6 minute read
E-ZDRoWIE NA ŚWIEcIE
from OSOZ Polska
by OSOZ Polska
The japan Times Remote medical technology useful tool in battling pandemic in Japan Zdalne technologie medyczne pomagają w walce z pandemią w Japonii
Japońskie szpitale i władze lokalne stosują szereg urządzeń do zdalnego monitorowania pacjentów zarażonych koronawirusem, którzy leczenie kontynuują w warunkach domowych lub w wyznaczonych hotelach. System bazuje na nowatorskich technologiach, jak koszulka mierząca tętno pacjenta oraz łóżko śledzące funkcje oddechowe. Klinicyści z St. Luke’s International University (SLIU) w Tokio, którzy opracowali autorski system tele-pielęgniarstwa, twierdzą, że takie urządzenia mogłyby odegrać rolę w obniżaniu ryzyka infekcji pracowników służby zdrowia. „Skutecznie stosowane mogą zmniejszyć ryzyko zakażeń COVID-19 wynikające z opieki medycznej i wizyt ambulatoryjnych”, mówi Tomoko Kamei, profesor pielęgniarstwa geriatrycznego, która kieruje zespołem ds. rozwoju systemu tele-pielęgniarstwa na SLIU. “Systemy te mogą być stosowane w leczeniu przypadków zakażenia koronawirusem w domu, gdy stan pacjenta jest poważny”. Podkoszulek opracowany przez producenta tekstyliów Mitsufuji Corp. wykorzystuje specjalne nici przewodzące prąd z dołączonym małym czujnikiem do pomiaru tętna i wykonywania elektrokardiogramu w czasie rzeczywistym. Dane mogą być przesyłane do pacjenta, opiekuna, np. członka rodziny, lub pracowników medycznych za pomocą specjalnej aplikacji lub pocztą elektroniczną. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, takich jak upadek, włącza się alarm i wysyłany jest sygnał alarmowy. W kolei inteligentne łóżka wyposażono w czujnik wykrywający subtelne ruchy wykonywane przez ciało przy każdym oddechu. Zarejestrowane dane są wyświetlane na monitorze przy łóżku pacjenta i regularnie przesyłane do stacji pielęgniarek szpitalnych. W nagłych wypadkach uruchamiany jest alarm. Oprócz wykorzystania łóżek do zdalnego monitorowania pacjentów w domu, kilka szpitali zakupiło je, aby umożliwić pielęgniarkom obserwację pacjentów z koronawirusem bez konieczności częstych wizyt osobistych podczas obchodu. Zespół SLIU opracował też zdalny, bezprzewodowy system, który wykorzystuje tablet kontrolowany przez pacjenta do zapisywania historii choroby, w tym poziomu nasycenia krwi tlenem za pomocą pulsoksymetru.
Advertisement
Forbes
Why Telemedicine Is Much More Than A Digital Doctor’s Office
dlaczego telemedycyna to znacznie więcej niż gabinet lekarski w formie cyfrowej?
We wczesnych latach 1900, samochody były postrzegane jako zmotoryzowane wersje powozów konnych napędzane „końmi mechanicznymi”. Z podobną interpretacją mamy do czynienia w przypadku teleopieki, która dla wielu jest ucyfrowioną wersją wizyty lekarskiej. To jednak zupełnie nowa forma interakcji lekarza z pacjentem. Telemedycyna może być czymś więcej niż tylko wirtualnym gabinetem lekarskim. Technologia przełamuje barierę czasu i odległości, które często stoją na drodze do optymalnej opieki. Może radykalnie obniżyć koszty opieki zdrowotnej i dostarczyć najwyższej klasy wiedzę medyczną ludziom na całym świecie. Nie jest więc tylko substytutem tradycyjnej wizyty w gabinecie, ale sposobem na radykalną poprawę opieki medycznej. Po pierwsze, telemedycyna może sprawić, że opieka specjalistyczna będzie bardziej efektywna. Przykładowo, jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19 lekarze z Kaiser Permanente rutynowo korzystali z telemedycyny, aby z powodzeniem rozwiązywać proste problemy dermatologiczne. W 70% przypadków, dolegliwość udawało się wyjaśnić w czasie krótszym niż pięć minut. Według danych Kaiser Permanente, telemedycyna pozwala rozwiązać prawie 40% wszystkich problemów pacjentów. Po drugie, telemedycyna eliminuje problem odległości geograficznej. Pacjenci mogą skorzystać z porad najlepszych specjalistów bez długich podróży, oczekiwania w poczekalni, konieczności wzięcia wolnego dnia w pracy. Zdarza się, że pacjenci trafiają ze skomplikowanym problemem do lekarza rodzinnego, gdzie są odsyłani do specjalisty. Jeżeli problem jest rzadki, czasami krążą miesiącami od lekarza do lekarza, ponosząc duże koszty wizyt prywatnych. Z pomocą telemedycyny mogą być konsultowani przez zespoły wyspecjalizowane w leczeniu danej jednostki chorobowej. I po trzecie, telemedycyna może sprawić, że pacjenci znacznie rzadziej będą trafiać na ostry dyżur. Pacjenci chorują 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu, a przecież nie można oczekiwać, że lekarz będzie opiekował się pacjentami przez całą dobę. Szacuje się, że dwie trzecie wszystkich wizyt na oddziale ratunkowym można uniknąć wprowadzając teleopiekę.
CIo
What will ensure the continued ascent of telehealth technology? Jak zagwarantować dalszy rozwój technologii telezdrowia?
W ciągu ostatniego roku żadna technologia nie odnotowała tak szybkiego wzrostu popularności jak telezdrowie. W pierwszych miesiącach pandemii, w USA telemedycyna stanowiła prawie jedną trzecią wszystkich wizyt. Tygodniowa liczba wizyt wzrosła 23-krotnie w porównaniu z okresem przed pandemią. Jednakże, w miarę jak wizyty osobiste znowu zaczynają być dostępne, liczba wizyt telezdrowotnych spada. Telezdrowie stoi na rozdrożu. Zmiana w kierunku opieki wirtualnej jest realna, jednak jednym z warunków będzie zmiana systemów refundacji świadczeń e-zdrowia, tak aby ośrodki medyczne były pewne, że inwestycje w odpowiednią infrastrukturę im się zwrócą. Trzeba też pamiętać, że nie istnieje jedno uniwersalne rozwiązanie telezdrowotne, które zaspokajałoby potrzeby całej populacji pacjentów. Dostawcy usług medycznych muszą zdać sobie sprawę z wagi czynników demograficznych, geograficznych i specjalistycznych w projektowaniu wirtualnej opieki. Oczekiwania w stosunku do teleopieki są inne w przypadku millenialsów, emerytów, mieszkańców wsi i miast oraz grup pacjentów o różnych potrzebach zdrowotnych. Ponadto, niektóre specjalności medyczne są lepiej predysponowane do adaptacji telewizyt. Podczas gdy liczba wirtualnych wizyt w zakresie zdrowia psychicznego gwałtownie wzrosła, trudno sobie wyobrazić, że konsultacje na odległość mogą być stosowane w opiece nad chorymi z np. nowotworami. Telezdrowie nie może się rozwijać bez rozwiązania problemu przepaści cyfrowej, który stał się elementem ograniczającym dostęp do opieki. Zbudowanie dojrzałości technologicznej w populacjach pacjentów wymaga analizy zdolności korzystania z opieki za pomocą smartfonów i komputerów. Kolejnym elementem jest integracja telezdrowia z obecnymi usługami, aby zapewnić kontynuację leczenia i opieki. Ważnym pytaniem stojącym przed większością systemów opieki zdrowotnej jest, jaki procent wszystkich usług opieki zdrowotnej zostanie w przyszłości przeniesiony do modelu opieki wirtualnej. Szacunki wahają się od 20% do 80% opieki ambulatoryjnej. Ewolucja telezdrowia będzie napędzana przez preferencje konsumenta, ekonomię opieki zdrowotnej i konkurencję na rynku. Technologia już istnieje, teraz czas na nową kulturę.
The lancet digital Health Disrupting the power balance between doctors and patients in the digital era Zaburzenie równowagi pomiędzy lekarzami a pacjentami w erze cyfrowej
Podstawowy sposób identyfikacji objawów choroby oraz momentu, w którym należy szukać opieki, w dużym stopniu opiera się na subiektywnym odczuciu pacjenta. Jednak samodiagnoza wymaga osiągnięcia takiego stopnia rozwoju choroby, w którym pojawiają się wyraźne objawy. Ich wykrycie zależy od wielu czynników m.in. wrażliwości na ból, sytuacji życiowej itd. Dlatego tak często dochodzi do znacznych opóźnień w stawianiu dokładnej diagnozy przez lekarza. Technologie mogą znacznie przyspieszyć moment rozpoznania choroby. Urządzenia noszone na ciele, inteligentne zegarki i opaski oraz czujniki w smartfonach do zbierania parametrów zdrowia, wsparte systemami sztucznej inteligencji, mogą sygnalizować objawy na bardzo wczesnym etapie. Dzięki systemom monitoringu, pacjent nie musi być świadomy objawów, tzn. nie musi pojawić się wysypka, wysoka temperatura ciała, ból, podwyższone ciśnienie krwi lub tętno, złe samopoczucie. Obecnie największym problemem jest fakt, że wiele zbieranych danych nie jest kwalifikowanych jako objawy kliniczne, co czyni je mało użytecznymi w ich surowej formie. Dopiero obserwacja długoterminowych trendów z pomocą specjalnych aplikacji oraz algorytmów uczenia maszynowego jest w stanie zidentyfikować oznaki choroby. Ich celem jest przetłumaczenie złożonych danych z czujników na mające znaczenie klinicznie informacje. Dopiero w takim podejściu można mówić o poprawie standardów wczesnej diagnozy, profilaktyki i wspomaganiu podejmowania efektywnych decyzji klinicznych. Nowe możliwości wykrywania obiektywnych miar stanu zdrowia rodzą pytania o definicję symptomów. Objawy mogą być wykrywane bez świadomości pacjenta i udziału lekarza. A to oznacza, że obecne definicje subiektywnych objawów i obiektywnych oznak choroby po prostu nie sprawdzają się w erze cyfrowej. Nowe technologie cyfrowe zakłócają tradycyjną równowagę sił między pacjentami a lekarzami. Sztuczna inteligencja uczy się rozpoznawania złożonych, indywidualnych wzorców w codziennych zachowaniach, emocjach, fizjologii. Nowe środowisko cyfrowe przyspiesza tworzenie partycypacyjnych modeli opieki, umożliwiając pacjentom współpracę z klinicystami, a niekiedy przejęcie inicjatywy w zarządzaniu zdrowiem.