60 lat BTD
Partnerstwo? Tak!
Przeka¿ 1%
Mobilny konfesjona³
Wywiad z dyrektorem strona Zdzis³awem Derebeckim i harmonogram obchodów jubileuszu.
R o z m o w a z D o r o t ¹ strona Cha³at, dzia³aczk¹ ruchu kobiet i radn¹ miejsk¹.
Jakie organizacje po- strona ¿ytku publicznego mo¿na wesprzeæ w Koszalinie?
„Otwórzcie drzwi i idŸcie strona na ulice, b¹dŸcie z ludŸmi”. O spowiedzi w nietypowych miejscach.
4
5
7
9
Bli¿ej Dworaczyków
Strona 3 Maleñkie stópki, drobniutkie paluszki, ma³e–wielkie oczka wpatrzone z uœmiechem w najwa¿niejsze osoby na œwiecie: mamê, tatê
i 7–letniego brata. Jak zmieni¹ ich ¿ycie? Oto, o czym rozmawia siê dziœ w domu Joanny i Dariusza Dworaczyków. Lada dzieñ
w tej znanej koszaliñskiej rodzinie sportowców pojawi siê nowy cz³onek rodziny – córeczka. ¯y³am do niedawna
wed³ug planu, zawsze profesjonalna i przygotowana. Czujê, ¿e ta ci¹¿a mnie zmienia – mówi Joanna Dworaczyk.
2
Marzec 2014 r.
Drodzy koszalinianie, ...oddajemy w Wasze rêce pierwszy numer miesiêcznika Koszalin Bli¿ej. Wype³niaj¹ go historie mieszkañców Koszalina - ich ¿ycie prywatne oraz zawodowe, pasje, s³aboœci i marzenia. W ka¿dym kolejnym wydaniu wspólnie bêdziemy odkrywaæ z Pañstwem to, co sk³ada siê na specyfikê i koloryt naszego miasta. Miesiêcznik trafi co miesi¹c do oko³o 45 tysiêcy mieszkañców naszego miasta. Tym samym mo¿emy poszczyciæ siê najwy¿szym w Koszalinie poziomem dotarcia do Czytelnika z ciekaw¹ i wa¿n¹ lokaln¹ informacj¹! Wierzê, ¿e na sta³e zagoœcimy w Pañstwa Rodzinach i miejscach pracy. Wydawc¹ nowego tytu³u jest spó³ka PerMedia, znana Pañstwu przez ostatnie osiem lat jako wydawca gazety „Miasto”. Dla PerMedia od pocz¹tku dzia³alnoœci najwa¿niejsza by³a, jest i bêdzie wartoœæ naszej lokalnoœci. Oto dlaczego z tak¹ pasj¹ i przyjemnoœci¹ wydawaliœmy
Izabela Piecuch – mgr pedagogiki, psychopedagog, pedagog ogólny, 6 publikacji naukowych w Annual Set the Environment Protection (Lista Filadelfijska). Problematyka edukacji ekologicznej, promocji zdrowia, oligofrenopedagogiki i rozwoju zrównowa¿onego. Praktyka dyplomowa – Zak³ad Rehabilitacyjny KO£O PSOUU Koszalin. Roczny sta¿ w Gazecie „Miasto” (2013), krótkoterminowy sta¿ w TV Max. Prywatnie ma³¿onka znanego w Koszalinie profesora Tadeusza Piecucha z Politechniki Koszaliñskiej.
Marta Pisera - w ka¿dym cz³owieku, firmie, wydarzeniu przyjemnie jest odkrywaæ to, co wyj¹tkowe, wartoœciowe i niepowtarzalne… Po oœmiu latach pracy dziennikarza (pozdrawiam serdecznie zespo³y G³osu Koszaliñskiego, dawnej TVP2 oraz Polskiego Radia) i kolejnych oœmiu oddanych zarz¹dzaniu i sprzeda¿y, mam dziœ wielk¹ przyjemnoœæ ³¹czyæ oba cenne etapy w ¿yciu. W Koszalin Bli¿ej z radoœci¹ przedstawiam ciekawych mieszkañców i firmy. Czêsto swoich rozmówców przekonujê do tego, ¿e… maj¹ powody do dumy! Jako mieszkañcy Koszalina jesteœmy raczej skromni. W tym miejscu (do niektórych) puszczam oko: niepotrzebnie!
Redakcja: ul. Partyzantów 17, 75-411 Koszalin, tel. 94 347 81 61, 94 342 71 00, fax 94 342 71 33 e-mail: redakcja@permedia.koszalin.pl
Magdalena Sobolewska – absolwentka dziennikarstwa i studentka pedagogiki na PK. Sekretarz redakcji „Kuriera Akademickiego”, zaanga¿owana w dzia³alnoœæ Radia Jantar (redaktor muzyczny i prowadz¹ca Jantarow¹ Listê Przebojów). Wicemistrz ortografii – Koszalin 2012 (Ortograficzny zawrót g³owy). W ,,Bli¿ej Koszalin” zajmuje siê równie¿ korekt¹. Lubi pisaæ o tematach spo³ecznych, czasem te¿ kontrowersyjnych.
Wojciech Grela – absolwent Politechniki Koszaliñskiej, z wykszta³cenia projektant wnêtrz, zawodowo fotograf i grafik. Fotografia przewija siê w jego ¿yciu od wielu lat. Eksploruje jej ka¿d¹ formê, reporta¿e, plenery, portrety itp. Wielki pasjonat roweru, wycieczek rowerem po Polsce i ca³ym œwiecie. Jest przekonany, ¿e poruszaj¹c siê w³aœnie tym œrodkiem lokomocji, mo¿na najlepiej poznawaæ œwiat. 5 lat temu, po wielkich przygotowaniach, wsiad³ na rower i wyruszy³ w ponad dwumiesiêczn¹ wycieczkê wzd³u¿ Morza Ba³tyckiego.
Miros³aw Krom – dziennikarz G³osu Pomorza, dwutygodnika „Ziemia i Morze”, miesiêcznika „Przyroda Polska”. Wspó³za³o¿yciel „G³osu Koszaliñskiego” i „G³osu S³upskiego”. Dyrektor wydawnictwa magazynowego „Panorama Telewizyjna”, wydawanego przez norweski koncern Orkla Press w Bydgoszczy. Producent programów radiowych, redaktor europejskiego wydawnictwa encyklopedyczno – biograficznego z siedzib¹ w Brukseli.
Sekretariat: tel. 94 347 81 65 e-mail: sekretariat@permedia.koszalin.pl Redakcja i wspó³pracownicy: Aldona Bohuszewicz-S³uszniak, Katarzyna Cudzi³o, Izabela Piecuch, Marta Pisera, Aleksandra S³awiñska, Magdalena Sobolewska,
Wojciech Grela (foto), Miros³aw Krom, Wies³aw Miller, Marcin Torbiñski (foto), Jacek Wezgraj, Piotr Zaczek Sk³ad i ³amanie: Tomasz Stukan Wydawnictwo PerMedia S.A. 75-411 Koszalin, ul. Partyzantów 17 NIP: 669 241 81 72
Poznajmy siê BLI¯EJ! Oto osoby, które zaprosi³am do wspó³pracy przy tworzeniu miesiêcznika. Ka¿da wnosi bezcenn¹ wra¿liwoœæ i doœwiadczenie zawodowe oraz entuzjazm w pokazywaniu tego, co wartoœciowe i niepowtarzalne w nas - mieszkañcach i Koszalinie. Bli¿ej, znaczy… RAZEM! Drzwi i skrzynki e-mail (sekretariat@permedia.koszalin.pl) w naszej redakcji przy ul. Partyzantów 17 w Koszalinie s¹ dla Pañstwa otwarte. Podpowiadajcie nam ciekawe osoby i ciekawe zjawiska w mieœcie, o których warto napisaæ w kolejnych wydaniach „Koszalin Bli¿ej”. Mi³ej lektury! El¿bieta Jasiñska, Prezes Zarz¹du PerMedia SA
Wies³aw Miller – absolwent Wydzia³u Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Karola w Pradze. By³y dziennikarz G³osu Pomorza i Goñca Pomorskiego, wydawa³ pismo „Wideoman”, by³y redaktor naczelny Tygodnika Koszaliñskiego „Miasto”. Obecnie powróci³ do pracy w koszaliñskim oddziale „Kuriera Szczeciñskiego”. Hobby: podró¿e, po³¹czone z koncertami.
Marcin Torbiñski – ekonomista z wykszta³cenia, fotograf z zami³owania i pasji. Fotografiê odkry³ kilka lat temu, a inspiracjami do jej wykonywania jest muzyka, film oraz wszystko, co posiada w sobie namiastkê wolnoœci, przestrzeni i dociekliwej obserwacji. Ulubionym tematem w fotografii jest dla niego pejza¿. Zawodowo wspó³pracuje z koszaliñskimi mediami, firmami oraz osobami prywatnymi. Fot. Wojciech Grela (6)
Katarzyna Cudzi³o – absolwentka Politechniki Koszaliñskiej na wydziale mechanicznym. In¿ynier z wykszta³cenia, z zawodu asystentka zarz¹du. Mimo œcis³ego umys³u, ma lekkoœæ w pisaniu, jak nie jeden polonista. Mi³oœniczka kotów i podró¿y. Ka¿d¹ chwilê woln¹ spêdza przy dobrej ksi¹¿ce, na spacerze i z przyjació³mi.
Aleksandra S³awiñska – najm³odsza w redakcji naszego magazynu – tegoroczna maturzystka z Liceum Muzycznego, której teksty publikowane bêd¹ w „Koszalin Bli¿ej” zaraz po majowym egzaminie. Wspó³pracuje ze Studenckim Radiem Jantar oraz „Kurierem Akademickim”. Wiceprzewodnicz¹ca M³odzie¿owej Rady Miasta Koszalina w latach 2012-2014.
Fot. Marcin Torbiñski (7)
Aldona Bohuszewicz-S³uszniak – mgr administracji – absolwentka dawnej BWSH wydzia³u administracyjno-prawnego. Od zawsze zwi¹zana z mediami. Jako specjalistka ds. wydawniczych czuwa nad drukiem gazety, jako kadrowa i ksiêgowa – nad w³aœciwym obiegiem dokumentów. Kompetentna, rzetelna i konkretna w swoich dzia³aniach. Pomimo groŸnej miny, ³agodny i ¿yczliwy cz³owiek. Czêsto uœmiechniêta i zawsze otwarta do ludzi. Jej pasj¹ jest scrapbooking. Uwielbia tañczyæ i œpiewaæ. Mama dwóch wspania³ych synów i ¿ona cudownego faceta.
dot¹d dla Pañstwa albumy „Koszalin wczoraj i dziœ” oraz „555 Twarzy Koszalina”, ksi¹¿ki „Koszalinianie gotuj¹”, pocztówki starego Koszalina oraz kalendarze ze zdjêciami Koszalina…
Jacek Wezgraj – z wykszta³cenia psycholog – psychoterapeuta. Prowadzi Pracowniê Psychologiczn¹ RELACJA w Koszalinie. Od kilku lat pasjonuje go dzia³alnoœæ spo³eczna. Dzia³a w Stowarzyszeniu Lepszy Koszalin, by³ cz³onkiem – za³o¿ycielem Stowarzyszenia Upiêkszania Miasta „Warsztat Koszalin”. Jest wspó³organizatorem Koszaliñskiej Masy Krytycznej oraz Klubu Krytyki Politycznej w Koszalinie. W wolnych chwilach biega (w paŸdzierniku 2012 ukoñczy³ pierwszy w ¿yciu pó³maraton) oraz jeŸdzi na rowerze.
Piotr Zaczek – redaktor naczelny „Kuriera Akademickiego”, opiekun Radia Jantar i Studenckiego Ko³a Dziennikarskiego, nauczyciel akademicki Politechniki Koszaliñskiej. A tak¿e: prezenter muzyczny, konferansjer, wodzirej, lider zespo³u muzycznego – jednym s³owem cz³owiek orkiestra. W ,,KoszalinBli¿ej” pisze prawie o wszystkim (unika polityki).
Prezes zarz¹du: El¿bieta Jasiñska Druk: Agora S.A. Pi³a Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych. Zastrzega sobie te¿ prawo do ich redagowania i skracania. Nak³ad regulowany: od 15 000 do 20 000 egzemplarzy.
Firma nale¿y do:
Marzec 2014 r.
Mama i tata, jak… mistrzowie œwiata!
3
Maleñkie stópki, drobniutkie paluszki, ma³e–wielkie oczka wpatrzone z uœmiechem w najwa¿niejsze osoby na œwiecie: mamê, tatê i 7–letniego brata. Jak zmieni¹ ich ¿ycie? Oto, o czym rozmawia siê dziœ w domu Joanny i Dariusza Dworaczyków. Lada dzieñ w tej znanej koszaliñskiej rodzinie sportowców pojawi siê nowy cz³onek rodziny – córeczka.
O
poko..nie wystarczy chaæ,trzeba umieæ wzi¹æ mi³oœæ w rêce i przenieœæ j¹ przez ¿ycie... /autor nieznany/ Joanna i Dariusz Dworaczykowie spotkali siê 15 lat temu. – Mê¿a pozna³am na hali, podczas gdy on przyszed³ pracowaæ do Szko³y Mistrzostwa Sportowego w Gliwicach i w zastêpstwie poprowadzi³ trening z zespo³em ekstraklasy Soœnicy Gliwice, którego ja by³am zawodniczk¹ – wspomina Joanna Dworaczyk. – Po pierwszym treningu, jaki nam zrobi³, brakowa³o tchu. Dos³ownie i w przenoœni! – œmieje siê, g³aszcz¹c okr¹g³y, pokaŸnych rozmiarów brzuszek. ¯ycie ³¹czy³o ich jeszcze kilka razy w pracy zawodowej, otwiera³o na siebie, sprawdza³o. Pobrali siê. – By³ moment, ¿e m¹¿ by³ moim trenerem. Trudne to dla kole¿anek mieæ w szatni kole¿ankê, przy której nie mo¿na ponarzekaæ na trenera – œmieje siê. – I odwrotnie, trudno jest spokojnie przyjmowaæ od mê¿a-trenera na boisku g³oœne krytyczne uwagi. Mimo drobnych spiêæ, których nie uniknêliœmy, zawsze byliœmy blisko siebie. Najwa¿niejsi dla siebie. Trenerem i zawodniczk¹ siê bywa, ¿on¹, mê¿em, rodzicem siê jest. To jest najwa¿niejsze. I to nas ³¹czy. Podobnie jak wielka pasja do sportu. Uwielbialiœmy zawsze dyskutowaæ o nowoœciach z bran¿y, analizowaæ wspólnie tematy. – Sport kszta³tuje nasze charaktery. Dziêki niemu ³atwiej pokonujemy trudnoœci, walczymy, podnosimy siê po pora¿ce. Uczy pokory, ale daje te¿ du¿o radoœci i pozytywnych emocji – dodaje m¹¿ pani Joanny…
Fot. Wojciech Grela
imponuj¹cych wynikach sportowych pañstwa Joanny i Dariusza Dworaczyków, chwilach trudnych w ich karierze, kolejnych sportowych wyzwaniach rzucanych im przez ¿ycie w naszym miesiêczniku mówiæ dziœ nie bêdziemy. Na bohaterów tej opowieœci patrzymy jak na zwyk³ych ciekawych mieszkañców Koszalina (jest nas wielu dooko³a!) w wa¿nym dla nich momencie ¿ycia.
Ca³a rodzina mieszka w przytulnym dwupokojowym mieszkaniu w Koszalinie. Najpiêkniejsza chwila mi³oœci – gdy wchodzi siê do domu ukochanej osoby. Georges Clemenceau – Pochodzê ze Œl¹ska. Dla mnie czymœ naturalnym jest to, ¿e kobieta dba o dom, ciep³o, zapach obiadu – opowiada pani Joanna. – Uwielbiam krz¹taæ siê po domu. Gotujê obiady. Pilnujê, by zawsze by³y na stole dwa dania i ¿ebyœmy siadali do sto³u wspólnie, rodzin¹ – mówi. – Kuchnia œl¹ska, te wszystkie kluski i pyzy, które tak lubiê, to nie jest to, co moje ch³opaki kochaj¹ najbardziej (œmiech). Nie zamêczam ich wiêc. Zdradza, ¿e choæ brakuje jej w ostatnich dniach si³, z radoœci¹ szykuje miejsce w domu dla córeczki, któr¹ nosi pod sercem. – Tak, to syndrom wicia gniazdka. Remont, urz¹dzanie miejsca dla dziecka. To daje mi wiele radoœci – dodaje pani Joanna. Kiedy œmieje siê dziecko, œmieje siê ca³y œwiat. Janusz Korczak Jakub Dworaczyk ma 7 lat. Jest dum¹ mamy i taty. Sport i ruch ma we krwi. Rodzice nie maj¹ jednak ambicji czyniæ z niego sportowca na si³ê. Inspiruj¹, obserwuj¹, wspieraj¹. Kochaj¹. – Dariusz jest bardzo ciep³ym ojcem i bardzo… nadopiekuñ-
czym (œmiech!) – zdradza pani Joanna. – Patrzê z rozrzewnieniem jak siê nim zajmuje, jak go… rozpieszcza. Trzymaj¹ sztamê. Darek zarazi³ Kubê przyjemnoœci¹ ruchu, jazdy na rowerze, nartach, sankach, p³ywaniem, œmiechem. Mnie przypad³a rola wymagaj¹cej, stanowczej mamy. I chyba bardziej technicznej. Bo to ja uk³adam z Kub¹ klocki, tory, meble do zabawy, dobieram filmy o ciekawej tematyce. – Joanna jest ciep³¹ mam¹, opiekuñcz¹ i konsekwentn¹. Stara siê byæ partnerem dla syna. Pokazuje mu wa¿ne wartoœci w ¿yciu. Dbamy o to, by Kuba – nasz ma³y cz³owiek – móg³ zawsze zapytaæ nas o wszystko i nie obawia³ siê, ¿e pozostanie bez odpowiedzi. Asia i Darek – Asia – ¿ona? Jest uosobieniem kobiecoœci i ciep³a – mówi pan Dariusz. – Przez 24 ostatnie lata ¿y³am wed³ug œcis³ych zasad, w zaplanowanym i zdyscyplinowanym ¿yciu sportowca – mówi pani Joanna. – Zawsze mia³am przed sob¹ cel. Chcia³am byæ dobra w sporcie, w nauce, w grze, by trafiæ do reprezentacji, na studia. ¯y³am do niedawna wed³ug planu, zawsze profesjonalna i przygotowana. Czujê, ¿e ta ci¹¿a mnie zmienia. Po raz pierwszy w ¿yciu zaczynam dawaæ sobie prawo do tego, by
odpuœciæ (zamyœla siê z uœmiechem), pospaæ, odpocz¹æ, cieszyæ siê dniem, chwil¹, nie gnaæ… Z ¿ycia zawodowego wycofa³a siê w styczniu. Jeszcze kilka tygodni temu trenowa³a adeptki pi³ki rêcznej. – Nie mog³am ju¿ wykonywaæ z dziewczynami wszystkich æwiczeñ, zaczê³am siê mêczyæ. Pomyœla³am, ¿e to dobry moment, by zacz¹æ przyjemne oczekiwanie na maleñstwo. By skupiæ siê na NAS (uœmiech). Darek Dworaczyk – jak zwykle w biegu. Treningi, wyjazdy z m³odzie¿¹ (niedawno wróci³ z wyjazdu na narty). On tak¿e czeka na sygna³ od ¿ycia, by
nieco zwolniæ i skupiæ siê na rodzinie, dzieciach. – Narodziny kolejnego dziecka? Bêdzie to na pewna ma³a rewolucja w naszym ¿yciu. Rewolucja kojarzy mi siê ze zmianami. W tym konkretnym przypadku z przyp³ywem pozytywnej energii i wyzwaniem. Lat cz³owiekowi przybywa, ale dziêki tym malutkim r¹czkom i nó¿kom przypomnê sobie, ¿e wci¹¿ jestem m³ody duchem! Kuba Dworaczyk – robi miejsce w pokoju dla rodzeñstwa. Dla niego to te¿ rewolucja i wyzwanie. I szczêœcie – przybêdzie w domu kolejna osoba do otwartych rozmów, zabaw, sportu. Marta Pisera
Osi¹gniêcia sportowe Joanna Dworaczyk: • mapa klubów: GSKS Soœnica Gliwice, Kolporter Kielce, KU AZS Politechnika Koszaliñska, • 3-krotna uczestniczka mistrzostw œwiata (1997, 1999, 2005), • 179-krotna reprezentantka Polski, • 331 bramek, • 8. miejsce w klasyfikacji wszechczasów reprezentantek Polski, • 3-krotna wicemistrzyni polski (1996,1999,2001, Soœnica Gliwice), • 3. miejsce Mistrzostw Polski (2013, KU AZS Politechnika Koszaliñska), • Puchar Polski (2008, KU AZS Politechnika Koszaliñska), • Mistrzyni Polski Juniorek (1994). Dariusz Dworaczyk: • Trener M³odzie¿owej Kadry Narodowej, Szko³y Mistrzostwa Sportowego, Kolportera Kielce, KU AZS Politechniki Koszaliñskiej, • M³odzie¿owe Mistrzostwa Œwiata (2003), • M³odzie¿owe Mistrzostwa Europy (2004).
4
Marzec 2014 r.
Koszaliñski teatr obchodzi 60-lecie O jakich pieni¹dzach mówimy? Ponad 2,5 miliona z³otych pochodzi od miasta, zaœ od marsza³ka otrzymujemy pó³ miliona. Staramy siê o pieni¹dze wszêdzie, gdzie tylko mo¿na. Cieszy mnie fakt, ¿e ponad milion z³otych rocznie stanowi¹ przychody z biletów.
Ze Zdzis³awem Derebeckim, Dyrektorem Naczelnym Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego im. J. S³owackiego w Koszalinie, rozmawia Piotr Zaczek. W jakiej kondycji jest koszaliñski teatr? W dobrej. Nie mo¿emy narzekaæ. W zesz³ym roku BTD odwiedzi³o a¿ 40 tys. osób. Ale pod uwagê nale¿y wzi¹æ równie¿ przedstawienia, które wystawialiœmy w innych miastach i które ogl¹da³o oko³o 30 tys. widzów.
Czy z ulg chêtnie korzystaj¹ mieszkañcy Koszalina? Tak. Te dotacje s¹ po to, aby widz, nawet ten niezamo¿ny, mia³ tak¿e dostêp do wysokiej kultury. Mamy czwartki za 15 z³, na których pojawiaj¹ siê emeryci. Jesteœmy te¿ obecni na Karcie Du¿ej Rodziny. W weekendy gramy spektakle familijne. Chcia³bym, aby koszalinianie chêtniej korzystali u nas z tej zni¿ki, jak¹ daje karta (w niedziele 10 z³/os. – dop. P.Z.). Dzieci to dla nas widz wymagaj¹cy szczególnych wzglêdów. Od najm³odszych lat przyzwyczajamy je do teatru, rozbudzaj¹c w nich wyobraŸniê. Dlatego te¿ bajki s¹ istotnym elementem naszego repertuaru.
Zdzis³aw Derebecki. Urodzony 29 lipca 1952 r. Absolwent PWST im. A. Zelwerowicza w Warszawie (1976 r.). Aktor Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego w latach 1982-1991 oraz od 2004 r. do dziœ. Od 2007 roku Dyrektor Naczelny Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego mo¿liwoœci i rzeczywistoœæ. Jesteœmy teatrem o doœæ niskiej dotacji finansowej w porównaniu z wiêkszymi miastami w kraju. Jednak dziêki pieni¹dzom, które otrzymujemy z Urzêdu Miejskiego
Harmonogram obchodów Jubileuszu 60-lecia koszaliñskiego teatru (luty i marzec 2014 r.) 27 lutego – 17 marca kostiumów i rekwizytów teatralnych w koszaliñskim Muzeum (Galeria Antresola – rozpoczêcie wernisa¿u 27 lutego o godz. 17:00).
W ystawa
19 marca „Co jest grane, czyli 60 lat Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie w dokumentach Archiwum Pañstwowego” – wystawa materia³ów archiwalnych dot. dzia³alnoœci Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego organizowana wspólnie z Archiwum Pañstwowym w Koszalinie. W programie: zwiedzanie z autorami wystawy – Ryszardem Marczykiem i WalChlistowskim demarem z Archiwum Pañstwowego w Koszalinie oraz prezentacja materia³ów filmowych i dŸwiêkowych poœwiêconych Ba³tyckiemu Teatrowi Dramatycznemu. (Archiwum Pañstwowe,
W ystawa
ul. M.C. Sk³odowskiej 2a, wstêp bezp³atny, godz. 12:00 w dniu rozpoczêcia wystawy, w pozosta³e dni w godzinach pracy Archiwum). 24 marca projektu pn. „Dotknij teatru”. Widzowie poznaj¹ teatr od kuchni, a artyœci podziel¹ siê swoimi osi¹gniêciami i doœwiadczeniami. (Ba³tycki Teatr Dramatyczny, wstêp bezp³atny, godziny do ustalenia).
O rganizacja
29 marca jubileuszowa obchodów 60-lecia naszego teatru oraz premiera spektaklu „Zemsta” w re¿. dr. Tomasza Grochoczyñskiego. Uroczyste otwarcie Placu Teatralnego oraz ods³oniêcie przez piana Prezydenta Miasta Koszalina Piotra Jedliñskiego pami¹tkowej tablicy upamiêtniaj¹cej pomys³odawców i za³o¿ycieli teatru (pocz¹tek obchodów godz. 18.30).
G ala
w Koszalinie oraz dofinansowaniu z Urzêdu Marsza³kowskiego Województwa Zachodniopomorskiego udaje nam siê wystawiaæ ambitniejsze sztuki, jak równie¿ obni¿yæ ceny biletów.
Jak¹ rolê pe³ni dziœ teatr w Koszalinie? Docieramy do mieszkañców o ró¿norodnych gustach i zainteresowaniach. Chcia³bym, aby BTD by³o miejscem, do którego widz przychodzi czêsto i z przyjemnoœci¹. Przychodz¹c tu, zostawia codziennoœæ za drzwiami, a wychodz¹c - inaczej j¹ postrzega. Czego nale¿y ¿yczyæ koszaliñskiemu teatrowi z okazji tego jubileuszu? By widownie by³y pe³ne ludzi - zadowolonych, uœmiechniêtych i wzruszonych. By nasze sztuki porusza³y ich serca oraz pobudza³y wyobraŸniê. By nasz koszaliñski teatr trwa³. By nie kostnia³ i ci¹gle poszukiwa³ wspólnego jêzyka ze swoimi widzami. •
Z historii BTD 1 listopada 1953 roku zarz¹dzeniem Mini-
sterstwa Kultury i Sztuki powsta³ w Koszalinie Ba³tycki Teatr Dramatyczny – pierwsza w Polsce zdecentralizowana scena, utrzymywana z bud¿etu Wojewódzkiej Rady Narodowej. Kierownictwo artystyczne objê³a w nim Irena Górska-Damiêcka, przyby³a z Teatru Wspó³czesnego w Warszawie. Dyrektorem placówki zosta³ Stefan Nafalski, by³y dyrektor Teatru im. Jaracza w Olsztynie. Pierwszym zawodowym aktorem w nowym zespole by³ Henryk Kleps z Pañstwowego Teatru w Bielsku. Pierwszy sezon artystyczny BTD rozpocz¹³ premier¹ sztuki Aleksandra Fredry pt. „Œluby panieñskie” w re¿yserii Ireny Górskiej- Damiêckiej, ze scenografi¹ Feliksa Krassowskiego. Premiera odby³a siê 16 stycznia 1954 roku w budynku Wojewódzkiego Domu Kultury, od którego wynajêto scenê na tê okolicznoœæ. Siedzib¹ teatru sta³ siê gmach dawnego koœcio³a ewangelickiego, wybudowany w 1906 roku, który zosta³ wyremontowany i przystosowany dla potrzeb teatru. 12 kwietnia 1958 roku w budynku na dawnej ulicy Findera (obecna ul. Heleny Modrzejewskiej) odby³a siê uroczysta premiera „Fantazego” Juliusza S³owackiego. Odt¹d patronem Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie jest nasz polski wieszcz. Decyzj¹ Przewodnicz¹cego Rady Miejskiej w Koszalinie z dnia 6 lutego 2014 r. przyznano Ba³tyckiemu Teatrowi Dramatycznemu w Koszalinie Medal Pami¹tkowy „Za zas³ugi dla Koszalina”. (pz)
Fot. Archiwum BTD
Z jakimi problemami boryka siê BTD ? Podstawowy problem, to finanse. Podobnie, jak w przypadku cz³owieka, tak i w naszej instytucji marzenia i chêci s¹ wiêksze ni¿
Wspomnia³ Pan te¿ o spektaklach wyjazdowych. Przez ca³y sezon gramy m.in. w takich miastach jak: Po³czyn Zdrój, Nowogard, Wa³cz, Drawsko Pomorskie, Dar³owo, Gryfice, Ko³obrzeg, Chojnice, Pi³a, Grudzi¹dz, Gorzów Wielkopolski, Kwidzyn. Te wyjazdy nie by³yby mo¿liwe, gdyby nie wsparcie marsza³ka województwa. Rocznie wystawiamy oko³o 60 spektakli wyjazdowych na terenie woj. zachodniopomorskiego. Nasz teatr od pocz¹tku ,,jeŸdzi³” ze swoim repertuarem. Tê tradycjê podtrzymujemy i bêdziemy nadal podtrzymywaæ.
Ile osób jest zatrudnionych w teatrze? Obecnie 51 osób, w tym 13 aktorów. Oczywiœcie, kiedyœ liczba pracowników teatru by³a znacznie wiêksza. By³y czasy, gdy sam zespó³ artystyczny liczy³ ponad 30 osób.
O¿enek Miko³aja Gogola (1989 r.). Na zdjêciu: Magdalena Muszyñska, Zdzis³aw Derebecki oraz Wojciech Broda- ¯urawski
Fot. Izabela Rogowska
Czym ró¿ni siê dzisiejszy teatr od tego sprzed, powiedzmy 30 lat? Kiedyœ w teatrze toczy³o siê ¿ycie towarzyskie, wiêcej czasu spêdzaliœmy ze sob¹. By³y wiêksze obsady sztuk. Aktorzy czêœciej przesiadywali w teatralnym bufecie. Praktycznie spêdzali wiêkszoœæ swojego ¿ycia w teatrze. Teraz po próbie id¹ prosto do domu. Ale to jest zrozumia³e. Kiedyœ nie mieliœmy tylu atrakcji.
Fot. Archiwum Zdzis³awa Derebeckiego
Kiedyœ na spektakle przychodzi³o wiêcej osób? W czasach PRL-u by³o ich znacznie wiêcej. To by³y inne czasy. Istnia³ zak³adowy fundusz socjalny. Sprzeda¿ biletów do teatru prowadzona by³a dla grup zorganizowanych. Teraz tego praktycznie nie ma. Obecnie wiêkszoœæ widzów kupuje bilety indywidualnie.
Jakie sukcesy ma na swoim koncie BTD? W ci¹gu tych 60 lat byliœmy dobrze postrzegani przez widowniê lokaln¹, jak równie¿ w Polsce. W czasach PRL-u zdobywaliœmy liczne wyró¿nienia podczas Festiwalu Teatrów Polski Pó³nocnej w Toruniu. Teraz jesteœmy zapraszani na Warszawskie Spotkania Teatralne oraz inne festiwale ogólnopolskie. W œrodowisku teatralnym mówi siê, ¿e BTD jest jednym z lepszych teatrów w kraju. Mnie najbardziej cieszy to, ¿e widzowie nas lubi¹, ¿e chêtnie przychodz¹ na nasze spektakle. Od 5 lat z sukcesem organizujemy Koszaliñskie Konfrontacje M³odych m-Teatr. Œwiadczy to o tym, ¿e Koszalin jest ci¹gle miastem m³odych i dla m³odych.
Podró¿e Guliwera Jonatana Swifta (2013 r.). Na zdjêciu od lewej: Leszek ¯entara, Katarzyna Lenarcik- Stenzel (goœcinnie), Ma³gorzata Wiercioch, Jacek Zdrojewski
Marzec 2014 r.
Partnerstwo? Tak!
5
Z Dorot¹ Cha³at, dzia³aczk¹ ruchu kobiet i radn¹ miejsk¹, rozmawia Marta Pisera. Dorota Ró¿a Cha³at jest… Optymistk¹! Zawsze w ruchu! Odk¹d pamiêtam, zawsze by³am aktywna sportowo. Uprawia³am kiedyœ szermierkê. Pasowa³a do mnie. To sport koncepcyjny, indywidualny. Wynik rywalizacji zale¿a³ tylko ode mnie i tylko ja za niego odpowiada³am. Do dziœ lubiê odpowiadaæ za siebie. Nie nadajê siê do sportów grupowych. I dlatego zajê³a siê Pani polityk¹? (œmiech!)
Mówi Pani o urodzie? Przeszkadza³a nauczycielom? Wyró¿nia³am siê, choæ to mo¿e zabrzmi nieskromnie. Urod¹ te¿, g³ównie jednak zachowaniem, strojem, przyjació³mi, z których czeœæ chodzi³a do plastyka. To by³y lata 80-te, w których nie wypada³o siê wyró¿niaæ. Mnie w „Dubois” mo¿na by³o zobaczyæ w bordowej tunice, spodniach rurkach i jednym d³ugim kolczyku, którego wci¹¿ kazano mi zdejmowaæ. Mia³am swoje zdanie i w³asn¹ interpretacjê utworów. Zdarzy³a mi siê nawet poprawka z jednego z przedmiotów. Dziœ odbieram j¹ jako „upomnienie” w³aœnie za to, jaka by³am. Mama stanê³a za mn¹ murem u nauczyciela, co - nawet po latach - bardzo doceniam. Czym siê Pani zajmuje zawodowo? Pracujê w Zak³adzie Gazowniczym. Jestem ksiêgow¹. Mój œwiat to terminy, faktury, rozliczenia, podatki, windykacja. Lubiê to. Poza prac¹ robiê wiele innych rzeczy i raczej nie mam problemu, by je pogodziæ. Umiem siê skupiæ, jestem systematyczna. Planujê dzieñ na minuty, co pozwala mi doje¿d¿aæ wszêdzie na czas. Umiem, jeœli trzeba, pracowaæ symultanicznie. Zmêczenie czasem przychodzi. Jak Pani odpoczywa? Po dniu, w którym pracowa³am na 100 % swoich si³ i mo¿liwoœci, marzê o tym, by po³o¿yæ siê do ³ó¿ka. Jeœli zachowam si³y, zwykle regenerujê siê na spacerze. Uciekam do lasu lub w inne opustosza³e miejsce. Albo biorê rower i jadê przed siebie. Lubiê to! Latem ubieg³ego roku zrobi³am 120 km w jeden dzieñ. To dla mnie wyczyn. Zajrzyjmy do Pani domu… Jestem mam¹ na ca³y etat. Mieszkam z 17-letnim synem Radkiem, uczniem I LO im. Dubois. Mimo wielu obowi¹zków, dbam o to, by gotowaæ pe³ny obiad i o godzinie 16 siadaæ do sto³u z dzieckiem. Pielêgnujê to, by dom, obiad nios³y bliskoœæ, kontakt, rozmowê. Mój dom? Jest pe³en barw. Najlepiej czujê siê na mojej kanapie w pomarañczowym pokoju. Kuchnia jest czerwona. Pokój syna – zielony.
Fot. Wojciech Grela (2)
Chodzi³yœmy do tej samej szko³y – I LO w Koszalinie. Naukê w „Dubois” wspominam raczej dobrze, choæ nie by³am kujonk¹. Podchodzi³am do lekcji na luzie. Trochê mia³am w liceum pod górkê, bo by³o mnie… widaæ.
Moje mieszkanie pokazuje kolejne dwie moje cechy – jestem praktyczna i lubiê prostotê. Od kupowanych sprzêtów domowych oczekujê, ¿e bêd¹ mi s³u¿y³y co najmniej 10 lat. Skoro coœ jest dobre i sprawne, po co to zmieniaæ? W domu nie mam firan, bo nie s¹ mi potrzebne. Nie przywi¹zujê uwagi do luksusu. ¯yjê w przeciêtnym dwupokojowym mieszkaniu w Koszalinie. Kalorie w Pani ¿yciu. W ogóle ich nie liczê! Ale zdrowo siê od¿ywiam. Opycham siê sa³at¹, w ogóle wszelkim zielskiem. Uwielbiam zielone warzywa i miêso – drób. Do jakiej s³aboœci mo¿e siê Pani przyznaæ? Do ³ez. P³aczê na pogrzebach, œlubach. Wzruszam siê ogl¹daj¹c filmy dokumentalne, na których dzieje siê ludziom krzywda. £zy mnie oczyszczaj¹. Jestem zodiakaln¹ ryb¹ – tward¹ na zewn¹trz (tak postrzegaj¹ mnie ludzie), miêkk¹ w œrodku. Tê miêkkoœæ zostawiam dla siebie, dajê sobie do niej prawo. Pani jako matka, partnerka, przyjació³ka. Mam¹ zosta³am w wieku 20 lat. Dzieci w³aœciwie wychowywa³am sama. Jestem z nich dumna. Magda ma 28 lat i ¿yje ju¿ swoim ¿yciem. Radek mieszka ze mn¹. Mój dom rodzinny? W³aœnie z niego wynios³am zwyczaj reagowania na krzywdê ludzi. Tak mnie wychowano. Nauczy³am siê prawa do wolnoœci swojej i innych. Pyta pani o przyjaŸñ… Nigdy nie mia³am wielu przyjació³ek. Przynajmniej takich, jakie mia³a Ania z Zielonego Wzgórza (œmiech). Na moj¹ przyjaŸñ trzeba zapracowaæ. Jeœli ju¿ jednak jest, jest bezwarunkowa. Pewna. Nie mam mê¿a. Mam wspania³ego partnera, którego d³ugo szuka³am. Ten zwi¹zek twa ju¿ trzy lata. Mieszkamy osobno, czêsto siê widuj¹c. To pozwala nam zachowaæ œwie¿e i dobre relacje.
Kiedy ostatni raz œmia³a siê Pani do ³ez? Nie pamiêtam! Z polityki? Nie, z polityki nie ma siê co œmiaæ. Chyba z mojej kotki – albinoski, któr¹ przygarnê³am ze schroniska w Ko³obrzegu. W ogóle od dziecka œci¹ga³am do domu zwierzaki. Przyprowadza³am wszystkie psy, które napotyka³am na drodze: bezdomne i czyjeœ, jeœli chodzi³y bezpañsko. Ja przynosi³am, a mama je odprowadza³a.
wywanie jednych innym. W zwi¹zku dwojga ludzi partnerstwo jest bardzo wa¿ne. Jeœli kochasz, nie próbujesz kogoœ zmieniæ. Nie oczekujesz, ¿e Ci siê podporz¹dkuje, bo sam czujesz potrzebê dopasowania siê. Nie wymuszasz, by œmia³ siê
w inny sposób, bo z jego uœmiechem bierzesz go lub nie. Koœció³ W s³usznych i dobrych sprawach wspó³pracujê z ludŸmi, nie z instytucjami. •
¯ycie… Moje sk³ada siê z etapów. Ka¿dy jest inny, wa¿ny. Umiem je zamykaæ. Nie wracam do przesz³oœci, jeœli ta nie buduje teraŸniejszoœci. Mia³am etap m³odej mamy. Mia³am etap, w którym pracowa³am za najni¿sz¹ krajow¹ i doskonale pamiêtam jak ciê¿ko jest z niej wy¿yæ matce dwójki dzieci. Dlatego wiem, co mówiê jako radna upominaj¹c siê o takie rozwi¹zania w Polsce, które bêd¹ zachêcaæ do rodzenia dzieci, dawaæ rodzicom stabilizacjê w sytuacjach trudnych, dawaæ pracê, z której mo¿na prze¿yæ i wychowywaæ dzieci. Taniec W taniec przeciwko przemocy w³¹czy³am siê z poczucia wagi tematu i braku zgody na przemoc. Ma dla mnie wymiar indywidualny. Przemoc dotyka wszystkich, niezale¿nie od p³ci. Kiedyœ by³o jej pewnie wiêcej, dziœ te¿ jest, ale czêœciej na ni¹ reagujemy. Jednak czêœciej, nie znaczy zawsze. Dlatego trzeba o przemocy mówiæ i na ni¹ uwra¿liwiaæ. Kobiety szczególnie, bo czêœciej s¹ ofiarami przemocy. Taniec ma o tym przypominaæ. Jest ide¹, przekaŸnikiem uczuæ. Kim jest feministka? Jestem feministk¹, czyli osob¹, która daje prawo sobie i innym do równych praw. Propagujê partnerstwo i nie zgadzam siê na podporz¹dko-
Z bloga Doroty Ró¿y Cha³at: • feministka zaanga¿owana w ruch kobiecy; cz³onkini Stowarzyszenia Kongres Kobiet w Warszawie, regionalna pe³nomocniczka Kongresu Kobiet, • koszalinianka, w Koszalinie mieszka od 48 lat, tutaj skoñczy³a szko³ê, st¹d wyje¿d¿a³a na studia, i nadal wyje¿d¿a - na szkolenia, • radna Rady Miejskiej w Koszalinie, • przewodnicz¹ca Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej, • cz³onkini Komisji Bud¿etu i Finansów, Gminnej Rady Po¿ytku Publicznego w Koszalinie, Zarz¹du Krajowego Forum Kobiet SLD, • inicjatorka za³o¿enia Forum Kobiet SLD w Koszalinie, • przewodnicz¹ca wojewódzka Forum Kobiet SLD, • cz³onkini Zarz¹du Rady Wojewódzkiej SLD w Szczecinie, • skarbniczka w Radzie Powiatowej SLD w Koszalinie, • koordynatorka Biura Porad Spo³ecznych przy Radzie Powiatowej SLD w Koszalinie, • prezeska Koszaliñskiego Stowarzyszenia Aktywnoœci Lokalnej „ERA KOBIET”, • cz³onkini Spo³ecznej Rady przy Szpitalu PrzeciwgruŸliczym, • przewodnicz¹ca trójki klasowej I LO im. St. Dubois w Koszalinie.
6
Marzec 2014 r.
Fiskus gotowy do przyjmowania deklaracji za 2013 rok Ju¿ od miesi¹ca mo¿na sk³adaæ deklaracje PIT za 2013 r. W porównaniu z ubieg³ym rokiem zmieni³y siê zasady korzystania z niektórych ulg podatkowych, a co za tym idzie i druki rozliczeñ. Termin z³o¿enia zeznañ podatkowych up³ywa z koñcem kwietnia. ka¿dy, kto w zesz³ym roku uzyska³ dochód, nawet je¿eli nie przekroczy³ on tzw. kwoty niepodlegaj¹cej opodatkowaniu w wysokoœci 3091 z³. Rozliczenia za podatnika mo¿e dokonaæ p³atnik (pracodawca), pod warunkiem, ¿e do 10 stycznia pracownik przekaza³ mu oœwiadczenie PIT-12, w którym zapewni, ¿e nie uzyskiwa³ innych dochodów podatkowych wed³ug skali. Trzeba pamiêtaæ, ¿e rozliczenie przez p³atnika pozbawia podatnika prawa do skorzystania z ulg podatkowych i wspólnego rozliczenia z ma³¿onkiem. Od dochodu bêdzie mo¿na odliczyæ m.in. sk³adki na obowi¹zkowe ubezpieczenia spo³eczne, wydatki na rehabilita-
Fot. www.szybkipit.pl
Z fiskusem musi rozliczyæ siê
cjê czy wp³aty na Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego. Zasady niektórych ulg podatkowych zwi¹zanych z dochodem uleg³y istotnej zmianie. Na przyk³ad z ulgi na internet bêd¹ mog³y skorzystaæ tylko osoby, które nie odliczy³y jej kolejno w latach
2011-2012. Ktoœ, kto odliczy³ ulgê tylko w rozliczeniu za 2012 r., mo¿e uwzglêdniæ j¹ w tym roku, ale za rok ju¿ tego nie bêdzie móg³ uczyniæ. W ramach ulgi mo¿na odliczyæ udokumentowane wydatki na internet, nie wiêcej jednak ni¿ 760 z³.
Natomiast od podatku odliczymy m.in. sk³adki na obowi¹zkowe ubezpieczenie zdrowotne czy najpopularniejsz¹ ulgê na dzieci. Z odliczenia nie mog¹ skorzystaæ rodziny z jednym dzieckiem, które uzyska³y dochody w wysokoœci ponad 9,3 tys. z³ miesiêcznie, czyli 112 tys. z³ rocznie. Je¿eli ich dochody s¹ mniejsze, to od podatku mog¹ odliczyæ 92,67 z³ miesiêcznie (1112,04 z³ rocznie). Tak¹ sam¹ kwotê na ka¿de dziecko mog¹ odliczyæ rodziny z dwójk¹ dzieci. W przypadku trzeciego dziecka odliczenie wzrasta o 50 proc. (139 z³ za ka¿dy miesi¹c, 1668,12 z³ rocznie), a na czwarte i kolejne dziecko mo¿na odliczyæ 185,34 z³ za ka¿dy miesi¹c, czyli 2224,08 z³ rocznie. Przedstawiciele niektórych zawodów (np. artyœci, twórcy, dziennikarze) musz¹ pamiêtaæ, ¿e w zesz³ym roku ograniczono prawo do zastosowania zrycza³towanych 50-proc. kosztów uzyskania przychodów. Koszty te nie mog¹ przekroczyæ w roku 42 tys. 764 z³ (pracownik zatrudniony na
jednym etacie mo¿e odliczyæ od przychodu 1335 z³). W zwi¹zku z obowi¹zuj¹cymi od 2013 r. zmianami w podatku dochodowym od osób fizycznych konieczne by³o wprowadzenie zmian w formularzach podatkowych. W deklaracjach zosta³o wyodrêbnione miejsce na okreœlenie przychodu, do którego p³atnik stosuje 50-proc. koszty uzyskania przychodów. W formularzu PIT-40 zmiana znajdzie siê w czêœci „Dochody podatnika i zaliczka pobrana przez p³atnika” w wierszu „Prawa autorskie i inne prawa o których mowa w art. 18”. Ministerstwo Finansów zachêca szczególnie do sk³adania deklaracji podatkowych przez internet za pomoc¹ systemu e-deklaracje. Informacje na ten temat mo¿na znaleŸæ na stronie www.e-deklaracje.gov.pl Ze strony tej mo¿na pobraæ odpowiedni¹ aplikacjê, która umo¿liwia elektroniczne rozliczenie z fiskusem. Krzysztof Sulewski Kierownik Dzia³u Obs³ugi Bezpoœredniej Urz¹d Skarbowy
Segreguj¹c odpady chronisz œrodowisko! W XXI wieku segregacja odpadów to obowi¹zek ka¿dego z nas. Ka¿da nieruchomoœæ powinna byæ wyposa¿ona w pojemniki lub worki do gromadzenia zmieszanych odpadów komunalnych jak i odpadów selektywnie zbieranych takich jak: makulatura, szk³o, tworzywa sztuczne, metale. • do pojemnika lub worka koloru ¿ó³tego wrzucamy opakowania z tworzyw sztucznych, wielomateria³owowych i metalowych • butelek po olejach spo¿ywczych, ch³odniczych, silnikowych, opakowañ po substancjach ¿r¹cych i niebezpiecznych, opakowañ po œrodkach ochrony roœlin oraz wszelkiego rodzaju pojemników po aerozolach nie wrzucamy do worków lub pojemników na odpady opakowaniowe z tworzyw sztucznych; te odpady mo¿na przywieŸæ do Punktu Selektywnego Zbioru Odpadów Komunalnych • do zbiórki szklanych odpadów opakowaniowych s³u¿¹ pojemniki koloru bia³ego lub zielonego oraz worki w kolorze bia³ym
• jest wiele rodzajów szk³a o ró¿nym przeznaczeniu i ró¿nym sk³adzie chemicznym dlatego szk³o opakowaniowe nie mo¿e byæ gromadzone z innym rodzajem szk³a • porcelana, ceramika, fajans, pobite lustra, ¿arówki i ró¿nego rodzaju œwietlówki nie s¹ szk³em tylko materia³em z³o¿onym i nie nale¿y ich umieszczaæ w pojemnikach przeznaczonych do zbierania szk³a • do zbiórki makulatury (papieru, tektury lub ich przetworów) przeznaczone s¹ pojemniki lub worki koloru niebieskiego. Wrzucamy tu czysty papier i tekturê. Czysty to znaczy nie zat³uszczony, bez zszywek, tworzyw sztucznych, œladów klejów lub innych zanieczyszczeñ • bardzo wa¿ne jest, ¿eby makulatura nie by³a mokra i t³usta oraz aby razem z papierem nie trafi³y do pojemnika ¿adne zanieczyszczenia mechaniczne (np. metale, szk³o, tekstylia, piasek), chemiczne (np. kleje, farby) czy mikrobiologiczne (pleœñ czy grzyby) • gilzy (tuby, na których nawiniêty jest papier toaletowy, rêczniki papierowe oraz po wszelkiego rodzaju taœmach klej¹cych), wyt³aczanki na jajka nie s¹ odpadami tekturowymi
Selektywna zbiórka to nie tylko kolorowe pojemniki czy worki, ale szereg innych rodzajów odpadów, które nie powinny trafiæ do zwyk³ych pojemników na odpady. Takimi odpadami s¹ tzw. elektroœmieci, leki, zu¿yte baterie i akumulatory itp. Odpady te s¹ zaliczane do odpadów niebezpiecznych i mieszkañcy miasta Koszalina mog¹ je bezp³atnie oddaæ do specjalnie utworzonego punku selektywnego zbioru odpadów na ul. Komunalnej 5. Zu¿yte baterie mo¿na równie¿ zostawiæ w szko³ach, przedszkolach i w urzêdach, w których dostêpne s¹ oznakowane pojemniki lub kartony. Przeterminowane lub niepotrzebne leki mo¿na dodatkowo przekazywaæ do aptek wyposa¿onych w pojemniki do selektywnej zbiórki leków.
Punkt Selektywnego Zbioru Odpadów Komunalnych przy ulicy Komunalnej 5 czynny jest od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 8-16, w sobotê 8-13. Przedsiêbiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. ul. Komunalna 5 www.pgkkoszalin.pl pgk@pgkkoszalin.pl
7
Marzec 2014 r.
Zostaw 1 procent w Koszalinie Warto mieæ wp³yw na to, jak zostanie wykorzystany nasz podatek. Nawet, jeœli to tylko 1 procent. Jakie organizacje po¿ytku publicznego mo¿na wesprzeæ w Koszalinie?
Wszêdzie dobrze, ale w domu najlepiej Koszaliñska filia Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Doros³ych oficjalnie powsta³a we wrzeœniu 2009 roku. Chocia¿ pierwszy pacjent zosta³ objêty opiek¹ ju¿ rok wczeœniej. – Trudno ze Szczecina opiekowaæ siê dzieckiem, które mieszka w pobli¿u Koszalina. Nie da siê tego robiæ dorywczo – mówi Dariusz Zwoliñski, lekarz hospicjum dzieciêcego. Jako jednostka domowa, hospicjum zapewnia nieuleczalnie chorym dzieciom opiekê w ich miejscu zamieszkania. – Dom to najlepsze miejsce, jeœli nie mo¿emy ju¿ zapewniæ tym dzieciom wyleczenia. Tam maj¹ rodzinne ciep³o, znane zabawki – mówi Dariusz Zwoliñski. – Nie potrzebuj¹ ju¿ wêdrówki po szpitalnych oddzia³ach, czy kolejnych badañ – dodaje. Leczenie bólu, to tylko jedno z zadañ, które spe³nia hospicjum. – Tak naprawdê pacjentem jest ca³a rodzina – mówi Dariusz Zwoliñski. Takiej rodzinie zapewniana jest pomoc socjalna, psychologiczna i duchowa. Bezp³atna opieka jest dostêpna 24 godziny na dobê. Dy¿urny lekarz i pielêgniarka s¹ gotowi pomóc, gdy zajdzie potrzeba. Doje¿d¿aj¹ do dzieci z obszaru ok. 100 km.
Fot. Archiwum (3)
J
eden procent to prosta i nieobci¹¿aj¹ca naszych portfeli forma wsparcia organizacji po¿ytku publicznego. Dlatego coraz wiêcej osób decyduje siê w ten sposób pomóc potrzebuj¹cym. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, ¿e w zeznaniach za 2012 r. ponad 11,5 mln podatników przekaza³o na rzecz organizacji po¿ytku publicznego 480 mln z³. Najwy¿sze kwoty trafiaj¹ zazwyczaj do du¿ych ogólnopolskich organizacji. Warto jednak pamiêtaæ o tych mniejszych, lokalnych. Równie¿ w naszym mieœcie jest ich ca³kiem sporo.
Jedna z podopiecznych Domowego Hospicjum Dzieciêcego (KRS – 0000234513) Hospicjum mo¿e pomóc w spe³nianiu ostatnich marzeñ chorych dzieci. – Zazwyczaj s¹ to proste marzenia. Nie ¿aden lot w kosmos, ale np. zobaczenie morza lub pójœcie do kina – mówi Dariusz Zwoliñski. Czêsto wsparcia wymaga tak¿e rodzeñstwo chorego dziecka, które mo¿e czuæ siê odtr¹cone, gdy rodzice zajmuj¹ siê tylko chorym. Czas z tak¹ rodzin¹ mog¹ spêdzaæ wolontariusze. Opiekuj¹ siê chorym dzieckiem, aby rodzice mogli wyjœæ z domu, zaj¹æ siê czymœ innym. Poza tym organizowane s¹ ró¿ne wyjazdy czy nawet pomoc w nauce dla rodzeñstwa. Szczególn¹ form¹ pomocy s¹ grupy wsparcia w ¿a³obie. Czêsto wa¿na jest tak¿e poprawa sytuacji materialnej rodziny chorego, choæby niewielkie wsparcie. – Œrodki z Narodowego Funduszu Zdrowia pokrywaj¹ niewielk¹ czêœæ potrzeb hospicjum – mówi Dariusz Zwoliñski. – Ponad po³owa naszego bud¿etu to pieni¹dze z 1 procenta podatku, ró¿nego rodzaju zbiórek i darowizny od sponsorów. Bez tego nie moglibyœmy istnieæ – dodaje.
Otwórzmy przed nimi ¿ycie Ko³o w Koszalinie Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upoœledzeniem Umys³owym dzia³a ju¿ od ponad 30 lat, choæ jego historia siêga lat 60. ubieg³ego stulecia. – Ten ruch zapocz¹tkowali rodzice niepe³nosprawnych dzieci, poniewa¿ w minionym ustroju nie mo¿na by³o liczyæ na pomoc w³adz – mówi Wojciech Nowacki, przewodnicz¹cy zarz¹du ko³a. Organizacja dzia³a na rzecz wyrównywania szans osób z niepe³nosprawnoœci¹ intelektualn¹. Jej celem jest tak¿e wspieranie rodzin takich osób. – Kiedyœ rodzice organizowali tylko okolicznoœciowe imprezy – wspomina Wojciech Nowacki. Teraz dzia³alnoœæ stowarzyszenia znacznie siê rozszerzy³a. Prowadzone s¹ m.in. dwa Warsztaty Terapii Zajêciowej. Ich zadaniem jest rehabilitacja zawodowa i spo³eczna uczestników, która umo¿liwia im zdobycie umiejêtnoœci potrzebnych do samodzielnego funkcjonowania w spo³eczeñstwie. – Na koszaliñskim rynku pracy zatrudniono ju¿ 15 uczestników naszych zajêæ. To du¿e osi¹gniêcie – mówi Wojciech Nowacki.
Od 2007 r. stowarzyszenie prowadzi Oœrodek Rehabilitacyjno – Edukacyjno – Wychowawczy. To specjalistyczna placówka oœwiatowa, przeznaczona dla dzieci i m³odzie¿y niepe³nosprawnej intelektualnie w wieku od 3 do 25 lat. W ramach stowarzyszenia dzia³a równie¿ Œrodowiskowy Dom Samopomocy i Niepubliczny Zak³ad Opieki Zdrowotnej „Dzienne Centrum Aktywnoœci” œwiadcz¹cy us³ugi rehabilitacyjne dla osób niepe³nosprawnych. Codziennie na zajêcia do placówek przywo¿onych jest 178 uczestników z Koszalina i s¹siednich gmin. – Chcielibyœmy tak¿e utworzyæ Oœrodek Wczesnej Interwencji dla najm³odszych dzieci w wieku 0-6 lat i Dom Pomocy Spo³ecznej dla osób z upoœledzeniem umys³owym – mówi Wojciech Nowacki. Aby wzbogacaæ swoj¹ ofertê, Ko³o podejmuje dzia³ania w celu pozyskania dodatkowych funduszy. – Œrodki z jednego procenta podatku przeznaczamy na wk³ad w³asny w te projekty –
mówi Wanda Szuster, prezes koszaliñskiego stowarzyszenia. – Psychoterapia pomaga wzmacniaæ samoocenê i walczyæ z poczuciem osamotnienia – dodaje. Wa¿nym elementem dzia³alnoœci klubu jest te¿ organizacja pozamedycznej rehabilitacji ruchowej, któr¹ prowadz¹ wykwalifikowani fizjoterapeuci. – Uda³o nam siê kupiæ sporo sprzêtu rehabilitacyjnego i wyposa¿yæ w ten sposób salê do æwiczeñ. Wolontariuszki ze stowarzyszenia udzielaj¹ te¿ wsparcia kobietom œwie¿o po operacji i pracuj¹ w dy¿urnym telefonie zaufania. Rozmowa z osob¹, która przesz³a walkê z chorob¹ pomaga uœwiadomiæ chorym kobietom, ¿e mo¿na sobie poradziæ z tak¹ sytuacj¹. W klubie organizowane s¹ spotkania z lekarzami i innymi ciekawymi ludŸmi oraz ró¿ne imprezy okolicznoœciowe. Kobiety nale¿¹ce do klubu mog¹ te¿ uczestniczyæ w codziennych zajêciach w sekcjach zainteresowañ. Panie ucz¹ siê sztuki orgiami, uk³adaj¹ bukiety, haftuj¹.
Wanda Szuster, przewodnicz¹ca klubu na tle nagród i wyró¿nieñ zdobytych przez koszaliñskie Amazonki (KRS – 0000031902) mówi Wojciech Nowacki. – Mo¿na powiedzieæ, ¿e dziêki temu kilkakrotnie pomna¿amy te pieni¹dze – dodaje. ¯ycie jest jedyn¹ rzecz¹, której warto chcieæ Stowarzyszenie Koszaliñski Klub „AMAZONKA” powsta³o wiosn¹ 1995 r. Dzia³a na rzecz kobiet dotkniêtych rakiem piersi i aktualnie zrzesza ponad 200 pañ z Koszalina i okolic. Ogromnym wsparciem dla chorych kobiet jest organizowana przez klub rehabilitacja psychoterapeutyczna. Warsztaty prowadzone s¹ w grupach i w zale¿noœci od potrzeb – indywidualnie. – Kondycja psychiczna jest niezwykle wa¿na, bo ma te¿ du¿y wp³yw na zdrowie fizyczne –
W ubieg³ym roku powsta³a te¿ grupa teatralna. – Nasze „Artystki ze Spalonego Teatru” maj¹ ju¿ na koncie kilka spektakli. Wystêpowa³y nawet w Domku Kata – mówi Wanda Szuster. Stowarzyszenie jest tak¿e organizatorem Regionalnej Spartakiady Amazonek Województwa Zachodniopomorskiego. – Œrodki, które uda nam siê uzyskaæ z jednego procenta, chcemy przeznaczyæ na dzia³ania zwi¹zane z rehabilitacj¹ – mówi Wanda Szuster. – Szczególnie potrzebna jest organizacja psychoterapeutycznych warsztatów wyjazdowych. Panie wracaj¹ z nich bardzo pozytywnie na³adowane, a niestety rzadko mamy œrodki, by je zorganizowaæ. Magdalena Sobolewska
Pe³en wykaz organizacji po¿ytku publicznego na stronie : www.mpips.gov.pl/bip/wykaz-organizacji-pozytku-publicznego Warsztat Terapii Zajêciowej Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upoœledzeniem Umys³owym (KRS – 0000036441)
8
Marzec 2014 r.
Szczêœliwy Koszalin Fot. Kadr z filmu “Happy Koszalin” (2)
Trochê mniej szaroœci
Mieszkañcy Koszalina widocznie pozazdroœcili innym miastom i postanowili zrobiæ w³asny filmik do utworu „Happy” Pharrella Williamsa.
P
ierwsz¹ realizacjê, która ukaza³a siê w sieci, opracowa³ Marcin Golik z kreatywnie.org wraz z tancerzem Kacprem Wojcieszkiem. Swoim pomys³em zarazili ca³kiem spor¹ liczbê mieszkañców Koszalina. W trwaj¹cym 4 minuty i 9 sekund klipie mo¿na zobaczyæ wielu przedstawicieli tutejszej sceny muzycznej, ale nie tylko. S¹ m.in. lokalni raperzy, liderzy zespo³ów Ivona i Raggafaya, aktorzy BTD, dziennikarze oraz pi³karki rêczne. Teledysk zbiera pozytywne recenzje, szczególnie na portalach spo³ecznoœciowych. Natomiast drug¹ wersjê teledysku przygotowali Igor Matwijcio i Hanna Walker – uczniowie dwóch koszaliñskich liceów. Do udzia³u zaprosili swoich przyjació³, jak równie¿ studentów. Klip pn. „Koszalin is also happy” jest ju¿ dostêpny w Internecie. Niektórzy pytaj¹ na forach, czy Koszalin rzeczywiœcie jest szczêœliwym miastem. Okazuje siê, ¿e coraz wiêcej Polaków jest zadowolonych z ¿y-
cia (79 proc.) – tak wynika z Diagnozy Spo³ecznej z 2013 roku. Kompleksowe badanie warunków i jakoœci ¿ycia Polaków co dwa lata prowadzi zespó³ pod kierunkiem socjologa prof. Janusza Czapiñskiego (Wy¿sza Szko³a Finansów i Zarz¹dzania w Warszawie). W badaniu oceniano poziom zadowolenia z ¿ycia mieszkañców poszczególnych miast. Pod uwagê brano ró¿ne aspekty ¿ycia – zarówno ekonomiczne (dochód, zasobnoœæ materialn¹, oszczêdnoœci, kredyty), jak i pozaekonomiczne (edukacjê, leczenie, sposoby radzenia sobie z k³opotami, stres, dobrostan psychiczny, styl ¿ycia, zachowania patologiczne, uczestnictwo w kulturze). Jak przy ka¿dej edycji Gdynia dystansuje wszystkich innych (41,23 proc. szczêœliwych). W czo³ówce najbardziej zadowolonych z warunków ¿ycia znaleŸli siê równie¿ mieszkañcy Poznania, Gdañska, Torunia, Krakowa, Katowic, Wroc³awia i Warszawy, natomiast listê ponad dwudziestu miast zamyka Czêstochowa. Niestety w badaniach zabrak³o Koszalina. Nasi mieszkañcy udowodnili jednak, ¿e czuj¹ siê dobrze w swoim mieœcie. Piotr Zaczek
Komentarz
118 tysiêcy wyœwietleñ w ser-
wisie Youtube. Setki, jak nie tysi¹ce udostêpnieñ na Facebooku. Nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e stworzona przez Marcina Golika koszaliñska wersja klipu do utworu Pharella Williamsa zdoby³a serca mieszkañców naszego miasta. Warto jednak na “Happy Koszalin” spojrzeæ równie¿ jako na portret miasta i jego mieszkañców. Twórcy trwaj¹cego nieco ponad 4 minuty wideo uda³o siê coœ, co od lat bezskutecznie osi¹gn¹æ zamawiaj¹cy promocyjne filmy spod znaku „Koszalin. Pe³nia ¿ycia”. Ostatnia produkcja maj¹ca za zadanie promowaæ miasto i pokazywaæ je jako dobre miejsce do ¿ycia, skupia siê w g³ównej mierze na kilku wido-
kach oraz na Hali Widowiskowo-Sportowej, tworz¹c, mylne oczywiœcie, wra¿enie, ¿e poza odbywaj¹cymi siê tam imprezami Koszalin nie ma zbyt wiele do zaproponowania. „Happy Koszalin” natomiast pokazuje ludzi w ró¿nym wieku, szczêœliwych, uœmiechniêtych, bawi¹cych siê konwencj¹ klipu i dopiero na ich tle – Park Ksi¹¿¹t Pomorskich, Ba³tycki Teatr Dramatyczny, nowy budynek Filharmonii Koszaliñskiej czy wreszcie wspomnian¹ Halê. Taki obraz Koszalina warto „sprzedawaæ” na zewn¹trz. Najwiêksz¹ wartoœci¹ Koszalina s¹ jego mieszkañcy. I ¿yczy³bym sobie, ¿eby to ich prezentowaæ we wszelkich dzia³aniach promocyjnych. Jacek Wezgraj
Fot. Wojciech Grela
Zadowolona i roztañczona rodzina z Koszalina
S¹ wszêdzie. Na koszach na œmieci, na kamieniach i na skrzynkach. Nawet na rowerze. Sprawiaj¹, ¿e miasto o¿ywa. Niezauwa¿ane na co dzieñ elementy otoczenia przygl¹daj¹ nam siê badawczo, sprawiaj¹ wra¿enie rozbawionych, przestraszonych lub zatroskanych.
O
czka” pojawi³y siê w Ko„ szalinie kilka miesiêcy temu. Pocz¹tkowo nieœmia³o, pojedynczo, by wreszcie zaskakiwaæ przechodniów ca³ymi gromadami. Przykuwaj¹ uwagê, wyrywaj¹ z zamyœlenia. Niew¹tpliwie wyró¿niaj¹ siê w codziennej szaroœci. U wiêkszoœci powoduj¹ wy³¹cznie pozytywne reakcje, s¹ czymœ œwie¿ym. Koszaliñski street art Opanowuj¹ce zarówno centrum miasta, jak i jego obrze¿a (autor pierwszych znalaz³ naœladowców?) „oczka”, to przejaw street artu – sztuki ulicznej. Jeszcze nie tak dawno by³ on okreœlany jako wandalizm, obecnie dynamicznie rozwija siê na ca³ym œwiecie. Posiada, tak¿e w Polsce, w³asne festiwale. Dzie³om street artu za galerie s³u¿¹ przestrzenie miast. Wielkie murale i artystyczne grafitti komentuj¹ otaczaj¹c¹ rzeczywistoœæ. Prowokuj¹, oskar¿aj¹, a czasem po prostu zmuszaj¹ do zastanowienia. Mog¹ równie¿ zwyczajnie rozbawiæ lub kogoœ uhonorowaæ. Najbardziej znany twórca streetartowy to angielski artysta ukrywaj¹cy siê pod pseudonimem Banksy. Wywodzi siê najprawdopodobniej z Bristolu, ale starannie chroni swoj¹ to¿samoœæ. Jego dzie³a – niezwyk³e spo³eczne
i polityczne komentarze – okraszane s¹ spor¹ iloœci¹ czarnego humoru. Twórczoœæ Brytyjczyka trafi³a ju¿ do domów aukcyjnych, a ka¿dy nowy wytwór budzi wielkie emocje. Zdarzaj¹ siê te¿ dzie³a koncesjonowane, takie jak murale powsta³e w Koszalinie przy okazji festiwali KoszArt oraz Integracja Ty i Ja. Czêœciej jednak wychodz¹ spod rêki anonimowych twórców, którzy zagarniaj¹ publiczn¹ przestrzeñ, naginaj¹c lub ³ami¹c prawo. Czy jednak nie stanowi¹ wartoœci samej w sobie, a to, jak wp³ywaj¹ na odbiorców nie rekompensuje materialnych strat? Przeciwko prawu Tak jak Banksy, twórca koszaliñskich „oczek” musi zmagaæ siê z oskar¿eniami o wandalizm. – Mimo, ¿e „oczka” mog¹ siê podobaæ, zgodnie z prawem malowanie ich stanowi wykroczenie – mówi Piotr Simiñski, komendant Stra¿y Miejskiej w Koszalinie. – Ka¿de z miejsc, na których siê pojawi³y do kogoœ nale¿y, ktoœ bêdzie musia³ zap³aciæ za ich ewentualne zamalowanie. Przepisy nak³adaj¹ na nas obowi¹zek ukarania sprawcy, niezale¿nie od tego, co robi. Prowadzimy w tej sprawie odpowiednie czynnoœci – dodaje. Z paragrafami dyskutowaæ trudno, lecz mo¿na mieæ nadziejê, ¿e akurat w tym przypadku Stra¿nicy Miejscy nie bêd¹ dzia³aæ zbyt skwapliwie. Szkoda by by³o, gdyby autor jednej z najbardziej pozytywnych inicjatyw ostatnich lat w Koszalinie, tak naprawdê nikomu nie szkodz¹cej, nie przynosz¹cej realnych strat, poniós³ za swoje dzia³ania karê. – „Oczka” bardzo
mi siê podobaj¹ – mówi Sylwia, ratowniczka medyczna, dziwi¹c siê jednoczeœnie, ¿e ktoœ mo¿e mieæ wobec nich jakieœ obiekcje. S¹ jednak i tacy, na których uliczna twórczoœæ w przestrzeni Koszalina nie robi wiêkszego wra¿enia. – To dewastacja. O ile na miejscach ju¿ zniszczonych to nie razi, tak jak nie razi fajne graffiti, to jednak pomalowany kamieñ czy skrzynka na listy ju¿ nie jest w porz¹dku – ocenia Anna. – Jakie miasto, taki Banksy – kwituje Agata. Pragnienie sterylnej przestrzeni? Pojawiaj¹ca siê w lokalnej prasie krytyka „oczek” koncentruje siê g³ównie wokó³ stwierdzenia, ¿e „ktoœ to bêdzie musia³ sprz¹tn¹æ”. Pada równie¿ argument, ¿e wraz z up³ywem czasu bêd¹ szpeciæ elementy infrastruktury, na których zosta³y umieszczone. Do tego dochodzi jeszcze zwyk³a troska o nasz¹ wspóln¹ przestrzeñ i pragnienie, aby by³a czysta i estetyczna. O ile w takich marzeniach nie ma nic z³ego, o tyle nie wytrzymuj¹ one konfrontacji z rzeczywistoœci¹. Skrzynki, s³upy i mury przewa¿nie nie grzesz¹ estetyk¹. Raczej strasz¹ rdz¹ i œladami po dawnych plakatach lub stanowi¹ pole do popisu dla grafficiarzy. W tej sytuacji oczka bardziej im pomagaj¹ ni¿ szkodz¹. Estetyczne streetartowe interwencje sprawiaj¹, ¿e w przestrzeni publicznej pojawia siê wiêcej koloru, choæ na chwilê znika szaroœæ. Byæ mo¿e jako spo³ecznoœæ musimy jeszcze do tego dojrzeæ. Anonimowy twórca „oczek” daje nam szansê nieco inaczej spojrzeæ na publiczn¹ przestrzeñ i to, co siê w niej dzieje. Jacek Wezgraj
9
Marzec 2014 r.
Œladami papie¿a Franciszka Ksi¹dz Rafa³ Jarosiewicz najwyraŸniej g³êboko wzi¹³ sobie do serca s³owa papie¿a Franciszka, skierowane do duchowieñstwa: „Otwórzcie drzwi i idŸcie na ulice, b¹dŸcie z ludŸmi”. Od prawie dwóch miesiêcy ksi¹dz spowiada wiernych w nietypowych miejscach, takich jak koszaliñska gie³da, czy parkingi przy centrach handlowych. spowiedzi wiernych duchowny u¿ywa 17– letniego dostawczego Mercedesa. Mobilny konfesjona³ z Koszalina sta³ siê ju¿ s³awny na ca³¹ Polskê. – Przez wiele lat spowiada³em w samochodzie na Przystanku Jezus (festiwal muzyczny, który towarzyszy Przystankowi Woodstock – dop. red.). Udziela³em te¿ spowiedzi na ubieg³orocznym ko³obrzeskim Festiwalu Sunrise, równie¿ w aucie. Jednak panuj¹cy tam ha³as bardzo mi przeszkadza³. Stwierdzi³em wtedy, ¿e potrzebne jest takie miejsce, gdzie wierni bêd¹ mogli w ciszy i w znacznie lepszych warunkach siê spowiadaæ. I tak narodzi³ siê pomys³, by powsta³o auto z zamontowanym w œrodku drewnianym konfesjona³em – t³umaczy ks. Rafa³ Jaro-
Fot. Marcin Torbiñski
Do
siewicz, dyrektor Szko³y Nowej Ewangelizacji w diecezji koszaliñsko – ko³obrzeskiej. Mobilny konfesjona³ doœæ czêsto pojawia siê na parkingach przy CH Atrium, Galerii Emka oraz na terenach podo¿ynkowych, na których odbywa siê niedzielna gie³da.
– Zainteresowanie moj¹ dzia³alnoœci¹ jest ogromne – mówi ksi¹dz Rafa³. – Mnóstwo ludzi przychodzi, ¿eby tylko porozmawiaæ o sprawach bie¿¹cych, cierpieniach jakie w sobie nosz¹, jak równie¿ na temat Boga i wiary. Czêsto mi mówi¹, ¿e robiê tak, jak ka¿e papie¿ Franci-
szek. Cieszê siê, ¿e jest to tak odbierane. Spotykam siê równie¿ z ogromn¹ ¿yczliwoœci¹ ludzi, którzy przychodz¹ do spowiedzi. Pytaj¹: czy ksi¹dz mnie wyspowiada po 20–30 latach? Ja nikomu nie odmówiê. Bywaj¹ i tacy, którzy mieli doœwiadczenie zranienia od Koœcio³a. W ta-
Chcia³em zostaæ lekarzem Ryszard Tarnowski, gen. bryg. Zwi¹zku Pi³sudczyków RP, p³k WP w stanie spoczynku, prezes Zarz¹du Okrêgu Œrodkowopomorskiego Towarzystwa Pamiêci Józefa Pi³sudskiego w Koszalinie, przewodnicz¹cy Komisji Kultury Rady Miejskiej w Koszalinie, mgr in¿. elektronik. Animator kultury, dzia³acz spo³eczny i samorz¹dowy, otwarty do ludzi, wra¿liwy na ludzk¹ krzywdê.
Fot. Wojciech Grela
U
rodzi³ siê 4 kwietnia 1941 roku w miejscowoœci Susiec w woj. lubelskim, syn W³adys³awa i Janiny z d. Drobek. Ojciec, W³adys³aw Tarnowski, wywodz¹cy siê z polskiej szlachty kresowej, by³ pi³sudczykiem, s³u¿y³ w legionach marsza³ka J. Pi³sudskiego, bra³ udzia³ w wojnie polsko–bolszewickiej w 1920 roku. W okresie miêdzywojennym pracowa³ jako leœniczy w lasach Ordynacji Zamojskich, uczestniczy³ w kampanii wrzeœniowej w 1939 r. Po kapitulacji zwi¹za³ siê z ruchem oporu Armii Krajowej, dzia³aj¹cej na LubelszczyŸnie, uczestniczy³ w wielu akcjach partyzanckich, w tym w bitwie nad rzek¹ Tanwi¹. Po drugiej wojnie œwiatowej pracowa³ w Nadleœnictwie Susiec, póŸniej Sobibór. Jego ¿ona Janina zajmowa³a siê domem oraz wychowywaniem dzieci: Ryszarda i £ucji. Ryszard Tarnowski dzieciñstwo spêdzi³ na LubelszczyŸnie. Do szko³y œredniej uczêszcza³ w Tyszowcach pow. Tomaszów
Lubelski, gdzie w 1958 r. ukoñczy³ LO im. Stefana Czarneckiego. Chcia³ byæ lekarzem. Rok póŸniej rozpocz¹³ studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Lublinie. Z powodów rodzinnych po dwóch semestrach zrezygnowa³ z dalszej nauki na AM i wst¹pi³ do Oficerskiej Szko³y £¹cznoœci w Zegrzu k. Warszawy, któr¹ ukoñczy³ w 1962 r. W
latach 1968–1972 studiowa³ na Wydziale Ekonomicznym Politechniki Szczeciñskiej, uzyskuj¹c tytu³ dyplomowanego ekonomisty. PóŸniej kontynuowa³ studia w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, uzyskuj¹c w 1977 r. tytu³ magistra in¿yniera elektroniki. W latach 1989–1991 otworzy³ przewód doktorski z dziedziny dydaktyki w Wojskowej Akademii
Politycznej w Warszawie – przerwany z powodu zmian politycznych w kraju i reorganizacji w wojsku. Od 1963 roku jest zwi¹zany z Koszalinem. Do przejœcia na emeryturê w 1991 roku s³u¿y³ na ró¿nych stanowiskach w Ba³tyckiej Brygadzie WOP: dowódca plutonu ³¹cznoœci, dowódca kompanii ³¹cznoœci, dowódca oœrodka szkolenia specjalistów ³¹cznoœci i radiolokacji, zastêpca dowódcy Brygady ds. logistyki. Po przejœciu do cywila nie utraci³ kontaktu ze œrodowiskiem wojskowym. Cieszy siê du¿¹ sympati¹ i zaufaniem spo³ecznym, zarówno w œrodowisku wojskowym i kombatanckim, jak i wœród mieszkañców Koszalina. Od 1998 roku jest wybierany do Rady Miasta Koszalina. Od 2006 roku pe³ni funkcjê przewodnicz¹cego Komisji Kultury Rady Miasta. We wczeœniejszych kadencjach by³ przewodnicz¹cym Komisji Rewizyjnej, pracowa³ tez w komisjach: Komunalnej, Mieszkaniowej, £adu i Porz¹dku Publicznego. W okresie pe³nienia przez niego funkcji przewodnicz¹cego Komisji Kultury wybudowano: now¹ siedzibê Filharmonii im. St. Moniuszki, zmodernizowano siedzibê Centrum Kultury „CK 105” oraz siedzibê muzeum, Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego im. J. S³owackiego i wszystkich filii bibliotecznych w mieœcie. Rozpocz¹³ funkcjonowanie teatr muzyczny. Swoj¹ aktywnoœæ spo³eczn¹ Ry-
kich sytuacjach potrzebna jest rozmowa i wola przebaczenia – dodaje ks. Rada³. Na stronie internetowej www.mobilnykonfesjonal.pl mo¿na na bie¿¹co œledziæ informacje o tym, gdzie bêdzie siê pojawia³ bus z ksiêdzem. Piotr Zaczek
Portrety szard Tarnowski wyra¿a m.in. dzia³alnoœci¹ w Zwi¹zku Pi³sudczyków RP, w Zarz¹dzie Miejskim Zwi¹zku Inwalidów Wojennych i Wojskowych gdzie zasiada w Komisji ds. Odznaczeñ. Dzia³a te¿ w Zwi¹zku By³ych ¯o³nierzy Wojska Polskiego, w Stowarzyszeniu By³ych ¯o³nierzy 8. Dywizji WP, w Polskim Zwi¹zku Dzia³kowców i w szkole podstawowej (tak¿e ZHP). Jest cz³onkiem Platformy Obywatelskiej RP. Organizuje obchody niepodleg³oœciowe w Koszalinie, zwi¹zane z rocznic¹ 11 listopada. Za swoj¹ dzia³alnoœæ zosta³ odznaczony m.in.: Z³otym Krzy¿em Zas³ugi, Z³ot¹ Odznak¹ „Gryfa” Zachodniopomorskiego, Krzy¿em Harcerskim, Odznak¹ „Za Zas³ugi dla Rozwoju Województwa Koszaliñskiego”, Medalem „Zas³u¿ony dla Miasta Koszalina”, licznymi odznaczeniami resortowymi. Wœród najwa¿niejszych priorytetów na pierwszym miejscu wymienia rodzinê: ¿onê ¯anetê z d. Pysiewicz, z któr¹ doczekali siê syna Roberta i córki Katarzyny, ziêcia Rafa³a Nowakowskiego i synow¹ Annê oraz wnuków: Aleksandry (studentki Politechniki Koszaliñskiej), Maksymiliana i Marcelego. Interesuje siê histori¹ wojskowoœci, myœlistwem, lubi podró¿e, dobry film, teatr, koncerty filharmoniczne. Uprawia p³ywanie, biegi rekreacyjne, zbiera grzyby. Zna jêzyk rosyjski i francuski w stopniu podstawowym. Miros³aw Krom
10
Marzec 2014 r.
Trudne i wyczerpuj¹ce bywa ¿ycie t³umacza. Zw³aszcza dobrego t³umacza ustnego. GrzêŸnie nieborak s³u¿bowo na wielogodzinnych spotkaniach. Te typowo biznesowe, w które tak czêsto wkracza, stawiaj¹ przed nim nie lada wyzwania. Przyk³ad? Z góry wie, ¿e nic po jego œwie¿ym umyœle, takcie i dyplomacji, gdy t³umaczyæ mu przyjdzie dzik¹ awanturê kontrahentów o pieni¹dze!
Presja
jest ogromna. T³umacz wp³ywa na skutecznoœæ zawarcia kontraktu lub jego zerwanie.Wystarczy chwila jego dekoncentracji i – zamiast kontraktu – klapa gotowa! Wartoœæ t³umacza potwierdzaj¹ w takich chwilach nie jego imiê i nazwisko, lecz wytrzyma³oœæ na stres, stopieñ znajomoœci danego jêzyka, refleks, inteligencja i faktyczne zaanga¿owanie w rozmowê. Dobry t³umacz jest jak maszyna wyposa¿ona w ogromny radar zdolny wy³apaæ ka¿de s³owo w czasie najwiêkszej i najszybszej awantury œwiata. W takiej sytuacji znajduje siê doœæ czêsto. Bywa te¿ aktorem! Jest on oraz cztery rêce i
Fot. Wojciech Grela (2)
Twój ninja w biznesie
Brunetka odznacza siê niebywa³ym zmys³em analitycznym podkreœlanym okularami w czarnych oprawkach. Jej najlepszym przyjacielem jest kalkulator. Czarne jest czarne. Bia³e jest bia³e. Wszystko widaæ na papierze. Znawca przepisów. Generator pomys³ów. Kobiecoœæ znaczona obcasem, spódnic¹ i chust¹ zawiniêt¹ wokó³ szyi. Agnieszka Karniej– w³aœcicielka ILS Agencja T³umaczeñ Koszalin oraz Cratus Centrum Korepetycji i Kursów.
Blondynka to typowa humanistka. Szybciej uczy siê 10 s³ów w ró¿nych jêzykach ni¿ wystuka w kalkulatorze poprawny wynik dodawania. Najlepszy przyjaciel? – plecak wypchany ksi¹¿kami. Czarne i bia³e maj¹ niezliczon¹ iloœæ odcieni! To zas³uga okularów w zielonych oprawkach. Generator w¹tpliwoœci. Kobiecoœæ zakrywana d¿insami, czarnym golfem oraz butami sportowymi. Katarzyna Hat³as – w³aœcicielka Cratus Centrum Korepetycji i Kursów oraz ILS
Translators are like ninjas. If you notice them, they're no good.
(T³umacz jest jak ninja. Jeœli go zauwa¿ysz, to nie jest dobry.) Etgar Keret
cztery nogi, z ekspresj¹ obrazuj¹ce odbiorcy znaczenie ka¿dego s³owa nadawcy. Rol¹ t³umacza jest prze³o¿yæ ka¿de dobrze „wymachane” s³owo osobie dobrze udaj¹cej, ¿e go
nie rozumie... To jak mówienie do drewna! T³umacz musi byæ jak komputer. Musi wiedzieæ wszystko z ka¿dej bran¿y ³¹cznie z umiejêtnoœci¹ grafemicznego sposobu kon-
wersji pisma, na przyk³ad greki na angielski. Na sta³e pod³¹czony do kabli daj¹cych przez wiele godzin ¿yciodajne si³y i trzeŸwe myœlenie. O potrzebie wyjœcia do toalety uczy
siê nie myœleæ. Na jego pasku znajduje siê kilka przycisków pozwalaj¹cych na b³yskawiczn¹ zmianê koloru koszuli, aby staæ siê idealnie dopasowan¹ czêœci¹ wystroju wnêtrza. Jeszcze jedno – dobry t³umacz, kiedy wychodzi z sali konferencyjnej, zakleja sobie usta. W tej pracy wszystko i zawsze jest bowiem TOP SECRET. Nie t³umacz jest wa¿ny, lecz jego usta – techniczne przekaŸniki us³yszanych wiadomoœci. Takie usta s¹ na wagê z³ota, warte kolejki niekoñcz¹cych siê zer w kolejnych podpisywanych kontraktach. Jeœli twój t³umacz posiada te wszystkie cechy, natychmiast daj mu podwy¿kê! Jeœli nie – skontaktuj siê z ILS Agencja T³umaczeñ Koszalin. Marta Pisera
Agencja T³umaczeñ ul. Powstañców Wielkopolskich 19A, 75–105 Koszalin tel.: 517 046 614 koszalin@tlumaczymy.org www.tlumaczymy.org
11
Marzec 2014 r.
INFINIO – miêdzy remontem a sztuk¹ Dzia³alnoœæ spo³eczna Firma wspiera dru¿yny sportowe, rady osiedli, bierze udzia³ w akcjach charytatywnych. Sponsoruje b¹dŸ wspiera m.in.: • ekstraklasowy klub koszykówki AZS Koszalin, • III-ligowy Klub Sportowy GWARDIA Koszalin, • Rady Osiedla przy organizacji Miko³ajek dla dzieci oraz Wigiliê dla osób starszych i samotnych, • uzdolnion¹ m³odzie¿ z niezamo¿nych rodzin.
Na przekór informacjom o kryzysie w bran¿y budowlanej, kalendarz koszaliñskiej spó³ki INFINIO systematycznie zape³nia siê kolejnymi zleceniami remontów.
Zgrana, doœwiadczona i znako-
micie wyposa¿ona technicznie ekipa budowlana, pozostawia po sobie w mieœcie coraz wiêcej estetycznych wizytówek. Do takich nale¿y m.in. piêkna stylowa elewacja ponad 100-letniej kamienicy przy ul. Wyspiañskiego (na zdjêciu poni¿ej).
Mariusz Krajczyñski, wspó³za³o¿yciel INFINIO Gromada. W³aœnie za spraw¹ ekipy budowlanej INFINIO hotel nada³ najnowoczeœniejszej czêœci obiektu standard „Lux” i ozdobi³ j¹ 4 gwiazdkami.
Remont tej ponad 100-letniej kamienicy przy ul. Wyspiañskiego przyniós³ INFINO presti¿ow¹ nagrodê tach, k³adliœmy tynki renowacyjne, dociepliliœmy dach, wymieniliœmy blacharkê. Zadbaliœmy o ocieplenie budynku od podwórka oraz remont klatki schodowej, na której odnowiliœmy schody i œciany. Pojawi³y siê na niej tak¿e stylowe, kute balustrady (na zdjêciu) – dodaje. Najnowsz¹ wizytówk¹ spó³ki jest oddane niedawno do u¿ytku jedno ze skrzyde³ hotelu
Firma, czyli ludzie Na markê INFINIO pracuje blisko 25 doœwiadczonych i sprawdzonych pracowników. – Nie ma u nas rotacji. Jako firma je-
Wyremontowane przez firmê INFINIO skrzyd³o Hotelu Gromada zas³u¿y³o na 4 gwiazdki! steœmy atrakcyjnym pracodawc¹. Dostarczamy kolejnych zleceñ, p³acimy na czas, co w naszej bran¿y nie zawsze ma miejsce – mówi Mariusz Krajczyñski. Choæ spó³ka INFINIO ma zaledwie 5 lat (zaczê³a dzia³alnoœæ pod koniec kwietnia 2009 roku), powsta³a na bazie solidnego kilkunastoletniego doœwiadczenia zdobywanego w bran¿y budowlanej przez ka¿dego z czterech wspó³w³aœcicieli. – Wszyscy jesteœmy czynnymi budowlañcami, praktykami. Zarz¹dzamy firm¹ bardziej z dachu, na który do dziœ siê wdrapujemy, ni¿ z pozycji biurka – œmieje siê Mariusz Krajczyñski. – Sta³y rozwój i œwie¿oœæ w zarz¹dzaniu spó³k¹ gwarantuje nam œwietny zwyczaj rotacyjnej wymiany prezesa zarz¹du raz na kilka lat. Ka¿dy z nas ma swoje spojrzenie na firmê, przemyœlenia, potrzeby wprowadzenia zmian, innowacji. Takie rozwi¹zanie znakomicie siê u nas sprawdza. Wszyscy pracownicy, z zarz¹dzaj¹cymi firm¹ w³¹cznie, posiadaj¹ odpowiednie kwalifikacje, doœwiadczenie i kierunkowe przygotowanie zawodowe oraz kilkunastoletni sta¿ pracy w przedsiêbiorstwach budowlanych. Kadra kierownicza posia-
Markê i jakoœæ praæ wykonywanych przez Infinio potwierdzaj¹ m.in.: • liczne certyfikaty budowlane, m.in. Autoryzowany Wykonawca marki WEBER oraz CERESIT, • nagrody w konkursach bran¿owych, • przynale¿noœæ do Polskiego Zwi¹zku In¿ynierów i Techników Budownictwa (PZITB), Grupy „MADE IN KOSZALIN” oraz Pó³nocnej Izby Gospodarczej.
da wymagane wykszta³cenie i uprawnienia budowlane, pozwalaj¹ce na przynale¿noœæ do Zachodniopomorskiej Okrêgowej Izby In¿ynierów Budownictwa. Stabilnoœæ Spó³ka wyspecjalizowa³a siê w remontach na rzecz koszaliñskich wspólnot mieszkaniowych. Zjedna³a je sobie cen¹ i jakoœci¹ œwiadczonych us³ug. – Taki rynek gwarantuje nam równy i sta³y poziom zleceñ, co jest bardzo wa¿ne i dla stabilnoœci naszej firmy, i dla komfortu finansowego zatrudnianych u nas ludzi – dodaje Mariusz Krajczyñski.
Nowoczesnoœæ i jakoœæ Firma dysponuje nowoczesnym i szerokim zapleczem produkcyjno-technicznym. Korzysta z w³asnych maszyn i urz¹dzeñ: stolarskich, œlusarskich, dekarsko-blacharskich. Jest rozpoznawalna w mieœcie m.in. dziêki trzem charakterystycznie oznakowanym mobilnym samochodom warsztatom (na zdjêciu), wysy³anym do prac stolarskich, œlusarskich i dekarskich. Posiada w³asny sprzêt niezbêdny do wykonywania robót budowlanych. Pracê w firmie usprawnia w pe³ni skomputeryzowany proces kosztorysowania robót oraz ksiêgowoœæ finansowa i materia³owa. Marta Pisera
Fot. Archiwum Infinio (5)
Sztuka na miarê… Wyspiañskiego Kamienica usytuowana przy ul. Wyspiañskiego datowana jest na 1910 rok. Nowe ¿ycie tchnê³a w ni¹ w³aœnie spó³ka INFINIO. Efekt z pewnoœci¹ przypad³by do gustu wra¿liwemu na piêkno patronowi ulicy. Przypad³ tak¿e jury konkursowemu. Dzie³o otrzyma³o nagrodê XV edycji ogólnopolskiego konkursu „Modernizacja Roku 2010”. – Remont ca³ego budynku trwa³ pó³tora roku – wspomina Mariusz Krajczyñski, wspó³za³o¿yciel INFINIO. – Osuszaliœmy œciany, likwidowaliœmy wilgoæ na fundamen-
Stylowe schody w zabytkowej kamienicy przy ul. Wyspiañskiego – tak¿e montowa³a firma INFINIO Do us³ug! INFINIO jest przedsiêbiorstwem ogólnobudowlanym oferuj¹cym szeroki zakres robót – od fundamentów a¿ po dach. Wykonuje roboty dekarskie, stolarskie, œlusarskie, posadzkarskie, murarskie, tynkarskie i malarskie. Przyjmuje zlecenia na termomodernizacje, hydroizolacje, aran¿acje wnêtrz, roboty drogowe, prace elektryczne, hydrauliczne i zwi¹zane z ma³¹ architektur¹. Specjalizuje siê w renowacjach kamienic, ale tak¿e usuwa materia³y niebezpieczne zawieraj¹ce azbest. INFINIO to równie¿ kosztorysowanie komputerowe, doradztwo techniczne, nadzór inwestycyjny i przegl¹d budowlany obiektów. INFINIO Sp z o. o., ul. W³adys³awa IV 147B w Koszalinie tel. 94-34-00-101, biuro@INFINIO.p www.INFINIO.pl
Profesjonalne warsztaty mobilne firmy INFINIO s¹ widoczne w mieœcie
12
Marzec 2014 r.
Rozbiegana stolica regionu? Bieganie to sport wyj¹tkowo indywidualny. Na ulicach, w parkach, czy te¿ w lasach przewa¿nie widaæ ludzi samotnie przemierzaj¹cych kilometry, skupionych, skoncentrowanych. Jednak coraz wiêcej osób postanawia biegaæ wspólnie. truchtania razem z innymi doœwiadczyæ mo¿na równie¿ w Koszalinie. – Zapewniamy wspólny bieg od startu do mety na dystansie ok. 5 kilometrów, który pokonujemy w 35-40 minut. Tempo takie jest mo¿liwe do osi¹gniêcia przez niemal ka¿dego. Z pewnoœci¹ dacie radê! – przekonuje niezdecydowanych Micha³ Bieliñski, prezes Stowarzyszenia Sport Rekreacja Wolontariat „SFX”. Wystarczy zatem za³o¿yæ dres, w miarê wygodne buty (na pocz¹tek wystarcz¹ najtañsze) i po prostu wyjœæ z domu. A okazji nie brakuje. Grupki zapaleñców przemierzaj¹ ulice Koszalina trzy razy w tygodniu. Strona biegnijmy.pl, centrum informacyjne koszaliñskich biegaczy, podaje, ¿e wspólne przemierzanie kolejnych kilometrów odbywa siê w poniedzia³ki (zbiórka u zbiegu ulic Rolnej i Pi³sudskiego o 19:00), w œrody (parking przy banku przy Al. Armii Krajowej o 20:00) oraz w soboty (przy fontannie w Parku Ksi¹¿¹t Pomorskich o 12:00). Dodatkowo mo¿na po³¹czyæ bieganie z p³ywaniem. Czwartki to dzieñ fanów morsowania. Po krótkim biegu uczestnicy wskakuj¹ na kilka chwil do Jeziora Policko. Nawet, jeœli trzeba u¿yæ pi³y, aby rozci¹æ lód. Bieganie odbywa siê niezale¿nie od warunków atmosferycznych i cieszy siê rosn¹c¹ popularnoœci¹. W poniedzia³ki, nawet przy trzaskaj¹cym mrozie gromadzi siê od kilkunastu do kilkudziesiêciu osób. To kolejny dowód na to, jakim magnesem jest wspólna aktywnoœæ fizyczna. – Bieganie w grupie przede wszystkim buduje siln¹ motywacjê. Treningi wœród innych zapaleñ-
Fot. Wojciech Grela
U roków
Grupy biegaczy przemierzaj¹ ulice Koszalina kilka razy w tygodniu ców, czy po prostu spokojne biegi mo¿na poœwiêciæ choæby na ciekawe rozmowy – mówi Bieliñski. – Znudzi³o mnie bieganie w samotnoœci i analizowanie minionego dnia. Tutaj mo¿na porozmawiaæ z ludŸmi, poznaæ kogoœ, kto lubi to samo, co ty i mi³o spêdziæ te 40 minut – potwierdza Piotr Niechajczyk, jeden z uczestników koszaliñskich inicjatyw biegowych. Specjalnie dla pañ, czyli koszaliñskie Babeczki W Polsce co roku odbywa siê kilka tysiêcy rozmaitych imprez przeznaczonych dla biegaczy o ró¿nym poziomie zaawansowania. Liczba okazji do zmierzenia siê z dystansem 5 lub 10 km, pó³maratonu czy wreszcie maratonu roœnie z roku na rok. Na listach startowych przewa¿aj¹ mê¿czyŸni, mimo ¿e statystycznie biega ca³kiem spory odsetek kobiet. – U kobiet rzadziej ni¿ u mê¿czyzn spotyka siê takie absolutne zatracenie siê w treningach czy na zawodach. W ró¿-
Ka¿dy mo¿e biegaæ – mówi Micha³ Bieliñski (po lewej)
nych m¹drych ksi¹¿kach i poczytnych magazynach i serwisach poœwiêconych bieganiu mo¿na natrafiæ na stwierdzenie, ¿e kobiety s¹ w bieganiu bardziej rozwa¿ne i odpowiedzialne, przez co s¹ mniej nara¿one na kontuzje, wynikaj¹ce z przeci¹¿enia – mówi Dorota Wojtkiewicz-B¹kowska, inicjatorka powstania pierwszej koszaliñskiej grupy biegaczek Babeczki Koszalin. – Pierwszy raz myœl o biegowej babskiej paczce pojawi³a siê u mnie chyba podczas zesz³orocznego Biegu Zaœlubin w Ko³obrzegu. W koñcu podczas biegu na 15 km ma siê naprawdê sporo czasu na przemyœlenia. Jeœli dodaæ do tego jeszcze fakt, ¿e co chwilê pojawia³a siê ko³o mnie (no i nie ukrywajmy, wyprzedza³a) dziewczyna ubrana w klubow¹ koszulkê z napisem „Babski Team”, to nie ma siê co dziwiæ, przysz³o mi na myœl: „Fajnie by by³o, gdyby w Koszalinie te¿ by³a taka kobieca grupa” – dodaje. Pomys³ uda³o siê wcieliæ w ¿ycie. „Babeczki” spotykaj¹ siê w ka¿d¹ œrodê o 20:00 na parkingu pod bankiem przy Al. Armii Krajowej. Biegaæ w œrodowy wieczór mog¹ równie¿ mê¿czyŸni. „Rodzynki” musz¹ siê jednak dostosowaæ do tempa zaproponowanego przez panie. Czas na start, czyli zawody! Dla niemal ka¿dego, kto wkrêci³ siê w bieganie przychodzi moment, w którym pokus¹ nie do odparcia staje siê perspektywa wystartowania w zawodach. Rywalizacja, nawet jeœli tylko z samym sob¹, dostarcza niezwyk³ych emocji. Wraz z osi¹ganiem mety na kolejnych dystansach, roœnie apetyt. Koszalin mo¿na spokojnie okreœliæ jako rozbiegan¹ stolicê regionu. Bez koniecznoœci dalekich woja¿y mo¿na u nas
ukoñczyæ oficjalne biegi na wszystkich najpopularniejszych dystansach. Od 5 km do pe³nego maratonu. 24 kwietnia rusza Leœna Pi¹tka – cykl biegów prze³ajowych na jedynej w regionie ca³orocznej oznakowanej specjalnie dla biegaczy trasie leœnej. – Inicjatywa jest przygotowana
organizowany jak wiêkszoœæ zawodów w weekend w 2013 r. ukoñczy³o 365 biegaczy i biegaczek. Oprócz tego bêdzie mo¿na spróbowaæ swoich si³ w 10-kilometrowym Kursie na Che³msk¹ i wreszcie w paŸdzierniku, gdy zmieniamy czas z letniego na zimowy – Grande finale, czyli Nocna Œciema, bieg unikatowy w skali kraju, a byæ mo¿e i œwiata. Ze wzglêdu na wspomnian¹ zmianê czasu biegacze startuj¹cy w maratonie i pó³maratonie osi¹gaj¹ czas o godzinê lepszy ni¿ zwykle. Umo¿liwia to œrubowanie niezwyk³ych rekordów. W tym roku po raz czwarty biegaj¹cy z ca³ego œwiata zaw³adn¹ na jedn¹ noc ulicami Koszalina. Z roku na rok na linii startu melduje siê wiêcej osób. – Super sprawa. Kto normalny staje o 2 w nocy na starcie? Tylko rasowy biegacz. Nocna Œciema to nie tylko zawody. Niepowtarzalna atmosfera, mistrzowska organizacja i spowity noc¹ Koszalin daj¹ w efekcie biegowe œwiêto. Przebieg³em pó³maraton. Faktycznie, musia³a zgin¹æ gdzieœ ta godzina, bo na mecie czu³em niedosyt, ¿e to juz koniec. Za rok obecnoœæ obowi¹zkowa – tak na oficjalnej stronie Nocnej Œciemy bieganie po naszym mieœcie wspomina niejaki RomekK.
Kobiety s¹ w bieganiu bardziej rozwa¿ne – mówi Dorota Wojtkiewicz-B¹kowska w pe³ni profesjonalnie i ka¿dy mo¿e poczuæ adrenalinê prawdziwego startu przy fantastycznej i naprawdê rodzinnej atmosferze. Na starcie nie powinno zabrakn¹æ nikogo, tym bardziej, ¿e biegi realizowane s¹ bez jakichkolwiek op³at, a uczestnicy mog¹ jeszcze liczyæ na ró¿ne niespodzianki! – zachêca Micha³ Bieliñski. W 2013 r. odby³y siê dwie próbne edycje „Pi¹tki”. Podczas pierwszej na mecie zameldowa³o siê 201, a podczas drugiej dok³adnie 269 osób. Warto wspomnieæ, ¿e mowa tu o imprezach odbywaj¹cych siê w œrodku tygodnia w godzinach popo³udniowych. Dla porównania Bieg Wenedów
Po prostu biegnijmy Bieganie staje siê pasj¹ i wa¿nym elementem ¿ycia dla coraz wiêkszej liczby osób. Poprawia wygl¹d, dodaje si³y, a przede wszystkim oddzia³uje na psychikê: wyrabia determinacjê, wytrwa³oœæ, pomaga w osi¹ganiu celów i pokonywaniu w³asnych s³aboœci. Daje wreszcie ca³¹ masê satysfakcji. Dziêki dzia³aniom osób skupionych wokó³ Stowarzyszenia „SFX” i innych organizacji tak¿e koszalinianie maj¹ szanse na z³apanie biegowego bakcyla. A ¿e czasem przytrafiaj¹ siê kontuzje? Lepiej chyba chodziæ do ortopedy ni¿ kardiologa… Jacek Wezgraj
Marzec 2014 r.
Integracja, Inspiracja, Internet
13
Od pocz¹tku mojej wspó³pracy z Pó³nocn¹ Izb¹ Gospodarcz¹, koszaliñski oddzia³ przyk³ada³ ogromn¹ wagê do tego, by lokalnych zbli¿aæ przedsiêbiorców i wzmacniaæ. Konsekwentnie ³¹czymy integracjê, promocjê i rozwój zrzeszonych firm. To sta³y kierunek wspó³pracy z naszymi partnerami biznesowymi – mówi Robert Bodendorf, prezes Pó³nocnej Izby Gospodarczej w Koszalinie.
Integracja – tataka… Pó³nocna Izba Gospodarcza jest najwiêksz¹ izb¹ gospodarcz¹ w kraju. Zrzesza ok. 1500 firm w regionie, z czego z koszaliñskim oddzia³em wspó³pracuje ok. 200. Ich liczba roœnie. Proces komunikacji miêdzy firmami oraz izb¹, a tak¿e miêdzy samymi firmami jest dla izby wyzwaniem. Od 2014 roku zrzeszeni przedsiêbiorcy otrzymali zatem bezp³atny dostêp do tataka.com –
Fot. Robert Olszyñski/PIG (2)
G
³ówne cele dzia³alnoœci Pó³nocnej Izby Gospodarczej w Koszalinie: • integrowanie œrodowiska biznesowego, • promowanie firm funkcjonuj¹cych w regionie i zrzeszonych w Izbie, • wp³ywanie na rozwój przedsiêbiorstw poprzez dostarczanie informacji gospodarczych, organizowanie szkoleñ i konferencji, sprzyjanie wymianie doœwiadczeñ i kontaktów. Wraz z pocz¹tkiem 2014 roku Izba odœwie¿y³a i poszerzy³a strategiê wspó³pracy z przedsiêbiorcami. Nada³a jej ³atw¹ do zapamiêtania formu³ê „3I”. Po nowe korzyœci p³yn¹ce dla lokalnego biznesu z po³¹czenia Integracji, Inspiracji oraz Internetu siêga, wykorzystuj¹c nowoczesne rozwi¹zania technologiczne. Spora w tym zas³uga prezesa – Robert Bodendorf wniós³ do Izby wiedzê i doœwiadczenie p³yn¹ce z zarz¹dzania dwoma lokalnymi firmami informatycznymi.
wewnêtrznego portalu skonstruowanego na wzór popularnego Facebooka. Portal, nazywany roboczo „tatakaPIG”, umo¿liwia zrzeszonym przedsiêbiorcom bie¿¹c¹ wymianê opinii, komentarzy. U³atwia organizacjê spotkañ integracyjnych (np. sportowych), pracê w grupach i komisjach bran¿owych oraz tematycznych. – Od tego roku, jeszcze bardziej ni¿ dotychczas, pracujemy nad u³atwianiem naszym przedsiêbiorcom nawi¹zywania kontaktów biznesowych – mówi Robert Bodendorf. – Nie myœlê wy³¹cznie o tych wyniesionych ze spotkañ integracyjnych. Do zawierania nowych znajomoœci, wymiany informacji biznesowych dochodzi tak¿e za poœrednictwem naszego wewnêtrznego izbowego portalu „tatakaPIG”.
Integracji oraz promowaniu dobrych regionalnych praktyk biznesowych s³u¿y tak¿e propagowany przez Pó³nocn¹ Izbê Gospodarcz¹ program Klubu Uczciwych (www.klubuczciwych.pl) oraz Program Rabatowo-Lojalnoœciowy BiznesKarta (szczegó³y na www.bizneskarta.izba.info). Inspiracja – Pracujemy tak, by inspirowaæ jak najwiêksz¹ czêœæ przedsiêbiorców do wyra¿ania opinii i realizowania w³asnych pomys³ów. Zachêcamy ich te¿ do aktywnego udzia³u w pracach nad rozwojem koszaliñskiego oddzia³u Izby – t³umaczy prezes Pó³nocnej Izby Gospodarczej w Koszalinie. – Ta aktywnoœæ przyczynia siê do rozwoju regionu.
Olbrzymi potencja³ drzemie m.in. w zawi¹zanej w Izbie Komisji Przemys³ów Kreatywnych. Tworz¹cy j¹ przedsiêbiorcy rozwijaj¹ swoje firmy g³ównie w oparciu o pomys³owoœæ, innowacyjnoœæ, wra¿liwoœæ i œwie¿oœæ w ocenie tendencji rynkowych. Na spotkaniu, zorganizowanym w Izbie w po³owie lutego, omawiali kolejne ciekawe rozwi¹zania, mog¹ce usprawniæ pracê zrzeszonych firm. Zainteresowani szczegó³ami tzw. Koncepcji Babel, mog¹ przyjœæ na kolejne spotkanie planowane w pierwszych dniach marca! Burze mózgów, tworzenie kolejnych koncepcji dzia³añ danej grupy, planowanie wspólnych przedsiêwziêæ – oto, czym zajmuj¹ siê przedsiêbiorcy podczas spotkañ grup i komisji dzia³aj¹cych w ramach Izby. Internet – Do wspomnianego wy¿ej integrowania i inspirowania w coraz wiêkszym stopniu wykorzystujemy Internet. Miêdzy innymi dlatego intensywnie pracujemy nad rozwojem naszej gospodarczej strony internetowej www.przedsiebiorca.net.pl oraz budowaniem spo³ecznoœci „tatakaPIG”. Tworzymy w³asny Katalog Przedsiêbiorców, daj¹cy
mo¿liwoœæ nowoczesnego selekcjonowania firm wed³ug s³ów kluczowych oraz bran¿. Rozwijamy tak¿e ju¿ wspomniany program „BiznesKarta.izba.info” w naszej czêœci regionu. To oczywiœcie nie koniec naszych pomys³ów na wykorzystanie Internetu do rozwoju lokalnych firm. Kolejne omawiamy i wdra¿amy na bie¿¹co. Izba, czyli przedsiêbiorcy – W realizacji celów Izby, a tak¿e strategii „3I”, udzia³ bior¹ pracownicy koszaliñskiego biura Pó³nocnej Izby Gospodarczej oraz aktywni przedsiêbiorcy zrzeszeni w naszej organizacji. A tych naprawdê nie brakuje! – podkreœla Robert Bodendorf. Zaznacza jednak, ¿e niezale¿nie od poziomu zaanga¿owania grup dzia³aj¹cych w prace w Izbie, ka¿dy przedsiêbiorca, który z³o¿y³ deklaracjê cz³onkowsk¹ i regularnie op³aca sk³adki przyczynia siê do rozwoju regionu. – S¹ tacy, którzy chêtnie sponsoruj¹ nasze dzia³ania, wiedz¹c, ¿e przyczyniaj¹ siê do rozwoju regionu oraz samej Izby. Dla wielu firm wspieranie innowacyjnych projektów gospodarczych ma wartoœæ presti¿u. Marta Pisera
W Pó³nocnej Izbie Gospodarczej w Koszalinie dzia³aj¹ m.in.: • Grupa Pracodawców • E-Grupa (rozwijaj¹ca m.in. lokalny rynek sklepów internetowych), • Komisja Przemys³ów Kreatywnych, • Komisja Centrum Miasta Koszalina, • Grupa Charytatywna, • Grupa Aktywnoœci Sportowej, • Klub Kobiet. Przedsiêbiorców zainteresowanych wspó³prac¹ oraz zrzeszeniem siê w Pó³nocnej Izbie Gospodarczej w Koszalinie serdecznie zapraszamy na rozmowê do Biura przy ul. Przemys³owej 8 (budynek KARR, parter, pok. 106,tel. 943 411 083, e-mail: koszalin@izba.info)
14
Marzec 2014 r.
Ca³a w skrawkach Pasja, to najwa¿niejsza rzecz w ¿yciu. Pasja, czyli mi³oœæ do robienia czegoœ, zajmowania siê czymœ, co mo¿e s³u¿yæ tak¿e zarabianiu pieniêdzy. Ania bardzo pragnê³a poœwiêciæ ca³y swój czas na zajmowanie siê swoimi zainteresowaniami. Rzuci³a dotychczasow¹ karierê dorobkiewicza i zajê³a siê... scrapbookingiem. Kim jest Ania i czym jest scrapbooking?
D
Czy mo¿e byæ coœ milszego, ni¿ usi¹œæ przy stole suto zastawionym: papierami, farbami, stemplami, skrawkami starych koronek, i tworzyæ, tworzyæ, tworzyæ? Scrapbooking sta³ siê dla Ani nie tylko pasj¹, ale tak¿e zawodem. Scrapuje, by utrwaliæ wspomnienia i piêkne chwile, które prze¿ywa razem z rodzin¹. Kiedy nie zajmuje siê scrapbookingiem, jeŸdzi na
Fot. Archiwum (3)
o redakcji wesz³a wysoka, szczup³a, piêkna blondynka z uœmiechem na twarzy. Od razu widaæ, ¿e drzemie w niej dusza artystki. Lekko zwariowana optymistka, patrz¹ca na œwiat przez ró¿owe okulary. Kocha to, co robi, do ka¿dego projektu podchodzi z pasj¹ i wielkim zaanga¿owaniem.Instruktorka, projektantka layoutów dla polskich sklepów z materia³ami do scrapbookingu oraz miêdzynarodowych blogów wyzwaniowych. Ania Wiœniewska „Wiosanka” mieszka w Konikowie. Jak sama mówi, jest ¿on¹ cudownego mê¿czyzny i mam¹ dwóch cudownych ch³opców – oœmioletniego Paw³a i szeœcioletniego Tomka.
Ka¿de dzie³o wykonane przez Aniê jest unikatowe
nartach, a latem p³ywa i jeŸdzi na wycieczki rowerowe. – Wszystko zaczê³o siê 6 lat temu, na urlopie wychowawczym – wspomina Ania. – Siedz¹c w domu i zastanawiaj¹c siê, co zrobiæ z wolnym czasem i ze wszystkimi zdjêciami, natrafi³am na fora internetowe, na sklepy z materia³ami i od tego siê zaczê³o – dodaje. Kiedy poinformowa³a mê¿a o swoich planach porzucenia nielubianej pracy, pocz¹tkowo nie by³ zadowolony. Zobaczy³ jednak, ¿e zainteresowanie wytworami ¿ony jest ogromne. Dlatego sam znalaz³ dla niej informacje o dofinansowaniu unijnym na otworzenie firmy. Czym w³aœciwie jest scrapbooking? Z angielskiego „scrap” oznacza „skrawek”. I w³aœnie te skrawki – papieru, wst¹¿ek, koronek – s¹ twórcz¹ baz¹ do ozdabiania stron albumów fotograficznych, karteczek, pude³eczek i wielu innych rêkodzie³. Podstawowymi materia³ami do ozdabiania s¹: kolorowy papier, no¿yczki, ozdobne nity, urz¹dzenia do ich mocowania, klej. Bardziej wyrafinowane ozdabianie wymaga tak-
¿e stempli dekoracyjnych, farbek i pisaków, szablonów, naklejek, dziurkaczy, mgie³ek, pudrów i wielu innych materia³ów. To, co Ania kocha najbardziej w scrapbookingu, to layouty i albumy na konkretne okazje. – Uwielbiam pracê ze
zdjêciami – mówi. Nie mo¿e ¿yæ bez kolorowych papierów, taœm washi, ma³ych guziczków i kleksów robionych farbkami. Uwielbia mieszaæ materia³y i techniki, eksperymentowaæ. W jej pracach pojawia siê czêsto czarny tusz i sznurek. Stara siê wymyœlaæ nowe rzeczy, nie powielaæ, ka¿da praca jest wykonana w jednym egzemplarzu. Ca³y czas siê szkoli, jeŸdzi na warsztaty do najdalszych miast Polski. Ba! Swoj¹ wiedz¹ i doœwiadczeniem dzieli siê z wielk¹ ochot¹ na warsztatach organizowanych przez ni¹ sam¹, zarówno dla doros³ych, jak i dla m³odzie¿y i dzieci. Czytelniku! Nu¿y Ciê najnowsza ramówka w telewizji? Szukasz nowych form wyrazu? D³ugie zimowe wieczory to doskona³y czas na twórcze dzia³ania. Poznaj¹c tajniki scrapbookingu, stworzysz têtni¹ce ¿yciem kola¿e i niepowtarzalne kartki i albumy. R¹bka tajemnicy z przyjemnoœci¹ uchyli „Wiosanka” na swoich warsztatach. Jeœli chcesz siê dowiedzieæ wiêcej o naszej scraperce, zapraszamy na jej bloga: www.smakizycia-wiosanka.blogspot.com. (kc)
Scrapowaæ ka¿dy mo¿e! – zapewnia Ania (po prawej), pasjonatka tworzenia cudeniek z ozdobnych papierów inspiruj¹cych dodatków. – Wystarczy fantazja. Ale uwaga! To wci¹ga!
Marzec 2014 r.
Kucharz, który o(d)czarowa³ Warkê Entuzjazm, silna osobowoœæ, talent kulinarny, niegasn¹cy uœmiech, barwne ¿ycie i taka sama historia zawodowa. Oto, co w Krzysztofie Zieliñskim ujê³o w³aœcicieli firmy Sports Hospitality. Gratuluj¹c wygranej w konkursie na szefa kuchni, otworzyli przed nim królestwo koszaliñskiego Oddzia³u Sports Hospitality oraz tutejszego Pubu Warka.
K to
próbowa³, ten wie, ¿e od maja 2013 roku w stylowym pubie Warka przy ul. Andersa 16A w Koszalinie jedzenie przyjemnie zaskakuje. Ju¿ nie tylko du¿e podwieszane telewizory dla kibiców, nie tylko przyjemny, stylizowany na angielskie puby wystrój wnêtrza... Tak¿e znakomita kuchnia przyci¹ga do tego miejsca coraz liczniejsze grono koszalinian.
Baza w kuchni W³aœnie w Warce, w tutejszej kuchni powstaj¹ wykwintne, wyszukane, oryginalne potrawy, które w ramach us³ug cateringowych œwiadczonych przez firmê Sports Hospitality w Koszalinie uatrakcyjniaj¹ najwiêksze wydarzenia naukowe, artystyczne i sportowe w mieœcie. – Gdy przed rokiem otwieraliœmy w Koszalinie oddzia³ Sports Hospitality, d³ugo szukaliœmy dobrego miejsca na nasz¹ kuchniê. Warka idealnie siê do tego nadawa³a – wspomina Grzegorz Latoszewski, dyrektor koszaliñskiego oddzia³u tej firmy. – Wydzier¿awiliœmy j¹ od w³aœciciela. Zyskaliœmy dobre zaplecze do
Fot. Archiwum
Smacznego! – Polecam Golonkê szefa kuchni flambirowan¹ w piwie (p³on¹c¹ – dop. redakcji) i naprawdê Mistrzowskie ¿eberka na miodzie! – mówi Krzysztof Zieliñski, szef kuchni, ubrany w stylowy, nienagannie wyprasowany bialutki fartuch. Trudno oderwaæ wzrok od jego wzorowo wypastowanych, b³yszcz¹cych butów. 35-letni pogodny i energiczny szef kuchennego królestwa Warki jest znakomit¹ wizytówk¹ tego miejsca. Lubi goœci, z wzajemnoœci¹. Chêtnie wychodzi na salê, by osobiœcie podaæ przygotowane przez siebie specja³y. – Niew¹tpliwym hitem Warki jest nasz niepowtarzalny Burger z wo³owiny Belgian Blue – szef kuchni stawia kropkê nad „i”. – Ktoœ woli coœ l¿ejszego? Proszê bardzo! Tylko u nas w Koszalinie mo¿na zjeœæ tak smaczne i dietetyczne carpaccio z buraczków oraz sa³atkê greck¹ ze szlachetnym sosem winegret przygotowanym na bazie wina.
przygotowywania potraw na potrzeby Sports Hospitality. Jednoczeœnie, w lokal do niedawna kojarzony tylko ze spotkaniami znajomych przy specja³ach z chmielu, tchnêli-
œmy nowe ¿ycie. Warka podaje dziœ znakomite jedzenie w dobrej cenie. Za mniej ni¿ 30 z³otych mo¿na zjeœæ naunikalny prawdê dobry, w Koszalinie obiad.
SPORTS HOSPITALITY Firma œwiadczy wyspecjalizowane us³ugi gastronomiczne na obiektach sportowych i koncertowych w zakresie cateringu masowego. Organizuje: • strefy publiczne, tj. kioski gastronomiczne do szybkiej obs³ugi gastronomicznej kibiców oraz komercyjnych restauracji i barów sportowych uruchamianych przy obiektach sportowych albo w centrach miast, • strefy VIP; prowadzi równie¿ projekty doradcze z zakresu obs³ugi i technologii gastronomicznej dla innych obiektów sportowych.
15
Elektryczne gitary? Bez miêsa! Krzysztof Zieliñski i jego zespó³ kucharzy przygotowywa³ catering m.in. dla wystêpuj¹cych w Koszalinie Elektrycznych Gitar (artyœci zamawiali wy³¹cznie wegetariañskie menu – carpaccio z buraczków przypad³o im do gustu), zespo³u LemON, Andrzeja Piasecznego. Po swoim koncercie taras Warki odwiedzi³ ca³y zespó³ Arki Noego. – Krzysztof Zieliñski, oprócz gotowania w restauracji i przygotowania posi³ków dla gwiazd, na bie¿¹co realizuje tak¿e inne ciekawe projekty firmy Sports Hospitality – mówi Grzegorz Latoszewski. Du¿ym zainteresowaniem goœci cieszy siê np. strefa restauracyjna uruchamiana w hali widowiskowo – sportowej podczas wydarzeñ kulturalnych. Obowi¹zuje w niej niespotykana w naszym mieœcie formu³a: goœcie po wykupieniu wstêpu do strefy, mog¹ bez ograniczeñ korzystaæ z przygotowanych specja³ów jeszcze d³ugo po zakoñczeniu widowiska. Dyrektor koszaliñskiego oddzia³u dodaje: – Nasz zespó³ posiada doœwiadczenie w obs³udze cateringów zdobywane zarówno przy okazji szkoleñ, konferencji, jak równie¿ najwiêkszych imprez w Polsce – jak koncert Bon Jovi na „naszym obiekcie” PGE Arena w Gdañsku czy XIX Przystanek Woodstock w Kostrzyniu nad Odr¹. – Serdecznie zapraszam do kontaktu i wspó³pracy – zachêca Krzysztof Zieliñski. – Mo¿emy ugoœciæ Pañstwa w naszym lokalu, gdzie w wyj¹tkowej atmosferze przygotujê imprezê okolicznoœciow¹. Przygotowane posi³ki mo¿emy tak¿e dostarczyæ do Waszych domów, wyrêczaj¹c w czasoch³onnym gotowaniu, zapewniaj¹c najwy¿sz¹ jakoœæ. Kontakt z szefem kuchni Sports Hospitality: e-mail: krzysztof.zielinski@sport-s.pl Na zdjêciu: Krzysztof Zieliñski we wnêtrzu Pubu Warka przy ul. Andersa 16A w Koszalinie Marta Pisera Z kroniki dobrego kucharza Krzysztof Zieliñski, 35 lat, ukoñczy³ ZS nr 1 Koszalinie Rodzina: ukochana ¿ona, czwórka dzieci, w tym wspania³e bliŸniêta! W domu królow¹ kuchni jest ¿ona. – Rodzina? Jest dla mnie zawsze na pierwszym miejscu! Pasja: Rodzina i kuchnia. – Gdy siêgam po kawa³ek miêsa d³ugo go obracam, przek³adam, ogl¹dam, dotykam. Szukam idealnego po³¹czenia konsystencji, smaków, zestawieñ. Doœwiadczenie zawodowe: dzisiejszy szef kuchni Sports Hospitality w Koszalinie i pubu Warka wiele lat pracowa³ w Anglii jako kucharz i szef kuchni w hotelach, restauracjach, du¿ych pubach. Poza tym, zdobywa³ doœwiadczenie m.in. w Bursztynowym Pa³acu, Hotelu Arka oraz w mieleñskiej Meduzie. – W Anglii nauczy³em siê w kuchni precyzji, pracy penset¹ nad najmniejszymi detalami. Przywioz³em inspiracjê nowymi smakami, zestawieniami. Wróci³em do kraju silny i jako kuchenny kreator, i jako dobry rzemieœlnik.
16 Mieszkanie – Przylesie, KTBS, czy KUNCER? Marzec 2014 r.
– Z kolei mieszkania budowane przez spó³dzielnie mieszkaniowe, zw³aszcza przez KSM „Przylesie”, stanowi¹ ju¿ dla nas konkurencjê. Obecnie budowane przez nas osiedle „S³oneczne Wzgórze” wznosimy na terenie s¹siaduj¹cym z „Przylesiem”. Doœwiadczenie pokazuje jednak, ¿e nie musimy wzajemnie „wyrywaæ” sobie klientów.
Konkuruj¹c o wzglêdy mieszkañców, potrafi¹ siê rynkiem dzieliæ, a nawet zgodnie na nim wspó³pracowaæ. O trendach koszaliñskiego rynku mieszkaniowego, potrzebach i mo¿liwoœciach finansowych koszalinian, rozmawiamy z firmami, które od lat oddaj¹ w Koszalinie do u¿ytku najwiêcej nowych mieszkañ.
Fot. PB Kuncer
W
Osiedle wybudowane przez firmê Kuncer
KTBS – kolorowo, rodzinnie, z darmowym Internetem KTBS zadba³o o atrakcyjn¹ lokalizacjê i infrastrukturê swoich osiedli. 17 kolorowych budynków i 930 mieszkañ o ³¹cznej powierzchni 48 706 m kw. usytuowa³o na zadbanych, bogatych w place zabaw dla dzieci, zieleñ i parkingi osiedlach: Wenedów oraz Unii Europejskiej. – Na ka¿dym osiedlu dostêpny jest darmowy Internet, tzw. hot spot oraz boiska orliki. Bogata infrastruktura naszych osiedli wyró¿nia nas w skali kraju – zaznacza Piotr Kroll, prezes zarz¹du KTBS. KTBS sp z o. o. jest spó³k¹ komunaln¹. Wszystkie udzia³y nale¿¹ w niej do Miasta Gminy Koszalin. – Jesteœmy inwestorem i jednoczeœnie w³aœcicielem mieszkañ na wynajem, którymi zarz¹dzamy i administrujemy – wyjaœnia Piotr Kroll. – Takie rozwi¹zanie daje lokatorom pewnoœæ i spokój mieszkania. Nie musz¹ obawiaæ, siê, ¿e inwestor stawiaj¹cy ich wymarzony dom nagle upadnie lub nieoczekiwanie i boleœnie wywinduje stawki czynszowe. To jest nasz niew¹tpliwy atut.
Kuncer – solo i w zespole Marzenia koszalinian o w³asnym „M” od 20 lat spe³nia tak¿e Przedsiêbiorstwo Budowlane Kuncer Sp. z o.o. – W wybudowanych przez nas mieszkaniach ¿yje ju¿ ponad 1 400 rodzin – mówi Wioletta Stelmach, prokurent i dyrektor zarz¹dzaj¹cy firmy Kuncer. Budowaliœmy lokale dla KTBS-u, dla spó³dzielni mieszkaniowych, dla prywatnych inwestorów, ale najwiêcej i nieprzerwanie od oko³o 10-ciu lat stawiamy ich jako deweloper. Jesteœmy wiod¹c¹ firm¹ budowlan¹ w Koszalinie. Zdaniem Wioletty Stelmach tendencje i preferencje mieszkaniowe koszalinian zmieniaj¹ siê. Dlatego firma stawia zawsze na pe³en asortyment mieszkañ: od tych najmniejszych (ok. 30 m kw.) do takich, których powierzchnia przekracza 100 metrów kwadratowych. Najwiêcej udostêpnia jednak lokali ma³ych i œrednich o powierzchni ok. 50-
60 metrów kwadratowych. – Dziœ wa¿ne jest dla klientów, by nawet w najmniejszym mieszkaniu by³y dwa pokoje i chocia¿ ma³y balkonik – zaznacza Wioletta Stelmach. Wie, ¿e oddawane przez jej firmê mieszkania nie nale¿¹ do najtañszych w mieœcie. – Wygrywamy jednak z konkurencj¹ stosunkiem ich jakoœci do ceny – podkreœla. – W momencie
linie i jednego z kilkunastu w Polsce budynku energooszczêdnego. Zaprojektowany z myœl¹ o niskich op³atach eksploatacyjnych za ogrzewanie, ma spe³niaæ wymogi programu dop³at Narodowego Funduszu Ochrony Œrodowiska i Gospodarki Wodnej. Wykonawca podkreœla, ¿e dba o perfekcjê wykonania ka¿dego szczegó³u.
Bloki na osiedlu Unii Europejskiej zbudowane przez KTBS oddawania budynku do u¿ytkowania zazwyczaj wszystkie mieszkania mamy ju¿ sprzedane. Staramy siê tak projektowaæ swoje budynki, by umo¿liwiæ klientom korzystanie z programów pomocowych pañstwa. Dziœ jest nim np. program Mieszkanie Dla M³odych.
– Nasze mieszkania, inaczej ni¿ np. te budowane przez KTBS, staj¹ siê w³asnoœci¹ mieszkañców. Musz¹ byæ solidne. Jedni chc¹ w nich ¿yæ wiele lat. Inni planuj¹ je dobrze sprzedaæ. Ciekawe, ¿e gdy postanawiaj¹ przeprowadziæ siê do kolejnego, wiêkszego, zwykle tak¿e bior¹ od nas! Cieszy nas, gdy sprzedaj¹cy jako atut lokalu podaje w ofercie informacjê „kupione od firmy Kuncer”. To nasza najwiêksza radoœæ, ale te¿ zobowi¹zanie.
Energooszczêdnie W³aœnie firma Kuncer rozpoczê³a budowê pierwszego w Kosza-
Fot. KSM „Przylesie”
Na wzór francuski Koszaliñskie Towarzystwo Budownictwa Spo³ecznego nie jest odkryciem Koszalina. Tak¹ formê budownictwa mieszkaniowego popar³o w 1995 roku Ministerstwo Budownictwa. Wzoruj¹c siê na francuskiej organizacji HLM, postawi³o na ideê tworzenia w Polsce Krajowego Funduszu Mieszkaniowego i Towarzystw Budownictwa Spo³ecznego stawiaj¹cych mieszkania czynszowe
na wynajem. Rok póŸniej Rada Miasta powo³a³a w Koszalinie KTBS – jednoosobow¹ Spó³kê Gminy Miasta Koszalin. Ruszy³a ona z budow¹ mieszkañ czynszowych. W ci¹gu 17 lat zainwestowa³a w nie ponad 102 mln z³. – Obecna oferta Banku Gospodarstwa Krajowego nie jest ju¿ tak korzystna, jak w latach poprzednich. Rozwi¹zano Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, a obs³uga obecnych kredytów komercyjnych jest za wysoka. Dlatego kolejny budynek budujemy z udzia³em œrodków bud¿etowych miasta, KTBS oraz przy partycypacji przysz³ych najemców – t³umaczy Piotr Kroll.
Wizualizacja nowych bloków KSM „Przylesie”
KSM „Przylesie” – szybko, bo bez kredytów KSM „Przylesie” zarz¹dza dziœ oko³o 9 tysi¹cami mieszkañ (a¿ jedn¹ czwart¹ wszystkich w Koszalinie). Zaledwie 350 z nich stanowi w³asnoœæ spó³dzielni i jest mieszkañcom wynajmowana. Najwiêksza spó³dzielnia w Koszalinie wci¹¿ ma olbrzymi potencja³ budowlany. Dysponuje terenami w³asnymi, na których mo¿e postawiæ kolejnych 1000 mieszkañ. – Corocznie budujemy i zasiedlamy ich ponad 50 – informuje Kazimierz Okiñczyc, prezes KSM „Przylesie”. – Wielkoœæ realizowanych inwestycji uzale¿niamy od popytu. Na rynku koszaliñskim konkurujemy z innymi deweloperami. Staramy siê byæ konkurencyjni. Stawiamy nowoczesne lokale. Po-
Fot. KTBS
atrakcyjnych, estetycznie wykoñczonych mieszkaniach czynszowych stawianych przez Koszaliñskie Towarzystwo Budownictwa Spo³ecznego w ci¹gu 17 lat zamieszka³o ju¿ ok. 2800 koszalinian. Wprowadza³y siê do nich, zgodnie ze statutem KTBS, osoby o „umiarkowanych dochodach”, bez tytu³u prawnego do innego lokalu w Koszalinie. Musia³y mieæ sta³y meldunek lub pracê w Koszalinie.
Budowanie dla i obok konkurencji Firma Kuncer zbudowa³a te¿ czêœæ mieszkañ dla KTBS. – Nie jesteœmy dla nich konkurencj¹. Wiemy, ¿e lokale KTBS ró¿ni¹ siê standardem od naszych. Zrozumia³e – inna jest idea ich budowania. Dla jednych mieszkania KTBS, to jedyna mo¿liwoœæ zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Dla innych, to oferta „na pewien czas”, dopóki nie kupi¹ w³asnego mieszkania. Jeszcze dla innych – znakomite i wystarczaj¹ce rozwi¹zanie – mówi Wioletta Stelmach.
wstaj¹ na terenach bêd¹cych w³asnoœci¹ spó³dzielni i po zasiedleniu pozostan¹ zarz¹dzane przez spó³dzielniê. To sk³ania nas, jako wykonawcê, do dba³oœci o ich trwa³oœæ, niezawodnoœæ, energooszczêdnoœæ i zadowolenie mieszkañców. Nowoczesna technika instalacyjna stosowana w naszych mieszkaniach pozwala obni¿aæ koszty utrzymania nieruchomoœci – dodaje. KSM „Przylesie” posiada tak¿e w ofercie mieszkania na wynajem dla osób, których nie staæ na kupno w³asnego „M”. Uzupe³nia w ten sposób dzia³ania miasta w zakresie realizacji polityki mieszkaniowej. – Jako spó³dzielnia mamy w³asne rezerwy finansowe. Poniewa¿ nie korzystamy z kredytów na budowê mieszkañ, gwarantujemy zainteresowanym dostêp do w³asnego mieszkania ju¿ w rocznym cyklu budowy! – zaznacza prezes „Przylesia”. Zasiedlenie kolejnego budynku przy ulicy Doroszewskiego planuje w paŸdzierniku 2014 roku. Marta Pisera
Marzec 2014 r.
17
18
Luty / Marzec 2014 r.
Chrz¹szczyñski wzbudzi³ opory
Przeprowadzka stra¿aków Koszaliñscy stra¿acy licz¹ na budowê nowej stra¿nicy. Wed³ug planów, obiekt stanie niedaleko alei Monte Cassino. To 1,5-hektarowy grunt w miejscu dawnych ogrodów dzia³kowych. Nowoczesna remiza ma przyspieszyæ wyjazdy na akcje w Koszalinie i okolicach.
K omenda Miejska Pañstwo-
Fot. Marcin Torbiñski
wej Stra¿y Po¿arnej ma obecnie swoje jednostki ratowniczo-gaœnicze przy ulicach: Stra¿ackiej i Kazimierza Wielkiego. Ta druga w samym centrum Koszalina ma zostaæ przekazana w u¿ytkowanie miastu, a stra¿acy przenios¹ siê w okolice skrzy¿owania ul. Juliana Fa³ata i al. Monte Cassino, w pobli¿u siedziby Zak³adu Ubezpieczeñ Spo³ecznych. Teren nale¿y do Skarbu Pañstwa, a ratownicy koszaliñscy bêd¹ jego dzier¿awcami. Procedury trwaj¹ od listopada 2013 roku. Komenda G³ówna PSP przekaza³a promesê na sporz¹dzenie dokumentacji projektowej przysz³ego obiektu do koñca br. Potem rozpoczn¹ siê starania o pieni¹dze zewnêtrzne na budowê nowoczesnej i energooszczêdnej remizy. Inwe-
S
pór toczy³ siê o patrona drogi, która ³¹czy ulice: Œniadeckich i Gdañsk¹. Józef Chrz¹szczyñski, który nie ¿yje od 1969 roku, by³ znanym dzia³aczem ruchu turystyczno-krajoznawczego. W okresie miêdzywojennym jako oficer Wojska Polskiego popularyzowa³ go w œrodowisku ¿o³nierzy. W 1938 roku za s³u¿bê i dzia³alnoœæ spo³eczn¹ zosta³ odznaczony Srebrnym Krzy¿em Zas³ugi. Walczy³ w kampanii wrzeœniowej 1939 r. W czasie II wojny œwiatowej by³ ¿o³nierzem Armii Krajowej i Narodowych Si³ Zbrojnych. Po przejœciu frontu ujawni³ siê i zosta³ skierowany do pracy gdzie trafi³ w Koszalinie, w czerwcu 1945 r. Nale¿a³ do organizacji politycznych (Stronnictwa Ludowego, potem Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego), by³ radnym powiatowym i cz³onkiem zwi¹zku kombatantów. Od 1950 r. by³ organizatorem i dzia³aczem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, przewodnikiem i wychowawc¹ swych nastêpców. Ludzie, którzy go znali, podkreœlaj¹, ¿e na ziemi koszaliñskiej szuka³ œladów s³owiañskiej przesz³oœci. Wielokrotnie uhonorowany, m.in. odznak¹ „Za zas³ugi dla woje-
wództwa koszaliñskiego”. Zmar³ w 1969 r. 40 lat póŸniej prezydent RP Lech Kaczyñski odznaczy³ go Krzy¿em Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, m.in. za wybitne zas³ugi dla niepodleg³oœci RP i dzia³alnoœæ na rzecz przemian demokratycznych. Z wnioskiem o nadanie ulicy nazwy Józefa Chrz¹szczyñskiego wyst¹pili: Stowarzyszenie Przyjació³ Koszalina (SPK) i Maria Hudyma – Honorowy Obywatel Miasta Koszalina. Jednak patron, który wytyczy³ wiêkszoœæ szlaków turystycznych w mieœcie i okolicach, wzbudzi³ opory. Dlaczego? W ¿yciorysie Józefa Chrz¹szczyñskiego by³y próby zwerbowania go – po aresztowaniu – na agenta Urzêdu Bezpieczeñstwa, co pomys³odawcom wytknê³a Anna Mêtlewicz, radna Prawa i Sprawiedliwoœci. By³y te¿ obiekcje z powodu trudnego do wymówienia nazwiska ze strony rady osiedla i zespo³u ds. nazewnictwa. – Zale¿a³o nam, aby ulica Chrz¹szczyñskiego, którego nazwisko sprawia niektórym trudnoœci, by³a bez adresów, dlatego nie rozumiem zamieszania – komentuje Józef Sprutta, prezes SPK. – Co do wspó³pracy z UB, to propozycjê tak¹ kiedyœ otrzyma³ Karol Wojty³a, póŸniej papie¿ Jan Pawe³ II, ale odmówi³, tak jak Józef Chrz¹szczyñski. Ju¿ fakt, ¿e wysokie odznaczenie przyzna³ mu prezydent Lech Kaczyñski rozwiewa w¹tpliwoœci. Dalej w chêci odsuniêcia w niebyt pomys³u poszed³ opozycyjny Lepszy Koszalin, na którego czele stoi Artur Wezgraj, prezes stowarzyszenia,
radny miejski, kanclerz Politechniki Koszaliñskiej i kandydat na nowego prezydenta miasta. Zaproponowa³ ulicê niedaleko hali widowiskowo-sportowej i g³ównej siedziby uczelni nazwaæ imieniem Jerzego Olejniczaka, nie¿yj¹cego trenera koszykarzy zespo³ów ekstraklasy z Wroc³awia, Koszalina i Ko³obrzegu. Ratusz i maj¹cy wiêkszoœæ w samorz¹dzie radni Platformy Obywatelskiej te sugestie potraktowali jako element gry w kampanii wyborczej. Prezydent Piotr Jedliñski przypomina, ¿e by³a zawarta d¿entelmeñska, bo nie poparta podpisanym dokumentem, umowa o umieszczeniu blisko hali widowiskowej tablicy pamiêci Jerzego Olejniczaka, wed³ug projektu studentów Instytutu Wzornictwa politechniki. – To architektonicznie wzbogaci obiekt – ocenia gotow¹ ju¿ pracê ¿aków prezydent. Ostatecznie radni na lutowej sesji przeg³osowali projekt uchwa³y po myœli g³owy miasta, bo oponenci nie mieli gotowego projektu uchwa³y w sprawie nadania ulicy imienia Jerzego Olejniczaka. To nie jedyne zmiany na mapie Koszalina. Bez kontrowersji przesz³y propozycje nadania innych nazw: tragicznie zmar³ej Ewy Larysy Krauze – pi¹tej judoczki olimpiady w Atlancie w 1996 roku, wielokrotnej medalistki mistrzostw Europy i mistrzyni kraju – rondu w ci¹gu ulicy Œniadeckich, placu teatralnego w rejonie BTD przy ul. Heleny Modrzejewskiej oraz Skweru Pionierów Koszalina przy ul. Piastowskiej. Wies³aw Miller
W tym roku PSP w Koszalinie otrzyma³a nowy sprzêt: œredni samochód ratownictwa technicznego na podwoziu Renault, pojazd kwatermistrzowski osobowo-towarowy Mercedes Vito i ³ódŸ dla Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno – Nurkowego. Obecnie na stanie koszaliñskich stra¿aków jest 27 pojazdów. Ich œredni wiek to 10 lat.
Fot. Archiwum
Zespó³ ds. nazewnictwa ulic i placów by³ przeciw, negatywn¹ opiniê wyda³a Rada Osiedla Jana i Jêdrzeja Œniadeckich, a Stowarzyszenie Lepszy Koszalin zaproponowa³o inn¹ nazwê. Opory wzbudzi³a propozycja nadania nazwy nowej ulicy na osiedlu Pó³noc.
Fot. Wies³aw Muller
Widok na ulicê Józefa Chrz¹szczyñskiego
stycja ma powstaæ w ci¹gu dwóch lat. – Obiekt musi byæ w pe³ni funkcjonalny, dlatego trzeba zadbaæ o pomieszczenia dla stra¿aków i na sprzêt, których dzisiaj nie mamy – twierdzi bryg. Miros³aw Pender, komendant miejski PSP w Koszalinie. Przedsiêwziêcie budowlane wi¹zaæ siê bêdzie z przeprojektowaniem skrzy¿owania œwietlnego przy alei Monte Cassino, M³yñskiej i Fa³ata, aby nie spowalnia³y akcji podejmowanych przez stra¿aków z remizy. Wstêpnie podano, ¿e z nowego obiektu korzystaæ bêd¹ dwie grupy stra¿aków: ratownictwa wodno-nurkowego i ratownictwa technicznego. Komendant PSP w Koszalinie unika odpowiedzi na pytanie, ile pieniêdzy poch³onie inwestycja. Nieoficjalnie mówi siê, ¿e to wydatki rzêdu 12-15 mln z³. Co z by³¹ siedzib¹ stra¿aków przy ulicy Kazimierza Wielkiego? Prezydent Piotr Jedliñski na razie ¿adnych planów nie chce ujawniaæ, choæ w przesz³oœci by³y pomys³y uruchomienia tam oœrodka noclegowego i bazy gastronomicznej. Wies³aw Miller
Siedziba przy ul. Kazimierza Wielkiego, któr¹ opuszcz¹ stra¿acy
Marzec 2014 r.
19
20
Marzec 2014 r.
Wa¿ny dzieñ przed matur¹ Politechnika
Fot. Adam Paczkowski (3)
Koszaliñska jest najwiêksz¹ uczelni¹ na Pomorzu Œrodkowym. Uczymy 9 tysiêcy studentów i pracuje tutaj prawie 1000 osób – powiedzia³ Tadeusz Bohdal, rektor PK. Profesor szczególnie gor¹co przywita³ maturzystów. – Otwieramy dla was wszystkie laboratoria i pracownie przy
zawodowych oraz w konsultacjach z doradc¹ zawodowym. Wszystko po to, by wybrany kierunek studiów wpisywa³ siê w zainteresowania ucznia i by³ odpowiedzi¹ na potrzeby rynku pracy. Swoj¹ ofertê, oprócz wydzia³ów i instytutów, zaprezentowa³y równie¿: uczelniana biblioteka, Studio HD Platon, Radio Jantar, Yacht Club oraz Parlament Studentów PK. Szko³y, które najliczniej wziê³y udzia³ w Dniu Otwartym uczelni zosta³y nagrodzone. W kategorii szko³y ponadgimnazjalne z Koszalina zwyciê¿y³ Zespó³ Szkó³ nr 7 im. Bronis³awa Bukowskiego – tzw. Budowlanka. Natomiast spoœród szkó³ ponadgimnazjalnych spoza Koszalina najliczniej stawili siê uczniowie z Zespo³u Szkó³ Ponadgimnazjalnych im. W³. Broniewskiego w Œwidwinie. Laureaci otrzymali mikroskopy. (pz)
Fot. Wojciech Grela
ulicy Œniadeckich i Rac³awickiej. To okazja do spotkania ze studentami i pracownikami – doda³. Rektor zachêca³ równie¿ m³odzie¿ do spotkania z ekspertami Okrêgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu, by pyta³a jak dobrze przygotowaæ siê do tegorocznej matury. I rzeczywiœcie, specjaliœci wyjaœnili, czego spodziewaæ siê na maturze w tym roku i jak siê uczyæ, by osi¹gn¹æ jak najlepsze wyniki z matematyki, z jêzyka polskiego i z jêzyka obcego. W laboratoriach i pracowniach politechniki m³odzie¿ szkolna mog³a obejrzeæ ciekawe pokazy, doœwiadczenia i wykorzystywan¹ do zajêæ aparaturê naukowo-badawcz¹. Nie zabrak³o te¿ ciekawych wyk³adów i doœwiadczeñ. W ramach Dnia Otwartego m³odzie¿ mog³a wzi¹æ równie¿ udzia³ w testach predyspozycji do studiowania i testach
Ponad 1000 osób odwiedzi³o Politechnikê Koszaliñsk¹ podczas Dnia Otwartego, który odby³ siê 6 lutego br. W kampusie uczelni przy ul. Œniadeckich 2 m³odzie¿ szkolna dowiedzia³a siê m.in. o warunkach rekrutacji na studia, zapozna³a siê z ofert¹ edukacyjn¹ politechniki, zaœ tegoroczni abiturienci mogli dowiedzieæ siê, jak dobrze przygotowaæ siê i zdaæ egzamin maturalny.
Marzec 2014 r.
Fot. Archiwum
Park dla biznesu
21
Artur Wezgraj, kanclerz Politechniki Koszaliñskiej, jeden z inicjatorów powo³ania i wspó³twórców Parku Technologicznego SA w Koszalinie. Jak postrzega potencja³ Parku?
Potencja³ – Koszalin ma doskona³ej jakoœci po³¹czenia œwiat³owodowe wybudowane w ramach wielkich ogólnopolskich projektów akademickich. Ten potencja³ wykorzystywany jest w niewielkiej czêœci. A¿ siê prosi o tworzenie us³ug organizacyjnych, serwisu IT i outsourcingowych na du¿¹ skalê. Zauwa¿y³a to Pó³nocna Izba Gospodarcza, która pracuje nad rozwojem us³ug e-commerce. Park Technologiczny jest dla tej œcie¿ki naturalnym partnerem. Partnerstwo w biznesie – To czego dziœ w Koszalinie brakuje, to wspó³praca instytucji „oko³obiznesowych”. Istnieje CIP z niez³ym dorobkiem, Centrum Biznesu, które sprawia wra¿enie zanikaj¹cego, KARR wymagaj¹cy ostatnio du¿ego wsparcia, no i, niezwykle istotne, samorz¹dy gospodarcze, np. w postaci izb pracuj¹cych na rzecz przedsiêbiorców. Wszystkie te instytucje dzia³aj¹ niezale¿nie. Konieczne jest stworzenie wspólnej miejskiej polityki, koordynacji zadañ i uzyskanie efektu synergii. Park jest silnym partnerem gotowym do tej wspó³pracy. Parkiem do uczelni – Wroc³aw, jako prekursor powa¿nego myœlenia o stymulowaniu rozwoju gospodarczego miast, rozwija przedsiêbiorczoœæ po³¹czonymi si³ami Wroc³awskiego Parku Technologicznego, Agencji Rozwoju Aglomeracji Wroc³awskiej oraz prywatnego przedsiêwziêcia na rzecz tworzenia warunków biznesowych. Skala i pieni¹dze s¹ tam, oczywiœcie, inne ni¿ w Koszalinie, ale idea dzia³ania podobna. Park wroc³awski zainwestowa³ w du¿e specjalistyczne laboratoria œwiadcz¹ce us³ugi dla firm. W Koszalinie obraliœmy inny kierunek dzia³ania. Stworzyliœmy w Parku warunki zachêcaj¹ce przedsiêbiorców do inwestowania w nowe technologie. Op³aca siê to robiæ w³aœnie z Parkiem. Firmy zyska³y dostêp do zasobów technicznych i badawczych Politechniki Koszaliñskiej. Taki model funkcjonowania wyeliminowa³ powielanie przez Park zbêdnych nak³adów inwestycyjnych. Dziêki temu spó³ka Park Technologiczny mo¿e zarabiaæ na siebie i systematycznie siê rozwijaæ. To przyk³ad na to, ¿e powstaj¹ce miejsca pracy nie musz¹ byæ efektem pompowania pieniêdzy publicznych. •
Fot. Marcin Torbiñski (2)
Wiêkszy Park – wiêcej miejsc pracy – Park Technologiczny bêdzie siê rozwija³. Ma dostêp do silnego zaplecza w postaci uczelni i przewidziane miejsce na ekspansjê. Du¿y, stabilny ekonomicznie Park, mo¿e daæ w perspektywie – lekko licz¹c – oko³o tysi¹ca miejsc pracy dla koszalinian. Jest jeden warunek – konsekwencja w jego rozbudowie!
Krzysztof S³awiñski, od 2 lat prezes Parku Technologicznego SA w Koszalinie Park Technologiczny SA w Koszalinie nale¿y do grona najm³odszych w kraju. Pracuje w oparciu o w³asny, osadzony na realiach lokalnego rynku, sposób inkubowania, wspierania i rozwijania firm. – Staliœmy siê nowoczesnym, przyjaznym i wci¹¿ rozwijaj¹cym siê miejscem do otwierania i prowadzenia biznesu – mówi prezes Krzysztof S³awiñski. Jako gospodarz otwiera przed Czytelnikami drzwi do zarz¹dzanego przez siebie Parku Technologicznego SA w Koszalinie
U
lica Partyzantów 17 w Koszalinie. Estetyczna elewacja piêciokondygnacyjnego budynku, takie same wnêtrza. To pierwsze wra¿enie, jakie tutejszy Park Technologiczny robi na odwiedzaj¹cych. Na parterze mini bar z uœmiechniêt¹ m³od¹ kadr¹ – wygodne i praktyczne miejsce dla pracuj¹cych w budynku osób. W skrzyd³ach biurowca – biuro zarz¹du i pomieszczenia wynajmowane przez firmy. Na schodach, korytarzach – ruch. W gabinecie prezesa Parku – podobnie. To miejsce ¿yje W parkowych pokojach, na ³¹cznej u¿ytkowej powierzchni ok. 2 tysiêcy metrów kwadratowych, krz¹taj¹ siê pracownicy ok. 35 firm. Spoœród 180 zatrudnionych, najliczniejsz¹ grupê stanowi¹ informatycy. Absolwenci i studenci Politechniki Koszaliñskiej od lat znajduj¹ zatrudnienie w znanych parkowych firmach informatycznych: REC, Viva Entertainment, Inno-
vations For Business (i4B), Spó³ka Imaginio, Trust Tech Systems, WA¯NY.PL, Internetowa sprzeda¿ biletów kupbilecik.pl. W przeszklonych drzwiach wejœciowych biurowca mijaj¹ siê klienci firmy wydawniczej, kancelarii podatkowych, firm geodezyjnych i projektowych. Dla (przedsiêbiorczych) mieszkañców Politechnika Koszaliñska i Gmina Miasto Koszalin powo³a³y spó³kê akcyjn¹ Park Technologiczny w 2009 roku. Zosta³y akcjonariuszami pierwszego koszaliñskiego przedsiêwziêcia ³¹cz¹cego cele wspólne uczelni i miasta. Spó³ka ma przyci¹gaæ przedsiêbiorców, dawaæ kosza-
linianom miejsca pracy, szukaæ skutecznych form rozwoju zlokalizowanych w Parku firm. Jednoczeœnie ma sama siê rozwijaæ i wypracowywaæ zyski. – Pozyskane œrodki unijne pozwoli³y zmodernizowaæ i wyposa¿yæ nasz biurowiec w nowoczesn¹ infrastrukturê techniczn¹, zainstalowaæ najwy¿szych parametrów Internet (po³¹czenie œwiat³owodem z Politechnik¹ Koszaliñsk¹ i st¹d ze œwiatem) – wylicza prezes Krzysztof S³awiñski. – Dziœ to atrakcyjne miejsce udostêpniamy firmom na wyj¹tkowych warunkach. Umo¿liwiamy korzystanie ze specjalistycznych szkoleñ finansowanych przez UE oraz wirtualnego biura, pozwalaj¹cego obni¿yæ koszty
prowadzenia dzia³alnoœci. Poniewa¿ Park sta³ siê potrzebnym i sta³ym partnerem w biznesie dla firm szkoleniowych wynajmuj¹cych w nim sale, ju¿ myœlimy o udostêpnianiu kolejnych. Kadencja obecnego prezesa Parku zapisuje siê w historii tego miejsca jako okres najwy¿szych zysków. Park poszerza ofertê us³ug oraz powierzchniê lokalow¹ dla przedsiêbiorców (adaptuje biura pozyskane od Politechniki Koszaliñskiej na terenie kampusu przy ul. Rac³awickiej). Otwiera siê na nowe projekty, w tym na wspó³pracê z organizacjami wsparcia biznesu (styczeñ 2014 – umowa z Pó³nocn¹ Izba Gospodarcz¹). Marta Pisera
22
Marzec 2014 r.
Dzieñ z mojego ¿ycia Co lubi Pani robiæ kiedy ta wolna chwila siê znajdzie? Kiedy znajdê ju¿ wolny czas robiê, hmm, zakupy (œmiech), szpilki same siê nie kupi¹. Czasami trener daje nam kilka dni wolnego. To dla nas niczym miesiêczne wakacje. Staram siê wykorzystaæ ten czas do maksimum. Wsiadamy z Mateuszem do auta i jedziemy do rodziny, na wycieczkê po Polsce lub za granicê. Niby takie nic, a dla nas tak wspania³y wolny i beztroski czas. Moja kochana rodzinka, siostra, brat – s¹ wspaniali i zawsze mogê liczyæ na to, ¿e dostosuj¹ siê planami do mnie, bo ja niestety do nich nie mogê. Mam wspania³e ¿ycie, wiêc staram siê nie marudziæ, nie narzekaæ, czerpaæ z ka¿dej chwili to, co najlepsze. Najwa¿niejsi s¹ ludzie wokó³ mnie, staram siê otaczaæ tymi uœmiechniêtymi, zadowolonymi z siebie i ze swojego ¿ycia. Uczê siê przekazywaæ innym swoj¹ pozytywn¹ energiê, a i dla siebie czerpiê j¹ od innych. Nie planujê zbyt wiele, nie lubiê siê martwiæ o przysz³oœæ. Jedyne, co wiem dziœ – to, ¿e za jakiœ czas chcia³abym mieæ ma³¹ Fasolkê, tak¹ z krêconymi w³oskami. Wysok¹ jak Mateusz , a szybk¹ i niesforn¹ jak ja. •
Z Aleksandr¹ Koby³eck¹, pi³kark¹ rêczn¹ ENERGA AZS Koszalin, akademick¹ mistrzyni¹ œwiata rozmawia Izabela Piecuch.
Ile wiêc czasu zajmuje zamiana sportowych dresów na garsonkê? Z wielkiej torby wyci¹gam wczeœniej przygotowane eleganckie ciuszki, szybki make-up i jestem gotowa na 11.30 do Rektoratu. Drugie œniadanie, 4 godzinki pracy, obiad i kolejny trening. Zastanawiam siê jak wielka jest ta torba. Wielka torba nie zawodzi, dresik na trening czeka na swoj¹ kolej. Oko³o godziny 19.00, po drugim treningu koñczê dzieñ roboczy. Potem jest kolacja, racjonalne ¿ywienie przy takim trybie ¿ycia jest bardzo wa¿ne. PóŸniej jeszcze tak wiele rzeczy chcia³oby siê zrobiæ, a czasu starcza jedynie na pranie, prasowanie, odkurzanie i inne prace domowe. Czas spaæ, bo rano ciê¿ko siê wstaje. To spory wysi³ek. I tak ca³y tydzieñ. W soboty i niedziele – cel ca³otygodniowych przygotowañ – mecze Superligi. Wygrana lub przegrana, radoœæ lub smutek. Odnowa biologiczna w niedzielê i znów
Uœmiechy dzieci s¹ bezcenne - mówi Ola poniedzia³ek. Po pora¿ce trzeba siê szybko podnieœæ, bo kolejny mecz przed nami, po zwyciêstwie podtrzymaæ euforiê i dobr¹ dyspozycjê. Ci¹g³a walka. Czyli weekendy wolne ma Pani tylko gdy nie ma meczu? W weekend bez meczu organizujê zjazdy moim ma³ym studentom Koszaliñskiego Uniwersytetu Dzieciêcego. Czterysta dzieciaków to nie lada wyzwanie, wiêc taka sobota jest równie pracowita. To wszystko toczy siê wed³ug œcis³ego grafiku. Moje ca³e ¿ycie podporz¹dkowane jest temu harmonogramowi. O ile na uczelni mogê wzi¹æ ustawowy urlop, czy wolny dzieñ lub pójœæ na zwolnienie lekarskie, tak w sporcie zawodowym dzia³a to zupe³nie inaczej. Justyna Kowalczyk zdoby³a dla nas olimpijskie z³oto ze z³aman¹ nog¹. Czy Pani równie¿ zdarzy³o siê graæ lub trenowaæ z kontuzj¹? Przeziêbienie, grypa, wybite
Wolne chwile Ola spêdza ze swoim partnerem Mateuszem palce, podkrêcone kostki i bol¹ce barki – z tym wszystkim borykamy siê na co dzieñ. Ale trening to trening, a ju¿ tym bardziej mecz, zawsze trzeba byæ gotowym. Nasze cia³a eksploatowane s¹ do maksimum. Smutne to, ale prawdziwe. Dobry sportowiec, to twardy sportowiec! Czy to jest kwestia nastawienia psychicznego? Do bólu mo¿na siê przyzwyczaiæ, podobno rodzi siê w g³owie, wiêc nie nale¿y siê nad tym wiele zastanawiaæ, zacisn¹æ zêby i wykonaæ postawione przed sob¹ zadanie. Z jakimi wyrzeczeniami wi¹¿e siê kariera sportowa? W ¿yciu sportowca jest mnóstwo wyrzeczeñ. Generalnie wszystkie zwi¹zane brakiem czasu. Mam go jeszcze mniej, bo zdecydowa³am siê na pracê dodatkow¹. Czy to trudna praca? Dzieci s¹ wymagaj¹ce? Bardzo lubiê tê pracê, mam wspania³ych wspó³pracowni-
ków w rektoracie ds. studenckich, a uœmiechy dzieci po ciekawym wyk³adzie i zadowolenie z pozyskanej wiedzy jest bezcenne.
Opinia Prof. dr hab. in¿. Tadeusz Piecuch, by³y Prezes KU AZS Politechnika, promotor pracy dyplomowej Aleksandry Koby³eckiej, o pi³karce. Jak d³ugo zna Pan Aleksandrê Koby³eck¹? Od chwili gdy œci¹gn¹³em j¹ do Koszalina up³ywa 13 lat, w tym 5 lat studiów, wiele egzaminów u mnie i w mojej Katedrze, ³¹cznie z dyplomem.
Fot. Archiwum
Jak wygl¹daj¹ treningi? 2-3 razy w tygodniu trening zaczynamy o 9.00. W zale¿noœci od cyklu treningowego s¹ to zajêcia na hali, si³owni lub w terenie. Po szybkim prysznicu czeka mnie moja druga praca. Prowadzê Koszaliñski Uniwersytet Dzieciêcy Politechniki Koszaliñskiej.
Fot. Archiwum Aleksandry Koby³eckiej (2)
Znamy Pani¹ jako sportowca. Jak wygl¹da Pani dzieñ? Dzieñ zaczynam jak ka¿dy œpioch i maruda – z wielkim niezadowoleniem, ¿e to ju¿ koniec kochanego snu. Mateusz, mój partner przygotowuje mi œniadanie i przek¹ski na ca³y dzieñ, a ja w ukropie zbieram siê na trening lub do pracy, bo standardowo za póŸno wsta³am i nie ma czasu na nic.
Jak¹ by³a studentk¹? Bardzo zdoln¹, ale to minimalistka – minimum wysi³ku, maximum zadowolenia. Jak¹ osob¹ jest Aleksandra Koby³ecka? Zalety – ambitna, doskonale zorganizowana, mog³a zostaæ na asystenturze, atrakcyjna i ³adna. Wady – najpierww j¹ s³ychaæ, a potem widaæ (œmiech), po prostu baba.
23
Marzec 2014 r.
Zaproszenia Kiedy wreszcie dorosnê
VERDI Gala
pt. „Kiedy wreszcie dorosnê” w wykonaniu m³odych artystów z Mini Studia Poezji i Piosenki. Bêdzie mo¿na us³yszeæ szesnaœcie standardów jazzowych z polskimi tekstami autorstwa Magdaleny Turowskiej-Rawicz. Bilety w cenie 10 z³ dostêpne w kasie kina Kryterium.
szalinie zostanie wystawiony spektakl muzyczno - sceniczny „Verdi Gala” z fragmentami s³ynnych oper Giuseppe Verdiego. Najpiêkniejsze arie, duety, ensamble i chóry ze s³ynnym „Va pensiero” (Chór niewolników) w po³¹czeniu z bogat¹ scenografi¹ i oryginaln¹ choreografi¹ stworz¹ niezapomniane wra¿enia.
28 lutego o godz. 18 w CK105 odbêdzie siê spektakl 7 marca o godz. 19 w Hali Widowiskowo - Sportowej w Ko-
Po w³osku w Muzie lutego o godz. 19 Teatr Variete Muza zaprasza na spektakl muzyczny pt. „Ciao Ciao Bambina”. To podró¿ przez historiê w³oskiej piosenki i utwory dobrze znane ka¿demu z nas. W ci¹gu 70 minut publicznoœæ us³yszy szlagiery:„Tu vuo fa l'americano'”, „Azzurro”, „Marina”, „O'sole mio” i wiele innych. Bilety w cenie 30 i 25 z³. Rezerwacje: tel. 607 900 117.
28
„TOŒKA” bez koncertów marca w pubie Graal spotkaj¹ siê przyjaciele i koledzy z zespo³ów, w których udziela³ siê Tomasz „Toœka” Szel¹g. Podczas wieczoru bêdzie mo¿na obejrzeæ zdjêcia i archiwalne filmy z ró¿nych okresów ¿ycia Toœki.
1
Sebastian Riedel z zespo³em Cree marca o godz. 19:00 w Ck 105 odbêdzie siê koncert Sebastiana Riedla i zespo³u Cree. Muzyka Cree to rock o silnym zabarwieniu bluesowym. Zespó³ za³o¿ony w 1993 roku w Tychach przez gitarzystê i wokalistê Sebastiana Riedla (syna Ryœka Riedla), gitarzystê Sylwestra Kramka i perkusistê Adriana Fuchsa. Bilety w cenie 30 z³ w przedsprzeda¿y i 35z³ w dniu koncertu. Do nabycia w kasie Kina Kryterium i kasie CK105.
2
Pamiêci Niezwyciê¿onych marca o godz. 15 Archiwum Pañstwowe w Koszalinie zaprasza na inscenizacjê historyczn¹ pt. „Odbicie wiêŸniów z siedziby PUBP”, zorganizowan¹ przez IPN i Civitas Christiana w wykonaniu GRH GRYF, GRH MOTO Military, GRH 2 Pu³ku U³anów Warszawskiej Brygady Kawalerii „Pamiêci Niezwyciê¿onych”. W tym samym dniu odbêdzie siê wystawa pt. „Twarze koszaliñskiej bezpieki”. Wystawê mo¿na ogl¹daæ od poniedzia³ku do pi¹tku od 9 do 15 w budynku Archiwum. Grupy zorganizowane proszone s¹ o wczeœniejszy kontakt pod nr tel. 94 3170 363 celem umówienia lekcji archiwalnej.
2
Poparzeni Kaw¹ Trzy na Dzieñ Kobiet marca o godz. 20 w CK105 odbêdzie siê koncert z okazji Dnia Kobiet. Na scenie kina Kryterium zagra grupa Poparzeni Kaw¹ Trzy. W sk³ad zespo³u wchodzi siedmiu panów, g³ównie dziennikarzy radiowych. Bilety w cenie 50z³ na parterze i 40z³ na balkonie, dostêpne w kasie CK105 i kasie Kina Kryterium.
8
Nie tylko dla kobiet
8 o godz. 10.30 z parkingu przy Szpitalu Wojewódzkim wy-
ruszy bieg ulicznegy pn. „Nie Tylko Dla Kobiet”. Mimo, ¿e nazwa i data sugeruj¹ udzia³ samych kobiet, bieg skierowany jest do wszystkich pasjonatów biegania. Zapisaæ mo¿na siê na stronie www.tkkf.koszalin.pl. Dystans biegu to 600 metrów. Pó³ godziny póŸniej kolejny bieg, tym razem trasa wynosiæ bêdzie 2 mile. Na piêciokilometrow¹ trasê wyrusz¹ tak¿e wielbiciele spaceru z kijkami, czyli Nordic Walking. Start o godzinie 11:05. Bieg g³ówny na dystansie 10 kilometrów wystartuje punktualnie w po³udnie. Ballady i Romanse Rosyjskie z okazji Dnia Kobiet marca o godz. 20 zapraszamy do klubu Kawa³ek Pod³ogi, gdzie z okazji Dnia Kobiet Julia Vikman, zaœpiewa piosenki z repertuaru wielkich kobiet, którymi s¹ legendarne Anna German, Alla Pugaczowa i ¯anna Biczewska. Wstêp: 25 z³ w przedsprzeda¿y, 30 z³ w dniu koncertu.
8
Bliskie spotkanie z „Hamletem” Szekspira marca o godz. 18 oraz 17 marca o godz. 16 aktorzy Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego oraz uczniowie I LO im. St. Dubois i VI LO im. C.K. Norwida zapraszaj¹ do Domku Kata na spektakl „Hamlet” - jeden z najwiêkszych dramatów w ca³ej historii teatru. Wstêp wolny
10
10
CeZik & KlejNuty - Kameralny Akt Solowy marca o godz. 20 w Kawa³ku Pod³ogi bêdzie mo¿na po-
s³uchaæ Kameralnego Aktu Solowego, który jest zmaterializowan¹ wersj¹ CeZika, wype³nion¹ muzyk¹ i obrazem. Us³yszymy wszystkie dotychczasowe produkcje, w specjalnie na tê okazjê zaaran¿owanych wersjach. Wstêp 30 z³ w przedsprzeda¿y; 35 z³ w dniu koncertu. Bilety do nabycia w klubie. Trzy oblicza rocka
15 marca o godz. 19 CK105 zaprasza na „Trzy oblicza roc-
ka” - trzyczêœciowy autorski koncert m³odego zespo³u „Luna Eclipsis”. Bilety mo¿na nabyæ w kasie Kina Kryterium Przedsprzeda¿: 12 z³ w dzieñ koncertu 17 z³. Ukraiñskie Inferno
15 na scenie Cafe Inferno (ul. Zwyciêstwa 278) zaprezentu-
je siê ukraiñski muzyk Andrew Medwed. M³ody wykonawca odwiedzi Koszalin w ramach europejskiej trasy koncertowej. Medwed jest jednym z najbardziej znanych ukraiñskich perkusistów. Prowadzi szko³ê gry na tym instrumencie. Koncert rozpocznie siê o godzinie 20, a bilety nabyæ mo¿na w Cafe Inferno oraz sklepie muzycznym Gram (C.H. Jowisz). Cena w przedsprzeda¿y 12 z³, w dniu koncertu 18 z³. 60 lat BTD w Archiwum
19 marca w Archiwum Pañstwowym o godz. 12 nast¹pi
otwarcie wystawy pt. „Co jest grane, czyli 60 lat Ba³tyckiego Teatru Dramatycznego w dokumentach Archiwum Pañstwowego w Koszalinie”. W programie: zwiedzanie wystawy z autorami wystawy Ryszardem Marczykiem i Waldemarem Chlistowskim oraz prezentacja materia³ów filmowych i dŸwiêkowych poœwiêconych koszaliñskiemu Ba³tyckiemu Teatrowi Dramatycznemu. Znowu po rosyjsku i ukraiñsku
20 marca o godz. 19 w Filharmonii Koszaliñskiej wyst¹pi ok.
60 artystów: œpiewaków, muzyków i solistów z Chóru Armii Aleksandra Poustovalova. W wykonaniu chóru us³yszymy dynamiczne, marszowe pieœni wojskowe, rzewne pieœni rosyjskie i ukraiñskie oraz ballady ludowe. Rezerwacja i sprzeda¿ biletów (100 i 120 z³): kasa biletowa filharmonii w godz. 11.00-15.00 oraz Biuro Turysta, ul. Andersa 2 w godz. 9.30-17.00. Koncert duetu LOS DESPERADOS
21 marca o godz. 19.30 w sali widowiskowej CK105 odbê-
dzie siê w ramach II Ogólnopolskiego Konkursu Gitarowego HITY NA GITARZE koncert duetu LOS DESPERADOS. Bilety w cenie 25 z³ dostêpne w kasie Kina Kryterium.
Humor El¿bieta Konarska, prezes zarz¹du sieci RADMOR – Wsiada nad ranem na postoju naga kobieta do taksówki, podaje adres, kierowca rusza i ci¹gle spogl¹da w lusterko. Pasa¿erka widzi, ¿e kierowca ci¹gle siê jej przygl¹da i pyta go: - Czy nigdy nie widzia³ pan nagiej kobiety? – Proszê pani, ja go³e babki nie raz widzia³em, ale tak sobie myœlê, sk¹d wyjmie pani pieni¹dze, by za kurs zap³aciæ? Taksówkarz wioz¹cy marynarza pêdzi jak wariat, pomimo mg³y gêstej jak mleko. – Jak pan w takiej mgle potrafi tak szybko jeŸdziæ? – odzywa siê niespokojnie marynarz. – A wy tam na morzu, jak sobie radzicie we mgle? – P³ywamy wed³ug przyrz¹dów. – No w³aœnie, ja te¿ – za osiem z³otych bêdzie dworzec. Robert Bodendorf, dyrektor MIKRO–SERWIS, prezes Pó³nocnej Izby Gospodarczej Koszalin Prezydent wchodzi na spotkanie z przedsiêbiorcami: – Jak siê macie, moi drodzy? – za¿artowa³ prezydent, witaj¹c siê z nimi. – Œwietnie, panie prezydencie – za¿artowali przedsiêbiorcy. W cyrku zapowiedziano wyj¹tkowy wystêp: – Panie i Panowie! A teraz pokaz akrobatycznych krów. Po czym wybiega na œrodek kilka krów, a za nimi ich treser. Pu-
blicznoœæ patrzy z niedowierzaniem, zadaj¹c sobie pytanie: w jaki sposób mo¿na by³o nauczyæ krowy takich akrobatycznych sztuczek, jak: fiko³ki, salta, czy przeskakiwanie przez p³on¹ce obrêcze? Po wystêpie czêœæ publicznoœci nie wytrzyma³a z ciekawoœci i podbieg³a do tresera krów, zadaj¹c mu pytanie: – Jak Pan tego dokona³? Przecie¿ to jest bardzo trudne!. Na co treser odpowiedzia³: – Nie by³o to takie trudne. W porównaniu do mojej poprzedniej pracy – tresura krów okaza³a siê dla mnie doœæ ³atwym zadaniem. – W takim przypadku, czym siê Pan zajmowa³ w poprzedniej pracy? – zapytali zainteresowani widzowie przedstawienia. – Wdra¿a³em systemy informatyczne – odpowiedzia³ treser. ¯ona pyta mê¿a: –Czy widzia³eœ kiedyœ pogiêty banknot 100 z³? M¹¿ na to znudzonym g³osem: –Nie. –To popatrz na to... – mówi ¿ona i gniecie banknot 100 z³. Po chwili znowu pyta mê¿a: –Czy widzia³eœ pogiêty banknot 200 z³? –Nie – ponownie odpowiada znudzonym g³osem m¹¿. –To popatrz na to... – mówi ¿ona i gniecie banknot 200 z³. Nastêpnie pyta: –A widzia³eœ pogiête 100 tys. z³? M¹¿ na to zaciekawionym g³osem odpowiada: –Nie. –To sobie zobacz, stoi w gara¿u...
24
Marzec 2014 r.