2 minute read
Specjaliści od czystości
ŻYCIE POTRAFI ZAINSPIROWAĆ NAS DO WIELU RZECZY, W TYM DO ZAŁOŻENIA WŁASNEGO BIZNESU. URSZULA I SPÓŁKA TO SZCZECIŃSKA FIRMA SPRZĄTAJĄCA, KTÓRA ŚWIADCZY KOMPLEKSOWE USŁUGI W UTRZYMYWANIU CZYSTOŚCI WE WSZELKIEGO RODZAJU OBIEKTACH UŻYTKOWYCH. W DOBIE CHRONICZNEGO BRAKU CZASU, NA KTÓRY CIERPI WIĘKSZOŚĆ Z NAS, KORZYSTANIE Z TAKICH USŁUG STAŁO SIĘ WRĘCZ NIEZBĘDNE, O CZYM PRZEKONAŁ SIĘ SAM SZEF FIRMY FABIAN STANEK.
– Pod nieobecność żony i najmłodszej córki, które przez pewien czas przebywały w szpitalu, musiałem zająć się domem, w tym dwiema córkami, dwoma kotami i psem. Do tej pory moje wyobrażenie na temat prowadzenia domu było takie, że w półtorej godziny można posprzątać cały dom, w godzinę przygotować obiad, łącznie z obraniem ziemniaków, a resztę czasu przeznaczyć na odpoczynek i zabawę z dziećmi. Jakże się myliłem. Po trzech dniach się poddałem (śmiech) – opowiada o genezie założenia firmy. – Zadzwoniłem więc do żony i powiedziałem jej, że ją zastąpię w szpitalu, niech tylko wróci do domu. Odczułem na własnej skórze, że prowadzenie domu, w tym jego sprzątanie to nie jest taka prosta i łatwa sprawa. Ta sytuacja zmieniła moje myślenie do tego stopnia, że postanowiłem założyć firmę sprzątającą.
Advertisement
Urszulka i Spółka powstała dokładnie sześć lat temu. Zajmuje się głównie sprzątaniem domów, mieszkań, biur, a także dużych budynków, jak powierzchnie magazynowe czy bloki mieszkalne. Firma współpracuje z deweloperami, jak i z prywatnymi osobami, które po remoncie pragną doprowadzić dom czy mieszkanie do porządku. – Aktualnie zatrudniamy 34 osoby. Pomimo tego, znalezienie dobrego pracownika nie jest takie proste – wyznaje właściciel. – Sprzątanie także wymaga odpowiednich umiejętności i wiedzy. W tym celu każda nowo zatrudniona u nas osoba, zanim zacznie pracę u klienta, przechodzi szkolenie, które trwa tydzień a czasem i dwa tygodnie. Menager uczy taką osobę sprzątać, pokazuje jak należy to robić, jakich środków i preparatów używać. Nabiera zaufania. Dopiero wtedy zaczynamy współpracę. Inaczej ta firma by długo nie istniała. Jesteśmy też ubezpieczeni od niezapowiedzianych wypadków, np. jak się coś zbije czy uszkodzi. Odpowiadamy za każdego klienta, a naprawdę sprzątamy bardzo dużo domów i innych obiektów. Samo sprzątanie w praktyce również odbywa się według pewnych ustalonych zasad. – W przypadku prywatnego domu lub biura, po umówieniu się z klientem, dany obiekt sprzątamy w określonych godzinach roboczych. Robimy tak trzy razy – tłumaczy właściciel firmy. – Następnie przechodzimy na ryczałt, gdyż już mniej więcej wiemy, ile czasu trwa posprzątanie danego domu. Każdy rodzaj usługi wykonujemy w jednej cenie, czy będzie to mycie okien, prasowanie, pranie, czy sprzątanie w szafkach. Pracujemy w dni robocze, a czasami jak zachodzi potrzeba, jesteśmy także do dyspozycji w weekendy i inne dni wolne.
Branża sprzątająca cały czas się rozwija i będzie się rozwijała, gdyż zapotrzebowanie na tego typu usługi raczej nie zmaleje, dlatego ich jakość jest tak ważna. Również stosunek do osób pracujących w tej branży się zmienił. – Ludzie nabrali należytego szacunku i coraz rzadziej się zdarza, by ktoś osobę sprzątającą nazwał pogardliwie „sprzątaczką” – podkreśla pan Fabian. – Zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, że bez tego rodzaju usług możemy sobie, w codziennym życiu nie poradzić. autor: Aneta Dolega / foto: materiały prasowe
URSZULA I SPÓŁKA SPRZĄTANIE MIESZKAŃ,DOMÓW I BIUR tel.: 731 956 551 www.urszulaispolka.pl