listopad/Grudzień 2017
Czy kolejne nowelizacje ustaw dotkną rolników? str. 12-13
temat numeru
Nauka w służbie hodowli bydła Rozmowa z Moniką Synakiewicz-Zimnicką i Mariettą Gąsiorowską ze SHiUZ strony 4-6
Dotowane ubezpieczenia rolnicze str. 18
2
- REGIONALNY INFORMATOR ROLNICZY listopad/grudzień 2017
Cykl zmian ciągle trwa Kamil Pik REDAKTOR WYDANIA
Końcówka roku to zawsze czas podsumowań i równocześnie życzeń tego, czego chcielibyśmy doświadczyć w następnym roku. Ostatnimi czasy rolnicy mogą w ramach własnej działalności osobiście doświadczać zmian, które zachodzą na świecie i u nas w kraju.
W numerze Nauka w służbie hodowli bydła �������������������������������� 4 Gęś, ptak szlachetny ������������������������������������������������������������������� 8 Ziemniaki jemy często, ale monotonnie �� 10 Szykują się zmiany w obrocie ziemią ���������� 12 Złóż wniosek o finansowe wsparcie ��������������� 14 Rolnik może otrzymać 65 procent dotacji do ubezpieczenia �������������������������������������������������������������������������� 18 Kalendarium ��������������������������������������������������������������������������������������� 22 Silny i pojemny. W sam raz do pracy ������������� 23
Wydaje się, że to było dopiero niedawno, a już półtora roku upłynęło od rewolucji w przepisach dotyczących obrotu ziemią. Tymczasem rząd przygotował już nowelizację tej ustawy. Co proponuje ministerstwo rolnictwa? Między innymi o tym właśnie piszemy w listopadowym wydaniu Regionalnego Informatora Rolniczego. Choć zmiany to coś, co dla rolników jest niekończącym się cyklem, to są takie sfery, które jeszcze mogą być postrzegane jako pewniki. Do nich można zaliczyć prawa natury i prawa nauki. Obie te grupy praw łączą się w temacie rozmnażania stad bydła, któremu to poświęciliśmy kolejny z naszych artykułów. Oddaję to wydanie „RIR-a” w Państwa ręce w nadziei, że również pozostałe teksty ocenicie jako ciekawe i przydatne. Tymczasem, życzę już teraz spokojnych, ciepłych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia. Na nowy rok zaś życzę, aby przyniósł on więcej spokoju i stabilności na godnym poziomie rolniczego życia.
Wydawca: Polska Press sp. z o.o. Oddział w Bydgoszczy, ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz Prezes Zarządu: Marek Ciesielski Redaktor naczelny: Artur Szczepański Dyrektor sprzedaży: Agnieszka Perlińska Redaktor prowadzący: Kamil Pik, kamil.pik@polskapress.pl, tel. 52 32 63 205 Teksty: Renata Napierkowska, Kamil Pik SKŁAD: Rafał Ciszewski Sprzedaż: Angelika Sumińska, angelika.suminska@polskapress.pl, Przemysław Wacławski, przemyslaw.waclawski@polskapress.pl NASZE ODDZIAŁY: Express Inowrocławski, ul. Roosevelta 15, Inowrocław, tel. 52 355 16 51, CP Jesteś zainteresowany kupnem treści lub zdjęć? Skontaktuj się z naszym handlowcem: Piotr Król, tel. 603 076 449, piotr.krol@polskapress.pl UWAGA: Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów, zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Za treść ogłoszeń odpowiada zleceniodawca.
Znajdziesz nas na: www.rir.info.pl www.fb.com/RegionalnyInformatorRolniczy
037349687
4
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Nauka w służbie hodowli bydła O technologii sztucznej inseminacji w bydgoskiej Stacji Hodowli i Unasienniania Zwierząt opowiadają Monika Synakiewicz-Zimnicka, główny specjalista ds. hodowli bydła, oraz Marietta Gąsiorowska, specjalista ds. szkoleń i rozwoju naukowego, lekarz weterynarii.
rozmawia: Kamil Pik zdjęcia: Tomasz Czachorowski
arietta Gąsiorowska przy fantomie M krowy w bydgoskiej SHiUZ
Praca w SHiUZ opiera się na wykorzystywaniu najnowocześniejszych technologii i odkryć naukowych w celu polepszania jakości stad bydła i trzody, prawda? Monika Synakiewicz-Zimnicka: Tak. Dzisiejsza technologia i nauka daje nam niesamowite narzędzia do bardziej efektywnego prowadzenia prac hodowlanych. Wykorzystujemy je w swojej codziennej pracy i oferujemy hodowcom możliwie najlepsze rozwiązania, takie jak nasienie buhajów z genomową oceną wartości hodowlanej, zarodki po najlepszych parach rodzicielskich, liczne szkolenia i kursy. Technologia, którą wykorzystujecie do pomocy w tworzeniu stad, to przede wszystkim sztuczna inseminacja. M.S.-Z.: Zgadza się, ponieważ jest to jedyna metoda rozrodu, która powinna być wykorzy-
stywana w prowadzeniu nowoczesnej hodowli bydła mlecznego. Jeszcze nie tak dawno rozmnażanie w swoich stadach hodowcy prowadzili przede wszystkim metodą naturalnego krycia. Dziś sztuczną inseminację określa się jako bezpieczniejszą i efektywniejszą. W jakich przypadkach przewagę ma nadal ta pierwsza metoda? Marietta Gąsiorowska: Naturalne krycie pozostaje podstawową metodą w stadach bydła mięsnego. Warunki utrzymywania stada sprzyjają temu, aby nadal stosować tam naturalne krycie. Sztuczna inseminacja w porównaniu z naturalnym kryciem pozwala jednak na przyspieszenie postępu hodowlanego. Dzięki tej technologii możemy dużo szybciej osiągnąć pożądane cechy stada. W Polsce dominują hodowle bydła mlecz-
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
Monika Synakiewicz-Zimnicka, przy stadzie na Gospodarstwie Rolnym Józef Zimnicki
nego, w których specyfika utrzymywania zwierząt dodatkowo przemawia za korzystaniem z zabiegu sztucznej inseminacji. Jest ona bezpieczniejsza, szybsza, łatwiejsza i bardziej ekonomiczna. Niejednokrotnie zdarzały się przy naturalnym kryciu prowadzonym w zamkniętych przestrzeniach obór wypadki, w których hodowca ucierpiał, a nawet ponosił śmierć w wyniku wymknięcia się buhaja spod kontroli. W dzisiejszych oborach mlecznych pobudzony buhaj może wyrządzić sporo szkód skutkujących konkretnymi stratami finansowymi. Ale zapewne nie będzie trudno znaleźć hodowcę, który powie: „Ja dotychczas w moim mlecznym stadzie kryłem naturalnie i wszystko było w porządku, po co mam coś zmieniać?”. Co Panie powiedziałyby w takim przypadku? M.S.-Z.: Hodowcy często nie zdają sobie sprawy z ryzyka, jakie w tym wypadku podejmują, zapominając o wielu ważnych argumentach przemawiających za sztuczną inseminacją. Zdarza się też, że nie mają świadomości co do różnic jakościowych. Nasienie wykorzystywane w słomkach do sztucznej inseminacji jest przebadane pod każdym kątem, m.in. weterynaryjnym jest wolne od IBRu i BVD, przechodzi badania morfologiczne - określana jest żywotność, ruchliwość plemników i wiele innych parametrów. Mało tego, buhaje, od których nasienie jest pobierane, wolne są od wad genetycz-
nych (m.in. CVM, BLAD), bo te, u których je wykryjemy, są wykluczane z dalszej hodowli. I co najważniejsze, znana jest wartość hodowlana danego rozpłodnika, czyli cechy, które będzie przekazywał na potomstwo. Wszystkie te parametry i czynniki znane są w przypadku nasienia stosowanego w sztucznej inseminacji, a przy używaniu buhaja „punktowego” są niewiadomą i do pewnego stopnia loterią. Niestety, hodowcy te argumenty lekceważą, ograniczając na własne życzenie rozwój swojego stada. M.G.: Poza tym nastawienie „dotychczas było dobrze” sprawia, że w rozwoju stada pojawia się stagnacja. W takim przypadku hodowca, nawet jeśli do tej pory naturalne krycie mu się sprawdzało, nie myśli o tym, o ile lepsze efekty hodowlane można uzyskać korzystając z wyselekcjonowanego nasienia. Efekty pod względem wydajności i zdrowotnym. Można oddać do przebadania nasienie posiadanego w stadzie buhaja, aby ocenić jego jakość i dzięki temu wiedzieć, jakie skutki może przynieść naturalne krycie? M.G.: Oczywiście, jeśli lekarz weterynarii, z którego usług korzysta hodowca, oferuje usługę pobrania nasienia, to można je następnie oddać do analizy. Jednak koszt takiej procedury w porównaniu z zakupem nasienia dostępnego w naszym katalogu raczej nie będzie się hodowcy opłacał. Poza tym, gdy raz przebadamy nasienie,
wcale nie oznacza to, że jego parametry nie ulegną zmianie w ciągu następnych tygodni czy miesięcy. Buhaj taki musiałby być zatem pod stałą kontrolą, bo jest narażony na czynniki zewnętrzne, patogeny, urazy, a badanie musiałoby być powtarzane kilka razy w roku. Należałoby również mniej więcej co dwa lata wymieniać buhaja, aby ten nie zaczął kryć w stadzie swoich córek. W przypadku sztucznej inseminacji unikamy ryzyka inbredu. Co warto zaznaczyć, jeśli z buhajem zmieni się coś na gorsze, to w przypadku wielu czynników jakościowych nasienia, skutki dostrzeżemy dopiero z dużym opóźnieniem - w trakcie ciąż lub u urodzonych młodych. Czas więc upłynie, a koszty dla hodowcy urosną. Wspomniała Pani o katalogu z nasieniem buhajów. Jak rozumiem, hodowca może wybierać sobie to, jakie cechy dany buhaj ma przenosić. M.S.-Z.: Tak, mamy w katalogu nasienie od kilkudziesięciu rozpłodników, zachęcamy do zapoznania się z ofertą SHiUZ i kontaktu z naszymi przedstawicielami. Hodowca może dobrać dawców idealnych dla swojego stada. Wyboru można dokonać posługując się przeróżnymi kryteriami, w zależności od potrzeb. Od chęci eliminacji schorzeń, np. racic - prezentujemy indeksy zdrowotności racic - przez poprawę wydajności czy poprawę budowy nóg u potomstwa. Świadomi hodowcy skrupulatnie korzysta-
5
6
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
ją z tej możliwości prosząc o sprowadzenie nasienia nawet od konkretnych czempionów. W wielu przypadkach jesteśmy w stanie zaimportować nasienie od takiego konkretnego buhaja. Na co zwracać uwagę w tym katalogu, aby wybór był najbardziej trafny? M.S.-Z.: Powiedziałabym, że należy jak najlepiej dopasować buhaja do potrzeb danej krowy. Najpierw powinniśmy zatem ustalić, jakie parametry chcemy poprawić u przyszłego potomstwa. Czy będzie to wydajność mleczna, cechy pokrojowe, jak budowa nóg, wymienia, racic, czy jeszcze inne parametry hodowlane? Decyzję o wyborze właściwego buhaja podejmujemy na podstawie analizy jego oceny wartości hodowlanej. Przewiduje ona, w jakim stopniu buhaj będzie przekazywał swoje cechy na potomstwo. Szukając najlepszego buhaja powinniśmy wybierać te, które charakteryzują się dobrymi cechami, produkcyjnymi, funkcjonalnymi oraz prawidłową budową. W przypadku kupionego nasienia mamy gwarancję jego jakości? M.S.-Z.: Dzisiaj hodowca ma ogromne możliwości, jeżeli chodzi o kupno nasienia, czasami wybór może przyprawiać o zawrót głowy. Dlatego warto patrzeć nie tyle od kogo je kupujemy, ale jaka wartość hodowlana stoi za danym buhajem. Nie zawsze zaoszczędzenie na cenie słomki będzie opłacalne. Nasienie droższe, bo zazwyczaj o lepszych parametrach, wysokim Indeksie PF może przynieść więcej długofalowych korzyści dla hodowli. Co do samej jakości nasienia w słomce, nasza stacja działa zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem, w którym wskazane są parametry, jakie powinno posiadać nasienie, ale na tej samej zasadzie działają inne spółki. My dodatkowo stosujemy także m.in. system CASA, czyli komputerową analizę jakości nasienia. Pamiętajmy jednak o parametrach hodowlanych, to one są najważniejsze w tym wyborze. Hodowcy swoimi oczekiwaniami potrafią jeszcze Panie czymś zaskoczyć? M.S.-Z.: Oczywiście, chociaż najbardziej ekstremalną prośbę chyba już mam za sobą. Kiedyś
listopad/grudzień
2017
jeden z hodowców prosił, abyśmy sprowadzili mu nasienie afrykańskiego zebu. W tak specyficznym przypadku nie byliśmy w stanie jako stacja sprostać prośbie. Czy w przypadku sztucznej inseminacji jesteśmy w stanie oszacować najlepszy moment na zabieg tak samo skutecznie, jak zrobi to buhaj? M.G.: Mamy dzisiaj tak rozwinięte metody wykrywania objawów rujowych, że rolnik jest w stanie skutecznie określić optymalny moment na przeprowadzenie zabiegu. Możemy w tym celu korzystać nawet ze specjalnych systemów elektronicznych do wykrywania rui. W efekcie sztucznej inseminacji znamy dokładnie datę zapłodnienia i możemy określić dokładnie termin porodu. Przy naturalnym kryciu nie wiemy do końca, z którego skoku doszło do zapłodnienia. M.S.-Z.: Aby ułatwić hodowcom rozwijanie swoich stad, prowadzimy w naszej stacji kursy inseminacyjne. Po odbyciu takiego kursu rolnik będzie potrafił zarówno ocenić optymalny moment na zabieg, jak i sam ten zabieg przeprowadzić. Co ciekawe, jako pierwsi w Polsce rozpoczęliśmy prowadzenie mobilnych kursów. Nie trzeba przyjeżdżać na naukę do nas, to my możemy pojechać nauczać w terenie. Sztuczna inseminacja to nie zabieg in vitro. Nie można więc zakładać, że każdy zabieg zakończy się ciążą. M.G.: Wpływ na skuteczne zapłodnienie ma bardzo wiele czynników związanych z krową, buhajem i przeprowadzaniem zabiegu. Oczywiście trzeba zakładać, że nie każdy zabieg inseminacji musi skończyć się ciążą. Jednak prawdopodobieństwo jej wystąpienia jest o wiele wyższe niż w przypadku krycia naturalnego. Chcąc zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia ciąży i potem prawidłowego jej donoszenia, musimy zadbać także o odpowiednie warunki, w których utrzymujemy krowę, i zapewnić jej odpowiednie żywienie. Szczególnie donoszenie ciąży bywa ostatnio problemem. Okazuje się, że często krowy nie mają tyle siły, żeby ten zarodek w sobie utrzymać, i dochodzi do zamiera-
nia zarodków w początkowej fazie ciąży, a w takiej sytuacji hodowca nawet nie zauważy poronienia, bo zarodek zostaje wchłonięty. Czym jest nasienie seksowane? M.G.: Seksowanie jest to metoda rozdzielania plemników posiadających chromosom X, decydujący o płci żeńskiej, od plemników z chromosomem Y. Wykorzystanie seksowanego nasienia zwiększa możliwość uzyskania potomka płci żeńskiej. Pozwala ono z dziewięćdziesięcioprocentowym prawdopodobieństwem uzyskać jałówki.cp
Sztuczna inseminacja w porównaniu z naturalnym kryciem pozwala na przyspieszenie postępu hodowlanego. Dzięki tej technologii możemy dużo szybciej osiągnąć pożądane cechy stada. Marietta Gąsiorowska, specjalista ds. szkoleń i rozwoju naukowego, lekarz weterynarii
PReZentujemy nową linię betonowych
wag samochodowych Zalety nowej konstrukcji: n unikalna i wytrzymała konstrukcja platform wagowych n możliwość osadzenia wagi w zagłębieniu bez dodatkowych przeróbek n nowatorska elastyczna mieszanka betonowa odporna na sole i kwasy n niemiecka elektronika Rinstrum n wysokiej jakości czujniki ze stali nierdzewnej
tel. 52/520-51-25, 668-027-711 info@wagibydgoszcz.pl codeid.bydgoszcz@gmail.com
Gwarantujemy dopasowanie produkowanych przez nas wag do indywidualnych potrzeb naszego klienta.
007901704
www.wagibydgoszcz.pl
MEBLE KUCHENNE
NA WYMIAR
Zdrowych, rodzinnych Świąt życzy Właściciel
ZAPRASZAMY wystawa - biuro projektowe
Gniezno, ul. 3 Maja 19, tel. 509 043 282
www.gozdanin.pl
Poznaj cenę swojej kuchni - wstępna wycena gratis - szczegóły w salonach 007925715
wystawa - biuro projektowe
007925715
Gozdanin 26 k. Mogilna, tel. 52 315 03 20
8
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Gęś, ptak szlachetny Gęsi kapitolińskie ocaliły Rzym w IV wieku p.n.e. przed najazdem Galów, zainspirowały Mikołaja Reja, by zadbać o rozwój polszczyzny, i sprawiły, że św. Marcin został biskupem - tyle głoszą historia i legendy. Gęś jest ptakiem niepospolitym i dziś coraz częściej króluje na polskich i światowych stołach.
W
szyscy dobrze znamy zdanie Mikołaja Reja: „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”. Nasz pisarz i poeta okresu renesansu w ten sposób nawoływał, by Polacy nie posługiwali się modną w tamtym czasie łaciną, ale pisali po polsku, czym zasłużył sobie na miano ojca polskiej literatury. Gęsi mają jednak znacznie więcej zasług w historii. W IV wieku p.n.e. uratowały Rzym przed najazdem Galów. Podczas najazdu Kapitol pozostał jedyną częścią miasta, której najeźdźcy nie zdobyli. Galowie postanowili więc zdobyć wzgórze kapitolińskie nocą. Obrońcy, zmęczeni długotrwałymi walkami i głodem, zasnęli. O zbliżaniu się wroga ostrzegły gęsi. Atak został odparty, a obrońcy nie tylko uchronili wzgórze przed najeźdźcą, ale wyparli wroga z Rzymu. Sakrę biskupią św. Marcin też zawdzięcza białym, hałaśliwym ptakom. Legenda głosi, że gdy późniejszy święty wolą ludu miał zostać biskupem Tours, ze skromności ukrył się w gęsiarni. Ptaki oburzone obecnością intruza zdradziły jednak miejsce jego pobytu. Marcin został biskupem, a lud, który go wybrał, uczcił to pieczoną gęsiną. Dziś pieczona gęś staje się już nie tylko w naszym województwie narodową potrawą serwowaną 11 listopada z okazji Święta Niepodległości. Hodowla od stu lat - Chów gęsi rozpoczął się w XVII wieku. W XIX wieku nastąpił rozkwit produkcji. Wówczas na warszawskiej giełdzie sprzedawano ponad 3,5 mln sztuk gęsi rocznie. Kwitł też przemyt gęsi do Prus. Znam to dobrze z rodzinnych przekazów, bo mój dziadek zajmował się podkuwaniem gęsi. Polegało to na przepędzaniu ptaków przez lekko podgrzaną smołę, a potem przez piasek, tak by wytworzyła się podkowa. Ogromne ilości gęsi dzięki tej metodzie przemycano. Mój dziadek przemycał gęsi w Słupcy, bo tam przebiegała granica - opowiada Andrzej Klonecki, prezes Fundacji Hodowców Polskiej Białej Gęsi, którego rodzina od stu lat zajmuje się hodowlą tych pięknych ptaków. Polska nadal jest największym eksporterem gęsi w Europie. Rocznie sprzedajemy ich 20 tysięcy ton.
tekst: Renata Napierkowska
zdjęciE: Sławomir Kowalski
- U nas wzrost spożycia gęsiny nastąpił w 2009 roku, gdy Urząd Marszałkowski rozpoczął promocję gęsiny. Wcześniej spożycie wynosiło w Polsce 20 gramów na jednego mieszkańca, a teraz wzrosło do 350 gramów. Jest ogromne zapotrzebowanie na mięso z naturalnego chowu. Różni się on od chowu fermowego tym, że gęsi same wybierają sobie pastwiska. Te gęsi rosną dłużej o dwa, trzy tygodnie, ale pasą się na zielonce, dzięki czemu ich mięso jest smaczne i zdrowe - mówi Andrzej Klonecki. Warto przypomnieć, że Fundacja Hodowców Polskiej Białej Gęsi uczestniczyła w konkursie „Sposób na sukces” i otrzymała wyróżnienie właśnie za hodowlę tych ptaków w Belwederze z rąk prezydenta Andrzeja Dudy. Zdrowo i ciepło - Spożywanie gęsiny to antidotum na choroby cywilizacyjne. Tłuszcz gęsi zawiera mnóstwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, znakomicie działa na układ krwionośny. Gęsina zawiera 23 proc. białka, duże ilości żelaza, fosforu, magnezu, cynku i witamin z grupy: A, B, C, E. Znakomicie wspomaga proces odchudzania. Jak byłem dzieckiem, to babcia dawała nam smalec gęsi z mlekiem i miodem na przeziębienie. Nie było skuteczniejsze-
go lekarstwa. A dziadka smarowała gęsim smalcem na bóle stawów i kręgosłupa. Tłuszcz gęsi ma zastosowanie w medycynie naturalnej i jest silnym środkiem przeciwnowotworowym, co potwierdzają badania naukowe - zapewnia nasz rozmówca. Gęś to jednak nie tylko smaczne mięso i smalec. Gospodynie na wsiach od wieków stosowały puch i pierze gęsie do wyrobu pościeli. Kołdry i pierzyny z gęsim wsadem puchowym są ciepłe, mają niesamowite właściwości termoizolacyjne i nie wchłaniają wilgoci. Dziś używa się puchu do produkcji kurtek, koców, śpiworów, rękawiczek i czapek dla alpinistów. Pościel z gęsiego puchu należy do najbardziej ekskluzywnych, a Fundacja Hodowców Polskiej Białej Gęsi sprzedaje go do Japonii. - Nasz puch ma sto procent sprężystości i po wypraniu wraca do pierwotnego stanu. Mamy ogromne zapotrzebowanie na puch i ciągle nam go brakuje - przyznaje prezes Andrzej Klonecki. Gęś od kilku lat, dzięki promocji Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, Instytutowi Zootechniki-PIB Zakład Doświadczalny w Kołudzie Wielkiej, Fundacji Hodowców Polskiej Białej Gęsi we Wróblach koło Kruszwicy i przyzagrodowym hodowlom stała się nieoficjalnym logo naszego województwa, a 11 listopada potrawy z gęsi pojawiły się na wielu polskich stołach.cp
007896784 007916932 007922105
SAWPOL SPEDYCJA
ul. Bydgoska 10 87-152 Łubianka tel. 56 678 86 14
007921388
sprzedaż pasz, nawozów, nasion siewnych, węgla, miału, gaz – butle (wymiana), sklep spożywczo-przemysłowy przy ul. bydgoskiej 5
Zajmujemy sie transportem maszyn rolniczych głównie ze Szwajcarii, Norwegi i całej Unii Europejskiej, a w tym: niskopodwoziowe (Tiefbett) wielko- i ponadgabarytowe (Jumbo, platformy, Mega)
Sawpol Katarzyna Sawków
tel. (52) 584 85 83, e-mail: sawpol@op.pl ul. Suponin 1, 86-022 Dobrcz woj. kujawsko-pomorskie
TRANSPORT MASZY ROLNICZYCH
ze stałą zabudową (Koffer) lub z plandeką typu firanka (znane również jako kurtynowe) samozaładowcze HDS kontenery (m.in. 20/40) chłodnie i izotermy dłużyce lawety busy silosy.
007911327
POLSKA - EUROPA
Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Łubiance
10
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Ziemniaki jemy często, ale monotonnie Związek producentów ziemniaków postanowił spopularyzować wiedzę, jak je przygotować i dlaczego warto po nie sięgać. tekst: Kamil Pik
C
zy nazwiemy je ziemniakami, czy też kartoflami, każdy będzie wiedział, o jakich owocach rolniczej pracy mowa. To również jeden z najpowszechniej używanych składników domowych jadłospisów. Coś jednak zaniepokoiło Polski Związek Producentów Ziemniaków i Nasion Rolniczych, który to zlecił przeprowadzenie społecznej kampanii informacyjnej „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz”.
Po co ta cała akcja? Co zaniepokoiło producentów? Organizatorzy kampanii wyjaśniają to tak: „Wysokokaloryczne, dlatego eliminowane z codziennej diety, nudne i mało smaczne - tak z pewnością myślą co niektórzy z nas. Czy mają rację? W ramach kampanii Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz udowodnimy, że sceptycy są w błędzie! Dlaczego? Ziemniaki lub - jeśli ktoś woli - kartofle to niskokaloryczna alternatywa dla innych źródeł węglowodanów. Są bogatym źródłem witamin i składników mineralnych, niosą ze sobą wiele właściwości prozdrowotnych, jak i posiadają szerokie zastosowanie w domowej kosmetyce. Również w kuchni wykazują nieograniczony potencjał kulinarny, dzięki czemu możemy zaprezentować je na wiele sposobów”. Jak zatem nietrudno się domyślić, pomysłodawcy akcji chcą zrównoważyć rozmaite żywieniowe mody, które sugerują eliminowanie ziemniaków z diety. Spadek popytu na ziemniaki wśród konsumentów odbiłby się znacząco na kondycji finansowej dużej grupy
rolników. Skala produkcji tylko w naszym regionie jest naprawdę niemała. Według danych GUS w województwie kujawsko-pomorskim w 2016 roku uprawiano ziemniaki na łącznym areale 19862 ha (w tym 18669 ha to gospodarstwa indywidualne). Zbiory ziemniaków (w 2016 roku) wyniosły 614,3 tys. ton i były wyższe o 42 proc. od zbiorów z roku 2015. Jak zatem widać, produkcja ziemniaków rośnie, a kampania sfinansowana ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw ma wzrost popytu na nie podtrzymać.
Czego dowiesz się z kampanii? Jak podają organizatorzy kampanii w sondażu przeprowadzonym na jej potrzeby, prawie 70 proc. badanych zadeklarowało sympatię do ziemniaków. Pomimo że stwarzają one szerokie możliwości kulinarne - jak twierdzi większość respondentów (ponad 85 proc.) - najczęściej spożywane są w formie tradycyjnych ziemniaków z wody. Relatywnie duży odsetek respondentów zadeklarował, że wykorzystuje je także w zupie (69 proc.) czy w formie placków ziemniaczanych (62 proc.). Stosunkowo często polscy konsumenci jedzą kartofle również w postaci frytek (54 proc.) i kopytek (48 proc.). Czy brakuje nam pomysłów na ich wykorzystanie? O tym, jak zerwać z nudą w kuchni, podpowiadają na stronie ziemniakiczykartofle.pl blogerzy kulinarni - eksperci kampanii. - Okryte złą sławą ziemniaki, uważane przez wielu za tuczące, są dla nas źródłem wielu cennych witamin i składników odżywczych
(np. witaminy C, potasu czy błonnika). Odznaczają się wysoką zawartością węglowodanów, a także zawierają wysokiej jakości białko, dlatego mogą pomóc bilansować codzienną dietę, a zatem wspierać nasze zdrowie. Zachęcam do spożywania ich w formie gotowanej lub pieczonej, ale nie tylko - znakomicie sprawdzą się również jako baza do kopytek lub zapiekanek - przekonuje Urszula Somow, dietetyk, ekspert kampanii „Ziemniaki czy kartofle”. W dobie kultu gotowania i samodzielnego przyrządzania posiłków zastanawiający jest fakt, że niespełna jedna czwarta ankietowanych przyrządza z ziemniaków tak popularne sałatki warzywne, a jedynie 20 proc. respondentów spożywa te produkty w formie zapiekanki czy knedli (15 proc.). Idąc w ślad za sugestią twórców akcji „Ziemniaki czy kartofle”: - Porzućmy rutynę i nudę na talerzu, zaskoczmy domowników! Odejdźmy od standardowej formy podawania ziemniaków jako dodatku do mięsa i przyrządźmy z nich danie główne. Polecam chaczapuri, które jest specjałem kuchni gruzińskiej. Tradycyjnie jest to placek podawany z mieszanką serów zapieczoną w środku, lecz ja dodałam do niego prostą masę z ziemniaków i twarogu, bardzo podobną do tej, jakiej używam do pierogów ruskich. Serwujmy ziemniaki w formie rogalików lub uwielbianej przez prawie wszystkich pizzy, przyozdobionej świeżym rozmarynem - przekonuje Adriana Kalinowska, autorka bloga „Bullio”, uczestnicząca w kampanii.CP
www.kdkpro.pl
007328115
NATRYSKOWE IZOLACJE PIANKĄ POLIURETANOWĄ
MONTAŻ INSTALACJI FOTOWOLTAICZNYCH
Zadzwoń +48 53 224 21 01
007905120
UNIEZALEŻNIJ SWOJE GOSPODARSTWO OD CEN DOSTAWCY PRĄDU -TO INWESTYCJA, KTÓRA NA PEWNO SIĘ ZWRÓCI! - Pomoc w uzyskaniu kredytu - Przygotowanie wniosku o dotację - dotacje 30% z programu PROSUMENT
ZAŁATWIMY ZA CIEBIE WSZYSTKIE FORMALNOŚCI
virtussun.pl
tel. 795 525 557
007906798
Masz pytania?
- Fachowe doradztwo - Wieloletnie doświadczenie - Atrakcyjne Ceny - Darmowa wycena!
007895614
- Termoizolacje - Izolacje przeciwwykropleniowe - Docieplenia - Uszczelnianie
PRODUCENT KOTŁÓW C.O.
www.rejs-piece.pl Rypin • ul. Dojazdowa 6D • tel. 666 869 566 • 54 280 68 73 Na miejscu również hurtownia „HYDRAULIK” 699 671 470
007907935
Tradycja jakości
12
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Szykują się zmiany w obrocie ziemią Nie minęły dwa lata od wejścia w życie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, a Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowało nowelizację tej bardzo krytykowanej od samego początku ustawy oraz dwóch innych. Oprac. kpk, źródło: MRiRW
zdjęciE: Piotr Smoliński
M
inister i rząd dali 3 tygodnie (czyli do 30 listopada, dokument opublikowano 9 listopada) na uwagi w ramach konsultacji publicznych projektu nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego i ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami skarbu państwa. Co miałoby się zmienić? Nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego ma m.in.: • ułatwić zniesienie współwłasności nieruchomości rolnej w przypadku rozwodu lub unieważnienia małżeństwa; • rozszerzyć katalog osób bliskich w rozumieniu ustawy o rodzeństwo rodziców, pasierba, zięcia oraz synową; • wyłączyć spod ograniczenia w nabywaniu nieruchomości rolnej przypadku, gdy nabycie to następuje w toku postępowania egzekucyjnego i upadłościowego; • umożliwić nabywanie nieruchomości rolnych za zgodą dyrektora generalnego
KOWR przez: uczelnie publiczne na cele dydaktyczne, państwowe lub samorządowe, osoby prawne na cele publiczne, spółki prawa handlowego w wyniku ich podziału lub połączenia; • d oprecyzować tryb postępowania oraz przesłanki warunkujące wyrażenie zgody przez dyrektora generalnego KOWR na nabycie nieruchomości rolnej; • umożliwić sprzedaż lub oddanie nieruchomości rolnej w posiadanie przed upływem 10 lat od dnia jej nabycia, w przypadku gdy nabywcą będzie osoba bliska zbywcy, będąca rolnikiem indywidualnym lub młodym rolnikiem, urządzającym gospodarstwo rolne (zgoda będzie wyrażana przez dyr. gen. KOWR w drodze decyzji administracyjnej, a nie przez sąd). Ziemie skarbu państwa Kolej ną noweli zowaną ustawą jest ta o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa. W tym przypadku minister proponuje m.in. takie zmiany:
• z niesienie konieczności wydzierżawienia albo sprzedaży nieruchomości rolnych o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha w pierwszej kolejności na powiększenie lub utworzenie gospodarstw rodzinnych; • umożliwienie nieodpłatnego przekazywania nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (ZWRSP) jednostkom samorządu terytorialnego na cele związanie z realizacją i rozbudową obiektów użyteczności publicznej, tworzeniem nowych miejsc pracy oraz rozwojem lokalnym, realizowanym przez jednostki samorządu terytorialnego; • zaliczenie do 3-letniego okresu dzierżawy nieruchomości ZWRSP również okresu, w którym nieruchomość była dzierżawiona przez poprzedniego dzierżawcę, który scedował prawa i obowiązki wynikające z umowy dzierżawy tej nieruchomości oraz dzierżawy innej nieruchomości ZWRSP, która została przez dzierżawcę zwrócona na realizację celów publicznych;
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
zdjęciE: Marek Szawdyn Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Krzysztof Jurgiel
• umożliwienie udziału w przetargu ograniczonym na sprzedaż lub dzierżawę nieruchomości ZWRSP rolnikom posiadającym akcje lub udziały w spółce, będącej grupą producentów rolnych; • umożliwienie organizowania przetargu ograniczonego, w którym oprócz rolników indywidualnych mogą uczestniczyć osoby, które nie spełniają wymogu dotyczącego 5-letniego okresu osobistego prowadzenia gospodarstwa rolnego lub które nie spełniają wymogu 5-letniego okresu zamieszkiwania w gminie, w której położona jest nieruchomość wystawiana do przetargu lub w gminie graniczącej z tą gminą, lub które nie posiadają kwalifikacji rolniczych - pod warunkiem, że osoby te w dniu ogłoszenia wykazu nieruchomości ZWRSP przeznaczonych do sprzedaży będą mieć nie więcej niż 40 lat. Rolnik ubezpieczy pomocnika Do 30 listopada trwają także konsultacje dotyczące projektu zmiany ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników
oraz niektórych innych ustaw. Czego dotyczy ta propozycja ministerstwa rolnictwa? Najkrócej rzecz ujmując, objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym, wypadkowym, chorobowym i macierzyńskim tzw. pomocników rolnika pracujących przy zbiorach. Jak wyjaśnia MRiRW: „Ustawa zakłada, że podstawą świadczenia pomocy będzie
umowa o pomocy przy zbiorach zawarta pomiędzy rolnikiem prowadzącym gospodarstwo rolne a osobą świadczącą pomoc przy zbiorach, zwaną pomocnikiem. Zakłada się, że świadczenie pomocy przy zbiorach będzie odpłatne. Umowa o pomocy przy zbiorach będzie stosowana w przypadku pomocy świadczonej przy zbiorach, która obejmuje czynności bezpośrednio związane ze zbiorem owoców i warzyw, jak i późniejszym ich sortowaniem i przygotowaniem do sprzedaży. Umowa o pomocy przy zbiorach na takie czynności może trwać przez okres nie dłuższy niż 90 dni w ciągu roku kalendarzowego”. Rolnik zatrudniający pomocnika będzie musiał opłacić za niego składki na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie (na poziomie obowiązującej składki w systemie ubezpieczenia społecznego rolników, która w 2017 roku wynosi 42 zł) oraz zdrowotne (na poziomie składki dla domownika w działach specjalnych produkcji rolnej, która w 2017 r. wynosiła 132 zł). Razem wysokość tych składek (ryczałtu) w 2017 r. wynosiłaby 174 zł miesięcznie. W razie wypadku w trakcie prac świadczonych na podstawie wspomnianej wcześnie umowy pomocnik będzie miał prawo do otrzymania jednorazowego odszkodowania z tytułu długotrwałego lub stałego uszczerbku na zdrowiu.cp
13
14
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Złóż wniosek o finansowe wsparcie Od lat już codziennym życiem rolników rządzą nie tylko terminy prac określane przez przyrodę. Jak wie każdy rolnik, kluczowy wpływ na jego funkcjonowanie mogą mieć także terminy działań ogłaszanych przez agencje rolne. Oprac. kpk, źródło: ARiMR, KOWR
A
gencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ogłosiła nabór kandydatów na ekspertów do wydawania opinii dotyczących oceny operacji. Do 30 listopada agencja przyjmuje „Wnioski o umieszczenie w wykazie kandydatów na ekspertów do wydania opinii dotyczących oceny operacji realizowanych w ramach działania Współpraca objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020”. Wnioski te wraz z załącznikami należy składać w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ul. Poleczki 33, Warszawa 02-882, z dopiskiem: „Departament Działań Delegowanych, działanie Współpraca”. O zachowaniu terminu naboru decyduje data wpływu wniosku do ARiMR.
Wystąp o wsparcie dla grupy Znacznie dłużej, bo aż do 28 grudnia, można składać do ARiMR wnioski o wsparcie na tworzenie grup i organizacji producentów. Należy je składać w Oddziałach Regionalnych ARiMR osobiście albo przesyłką rejestrowaną, nadaną w placówce Poczty Polskiej. Wsparcie takie kierowane jest do nowych grup producentów rolnych, w skład których wchodzą wyłącznie osoby fizyczne. Ponadto o pomoc mogą ubiegać się grupy producentów, które: • zostały uznane przez dyrektora oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (lub zostały uznane przed dniem 1 września 2017 r. przez dyrektora oddziału
terenowego Agencji Rynku Rolnego), na podstawie planu biznesowego, • ł ączą producentów jednego produktu lub grupy produktów, którzy nie byli członkami grupy producentów lub organizacji producentów, utworzonej ze względu na ten sam produkt lub grupę produktów, której przyznano i wypłacono pomoc na rozpoczęcie działalności ze środków Unii Europejskiej po dniu 1 maja 2004 r. w ramach działań i mechanizmów określonych w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 2 sierpnia 2016 r., • zadeklarują realizację planu biznesowego w celu osiągnięcia jego założeń w trakcie trwania 5-letniego okresu wsparcia.
007918896
KONTAKT: Piotr Krรณl, tel. 603 076 449, e-mail: piotr.krol@polskapress.pl Ewa Zdziebล owska, tel. 691 370 519, e-mail: ewa.zdzieblowska@polskapress.pl
007929838
Biznes mamy we krwi...
www.expressbydgoski.pl/strefa-biznesu www.nowosci.com.pl/strefa-biznesu
16
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
Wsparcia nie można otrzymać na tworzenie grup producentów zajmujących się hodowlą drobiu, wyrobami z mięsa drobiowego i jego podrobów. Pomoc przyznawana jest w okresie pierwszych 5 lat funkcjonowania grupy, liczonych od dnia jej uznania. Wysokość pomocy finansowej, jaką może otrzymać grupa, zależy od wartości przychodów netto uzyskanych ze sprzedaży produktów lub grupy produktów, wytworzonych przez jej członków w poszczególnych latach. Wynosi ona: • w pierwszym roku - 10 proc. przychodów netto, • w drugim roku - 8 proc. przychodów netto, • w trzecim roku - 6 proc. przychodów netto, • w czwartym roku - 5 proc. przychodów netto, • w piątym roku - 4 proc. przychodów netto. Ryczałtowa pomoc przewidziana w PROW 2014-2020 jest niemal dwukrotnie wyższa od poziomu pomocy ustanowionej dla grup producentów rolnych w ramach PROW 20072013, co wpłynie na wyższy poziom wsparcia, szczególnie mniejszych grup producentów, o niższych przychodach ze sprzedaży. Limit wsparcia wynosi 100 tys. euro w każdym roku pięcioletniego okresu przyznawania pomocy i pozostaje na niezmienionym poziomie w kolejnych latach. Złożone wnioski o pomoc poddawane są ocenie. Na podstawie liczby punktów
listopad/grudzień
2017
ustalona zostanie kolejność przyznawania pomocy.
Dlaczego warto być w grupie producentów? Zrzeszanie się rolników w grupy producentów może stanowić antidotum na rosnące wymagania odbiorców produktów rolnych. Wynika to z tego, że Polska jest krajem o wciąż dużym rozdrobnieniu agrarnym, a co za tym idzie - opłacalność produkcji w indywidualnych gospodarstwach nie jest zbyt rentowna. Przynależność rolników do grupy producentów sprzyja poprawie ich konkurencyjności, daje możliwość uzyskania stabilizacji zbytu produktów oraz zwiększenia opłacalności produkcji. Rolnicy należący do grupy producentów mogą bowiem wspólnie planować i organizować produkcję, uwzględniając jej wielkość i jakość. Grupy producentów to również szansa na obniżenie kosztów funkcjonowania poprzez wspólne zakupy oraz użytkowanie maszyn i urządzeń, wspólne przygotowanie produktów do sprzedaży, ich przechowywanie i transport. Grupy to także prosta droga do poprawienia pozycji negocjacyjnej w kontak-
tach handlowych i ustalaniu warunków sprzedaży, jak również większe możliwości promowania wyrobów i działalności podmiotu. To wszystko prowadzi do tego, że grupy producentów rolnych mają możliwość skutecznego konkurowania z producentami europejskimi i światowymi. Funkcjonowanie rolników w grupach producentów stanowi wręcz gospodarczą konieczność. Warto więc dać sobie szansę na rozwój i poprawę warunków życia.
Wsparcie systemu jakości Trwa także nabór wniosków o przyznanie pomocy w ramach działania 3. „Systemy jakości produktów rolnych i środków spożywczych”, poddziałanie 3.1 „Wsparcie na przystępowanie do systemów jakości” objętego PROW 2014-2020. Wnioski będzie można składać od 28 listopada do 29 grudnia bieżącego roku. Wniosek o przyznanie pomocy składa się do dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę wnioskodawcy. W naszym województwie miejscem składania wniosków jest Oddział Terenowy KOWR, ul. Hetmańska 38, 85-039 Bydgoszcz.CP
007924222
007903108
tel: 513 121 682
18
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Rolnik może otrzymać 65 procent dotacji do ubezpieczenia Przypominamy o obowiązkach ubezpieczeniowych i dostępności na rynku dotowanych polis dla rolników. tekst: Kamil Pik
U
bezpieczenia to od lat temat wracający jak bumerang - po każdej pogodowej zawierusze, po każdym okresie uprawowego nieurodzaju czy po wystąpieniu innych zdarzeń losowych wyrządzających szkody w uprawach i hodowlach. Za każdym razem okazuje się, że wielu rolników nie ubezpieczyło w dostatecznym stopniu lub nawet w ogóle swojej uprawy, hodowli czy majątku. Zakup ubezpieczenia, jeśli nic nam się nie przytrafi, może wydawać się zbędny. Co jednak jeśli po latach unikania strat, niespodziewanie pojawią się one w takim wymiarze, że bez wsparcia nie będzie można się podnieść finansowo? Wypłata odszkodowania z polisy może w takim przypadku okazać się zbawienna.
Ubezpieczeniowe obowiązki W kwestii polis dla rolników warto przypomnieć, że grupa ta ma szereg ubezpieczeniowych obowiązków. To od nich zależy zachowanie unijnych dotacji. Przepisy nakładają na rolników obowiązek zawarcia umów ubezpieczeniowych dotyczących trzech przedmiotów: ubezpieczenie gospodarstwa rolnego i ubezpieczenie OC rolnika, ubezpieczenie OC pojazdu, a także ubezpieczenie przynajmniej 50 proc. upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Obowiązkowi ubezpieczenia OC rolnika i budynków rolniczych podlega każda osoba fizyczna zajmująca się działalnością rolniczą, która posiada areał użytków rolnych przekraczający łącznie 1 ha i opłacająca w części lub całości podatek rolny. W przypadku budynków ubezpieczenie obejmuje szkody powstałe w wyniku zdarzenia losowego: ognia, huraganu, powodzi, podpalenia, deszczu nawalnego, gradu, opadów śniegu, uderzenia pioruna, eksplozji, osunięcia się ziemi, tąpnięcia, lawiny i upadku statku powietrznego. Polisa OC rolnika obejmuje jego samego oraz każdą osobę, która pracuje w gospodarstwie rolnym w okresie ubezpieczenia. Chroni ona je przed wyrządzeniem niezawinionej szkody osobie trzeciej, która w wyniku nieszczęśliwego wypadku zmarła, została inwalidą lub chorowała. Ten rodzaj ubezpieczenia dotyczy również mienia. Ubezpieczenie OC obejmuje szkody wyrządzone osobom trzecim związane ze wszystkimi pracami w gospodarstwie, obsługą zwierząt, pracami polowymi, szkody na drodze
Z myĹ›lÄ… o Twoim gospodar wie skup i transport pĹ‚odĂłw rolnych - Ĺźyta, pszenicy, jÄ™czmienia, owsa, kukurydzy, pszenĹźyta oraz rzepaku sprzedaĹź materiaĹ‚u siewnego: JĘCZMIEĹƒ OZIMY JUP, PSZENĹťYTO OZIME GRINGO, PSZENICA OZIMA: OSTROGA, FIDELIUS, KERUBINO ,BOHEMIA, TOBAK, ARKADIA , TOBAKO, JULIUS bogaty wybĂłr nawozĂłw azotowych fosforowych, potasowych, wapniowych i wieloskĹ‚adnikowych - szeroka gama Ĺ›rodkĂłw chwastobĂłjczych, owadobĂłjczych i grzybobĂłjczych
SPRZEDAĹť WĘGLA
KONKURENCYJNE CENY NASTAWIONE NA INDYWIDUALNEGO KLIENTA
KOMPLEKSOWA OBSĹ UGA- ODBIĂ“R, ZAĹ ADUNEK, TRANSPORT, CZYSZCZENIE, SUSZENIE, PRZECHOWANIE
PROFESJONALNE DORADZTWO
CICHORADZ Cichoradz 18, 87-133 Rzęczkowo
CHEŠMŝA ul. Dworcowa 26, 87-140 Chełmşa
UNISŠAW ul. ŝwirki i Wigury 4 86-260 Unisław
PRZYSIEK Stary Toruń 70, 87-134 Zławieś Wielka
KOĹƒCZEWICE KoĹ„czewice 32a, 87-140 CheĹ‚mĹźa
STOLNO Wiejska Spółdzielnia Handlowo-Produkcyjna 6-212 Stolno
RACINIEWO ul. Dębowa, 86-260 Unisław
RYBIENIEC Rybieniec 10, 86-212 Stolno
PAPOWO BISKUPIE Wiejska Spółdzielnia Handlowo-Produkcyjna 86-221 Papowo Biskupie
007901321 007901321
MIAĹ , GROSZEK IÂ ORZECH
20
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
publicznej związane z ruchem pojazdów wolnobieżnych, które są w posiadaniu rolnika i użytkowane w gospodarstwie. Sankcja za brak ubezpieczeń to kary pieniężne: brak ubezpieczenia OC rolnika - 200 zł, brak ubezpieczenia gospodarstwa - 500 zł. Rolnicy, którzy otrzymują płatności bezpośrednie, zobowiązani są także do ubezpieczenia 50 proc. upraw (zboża, rzepak, rzepik, kukurydza, chmiel, tytoń, warzywa gruntowe, drzewa i krzewy owocowe, truskawki, ziemniaki, buraki cukrowe, rośliny strączkowe) oraz zwierząt (bydło, konie, owce, kozy, trzoda chlewna, drób) znajdujących się w gospodarstwie. Uprawy ubezpieczyć należy od takich ryzyk jak huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, obsunięcie się ziemi, lawiny, susza, piorun, ujemne skutki przezimowania lub przymrozki wiosenne. Produkcję zwierzęcą zaś od: huraganu, powodzi, deszczu nawalnego, gradu, obsunięcia się ziemi, lawin, uderzeń piorunów, uboju z konieczności. Najlepiej znane każdemu Polakowi są polisy OC pojazdów. Objęte nimi są wszystkie pojazdy mechaniczne zarejestrowane na terytorium RP. Do nich zaliczamy pojazdy samochodowe, a także ciągniki rolnicze, motorowery, przyczepy i naczepy, pojazdy mechaniczne wolnobieżne, pojazdy historyczne. Ubezpieczeniem OC objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
Polisę kupisz taniej Od pewnego czasu ubezpieczanie rolniczego dobytku jest wspierane przez państwo. Rolnicy mogą bowiem skorzystać z tzw. polis dotowanych. Na czym polega ten mechanizm? Rolnik, który zawrze umowę z jednym z towarzystw ubezpie-
czeniowych oferujących taki produkt, może liczyć na dofinansowanie do kosztów składki ubezpieczenia w wysokości 65 proc. W roku 2017 został podniesiony próg wysokości składki ubezpieczenia, do której obowiązuje dopłata do polisy w zależności od bonitacji gleby przeważającej na danej uprawie. W przypadku klas I-IV jest to 9 proc., klasy V - 12 proc., a klasy VI - 15 proc. Dofinansowanie przysługuje jedynie do ubezpieczenia upraw i zwierząt. Ile zatem wynosi dotacja do takiej polisy, a jaki koszt będzie musiał ponieść rolnik? Jak wspomnieliśmy, dotacja to 65 proc. Na przykładzie zboża, zakładając wartość 1 ha na około 4200 zł i stawkę za pakiet ubezpieczeniowy na poziomie ok. 9 proc., wyjdzie nam cena polisy na poziomie około 378 zł, z czego dotacja wyniesie około 245 zł. Zatem w tym przypadku rolnik zapłaci około 133 zł/ha. Kwoty są oczywiście zależne od zakresu ubezpieczenia, więc jest to tylko hipotetyczny przykład.
Nie zwlekajmy Czy zatem powinniśmy jeszcze w ogóle stawiać pytanie - dlaczego należy ubezpieczać swój majątek? Jeśli nawet ktoś je zada, to odpowiedź powinna być banalna. Czyż nie powinniśmy chronić tego, na czym nam zależy, co zbudowaliśmy przez lata, do czego doszliśmy ciężką pracą i w końcu, co chcemy po sobie pozostawić? To samo dotyczy upraw czy zwierząt - ponosimy nakłady pracy, pieniędzy, z przekonaniem, że założenia nasze się zrealizują, zbierzemy plon, wychowamy zwierzęta. Jednak nie mamy wpływu na zdarzenia losowe, wystąpienie ryzyk. Możemy tylko się przed nimi zabezpieczyć, być mądrymi przed szkodą, nie po szkodzie. I w tym pomaga nam wykupienie polisy.CP
Udział ubezpieczonego areału w stosunku do całego areału danej uprawy (w procentach)
Uprawa
2009
2015
Zboża
39,9
22,9
Rzepak i rzepik
60,04
83,2
Kukurydza
0,47
44,7
Ziemniaki
0,22
5,9
Buraki cukrowe
0,06
27,2
Rośliny strączkowe
69
Owoce drzew i krzewów owocowych
3,7
Warzywa gruntowe Drzewa i krzewy owocowe Tytoń
zdjęcie: Andrzej Banas
brak ochrony wg ustawy
10,6 0,4 57,7
Truskawki
1,7
Chmiel
88,3
Opracowanie na podstawie danych MRiRW, GUS i FADN.
Czytaj bez wychodzenia z domu Gazetę ze wszystkimi dodatkami w formacie PDF i nieograniczonym dostępem do treści internetowych 1
Wejdź na stronę z ofertą (plus.expressbydgoski.pl/kup plus.nowosci.com.pl/kup)
Wybierz pakiet z e-wydaniem
3
iż
1 zł e dzienenraicie
Prenumerata roczna jest najkorzystniejsza! W jej ramach codzienne e-wydanie i dostęp do serwisu kosztuje mniej niż 1 zł.
Wejdź na stronę z ofertą plus.expressbydgoski.pl/kup plus.nowosci.com.pl/kup
mniej n
m w prenu nej rocz
Dokonaj płatności
Wypełnij prosty formularz, a następnie zapłać szybko i wygodnie kartą kredytową lub przelewem i czytaj tak, jak lubisz: na telefonie, tablecie lub komputerze.
007929788
2
22
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
listopad/grudzień
2017
Konferencja o śrucie - Przysiek (ODR) 28 listopada, godz. 9.00 I Ogólnokrajowa konferencja na temat śruty rzepakowej odbędzie się pod tytułem „Śruta rzepakowa jako realna alternatywa dla importu soi. Możliwości zwiększenia wykorzystania pasz rzepakowych w produkcji mleka, bydła mięsnego i trzody chlewnej”. W programie znajdą się wykłady na takie tematy, jak: „Wyzwania i perspektywy stojące przed krajową i europejską produkcją rzepaku”; „Śruta rzepakowa z perspektywy działań resortu rolnictwa w odniesieniu do dywersyfikacji źródeł białka paszowego na surowce krajowe”; „Rzepak jako podstawowa polska roślina oleista, ale i białkowa. Praktyczne możliwości wykorzystania białka rzepakowego w produkcji zwierzęcej”. zdjęcie: Łukasz Zarzycki
Kontrola podatkowa - prawa i obowiązki podatnika - Przysiek (ODR) 30 listopada, godz. 10.00 Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie oraz Drugi Urząd Skarbowy w Toruniu zapraszają na skierowaną do rolników konferencję - szkolenie. Uczestnicy zapoznają się z takimi tematami, jak: „Charakterystyka trybów czynności sprawdzających, kontroli podatkowej i postępowania podatkowego - uprawnienia organów podatkowych i podatnika”; „Najczęściej popełniane nieprawidłowości w rozliczaniu podatku VAT przez rolników - na podstawie ujawnionych błędów przez organy podatkowe w toku kontroli podatkowej”; „Ulga na złe długi - korekta podatku VAT przez wierzyciela i dłużnika”; „Obowiązek przesyłania ewidencji VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego od 1 stycznia 2018 r.”. Uwaga! Liczba miejsc ograniczona. Zgłoszenia do 27 listopada pod nr tel. 667 662 779 lub na adres e-mail: urszula.rzasa@kpodr.pl
Konferencja - szkolenie - Przysiek (ODR) 12 grudnia, godz. 10.00 Zapraszamy na konferencję pod hasłem „Działania dostosowawcze gospodarstw rolniczych w województwie kujawsko-pomorskim na tle Polski i Unii Europejskiej”. W jej programie znajdą się m.in. następujące wystąpienia: „Polskie gospodarstwa rolnicze na tle tendencji europejskich” - prof. dr hab. Wojciech Ziętara z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, „Wpływ kierunku i skali inwestowania na efektywność i konkurencyjność gospodarstw rolniczych w województwie kujawsko-pomorskim. Ocena ćwierćwiecza wspierania modernizacji gospodarstw w regionie” - dr inż. Roman Sass z Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej w Bydgoszczy, „Działania dostosowawcze przodujących gospodarstw rolniczych w województwie kujawsko-pomorskim na tle Polski i Unii Europejskiej” - dr inż. Tadeusz Sobczyński z KPODR w Minikowie, „Przydatność informacji gromadzonych w systemie rachunkowości gospodarstw rolnych FADN do poprawy zarządzania” - Aleksander Mostowski, kierownik działu ekonomiki i zarządzania gospodarstwem rolnym KPODR w Minikowie. Organizatorzy proszą o potwierdzenie udziału w szkoleniu do 7 grudnia 2017 r. Osoba do kontaktu: Paulina Cholewińska, tel. 52 386 72 17, e-mail: paulina.cholewinska@kpodr.pl
Jarmark Adwentowy - Przysiek (ODR) 16 grudnia, godz. 10.00-15.00 Zapraszamy do udziału w tym wyjątkowym corocznym wydarzeniu. W ramach Jarmarku Adwentowego odbędą się kiermasze produktów regionalnych i lokalnych, wyrobów rękodzieła ludowego i artystycznego, pokaz wykonywania dekoracji świątecznych oraz występy zespołów folklorystycznych. Celem Jarmarku jest zachowanie tradycji kulturowych związanych z okresem adwentu i świąt Bożego Narodzenia oraz promowanie produktów rolnictwa ekologicznego, regionalnych potraw, rzemiosła i rękodzieła. Młodzież szkolną i dorosłych zachęcamy do wzięcia udziału w XI Wojewódzkim Konkursie Szopek Bożonarodzeniowych. Regulamin konkursu i kartę zgłoszeniową (zgłoszenia do 1 grudnia) można znaleźć na stronie www.kpodr.pl. zdjęcie: Adam Zakrzewski
- R E G I O N A L N Y I N F O R M AT O R R O L N I C Z Y
Silny i pojemny. W sam raz do pracy W naszej motoryzacyjnej rubryce pisaliśmy już o wielu różnych samochodach. Co jakiś czas powraca jednak wątek auta, które jest skrojone niemal dokładnie na potrzeby prowadzącego gospodarstwo rolne. Takim rozwiązaniem są samochody z nadwoziem typu pick-up. opracowanie: KPK
W
ostatnim czasie pojawiły się na rynku dwie nowe propozycje takich pojazdów. Postanowiliśmy więc sprawdzić, co oferują użytkownikowi. Isuzu D-Max MY17
Marka Isuzu jest nieco mniej popularna w Polsce, co nie znaczy, że na jej auta nie warto zwrócić uwagi. D-Max MY17 pojawił się na polskim rynku na początku tego roku. To najnowsze wcielenie pick-upa, niezawodnego i cenionego w wielu krajach. Konstruktorzy wprowadzili nowe rozwiązania techniczne i poszerzyli wyposażenie. Widać to szczególnie w przedniej części auta - od nowa zaprojektowano cały przedni pas. W nowych reflektorach głównych zastosowano ledowe oświetlenie do jazdy dziennej, a światła mijania oraz drogowe bazują na nowoczesnych projektorach soczewkowych. Zmodyfikowano również m.in. maskę, dostosowując ją kształtem do nowej atrapy. Wszystkie zmiany w nadwoziu sprawiły, że znacząco poprawił się współczynnik określający tzw. czołowy opór powietrza. Jednym z wielu nowych gadżetów jest seryjnie montowana, zintegrowana z obudową klamki tylnej klapy, kolorowa kamera cofania. Całość uzupełniają także nowe felgi z lekkich stopów, w rozmiarze 16” (245/70R16) oraz większe 18” z oponami 255/60R18. Samochód homologowany jest dodatkowo także na felgach 17-calowych, co przy takim wyborze kół bardzo ułatwia dobór szosowego lub terenowego ogumienia. Zdecydowanie największe zmiany techniczne zaszły pod maską. Silnik Diesla 2,5 l Twinturbo został zastąpiony zupełnie nową konstrukcją o pojemności 1,9 Ddi, speł-
niającą normę emisji EURO 6. Mimo mniejszej pojemności inżynierowie uzyskali parametry silnika na poziomie 163 KM i momencie obrotowym 360 Nm. Było to możliwe między innymi dzięki wysokiej precyzji sterowania wtryskiem paliwa oraz wysoką wydajnością turbosprężarki. Zadbano również o takie szczegóły, jak niskie tarcie alternatora, a nowe rozwiązania obniżyły poziom hałasu i wibracji. Spadło też zużycie paliwa (ok. 7 l na 100 km w cyklu mieszanym). W Isuzu D-Max 17MY zainstalowano również dwa elektroniczne systemy asystujące i ułatwiające jazdę w terenie. Pierwszy z nich to kontrola wjazdu pod wzniesienie „Hill Start Assist” (HSA), dawkujący paliwo do silnika tak, aby uniemożliwić jego zduszenie. Drugi to „Hill Descent Control” (HDC), który automatycznie reguluje prędkość zjazdu. W standardzie jest też system elektronicznej kontroli stabilności (ESC). Atutem tego samochodu pozostaje także przestrzeń ładunkowa, którą możemy dociążyć w zależności od wariantu nadwozia masą od 1085 do 1165 kg. Za Isuzu D-Max 17MY w najtańszym wariancie zapłacimy 87 450 zł. Uznany klasyk w nowym świetle Mitsubishi L200 to marka znana bardzo dobrze. Polski oddział koncernu stworzył 4 specjalne wersje Mitsubishi L200 odwołujące się w nazwie do 4 żywiołów - wiatru, wody, ognia i ziemi. Jednak to nie ze względu na akcję wizerunkową warto sięgnąć po L200. Dzięki komfortowi właściwemu pojazdom osobowym, nowej technologii napędu, świetnej aerodynamice, mniejszej masie i wyższemu bezpieczeństwu czynnemu 5. generacja pick-upa od Mitsubishi zdobywa uznanie coraz większej liczby użytkowników.
Nowe L200 oferuje opracowany przez MMC stały napęd wszystkich kół „Super Select 4WD II” z reduktorem, który jest teraz załączany za pomocą obrotowego elektronicznego przełącznika na konsoli środkowej. Dodatkowo uzyskano podział momentu napędowego w proporcji 40:60, co poprawiło własności jezdne samochodu. System napędu na 4 koła Super Select (obecnie „Super Select 4WD-II”) firmy Mitsubishi Motors pozwala kierowcy na wybór najwłaściwszego trybu pracy w zależności od warunków terenowych i innych czynników zaobserwowanych przez kierowcę. Możliwe jest przełączanie pomiędzy trybami jazdy 2WD i 4WD bez zatrzymywania samochodu (przy prędkości poniżej 100 km/h), bez względu na aktualny rodzaj nawierzchni. Mitsubishi L200 już w standardzie oferuje wyjątkowo bogate wyposażenie. W podstawowej wersji znajdziemy m.in.: napęd na 4 koła, klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby, wielofunkcyjny wyświetlacz, radioodtwarzacz CD/MP3 2DIN, gniazdo USB, zdalnie sterowany zamek centralny oraz 7 systemów bezpieczeństwa, a także tempomat ze sterowaniem w kierownicy, 7 poduszek bezpieczeństwa, w tym kolanową, i system mocowania fotelików dziecięcych ISO-FIX na tylnej kanapie. Mitsubishi L200 w wersjach Wiatr, Woda, Ziemia i Ogień stworzono na bazie wersji Double Cab z silnikiem 2.4 l o mocy 181 KM i napędem 4x4 w specyfikacji Intense Plus z manualną, 6-biegową przekładnią oraz Instyle z automatyczną skrzynią biegów. To oczywiście tylko wycinek specyfikacji tej wersji L200. Tak przygotowany samochód w wersji Intense Plus wraz z lakierem metalizowanym kosztuje obecnie 138 240 zł, a wersji Instyle - 147 240 zł.CP
23
Kulinarne wędrówki po Kujawach i Pomorzu
Partner wydania
Poznaj smaki województwa kujawsko-pomorskiego Ponad 120 przepisów lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich Kulinarny przewodnik po regionie Miejsca, które trzeba zobaczyć!
Książka do kupienia: 1. W Biurach Ogłoszeń Expressu Bydgoskiego i Nowości-Dziennika Toruńskiego: ul. Warszawska 13, Bydgoszcz ul. Zamoyskiego 2, Bydgoszcz ul. Podmurna 31, Toruń Cena regularna - 29,40 zł Dla prenumeratorów Gazety Pomorskiej kupujących w oddziałąch oferta specjalna - 19,95 zł Przedstaw dowód zakupu prenumeraty za ostatni miesiąc w oddziale lub przesyłając skan na adres ksiazka@polskapress.pl 2. W sklepie internetowym www.czytajwkuchni.pl