Gazeta poloniaberlin.de - Maj 2015

Page 1

Bezpłatny miesięcznik informacyjno-ogłoszeniowy

Nr 50

maj 2015

Tel.: 0177 83 81 167 gazeta@poloniaberlin.de www.poloniaberlin.de

www.poloniaberlin.de

1


2

www.poloniaberlin.de


INFORMACJA NT. WYBORÓW PREZYDENTA RP W 2015 R. Wybory Prezydenta RP wyznaczone zostały na niedzielę, 10 maja 2015 r. Ewentualna druga tura odbędzie się w niedzielę, 24 maja 2015 r. Lokale wyborcze czynne będą w godz. 7.00-21.00. Głosowanie możliwe będzie w lokalach wyborczych utworzonych w Ambasadzie RP w Berlinie (Lassenstr. 19-21), Wydziale Konsularnym Ambasady (Richard-Strauss-Str. 11), Instytucie Polskim w Berlinie (Burgstr. 27) oraz w Instytucie Polskim – Filia w Lipsku

www.poloniaberlin.de

(Markt 10), a także w Konsulatach Generalnych RP w Hamburgu, Kolonii i Monachium oraz Instytucie Polskim w Düsseldorfie. Wpisanie do spisu wyborców następuje wyłącznie na podstawie zgłoszenia wyborcy dokonanego najpóźniej do 7 maja 2015 r. Zgłoszenia sugerujemy dokonywać przez Internet: ewybory.msz.gov.pl Zamiar głosowania korespondencyjnego powinien być zgłoszony najpóźniej do 27 kwietnia 2015 r. Szczegółowe informacje dostępne są w Internecie na stronach Ambasady RP w Berlinie (www.berlin.msz.gov.pl).

3


SPRZĄTACZKI Na co zwrócić uwagę, a czego unikać, zatrudniając osobę, która ma zadbać o idealną czystość w powierzonym jej miejscu? Czas ujawnić wszystkie brudy! „Sprzątaczki” to nowy program, który pokazuje pełne emocji perypetie pracodawców oraz pań odpowiedzialnych za porządek w ich domach czy firmach. Na historie, których nie da się łatwo zamieść pod dywan, zapraszamy w każdy wtorek od 28 kwietnia o godz. 20.35 (CET – Berlin, Paryż) do ITVN. Ukryte kamery zdradzą, jak zachowują się sprzątaczki, gdy spuści się je z oka oraz co dzieje się za drzwiami prywatnych mieszkań, firm, biur, sklepów, kameralnych hoteli, restauracji czy gabinetów lekarskich. Pojawią się bohaterki, o których trudno powiedzieć, że są krystalicznie czyste. Pochłonięte innymi „zajęciami” plądrują, podkradają, oszukują, knują, znęcają się nad domowymi zwierzętami, uwodzą swoich pracodawców. Będzie śmiesznie i strasznie! W kolejnych odcinkach spotkają Państwo różne typy „Sprzątaczek”. Jedna z nich pod nieobecność zatrudniającego ją dentysty będzie udzielać medycznych konsultacji. Inne będą handlować narkotykami czy dosypywać do jedzenia pani domu tabletki odchudzające. Program obnaży niekompetencję sprzątaczek, ale pokaże również osoby wykonujące ten niełatwy zawód uczciwie, rzetelnie i z oddaniem. Zapraszamy do ITVN! TEKST NA PODSTAWIE MATERIAŁÓW TVN FOT. TVN

4

www.poloniaberlin.de


www.poloniaberlin.de

5


Ogłaszamy nabór kandydatek do konkursu Wyborów „MISS POLONIA in Deutschland 2015” Warunki uczestnictwa: w listopadzie 2015 ukończone 18 i nieprzekroczone 25 lat, panna oraz stałe zameldowanie w Niemczech. Obywatelstwo polskie nie jest wymagane. Podanie wraz z kilkoma zdjęciami (portretowe, całej sylwetki oraz w stroju kąpielowym) wysłać pod adres: GS Agentur, Sperberstr. 56, D-33604 Bielefeld. Na uczestniczki finałów czekają jak co roku cenne nagrody! Więcej informacji na stronie internetowej: www.miss-polonia-deutschland.de

6

www.poloniaberlin.de


www.poloniaberlin.de

7


Samotność to taka wielka trwoga... ... śpiewał onegdaj legendarny muzyk. Miał chyba rację, bo w końcu go zabiła... Jakże musiał być samotnym, mimo że otoczony był kochającą rodziną i przyjaciółmi.Bo samotność wcale nie musi oznaczać, że jesteśmy sami, że nie mamy nikogo. Jakże często, szczególnie w trudnych momentach życia, na ostrych zakrętach uświadamiamy sobie prostą prawdę, że liczyć możemy tylko na siebie. Sami musimy wziąć oręż do ręki i walczyć. Przede wszystkim ze sobą, z własnym bólem i słabością. Nasza, tak ceniąca indywidualizm i prawo do zaspokajania swoich (jakiekolwiek by nie były) potrzeb cywilizacja ma swoją ciemną stronę. Stajemy się społeczeństwem ludzi samotnych. Osamotnione są całe rzesze dzieci, pozbawione uwagi ciężko zapracowanych rodziców i coraz częściej wychowujące się bez rodzeństwa. Zamykają sie w świecie wirtualnych przyjaciół, a życie w wirtualnej rzeczywistości pozbawia je umiejętności sprawnego nawiązywania kontaktów. Czas, w którym człowiek uczy się socjalnych zachowań, zawierania niezbędnych kompromisów, elastyczności, troski o innych, a także asertywności mija bezproduktywnie i w zasadzie jest nie do odrobienia. Później, w dorosłym życiu braki te owocują niemożnością budowania trwałych relacji, przyjaźni, miłości. Człowiek jest istotą stadną. Oznacza to, że prawidłowo funkcjonuje w grupie, a grupa opiera sie na silnych więziach i zależnościach.

8

Bez tych więzi popadamy w depresję lub stajemy się nieznośnymi dla otoczenia zgorzkniałymi egocentrykami i w ten sposób zamykamy wokół siebie czarodziejski krąg, bo ludzie zaczynają nas unikać, zrywają nikłe i tak kontakty, uciekają gdzie pieprz rośnie. Sami sobie gotujemy ten los. Sami sobie szkodzimy. W najgorszej sytuacji znajdują się osoby w wieku 40-50 lat, które są wciąż aktywne zawodowo, żyją w napięciu, a jednocześnie przechodzą kryzys w związku bądź rozstają się z partnerem. To doświadczenia niezwykle bolesne. Osoba, która nagle staje się samotna, nierzadko dochodzi do wniosku, że wyizolowanie ze społeczeństwa i brak towarzysza to jej wina i dowód, że jest nieudacznikiem. Tacy ludzie nie reagują smutkiem, ale złością. Przeradzają się w zgryźliwe staruszki i zrzędliwych starszych panów. Szukają winnych w sobie i w otoczeniu, które, ich zdaniem, odwróciło się od nich. A to prowadzi do jeszcze głębszej izolacji. Amerykańscy naukowcy z uniwersytetu Brighama Younga udowodnili na podstawie wieloletnich badań, że samotność może wpędzić do grobu szybciej niż skrajna otyłość. Samotni popadają w depresję, tracą ochotę do życia i w ten sposób generują inne somatyczne dolegliwości. Dotyczy to szczególnie ludzi, którzy byli samotni już w dzieciństwie i młodości. To oni właśnie, gdy dopadnie ich starość, nie będą w stanie poprosić nikogo o pomoc i wsparcie, bo pomijając fakt, że pozbawieni będą bliskich osób, to na dodatek pozbawieni będą również umiejętności nawiązywania kontaktów, na przykład z sąsiadami.

Dbajmy zatem o to, aby mieć bliskich ludzi wokół siebie. Bądźmy dobrzy dla innych, bądźmy pomocni. Starajmy się być atrakcyjni, weseli, interesujący, aby inni mieli ochotę z nami przebywać. Zapraszajmy przyjaciół, nie zamykajmy się w domach przed telewizorami. Poświęcajmy czas swoim rodzinom, swoim dzieciom, bo bardziej niż nowego ciucha i komputera, potrzebują naszej obecności, naszej uwagi, naszej miłości. Jest wiosna, korzystajmy zatem z jej cudownych uroków. Uśmiechajmy się do ludzi. Chociażby z egoistycznych pobudek, aby broń Boże, nie dopadło nas bolesne widmo samotności. Graża Grużewska Fot. Michi

www.poloniaberlin.de


Liga Mistrzów – finał siatkówki w Berlinie W tegorocznych mistrzostwach siatkówki w Berlinie wzięły udział 4 najlepsze drużyny, dwie z nich pochodziły z Polski. Polskę reprezentowały PGE Skra Bełchatów oraz Asseco Resovia Rzeszów. Przeciwnikami naszych grup byli Rosjanie Zenit Kazań oraz Recycling Berlin. Dla berlińczyków oraz rzeszowian były to debiuty w półfinałach Champions League. Natomiast Zenit po raz szósty wystąpił w FF, zaś Skra po raz czwarty. Impreza sportowa z udziałem naszych drużyn odbyła się na Max Schmeling Halle, cała sala została zapełniona kibicami polskimi, rosyjskimi, no i oczywiście nie zabrakło także miejscowych fanów siatkówki. Na to widowisko przybyło ponad 9 tysięcy osób i wszyscy pięknie dopingowali swoich zawodników. Naprzeciwko siebie stanęły Skra Bełchatów oraz Resovia Rzeszów, mecz ten zakończył się wynikiem 3:0 dla rzeszowian. Mimo porażki Skra pokazała świetną siatkówkę i niewiele brakowało, aby wywołać sensację. Kolejnym meczem również na wysokim poziomie był mecz Zenit Kazań z Berlin Recycling. Berlińczycy grający na swojej hali byli bardzo groźnymi rywalami oraz grali bardzo zdecydowanie, lecz z końcowym wynikiem 3:1 mecz wygrali Rosjanie. Półfinały Ligi Mistrzów odbyły się 28 marca, dnia następnego rozegrały się mecze o być albo nie być. O 13.00 rozpoczęła się rozgrywka o trzecie miejsce między Berlin Recycling Volleys a PGE Skrą Bełchatów, po rozegraniu pięciu setów mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla BR Volleys. Grupa z Bełchatowa zajęła 4. miejsce w tabeli wyników. Mecz, na który czekali wszyscy kibice siatkówki, rozpoczął się o godzinie 15.45. Zenit Kazań zagrał przeciwko Asseco Resovii. Pierwszy set wygrał Zenit 25:22, następny 25:23 i ostatni 25:21. Z końcowym wynikiem 3:0 zwyciężyli Rosjanie, a Polacy uplasowali się na drugim miejscu. Nagrody indywidualne w FF otrzymali Piotr Nowakowski dla najlepszego blokującego oraz Fabian Drzyzga jako najlepszy rozgrywający. Złoty medal otrzymał Zenit Kazań, srebro Asseco Resovia, brąz Berlin Recycling Volley, miejsce czwarte zajęła PGE Skra Bełchatów. Widowisko, które nam zafundowali organizatorzy Final Four, było na bardzo wysokim poziomie. Piękne mecze rozegrały wszystkie 4 drużyny. Kibice tegorocznych mistrzostw, zarówno przyjezdni, jak i miejscowi, również spisali się na medal. Na miejscu pod halą nie odnotowano żadnych poważniejszych wybryków. A na hali kibice i ci najmłodsi, i ci starsi wspólnie dopingowali swoje drużyny, a sportowcy dali z siebie wszystko, czego mogli się spodziewać kibice. Zawodnicy byli przygotowani perfekcyjnie do rozgrywek. Dariusz Stańczyk

Foto: Wojtek Stańczyk

www.poloniaberlin.de

9


Dziecku potrzebne jest poczucie bezpieczeństwa Poczucie bezpieczeństwa jest podstawową ludzką potrzebą. Tylko wtedy, gdy człowiek czuje się bezpiecznie, może normalnie funkcjonować. Dziecku poczucie bezpieczeństwa daje miłość rodziców i bliskich mu osób. Tylko dziecko, które jest pewne uczuć swoich bliskich, będzie czuło się bezpieczne. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nie wystarczy swoje dziecko po prostu kochać, trzeba mu tę miłość również okazywać i to w taki sposób, aby dziecko rzeczywiście ją czuło. Emocjonalne potrzeby dzieci zależą od wieku. U niemowląt i u małych dzieci bardzo ważny jest bezpośredni kontakt, głównie przez dotyk. Ale i starsze dzieci lubią pieszczoty i przytulanie się. Z upływem czasu dziecko samo okaże wam, czy i jak długo potrzebna mu wasza fizyczna bliskość. Dziecko wyraża swoje emocje - gniew, złość, niechęć czy zadowolenie - gwałtowniej i w bardziej bezpośredni sposób niż dorośli, co nierzadko prowadzi do rodzinnych konfliktów. Pamiętajcie jednak, że gdy wasze dziecko chce być wzięte w ramiona, nie można go odtrącić. Szczególnie po zaistnieniu sytuacji pełnej napięcia trzeba mu okazać gotowość pojednania. Dla dziecka bolesne jest, gdy rodzice jeszcze przez parę godzin po jego przewinieniu odmawiają mu bliskości. Zapewnione bezpieczeństwo to wyrabianie w dziecku przekonania, że nawet gdy jesteście zestresowani, gdy w danej chwili nie macie czasu lub gdy się kłócicie, może ono mieć pewność, że je kochacie takim, jakim ono jest. Dziecku potrzeba tego podstawowego zaufania ludzi, aby móc wytworzyć zaufanie do samego siebie. Dzieci, które są pewne siebie samych i które nauczyły się szukać oparcia u innych ludzi nie odczuwają później potrzeby ucieczki w nałóg.

Co dziecku potrzebne jest najbardziej

Dziecku potrzebna jest akceptacja i pochwała

Dziecku potrzebne są realistyczne wzorce

Dziecko potrzebuje pochwał – to wiemy wszyscy. Jednak częściej jesteśmy skłonni do nagan niż do pochwał. Spróbujcie zatem przy następnej okazji powstrzymać się od wypowiadania uwag krytycznych i poczekać na sposobność pochwalenia naszego dziecka. Z chwaleniem naszego dziecka jest jak z kochaniem go. Chodzi nie tylko o to „czy to robić”, ale również „jak”. Dorośli powinni nie tylko chwalić osiągnięcia dziecka. Znacznie ważniejsze jest pochwalić już same starania. Problem, z którym dziś musi uporać się wielu rodziców, to stale rosnąca presja sukcesu, bycia lepszym, wydajniejszym od innych. Już w wieku przedszkolnym dzieci ulegają tej presji. Zawsze znajdzie się ktoś, od kogo trzeba być lepszym. Na dobre wyścig rozpoczyna się wraz z rozpoczęciem szkoły. Doświadczenie wykazuje, że wiele dzieci czuje się psychicznie osamotnionych właśnie w fazie przełomowej, między pierwszą a druga klasą szkoły podstawowej. Wierzę, że chcecie dla swoich dzieci wszystkiego, co najlepsze. Wasze dzieci nie osiągną tego jednak, jeśli stale będziecie stawiali im zbyt duże wymagania. Właśnie dlatego istotne jest chwalenie nie tylko samych osiągnięć dziecka, ale przede wszystkim jego starań. Dziecko ma podstawowe prawo do akceptacji, nie musi na nie najpierw zapracować. Potrzebne mu podstawowe przeświadczenie, że jego rodzice, a także inni dorośli mają dla niego uznanie i darzą go zaufaniem, a także akceptacją je bez jakichkolwiek zastrzeżeń.

Za główne czynniki wyzwalające nałóg uważa się często złe wzorce. W swoim myśleniu i postępowaniu dzieci wzorują się na dorosłych. To rodzice kształtują wzorce, bowiem są przez swoje dzieci dokładnie obserwowani. Tak dokładnie, że dzieci już bardzo wcześnie potrafią odróżnić to, co rodzice mówią, od tego, jak się zachowują. Ta sprzeczność szczególnie uwidacznia się w przypadku naszych własnych nałogów. Mówimy dzieciom, że alkohol jest niezdrowy i niebezpieczny, a jednak pijemy go chętnie przy nadarzającej się okazji. Narzekamy na palenie papierosów, często jednak sami nie potrafimy się od nich wyzwolić. Rozprawiamy o zdrowym stylu życia, a jesteśmy skłonni do zażycia tabletki przy każdej nawet drobnej dolegliwości. Nie jesteśmy w stanie ukryć swoich nałogów przed naszymi dziećmi. Możemy oczywiście się ich wyprzeć, ale nasze dzieci i tak w to nie uwierzą. A zatem najlepiej byłoby zapanować nad własnym nałogiem. A jeśli się nie uda? W takim przypadku pomaga tylko szczerość. Lepiej będzie, gdy przyznacie się do słabości. Przygotowanie dzieci do życia wymaga nie tylko starań. Niekiedy konieczne jest również przyznanie się, że sami nie jesteśmy tak silni i bezbłędni, jakich udajemy przed swoimi dziećmi. Dzieciom potrzebne są wzorce. Te jednak powinny być realne, gdyż tylko takie mogą przekazać prawdziwy obraz naszego świta.

10

www.poloniaberlin.de


Dziecku potrzebna jest przestrzeń na własne działanie i świadomość niezmienności

Dziecko potrzebuje przyjaciół i pełnego zrozumienia z ich strony Ostatnie dziesięciolecia bardzo zmieniły model rodziny, w jakiej wzrastają nasze dzieci. Telewizja, wideo, gry komputerowe są dla nich oczywistością. Taką oczywistością nie jest już posiadanie rodzeństwa. Kiedyś pod jednym dachem żyły trzy pokolenia. Dzisiejsza „normalna rodzina” składa się z rodziców, najczęściej pracujących zawodowo oraz jednego, dwojga dzieci. Nasze dzieci często przebywają w domu same, nie ma nikogo, z kim mogłyby porozmawiać, kto mógłby im pomóc. Dlatego oboje rodzice, planując swój osobisty i zawodowy czas, powinni uwzględnić potrzeby swoich dzieci. Ponieważ rodziny są coraz mniejsze, rośnie znaczenie żłobków, przedszkoli, świetlic, w których dziecko przebywa przez większość dnia. Również rozwój psychiczny dzieci, który przedtem przebiegał głównie w rodzinie, przenosi się do tych placówek. Tutaj dzieci spotykają się regularnie i mogą zwierać przyjaźnie. Tutaj uczą się rozsądnych kompromisów z innymi dziećmi i sterowania swoją agresją. Tu również po raz pierwszy spotykają innych dorosłych, którzy mają dla nich czas. W związku z tym należy uświadomić sobie, jak ważną rolę dla zdrowia psychicznego dzieci, a tym samym dla zapobiegania uzależnieniom, odgrywają te instytucje. Dzieci potrzebują przyjaciół rówieśników, z którymi mogą wspólnie działać i dorosłych, oprócz najbliższej rodziny, z którymi mogą się identyfikować i na których mogą się wzorować. Dla dzieci istnieją nie tylko rodzice, wychowawcy, nauczyciele, lecz wszyscy dorośli. Zrozumienie, cierpliwość i tolerancja każdego z nas decyduje o tym, w jakim klimacie emocjonalnym wzrastają nasze dzieci.

www.poloniaberlin.de

Dziecko musi mieć własne doświadczenia. Wydaje się to proste, jednak wprowadzenie tego w czyn jest trudne. Często po prostu nie wiemy, czy możemy pozwolić dziecku na karkołomne wyczyny na najwyższej drabince gimnastycznej, czy tez powinniśmy zniechęcić je do tak niebezpiecznego urządzenia. Jasne jest, że w takiej sytuacji nikt nie może za nas zdecydować. Musimy zdać się na własne wyczucie, na nasz „głos wewnętrzny”. Ta rada odnosi się jednak tylko do sytuacji niebezpiecznych. Poza nimi przestrzeń na działanie dziecka powinna być na tyle duża, aby pozwoliła na samodzielną zabawę, na ruch, na poznawanie. Przestrzeń jest dla dziecka dlatego taka istotna, że w niej uczy się ono rozumienia rzeczywistości i po raz pierwszy przeżywa sukces. Obu tych rzeczy – samodzielnego doświadczania rzeczywistości i przeżywania sukcesu - nikt nie ma prawa dziecku odebrać. Ani rodzice, ani inni dorośli. Dlatego przy każdej okazji powinno się dać dziecku możliwość swobodnego działania. Jeśli przy tym szuka pomocy rodziców czy innych dorosłych, należy mu pomóc. Błędna jest nieustanna chęć pokazania dziecku, jak należy daną czynność robić, poprawianie go i pouczanie. Rodzice, którzy dzieciom wszystko ułatwiają, udaremniają tym samym proces ich doroślenia. Dzieciom tym jest trudniej stanąć na własnych nogach, zdobyć samodzielność i niezależność. Niektórzy rodzice prezentują pogląd, że współczesne wychowanie jest zbyt swobodne. Ich zdaniem to nic dziwnego, że dzieci zaczynają brać narkotyki skoro pozwala się im decydować, nie stawiając żadnych ograniczeń. Oczywiście dawniej wychowanie było surowsze. Dzieci miały jednak szerszą przestrzeń dla własnych doświadczeń. Mogły wychodzić na ulicę, godzinami bawiły się przed swoim domem, miały swoje tajemnice, kryjówki, organizowały dziecięce „bandy”, o których na ogół rodzice nie wiedzieli. A dzisiaj? Dzieciństwo jest bardziej „udomowione”. Dzieci są w znacznie większym stopniu zorganizowane, nadzorowane i izolowane niż kiedykolwiek. I dlatego w takiej rzeczywistości przestrzeń dla swobodnego działania, w której dziecko mogłoby zbierać własne doświadczenia jest dla jego wewnętrznego rozwoju tak istotna, jak nigdy przedtem. Niewątpliwe dziecku potrzebne są jasne granice tej swobody. Wyznaczanie tych granic wymaga od rodziców żelaznej konsekwencji, ale przestarzały jest pogląd, że zakazy są dla dziecka najlepszymi znakami orientacyjnymi. Dziś już wiadomo, że najlepszym środkiem określającym granice swobody jest stałość, np. rodzina stale jada razem kolację i przy tym wspólnie spędza czas, co wieczór przed snem stale czytamy dziecku książkę na dobranoc, etc. To brzmi banalnie, ale zbyt często o tym zapominamy. Przestrzeń i stałość rodziców umożliwiają dzieciom doświadczenie sukcesu i wybór pozytywnych celów życiowych. Czynniki te chronią dzieci także i później, w okresie dorastania, przed szukaniem doznań zastępczych, na przykład w postaci środków oszołamiających. Jolanta Kuczorowska

Ciąg dalszy w następnym numerze

11


utwierdziłam się w przekonaniu, że chleba z tej mąki nie będzie. Otóż proszę Państwa jestem muzykoholiczką. To moja pasja, dzięki której przemierzam rocznie tysiące kilometrów, aby uczestniczyć w koncertach. Oczywiście, jeśli akurat mam wolne w pracy i uzbierane pieniądze, które - kosztem innych zachcianek - zbieram na bilety. Moja pasja jest też częściowo źródłem mojego zarobku, gdyż zajmuję się reprezentowaniem muzyków w internecie. To naprawdę miłe, kiedy człowiek własną pracą sprawia sobie przyjemność. Podczas wyjazdów często śpię na kanapie u obcych ludzi. Brzmi dziwnie, ale to wcale nie jest takie nietypowe. Korzystam ze strony https://www.couchsurfing.com . Często sama też użyczam włóczykijom swojej kanapy. Jest to ogromna oszczędność, kiedy nocleg jest za darmo. W zamian dostaję pamiątki z różnych stron świata (np. brelok z Rio de Janeiro czy wykaligrafowane imię z Japonii), a sama goszczę wędrowców pierogami i przybliżam im polską kulturę.

Nikt nie spełni naszych marzeń lepiej niż my sami W ubiegły weekend byłam w Szczecinie na koncercie Natalii Kukulskiej. Kiedy wracałam do hotelu, zaczepił mnie nieznajomy chłopak. Rozmowa ledwo się kleiła, a w Momencie, kiedy na moje pytanie, „jakiej słuchasz muzyki?” usłyszałam odpowiedź „wszystkiej”,

12

Szczęśliwie pracuję realizując swoje pasje - jako nauczycielka i marketingowiec. Miałam pomysły na inne zawody, ale brakło mi czasu i motywacji, aby zostać np. grafolożką. Ostatnimi czasy trafiłam jednak na stronę http://lifetramp.com . Autorami pomysłu jest dwóch chłopaków z Polski. Każdy z nas marzył w dzieciństwie o jakimś zawodzie, ale różnie to się w życiu układa. Lifetramp pozwala przez jeden dzień sprawdzić, czy ten wymarzony zawód to jest właśnie to, co chcielibyśmy robić. Jak? Otóż Lifetramp gromadzi multum fachowców z całego świata, którzy przez jeden dzień opowiadają chętnym o cieniach i blaskach zawodu. Można pójść na spotkanie z kowalem, programistą czy reżyserem. Co najważniejsze - to niemal bezpłatna usługa; za poświęcony czas płaci się swojemu mentorowi zaproszeniem na obiad. To niewiele, a przysparza wielu pozytywnych doświadczeń i wspomnień. Myślę, że nikt nie spełni naszych marzeń lepiej niż my sami. Warto czasem pomyśleć o sobie, wziąć jeden dzień urlopu i cieszyć się życiem. Gosia Cieśla

www.poloniaberlin.de


www.poloniaberlin.de

13


„8 maja o godzinie 23 zamilkną działa.”*

70. rocznica zakończenia II wojny światowej 8 maja 2015 roku w wielu miejscach na świecie obchodzona będzie 70. rocznica zakończenia II wojny światowej w Europie (Japonia podpisała kapitulację 2 września 1945 roku). W Berlinie, miejscu oficjalnego zakończenia walk i podpisania bezwarunkowej kapitulacji wobec przedstawicieli czterech zwycięskich państw, obchody będą miały szczególny charakter.

Witraż w muzeum, przedstawiający postać żołnierza z dzieckiem na ręku, fragment pomnika w parku Treptow.

W budynku, w którym w nocy z 8 na 9 maja 1945 roku podpisano kapitulację, znajduje się obecnie Niemiecko-Rosyjskie Muzeum Berlin-Karlshorst (Lichtenberg), poświęcone stosunkom obu państw, zwłaszcza w latach 1941-1945. Głównym eksponatem wystawy jest sala, w której podpisano dokument, z rekonstrukcją umeblowania z 1967 roku, kiedy to muzeum powstało. Z tego samego okresu pochodzą ogromne reliefy na ścianach, dokumentujące złotymi zgłoskami jednostki wojskowe Czerwonej Armii, szczególnie zasłużone w walkach o Berlin. Sam gmach został wzniesiony przed wojną, w latach 1936-1938 roku i służył jako kasyno oficerskie Wehrmachtu. W kwietniu 1945 roku zajęli go Rosjanie urządzając w nim Komendanturę Radzieckiej Administracji Wojskowej w Niemczech (SMAD). Ostatni z komendantów, Wasilij Czujkow, 10 października 1949 roku przekazał tutaj oficjalnie władzę rządowi nowo powstałego państwa, czyli Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Czujkow, jako dowódca 8 Armii Gwardyjskiej, wchodzącej w skład 1 Frontu Białoruskiego, przyjął również 2 maja 1945

roku kapitulację z rąk dowodzącego obroną Berlina, Helmutha Weidlinga. Do 1953 roku budynek w Karlshorst pozostawał jeszcze siedzibą radzieckich władz wojskowych, później był różnie wykorzystywany. W obecnej postaci muzeum istnieje od 1995 roku, Warto je odwiedzić nie tylko z okazji okrągłej rocznicy podpisania kapitulacji i tym samym zakończenia wojny. Wstęp jest wolny, a w każdą niedzielę o 15.00 po wystawie oprowadza pracownik muzeum (również bezpłatnie). Na parterze poza Salą Kapitulacji można jeszcze obejrzeć gabinet komendanta SMAD, wystawy czasowe i dioramę z 1967 roku „Atak na Reichstag” (Michał Ananjew). Zdobycie gmachu przez Armię Czerwoną uchodziło w Związku Radzieckim za centralny symbol zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Na piętrze jest właściwa wystawa z ogromną ilością tekstów, kopii dokumentów i kilkoma ciekawostkami jak chociażby przygotowana dla celów szkoleniowych makieta Berlina. Na zewnątrz m.in. czołg T-34 i inne maszyny wojskowe. Rocznie muzeum odwiedza około 40 tys. gości. 8 maja, w godzinach od 10 rano do północy na terenie muzeum odbędzie się festyn, z „toastem pokoju” o 22.00. Deutsch-Russisches Museum Berlin-Karlshorst Zwieseler Str. 4 10318 Berlin, wt.-nd. 10.00-18.00 www.museum-karlshorst.de

Festyn Pokoju na Breitscheidplatz

Ruiny kościoła pamięci Cesarza Wilhelma do dzisiaj przypominają o okrucieństwach wojny i stanowią przestrogę dla przyszłych pokoleń. Wzniesiona w 1895 roku świątynia została zniszczona podczas listopadowego bombardowania w 1943 roku i po wojnie pozostawiona w formie ruiny ku pamięci. Na początku lat 60. ubiegłego wieku stanęła obok nowa świątynia i dzwonnica, o dość niekonwencjonalnej formie. Zaprojektowane przez Egona Eiermanna ensemble jest do dzisiaj miejscem pojednań, pamięci o ofiarach wojny i wspólnych modlitw. Od 8 do 10 maja 2015 na placu Breitscheidplatz wokół kościoła odbędzie się Festyn Pokoju (Friedensfest), poświęcony pamięci ofiar rasizmu, militaryzmu i nacjonalizmu. W programie zapowiedziano wystawy, koncerty, forum dyskusyjne, odczyty i świadectwa (www.08mai2015. berlin). Ruiny kościoła pamięci Cesarza Wilhelma

*8 maja o godzinie 23 zamilkną działa. – Karl Dönitz, w przemowie radiowej do narodu, 8.04.1945

Wystawa w Niemieckim Muzeum Historycznym

Z okazji 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej zorganizowana została wystawa „45 – upadek, wyzwolenie, nowy początek”, która obok prezentacji ostatnich wojennych dni w 12 państwach przedstawi również życie codzienne i powojenne losy 36 wybranych osób. Wystawa potrwa do 25 października 2015 r. www.dhm.de, Unter den Linden 2, 10117 Berlin, wstęp 8€.

Topografia Terroru – Niemcy 1945 r. i ostatnie wojenne miesiące To główny temat wystawy, która potrwa do 15 października 2015 roku. www.topographie.de, Niederkirchnerstraβe 8, 10963 Berlin, wstęp wolny.

Joanna Maria Czupryna

14

www.poloniaberlin.de


Polscy lekarze w Berlinie Interniści

Okuliści

Rüdesheimer Str. 8, 14197 Berlin (Wilmersdorf ) 030/8213737

Berliner Str. 37, 10715 Berlin (Wilmersdorf ) 030/8621267

Jan Grzegorz Blumenstock Peter Dolniak

Anton Str. 2, 13347 Berlin (Wedding) 030/46179763

Karol Durawa

Haselhorster Damm 23, 13599 Berlin (Charllotenburg) 030/3345655

Urszula Renate Gora

Tempelhofer Damm 179, 12099 Berlin (Tempelhof ) 030/7517002

Beata Bylinski

Reginhardstraße 34, 13409 Berlin (Wedding) 030/4919195

Maria Cabaj-Piekarski

Schulstr. 18, 13347 Berlin (Wedding) 030/4690950

Malgorzata Rieken

Barbara Jachnik-Mazan Jolanta Kobligk

Kurfürstendamm 139, 10711 Berlin (Wilmersdorf ) 030/8927909

Barbara Szymankiewicz-Rak

Waßmannsdorfer Chaussee 1 12355 Berlin Telefon: 030/6631075

Barbara Wojdat

Waßmannsdorfer Chaussee 1, 12355 Berlin 030/6631075

Witold Szymanski

Seeburger Str. 8, 13581 Berlin (Spandau) 030/35105105

Psychoterapeuci

Paulstr. 23, 10557 Berlin (Tiergarten) 030/3915708

Izabela Maria Gogolewska

Galvanistr. 2, 10587 Berlin (Charlottenburg) 030/34099591

Agnieszka Rubinroth

Jerzy Szubist

Danuta Kulesza-Walter

Müllerstr. 138, 13353 Berlin (Wedding) 030/4541544

Jarosław Walter

Hornstr. 11, 10963 Berlin (Kreuzberg) 030/2161699 Lietzenburger Str. 54, 10719 Berlin (Charlottenburg) 030/88708687

Stomatolodzy

Müllerstr. 138, 13353 Berlin (Wedding) 030/4541544

Margarete Baier

Pichelsdorfer Str. 61, 13595 Berlin (Spandau) 030/36282172

Aida Bigus-Gdaniec

Jerzy Gintrowicz

Waldstraße 27, 10551 Berlin (Tiergarten) 030/3959255

Urszula Stellwag

Mariendorfer Damm 147, 12107 Berlin (Mariendorf ) 030/7063828

Elżbieta-Irena Szylin

Chirurg ortopeda

Grażyna Wnuk

Schloßstr. 5-6, 13507 Berlin (Reinickendorf ) 030/4121333

Schloßstr. 54, 12165 Berlin, 030/7922529 Bartningallee 29, 10557 Berlin 030/3944433 Groß-Ziethener-Str. 81, 12309 Berlin 030/7457609

Janusz-Jerzy Brzuzy

Johann Kaminsky

Lipschitzallee 20, 12351 Berlin 030/6034051

Ginekolog

Auguste-Viktoria-Allee 2, 13403 Berlin (Reinickendorf) 030/4139091

Tempelhofer Damm 125, 12099 Berlin (Tempelhof ) 030/7516065

Jerzy Zorga

Gregor Jakubek

Emilia Witwer-van de Loo

Prenzlauer Allee 90, 10409 Berlin 030/4193504160

Laryngolodzy

Ewa Konopelska

Karl-Marx-Str. 124, 12043 Berlin (Neukölln) 030/6871066

Urolog

Albrechtstr. 36a, 12167 Berlin 030/7917002

Schulenburgring 130, 12101 Berlin 030/7855012

Lila Maria Zakościelna

Dermatolodzy, alergolodzy Tomasz Gorka

Roman Wiśniewski

Neurochirurg

Christian Woiciechowsky Tauentzienstr. 7B/C, 10789 Berlin 030/26396480

Schönhauser Allee 118, 10437 Berlin (Pankow) 030/9338902

Katarzyna Hansen

Grünberger Str. 43-45, 10245 Berlin (Friedrichshain) 030/29384129

Pediatra

Uhlandstr. 14 10623 Berlin (Wilmersdorf ) 030/7512030

Pestalozzistraße 38 10627 Berlin 030/3133545

Psychiatra

Radiolog

Müllerstr. 156c, 13353 Berlin 030/4624001

Schloßstr. 88,12163 Berlin (Steglitz) 030/7916059

Beata Trenkler-Tyczyński

Marek Wasserman

www.poloniaberlin.de

Dr. med. Georg Mysik

Martin Mazur

15


Zumba-aerobik w polskim gronie w rytmie latino od 8 lat, w środę i niedziele .szukaj na ,,fejsbuku” ,,polska zumba berlin” lub pod telefonem 01636651998. Dzwonić po 18.00 Artystka plastyk wykonuje portrety na zamówienie, obrazy, ilustracje do książek, CD. Więcej: www.hofbauer.netgaleria.eu /rotica/ oraz hofbauer.siwiecart.pl Tel. 030/790-14983 Poszukuję pracowników budowlanych. Punktualnych, uczciwych oraz wykwalifikowanych. Tylko z własną działalnością. Kontakt: 0-157-39788493 Bar Solut sucht ab sofort erfahrene Bedienung mit deutsch sprach Kenntnisse. Tel. 0173 722 54 655 Podejmę prace w Berlinie jako budowlaniec: murarka, zabudowy g/k, itp. agaimirek@op.pl Jestem wykwalifikowanym budowlańcem, murarzem, jestem dyspozycyjny, samodzielny, uczciwy, bez nałogów, z narzędziami. Podejmę pracę tylko legalną na niemieckiej umowie, żadna Gewerba itp. Mam 43 lata, wykonuję prace: murowanie, tynkowanie, gipsowanie, płytki, malowanie, montaż paneli, ocieplenia, szalunki, podbitki, montaż karton gips, szpachlowanie, montaż okien i drzwi, posadzki, czytanie planów, operuję dźwigami i wykonuję wiele innych prac budowlanych. Mam 25 lat doświadczenia pracy w Polsce i za granicą. prowadzę firmę. Tel. +48 603 513 019 Niemiecki warsztat samochodowy w centrum Berlina szuka pracownika jako lakiernika (samochodowego). Możliwość mieszkania. Język niemiecki nieobowiązkowy ale byłoby fajnie, gdyby była „kropelka języka niemieckiego” w zanadrzu. Mówimy też po polsku. Jeżeli jesteś zainteresowany, zadzwoń pod numer tel. 0049 172 305 98 90 Jestem miłą wesoła zadbaną 45-latką, poszukuję pracy w charakterze opiekunki lub

16

też sprzątaczki lub pomocy do kuchni, posiadam doświadczenie, język niemiecki - podstawowy. Telefon: 0152 141 703 26

Sport to zdrowie!!! Czwartek, godzina 19 (co drugi tydzień!) „moje chłopa-

Szukam pokoju lub kawalerki w Berli- ki” szykują się na mecz. Sportowe stroje, odpowiednie buty,

nie od 15.05.2015 chętnie w dzielnicy Steglitz, Wedding, Neukolln lub w pobliżu. Tel. 0151 413 585 02

Szukam mieszkania 1 pokój, osoba niepaląca, studentka do 400 Euro na długi okres. Tel. 0157 768 44 43 Poszukujemy kierowców C+E do pracy w Niemczech. Wymagana komunikatywna znajomość języka niemieckiego, doświadczenie i aktualna karta kierowcy. Niemiecka umowa o pracę, zakwaterowanie zapewnione, system 3/1 lub 4/1, wynagrodzenie 2000-2400 €. Proszę wysłać CV na adres malgorzata.bwc@ gmail.com Witam, odsprzedam w korzystnej cenie kompletną sypialnię, tj. łóżko 180/200, dwie szafki przyłóżkowe oraz duża szafa z parą rozsuwanych drzwi. Kolor grafit mat/ciemny orzech. Sypialnia ma 2 lata i była używana sporadycznie. Zapłaciłem za nową 699 Euro, cena, jaka mnie satysfakcjonuje, to 299 Euro. Tel. 0163 788 76 73 Kursy komputerowe dla SENIORÓW „obsługa komputera”. Po kilku spotkaniach nie będziesz musiał prosić wnuczka, aby włączył komputer lub wyszukał coś dla ciebie w internecie. Wszelkie informacje pod: tel. 030/588 523 96 Kom. 0157 749 163 03 Serdecznie zapraszamy wszystkich polskich twórców, artystów, muzyków oraz miłośników muzyki na spotkania do „Pierogarni” w każdy czwartek od godz. 18.00, Turiner Straße 21, 13347 Berlin-Wedding

małe ręczniczki do otarcia potu, duże butelki zimnej wody dla ochłody i jazda. Mecz piłki nożnej na wynajętej wcześniej hali, drużyna wyborowa: panowie na co dzień „kanapowcy”, każdy po około 100 kg, różnego wzrostu. Wszyscy mocno nastawieni na szybką utratę wagi i dużą „dawkę” sportu. Co dwa tygodnie- więc taki sport w pigułce. Każdy musi dać z siebie wszystko. Po pierwsze - jak się już zwlókł z kanapy, po drugie- zapłacił, będzie dobrze grał. Czwartek godzina 21 „panowie” z dziwnymi minami w domu. Mecz się rozpoczął o czasie, ale bardzo szybko się skończył. Jeden z kolegów - „otwarte złamanie” prawej reki. Z zawodu mechanik samochodowy, w domu małe bliźniaki. Nic dodać, nic ująć! Pełno krwi, nerwów i ze sportu nici! Nie mówiąc nic o wkurzonej żonie, której pozostała opieka nad maluchami, koszenie trawnika i wiele innych prac domowych. Brawo! Czwartek, za dwa tygodnie, godzina 23. Stoję już w oknie, bo „moi panowie” powinni lada chwila się zjawić. Wyczekuję i nic. Nagle z kurtki wydobywa się dźwięk mojej komórki. Boję się podejść. – Cześć, to my! Proszę tylko nie krzycz! Jesteśmy w szpitalu. – O Boże! - pomyślałam. Kacper - syn zderzył się kolanami ze swoim 100-kilowym, 2-metrowym kolegą. Czeka właśnie na „zabiegówce” na rentgena. Syn - trzeci miesiąc w nowej pracy, na okresie próbnym. Nie ma mowy o jednodniowym zwolnieniu lekarskim, a co dopiero o kontuzji nóg. Włosy miałam dęba. Na jego miejsce w pracy czeka co najmniej kilkanaście osób ze zdrowymi nogami. Byłam przerażona i wnerwiona. Godzina około 1.30, otwierają się drzwi do domu. Mój syn - „noga w szynie” i o kulach. Obolały, ale uśmiechnięty od ucha do ucha. – Mamo! Nie martw się, to się stało pod koniec meczu, więc kasa nie przepadła i wygraliśmy 3:0! Mój komentarz jest chyba zbędny. Po pierwsze: mężczyźni, po drugie - SPORT TO ZDROWIE! PS Poszukuję chętnych do kółka szachowego, najlepiej co drugi czwartek, godzina 20. Kacper Katarzyna Góreczna

www.poloniaberlin.de


www.poloniaberlin.de

17


UŚMIECHNIJ SIĘ

SUDOKU

Co to jest: 30 żabek i ropucha? - Teściowa wiesza firanki. - Kto powiedział: „Ostrożności nigdy za wiele!”? - Zięć zamykając na kłódkę trumnę z teściową. Fąfara mówi do przyjaciela: - Chyba jesteś już szczęśliwy, kiedy wydałeś swoje dwie córki za mąż? - Nie całkiem. W domu została jeszcze teściowa. Franek mówi do kolegi: - W niedzielę wybieram się z teściową na giełdę staroci. - A ile chcesz za nią dostać? W sądzie: - Dlaczego uderzył pan teściowa nogą od stołu kuchennego? - Wysoki sądzie, nie miałem siły żeby podnieść cały stół

KRZYŻÓWKA

Przybiega Jasio na stację benzynową i krzyczy: - Poproszę 10 litrów benzyny, ale szybko! - A co pali się? - Tak, moja szkoła, ale tak, jakby przygasa. Siedzi Jasiu na ławce, a koło niej siedzi kobieta w ciąży. Jasiu pyta: - Co pani tu ma? - Dziecko. - A kocha je pani? - Bardzo. - To dlaczego je pani zjadła? Mama mówi do synka: - Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem? - A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina? - Oczywiście, że nie. - No widzisz. Kaziu też nie chce Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasio wrzeszczy: - A gdzie kompot?! Mama zdziwiona: - Jasiu, to ty umiesz mówić. - Umiem - odpowiada Jasio. Mama: - To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś. - Bo zawsze był kompot! W czasie rejsu blondynka próbuje nawiązać rozmowę z siedzącym obok chłopakiem: - Przepraszam, czy pan też płynie tym statkiem? 18

Rozwiązania prosimy przesyłać pod adres: PoloniaBerlin, Barfusstraße 11, 13349 Berlin, z dopiskiem: „Krzyżówka”. Za prawidłowe rozwiązania czekają na Państwa atrakcyjne nagrody,ufundowane przez itvn. Za rozwiązanie krzyżówki z nr. 49 nagrody otrzymują: Marzena Korebska i Anna Piasek

www.poloniaberlin.de


Krytyk Blablak udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że minimalizując liczbę przecinków, pytajników i zaprzeczników do maksimum, zaoszczędza się niejedną cysternę cennej substancji i dzięki tak poczynionym cięciom w temacie farba, wydać można o te trywialne parę książek ponad normę. Wprowadził do krytyki nie tylko interpunkcyjną analizę Iliady i zajął się wszechstronnością używalnictwa jej znaków przestankowych, ale poszedł za ciosem i dokonał rozbioru wszystkich utworów literatury wybitniackiej: nie szczędząc sił i środków, zajął się klasyfikowaniem arcydzieł pod kątem interpunkcyjnego sabotażu. Stwierdził mianowicie, że nawias stosowany z nieczęsta, podnosi walory smakowe utworu, a używany bez opamiętania, wywołuje ciężką obstrukcję. Choć nie miał pod ręką księgi Don Kichote, zauważył, że na jej 557 stronie (dwa centymetry w lewo od słowa rycerz) znajduje się niefunkcjonalny przecinek, i obliczył, że ilość zawartego w nim tuszu o deficytowej barwie, pomnożona przez dotychczasowy nakład dzieła, pozwoliłaby wydać jeszcze jeden tomik z poetyckim potencjałem w circa trzech egzemplarzach. Nadmienić się godzi, że jego pionierskie prace przyniosły spory wsad w rozważania o wielokropku pochodzenia bezpańskiego. Dokonał on między innymi spostrzeżenia, iż zamiast wysłużonych trzech, z powodzeniem wystarczą dwie kropki, a mając nieskrępowane dojścia do bibliograficznych lochów, podjął się chałupniczej mordęgi polegającej na wyświetleniu roli Wielkich Liter w tekstach pisanych przez Małych Kawalarzy z Eutanazji Środkowej. W tej chwili Blablak jest w trakcie zażywania środków domóżdżających i dlatego zrezygnował z prowadzenia dalszych rewolucyjnych badań nad interpunkcją, lecz jako renesansowy człowiek po technikum literackim przerzucił swe zainteresowania w stronę krytyki. Z upodobaniem więc zajmuje się opiniowaniem utworów pisanych współcześnie. Jest recenzentem, rzeczoznawcą, naczelnym ekspertem od mniemań twórcy, głównie zaś tłumaczem jego intencji. Lubi się wypowiadać na tematy, o których nie ma pojęcia, a że uważa się za nieomylnego, kocha klarować czytelnikom, co autor miał na myśli; według niego czytelnik jest prymityw, ciemna masa, nie ma własnego zdania i należy go bez przerwy oświecać. Marek Jastrząb

Wydawca: Harald Alexa, Barfusstraße 11, 13349 Berlin

IMPRESSUM

Tel. 030 / 412 44 28, kom. 0177 83 81 167, h.alexa@gmx.de

Bezpłatny miesięcznik informacyjno-ogłoszeniowy

Zalożyciel: Dipl. -Ing. Peter Gnosdorf

www.poloniaberlin.de

Rachunek Bankowy: Postbank Kontonummer: 0152 163 809 BLZ: 700 100 80 IBAN: DE 75 700 100 800 152163809 BIC: PB NK DE FF Redakcja: Marcin Rebkowiec E-Mail; gazeta@poloniaberlin.de Internet: www.gazeta.poloniaberlin.de www.poloniaberlin.de Ogłoszenia modułowe: www.gazeta.poloniaberlin.de Ogłoszenia drobne: prywatne do 25 słów - bezpłatnie, komercyjne ogłoszenia do 25 słów 15 €, za każde dodatkowe słowo 0,50 €. Reklamy przyjmowane są do 15-go każdego miesiąca z dowodem wpłaty.

19


20

www.poloniaberlin.de


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.