[14] ROLNICTWO Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
PANORAMA LESZCZYŃSKA 24 IV 2014 www.panorama.media.pl
Polski rynek wołowiny ma dużą przyszłość
Premie za jakość
H
odowla bydła rzeźnego zwiększyło swoje udziały w rynku OSI Group w zakresie zapewnieto wciąż opłacalna gałąź go- do blisko 40 proc. Oprócz konso- nia bezpieczeństwa i jakości wyspodarki rolnej. Co prawda lidacji następuje też specjalizacja twarzanych produktów żywnościocena skupu spadła wskutek firm: część zwraca się ku rynkowi wych. Za uczestnictwo w programie wprowadzenia zakazu uboju rytual- wewnętrznemu, część z nich wyspe- hodowcy otrzymują dopłatę do 30 nego, ale wciąż przynosi rolnikom cjalizowała się w produkcji określo- groszy na kilogram mięsa - zapewnia spore przychody. Aby je zwiększyć, nej jakości wołowiny. dyrektor Antkowiak. warto np. poszukać firm mięsnych, – Choć zmiany są już widoczne, W systemie SFS współpracuje które premiują stałych dostawców. czeka nas jeszcze długa droga. Pro- z OSI kilkanaście tysięcy hodowTo pozwala na uzyskanie dodatko- ducenci bydła muszą dostosowywać ców. Przedstawiciele spółki prowawych stu – dwustu złotych na sztuce. się do zmian na rynku. Wielu z nich dzą audyty gospodarstw hodowlaPogłowie bydła w Polsce, po la- wyspecjalizowało się już w hodowli nych, które obejmują weryfikację tach spadku, rośnie kolejny rok ras mięsnych, stawiając na nowo- identyfikacji zwierząt, standardu z rzędu. W kraju jest ok. 6 mln sztuk, czesną hodowlę i kontrolę jej opła- budynków i wyposażenia, jakości a w strukturze wiekowej możopieki weterynaryjnej, a takna zauważyć znaczący wzrost że żywienia i dobrostanu pogłowia młodego bydła. krów, byków i jałówek oraz Przy analizie produkcji i spożyciu mięsa wołowego To świadczy o rozwoju rynku wymogów z zakresu ochrony należy uwzględnić fakt, że z wyprodukowaniem wołowiny. środowiska. Hodowcy, któ– Produkcja przemysłowa kilograma mięsa wołowego wiążą się znacznie większe rzy przystępują do progranakłady finansowe niż w przypadku wieprzowiny czy mu, mają zagwarantowane wołowiny – rozumiana jako mięsa drobiowego. Specjaliści tłumaczą, że w opasie nie tylko premie finansowe, wielkość uboju – po okresie ale i pewność odbioru nawet gwałtownego wzrostu zwiąbydła zużywa się na kilogram przyrostu ponad zanego z otwarciem rynku jednej sztuki bydła. dwukrotnie więcej jednostek paszowych niż w tuczu tureckiego w latach 2010– Jesteśmy teraz na etapie tuczników i ponad czterokrotnie więcej niż w produkcji 2011, zmniejsza się, ale tylko dobudowy do tego systemu kurcząt brojlerów. Z drugiej strony, po uboju krów o ok. 1,5 proc. rocznie – twierstandardów w produkcji zyskujemy niższy tzw. wskaźnik wydajności rzeźnej, dzi Piotr Antkowiak, dyrektor mięsa i transporcie oraz a więc mniejszy udział tuszy niż przy uboju tuczników utworzenia kompleksowego zarządzający OSI POLAND FOODWORKS w Chróścinie. systemu obejmującego etapy i drobiu. Dlatego też ceny detaliczne wołowiny – Obecnie branża przeżywa od hodowli do stołu. Nowy są znacznie wyższe niż innych gatunków mięsa. zmiany, które można podsusystem ruszy z końcem romować stwierdzeniem, że naku. Nasi klienci potrzebują stępuje jej profesjonalizacja. dodatkowych gwarancji jaWyraźnie widać zainteresowanie calności. Pozostali jednak nadal kości i bezpieczeństwa wykraczaprodukcją mięsa wołowego w Polsce. kierują się w swojej działalności jących poza obowiązujące przepisy Wyraża się to nie tylko rozbudową przyzwyczajeniami z lat ubiegłych. i my im to damy – tłumaczy dyrektor mocy produkcyjnych i unowocześ- Zwiększone wymagania klientów OSI. (ram) nianiem jej u liderów rynku, lecz muszą jednak znaleźć odzwierrównież wejściem zagranicznych ciedlenie w sposobie prowadzenia Jan Brożek, ekonomista Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego inwestorów. hodowli bydła: skróceniem okresu OSI POLAND FOODWORKS jest hodowli tak, aby młode bydło osią- Sytuacja na rynku bydła mięssztandarowym przykładem dyna- gało parametry rzeźne oczekiwane nego nie jest stabilna. Od tego micznego rozwoju polskiego rynku przez klientów przed ukończeniem roku, ze względu na spadające wołowiny. W 2013 r. ubój w zakła- 24. miesiąca życia – tłumaczy dyrek- ceny skupu w stosunku do tzw. cen dzie w Chróścinie wzrosł do 60 tys. tor Antkowiak. minimalnych, czyli opłacalnych dla sztuk, a produkcja rozbiorowa – aż Na obraz polskiego rynku woło- tego kierunku produkcji, opłao 100 proc. W ciągu ostatnich kilku winy znacząco może wpłynąć pro- calność ta spada. Spowodowane lat nastąpiła konsolidacja w branży. dukcja w systemach jakości. Musi jest to w głównej mierze spadająWiele małych zakładów zrezygnowało jednak obejmować cały jej proces: cym eksportem mięsa wołowego z uboju bydła, ale mimo spadku uboju od hodowli bydła przez transport, w wyniku zakazu w kraju uboju przemysłowego w Polsce w ostatnich ubój, przetwórstwo po dostawę rytualnego. Przewidywania dwóch latach, duże firmy zwiększały do klienta. Znaki jakości to gwaran- na najbliższą przyszłość są raczej produkcję. cja i wiarygodność dla konsumenta, złe, bo ceny skupu dające opłaPolska ma bardzo dobre warunki a dla dostawców – wzrost sprzedaży. calność tej produkcji nie będą do rozwijania zaplecza surowcowe- Skoro cena skupu bydła rzeźnego nie kształtowały się na dużo wyższym go dla dużych przetwórni mięsnych, ma tendencji wzrostowej, to dostawcy od obecnego poziomie i mogą bo nasz klimat sprzyja hodowli byd- bydła mogą znaleźć inne możliwo- mieć tendencję stałą. Sytuacja nie ła. Stąd też systematyczne inwesty- ści poprawy kondycji gospodarstwa ulegnie poprawie bez wznowienia cje w produkcję wołowiny w Polsce rolnego. eksportu wołowiny z uboju rytu(w styczniu uruchomiono ubojnię – W organizacji naszego skupu alnego, co w aktualnej sytuacji Pini Beef w Końskowoli) są tego już kilka lat temu wdrożyliśmy prawnej w kraju jest niemożliwe. naturalną konsekwencją. Dyrektor SFS Standard Hodowli Bydła, sy- Stracą na tym głównie rolnicy, Piotr Antkowiak szacuje, że na ko- stem kontraktacji będący częścią ale też i zakłady przetwórcze. niec 2013 r. pięć największych firm światowego programu koncernu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
ROLNICTWO [15]
PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 24 IV 2014
Korekcję racic u bydła należy przeprowadzać co najmniej dwa razy w roku
Konieczny pedicure
P
roblemy z racicami bydła mlecznego są ogromne. To dziś trzecia z chorób niezakaźnych najczęściej nękająca stada. Stąd coraz powszechniejsza staje się potrzeba korekcji racic. Warto pamiętać, że nie jest to tylko zabieg pielęgnacyjny, skracający i kształtujący puszkę rogową racicy, ale też profilaktyczny i diagnostyczny. Dzięki niemu otrzymujemy informacje o wielu problemach zdrowotnych dokuczających zwierzętom.
Krowy są dziś większe i cięższe
Narastające problemy bydła mlecznego z racicami nie są przypadkiem. Obecnie przez cały rok przetrzymywane jest ono w oborach, gdzie ma ograniczoną możliwość poruszania się. Kiedyś zaś w okresie od wczesnej wiosny do jesieni zwierzęta te wypasano na łąkach i w czasie wędrówki samoistnie oczyszczały sobie racice. – Poza tym dążąc stale do większej wydajności mlecznej i mięsnej zwierząt, doskonaląc je genetycznie, sprawiono, że stały się one większe i cięższe. To już zupełnie inna rasa, a racice wciąż mają takie same. Są więc one nadmiernie obciążone – wyjaśnia Wojciech Żaczyk z Piotrowa Drugiego, gm. Czempiń, profesjonalnie zajmujący się korekcją i terapią racic. – Kiedyś krowa ważyła średnio 350 kg i dawała około 3,5 tys. kg mleka rocznie. Dziś waży nawet do 700 kg i daje średnio 8 tys. kg mleka rocznie – dodaje Wojciech Górski, lekarz weterynarii ze Wschowy, który jest jednym ze współtwórców Krajowego Stowarzyszenia Korektorów i Terapeutów Racic Bydła Mlecznego. Ośrodki doradztwa rolniczego w całym kraju organizują spotkania dla hodowców, aby uświadomić im wagę systematycznej korekcji racic bydła. Uznają, że wiedza na temat zdrowia racic i ich profesjonalnej pielęgnacji jest jednym z fundamentów dobrego zarządzania stadem. Niestety – jak podkreślają eksperci
– wielu rolników problem dostrzega dopiero, gdy krowy zaczynają chodzić na trzech nogach albo w ogóle mają problemy z poruszaniem się. Wówczas na ratunek jest już często za późno. Tymczasem w wielu oborach na różne dolegliwości racic cierpi nawet od 20 do 40% zwierząt. O tym, że skala problemu jest naprawdę istotna, najlepiej świadczy fakt, iż pojawił się nowy zawód – korektor racic bydła.
Pielęgnacji racic to podstawa
Pielęgnacja racic decyduje nie tylko o zdrowiu narządu ruchu, ale całego organizmu bydła. Aż 80% kulawizn wywołują właśnie schorzenia w obrębie palców. Stąd tak istotna jest korekcja racic, czyli przywrócenie palcom właściwych warunków oparcia poprzez odpowiednie skrócenie nadmiernie wyrastającego rogu puszki racicowej. – Przerośnięta racica zmienia punkt podparcia, co w konsekwencji prowadzi do zmian anatomicznych – załamania osi palca, a także zmian w zakresie torebki stawowej wiązadeł i ścięgna zginacza – tłumaczy szczegóły doktor Górski. – Zwierzę cierpi. Nie ma ochoty się poruszać. Stado natychmiast to wyczuwa i próbuje wyeliminować słabszego osobnika, ogranicza mu dostęp do wody i stołu paszowego. Dobre i zdrowe racice są ważne jednak nie tylko dla samej krowy, lecz również dla jej właściciela. Konsekwencje leczenia kulawizny czy innych chorób są kosztowne. A do tego należy doliczyć jeszcze koszty pośrednie takie, jak: zmniejszenie produkcji mleka, brakowania zwierząt, pogorszenie płodności oraz czas poświęcany kulejącym krowom. Wspomniane zmniejszenie produkcji mleka jest naprawdę duże. Obliczono, że z powodu schorzeń kończyn wydajność mleczna krów obniża się od 4 proc. do 20 proc., w porównaniu ze zdrowymi zwierzętami, a w przypadku ciężkich kulawizn – nawet od 25 proc. do 80 proc. aż do całkowitego zaniku wydzielania mleka. W dużych stadach z tych samych przyczyn brakuje się
nawet 10 proc. krów. Wydaje się więc, że nie ma u bydła innej tak proporcjonalnie niewielkiej części ciała, mającej tak duży wpływ na portfel hodowcy. – Profilaktyczna korekcja racic po prostu hodowcom się opłaca. Przy stadzie liczącym 100 sztuk będzie to dla niego wydatek rzędu około 2 tys. zł. Tymczasem wprowadzenie jednej nowej sztuki do stada to koszt 7 – 8 tys. zł – podkreśla Wojciech Górski.
Jak pracuje korektor?
– Przede wszystkim musi być wyposażony w specjalne narzędzia. Są to kleszcze racicowe, noże lewoi prawoskrętne oraz szlifierka kątowa ze specjalna tarczą – wymienia W. Żaczyk. Przed samym zabiegiem unieruchamia się zwierzę w poskromie, czyli specjalnej metalowej klatce. Wówczas na uniesionej kończynie korektor może bezpiecznie wykonać wszystkie czynności, a i dla krowy jest to dość wygodne ułożenie. Profesjonalny korektor powinien mieć też metalową miarkę, której długość wynosi 7,5 cm. Racica nie powinna być bowiem krótsza, gdyż może to spowodować zmiażdżenie tworzywa podeszwy. Niektórzy hodowcy sami decydują się na korekcję racic u bydła w swoim stadzie, ale brak specjalistycznego sprzętu i dostatecznej wiedzy na ten temat często prowadzi do powikłań. – Prawidłowa korekcja pozwala na uzyskanie jak największej powierzchni podparcia na tym samym poziomie obu palców. Jest to ważne, gdyż w ten sposób zapobiega się deformacjom nóg i stawów, a w efekcie nie dopuszcza się do kulawizn – tłumaczy lekarz weterynarii. – Pierwszą korekcję racic wykonuje się u bydła w wieku 6 – 9 miesięcy. Jeśli zwierzęta utrzymywane są wyłącznie w oborze, profilaktyczną korekcję przeprowadza się dwa razy w roku, a jeśli u zwierząt pojawiają się problemy, to częściej – dodaje korektor racic bydła z Piotrowa Drugiego. (mach)
REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
[16] ROLNICTWO
REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
Nie musisz mieć zboża już teraz, żeby je korzystnie sprzedać
A może podpisać kontrakt? T
rwa wegetacja zbóż. Do żniw Sztywny na swoje plusy jeszcze daleko, ale już warto Kontrakt sztywny pozwala zabezpomyśleć o zbiorach, a kon- pieczyć produkcję lub choćby jej część kretnie – komu i za ile sprzedać przed spadkiem ceny towaru. plony? Rolnik nie musi przecież cze– Czekając do zbiorów, rolnik kać do ostatniej chwili i poddawać się może doznać rozczarowania – dogrze nerwów, patrząc z niepokojem daje R.Czajka. – Zwykle bowiem ceny na wschodzące uprawy. wtedy spadają. Podpisując umowę wcześniej, rolnik podejmuje pewne Sprzedaj to, co jeszcze nie urosło zobowiązanie. Oczywiście ponosi Wiadomo, że sytuacja na rynku jakieś ryzyko, ale jest ono wpisane handlu zbóż jest bardzo dynamiczna. w każdą działalność produkcyjną czy – Giełdy określają ceny bieżące handlową. Przy okazji jednak zyskui prognozy na przyszłe zbiory. Ak- je spokój i możliwość planowania, tualne ceny zmieniają się codzien- w jaki sposób będzie wydatkować nie, a nawet kilka razy w ciągu dnia zagwarantowane umową pieniądze. – mówi Robert Czajka, prezes firmy Zawierając kontrakt sztywny, rolKrot-Plon z Krotoszyna. – Rolnikowi nik musi sobie wyliczyć nakłady potrudno przewidzieć, jak będą się one niesione w gospodarstwie na każdy kształtować po zbiorach. Sytuacja hektar uprawy. Trzeba wziąć pod uwawymusza na nim jednak prowadze- gę średnie plony. Jednak podpisanie nie analiz rynkowych i śledzenie kontraktu sztywnego rodzi pewne aktualnych trendów. konsekwencje, z których trzeba sobie Mimo że zboża dopiero rosną, a nie- zdawać sprawę. które (np. kukurydza) dopiero zostaną – Umowa przewiduje kary za nieposiane, rolnik już teraz może zawrzeć wywiązanie się z kontraktu – dodaumowę dotyczącą ich sprzedaży. Fir- je Robert Czajka. – Może również my umożliwiają mu podpisanie tzw. narazić podpisującego na odpowiekontraktu sztywnego. dzialność karną. Zdarzają się takie – W umowie podajemy cenę dane- przypadki. Wiadomo jednak, że nie wszystko go zboża oraz termin i sposób jego dostawy – tłumaczy Robert Czajka. zależy od rolnika. Może się przecież – Istnieje możliwość odbioru na miej- zdarzyć, że uprawy zniszczy susza, scu w gospodarstwie. Rolnik może grad czy powódź. Nie da się tego też nam dowieźć ziarno we własnym przewidzieć. Jednak ewentualna perzakresie. W kontrakcie określamy spektywa takich sytuacji nie powinna też ilość towaru, jego parametry ja- rolnikowi spędzać snu z powiek. kościowe i warunki zapłaty za zboże, – Kontrakt wymaga ubezpieczenia które tak naprawdę znajduje się jesz- uprawy od skutków zdarzeń losocze w toku produkcji, czyli na polu. wych – dodaje Robert Czajka.
Nie tylko skupują, ale i przechowują
Choć plony można sprzedać już teraz, pieniądze otrzymamy dopiero po odbiorze ziarna przez firmę handlową. Kto nie chce się zobowiązywać zbyt wcześnie do sprzedaży na określonych warunkach, może z tym poczekać. Kontrakt można podpisać w każdej chwili, nawet na dzień przed planowaną dostawą. Jednak trzeba się liczyć z tym, że i ceny będą się zmieniać. Niekoniecznie muszą być wyższe niż obecnie. Niekiedy firmy mogą zaoferować rolnikom kontrakty stałe z określoną ceną obowiązującą przez dłuższy czas. W firmie Krot-Plon jest obecnie taka okazja, a dotyczy ona pszenicy konsumpcyjnej. – Oferujemy obecnie cenę wynoszącą 740 zł netto na dostawy do końca sierpnia – mówi prezes Czajka. – Taka intratna propozycja związana jest z tym, że mamy konkretnego odbiorcę zainteresowanego większą partią towaru. Firmy skupujące często oferują też możliwość przechowywania zbóż. Jeżeli rolnik nawet po zbiorze nie jest zdecydowany, by sprzedać ziarno, a nie ma odpowiednich warunków do jego przetrzymania, może tę decyzję odwlec, przechowując zboże w firmie zewnętrznej. Tego typu usługi są odpłatne. Rolnik zyskuje jednak możliwość poczekania ze sprzedażą do czasu, gdy cena będzie mu odpowiadać. LILA GABRYELÓW
Czochradło – urządzenie do masowania bydła stało się hitem
Spraw krowie przyjemność!
N
a wsi szczęśliwe mogą być krowa w każdej chwili może swojuż nie tylko kury czy świbodnie podejść do urządzenia. nie, ale też krowy. Wszystko Powinno być ono zainstalowane to za sprawą urządzenia o swojw łatwo dostępnym dla zwierząt sko brzmiącej nazwie – czochradmiejscu. Krowy często korzystało. Obecnie jest ono prawdziwym ją z możliwości czochrania się, hitem. Hodowcy z entuzjazmem więc szczotki są wykorzystywamontują je w swoich oborach, ne na okrągło, prawie przez całą bo w ten sposób troszczą się dobę zarówno przez bydło mleczne jak i mięsne. Zwierzęta lubią nie tylko o lepsze samopoczucie zwierząt, ale też… ich większczególnie szczotkować wrażliszą wydajność. Udowodniono, we miejsca ciała, w tym okolice że dzięki czochraniu produkcja oczu, pozbywając się insektów. mięsa i mleka zwiększa się na– Uruchomia się ono auwet do 10%! tomatycznie pod wpływem Czochradło to po prostu dotyku i wyłącza po odejściu krowy. To krowa decyduje, ogromna szczotka na specjalnym wysięgniku, która obraca gdzie i jak długo chce być się. Urządzenie montowane jest masowana – dodaje P. Chuna ścianie lub na słupku. Zwiedy. – Szczotki w czochradłach rzęta mogą do niego podejść sprzedawanych przez naszą firmę mają 440 mm średnicy i podrapać skórę. Nie tylko o przyjemność tu jednak chodzi, oraz 730 mm wysokości. Włosie o długości 150 mm i średale także o higienę, bo drapanie szczotką, określane przez niektónicy 0,270 mm wykonane jest rych też masowaniem, oczyszcza z polipropylenu-nylonu. sierść. W ten sposób usuwany Zazwyczaj jedno czochradło jest nagromadzony kurz oraz przeznacza się do obsługi ok. 50 insekty. To naprawdę ważne dla Czochradło powinno być zainstalowane w łatwo dostępnym sztuk krów. W razie zabrudzehodowcy, bo krowy regularnie dla zwierząt miejscu nia szczotki myje się po prostu czyszczone są spokojniejsze i wywodą pod ciśnieniem. metalowe elementy obory, a za tym kazują większą wydajność. – Czochradła tego typu obecne – Poza tym krowy naprawdę to lu- idzie ryzyko, że się skaleczy. W przy- są na rynku od kilku lat, ale do tej pobią. Często obserwuję, jak ustawiają padku czochradła takich obaw nie ry w Polsce oferowała je tylko jedna się w kolejce do urządzenia – prze- ma. Nawet, jeśli dojdzie do wkręce- firma i były dość drogie, co skuteczkonuje Paweł Chudy, właściciel firmy nia ogona, silnik zatrzymuje się i ini- nie zniechęcało hodowców do zakupu. Agro-Instal z Krobi, który w swojej cjuje pracę szczotek w przeciwnym Teraz wyrosła im konkurencja, która ofercie ma czochradła. – Krowa nie kierunku. wraz z jakością wykonania proponuje ma możliwości sama się podraCzochradła montuje się tylko w obo- bardziej atrakcyjne ceny – wyjaśnia P. pać. Często więc ociera się o różne rach wolnostanowiskowych, w których Chudy. (mach) FOT. ARCHIWUM
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu
PANORAMA LESZCZYŃSKA 24 IV 2014 www.panorama.media.pl
ROLNICTWO [17]
PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 24 IV 2014
Znaczna część rolników sama przygotowuje pasze dla trzody chlewnej
Pozorne oszczędności O jednak ani swej robocizny, ani kosztów amortyzacji. Gdyby to rzetelnie podliczyć, to gotowa pasza kosztowałaby ich niemal tyle samo, co przygotowana samemu. Przygotowanie karmy dla trzody w gospodarstwach może odbywać się na kilka sposobów. Najprostszy to zakup koncentratów paszowych i sporządzenie mieszanek przez dodanie do nich jedynie śrutowanych zbóż. Udział koncentratów w całości waha się od kilku do ponad 20 proc., w zależności od grupy świń dla których są sporządzane. Ekonomicznie bardziej opłacalne (tylko kilkuprocentowy udział w całości) jest przygotowanie własnej karmy w oparciu o zakupione mieszanki paszowe uzupełniające (MPU). Wymaga to jednak większego Kosztowna pasza zaangażowania się w ich wytworzenie. W produkcji świń cena paszy sta- Trzeba dodatkowo kupić inne surowce nowić może od 60 do ponad 80 proc. paszowe, np. śruty poekstrakcyjne kosztów, zwłaszcza w sytuacji wyso- (nośnik białka) i oleje roślinne (nośnik kich cen zbóż. Wielu producentów energii). stoi więc przed dylematem: czy żywić świnie w oparciu o pasze zaku- Skomplikowane premiksy pione w wytwórniach, czy też mieszać Najtrudniejszym sposobem przyje we własnym gospodarstwie? Znacz- gotowania pasz we własnym gospona część wybiera to drugie rozwiąza- darstwie jest użycie do ich produkcji nie – po zbiorach przechowuje zboże premiksów. Potrzeba od kilku do kilu siebie, często jeszcze je dokupując. kunastu składników paszowych, któPotem dodaje do nich dodatki paszo- rych udział często nie przekracza we oraz koncentraty i skarmia trzodę. 1 proc. W takim przypadku, oprócz W ten sposób rolnicy uniezależniają większych wymagań weterynaryjnych, się w dużej mierze od wahań cen zbo- gospodarstwa muszą mieć odpowiedża na giełdach oraz cen skupu żywca. niej klasy mieszalniki, które pozwolą Te ostatnie w ostatnich miesiącach uzyskać właściwą homogenność paspadły aż o jedną trzecią, do poziomu szy. Potrzeba też sporej powierzchni ok. 4 zł za kilogram żywca. magazynowej do przechowywania – Nawet połowa małych i średnich wszystkich składników paszowych. producentów przygotowuje pasze W części gospodarstw, zwłaszcza w gospodarstwie – tłumaczy Rafał tych najmniejszych, pasze treściwe Spławski, właściciel PHU Spławski przygotowuje się zwykle przez proste z Radomicka koło Lipna. – Wiele opra- wymieszanie wszystkich składników. cowań wskazuje, że zakup gotowych W takiej sytuacji gotowa mieszanka mieszanek paszowych jest droższy nie jest jednolita. W części będzie nadod kilku do nawet 20 proc. od pasz miar dodatków paszowych, a więc tych przygotowywanych we własnym najcenniejszych składników, a w innej gospodarstwie. Rolnicy nie liczą znajdzie się sama śruta zbożowa. Tak płacalność produkcji trzody chlewnej w głównej mierze zależy od wyników produkcyjnych i poniesionych kosztów. Dlatego znaczna część rolników przygotowuje pasze w swych gospodarstwach, co najwyżej zlecając na zewnątrz usługi śrutowania zboża. Czy to taniej i wygodniej? Ceny pasz od dłuższego czasu utrzymują się na stabilnym poziomie, ale nie tanieją. Przy niskiej cenie skupu żywca, spowodowanej głównie zakazem eksportu wieprzowiny do Rosji, produkcja tuczników jest praktycznie nieopłacalna. Nieco lepiej jest w regionie leszczyńskim, gdzie znaczna część rolników sama produkuje pasze, kupując tylko koncentraty i dodatki.
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
przygotowana mieszanka spowoduje, że niektóre zwierzęta otrzymają paszę zawierającą nadmierne ilości białka, witamin i innych składników pokarmowych, a inne otrzymają paszę zbyt ubogą w te składniki. Powoduje to niewyrównane mioty, wydłużony okres tuczu, częstsze występowanie chorób metabolicznych. Wszystko to prowadzi do niższej opłacalności chowu zwierząt.
Mobilna mieszalnia
Alternatywą dla przygotowujących pasze dla świń we własnym zakresie może być...mobilna mieszalnia. Karol Przybecki, właściciel firmy z Konar koło Miejskiej Górki, dojeżdża do gospodarstw rolnych samojezdną mieszalnią. Koszt usługi to 70 zł za trzy tony. – Ręczna praca przy śrutowniku wymaga czasu, a ten jest potrzebny do innych prac w gospodarstwie – tłumaczy Karol Przybecki. – Maszyna szybciej wymiesza pasze, jest to też rozwiązanie tańsze. Decydując się na usługi zewnętrzne odpada koszt kupna śrutownika, czyli ok. 7-8 tys. zł. Coraz więcej rolników to zrozumiało, więc na brak zleceń nie narzekam. Z kolei produkcja oparta o kupno pasz pełnoporcjowych nie wymaga zakupu materiałów paszowych, magazynowania ich, inwestowania w zbiorniki, śrutowniki i mieszalniki, jak również w komponowanie składu mieszanek i nadzór nad prawidłowym procesem mieszania i dystrybucji mieszanek w gospodarstwie. W ostatnich miesiącach samowystarczalność hodowców przybiera jednak na sile. Ze względu na niskie koszty skupu żywca, a co za tym idzie brak opłacalności produkcji, kupno gotowych pasz to dodatkowy wydatek Ich przygotowanie we własnym zakresie to odroczenie ponoszenia kosztów na później, być może, gdy będzie już lepsza koniunktura. (ram)
REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
[18] ROLNICTWO Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
PANORAMA LESZCZYŃSKA 24 IV 2014 www.panorama.media.pl
Pracownicy sklepu ogrodniczego podpowiadają
Piękny trawnik A
by założyć trawnik, trzeba się Jeżeli jest dużo chwastów, należy do tego odpowiednio przy- się ich pozbyć, stosując specjalne gotować. Warto skorzystać preparaty. z rad fachowców. Jeżeli odpowiednio wcześnie zabraliśmy się do pracy, wówczas możWybieramy mieszankę na odczekać tydzień, aby wzruszona Nasiona traw powinno się dobierać gleba ponownie osiadła. Na tak przypod względem położenia przyszłego gotowanym podłożu stosujemy nawóz trawnika. Zastanówmy się, czy to bę- do zakładania i regeneracji trawników. dzie cień, pełne słońce, a może teren Dostarczy on niezbędnych składników pokarmowych wschodzącej trawie. suchy? – Wyobrażenia posiadaczy ogro- W zależności od jakości gleby, przed dów na temat wyglądu doskonałego wysiewem stosujemy odpowiedni trawnika są bardzo różne – mówi Ma- nawóz długo działający. Unikajmy ria Matuszewska ze sklepu ogrodni- szybko działających, bowiem uwalczego Jespol w Lesznie. – Dla jednych niają one składniki pokarmowe zbyt to odporny na harce dzieci plac za- wcześnie. baw, dla innych celem jest uzyskanie możliwie delikatnego kobierca dar- Wysiewamy Trawę wysiewamy równomierni o reprezentacyjnym charakterze. Ponadto warto wiedzieć, że miejsca nie na przygotowany teren przy ocienione nie stanowią z założenia bezwietrznej pogodzie. Najlepsze miejsc przyjaznych dla założenia warunki są wtedy, gdy temperatura trawnika, wymagają bowiem szcze- gleby wynosi trwale ponad 10 stopni gólnej uwagi i pielęgnacji. Stąd też Celsjusza. – Powinniśmy użyć około 3 kg konieczność wyboru odmiany materiału siewnego stosownie do warun- nasion na 100 metrów kwadratoków panujących w miejscu wysiewu. wych – tłumaczy Maria MatuszewMieszanka trawnikowa składa się ska. – Możemy użyć siewnika lub zawsze z kilku gatunków lub odmian zrobić to ręcznie. Warto przygototraw o różnych właściwościach, które wać o 10-15 procent więcej nasion, powinny się wzajemnie uzupełniać. ponieważ możemy mieć problem Mieszanka dobierana jest do konkret- z równomiernym wykonaniem tej nego zadania. Zwykły trawnik ozdob- czynności, zwłaszcza jeżeli robimy ny składa się przede wszystkim z traw to pierwszy raz. Nasiona można podelikatnych. Tworzą one bardzo gęstą, dzielić na dwie porcje i zastosować równomierną darń, której utrzymanie siew krzyżowy. Polega on na tym, wymaga wiele pracy i starania. Przezna- że najpierw poruszamy się po teczone zazwyczaj do ogródków przydo- renie w kierunku północ-południe, mowych trawniki użytkowe są znacznie a następnie wschód-zachód. Dzięki bardziej odporne na intensywną eks- temu nasiona trawy zostaną równoploatację i tolerują drobne uchybienia miernie rozmieszczone. w pielęgnacji. Zawarte w mieszance Kolejnym krokiem jest przykrycie gatunki tworzące pędy boczne wypeł- nasion ziemią. Robimy to za pomocą niają szybko drobne luki w wysiewie. grabi. Dodatkowo należy rozgarnąć Do terenów w półcieniach zaleca się miejsca, gdzie wysialiśmy za dużo naużycie mieszanek trawnikowych zacie- sion w stosunku do całości. Następnie nionych. Taki trawnik wzrasta mimo dociskamy je walcem, co zapobiega małej ilości światła, jest jednak mniej ich wypłukiwaniu przez deszcz i rozwiewaniu przez wiatr. Można też deodporny na udeptywanie. likatnie udeptywać stopami. Przygotowanie podłoża Po wysianiu trzeba obficie podNajpierw wyrównujemy teren, po- lać całą powierzchnię. Jeżeli teren, zbawiamy go grudek ziemi i kamieni. na którym siejemy trawę, jest narażony na wiatr i żerowanie ptaków, przykryjmy go agrowłókniną. Uzyskamy REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • w ten sposób ochronę oraz zapewnimy roślinom stałą wilgotność i lepsze wschody. W czasie całego okresu kiełkowania należy stale utrzymywać wilgotną glebę, aby nasiona nie wysychały. Podlewać trzeba zawsze poprzez oprysk drobno-kroplisty, żeby woda nie wymywała nasion. Aby uzyskać ostateczny efekt, czyli piękny trawnik, musimy poczekać około 6-8 tygodni.
Pięlęgnacja
Po raz pierwszy przystępujemy do koszenia, gdy trawa osiągnie 10 centymetrów. – Skracamy ją o 1/3 wysokości, czyli do około 7 centymetrów – wyjaśnia Maria Matuszewska. – Bardzo ważne jest ostrzenie noży kosiarki kilka razy w sezonie. Kosimy suchy trawnik na wysokość 4-5 centymetrów, rośliny pozbawiamy najwyżej 1/3 długości źdźbła. Aby móc kosić trawę rzadziej, należy stosować specjalny nawóz do trawników. Nawożenie wykonujemy systematycznie co 6 tygodni. Używamy nawozów wieloskładnikowych. Istotną sprawą jest walka z chwastami. Powinniśmy o tym pomyśleć jeszcze przed wysiewem trawy. Po wschodach jest to już bardzo trudne. Przede wszystkim trzeba się zatroszczyć o to, by teren był wolny od chwastów z grupy roślin jednoliściennych, np. perzu czy chwastnicy. Preparaty chwastobójcze dostępne na rynku działają selektywnie. Niszczą chwasty dwuliścienne (mniszek, babka, koniczyna), ale nie uszkadzają trawy. LILA GABRYELÓW RADA 1 Należy unikać materiału siewnego w niskiej cenie. W takich mieszankach spotyka się ziarno traw słabej jakości. Kiełkuje ono co prawda szybko i łatwo, jest jednak bardzo silnie rosnące i często wrażliwe na niskie koszenie. Prowadzi to do szybkiego powstawania luk. Wysokogatunkowe mieszanki trawnikowe są natomiast drobniejsze w swej strukturze, rosną wolniej i bardziej na szerokość. Tym samym powstaje z nich nawet do 40 procent mniej odpadów po skoszeniu. RADA 2 Należy sprawdzić pH gleby. Przy wartości poniżej 5,5 w przypadku gleb piaszczystych lub poniżej 6,5 w przypadku gliniastych konieczne jest rozsianie preparatu do trawników zawierającego wapń. Trawy trawnikowe preferują lekko kwaśny odczyn gleby. Dalsze obniżanie pH skutkuje osłabieniem traw. Mchy zyskują wtedy przewagę. W przypadku mocnego zagęszczenia pomocnym zabiegiem może być napowietrzanie. W strefie korzeni głównych darni wykonajmy za pomocą wideł do kopania szczelinki na głębokość ok. 20 cm. Na wiosnę warto usunąć mech, resztki skoszonej trawy i obumarłe części roślin, które odkładają się w postaci grubej warstwy filcu. Warstwa ta może ulec takiemu zagęszczeniu, że uniemożliwi przenikanie wody, nawozów, światła i powietrza do korzeni darni.
REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
ROLNICTWO [19]
PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 24 IV 2014
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • BIURO OGŁOSZEŃ: Leszno, ul. Lipowa 26, tel. 65-529-56-46, fax 65-529-56-77; e-mail: reklama@panoramaleszczynska.pl