Budownictwo by Panorama Leszczynska

[18] BUDOWNICTWO

PANORAMA LESZCZYŃSKA 13 III 2014 www.panorama.media.pl

Coraz chętniej sięgamy po nowoczesne rozwiązania

Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Inteligentny dom kupię

o się kryje pod tą nazwą? Dla czujnikom ruchu, wychwyci włamyjednych dom marzeń, dla in- wacza i wyśle sygnał, który włączy nych zwykła fanaberia, za którą alarm. Z kolei koordynacja ze stacją trzeba słono zapłacić. pogodową przy niesprzyjającej aurze uruchomi np. zamykanie okien Panel wielofunkcyjny czy opuści rolety, gdy słońce będzie W inteligentnym domu wszystkie świeciło za mocno. Przed naszym pourządzenia i instalacje łączone są w je- wrotem do domu wnętrze zostanie den system, co daje możliwość stero- wywietrzone i odpowiednio nagrzanie. wania nimi za pomocą jednego panelu. Nawet telewizor można zdalne nastaWszystko po to, by ułatwić codzienne wić tak, by zaraz po powrocie z pracy funkcjonowanie. Najważniejsze, że pa- obejrzeć ulubiony serial. nelem można sterować z dowolnego Co można włączyć do jednego miejsca w domu i poza nim. systemu? Dosłownie wszystko: Przykładowo: jedziemy na wakacje od alarmu i monitoringu począwi z każdego miejsca na świecie mamy szy, poprzez system przeciwpożapodgląd na kamery, którymi naszpi- rowy, zasilanie awaryjne, klimatykowany jest nasz dom. W dowolnym zację i wentylację, system grzewczy momencie, nie musząc prosić o to ro- i oświetleniowy na zewnątrz i wedziców, teściów czy sąsiadki, podnosi- wnątrz budynku, na kontroli my rolety, włączamy światło w domu sprzętów typu AGD i RTV, kończąc. czy puszczamy muzykę. Co myśli po- System zadba też o bramy, rolety, tencjalny złodziej? Że Kowalski jest urządzenia w ogrodzie, etc. Oczywiw domu. Jak przekonują producenci, ście wszystko zależy od konkretnej taki bystry system można nastawić firmy i jej systemu. na nagrywanie i odtwarzanie zmian w systemie np. oświetleniowym. Pomyśl projektując Wszelkie zmiany są zgodne z rzeczy– Aby sprawić sobie inteligentny wistym rytmem życia domowników system, trzeba pomyśleć o nim już będą więc wydawały się naturalne. na etapie projektowania. ZainterePonadto, nawet jeśli będziemy w do- sowanie tymi rozwiązaniami wciąż mu, pogrążeni w głębokim śnie, in- jest niewielkie, ponieważ taka inweteligentny dom natychmiast, dzięki stycja jest droższa niż tradycyjna

– przyznaje Alina Samolewska, architektka z Leszna. Jedna z wiodących firm w branży inteligentnych rozwiązań przygotowała dla swoich klientów wyceny zarówno inteligentnej instalacji, jak i dla tradycyjnej instalacji elektrycznej. Różnica między tradycyjną instalacją a inteligentnym pakietem wyniosła u nich zaledwie 7%. Oczywiście producenci inteligentnych systemów zaznaczają, że w dłuższej perspektywie taki dom to oszczędność. Rzeczywiście, inteligentny dom pozwoli oszczędzić węgiel czy gaz, ale rachunek za prąd, z uwagi na pełną automatyzację, nie będzie taki niski. – Inteligenty dom to jeden organizm, ale na rynku istnieje cała masa inteligentnych produktów, na które można się decydować wybiórczo. Dla przykładu w budownictwie jednorodzinnym, zaczął się boom na rekuperację. Zachód się nią zachłysnął – tłumaczy Samolewska.

Szukaj w sieci

Zainteresowani tematem sporo informacji znajdą na stronach producentów i użytkowników inteligentnych systemów domowych. Można poczytać o kosztach, uzyskać wsparcie techniczne i podyskutować. (kab)

Urządzając kuchnię stajemy przed wieloma dylematami

Otwarta lub zamknięta P

odstawowe pytanie związane domu. Co gorsza zawsze trzeba mieć z kuchnią brzmi: powinna być ot- porządek, bo goście, którzy przebywarta czy zamknięta? Dopiero kiedy wają w salonie, wszystko dostrzegą. rozwiążemy tę kwestię, można pomy- To oznacza np. zmywanie na bieżąco, a zatem nie jest to rozwiązanie dla śleć o meblach. leniwych i bałaganiarzy. Poza tym Na dwoje babka wróżyła wnętrze kuchni musi w jakimś stopZwolennicy kuchni otwartej prze- niu komponować się z salonem. konują, że takie rozwiązanie pozwala na stałe przebywanie domowników Uwaga na chińszczyznę ze sobą. Ten, kto przygotowuje poJeśli problem otwartej lub zamknięsiłek, nie jest zamknięty w osobnym tej powierzchni mamy rozstrzygnięty, pomieszczeniu i może swobodnie pro- trzeba pomyśleć o meblach. Nie kuwadzić rozmowę czy oglądać telewizję pujmy mebli pochopnie. Sprzedawcę w salonie. To także dobre rozwiązanie trzeba wypytać o każdy szczegół. dla niewielkich powierzchni, ponie– Bardzo ważne są okucia. Przyjważ brak jednej ścianki działowej rzyjmy się im i unikajmy chińskich optycznie powiększy lokal. Niestety, tanich wyrobów z cienkiej blachy kuchnia otwarta ma jeden zasadniczy – mówi Jarosław Jarożek, właściciel minus – brak drzwi powoduje, że za- firmy „Jar dom” w Rawiczu. Istotne jest także to, z czego pachy gotowania niosą się po całym

wykonane są fronty mebli. Najczęściej jest to płyta MDF. To w miarę dobra baza, ale ważne jest jej wykończenie. – Pod względem estetycznym wygrywa folia pcv. Niestety, jest ona wrażliwa na ciepło i taki mebel powinien stać w znacznej odległości od piekarnika. Z kolei płyta laminowana wygląda gorzej, ale przewyższa folię pcv wytrzymałością – podpowiada pan Jarosław. Równie ważną kwestią jest blat. Jeśli dużo gotujemy, warto zainwestować w granit, bo wydaje się on niezniszczalny. Natomiast zwykły z forniru nie znosi zbyt wysokich temperatur i szybko będzie nosił ślady użytkowania. Na koniec sprawdźmy prowadnice szuflad. Dobrze, jeśli są z tzw. cichym domykiem, a dno szuflady ma grubość co najmniej 16 mm. (kab)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

BUDOWNICTWO [19]

PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 13 III 2014

Ważne przed budową lub remontem instalacji centralnego ogrzewania

Żeliwne grzejniki wciąż są trendy

grzewanie i ciepła woda stanowią najwyższy element kosztów eksploatacyjnych ponoszonych przez użytkowników mieszkań czy domów. Przed montażem instalacji centralnego ogrzewania lub przy okazji generalnego remontu warto więc dobrze zastanowić się nad najlepszym rozwiązaniem technicznym, które zapewni komfort użytkowania i dodatkowo – nie będzie zbyt drogie. Oprócz wyboru kotła (gazowy lub na paliwo stałe, np. węglowy, miałowy) sporo uwagi należy poświęcić instalacji centralnego ogrzewania. W nowych domach czy mieszkaniach standardem są miedziane rury, o mniejszym przekroju niż popularne przed laty stalowe oraz rury wielowarstwowe z tworzyw sztucznych z wkładką aluminiową. Rodzaj instalacji zależy od pieca, jaki zastosujemy w obiekcie. – Rury z tworzyw są lekkie, łatwo je przewozić i montować – tłumaczy Ernest Poddębniak, właściciel firmy Instal – Perfekt z Leszna. – Powierzchnie wewnętrzne rur są gładkie, co powoduje, że z biegiem upływu lat jej przekrój nie zmniejsza się. W celu uzyskania jak najmniejszych strat ciepła podczas przepływu czynnika grzewczego bądź ciepłej wody użytkowej, należy stosować odpowiedniej grubości izolację.

Jednym z centralnym punktów naszych mieszkań są grzejniki. Myśląc o dobraniu ich mocy do powierzchni pomieszczeń i wybraniu miejsca montażu, nie możemy też zapomnieć o ich estetyce. Do wyboru mamy grzejniki stalowe, aluminiowe i żeliwne. Remont, czy całkowita wymiana instalacji centralnego ogrzewania nie musi mieć wykonanego uprzednio projektu. Dobranie odpowiednich grzejników jest możliwe bez niego, ale wymaga konsultacji ze specjalistami. Coraz częściej żeberkowe grzejniki żeliwne zastępujemy płytowymi. – Często właściciele domów czy mieszkań chcą pozbyć się starych żeliwnych grzejników, twierdząc, że już nie przystają do dzisiejszych czasów. To ogromny błąd. To najbardziej trwałe grzejniki, a jeśli nie są uszkodzone mechanicznie, to po przepłukaniu i odmalowaniu mogą służyć kilkadziesiąt lat, zgodnie z zasadą „dzieci po dzieciach”. Dodatkowo mają inną praktyczną zaletę – żeliwo bardzo długo oddaje ciepło. Wystarczy porównać taki grzejnik ze stalowym – ten drugi po wyłączeniu źródła ciepła niemal od razu stygnie – wyjaśnia Ernest Poddębniak. Najkorzystniejszym miejscem do montażu grzejników jest ściana pod parapetem okiennym. W tym miejscu pracują one najbardziej wydajnie.

W sytuacjach, kiedy grzejnik trzeba powiesić na ścianie obok – dobrze jest pomyśleć o zamontowaniu nad nim „parapetu” w celu kierunkowania ciepła. Takie rozwiązanie dodatkowo ogranicza zabrudzenia ściany nad grzejnikiem. Pod typowym oknem, gdzie parapet znajduje się na wysokości 80 – 85 cm od podłogi, najlepiej sprawdzi się grzejnik o wysokości 60 cm. Najtańsze są grzejniki stalowe, aluminiowe są droższe o 15-20 proc., a żeliwne (nowego typu) – nawet do 100 proc. Zadaniem instalacji centralnego ogrzewania jest dostarczenie wody grzewczej do każdego grzejnika. W praktyce ułatwia to montaż pompy obiegowej. Jej zakup to koszt 300 – 500 zł. – Pompa obiegowa wymusza ruch czynnika grzewczego i nadaje mu odpowiedni przepływ, by dotarł do najbardziej oddalonego grzejnika. W piecach gazowych nowszego typu jest na ogół montowana fabrycznie, w przypadku kotłów węglowych lub gazowych starego typu – zalecamy jej montaż w instalacji c.o. Jej podstawowym zadaniem jest doprowadzenie do szybszego nagrzania pomieszczeń i utrzymania stałej temperatury, co poprawia komfort domowników – tłumaczy Ernest Poddębniak, właściciel firmy Instal – Perfekt z Leszna. (ram)

Moskitiery – skuteczna ochrona przed owadami i gryzoniami

Alternatywa dla chemii Z

bliża się sezon wiosenno-letni, więc warto rozważyć możliwość montażu w domach lub mieszkaniach moskitier. To doskonała ochrona przed owadami i gryzoniami, a dodatkowo alternatywa dla stosowania w domu środków chemicznych. Moskitiery można zamontować do większości nowoczesnych okien występujących na rynku. Na sezon wiosenno – letni umieszczane są na zewnątrz ramy, nie ograniczając otwierania czy uchylania okna. Zimą można ją schować w piwnicy bądź za szafą. – Wykonane są z siatki z drobnymi oczkami z włókna szklanego pokrytego PCV – informuje Sylwia Napierała z firmy Naprex z Przemetu. – Naciąga się ją na aluminiową ramkę

i dzięki temu nie łopocze w oknie. Moskitiery są odporne na działanie warunków atmosferycznych oraz promieniowania UV, nie ulegną przepaleniu przez słońce. Utrzymanie ich w czystości nie powinno sprawić żadnego kłopotu. Sylwia Napierała podkreśla ekologiczną funkcję moskitier. Zamiast stosowania środków chemicznych, zabezpieczają mieszkania i domy przed nieproszonymi gośćmi – owadami i (głównie w przypadku drzwi balkonowych) gryzoniami. Moskitiery są dostępne w wielu kolorach. Dzięki temu można dobrać ich kolorystykę do ramy okiennej tak, by profile moskitiery były niemal niewidoczne. Sylwia Napierała z firmy

Naprex zwraca też uwagę na niezwykle prosty i bezinwazyjny montaż. – Moskitiery mocowane są za pomocą stalowych zaczepów zakładanych na profil ramy okiennej. Trwa to zaledwie kilkadziesiąt sekund, odbywa się bez użycia narzędzi, w tym wiertarki, i dokonywania przeróbek ramy okiennej – tłumaczy Sylwia Napierała. Siatki najlepiej zamontować we wszystkich oknach, ale jeśli jest ich zbyt dużo, to warto wybrać najczęściej użytkowane pomieszczenia – salon, kuchnię, sypialnię. W firmie Naprex moskitiera kosztuje ok. 20 zł za metr bieżący okna. Aby uniknąć błędów, dokładny pomiar jej powierzchni warto zlecić dostawcy. (ram)

[20] BUDOWNICTWO

PANORAMA LESZCZYŃSKA 13 III 2014 www.panorama.media.pl

Czujki przeciwpożarowe – niskie koszty uratowania życia i mienia

Pokonać cichego zabójcę

zujniki czadu i dymu uratowały już wiele istnień ludzkich. Straż pożarna i kominiarze apelują, by montować je zarówno w nowo budowanych obiektach, jak i w już użytkowanych. W budynkach użyteczności publicznej montowane są instalacje alarmowe, w mieszkaniach i domach wystarczą same urządzenia. Można je kupić w marketach lub sklepach ze sprzętem przeciwpożarowym. Okres jesienno-zimowy to czas użytkowania urządzeń grzewczych, które nie zawsze są w pełni sprawne. Najbardziej skutecznym sposobem obrony przed tlenkiem węgla, oprócz dbałości o stan piecyków i kotłów oraz instalacji z nimi związanych, jest stosowanie czujki czadu. Strażacy od lat namawiają właścicieli lub użytkowników pomieszczeń do zakupu czujników przeciwpożarowych. W ub.r. w ramach akcji promocyjno – edukacyjnej wielkopolscy strażacy rozdali mieszkańcom 7,3 tys. czujek czadu i dymu. – Wreszcie czujniki z dalszych półek marketów przesuwają się coraz bliżej kas, w miejsca, do których częściej zagląda klient – tłumaczy Adam Lagner, zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. – Widzimy wielki oddźwięk na naszą akcję promocyjno – edukacyjną. Jedna rozdana czujka powoduje kupno nawet kilkunastu kolejnych - taka jest idea tej promocji. Czad i dym to poważne zagrożenie. Nie należy stać i czekać, trzeba chcieć działać.

Czujniki czadu po wykryciu tlenku węgla uruchamiają głośny sygnał dźwiękowy. Dlatego powinny być montowane w takich miejscach, by sygnał usłyszeli domownicy lub – w przypadku bloków czy kamienic – sąsiedzi. Najlepiej w pobliżu sypialni. – Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia – informuje Krzysztof Skrzypczak, rzecznik rawickiej straży pożarnej. – Powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw m.in.: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy. To cichy zabójca, więc nie ma co go lekceważyć. Tlenek atakuje nas w miejscu wydawałoby się najbardziej bezpiecznym, czyli w domu i najczęściej o porze dnia, gdy uśpione są nasze zmysły. Powstanie czadu może wynikać z braku dopływu świeżego powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni. – Czad jest szczególnie groźny w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte. Pod tym względem niechlubną sławę mają te plastikowe, które domownicy rzadko uchylają – tłumaczy Stanisław Mikołajczak, właściciel Zakładu Kominiarskiego Miotełka w Lesznie. – Podczas wizyt w mieszkaniach w blokach czy

w kamienicach, w których zamontowane są junkersy, bardzo często do zaleceń pokontrolnych wspólnie ze strażakami wpisujemy konieczność montażu czujek czadu. I mieszkańcy je kupują. Drugi typ urządzeń to czujki dymu. To urządzenia stosowane w obiektach, gdzie zamontowany jest piec: gazowy, węglowy czy kaflowy. Dym unosi się do góry, więc najlepiej umieścić czujkę dymu na korytarzu prowadzącym z kotłowni do mieszkania. Na rynku dostępne są urządzenia z wbudowanymi diodami, które dodatkowo oświetlają drogę ucieczki z domu objętego pożarem. Jeśli z kolei mamy w domu instalację alarmu antywłamaniowego ze zdalnym powiadomieniem centrum monitoringu lub na telefon komórkowy, to zazwyczaj można dołączyć do takiego systemu dodatkowy czujnik dymu. Zakup najpopularniejszej czujki czadu w leszczyńskiej firmie Gaskom to koszt 90-110 zł (droższy z wyświetlaczem stężenia tlenku węgla), natomiast czujnik dymu kosztuje 45 zł. – Należy je zamontować ok. 30 cm od sufitu, najlepiej przy pomocy kołka rozporowego. Czujki mogą być zasilane z baterii lub z instalacji elektrycznej. Osobiście doradzam to drugie rozwiązanie, bo każda bateria kiedyś się wyczerpie, a my możemy o tym zapomnieć lub tego nie zauważyć. A wtedy czujka nie spełni swej funkcji w chwili zagrożenia – wyjaśnia kominiarz Stanisław Mikołajczak. (ram)

Wiosna oznacza czas remontów

Malowanie i tapetowanie

iosna nieodparcie kojarzy się nam z remontami lub przynajmniej odświeżaniem mieszkania. Wiele osób staje przed dylematem: malować czy tapetować ściany. Jak zapewnia Daniel Biernaczyk, właściciel sklepu „Przemko” w Lesznie, jeśli zależy nam na tym, by ściany wytrzymały w dobrej kondycji jak najdłużej – warto zdecydować się na tapetę. – Próbowałem obu rozwiązań i z czystym sumieniem mogę polecić tapetowanie. Malowane i tapetowanie pokoju wielkości 3 na 4 metry kwadratowe zajęło tyle samo czasu, za to w przypadku pomalowanych ścian już do dwóch latach nosiły bardzo widoczne ślady zużycia. Natomiast wytapetowanym pokojem cieszył oko 5-6 lat. Dopiero po tym okresie tapeta wymagała wymiany – tłumaczy Biernaczyk. Wyższości tapet upatruje też w ich niepowtarzalnym klimacie, jaki mogą nadać wnętrzu. Wybór wzorów, faktur i gatunków tapet jest tak ogromny, że zaspokoi najbardziej wybredne gusty. – Dziś uciekamy od szablonowego myślenia. Klienci bardzo chętnie łączą różne rodzaje tapet. To daje jedyny w swoim rodzaju efekt. Jest naprawdę małe prawdopodobieństwo, że to samo zobaczymy u sąsiada. Same tapety stały się – z jednej strony – towarem zaliczanym do ekskluzywnych, bo ich autorami są znani projektanci jak

Barbara Becker czy Ulf Moritz. Z drugiej strony – ich cena jest dostępna na każdą kieszeń. Ciekawostką jest, że niedawno projektowaniem tapet zajął się znany kiedyś z zespołu Modern Talking muzyk i producent muzyczny Dieter Bohlen – mówi D. Biernaczyk. Wśród pierwszych siedemdziesięciu wdrożonych w ubiegłym roku na rynek przez Bohlena wzorów tapet znalazły się m.in. projekty z motywami muzycznymi m.in. nutami oraz płytami. W rodzajach tapet można się pogubić. W sklepie „Przemko”, który prowadzi także sprzedaż internetową, największą grupę stanowią tapety winylowe. Ich największy atut to długa wytrzymałość i odporność na zmywanie. – Żadna farba im nie dorówna – przekonuje pan Daniel. Tapety winylowe ze spienionego PVC są grube i trwałe, więc nadają się do każdego rodzaju pomieszczeń. Ich spodnią warstwę stanowi papier, a zewnętrzną folia. Drugą dominującą grupę tapet stanowią tapety flizelinowe. Są dwuwarstwowe, a spodnią warstwę stanowi flizelina, czyli syntetyczne włókno. Są idealne do samodzielnego tapetowania, wdzięczne przy aplikacji ze względu na podkład flizelinowy, dając zawsze pożądany efekt. – Oczywiście jeśli ktoś zamierza samodzielnie tapetować, powinien najpierw zagruntować ściany i dobrać

odpowiedni klej. Kupując tapetę, warto poradzić się sprzedawcy. Podpowie jakiej tapety zastosować w poszczególnych pomieszczeniach – przyznaje D. Biernaczyk. Wśród rodzajów tapet można wymienić: papierowe lekkie, papierowe ciężkie, tekstylne, które charakteryzują się tym, że na zewnętrznej powierzchni tkaniny mają nadrukowany wzór czy tapety z włókna szklanego. – Te ostatnie idealnie nadają się do starych budynków. Tapeta ta świetnie pracuje, więc sprawdza się na regipsach. Można ją malować, a wytrzyma nawet do 20 lat – tłumaczy Biernaczyk. Wśród innych gatunków tapet nie sposób pominąć tzw. raufazy przeznaczonej do wielokrotnego malowania, tapet strukturalnych czy korkowych, których zaletą jest ocieplanie oraz wyciszanie wnętrz. Są też tapety skórzane, natryskowe oraz nieśmiertelne fototapety. – Fototapety kiedyś bardzo modne, potem negowane znów znalazły swoje miejsce w naszych domach. Dziś przeżywają prawdziwy renesans. Sami mamy aż 200 wzorów. Szukamy w sieci nowych, ciekawych projektów, bo wiemy że szybko znajdą nabywców. Dziś fototapety są na flizelinie dzięki czemu możemy kłaść je samodzielnie – zapewnia właściciel sklepu „Przemko”. (kab)