Rynek produktów dla dzieci i młodzieży by Portal FMCG

BEZPŁATNY EGZEMPLARZ PROMOCYJNY

RYNEK produktów dla dzieci i młodzieży kompendium wiedzy dla detalistów

Skompletuj

serię poradników

z aktualną wiedzą o rynku FMCG LI O H O ALK a detalistów

EK wiedzy dl RYN endium komp

Y ŁATN BE ZP Z M PL AR Y EG ZE O CYJN PR O M

RYNE K Z DRO

kompe WEJ ŻY ndium wiedzy WNOŚC I dla det alistów

BE ZP ŁATN Y EG ZE M PL AR PR O M Z O CYJN Y

Y ŁATN BE ZP AR Z M PL EG ZE YJ N Y MOC PR O

w któ eży u d ro zi EK p i i młod istów N Y R ziec dzy dla detal d a ie dl ium w end komp

BAdZ

fit!

wydawnictwo:

GKGroup

Drodzy Czytelnicy, Oddajemy w wasze ręce kolejną publikację, w której zebraliśmy najważniejsze trendy i zachowania konsumenckie dzieci i młodzieży. Sprawdzamy, jak często dzieci kupują same, skąd mają pieniądze i na co je wydają. Wiemy, jak duży wpływ mają na decyzje zakupowe swoich rodziców. Wiedza ta pozwala nam wyłonić najważniejsze trendy zakupowe dzieci i młodzieży, a dzięki znajomości najważniejszych trendów żywieniowych, którymi kierują się ich rodzice, możemy podpowiedzieć, w jaki sposób detalista może efektywniej zorganizować swoją półkę. Badania wskazują, że do najbardziej lubianych i najpopularniejszych miejsc do robienia zakupów przez dzieci należą sklepy małoformatowe, warto więc wykorzystać tę przewagę i więcej miejsca na półce poświęcić młodym klientom. Magdalena Ziętkiewicz redaktor naczelna

Spis treści Jak kupują dzieci? / 4 Pierwsze śniadanie / 8 Wszystko, co ważne i zdrowe / 15

Zakupy do plecaka / 18 Co dziś na obiad? / 22 Letnie orzeźwienie / 26 Strefa kasy / 32 Baterie to nie zabawka / 36 Słone przekąski / 38 Wybór smaków dla każdego / 42

Rynek słodyczy / 44 Nie wszystko jedno, co dajesz najbliższym / 52

RYNEK produktów dla dzieci i młodzieży

Specjalne okazje / 54

© Copyright by GK Group, Warszawa 2019 REDAKCJA: Magdalena Ziętkiewicz, Barbara Molęda, Artur Rolak, Marzena Dobosz (korekta) DZIAŁ REKLAMY: Mariusz Kalinowski mkalinowski@zyciehandlowe.com tel. 509 970 565 Bartosz Kitliński bkiltinski@zyciehandlowe.com tel. 512 107 394 OPRACOWANIE GRAFICZNE: PiXel FarM

Napoje soczyście bąbelkowe / 55 ZDJĘCIA NA OKŁADCE: Adobe Stock, autorzy: Karramba Production, JenkoAtaman, JackF, pressmaster, MNStudio, Tyler Olson

DRUK: Drukarnia "KOLUMB"

ZDJĘCIA W NUMERZE: Adobe Stock na stronach: 4, 8, 12, 14, 18, 20, 22, 24, 26, 32, 34, 38, 40, 41, 44, 46, 51, 54, 56, 58

WYDAWCA: GK Group ul. Rolna 28/2, 05-270 Marki,

POZOSTAŁE ZDJĘCIA: materiały prasowe firm

Wyjątkowe potrzeby / 56

Polecane produkty / 60 Przepisy / 62

TRENDY

Jak kupują dzieci?

Dzieci, dorośli zresztą również, przepadają za przekąskami. Chętnie sięgają po czekoladki, cukierki, batoniki, chipsy, paluszki i tym podobne łakocie. Ponieważ są bardziej podatne na reklamę i wpływ rówieśników – często pragną mieć to, co zobaczą, lub to, co już mają ich koledzy. 4

Skąd dzieci mają pieniądze?

268 mln zł

złotych miesięcznie wydają na napoje, słodycze i przekąski dzieci w wieku 5-17 lat*

roducenci dbają o to, by przyciągnąć dziecięce zainteresowanie, dlatego ozdabiają opakowania produktów przeznaczonych dla najmłodszych wizerunkami z kreskówek, bajek, filmów. Starają się też nadawać im nazwy od razu sugerujące finalnych konsumentów, używając polskich i angielskich wariantów słowa dziecko albo zdrobnień samych produktów, np. paróweczki, cukiereczki itd. Klientami wydającymi pieniądze w sklepie są najczęściej dorośli, jednak nie można zapomnieć o sile oddziaływania dzieci na decyzje zakupowe rodziców. Dzieci bardzo sprawnie nakłaniają ich do wybranych dla siebie określonych produktów. Rodzice często zabierają ze sobą dzieci po zakupy spożywcze. Wprowadzone do pełnego atrakcji, kolorów i pokus sklepu dziecko stara się coś sobie wybrać i nakłonić rodzica do zakupu. Najwięcej dzieci namawia rodziców na zakup słodyczy (59 proc.), nie można jednak przecenić oddziaływania małych konsumentów również w innych kategoriach produktów. Wybór chociażby napojów, makaronów czy jogurtów odbywa się zazwyczaj pod wpływem dzieci. Dorośli zaopatrują swoje lodówki w produkty i smaki, które lubią ich pociechy. Dlatego detalista organizując nie tylko półkę słodyczową powinien pamiętać o dziecięcych gustach.

* źródło: Raport „Junior Shopper 2018” GfK Polonia

Renata Twardowska Consultant GfK

Większość dzieci w wieku 5–17 lat dysponuje własnym budżetem, pochodzącym w dużym stopniu z kieszonkowego – wynika z najnowszego badania „Junior Shopper” opracowanego przez GfK na temat preferencji i zwyczajów zakupowych dzieci i młodzieży. Największy udział w budżecie dzieci stanowią pieniądze otrzymywane z konkretnym przeznaczeniem (ok. 45 proc.). Pozostałe składowe budżetu to pieniądze, które młodzi nabywcy otrzymują w ramach kieszonkowego, na prezent i marginalnie z tytułu wykonywania prac domowych oraz sezonowych prac zarobkowych. Regularnie kieszonkowe otrzymuje ponad połowa dzieci w wieku 5–17 lat. Wysokość kieszonkowego jest ściśle skorelowana z wiekiem dziecka – im starsze, tym większa kwota: i tak dzieci w wieku 7–9 lat otrzymują miesięcznie niemal 70 PLN, a nastolatkowie w wieku 16–17 lat – ok. 200 PLN. Kieszonkowe dzieci otrzymują na ogół w interwałach tygodniowych. Dzieci wydają swoje pieniądze najczęściej na zakup słodyczy, napojów i przekąsek, według szacunków GfK miesięczna wartość wydatków dzieci w wieku 5–17 lat w Polsce na tego rodzaju zakupy to kwota ok. 268 mln PLN.

TRENDY

Artykuły spożywcze najczęściej kupowane przez dzieci

82%

słodycze

79%

80% napoje

przekąski

źródło: Raport „Junior Shopper 2016” GfK Polonia

SŁODKO CZY ZDROWO? Rodzice pragną, by ich dzieci były zdrowe, czyli również jadły zdrowo. Starają się podczas zakupów wybierać te produkty spożywcze, które ich zdaniem są lepsze, ponieważ przeznaczone dla dzieci. Często zwracają uwagę nie tylko na kolorowe obrazki z opakowania, lecz także skupiają się na czytaniu etykiet. Jednak sporą część ich koszyka zakupowego stanowią słodycze. Według badań GfK „Polska na widelcu” słodycze są częściej kupowane przez rodziny mające dzieci niż przez pary bezdzietne czy singli. Do nich więc są kierowane reklamy słodkich produktów wzbogaconych o prozdrowotne składniki, na przykład cukierków z witaminami. 24 proc. respondentów badania deklaruje, że czekoladę oraz batony i wafle je przynajmniej dwa razy w tygodniu. Tak samo często 19 proc. ankietowanych spożywa cukierki. Szczególnie popularne wśród rodzin z dziećmi są batony i wafle w pojedynczych opakowaniach, kupowane impulsowo, spożywane zaraz po zakupie.

MALI KONSUMENCI

Aż 91 proc. dzieci w wieku 7–15 lat robi zakupy samodzielnie, dla siebie. – Nie wszystkie posiadane przez dzieci pieniądze zostają wydatkowane na doraźne przyjemności, niemal co drugi młody człowiek od 5. do 17. roku życia deklaruje, że ma własne oszczędności, i o ile w najmłodszych grupach wiekowych są one dość symboliczne, o tyle w grupie 10–17 latków wahają się w granicach 550–750 PLN. Dzieci oszczędzające pieniądze robią to w dużej mierze z myślą o konkretnym zakupie lub celu, który jest zróżnicowany ze względu na wiek i płeć. O ile dziewczęta częściej myślą o zakupie laptopa czy wyjeździe wakacyjnym lub wycieczce, o tyle chłopcy zdecydowanie wolą kupno roweru czy skutera oraz gry komputerowej. Nastolatki dla których własny wygląd nabiera znaczenia, zaczynają oszczędzać z myślą o zakupie odzieży, ale także np. na kurs prawa jazdy – podkreśla Renata Twardowska, Consultant GfK. Dzieci dysponują pewnymi kwotami, które otrzymują głównie w ramach regularnie wypłacanego kieszonkowego. Wysokość kieszonkowego wzrasta wraz

z wiekiem dzieci, dlatego nastolatki mogą zrobić większe zakupy. Zakupy dzieci robią najczęściej w małych sklepach, z obsługą tradycyjną oraz w sklepikach szkolnych. – Głównymi atutami galerii handlowych zarówno w opinii rodziców, jak i ich dzieci są możliwość zakupu wszystkiego w jednym miejscu z szerokiej oferty, a także dogodne godziny otwarcia. Natomiast mankamentami są tłok oraz to, że zakupy zajmują zbyt dużo czasu (rodzice) i wysokie ceny (dzieci) – dodaje Renata Twardowska.

SPECJALNA OFERTA

Producenci starają się co roku wprowadzić coś nowego na rynek, co przyciągnie małych konsumentów. Są to np. czekolada w tubce, półpłynna do picia, która nie brudzi rąk dziecka, czekoladowa pizza czy różowe batony czekoladowe. Niezmiennym powodzeniem cieszą się wszelkie produkty z wizerunkiem bohaterów popularnych bajek. Soki, czekolady, lizaki, chipsy, a nawet jogurty, płatki śniadaniowe czy parówki z postacią z kreskówki na opakowaniu zawsze są chętniej kupowane.

warto wiedzieć

Na zdrowie Coraz częściej rodzice chcą kupować dzieciom produkty FOR FREE, czyli pozbawione tak ich alergizujących składników, jak np. gluten, laktoza. Producenci wsłuchując się w te pragnienia, proponują słodycz e wegańskie, bez tych składników, wykonane np. na bazie mleka kokosowego.

Renata Twardowska Consultant GfK

Dzieci, nawet te z najmłodszej badanej grupy, w dużej mierze samodzielnie dokonują zakupów artykułów spożywczych: blisko 40 proc. 5–6-latków deklaruje, że zdarza im się samemu lub z kolegą/koleżanką robić drobne zakupy spożywcze w postaci słodyczy, napojów, przekąsek czy lodów, lecz głównie w sklepie tradycyjnym. Starsze dzieci bardziej dywersyfikują swoje źródła zakupu, choć sklepy tradycyjne i dyskontowe są najbardziej wśród nich popularne. Dla dzieci w wieku szkolnym istotnym źródłem zakupu czegoś do jedzenia lub picia jest również sklepik szkolny. W sklepach tradycyjnych młodzi nabywcy dokonujący samodzielnie zakupów art. spożywczych bywają średnio sześć razy w miesiącu, a w dyskontach i sklepach convenience ok. pięciu razy w miesiącu. Napoje to kategoria produktowa, którą dzieci kupują samodzielnie średnio 5,8 raza w miesiącu, natomiast słodycze i przekąski z porównywalną częstotliwością – analogicznie od 4,6 do 4,4 raza w miesiącu. Co czwarte dziecko odwiedza samodzielnie centra/ galerie handlowe, a popularność tego typu miejsc istotnie wzrasta wśród młodzieży powyżej 15. roku życia. Najczęściej wybierają się tam po zakupy, ale też aby skorzystać z oferty gastronomicznej.

PIERWSZE ŚNIADANIE

PIERWSZE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

ŚNIADANIE

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

50% polskich dzieci nie je śniadania w domu (wg raportu CBOS)

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Musi być pożywne i dawać energię na cały dzień! Płatki z mlekiem, musli, jogurty – a może kanapki z serem żółtym lub wędliną, naleśniki z dżemem lub kremem czekoladowym – wybór jest ogromny, a dzieci mają różne upodobania. Oczywiste dla każdego detalisty jest posiadanie pewnych kategorii na swojej półce. Pieczywo, nabiał, sery, wędlina – to produkty, które są podstawą sprzedaży w sklepie spożywczym, produkty, po które się do tego sklepu wchodzi.

ielu dietetyków twierdzi, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, że należy znaleźć czas na zjedzenie wartościowych produktów, które dadzą siłę na cały dzień. Na pewno dotyczy to dzieci, które są bardzo aktywne od samego rana w szkole lub przedszkolu. Dziecięce gusta są zmienne, dzieci potrafią tygodniami prosić o taki sam jogurt na śniadanie, a potem z dnia na dzień zażądać kanapki z szynką. Klienci zakupy pierwszej potrzeby chcą robić szybko i wygodnie, wybierają więc sklep najbliżej miejsca zamieszkania. Dla większości konsumentów ogromne znaczenie ma znana marka produktu kojarzona z wysoką jakością oraz promocje. Produkty śniadaniowe w sklepach są ważną kategorią ze względu na osiągane dzięki nim obroty. Wielu rodziców świeże pieczywo, jogurty, sery i wędliny kupuje w pobliskim sklepie, w niewielkich ilościach, ale regularnie, licząc na ich stałą dobrą jakość i świeżość.

PIECZYWO Towar, którego w żadnym sklepie nie może brakować. Pieczywo krojone i w całych bochnach, pszenne, żytnie oraz fit. Przechowywane powinno być na specjalnie do tego przygotowanych prze-

wiewnych regałach, systematycznie sprzątanych. Warto wejść we współpracę z lokalną piekarnią, która codziennie dostarczy świeże pieczywo.

WĘDLINY I PARÓWKI Delikatna szyneczka, kabanosy czy parówki to jedne z ulubionych produktów śniadaniowych. Jak wynika z danych CMR, sprzedaż wędlin paczkowanych w sklepach małoformatowych w ujęciu wartościowym w roku 2018 w porównaniu do roku 2017 zwiększyła się o 22 proc. Paczkowane wędliny w marcu 2018 roku można było kupić w 61 proc. placówek małoformatowych, gdzie dostępnych było ok. 10 wariantów wędlin. Były to najczęściej kabanosy i mielonki, salcesony oraz salami. Dla dzieci kupowane są najczęściej wędliny drobiowe, szynka, kabanosy i parówki. Dane CMR, wskazują, że sprzedaż parówek w sklepach małoformatowych w roku 2018 w porównaniu do roku 2017 zwiększyła się o 23 proc. Na przykład w marcu 2018 roku parówki dostępne były w 60 proc. sklepów małoformatowych, a na półce znajdowały się mniej więcej trzy warianty. Średnia cena za opakowanie wynosiła 4,84 zł. Przy wyborze towaru trzeba pamiętać, że dla dzieci szukamy produktów dobrej jakości.

PIERWSZE ŚNIADANIE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA K LEC A DO P OB IA

SERY Ser w małym sklepie jest bardzo ważną kategorią – może być jego wizytówką, kategorią napędową dla sprzedaży innych produktów. Ponieważ jest to produkt do codziennego spożycia, to razem z pieczywem i mlekiem często jest kupowany właśnie w sklepie za rogiem. Jest to produkt, który znajdziemy w lodówce praktycznie każdego domu, lubią go dorośli oraz dzieci. Może być częścią kanapek, tostów, dodatkiem do wielu potraw. Na serze można dobrze zarobić, a jeszcze więcej wtedy, gdy jego ekspozycja będzie zachęcająca. Ser tradycyjnie układa się między mięsem a mlekiem, jednak dla większej sprzedaży serów będzie korzystniejsze umieszczenie ich obok pieczywa. Zapach wytrawnych wypieków kojarzy się ze spożyciem dodatków, w tym też serów żółtych. Grupowanie serów w witrynie sklepowej może odbywać się poprzez przynależność do określonej grupy serów (twarde, miękkie, z pleśnią) lub na podstawie kraju pochodzenia. Czasami witryny są już wyposażone w przezroczyste przegrody, które oddzielają sery różnych typów. Każdemu rodzajowi sera towarzyszy zauważalna i zrozumiała metka. Sery układa się maksymalnie w dwóch warstwach, aby uniknąć odkształcenia delikatnego produktu pod nadmiernym ciężarem kolejnych bloków. Sery pakowane powinny być wyeksponowane w sposób uporządkowany, w podziale na producentów i poszczególne rodzaje. Ponieważ jest ich na rynku coraz więcej, warto jednak ograniczyć ilość rodzajów, zwłaszcza w sklepach niedysponujących dużą powierzchnią. Łatwe w konsumpcji i lubiane przez dzieci są sery topione, pakowane pojedynczo, idealne na porcję do kanapki na pierwsze śniadanie lub drugie – do szkoły. Sery topione otrzymuje się przez ogrzewanie różnych gatunków sera z dodatkiem masła, mleka w proszku, serwatki w proszku i dodatków smakowych. Od nazwy sera, który jest poddawany przerobowi, finalny produkt otrzymuje swoje miano. Podczas topienia dodaje się również topnika (np. kwasu cytrynowego, fosforanów), który wiąże jony wapnia i ułatwia uzyskanie jednolitej masy. Wybór innych dodatków zależy od właściwości smakowych, jakimi ma się charakteryzować końcowy produkt. Mogą to być grzyby, susze ziołowe i warzywne, szynka, przyprawy smakowe. Sery topione stosuje się głównie do kanapek, czasem nietypowo np. do wykonania zupy serowej.

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

FA S TRE

K AS

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

E YCZ ŁOD OK A

ZJE

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Jacek Wyrzykiewicz, PR & Marketing Services Manager Hochland Polska

Sery lubiane przez wszystkie pokolenia

Hochland to dla detalistów w Polsce ceniony partner i markowy lider rynku – największy i stabilny. Serki Hochland, Almette, Valbon jedzą wszyscy. Cenione są za bardzo wysoką jakość i, co za tym idzie, doskonały smak. Konsumenci mają w czym wybierać – nie brakuje zróżnicowanych smaków, rodzajów, kształtów. Hochland aktywnie współpracuje z detalistami zarówno placówek mało-, jak i wielkoformatowych. Wszystkie nasze kampanie marketingowe wspieramy szeroko prowadzonymi akcjami w detalu i materiałami POS. Nie bez znaczenia jest także regularny kontakt naszych sił sprzedaży z placówkami handlowymi i bezpośrednia współpraca przy organizacji zamówień i optymalizacji zaopatrzenia. Nasz kalendarz jest wypełniony planowanymi nowościami i aktywnościami promocyjnymi. W naszej ofercie jest wiele hitów najlepiej sprzedających się wśród dzieci i młodzieży. Popyt na sery produkowane przez Hochland jest szczególnie wysoki w przypadku puszystych serów twarogowych, serów dojrzewających w plastrach, także topionych. Jednak to sery topione dla Hochland są zasadniczym rdzeniem biznesu, bardzo lubianym przez młodzież. Warto zauważyć, że nadal blisko 10% całego rynku stanowią sery topione. Są konsumenci, którzy cały czas preferują bloczki, są także zwolennicy plasterków i krążków, oczywiście mamy wielu fanów serów w kubeczkach. Coraz mocniej dają się odczuć trendy promujące naturalną żywność, bez udziału chemii i inżynierii genetycznej. Konsumenci oczekują produktów, które będą w pełni naturalne, a przez to bezpieczne dla zdrowia.

PIERWSZE ŚNIADANIE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA K LEC A DO P OB IA

warto wiedzieć

Bez laktozy

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

Mleko bezlaktozowe nie jest całk owicie pozbawione cukru mleczn ego. Producenci dodają do zwykłego mleka laktazę – enzym, który w większości rozkłada zawartą w mleku laktozę. Tak udoskonal one mleko ma nieco inny smak, ale jest ratunkiem dla osób, które nie mo gą pić zwykłego mleka. Mleko bez laktozowe wyraźnie zmniejsza dol egliwości jelitowe konsumentów.

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Nie można również zapominać o serach pleśniowych, które akurat w przypadku dzieci nie są tak bardzo popularne, ale już wśród młodzieży delikatne sery brie lub camembert cieszą się uznaniem. Dużą i bardzo ważną kategorią są serki do smarowania. Sery kanapkowe, puszyste, w wielu wariantach, od serków naturalnych, po produkty z zawartością ziół, warzyw i różnego rodzaju przypraw. Wśród produktów wybieranych na półkę warto wydzielić część dla tej grupy wiekowej i wyeksponować serki stworzone specjalnie dla najmłodszych. Produkty w atrakcyjnych, kolorowych opakowaniach, umieszczone na wysokości wzroku dzieci na pewno będą cieszyły się powodzeniem.

JOGURTY Jogurty są najczęściej kupowanymi napojami mlecznymi. Tradycyjny jogurt składa się tylko z naturalnego, surowego mleka i zakwasu zawierającego kultury bakterii jogurtowych. Nazwa „jogurt” jest zastrzeżona dla produktów zawierających żywe kultury bakterii w ilości nie mniejszej niż 10 mln komórek/1 ml. Jak wynika z danych CMR, np. w marcu 2017 roku jogurty łyżeczkowe można było kupić aż w 84 proc. sklepów o powierzchni do 300 mkw. Pod względem

wartości kategoria ta ustępuje tylko mleku i śmietanie, dlatego jej ekspozycja na półce jest niezmiernie istotna. Mimo, że jogurty zajmują sporo miejsca, należy znaleźć miejsce i zaoferować nawet kilkanaście ich rodzajów . Według CMR klienci sklepu małoformatowego średnio mają do wyboru nawet 15–16 wariantów jogurtów smakowych w kubeczkach i przynajmniej osiem wariantów deserów mlecznych lub jogurtów pitnych. Jogurty jako produkt śniadaniowy są najczęściej kupowane rano, dane paragonowe CMR pokazują, że w przypadku jogurtów łyżeczkowych prawie co czwarta transakcja ma miejsce w godzinach 7–10, a średni wydatek na jogurty łyżeczkowe wynosi 2,80 zł. Co ważne, mało kto kupuje jeden jogurt, prawie co trzeci klient sięga od razu po dwa opakowania, a co dziesiąty wkłada do koszyka co najmniej cztery kubeczki z jogurtem smakowym.

MLEKO Mleko jest towarem strategicznym w sklepie spożywczym. Klienci kupujący mleko nabywają przy tej okazji też inne produkty spożywcze, jak choćby pieczywo, masło, sery. Niska marża na mleku jest kupcom rekompensowana właśnie tymi dodatkowymi zakupami.

Dariusz Sapiński, Prezes Zarządu Grupy MLEKOVITA

Gwarancja czystej etykiety Mleko i produkty mleczarskie często goszczą na polskich stołach, dlatego w każdym sklepie powinien się znaleźć szeroki asortyment smacznych i zdrowych produktów marki MLEKOVITA, które doskonale wpisują się w jadłospis każdego konsumenta, także najmłodszego. Ważne miejsce zajmują tu produkty dla dzieci i młodzieży z linii MiaMu, w której znajdują się już m.in. sery Gouda i Mazdamer, paluszki serowe, serek szkolny i jogurty. Popularne wśród najmłodszych są serki homogenizowane Darek i mleko smakowe Wypasione. Jogurty HoHo oferowane w mniejszej gramaturze (100 g) to również propozycja dla mniejszych łasuchów. W przypadku najmłodszych konsumentów liczy się brak zbędnych konserwantów i barwników, czyli to, by żywność była jak najbardziej naturalna. Wiemy, że rodzice zwracają szczególną uwagę na etykiety, dlatego w MLEKOVICIE nieustannie obserwujemy rynek, dbamy o czystość etykiety i dzięki temu możemy poszerzać nasz asortyment tak, aby wymagający konsument otrzymał produkt zgodny z jego oczekiwaniami – a nawet je wyprzedzający. Mleko ma w sklepie swoje wydzielone miejsce, spory obszar rozpoczynający mleczną alejkę. Stoją tu produkty o długim terminie przydatności do spożycia, a więc w kartonach UHT, o różnej zawartości tłuszczu. Niedaleko ustawia się mleko pasteryzowane w butelkach. Mleka świeże muszą być umieszczone w chłodziarkach. Zamawiając towar do sklepu, warto opierać się na liderach rynku. Największe obroty przypadają na mleko o zawartości tłuszczu 3,2 proc., a 20 proc. rynku to sprzedaż 2-procentowego mleka. Mleko pasteryzowane i UHT mają długi termin przydatności do spożycia, więc właściciel sklepu może nimi zapełnić magazyn hurtem z dużymi rabatami za ilość. Każdy region ma swoje zakłady przetwórstwa mlecznego, a sprzedaż ich produktów będzie się pozytywnie kojarzyła kupującym, z popieraniem lokalnego patriotyzmu. Na pewno wśród klientów znajdą się osoby poszukujące różnorodnego asortymentu, również mleka świeżego czy bezlaktozowego. Dla sklepu największe ryzyko wiąże się ze sprzedażą mleka świeżego, ale wraz z trendem na zdrową żywność pojawia się coraz więcej jego wielbicieli. Wychodząc naprzeciw wymaganiom klientów, można zacząć sprzedaż świeżego mleka od kilku litrów dziennie i po okresie akceptacji oraz przyzwyczajenia zwiększać ilość towaru.

Nietolerancję laktozy, cukru mlecznego, diagnozuje się u coraz większej liczby młodych osób. Warto poszukać dostawcy nabiału bez laktozy. W tej kategorii są już produkowane nie tylko mleko, lecz także kefir, jogurt, masło i serki. Artykuły mleczne bez laktozy, dostępne na nabiałowej półce, pomogą efektywnie zwiększać sprzedaż wśród osób z tej grupy. Z powrotem wzrasta zainteresowanie mlekiem i nabiałem kozim. Składniki mineralne i witaminy występują w mleku kozim w większych ilościach niż w mleku krowim, a białko i tłuszcz są lepiej przyswajalne. Te walory prozdrowotne sprawiają, że jest ono polecane zwłaszcza dzieciom.

PIERWSZE ŚNIADANIE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

Płatki śniadaniowe skierowane do dzieci stanowią prawie połowę sprzedaży

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

RI BATE

ilościowej i wartościowej całej kategorii.

Y K AS E

PŁATKI ŚNIADANIOWE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

E YCZ ŁOD OK A

Krzysztof Rydzoń

ZJE

Dyrektor Rozwoju Marki MILZU

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Właściwy wybór asortymentu

Każdy detalista powinien skupić się na zróżnicowanej ofercie, tak aby spełnić oczekiwania najwybredniejszych klientów. Nie jest to łatwe, ponieważ gama produktów w kategorii płatków jest ogromna. Trzeba więc podejmować świadome wybory i zadbać o spójną ekspozycję. Głównym celem naszego zespołu jest zapewnienie ogólnie dostępnych płatków ekologicznych. Dużo się w tej chwili mówi o ekologii, świadomość konsumentów rośnie. Wiedza na temat wartości dodanych zielonego liścia nie jest już obca, z czego się niezmiernie cieszymy. Konsekwentnie rozszerzamy najważniejszą dla nas kategorię płatków ekologicznych. Smaki, które przodują w sprzedaży, to niezmiennie kakao, cynamon i miód. Coraz częściej możemy spotkać się z bardziej oryginalnymi propozycjami producentów. W okresach międzyświątecznych na popularności zyskały płatki tematyczne, takie jak np. smak piernika lub jabłko z cynamonem. Niebawem zaskoczymy rynek całkowicie nową kategorią płatków dla każdego. Zachęcam do śledzenia działań marki MILZU!

Płatki śniadaniowe i musli są lubiane niezależnie od wieku. Można z nich szybko wyczarować pożywne i smaczne śniadanie, które da dzieciom zdrowy zastrzyk energii na cały dzień. Wybierając musli lub płatki na półkę, nie można pominąć ulubionych płatków wszystkich dzieci, czyli czekoladowych kulek, poduszeczek, duszków, miodowych czy cynamonowych smaków. Duże kolorowe opakowania przyciągają dzieci i sprawiają, że nawet największe niejadki zjedzą takie słodkie śniadanie. Tu obok liderów rynku warto umieścić na półce również bardziej przystępne cenowo produkty. Trend prozdrowotny na dobre zagościł na naszym rynku, dlatego też rodzice szukają zdrowszych produktów dla swoich dzieci. – Biorąc pod uwagę jednoczesny wzrost sprzedaży produktów skierowanych do całej rodziny, między innymi płatków kukurydzianych, wydaje się, że część rodziców przeszła na zdrowszą alternatywę śniadaniową dla swoich pociech – komentuje Natalia Mączyńska, client business partner w Nielsenie. Zdrowe produkty śniadaniowe powinny zawierać minimalne ilości cukru, a najlepiej wcale. Przyjemny słodkawy smak dają naturalne cukry złożone zawarte w zbożach i suszonych owocach. Na półce ze zdrowymi płatkami muszą się znaleźć produkty bezglutenowe. To będą wszystkie płatki i musli opatrzone znakiem przekreślonego kłosa. Naturalnymi bezglutenowymi produktami, które często spotyka się w sklepach, są płatki owsiane, ryżowe i kukurydziane. Produkowane są też na przykład bezglutenowe czekoladowe kulki śniadaniowe, w hurtowniach dostępne są bezglutenowe płatki śniadaniowe z mieszanek mąk pozbawionych glutenu. Te produkty są szybkie w przygotowaniu, w przeciwieństwie do naturalnych płatków, które trzeba gotować, co wpływa na decyzję konsumenta.

ART YKUŁ SPONSOROWANY

Płatki śniadaniowe MILZU! są odpowiednie dla wegetarian i wegan

Wszystko, co ważne i zdrowe

MILZU! to łotewska firma rodzinna, która powstała w 2014 roku jako odpowiedź na brak zdrowej alternatywy na rynku płatków śniadaniowych.

szystkie produkty MILZU! mają tzw. czystą etykietę, nie posiadają żadnych sztucznych dodatków ani GMO, na żadnym etapie produkcji nie są dodawane do nich tłuszcze, a co więcej zawierają znacznie mniej cukru niż konkurencja. Warto również wspomnieć o innowacyjności – produkty MILZU! tworzone były we współpracy z naukowcami i jako jedyne na rynku tworzone są z żyta, dzięki czemu są znacznie bogatsze w błonnik, ponadto zawierają witaminy z grupy B, witaminę E, magnez, cynk, potas, fosfor oraz żelazo. Dzięki bogatej zawartości minerałów i składników odżywczych płatki śniadaniowe MILZU! pozytywnie wpływają na układ pokarmowy, redukują cholesterol, zapobiegają nadwadze a także zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia, raka jelita grubego, raka piersi czy cukrzycy.

Innowacyjne i ekologiczne MILZU! specjalizuje się w tworzeniu produktów ekologicznych. Sięgając po opakowania oznaczone napisem BIO, możemy być pewni, że żaden ze składników nie miał styczności z pestycydami, w szczególności z glifosatem, który dzisiaj odpowiedzialny jest za tak dużo zachorowań na nowotwory czy wywoływanie alergii.

Produkty MILZU!: • o obniżonej zawartości cukru • nie zawierają GMO, • nie zawierają sztucznych dodatków, • tłuszcze nie są dodawane na żadnym etapie produkcji, • odpowiednie dla wegetarian i wegan, • bogate w błonnik, wartości odżywcze i minerały. Zachęcamy do kontaktu: krzysztof.rydzon@milzu.pl; kontakt@milzu.pl

Dzieci wiedzÄ&#x2026;, co dobre!

www.mlekovita.com.pl

wsparcie sprzedaĹźy:

POS

Prasa

Social Media

DO PLECAKA

Zakupy do plecaka

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A

D OB IA

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

83% rodziców daje swoim pociechom samodzielnie zrobione kanapki*

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Badania postaw konsumenckich dzieci i młodzieży wskazują przede wszystkim na wciąż rosnącą siłę nabywczą tej grupy. Coraz wyższe kieszonkowe, zwyczaj wręczania prezentów pieniężnych, pierwsze prace zarobkowe – to wszystko sprawia, że w sklepach pojawia się coraz więcej klientów w wieku od 5 do 17 lat.

m starsi, tym częściej dokonują oni samodzielnych zakupów. Ich zachowaniem między półką, ladą a kasą rządzą głównie indywidualne potrzeby i preferencje, a już niekoniecznie rozsądek. Z punktu widzenia sprzedawcy najważniejszy jest fakt, że młodzi konsumenci są coraz bardziej świadomymi uczestnikami procesów rynkowych – i co za tym idzie – coraz ważniejszymi odbiorcami działań marketingowych. Naukowcy zwracają również uwagę na to, że dzieci i młodzież mają coraz większy wpływ na decyzje zakupowe dorosłych, w tym dotyczące żywności.

MARKOWE NOWOŚCI Najistotniejszym czynnikiem warunkującym decyzje zakupowe w każdej grupie konsumenckiej jest dochód – dotyczy to także młodzieży, choć tu dodatkowo decyduje niesamodzielność finansowa, trudno więc mówić o rynku dóbr droższych czy luksusowych. Klienci z tej grupy przywiązują wagę przede wszystkim do niskiej ceny, potem do atrakcyjnego, estetycznego opakowania, szerokiego wyboru asortymentu, a dopiero później jakości produktu. Socjologowie i marketingowcy podkreślają, że nastolatki chętnie łączą zakupione produkty z takimi cechami jak bycie radosnym, przyjacielskim i optymistycznym, więc szybko, choć niekoniecznie na długo, przywiązują się do danej marki. Z punktu widzenia młodego konsumenta bardzo ważny jest właśnie walor nowości. Gdyby było inaczej, nawet najwięksi producenci nie marnowaliby pieniędzy na

nowe wersje smakowe starych przebojów czy coraz atrakcyjniejsze opakowania. Na decyzje zakupowe tej grupy konsumentów niewielki wpływ mają rozsądek i świadomość zasad zdrowego żywienia. Na same słodycze, przekąski i napoje – czyli te artykuły, przed którymi przestrzegają dietetycy – młodociani klienci według różnych szacunków wydają w skali kraju od 275 do nawet 350 milionów złotych miesięcznie. To ponad 80 proc. ich całkowitego budżetu! Mają również spory wpływ na zawartość koszyka podczas zakupów z rodzicami (niemal 60 proc. dzieci namawia ich wtedy na artykuły konkretnej marki). Wśród największych beneficjentów tego zjawiska – obok

27% badanych regularnie daje dzieciom do szkoły kieszonkowe, a 45% od czasu do czasu. Ponad połowa ankietowanych zadeklarowała, że dziecko dostaje do 10 zł tygodniowo, a 42% daje swoim pociechom 10-50 zł*

DO PLECAKA

warto wiedzieć

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

Szybkie zakupy

branży modowej, beauty i firm technologicznych – jest właśnie sektor FMCG.

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

MAŁE SKLEPY GÓRĄ

Młodzi ludzie raczej rzadko z własnej woli odwiedzają wielkie sklepy spożywcze – hiper- i supermarkety – bo każde pokolenie żyje szybciej od poprzedniego i wydaje mu się, że ma ciągle za mało czasu. To bardzo dobre wiadomości dla właścicieli mniejszych sklepów i sklepików osiedlowych, w których można zrobić szybkie zakupy, zostawiając rower za drzwiami dosłownie na chwilę. Warto więc wykorzystać ten trend i swą ofertę artykułów z segmentu FMCG dopasować do gustów konsumenta wydającego pieniądze bardziej spontanicznie niż rozsądnie. Młody konsument jest z natury niecierpliwy. Nie chce mu się biegać po całym sklepie, aby gdzieś między półkami z towarami, które zupełnie go nie interesują, szukać paczki chipsów, po które właśnie wpadł. Tym bardziej nie będzie stał w kolejce. Wszystko, co interesuje takiego klienta, musi więc być wyeksponowane niedaleko kasy. To zadanie raczej proste i dla doświadczonych handlowców na pewno oczywiste. Trudniej – czy to wakacje, czy rok szkolny – przekonać zapracowaną i wiecznie śpieszącą się mamę do zrobienia

NE SŁO I SK Ą K R ZE

E YCZ ŁOD OK A

ZJE

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Dwa najczęściej odwiedzane prz ez dzieci miejsca, w których zaopat rują się w artykuły spożywcze, to tradycyjny sklep spożywczy i sklepik szkolny.

zakupów akurat w tym sklepie. Niewątpliwie warto ją przekonać, że „shopping” w hipermarkecie raz w tygodniu być może jest wygodniejszy, jednak niekoniecznie dobry dla rodziny.

CO DO SZKOŁY? Z badania PAYBACK Opinion Poll płyną optymistyczne wnioski na temat odżywiania dzieci w szkołach. Większość rodziców daje swoim pociechom własnoręcznie przygotowane przekąski oraz wodę. Prawie 3/4 osób badanych przez PAYBACK deklaruje, że zawsze przygotowuje dziecku posiłek do szkoły. Najczęściej dajemy swoim pociechom samodzielnie zrobione kanapki (83%), a także warzywa i owoce (47%). Wśród napojów zdecydowanie dominuje woda (69%), a w dalszej kolejności soki (23%). Tylko nieliczni pozwalają dzieciom zabierać do szkoły słodycze (7%) i słone przekąski (1%) oraz napoje gazowane (2%)*.

kole ie zjadane w sz Drugie śniadan gotowane to najczęściej kanapki przy przez mamę oraz warzywa, owoce i woda albo sok.

Uczniowi czy uczennicy trzeba zapakować do tornistra albo plecaka nie tylko zeszyty, podręczniki i przybory do pisania. Niezwykle istotne jest przecież drugie śniadanie, a także napoje – zapotrzebowanie młodego organizmu na wodę jest wysokie. Młodzi ludzie są zwykle aktywni – dziecko w wieku 7–10 lat powinno wypijać dziennie ok. 75 mililitrów płynów na kilogram masy ciała, a nastolatkowie – do 50 mililitrów. Rodzice świadomi szkodliwości napojów zawierających cukier, a jest ich coraz więcej, bo systematycznie rośnie świadomość prozdrowotna, zaopatrzą swoje pociechy raczej w soki (tu kłania się konieczność zaopatrzenia sklepu w możliwie najpełniejszą gamę smaków) niż dowolny wariant tej czy tamtej coli. Pozytywnym – z punktu widzenia dietetyki – zjawiskiem jest wzrost konsumpcji wody mineralnej. Zwłaszcza w placówkach handlowych w pobliżu szkół warto mieć na półce możliwie małe opakowania (np. półlitrowe). Coraz rzadziej dziś działają w szkołach tradycyjne stołówki, a jeśli są, to coraz mniej uczniów chce z nich korzystać. Wraca natomiast zwyczaj przynoszenia posiłków przygotowanych w domu, jednak nadal w niektórych środowiskach jest to odbierane jako oznaka gorszej sytuacji materialnej ucznia i jego rodziny, skoro nie wydaje on pieniędzy na to, co jego koledzy z klasy. Bardziej trendy jest, gdy nastolatek może na długiej przerwie wyjść do pobliskiego sklepu i sam sobie kupić coś na drugie śniadanie. Co wtedy kupuje? Dziewczynki i dziewczyny, spędzające kilka godzin dziennie przed telewizorem i monitorem komputera są przeczulone na punkcie szczupłej sylwetki, więc dość chętnie sięgają po owoce albo gotowe sałatki. Trudniej przekonać do tych produktów chłopców, którym się wydaje, że zjedzenie banana czy jabłka jest mało męskie. Wolą już choćby drożdżówki i batony, które w sklepikach szkolnych stały się niedawno owocem zakazanym. Warto zadbać o takiego klienta. Jeśli Jaś się przyzwyczai, to i dorosły Jan też będzie chętnie robił zakupy w sklepach małego formatu.

Renata Twardowska Consultant GfK

Jak rodzice kupują dzieciom? Co trzecie dziecko, będąc z rodzicami na zakupach, nalega na kupno jakiegoś produktu, na który w danej chwili ma ochotę, a głównie są to słodycze i lody, a także przekąski i napoje. Najwięcej tego typu zachowań dzieci podejmują w sklepach wielkopowierzchniowych przy regularnej półce z kategorią (>80 proc.), a zdecydowanie rzadziej w strefie kas (21 proc.) i przy ekspozycji dodatkowej (18 proc.). Dzieci nie tylko nalegają na kupno konkretnego rodzaju słodyczy (najczęściej baton czekoladowy), napoju (najczęściej napój gazowany typu cola, sok/nektar) czy przekąsek (najczęściej chipsy), lecz także na kupno produktu konkretnej marki. Rodzice na ogół nie dają się długo prosić i w około 85 proc. przypadków ulegają dzieciom i kupują to, na co dziecko nalega. Oczywiście stopień ustępliwości rodziców zależy od kategorii produktowej czy konkretnego produktu, na którym dziecku zależy. Dzieje się tak dlatego, że rodzice podczas wyboru produktów dla swoich pociech nie tylko biorą pod uwagę takie kryteria jak preferencje smakowe dzieci, marka produktu, cena, wielkość opakowania czy promocja, lecz także aspekty zdrowotne, aby kupowany produkt nie zawierał składników, które zdaniem rodziców są niezdrowe.

*Źródło: Wyniki ankiety PAYBACK Opinion Poll 2018

OBIAD

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

Co dziś na

obiad?

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K BAT

ER I E

NE SŁO I SK Ą K R ZE

77% konsumentów chętniej jada sałatki i surówki latem*

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Wszyscy wiedzą, jak trudno czasem namówić dziecko do zjedzenia posiłku, a jeszcze trudniej przygotować obiad szybko i smacznie. Pomysł, jak poradzić sobie z takim kłopotem, można podsunąć rodzicom już w sklepie podczas zakupów. Odpowiednia ekspozycja dobrze dobranych produktów ułatwi podjęcie decyzji.

ietetycy, mocno wspierani przez reklamy w mediach, przypominają, że podstawą jadłospisu młodego człowieka powinny być węglowodany złożone, których najwięcej jest w produktach zbożowych, kaszy i ryżu, oraz pełnowartościowe białko z mięsa i ryb, a wszystko to uzupełnione warzywami i owocami, najlepiej świeżymi. Im łatwiejsze będą zakupy, tym lepiej rodzice poradzą sobie z małymi niejadkami.

KASZA, RYŻ, MAKARON „Ziemniaki możesz zostawić, ale zjedz chociaż mięsko i surówkę” – chyba wszyscy pamiętamy takie zachęty z dzieciństwa. Ziemniaków wcale jednak nie trzeba zostawiać na talerzu, bo od razu lepiej zastąpić je ryżem, makaronem i kaszą. To się dobrze wpisuje w aktualne trendy żywieniowe. Różnego rodzaju kasze cieszą się coraz większym powodzeniem i wiele kobiet przyznaje, że gotuje je swoim dzieciom. W oczach dziecka najatrakcyjniejszy może się okazać makaron, bo jest dostępny w wielu rodzajach (kształtach) i nawet kolorach. Dzięki temu do jedzenia, kojarzonego przez dzieci z przykrym obowiązkiem, można przemycić elementy zabawy. *Źródło: Millward Brown na zlecenie marki Winiary „Odkrywamy smaki rodzinnych chwil”, 2016

86% matek przyznaje, że ich dzieci lubią jeść kaszę:

JAGLANA

46,9%

KUSKUS

MANNA

11%

JĘCZMIENNA

13%

GRYCZANA

Badanie sondażowe kampanii „Lubię kaszę – kasza na stół, na zdrowie, na co dzień”, 2017

OBIAD

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

Pięć porcji warzyw i owoców

to podstawa

zbilansowanej diety.

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

MIĘSO I RYBY

WARZYWA

Dzieci niechętnie jadają mięso wcale nie dlatego, że podświadomie chcą zostać wegetarianami. Bardzo często mięso po prostu im nie smakuje, ponieważ zostało przyrządzone i podane tak, jak lubią dorośli. Wołowina bywa za twarda, wieprzowina zbyt tłusta, wszystko raczej pikantne niż słodkie, więc warto zamienić czerwone mięsa na delikatniejszy i – to też jego atut – znacznie łatwiejszy do szybkiego przygotowania drób. W ubiegłym roku drób okazał się najpopularniejszym rodzajem mięsa na świecie. Jak wynika z badania preferencji żywieniowych przeprowadzonego przez Biostat na zlecenie SuperDrob S.A., dwie trzecie Polaków najchętniej sięga właśnie po mięso drobiowe. Trochę za późno dzieci przyzwyczajają się do ryb. Jada się je przeważnie w postaci smażonej, a zapachy z patelni raczej nie zachęcają do próby przekonania się, że to potrawa nie tylko zdrowa, lecz także smaczna. Poza tym do jedzenia ryb skutecznie zniechęcają ości, więc – z punktu widzenia młodego konsumenta – warto pomyśleć o gatunkach mniej ościstych lub wręcz filetach. I nie zapominać przy tym, że kierowanie się podczas kupowania mrożonych tuszek czy filetów wyłącznie ceną wnosi niepotrzebny element ryzyka.

Obowiązkowym dodatkiem do każdego obiadu – nie tylko dla dzieci, lecz także dla doroslych – powinny być warzywa, najlepiej świeże. Ogromny wybór, zwłaszcza w sezonie letnim, daje niemal nieograniczone możliwości. Na stoisku owocowo-warzywnym każdy powinien znaleźć coś odpowiedniego. Bogactwo kolorów i kształtów, to dodatkowy argument w oczach dziecka. Owoce i warzywa najbardziej apetycznie wyglądają na targach i bazarach, gdzie sprzedawcy mogą odwoływać się do wielu zmysłów kupującego: układać towar w piramidy, grać feerią barw, kusić widokiem przekrojonego i pachnącego owocu. W osiedlowym sklepie nie ma na to aż tyle miejsca, ale i w tym wypadku warto poświęcić trochę czasu i fatygi, aby owoce i warzywa aż same "uśmiechały się" do klientów. Sezon na nowalijki nie trwa wiecznie, więc w miesiącach jesienno-zimowych warto mieć w ofercie dobrej jakości mrożonki i przetwory. Owoce i warzywa „potraktowane” bardzo niską temperaturą nie gniją, nie pleśnieją, nie fermentują, są wolne od drobnoustrojów wywołujących choroby, nie wymagają stosowania sztucznych konserwantów, zachowują przy tym praktycznie

wszystkie walory smakowe, a straty witamin i innych składników odżywczych są relatywnie małe. Warto też docenić fakt, że są praktyczne z punktu widzenia kupujących – obrane, umyte, jakby nie mogły się doczekać, kiedy wreszcie trafią do garnka lub na patelnię. Dla właściciela czy kierownika sklepu to jednak spore wyzwanie. Konserwy w puszkach i słoikach można nie tylko gęsto upchnąć na półkach, lecz także efektownie wyeksponować. Nie wymagają też dodatkowych nakładów finansowych, ponieważ nie muszą być przechowywane w lodówkach i chłodniach.

DANIA GOTOWE Nieco więcej możliwości dają artykuły z segmentu obiadów i innych dań gotowych. Zależnie od warunków, jakie mamy w danym sklepie, można zaoferować klientom wyroby garmażeryjne. Sprzedają się one tym lepiej, im więcej zaufania zdobędą klienci dla danego dostawcy. Kupujący lubią wiedzieć, od kogo pochodzi konkretny towar. Dzięki temu smaczne pierogi stają się gwarantami dla leżących po sąsiedzku równie dobrych naleśników czy kopytek. Jeśli jednak lada chłodnicza jest za krótka albo wędliny sprzedają się znacznie lepiej, to trochę szkoda w niej miejsca na pyzy albo placki. Można wtedy zaproponować ten sam towar pod postacią mrożonek. Doświadczenie podpowiada, że moda na pizzę przeminie raczej nieprędko, warto mieć więc w asortymencie jej wersję łatwą do samodzielnego przyrządzenia w domu. Właśnie pizza może się okazać kompromisową wersją obiadu nie tylko dla dziecka nielubiącego ani mięsa, ani warzyw, ani tym bardziej ziemniaków, lecz także dla rodziców, którzy akurat tego dnia chcieliby mieć nieco więcej czasu dla siebie albo po prostu spokojnie obejrzeć ulubiony serial. „Mamo, co dzisiaj na obiad?” – takie pytanie chciałaby codziennie słyszeć już w drzwiach do mieszkania każda pani domu. Byłby to najlepszy dowód, że gotuje smacznie, a przecież to dzieci bywają najbardziej wymagającymi recenzentami kulinarnymi. W przygotowaniu tak niecierpliwie wyczekiwanego posiłku istotną rolę może odegrać sklep, do którego po pracy mama albo tata wpadają po zakupy. Odpowiednio bogaty wybór towarów, ich wysoka jakość, gwarantowana świeżość i atrakcyjna cena – pozostaje tylko życzyć smacznego!

warto wiedzieć

Makaron Kategoria makaronów jest stab ilna, zarówno pod kątem sprzedaży wartościowej, jak i ilościowej. W okresie od czerwca 2017 do ma ja 2018 wartość sprzedaży wyniosł a 1 mld zł, a pod względem ilości osiągnęła pułap ponad 444 mln sztuk. Źródło: Nielsen

Jakie makarony cieszą się największą popularnością wśród klientów? Makarony sprzedają się na podobnym poziomie przez cały rok – nie zauważamy wyraźnej sezonowości w tej kategorii. Są natomiast konkretne formy, które cieszą się większym zainteresowaniem w niektórych okresach w ciągu roku – w lecie są to przykładowo świderki czekoladowe, a w czasie bożonarodzeniowym – łazanki i uszka. Jeśli chodzi o najpopularniejsze warianty, to najchętniej kupowanymi formami, w kategorii makaronów drugodaniowych, są od lat spaghetti i świderki. Dużą popularnością cieszą się także kokardki i muszelki, które często stanowią bazę dla sałatek. W przypadku makaronów jajecznych do zup konsumenci zdecydowanie najchętniej wybierają makaron nitki. Warto zadbać, by na sklepowej półce były zarówno sprawdzone, najpopularniejsze warianty, jak i takie atrakcyjne nowości, po które konsumenci równie chętnie sięgną. Dorota Liszka MANAGER DS. KOMUNIKACJI KORPORACYJNEJ MASPEX

LETNIE ORZEŹWIENIE

LETNIE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

ORZEŹWIENIE

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K BAT

ER I E

NE SŁO I SK Ą K R ZE

948 mln zł

ZE DYC SŁO ZJE OK A

w sklepach małego formatu Polacy wydali na lody

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

warto wiedzieć Lody, zimne napoje i bardzo dużo wody – tego potrzebuje każdy do ochłody w upalne dni. Dzieci uwielbiają lodowe smakołyki, słodkie i gazowane napoje, które należą do kluczowych towarów w sklepie małoformatowym.

ieplejsze miesiące w roku to czas, gdy klienci chętniej kupują napoje w opakowaniach zbiorczych, na zapas, lub kilka rodzajów naraz. Ta ostatnia postawa jest widoczna podczas zakupów związanych z grillem, spotkaniami rodzinnymi, gdy przyjmuje się gości o różnorodnych upodobaniach smakowych. Również wielbiciele napojów gazowanych są skłonni sięgać po większe opakowania, np. butelki dwulitrowe albo wielopaki. Konsumenci kupują więcej wody niegazowanej niż gazowanej, chętniej w butelkach 1,5 l niż mniejszych np. 0,5 l. Jednak z myślą o dzieciach należy zaopatrzyć się w napoje i wody w butelkach mniejszych, do pojemności 0,5 l, bo takie właśnie rodzice kupują dla swoich pociech. Małe dzieci lubią napoje w kartonikach ze słomką, butelkach ze specjalnymi korkami umożliwiającymi picie i uniemożliwiającymi rozlanie napoju. Klienci są też zainteresowani nowymi, oryginalnymi i funkcjonalnymi opakowaniami. Wybierają wodę w opakowaniach z dozownikiem ułatwiającym picie lub w mniejszych buteleczkach przeznaczonych dla dzieci, z odpowiednim dla nich nadrukiem. Oczywiście nie za każdą cenę. Większość szuka dobrej relacji ceny do jakości. Nawet wzrost zamożności Polaków nie przyczynia się do chęci wydawania większych sum za te same, niczym się nieróżniące produkty*.

Jakie lody?

Specjaliści od merchandisingu radzą, by podczas wybierania lodowego towaru do sklepu opierać się w 70 procentach na sprawdzonych smakach, dokładając 30 procent nowości. W sklepie powinno być co najmn iej 17 pozycji do wyboru, wliczając w to różne wielkości opakowań.

Wolumen sprzedaży napojów ze względu na kanał dystrybucji

9%* INNE

18%

31%

SKLEPY SPOŻYWCZE

HIPERMARKETY

19%

SUPERMARKETY

21%

DYSKONTY

* sklepy monopolowe + stacje benzynowe + internet Źródło: KPMG w Polsce na podstawie danych Euromonitor International 2016 r.

*Źródło: KPMG w Polsce na podstawie danych Euromonitor International 2016 r.

LETNIE ORZEŹWIENIE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

FA S TRE

K AS

BAT

Dorota Liszka

Manager ds. Komunikacji Korporacyjnej Grupa Maspex Sp. z o.o. Sp.k.

ER I E

Jak ułożyć półkę z napojami?

NE SŁO I SK Ą K R ZE

Udział danej marki na półce sklepowej powinien odzwierciedlać udziały, jakie notuje ona na rynku. W związku z tym liderzy rynkowi powinni zajmować relatywnie najwięcej miejsca w porównaniu z innymi. Właśnie dlatego w punktach sprzedaży nie może zabraknąć napojów marek Tymbark oraz skierowanych do najmłodszych produktów Kubusia, a co więcej – powinny one być na niej najlepiej widoczne. Szczególnie latem konsumenci poszukują najpopularniejszych, dobrze znanych napojów, ale i chętnie sprawdzają atrakcyjne nowości i sięgają po nowe smaki. Na półkach nie powinno zatem zabraknąć ani tych od lat docenianych napojów, jak Jabłko-Mięta, Jabłko-Wiśnia czy Jabłko-Brzoskwinia, ani cieszących się równie dużym zainteresowaniem nowości – jak na przykład Jabłko-Arbuz, Jabłko-Kiwi, Tymbark H2Owoc czy wprowadzona w ty roku linia napojów Mango-Mięta. Podobnie w przypadku napojów dla dzieci – konsumenci poszukują zarówno najpopularniejszych smaków, jak te z bananem, pomarańczą, maliną i truskawką, jak również innowacyjnych nowości. Należą do nich Kubuś Play! Woda&Owoce czy coroczne wiosenne i letnie edycje limitowane.

ZE DYC SŁO OK A

ZJE

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

SOKI I NAPOJE Wraz z wiosną wzrasta sprzedaż napojów zimnych, soków, wody. Wartość polskiego rynku napojów bezalkoholowych w 2016 roku szacowana była na ponad 22 miliardy złotych*. Te same szacunki wskazują, że do 2020 roku rynek ten wzrośnie o 14 proc. i przekroczy poziom 24 mld zł. Klienci kupują to, co znają i lubią, tak robi aż 58 proc. z nich. Ale są też otwarci na nowe połączenia smaków, lubią eksperymentować, próbować. Poszukują nieznanych sobie soków owocowych, aromatów. Są zainteresowani nowatorskimi połączeniami nut smakowych, np. soków słodkich z ostrymi dodatkami, wytrawnych z owocowymi. – Trzeba pamiętać, że konsumenci szukają ulubionych produktów, ale są otwarci na nowości od

znanych i zaufanych marek – podkreśla Dorota Liszka z Maspex Sp. z o.o. Sp. k. – Tymbark w tym roku wprowadził do sprzedaży nową linię smakową Mango-Mięta, a dodatkowo także pojawiły się unikalne edycje limitowane, jak Tymbark Lemoniada czy Cytroneta. Kubuś na sezon wiosenno-letni również wdraża nowości – nowe smaki Kubuś Waterrr, Kubuś Waterrr ICE to produkty idealne na lato. Co jeszcze lubią dzieci? W większych pojemnościach najpopularniejsze smaki Kubusia to warianty, takie jak Banan-Marchew-Jabłko, Marchew-Malina-Jabłko, w mniejszych – produkty z bananem i pomarańczą. Wśród małych wariantów najpopularniejsze są napoje Kubuś Play!, a pośród nich propozycje z maliną i truskawką. Dużą popularnością cieszą się także soki Kubuś 100% oraz soki Kubuś Go!. Jeśli natomiast chodzi o wody smako-

LETNIE ORZEŹWIENIE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

we, niezmiennie najchętniej wybierane są smaki malinowy i truskawkowy. – Starsze dzieci i nastolatki często poszukują oryginalnych produktów o wyjątkowym charakterze – zauważa Dorota Liszka. – Liczy się dla nich nie tylko unikalny smak, lecz także design, dlatego są też szczególnie zainteresowani wszelkimi unikalnymi nowościami, jak na przykład gazowane Cytronety czy Lemoniady Tymbark. Młodzi ludzie uwielbiają dzielić się tymbarkowymi hasłami, dlatego też chętne sięgają po napoje z kultowymi kapslami. Co trzeci litr soku wypijany w Polsce to sok NFC – uważa Julian Pawlak, prezes Krajowej Unii Producentów Soków. Rodzice uważają je za zdrowszą alternatywę, a świeżo wyciskane soki mogą stanowić jedną z zalecanych do spożycia pięciu porcji warzyw lub owoców dziennie. Warto więc znaleźć miejsce również na ten asortyment. Napoje gazowane cieszą się sporą popularnością zwłaszcza wśród młodzieży, bo mniejsze dzieci rzadziej mają pozwolenie rodziców na kupowanie słodkich gazowanych produktów. Aż 62 proc. sprzedaży na rynku napojów gazowanych to napoje typu cola. Niemal 20 proc. klientów sięga po napoje gazowane nie tylko, by ugasić pragnienie, lecz także po to, by podkreślić swój wizerunek i osobowość. Dlatego tak dobrze sprzedają się personalizowanie opakowania, np. z imionami lub funkcjami społecznymi na etykietach.

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

WODA Sprzedaż wody odnotowuje ciągły wzrost. Najsilniejszym trendem na rynku wody jest sprzedaż w ekologicznych opakowaniach, czyli w szklanych butelkach. – Trend prozdrowotny jest jednym z silniejszych trendów, jakie obecnie obserwujemy. Na fali tego trendu widzimy rosnącą sprzedaż np. kategorii wody butelkowanej, której spożywanie stało się wyrazem troski o siebie i synonimem zdrowego stylu życia. – mówi Monika Dyrda, client director z Nielsena Butelkowanie wody pozwala ją ze sobą zabrać, pić poza domem. Jest to ważny asortyment na półce z napojami. Woda gazowana i niegazowana, w mniejszych i większych butelkach – to towar, który na pewno znajdzie nabywców. Rodzice pakują do plecaka szkolnego najczęściej właśnie wodę dbając o zdrowie swoich dzieci.

warto wiedzieć

Mniej cukru

Zamawiając do sklepu napoje, warto wziąć pod uwagę trendy prozdrowotne, a zwłaszcza mo dę na ograniczenie spożycia cukru. Producenci napojów sami dbają o to, by ich tradycyjne i lubiane wyroby miały mniejszą zawartość cukru. Ustawiając w sklepie półki z napojami, trzeba znaleźć mie jsce dla tych bez dodatku cukru.

Wartość sprzedaży wód butelkowych wg rodzajów 1% WODA FUNKCJONALNA

20%

NAPOJE NA BAZIE WODY Z DODATKIEM SMAKOWYM

49%

WODA NIEGAZOWANA

30%

WODA GAZOWANA

Źródło: na podstawie Euromonitor International

LODY Lody, to jeden z najbardziej z lubianych deserów, w Polsce chętnie spożywanych zwłaszcza latem. Ich miłośnikami są zarówno dzieci, jak i dorośli. Są smaczne, można wybierać spośród wielu smaków, a w dodatku lody bez polewy i wafelka są jednym z najmniej kalorycznych słodyczy. W Polsce spożywa się około 2,5-4 litrów lodów rocznie, niewiele w porównaniu do średniej europejskiej około 7 litrów. Sprzedaż jest bardzo uzależniona od pogody. Sezon lodziarski w Polsce trwa średnio sześć miesięcy w roku i jest mocno uzależniony od pogody. Co roku pojawia się na rynku 140–160 nowych produktów ze względu na skład lodów lub zmianę opakowań. Istnieje wiele rodzajów lodów, asortyment jest też szeroki, od lodów na patyku, poprzez lody w dużych opakowaniach, po lodowe ciasta. Sezonowość spożycia ogranicza szybki rozwój rynku lodów w Polsce. Dzieci kochają lody. Lody impulsowe to hit sprzedaży sklepów małego formatu. 76 proc. jest kupowanych właśnie w tym kanale. Według danych firmy badawczej Nielsen największym zainteresowaniem klientów cieszą się lody na patyku (61 proc.), następnie rożki (16 proc.), a po nich kubki (11 proc.). Najlepiej sprzedają się w strefie kasy, ponieważ klient już wychodzi i od razu może je zjeść. W sklepach małego formatu Polacy wydali na lody 948 mln zł. I to lody impulsowe zdominowały ten segment rynku. Oczekuje się, że popyt na nie będzie wzrastał. Klienci będą sięgać częściej po małe porcje lodów, by równocześnie zaspokoić chęć na deser, na zdrowy styl życia i nie odczuwać wyrzutów sumienia. Choć lody są słodkie, to jednak są lekkostrawne (te bez z czekolady), czyli mogą je zjadać dzieci, osoby starsze i cierpiące na dolegliwości jelitowe – latem są głównym dziecięcym deserem i przekąską. Innowacyjne produkty, kreatywne zestawienia smaków to jest to, po co chętnie sięgają klienci, dzieci również lubią próbować nowości. Lody o nowych smakach i w ciekawych opakowaniach będą wabić i zachęcać do spróbowania. Oczywiście nadal hitem pozostają lody waniliowe, truskawkowe i czekoladowe, ale np. lody kukułkowo-krówkowe czy sorbet kaktusowy zachęcają do spróbowania ich choćby raz. A to już w sezonie bardzo napędza obrót. Wzrasta zainteresowanie kategorią premium, również w segmencie lodów impulsowych.

Konsument oczekuje jednak od niej nie tylko wyższej ceny, lecz faktycznie czegoś wyjątkowego. Może to być na przykład dodatek prawdziwej belgijskiej czekolady, ukryta w lodowym wnętrzu truskawkowa galaretka, lody z mrożonego soku pomarańczowego, z wykwintnym zestawem mięty i czekolady. Dla sprzedawcy istotny jest podział na lody miękkie i twarde, co jest uzależnione od sposobu produkcji. Lody miękkie mają kremową konsystencję, ich temperatura powinna się utrzymywać pomiędzy minus 5 a 7°C, szybko się topią. Nadają się do sprzedaży na wydzielonych stoiskach, w kawiarniach. Są nakładane przez sprzedawcę do waflowego rożka lub do miseczki. Często są dekorowane, np. kolorowymi posypkami. Lody twarde topią się o wiele wolniej. Przechowywane powinny być w temperaturze minus 12°C. W tym asortymencie występują wszystkie lody familijne i impulsowe jednoporcjowe.

Wzrost sprzedaży lodów impulsowych 2017-2018

1,136

1,165

MILIARDA ZŁOTYCH

2017

2018

źródlo: Euromonitor, prognozy na 2017 rok

S T R E FA K A S Y

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

STREFA KASY

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K BAT

ER I E

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Raj dla dzieci i zmora rodziców. Tu jest pole do popisu dla detalisty, produkty impulsowe powinny znaleźć się właśnie w tym miejscu. Oprócz batoników, gumy do żucia i słodkich napojów warto pamiętać również o drobnych towarach przemysłowych, które będą generować przy kasie spore obroty.

aszynki do golenia, leki OTC, zapalniczki, papierosy, baterie, karty pre-paid, jednorazowe szampony – to obok batoników i gum do żucia produkty, po które klienci zazwyczaj sięgają pod wpływem impulsu. W sklepach małoformatowych jest przeciętnie 101 produktów impulsowych. Ich sprzedaż podnosi wartość koszyka zakupowego średnio o 19 procent. Zwykle kupowane jest jedno opakowanie danego produktu, a w co piątej transakcji dwa opakowania*.

SŁODYCZE W strefie kasy najliczniej reprezentowaną kategorią są słodycze impulsowe. Centrum Monitorowania Rynku w kategorii słodyczy impulsowych wyróżnia następujące kategorie produktów: batony, wafelki impulsowe, gumy do żucia, czekolady, cukierki funkcjonalne, gumy rozpuszczalne i cukierki do żucia, cukierki twarde, jajka niespodzianki, czekolady impulsowe, batony zbożowe, batony owocowe oraz praliny. W sklepach małoformatowych do 300 mkw. w ciągu ostatniego roku we wszystkich transakcjach najczęściej pojawiały się batony i wafelki impulsowe. Na kolejnych miejscach znalazły się gumy do żucia, czekolady, cukierki funkcjonalne, gumy rozpuszczalne i cukierki do żucia oraz cukierki twarde.

Strefa kasy to najwyższe zyski na najmniejszej powierzchni. To miejsce trzeba dobrze wykorzystać.

Często produkty impulsowe kierowane są właśnie do dzieci – CMR jako przykład podaje tu jajka niespodzianki: jak się okazuje, rodzice wynagradzają dzieci tymi produktami częściej w weekendy – 1/3 transakcji dokonywana jest w piątki i soboty. Według danych CMR najliczniej reprezentowaną kategorią słodyczy impulsowych są czekolady. W sklepach małoformatowych do 300 mkw. średnio na półce znajduje się ok. 22 wariantów czekolad. Na kolejnym miejscu znalazły się batony, które reprezentowane są przeciętnie przez ok. 16 wariantów, wafelki impulsowe – 14, gumy do żucia – 12, cukierki funkcjonalne – 7, cukierki twarde – 6, gumy rozpuszczalne i cukierki do żucia – 6, batony zbożowe – 5 oraz jajka niespodzianki – 2 warianty. W okolicy kasy zdecydowanie warto postawić stojaki z przekąskami, w tym chipsy, po które klienci chętnie sięgają w oczekiwaniu na podliczenie ich zakupów. CMR wymienia trzy kategorie: chipsy, chrupki oraz prażynki. Klienci sklepów małoformatowych najczęściej sięgają po chipsy, nieco rzadziej decydują się na chrupki, a sporadycznie na prażynki (5%). Według CMR w przeciętnym sklepie małoformatowym do 300 mkw. kategoria chipsy, chrupki i prażynki reprezentowana jest przez ok. 36 wariantów, z czego 23 stanowią chipsy, 13 chrupki, a 2 prażynki.

*Źródło: CMR

S T R E FA K A S Y

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

Na wysokości wzroku dz

NE SŁO I SK Ą K R ZE

iecka

umieszczamy lizaki, batony,

ZE DYC SŁO ZJE OK A

gumy do żucia i jajka niespodzianki.

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

NAPOJE

BATERIE

Dobre miejsce do umieszczania napojów w mniejszych pojemnościach do 0,7 l to właśnie okolice kasy. Poręczne opakowanie, chęć orzeźwienia, kolorowa butelka często wywołuje w kliencie impuls do zakupu, przypomina o zakupie napoju dla dziecka do plecaka szkolnego czy na wycieczkę. Jak informuje CMR, napoje gazowane w sklepach małoformatowych w pojemności do 0,7 l są reprezentowane przez ok. 13 wariantów, podczas gdy cała kategoria jest reprezentowana średnio przez 38 wariantów. Udział w sprzedaży napojów gazowanych w sklepach małoformatowych wariantów o pojemności poniżej 0,7 l to ok. 30 proc. Na przebadanych przez CMR paragonach posiadających tę kategorię, napoje impulsowe występowały na ok. 40 proc. Najlepiej sprzedają się najpopularniejsze marki. Są one siłą napędową półki z napojami, a także strefy przykasowej. Sporządzone przez CMR zestawienie udziałów w liczbie transakcji wskazuje na czterech producentów, których produkty lądowały najczęściej w koszykach w ciągu ostatniego roku. Były to Coca-Cola, Pepsi, Colian oraz Schweppes. Marki napojów gazowanych do 700 ml najczęściej występujących na paragonach to: Coca-Cola, Pepsi, Fanta, Sprite, Mirinda, Mountain Dew, Hellena, 7Up, Schweppes.

Baterie rzadko kupujemy pojedynczo, zazwyczaj bierzemy po kilka lub kilkanaście sztuk – jest to ponad połowa (58 proc.) transakcji dotyczących baterii. Zdarza się jednak, że klient chciałby kupić tylko jedną sztukę – warto być przygotowanym na taką ewentualność. W sklepie powinny się znaleźć podstawowe rodzaje baterii elektrycznych, a więc AA oraz AAA. Należy też zadbać o rozpiętość cenową. Baterie alkaliczne są droższe od zwykłych, ale mają też dłuższą żywotność, więc część klientów będzie chciała ponieść większy wydatek. Największy wzrost sprzedaży baterii notuje się przed świętami i Dniem Dziecka. Są one wówczas uzupełnieniem prezentów. Wynika to zwłaszcza z zapotrzebowania na źródła zasilania dla mechanicznych prezentów, latarek i aparatów fotograficznych. W grudniu 2017 r. liczba transakcji z zakupem ogniw elektrycznych, w sklepach do 300 mkw., była wyższa o 40 proc. w stosunku do listopada i aż o 10 proc. liczone rok do roku (źródło: PIH za CMR). W małym sklepie sprzedawca powinien umieć doradzić klientowi, jaka bateria będzie dla niego najlepsza. Co prawda informacje o tym, jakiej baterii wymaga konkretne urządzenie, klient znajdzie na opakowaniu danego produktu, ale najprawdopodobniej nie będzie go miał przy sobie.

Najpopularniejszymi rozmiarem jest AA (R6) oraz AAA (R03). Najczęściej używane do radioodbiorników baterie R14 (C) lub R20 powoli znikają z rynku. Do większości sprzętów należy włożyć dwie albo trzy baterie. Baterie AA i AAA charakteryzują się napięciem 1,5 V. Długo zasilają piloty, myszy, klawiatury, zegary, kalkulatory, termometry – czyli urządzenia czerpiące energię raczej w sposób jednostajny, bez nagłych skoków poboru mocy.

DOBRE UŁOŻENIE Strefa kasy to miejsce na ekspozycję towarów impulsowych. Nie wszystkie jednak da się ustawić w strefie przykasowej, bo po prostu brakuje tam miejsca. Ich właściwa aranżacja to jedno z najistotniejszych i najtrudniejszych zadań. Trzeba wybrać te produkty, które przynoszą największy zysk (wysoka marża) i zwykle nie widnieją na listach zakupowych, a niedaleko postawić te, o które klienci się pytają. Według CMR różne produkty sprzedają się w innych godzinach: „Impulsy, które mają nam dodać energii, nabywamy raczej w ciągu tygodnia roboczego w czasie pracy lub szkoły (od 7:00 do 17:00). W tej grupie znajdziemy batony, wafelki impulsowe, rogaliki, żelki, pianki. Dla niektórych kawa jest nieodłącznym elementem każdego poranka – w sklepach małoformatowych około połowy transakcji z saszetkami miksów kawowych odbywa się w godzinach 6:00–12:00. Po obiedzie czy lunchu wypada nieco odświeżyć oddech – stąd około 30 proc. transakcji z gumami do żucia ma miejsce w godzinach 13:00–17:00". Towar musi leżeć na wysokości oczu klienta. 60–70 proc. obrotu uzyskuje się na produktach ustawionych 120–160 cm nad podłogą, na ladzie. Towar poniżej, gdy stoi kolejka do kasy, jest niewidoczny. Zbyt szeroki asortyment, ale w niewielkiej ilości stwarza wrażenie bałaganu. Lepiej sprawdzą się np. cztery zbiorcze opakowania baterii różnej wielkości niż jedno pudło z kilkoma ich wymieszanymi rodzajami. Grupy towarów nie powinny się ze sobą mieszać. Oddzielnie stoją leki OTC oraz zapalniczki itd. Puste miejsca należy od razu zapełniać, przesuwać ustawienie, bo braki towarowe sprawiają, że klienci nieufnie podchodzą do tych produktów, oceniają je jako gorsze. Wizualny chaos w tej strefie zmniejsza obroty.

warto wiedzieć

Trwałość baterii

Baterie alkaliczne można magaz ynować nawet 5 lat, czyli znaczn ie dłużej niż tzw. baterie zwykłe , które tracą właściwości maksy malnie po 2 latach. Baterie litowe (Li-Fes2) mogą czekać na użycie nawet do 15 lat.

BATERIE

Zastosowanie baterii w różnych urządzeniach: cynkowo- węglowe (zwykłe) – do 1000 mAh – zegary, piloty, latarki, powolne zabawki alkaliczne – do 2300 mAh – aparaty fotograficzne, lampy błyskowe, myszy, klawiatura, zabawki wymagające nagłego wzrostu mocy, latarki litowe – do 3000 mAh – aparaty fotograficzne, odtwarzacze, lampy błyskowe Ni-MH – do 2700 mAh – aparaty fotograficzne, odtwarzacze, piloty, zegary, latarki

B AT E R I E

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

BateriA

SY E

TO NIE ZABAWKA

NE SŁO I SK Ą K R ZE

W erze miniaturyzacji domowe sprzęty, zabawki, przedmioty codziennego użytku stają się coraz mniejsze. Zasilające je baterie także są niewielkich rozmiarów. Jest to wygodne w użytkowaniu, należy jednak pamiętać o właściwym użytkowaniu i przechowywaniu baterii.

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

aterie guzikowe to niewielkie baterie w kształcie monety lub guzika, przeznaczone do zasilania małych urządzeń, takich jak piloty samochodowe, małe zabawki, niewielkie urządzenia medyczne itp. Często tych baterii nie widać, ponieważ są już zintegrowane z urządzeniami. W wypadku małych baterii istnieje ryzyko ich połknięcia, co jest niebezpieczne dla zdrowia, dlatego trzeba dbać o to, żeby były niedostępne dla dzieci.

BEZPIECZEŃSTWO Każdego roku odnotowuje się setki przypadków połknięcia baterii, ponad połowa z nich dotyczy małych dzieci – do 6. roku życia. Baterie guzikowe mogą zostać przypadkowo połknięte zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Istnieje niebezpieczeństwo zatrzymania się baterii guzikowej w przełyku. Może to być bardzo niebezpieczne i, co gorsza, śmiertelne. Połknięta bateria litowa, która utknęła w przełyku, może wytwarzać prąd elektryczny w wyniku kontaktu z płynami tkankowymi. Konieczna jest pilna pomoc medyczna i natychmiastowe wyjęcie baterii. Baterie powinny być przechowywane poza zasięgiem małych dzieci, a zabawa urządzeniami wyposażonymi w takie źródło zasilania zawsze powinna odbywać się pod kontrolą dorosłych.

Europejskie Stowarzyszenie Baterii Przenośnych (EPBA) prowadzi kampanię skierowaną do rodziców na temat bezpiecznego używania baterii guzikowych. EPBA opracowała animowany film (https://youtu.be/nwLLFJUcphw), który przekazuje rodzicom wszystkie niezbędne informacje. Podkreśla również kroki, które należy podjąć w przypadku połknięcia takiej baterii przez dziecko. „Bezpieczne używanie baterii przez konsumentów jest jedną z naszych kluczowych wartości jako organizacji” – podkreśla Hans Craen, sekretarz generalny EPBA.

OGRANICZENIE RYZYKA Producenci baterii działają na rzecz ograniczenia ryzyka połknięcia baterii. Jednym z kroków jest umieszczanie ostrzeżeń na opakowaniach baterii o małych rozmiarach (tj. AAA i mniejszych). Celem jest uświadomienie rodzicom, że powinni odpowiednio przechowywać baterie: chować je przed dziećmi, zwłaszcza te, które mogą stanowić zagrożenie dla ich zdrowia i życia.

SŁONE PRZEKĄSKI

Słone

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

przekąski

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K BAT

ER I E

66 %

NE SŁO I SK Ą K R ZE

E YCZ ŁOD O

Polaków codziennie zjada jakieś przekąski

JE KAZ

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Rynek słonych przekąsek w całej Europie wart jest dzisiaj około 14 mld euro i stale rośnie. Polacy też kochają słone przekąski. Z badań przeprowadzonych przez agencję badawczą Innofact AG na zlecenie GNT Group wynika, że aż dwie trzecie z nas sięga po nie przynajmniej raz w tygodniu.

eśli jemy je my, to i nasze dzieci. Uczniowie i przedszkolaki chętnie sięgają po chipsy, nachosy, prażynki, precelki, chrupki, paluszki, krakersy, orzeszki, popcorn. Kupują je w przydomowych sklepach, dyskontach, supermarketach, aby pochrupać między posiłkami, przed komputerem, telewizorem, podczas nauki, na placu zabaw, a nawet podczas rodzinnych uroczystości. Słone przekąski kojarzą się nam z czymś szybkim i bardzo przyjemnym. Największy popyt na nie jest w okresie grillowo-wakacyjnym, w trakcie wydarzeń sportowych i w okolicach świąt.

Chipsy, chrupki, paluszki

Latem i w trakcie wydarzeń sportowych najchętniej kupowane są chipsy ziemniaczane, chipsy chlebowe oraz chrupki. W czasie świąt konsumenci wolą orzechy. Jak wynika z danych CMR, latem wyraźnie przybywa transakcji zakupu chipsów, chrupek i słonych przekąsek – w lipcu 2017 r. było ich aż o 20% więcej niż w styczniu. W małych sklepach sprzedają się głównie małe i średnie paczki, w większych nabywców znajdują większe opakowania, idealne na spotkania z kolegami albo do rodzinnego imprezowania. Konsumenci cenią sobie wysoką jakość tego typu przekąsek, dlatego chętniej sięgają po

warto wiedzieć

Chwila przyjemności

Przeką ski nal eżą do gru py artyku łów spożywczych zwa nych snack foo d, czyli suchych wy rob ów przemysł ow ych w pos tac i eks trudowane j, eks pan dowane j, płatkowa nej , sus zon ej, pie czo nej ora z sm ażo nej o róż nym ksz tałc ie, bar wie , sm aku i zapachu. Dzieci je uw ielbia ją, bo są sm acz ne i chr upk ie. Lekarze i dietetycy biją zaś na ala rm – jed zen ie ich w nad mia rze może szkodz ić zdrow iu.

SŁONE PRZEKĄSKI

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

produkty sobie znane, sprawdzone albo reklamowane w telewizji. Chętniej też wybierają produkty polskich wytwórców niż międzynarodowych koncernów. Maluchy chcą być jak dorośli, też chcą swoje chipsy – dla nich są więc chrupki opatrzone postaciami z bajek. Warto pamiętać, że jak wynika z badań paragonów przeprowadzonych przez CMR, zakup chipsów, chrupek i innych słonych wyrobów dość często bywa jedynym powodem wizyty w sklepie małoformatowym, o czym może świadczyć fakt, że na 17% paragonów ze słonymi przekąskami nie pojawiają się żadne inne produkty. Trzech na czterech klientów kupujących słone przekąski zadowala się jednym opakowaniem, ale prawie co piąty wkłada do koszyka dwie paczki słonych przysmaków, a co dwudziesty kupuje jednorazowo co najmniej trzy opakowania. Średni jednorazowy wydatek na słone przekąski w tym formacie sklepów to 4,1 zł.

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Ale do koszyków ze słonymi przekąskami często trafiają również napoje i wody, a także słodkie przekąski, lody impulsowe czy batony. Okazuje się, że klienci dość często wkładają do jednego koszyka różne rodzaje słonych przekąsek – chrupki można znaleźć na co dziesiątym paragonie z prażynkami i na co piętnastym z chipsami, a słone paluszki pojawiają się na co dwudziestym paragonie ze słonymi orzeszkami. Według badań TNS OBOP Polacy kupują najchętniej słone paluszki, precelki, chipsy, chrupki i orzeszki. Preferowane smaki to zielona cebulka i papryka oraz keczup, choć co sezon producenci wprowadzają nowe rozwiązania. Pojawiają się nietypowe opakowania, smaki, dodatki w postaci ziół. Swego czasu na rynku były dostępne chipsy z kofeiną, z dodatkiem cytryny i cynamonu. Producenci redukują ilość soli, nawet do 40 proc. i obniżają ilość tłuszczu w porównaniu z tradycyjnymi wypiekami. Jest też ukłon w stronę tradycji – powrót do wiejskich smaków i aromatów – wędzonego boczku, ziół. Działania te wpisują się w trend prozdrowotny, który silnie oddziałuje na konsumentów. Według badań Nielsena w Polsce sprzedaje się ok. 175 mln kilogramów słonych przekąsek, a statystyczny Polak zjada średnio około 40 dag słonych przekąsek

ęściej Słone przekąski są jedną z najcz kupowanych kategorii produktów w sklepach małoformatowych.

Sezonowość w kategorii słonych przekąsek Trzech na czterech konsumentów wybierając słoną przekąskę, najchętniej sięga po chipsy ziemniaczane, orzeszki lub chrupki. Większe segmenty tego rynku charakteryzują się większą sezonowością. Chipsy ziemniaczane oraz chrupki notują wyższą sprzedaż podczas miesięcy letnich. Dodatkowo na ich sprzedaż wpływają ważne wydarzenia sportowe, jako że lubimy konsumować przekąski w trakcie transmisji telewizyjnych. Dla segmentu orzechów obserwujemy z kolei znaczne wzrosty sprzedaży wartościowej podczas okresów świątecznych. Joanna Lorenz NIELSEN

w ciągu miesiąca – dla porównania: jest to jedna duża paczka słonych paluszków. Na zakup tych produktów nie ma wpływu ani wykształcenie konsumentów, ani świadomość zagrożenia płynącego ze spożywania słonych przekąsek.

Jak eksponować słone produkty

Robiąc to z głową, można zwiększyć zyski nawet o 30 proc. Zasada jest prosta: produkty, na których sprzedaży zależy nam najbardziej, powinny znajdować się na ekspozytorach na wysokości wzroku klienta. Mogą to być zarówno artykuły premium, nowości, jak również te, na których pozbyciu się najbardziej nam zależy, np. te z upływającym termin ważności. Przyjmuje się, że największe szanse na sprzedaż mają produkty

znajdujące się 1,3 m nad podłogą, jeśli chodzi o najmłodszych klientów i 1,2-1,6 m jeśli chodzi o starszych. Wabikami są strefy kas, skrzyżowania przejść i środkowe części półek. Martwe strefy znajdują się w rogach sklepu, przy wejściu i na krańcach regałów. Najszybciej „schodzą” towary z górnych części regałów i z prawej strony. Klienci cenią sobie estetykę, należy więc dbać o to, żeby na półkach był porządek, a nieczystości sprzątane tuż po tym, jak się pojawią. Ale uwaga, misterne kompozycje z produktów, zamiast zachęcać do zakupu mogą onieśmielać klientów. Słone przekąski najlepiej eksponować obok ciastek, cukierków, kawy i herbaty oraz alkoholi. Dodatkowo w sąsiedztwie kas albo stoiska z prasą. Podczas ustawiania towaru na półce trzeba trzymać się zasady – ustawiamy od lewej, od najdroższego produktu do najtańszego.

SŁONE PRZEKĄSKI

ART YKUŁ SPONSOROWANY

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA K LEC A

Wybór

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

smaków dla każdego

NE SŁO I SK Ą K R ZE

arka GOOD SNACK to propozycja szerokiej gamy produktów uzyskanych głównie z ziarna niemodyfikowanej genetycznie kukurydzy. W ofercie firmy znajduje się kilka linii produktów, które w sposób możliwie najlepszy zaspokajają oczekiwania i potrzeby konsumentów: klasyczne chrupki kukurydziane w różnych kształtach oraz smakach, a także słone i słodkie przekąski na bazie surowców, takich jak pszenica, ryż, ziemniaki z dodatkiem posypek, polew, suszonych owoców oraz ziół, naturalnych aromatów i barwników.

Magik Junior Chrupki kukurydziane o smakach: bekonowym, czekoladowym, orzechowym, toffi i truskawkowym, to smaczna przekąska dla dzieci w każdym wieku. Produkty Good Snack są zgodne z listą produktów, które można sprzedawać w sklepiku szkolnym. Spełniają wymogi Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży w szkolnych sklepikach*. * nie dotyczy smaku orzechowego

KÓW SZK PI

YCH LN

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Odżywianie się zamiast jedzenia to filozofia, którą firma Good Snack wyznaje od 1992 roku. W ofercie znaleźć można produkty bezglutenowe, bez dodatku soli, z niską zawartością tłuszczów, będące źródłem błonnika pokarmowego.

ZE DYC SŁO ZJE OK A

OB IA

DO SKL

DO P

GOOD SNACK ul. Spółdzielców 4 33-200 Dąbrowa Tarnowska 14 643 10 79, 692 415 500 biuro@goodsnack.pl www.goodsnack.pl

warto wiedzieć

Bez glutenu

Wyroby produkowane są według własnej ściśle przestrzeganej receptury. O ich jakości świadc zy certyfikat. Znak przekreśloneg o kłosa informuje o tym, że mogą być spożywane przez osoby zmuszone do wyeliminowania z diety glutenu

H C Y N Z PYS W Ã&#x201C; K A M S

www.goodsnack.pl

/GoodSnack

SŁODYCZE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

RYNEK

słodyczy

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K BAT

ER I E

NE SŁO I SK Ą K R ZE

Słodycze i przekąski dzieci kupują samodzielnie średnio 4,5 raza w miesiącu*

ZE DYC SŁO OK A

ZJE

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Choć lekarze alarmują, że regularne spożywanie słodkich przekąsek grozi nadwagą mogącą prowadzić do otyłości i innych chorób cywilizacyjnych, mogącą też upośledzać koncentrację i zdolność logicznego myślenia, trudno powstrzymać się od słodyczy. Słodycze to radość bez względu na skład i kalorie. To najprężniej rozwijający się rynek. W 2016 roku światowe przychody z niego sięgały blisko 200 miliardów dolarów, w ciągu najbliższych trzech lat mają wzrosnąć aż o 30 miliardów.

Polsce słodycze są stałym elementem koszyka zakupowego aż 91 proc. Polaków. Należą do grupy produktów impulsowych, po które sięgamy w ostatniej chwili, najczęściej przy kasach. Rynek ten można podzielić na kilka kategorii. Pierwsza to produkty na bazie cukru, czyli landryny, cukierki, lizaki, żelki, pianki. Drugi to wyroby czekoladowe, trzeci ciastka, pierniki wafelki i batony, czwarty to gumy do żucia, kolejne to lody. Mamy wiele marek i wielu producentów, a do tego bardzo wymagających konsumentów. A detaliści? Muszą niekiedy stawać na głowie, by wszystkich zadowolić. – Na rynku słodyczy w Polsce dominują tradycyjne duże kategorie. Numerem jeden są ciastka, w dalszej kolejności czekoladowe tabliczki, pralinki, cukierki i batony. Dalej mamy już mniejsze kategorie, jak np. bardzo intensywnie rozwijająca się kategoria batonów musli i specjalistycznych. Wbrew pozorom jesteśmy bardzo tradycyjni pod tym względem – mówi Joanna Rogalska, client director w Nielsen Polska. Jeśli chodzi o rynek słodyczy dla dzieci to on także pnie się w górę. Eksperci wiążą to z poprawą sytuacji ekonomicznej, będącej konsekwencją wprowadzenia programu 500 plus. Dla konsumentów nadal na pierwszym miejscu jest wyjątkowy smak produktu, ale równie istotny jest jego skład, a także jego atrakcyjne opakowanie. Rodzice domagają się słodkości wolnych od sztucznych aromatów i barwników (powinny zawierać wyłącznie naturalne

Udziały w rynku słodyczy wartościowo.

4,4%

FIGURKI CZEKOLADOWE

5,2%

15,8%

TABLICZKI CZEKOLADOWE

CIASTKA GOTOWE

5,8%

15,3%

GUMY DO ŻUCIA

PRALINY

7,5% WAFLE

9,3% BATONY

12,5%

CUKIERKI I LIZAKI

Źródło: NIELSEN Wresieńń 2017 - sierpień 2018

*Źródło: Raport „Junior Shopper 2018” GfK

SŁODYCZE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A

Najpopularniejszymi smakami batonów i wafli są niezmiennie kakaowy, orzechowy i waniliowy.

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

aromaty i koncentraty z owoców czy warzyw) wzbogaconych witaminami i składnikami poprawiającymi sprawność mózgu oraz koncentrację w trakcie wysiłku, tj. czekolada, bakalie. Domagają się też produktów dla diabetyków, bezglutenowców, alergików. Słodycze powinny być również funkcjonalne, czyli nie powinny brudzić rąk, a tym bardziej ubrania i szybko się spierać (bez namaczania). Ponadto opakowania nie powinny być za duże, najlepiej „na jeden raz", by rodzic miał pełną kontrolę nad tym, co i w jakiej ilości spożywa jego dziecko. Z kolei najmłodsi konsumenci chcą szybko zaspokoić głód i do tego dobrze się zabawić, dlatego z wielkim zaangażowaniem kolekcjonują karty, naklejki, magnesy i figurki dołączane do produktów. Najchętniej z bohaterami z bajek, które dopiero co weszły do kin. Dla nich liczy się również atrakcyjny kształt produktów. Dzieci wybierają opakowania na jeden „kęs”, ale też i większe, z możliwością wielokrotnego otwierania i zamykania – takie, którymi można delektować się cały dzień albo podzielić przyjaciółmi w przedszkolu, na placu zabaw albo na przerwie między lekcjami w szkole. Najmłodsi uwielbiają żelki, pianki, gumy rozpuszczalne, cukierki (miękkie i karmelki), lizaki. Starsze dzieci wolą wyroby

czekoladowe, batony, ciastka, herbatniki. Preferowane przez nich smaki to truskawka, cytryna, pomarańcza, jabłko i cola. Sprzedaż słodyczy dla dzieci odznacza się sezonowością – latem maleje, wzrasta jesienią. Spadek temperatur sprzyja wzrostowi apetytu i zapotrzebowaniu na energię. W ofercie sklepów małoformatowych według danych CMR znajduje się średnio 170 różnych słodyczy. Najliczniejszą kategorią na półce w placówkach do 300 mkw. były pakowane ciastka. Średnio na półce znajdowało się ich około 40 różnych wariantów

Batony Batony dodają energii podczas wytężonego dnia zabawy i nauki. Są traktowane jako szybka przekąska. Liczba produktów tej kategorii jest tak duża, że największe szanse na znalezienie się w koszyku zakupowym mają produkty znanych marek albo mocno rozreklamowane. Wśród młodzieży największą popularnością cieszą się batony czekoladowe z dodatkiem orzeszków ziemnych, karmelu, nugatu, polane mleczną czekoladą albo z kokosowym nadzieniem. Batony te dodatkowo wzbogacane są witaminami i składnikami mineralnymi.

SŁODYCZE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

Magdalena Słomczewska-Klimiuk

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

RI BATE

Product Portfolio Manager ETi w Polsce

Czym się charakteryzuje oferta dla najmłodszych?

Y K AS E

Jakość składników i wielkość porcji to bardzo ważne elementy oferty skierowanej do najmłodszych. Rodzice chcą mieć pewność, że dają swoim dzieciom dobre produkty, chcą także kontrolować ilość spożywanego przez nie cukru. Dlatego dużą popularnością cieszą się nasze czekoladowe pandy Petito oraz Milk Burger, przekąska z lodówki z dużą zawartością mleka. Obie marki gwarantują małe porcje, doskonałe składniki, ale też atrakcyjną dla maluchów formę podania. W ofercie ETi są także produkty uwielbiane przez młodzież – największą popularnością cieszą się czekoladowe batoniki Wanted i pianki Puf. Głównie dzięki zaskakującym teksturom słodyczy i znanym z telewizyjnych reklam wesołym bohaterom marek.

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Wzrasta zainteresowanie batonami musli będącymi cennym źródłem białka roślinnego oraz błonnika. Młodsze dzieci wolą batony w postaci miękkich kanapek. Wypełnione są mlekiem, orzechami albo kakao.

Żelkowy zawrót głowy Żelki, pianki, pianko-żelki to najbardziej rozwojowa kategoria. Słodkości w kształcie literek, cyfr, znaków matematycznych pomagają małym konsumentom poznać alfabet czy proste działania matematyczne. Są też tego typu słodkości dla fanów motoryzacji, zwierząt. Przed świętami popularnością cieszą się limitowane serie, np. w postaci zajączków na Wielkanoc, bałwanków na Gwiazdkę, serduszek na walentynki. Od majówki wzrasta sprzedaż pianek marshmallow, które nie tylko wspaniale smakują, ale można je ugniatać na wiele sposób, a do tego opiekać na ruszcie. Owe pianki sprawdzają się także jako dodatki do deserów na zimno, lodów. Co ciekawe, żelki w oczach matek uchodzą za wyjątkowo zdrową słodką przekąskę ze względu na zawartość naturalnych soków oraz witamin. Żelki powinny być

eksponowane w sekcji ze słodyczami, jak również przy kasach wyeksponowane na wysokości wzroku małego konsumenta (na wysokości 120–150 cm). Dostęp do nich powinien być swobodny.

Lizaki Lizaki są kolejną bardzo rozwojową grupa słodyczy impulsowych. Bogactwo kształtów i smaków sprawia, że dzieci mają problem z wyborem ulubionego. Najlepiej sprzedają się tradycyjne kulki o smaku soczystych owoców wzbogacone witaminami i sokami owocowymi. Mali konsumenci dobrze reagują też na lizaki z gumą, barwiące języki, z gwizdkiem albo z niespodzianką. W tym przypadku również wskazany jest umiar w ekspozycji, za dużo rodzajów spowoduje kłopoty z wyborem.

Cukierki Cukierki występują w różnorodnej konsystencji, kolorach, kształtach i fakturze. Mogą być słodkie, kwaśne, miętowe, miękkie, twarde albo się ciągnąć. Wśród młodzieży prym wiodą karmelki twarde,

SŁODYCZE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

owocowe, czekoladowe, kawowe, śmietankowe, landrynki, drażetki, energetyzujące cukierki lodowe, Młodsze dzieci wolą krówki, sugusy, gumy rozpuszczalne. Oprócz smaku i konsystencji znaczenie ma także opakowanie. Młodzi konsumenci chętniej sięgną po słodycze zapakowane w elegancką puszeczkę czy pudełeczko, by po jej opróżnieniu móc przechowywać w niej skarby niż po cukierka w papierowej torebce.

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

NE SŁO I SK Ą K R ZE

Gumy Naukowcy nieustannie donoszą o prozdrowotnym działaniu gum do żucia. Produkty te są niezastąpione w walce z próchnicą, na którą dzieci są narażone w szkole, gdy nie mają możliwości umycia zębów po posiłku. Ponadto zawierają wapń, który wzmacnia zęby. Hitem są gumy wzbogacone witaminą C, która uwalnia się z produktu pod wpływem śliny. Ponadto żucie gumy rozładowuje napięcie, łagodzi stres. O ile gumy bez cukru o smaku miętowym cieszą się zainteresowaniem głównie nastolatków, to młodsze dzieci wolą gumy owocowe, szczególnie te, z których można robić balony. Producenci stymulują sprzedaż, wprowadzając nowe smaki i formaty opakowań, warto więc wprowadzać do sklepu nowości. Gumy powinny znaleźć się przy każdej kasie w zasięgu ręki młodego klienta.

E YCZ ŁOD OK A

ZJE

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Ciastka i wafle Wafle kuszą kolorowymi opakowaniami, oryginalnymi smakami. Do najbardziej popularnych należą kakaowe, śmietankowe, waniliowe, czekoladowe lub kokosowe. Producenci proponują wafle oblane w całości czekoladą lub bez czekolady. Są idealne na wycieczkę albo do przekąszenia w przerwie między lekcjami. Chętniej sięgają po nie starsze dzieci. Dla młodszych lepsze są wersje mini, na tzw. jeden kęs. Agencja badawcza Nielsen podaje, że wartość rynku wafli impulsowych na polskim rynku w ciągu ostatniego roku wyniosła prawie 905 mln zł. W porównaniu do pokrewnej kategorii batonów czekoladowych, wafle impulsowe są jednak o 210 mln zł mniejszą kategorią w ujęciu wartościowym. Wafle charakteryzują się dużą sezonowością i najlepiej sprzedają się jesienią. Nielsen podaje, że

wartość sprzedaży z trzech jesiennych miesięcy: września, października oraz listopada stanowi niezmiennie od kilku lat prawie 30 proc. sprzedaży całorocznej kategorii, natomiast miesiące o najniższej sprzedaży to styczeń i luty. Batony i wafelki dobrze eksponować zarówno w standardowym regale ze słodyczami, jak i w strefie kas. Ciastka i wafelki to grupa lekkich i wprost rozpływających się w ustach przekąsek, którymi łatwo podzielić się z rodziną i przyjaciółmi. Są dostępne w różnych formach, kształtach, smakach, opakowaniach – od klasycznych herbatników, przez biszkopty zwykłe i z galaretką, po markizy. Wśród najmłodszych konsumentów popularnością cieszą się ciasteczka w kształcie misia łączące smak i wartości odżywcze z nadzieniem czekoladowym, truskawkowym albo mlecznym oraz markizy, czyli dwa ciasteczka przełożone kremem. Do łask wracają pierniczki – korzenne ciastka w czekoladzie lub z lukrem. Jeszcze do niedawna były dostępne tylko z nadzieniem śliwkowym, teraz można kupić też z truskawkowym i jabłkowym. Nie maleje zainteresowanie ciastami kruchymi z dodatkami w postaci czekolady, bakalii, choć depczą im po piętach słodko-słone wypieki w czekoladzie lub bez z pełno-

warto wiedzieć

Na paragonie Słodycze stanowią około 4 proc. całkowitego obrotu w sklepach do 300 mkw. i pojawiają się na co ósmym paragonie. Pod względem wartości sprzedaży do największych kategorii słodyczy możemy zaliczyć: ciastka pakowane, batony i wafelki impulsowe, czekolady, cukierki, praliny, gumy do żucia. Źródło: CMR

ziarnistej mąki. Ich zaletą jest to, że nie zawierają ani konserwantów, ani sztucznych barwników. Zresztą ciasteczko pełnoziarniste przestaje być już traktowane wyłącznie jako słodka przekąska. Wielu rodziców dokłada je do drugiego śniadania swych pociech. Tę grupę słodkich przekąsek najlepiej eksponować na regałach ze słodyczami, pamiętając, że dzieci łatwo ulegają reklamom telewizyjnym i chętnie testują nowe produkty, smaki. Nie bez znaczenia jest również atrakcyjne opakowanie produktu. Im bardziej kolorowe, tym szybciej wyląduje w koszyku.

Czekolada Naukowcy z Bostonu dowiedli ostatnio, że czekolada konsumowana w rozsądnych ilościach może zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych oraz krążenia i zawałów serca, ponadto pobudza układ odpornościowy i łagodzi objawy kaszlu. Bo tego, że dodaje energii i poprawia nastrój, już nikomu nie trzeba udowadniać. Czekolada sprzyja wydzielaniu endorfin, czyli hormonów szczęścia, a zawarty w niej magnez łagodzi wahania nastrojów. Choć najzdrowsza jest czekolada gorzka, to trudno do niej namówić małych konsumentów. Dzieci preferują czekoladę mleczną przez wzgląd na jej łagodniejszy smak. Lubią też czekoladę z orzechami, bakaliami oraz nadziewaną. Chętnie też sięgają po czekolady specjalnie dla dzieci. Oprócz tradycyjnych tabliczek, popularnością cieszą się czekotubki. Ich walorem jest to, że można je spożywać solo, wycisnąć wprost do buzi albo na kanapkę, dodać do mleka. Od lat w czołówce sprzedaży są czekoladowe jajka z niespodzianką, czyli zabawką w środku. Letnia wersja tego smakołyku to jajko z mleczno-kakaowo-orzechowym kremem wzbogaconym chrupiącymi kuleczkami. Do deseru dołączona jest specjalna mała łyżeczka. Taki deser bez przeszkód można spożyć w podróży albo w szkole, nie brudząc przy tym rąk i ubrania.

SŁODYCZE

ART YKUŁ SPONSOROWANY

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

nie wszystko jedno

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

FA S TRE

K AS

RI BATE

co dajesz najbliższym

Z połączenia miłości do natury i zapału do pieczenia powstaje coś pysznego. Dlatego tworzymy nasze wyśmienite wafelki i czekolady w optymalnych warunkach, w samym sercu Dolomitów, gdzie powietrze i woda są czyste, a przyroda pozostaje nienaruszona.

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A

odczas produkcji wafli Loacker pośród dziewiczej natury Dolomitów zwracamy ogromną uwagę na to, co najważniejsze: naturalność i autentyczność produktów. Gwarantuje to filozofia firmy, która stanowczo odrzuca stosowanie barwników, konserwantów, dodatków smakowych, takich jak wanilina czy tłuszcze uwodornione. Wszystkie nasze smakołyki są wynikiem ścisłej selekcji i starannego przygotowania szlachetnych składników najwyższej jakości. Używamy tylko najlepszych strąków wanilii, wysokiej jakości kakao, orzechów laskowych z Włoch oraz wysokiej jakości mleka.

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Firma z tradycją W ciągu ostatnich 90 lat firma Loacker rozwinęła się z małej, regionalnej cukierni we włoskim Bolzano do znanej w ponad 100 krajach marki słodyczy. Na całym świecie uszczęśliwiamy ludzi, dając im to, co najlepsze – wytwarzane według najlepszych metod rzemieślniczych, na podstawie tradycyjnych, rodzinnych przepisów, z naturalnych surowców.

dziel się tym, co najlepsze

W Loacker dbamy o ciebie, ponieważ jesteśmy rodziną. Dlatego używamy najlepszych, naturalnych składników, aby stworzyć czystą dobroć w samym sercu natury – bez żadnych kompromisów. Odkryj sekret naturalnych składników i wyjątkową staranność, z jaką Loacker podchodzi do przygotowania swoich waflowych specjalności!

ART YKUŁ SPONSOROWANY

warto wiedzieć LOACKER SANDWICH – chrupiąca, lekka, waflowa przekąska. Idealny kieszonkowy format leciutkich wafelków, przekładanych delikatnym kremem (mleczno-waniliowym, orzechowym, czekoladowym lub z ciemnej czekolady). Świetnie sprawdzi się jako przekąska w szkole lub pracy. Bez obaw można zapakować ją do śniadaniówki, aby mieć pewność, że twoja pociecha dostanie to, co najlepsze!

Bez zbędnych dodatków: • • • •

Bez barwników Bez konserwantów Bez dodatku aromatów Bez tłuszczów uwodornionych

LOACKER SPECIALTY – innowacyjne połączenie czekolady z chrupiącym waflowym środkiem oraz kremowym nadzieniem. Nowe doświadczenie trójwymiarowej, czekoladowej przyjemności w małym, kieszonkowym formacie. Kremowe nadzienie, chrupiący, waflowy środek oraz pyszna czekolada z najwyższej jakości mleka i szlachetnych składników zapewnia czekoladom Loacker Specialty nieporównywalne doznania smakowe.

LOACKER GRAN PASTICCERIA – harmonia najdelikatniejszej czekolady, lekkich, chrupiących wafelków i nadzienia ze znakomitego kremu. Miłość od pierwszego ugryzienia, która potęguje się z każdym dodatkowym kęsem! Gran Pasticceria Loacker kusi zmysły połączeniem lekkich, chrupiących wafli, z najdelikatniejszym kremem i pyszną

orzechy lasko

czekoladą. Dojrzały mężczyzna, młoda kobieta, czy dziecko, każdy odczuje niezapomniane doświadczenia naturalnych, przyjemnych chwil z waflami Loacker.

LOACKER GRAN PASTICCERIA TORTINA – okrągłe, niezwykle chrupiące wafelki z najszlachetniejszym, kremowym nadzieniem z orzechów laskowych i pysznej czekolady. Połączenie delikatnych, chrupiących wafelków, kremowego nadzienia z orzechów laskowych i pysznej czekolady sprawia, że bez względu na wiek – tej przyjemności nie będzie można się oprzeć. Wyłącznym dystrybutorem produktów Loacker w Polsce jest Index Food: www.indexfood.pl

wanilia Bourbon znakomita czekolada mleko wysokiej jakości

OKAZJE

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

Specjalne okazje

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

FA S TRE

K AS

RI BATE

Wzrost sprzedaży bombonierek w opakowaniach okolicznościowych, bezalkoholowych szampanów i słodkich upominków nadchodzi w sklepach spożywczych wraz z komuniami, przed Dniem Dziecka i innymi świętami.

Y E

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A

Każda okazja jest dobra do świętowania, a dzieci uwielbiają świętować, bo zazwyczaj wiąże się to z prezentami i mnóstwem różnych pyszności. Boże Narodzenie i Wielkanoc to moc czekoladowych figurek. Mikołaje, zające, czekoladowe jajka, jajka z niespodzianką – tego w żadnym sklepie nie może zabraknąć. Warto zrobić specjalne ekspozycje w strategicznych miejscach sklepu.

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

Na biało W związku z organizacją komunijnych spotkań dobrze się sprzedają zwłaszcza napoje zimne: woda, soki, napoje smakowe oraz lody. Sklepy z działem ciastkarskim oferują białe torty, przystrojone ciasta. Dobrze sprzedają się białe słodycze, czekoladki w opakowaniach w kształcie biblii, ozdobione złotym kielichem, a także babeczki z białym lukrem. Majowy szczyt sprzedaży notują też producenci bombonierek w opakowaniach z krzyżem czy odpowiednim napisem. Producenci proponują specjalne kolekcje komunijnych pralin.

Z bąbelkami Nie tylko sylwester, urodziny też nie mogą się obyć bez szampana. W przypadku dzieci, oczywiście bezalkoholowego. Napoje te oferowane są w wielu atrakcyjnych smakach. Warto mieć je na półce przez cały rok, nie tylko w okolicach sylwestra. Jeśli miejsce na to pozwala, dobrze jest zrobić urodzinową półkę, z szampanem, świeczkami na tort i innymi ozdobami.

Ewa Krzuś-Wiśniewska CZŁONEK ZARZĄDU, DYREKTOR DS. HANDLU I TRADE MARKETINGU TIM WINA

Czas na szampańską zabawę

Napoje Trele Morele odnotowują najlepszą sprzedaż w grudniu, w okresie świąteczno-sylwestrowym. Wyższa sprzedaż produktów Trele Morele występuje także w maju, co związane jest z komuniami oraz zbliżającym się Dniem Dziecka. Detalista powinien ustawić napoje Trele Morele wśród asortymentu owocowych, gazowanych napojów bezalkoholowych dla dzieci, najlepiej na wysokości wzroku małego konsumenta. Ulubionym smakiem naszych małych klientów jest smak truskawkowy. Dzieci chętnie sięgają także po Trele Morele o smaku malinowym. Soczyście bąbelkowe napoje Trele Morele towarzyszą dzieciom podczas mniejszych i większych uroczystości już od ponad 17 lat. Produkt występuje w pięciu smakach: truskawkowym, malinowym, brzoskwiniowym, winogronowym i wiśniowym. Należy pamiętać, by ze względów bezpieczeństwa butelkę zawsze otwierać w obecności osób dorosłych.

ART YKUŁ SPONSOROWANY

napoje

soczyście bąbelkowe Trele Morele to wyśmienita soczystość, pełen smak i słodycz dojrzałych owoców zamknięta w prawdziwie szampańskiej butelce – idealne na każdą okazję.

oczyście bąbelkowe Trele Morele podkreśli nastrój i wyjątkową atmosferę większych oraz mniejszych uroczystości urodzinowych i imieninowych, wiosenno-letnich garden party, wakacyjnych przyjęć oraz każdej innej okazji, kiedy wspólnie z pociechami świętujemy małe sukcesy i wielkie radości.

Moc radości Zawsze wtedy, gdy chcemy wywołać na twarzach naszych dzieci pełen radości uśmiech, przenieśmy je w owocową krainę Trele Morele. Ten owocowy gazowany napój z dodatkiem naturalnych soków doskonale uzupełnia smak ciast, deserów i lodów. Świetnie smakuje podawany solo, delikatnie schłodzony lub w temperaturze pokojowej. Od 17 lat Trele Morele wciąga dzieci w perliście bąbelkowy wir zabawy!

Napój Trele Morele występuje w pięciu smakach: truskawkowym, brzoskwiniowym, winogronowym, malinowym oraz wiśniowym

Wyłączny dystrybutor: TiM S.A. ul. T. Regera 111 43-382 Bielsko Biała Pantone 194CP CMYK 8; 100; 55; 37 Pantone 194C R155 G39 B67 HTML 9B2743

CMYK 0;0;0;85

warto wiedzieć

Trele Morele

to owocowy gazowany napój bezalkoholowy wyprodukowan y z dodatkiem naturalnych soków owocowych. Dostępny w butelce o pojemności 750 ml. Właściwa temperatura przechowywania produktu: od 0 do +15°C. Ze względów bezpieczeństwa butelkę zawsze należy otwierać w obecności osób dorosłych!

W Y J ĄT K O W E P O T R Z E B Y

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

WYJĄTKOWE

POTRZEBY

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K BAT

ER I E

NE SŁO I SK Ą K R ZE

Żywność ekologiczna to taka, którą wyprodukowano metodami ekologicznymi przynajmniej w 95 proc.

E YCZ ŁOD OK A

ZJE

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

W odpowiedzi na zapotrzebowanie konsumentów, którzy poszukują żywności dobrej jakości i zdrowej, zwłaszcza jeśli chodzi o produkty, które kupują swoim dzieciom, producenci wprowadzają na rynek produkty oznaczone jako naturalne, ekologiczne, zgodne z zasadami etyki, organiczne czy bez GMO.

warancją powodzenia jest z pewnością śledzenie trendów, a temu sprzyja również zmiana świadomości konsumentów i ich stosunku do produktów opatrzonych certyfikatem. Wiele osób interesuje się produktami ekologicznymi, zwraca uwagę na to, co kupuje, i co podaje swoim dzieciom. Można zauważyć też, że coraz więcej osób korzysta z profesjonalnego poradnictwa dietetycznego, również jeśli chodzi o swoje pociechy, zamienia powszechnie dostępne produkty na ich zdrowsze odpowiedniki oraz skupia się na profilaktyce zdrowotnej. Najważniejsze trendy, które wyznaczają aktualnie kierunki rozwoju rynku, to weganizm i dieta bez: bez laktozy, bez cukru, bez glutenu. Konsumenci coraz częściej poszukują produktów roślinnych, napojów będących zamiennikiem tradycyjnego mleka oraz żywności bez dodatku cukru. W odżywianiu panuje moda na możliwie czyste etykiety, slow food i przyrządzanie potraw w domu.

EKOLOGICZNIE Matki, zwłaszcza w dużych miastach, szukają produktów zdrowych, niepryskanych, bez dodatków, prosto z pola. Chętnie więc sięgają po produkty

Kto kupuje produkty ekologiczne? Około połowy klientów sklepów BIO stanowią młode rodziny dbające o zdrowie swych pociech; część czyni to profilaktycznie, nie chcąc obciążać maluchów pozostałościami chemicznych środków stosowanych w produkcji konwencjonalnej, inni – kupują ekożywność dopiero jako lek przywracający zdrowie. Badania ankietowe od lat wykazują, że w rankingu motywacji zakupów żywnościowych Polaków na pierwszym miejscu plasuje się zdrowie! Co więcej, konsumenci żywności ekologicznej są w większym stopniu świadomi zależności zdrowia od żywienia, i są gotowi inwestować w to drugie, by profitowało to pierwsze. Dr inż. Urszula Sołtysiak RZECZNIK POLSKIEJ IZBY ŻYWNOŚCI EKOLOGICZNEJ

W Y J ĄT K O W E P O T R Z E B Y

E WSZ P I ER A N I E D ŚNIA DO P

K LEC A OB IA

IE LE TN IE N E I ZE Ź W

S TRE

A FA K

RI BATE

Owoce i warzywa z upraw ekologicznych bywają mniejsze

NE SŁO I SK Ą K R ZE

ZE DYC SŁO ZJE OK A

i niezbyt ładne, ale na pewno zdrow

WE ĄTKO W YJ RZEBY POT

ekologiczne. Posiadanie takich towarów w ofercie nawet niewielkiego sklepu staje się już standardem. Przepisy unijne regulują bardzo dokładnie, kiedy żywność jest ekologiczna. Musi być co najmniej w 95 procentach wyprodukowana metodami ekologicznymi. Na opakowaniach znaleźć można określenia „bio”, „eko” czy „organic” – co oznacza dokładnie to samo. Zgodnie z przepisami właściwym określeniem takiego produktu jest po prostu „ekologiczny”. Produkty ekologiczne często mają krótszą datę ważności, bo zawierają mniej konserwantów lub w ogóle. Zazwyczaj produkty ekologiczne są także brzydsze, owoce i warzywa ekologiczne są niepryskane, rosną więc mniejsze i mają nieregularne kształty.

BEZGLUTENOWO Gluten to białko, które występuje w takich zbożach jak pszenica, jęczmień, żyto. Nie ma dużej wartości odżywczej, jednak jest bardzo ważny w przemyśle spożywczym, ponieważ nadaje produktom sprężystość, lepkość i elastyczność. Gluten „przytrzymuje” też dwutlenek węgla powstający podczas zachodzącej w cieście fermentacji drożdżowej, co powoduje, że ciasto jest pulchne i dłużej świeże. Chleb z wysokogluteno-

wej mąki pszennej jest dużo łatwiejszy do upieczenia niż z mąki bezglutenowej, zupełnie inaczej wygląda i smakuje. Coraz więcej osób, w tym dzieci, choruje na celiakię, czyli nietolerancję glutenu. Konsumenci nie chcą szukać produktów bezglutenowych w sklepach specjalistycznych, na pewno półka bezglutenowa w pobliskim sklepie będzie cieszyła się sporą popularnością. Jeśli sklep chciałby przyciągnąć klientów z celiakią lub nietolerancjami pokarmowymi i w miarę upływu czasu poszerzać swoją ofertę, musi przeszkolić sprzedawców, poinformować wszystkich pracujących, że osoby chore nie tolerują glutenu czasem nawet w minimalnej ilości, dochodzącej do niewielkich części grama. To bardzo ważne, trzeba dopilnować, by opakowania były szczelnie zamknięte, by w okolicy bezglutenowego regału nie stały produkty z pszenicy, żyta, jęczmienia, a nawet owsa. To, o czym należy pamiętać, to fakt, że produkty wolne od glutenu mają specjalne, międzynarodowe oznaczenie i tylko wyroby tak sygnowane są faktycznie bezpieczne dla osób chorych na celiakię lub nietolerancję glutenu. Inne mąki lub płatki zrobione ze zbóż, tak zwanych pseudozbóż, roślin strączkowych, a nawet owoców, choć ze swej natury tego

warto wiedzieć

Bezpiecznie

lnym symboNajbardziej rozpoznawa jest znak lem bezpiecznej żywności bol jest Przekreślonego Kłosa. Sym e przylsc Po objęty licencją, którą w ób z Celiakią znaje Stowarzyszenie Os j na podstai na Diecie Bezglutenowe zawartość wie badań produktów na owadzaneglutenu oraz audytu przepr jnym, go w zakładzie produkcy y musi bo produkt bezglutenow surowców powstać z bezpiecznych czeniu. w wolnym od glutenu oto

białka nie zawierają, mogą być nim zanieczyszczone na etapie transportu ziarna, mielenia czy konfekcjonowania.

BEZ LAKTOZY Dla większości Europejczyków naturalny nabiał jest zdrowy, ale część osób poszukuje produktów bez laktozy. Laktoza – czyli cukier – mleczny nie przez wszystkich jest dobrze trawiona. Szacuje się, że jedna osoba o białej skórze na 20 może mieć pewien stopień nietolerancji laktozy. Może to być uwarunkowanie genetyczne lub pojawiające się w miarę starzenia się organizmu albo rozwoju pewnych chorób. Niektórym osobom zaleca się unikanie laktozy tylko przez pewien czas, np. przez kilka tygodni, a innym przez cale życie. Teraz są już dostępne na rynku jogurty, sery, masło i inne wyroby nabiałowe z usuniętą sporą częścią tego cukru i sygnowane Bez Laktozy. Ponieważ nabiał jest najlepszym źródłem ważnego dla organizmu wapnia, konsumenci nie chcą rezygnować z jego spożywania. Cenią też sobie walory smakowe serów czy napojów mlecznych. Często poszukują smacznych produktów bez laktozy dla swoich pociech, które przejawiają nietolerancję laktozy.

Kto kupuje produkty bezglutenowe? Żywność bezglutenową kupują po pierwsze ci, którzy muszą być na diecie bezglutenowej do końca życia, czyli chorzy na celiakię. Szacuje się, że ta autoimmunologiczna choroba dotyka ok. 1–2% europejskiej populacji. Zatem w Polsce chorych jest minimum 380 tys. osób, może nawet ponad pół miliona, choć większość nie jest tego świadoma i boryka się z przeróżnymi komplikacjami nieleczonej celiakii. Po drugie alergicy. Można mieć alergię na pszenicę lub inne zboża, co w praktyce również oznacza dietę bezglutenową. Dieta ta jest zalecana z powodu wielu innych schorzeń. Bardzo często, ze względów praktycznych i dla bezpieczeństwa chorego, przyrządza się posiłki bezglutenowe dla całej rodziny, co także zwiększa pulę kupowanych produktów bezglutenowych. Jest też wiele osób, które bez wskazań medycznych przechodzą na dietę bezglutenową. Moda na dietę, która dotarła do nas z Zachodu, wciąż trwa. Tak więc rynek produktów odpowiednich dla bezglutenowców przestaje być niszowy i rośnie w bardzo szybkim tempie. W USA już około 20% konsumentów poszukuje żywności bezglutenowej. Zachęcamy także mniejsze detaliczne sklepy do wprowadzania do oferty choćby kilku podstawowych certyfikowanych produktów dla bezglutenowych klientów. Bezglutenowcy nie mieszkają jedynie w dużych miastach, choroba nie wybiera. Klient, który będzie mógł kupić w lokalnym sklepie bezglutenowe pieczywo, z pewnością włoży do koszyka także inne produkty, naturalnie bezglutenowe, dla siebie i całej rodziny. Anna Marczewska DIETETYK POLSKIEGO STOWARZYSZENIA OSÓB Z CELIAKIĄ I NA DIECIE BEZGLUTENOWEJ

POLECANE PRODUKTY

LACTIMA Odświeżona szata graficzna

zdrowa bombonierka Kulki od Porcji Dobra

Już pod koniec 2018 roku na rynku pojawiły się pierwsze produkty LACTIMA w nowej odświeżonej szacie graficznej. Wszystkie linie produktowe są obecnie spójne, a same opakowania nowoczesne z bardzo jasnym przekazem. Serowe plasterki LACTIMA idealnie się komponują z kanapkami, zapiekankami czy aromatycznymi tostami. Podstawowa gama serów topionych LACTIMA to osiem produktów. Każde opakowanie zawiera osiem indywidualnie zafoliowanych plasterków, dzięki czemu po otwarciu plastry są lśniące, nie tracą smaku i aromatu.

Te niepozorne kulki to prawdziwa bomba energetyczna i samo zdrowie. Dodadzą siły i mocy wtedy, gdy tego najbardziej potrzebujesz. Mają w sobie wszystko, czego poszukują klienci, którzy chcą zdrowo się odżywiać. Ich głównym atutem jest czysty skład, krótka i jasna etykieta – tylko owoce, orzechy i nic więcej! Są bez dodatku cukru i nie zawierają żadnych tzw. "ulepszaczy". W środku znajduje się dobrokarta – karteczka z pozytywnym przekazem. Dzięki pięknemu i oryginalnemu opakowaniu Kulki można podarować w prezencie.

przekąska na ciepło Bez laktozy i dla wegan

Kubuś mus+jogurt Owocowy mus

PRODUCENT: Lactima

PRODUCENT: Pure Life

PRODUCENT: Bezgluten

DYSTRYBUTOR: MWS Sp. z o.o. Sp. k.

Ricevitę wystarczy wsypać do kubka, zalać wrzącą wodą lub mlekiem, wymieszać, odczekać kilka minut i cieszyć się jej smakiem. Idealna do pracy, szkoły, podczas podróży. Ricevita występuje w dwóch wersjach smakowych. Pierwsza z dodatkiem truskawki, banana oraz jogurtu. Druga to tradycyjne połączenie jabłka i cynamonu z dodatkiem ziaren chia. Wersja ta nie zawiera surowców z mleka, jest idealna dla osób z nietolerancją laktozy, a także wegan.

Dzieci uwielbiają owocowe musy, dlatego marka połączyła je z jogurtem i stworzyła kolejną wartościową propozycję: Mus+Jogurt. Kubuś łączy nie tylko składniki, ale też uwielbiany przez dzieci smak z potwierdzaną przez rodziców jakością. Mus+Jogurt nie zawiera dodatku cukru, barwników, syropu glukozowo-fruktozowego ani konserwantów. Nie trzeba go przechowywać w lodówce. Wygodne opakowanie z dzióbkiem można zabrać ze sobą wszędzie.

Eti Wanted W ciemnej czekoladzie

Mini Almette Naturalnie, kiedy chcesz

ETi poszerza portfolio popularnej marki czekoladowych batoników Wanted o nowy smak – Wanted Nuts Dark. To zaskakujące połączenie najlepszej jakości składników: intensywnej deserowej czekolady, całych orzeszków ziemnych i pysznego nugatu. Dodatkowo miłośnicy batoników mogą cieszyć się ich smakiem z bliskimi. Wanted Nuts Dark oraz popularne Wanted Nuts Milk są teraz dostępne także w opakowaniach do dzielenia się.

MINI Almette to naturalny serek twarogowy w wygodnym opakowaniu, który sprawdzi się podczas śniadania czy przerwy w szkole, jako szybka przekąska. Cztery mini porcje są idealne do dzielenia się. Nowy format opakowania jest doskonały dla osób, które chcą zjeść szybko i wygodnie, ale nie rezygnują z jakości! Mini Almette to 100% naturalnych składników i 100% przyjemności! Do wyboru są trzy najpopularniejsze warianty smakowe Almette – śmietankowy, z ziołami i jogurtowy.

PRODUCENT: ETi European Food Industries

PRODUCENT: Hochland

Wypasione czekoladowe Mleko UHT PRODUCENT: Mlekovita Mleko UHT Wypasione czekoladowe to oferta przygotowana z myślą o najmłodszych, ale nie tylko. Produkt ma wszystkie zalety mleka, nie zawiera konserwantów ani sztucznych barwników. Stanowi bogate źródło pełnowartościowego białka i wapnia. Doskonałe jako samodzielny napój lub uzupełnienie drugiego śniadania, podwieczorku czy kolacji. Mleko Wypasione czekoladowe nie wymaga przechowywania w lodówce (produkt UHT) do momentu otwarcia opakowania. Oferowane jest w wygodnych kartonach w rodzinnej porcji 1 l.

Wypasiony paluszek serowy 21 g z MLEKOVITY PRODUCENT: Mlekovita Paluszki serowe z MLEKOVITY wpisują się w najnowsze trendy rynkowe – zarówno na te związane z poszukiwaniem przekąsek dostosowanych do aktywnego trybu życia (oferowane są w formacie „on-the-go”), jak i ze zdrowym odżywianiem. Nie zawierają konserwantów i glutenu. To bogate źródło naturalnego, pełnowartościowego i łatwo przyswajalnego białka, charakteryzują się również wysoką zawartością wapnia. Wypasiony paluszek serowy oferowany jest jako pojedynczo pakowany w trzech wersjach smakowych: klasycznym, z serem wędzonym oraz z czarnuszką. MLEKOVITA jest pierwszym i jedynym polskim producentem paluszków serowych.

Przepisy kulinarne

Wypasiona owsianka z jogurtem Polskim Składniki (2 porcje):

1 duże jabłko / 1 łyżka masła klarowanego / 200 ml mleka Wypasionego 3,2% / 8 łyżek płatków owsianych / ½ łyżeczki cynamonu / 2–3 suszone figi / 2 łyżki jogurtu Polskiego naturalnego / łyżka orzechów laskowych

Wykonanie:

Jabłko kroimy w kostkę, ¾ wrzucamy na rozgrzane masło klarowane i karmelizujemy na złoto. Pod koniec dodajemy surowe jabłka i mieszamy – dzięki temu zyskamy różnorodną konsystencję z duszonych i świeżych owoców. Do rondelka wsypujemy płatki owsiane i zalewamy mlekiem Wypasionym. Podgrzewamy powoli, co jakiś czas mieszając. Dodajemy drobno pokrojone figi. Jeśli owsianka wydaje się za gęsta, możemy dodać nieco mleka. Gotową owsiankę wykładamy do miseczek, polewamy jogurtem Polskim, a na wierzchu dodajemy jabłka. Całość posypujemy pokruszonymi orzechami laskowymi i podajemy gorące.

Małe co nieco z mango i marakują Składniki:

8 talarków ciemnego pieczywa / 1 krążek sera Camembert / kilka listków sałaty / słoik Smak Lata mango marakuja / Owoce Deserowe Vortumnus

Wykonanie:

Na każdy talarek pieczywa nałożyć liść sałaty. Przykryć drugim krążkiem. Na wierzchu ułożyć plasterki sera pleśniowego. - Przekąskę polać Owocami Deserowymi Vortumnus - Smak Lata mango marakuja. Polecamy także pozostałe produkty z gamy Smaki Lata Owoce Deserowe: ananas, brzoskwinia, czarna jagoda, truskawka, wiśnia.

Naturalnie zdrowa bakaliowa fit przekąska HELIO Składniki:

150 g Daktyli suszonych HELIO / 60 g Jagód goji suszonych HELIO / 50 g Pestek dyni HELIO Natura / 50 g Słonecznika łuskanego HELIO Natura / 50 g Płatków migdałowych HELIO / 50 g Wiórków kokosowych HELIO / 3 łyżki naturalnego kakao / 1 łyżka miodu

Wykonanie:

Daktyle suszone HELIO zalać wrzątkiem na ok. 15–30 min. Wszystkie składniki połączyć i dokładnie zblendować na gładką masę. Uformować kulki wielkości orzecha włoskiego, które następnie obtoczyć w Wiórkach kokosowych HELIO lub np. pokruszonych orzechach HELIO. Bakaliowe kulki wstawić do lodówki na ok. 1 godzinę. Wszystkie składniki bakaliowych kulek można dowolnie modyfikować, łącząc pestki dyni i słonecznik łuskany z ulubionymi orzechami, np. laskowymi, włoskimi czy nerkowca – wszystkie dostępne są w bogatej ofercie bakalii HELIO!

GKGroup 05-270 Marki ul. Rolna 28/2 info@gkgroup.pl