6 minute read

Talerz po treningu

Jeżeli chodzisz regularnie na siłownię, biegasz albo jeździsz rowerem, zainteresuj się tym, co powinno się znaleźć na twoim talerzu. Oto kilka podstawowych informacji na ten temat, wraz z flagowymi przykładami diet, opartych na tym, co jedzą słynni sportowcy i zróżnicowanych pod względem rodzaju treningu, przy którym się przydają.

Energię potrzebną do pracy fizycznej dostarczają tłuszcze, białko (głównie z mięsa, ryb, produktów mlecznych i jaj) oraz węglowodany (produkty zbożowe), wszystko w odpowiednich ilościach. Nie ma jednak uniwersalnej recepty, bo zapotrzebowanie na energię i niektóre składniki uzależnione jest od rodzaju dyscypliny, jaką uprawiamy, a także np. płci, masy ciała i wysiłku fizycznego.

Advertisement

Zasady ogólne

Trzeba regularnie jeść przynajmniej trzy posiłki w ciągu dnia i podjadać zdrowe przekąski (owoce, jogurty, batony muesli, drożdżówki, sałatki owocowe lub owocowo-warzywne, koktajle mlecznoowocowe, soki owocowe). Po śniadaniu przerwa powinna wynosić 2-3 godziny, po obiedzie natomiast 3-4 godziny, do tego niewielka przekąska najpóźniej pół godziny przed treningiem.

Zawsze dobrze, gdy dieta jest lekkostrawna i niskotłuszczowa. Powinny dominować: cielęcina, chuda wołowina, drób i ryby, wszystko gotowane, grillowane, pieczone albo duszone. Warto sięgać po mleko, źródło najlepiej przyswajalnego wapnia, które odkwasza organizm, co jest ważne w sprawnej odnowie.

Ważne jest także picie, zarówno podczas wysiłku, jak i w przerwach. Każdy wysiłek prowadzi do mniejszego lub większego odwodnienia. Tę brakującą ilość płynów trzeba uzupełnić w ciągu kilku godzin po zakończeniu treningu. Ale poczucie pragnienia nie jest dobrym wskaźnikiem. Znika ono bowiem zbyt wcześnie, kiedy płyny są uzupełnione tylko w około 75 proc. Dlatego należy pić więcej, niż się chce. Podczas wysiłku sportowcom zaleca się picie wody mineralnej i napojów izotonicznych; po treningach - poza wymienionymi soków owocowych (najlepiej ze świeżych owoców), owocowo-warzywnych, warzywnych, mleka i napojów mlecznych, kompotów ze świeżych owoców, czarnej lub owocowej herbaty oraz kawy (z umiarem).

Trening mieszany

Dyscypliną, przy której organizm wykonuje pracę mieszaną (niezbędna jest szybkość, wytrzymałość i moc), jest np. pływanie. Ilość białka potrzebnego pływakowi w tym okresie jest nieco większa niż w dyscyplinach wytrzymałościowych. Ze względu na bardzo duże obciążenia treningowe nie wolno zapominać również o węglowodanach. Pływacy podczas swoich treningów zużywają bardzo dużo glikogenu. Podobnie jest w biegach sprinterskich, bo treningi, w których dominuje szybkość, prowadzą do szybkiego zużycia glikogenu, dlatego tu także bardzo ważna jest regeneracja glikogenu i wszystkie zalecenia żywieniowe z tym związane.

Przykładowadieta:

Śniadanie: Jajecznica na maśle (5 jajek, szynka 200 g, mała cebula), herbata z cukrem (2 łyżeczki, bułka z nasionami plus plasterek szynkiserażółtego.

Obiad: Dwa woreczki ryżu, pierś z kurczaka 400g, surówka zbiałejkapusty.

Kolacja: Spaghetti carbonara ok. 500 g. W ciągu dnia odżywki. Około 5 litrów wodydziennie.

Trening siłowy Celem jest tu przyrost masy mięśniowej i związany z tym wzrost siły. Wymagany jest więc lekko dodatni bilans kaloryczny, u mężczyzn o około 500 kalorii powyżej zapotrzebowania energetycznego. Ważna jest też odpowiednia ilość białka. Całodzienna dieta powinna zawierać około 1,7g białka na kilogram masy ciała (nie więcej jednak niż 2 g/kg). Większe od zalecanych ilości białka przy zdrowych nerkach nie są groźne, ale jego nadmiar wykorzystywany jest przez organizm na cele energetyczne, a energia z nich uzyskana może być odkładana w postaci tłuszczu.

Przykładowadieta

Śniadanie: 3-5 białek gotowanych jaj lub chudy twaróg, jogurt naturalnylubkefir,ciemnepieczywo, polędwica sopocka, krakowska suchalubschabpieczony,warzywa, sokwyciskanyześwieżychowoców, herbatabezcukru,ok.10mlolejuz pestekwinogronlublnianego.

Obiad: Makaron, kasza gryczana lub perłowa albo gotowane pierogiruskie,warzywa,gotowana lub duszona wołowina, cielęcina, wieprzowina,piersizkurczaka,ryby, owoce,ok.40mlolejuzpestekwinogronlublnianego.

Kolacja: Kasza lub makaron, gotowane mięso, ryby, warzywa, ciemne pieczywo, chuda wędlina, ok.30mlolejuzpestekwinogronlub lnianego.Przedgodz.22odżywka białkowalubowoce.

Między treningami: węglowodany, BCAA, izolat białkasewartkowego.

Trening wytrzymałościowy

W kolarstwie szosowym albo biegach długodystansowych zapotrzebowanie na białko zaspokoi naturalna dieta. Trzeba za to zwrócić uwagę na węglowodany. Są najbardziej ekonomicznym źródłem energii, a w dyscyplinach o charakterze wytrzymałościowym zapotrzebowanie na energię jest największe. Muszą być dostarczane nie tylko w podstawowych posiłkach, ale także w trakcie wysiłku (zapobiegają zmęczeniu) oraz po jego zakończeniu (usprawniają odnowę glikogenu w organizmie). Trzeba dostarczyć je jak najszybciej, bo odbudowa glikogenu dokonuje się najintensywniej w ciągu dwóch pierwszych godzin.

Przykładowa dieta

Śniadanie: 6-7 sucharów z miodem, dżemem, czasem kremem czekoladowym, jajecznica z 3-4 jajek lub zamiennie ugotowane białko jajka z tuńczykiem, mały jogurt naturalny; podwójne espresso.

W trakcie treningu: Ciastko i kawa, ewentualnie batonik lub żel węglowodanowy. W bidonie woda.

Po powrocie do domu: Białko w proszku zmieszane z wodą i płyn węglowodanowy. Po niespełna godzinie porcja makaronu z sosem (ok. 150 g) lub risotto.

Kolacja: Białko w postaci szynki surowej lub gotowanej. Ryby, wątroba, steki, warzywa. Trening dla zachowania niskiej masy ciała Jego flagowym przykładem może być Adam Małysz. Zapotrzebowanie energetyczne skoczka, zwłaszcza w okresie startowym, jest niewielkie - mniej więcej jak u osoby ćwiczącej rekreacyjnie kilka razy w tygodniu. Musi on natomiast utrzymywać niską masę ciała w stosunku do swojego wzrostu. Eliminuje więc tłuszcz (poza niewielką ilością roślinnego), jada chude mięso (wołowina, cielęcina, drób i polędwica wieprzowa), mleko i produkty mleczne (twaróg, kefir, maślanka) oraz jaja. Musi też ograniczać spożycie węglowodanów, jadając niewielkie ilości produktów zbożowych, przede wszystkim nieoczyszczonych (chleb razowy, kasze, brązowy ryż, makaron z mąki razowej), po których tendencje do tycia są mniejsze.

Przykładowadieta:

Śniadanie: Lekka kawa z dużą ilością mleka, słodzona miodem. Jogurt naturalny z płatkami musli. Czasami do jogurtu orzechy. Mieszanka orzechów - dziennie 30-40 g. Pieczywo razowe, jedna kromka z szynką i pomidorem.

Przed obiadem: Banan lub inne owoce.

Obiad: Cielęcina lub wołowina. Ewentualnie stek z grilla. Dużowarzyw.Czasemzupa,gdy trening jest ciężki.

Przed kolacją: Owoce. Gdy trening jest ciężki, baton węglowodanowy.

Kolacja: Makaron, spaghetti, risotto.Czasemkanapka.Łącznie najwyżej 1500 kalorii dziennie.

Gruzja 2023 – cz.4

Spacer po Starym Mieście Tbilisi

Poniedziałek, 15 maja

Po kilku minutach unoszenia się w powietrzu, nasza gondola dociera do górnej stacji na wysokim, prawym brzegu rzeki Mkwari, skąd już tylko pięć minut spaceru pozostało do podnóży grzbietu Sololaki i górującego nad miastem pomnika Matki Gruzji - swoistego symbolu Tbilisi. Oryginalna postać z aluminium dzierży w prawej ręce miecz na wroga, a w lewej czarę wina dla przyjaciela. Jest to 20-metrowej wysokości posąg kobiety, wykonany w 1958 roku z okazji 1500-lecia powstania miasta! Stąd roztacza się fantastyczny widok na stolicę Gruzji, z dokładnie odwrotnego kierunku niż z dziedzińca katedralnego soboru św. Trójcy, gdzie byliśmy jeszcze godzinę temu. Panorama powala na kolana; pod nami widać czerwone dachy najstarszych budynków z kopułami wiekowych cerkwi tu i ówdzie, rzekę Mkwari i jej mosty, nowoczesną część miasta po lewej, oraz ruiny twierdzy Narikala wzniesionej przez króla Waraz Bakura w drugiej połowie IV wieku i prawie natychmiast zdobytej przez Persów (gruzińskie królestwo Kartli odzyskało twierdzę nad fortecą w niecałe sto lat później). Patrząc na Tbilisi z góry, można zrozumieć, dlaczego właśnie tutaj usytuowano stolicę - zadecydowało strategiczne położenie wzdłuż wąskiej i łatwej do kontroli doliny rzeki Mkwari i stro- mego Kanionu Figowego od północy. Ślady ludzkiej obecności w tym rejonie datują się od Epoki Miedzi, sześć tysięcy lat wstecz, ale historia miasta to koniec V wieku.

Tbilisi bywa nazywane Miastem Sokoła, co wiąże się z legendą jego powstania. Otóż kiedy król Wachtang Gorgasali (452–502) polował w tych właśnie okolicach, jego sokół pochwycił bażanta. Ptaki zniknęły w oddali, lecz myśliwi je odnaleźli, martwe w gorącym, siarkowym źródle. Król Gorgasali przyjrzał się górskim zboczom pokrytym lasami i żyznej dolinie rzeki. Stwierdził też, że źródeł jest sporo, a większość z nich tryskała gorącą wodą. Zachwycony pięknem okolicy postanowił zbudować tutaj nowe miasto nadając mu nazwę „Tbilisi”, co w języku gruzińskim oznacza ciepły (tbili).

Ciąg dalszy za tydzień… Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka

Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem chicagowskiego biura podróży EXOTICA TRAVEL, organizującego wycieczki po całym świecie, z Gruzją i Armenią włącznie, od 16 do 26 września 2023 roku. Bliższe informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6741 W. Belmont, Chicago IL 60634, tel. (773) 237 7788, strona internetowa: https://andrzejkulka.com/destinations/gruzja-armenia-instambul-maj-lipiec-wrzesien-2023/

Gabinet

1277 Main Ave, Clifton, NJ Tel.: 973-478-6123

646-784-0096

Przewodnik zwraca się do wycieczki: – Gdyby ta pani w żółtym sweterku przestała mówić, usłyszelibyśmy huk tego pięknego wodospadu.

- Czy byłeś już kiedyś we Włoszech? - Byłem. - A na Słowacji?Również. - A który z tych krajów jest piękniejszy? - Trudno mi powiedzieć, wszędzie byłem z żoną.

FPrzychodzi mama z synkiem do lekarza. – Panie doktorze, z jego siusiakiem jest coś nie w porządku. Doktor obejrzał siusiaka i mówi: – W tym momencie to już nie jest siusiak tylko penis i zaczynamy leczenie rzeżączki… pies ci mordę liże.

FWchodzi matka do pokoju dorastającego syna. Patrzy, a tam na ścianach pełno plakatów z rozebranymi panienkami. Matka: – I co, będziesz się teraz gapił na gołe baby? Syn: – A co, mam się gapić na gołe ściany?

Pani pyta się dzieci, co widziały w drodze do szkoły. Ania: – Ludzi. Marek: – Samochody. A Jaś: –Żubry. – Jasiu, nie bałeś się? – pyta Pani. Jaś: – Nie! Mój sąsiad je pił.

F– Mamo… kup mi małpkę. Proszę! – A czym ty ją będziesz karmił synku? – Kup mi taką z zoo, ich nie wolno karmić.

FFPrzebudzenia po upojeniu alkoholowym: – na Kopciuszka – budzisz się w jednym bucie; – na Rejtana –budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą; – na Królewnę Śnieżkę –budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów; –na Czerwonego Kapturka – budzisz się w łóżku babci; – na Krzysztofa Kolumba – budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś; – na Śpiącą Królewnę – budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że

FFSzły mrówki przez most, a ostatnia mrówka była jąkałą. Kiedy się odwróciła, zobaczyła, że za nimi biegnie hipopotam. Chcąc ostrzec inne mrówki krzyknęła: Hip..hip… hip… a wszystkie mrówki na to: hurra!,hurra!

Mąż pyta się żony blondynki: – kochanie, dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną, a drugą niebieską? – Nie wiem, a najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę.

This article is from: