Doceń miętę latem Mięta kojarzy nam się najczęściej z naparem na ból żołądka. Lista jej prozdrowotnych właściwości jest bardzo długa: świetnie radzi sobie nie tylko z niestrawnością różnego pochodzenia, ale i migreną, nerwobólami, bezsennością czy bakteriami. Dodana do jedzenia czy napojów daje wrażenie ochłody, bezcennej w czasie upałów, dlatego właśnie latem zyskuje na popularności. Łatwo ją kupić, równie łatwo hodować i jeszcze łatwiej stosować – do uzyskania miętowego smaku wystarczy dosłownie kilka listków. Można w ten sposób modyfikować znane potrawy, nadając im letni wymiar. Oto kilka naszych propozycji. Do celów kulinarnych używamy mięty zielonej lub bardziej intensywnej, pieprzowej. Najczęściej świeżej, choć w formie suszonej może być świetną przyprawą (podpowiedź: wystarczy rozciąć torbkę herbatki miętowej).
Miętę możemy stosować do dań wytrawnych, zwłaszcza orientalnych, deserów, napojów i drinków. Najpopularniejsze to: tabbouleh – sałatka libańska na bazie kuskusu, lemoniada cytrynowo -miętowa i mohito – klasyczny kubański drink. Do dań stosujmy raczej miętę siekaną (ew. suszoną), do napojów czy drinków ucieraną w moździerzu z cukrem lub płynem (sok, woda). Można ją też blendować albo gotować. Warto zrobić z mięty syrop i ułatwić sobie gotowanie. Przepis znajdziecie poniżej.
Kupując gotowe pęki w doniczkach, zwróćmy uwagę, by liście były duże i mięsiste. Zrywamy górne pędy lub całe gałązki. Gałązki mięty przechowujemy w lodówce, owinięte wilgotną ściereczką, lub w pojemniku na żywność. Wytrzymają tydzień.
Podobno greccy filozofowie nosili na głowie wianki z miętą, by poprawić swoje funkcje umysłowe. Tego nie sprawdziliśmy, ale potwierdzamy, że na męczące upały mięta we wszystkich formach jest niezastąpiona.
I
150
I