![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/93a70e1a1fa7f9e5332930e659f08f68.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
10 minute read
Emerytura w pojedynkę
Myśli pozytywnie
Badanie przeprowadzone przez Northwestern Mutual stwierdziło, że samotni mężczyźni i kobiety są na ogół mniej zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej niż osoby w związkach. Odstaw niepokój na tor boczny i rozpocznij plan działania. Jeśli sam nie jesteś w stanie go stworzyć skorzystaj z pomocy profesjonalistów, udaj się na konsultacje.
Advertisement
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/2f8b912dcd671782151af176ad9f116c.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Zainwestuj w system ostrzegania
Od przycisków wysyłających sygnał o wypadku – „upadłem i nie mogę wstać”, po uchwyty w prysznicach czy maty antypoślizowe na podłogi. Przemyśl jak zabezpieczyć się przed upadkami i wypadkami w domu.
Nie rezygnuj z przyjemności
Nie rezygnuj z wyjść do kina, muzeum czy restauracji. Nie rezygnuj z podróży. Podróże to cel numer jeden większości emerytów. Rozważ podróże z ludźmi w swojej grupie wiekowej. Da ci to szansę na poznanie nowych ludzi i zawiązanie nowych przyjaźni.
Family Dental Care
Bożena Piekarz-Lesiczka
Tel: 718-472-4344
146 Driggs Ave.
Brooklyn, NY 11222
General dentist
✗ Laminaty, koronki, mostki
Jeśli czeka cię emerytura solo – jako singiel, musisz się do niej dobrze przygotować. W sytuacji solo wszystkie plany i wydatki spadają na ciebie.
Statystyki pokazują, że w Stanach Zjednoczonych ponad 25% starszych ludzi żyje samotnie:
1. US Census Bureau udokumentowało, że jest ponad 20 milionów niezamężnych mieszkańców USA w wieku 65 lat i starszych.
2. Badania Pew szacują, że 27% osób w wieku 60 lat i starszych mieszka samotnie.
3. Według Administration on
Aging, 37% kobiet i 20% mężczyzn w wieku 65 lat i więcej żyje samotnie.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/e47920361d6f42461114538bc643948d.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Oto jak się przygotować do emerytury w pojedynkę, nie tylko finansowo:
Stwórz spersonalizowany plan Szczegółowy plan wydatków w przypadku solo jest jeszcze bardziej ważny niż w przypadku par. Tutaj liczysz tylko na siebie i swoje przychody, które muszą ci wystarczyć na wszystkie planowane wydatki.
Zidentyfikuj stały kontakt
Osobę, której będziesz się raz dziennie czy trzy razy w tygodniu meldować.
Szukaj wsparcia
Znajdź grupy seniorów u siebie w mieście, bibliotece, basenie, czy na Facebooku. Każdy potrzebuje ludzi, na których możesz polegać emocjonalnie i życiowo.
Opieka długoterminowa
Zastanów się i rozważ opcje opieki długoterminowej w planie emerytury.
✗ Leczenie kanałowe
✗ Leczenie kanałowe
✗ Korony na implanty
✗ Korony na implanty
✗ Stomatologia dziecięca
✗ Stomatologia dziecięca
✗ Kosmetyka
✗ Kosmetyka
✗ Protetyka i ortodoncja
✗ Protetyka i ortodoncja
✗ Czyszczenie i wybielanie zębów
✗ Czyszczenie i wybielanie zębów www.doctorbozenapiekarz.com
Dbaj o zdrowie
Nie odkładaj wizyt u lekarza ani potrzebnych zabiegów. Zwróć szczególną uwagę na zdrowie serca.
Unikaj samotności emocjonalnej
Bycie samemu jest czasami wspaniałe. Dla introwertyków jest sposobem na życie. Ale poczucie osamotnienia może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie. Samotność emocjonalna zwiększa ryzyko śmierci o 18,6%.
Rozważ społeczność emerytów
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/5bb26ef623ca431b73b9902e12addabb.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Zamieszkanie na osiedlu dla osób 55 plus może być świetnym sposobem na poznanie nowych ludzi i zaangażowanie społeczne. Jest bardziej prawdopodobne, że z sąsiadami będziesz miał wspólne hobby, wartości i zainteresowania.
Poszukaj wolontariatu
Odwiedź lokalne organizacje, aby dowiedzieć się jak możesz pomóc oferując swój czas, doświadczenie i umiejętności.
Naucz dziecko spać
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/c2623c6367de767abe6bcb860e63e089.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Z badań przeprowadzonych przez National Sleep Foundation wynika, że prawie 70 proc. niemowląt i małych dzieci ma kłopoty z zasypianiem i przesypianiem całej nocy. Statystyki pokazują również jak wielu rodzin dotyczy ten problem. Kilkakrotne budzenie się oznacza nie tylko nieprzespaną noc dla malucha, ale i dla wszystkich członków rodziny. Lekarze zachęcają więc rodziców, aby uczyli swoje dzieci jak dobrze spać!
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/e79a8692f9b35ff604c97b29b5b0570f.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/d44ccf99679d8d1371668c000b0ab3af.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Z przeprowadzonych analiz wynika, że 90 proc. problemów ze snem związanych jest ze złymi nawykami przy zasypianiu, wykształconymi w młodym wieku. Do najczęstszych zalicza się: zasypianie dzieci na rękach, podawanie im różnego rodzaju uspokajaczy takich jak butelka czy smoczek, a także brak rytuału związanego z zasypianiem czy zły harmonogram dnia.
Oczywiście do tego dochodzi i to, co każdy rodzic doskonale zna z własnego doświadczenia. Dzieci, które nie przesypiają odpowiedniej dla ich wieku ilości godzin są bardziej marudne w ciągu dnia, zdekoncentrowane i częściej narażone na problemy ze snem w dorosłym życiu. Sen odgrywa także znaczącą rolę w uczeniu się, a zapamiętywanie nowych rzeczy przebiega szybciej u osób wyspanych. Ponadto, z badań przeprowadzonych tym razem na uniwersytecie w Tel Awiwie, wynika, że niedobór snu powoduje u dzieci nadpobudliwość i problemy emocjonalne.
Kiedy dziecko źle sypia Co najczęściej rodzice robią źle, gdy chodzi o wyrobienie w maluchu prawidłowych nawyków? Grzech podstawowy to bagatelizowanie problemu, np. w nadziei, że dziecko z tego wyrośnie. Zdarza się również, że rodzice nie postrzegają tego problemu jako dostatecznie ważnego, aby podjąć konkretne działania. A nawet gdy już zdecydują, że czas coś z tym zrobić, okazuje się, że nie bardzo wiemy dokąd pójść. No bo jak powiedzieć lekarzowi, że pięciolatek cierpi na bezsenność? Do radzenia sobie z takimi problemami przygotowani są często psychologowie lub inni specjaliści od ludzkich zachowań. Wizyta u kogoś takiego pozwala ustalić, w czym tkwi problem i co jest przyczyną złego snu dziecka. Pozwala również, na podstawie informacji uzyskanych od rodziców, stworzyć indywidualny plan terapii dla dziecka, która często diametralnie różni się od tego, co zwykle wyobrażamy sobie pod tym terminem.
Trening spania
Trening snu prowadzić również można samodzielnie, od małego przyzwyczajając naszą pociechę do spania o określonych porach i wyrabiając w niej przydatne później nawyki. Rozpocząć zabawę można jednak nie wcześniej niż po 6-7 miesiącu życia. Przed tym okresem dzieci nie odróżniają dnia od nocy, a przez pierwsze pół roku życia proces spania reguluje się sam. Po tym okresie można uczyć dziecko odróżniania dnia od nocy i wprowadzać pomału zdrowe nawyki spania i zasypiania.
Jak to robić? Oto kilka przydatnych wskazówek, które pozwolą nauczyć dziecko właściwych nawyków, gdy chodzi o sen. Przede wszystkim pamiętajmy, aby zawsze odkładać dziecko do łóżeczka, kiedy jest senne, ale jeszcze nie zasnęło. To pomoże mu w samodzielnym zasypianiu i ułatwi ponowne zaśnięcie, gdy obudzi się w nocy. Warto też zadbać o dobrą organizację dnia, aby noc stała się naturalnym okresem wypoczynku po pełnym wrażeń czasie dziennej aktywności. W czasie, gdy dziecko nie śpi baw się z nim i dużo mów do niego. To pozwoli mu wydłużać czas czuwania podczas dnia i automatycznie przełoży się na dłuższe okresy snu w ciągu nocy. Oczywiście z całą pewnością unikać musimy rozbudzania dziecka podczas zmiany pieluszki i karmienia w nocy. Zanim wejdziemy do pokoju dziecka upewnijmy się najpierw, że na pewno jest to konieczne. Jeżeli dziecko tylko pomrukuje lub cichutko zapłakało dajmy mu szansę, aby samo mogło zasnąć. Jeżeli tak się nie dzieje i dziecko zaczyna płakać, warto sprawdzić, co się stało. Jeżeli ciche uspakajanie nie skutkuje upewnijmy się czy dziecko nie ma mokrej pieluszki, gorączki, nie jest głodne czy spragnione.
Sen nie kara
Gdy trening właściwego spania rozpoczniemy za młodu oszczędzimy sobie wiele zachodu później, gdy nasza pociecha trochę podrośnie i konieczne stanie się dyscyplinowanie jej do chodzenia spać o określonej porze. Dziecko, któremu zasady zdrowego snu nie są obce o wiele szybciej i chętniej przyzwyczajają się do dyscypliny, a gdy zasypia od razu i nie musi godzinami przewracać się z boku na bok, po prostu nie traktuje spania jak kary. Nie trzeba też dodawać, że dobre nawyki w tej dziedzinie bardzo przydają się także później, czyli w zupełnie dorosłym życiu.
Rozrywka
Rozwiązanie krzyżówki prześlij do nas e-mailem na adres ogloszenia-ny@tygodnikplus.com lub na nasz adres pocztowy 63 Union Blvd, Wallington NJ 07057 wraz z podaniem imienia, nazwiska i dokładnego adresu. Wszystkie prawidłowe rozwiązania przesłane do dnia 12.06.23r. wezmą udział w losowaniu nagrody.
Dane laureata obecnej krzyżówki zamieścimy na naszej stronie w dniu 19.06.23r. Nadesłanie przez Czytelnika rozwiązania krzyżówki oznacza, iż wyraża on zgodę na opublikowanie imienia, nazwiska oraz miejsca zamieszkania na liście laureatów. Rozwiązania prosimy przysyłać tylko raz. Duplikaty będą kasowane. Sponsorem nagrody jest
Tygodnik PLUS
Nagroda Tygodnia
Za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki z nr. 21 (646) nagrodę wylosował Pan Remigiusz Miedlar z Kew Garden. Gratulujemy!
Hasło: Nietrudno o zaufanie w klanie
Odszkodowania
646•351•8611 | www.blockotoole.com
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/26c14581ce61c4014676b48207867390.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
WYPADKI:
• W PRACY
• NA BUDOWIE
• SAMOCHODOWE
• NA POSESJI
• WORKERS COMPENSATION
NASZE WYNIKI MÓWIĄ SAME ZA SIEBIE:
• PONAD MILIARD DOLARÓW UZYSKANYCH DLA NASZYCH KLIENTÓW
• NAJWYŻSZY WERDYKT SĄDOWY W STANIE NOWY JORK (110 MILIONÓW DOLARÓW)
• NAJWYŻSZE ODSZKODOWANIE W USA ZA WYPADEK BUDOWLANY
BEZPŁATNA KONSULTACJA BEZPOŚREDNIO Z POLSKOJĘZYCZNYM ADWOKATEM
POLSKI OŚRODEK WYPOCZYNKOWY
Położony nad pięknym jeziorem Mohican Lake w Górach Catskills zaprasza na wakacje i wypoczynek.
Oferujemy wypoczynkową atmosferę i ładne czyste 1- sypialniowe mieszkania na samym brzegu jeziora do 4 osób, mieszkania studio do 4 osób, mieszkania 2-pokojowe do 7 osób oraz wolno stojący dom (3 sypialnie dla 1 lub 2-ch rodzin 9 osób). Każde mieszkanie ma prywatną łazienkę, kuchnie, duża lodówkę, TV, A/C i Wi-Fi. Akceptujemy gości z pieskami. W okresie letnich weekendów domowe śniadania - Ceny uzależnione od liczby osób, długości pobytu i świąt. Atrakcyjna lokalizacja - 100 mil od NYC.
W okolicy spływy na rzece Delaware River, Teatr, Casino, KMC, Woodstock, blisko sklepy i restauracje. Atrakcje: piękny sosnowy las, zdrowe powietrze , microklimat, bezpośredni dostęp do jeziora, ryby – bass, węgorz, wędkowanie łódki wiosłowe, kajaki, rowery wodne, szlaki leśne, ognisko, BBQ, stoły piknikowe, leżaki, piłka siatkowa, sala gier, ping pong, bilard, huśtawki, plac zabaw dla dzieci.
Prosimy dzwonić po więcej informacji
Tel: 1 (845) 858-8784 Bus
MOHICAN LAKE RESORT
97 Leers Road, Glen Spey NY 12737
MohicanLakeResort@comcast.net www.MohicanLakeResort.com
New York Harbor - port
Wielki Jak Wiat
Zaczyna się sezon żeglarski i na Hudson River pojawia się coraz więcej białych żagli, w okolicznych marinach zaczyna się czyszczenie, remontowanie i malowanie łodzi a za chwilę będziemy mogli podziwiać smukłe sylwetki żaglówek sunących wzdłuż malowniczego nowojorskiego nabrzeża. Rajski obrazek, czyż nie? W takich chwilach przypominamy sobie, że jak każdy port, także Nowy Jork ma niezmiernie bogatą historię. Przecież to właśnie porty na przestrzeni tysiącleci były miejscami spotkań, kulturowymi tyglami, kotłami, w których mieszały się języki, kolory skóry, idee, triumfy, rozkosze i tragedie. Jak śpiewał Jacques Brel o Amsterdamie - był to port wielki jak świat. Nie inaczej było w przypadku Nowego Jorku. Zatem zanim wybierzecie się na turystyczny rejs wokół Manhattanu, skosztujecie koktajlu w jednej z przymocowanych u brzegu barek lub choćby wsiądziecie na pokład promu do Weehawken, przypomnijcie sobie burzliwą historię tego niezwykłego miejsca. Wyspa Manhattan, obmywana wodami Atlantyku oraz rzek Hudson i East River przez tysiąclecia była częścią terytorium Indian Lenape, którzy migrującego sezonowo przenosili swoje letnie obozowiska wzdłuż jego brzegu i wykorzystywali jego drogi wodne do transportu i rybołówstwa. Słone bagna położone wzdłuż brzegów były bogate w ostrygi i inne skorupiaki, które stanowiły ważny element pożywienia Indian. Pierwszym Europejczykiem, któremu dane było zobaczyć monumentalne, skaliste brzegi dzisiejszej Hudson River był Giovanni da Verrazzano, kt ó ry zatrzymał się w cieśninie pomiędzy Brooklynem a Staten Island w 1524 r.
Europejska kolonizacja rozpoczęła się po eksploracji regionu przez Henry’ego Hudsona w 1609 r., gdy dla Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej na statku Półksiężyc (Halve Maen) szukał on nowej drogi z Europy do Indii. Jak wiemy w 1614 roku Holendrzy utworzyli na południowym krańcu dzisiejszego Manhattanu ośrodek handlu futrami bobrów a obszary te zyskały przydomek New Amsterdam. W brytyjskiej epoce kolonialnej podjęto skoordynowane wysiłki w celu rozbudowy portu w tr ó jstronnym handlu między Europą, Afryką i Ameryką Północną, z koncentracją nabrzeży wzdłuż ujścia East River.
Nowojorski port miał bardzo duże znaczenie podczas Wojny o Niepodległość Stanów Zjednoczonych. Po bitwie o Brooklyn Brytyjczycy przez lata kontrolowali port a kilkanaście statków więziennych zacumowało w zatoce Wallabout.
Brytyjskie statki więzienne stanowią bez wątpienia wstydliwą kartę w historii angielskiej floty. Ponieważ władze brytyjskie początkowo uważały, że starania amerykańskich patriotów o wydostanie się spod władzy Korony i założenie własnego państwa były przejściowym wybrykiem, aby nie stracić sympatii opinii publicznej zarządzono by osoby zaangażowane w „bunt” nie były sądzone ani tym bardziej nie pozbawiano ich życia jak miało to miejsce w przypadku kary za zdradę stanu - czyli przez powieszenia. Zamiast tego amerykańskich jeńców wojennych postanowiono przetrzymywać w specjalnych obozach oraz na starych, często zdezelowanych statkach. Warunki na tzw. „prison ships” były tragiczne. Więźniowie tłoczyli się na niewielkiej przestrzeni, brakowało im świeżej wody, światła i jedzenia. Jak wspominał jeden z więźniów, nie otrzymywali oni żadnej pomocy medycznej i masowo umierali z głodu i chorób. Co gorsza często zdarzało się, że żywi zmuszeni byli przebywać na jednej przestrzeni z ciałami zmarłych towarzyszy niedoli - szczątki tych ostatnich zabierano ze statku co dziesięć dni, po czym wyrzucano je za burtę lub chowano w płytkim masowym grobie na brzegu. Straszne warunki panujące na statkach więziennych sprawiały, że więźniowie umierali dosłownie tysiącami. Ci, którzy przeżyli ten koszmar często tracili zmysły lub zostawali kalekami. Prison ships pełniły swoją przerażającą funkcję przez cały czas trwania wojny.
O cierpieniu amerykańskich żołnierzy i marynarzy przypominały ich kości latami wyrzucane na brzeg. W 1808 roku zaczęto je zbierać w nadziei na urządzenie im właściwego pochówku. W 1908 roku postanowiono godnie upamiętnić ich los - w Fort Greene Park na Brooklynie stanął The Prison Ship Martyr’s Monument, pod którym złożono ocalałe szczątki zaledwie niewielkiej części z 11 tysięcy ofiar brytyjskiego okrucieństwa.
Ale powróćmy do Portu Nowy Jork. Wiek dziewiętnastu był momentem jego największego rozkwitu! Na początku XIX wieku Erie Canal (często u żywany do transportu zboża) i Morris canal (głównie używany do transportu antracytu) zapewniły portowi dostęp do wnętrza Ameryki, prowadząc do operacji przeładunkowych, produkcji i industrializacji. Wynalezienie silnika parowego doprowadziło z kolei do rozbudowy linii kolejowych i rozległych terminali wzdłuż zachodnich brzegów rzeki Hudson, uzupełnionych rozległą siecią promów i statków samochodowych, z dużym skupiskiem wzdłuż rzeki Harlem. Przełom XIX i XX wieku był czasem triumfu wielkich transatlantyków. To właśnie wtedy niezbędne okazały się doki położone przy nabrzeżach North River i Hoboken. Zbiegło się to w czasie z imigracją milionó w Europejczyków, którzy swoją podróż do nowej ojczyzny kończyli na Ellis Island. To zapewne wielka fala imigracji i industrializacja nabrzeży sprawiły, że w 1910 roku nowojorski port był najbardziej ruchliwym portem na świecie! Podczas wojen światowych nabrzeże wspierało stocznie i magazyny wojskowe, takie jak Federal Shipbuilding and Drydock Company oraz Brooklyn Navy Yard, i odgrywało wa żną rolę w transporcie żołnierzy jako port zaokrętowania. W połowie stulecia zbudowano także główne autostrady, takie jak Belt Parkway, East River Drive i Major Deegan Expressway wzdłuż części linii brzegowej. Stocznie, doki, fabryki, magazyny - wszystko to doprowadziło do powstania swoistej, barwnej ale i brutalnej portowej kultury, którą znakomicie uchwycił Elia Kazan w legendarnym filmie „Na nabrzeżach” z Marlonem Brando w roli głównej.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230530192514-dddd9e35fcd7303dbe9d96408e9be16d/v1/a50cc3722fa354163137b41f34468df6.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Era tzw „dokerów”, zakończyła się w latach 70. XX wieku, ponieważ znaczna część nabrzeża stała się przestarzała z powodu zmieniających się wzorców transportu. Od lat 80. XX wieku odcinki nabrzeża w tradycyjnym porcie były przebudowywane, aby zapewnić publiczny dostęp do brzegu. To właśnie wtedy powstały takie parki jak Hudson River Park, Hudson River Waterfront Walkway i Brooklyn Bridge Park.
Co będzie dalej?
Czy portowa historia Nowego Jorku już całkiem się zakończyła? A może wraz ze zmianami klimatycznymi wkroczy ona w zupełnie nową fazę? Czas pokaże.
Zuza Ducka