istot¹ samorz¹du. Czyli po wyborach zaspokoi pan potrzeby wszystkich... Tylko, kto za to zap³aci? Ironia efektowna, ale nieefektywna, bo my nie mówimy o prezentach, tylko traktujemy komunikacjê miejsk¹ jak us³ugê publiczn¹. I nie ma w tym nic zaskakuj¹cego, bo miasto, oprócz obowi¹zku dostarczania wody, odbierania cieków, mieci i tym podobnych, ma zapisane w zadaniach w³asnych organizowanie komunikacji publicznej. Zorganizowanie za bezp³atnej komunikacji miejskiej, to bardzo istotny element mojego planu, którego zasadniczym celem jest obni¿enie kosztów ¿ycia mieszkañców Koszalina. Bo ¿ycie w naszym mie cie jest stanowczo za drogie. Chyba nie spotkamy w Koszalinie cz³owieka, który uwa¿a, ¿e co jest za tanie. Za chwilê wszyscy bêd¹ oczekiwali takiego pozarynkowego wp³ywania na ceny.
Nie w tym rzecz. Kiedy pokusili my siê o do æ dok³adn¹ kalkulacjê tych kosztów i wysz³o, ¿e ¿ycie w mie cie dla przeciêtnej koszaliñskiej rodziny by³oby nawet o 500 z³ miesiêcznie tañsze, gdyby my powa¿nie porozmawiali o us³ugach publicznych, za które opowiada samorz¹d. I na nie wp³ywali z my l¹ o kondycji finansowej mieszkañców. To dlatego, oprócz bezp³atnej komunikacji miejskiej, mówimy o tañszej energii, tañszej gospodarce odpadami, czy korekcie systemu podatkowego, zw³aszcza korekty podatku od nieruchomo ci, który powinien byæ skonstruowany tak, by pobudzaæ, a nie blokowaæ lokalne aktywno ci. Ale mia³o byæ o autobusach Ale nie da siê mówiæ o tym odpowiedzialnie, bez zastrze¿enia, ¿e to plan z³o¿ony i wzajemnie zale¿ny. Proszê zauwa¿yæ, ¿e wprawdzie samorz¹d nie ma wp³ywu np. na zarobki ludzi, to jednak jako æ ¿ycia, ta ekonomiczna, ale i ta w sensie szerszym, zale¿y nie tylko od dochodów, ale i od kosztów, jakie ponosimy na co dzieñ. A na to ju¿ wp³yw mamy. I ta bezp³atna komunikacja miejska, z punktu widzenia przeciêtnej rodziny, to naprawdê wa¿na kwestia. Dzi rodzina czteroosobowa, która korzysta z MZK, na bilety wydaje ok. 120 do 150 z³ miesiêcznie. To bardzo du¿o, gdy wzi¹æ pod uwagê przeciêtne, realne zarobki. Z drugiej za strony przyjrzeli my siê MZK. I...? I tym bardziej chcemy zmian. Ceny biletów na przestrzeni ostatnich 5 lat wzros³y o ponad jedn¹ czwart¹. Po ka¿dej podwy¿ce trzeba by³o zwiêkszyæ miejsk¹ dop³atê do ulg, bo od razu spada³a liczba pasa¿erów. Warto przy tym podkre liæ, ¿e ju¿ dzi a¿ 30 proc. koszalinian je dzi za darmo czyli emeryci i inne osoby, którym z ró¿nych powodów taki przywilej przys³uguje, 45 proc. to przejazdy ulgowe, czyli m³odzie¿ szkolna i studenci, a tylko 25 proc. pasa¿erów p³aci za ca³y bilet. Przy okazji zaobserwowali my ciekawe zjawisko, które polega na tym, ¿e je li kto kupi dwa bilety ulgowe za
przejazd, to kasuj¹c je, jedzie jak na bilecie ca³ym. Ale dyrektor MZK idzie do ratusza i mówi: Mam tu dwa bilety ulgowe, wiêc proszê mi teraz za nie dop³aciæ . Nie wiem, jaka jest tego skala, ale wiem, ¿e w instytucjach miejskich, które kupuj¹ bilety dla pracowników, jest zalecenie, ¿eby kasowaæ po dwa ulgowe. Je li dodaæ do tego, ¿e liczby pasa¿erów nikt precyzyjnie nie monitoruje, bo opiera siê to na o wiadczeniach MZK, to mo¿na powiedzieæ, ¿e jako podatnicy nie wiemy, za co i do czego dop³acamy. Czyli likwidujemy op³aty i problem z g³owy? O likwidacji nie ma mowy, bo mój plan bezp³atnej komunikacji miejskiej dotyczy koszaliñskich podatników i studentów, a autobusami MZK je¿d¿¹ przecie¿ tak¿e przyjezdni. Tymczasem wnioski z analizy funkcjonowania i finansowania MZK s¹ takie, ¿e je li siê popatrzy na proporcje przychodów MZK, to widaæ, ¿e ju¿ dzi w zasadzie op³acamy z podatków pó³darmow¹ komunikacje miejsk¹. Roczny bud¿et MZK to ok. 30 mln z³. Jedna trzecia z tego to us³ugi inne , np. sprzeda¿ paliw, co tak wynika z danych jest niedochodowe, bo przychody s¹ bliskie kosztom. Jedna trzecia to wp³ywy z biletów, a jedna trzecia to dop³aty z bud¿etu miasta. Je li tak, to przy jednoczesnym obni¿eniu kosztów dzia³alno ci MZK potraktujmy te umowne 10 mln z³ dop³at z bud¿etu jako realizacjê zadania publicznego, które s³u¿¹ mieszkañcom, zw³aszcza tej czê ci, dla których autobusy MZK s¹ podstawowym rodkiem komunikacji. Przy okazji za tego g³ównego celu, by³aby szansa osi¹gn¹æ korzy ci dodatkowe. Jest nadzieja, potwierdzona do wiadczeniami z innych miast, które zdecydowa³y siê na takie rozwi¹zania, na zmniejszenie natê¿enia ruchu, a co za tym idzie mniejsze korki i mniej spalin. Mo¿e to tak¿e sprzyjaæ o czym od dawna mówimy w ramach szerszego programu Otwarty Koszalin osiedlaniu siê u nas, co mog³oby przyhamowaæ wyludnianie siê Koszalina i przysporzyæ podatków. Przy okazji
kwestie techniczne zwi¹zane z uprawnieniami do wolnej jazdy s¹ do dyskusji osobi cie stawia³bym na kartê magnetyczn¹ z danymi, które za wiadczaj¹ o tym, ¿e kto jest koszalinianinem, kasowan¹ zbli¿eniowo w autobusie, choæ zwi¹zanie takich uprawnieñ np. z deklarowanym op³acaniem podatków w Koszalinie te¿ nie by³oby bez sensu. Wierzy pan, ¿e koszalinianie zostawiliby w gara¿ach swoje auta i przesiedli siê do bezp³atnych autobusów? Tak, gdyby to mia³o sens, czyli pod kilkoma warunkami, Po pierwsze trzeba sprawiæ, ¿eby autobusy MZK by³y rzeczywist¹ alternatyw¹ dla aut, a to oznacza przemy lenie na nowo m.in. tras i przystanków. Nawet bogaci koszalinianie maj¹ dzieci, które z braku linii np. na obrze¿ach miasta musz¹ odwoziæ do szko³y, a czas to pieni¹dz. Tak¿e ci koszalinianie, którzy przesiadaj¹ siê w ródmie ciu z jednej linii do drugiej w drodze do pracy, chcieliby przystanków s¹siaduj¹cych, a nie sytuowanych gdzie o kilkaset metrów dalej. Je li komunikacja nie jest dogodna, to choæby by³a za darmo, nie bêdzie atrakcyjna. Proszê te¿ zwróciæ uwagê, ¿e rezygnacja z auta na rzecz bezp³atnej komunikacji oznacza dla w³a ciciela oszczêdno æ rzêdu 300 400 z³ miesiêcznie (paliwo, eksploatacja samochodu).
p³atnej komunikacji miejskiej, natychmiast pytaj¹, tak jak pani, sk¹d pieni¹dze na to, komu siê zabierze. Odpowiadam: nikomu nie zabiorê. To w ogóle le postawione pytanie. Wystarczy racjonalnie dzieliæ to, co mamy. Przyk³ad? Obecny prezydent Koszalina Piotr Jedliñski forsowa³ g³o ny projekt pt. lotnisko w Zegrzu. Ta inwestycja mia³a kosztowaæ sto kilkadziesi¹t milionów z³otych, po czym z tzw. studium wykonalno ci wynika³o, ¿e oprócz tego do lotniska bêdzie trzeba dop³acaæ po 15 mln z³ rocznie. I nie by³o problemu, sk¹d to wzi¹æ. To ja mówiê tak: do³o¿ê z tego 10 mln z³ do bezp³atnych przejazdów w Koszalinie i jeszcze mi 5 zostanie. Zapewnimy sfinansowanie ok 7 mln przejazdów koszalinian autobusami zamiast 100 tys. przelotów samolotem g³ównie mieszkañców innych miast. Zatem je li mówimy o jakich populizmach, to spójrzmy na to, czy rzeczywi cie racjonalnie wydawane s¹ pieni¹dze na inwestycje, bo nad tym powa¿nie trzeba siê pochyliæ, ale te¿ na to, jak w ogóle skonstruowane s¹ wydatki w mie cie. Gdy siê popatrzy na funkcjonowanie ró¿nych instytucji publicznych, to np. ZBM jest dofinansowywany z naszych podatków na poziomie 3,6 mln z³ rocznie, CK 105, 3,3 mln z³, przy czym jest to po³owa ich przychodów w ogóle, filharmonia 3,7 mln z³, a jest to 80 proc. ich kosztów.
Dlaczego eksperci maj¹ z³e opinie o pomy le bezp³atnej komunikacji? Dlaczego nie robi¹ tego bogate miasta zachodniej Europy? S¹ mniej rozs¹dni od Koszalina? Zdania ekspertów s¹ podzielone, Niemców trudno do nas porównywaæ, bo przy ich poziomie ¿ycia transport nie jest kwesti¹ bytow¹, a samorz¹dowcy siê przed tymi koncepcjami broni¹, bo im tak z ró¿nych przyczyn wygodnie. Zreszt¹ nie wszystkim, bo jednak mamy ju¿ sporo przyk³adów, ¿e to dzia³a, pocz¹wszy od ma³ych podwarszawskich Z¹bek, przez Nysê, ¯ory, Lubin, po zachodniopomorski Goleniów. Problem tkwi w tym, ¿e gdy kto mówi o bez-
Chyba nie kwestionuje Pan potrzeby dofinansowania tych, skazanych na dotowanie, instytucji? Oczywi cie, ¿e nie. To oczywisty obowi¹zek samorz¹du. Wspominam o nich, bo wiadcz¹ one takie same publiczne us³ugi, finansowane z naszych podatków, jak komunikacja miejska. A bezp³atna komunikacja miejska to kwestia jedynie decyzji politycznej i odpowiedzi na pytanie, w jakim kierunku idziemy: czy wspieramy w¹sk¹ grupê zainteresowanych tu np. casus lotniska, czy w kierunku wsparcia i budowania jako ci ¿ycia du¿ej grupy mieszkañców? Ja uwa¿am, ¿e sensowny i racjonalny jest ten drugi kierunek.
Listopad 2014 r.
MIKROSERWIS
17
Informatyczny Partner Biznesowy lat istnienia zarz¹dzana by³a przez dwóch Wspólników: Roberta Bodendorf i Magdalenê Bodendorf. Pocz¹tki naszej firmy to rok 2000, gdzie rozpoczêli my dzia³alno æ od sprzeda¿y komputerów, wykonywania us³ug serwisowych dla osób prywatnych oraz dla kilku mikro i ma³ych podmiotów gospodarczych na terenie Koszalina. Pierwsza siedziba firmy mie ci³a siê przy ul. Okrzei 3 Obecna Galeria KOSMOS, gdzie znajdowa³ siê nasz Salon Komputerowy. W latach 20002005 by³ to jeden z najwiêkszych sklepów komputerowych w Koszalinie, sprzedaj¹cych komputery, laptopy, monitory, drukarki oraz wykonuj¹cy us³ugi informatyczne w zakresie naprawy komputerów i oprogramowania komputerowego. W 2006 roku w wyniku decyzji o zmianie profilu dzia³ania, firma zmieni³a siedzibê na ul. Bajkow¹, ale na skutek znacz¹cego rozwoju zmieni³a ponownie siedzibê na wiêksza, tj. Bohaterów Warszawy 30 i jednocze nie skupi³a siê na dwóch filarach funkcjonowania: Outsourcingu IT oraz wdra¿aniu systemów Comarch ERP (systemów finansowo-ksiêgowych, kadrowo-p³acowych). Obecnie od kilku lat firma funkcjonuje jako Spó³ka trzech Wspólników (Robert Bodendorf, Jakub Talewski, Sebastian Mo¿ejko), których po³¹czy³a pasja do Informatyki i synergia w³asnych zainteresowañ oraz ró¿nych kompetencji.
Systemy Comarch ERP Po podpisaniu umowy Partnerskiej z firm¹ Comarch w 2004 roku oraz przej ciu szeregu certyfikowanych szkoleñ, Pracownicy firmy MIKROSERWIS rozpoczêli wdra¿anie systemów ERP, co sta³o siê jednym z dwóch filarów funkcjonowania naszej firmy. Sumarycznie przez 10 lat wdro¿yli my w ponad 150 firmach/instytucjach systemy Comarch ERP Optima i Comarch ERP
Fot. Archiwum (3)
Spó³ka przez kilka pocz¹tkowych
Wspó³w³a ciciele firmy Microserwis. Od lewj: Robert Bodendorf i Jakub Talewski. XL obszarze logistyki, ksiêgowo ci oraz dzia³ach kadrowo-p³acowych. Wiele z tych firm czy instytucji po dzieñ dzisiejszy wspieramy w zakresie bie¿¹cej obs³ugi informatycznej systemów Optima i XL. Kompetencje merytoryczne, wiedza i do wiadczenie Pracowników MIKROSERWIS wykorzystywane s¹ na co dzieñ w zakresie pomocy naszym Klientom. Posiadaj¹c sta³e umowy z kilkudziesiêcioma Klientami oraz przeprowadzaj¹c kolejne wdro¿enia systemów Comarch ERP, potwierdzamy tym samym wysok¹ jako æ wiadczonych przez nas us³ug oraz pe³ne zaanga¿owanie naszych Pracowników zarówno na etapie implementacji systemów jak i pó niejszej ich obs³ugi. W zwi¹zku z licznymi zmianami w zakresie prawa podatkowego (z których najbli¿sze nast¹pi¹ na pocz¹tku 2015 roku), zachêcamy wszystkie zainteresowane podmioty/instytucje do kontaktu z nasz¹ firm¹ pod numerem 94 34 66 999 lub drog¹ mailow¹ koszalin@mikroserwis.pl celem bezp³atnej konsultacji nt. zmiany oprogramowania ksiêgowego czy kadrowo-p³acowego. Jednocze nie zachêcamy do obejrzenia webinarium nt. zmian w przepisach pod adresem: https://www.comarch.pl/erp/zmiany-w-przepisach-2015/ Drugim filarem naszej dzia³alno ci jest Outsourcing IT czyli wiadczenie kompleksowych us³ug informatycznych dla biznesu, admini-
stracji i samorz¹du, obejmuj¹cych swoim zakresem zarz¹dzanie infrastruktur¹ informatyczn¹ (serwery, sieci logiczne, komputery i oprogramowanie), audyty informatyczne (audyty legalno ci oprogramowania, audyty bezpieczeñstwa informatycznego), wdra¿anie ³adu informatycznego (uporz¹dkowywanie infrastruktury informatycznej Klienta z naciskiem na bezpieczeñstwo IT, w tym tworzenie i wdra¿anie Polityk Bezpieczeñstwa) Czym jest ³ad informatyczny? Gdy dzia³anie informatyki w danej firmie jest w pe³ni zbie¿ne z celami i misj¹ tej firmy, zasoby wykorzystywane s¹ w sposób optymalny i zapewnione s¹ ci¹g³o æ dzia³ania i bezpieczeñstwo, to stan taki nazywa siê ³adem informatycznym. Wprowadzenie w firmie kompetentnego zarz¹dzania informatyk¹ prowadzi do uzyskania stanu ³adu informatycznego a najprostszym sposobem uzyskania takiego zarz¹dzania jest Outsourcing IT - mówi Sebastian Mo¿ejko, wspó³w³a ciciel firmy MIKROSERWSIS. Outsourcing IT sprawia, ¿e mo¿emy skupiæ siê na prowadzeniu w³asnego biznesu, redukuj¹c zarazem koszty i uzyskuj¹c wzrost jako ci obs³ugi informatycznej gdy¿ kompetentna informatyczna firma outsourcingowa zapewni nam dostêp do profesjonalnej wiedzy wiêkszej grupy specjalistów. Wbrew powszechnym mniemaniom wspó³czesna informatyka wykracza znacz¹co poza kwestie czysto techniczne, Obecnie jest ona nieodzownym elementem sprawnego zarz¹dzania biznesowego, w tym zarz¹dzania jako ci¹, ryzykiem i zasobami ludzkimi. Rozwa¿aj¹c optymalizacjê kosztów poprzez przej cie na Outsourcingowy model obs³ugi IT nale¿y rozwa¿yæ z jakim rodzajem us³ugodawcy bêdziemy mieli do czynienia. Czy bêdzie to jedynie konserwator istniej¹cych zasobów informatycznych i serwis reaguj¹cy na zg³oszenia awarii od u¿ytkowników, czy jednak bêdzie to firma któr¹ mogli-
by my nazwaæ informatycznym partnerem biznesowym? Czy zapewni nam nie tylko obs³ugê serwisow¹ i szeroko rozumian¹ prewen-
cjê informatyczn¹? Czy zabezpieczy nasz¹ firmê przed ryzykiem informatycznym i formalnym, zwi¹zanym z przetwarzaniem danych osobowych? I przede wszystkim czy umocni nasz¹ firmê sugeruj¹c i wdra¿aj¹c szyte na miarê rozwi¹zania informatyczne zwiêkszaj¹ce nasz¹ konkurencyjno æ i wydajno æ Redukcja kosztów i zwiêkszenie jako ci obs³ugi informatycznej poprzez wybór firmy outsourcingowej to w czasach dzisiejszych oczywisty kierunek. Nie nale¿y jednak zapomnieæ o fakcie, ¿e wspó³czesna informatyka to co znacznie wiêcej ni¿ serwis i najwiêcej zyskamy przekazuj¹c nasze zasoby IT pod opiekê us³ugodawcy, który równie dobrze jak my sami rozumie nasze cele i potrzeby biznesowe i potrafi kompetentnie wspieraæ nasz biznes od strony informatyki. Wszystkich zainteresowanych podjêciem wspó³pracy w zakresie Obs³ugi Informatycznej zapraszamy do kontaktu z nasz¹ firm¹ pod numerem 94 34 66 999 lub drog¹ mailow¹ koszalin@mikroserwis.pl
Jakub Talewski Prezes firmy MIKROSERWIS pasjonat nowoczesnych technologii/rozwi¹zañ Microsoft. Szczê liwy ojciec syn Kuba. Ukoñczy³ Politechnikê Koszaliñsk¹ Wydzia³ Elektroniki i Informatyki. Od 15 lat zwi¹zany z bran¿¹ IT (pocz¹tkowo w firmie NEXT wspó³tworzy³ i zarz¹dza³ pierwsz¹ w Koszalinie kawiarenkê internetow¹ na ul. Piastowskiej oraz jednocze nie wykonywa³ us³ugi informatyczne dla wielu instytucji i firm w Koszalinie i okolicach). W firmie oprócz bie¿¹cego zarz¹dzania oraz koordynowania obs³ug¹ Klientów, zajmujê siê równie¿ wdra¿aniem rozwi¹zañ Microsoft (certyfikowany in¿ynier Microsoft). Pe³ni równie¿ funkcjê Cz³onka Zarz¹du Klubu Sportowego Gwardia Koszalin. Robert Bodendorf Wspó³w³a ciciel/Za³o¿yciel firmy MIKROSERWIS. Ukoñczy³ Politechnikê Koszaliñsk¹ na Wydziale Nauk Ekonomicznych oraz dodatkowo studia podyplomowo na Wydziale Elektroniki i Informatyki. Szczê liwy ojciec dwójki dzieci. Od 25 lat zwi¹zany z bran¿¹ IT. Pocz¹tkowo przez 11 lat pracowa³ w instytucji, gdzie koordynowa³ dzia³em informatycznym aby w 2000 roku za³o¿yæ swoj¹ dzia³alno æ. Posiadaj¹c szerok¹ wiedzê i do wiadczenie w zakresie zarz¹dzania, sprzeda¿y na co dzieñ wspiera firmê MIKROSERWIS swoim doradztwem. Pe³ni jednocze nie funkcje Prezesa Spó³ki Business Software (firma zajmuj¹cej siê produkcj¹ oprogramowania) oraz funkcje Prezesa Pó³nocnej Izby Gospodarczej w Koszalinie Sebastian Mo¿ejko Wspó³w³a ciciel firmy MIKROSERWSIS, Dyrektor ds. ³adu informatycznego pasjonat tematyki bezpieczeñstwa informatycznego i kryptologii. Od 10 lat zwi¹zany z bran¿¹ IT, pocz¹tkowo prowadz¹c jednoosobowy serwis informatyczny, a przez ostatnie cztery lata wspieraj¹c MIKROSERWIS i rozwijaj¹c stosowane w tej firmie rozwi¹zania i us³ugi. Pracownicy MIKROSERWIS to oni s¹ sol¹ tej firmy, pracuj¹c na co dzieñ na linii frontu z Klientami, realizuj¹c zg³oszenia informatyczne oraz prowadz¹c szereg dzia³añ na rzecz naszych Klientów. Ka¿dy z Pracowników posiada certyfikacjê w zakresie systemów Comarch, jednocze nie posiadamy szereg certyfikatów Microsoft, certyfikaty w zakresie systemów antywirusowych, serwerów IBM/NTT, w zakresie sieci logicznych.
18
Listopad 2014 r.
Taniec, to przyjemno æ
ra¿anie kobieco ci, a zarazem sposób na spalanie kalorii. Grupy s¹ otwarte, wiêc zawsze mo¿na do³¹czyæ i potañczyæ z nami. Sylwester i karnawa³ zbli¿aj¹ siê wielkimi krokami, dlatego dla tych, którzy chc¹ tañczyæ swobodnie na parkiecie niebawem ruszamy z kursem tañca towarzyskiego. Taniec nie mo¿e byæ konieczno ci¹, tylko przyjemno ci¹ dla obojga. Rozmawia³a: Magdalena Sobolewska
To niew¹tpliwie wielki sukces. Czy szko³a tañca ma ju¿ swoich podopiecznych, którzy chc¹ zajmowaæ siê tañcem turniejowym? Tak, w szkole King Dance ruszy³y ju¿ taneczne grupy dzieciêce. Dzieci korzystaj¹ce z nauki tañca w przedszkolu chc¹ tañczyæ i uczyæ siê wiêcej. Bardzo mnie to cieszy, bo uwielbiam z nimi pracowaæ. Jest ich du¿o i bêdzie coraz wiêcej. Zastanawiam siê, gdzie ja je wszystkie pomieszczê ( miech). W szkole tañca odbywaj¹ siê zajêcia ukierunkowuj¹ce dzieci na konkretny styl tañca, najm³odsi poznaj¹ prawid³ow¹ technikê taneczn¹, by w przysz³o ci mog³y reprezentowaæ nasze
ZAPRASZAMY: dzieci, m³odzie¿, doros³ych, kobiety, pary i singli NA NAUKÊ TAÑCA: towarzyskiego, nowoczesnego, hip hop, latino solo, chair dance dla nowo¿eñców. OFERUJEMY TAK¯E: lekcje indywidualne, choreografiê pierwszego tañca weselnego, karty upominkowe.
Fot. Archiwum King Dance (2)
W sierpniowym numerze Koszalin Bli¿ej opowiada³a Pani o swoich planach zwi¹zanych z roztañczeniem Koszalina. Uda³o siê? Powoli spe³nia siê moje marzenie. Uda³o mi siê nawi¹zaæ wspó³pracê z wieloma przedszkolami w Koszalinie i okolicach. Tañcz¹cych dzieci jest coraz wiêcej. Aktualnie oko³o 400 przedszkolaków tañczy z King Dance. Przedszkolaki pokocha³y taniec. W wolnej chwili tañcz¹ sambê lub trenuj¹ trzymanie taneczne. Rodzice s¹ zdumieni, a ja bardzo zadowolona. Zamierzam zara¿aæ tañcem
jeszcze bardziej nie tylko dzieci, ale równie¿ rodziców.
Taniec towarzyski dzieci. miasto na ró¿norodnych turniejach.
Nasza siedziba.
A doro li? Czy udaje siê ich zaraziæ tañcem? Oczywi cie, przychodz¹ do nas potañczyæ równie¿ doro li.
W mojej szkole s¹ zajêcia dla kobiet, par oraz singli, czyli dla ka¿dego. Panie nie mia³ym krokiem do³¹czy³y do King Dance, rozpoczê³y siê zajêcia latino solo oraz chair dance. Ten rodzaj zajêæ, to wietna zabawa, nauka tañca, wy-
Szko³a Tañca King Dance ul. Austriacka 1 Osiedle Unii Europejskiej tel. 606 731 670 www.kingdance.pl www.facebook.com/kingdancekoszalin
Listopad 2014 r.
Od Chrobrego do Filharmonii
Fot. Wojciech Grela
U
rodzi³ siê w Galicji w £êgu Tarnowskim 28 listopada 1935 roku, tam gdzie o Cesarzu Franciszku Józefie pozosta³a dobra pamiêæ jako o legendarnym Dziadku , czego wiadectwem mo¿e byæ chocia¿by etykieta na jednej, ca³kiem niez³ej wodzie mineralnej oraz kr¹¿¹ce do dzi mnóstwo na jego temat legend i anegdot. Andrzej urodzi³ siê w rodzinie o zakorzenionych tradycjach patriotycznych. Wed³ug rodzinnej legendy ju¿ król Boles³aw Chrobry w 999 roku nada³ protopla cie rodu, rycerzowi Jastrzêbczykowi za jego zas³ugi ziemiê w Zborowie. Odt¹d by³ nazywany Jastrzêbczykiem ze Zborowa. Z up³ywem wieków jego potomkowie upro cili nazwisko do Zborowski, zachowuj¹c przywileje i tytu³y szlacheckie, które 1 wrze nia 1792 roku sam Cesarz Franciszek II potwierdzi³ sw¹ powag¹ legitymuj¹c Maksymiliana Zborowskiego, syna Jozefa Ignacego i Julianny z hrabiowskiego rodu Fredro herbu Poñcza , przyznaj¹c mu dziedziczny galicyjski tytu³ hrabiowski herbu Jastrzêbiec . Patriotyzm, literatura i muzyka od dawna go ci³y w rodzie Zborowskich. Pradziadek hrabia Prosper Maksymilian Zborowski by³ kompozytorem amatorem, jego syn Jan o¿eni³ siê ze znan¹ pisark¹ Helen¹ Mêciñsk¹, pisz¹c¹ pod pseudonimem Blanka Halicka, której ojciec by³ powstañcem styczniowym i w pojedynku z oficerem kozackim straci³ praw¹ d³oñ. Ojciec Andrzeja, Aleksander w okresie drugiej wojny wia-
towej nale¿a³ do konspiracji i w swoim pa³acu oboje rodzice ryzykuj¹c ¿ycie ca³ej rodziny, ukrywali zarówno partyzantów z Batalionów Ch³opskich, jak i z Armii Krajowej oraz ¯yda komunistê. I to pod okiem niemieckiego Wehrmachtu, który czê æ tego pa³acu zarekwirowa³ na swój sztab. Ojciec by³ cz³owiekiem wykszta³conym w kierunku rolniczym, zna³ kilka jêzyków, w tym niemiecki i francuski, interesowa³ siê malarstwem i histori¹ .Matka interesowa³a siê teatrem i ukoñczy³a studium aktorskie u Juliusza Osterwy, a po wojnie re¿yserowa³a spektakle w ruchu amatorskim. Dzi w dawnym pa³acu rodziny Zborowskich mie ci siê Gimnazjum im. Rodzin Zborowskich i Mêciñskich. Po drugiej wojnie wiatowej rodzina Zborowskich, jako wrogowie ludu , musia³a opu ciæ swoje posiad³o ci i ukrywaj¹c skrzêtnie hrabiowskie pochodzenie wyjecha³a na l¹sk, gdzie
nikt jej nie zna³ i gdzie Andrzej odby³ ca³¹ swoj¹ edukacje. Gdy jeszcze by³ w siódmej klasie szko³y podstawowej, nauczyciel zabra³ go wraz z innymi uczniami do Opery l¹skiej w Bytomiu, by³ to punkt zwrotny w ¿yciu m³odego Andrzeja. Pokocha³ muzykê operow¹, która od tego dnia sta³a siê jego hobby oraz marzeniem o piewaniu. Po zdaniu matury w Liceum Ogólnokszta³c¹cym im. Jana Smolenia w Bytomiu, zapisa³ siê do redniej Szko³y Muzycznej Braci Szafranków w Rybniku, do klasy piewu prof. Magdaleny Kosko. Po jej ukoñczeniu podj¹³ studia na Wydziale Wokalnym Pañstwowej Wy¿szej Szko³y Muzycznej w Katowicach, w klasie prof. Ireny Lewiñskiej, broni¹c dyplomu magistra sztuki w 1966 roku. Ju¿ w trakcie studiów zacz¹³ aktywnie uczestniczyæ w ¿yciu muzycznym, wystêpuj¹c jako piewak solista, a nieco pó niej tak¿e jako prelegent, konferansjer podczas kon-
certów Pañstwowej Orkiestry Symfonicznej w Czêstochowie i Opolu oraz Filharmonii Rybnickiego Okrêgu Wêglowego. Bezpo rednio po ukoñczeniu studiów, jako solista, zwi¹za³ siê na dwa lata z Bydgoszcz¹ z Zespo³em Madrygalistów Capellae Bydgostiensis Pro Musica Antiqua Filharmonii Pomorskiej, wystêuj¹c na licznych estradach krajowych i zagranicznych, m.in. w Bukareszcie, Ploesti, Lipsku, Halle, Kolonii. Dwukrotnie bra³ udzia³ w festiwalach M³odzie¿y Muzycznej Internazionales Jugend Festspieltreffen w Bayreuth (NRF), wystêpuj¹c w partiach Jakuba( Flis S. Moniuszki) oraz Stanis³awa( Verbum nobile S. Moniuszki).Bra³ udzia³ w Dniach Kultury Polskiej w Kolonii, w Festiwalu Moniuszkowskim w Kudowie-Zdroju, Ko³obrzeskich Wieczorach Kameralnych, Festiwalu Pianistyki Polskiej w S³upsku, Miêdzynarodowym Festiwalu Organowym w Koszalinie, wiatowych Festiwalach Chórów Polonijnych w Koszalinie. By³ te¿ solist¹, i konferansjerem muzycznym innych filharmonii i orkiestr symfonicznych, w tym: w Katowicach, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Zabrzu, Rybniku, Zielonej Górze, w Bydgoszczy . Od 1974 roku Andrzej Zborowski zwi¹zany jest z Koszalinem i Koszaliñsk¹ Filharmoni¹ im. S. Moniuszki, z któr¹ nadal wspó³pracuje, prowadz¹c jednocze nie go cinie koncerty w wielu instytucjach muzycznych na terenie kraju. W latach 1980-1990 prowadzi³ cykl radiowych audycji umuzykalniaj¹cych w programie ogólnopolskim. Od przej cia na piewacz¹ emeryturê zajmuje siê ju¿ wy³¹cznie s³owem mówionym, prowadz¹c koncerty, komentuj¹c ich repertuar, wprowadzaj¹c w wiat muzyki coraz to nowsze roczniki melomanów, rekrutuj¹cych siê z m³odzie¿y szkolnej, w ramach cyklu programowanych przez siebie koncertów umuzykalniaj¹cych, z którymi dociera do szkó³. Jest nadal wiernym mi³o nikiem opery i jej propagatorem.
19 Portrety Nie lubi ostrej i g³o nej muzyki, ale jest wobec niej tolerancyjny. Nie cierpi konfliktów i k³ótni, uwa¿a, ¿e wiele z nich jest zupe³nie niepotrzebnych i mo¿na ich unikn¹æ, rozwi¹zuj¹c problemy poprzez spokojn¹ rozmowê oraz mediacje. Za najlepsze lekarstwo na wszelkiego typu problemy uwa¿a dobr¹ muzykê, która potrafi wyleczyæ ró¿ne bol¹czki. Muzykê odbiera jako azyl na wszystkie czasy i transformacje , apolityczn¹ tratwê, która pomaga spokojnie ¿eglowaæ po burzliwym niekiedy oceanie ¿ycia. Mimo przej cia na emeryturê nie ma czasu na nudê oraz ulubione le¿enie na kanapie. Dalej zapowiada koncerty organowe, karnawa³owe, monta¿e operowe i operetkowe, koncerty z okazji ró¿nych wi¹t i uroczysto ci oraz ci¹gle jeszcze tzw. audycje szkolne. W swojej kolekcji ma wiele nagrañ i ogromny sentyment do tych piewaków Opery laskiej, którzy byli s³awni ju¿ wówczas kiedy chodzi³ do szko³y, jak np: Bogdan Paprocki, Zbigniew Platt, Romuald Spychalski, S³awomir ¯erdzicki,, Krystyna Szczepañska, Pola Bukietyñska, Natalia Stokowacka, Stefan Dobiasz, Jan £ukowski, Czes³aw Kozak, Andrzej Hiolski i jego brat W³odzimierz i wielu innych. Za swoja dzia³alno æ artystyczn¹ Andrzej Zborowski zosta³ odznaczony m.in. Srebrnym Medalem Zas³u¿ony Kulturze Gloria Artis , Z³ot¹ Odznaka SPAM, Odznak¹ Zas³u¿ony Dzia³acz Kultury , Odznak¹ Zas³u¿ony dla Województwa Koszaliñskiego , Medalem Zas³u¿ony dla Miasta Koszalina , Z³otym Medalem Zas³u¿ony dla Miasta Rybnika . Andrzej Zborowski ma ¿onê El¿bietê, syna Tomasza z pierwszego ma³¿eñstwa oraz wnuka Witolda. Lubi wêdrówki po górach, spacery nad morzem i po lesie, po morenowych pagórkach nadmorskich, chêtnie siêga po literaturê muzyczna i biograficzna, a tak¿e beletrystykê, lubi dobrze i du¿o zje æ. Miros³aw Krom
20
Listopad 2014 r.
Fotorelacja
60 lat Miejskich Wodoci¹gów i Kanalizacji
W Ba³tyckim Teatrze Dramatycznym odby³y siê uroczysto ci z okazji jubileuszu 60-lecia powstania i dzia³alno ci spó³ki Miejskie Wodoci¹gi i Kanalizacja. Firma przez ten okres przesz³a bardzo d³ug¹ drogê zmian, zaczynaj¹c od zwyk³ej manufaktury po czas tera niejszy, gdy automatyka, najnowsze rozwi¹zania techniczne oraz systemy elektroniczne zago ci³y na kokpitach kontrolnych w sterowni m. in. oczyszczalni cieków. W ostatnich latach (2011 - 2014) spó³ka miejska zrealizowa³a nowe sieci kanalizacyjne i wodoci¹gowe za ponad 70 mln z³otych. Podczas uroczysto ci wrêczono okoliczno ciowe odznaczenia, by³y przemowy, film na temat firmy, wspomnienia i czê æ artystyczna.
Nocna ciema
Punktualnie o godzinie 2 w nocy 26 pa dziernika blisko 400 uczestników rozpoczê³o maraton. Najprawdopodobniej ka¿demu z uczestników uda³o siê pobiæ swój ¿yciowy rekord, bo czas ich nocnego biegu skróci³ siê o godzinê. Z roku na rok ta impreza przyci¹ga, mimo nocy i zimna, t³umy biegaczy. W tym roku zg³osi³o siê prawie 800 osób niemal sto osób wiêcej ni¿ w poprzednim. Maraton wygra³ Bartosz Kryske z Bydgoszczy, natomiast pó³maraton wygra³ Zbigniew Kaszewski z Borzytuchomia. Nocna ciema po raz pierwszy wystartowa³a w roku 2011 i przyje¿d¿aj¹ na ni¹ ludzie z ca³ej Polski, miêdzy innymi Koszalina, Warszawy, Gdañska, Wroc³awia, Poznania i Szczecina, a tak¿e z Niemiec, Czech, Norwegii. Celem imprezy jest dobra zabawa, promocja sportu i zdrowego trybu ¿ycia.
Fot. Archiwum (5)
Nowe i starsze auta
Przed koszaliñsk¹ Hal¹ Widowiskowo Sportow¹ w dniach 25-26 pa dziernika odby³y siê Targi Motoryzacyjne, na których dealerzy przedstawili swoje najnowsze i najciekawsze auta. Podczas targów mo¿na by³o obejrzeæ m.in. mercedesy, skody, volkswageny, dacie, renaulty, toyoty, hondy i wiele innyc marek. Przedpremierowo zaprezentowano najnowszego Jeepa Renegade. Obok nowo ci, uwagê przyby³ych mieszkañców przykuwa³y fiaty, trabanty, syreny, a nawet unikatowe autobianchi. Okazjê do zaprezentowania swoich zbiorów wykorzystali tak¿e cz³onkowie Sekcji Pojazdów Zabytkowych Klasyczny Koszalin dzia³aj¹cej w ramach Automobilklubu Koszaliñskiego. Targom Motoryzacyjnym towarzyszy³a Gie³da Ogrodnicza oraz seminarium pod has³em: Bezpieczeñstwo w bran¿y motoryzacyjnej .
Listopad 2014 r.
Fotografowaæ ka¿dy mo¿e Fot. Archiwum grupy
Ewa Maliszewska: Fotografujê od zawsze, ale pasj¹ i wrêcz uzale¿nieniem sta³o siê dla mnie fotografowanie kilka lat temu, kiedy to pozna³am tajniki lustrzanki i photoshopa. To wietna zabawa daj¹ca znakomite efekty, to tak¿e sposób na pokazanie innym swojej wra¿liwo ci i wiata widzianego moim obiektywem. Od kilku lat próbowa³am znale æ grupê ludzi podobnie zakrêconych i na zasadzie przypadku trafi³am ze swoimi zdjêciami na wystawê Koszalin z okien .Tam spotka³am za³o¿ycieli grupy.
Za³o¿yciele grupy, od lewej: Andrzej lusakowicz i Cezary ¯ukowski. Utworzyli na Facebooku stronê Koszaliñska Grupa Fotograficzna W Obiektywie (dostêpn¹ tylko dla cz³onków ) oraz fanpage (dostêpny dla ogó³u), który ci¹gle zyskuje nowych mi³o ników. Z g³owami pe³nymi pomys³ów przyci¹gaj¹ do siebie coraz wiêcej mi³o ników fotografii. Na chwilê obecn¹ zespó³ liczy 36 osób i ci¹gle to grono siê powiêksza. Ostatnio na Facebooku powsta³a równie¿ podstrona do projektu FOTOGRAFUJMY finansowana ze rodków programu Dzia³aj Lokalnie VIII Polsko-Amerykañskiej Fundacji Wolno ci realizowanego przez Akademiê Rozwoju Filantropii w Polsce i Fundacjê Nauka dla rodowiska. Projekt ma na celu zintegrowanie rodowiska mi³o ników fotografii lokalnej. Nak³oniæ do fotografowania tego, co dzieje siê w regionie, uwieczniaæ ciekawe miejsca, spogl¹daæ na rzeczywisto æ przez oko obiektywu i utrwalaæ wszystko w postaci zdjêæ. W tym roku grupa poszerza swoje dzia³ania o profesjonalne kursy fotografii pod okiem mistrzów obiektywu. Do zespo³u mo¿e do³¹czyæ ka¿dy, bez wzglêdu na sprzêt jakim dysponuje, lecz musi spe³niaæ podstawowe kryteria jakimi s¹ pasja do fotografii i czynne uczestnictwo
Sabina Marcinkowska: Jestem emerytowan¹ ekonomistk¹ i od paru lat pasjonujê siê zdjêciami reporta¿owymi. Umieszczam je na utworzonym przez siebie na Facebooku fanpage u Koszalin wydarzenia ma³e i du¿e . W maju ubieg³ego roku zetknê³am siê z grup¹ podczas wystawy Wasza Galeria i do dzisiaj aktywnie uczestniczê w jej dzia³aniach, rozwijaj¹c swoj¹ pasjê. Ewelina roda: Znalaz³am siê w grupie przez przypadek. Szukaj¹c wydarzeñ na Facebooku, natrafi³am na wydarzenie foto spacer. Wziê³am w nim udzia³. Nie mia³y znaczenia moje umiejêtno ci, sprzêt, jakim dysponujê, najwa¿niejsze by³y chêci. Uczê siê na technika administracji, a w wolnych chwilach oddajê pasji fotografowania. Uwielbiam fotografowaæ wszystko. Aleksandra Romanowska: Moja przygoda z grup¹ rozpoczê³a siê w kwietniu tego roku od foto spaceru do Radia Koszalin. Na co dzieñ zajmujê siê na zlecenie fotografi¹ u¿ytkow¹, jednak¿e chcia³abym podj¹æ sta³¹ pracê, a fotografiê móc traktowaæ jako pasjê. Fotografujê wszystko, choæ bliska mojemu sercu jest makrofotografia. W g³êbi duszy marzê, aby w przysz³o ci mieæ w³asne studio.
Fot. Aldona Bohuszewicz-S³uszniak (5)
Fot. Archiwum P. Majchrzaka
Projekty, które uda³o im siê zrealizowaæ i które zakoñczy³y siê wernisa¿ami to: 25 maja 2013 Wasza Galeria # I w Galerii Scena przy Koszaliñskiej Bibliotece Publicznej w Koszalinie 15 listopada 2013 r. Wasza Galeria # II w klubie Kawa³ek Pod³ogi 8 marca br. w wietlicy w Cewlinie Kobieta widziana oczami mê¿czyzny 27 maja br. Koszalin z okien w Galerii Ratusz Urzêdu Miejskiego 30 maja br. Wasza Galeria # III w Kawa³ku Pod³ogi 12 wrze nie Bieg na 6 ³ap Foto spacer Schronisko dla zwierz¹t w Koszalinie 4 pa dziernika br. Nie kupuj, adoptuj! Galeria Emka 18 pa dziernika Bieg na 6 ³ap Foto spacer Schronisko dla zwierz¹t w Koszalinie 22 pa dziernika br. Portret: dzieciñstwo, m³odo æ, dojrza³o æ Klub KSM Nasz Dom
Anna i Dawid Czerepkow: Od zawsze pasjonowa³a nas fotografia, choæ zawodowo wykonywali my inn¹ pracê twierdz¹. Kocha³em i kocham przyrodê i uwielbiam uwieczniaæ j¹ na zdjêciach, pasjonuj¹ mnie te¿ zdjêcia reporta¿owe mówi Dawid. Dla mnie wspania³ym wyzwanie jest fotografia portretowa wyznaje Ania. Fascynuje mnie kontakt z lud mi, kiedy mogê na zdjêciu ukazaæ wizerunek zgodny z osobowo ci¹ cz³owieka. Ca³y czas uczymy siê i szkolimy, dlatego trafili my w kwietniu tego roku do grupy, gdzie mo¿emy rozwijaæ swoj¹ pasjê.
w organizowanych spotkaniach i projektach. Mo¿na pos³ugiwaæ siê wypasionymi aparatami i równie dobrze telefonami komórkowymi. Najwa¿niejsze, ¿e wszystkich ³¹czy wspólna pasja fotografowanie. Nie ma znaczenia czy kto jest amatorem, czy profesjonalist¹, tu ka¿dy mo¿e znale æ miejsce dla siebie. W ka¿d¹ drug¹ rodê miesi¹ca odbywaj¹ siê spotkania. Pocz¹tkowo w Centrali Artystycznej, potem przez ponad rok w Klubie Centrum Szkolenia Si³ Powietrznych. Przedostatnie spotkanie w bardzo licznym gronie odby³o siê w Kosmosie (MK Bowling), a ostatnie w siedzibie Parku Technologicznego przy ul. Partyzantów 17. Obecnie trwaj¹ rozmowy w sprawie docelowej siedziby grupy wspomina Andrzej lusakowicz. Na tê chwilê nie jestem w stanie okre liæ, jakie to bêdzie miejsce. Mamy jednak zapewnienie, ¿e do koñca 2014 roku mo¿emy spotykaæ siê w siedzibie Parku Technologicznego. Dzia³ania grupy nie ograniczaj¹ siê do samych cz³onków. Realizuj¹c projekt FOTOGRAFUJMY, zapraszaj¹ do wspó³pracy ka¿dego, kto chce i lubi fotografowaæ. Organizuj¹ foto spacery, stanowi¹ce swoiste wyzwanie do przygody z obiektywem. Organizuj¹ Wasze Galerie , na których prace mo¿e wyeksponowaæ ka¿dy. Musi tylko przyj æ i zawiesiæ w³asnorêcznie swoje zdjêcia. O szczegó³ach dzia³añ grupy, o wyzwaniach mo¿na czytaæ na stronie: www.facebook.com/grupawobiektywie; www.facebook.com/projektfotografujemy. Mo¿na te¿ pisaæ na adres: grupawobiektywie@gmail.com lub dzwoniæ: 537 720 200, 602 288 910. Aldona Bohuszewicz-S³uszniak
Fot. Archiwum K. Wojtalika
W
lutym 2013 roku powsta³a Koszaliñska Grupa Fotograficzna W Obiektywie . Jej za³o¿ycielami s¹ Andrzej lusakowicz i Cezary ¯ukowski. Zawodowo nie zwi¹zani z fotografi¹, ale z zami³owania jej wierni pasjonaci. Pocz¹tkowo dzia³ali w innej, ówcze nie funkcjonuj¹cej w Koszalinie grupie fotograficznej. Niezbyt prê¿nie jej dzia³ania sk³oni³y ich do utworzenia w³asnego zespo³u. Na razie dzia³amy nieformalnie wspomina Andrzej lusakowicz, jeden z za³o¿ycieli. Jednak¿e my limy nad tym, aby to zmieniæ. Wymaga to jednak trochê zachodu, ale nie ukrywam, ¿e zmierzamy w tym kierunku. W 2011 wróci³em z Anglii, gdzie zawodowo zwi¹zany by³em z inn¹ bran¿¹, jednak ju¿ tam mia³em swoje studio fotograficzne. Pasja fotografowania towarzyszy³a mi od zawsze. Po powrocie do kraju nie zamierza³em z niej zrezygnowaæ. St¹d poszukiwania ludzi o podobnych zainteresowaniach, a w finale stworzenie naszej grupy wspomina pasjonat fotografii. Drugi za³o¿yciel grupy Cezary ¯ukowski, na co dzieñ handlowiec, równie¿ jest wielkim mi³o nikiem fotografii. Fotografia to pasja, pasja tworzenia obrazów, obrazów, w których zaklêta jest rzeczywisto æ. Rzeczywisto æ nieograniczonych mo¿liwo ci. Mo¿liwo ci zatrzymania czasu i wspomnieñ to wiersz autorstwa Cezarego ¯ukowskiego, opisuj¹cy jego podej cie i filozofiê fotograficzn¹.
Fot. Archiwum E. Maliszewskiej
21
Przedostatnie spotkanie grupy w Kosmosie (MK Bowling).
Kamil Wojtalik: Z zawodu jestem handlowcem i doradc¹ technicznym w firmie instalacyjnej. Fotografia to moje hobby. W grupie jestem od pocz¹tku. Doceniam trud i serce, jakie w³o¿yli Andrzej i Czarek, aby powsta³ taki zespó³, z tak fantastycznymi projektami. Staram siê w swojej fotografii pokazaæ drug¹, magiczn¹ stronê chwil, obiektów, ludzi czy zwierz¹t. Uwielbiam fotografowaæ stare zamki, góry, w nich ukryta jest swoista magia. Piotr Majchrzak: Za namow¹ kolegi trafi³em do grupy w maju ubieg³ego roku. Spodoba³o mi siê, ¿e nareszcie spotka³em mi³o ników fotografowania, z którymi mog³em chodziæ na nocne wypady, co wcze niej w pojedynkê by³o i nudne, i niebezpieczne. wietnym pomys³em s¹ te¿ wystawy Wasza Galeria . Moja przygoda w zespole siê skoñczy³a, gdy¿ ¿ycie zawodowe rzuci³o mnie do Gdañska. Jednak¿e zawsze duchem i serce bêdê z Wami. Wernisa¿e w planach: w listopadzie wystawa o tematyce wojskowej w Centrum Szkolenia Si³ Powietrznych w Koszalinie, 4 grudnia br. Wasza Galeria #4 w klubie Kawa³ek Pod³ogi , w styczniu 2015 r. - Koszalin: Cztery pory roku , miejsce w trakcie ustalania, w kwietniu 2015 r. Wasza Galeria # 5 w klubie Kawa³ek Pod³ogi .
22
Listopad 2014 r.
Motocykli ci zapraszaj¹
Cz³onkowie koszaliñskiego oddzia³u klubu Ole Karter spotykaj¹ siê, aby remontowaæ swój nowy dom w tygodniu popo³udniami (od godz. 17:00), a tak¿e w soboty. gliby spokojnie siê spotkaæ. A to ma byæ miejsce, gdzie motocyklista w skórze nikomu nie bêdzie przeszkadza³ mówi Hiszpan. Pasja i wspólne podró¿e Ole Karter, to klub rdzennie polski, istniej¹cy ju¿ od 35 lat. Zrzesza motocyklistów prawie z ca³ego kraju. Obecnie liczy kilkadziesi¹t osób, w tym kilkana cie z okolic Koszalina. Dla ka¿dego z nich motocykle s¹ prawdziw¹ pasj¹. Rodzice kupili mi motorynkê i to by³ ich najwiêkszy b³¹d mieje siê Robert (ksywa Klon). Od tamtej pory nie mo¿na mnie ju¿ odci¹gn¹æ od motocykli mówi. U wiêkszo ci z nich pasja rodzi³a siê bardzo wcze nie. Pierwszy raz siedzia³em na motocyklu, jak mia³em oko³o 3 lat, jak tylko by³em w stanie utrzymaæ siê kierownicy mówi Hiszpan. Ojciec sadza³ mnie z przodu. Ca³a maszyneria drga³a, ha³asowa³a. To by³o niesamowite. Kiedy potem w wieku 5 lat wsiad³em na rowerek, brakowa³o mi tego ha³asu opowiada. W moim przypadku zaczê³o siê od starszego brata, który dosta³ motorower marki Jawa i czasami mnie wozi³. Pó niej tym motorowerem je dzi³a moja siostra, a na koñcu trafi³ do mnie opowiada Kozak. Potem kupowa³em inne motorowery, a pó niej wiêksze sprzêty. I tak to ju¿ trwa ze 20 lat.
Oczywi cie nie wszyscy rodzice popierali tak¹ pasjê. Moja mama sama mnie wychowywa³a i by³a przera¿ona, ¿e móg³bym wsi¹ æ na jakiego komarka, czy inny przemieszczacz wspomina Szpachel. Ale zawsze uje¿d¿a³em pojazdy wujka i to ca³y czas by³o zakorzenione w moim sercu. W tej pasji bardzo mnie wspiera moja ¿ona. Pamiêtam nawet jak powiedzia³a, ¿e je¿eli nie bêdzie motocykla, to za mnie nie wyjdzie. Wiêc motocykl w rodzinie musi byæ opowiada. Motocykle s³u¿¹ im przede wszystkim do uprawiania turystyki. Latem obowi¹zkowo jedziemy na jak¹ wyprawê, najczê ciej po Polsce. Zajmujemy siê zwiedzaniem wiata na naszych motocyklach. To chyba g³ówny cel ich posiadania. Dwa lata temu byli my w Bieszczadach, rok temu w Szklarskiej Porêbie i w Górach Sto³owych mówi prezydent. I 3 razy w Czechach bez wcze niejszego planu wspomina Hiszpan. Po takiej 10-dniowej wyprawie na motocyklu, trudno siê przestawiæ. Kiedy pierwszy raz po takim wyje dzie wsiadam do samochodu, to wrêcz siê duszê. Wszystko dzieje siê za wolno, brakuje tego wiatru dodaje. Do tego s¹ zloty, spotkania z innymi braæmi klubowymi i oczywi cie codzienne u¿ytkowanie. Klon codziennie doje¿d¿a motocyklem
do pracy. Od jazdy mo¿e go powstrzymaæ tylko go³oled mieje siê prezydent klubu. Pasja, to mieæ, u¿ywaæ, je dziæ. Samo posiadanie motocykla nie czyni z nas motocyklisty. Bo mo¿na mieæ motocykl i tylko codziennie go czy ciæ i zachwycaæ siê, jaki jest liczny i ma przejechane tylko 100 km przekonuje Szpachel. Ale nie zawsze mo¿na je dziæ. Dlatego zim¹ spotykaj¹ siê, wspominaj¹ ró¿ne wyprawy i planuj¹ nastêpne. Przyjaciele o wielkim sercu £¹cz¹ ich nie tylko motocykle. To po prostu przyja ñ. Je li kto z nas ma problem, wcale nie zwi¹zany z motocyklami, to zawsze mo¿e liczyæ na pomoc braci z klu-
Fot. Archiwum
Nowy dom Cz³onkowie klubu w³asnymi rodkami remontuj¹ pomieszczenie, aby zaadaptowaæ je na dom klubowy. Nie chcemy tutaj robiæ ¿adnych luksusów, czy k³a æ piêknych tynków. To ma byæ miejsce przyjazne dla zwyk³ego motocyklisty przekonuje Szpachel. Chodzi o to, ¿eby nie by³o stresu, ¿e gdzie kapnie trochê oleju, kiedy trzeba bêdzie tu wprowadziæ motocykl i trochê przy nim pogrzebaæ dodaje Robert, przyjaciel klubu (ksywa Hiszpan). Z opowie ci ch³opaków wynika, ¿e miejsce ma wygl¹daæ ca³kiem przyjemnie. Bêdzie kominek, sofy do siedzenia i ma³y bufet, ¿eby mo¿na by³o zrobiæ sobie kawê, herbatê lub wypiæ co innego mówi Szpachel. Chcieliby my, ¿eby szersza grupa koszaliñskich motocyklistów dowiedzia³a siê, ¿e powstaje tutaj dom klubowy oddzia³u klubu Ole Karter. Zapraszamy wszystkich motocyklistów, którzy chcieliby wspólnie spêdzaæ czas i snuæ plany o kolejnych wyprawach. Liczymy na to, ¿e znajdzie siê wiêcej osób, które bêd¹ chcia³y pomóc w dokoñczeniu prac i pó niej spêdzaæ w nim mi³o czas dodaje. W Koszalinie nie ma takiego miejsca, w którym motocykli ci mo-
Fot. Magdalena Sobolewska
M
owa o cz³onkach klubu motocyklowego Ole Karter FG. G³ówna siedziba klubu mie ci siê w Szczecinku. Tam mamy bardzo du¿y, ponad 400-metrowy dom klubowy mówi S³awomir £êgowski (ksywa Kozak), President Chapter Koszalin Ole Karter FG. Jednak nie zawsze jest mo¿liwo æ, ¿eby z Koszalina czy okolic pojechaæ do Szczecinka. A przecie¿ zbli¿a siê zima, czyli czas niezbyt przyjazny dla motocyklisty. Dlatego chcieli my mieæ jaki lokal tu na miejscu mówi Andrzej (ksywa Szpachel), inny cz³onek klubu. Pojawi³a siê mo¿liwo æ wynajêcia pomieszczenia po by³ej stolarni na terenie lokomotywowni od Towarzystwa Mi³o ników Koszaliñskiej W¹skotorówki dodaje.
Wycieczka na Wolin sierpieñ 2014.
bu przekonuje Klon. Mamy lekarza, który w nag³ym przypadku przyjmie nas, czy nasze dziecko o ka¿dej porze. Stomatologa, do którego mo¿emy umówiæ siê na wizytê w niedzielê dodaje. Motocykli ci wspieraj¹ siê w³a ciwie wszêdzie. Mogê opowiedzieæ prosty przyk³ad. Jedziemy do Fromborka, kolega ³apie kapcia pod Elbl¹giem. Akurat z Trójmiasta jedzie inny klubowy przyjaciel. Wykonuje jeden telefon i zaraz przyje¿d¿a kto , kto zabiera motocykl, kupuje dêtkê i naprawia relacjonuje Hiszpan. W spo³eczeñstwie do tej pory panuje wiele stereotypów dotycz¹cych motocyklistów. Ludzie s¹ uprzedzeni. Twierdz¹, ¿e kluby to zamkniête grupy, które nikogo do siebie nie dopuszczaj¹. Wcale tak nie jest. Nie izolujemy siê. S¹ osoby, które nie nale¿¹ do klubu, ale spotykaj¹ siê z nami, je¿d¿¹. ¯eby do nas przyj æ nie trzeba od razu byæ cz³onkiem klubu mówi Szpachel. Ja nie noszê kamizelki, jestem po prostu przyjacielem klubu ju¿ od kilku lat dodaje Hiszpan. Chcieliby my te¿ obaliæ stereotyp motocyklisty bandziora z amerykañskich filmów. Ludzie siê naogl¹daj¹ i my l¹, ¿e jak jedzie kolo w skórze na motocyklu, to na pewno ma broñ i narkotyki i zaraz bêdzie strzela³ mówi Andrzej. Klub organizowa³ kiedy pomoc dla Domu Dziecka w Mielnie, a obecnie wspiera Wioskê Dzieciêc¹ w Karlinie. Kiedy przyje¿d¿amy ustawia siê kolejka dzieci. Przeja¿d¿ka na motocyklu, to dla nich wiêksza frajda ni¿ tysi¹c zabawek przekonuje S³awek. Ale zabawki te¿ oczywi cie przywo¿¹. Magdalena Sobolewska
Listopad 2014 r.
Z pomorskich albumów MARIA Urodzi³a siê w Samborze ko³o Lwowa, ale ju¿ od 1946 roku mieszka w Koszalinie. Tutaj skoñczy³a jedynkê , potem Dubois i tutaj po studiach w S³upsku pracowa³a w szko³ach, ucz¹c muzyki i piewu. Zaczê³a w dziesi¹tce , potem dziesiêæ lat uczy³a w Zespole Szkó³ Ekonomicznych, a nastêpnie ju¿ do emerytury w Zespole Szkó³ Ogólnokszta³c¹cych nr 1. Wielokrotnie nagradzana i wyró¿niana chyba najbardziej cieszy³a siê z tytu³ów przyznawanych przez m³odzie¿ najmilszym i najbardziej popularnym belfrom. Bo te¿ pogoda ducha i chêæ s³u¿enia swoimi umiejêtno ciami innym, a tak¿e rado æ z ka¿dego ich sukcesu to charakterystyczne cechy tej nauczycielki i animatora kultury. Bolejê bardzo nad tym mówi ¿e muzyki jest teraz w szko³ach tak ma³o. To wielka szkoda. Muzyka naprawdê ³agodzi obyczaje, uwra¿liwia, pozytywnie wp³ywa na rozwój osobowo ci. Kiedy gdy pracowa³o siê z m³odzie¿¹ kilka lat w klasach mo¿na by³o jej u wiadomiæ potrzebê obcowania z muzyk¹, a zdarza³o siê ¿e i wy³owiæ znakomite talenty, które nie bardzo wiedzia³y o swoich uzdolnieniach. A wy³awianie talentów to naprawdê specjalno æ Reni (tak na ni¹ czêsto mówimy). Ponad czterdzie ci osób, które wysz³y spod jej rêki, piewa i gra w teatrach w Polsce i na wiecie. Iza Bujniewicz, Jola Mrotek, Artur Czerwiñski, A ka Wêgrzynowska, Kasia Ulicka-Pyda, Pawe³ S³omowicz, Beata Ferenc to tylko niektóre z nich. Wraz z mê¿em Wac³awem bardzo cieszy siê z sukcesów swoich wychowanków, a szczególnie z ka¿dego zdanego przez nich egzaminu do akademii muzycznych lub Studium Wokalno Aktorskiego przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Ma ju¿ w tym studium wielu przyjació³ wyk³adowców, bo niemal¿e co roku zasila³a koszaliñsk¹ m³odzie¿¹ szeregi studentów, prze¿ywaj¹c zawsze tak samo silnie egzaminy wstêpne, podczas których akompaniuje swoim . Wraz z mê¿em prowadzi³a zespo³y wokalne w dziesi¹tce , w Miejskim O rodku Kultury, w M³odzie¿owym Domu Kultury (Zespó³ Muzyki Dawnej Madryga³ ). Znany by³ jej zespó³ wokalny Kasztany z ekonoma . Od dawna prowadzi chór w Dubois , od lat tak¿e chóry ko cielne Ogromna ¿yczliwo æ wobec ludzi i umiejêtno ci pedagogiczne sprawiaj¹, ¿e nigdy nie brakuje jej chêtnych do nauki piewu. Wielu jej wychowanków zdobywa³o laury na festiwalach piosenki ¿o³nierskiej, radzieckiej, harcerskiej, podczas Konfrontacji Kulturalnych M³odzie¿y Szkolnej...Bardzo pomóg³ mi opowiada w pog³êbianiu umiejêt-
Fot. Archiwum (2)
no ci zawodowych i pedagogicznych miesiêczny kurs w Moskwie pod koniec lat siedemdziesi¹tych, w którym wziê³o udzia³ czternastu muzyków z ca³ej Polski. Potem by³ kolejny kurs w Gdañsku i zda³am egzamin na I stopieñ specjalizacji zawodowej. Kiedy pytam o jej hobby na pierwszym miejscu wymienia prowadzenie samochodu, które wed³ug niej najlepiej odprê¿a i likwiduje z³y humor. Uwielbia przyrodê, przede wszystkim las i ³¹ki. A wspóln¹ pasj¹ jej i Wac³awa s¹ podró¿e. Potrafili tak organizowaæ wymianê miêdzynarodow¹, ¿e cz³onkowie zespo³ów, p³ac¹c stosunkowo niewiele, wyje¿d¿ali do wielu krajów. Wiele lat temu mia³am mo¿liwo æ podró¿owania wraz z nimi i z ich chórem do Litomy la rodzinnego miasta kompozytora czeskiego Smetany. Zawsze bêdê pamiêtaæ weso³y autokar , pe³en recytowanej przez Wac³awa poezji Norwida i piewanych przez Marysiê i jej dziewczêta piosenek. Renia jest ju¿ na emeryturze, ale aktywnie pracuje nadal, prowadz¹c chóry, zespo³y, solistów...Wakacje zawsze trochê mi ci¹¿¹ mówi to stanowczo za d³ugi okres bez m³odzie¿y. Dobrze, ¿e mam ukochane wnuczki i wnuków I dobrze, ¿e mam Wacka, którego bardzo kocham od wielu lat, w³a ciwie od momentu, kiedy pozna³am go bêd¹c na praktyce pedagogicznej w Szkole Podstawowej nr 10 i kiedy zauroczy³ mnie recytuj¹c w Dialogu ... Jest moim najwiêkszym przyjacielem na dobre i z³e. WAC£AW Pedagog. Muzyk. Spo³ecznik. Od roli Czarownica w Ró¿y , a nawet ju¿ wcze niej aktor Teatru Propozycji DIALOG w Koszalinie. Urodzi³ siê w Za cianku na Polesiu, gdzie mieszkali sami D¹browscy. W 1945 roku drugim poci¹giem ze Wschodu przyjecha³ do S³upska. Jego tato,
który do¿y³ dziewiêædziesi¹tki i zmar³ w 1991 roku, nigdy nie przyzwyczai³ siê do tutejszego klimatu. Wac³aw w S³upsku ukoñczy³ szko³ê podstawow¹, Liceum Pedagogiczne, a nastêpnie muzykê i piew w Studium Nauczycielskim. Dwa lata uczy³ piewu w Kêpicach. Jeszcze bêd¹c studentem za³o¿y³ w szkole podstawowej w Kêpicach chór, który w 1959 roku zdoby³ II nagrodê podczas eliminacji wojewódzkich w Koszalinie. Tu wypatrzy³y go cz³onkinie jury Henryka Rodkiewicz i Jadwiga lipiñska i zaproponowa³y rolê Czarownica w DIALOGU. Nie wiem, czy to przypadek, czy zrz¹dzenie losu mieje siê Wacek ale podobn¹ sytuacjê prze¿y³ mój syn Krzysztof. Kiedy wszed³ do Teatru Miej-
potem w Miejskim O rodku Kultury (s¹ wspó³twórcami Zespo³u Pie ni i Tañca Ba³tyk ), w M³odzie¿owym Domu Kultury (Zespó³ Muzyki Dawnej Madryga³ ),w wielu innych szko³ach... Ich wspóln¹ pasj¹ jest muzyka i podró¿e, których z prowadzonymi przez siebie zespo³ami odbyli bez liku do Danii, Belgii, Irlandii, Niemiec, Bu³garii, Czech, S³owacji, Gruzji, na Ukrainê ,do Szwajcarii... Wac³aw wprawdzie przyjecha³ do Koszalina, ¿eby wystêpowaæ w DIALOGU i uczyæ siê w szkole muzycznej, ale ukoñczy³ z wynikiem bardzo dobrym pedagogikê na Uniwersytecie im.A.Mickiewicza w Poznaniu. Do dzisiaj pamiêta tekst podania, w którym uzasadnia³ swoj¹ decyzjê dotycz¹c¹ wyboru kierunku studiów: Proszê o przyjê-
skiego w Gdyni, ¿eby siê zaanga¿owaæ, dyrektor krzykn¹³ : to jest Tadeusz i wystawi³ Pana Tadeusza z Krzysiem w roli tytu³owej. Do DIALOGU doje¿d¿a³ z Kêpic dwa lata, a w 1961 roku zamieszka³ w Koszalinie i rozpocz¹³ pracê nauczyciela piewu i muzyki w Szkole Podstawowej nr 10. Tam pozna³ liczn¹ praktykantkê Marysiê, z któr¹ s¹ szczê liwym, kochaj¹cym siê ma³¿eñstwem od prawie piêædziesiêciu lat. Od zawsze prowadzili wspólnie chóry oraz zespo³y wokalne najpierw w dziesi¹tce ,
cie mnie na pedagogikê, bo obecnie jako nauczyciel pope³niam za du¿o b³êdów pedagogicznych, a studia pozwol¹ mi ich unikn¹æ... Recytowa³ zawsze. Tylko nie w przedszkolu mówi bo nie mia³em okazji tam uczêszczaæ. W szkole redniej gra³ w jednoaktówkach Fredry, w Odprawie pos³ów greckich Kochanowskiego, zaanga¿owa³ siê te¿ w dzia³alno æ S³upskiego Towarzystwa Mi³o ników Sceny. Dzia³alno æ w DIALOGU rozpocz¹³ rol¹ Czarownica w inscenizacji Ró¿y Stefana ¯e-
23 romskiego, o której tak pisa³a Jadwiga lipiñska: Na moment przygas³o wiat³o, Oset znika³, a na pode cie pojawia³ siê Czarowic, by symbolicznie zebraæ chust¹ krew, jak¹ przela³ Oset. /.../ Piêkny monolog Czarowica (Wac³aw D¹browski) w celi wiêziennej spotyka³ siê ze szczególnym uznaniem publiczno ci. Kolejnym entuzjastom trzeba by³o t³umaczyæ, ¿e nikt w DIALOGU nie dopisywa³ s³owa do tekstu ¯eromskiego i nikomu nie przysz³o na my l, aby go aktualizowaæ, a strofy, na które wszyscy ¿ywo reaguj¹, napisa³ autor Ró¿y . Chodzi³o oczywi cie o fragment, w którym Czarowic wo³a: Mam do wykonania niezmierny ogrom prac. Mam do postawienia tysi¹ce szkó³. Mam do wyæwiczenia tysi¹ce nauczycieli... . Wszyscy przejêci w owym czasie has³em: Tysi¹c szkó³ na Tysi¹clecie s¹dzili, ¿e owe szko³y u ¯eromskiego to rezultat poprawki wprowadzonej przez dialogowców. Rola w Ró¿y , któr¹ Wac³aw wspomina z ogromnym sentymentem, pomog³a mu równie¿ w dostaniu siê na studia pisz¹c na egzaminie z jêzyka polskiego o romantyzmie nie omieszka³ czyniæ dygresji do tego w³a nie dramatu z M³odej Polski. Z czu³o ci¹ mówi o wielu przedstawieniach DIALOGU i swoich w nich rolach o S³owie o Jakubie Szeli , Naszej ma³ej stabilizacji , S³owie o wyprawie Igora , Wyzwoleniu , które wystawiono na otwarcie Szopy , o Cywilizacji widowisku plenerowym z okazji ods³oniêcia pomnika C.K.Norwida, w którym wziêli udzia³ tak¿e jego uczniowie z liceum... Wspomina spektakle, do których tworzy³ lub opracowywa³ muzykê. Najbardziej przywi¹zany jest do muzyki do programu Nie z ¿alu pytam, ale z zamy lenia , na który z³o¿y³y siê utwory Czes³awa Mi³osza i do przedstawieñ kolêdowych Hej, kolêda, szopka oraz Pastora³ka . Kiedy pytam go o uczucia, jakie ¿ywi do DIALOGU, mówi: Wiesz, ja to jestem dialogowym aktorem u¿ytecznym, który zagra wszystko, jest na czas, opracowuje muzykê... Nigdy nie chcia³em byæ profesjonalnym aktorem, tylko nauczycielem, ale DIALOG to specyficzny teatr, któremu jestem wierny. Mam swoj¹ Mariê, która jest piêkn¹ i jasn¹ stron¹ mojego ¿ycia i swój DIALOG, a w nim przyjació³. Bo s¹ tu ludzie ró¿nych zawodów i w³a nie z nimi rozumiem siê najlepiej i najlepiej mi siê rozmawia. Im, DIALOGOWI i ¿onie jestem wierny, a miejscom profesjonalnej pracy nie, bo uczy³em ju¿ w bardzo wielu koszaliñskich szko³ach... Nawet teraz, kiedy wszed³em w smugê cienia uczê w kilku, ale DIALOG jest tylko jeden i jak powiedzia³ chyba Sokrates : Tam, gdzie cz³owiek stan¹³ raz do szeregu, tam s¹dzê musi trwaæ, mimo niebezpieczeñstwa . Maria Ulicka
24
Listopad 2014 r.