USTKA - do bunkrów, chleba, latarni, klifu i hitlerowskiego mola Autor: Marek Zagalewski
Z usteckich atrakcji najłatwiej znaleźć morze. Wystarczy, żeby trafić do pozostałych. Nie jest jasne, dlaczego błyszczący od pocierania jest cały biust brązowej syrenki w porcie, skoro przepowiednia jasno mówi o dotknięciu tylko lewej piersi dla spełnienia życzeń, jednak tak zdecydowana jasność sugeruje, iż dociera tu każdy. To może stąd zacznijmy nasze przejścia, najpierw do atrakcji najbliższej: jasnej, lecz tylko nocą.
I
170
I