N R 8 | L U T Y- M A R Z E C 2 0 1 6
NIEZAWODNE FARBY
Kuchnia i SALON
Zanim kupisz
DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ
NIERUCHOMOŚCI REKORDOWY ROK OFERTY DEWELOPERÓW JAKA PODŁOGA
Kawalerka pod wynajem
TARGI BUDOWLANE W RZESZOWIE 8-10 KWIETNIA OKNA
Za co warto dopłacić? Bezpieczny
FUNDAMENT
Idealny MATERAC
P O D K A R PA C K I
PORADNIK BUDOWLANY N R
8
|
L U T Y - M A R Z E C
5.
Jak dobrać materac idealny
6.
Największe targi budowlane już w kwietniu
2 0 1 6
10. Kuchnia i salon połączone ze smakiem 14. Jak urządzić kuchnię funkcjonalnie? 16. Niezawodne farby od Greinplastu 20. Ciekawostki: Kernau KIH 7431-2B, farba najwyższej jakości, Velge okap Vich 3114.1 X Island, lampa sufitowa o niepowtarzalnym designie
22. Zrealizuj marzenie o własnych czterech kątach z doświadczonym deweloperem 25. Co warto wiedzieć przed zakupem działki budowlanej 28. 2015 – rekordowy rok! – Rzeszowski rynek nieruchomości mieszkaniowych – krótkie podsumowanie 2015 roku
33. Kupujemy kawalerkę „pod wynajem” 34. 3 najważniejsze zasady zabezpieczania fundamentów 36. Energooszczędne, antywłamaniowe, ozdobne? Co warto wiedzieć kupując okna 38. Deska, parkiet, mozaika, panele, glazura. Co wybrać na podłogę? Fot. na okładce: Studio AK – Max Kuchnie
Biuro reklamy: SAGIER DOM MEDIOWY reklama@sagier.pl | 17 862 22 21 | 501 509 004 | 607 073 333
Największe targi budowlane
już w kwietniu
Ponad 200 wystawców i tysiące zwiedzających, specjalne rabaty na towary i usługi, seminaria z ekspertami oraz konkurs dla młodych architektów – Targi Budownictwa, Wyposażenia Wnętrz i Ogrodów EXPO DOM w Rzeszowie zapowiadają się naprawdę ciekawie. To największa tego typu impreza na Podkarpaciu. W tym roku potrwa od 8 do 10 kwietnia.
O
d wielu lat formuła tej – największej na Podkarpaciu i zaliczanej do najważniejszych w kraju imprezy wystawienniczej – jest dopracowana. Na blisko 7 tys. mkw. pod dachem rzeszowskiej hali Podpromie i dodatkowo 2 tys. mkw. powierzchni na zewnątrz swoją ofertę zaprezentuje ponad 200 wystawców. Na Targi Budownictwa, Wyposażenia Wnętrz i Ogrodów EXPO DOM w Rzeszowie przyjeżdżają: producenci i dystrybutorzy materiałów budowlanych, wykończeniowych i instalacyjnych, mebli oraz elementów wyposażenia wnętrz, pracownie projektowe, pracownie architektury krajobrazu, deweloperzy, pośrednicy w obrocie nierucho-
mościami oraz instytucje finansowe. Podczas imprezy oferują specjalne upusty na towary i usługi, zapraszają do konkursów i quizów z atrakcyjnymi nagrodami. Organizują specjalne pokazy i chętnie odpowiadają na pytania zwiedzających. – Targi adresowane są do osób, które planują budowę, remontują lub aranżują wnętrze, ogród, ale także dla tych, którzy są zainteresowani kupnem domu czy mieszkania. Połączone są z Podkarpackimi Targami Nieruchomości oraz III Festiwalem Ogrodów – mówi Robert Bielówka, organizator Targów EXPO DOM i dyrektor Międzynarodowych Targów Rzeszowskich. – To oferta zarówno dla indywidualnych inwestorów, jak i firm
działających w branży budowlanej oraz z nią współpracujących. Na stoiskach będzie bowiem prezentowany także specjalistyczny sprzęt i narzędzia dla fachowców – instalatorów, dekarzy i innych. Rzeszowskie targi od lat są świetną platformą do nawiązywania kontaktów handlowych, zdobywania kontrahentów, także zagranicznych. Konkurs dla przyszłych architektów – Ze względu na bogatą ofertę, targi co roku przyciągają tłumy zwiedzających. Na tym jednak nie poprzestajemy i wciąż staramy się uczynić je coraz ►
6
Luty 2016 | Poradnik budowlany
ciekawszymi – zapewnia Robert Bielówka. – W ubiegłym roku taką atrakcją była Strefa Porad Architektów. Kilkunastu architektów, zajmujących się konstrukcją budynków, projektowaniem wnętrz i ogrodów, udzielało bezpłatnych porad osobom, odwiedzającym targi. To stoisko cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, dlatego w tym roku również zamierzamy je otworzyć. Strefie Porad Architektów będzie można zapytać zarówno o układ grządek w ogródku, jak i o skomplikowane konstrukcje budynków. To także świetna okazja do znalezienia dobrego fachowca. Architekci mogą nam np. podpowiedzieć, jaka firma ma w ofercie produkt, którego poszukujemy. – Zależy nam na coraz większym udziale architektów w targach – nie ukrywa Robert Bielówka. – Ich stoisko umiejscowione zostanie blisko sali kon-
W
ferencyjnej. Planujemy poprowadzić na niej cykl ciekawych spotkań i seminariów, adresowanych do tej właśnie grupy specjalistów. rganizatorzy targów zapraszają również studentów architektury, bo to znakomita okazja do nawiązania kontaktów z branżą. Z myślą o młodych adeptach tej sztuki zorganizowany zostanie konkurs na projekt zagospodarowania części Rzeszowa. – To dziewiczy teren w mieście, na którym trzeba zaplanować całą infrastrukturę, budynki i zieleń – zdradzają organizatorzy Targów EXPO DOM. Komisja konkursowa nagrodzi 3 najlepsze prace, a ich autorzy zostaną zaproszeni do współpracy przy projektach realizowanych przez uznane pracownie architektoniczne. Konkurs zostanie rozstrzygnięty podczas targów. Informacji o warunkach uczestnictwa należy szukać na stronie targirzeszowskie.pl.
O
Zakupy, kontakty, ale i edukacja Kiedy zamykaliśmy to wydanie Poradnika Budowlanego, niektóre punkty programu targowego były jeszcze dopracowywane. W planach organizatorów była m.in. konferencja na temat odnawialnych źródeł energii. – To temat, który już od paru lat budzi duże zainteresowanie inwestorów – zauważa Robert Bielówka. – Ta i inne konferencje, które organizujemy w trakcie targów, mają walor edukacyjny. Zależy nam, by nasza impreza poszerzała wiedzę na temat coraz nowocześniejszych rozwiązań w branży budowlanej. Ale nie tylko. W tym roku specjalny kurs dla wystawców poprowadzi ekspert targowy. Zdradzi, jak najlepiej dostosować ofertę na targi, jak przygotować stoisko i materiały informacyjno-promocyjne. Poruszy temat udziału nie tylko w targach krajowych, ale również zagranicznych.
Poradnik budowlany | Luty 2016
7
Medale dla najlepszych
P
odczas Targów EXPO DOM dla wystawców zorganizowany zostanie konkurs o Złoty Medal Podkarpackiego Rynku Budowlanego. Jego celem jest wyłonienie i nagrodzenie najlepszych materiałów i technologii oferowanych na targach. Patronat merytoryczny nad konkursem sprawuje Kapituła Konkursu, w skład której wchodzą przedstawiciele: PZITB, PZITS, SARP, MTR. Zwiedzą oni stoiska pierwszego dnia targów – 8 kwietnia, a dzień później wręczą medale i wyróżnienia. III Festiwal Ogrodów Po raz trzeci targom EXPO DOM towarzyszyć będzie Festiwal Ogrodów. To część wystawy, której wielbiciele zieleni nie mogą ominąć. Będzie okazja obejrzeć i kupić po atrakcyjnej cenie rośliny oferowane przez szkółkarzy, producentów drzew, krzewów ozdobnych i owocowych, kwiatów. Swoje produkty zaprezentują także dystrybutorzy narzędzi
i sprzętów ogrodniczych, producenci małej architektury ogrodowej, altanek, placów zabaw dla dzieci, ogrodzeń i dekoracji ogrodowych, grilli, donic i innych. W ramach festiwalu przedstawione zostaną najnowsze trendy w projektowaniu i aranżacji ogrodów, pielęgnacji roślin, cięcia specjalistycznego roślin, pokazy florystyczne. – Festiwal Ogrodów od pierwszej edycji cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Dlatego stał się nieodłączną częścią EXPO DOM-u. Właśnie ze
względu na rośliny termin targów przesunęliśmy na kwiecień. W tym roku potrwają one od 8 do 10 kwietnia - przypomina Robert Bielówka, zapraszając do hali Podpromie w Rzeszowie. W ubiegłym roku Targi Budownictwa, Wyposażenia Wnętrz i Ogrodów EXPO DOM przyciągnęły niemal 20 tysięcy zwiedzających. Organizatorzy spodziewają się, że w tym roku będzie ich jeszcze więcej. Alina Bosak Fot. Tadeusz Poźniak
10
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Kuchnia i salon
połączone ze smakiem
Kiedy mamy kuchnię otwartą lub połączoną z salonem, trzeba dla nich znaleźć jakiś wspólny element. Może to być kolor płyty meblowej, kolor drewna, ścian czy jednakowa posadzka, która będzie łączyła tę otwartą przestrzeń – podpowiada Katarzyna Kiec-Kuborek, architekt wnętrz.
K
uchnie otwarte są w modzie. Zmienił się styl życia i coraz mniej osób boi się intensywnych zapachów i pary, unoszących się znad garnków. Nawet jeśli sporo gotujemy, to rzadko jest to kiszona kapusta. Zatem sąsiedztwo kuchni nie jest już dla innych domowników uciążliwe, a wręcz pożądane przy salonie, w którym koncentruje się życie rodziny.
Dlatego kuchnie łączone z salonem to coraz częstsze rozwiązanie zarówno w małych mieszkaniach, jak i dużych domach. Wielkie, otwarte przestrzenie również dobrze wyglądają, tym bardziej, że zawsze pojawiają się w nich jakieś przegrody konstrukcyjne (np. słup), podpierające strop. Jak połączyć jedno pomieszczenie z drugim, by także wizualnie ze sobą współgrały?
Katarzyna Kiec-Kuborek.
– Trzeba zadbać o spójny styl takiego wnętrza. Wprowadzić wspomniane już jednakowe kolory lub elementy np. kute – przy lampie w kuchni, poręczy schodów, świeczniku na komodzie – radzi Katarzyna Kiec-Kuborek, architekt wnętrz. – Przykładowo, w domu, który obecnie urządzam, takim „łącznikiem” jest surowa cegła – pojawia się w kuchni oraz na dwóch ścianach w salonie.
Podłoga najlepiej jednolita – Niektórzy w kuchni wolą mieć inną posadzkę, a w salonie inną, ale ja jestem zwolennikiem jednakowej podło-
Poradnik budowlany | Luty 2016
gi – mówi architekt. – Szczególnie, jeśli przestrzeń nie jest duża. W mieszkaniu, gdzie zarówno miejsca w kuchni, jak i w salonie jest niewiele, wyznaczanie granic na podłodze poprzez różnicowanie koloru, struktury, czy materiału (panel – płytka) jest złym pomysłem. W takiej kuchni wcale nie musi być płytek. Dziś można kupić panele czy drewniane podłogi wysokiej klasy, które rów-
nież bardzo dobrze się sprawdzą, a polanie wodą im nie zaszkodzi. eśli już mamy wielki salon i dużą kuchnię, w których podłogę jednak zdecydujemy się zróżnicować, nie podkreślajmy granicy między płytkami a parkietem metalową listwą. – To źle wygląda. Najlepiej na tej dylatacji umieścić taśmę z korka, wyglądającą jak fuga. Niestety, nie można
J
11
jej zastosować przy podłodze pływającej, musi być ona przyklejona do podłoża - zauważa architekt wnętrz. Takie połączenie zaproponowała właścicielom domu, w którym kuchnia łączy się z salonem i jadalnią. Salon ma ok. 60 mkw., a kuchnia i jadalnia po 30. – Mogłam sobie pozwolić na dzielenie tej przestrzeni, dlatego część podłogi pokryją deski, a część płytki. ►
12
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Kolory na topie Jak bardzo kolorowa może być taka przestrzeń? Trzymać się trzech podstawowych barw? – Nigdy nie trzymam się sztywno podobnych zasad. Kiedy trzeba używam trzech, a kiedy trzeba – pięciu kolorów – mówi Katarzyna Kiec-Kuborek, która jest również artystą plastykiem. – Można przecież stworzyć wnętrze monochromatyczne w różnych odcieniu szarości: ciemnej, jasnej, ciepłej, zimnej itd. Są też wnętrza wyłącznie w bieli – ona także może mieć różne odcienie. Natomiast trzymanie się trzech kolorów to ramy bezpieczne dla osób, niebędących fachowcami w urządzaniu wnętrz. nętrze urządzamy tak, aby się w nim dobrze czuć. Klasyka, eklektyzm, nowoczesność – dobre jest to, co pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Nasze pragnienia pomagają ukierunkować kreatorzy mody. Do niedawna dominująca była zatem moda na wnętrza w bieli i taką czystością i sterylnością lśni dziś wiele kuchni. – Idzie jednak nowe – uśmiecha się architekt wnętrz. – W 2016 roku we wzornikach pojawia się delikatny pudrowy róż oraz jasny błękit złamany fioletem. Już dostępne są aranżacyjne wariacje z tymi barwami i niedługo w skle-
W
pach znajdziemy sporo takich produktów i farb. Plusem białych kuchni jest to, że pasują do nich inne kolory. Aby być modny, wystarczy zatem przemalować ścianę.
Barek czy stół?
N
a stylu kuchni z salonem często pojawia się barek z wysokimi taboretami albo zwyczajny stół. Ten pierwszy pomaga przysłonić część roboczą w kuchni, ten drugi często wyznacza przestrzeń jadalnianą. – Modne są oba rozwiązania. A wybrać najlepiej to, które pasuje do stylu życia mieszkańców. Gdy w domu mieszkają tylko dorośli, barek wystarczy na szybkie śniadania. Gdy mamy rodzinę z dziećmi, lepszy będzie stół, bo maluchom trudniej wspiąć się na barowy stołek. Stół w domu jest potrzebny. W małych mieszkaniach pełni dodatkowe funkcje – jest wygodnym miejscem także do pracy. Można na nim zrobić i pierogi, i postawić laptop – zauważa ekspert.
Co w otwartej kuchni schować – W otwartej kuchni najlepiej pochować wszystkie sprzęty gospodar-
stwa domowego, a zostawić tylko elementy ozdobne, typu ładna solniczka, pieprzniczka. Jeśli w szafkach górnych są przeszklenia, warto na półkach postawiać estetyczne, białe pojemniki na mąki, makarony itp., aby przez szyby nie było widać bałaganu i intensywnych kolorów, gryzących się z kolorami mebli i ścian. ależnie od upodobań i stylu, „na widoku” mogą pozostawać ciekawe świeczniki, ozdobne butelki z różnokolorowego szkła, które akurat jest modne. Na otwartej półce śmiało można zostawić książki kucharskie. Skoro z nich korzystamy powinny być pod ręką, a nie ukryte gdzieś za garnkami. – Bywają one także dobrym tematem towarzyskich rozmów, ponieważ gości może zainteresować, skąd się biorą smaki w naszej kuchni – mówi Katarzyna Kiec-Kuborek. czywiście obowiązuje zasada, im mniej – tym lepiej. Ale w normalnym domu, gdzie są dzieci, gotuje się i je, na blacie bywają pozostawione różne rzeczy. – Trzeba jednak zadbać, aby było na nie miejsce w szafkach i podręcznych szufladach. Wtedy łatwo będzie nam szybko wszystko pochować, gdy do drzwi zapukają goście – podpowiada architekt wnętrz.
Z
O
Poradnik budowlany | Luty 2016
13
musimy zamontować składaną wylewkę, która nie utrudni w przyszłości otwarcia okna. Można też okno umieścić wyżej – parapet jest na wysokość 1,20 m, a zlewozmywak na wysokości 85-90 cm. Zaletą takiego rozwiązania jest także to, że nie chlapiemy wówczas na szyby.
Światło jest ważne
W
Zlewozmywak i kwestia okna
P
ozostawione w zlewie naczynia dziś starsza gości coraz rzadziej, ponieważ powszechne stały się zmywarki. – Montuje się je zaraz przy zlewie i trzeba zadbać, aby zaraz obok zmywarki były szuflady na najczęściej używane naczynia. Wtedy nie bę-
dziemy biegać przez całą kuchnię, aby je schować. Otwarta na salon kuchnia może być bez okna. – Ale jest wiele projektów, w których zlewozmywak znajduje się pod oknem, co w założeniu ma uprzyjemnić domownikom mycie naczyń – przyznaje architekt wnętrz. – Trzeba wtedy pamiętać, że przy oknie wstawionym na wysokości zlewozmywaka
kuchni trzeba dobrze oświetlać blat roboczy i pamiętać o usytuowaniu lampy nad stołem. Punkty ledowe na ramie też są dobrym rozwiązaniem w takim pomieszczeniu. – Blat roboczy można oświetlić, montując lampki ledowe pod szafkami, ale niekoniecznie. Jeśli szafek górnych nie ma, można też umieścić na ścianie ciekawe kinkiety, np. w stylu retro, czy old school. Co do lampy, to ta w salonie nie musi być taka sama, jak w otwartej na niego kuchni. Mogą być różne. Ważne, by tak jak i inne elementy współgrały z wnętrzem – podsumowuje Katarzyna Kiec-Kuborek. Tekst Alina Bosak
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Fot. MK Kuśmierczyk – Max Kuchnie
14
Jak urządzić kuchnię funkcjonalnie? Rozważ, co jest niezbędne
Wydawać by się mogło, że w małym lokum wystarczą tylko najprzydatniejsze, podstawowe akcesoria, z kolei przy nieco większej przestrzeni można poszaleć z doborem przeróżnych dodatków i sprzętów. W gruncie rzeczy jednak, bez względu na to, jakim wnętrzem kuchennym dysponujemy, zawsze przy jego urządzaniu należy mieć na uwadze ergonomię i praktyczność wyposażenia. Chodzi o to, aby nie koncentrować się na samym zagospodarowaniu powierzchni, ale na aranżacji swego kuchennego zacisza tak, by było funkcjonalne.
będzie można usiąść i spokojnie odetchnąć z filiżanką ulubionej kawy. Jeżeli na co dzień nie gotujemy i stołujemy się przeważnie w lokalach gastronomicznych, albo zamawiamy jedzenie na wynos, warto zrezygnować z tradycyjnego stołu wraz z kompletem krzeseł, stawiając na nowoczesną wyspę. Gdy z kolei mamy smykałkę do pichcenia, lepszym rozwiązaniem będzie wyposażenie się w solidny blat, na którym można wygodnie się rozłożyć podczas przyrządzania potraw. Podobnie z doborem sprzętów – jeśli mieszkasz w pojedynkę, nie ma sensu tracić pieniędzy na zakup zmywarki. Zgoła odmiennie natomiast, kiedy dom jest pełen lokatorów, a na ręczne mycie naczyń zwyczajnie nie masz czasu. Wtedy solidne urządzenie myjące jest niesamowicie przydatne.
N
im zaczniesz modelować pokój kuchenny, pomyśl, jakie funkcje to wnętrze powinno spełniać. Nie da się ukryć, że bardzo często właśnie w kuchni spędzamy masę czasu, wspólnie przesiadując przy herbacie, rozmawiając, gotując czy jedząc razem posiłki. Należy w związku z tym wykreować taką aranżację, która będzie bazowała na przestrzeni wygodnie i praktycznie zagospodarowanej. Musimy mieć miejsce do swobodnego przygotowywania serwowanych na obiad dań, mały plac do porządków i zmywania, jak również kącik, w którym w każdym momencie Fot. MK Kuśmierczyk – Max Kuchnie
Poradnik budowlany | Luty 2016
15
Stwórz wizję z podziałem na strefy
Zdaj się na specjalistę
dy już wiesz, jakie są Twoje potrzeby i o czym nie możesz zapomnieć podczas aranżacji pomieszczenia kuchennego, skup się na przygotowaniu koncepcji kuchni z podziałem na odpowiednie strefy. Warto jest stworzyć wizję wystroju wnętrza tak, aby uwzględnić w niej miejsce przeznaczone na zmywanie, w którym ustawimy zlew, zmywarkę, kosz na śmieci. Dobrze, aby tego typu kącik znajdował się gdzieś we wnęce – nie każdy, wchodząc do naszej kuchni, musi widzieć stertę brudnych naczyń czy wypełniony po brzegi pojemnik na odpady. Niezbędnym punktem funkcjonalnie urządzonego pomieszczenia jest również spiżarnia. Ta strefa powinna być z reguły zaraz przy wejściu do lokum kuchennego, niedaleko szafek i półek. Możemy na nią wybrać też przestrzeń w rejonie lodówki – będzie sprawniej i szybciej w segregacji produktów żywnościowych, które wymagają chłodzenia, i tych, które mogą stać w temperaturze pokojowej. Kolejnym miejscem jest strefa gotowania. Mamy tu na myśli część w kuchni, gdzie będzie można przygo-
szystkie wyżej wymienione wskazówki powinny zostać uzupełnione o wiedzę i umiejętności wykwalifikowanych specjalistów. Studia należące do sieci Max Kuchnie w kompleksowy sposób zajmują się stworzeniem kuchni marzeń swoich klientów. Powierzając im to zadanie, możemy być pewni, że wnętrze to stanie się nie tylko piękne, ale i funkcjonalne. Kuchnia to przestrzeń, którą urządzamy na lata, dlatego warto zadbać o to, by każdy jej szczegół został perfekcyjnie dopracowany. Max Kuchnie, ze względu na swoje doświadczenie w branży oraz wiedzę fachowców, sięga po sprawdzone rozwiązania oraz innowacyjne technologie. Dba o ergonomię wnętrza, a to doceniane jest przez klientów sieci każdego dnia funkcjonowania w ich nowej kuchni. Sieć Max Kuchnie posiada 300 studiów mebli kuchennych w całej Polsce, by każdy mógł skorzystać z naszych usług.
G
W
Fot. Studio Vigo – Max Kuchnie
towywać posiłki – blat, stół, wyspa. Te elementy meblowe powinny znaleźć się w pobliżu kuchenki z piekarnikiem, aby nie tracić czasu na bieganie z jednego miejsca do drugiego.
Lista studiów dostępna na: www.maxkuchnie.pl Zapraszamy.
Więcej szczegółów oraz pełna oferta dostępna na:
www.maxkuchnie.pl
Adresy Studiów Sieci Max Kuchnie na:
www.maxkuchnie.pl/studia-mebli
Fot. Studio Starimex – Max Kuchnie
16
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Niezawodne farby od Greinplastu
W malowaniu ścian nie chodzi już tylko o to, żeby nadać im odpowiedni kolor. Klienci mają coraz większe wymagania, a producenci żeby im sprostać nieustannie poszukują nowych technologii i rozwiązań. Dziś sięgając po farby najnowszej generacji mamy gwarancję, że posiadają najlepsze parametry, w tym wysoką odporność na zmywanie i szorowanie.
Farba, którą pokochali klienci
W
ubiegłym roku, firma Greinplast wprowadziła na rynek nowy produkt, farbę ceramiczną. Jest to farba, która charakteryzuje się pierwszą klasą odporności na szorowanie oraz funkcją uszczelnienia powłoki na wszystkie trudne do usunięcia zabrudzenia, takie jak: wino, kawa, kredki, czy tłuste plamy. Jest to farba matowa, która nie pozostawia smug podczas malowania. Jeśli natomiast dojdzie do zabrudzenia, z łatwością można je usunąć i co najważniejsze, nie musimy się obawiać, że w miejscu czyszczenia pozostanie ślad. Zostanie ono nieodbarwione a powłoka nieuszkodzona. – Od wprowadzenia farby na rynek cieszy się ona dużym zainteresowaniem wśród klientów indywidualnych oraz na-
szych dystrybutorów i wykonawców. Farba obroniła swoją pozycję na rynku, a do nas wracają pozytywne opinie od zadowolonych klientów, którzy pomalowali nią swoje mieszkania czy domy. Coraz częściej klienci odwiedzają nasze punkty sprzedaży i pytają o produkt, który polecili im znajomi. Zadowolony klient to dla nas najlepsza reklama – twierdzi Paweł Mucha z firmy Greinplast. Farby ekologiczne Wszystkie farby marki Greinplast charakteryzują się bardzo niskim współczynnikiem LZO (Lotnych Związków Organicznych), dla którego norma przewiduje 30 g na litr. W produktach Greinplastu (np. w farbie antyrefleksyjnej lub lateksowej) jest to zaledwie 6-7 g. Są więc one farbami ekologicznymi. Po malowaniu, można od razu przebywać w pomieszczeniu i użytkować je, gdyż
nie unosi się w nim nieprzyjemny zapach świeżo malowanej farby. Po pomalowaniu i wyschnięciu farba jest bezzapachowa. – Świadomi klienci coraz częściej pytają o takie produkty, tym bardziej że nie jest łatwo wyprodukować farbę, która będzie miała niski współczynnik lotnych związków organicznych i która będzie posiadała wszystkie parametry związane z odpornością na szorowanie. W tym przypadku stosuje się najnowszej generacji żywice, które potrzebują znikomej ilości rozpuszczalników do utwardzenia powłoki – podkreśla Paweł Mucha. Nowy produkt Greinplastu
F
arba lateksowa dostępna jest w ofercie sprzedażowej firmy Greinplast już od 3 lat. Firma odsłania jednak rąbek tajemnicy i za-
Poradnik budowlany | Luty 2016
powiada, że prowadzi działania przygotowujące do odświeżenia kolekcji. – Mamy w planach poszerzenie dotychczasowej palety barw posiadającej 41 gotowych kolorów, o dodatkowe 9 odcieni. Nasze doświadczenia i statystyki sprzedażowe pomagają nam wyselekcjonować kolory, które są popularne i dobrze się sprzedają. Zmianie ulegnie także szata graficzna katalogów oraz opakowań. Mamy nadzieję, że będzie to miłe zaskoczenie dla naszych klientów i partnerów handlowych – zapowiada Mucha. Farby ceramiczne przeznaczone są do stosowania głównie w miejscach dużego natężenia użytkowego, takich jak klatki schodowe czy korytarze. Z kolei farba lateksowa jest tań-
szą alternatywą, która z powodzeniem sprawdzi się w pozostałych pomieszczeniach domowych. Charakteryzuje się ona wysoką odpornością na szorowanie, doskonałym kryciem, bogatą paletą barw, poszerzoną o dodatkowe odcienie. Wiosenne malowanie z Greinplastem
F
irma Greinplast, po raz pierwszy wprowadza także program: „Wiosenne malowanie z Greinplastem”. Od 1 marca do końca kwietnia będzie można nabyć dwa opakowania farb, trzecią, wysokiej jakości farbę do sufitu, klienci będa mogli nabyć za symboliczną złotówkę.
17
Przy zakupie dwóch 2,5-litrowych opakowań farby ceramicznej – 3-litrową farbę do sufitu otrzymamy za złotówkę. Z kolei przy zakupie dwóch 2,5-litrowych opakowań farby lateksowej – 3-litrową farbę antyrefleksyjną do sufitu klienci będą mogli kupić również za złotówkę. W przypadku zakupu dwóch opakowań 5-litrowych – za złotówkę otrzymamy 5 litrów farby do sufitu. Można więc powiedzieć, że wystarczy zainwestować w farbę do malowania ścian, a Greinplast umożliwi nam pomalowanie sufitu za przysłowiową złotówkę.
20
C
Luty 2016 | Poradnik budowlany
I
E
K
A
W
O
S
T
K
I
KERNAU KIH 7431-2B
P
łyta indukcyjna KERNAU KIH 7431-2B posiada na powierzchni czarną powłokę BLACK UNDERCOAT, która ogranicza przejrzystość szkła, dzięki czemu elementy konstrukcyjne płyty pozostają niewidoczne gołym okiem. Panel sterowania pokryty jest z kolei powłoką Anti Touch, zapobiegającą pozostawianiu na jego powierzchni śladów palców. Płyta indukcyjna 230 V wyposażona została w wygodne sterowanie typu SLIDER, umożliwiające bezpośredni dostęp do wszystkich 11 poziomów mocy oraz funkcję Booster dla dwóch pól. Każde pole posiada Timer oraz wskaźnik ciepła resztkowego. Funkcja BRIDGE umożliwia połączenie 2 pól w jedną dużą strefę grzewczą. Dzięki funkcji AUTO-POWER pola grzejne dostosowują się automatycznie do wielkości naczynia, dzięki czemu zużywają one minimum energii. Funkcja Stop & Go daje nam możliwość przerwania gotowania, a następnie powrotu po chwili przerwy do poprzednich ustawień. Z kolei funkcja Keep Warm zapewnia utrzymanie ustalonej temperatury podgrzewanej potrawy, dzięki czemu nie przypali się ona, ani nie wykipi. Płyta posiada zabezpieczenie AUTO-STOP, chroniące urządzenie przed uszkodzeniem w razie przegrzania oraz zabezpieczenie Child Lock, czyli blokadę rodzicielską zabezpieczającą przed zmianą ustawień oraz włączeniem płyty przez najmłodszych. www.kernau.com
Farba najwyższej jakości
G
reinplast Ceramic to farba, która charakteryzuje się pierwszą klasą odporności na szorowanie oraz funkcją uszczelnienia powłoki na wszystkie trudne do usunięcia zabrudzenia. Jest to farba o powłoce matowej, która nie pozostawia smug podczas malowania. Jeśli natomiast dojdzie do zabrudzenia, z łatwością można je usunąć i, co najważniejsze, nie musimy się obawiać, że w miejscu czyszczenia pozostanie ślad. Zostanie ono nieodbarwione, a powłoka nieuszkodzona. Farby ceramiczne dostępne w sprzedaży zazwyczaj posiadają tzw. półpołysk. Efekt ten jest dosyć uciążliwy dla użytkowników. Połysk uwypukla nierówności powierzchni, a nałożenie takiej farby wymaga niezwykłej dokładności i precyzji od malarza. W farbie Greinplast Ceramic efekt połysku został zminimalizowany, by malarz nie miał problemów z uzyskaniem idealnej i jednolitej powłoki. Dzięki temu produkt może być stosowany na wszystkie typowe powierzchnie ścian i sufitów. www.greinplastceramic.pl
VELGE
OKAP VICH 3114.1 X ISLAND
Lampa sufitowa
o niepowtarzalnym designie
L
ampa Mercury Artemide doskonale wpasuje się w otoczenie eleganckiego wnętrza, urządzonego z charakterem i odrobiną luksusu. Sprawdzi się przede wszystkim w pomieszczeniach kuchennych, umocowana tuż nad stołem bądź wyspą. Ten połyskujący element oświetleniowy będzie doskonale współgrał z przedmiotami w białym kolorze. Swoje atuty w pełni zaprezentuje w pomieszczeniach przestrzennych, gdzie będzie spełniał nie tylko funkcję oświetlenia, ale i zarazem stylowej dekoracji. Lampa Mercury o tak charakterystycznym kształcie, jest źródłem światła tworzącego niebywale nastrojową atmosferę w całym pomieszczeniu. W ciągu dnia sprawia wrażenie elementu rzeźbiarskiego, odtwarzającego żywotność zupełnie naturalnego światła, a także ruch poruszających się wokół ludzi, czy przemieszczających się przedmiotów. www.artemidepolska.pl
O
kap wyspowy uatrakcyjni wnętrze każdej kuchni. Oświetlenie typu LED doskonale komponuje się z nowoczesnym designem okapu. Sterowanie pilotem umożliwia komfortową obsługę sprzętu oraz stałą kontrolę jego mocy. Wygląd: połączenie stali nierdzewnej i czarnego szkła wraz z niebanalnym designem sprawia, że okap idealnie prezentować będzie się w nowoczesnej kuchni. Łatwość czyszczenia: powierzchnia szkła jest idealnie gładka, dzięki czemu okap wygląda estetycznie, jest łatwy w utrzymaniu czystości. Poziom hałasu: obudowa dzięki panelowi dźwiękochłonnemu wycisza okap podczas jego pracy. www.velgehome.com
22
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Zrealizuj marzenie o własnych czterech kątach z doświadczonym deweloperem W Rzeszowie z każdym rokiem przybywa inwestycji mieszkaniowych. Niestety, nie każde nowo powstałe osiedle posiada dobrą lokalizację i malownicze otoczenie. Podejmując ważną decyzję, jaką jest kupno mieszkania, powinniśmy wziąć pod uwagę nie tylko aspekty architektoniczne, ale także dogodne położenie danej inwestycji. W dalszej perspektywie z pewnością przysłuży się to naszemu komfortowi życia.
F
irma Perinvest działa na rynku od wielu lat i prowadzi działalność deweloperską, polegającą na kompleksowej realizacji inwestycji, zarówno komercyjnych, jaki i mieszkaniowych. Zakres działań spółki obejmuje wynajem nieruchomości własnych, pozyskiwanie i przygotowywanie terenów pod inwestycje wraz z obsługą organizacyjno-prawną. Firma zajmuje się przygotowywaniem projektów budownictwa mieszkaniowego, nowoczesnych budynków usługowo-handlowych oraz biurowych i obiektów przemysłowych. Z każdym rokiem spółka powiększa swój dorobek inwestycyjny w Rzeszowie, oddając do użytku nowe realizacje, w tym m.in.: mieszkania przy ulicy Kolbego, osiedle Stary Park (budynek wielorodzinny oraz w zabudowie szeregowej), budynek wielorodzinny przy ulicy Lwowskiej, salon Skoda-Rex Auto w Świlczy k. Rzeszowa, budynek głównej siedziby SPAR Polska przy ulicy Twardowskiego, komercyjny budynek usługowo-handlowy przy ulicy Hetmańskiej oraz budynek usługowo-handlowy przy ulicy Lwow-
skiej. W trakcie budowy są trzy kolejne inwestycje: II etap Osiedla Kolbego ze 129 mieszkaniami oraz podziemnym garażem, 2 budynki wielorodzinne oraz segmenty szeregowe przy ulicy Strażackiej, jak również najnowsza inwestycja – osiedle Lawendowy Zakątek przy ulicy Jazowej. Atrakcyjny Lawendowy Zakątek
N
ajnowszą inwestycją firmy Perinvest jest komfortowe osiedle mieszkaniowe Lawendowy Zakątek przy ulicy Jazowej w Rzeszowie. Osiedle to będzie się składało z 43 budynków dwukondygnacyjnych w zabudowie szeregowej, o łącznej liczbie 86 mieszkań. Każde z mieszkań będzie 3-pokojowe o powierzchni: 46,75 mkw., 50,16 mkw. i 59,51 mkw. Mieszkania na parterze dodatkowo będą posiadały taras i ogródek, natomiast mieszkania na pierwszym piętrze wyposażone będą w taras oraz balkon. Firma Perinvest oferuje także za-
kup garażu, a dla osób, które nie zdecydują się na jego kupno, zostanie zapewnione miejsce postojowe przed budynkiem. Osiedle będzie posiadało drogi wewnętrzne i chodniki, a przestrzeń wokół będzie wypełniała zieleń. Będą
Poradnik budowlany | Luty 2016
23
to mieszkania bezczynszowe, z własnym ogrzewaniem, z oknami przesuwnymi w pakiecie trzyszybowym oraz osobnymi wejściami do każdego mieszkania. W stanie deweloperskim, z pełnymi instalacjami, piecem dwufunkcyjnym, grzejnikami z termostatami i ocieploną bramą garażową. Istnieje możliwość zakupu całego segmentu (106 mkw.) w niższej, atrakcyjnej cenie. siedle powstaje w bardzo spokojnej i cichej okolicy, z dostępem do pełnej infrastruktury. W pobliżu znajdują się także: szkoła, przedszkole, sklepy, przystanek MPK i dom kultury. Rezerwacje na mieszkania już się rozpoczęły, a planowany czas oddania inwestycji do użytku to I kwartał 2017 r. – Lawendowy Zakątek to mieszkania o wyjątkowej architekturze, niespotykanej dotąd w Rzeszowie, wysokim standardzie wykończenia, z atrakcyjnymi metrażami mieszkań oraz nietypowymi rozwiązaniami przestrzennymi – podkreśla Magdalena Świder-Nalepa z firmy Perinvest.
O
Co jest do kupienia? W biurze sprzedaży firmy Perinvest przy ul. Kolbego w Rzeszowie dostępne są jeszcze mieszkania z II etapu Osiedla Kolbego. To mieszkania w nowoczesnym bloku, dostosowanym do współczesnych standardów, z wewnętrznym patio i fontanną na dziedzińcu. Dostępnych jest także kilka mieszkań na ulicy Strażackiej, a lokale o powierzchni 35 mkw. czekają na klientów w promocyjnej cenie!
tel. 883 01 02 03 www.perinvest.pl
Poradnik budowlany | Luty 2016
25
Maciej Lalicki.
Co warto wiedzieć przed zakupem działki budowlanej Okazuje się, że zakup działki pod wymarzony dom nie jest taką prostą sprawą. Dobrze, gdy jest ona pięknie położona, ale nie jest to ani jedyny, ani najważniejszy problem. Zanim ją kupimy, warto ją „prześwietlić” pod względem prawnym i technicznym, aby nie spotkały nas później „niespodzianki”, które podniosą koszty budowy, a nas przyprawią o palpitacje serca.
C
o zatem trzeba zrobić? – Najpierw warto wybrać z wydziału geodezji wszystkie mapki danej działki, tj. zasadniczą i ewidencyjną oraz wypis z rejestru gruntów, który pokazuje, kto jest obecnie właścicielem działki – podpowiada Maciej Lalicki, współwłaściciel firmy STA-KO Postępowanie – Projekty – Wykonawstwo z Rzeszowa. – Dobrze jest też wziąć wypisy dotyczące działek wszystkich sąsiadów, abyśmy mieli rozeznanie, z kim będziemy sąsiadować. Inna ważna rzecz to sprawdzenie, czy hipoteka działki nie jest obciążona długiem. Kolejna sprawa: powinniśmy sprawdzić, czy mamy dostęp do drogi publicznej, a więc – czy do działki da się
dojechać i dojść. Jeżeli takiego dojazdu nie ma, trzeba go zaprojektować. – A to oznacza kolejne opracowanie i kolejny wydatek, nie mówiąc o kosztach wykonania dojazdu, bo porządna droga to coś więcej niż tylko wysypanie kamienia – podkreśla Maciej Lalicki. olejna kluczowa sprawa: media. Trzeba sprawdzić, czy na działce jest woda i kanalizacja. – Tego wszystkiego możemy się dowiedzieć od dysponenta mediów – informuje współwłaściciel firmy STA-KO. – Jeżeli nawet nie jesteśmy jeszcze właścicielami działki, to najlepiej wystąpić do niego, aby nam wszystko na temat mediów powiedział. Choć oczywiście można poprzestać na informacji ustnej, Maciej Lalic-
K
ki jest zwolennikiem tego, by informacje ważne dla naszej budowy mieć na piśmie. Wtedy mamy wszystko „czarno na białym”. No dobrze, sprawę z wodą i ściekami mamy już uregulowaną, ale co z gazem i elektrycznością? – Zakład Energetyczny udziela na piśmie zapewnienia, że na budynek jednorodzinny potrzebne jest przyłącze o mocy 14 kV i że on takie dostarczy – odpowiada współwłaściciel STA-KO. – Natomiast gazownia wystawia tzw. warunki techniczne, w których określa, skąd i na jakich warunkach będzie biegł gaz. Jeżeli media są doprowadzone na naszą działkę – nie ma problemu. – Jeżeli natomiast idą tylko do sąsiednich działek, powinniśmy jeszcze przed zaku-
26
Luty 2016 | Poradnik budowlany
pem działki porozmawiać z sąsiadami, czy nam je udostępnią, albo sprzedający powinien nas zapewnić, najlepiej na piśmie, że już zawarł w tej sprawie stosowne umowy z sąsiadami – podpowiada Maciej Lalicki. – Po to, żeby się później nie okazało, iż sąsiad powie: nie pozwolę. Mieliśmy już takie przypadki, że sąsiad odmawiał na zasadzie: nie, bo nie. A właściciel działki, żeby mieć wodę czy kanalizację, musiał zrobić sieć, a to dodatkowe koszty. astępna sprawa, na którą trzeba zwrócić uwagę: jakiej kategorii jest grunt, na którym chcemy się budować – czy jest to działka budowlana, czy trzeba ją przekwalifikować. – Częstym błędem naszych klientów jest to, że myślą, iż kupili działkę budowlaną, bo ma ona media, a wokół znajdują się budynki mieszkalne. Tymczasem to wcale nie musi być działka budowlana. Jeżeli grunt ma kategorię IV, nie ma większego problemu. Ale jeżeli wyższą, to należy zrobić wyłączenie z produkcji rolnej, co wiąże się z oddzielnym postępowaniem administracyjnym – podkreśla Maciej Lalicki. Wtedy w pewnych przypadkach przez 10 lat trzeba będzie płacić roczny podatek. Dalej: warto sprawdzić, czy teren nie jest zalewowy, zmeliorowany lub czy w okolicy nie znajduje się ciek wodny. Wymaga to dodatkowych uzgodnień i opracowań podwyższających koszty budowy. Warto też sprawdzić, czy na działce nie ma drzew, a nawet krzewów, na których wycięcie trzeba mieć pozwolenie, co również wiąże się z kolejnymi kosztami. Maciej Lalicki jest zwolennikiem tego, by przed kupnem działki pod dom jednorodzinny zlecić badania geolo-
N
giczne. Nie są one kosztowne w porównaniu z ceną działki, a dadzą niezbędną wiedzę na temat warunków gruntowych. Jeżeli grunty są gorsze, to może to być wskazówka do tego, by np. zrobić tam szersze fundamenty, co znów wiąże się z kosztami. – Możemy np. interesować się zakupem działki, która przez lata była terenem rolnym i okaże się, że metr pierwszej warstwy jest nasypem niekontrolowanym i należy dokonać wymiany gruntu – zauważa przedstawiciel firmy STA-KO. Nasz ekspert doradza, że najlepiej kupować działkę już z warunkami zabudowy, bo wtedy nie tylko bardzo dużo o niej wiemy, ale odpada także cały proces przygotowania inwestycji, który opisywaliśmy wcześniej. Warunki zabudowy są „dekalogiem” dla projektanta tudzież inwestora, opracowanym przez uprawnionego architekta urbanistę, zawierającym wytyczne, jak zaprojektować budynek. Warunki zabudowy nie są potrzebne tam, gdzie obowiązuje tzw. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który określa warunki i zasady zagospodarowania terenu. astępnym krokiem będzie wizyta u uprawnionego projektanta, który powinien opracować taką koncepcję domu, aby było możliwe uzyskanie pozwolenia na budowę. Nie dysponując warunkami zabudowy, powinien – opierając się na własnym doświadczeniu – opracować taką prognozę, która nie będzie odbiegała od rzeczywistych warunków zabudowy. Kiedy już mamy warunki zabudowy, bardzo ważna jest analiza, czy projekt da się w ogóle zrealizować w takim kształcie, jaki sobie wymarzyliśmy, czy też konieczne są korekty. Czasami,
N
zwraca uwagę nasz ekspert, inwestor kupuje działkę z warunkami zabudowy określonymi kilka lat temu, podczas gdy sytuacja wokół działki znacząco się zmieniła. Wtedy trzeba wystąpić o nowe warunki zabudowy. u ważna uwaga: Jeżeli właściciel działki sprzedaje ją bez przygotowania procedury do uzyskania warunków zabudowy, to można ją zakupić bez tego dokumentu, pod warunkiem, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo wykonalności „domu marzeń” kupującego działkę. Jednakże, jak podkreśla Maciej Lalicki, wiąże się to z pewnym ryzykiem. Dlatego nasz ekspert uważa, że najlepiej zlecić postępowanie lokalizacyjne specjalistycznej firmie, która posiada długoletnie doświadczenie w tym zakresie. – Jednakże gdy do naszej firmy przychodzi potencjalny inwestor, mówimy mu, że nie jesteśmy wróżbitami i nie wiemy, jakie będą warunki zabudowy, choć – jeżeli znamy dobrze okolicę – to jesteśmy w stanie założyć, co określi urbanista – podkreśla współwłaściciel firmy STA-KO. Z praktyki naszego eksperta wynika, że cały proces przygotowania działki pod projektowanie na niej domu (sprawdzenie pod kątem prawnym i technicznym, określenie warunków zabudowy i innych) może trwać nawet do roku. – Działkę można wstępnie sprawdzić w ciągu jednego do dwóch miesięcy. Jednak określenie m.in. warunków zabudowy może trwać długo. Także wtedy, gdy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest w opracowaniu, trzeba swoje odczekać – podkreśla Maciej Lalicki.
T
Tekst Jaromir Kwiatkowski Fotografia Tadeusz Poźniak
28
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Edyta Betleja Certus Nieruchomości www.certus.net.pl
2015 REKORDOWY ROK !
Rzeszowski rynek nieruchomości mieszkaniowych – krótkie podsumowanie 2015 roku 2015 r. zapisze się w kartach historii jako ciekawy rok na rzeszowskim rynku nieruchomości mieszkaniowych. Większość z nas będzie go wspominała pozytywnie. Stopy procentowe były niskie, wybór mieszkań spory, a wielu deweloperów odnotowało rekordowo wysoką sprzedaż. Rok 2015 upłynął również pod znakiem wielu zmian – rozpoczął się od podwyższenia wkładu własnego do 10 % (obecnie 15%) oraz od września włączono rynek wtórny do programu MdM. Wielkie boom i kolejne rekordy za nami – najważniejsze wskaźniki z rzeszowskiego rynku mieszkaniowego.
N
ajnowsze dane opublikowane przez GUS podsumowujące rok 2015 są bardzo obiecujące dla rzeszowskiego rynku mieszkaniowego. Potwierdziły się prognozy ekspertów zakładające rekord w liczbie mieszkań oddanych do użytkowania, który po raz pierwszy w historii Rzeszowa przekroczył 2000 lokali. Liczba ta była rekordowa i wyniosła na koniec 2015 roku – 2392 mieszkania. Dla porównania, w roku 2014
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, na których budowę wydano pozwolenia oraz oddanych do użytkowania w Rzeszowie (2009-2015). (Źródło: opracowanie CERTUS na podstawie danych GUS, BDL)
Poradnik budowlany | Luty 2016
oddano do użytku 1649 mieszkań, a więc nastąpił wzrost o ponad 30%. Dla ciekawości, w roku 2013 oddano 1346 mieszkania, a więc prawie połowę mniej, w 2012 roku – 1576 mieszkań, podobnie w 2011 – 1565. Natomiast w 2010 roku było ponad 2,5 raza mniej wybudowanych mieszkań, bo tylko 937. ależy również zwrócić szczególną uwagę na liczbę mieszkań, których budowę rozpoczęto – w 2015 roku osiągnęła ona imponujący wynik – 2435 lokali. Wśród nich aż 1543 to mieszkania przeznaczone na sprzedaż i wynajem. Świadczy to o dużej aktywności deweloperów na rynku rzeszowskim oraz budowie wielu nowych inwestycji mieszkaniowych w Rzeszowie. Niewątpliwie jednym z kluczowych czynników mających wpływ na tak wysokie zainteresowanie kupnem mieszkań są także ich ceny, które przez cały 2015 rok utrzymywały się na stabilnym poziomie. Tylko w ostatnim kwartale można było zaobserwować niewielki wzrost cen zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Przyczyniły się do tego w głównej mierze wydarzenia, któ-
29
N
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, na których budowę wydano pozwolenia oraz oddanych do użytkowania w Rzeszowie w okresie od I kw. 2013 do IV kw. 2015 r. (w ujęciu kwartalnym). (Źródło: opracowanie CERTUS na podstawie danych GUS, BDL) re miały miejsce w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Nastąpiło znaczne ożywienie popytu spowodowane zmianami w programie MDM, niskimi od dłuższego czasu stopami procentowymi oraz perspektywą wzrostu wkładu własnego do 15 % od 1 stycznia 2016 roku. W rezultacie w IV kwartale 2015 r. cena ofertowa mieszkania na rynku pierwot-
nym wzrosła do 5126 zł /m2, natomiast na rynku wtórnym wyniosła 4954 zł/m2. W przypadku cen transakcyjnych na rynku pierwotnym odnotowano wzrost w porównaniu do poprzedniego kwartału o 272 zł/m2 i wynosiła ona 4868 zł/ m2, natomiast w przypadku rynku wtórnego kształtowała się na poziomie 4463 zł/m2 i wzrosła o 28 zł/m2. ►
30
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Jaromir Rajzer
Prezes Zarządu Certus Nieruchomości Sp. z o.o., Partner Zarządzający „Polskiego Konsorcjum Nieruchomości” Sp. z o.o. www.certus.net.pl
W
2009 r. przekroczyliśmy w Rzeszowie barierę 1500 mieszkań budowanych rocznie, choć wcześniej nie mogliśmy przekroczyć nawet 1000. Natomiast w roku ubiegłym przełamaliśmy i to znacząco kolejną barierę podaży, tj. 2000 mieszkań rocznie, kończąc rok wynikiem 2392. Czy jednak ta tendencja się utrzyma? Patrząc na wskaźniki (nowe pozwolenia, rozpoczynane budowy) czy aspekty techniczne można stwierdzić, że jest to absolutnie do wykonania. Barierą może być jednak rynek. W roku 2015 średnie ceny deweloperskie potrafiły w niektórych kwartałach dojść do 4990zł/m2. Jednocześnie na rynku wtórnym panował od dłuższego czasu zastój, a ceny od 2011 r. są na prawie niezmienionym poziomie i wahają się ok. 4450 zł/m2. Od września dofinansowania z programu MdM objęły również mieszkania używane, co jest jednym z czynników rozwoju tego segmentu rynku. Innym, poza znacznie niższą ceną, jest fakt, że są to mieszkania niejednokrotnie lepiej zlokali-
zowane, no i wykończone, co nie powoduje sporych, dodatkowych nakładów. Jednak to właśnie rynek pierwotny zawładnął całością rynku mieszkaniowego w 2015 r. i jego dotyczyła większość transakcji. Nic nie wskazuje na to, aby spora podaż i to od kilku już lat nagle się zatrzymała. W najbliższej perspektywie raczej można prognozować niewielkie korekty niż wyraźną zmianę tendencji. Sądzę, że rok 2016 to również będzie wynik ponad 2000 oddanych do użytkowania nowych mieszkań i domów. Co ciekawe, wydaje się, że mieszkań do sprzedania jest dużo, jest w czym wybierać, ale Rzeszów jako jedyne miasto wojewódzkie w Polsce posiada wskaźnik mieszkań na poziomie 384 na 1000 mieszkańców, pozostałe zaś przekroczyły 400/1000. Średnia europejska to ok. 450 mieszkań na 1000 mieszkańców. Znacznie większy w Europie jest też średni metraż przypadający na każdego z nas. Po części taką tendencję zapotrzebowania na większe mieszkania odnotowaliśmy
Stopy procentowe kształtowały rynek
sowania. Niskie oprocentowanie to niska rata, a więc kredytobiorcy nie muszą przeznaczać aż tak dużo na spłatę miesięcznej raty. Zatem przy takim samym dochodzie możliwe jest zaciągnięcie wyższego kredytu i kupno większego lokum. Niskie oprocentowanie to również wzrost zdolności kredytowej. Jest to bardzo ważny czynnik, który przyczynił się w znaczny sposób do tak wysokiego popytu na mieszkania, który mogliśmy obserwować w ubiegłym roku. Niski poziom stóp procentowych spowodował nie tylko spadek kosztów kredytu, lecz również obniżenie opro-
S
ytuacje na rynku mieszkaniowym kształtują przede wszystkim klienci poszukujący swojego własnego M oraz ich realne możliwości finansowe. Jednym z kluczowych czynników mających na to wpływ jest wysokość stóp procentowych. W ubiegłym roku odnotowano najniższe historycznie stopy procentowe, co stworzyło kupującym komfortowe warunki finan-
i u nas bo w roku ubiegłym w pierwszej kolejności u większości deweloperów sprzedały się mieszkania 3-pokojowe, a nie jak zazwyczaj 2-pokojowe czy kawalerki. Sądzę jednak, że wysoki średni poziom cen nowych mieszkań, dochodzący chwilami do 5000zł/m2 był zjawiskiem krótkotrwałym i póki co nie utrwali się w naszym mieście. Przewiduję, że większość transakcji nowymi mieszkaniami w obecnym roku będzie oscylowało ok. 4600 zł/m2 z tolerancją kilkuprocentową. Wyjątek mogą stanowić formuły apartamentowe, które adresowane są do innego segmentu rynku i konkurują z wygodnymi domami. Myślę, że z czasem rynek zostanie poszerzony także o oferty „pozamiejskie”, na obrzeżach, gdzie za cenę mieszkania 55–60 m będzie można nabyć 80-m lokum. A rynek wtórny – nieznacznie w górę. Tyle subiektywne przewidywania, za rok ocenimy ich trafność. Odrębna kwestia to polityka mieszkaniowa i podatkowa państwa, która niewątpliwie wpływa na rynek. Mam nadzieję, że zaczniemy budować programy dalekowzroczne, a nie jak dotąd kilkuletnie (w tym MdM do 2018 r.) oraz różnokierunkowe, adresowane do różnych grup społecznych i w różny sposób realizujące pomoc państwa w zapewnieniu potrzeb mieszkaniowych.
centowania lokat bankowych, które przestały być opłacalną formą lokowania kapitału. W minionym roku osoby posiadające wolne środki coraz częściej wybierały opcje alternatywne, w tym także zakup mieszkania z przeznaczeniem na wynajem. Jak wynika z danych rentowność takiej inwestycji utrzymuje się na dość dobrym poziomie i wynosi ok. 6% w skali roku. Nakłady finansowe poniesione na zakup mieszkania w Polsce zwracają się po około 15-18 latach, natomiast dla porównania w Niemczech czy Wielkiej Brytanii inwestycja ta zwraca się dopiero po ok. 20-30 latach.
Poradnik budowlany | Luty 2016
31
Większy wkład własny nie taki straszny
C
zynnikiem, który miał w znacznym stopniu wpłynąć na rynek mieszkaniowy w 2015 roku było podniesienie wymaganego wkładu własnego kredytów mieszkaniowych o kolejne 5%. Kwota udzielonego w ubiegłym roku kredytu nie mogła więc przekroczyć 90%, co w praktyce oznaczało konieczność wniesienia 10% środków własnych. Wbrew przypuszczeniom, wielu ekspertów nie spowodowało to rezygnacji osób o ubieganie się o kredyt. Okazało się, że wielu z nas posiada oszczędności, które może przeznaczyć na wkład własny. Innym rozwiązaniem, z którego można było skorzystać, to pokrycie wymagającego wkładu własnego z dofinansowania MDM, którego wielkość w większości przypadków była wystarczająca. Łączna kwota wypłaconego dofinansowania wkładu własnego w roku 2015 w ramach MdM wyniosła 520,7 mln zł. Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2016 r. obowiązujący wkład własny wzrósł o kolejne 5% i aktualnie wynosi 15%.
Rok 2015 pod znakiem MDM Nowelizacja rządowego programu MDM, prognozy i opinie ekspertów oraz wreszcie imponującej efekty wprowadzonych zmian to tematy, które od drugiej połowy 2015 roku były dość często komentowane na rynku mieszkaniowym. Nowelizacja ustawy określająca nowe przepisy funkcjonowania programu miała ogromny wpływ na wzrost zainteresowania programem. Szczególnie ostatnie 3 miesiące roku były rekordowe nie tylko pod względem złożonych wniosków, lecz również wysokości przyznane-
go wsparcia i zainteresowania środkami z limitu na 2016 rok, który wynosi 730 mln zł. Określony na 2015 rok limit wykorzystano w 85%, zawarto 27 305 umów kredytowych o łącznej wartości ok. 4,9 mld zł. Jest to trzykrotnie więcej niż w 2014 roku, kiedy to w ciągu całego roku podpisano zaledwie 9141 umów. śród wprowadzonych zmian wymienić należy przede wszystkim włączenie do programu możliwości finansowania mieszkań i domów jednorodzinnych z rynku wtórnego, co przyczyniło się do zwiększenia podaży oraz spowodowało uwzględnienie w programie ►
W
32
Luty 2016 | Poradnik budowlany
mniejszych miejscowości, gdzie rynek pierwotny nie jest zbyt rozwinięty lub nie ma go wcale. Pozostałe zmiany w programie to zmiana poziomu dopłat – rodzina z dwojgiem dzieci może otrzymać dopłatę w wysokości 20% wartości odtworzeniowej, a rodzina z trojgiem dzieci -30%, a także zniesienie rygoru zakupu pierwszego mieszkania i limitu wieku w wypadku rodzin wychowujących troje lub więcej dzieci. Skumulowanie tych wszystkich zmian spowodowało gigantyczny wzrost zainteresowania programem oraz liczby składanych wniosków. Co przyniesie rok 2016 na rzeszowskim rynku mieszkaniowym?
Z
dania na ten temat są podzielone. Niektórzy utwierdzają się w przekonaniu, że rok 2016 nie będzie lepszy od poprzedniego i nie przyniesie nam nowych rekordów. Argumentują to tym, iż rynek mieszkaniowy w Rzeszowie jest nasycony i nie przyjmie już tak wielu nowych inwestycji. Szczyt boomu na zakup mieszkania mamy już za sobą, popyt na mieszka-
nia ulegnie stopniowemu zahamowaniu. Kolejną przyczyną jest podniesienie wysokości wkładu własnego do 15%, co może stwarzać problem dla większości klientów nieposiadających swoich oszczędności. Ważnym tematem jest również podatek bankowy, jego wprowadzenie może okazać się poważnym problemem. Pierwsze doniesienia z rynku mówią, że banki podniosą marżę od kredytów hipotecznych, co może istotnie podnieść poprzeczkę dostępności kredytów mieszkaniowych. Tak więc sytuacja rynku mieszkaniowego (nie tylko w Rzeszowie) będzie w dużej mierze zależna od działań rządu oraz zachowania Rady Polityki Pieniężnej. Z drugiej strony biorąc pod uwagę liczbę mieszkań, których budowę rozpoczęto (2453) oraz na których budowę wydano pozwolenie (2396) w Rzeszowie w 2015 roku można przypuszczać, że przynajmniej pierwsze kwartały 2016 roku będą nadal aktywne. Dla porównania wskażmy, że na koniec 2014 roku wskaźniki te były również porównywalne i wynosiły odpowiednio 2585 (pozwolenia na budowę) i 2613 (których budowę rozpoczęto).
Do rozwoju rynku mieszkaniowego może się również w dużej mierze przyczynić dalszy wzrost popularności programu MdM. Nowe obowiązujące zmiany w programie, w miarę realne limity cenowe oraz możliwość przeznaczenia uzyskanych środków z programu na spłatę wkładu własnego może sprawić, że więcej osób zdecyduje się na zakup swojego pierwszego mieszkania. W związku z tym można prognozować, że deweloperzy odpowiedzą na zapotrzebowanie, dostosowując oferty mieszkań do wymogów programu MdM. imo wszystko o jednoznaczną i pewną prognozę jest bardzo trudno. Rynek mieszkaniowy rządzi się swoimi prawami i jak już wiele razy nam udowodnił, że potrafi zaskakiwać. Czy dokładnie rok temu ktoś był 100% pewny i mógł się założyć, że rok 2015 zakończy się historycznym rekordem liczby nowych mieszkań oddanych do użytkowania?
M
Edyta Betleja Certus Nieruchomości www.certus.net.pl
Porady Metrohouse kupujemy kawalerkę
„pod wynajem”
Rada 1: Postaw na mniejsze metraże ybierając kawalerkę należy nastawić się na niewielki metraż. W Polsce nadal wynajmujemy nie metry kwadratowe, ale pokoje. Dlatego niezależnie od tego, czy mieszkanie ma 28 czy 34 m kw., możliwa do uzyskania kwota czynszu najmu może być identyczna. Zakup większego mieszkania nie będzie miał zatem odzwierciedlenia w wyższym czynszu, ale spowoduje obniżenie rentowności z inwestycji w porównaniu do mniejszego metrażu lokalu.
W
Rada 2: Zwracaj uwagę na cenę metra, nie całości akup bardzo małego mieszkania (np. 18-20 m kw.) może okazać się nieuzasadniony ekonomicznie, ponieważ należy wziąć pod uwagę, że przy tak małych metrażach cena 1 m kw. zwykle znacząco odstaje od średnich cen rynkowych. Często nie zwracamy na to uwagi, sugerując się ceną całości lokalu.
Z
Rada 3: Interesuj się również tańszymi lokalizacjami ie zawsze lokalizacja w centrum zagwarantuje wyższe zyski. Zakup mieszkania w centralnych rejonach miasta może być droższy nawet o 1/3 od podobnych lokali w oddalonych od centrum dzielnicach. W rzeczywistości uzyskanie proporcjonalnie wyższego czynszu może nie być wcale takie łatwe.
N
Rada 4: Bierz pod uwagę mieszkania do remontu arto poszukać mieszkań do doinwestowania. Koszt remontu niewielkiej kawalerki może nie przekraczać kilkunastu tysięcy złotych. Zły stan mieszkania nie powinien być wyznacznikiem przy zakupie, a czasem będzie atutem mieszkania.
W
Rada 5: Myśl tak jak Twój przyszły najemca awalerki są wynajmowane często przez singli, ew. pary bez dzieci – czyli grupy o dużej mobilności. To sprawia, że warto zwrócić większą uwagę na dostępność komunikacyjną, bliskość obiektów użyteczności publicznej, sklepów, itp. Idealnie, jeśli do mieszkania przynależne będzie miejsce parkingowe, mile widziane są dodatkowe udogodnienia, takie jak np. schowek na rower.
K
34
Luty 2016 | Poradnik budowlany
najważniejsze zasady zabezpieczania fundamentów Inwestycja w odpowiednie zabezpieczenie fundamentów jest jedną z najistotniejszych w procesie budowy domu. Prawidłowo wykonane i odpowiednio docieplone pozwolą uniknąć przykrych i bardzo kosztownych „niespodzianek”, jakie mogą pojawić się na etapie użytkowania. Jeśli nie chcemy mieć wody w piwnicy lub mokrych, przeciekających ścian, powinniśmy zainwestować w hydroizolację, która na długo zabezpieczy mury. O czym koniecznie trzeba wiedzieć podejmując się budowy fundamentów? Jak zabezpieczyć je przed wilgocią, wodą i wyziębianiem?
F
undament to element konstrukcyjny przekazujący na podłoże gruntowe całość obciążeń budowli, wykonany z betonu, żelbetu, murowany z cegieł lub kamieni. Ponieważ pod wpływem obciążeń dochodzi do odkształceń gruntu, powodujących osiadanie budowli, fundament musi być solidny; ma zapewnić minimalne i równomierne osiadanie budynku oraz jego stateczność, a także zabezpieczyć dom przed zawilgoceniem. W przypadku domów jednorodzinnych fundamenty składają się z ław (pozioma belka z betonu, wzmocniona zbrojeniem) oraz ścian fundamentowych (wykonanych z bloczków fundamentowych lub betonu).
1.
Fundament musi być dostosowany do budynku i podłoża.
Parametry fundamentu zależą od: wielkości budynku, liczby kondygnacji, technologii budowy i użytych
materiałów. Mimo że w gotowych projektach domów są już określone parametry fundamentów, inwestor i tak ma obowiązek dostosowania ich do warunków gruntowych, które przecież mają różną nośność. Niektóre starostwa powiatowe z terenami osuwiskowymi wymagają, by do wniosku o wydanie po-
zwolenia na budowę, dołączyć dokumentację geotechniczną wykonaną przez geologa z uprawnieniami. Wyniki ekspertyzy mają pomóc w określeniu parametrów fundamentów, a tym samym zapobiec ewentualnym późniejszym pęknięciom. Badania warto wykonać, nawet jeśli organ wydający nie
Poradnik budowlany | Luty 2016
35
wymaga jej jako załącznika do wniosku o pozwolenie na budowę.
2.
Fundament kontra wilgoć? Dysperbit i folia kubełkowa to za mało
Jeżeli podczas budowy odpowiednio zabezpieczymy fundamenty, możemy uniknąć zarówno strat ciepła w domu, jak i zawilgocenia oraz pleśni na podłogach. Dobrze zaizolowane fundamenty to podstawa – błędy na tym etapie często są nie do naprawienia. W ostatnich latach wzrosła świadomość inwestorów, także prywatnych, którzy wiedzą, że nie wystarczy pomalować ściany fundamentowe na czarno hydroizolacją przeciwwilgociową typu dysperbit i założyć folię kubełkową, bo jedna, cienka warstwa na nierównym podłożu nie stanowi właściwego i skutecznego zabezpieczenia przed wnikaniem wilgoci. To za mało. Warto skorzystać z pewniejszych rozwiązań, nawet jeśli budynek jest niepodpiwniczony: ● pozioma izolacja przeciwwilgociowa – umieszczana jest w dwóch miejscach, między ławą a ścianą fundamentową oraz na styku ścian fundamentowych i zewnętrznych ścian budynku. Składa się z dwóch lub więcej warstw papy lub folii; ● pionowa izolacja przeciwwilgociowa – układana na powierzchni ścian fundamentowych; ma zatrzymywać wilgoć oraz wodę opadową i gruntową przed wniknięciem w ścianę. Wykonana jest z papy, folii lub masy izolacyjnej. Izolacja ścian fundamentowych jest uzależniona od warunków gruntowych i wodnych.
Jakich materiałów użyć do hydroizolacji? Przy hydroizolacji fundamentów używa się: papy, folii płaskiej, folii kubełkowej, mas hydroizolacyjnych i zapraw hydroizolacyjnych. Papy są wytrzymałe, elastyczne, rzadko ulegają uszkodzeniom, są odporne na czynniki chemiczne i promienie UV. Używa się ich do izolacji poziomej i pionowej. Folia kubełkowa stosowana jest głównie do ochrony przeciwwilgociowej izolacji pionowej oraz ocieplenia ze styropianu, także do drenażu. ydroizolacje można podzielić na kilka kategorii, np. ze względu na materiał z jakiego są zrobione: polimerowe i bitumiczne lub ze względu na rodzaj zabezpieczenia: przeciwwodne, przeciwwilgociowe i ciśnieniowe. Hydroizolacje bitumiczne zwykle służą do zabezpieczania zewnętrznych elementów budynku, takich jak fundamenty i elementy konstrukcji stykające się z gruntem, dachy płaskie itp. W zależności od występujących warunków, jeśli chcemy zabezpieczyć elementy konstrukcyjne przed działaniem wilgoci, stosujemy hydroizolacje przeciwwilgociowe, a gdy zabezpieczamy elementy konstrukcyjne przed działaniem wody opadowej, czy ciśnienia wody gruntowej, wtedy stosujemy hydroizolacje przeciwwodne.
H
3.
Po hydroizolacji – izolacja termiczna
Po wykonaniu hydroizolacji warto jeszcze docieplić fundamenty. Izolacja termiczna, za-
pobiegająca utratom ciepła, jest coraz częściej wykonywana, gdyż nawet w niepodpiwniczonych budynkach pozwala na mniejsze ubytki ciepła. Do izolacji termicznej używa się płyt styropianowych, jednak nie może to być styropian taki, jak do ocieplenia ścian budynku. W przypadku fundamentów stosuje się specjalne płyty XPS – tzw. płyty styrodurowe. Są one znacznie twardsze i bardziej wytrzymałe od standardowych płyt EPS. Na rynku dostępne są także płyty XPS wodoodporne (tzw. styropian wodoodporny) koloru jasnoniebieskiego. Ściany fundamentowe powinny być ocieplane przynajmniej 1 metr poniżej poziomu terenu, ale w praktyce często ociepla się je do ławy. prócz styroduru, do docieplenia fundamentów wykorzystuje się także płyty z twardej pianki poliuretanowej PIR, wyróżniające się wysoką izolacyjnością termiczną oraz dużą wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne. Niektórzy producenci oferują kruszywo keramzytowe oraz płyty z wełny skalnej – jednak są to materiały znacznie rzadziej używane. Zapobiegnięcie utratom ciepła oraz wilgoci na etapie budowy poprzez odpowiednią izolację fundamentów pozwala zwiększyć komfort cieplny w domu, obniżyć koszty eksploatacji oraz zapobiega przykrym „niespodziankom”, typu pleśń czy grzyb.
O
Opracowanie Katarzyna Grzebyk
36
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Energooszczędne, antywłamaniowe, ozdobne? Co warto wiedzieć kupując okna
dla budynków mieszkalnych (z małymi wyjątkami) mają posiadać współczynnik Uw na poziomie nie większym niż 1,3 W/K*m2. Tymczasem w roku 2021 ten współczynnik nie będzie mógł przekraczać 0,9 W/K*m2. To obniżka o prawie 30 procent! Tak więc można powiedzieć, że prace legislacyjne nadążają za obecną technologią. Stolarka okienna to jedna z najważniejszych, kluczowych inwestycji w budowie domu. Jest to inwestycja na lata, więc powinna być dobrze przemyślana. Szyby, okucia, profile powinny być najwyższej jakości; ważna jest też estetyka okien. Co ciekawe, jest to branża tak dynamicznie się rozwijająca, że nie ma roku, w którym producenci nie wprowadziliby jakichś nowinek technicznych. Czy pakiety „standard” są wystarczające? Czy wybór opcji dodatkowych to kaprys, czy może konieczność? Za jakie opcje warto dopłacić, kupując okna? Dlaczego ważny jest sposób montażu?
P
owierzchnia i rozmieszczenie okien określane są w projekcie domu, dlatego przed jego zakupem warto wcześniej przemyśleć kwestię stolarki okiennej. Owszem, możliwe są modyfikacje i dostosowanie projektu, ale jeśli marzy nam się dom dobrze doświetlony, z dużymi przeszkleniami albo oknami w fantazyjnym kształcie, decyzję trzeba podjąć przy kupnie projektu. A że branża dynamicznie się rozwija i każdego roku dowiadujemy się o nowościach, łatwo można się pogubić w tym, w co warto zainwestować, a co jest zbędnym wydatkiem. Ostatnio głośno jest m.in. o obniżaniu współczynnika przenikania ciepła.
– W tej branży cały czas coś się dzieje. Praktycznie nie ma roku. aby producenci nie wprowadzali jakichś nowinek technicznych. Począwszy od firm dostarczających maszyny do samej produkcji stolarki okiennej, poprzez producentów profili, szyb czy okuć, a kończąc na samych producentach okien, którzy zbierają to wszystko w jedną całość i przedstawiają jako produkt finalny dla klienta. Część tych zmian podyktowana jest wprowadzaniem nowych, coraz bardziej restrykcyjnych norm, określających jakie standardy mają mieć okna produkowane teraz, jak i w niedalekiej przyszłości – wyjaśnia Maciej Rug, dyrektor zarządzający w firmie Mariot. – Dla przykładu, obecnie produkowane okna
Okna dobrej jakości. Co to znaczy?
O
soba, która chce kupić lub wymienić okna, z każdej strony jest bombardowana informacjami, że muszą to być okna dobrej jakości. Ale co to oznacza? Jak sprawdzić, które okna są dobrej jakości, a które nie? Jakie parametry techniczne powinny spełniać? Maciej Rug mówi, że w Polsce obowiązuje kilkanaście różnego rodzaju norm i wytycznych, według których konstruuje się okna. Ale, patrząc z perspektywy klienta, ciężko jest jednoznacznie określić, które okna są dobrej jakości, a które nie. – Tak, jak w każdej branży, i w tej występują półprodukty o lepszych i gorszych właściwościach, z których potem wytwarza się okna. Wystarczy kilka słabszych jakościowo podzespołów i już produkt finalny będzie w jakiś sposób odbiegał od standardów rynkowych. Dużo tutaj zależy też od oczekiwań klienta, w stosunku do poszukiwanej stolarki. Niemniej jednak jest kilka
Poradnik budowlany | Luty 2016
parametrów, na które powinno zwrócić się szczególną uwagę podczas zakupu stolarki okiennej – tłumaczy dyrektor zarządzający Mariotu. – Należą do nich głównie wszelkiego rodzaju współczynniki, które dokładnie określają dany parametr okna. Najczęściej, niestety, porównywanym współczynnikiem jest współczynnik Uw, mówiący nam, jaką stratę energii będziemy mieć przez dane okno. Mówię „niestety”, ponieważ ten współczynnik powinno oceniać się równocześnie z pozostałymi danymi, określającymi np. stopień pozyskania energii słonecznej, szczelność czy statykę okna, a nie tylko jako pojedynczy parametr. Nie należy zapominać o takich aspektach okien, jak bezpieczeństwo, funkcjonalność, estetyka czy długość gwarancji. Za co warto dopłacić
W
przypadku większości klientów, elementem decydującym o zakupie jest cena. Inwestycja w okna do domu jednorodzinnego to wydatek kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od ilości i powierzchni okien oraz wersji, w jakich występują, czy jest to wersja podstawowa, czy też wzbogacona o dodatkowe opcje. Producenci oferują bowiem dodatkowe rozwiązania, za które trzeba dopłacić. – O tym czy na coś warto wydać więcej, tak naprawdę decyduje klient.
Profesjonalny sprzedawca ma za zadanie pokazać kupującemu, jaki jest wybór różnych opcji, wraz z podaniem korzyści wynikających z ich zastosowania. Dla jednego klienta dopłata do pakietu „antywłamaniowego” ma sens, bo wymusza to na nim np. lokalizacja budynku, a dla innego będzie liczył się pakiet „energetyczny”, ponieważ ma bardzo duże przeszklenia na elewacji południowej. Istotnym faktem jest w takich przypadkach zrobienie bilansu strat i zysków, czyli, ile wydamy tu i teraz, a ile możemy zaoszczędzić w przyszłości – mówi Maciej Rug, dodając, że przy wyborze jakichkolwiek okien należy zwrócić szczególną uwagę na sposób ich montażu. – Jest to element bardzo często pomijany przy rozmowach handlowych, a który ma bardzo duże znaczenie przy późniejszym ich użytkowaniu i tutaj faktycznie opłaca się zainwestować w najlepsze technologie, będące obecnie na rynku, w połączeniu z profesjonalizmem ekip montażowych. Kolory, szprosy, oryginalne klamki Wybór rodzaju okien (drewniane, plastikowe, aluminiowe) zależy od upodobań i przekonań klienta. Podobnie jak bogata gama kolorystyczna, w jakiej występują profile z PCV. Producenci oferują też dodatkowe ozdoby. – Jedną z najczęściej wybieranych opcji są szprosy ozdobne montowane wewnątrz pakietu szybowego. Różno-
37
rodność kolorów oraz mnogość kształtów pozwalają klientom na bardzo indywidualne dopasowanie okien do charakteru domu – dodaje Maciej Rug. – Drugą formą „ozdabiania” okna są klamki, dopasowane stylem do pozostałych okuć, jakie montowane są na przykład w drzwiach lub uchwytach na meblach. rzed zakupem okien warto porównać oferty cenowe i warunki gwarancji u producentów oraz zasięgnąć porad u sprzedawców, ekspertów związanych na co dzień z branżą stolarki okiennej.
P
Tekst Katarzyna Grzebyk
38
Luty 2016 | Poradnik budowlany
Deska parkiet mozaika panele glazura
Co wybrać na podłogę?
– Jeszcze 20 lat temu wszyscy robili podłogi albo parkiety. Gdy ich nie było stać, brali tańsze drzewo – wspomina Adrian Jata, współwłaściciel Przedsiębiorstwa Budowlanego JATA w Rzeszowie, specjalizującego się w podłogach, schodach i tarasach. Później rynek zawojowały panele, których zaletą jest to, że są materiałem tańszym, nie wymagającym specjalistycznego sprzętu. – Podłogi drewniane stały się dziś produktem luksusowym, z wyższej półki – uważa Jata.
W
spółwłaściciel firmy JATA wspomina, że panele pojawiły się na Zachodzie z przeznaczeniem do mieszkań komunalnych. Nie ukrywa, że nie jest ich zwolennikiem. Zdaje sobie jednak sprawę, że panele – ze względu na niższą cenę – „królują”, zwłaszcza w blokach. Przyznaje, że gdy ktoś kupuje mieszkanie pod wynajem, to podłogi panelowe są najrozsądniejszym rozwiązaniem. Ale w swoim domu mieć by ich nie chciał. Zaletą paneli jest – jak podkreśla współwłaściciel firmy JATA - to, że jeżeli
nie są przyklejone, bardzo łatwo je zdemontować Kiedy jednak się zniszczą, nie nadają się do renowacji. Pozostaje tylko wyrzucić je i położyć nowe, podczas gdy podłogę drewnianą zawsze można odnowić. Inna słabość paneli to akustyka: nawet najlepsze podkłady nie wytłumiają idealnie. Cena paneli startuje od 20 zł za 1 m2. Ale są też panele znacznie droższe, które można przyklejać lub samoprzylepne. Te najdroższe są w cenie najtańszego parkietu. Ale, zdaniem Adriana Jaty, nawet najtańsze drze-
wo jest lepsze od najdroższego panela. – Jest naturalne, przyjazne, ciepłe. Naturalne produkty są najlepsze i najzdrowsze. I nawet rysy dodają drewnu uroku – przekonuje. Lita czy warstwowa, gładka czy fazowana
P
rzy wyborze podłogi drewnianej klient musi zacząć od określenia, czy woli elementy duże czy małe, bo w zależności od tego może wybrać mozaikę, parkiet lub podłogę drewnianą. Mozaika składa się z bardzo drobnych elementów. W przypadku parkietu maksymalne wymiary klepki wynoszą 50 cm długości i 7 cm szerokości. Deska podłogowa jest szersza, od 9-10 cm, a zdarzają się i takie, które mają 20 i więcej centymetrów szerokości. – Obecnie ludzie najczęściej zamawiają deskę o szerokości 10-12 cm. Na drugim miejscu jest parkiet klasyczny. Zamówień na mozaikę jest najmniej. To jest element najtańszy, często klienci stosują mozaikę na poddaszach i w garderobach, czyli wtedy, gdy chcą mieć podłogę w drewnie, ale nie chcą iść w koszty – podkreśla Adrian Jata.
Poradnik budowlany | Luty 2016
Podłogi i parkiety mogą być lite (100 proc. drewna) oraz warstwowe, gdzie u góry jest warstwa szlachetnego drzewa, a pod spodem podkład z drzewa miękkiego iglastego, sklejki czy płyty HDF. – Końcowy efekt wizualny jest taki sam. Różnice dotyczą pracy drzewa i ceny – zaznacza współwłaściciel firmy JATA. Podkreśla, że jest coraz większe zainteresowanie deskami podłogowymi przystosowanymi do systemu ogrzewania podłogowego. astępna sprawa to wzory. Jeżeli ktoś woli tradycyjne – jodełka pojedyncza, podwójna i potrójna, kwadraty, pas krakowski – to musi wybrać parkiet, bowiem te wzory można wykonać tylko wtedy, gdy jest regularna powtarzalność wymiaru. – W przypadku desek podłogowych jest to niemożliwe, bo tam układamy różne długości przy tej samej szerokości – tłumaczy Adrian Jata.
N
Inny problem, który trzeba rozstrzygnąć, to struktura deski. - Można ułożyć deski klasycznie, na gładko, ale coraz częściej sprzedajemy podłogi fazowane, czyli każda deska ma minimalną fazę (rowek) na bokach, dzięki czemu na dużej powierzchni widzimy każdą z nich jako osobny element – tłumaczy nasz ekspert. I dodaje: – Największą zaletą podłogi fazowanej jest to, że mniej widzimy pracę drzewa. Jeśli po wycyklinowaniu mamy idealną taflę, to gdy pojawią się na niej nawet minimal-
39
ne szczeliny – widzimy je bardzo wyraźnie. W przypadku podłogi fazowanej tego nie widzimy. Pewną wadą jest to, że taką podłogę trudniej utrzymać w czystości, gdyż jak się coś np. wyleje, to wlewa się w te rowki. Aczkolwiek z doświadczenia wiem, że nie jest to aż tak wielki kłopot. Klasycznie lub nowocześnie
P
rzy wyborze parkietu czy podłogi ważny jest czas, jakim dysponuje klient. – Jeżeli właściciel domu ma niewiele czasu na jego wykończenie, polecam elementy gotowe, fabrycznie przygotowane, z wierzchnią warstwą lakieru lub oleju – radzi współwłaściciel firmy JATA. – W takim przypadku praca jest bardzo szybka, bo gruntujemy i układamy deski na kleju dwukompotentowym. Później wystarczy odczekać kilka godzin i można już wnosić meble. Jeżeli właścicielowi się nie spieszy, to podłogę może wykończyć firma, co trwa ok. 4 tygodni. Po ułożeniu trzeba bowiem odczekać 3 tygodnie, dopiero wtedy podłogę się cyklinuje i lakieruje. Następnie trzeba jeszcze odczekać kilka dni, w zależności od użytej chemii. Podłogi przygotowane fabrycznie są w 99 proc. fazowane, po to, by nie było widać różnic w poziomie klepek. Jak ocenia Adrian Jata, ponad połowa klientów firmy buduje domy w nowoczesnej, minimalistycznej bryle, co narzuca pewne rozwiązania: częściej jest wtedy stosowany tzw. wzór skandynawski, czyli deska podłogowa rozbielana (dominują kolory „zimne”: biały oraz różne odcienie szarości.). Ale kiedy ktoś buduje dom w stylu dworkowym, to będzie raczej zamawiał podłogę klasyczną: parkiet w jodełkę czy kwadraty.
– Zdarzało się, że robiliśmy na zamówienie medaliony, rozety, bordiury, czyli elementy ozdobne, gdzie właściciel może umieścić np. swoje logo, inicjały – wspomina nasz ekspert. Nie ma problemu, gdy klienci życzą sobie użycia niestandardowych kolorów – na rynku jest szeroka gama olejów koloryzujących, olejowosków czy bejc, dzięki którym można uzyskać praktycznie każdy wymarzony kolor. Można też zamówić strukturę deski, gdzie poza np. szczotkowaniem drzewa, które uwidacznia usłojenie, klient życzy sobie heblowania czy kornikowania, aby „postarzyć” deskę. Olejować czy lakierować
J
akie materiały klienci kupują najchętniej? Adrian Jata mówi, że trendy modowe przypominają sinusoidę. Kiedyś był popularny dąb, potem drzewa egzotyczne, a od jakichś 2 lat nasz ekspert obserwuje powrót do dębu. Dążenie do naturalności powoduje, że klienci częściej wybierają drzewo klasy 2 i 3 niż 1. Paradoks? Tylko z pozoru. Ta klasyfikacja nie mówi, że „jedynka” jest trwalsza, lecz że jest staranniej wyselekcjonowana. W drzewie klasy 1 ►
40
Luty 2016 | Poradnik budowlany
poszczególne elementy są bardzo zbliżone do siebie, nie ma w nich przebarwień i sęków. W „dwójce” są drobne przebarwienia i małe sęki, w „trójce” już większe sęki i pęknięcia. A ponieważ w naturze nie występują drzewa bez sęków i przebarwień, drzewo klasy 2 i 3 wygląda bardziej naturalnie, podczas gdy klasy 1 – na sztucznie wyselekcjonowane. zym pokryć podłogę? – Widzimy – podkreśla nasz ekspert – że z roku na rok przybywa zwolenników olejowania i woskowania, a nie lakierowania. Jeżeli coraz więcej osób stawia na budowanie ekologiczne, to oleje czy olejowosk są materiałami bardziej przyjaznymi od lakieru. Drewno naolejowane wygląda lepiej, a intensywność koloru jest lepiej „wyciągnięta”. Olej wnika w drewno, które nadal wygląda tak, jakby było surowe, naturalne, podczas gdy lakier tworzy sztuczną, cienką, śliską warstwę, Olejowanie podłogi ma jednak wady i zalety. Olej słabiej zabezpiecza
C
niż lakier. W tym sensie, że gdybyśmy przez 5 lat nic nie robili z podłogą olejowaną i lakierowaną, to ta druga będzie wyglądać lepiej. Jeżeli jednak będziemy o podłogę olejowaną dbać, tzn. jeżeli choć dwa razy w roku, przy okazji generalnych porządków, nałożymy olej renowacyjny, to ta podłoga będzie wyglądać lepiej od lakierowanej. Największą zaletą podłogi olejowanej, poza wizualnym aspektem, jest to, że możemy ją miejscowo naprawiać. Kiedy zdarzy nam się w jakimś miejscu „wypadek”, możemy nałożyć tam oleju i nic nie będzie widać. W przypadku podłogi lakierowanej tak się nie da, bo powstanie plama innego koloru - trzeba więc lakierować jeszcze raz całość. Drewno w łazience, glazura w pokoju Są takie rodzaje drewna, które nadają się do łazienki. Zwykle są to drewna egzotyczne, najbardziej odporne na zmiany wilgotności. - Jeżeli są dobrze
naolejowane, sprawdzają się w łazience, aczkolwiek trzeba wtedy przestrzegać pewnych zasad użytkowania, np. dokładania warstwy oleju w miarę regularnie, żeby deska była cały czas zabezpieczona i nie „piła” wilgoci. Jeżeli wylejemy na to drewno większą ilość wody, trzeba od razu zetrzeć - doradza Adrian Jata. nne nietypowe rozwiązania to płytki ceramiczne na podłodze w pokojach. - Jeździmy po budowach i widzimy, że niektórzy klienci decydują się np. na .płytki na całym parterze: w salonie, jadalni, kuchni. Zazwyczaj są to płytki w dużym formacie, a jeśli kogoś stać – granitowe. Dopiero na piętrze, gdzie jest część prywatna, sypialniana, są podłogi drewniane – mówi nasz ekspert. Broni jednak podłóg drewnianych, które - jego zdaniem – są najcieplejsze, zarówno w odbiorze wizualnym, jak i odnośnie do kwestii odczuwania ciepła. Nawet jeżeli w domu jest ogrzewanie podłogowe, to w okresach przejściowych, czyli np. na początku jesieni, kiedy się jeszcze tak mocno nie grzeje, od kamienia czy glazury będzie zawsze chłodniej niż od drewna – uważa Adrian Jata. ak podkreśla nasz ekspert, wybór podłogi jest kwestią gustu. Warto jednak skonfrontować nasze gusty z wiedzą o wadach i zaletach różnych rodzajów podłóg. Po to, byśmy mogli się cieszyć podłogą nie tylko piękną, ale i funkcjonalną.
I
J
Tekst Jaromir Kwiatkowski