2 minute read

Okiem dermatologa

Połączenia idealne czyli terapie skojarzone

Jedną z pierwszych oznak starzenia się skóry jest pojawienie się zmarszczek, a także utrata jej jędrności i elastyczności. Wpływ na ten stan ma zmniejszająca się biologiczna aktywność komórek, spowolnienie procesów regeneracyjnych, spadek odporności na stres środowiskowy i obniżenie właściwości adaptacyjnych organizmu. Planując zabiegi z zakresu medycyny estetycznej i dermatologii lekarze coraz częściej proponują terapie łączone. Takie pytania czy też sugestie nierzadko padają także z ust samego pacjenta podczas konsultacji. Przemyślane, szczegółowo zaplanowane protokoły zabiegowe przewidują kilka sesji, podczas których wykorzystywane są najnowsze technologie, zabiegi wspierające regenerację skóry, pielęgnację domową oraz suplementację. Takie połączenie nie tylko w widoczny sposób niweluje oznaki starzenia, ale także przyspiesza odnowę skóry i tkanki podskórnej. Zregenerowana, wzmocniona i zdrowa skóra lepiej odpowiada na każdego rodzaju zabiegi.

Advertisement

– Najczęściej łączy się zabiegi, które potęgują efekty, wzajemnie się uzupełniają, a przy tym są dostosowane do potrzeb pacjenta – tłumaczy dr Kamila Stachura, dermatolog i specjalista medycyny estetycznej. – Terapie łączące nowoczesne technologie z pobudzeniem naturalnego procesu regeneracyjnego skóry wzmacniają i utrzymują pożądany efekt na dłużej. – Przykładem takiej skutecznej terapii łączonej, która daje rewelacyjne efekty jest zabieg NLift – mówi dr Stachura. – Obejmuje on dwie sesje: pierwsza to mezoterapia igłowa Hydro Deluxe, której efektem jest głęboka biorewitalizacja skóry. Jej nawilżenie, odbudowa kolagenu i elastyny, zwiększenie jędrności i elastyczności, rozświetlenie, poprawa kolorytu, a co za tym idzie redukcja drobnych zmarszczek. Druga sesja, która odbywa się siedem dni po pierwszej, obejmuje zastosowanie wypełniacza oraz termolifting z peelingiem wodnym przy użyciu urządzenia Zaffiro. Innymi najczęściej stosowanymi terapiami łączonymi w medycynie

estetycznej jest wykorzystanie laserów z kuracjami przeciw przebarwieniom, np. z osoczem bogatopłytkowym. – I tak laser picosekundowy Enlighten zapewnia silny efekt poprzez połączenie wysokiej mocy i bardzo krótkiego czasu trwania impulsu bez powodowania termicznego uszkodzenia tkanki, która go otacza. W wyniku takiego działania następuje wyrównanie kolorytu skóry, cera staje się świetlista i promienna – wymienia pani doktor. – Z kolei połączenie lasera frakcyjnego CO2 i osocza, powoduje szybszą regenerację skóry, lepszą stymulację kolagenu oraz spłycenie zmarszczek i wyrównanie powierzchni skóry. Kolejnym, obok przebarwień i utraty jędrności skóry, problemem dermatologicznym, który spędza sen z powiek wielu osobom w różnym wieku jest trądzik i blizny potrądzikowe. – W tym przypadku warto zastosować kurację łączoną w postaci lasera frakcyjnego CO2 we współpracy z farmakoterapią i leczeniem miejscowym – zaleca dermatolog. – Po zastosowaniu terapii łączonych, skóra twarzy jest nie tylko oczyszczona, gładka i świeża. Pory są zwężone, gruczoły łojowe zmniejszają swoją aktywność, a zmiany potrądzikowe ulegają zredukowaniu. Ponadto skora jest w widoczny sposób odmłodzona. Następuje wygładzenie lub spłycenie zmarszczek, przebarwień i uszkodzeń posłonecznych. Koloryt skóry staje się bardziej wyrównany, poprawie ulega jej elastyczność i jędrność, a organizm wytwarza więcej kolagenu.

Jak widać terapie łączone to samo dobro. Odpowiednio dobrane i umiejętnie przeprowadzone dają optymalne efekty. Zabieg estetyczny przeprowadzany na skórze, która wymaga najpierw wyleczenia czy regeneracji, nigdy nie da zadowalających efektów. W dobie tak szybkiego rozwoju technologii i doskonalenia procedur lekarze mogą zaoferować swoim pacjentom naprawdę szeroki wachlarz bardzo efektywnych zabiegów. Ci zaś mają coraz większą wiedzę w tym temacie i pragną być nie tylko piękni, ale też zdrowi.

autor: Aneta Dolega / foto: Bogusz Kluz

This article is from: