Czworonożni arystokraci wystąpili w Manowie Autor: Anna Zawiślak | Fotografie: Marcin Betliński
Zazwyczaj w maju lub czerwcu w Manowie odbywała się co roku wystawa psów myśliwskich. Perturbacje pandemiczne spowodowały jednak, że w tym roku odbyła się tam Krajowa Wystawa Psów Rasowych wszystkich 10 grup rasowych Związku Kynologicznego w Polsce.
W
ciągu dwóch dni na ringach zaprezentowało się 800 rodowodowych psów. Pieczę nad wydarzeniem sprawował Związek Kynologiczny w Polsce, oddział Koszalin. Wystawa psów rasowych to okazja na spotkanie się hodowców i wymianę spostrzeżeń, ale przede wszystkim na zdrową rywalizację. Niestety, czerwcowa wystawa nie mogła się odbyć z udziałem publiczności. Kolejna, już w sierpniu, zaplanowana jest już z udziałem widzów. Związek Kynologiczny w Polsce działa nieprzerwanie od 1938 roku (oddział w Koszalinie powstał w 1955 roku). Zrzesza hodowców, właścicieli i miłośników blisko 350 ras psów. Na manowskiej wystawie psy zaprezentowały się w dziesięciu grupach FCI, czyli: owczarki i inne psy pasterskie; pinczery, sznaucery, molosy, szwajcarskie psy górskie i do bydła; teriery; jamniki; szpice i inne rasy pierwotne; psy gończe i rasy pokrewne; wyżły; aportery, płochacze i psy dowodne; psy ozdobne i do towarzystwa oraz charty. Oczywiście rywalizowały w grupach wiekowych. Jak przypominają hodowcy, pies to przyjaciel człowieka, za którego stajemy się odpowiedzialni. Dlatego zakup szczeniaka określonej rasy powinien być rozważną decyzją, dostosowaną do naszych możliwości czasowych, warunków miesz-
I
14
I