PUBLICYSTYKA
159
ROB RENSENBRINK – CZŁOWIEK WĄŻ MARIUSZ MOŃSKI Rensenbrink… tegen de paal. Rensenbrink tegen de paal – te słowa wykrzyczane 25 czerwca 1978 roku przez legendarnego komentatora Theo Reitsme zna każdy holenderski kibic piłkarski. Sekundy wcześniej, Rob Rensenbrink, po podaniu Ruuda Krola, trafił piłką w słupek. Była to 90. minuta meczu finałowego mistrzostw świata, w którym Argentyna remisowała z Holandią 1:1. Do zdobycia tytułu zabrakło Oranje kilkunastu centymetrów. Holenderski lewoskrzydłowy był jednym z najlepszych piłkarzy świata swoich czasów, ale niestety został zapamiętany głównie z tej akcji. Jak sam mówił w wywiadzie z 2017 roku. Ciągle uważam, że to nie była dobra sytuacja strzelecka. Tylko trąciłem stopą piłkę i trafiłem w słupek. Nie mogłem nic więcej zrobić. Słupek. Zawsze ten słupek. Zostanie to ze mną aż do śmierci,
nazwą ZSGOWMS). W wieku 11 lat przeprowadził się wraz z rodzicami do Oostzaan. Jego ojciec pracował w stoczni NDSM w Noord Amsterdam i zaproponowano mu dom w Oostzaan. Młody Robert niechętnie się tam przeprowadził, i jak wiele dzieci w jego wieku bardzo tęsknił za swoimi przyjaciółmi. Z tego powodu regularnie jeździł rowerem do West Amsterdam, aby grać z nimi w piłkę na ulicy. Jednak postanowił zmienić klub, i przeniósł się z ZSGO do OSV w Oostzaan. W wieku piętnastu lat zadebiutował w pierwszej drużynie OSV w meczu decydującym o utrzymaniu w drugiej lidze i strzelił zwycięskiego gola. W drodze powrotnej widziałem z autobusu, że kibice napisali na murze nabrzeża – Rob uratował OSV – co sprawiło, że byłem wtedy bardzo dumny. Mimo to nadal byłem bardzo nieśmiały i nawet nie odważyłem się wziąć prysznicu w szatni po tym meczu” – wspominał na obchodach 100-lecia OSV
Rob Rensenbrink. Początki
DWS Amsterdam
Pieter Robert Rensenbrink był prawdziwym amsterdamczykiem. Urodził się w dzielnicy Jordaan 3 lipca 1947 roku, trzy miesiące po Johanie Cruijffie. Jego rodzina mieszkała w dzielnicy Amsterdam West przy ulicy Van Bossestraat.
Po kilku sezonach na młodego Rensenbrinka strzelającego wiele bramek w drugiej lidze zwrócił uwagę DWS, zawodowy klub z Amsterdamu. Mogłoby się wydawać, że logicznym krokiem byłoby przejście do Ajaksu, który też był zainteresowany nastolatkiem z OSV. Jednak w Ajaksie mieli już znakomitego lewoskrzydłowego Pieta Keizera i pewnie dlatego wynagrodzenie, jakie zaoferowali pracującemu wtedy jako
Karierę piłkarza rozpoczynał w dzielnicowym klubie ZSGO (w wyniku fuzji z WMS obecnie istnieje pod
SKARB KIBICA EREDI VISIE I JUPILER PRO LEAGUE | 2020-2021