3 minute read
cztery insPirujące wieczory w btd
Autor: malwina maj | Fotografie: iza rogowska
Podsumowaniem tegorocznej edycji Koszalińskich Konfrontacji Młodych mTeatr może być jedno zdanie: krótszy festiwal nie musi być gorszy.
Advertisement
Na deskach Bałtyckiego Teatru Dramatycznego zaprezentowano tym razem tylko cztery spektakle. Zbiegiem okoliczności - wszystkie wyreżyserowane przez kobiety. Nie znaczy to, że w młodym polskim teatrze tylko panie mają coś ciekawego do powiedzenia.
Wszystkie spektakle nawiązywały do istotnych pytań współczesności. Czyniły to jednak subtelnie, bez łopatalogii i drętwej publicystyki, która jest często skazą sztuki zaangażowanej.
Każde z przedstawień było przy tym oparte na tekście specjalnie napisanym – w jednym przypadku („Manat. Romans podwodny”) napisanym wspólnie przez cały grający zespół.
Budujący był fakt licznego – jak na warunki pandemiczne – udziału widzów. A już w szczególności to, że publiczność po każdym spektaklu podejmowała żywą dyskusję z reżyserkami i aktorami. Moderatorem trwających czasami nawet godzinę rozmów był Piotr Ratajczak, dyrektor artystyczny Bałtyckiego Teatru Dramatycznego.
A oto werdykt jurorów: „Jury 12. edycji festiwalu Koszalińskie Konfrontacje Młodych M-teatr z bólem serca, mając w tym roku do dyspozycji zaledwie jedną nagrodę, postanowiło przyznać Grand Prix Klaudii Hartung-Wójciak za spektakl ,,Manat. Romans podwodny” - za reżyserską precyzję tej osadzonej w dobie polskiej transformacji lat 90. opowieści o zawirowaniach na rynku harleqinów, z której uważny widz wyłowi poważniejsze wątki. ,,Manat”, pozostając historią miłości odnalezionej w przerębli, jest przedstawieniem wielowarstwowym, które ma potencjał otwierania dyskusji na tematy związane z narodowymi aspiracjami i kompleksami, ze świadomością pogłębiających się podziałów i różnic ekonomiczno-społecznych, z wątkami ekologicznymi i debatą o upodmiotowieniu wszelkich istot żywych. Jury docenia siłę spektaklu, który nie
„Manat. Romans podwodny”. Teatr Komuna Warszawa. Reżyseria: Klaudia Hartung-Wójciak
„Kongres futurologiczny”. Teatr Współczesny w Szczecinie i Wrocławski Teatr Współczesny im. E. Wiercińskiego. Reżyseria: Agnieszka Jakimiak
W JuRY TEgOROCZNEJ EDYCJI MTEATRu ZASIEDlI:
Magdalena Piekarska - dziennikarka, reporterka, recenzentka teatralna. Reportaże i wywiady publikuje w „Wysokich Obcasach Extra”, recenzje teatralne, rozmowy z twórcami spektakli i inne teksty poświęcone życiu polskiej sceny m.in. na łamach Didaskaliów, kwartalnika nietak!t i portalu teatralny.pl. O tym, jak zajmująco pisać o kulturze, opowiada studentom podczas zajęć w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim.
Zdzisław Derebecki - aktor, reżyser, dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. J. Słowackiego w Koszalinie. Jest absolwentem PWST im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Aktor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w latach 1982-1991 oraz od 2004 r. do dziś. Dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego od 2007 r. Andrzej Mielcarek – wydawca miesięcznika „Prestiż Magazyn Koszaliński”, wcześniej redaktor naczelny kilku dzienników regionalnych, projektant nowych periodyków. Prowadził nabory do zespołów dziennikarskich, szkolił adeptów zawodu dziennikarskiego. Obecnie prowadzi również szkolenia menedżerskie dla szefów zespołów i warsztaty komunikacji interpersonalnej. dzieli publiczności, nie wyklucza żadnej grupy widzów, nie tworzy barier, a pozwala swobodnie i stopniowo odkrywać kolejne sensy.
Jednocześnie jurorzy chcieliby wyróżnić znakomitą jakość pracy Agnieszki Jakimiak w ,,Kongresie futurologicznym”, wagę jej twórczego dialogu z tekstem Stanisława Lema i dające nadzieję przesłanie o roli marzeń i iluzji w kształtowaniu przyszłości.
Chcielibyśmy też docenić aktorkę Agnieszkę Przepiórską za spektakl ,,Ginczanka. Przepis na prostotę życia” w reżyserii Anny Gryszkówny - za migotliwą, na przemian zabawną i przejmującą rolę żydowskiej poetki.”
Jedynym przedstawieniem niewspomnianym w werdykcie jest „Robotnica albo 27 omdleń klasy robotniczej” (Teatr Nowy Proxima w Krakowie) w reżyserii Darii Kubisiak. Nie znaczy to, że brak w nim ciekawych pomysłów i reżyserskiego konceptu. Jednak na tle pozostałych ten spektakl wypadł najsłabiej.
Tegoroczny festiwal był uboższy w przedstawienia i nagrody z konieczności. Z niejasnych powodów został pozbawiony ministerialnego wsparcia finansowego, a jedynym partnerem mTeatru był samorząd Koszalina. Dlatego w słowie komentującym werdykt nalazł się następujący apel jurorów: „Ciesząc się udziałem w tegorocznej edycji festiwalu, nie mogliśmy nie zauważyć, o ile była uboższa od poprzednich - nie pod względem jakości prezentowanych spektakli, ale ich liczby oraz budżetu, który przełożył się na nasze możliwości przyznawania nagród. Dlatego apelujemy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wspracie dla festiwalu, którego w tym roku - chcemy wierzyć, że wyjątkowo - zabrakło. Państwo na widowni jesteście najlepszym dowodem, jak bardzo Koszalin ceni dobry, poszukujący, młody teatr.”
„Ginczanka. Przepis na prostotę życia”. Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie. Reżyseria: Anna Gryszkówna „Robotnica albo 27 omdleń klasy robotniczej”. Teatr Nowy Proxima w Krakowie. Reżyseria: Daria Kubisiak