2 minute read

Mo Salah – wart swojej ceny?

mo sALAH

wArty swoJeJ ceny?

Advertisement

1 lipca 2022 roku świat obiegła informacja o podpisaniu nowego kontraktu przez Mohameda Salaha. Z pewnością była to bardzo wyczekiwana wiadomość przez fanów Liverpoolu, szczególnie dlatego, że od dłuższego czasu bardzo często usłyszeć można było, że klub nie potrafi dojść do porozumienia z napastnikiem w kwestii finansów. Niepokój wśród kibiców The Reds mógł wzmóc również transfer Sadio Mané do Bayernu, ponieważ możliwe odejście Salaha rozbiłoby kompletnie atak drużyny z Anfield. Egipcjanin zdecydował się jednak na obniżkę swoich żądań i pozostanie on na Anfield do 2025 roku.

kacper kosterna

Dotychczasowy kontrakt Mo Salaha zapewniał mu 200 tysięcy funtów tygodniowo, co już wtedy sytuowało go w gronie najlepiej zarabiających zawodników w klubie. Przed nim był jedynie Virgil Van Dijk z pensja 220 tys. tygodniowo oraz Thiago zarabiający identyczne pieniądze co Mohamed. To jednak nie zaspokajało żądań 30-latka, który pensją chciał dorównać najlepiej zarabiającym w Premier League. Od roku dochodziły nas informacje o tym, że Salah chce zostać w klubie, jednak pod warunkiem, że jego tygodniówka będzie wynosić w granicach 450-500 tysięcy funtów. Klub jednak nie chciał dać swojemu najlepszemu zawodnikowi tak dużych pieniędzy, gdyż mogłoby to bardzo mocno namieszać w polityce płacowej na Anfield. Po podpisaniu nowego kontraktu zapewniającego Salahowi 350 tysięcy, zbliżył on się do czołówki najlepiej zarabiających, lecz wciąż zarabia mniej od Cristiano Ronaldo, Kevina De Bruyne oraz Davida De Gei. Aktualnie Egipcjanin płacowo jest na poziomie Jadona Sancho oraz Rafaela Varane’a. Patrząc na to, można stwierdzić, że Liverpool zrobił doskonały interes. Udało im się zostawić najlepszego strzelca, zapewniając mu dobrą tygodniówkę zarówno dla niego, jak i dla klubu. Teraz na język nasuwa się jedfot.: liverpoolfc.com no zasadnicze pytanie. Czy na pewno Mo Salah jest wart tych pieniędzy? Pewnie nie każdy się zgodzi, lecz moim zdaniem zdecydowanie tak. Ciężko znaleźć drugiego zawodnika, który od tylu lat co Mo, byłby na topie w Premier League. Odkąd Egipcjanin dołączył do drużyny z Anfield Road, aż trzykrotnie został najlepszym strzelcem ligi i raz był najlepszym asystentem. W samej lidze udało mu się zdobyć 118 bramek oraz 50 asyst. Liczby skrzydłowego wyglądają fenomenalnie i powiedzmy sobie szczerze, są warte każdych pieniędzy. Porównując Salaha do zawodników na podobnym lub wyższym poziomie zarobkowym wygląda on zdecydowanie najlepiej i jedynie Kevin De Bruyne może z nim rywalizować.

Szczególnie miniony sezon pokazał, jak świetnie Salah rozwinął się pod skrzydłami Jurgena Kloppa. Mo to już nie tylko maszynka do strzelania bramek, ale również świetny playmaker. 13 asyst w lidze oraz 2 asysty w Lidze Mistrzów mówią same za siebie. Z często samolubnego zawodnika stał się on świetnym rozgrywającym, który w tym sezonie w liczbie asyst wyprzedził takich zawodników jak Trent, Robertson, Mason Mount, Paul Pogba czy Kevin De Bruyne. Miejmy nadzieję, że dobra forma oraz brak kontuzji będą trzymać się Mo Salaha, dzięki czemu kolejny sezon z rzędu będzie walczył zarówno o cele drużynowe, jak i o kolejne nagrody indywidualne.

This article is from: