IZABELA ŁĘSKA portfolio PL 2020

Page 1

+48 609 483 054 prawielalka@o2.pl http://www.izabelaleska.com/


Narrację postrzegam jako kluczową i niezbędną własność egzystencji, w którą obleczony jest każdy otaczający nas element rzeczywistości od paznokcia po miasto. Stąd moje prace wyposażone są w fabuły, często również bardzo osobiste. Inspirują mnie historie, dlatego mocno wierzę w tekst. Prowadzę zarówno pewne prywatne szamańskie praktyki jak i działania dywersyjne w mieście. Zajmuje mnie magiczny wymiar naszej egzystencji, symultaniczność świata, przypadek obiektywny André Bretona oraz subtelności rzeczywistości. Jednym z silnych tropów jest dla mnie koncepcja surrealistów, dlatego często posługuję się metodami pracy charakterystycznymi dla artystów tego kierunku. Pociąga mnie pojęcie linearności i wynikające z niego konsekwencje. Jednym z kluczowych środków wyrazu jest dla mnie perseweracja jako uporczywe powracanie do pewnych treści. Ta ostatnia kategoria wynika w szczególności z kontaktu z grafiką warsztatową, którą studiowałam i której uczę, a której atrybutem jest powtarzalność obrazu oraz schizofreniczny podział percepcji. Sztukę rozumiem jako zajmujący proces myślowy. Mnogość tych wątków obfituje często projektami złożonymi, odpowiadającymi na nurtujące mnie pytania przy pomocy różnorakich mediów, których nieraz sama muszę się uczyć zupełnie od początku.


ur. 1989, artystka wizualna, doktorantka na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Absolwentka grafiki warsztatowej na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach (dyplom z wyróżnieniem w 2013). Studiowała również w École Supérieure d’Art de Clermont Metropole (Clermont-Ferrand, Francja). Brała udział w wielu projektach i wystawach w kraju i za granicą (imMoblized, Paryż / Jeune Création Européenne, Paryż). Swoje prace pokazywała w Miejscu Projektów Zachęty w Warszawie, Wozownii w Toruniu, Rondzie Sztuki i Galerii Szarej w Katowicach i Galerii im. Jana Tarasina w Kaliszu. Rezydentka Institut für Alles Mögliche w Berlinie oraz Centre Culturel Le Beffroi w Paryżu. Zajmuje się grafiką, obiektami oraz tekstem. Interesuje ją narracyjność, powtarzalność, językowa hipoteza Sapira-Whorfa (prawo relatywizmu językowego) oraz przypadek obiektywny André Bretona. Mieszka w Warszawie.


wystawy indywidualne 2019 Na końcu spojrzenia (z Mikołajem Szpaczyńskim) / Miejsce Projektów Zachęty / Warszawa / PL 2018 Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu / Galeria Sztuki im. Jana Tarasina / Kalisz / PL 2017 Vice-versa, czyli opowieść o Hérculesie Florence / Pawilon Sztuki / Warszawa / PL 2015 Spacery subiektywne / Wozownia / Toruń / PL 2015 Zofia / Rondo Sztuki / Katowice / PL 2014 Spacery subiektywne / Niederlassung / Berlin / DE 2013 Ważność róży / Galeria Pojedyncza / Katowice / PL wybrane wystawy zbiorowe 2019 Triennale Rysunku Wrocław Weltschmerz / BWA / Wrocław / PL 2018 Serce wyspy / BWA / Olsztyn / PL 2018 Podziemny strumień. O emocjach w muzyce / Rondo Sztuki / Katowice / PL 2018 Immobilized / Fondation Hippocrène / Paryż / FR 2018 Próba 3 / Galeria Sztuki im. Jana Tarasina / Kalisz / PL 2018 Zakłócenia - Umwelt / Centrum Sztuki Współczesnej Solvay / Kraków / PL 2017 Jeune Création Européenne / Amadeo de Souza-Cardoso Museum / Amarante / PT 2017 Connect / Rondo Sztuki / Katowice / PL 2017 Biednale 2017 / Fundacja Bęc Zmiana / Warszawa / PL 2017 Jeune Création Européenne / Museu de l’Empordà / Figueres / ES 2016 Connect / Hornsey Town Hall / Londyn / UK 2016 Martwa natura / Galeria Propaganda / Warszawa / PL 2016 Osten Biennale of Drawing / Museum of Drawing / Skopje / MK 2016 Jeune Création Européenne / Brūzis / Cēsis / LT 2016 Zaczyn / Galeria Szara / Katowice / PL 2016 Bienniale of Neglected Life Form / Das KloHäuschen / Monachium / DE 2016 Jeune Création Européenne / Hala Stulecia / Wrocław / PL 2016 Visions of Nature / Oxford House / Londyn / UK 2016 Wkład własny / Galeria Aula / Poznań / PL 2016 Jeune Création Européenne / Kunstbygningen / Vrå / DK 2015 Jeune Création Européenne / Centre Culturel Le Beffroi / Paryż / FR 2014 Nocne aktywności / BWA / Katowice / PL 2014 Usb Shuffle Show / Berlin / DE 2013 Passion For Freedom / Embassy Tea Gallery / Londyn / UK 2013 Space as a Tool / Zamek Sielecki / Sosnowiec / PL 2012 Hunt in an Enclosed Garden / Clermont-Ferrand / FR nagrody / wyróżnienia 2017 Nagroda Galerii w Międzynarodowym Konkursie „Próba 3” / Galeria Sztuki / Kalisz / PL ​2015 kwalifikacja do Jeune Création Européenne 2015-2017 / FR 2013 finalistka Artystycznej Podróży Hestii / PL 2013 nominowana do Talentów Trójki w kategorii Sztuki Wizualne / PL


projekty / warsztaty 2018 Sejsmograf 3 / Bunkier Sztuki / Kraków / PL 2017 G.E.N / Teatr Rozmaitości / Warszawa / PL 2016 Błąd w grafice / Galeria Engram / Katowice / PL 2016 TU pasuję / Urząd Marszałkowski / Katowice / PL 2012 Kurator Libera / BWA / Wrocław / PL ​ rezydencje / stypendia 2018 Kultura Polska na Świecie / Instytut Adama Mickiewicza / PL 2017 Fundusz Popierania Twórczości / Stowarzyszenie Autorów ZAiKS / PL 2016 Artist-in-residence i stypendium Crédit Agricole / Montrouge / Paryż / FR 2015 Kultura Polska na Świecie / Instytut Adama Mickiewicza / PL 2014 Artist-in-residence / Institut für Alles Mögliche / Berlin / DE ​ ​aukcje sztuki ​ 016 1 Aukcja Sztuki Współczesnej / Galeria Szara / Katowice / PL 2 2016 À la Flamande 1 - Martwa natura / Galeria Propaganda / Warszawa / PL ​prace w kolekcjach ​2018 Galeria Sztuki im. Jana Tarasina / Kalisz / PL 2017 Hotel Europejski / Warszawa / PL ​2016 Centre Culturel Le Beffroi / Paryż / FR 2016 Museum of Drawing / Skopje / MK ​publikacje 2019 Magazyn Zachęta / ISBN 978-83-64714-74-0 / PL 2019 Wolność / katalog do wystawy / ISBN 978-83-951009-4-9 / PL 2019 Słowo w słowo / ISBN 978-83-934171-3-1 / PL 2018 Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu / ISBN 978-83-947437-6-5 / PL 2018 BWA / Galeria Sztuki im. Jana Tarasina / ISBN 978-83-947437-3-4 / PL 2018 Przekrój / ISSN 0033-2488 / PL 2018 Próba 3 / katalog do wystawy / ISBN 978-83-947437-0-3 / PL 2018 Zakłócenia / Umwelt / katalog do wystawy / ISBN 978-83-8084-092-8 / PL 2017 Spacerownik artystyczny nr 26 / w sieci / PL 2016 Błąd w grafice / ISBN 978-83-61822-12-7 / PL 2016 Przemiany / zeszyt towarzyszący wystawie / PL 2016 Bienniale of Neglected Life Form / Das KloHäuschen / katalog do wystawy / DE ​2015 Opportunity knocks only once / katalog do wystawy / FR 2014 Nocne aktywności / ISBN 978-83-88254-80-2 / katalog do wystawy / PL 2013 Space as a tool / katalog do wystawy / PL


na końcu spojrzenia 2019

Wielopoziomowy projekt dotyczy zagadnień związanych z cielesnym ruchem i fizyczną obecnością. Wędrówka to stan pozwalający na chwilę zniknąć, wtopić się w otoczenie. Z drugiej strony sprzyja on obserwacji pewnych zjawisk, które pozostają niewidzialne w innych warunkach. Wystawa, bawiąc się sposobami ekspozycji dzieł, stanowi wielowarstwową grę z ciałem i zmysłami odbiorcy, stając się dopiero w pełni zrozumiałą po przejściu całego dystansu w pejzażu przestrzeni Miejsca Projektów Zachęty. W tym wypadku podróż zaczyna się od próby spotkania się twórców, kontynuuje w komentarzu do ich wspólnych wrażeń z funkcjonowania w świecie sztuki, czerpiąc z takich pojęć jak współczynnik widoczności, i zamyka refleksjami na temat pomijanych aspektów pracy artystycznej. Pojawiają się zarówno fizyczne aspekty samej gałki ocznej twórcy oraz widza, jak i szersze mechanizmy percepcyjne w ramach instytucji kultury i pola sztuki. Nie bez znaczenia dla projektu pozostaje również kontekst pory roku, śnieg potrafi bowiem oślepić, odrealnić, ale i uwydatnić pewne zjawiska, tak jak przydarzyło się to Hansowi Castorpowi w słynnej scenie burzy śnieżnej w Czarodziejskiej górze Tomasza Manna. Stamtąd pochodzi również motyw pożyczania ołówka. Wątek ten będzie tłumaczyć można jako przekroczenie bariery inności w kontakcie z drugim człowiekiem, co pozwala trochę zniknąć, a trochę się z tą osobą stopić, rozciągając stan skupienia artysty pomiędzy obecnością a nieobecnością.​ kuratorka: Magda Kardasz współpraca: Julia Harasimowicz projekt powstał we współpracy z Mikołajem Szpaczyńskim na zaproszenie Miejsca Projektów Zachęty w Warszawie


Mgła i Męty ciała szklistego, fototapeta i wytwornica mgły, 300 x 300 cm, fot. Ignacy Śmigielski, Weronika Wysocka



Mgła i Męty ciała szklistego, fototapeta i wytwornica mgły, 300 x 300 cm


Męty, instalacja na podłodze galerii, pomalowane wylewy z gipsu dentystycznego, 300 x 150 cm, 150 x 150 cm



Męty ciała szklistego, instalacja na ścianie z elementów z przezroczystej pleksy i zinteraktywną głowicą świetlną, 200


0 x 300 cm


portret Gorgonowej 2019

Projekt powstał po wizycie we Lwowie i przeplata losy mojej rodziny z najgłośniejszą rozprawą sądową XX-lecia międzywojennego. Rita Gorgonowa, cudzoziemka, bona, konkubina została oskarżona o zamordowanie 17-letniej Lusi Zarembianki w nocy z 30 na 31 grudnia 1931 roku w willi w podlwowskich Brzuchowicach. Lwów z tego powodu popada w tym czasie w stan psychotyczny, rozprawa oceniona jednak zostaje jako poszlakowa, a śledztwo jako pobieżne. Na projekt składa się publikacja z opowiadaniem, które docieka splotów losów Gorgonowej i słynnego procesu z rodzinną historią dwa pokolenia wstecz. Opowieść buduję ze strzępów informacji, które potrafią zniknąć szybko tak jak ślady stóp mordercy w obfitych opadach śniegu. Narracja nabiera kształtów w próżni. Dociekam prawdziwości słów babci, która miała skłonność do koloryzowania rzeczywistości, nie bała się bawić słowem i obiecywać gruszek na wierzbie. Szukam analogii między różowymi perłami odziedziczonymi po niej, a kolorem ścian w pokoju ofiary. Wybieram się do Brzuchowic, gdzie lata wcześniej mój małoletni dziadek-wujek bawi się w ruinach willi będącej świadkiem morderstwa. Nieopodal spostrzegam również w listowiu drzewa twarz Gorgonowej. Jej umęczony duch unosi się nad tym miejscem do tej pory. Pewne konteksty nie pozostają bez znaczenia. W roku powstania projektu sama kończę 30 lat, czyli tyle ile miała w momencie oskarżenia o morderstwo Gorgonowa, a projekt swoją premierę ma zimą w Pałacu Schoena w Sosnowcu, która przywodzi również na myśl brzuchowicką willę kryjącą już na zawsze tajemnicę pewnego morderstwa. kuratorka: Ilona Gajda zdjęcia i projekt publikacji: Katarzyna Ewa Legendź


Portret Gorgonowej, wydruk matowy na płycie pcv wybiórczo oświetlony, 300 x 200 cm, fot. Paweł Więcławek, Katarzyna Ewa Legendź


Portret Gorgonowej, wydruk matowy na płycie pcv wybiórczo oświetlony, 300 x 200 cm, Słowo w słowo, publikacja szyta w twardej oprawie, 18 x 13 cm, 108 stron, https://www.izabelaleska.com/portretgor Słowa, 3 wideo, 15:00 min, https://www.youtube.com/


rgonowej


Słowo w słowo, publikacja szyta w twardej oprawie, 18 x 13 cm, 108 stron




Słowo w słowo, zdjęcia z publikacji, 18 x 13 cm


zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu 2018

Projekt artystyczny jako miejsce obiera sobie przestrzeń galerii. Mości się w niej wygodnie i traktuje ją samą jako miejsce badań, laboratorium myśli. Wystawa obserwuje widza. Widz obserwuje wystawę. Miejsce, w którym przez chwilę znajdują się razem jest zarówno fizyczną przestrzenią jak i scenerią, w której rozgrywa się spektakl sztuki. Wystawa ta to seria obiektów artystycznych, które opowiadają o spojrzeniu. Obserwacje są wynikiem aktywnego uczestnictwa w życiu artystycznym i jego komentarzem. Rzeczywistość postrzegamy przez pryzmat języka. Szaleńczy zapis ma pomóc zapamiętać, gdyby nie dane było jej trwać, ale ma również potencjał kreacyjny. Może pomóc nagiąć obserwowane prawidłowości wedle własnej wizji, pomóc patrzeć z ukosa, by zauważyć alternatywę. Jest okazją do rozrachunku, do rzetelnego spojrzenia.​ Rozbudowana realizacja czerpie z epizodu plagi bezsenności i zbiorowej amnezji z powieści „Sto lat samotności” Gabriela Garcii Marqueza, wykorzystując jednocześnie metaforę ślimaka do opisu skomplikowanej sytuacji artysty w jego zawodowym otoczeniu. Całość gra na pojęciach widzialności i niewidzialności, przymujszając widza do pewnego rodzaju choreografii w przestrzeni galerii. kurator: Michał Suchora, BWA Warszawa prace pokazywane były na indywidualnej wystawie „Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu” w Galerii im. Jana Tarasina w Kaliszu, która była nagrodą w Międzynarodowym Konkursie na Eksperyment w Sztukach Wizualnych „Próba 3”


Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu, sytuacja rysunkowa ze ślimakami, 500 x 500 cm x 500 cm widok ekspozycji w Galerii im. Jana Tarasina w Kaliszu fot. Jakub Seydak



Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu, sytuacja rysunkowa ze ślimakami, detale, 500 cm x 500 cm x 500 cm


sytuacja rysunkowa ze ślimakami, detal, 500 cm x 500 cm x 500 cm




instalacja, 800 etykiet z papieru ze słowami ze świata sztuki, 400 cm x 700 cm x 300 cm


Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu, instalacja, 800 etykiet z papieru ze słowami ze świata sztuki, detale, 400 cm x 700 cm x 300 cm




Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu, obiekty passe-partout, 50 x 70 cm każdy


13 przedmiotów otoczonych włóczką, 120 x 230 x 60 cm, widok ekspozycji



Zakręt zawiłych linii już zrealizowan


nego planu, obiekty otoczone włóczką, w kolejności 5 x 8 cm, 20 x 20 cm, 20 x 30 cm, 0,5 x 5 cm, 4 x 10 cm, 30 x 40 cm



Zakręt zawiłych linii już zrealizowanego planu, obiekty otoczone włóczką, w kolejności 25 x 30 cm, 2 x 12 cm


jeśli sztuka ma się wydarzyć, to się wydarzy 2017

Współpraca z Adamem Żółtowskim rozpoczęła się od zamysłu skopiowania nawzajem swoich prac, który wyklarował się z pojęcia paradoksu statku Tezeusza (eksperyment myślowy, który zastanawia się nad tożsamością obiektu, którego wszystkie elementy zostały skrupulatnie zamienione. Czy pozostaje on nadal tym samym obiektem?). Adam opowiadał o tym, że spacerował po zgliszczach rodzinnej krypty, gdy przewiózł do Polski prochy swojego zmarłego ojca. Skorzystałam z wyrażenia, którego użył chodzić w kółko, co oznacza dyskutować lub robić coś bez jakiegokolwiek postępu. Stąd wyszedł pomysł wysyłania do siebie nawzajem rysunków kółek. Mailowa współpraca składa się z 55 rysunków. Każde z kółek jest odpowiedzią na poprzednie, prowokując zarazem następne. Wykorzystuję fragmenty wspólnej rocznej korespondencji mailowej. Jedynie w drodze kasowania wybranych treści, stworzyłam krótki ciągły tekst, który dobrze ujmuje wzloty i upadki współpracy jak i jej zabawne momenty. Pomysł rozwija się powoli, a na końcu zostajemy z niczym bądź z czymś naprawdę cennym. Czy jesteśmy dalej tym samym statkiem? Czarne litery są prezentowane na podłodze galerii, więc wgłębienie się we wspólną historię zmusza widza do konkretnego rodzaju choreografii. Odbiorca kręci się w kółko tak jak kręciliśmy się i my. Uwaga na zawroty głowy! ​ prace powstały we współpracy z Adamem Żółtowskim i są częścią polsko-angielskiego projektu „Connect”, który pokazywany był w PLY Gallery w Londynie oraz Rondzie Sztuki w Katowicach i wsparty został przez program „Kultura Polska na Świecie” Instytutu Adama Mickiewicza w Warszawie


Jeśli sztuka ma się wydarzyć, to się wydarzy, litery z papieru smoprzylepnego na podłodze, 200 x 200 cm widok ekspozycji w Rondzie Sztuki w Katowicach fot. Michał Jędrzejewski, Tomasz Biały


Jeśli sztuka ma się wydarzyć, to się wydarzy, litery z papieru smoprzylepnego na podłodze, 200 x 200 cm



cześć Adam jestem artystką z Katowic moglibyśmy coś razem zrobić dzięki Izabela świetnie że piszesz odezwę się wkrótce cześć ponownie próba opisania spaceru jest zawsze daremność opisuje potrzebę tworzenia sztuki wróciłem z Polski gdzie pochowałem prochy ojca wydaje się właściwą rzeczą hej Adam Twoje nazwisko znajduje się gdzieś pomiędzy historia w historii w historii równoległe linie idą ręka w rękę ale na końcu nigdy się nie spotykają daj znać co myślisz pewna zrobienia czegoś bardzo prostego język jest ważny linia ma tylko długość cześć Izabela jeden wymiar jak czas może oś czasu nie mam pomysłu gdzie zmierza ta współpraca powinniśmy kontynuować tak jak jest czekam na odpowiedź utrata historii mojej polskiej rodziny cześć Adam czytam o statku Tezeusza który był odnowiony poprzez zamianę każdej drewnianej części pozostał tym samym statkiem? hej Izabela podoba mi się sposób w jaki to ujmuje tożsamość myślę o tym gdzie leży moja polskość chodząc dookoła domu po pogrzebie do usłyszenia wkrótce proste ma nieodpartą siłę to mnie uderzyło chodzić w kółko dyskutować o czymś bez robienia żadnego postępu zniknąć ot tak o życiu horyzontalna przygodność rysować kółka od ręki idealne jest niemożliwe Izabela dałaś mi wiele do myślenia rysujesz kółko wysyłasz je do mnie używam go jako podpowiedzi powtarzamy to świetna współpraca cześć Adam wysłałeś mi jedno ze swoich kółek? nie a czy Ty wysłałaś swoje? moje kółko jest przybliżeniem przybliżenia idei koła i tak to się toczy w kółko pozdrowienia! cześć Izabela to zawsze ma początek i koniec ten moment kiedy te dwa się spotykają poprawka to by było kółko numer czy powinniśmy zwiększyć produkcję kółek? może zgubiłam się cześć Adam były otwarte ale teraz zaczęły się zamykać będziemy mogli się spotkać przynajmniej jesteś zobowiązany odwiedzić Katowice właśnie odkryłem że muszę Cię odwiedzić mam nadzieję, że masz się dobrze przyjeżdżam do Katowic 8 wyjeżdżam 11 szczegóły lotu poniżej nie mogę się doczekać! Hej Iza dziękuję za opiekę w zeszłym tygodniu niezapomniany czas łatwiej kiedy ludzie się spotkają zmierzamy nigdzie? może robimy już ostateczną rzecz? nasz pomysł jest bardzo piękny rysujmy dalej one są prawdą dynamika między nami jest całkiem silna wahając się podjąć dalszy krok tu dzieje się coś uniwersalnego robili żywe ludzkie cyrkle rdzeń trzymał dziecko był ramieniem cyrkla śmieszne hm? cześć Izabella cześć Adam przestaliśmy robić rysunki jeśli mam być szczera nie po drodze nam jako artystom nigdy się nie poddaję pokazać tekst trwająca opowieść tak jak powiedziałeś jeśli sztuka ma się wydarzyć to się wydarzy swoją drogą świetny tytuł galeria w której wystawiamy jest rondem! kocham nasze kółka one są dla mnie czymś specjalnym każdy z nas jest wyspą dotarliśmy do martwego punktu jakieś przemyślenia? znalazłam linię z soli dziura w torbie zostawia ślad mówiąc o ojczyźnie są witani solą i chlebem Twoja sytuacja w Polsce to mogłoby być powitanie tożsamość kiedy jest moment gdy nasze kółka zmieniają się w coś innego jesteśmy daleko poza sztuką jesteśmy w życiu wszystko dobrze o to właśnie chodzi

Jeśli sztuka ma się wydarzyć, to się wydarzy, tekst umieszczony na spirali, tłumaczenie na język polski, obok 55 rysunków przekształcającego się koła, różne narzędzia



Jeśli sztuka ma się wydarzyć, to się wydarzy, książeczka z 55 rysunkami, różne narzędzia



vice-versa, czyli opowieść o Hérculesie Florence 2016

W 1833 roku Hércules Florence, na długo przed Daguerrem we Francji, odkrywa fotografię. Tak zwany odizolowany przypadek odkrycia fotografii w Brazylii, pozostaje faktem mało znanym aż do dziś, co pokazuje okrutną wybiórczość przyswajanej przez nas wizji świata, ale i jego paralelność. Sam Hércules Florence to fascynująca postać - jest autorem szóstego porządku architektonicznego, konceptu słownika synoptycznego, typo-sylab, pulvografii czy papieru zabezpieczonego pod druk pieniędzy oraz zoofonii systemu zapisu śpiewu ptaków. Opieram się na takich pojęciach jak paralelność, czytelność, widzialność. Pracuję z papierem fotograficznym tworząc przedmioty o niepewnym statusie pomiędzy rysunkiem, grafiką a fotografią. Ponadto powstają obiekty perseweratywne, czyli takie, które zawierają w sobie powtórzenia. Tworzę również zapisy, które w pewnym stopniu naśladują pismo, ale nie zawsze pozwalają na szybki i jednoznaczny odczyt. kurator: Piotr Szpilski, Pawilon Sztuki w Warszawie praca powstała w trakcie trzymiesięcznej rezydencji w Le Centre Culturel Beffroi w Paryżu jako następstwo uczestnictwa w Biennale Jeune Création Européenne, które pokazywane było we Francji, Danii, Polsce, na Łotwie, we Włoszech oraz w Hiszpanii i Portugalii


Podróż z Tiete do Amazonu, instalacja z 13 obrazów stworzonych w ciemni fotograficznej, 110 x 270 cm widok ekspozycji w Pawilonie Sztuki w Warszawie fot. Piotr Litwic



Podróż z Tiete do Amazonu, 13 obrazów 24 x 18 cm każdy



Linie równoległe nigdy się nie spotykają, obiekt z pasków papieru z nadrukiem zanikającej pięciolinii, 200 x 150 cm


RIEN REAL NOIR, instalacja z pomalowanych ramek, 70 x 85 cm



Obiekt perseweratywny, obiekt emitujący dźwięk, 5 x 7 x 7 cm Głowa cukru, obiekt z nici z przylepionymi drobinkami cukru, 22 x 8 x 8 cm



spacery subiektywne 2014

Wychodzę w miasto. Delektuję się samą czynnością chodzenia jednocześnie rejestrując na mapie dokładny przebieg każdego spaceru. W efek­cie powstaje rodzaj zapisu w postaci linearnego obrazu, który staje się jednocze­śnie formą miejskiego rysunku. Miasto staje się źródłem kolejnych decyzji. Odwołuję się do surrealistycznej koncepcji przypadku obiektywnego. De­cyzja o podążaniu za czymś, nawet wielce nieuchwytnym daje upust wewnętrz­nym impulsom, które współistnieją z rzeczywistością. Śledzę magie circonstan­cielle, czyli magię okolicznościową i kolekcjonuję objets trouvé (przedmioty znalezione). kuratorka: Maria Niemyjska, Wozownia w Toruniu

praca powstała w trakcie miesięcznej rezydencji w Institut für Alles Mögliche w Berlinie praca pokazywana była również w Wozowni w Toruniu w ramach projektu „Artysta jako antropolog” praca otrzymała Nagrodę Galerii Sztuki im, Jana Tarasina w Kaliszu w Międzynarodowym Konkursie na Eksperyment w Sztukach Wizualnych „Próba 3” za „innowacyjne użycie nowych technologii w celu przemyślenia naszej obecności w publicznej przestrzeni miejskiej”


Spacery subiektywne, 36 wydruków A4 rejestracji spacerów oraz obiekty z drutu, widok ekspozycji w Institut für Alles Mögliche w Berlinie fot. Krzysztof Biały


Spacery subiektywne, 36 wydrukรณw A4 rejestracji spacerรณw



Spacery subiektywne, 36 wydrukรณw A4 rejestracji spacerรณw, rysunki i teksty



punkt, który wyszedł na spacer 2014

Paul Klee powiedział kiedyś, że linia to punkt, który wybrał się na spacer. Wcielam się w rolę tego punktu, idę przez miasto a za mną ciągnie się rodzaj łuny w postaci bawełnianej nici, którą rozwijam za sobą z kieszeni płaszcza. Ta nić śledzi dukt mojej wędrówki i stając się narracją, opowiada o mojej obecności. Chodzę jak lunatyk, tam gdzie wiedzie mnie intuicja. Nocna przestrzeń wydaje się inna, ale dzięki nici zawiązanej w miejscu startowym można zawsze bezpiecznie wrócić. Przechodnie nie zauważają nici, ta ciągnie się za nimi, blokuje ich ruchy, zaczepia się o zamki błyskawiczne, nieprzyjemnie muska powierzchnię skóry. Kompulsywnie powracam w te same miejsca by odbudować niszczoną wciąż strukturę. kuratorka: Marta Lisok, BWA w Katowicach

praca powstała w ramach projektu „Nocne Aktywności” w BWA w Katowicach


Punkt, który wyszedł na spacer, dokumentacja fotograficzna akcji w mieście, nić bawełniana fot. Barbara Kubska


Punkt, który wyszedł na spacer, dokumentacja fotograficzna akcji w mieście




Punkt, ktรณry wyszedล na spacer, dokumentacja fotograficzna interwencji miejskiej


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.