Regionalny Informator Rolniczy luty 2013

Page 1

piątek 22 lutego

RIR

Rolnictwo szansą dla pokoleń - rozmowa z profesorem Dariuszem Jaskulskim str. 4-5

R EG I O NALNY INFO R MATO R RO LNIC Z Y

str. 6

< By zwierzętom żyło się lepiej

str. 16

< Rolnicy nie dadzą wyprowadzić się w pole

BYDGOSKI

DZIENNIK TORUŃSKI

fot. THINKSTOCKPHOTOS

147713BDBHA


2 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Spis treści W najbliższym czasie w regionie . . . . 4 By zwierzętom żyło się lepiej . . . . . . 6 Rolnictwo szansą dla pokoleń . . . . . 10 Miliardy do rozdania . . . . . . . . . . . . 14 Rolnicy nie dadzą się wyprowadzić w pole . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16 Pola, które skrywają skarby . . . . . . 20 Nie dla GMO . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 Pług pługowi nie równy . . . . . . . . . . 28 Dla każdego coś innego . . . . . . . . . 30

SEZONOWANE DREWNO KOMINKOWE gwarancja ilości i jakości

253113BDBHA

tel. +48 695 094 825

269713BDBHA

kontakt:

kontakt@frama-drewno.pl www.frama-drewno.pl

Wydawca: EXPRESS MEDIA Sp. z o.o. Bydgoszcz, ul. Warszawska 13

Redaguje: Kamil Pik, tel. 52 32 60 804 Jan Oleksy, Tomasz Skory

Prezes Zarządu: dr Tomasz Wojciekiewicz

Handlowcy: Paweł Jacek, tel 52 32 60 877 Agata Zielińska, tel 52 32 60 740

Dyrektor Sprzedaży: Adrian Basa

Skład: Szymon Grzegorowski

Express Inowrocławski ul. Kr. Jadwigi 42, 88-100 Inowrocław, tel. 52 355 16 51 Nowości Brodnica ul. Przykop 49, 87-300 Brodnica, tel. 56 498 46 36 Nowości Grudziądzkie ul. Wybickiego 38, 86-300 Grudziądz, tel. 56 465 92 64 City Włocławek ul. pl. Wolności 1, 87-800 Włocławek, tel. 795 384 584

BYDGOSKI

DZIENNIK TORUŃSKI

UWAGA: Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów, zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Za treść ogłoszeń odpowiada zleceniodawca.


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 3

268013BDBHA


4 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Konferencja łąkarska

K

Kalendarium

onferencja łąkarska, której temat przewodni to „Trwałe użytki zielone - problemy i nadzieje” odbędzie się 7 marca, również w Przysieku w siedzibie Oddziału KPODR. Początek o godz. 10.00. Do udziału zapraszają: Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie, Polskie Towarzystwo Łąkarskie w Poznaniu, Polska Izba Nasienna w Poznaniu. W programie konferencji: 10.05 Problemy z trwałymi użytkami zielonymi z perspektywy doradcy rolnego mgr. inż. Stanisława Szwejka KPODR Oddział w Przysieku; godz. 10.20 Współczesne problemy łąkarstwa w świetle 24. Kongresu Europejskiej Federacji Łąkarskiej - prof. dr hab.

Piotr Goliński, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu; godz. 11.05 - Białko z trwałych użytków zielonych - jego rola i możliwości wykorzystania w żywieniu zwierząt - dr hab. inż. Jan Mikołajczak, Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy; godz. 12.05. Potencjał produkcyjny łąk i pastwisk - możliwości i zagrożenia prof. dr hab. inż. Roman Łyszczarz, Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy; godz. 12.50 - Wystąpienie przedstawiciela Polskiej Izby Nasiennej - mgr. inż. Leszka Chmielnickiego, prezesa Przedsiębiorstwa Nasiennego ROLNAS w Bydgoszczy; godz. 13.20-14.30 - dyskusja kierowana. 

Konferencja rzepakowa

27

lutego zapraszamy do Przysieka na konferencję pt. „Uprawa rzepaku. Czynniki wpływające na zimotrwałość roślin”. Początek o godz. 10.00 w siedzibie Oddziału KPODR w Przysieku koło Torunia. W programie m.in. następujące wykłady „Wpływ ochrony chemicznej na przezimowanie rzepaku” - Andrzej Żmijewski, Bayer CropScience (godz. 10.15-11.00), „Ultrazlokalizowane nawożenie w siewie punktowym rzepaku” - Artur Kozera, Timac Agro Polska

(godz. 11.00-11.30), „Startowe nawożenie rzepaku” - dr Witold Szczepaniak, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu (godz. 12.00-13.00), „Zimotrwałość i plonowanie odmian rzepaku w województwie kujawsko-pomorskim” - Beata Kaliska, SDOO Chrząstowo (godz. 13.00-13.30), „Doświadczenia z wiosennym wzrostem rzepaku ozimego na poletkach w Grubnie” - Maria Sikora, KPODR Oddział w Przysieku (godz. 13.30-13.45). 

XXI Forum Pszczelarzy

P

rzysiek, 16 marca, KPODR w Minikowie i Regionalny Związek Pszczelarzy w Toruniu zapraszają na XXI Forum Pszczelarskie do Przysieka. Forum pod patronatem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego i wojewody kujawsko-pomorskiego Ewy Mes rozpocznie się o godzinie 9.00 w siedzibie Oddziału KPODR w Przysieku. W programie przewidziano: wręczenie odznaczeń, wystąpienia zaproszonych gości, w tym prezesa RZP w Toruniu – Tadeusza Dussa oraz liczne wykłady. Wśród nich znajdziemy m.in. następujące

tematy: „Gospodarka pasieczna w sytuacji masowego zamierania pszczół” (dr inż. Wiesław Londzin, Instytut Przemysłu Organicznego w Pszczynie), „Selekcja pszczół drogą do utrzymania zdrowych i silnych rodzin pszczelich” (mgr inż. Marek Podlewski, Kujawskie Centrum Pszczelarskie w Urszulewie k. Włocławka), „Aktualna sytuacja w pszczelarstwie” (wiceprezydent PZP Mirosław Worobik). Zakończenie forum przewidziano na godzinę 13.30. W jego trakcie czynny będzie kiermasz sprzętu pasiecznego i publikacji o tematyce pszczelarskiej. 

Jarmark Wielkanocny i konkurs pisanek Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział w Przysieku zaprasza na tradycyjny już Jarmark Wielkanocny, który odbędzie się w sobotę, 23 marca 2013 roku w Przysieku. Wstęp wolny. Celem jarmarku jest promowanie lokalnych i regionalnych tradycji, zwyczajów i dziedzictwa kulturowego, związanego z Wielkanocą oraz rękodzieła i sztuki ludowej. Zapraszamy handlowców, twórców ludowych, rzemieślników i rękodzielników, rolników i przetwórców ekologicznych, gospodynie i koła gospodyń wiejskich do zgłaszania swojego uczestnictwa w wielkanocnym kiermaszu. Młodzież szkolną i dorosłych zachęcamy do wzięcia udziału w V Wojewódzkim Konkursie Pisanek Wielkanocnych, w trzech grupach wiekowych: uczniowie szkół podstawowych, uczniowie szkół ponadpodstawowych oraz dorośli. Formularze zgłoszeniowe i więcej szczegółów można znaleźć na stronie internetowej www.kpodr.pl. Zgłoszenia przyjmowane będą do 11 marca, a prace konkursowe – do 15 marca. Projekt finansowany z III Schematu Pomocy Technicznej PROW 2007-2013, ze środków Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich. 


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 5

296513BDBHA 293913BDBHA


6 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

By zwierzętom żyło się lepiej

OPRACOWANIE: KAMIL PIK ŹRÓDŁO: ARIMR

Od 1 stycznia 2013 r. zwiększył się zakres kontroli tzw. wymogów wzajemnej zgodności w zakresie dobrostanu zwierząt

 Obszar C zasad wzajemnej zgodności dba o komfort życia zwierząt FOT. THINKSTOCKPHOTOS

R

olnicy, którzy nie dbają o zwierzęta w swoim gospodarstwie, ryzykują zmniejszeniem lub utratą przyznawanych im płatności bezpośrednich oraz płatności niektórych działań w ramach PROW 2007-2013. Rolnicy, którzy ubiegają się o przyznanie dopłat bezpośrednich, a także prowadzą gospodarstwa, w których realizowane są działania PROW 2007-2013, zobowiązani są do przestrzegania tzw. ,,Zasad wzajemnej zgodności" (ang. cross compliance).

Poszerzono wzajemną zgodność

Zasady cross compliance nakazują prowadzenie działalności rolniczej w sposób nieszkodzący środowisku naturalnemu, dbałość o zdrowotność roślin, czyli m.in. przestrzeganie norm użycia nawozów i środków ochrony roślin, i zachowywanie szczególnej troski o zwierzęta gospodarskie. Przestrzeganie tych zasad jest poddawane kontroli. Dotychczas polscy rolnicy, w ramach „Zasad wzajemnej zgodności” zobowiązani byli do przestrzegania, od 1 stycznia 2009 r., wymogów z obszaru A - związa-

nych z ochroną środowiska naturalnego oraz identyfikacją i rejestracją zwierząt a od 1 stycznia 2011 r., zasad dotyczących obszaru B - zdrowia publicznego, zdrowia zwierząt oraz zdrowotności roślin. Natomiast od początku tego roku w Polsce obowiązują też zasady wzajemnej zgodności, dotyczące też tzw. obszaru C, czyli dbania o tzw. dobrostan zwierząt i obejmują posiadaczy wszystkich gatunków zwierząt gospodarskich.

Dbaj o dobrostan - co się pod tym kryje?

Głównym celem wymogów w zakresie dobrostanu zwierząt jest zapewnienie zwierzętom gospodarskim dobrych warunków przetrzymy wania, opieki i ochrony ze strony rolnika, jak również zaspokojenie wszystkich potrzeb biologicznych i możliwości naturalnego zachowania zwierząt. W efekcie ważne jest, by zwierzęta gospodarskie nie były traktowane jak przedmiot produkcji, ale przede wszystkim jako istoty żyjące, które są zdolne do odczuwania cierpienia. Chów i hodowla zwierząt nie mogą być prowadzone metodami czy też

w warunkach, które mogłyby spowodować cierpienie, urazy i uszkodzenia ciała zwierząt. Każdy, kto opiekuje się zwierzętami, powinien stosować się do wymagań w zakresie pielęgnacji, bezpiecznej obsługi, naturalnych, zdrowych zachowań czy też obsługi urządzeń wykorzystywanych w przyjętej technologii. Podczas doglądania zwierząt (co najmniej raz dziennie) należy sprawdzać ich stan zdrowia, stan odżywienia, stan racic, występowanie kulawizn, wykryć ewentualne otarcia, skaleczenia, czy też osowiałość, niepobieranie pokarmu, problemy z oddychaniem, biegunki czy też odstawanie od stada. Jeżeli zauważone zostaną niepokojące objawy dotyczące stanu zwierząt, należy natychmiast otoczyć opieką chore czy też ranne zwierzę, a w przypadku grupowego utrzymania zwierząt, trzeba je odizolować od reszty grupy, zapewnić odpowiednie warunki (ściółka, stały dostęp do wody). Jeśli taka opieka nie przynosi rezultatu, trzeba wezwać lekarza weterynarii. Wszelkie zabiegi lekarsko-weterynaryjne może wykonywać tylko lekarz weterynarii. Lekarz ma obowiązek pozostawienia w gospodarstwie odpowiedniej dokumentacji, dotyczącej leczenia zwierząt, a posiadacz zwierząt ma obowiązek ją przechowywać. Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne należy wykonywać w sposób zapewniający ograniczenie stresu i cierpienia zwierzęcia.

Konsekwencje zaniedbań

Nieprzestrzeganie wymogów wzajemnej zgodności może skutkować zmniejszeniem lub utratą przyznawanych rolnikowi płatności bezpośrednich oraz płatności z niektórych działań w ramach PROW 2007-2013, tj. z tytułu naturalnych utrudnień dla rolników na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW), rolno-środowiskowych i na zalesianie gruntów rolnych. Wysokość sankcji, czyli naliczenie konkretnego procenta obniżenia kwot, zależy od rodzaju i skali naruszenia norm i wymogów wzajemnej zgodności. Przestrzeganie zasad ochrony środowiska kontrolują pracownicy ARiMR. Natomiast kontrolą identyfikacji i rejestracji zwierząt gospodarskich, zdrowia zwierząt, bezpieczeństwa pasz i żywności w części dotyczącej produktów pochodzenia zwierzęcego oraz dobrostanu zwierząt zajmuje się Inspekcja Weterynaryjna. 


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 7

227513BDBHA


8 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

6

317513BDBHA


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

RIR 9

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Kujawsko-Pomorski Oddział Regionalny

Wniosek przez Internet W 2013 r. roku podobnie jak w 2011 i 2012 bez wychodzenia z domu rolnik może złożyć jeden wspólny wniosek o przyznanie dopłat bezpośrednich, pomocy ONW i płatności rolnośrodowiskowych. By uzyskać taką możliwość rolnik powinien: 1. Wysłać pocztą lub złożyć osobiście w biurze powiatowym ARiMR właściwym ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę wnioskodawcy „Wniosek o nadanie loginu i kodu dostępu do systemu teleinformatycznego ARiMR”. Wniosek, ten dostępny jest w Biurach Powiatowych, Oddziałach Regionalnych oraz na stronie internetowej Agencji Wniosek może też w imieniu rolnika złożyć jego pełnomocnik lub reprezentant. Login i kod dostępu do systemu teleinformatycznego Agencji mogą być używane przez rolnika, któremu zostały one nadane, lub przez jego pełnomocnika/reprezentanta. Login i kod dostępu do systemu teleinformatycznego Agencji kierownik biura powiatowego Agencji nadaje w terminie 21 dni od dnia złożenia wniosku o nadanie loginu i kodu dostępu. Przyznany login i kod dostępu do systemu teleinformatycznego Agencji: 1) rolnik odbiera osobiście od kierownika biura powiatowego Agencji albo 2) Agencja przesyła: przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru na adres wskazany we wniosku o wpis do ewidencji producentów, albo w formie elektronicznej na adres e-mailowy wskazany we wniosku o nadanie loginu i kodu dostępu. 2. Po zalogowaniu się do systemu teleinformatycznego Agencji, na ekranie monitora pokaże się wstępnie wypełniony wniosek o przyznanie tych płatności na rok 2013. Będą w nim zawarte informacje, które rolnik podał w ubiegłorocznym wniosku o przyznanie takich dopłat. 3. Wraz z wnioskiem w systemie udostępnione zostaną załączniki graficzne, na których trzeba wyrysować swoje działki rolne. Niewątpliwą zaletą wypełniania wniosku przez Internet jest to, że system podpowie, gdzie mogły zostać popełnione błędy, podczas wypełniania wniosku. 4. Wypełnionego wniosku o przyznanie płatności nie trzeba od razu zatwierdzać, co jest równoznaczne z jego przekazaniem do Agencji, lecz można go zapisać, przejrzeć ponownie w późniejszym terminie, wprowadzić ewentualne poprawki i dopiero wtedy zatwierdzić. Należy jednak pamiętać, aby uczynić to w terminie składania wniosków o przyznanie płatności czyli w okresie 15 marca a 15 maja. 5. Login i kod dostępu do systemu teleinformatycznego ARiMR jest nadawany bezterminowo, a więc można z nich korzystać także w kolejnych latach. 6. Posiadając dostęp do systemu teleinformatycznego ARiMR, oprócz złożenia wniosku o przyznanie dopłat bezpośrednich, wsparcia ONW i płatności rolnośrodowiskowych, można również dokonywać zmian w Rejestrze Zwierząt Gospodarskich. 280713BDBHA

Szczegółowa instrukcja, filmy instruktażowe oraz wymagania sprzętowe oraz konfiguracje są dostępne na stronie http://www.arimr.gov.pl/dla-beneficjenta/system-teleinformatyczny-arimr.html


10 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

 Prof. Jaskulski na korytarzu Katedry Podstaw Produkcji Roślinnej i Doświadczalnictwa UTP FOT. TYMON MARKOWSKI

piątek 22 lutego 2013

Rolnictwo

szansą dla pokoleń TEKST: TOMASZ SKORY

Z dr. hab. inż. Dariuszem Jaskulskim, profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, rozmawiamy na temat obecnego stanu i zmian zachodzących w rolnictwie w naszym regionie.

Jak wygląda dziś obraz rolnictwa w naszym regionie na tle kraju?

Województwo kujawsko-pomorskie jest niewątpliwie regionem rolniczym. Na terenach wiejskich zamieszkuje około 800 tys. ludzi, z czego 100 tys. pracuje w rolnictwie. Znajduje się tutaj około 80 tys. gospodarstw rolnych, których przeciętna wielkość wynosi 15 ha, czyli o blisko 5 ha więcej niż w całym kraju. Użytki rolne zajmują powierzchnię około 1 mln ha, co stanowi ponad połowę obszaru województwa. W naszym regionie występuje jeden z najmniejszych wskaźników ugorowania gruntów, a ceny ziemi rolniczej są relatywnie wysokie. Podobnie jak w całym kraju, dominują tutaj zboża, choć w strukturze zasiewów jest ich nieco mniej niż średnio w Polsce. To sprawia, że więcej uprawia się roślin przemysłowych, buraka cukrowego, rzepaku ozimego czy warzyw polowych. Główną gałęzią produkcji zwierzęcej jest tucz trzody chlewnej, w którym wraz z województwem wielkopolskim należymy do czołówki krajowej.

Rolniczy charakter województwa i intensywność produkcji są jednak bardzo zróżnicowane terytorialnie...

Decydują o tym, między innymi, warunki

siedliskowe i położenie względem dużych ośrodków miejskich. Pod względem wartości rolniczej przestrzeni produkcyjnej, województwo nasze znajduje się na czwartym miejscu w kraju. Jednak powiaty, w których dominują gleby bardzo dobrej jakości, jak inowrocławski czy chełmiński, mają tę wartość znacznie większą niż powiaty obejmujące tereny o lekkich, mało urodzajnych glebach, jak lipnowski, rypiński, sępoleński czy tucholski. Niektóre gminy zatracają natomiast rolniczy charakter ze względu na położenie w bezpośrednim sąsiedztwie miast. Tereny te są atrakcyjne dla różnych inwestycji, a ludność znajduje zatrudnienie poza rolnictwem.

W jakim kierunku zmierza polskie rolnictwo i jakie są perspektywy na przyszłość dla naszego województwa?

W ostatniej dekadzie duże zmiany w krajowym i regionalnym rolnictwie wynikają z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Mimo krótkiego okresu, upływającego od momentu akcesji, rysują się tendencje głębokich zmian w strukturze agrarnej, ekonomice i organizacji produkcji, infrastrukturze i wyposażeniu rolnictwa oraz

demografii wsi. Rolnicy korzystają z dopłat do produkcji, mają dostęp do środków na rozwój i modernizację gospodarstw, zwiększają i unowocześniają park maszynowy, inwestują w budynki gospodarcze i ich wyposażenie. Poprawia się infrastruktura komunalna i transportowa na wsi. Programy te jednak wymagają na ogół zaangażowania własnych środków i są obwarowane licznymi warunkami, które nie wszyscy rolnicy są w stanie spełnić. Niesie to ze sobą ryzyko pogorszenia sytuacji wielu gospodarstw.

A jak ta sytuacja kształtowała się w ostatnim czasie?

W ostatnich latach zwiększa się powierzchnia gospodarstw. Ich ogólna liczba jest coraz mniejsza, ale przybywa gospodarstw większych, towarowych, które mogą zapewnić godziwe warunki rolnikowi i jego rodzinie. Nie można jednak wykluczyć z grupy aktywnych społecznie osób, które mają gospodarstwa małe, słabsze ekonomicznie. Uważam, że rolnictwo musi być integralną częścią regionu i zachować organiczny i mozaikowy charakter. W zależności od uwarunkowań przyrodniczych, gospodarczych i społecznych, powinno w nim być miejsce dla go-


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

RIR 11

278713BDBHA

276213BDBHA

236913BDBHA


12 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y spodarstw dużych, wybitnie towarowych, ale i małych, rodzinnych. Te drugie mogą, przy odpowiednim charakterze produkcji, być również dochodowe. Nawet w przypadku nie przynoszenia dochodu, pozwalają zaspokajać niezbędne potrzeby rolnika i jego rodziny, dając możliwości i czas na zmianę charakteru aktywności zawodowej czy osiągnięcie wieku emerytalnego. Z szansy tej może skorzystać zwłaszcza młode pokolenie, zdobywając wykształcenie i umiejętności zwiększające możliwość pracy na wsi, niekoniecznie bezpośrednio i tylko w gospodarstwie rolnym, ale również poza nim.

W jakie rolnictwo warto jest w takim razie inwestować? Czy w ogóle teraz opłaca się je dalej rozwijać na naszych terenach?

P rofesor jest też opiekunem Koła Naukowego Agronomii FOT. TYMON MARKOWSKI

Zwykło się mówić, że rolnictwo żywi, ubiera i leczy. Zaspokaja więc pierwotne i najbardziej niezbędne potrzeby ludzkie. Zatem dyskusja o potrzebie jego dalszego rozwoju wydaje się być bezprzedmiotową. Rolnictwo spełnia zarówno w kraju, jak i naszym regionie, nie tylko funkcję produkcyjną, ale również społeczną i środowiskową. Chwilowe bezpieczeństwo żywnościowe nie powinno ograniczać prac nad postępem biologicznym i technologicznym oraz jego wdrażaniem do praktyki rolniczej. Wystarczy bowiem klęska nieurodzaju, choroba zwierząt czy kłopoty logistyczne, by zachwiać to bezpieczeństwo. Jego brak staje się wówczas potężnym narzędziem przetargowym w działaniach gospodarczych i politycznych. Nadmiar żywności na rynku, pomijając humanitarny aspekt jego dystrybucji, może wystąpić, ale trudno mówić o nadmiernej produkcji rolnej. Kwestią podstawową jest właściwe jej zagospodarowanie. Płody rolne są przecież i mogą być jeszcze w większym stopniu wykorzystywane jako naturalne, a zarazem odnawialne, surowce w różnych gałęziach przemysłu. Poza przemysłem rolno-spożywczym, co oczywiste, jest to też szeroko rozumiany

piątek 22 lutego 2013

przemysł chemiczny, budownictwo czy energetyka.

Jednak odsetek osób pracujących bezpośrednio w rolnictwie się zmniejsza...

Rolnictwo to nie tylko gleba, roślina, zwierzę, maszyna, budynek, ale również, a może przede wszystkim człowiek, dlatego należy podejmować działania, aby wielu z nas funkcjonowało na obszarach wiejskich. Dla niektórych będzie to wyłącznie praca w gospodarstwie, inni mogą podejmować działalność dodatkową, oprócz prowadzenia niewielkiego gospodarstwa rolnego. Na wsi jest miejsce także dla pracujących na jej rzecz oraz szeroko rozumianych obszarów wiejskich. Mogą to być gospodarstwa agroturystyczne, usługi, rzemiosło, itp. Aby to zrealizować potrzebna jest jednak długofalowa, mądra polityka. Należy pamiętać, że rolnictwo spełnia także rolę środowiskową. Jest ono przecież częścią krajobrazu z sobie charakterystycznymi elementami, pozostającymi w funkcjonalnych związkach ze środowiskiem naturalnym. Przeprowadzone przeze mnie i współpracowników badania wskazują na to, że np. w województwie kujawsko-pomorskim roślinność użytków rolnych pokrywa, w zależności od gminy, od około 5 do 85 proc. ich obszaru. To ogranicza erozję i degradację gleb, jest elementem bioróżnorodności. Rolnictwo to jednak również zagrożenie dla środowiska. Podobnie jak przemysł czy ośrodki komunalne, produkuje odpady, zanieczyszczenia i gazy cieplarniane. Należy mieć tego świadomość i podejmować działania, by je eliminować lub ograniczać.

A co z tymi, którzy dopiero kształcą się w tym kierunku?

Dla ludzi młodych pochodzących ze wsi, wchodzących w okres aktywności zawodowej, ważne jest wykształcenie, również takie, które umożliwia realizację siebie w tym środowisku. Dziś trudno kształcić się z pełnym przekonaniem potrzeb rynku pracy, zwłaszcza w perspektywie kilku czy

kilkunastu lat. Wykształcenie w obszarze nauk rolniczych, które umożliwia UTP, sprawia, że jego absolwenci mogą podejmować pracę w licznych profesjach na obszarach wiejskich lub działających na ich rzecz. Z tą myślą oferta dydaktyczna jest ciągle rozwijana i poszerzana. Kształcimy inżynierów na kierunkach: rolnictwo, biotechnologia, technologia żywności i żywienie człowieka, architektura krajobrazu. Umożliwiamy także ukończenie studiów magisterskich, doktoranckich w zakresie agronomii oraz ochrony i kształtowania środowiska, a także studiów podyplomowych. Ta paleta stwarza szerokie możliwości realizacji zawodowej, a nawet naukowej w środowisku wiejskim i gospodarce żywnościowej. Oferta kształcenia jest ciągle rozszerzana, chociażby ostatnio o specjalności „biofunkcjonalność roślinnych produktów żywnościowych” oraz „rolnictwo ekologiczne”.

Jakie perspektywy czekają ich absolwentów?

Pierwsza z nich poszerzy wiedzę absolwenta z zakresu nauk o żywieniu, zwłaszcza dotyczącą jakości żywności oraz wykorzystania substancji bioaktywnych w produkcji żywności i żywieniu człowieka. Będzie on przygotowany do pracy w laboratoriach przemysłu rolno-spożywczego oraz w instytucjach z nim związanych, w urzędach celnych, przy opracowywaniu nowych wyrobów, w dystrybucji i marketingu żywności oraz przy ocenie towaroznawczej i jakościowej surowca pochodzenia roślinnego. W województwie kujawsko-pomorskim jest już kilkaset gospodarstw ekologicznych, stąd też kierunek o specjalności: rolnictwo ekologiczne. Studia te obejmą, między innymi, przepisy prawa, ekologiczne zasady uprawy roślin i chowu zwierząt, przetwórstwo surowców ekologicznych i wprowadzanie na rynek produktów ekologicznych. Absolwent będzie także przygotowany także do egzaminu kwalifikacyjnego na inspektora rolnictwa ekologicznego. 


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 13

259113BDBHA 294413BDBHA


14 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Miliardy do rozdania

Wsparcie z ARiMR pozwala rolnikom, m.in. na sfinansowanie zakupu nowych maszyn FOT. THINKSTOCKPHOTOS

OPRACOWANIE: TOMASZ SKORY DANE: ARIMR

Z

wypadają w nim

godnie z najnowszym raportem ARiMR Polska jest liderem realizacji PROW na terenie Unii Europejskiej. Według danych agencji, rolnicy znad Wisły wykorzystali już 41 mld złotych wsparcia, co stawia ich na pierwszym miejscu, tuż przed kolegami z Niemiec i Francji, w rankingu państw najchętniej sięgających po unijne środki. To duży sukces, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jeszcze w 2008 roku możliwość składania wniosków o dofinansowanie była znacznie utrudniona przez kłopoty z funkcjonowaniem systemu informatycznego ARiMR. Nabory wniosków o udzielenie wsparcia na dobre mogły się więc rozpocząć dopiero w 2009 roku. Od tamtej pory z 70 miliardów złotych, znajdujących się w budżecie na lata 2007-2013, zagospodarowane zostało już blisko 90 proc. środków. Oprócz wypłaconych dotychczas 40 miliardów, wlicza się w tę pulę również kwotę zaplanowaną do wypłaty w ramach wieloletnich umów zawartych z rolnikami przez agencję (np.coroczne dopłaty do zalesień).

rolnicy z regionu?

Zostało już niewiele

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podsumowała dotychczasowe efekty Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Jak

Oznacza to, że w ramach naboru nowych wniosków, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pozostało w tej chwili do rozdysponowania około 10 miliardów złotych. To wcale nie jest jednak duża kwota, biorąc pod uwagę, że zainteresowanie otrzymaniem pomocy finansowej rośnie z roku na rok. Już teraz po dofinansowanie zgłosiło się ponad 415 tysięcy rolników, a liczba ta nie obejmuje kolejnych setek tysięcy osób, wnioskujących o dopłaty wyrównawcze i rolno-środowiskowe.

Jest o co walczyć, bo za unijne wsparcie pozwoliło zrealizować plany już tysięcy rolników. Za pieniądze z PROW polscy rolnicy kupili już ponad 21 tys. ciągników, przeszło 176 tys. maszyn i urządzeń rolniczych oraz zrealizowali ponad tysiąc inwestycji budowlanych. Program pozwolił na unowocześnienie dziesiątek firm zajmujących się przetwórstwem żywności oraz umożliwił utworzenie na wsiach blisko 20 tys. nowych miejsc pracy w sektorze usługowym.

ty w ramach programu przeznaczone zostały w naszym regionie na wypłatę rent strukturalnych, mających na celu poprawę kondycji agrarnej kraju oraz zwiększenie konkurencyjności polskich gospodarstw. W województwie kujawsko-pomorskim zrealizowane na ten cel płatności wyniosły 535,6 mln zł. Niewiele mniejszą kwotę, bo aż 492,5 mln zł, pochłonęło działanie pn. modernizacja gospodarstw rolnych, mające na celu wprowadzenie nowych technologii i ja-

PROW 2007-2013 to unijny program, oferujący wsparcie inwestycji w rolnictwo i przetwórstwo. Obejmuje on w sumie 22 działania, mające na celu poprawę konkurencyjności sektora rolno-spożywczego, zwiększenie liczby miejsc pracy na obszarach wiejskich oraz poprawę jakości życia ich mieszkańców. Odpowiedzialna za realizację programu, a także wdrażanie 14 z tych działań jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Za kolejne 6 działań odpowiadają samorządy wojewódzkie, a po jednym Agencja Rynku Rolnego i Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa. Budżet całego programu wynosi ok. 70 mld zł. Nasi na tle kraju

Wedle danych Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Regionalnego ARiMR z dnia 30.11.2012, na terenie naszego województwa wypłacono z PROW w sumie 2,62 mld zł, co sytuuje je na szóstym miejscu w skali kraju. Do końca listopada ubiegłego roku największe kwo-

kości produkcji oraz dostosowanie istniejących warunków do wymogów ochrony środowiska. Na trzecim miejscu znalazło się wsparcie w sektorze ONW, czyli gospodarstw na obszarach o szczególnie niekorzystnych warunkach gospodarowania. Płatności na ten cel w województwie kujawsko-pomorskim wyniosły 385,5 mln zł.


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Nieco mniej wyniosła pomoc wypłacana w ramach programów rolno-środowiskowych. Działanie, polegające na utrzymaniu stanu cennych siedlisk, ochronę gatunków i zachowanie bioróżnorodności, pochłonęło 333,8 mln zł.

Młodzi i producenci górą

Szczególną uwagę należy też zwrócić na działanie pn. Ułatwianie startu młodym rolnikom, w ramach którego nasze województwo otrzymało 142,9 mln zł. Stawia nas to na wysokim, czwartym miejscu w rankingu regionów ułatwiających przejmowanie lub zakładanie gospodarstw rolnych przez młode, wykwalifikowane osoby. Jest to tym bardziej ważne, że to stymulowanie zmian strukturalnych w sektorze rolnym jest jednym z głównych założeń całego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Ze skromną, zdawałoby się, kwotą 37,9 mln zł, znaleźliśmy się również na czwartej pozycji w rankingu środków wypłacanych z PROW grupom producentów rolnych. Pieniądze te miały na celu zachęcenie ich do współpracy, wspólne wprowadzanie towarów do obrotu, centralizację sprzedaży oraz dostarczenie swoich produktów do odbiorców hurtowych. Kujawsko-pomorskim rolnikom udało się także zdobyć znaczną część środków udostępnionych w ramach programu na zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej (154,6 mln zł) oraz korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów (5 mln zł).

Nad tym trzeba popracować  Wielkość dofinansowania województwa kujawsko-pomorskiego z PROW 2007-2013 na tle kraju

Znacznie gorzej wypadamy biorąc pod uwagę, jak niewielką część środków z PROW udało się pozyskać naszym rolnikom na zalesianie gruntów. Na powiększenie i utrzymanie obszarów leśnych otrzymaliśmy 31,4 mln zł, co stawia nas dopiero na jedenastym miejscu. Oczko niżej jesteśmy jeszcze, gdy weźmiemy pod uwagę tworzenie i rozwój mikro-

przedsiębiorstw. Na ten cel wykorzystaliśmy z programu 23,4 mln zł, co tylko nieznacznie odzwierciedla się we wzroście zatrudnienia na obszarach wiejskich. Najmniej skorzystaliśmy natomiast z możliwości uczestnictwa rolników w systemach jakości żywności. Działanie to miało na celu poprawę jakości produktów rolnych, przeznaczonych do spożycia, oraz wsparcie rolników wytwarzających żywność wysokiej jakości. Z wynikiem 0,13 mln zł uplasowaliśmy się jednak dopiero na 14 miejscu spośród wszystkich 16 województw czerpiących na ten cel środki z PROW.

Kto skorzystał ze wsparcia?

Na terenie kujawsko-pomorskiego znajdziemy wiele przykładów modelowych inwestycji, zrealizowanych dzięki środkom PROW 2007-13. W ramach działania pn. Ułatwianie startu młodym rolnikom, mieszkaniec Lipna mógł wybudować nowoczesną koziarnię. W gospodarstwie o powierzchni 18 ha powstał budynek o powierzchni 500 mkw., w którym zainstalowano aparaturę umożliwiającą stworzenie odpowiednich warunków dla stada liczącego sto kóz. Dzięki dofinansowaniu w wysokości 50 tys. zł produkcja mleka w jego gospodarstwie wynosi 40 tys. litrów rocznie. Rolnik z gminy Skępe, współpracujący z Lasami Państwowymi i specjalizujący się w takich pracach, jak wycinka czy sadzenie drzew, przeznaczył natomiast otrzymane 300 tys. zł na zakup maszyny typu ,,Harwester Sampo-Roseniew 1046X". Urządzenie umożliwiło mu na prowadzenie prac leśnych również w trudno dostępnym terenie i w związku z zakupem nowej maszyny mógł zatrudnić też do pomocy trzech pracowników.

Nowa jakość produkcji

Z PROW korzystają nie tylko osoby prywatne, ale również firmy i spółdzielnie. Wśród nich znalazło się przedsiębiorstwo z Radziejowa, zajmujące się produkcją pasz i dodatków paszowych dla

RIR 15

trzody chlewnej, bydła i drobiu. Firmie udało się uzyskać przeszło 4,7 mln zł wsparcia z programu, a te pieniądze pozwoliły jej na unowocześnienie zakładu, a tym samym też zwiększenie produkcji i poprawę jakości pasz. Przeszło 1,6 mln zł otrzymała natomiast spółdzielnia mleczarska z Włocławka, specjalizująca się w dystrybucji wyrobów mleczarskich na polskim rynku. W ramach zrealizowanego projektu kupiono i zainstalowano linię do produkcji twarogu oraz maszynę do jego pakowania. Dzięki inwestycji oferta firmy poszerzona została o nowe produkty, a nowa, w pełni zautomatyzowana linia przyniosła spółdzielni nie tylko większy zysk, ale pozwala również zaoszczędzić czas.

Nie tylko dla rolników

Myli się ten, komu się wydaje, że osoby z naszego regionu korzystały ze środków PROW tylko na prowadzenie działalności rolniczej. Jeden z mieszkańców Łysomic przeznaczył bowiem 51,5 tys. zł na wydzierżawiony od gminy ośrodek rekreacyjno-wypoczynkowy w Kamionkach Małych. Realizacja projektu pozwoliła mu uruchomić tam sezonową wypożyczalnię sprzętu wodnego, którą wyposażył za te pieniądze w 4 łodzie wiosłowe, 4 kajaki oraz 16 rowerów wodnych. Dzięki zrealizowanej inwestycji wzrosła atrakcyjność ośrodka oraz powstały nowe miejsca pracy. W sezonie ośrodek zatrudnia bowiem dwóch dodatkowych pracowników do obsługi wypożyczalni. Z kolei budowniczy z gminy Obrowo otrzymał 32 tys. zł na rozwój swojej działalności gospodarczej. W ramach zrealizowanego projektu zakupił rusztowania elewacyjne oraz urządzenia budowlane, takie jak agregat do tynkowania, agregat prądotwórczy i agregat do malowania, które pozwalają mu na poszerzenie oferty wykonywanych usług. Otrzymane środki przeznaczone zostały także na zakup nowych narzędzi dla pracowników. 

Zrealizowane płatności ogółem w mld zł

Płatności w woj. kujawskopomorskim w mln zł

Miejsce woj. kujawsko-pomorskiego

Renty strukturalne

6,6

535,6

5

Modernizacja gospodarstw rolnych

6,0

492,5

5

Wspieranie gospodarowania na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW)

7,6

385,5

7

Program rolno-środowiskowy (płatności rolno-środowiskowe)

4,9

333,8

7

Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej

1,5

154,6

5

Ułatwianie startu młodym rolnikom

1,6

142,9

4

Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej

790,1

39,6

8

Grupy producentów rolnych

330,8

37,9

4

Zalesianie gruntów rolnych oraz zalesianie gruntów innych niż rolne

631,8

31,4

11

Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw

717,5

23,4

12

Korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów

69,9

5,0

5

Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych

175,5

4,8

7

Uczestnictwo rolników w systemach jakości żywności

14,4

0,13

14


16 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

 Spożywamy znacznie mniej mleka niż na przykład Francuzi FOT. THINKSTOCKPHOTOS

piątek 22 lutego 2013

Rolnicy nie dadzą

wyprowadzić się w pole WYWIAD: JAN OLEKSY

Rozmowa z Janem Wałachowskim, rolnikiem z Brąchnówka, wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, wiceprezesem Związku Plantatorów Buraka Cukrowego przy Cukrowni w Chełmży, wiceprezesem Powiatowej Organizacji PSL, wspólnie z żoną Teresą byli gospodarzami wojewódzkich dożynek w 2011 r. w Chełmnie Co czeka rolników w tym roku?

- W moim przekonaniu, na szczęście niewiele złych rzeczy może się w tym roku wydarzyć. Zarówno mleko jak i buraki są nadal limitowane. Uważam, że w rolnictwie wolny rynek nie do końca się sprawdza. Ani rolnik na tym nie zyskuje, ani konsument. Uporządkowany rynek jest dużo lepszy. Jako przykład użyję trzodziarzy. Jak trzoda była opłacalna, to powstała cała masa hodowli. Ale czy z tego tytułu, że polskiej trzody było dużo na rynku, klient miał w sklepie

tańszą wieprzowinę? Nie miał. Obecnie polska trzoda istnieje w małej skali, wiele gospodarstw trzodziarskich zaniechało produkcji, bo przestało się opłacać. W sklepach pojawił się żywiec wieprzowy czy wieprzowina z importu, ale czy ona jest lepsza? Czy klient ma w ten sposób tańszy towar? Nie sądzę…

- W produkcji mleka i hodowli buraka cukrowego specjalizuję się już bardzo długo, bo od 1977 roku, na początku wspólnie z tatą, a od 1985 już samodzielnie. Problem mleka stał mi się bardzo bliski w 1995 r. Przez cztery kolejne kadencje byłem przewodniczącym rady nadzorczej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Toruniu. Wiedziałem, że toruńska mleczarnia nie przetrwa na tym pazernym rynku z niedużą ilością skupu. Wiadomo, że duży może więcej, dlatego dążyłem do połączenia z Łowiczem. OSM Łowicz wchłonął wiele mleczarni: Toruń, Konin, Kutno, Sosnowiec i od 1 stycznia Kalisz. Zrobiła się z tego potężna firma, plasująca się na trzecim miejscu pośród spółdzielni w Polsce i nie uważam, żeby to był koniec. Będziemy wchłaniać następne i to jest właściwa droga. By osiągać sukcesy, trzeba być dużym.

Przejdźmy do produkcji mleka i uprawy buraka cukrowego. W tym Widać to po Panu. Pan również prosię przecież Pańskie gospodarstwo wadzi bardzo duże gospodarstwo specjalizuje. i też osiąga sukcesy.


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

RIR 17

280913BDBHA

267913BDBHA

299013BDBHA

293513BDBHA

Wyposażanie Budynków Inwentarskich > urządzenia do wyposażania chlewni , kurników, obór > systemy wentylacyjne > systemy pojenia , zadawania paszy - paszociągi spiralne , koralikowe > silosy paszowe > środki dezynfekcyjne , weterynaryjne > gniazda dla kur > kojce porodowe > autokarmiki > dozowniki leków > ruszta betonowe i plastikowe

AGRO-SERWIS Kałeccy Przedbojewice 35 A, 88-150 Kruszwica tel. 52 358 99 31, fax. 52 391 74 26 e-mail biuro@agro-serwis.com.pl www.agro-serwis.com.pl


18 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y - Zaczynałem od gospodarstwa 16-hektarowego, przejętego po rodzicach, ale od 1975 r. rozrosło się do ponad 100-hektarowego. Myślę, że dzisiaj trochę więcej znaczę niż kiedyś. Jest więcej pracy, więcej obowiązków, ale lżej się gospodaruje. Ktoś, kto ma dzisiaj 1015 ha, też może spokojnie żyć, ale na pewno jest mu ciężej, bo ani kontrahenci, ani kupujący z nimi specjalnie się nie liczą. Póki takie gospodarstwa mają jeszcze limity produkcji mleka, buraków, mają kontrakty, to jakoś jeszcze się kręci.

Zadaniem rolnika jest prowadzenie opłacalnej produkcji, wyprodukowanie i sprzedanie na uczciwych zasadach Jan Wałachowski U nas w wiosce przeciętne gospodarstwo liczy 9 ha. Nie jest to dużo, ale 27 rodzin z tego żyje. Są samowystarczalni, gdzieś dorabiają, ale nie wyciągają ręki po zapomogi. W takich gospodarstwach nie można rozwinąć wielkiej hodowli, co najwyżej prowadzić hodowlę ślimaków czy tulipanów. Można różne rzeczy produkować, ale nie mleko…

Wspominał Pan o zagrożeniach na wolnym rynku rolnym. Ale przecież rolnik może dzięki niemu więcej zarobić.

 Mleczarnie dopiero w końcówce roku przywróciły poprzednie ceny FOT. THINKSTOCKPHOTOS

- Wolny rynek jest niebezpieczny. Jak jest popyt, to rolnicy zaczynają produkować, za chwilę z powodu nadprodukcji staje się to nieopłacalne, rynek się wywraca. Rolnicy oczekują stabilizacji. Jeżeli coś nie jest kontraktowane, to zawsze może być problem ze zbytem. Na wolnym rynku można zarobić więcej, ale to nie jest pewne, a w rolnictwie nie da się towarów przechować. Mleko wydojone wytrzyma 24

piątek 22 lutego 2013

godziny i musi trafić do przetwórni. Buraków też nikt nie przetrzyma do wiosny.

A co gnębi plantatorów buraka cukrowego?

- Wchodzi w tym roku nowa umowa plantatorów z cukrowniami. Zamiast pięcioletniej zostaje wprowadzona dwuletnia. Płatność cukrowa jest gwarantowana jedynie dla buraków sianych w 2013 r. Jak będzie to wyglądało dalej nie wiadomo. Co będzie z limitami? Jest cicha nadzieja plantatorów, że kontraktacja i limity pozostaną na dawnym poziomie. Nielogiczna jest zasada, że płatność cukrową przypisuje się do osoby. Znam przypadki rolników, którzy zaprzestali produkcji od paru lat, a ciągle dostają płatność cukrową, bo w roku referencyjnym mieli podpisane kontrakty. Na przykład moi synowie nie mieli limitów, więc przepisałem im część limitów ze swojego gospodarstwa, ale już nie można przekazać proporcjonalnej części płatności cukrowej. Oczywiście w rodzinie można się dogadać, ale zasada nie jest dopracowana. Nie wydaje mi się, żeby w innych krajach tak to funkcjonowało.

Wieś mlekiem płynąca

- Obawiam się, że bieżący rok kwotowy dużo producentów mleka zakończy z przekroczoną znacznie swoją kwotą mleczną, w związku z czym prawdopodobnie zapłacą kary za nadprodukcję. My rolnicy chcemy taniej produkować. Polscy rolnicy lubią pracować i kontraktują cały limit buraków pozakwotowych czyli tańszych. Boję się, że pomału zjadamy własny ogon, bo nadprodukcja w rolnictwie, paradoksalnie, niszczy produkcję. Ze względu na nadprodukcję w 2012 r. (dynamika wzrostu 110-111 procent) obniżono ceny skupu mleka. Mleczarnie dopiero w końcówce roku przywróciły poprzednie ceny. Istnieje problem nadprodukcji mleka, a polski konsument nie jest przyzwyczajony tak

jak Francuz do spożywania 400 litrów mleka w ciągu roku. My jesteśmy mięsożerni, nim się nasze społeczeństwo przestawi na nabiał i warzywa, to ze trzy pokolenia muszą minąć. Towar inaczej wygląda cenowo u przetwórcy, a inaczej na półce w sklepie. Znam ceny towaru w spółdzielni mleczarskiej i widzę, że w sklepie jest on z 60-65-procentową marżą. Podejrzewam, że część produktów nabiałowych byłaby w Polsce wchłonięta przez rynek, ale istnieje bariera cenowa, której nasze niezamożne społeczeństwo nie może pokonać. Handel chce za dużo zarobić.

Cztery koncerny opanowały rynek cukru w Polsce. Czy plantatorzy czują to na własnej skórze?

Plantatorom buraka bardzo pomogło rozporządzenie ministra rolnictwa, dzięki któremu koncerny muszą się z plantatorem dzielić zyskiem. Istnieją dwa sposoby rozliczania: ministerialny i koncernowy. Plantator, który wybrał rozliczenie koncernowe, dostał na jesieni za tonę buraków 114 zł oraz dopłatę w wysokości 60 zł, czyli razem 174 zł. Ci, którzy zdecydowali się na rozliczenie ministerialne - odpowiednio 114 zł oraz dopłatę 75 zł czyli 189 zł. Rozporządzenie ministra zawiera jednak pewne niedopowiedzenia, takie jak opłata produkcyjna, czyszczenie buraków, planowanie zwózki. Te koszty spadły na rolników. Wynoszą one w sumie 10 zł, czyli plantator otrzymuje nie 189, a 179 zł.

Hasło reklamowe „Pij mleko – będziesz wielki” idealnie do Pana pasuje. Pije Pan?

- Całe życie piję duże ilości mleka. W czasach, kiedy jeszcze jeździłem na kombajnie, to podczas żniw wypijałem 4,5 litra mleka dziennie. Niczym tak nie mogłem ugasić pragnienia podczas upałów. Wtedy kombajny nie miały klimatyzacji, a w kabinie bizona było naprawdę nie do wytrzymania. 


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

RIR 19

293313BDBHA

235913BDBHA

285613BDBHA


20 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Pola, które

skrywają skarby TEKST: TOMASZ SKORY

Wydawać by się mogło, że większości odkryć dokonują archeolodzy, w rzeczywistości jednak na znacznie więcej znalezisk natrafiają rolnicy.

1 Urny znalezione w grobowcach w Toninku FOT. TOMASZ SKORY

W

pracach, które my prowadzimy, dominują dwa kierunki badań. Pierwszy związany jest z robotami ziemnymi przy dużych inwestycjach, takich jak budowa dróg. Naszym zadaniem jest zabezpieczyć ewentualne znaleziska podczas takich prac. Drugim kierunkiem jest archeologia niedestruktywna, czyli badanie tego, co pod ziemią bez wbijania łopaty, na przykład za pomocą georadarów. Większości odkryć dokonują przed nami jednak rolnicy. Nasza praca najczęściej polega na tym, by po otrzymaniu zgłoszenia jechać na miejsce i wyciągnąć z ziemi to, co ktoś już znalazł - tłumaczy Józef Łoś, kierownik Działu Archeologii Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy. W ostatnich latach takich odkryć nie było jednak za wiele, zwykle jedno czy dwa rocznie. Dużą ilość zgłoszeń od rolników notowano natomiast na przełomie XIX i XX wieku, kiedy na pola wchodził ciężki sprzęt. Ciągniki i pługi pozwoliły rolnikom sięgać głębiej w ziemię, jednak takimi maszynami łatwo jest uszkodzić to, co pozostało na polach. - Rolnik jadąc taką maszyną nawet nie zauważy, że coś odsłonił. Wiele przedmiotów pozostawionych tak w ziemi spróchniało, zgniło i rozsypało się z biegiem czasu. Ślady po takich artefaktach (raczej po obiektach, osadach, drewnianych budowlach, wytworach organicznych) się zacierają i rolnicy nie zwracają na nie uwagi. Jest natomiast taka kategoria odkryć, które trafiają się na naszym terenie w miarę dobrze zachowanym stanie. Są to grobowce skrzyniowe, wy-

1 konane z kamiennych płyt. Gdy pług zahaczy o taką płytę, może ona uszkodzić naczynia, które znajdują się pod spodem, ale rolnik poczuje szarpnięcie i zainteresuje się tym, o co zahaczył mówi archeolog. W naszym województwie takich odkryć na przestrzeni lat było całkiem dużo. W ciągu ostatnich dwóch dekad najczęściej archeolodzy z bydgoskiego muzeum wzywani byli na teren Krajny. Kilkanaście lat temu w Mierucinie, w gminie Sośno, znaleziono sześć grobów, w których ostały się naczynia z prochami zmarłych. Znalezisko zgłosił właściciel pola, Marek Drzewiecki. - Ten pan był bardzo zaangażowany w prace archeologiczne, co się nie zawsze zdarza. Rolnicy boją się czasem, że jak zgłoszą nam odkrycie, wejdziemy na pole i przez długi czas uniemożliwiać będziemy prace, więc wolą przemilczeć znalezisko - mówi Józef Łoś. W 1999 roku rolnik Bogdan Jędrzyński, również z gminy Sośno, dokonał ciekawego odkrycia koło Tuszkowa, gdzie głęboko w glinie znaleziono kolejne kamienne grobowce. Natomiast w Twardej Górze, w gminie Nowe, w 1996 roku w trakcie orki natrafi ono na kamienną skrzynię z siedmioma popielnicami ze szczątkami zmarłych. Grobowiec był rozbudowany, by zmieściło się w nim tak dużo urn, a za południową ścianę służyła sterta mniejszych kamieni, które odsuwało się, by dołożyć kolejne prochy. W 2009 roku podobnych odkryć dokonano w Przymuszewie, a w 2010 roku w Minikowie. Czasem jednak wcale nie

potrzeba ingerencji rolnika, by dokonać odkrycia na terenach rolnych. - Jeszcze przed wojną w miejscowości Toninek, również w gminie Sośno, chłopcy pasący krowy na jednym ze stoków znaleźli groby na powierzchni. Był to wówczas wylesiony teren, łatwo ulegający erozji i okazało się, że woda wypłukała grobowce na wierzch - opowiada kustosz. Wspomniane znaleziska wiążą się najczęściej z obecnością ludności tzw. kultury pomorskiej, zamieszkującej nasze tereny od VI do III w p.n.e. Ze względu na rodzaj pochówku, praktykowany przez tę ludność, nazywana jest ona także kulturą grobów skrzynkowych lub kulturą urn twarzowych. Szczątki zmarłych po spaleniu składane były bowiem wówczas do urn, z których niektóre mają na szyjach wymodelowane wizerunki ludzkich twarzy. W ich uszach niejednokrotnie znaleźć można kolczyki z paciorkami ze szkła lub bursztynów. Tak przygotowane urny składano natomiast do grobów skonstruowanych z kamiennych płyt, ułożonych na kształt skrzyń. W miejscach badanych zwykle przez archeologów z bydgoskiego muzeum dominują znaleziska pochodzące z czasów trzech okresów osadnictwa. Są to pozostałości po epoce kamienia, opisywane wyżej cmentarzyska z początku epoki żelaza oraz groby Gotów z II i III wieku naszej ery. Do niedawna jeszcze obecność plemion germańskich na Pojezierzu Krajeńskim stała pod znakiem zapytania i potwierdziły ją dopiero odkrycia grobów szkieletowych i charak-


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 21

280613BDBHB


22 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

2 P opielnica odnaleziona w Mroczy FOT. TOMASZ SKORY 3 N a szyjkach popielnic wyraźnie widać podobizny ludzkich twarzy FOT. TOMASZ SKORY 4 J ózef Łoś prezentuje naczynia znalezione przez rolników z regionu FOT. TOMASZ SKORY

2

5 M inikowo, ekipa prowadząca prace interwencyjne przy znalezisku FOT. J. ŁOŚ 6 A ndrzej Zieliński, odkrywca -darczyńca z toporkiem rogowym z epoki kamienia FOT. J. ŁOŚ

terystycznego dla nich wyposażenia grobowego. Ta forma pochówku przyszła do nas właśnie razem z Gotami. Odkrycie zarówno grobów ciałopalnych, jak i szkieletowych w jednym miejscu oznacza, że dwie społeczności, miejscowa oraz napływowa, funkcjonowały na jednym terenie na drodze pokojowej i to przynajmniej przez kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt lat. Goci pozostawili w naszym regionie również inne ślady. Ich przejście znaczą słynne kamienne kręgi, znajdywane od Skandynawii po Morze Czarne.

3 - Do niedawna Krajna była białą plamą na mapie odkryć archeologicznych dotyczących kultury Gotów, aż w 1999 roku odkryto tam ponad sto grobów z II-III w. Tego wręcz nie miało prawa tam być! Nietrudno sobie więc wyobrazić zdziwienie historyków. Natomiast w miejscowości Pień zaskakującego odkrycia dokonali archeolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Znaleziono tam grobowce wikingów, pochodzące z czasów Mieszka I. Dawniej obecność grup ludności skandynawskiej, na naszych terenach i w tamtym okresie, byłaby nie do pomy-

4 ślenia - zwraca uwagę kierownik działu archeologii. Jeszcze inny rodzaj grobów odkryto niedawno w gminie Tuchola. W ubiegłym roku rolnicy z Raciąża zgłosili, że w trakcie prac na polu znaleźli niewielkie skupiska kamieni, fragmenty naczyń i szczątki kostne. Jak się okazało, były to pozostałości małych kurhanów, pochodzących z początków epoki żelaza. Szczątki zmarłego po spopieleniu rozsypane zostały tam na kamienną posadzkę i przykryte kopczykiem ziemi i kamieni. 

7 M inikowo, właściciel pola FOT. J. ŁOŚ 8 O dsłanianie grobu skrzynkowego podczas prac na polu FOT. MUZEUM OKRĘGOWE 9 P opielnice znajdujące się w zbiorach Muzeum Okręgowego FOT. MUZEUM OKRĘGOWE

5

8

6

7

9


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

RIR 23

233213BDBHA

291013BDBRA

298513BDBHA

286313BDBHA


24 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Nie dla GMO TEKST: TOMASZ SKORY

Wraz z końcem stycznia w życie weszło rozporządzenie zakazujące w Polsce stosowania materiału siewnego GMO. Czy będzie respektowane?

W

minionym miesiącu Rada Ministrów przyjęła dwa rozporządzenia w sprawie zakazu stosowania materiału siewnego modyfi kowanego genetycznie. Dotyczą one odmian kukurydzy MON 810 oraz ziemniaka amfl ora. Przypomnijmy, że do tej pory nie było w Polsce podstaw prawnych określających zasady stosowania, materiału GMO. Konieczność ich wprowadzenia na rządzie RP wymusił wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z lipca 2009 r., w którym stwierdzona została niezgodność prawa polskiego z prawem unijnym. Za niedostosowanie się do wymogów UE Polsce grozić mogła kara w wysokości nawet 280 mln euro. Nowa ustawa rozszerzyła również kompetencje Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, dając jej możliwość kontrolowania pól i sprawdzania, czy wysiano na nich kukurydzą lub wysadzono ziemniaki modyfikowane genetycznie. Dokument upoważnia też PIORiN do nakładania kar na producen-

tów rolnych, którzy nie będą przestrzegali obowiązujących wymagań, a nawet pozwala inspekcji na wydanie decyzji o zniszczeniu upraw, w których wykryto GMO. Jak poinformował Tadeusz Kłos, główny inspektor PIORiN, inspekcja planuje skontrolować około 5 proc. producentów kukurydzy, czyli ok. 9 tys. gospodarstw. - W związku z tym apelujemy do wszystkich uprawiających kukurydzę, aby zadbali o przechowywanie dokumentów zakupu materiału siewnego oraz etykiet urzędowych, którymi oznakowane są wszystkie opakowania tego materiału. Dokumenty te będą podlegały sprawdzeniu podczas przeprowadzanych przez PIORiN kontroli przestrzegania zakazu stosowania materiału siewnego, w tym odmian zmodyfikowanych genetycznie. Jednocześnie przypominamy, że brak etykiety na opakowaniu świadczy o nielegalnym pochodzeniu materiału siewnego - apeluje Stanisław Kalemba, minister rolnictwa.

Problematyczne rośliny

Co ciekawe, Komisja Europejska przed paroma laty zgodziła się na uprawę modyfikowanych genetycznie ziemniaków i kukurydzy. Jednoczenie pozostawiła jednak rządom krajów członkowskich możliwość wprowadzania zakazu upraw GMO na ich terenie. Z tego przywileju przed Polakami skorzystali już Austriacy, Węgrzy i Francuzi, wyrażając wątpliwości odnośnie bezpieczeństwa stosowania genetycznie zmodyfikowanego pyłku, jak i samej kukurydzy MON 810. Zawiera ona bowiem gen stosowany do biologicznego zwalczania insektów żerujących na uprawach. Pozwala on kukurydzy wytwarzać substancje, które są toksyczne dla szkodników. Naukowcy z Republiki Francuskiej wykazali jednak, że kontakt z pyłkiem MON 810 może też negatywnie wpłynąć na liczebność populacji gatunków motyli, które nie pasożytują na kukurydzy. Stanisław Kalemba, kierując do Komisji Europejskiej pismo w sprawie zakazu


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

RIR 25

GOSPODARSTWO ROLNE Anna i Krzysztof Wilgosiewicz Poleca: młode kury nioski (18-22 tygodnie) kurki rasy Isa, Tetra, Lohman

stosujemy pełen program szczepień

profilaktycznych (między innymi salmonella) dowóz na życzenie klienta

Polecamy również kury Zielononóżki, Perliczki Giganty. Przyjmujemy zapisy na pisklęta kaczek Mulard oraz gąski.

286413BDBHA

273613BDBHA

POSIADAMY W SPRZEDAŻY JAJKA WIEJSKIE W ILOŚCIACH HURTOWYCH I DETALICZNYCH

89-500 Tuchola, ul. Kolejowa 19 tel. 52 334 34 06, 661 22 88 62

www.e -szyby.pl

SZYBY

232713BDBHA

do ciągników rolniczych i maszyn budowlanych szybka dostawa kurierem na terenie całego kraju sprawdź i zamów

RCKPiU Brodnica, ul. Aleja Leśna 2

proponuje Państwu możliwość uzyskania kwalifikacji w następujących zawodach: STARTUJEMY technik agrobiznesu JUŻ W LUTYM 2013. - prowadzenie produkcji rolniczej,

Technik administracji

Technik usług kosmetycznych

Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych

z możliwością równoległego uczestnictwa w kursach kwalifikacyjnych

Gimnazjum dla Dorosłych

Technik informatyk

Nowoczesne kształcenie - Twoje powodzenie!

Więcej informacji pod nr tel. 56 498 32 91 oraz na naszej stronie internetowej www.rckpiu.edu.pl

297713BDBHA

Możliwość kształcenia w Szkole Policealnej:

112013BDBHA

- organizacja i prowadzenie przedsiębiorstwa w agrobiznesie rolnik - prowadzenie produkcji rolniczej ślusarz - wykonywanie i naprawa elementów maszyn, urządzeń i narzędzi mechanik operator pojazdów i maszyn rolniczych wędliniarz kucharz


26 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

 Ziemniaki Amflora nie sa przeznaczone do konsumpcji

FOT. THINKSTOCKPHOTOS

PIORiN będzie kontrolować pola, czy nie wysiano na nich kukurydzy modyfikowanej genetycznie  FOT. THINKSTOCKPHOTOS

stosowania MON 810 w Polsce, również uzasadniał swą decyzję wynikami badań wskazującymi na ginięcie owadów. Minister powołał się także na zagrożenia, które wynikają z zanieczyszczenia pyłkiem GMO produkowanych w Polsce miodów. Gdyby do nich doszło, polski miód uznany zostałby za produkt niższej jakości, co spowodowałoby zmniejszenie opłacalności jego produkcji, a tym samym straty dla hodowców pszczół. W uzasadnieniu zakazu uprawy ziemniaka amflora znalazł się z kolei zapis o jego zbyt niskiej odporności na choroby występujące w naszych warunkach. Ponadto amflora, wzbogacona przez niemiecki koncern BASF o gen przenoszący odporność na antybiotyki, nie jest ziemniakiem przeznaczonym do konsumpcji. Odmiana ta stworzona została z myślą o produkcji skrobi na potrzeby przemysłu papierniczego. By uniknąć mieszania się upraw naturalnych i zmodyfikowanych, Komisja Europejska narzuciła obowiązek zbioru ziemniaka, zanim rośliny wyprodukują nasiona, ale nawet najbardziej szczegółowe systemy nadzoru nie gwarantują czystości genetycznej tych warzyw.

piątek 22 lutego 2013

rydzy MON 810 i ziemniaków amflora zauważa i dodaje, że rozporządzenie nie obejmuje też innych modyfikowanych genetycznie roślin. Tę kwestię na posiedzeniu Sejmu poruszał też poseł Dariusz Bąk, pytając,

Podstawa prawna: Rozporządzenia przygotowane zostały na podstawie art. 104 ust. 9 ustawy o nasiennictwie, ogłoszonej 28 grudnia 2012 r. Ustawa objęła przepisy dotyczące zgłaszania i rejestracji odmian uprawnych przez Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, przepisy dotyczące wytwarzania i oceny materiału siewnego oraz zasady jego etykietowania, oznaczania, obrotu i kontroli. Kontrowersje i niedopowiedzenia

Zdaniem ministra Kalemby, dzięki pow y ższ ym rozpor ządzeniom Polska będzie teraz wolna od upraw roślin modyfikowanych genetycznie. Inni politycy mają jednak obawy, co do skuteczności wprowadzonych zakazów. Profesor Jan Szyszko, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wytyka rządowi, że ustawa pomija wiele ważnych kwestii. - Rozporządzenia wprowadzają zakaz stosowania materiału siewnego GMO, ale nie zakazują obrotu tym materiałem. Oznacza to, że Polska jest całkowicie otwarta na możliwość importu kuku-

dlaczego zakaz objął jedynie ziemniaki i kukurydzę, skoro w oficjalnym katalogu Unii Europejkiej znajduje się też kilkadziesiąt innych odmian genetycznie zmodyfikowanych roślin. Zdaniem polityków PiS, wątpliwości budzą również motywacje rządu, który jeszcze do niedawna krytykował wyniki badań świadczących przeciwko stosowaniu zmodyfikowanego materiału siewnego niskie, ich zdaniem, sankcje za stosowanie materiału GMO. - Rozporządzenia przygotowane przez resort rolnictwa będą trudne do wyegzekwowania. Karą za złamanie zakazu

wysiewu GMO jest bowiem dwukrotność kosztów poniesionych na materiał siewny. Rolnikom będzie się opłacało popełnić przestępstwo i zapłacić taką karę - uważa Robert Telus, poseł PiS. Stanowisko w sprawie zakazu uprawy roślin GMO zajęły też organizacje pozarządowe, nie pozostawiając na rozporządzeniu suchej nitki. - Jest zakaz upraw, ale brak zakazu sprzedaży! Takie dziurawe ustawodawstwo służy tylko międzynarodowym korporacjom, które coraz bardziej umacniają swoją pozycję w Polsce. To prawo doprowadzi do dalszego niszczenia polskiego rolnictwa, naturalnego środowiska i zdrowia Polaków, najważniejszych wartości, których odzyskanie będzie niemożliwe - mówi Julian Rose, prezes Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi. Wiceminister Krystyna Grubiel zapewnia jednak, że nie ma powodów do niepokoju. Jej zdaniem, zakaz obejmuje wszystkie rośliny GMO dopuszczone w tej chwili do stosowania na terenie Unii Europejskiej i – gdy zajdzie taka potrzeba – może być rozszerzony. Podkreśla też, że główną sankcję, która najbardziej dotknie rolników nieprzestrzegających przepisów, ma być zniszczenie upraw, a nie kara pieniężna. Dodaje jeszcze, że w Polsce trwają badania nad szkodliwością GMO i ich wynikami posługiwać będzie się polski rząd w dalszych rozmowach z UE. 


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 27

12113BIBIA 12213BIBIA


28 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Pług pługowi nie równy Lemken specjalista w technice uprawy gleby, siewu i ochrony roślin.

M

arka Lemken specjalizuje się w produkcji profesjonalnych maszyn do uprawy, siewu i ochrony roślin. Firma ta oferuje pługi przeznaczone do każdego rodzaju gleby oraz dla każdego ciągnika o mocy powyżej 30 kW. Wśród nich dostępne są pługi zawieszane posiadające od 2 do 7 korpusów, Bliżej przyjrzymy się dwóm modelom spośród nich. W przypadku każdego z modeli znajdziemy jednak w ofercie po kilka typów pługu.

Korpusy nastawne są przymocowane śrubami do grubego elementu o profi lu kwadratowym wykonanego ze stali drobnoziarnistej, co zapewnia wysoką stabilność, wytrzymałość oraz dokładność montażu. Łatwe w użyciu przedpłużki mogą być regulowane bez użycia narzędzi. Belka zaczepowa o regulowanej wysokości może zostać dostosowana do każdych warunków roboczych, zapewniając odpowiednie położenie dolnych cięgien ciągnika.

Pługi zawieszane obracalne EurOpal Pługi zawieszane obracalne Juwel Pługi te posiadają od dwóch do siedmiu korpusów charakteryzują się wysoką wytrzymałością i małą wagą. Łatwość ich uciągu oznacza wysoką skuteczność. Centrum regulacji Optiquick pozwala na niezależną regulację szerokości przedniej skiby oraz punktu ciągnięcia, eliminując tym samym działanie sił bocznych.

Nowy model pługów generacji Juwel łączy bezpieczną pracę oraz łatwą obsługę z wysoką jakością pracy. Juwel posiada od trzech do siedmiu korpusów oraz ramę z profilu kwadratowego o grubości 140 mm i jest przeznaczony do użytku z ciągnikami o średniej wysokiej mocy. Maszyna ta może być wyposażona w

korpus DuraMaxx, do którego przystosowane odkładnice i listwy nie posiadają otworów nawiercanych ani wybijanych. Nowy system TurnControl pozwala operatorowi uzyskać większą kontrolę nad obrotem oraz kątem pochylenia pługa. Zwiększony prześwit koła kopiującego to kolejna ważna zaleta. Elektro-hydrauliczne sterowanie układem obrotowym oznacza, że kąt pochylenia pługa może być regulowany z poziomu fotelu operatora. Ponadto istnieje możliwość pominięcia działania układu przy pierwszym lub ostatnim przejściu roboczym. Dzięki nowemu typowi przedpłużków o odpowiednim kształcie oraz zmienionym ustawieniem słupic wyeliminowano ryzyko zablokowania maszyny podczas pracy nawet w trudnych warunkach. Głębokość robocza oraz nachylenie mogą być w łatwy sposób regulowane bez użycia narzędzi. 

280413BDBHA


piątek 22 lutego 2013

R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

RIR 29

135513BDBHA


30 RIR R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

Dla każdego coś... TEKST: KAMIL PIK

Subaru XV

Fiat 500

Mitsubishi Outlander

R

Fiat i Subaru

ok 2013 przyniesie zapewne kolejne ciekawe premiery samochodów ale można być spokojnym o to, że przynajmniej trzy ubiegłoroczne modele dalej powinny cieszyć się niemalejącym uznaniem wśród kierowców.

to marki, które

Nowy design Mitsubishi

Mitsubishi,

w ubiegłym roku mogły cieszyć się z niezwykle udanych premier.

Outlander III generacji to ubiegłoroczna propozycja Mitsubishi w modnym segmencie crossover. Samochód całkowicie zrywa z dotychczasową stylistyką, pokazując kierunek zmian, w jakim podąża koncern z Kraju Kwitnącej Wiśni. Nowy design całkowicie zrywa z agresywnym stylem poprzednika. Wygładzone linie przyczyniły się do uzyskania niższego oporu powietrza (o 7%), przez co samochód bardziej ekonomicznie obchodzi się z paliwem, ale utracił swój indywidualny charakter. Nowy grill, obły kształt nadwozia i charakterystyczny tylny pas świateł to nowe znaki rozpoznawcze auta. Now y Outlander to również zaawansowane bezpieczeństwo. Siedem poduszek powietrznych, w tym jedna kolanowa, to dzisiejszy standard w tej klasie, o ASR i ESP nie wspominając. Mitsubishi wprowadziło do ofer t y trzy nowości - tempomat adaptacyjny, system sygnalizujący zjechanie z toru jazdy oraz tzw. system zapobiegania kolizjom drogowym. Ten ostatni, wykorzystując radar, w sytuacjach zagrożenia sygnalizuje to kierowcy oraz sam uruchamia hamulce. Przy prędkości do 30 km/h system może sam zatrzymać pojazd. F Natomiast w odpowiedzi na rosnące wśród europejskich klientów zapotrzebowanie na modele z silnikami wysokoprężnymi połączonymi z automatycznymi skrzyniami biegów, Mitsu-

bishi Motors wprowadził do oferty tego modelu dwusprzęgłową przekładnię „Twin Clutch-Sport Shift Transmission” (TC-SST): innowacyjną skrzynię biegów o wysokich osiągach, która została odpowiednio zestrojona z silnikiem 2.2 DiD o wysokim momencie obrotowym. Instalowana wraz z łopatkami do zmiany biegów, dwoma trybami Normal i Sport oraz systemem wspomagania ruszania na wzniesieniu HAS, ta dwusprzęgłowa przekładnia zapewnia zarówno komfort w pełni automatycznej skrzyni biegów, jak również dynamiczną pracę sportowej przekładni.

Modny i praktyczny Fiat 500L

Również w ubiegłym roku, dokładnie w 5 lat po prezentacji Fiata 500 i 55 lat od debiutu historycznej „pięćsetki” świat ujrzał samochód Fiat 500L. 500L łączy styl legendarnej 500-ki ze współczesną funkcjonalnością designu marki Fiat. Oparty na efektywnym wykorzystaniu przestrzeni, nowy model Fiata „zaprzecza” niejako konwencjonalnej przynależności do segmentu za sprawą obszernej kabiny pasażerskiej typu MPV w oprawie niewielkiego SUVa oraz funkcjonalności typowej dla samochodu klasy kompaktowej. Fiat 500L jest liderem w swej kategorii pod względem stosunku wymiarów zewnętrznych (długość 415 cm, szerokość 178 cm, wysokość 166 cm i rozstaw osi 261 cm) do objętości wnętrza oraz pojemności bagażowej sięgającej 400 litrów, co oznacza możliwość przewozu nawet pięciu podręcznych walizek na kółkach. Tylna kanapa przesuwa się wzdłużnie i składa w proporcji 60/40, a dzięki funkcji „Fold&Tumble” można ją całkowicie odchylić do przodu, uzyskując płaską podłogę ładunkową.

Japoński crossover

Subaru XV pojawił się w krajowych salonach na przełomie marca i kwietnia ubiegłego roku. Wywołał on jednak duże poruszenie na polskim rynku motoryzacyjnym na długo przed premierą. Japoński crossover wyróżnia się sylwetką łączącą w sobie sportową elegancję i funkcjonalność. Zarówno czynna, jak i bierna ochrona pasażerów stoi na wysokim poziomie, co potwierdza 5-gwiazdkowy wynik w testach Euro NCAP. Niespotykanym do tej pory rezultatem jest 90-procentowa skuteczność ochrony dzieci, jaką legitymuje się XV. Subaru XV dysponuje stałym napędem wszystkich kół Symmetrical AWD, będącym podstawą konstrukcji samochodów japońskiej marki. Doskonale uzupełnia się on z kompletem systemów bezpieczeństwa, dzięki czemu XV szybko i pewnie reaguje na polecenia kierowcy, zachowując harmonię pomiędzy bezpieczeństwem i radością z jazdy. Marka Subaru od zawsze stawiała na bezpieczeństwo, a wszystkie modele spod znaku Plejad charakteryzowały się wysokim poziomem zarówno czynnej, jak i biernej ochrony. Także najnowsze dziecko japońskiego producenta, Subaru XV, wyznacza standardy bezpieczeństwa pasażerów. Potwierdza to najwyższy, 5-gwiazdkowy wynik w testach Euro NCAP. Niespotykanym do tej pory rezultatem jest 90-procentowa skuteczność ochrony dzieci, jaką legitymuje się XV. Subaru XV dysponuje stałym napędem wszystkich kół Symmetrical AWD, będącego podstawą konstrukcji samochodów japońskiej marki. Doskonale uzupełnia się on z dynamiczną geometrią zawieszenia (Subaru DC3), systemem kontroli trakcji i stabilizacji toru jazdy (VDCS) oraz 4-kanałowym ABS z funkcją EBD. 


R E G I O N A L N Y I N F O R M ATO R R O L N I C Z Y

piątek 22 lutego 2013

WYPRZEDAŻ ROCZNIKA

RIR 31

największy wybór w Bydgoszczy!!! Najostrzejsza

wyprzedaż rocznika 2012

rabat

zł 20 000

rabat

8 000 zł

Zużycie paliwa i emisja CO2 dla Mitsubshi ASX: 5,6 – 6,0 l/100 km, CO2 139 – 150 g/km, dla Mitsubishi Lancer: 5,7 – 6,8 l/100 km, CO2 132 – 157 g/km.

rabat

rabat

12 500 zł

5 000 zł

Zużycie paliwa i emisja CO2 dla Mitsubshi ASX: 5,6 – 6,0 l/100 km, CO2 139 – 150 g/km, dla Mitsubishi Colt: 5,4 – 6,6 l/100 km, CO2 125 – 153 g/km.

MULTI-SALON REISKI UL. FORDOŃSKA 353 BYDGOSZCZ TEL.: (52) 516 10 00 WWW.REISKI.PL

302413BDBHA


242713BDBHA


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.