Numer 6 - 2022
BEZPŁATNY
Amerykańska polityka dotycząca konopi znowu trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie, po tym jak prezydent Joe Biden ułaskawił wszystkich obywateli amerykańskich skazanych za posiadanie niewielkich ilości tej rośliny.
Biden zachęcił również gubernatorów stanów do podjęcia podobnych działań na szczeblu lokalnym. Polecił również prokuratorowi generalnemu i ministrowi zdrowia, aby sprawdzili, czy nie należy zmienić klasyfikacji konopi.
Prawo federalne obecnie klasyfikuje marihuanę jako substancję
kontrolowaną z listy I. Oznacza to, że nie ma ona "obecnie akceptowanego zastosowania medycznego i ma wysoki potencjał nadużywania".
Ta klasyfikacja jest nieuzasadniona, ponieważ umieszcza marihuanę w tej samej grupie co heroina oraz w kategorii wyższego ryzyka niż narkotyki napędzające epidemię przedawkowań w Ameryce, czyli fentanyl i metamfetamina.
"To nie ma sensu, zbyt wiele żyć zostało zniszczonych z powodu naszego błędnego podejścia do marihuany. Nadszedł czas, abyśmy naprawili te krzywdy" – powiedział prezydent Biden.
Aktywiści twierdzą, że to pierwszy krok w kierunku wprowadzenia przemysłu wartego dzisiaj 33 miliardy dolarów do głównego nurtu i rehabilitacji osób dotkniętych "wojną z narkotykami", która przybrała na sile w latach 70-tych.
Należy zauważyć, że ułaskawienie prezydenta jest nadal stosunkowo ograniczone i obejmuje tylko "samo posiadanie". Szacuje się, że liczba kwalifikujących się obywateli jest niska i wynosi około 6,500 osób.
Prawie 29 milionów Amerykanów zostało zatrzymanych za przestępstwa związane z marihuaną od 1965 roku.
Większość wyroków za posiadanie jest rejestrowana tylko na poziomie stanowym i lokalnym, a prezydenckie ułaskawienie dotyczy tylko zarzutów federalnych. W chwili obecnej nikt nie przebywa w więzieniu federalnym wyłącznie na podstawie samego posiadania.
Załóżmy, że działania zainicjowane przez Bidena ostatecznie doprowadzą do zmiany klasyfikacji marihuany. W takim przypadku rząd federalny dogoni reformy, które już trwają w wielu stanach USA. Organizacje reformatorskie wzywają prezydenta do zmiany klasyfikacji marihuany i uregulowania jej jak alkoholu czy tytoniu.
Dotychczas 19 stanów zalegalizowało konopie do użytku rekreacyjnego, a 37 stanów i DC pozwala na medyczną marihuanę. Stanowi to ponad 40% populacji USA.
Pięć kolejnych stanów - Arkansas, Maryland, Missouri, Dakota Północna i Dakota Południowa - jest gotowych do głosowania w najbliższych tygodniach w sprawie rekreacyjnego używania marihuany.
W 2023 i 2024 roku spodziewane są co najmniej cztery kolejne referenda wyborcze.
Advanced Hydroponics ofHolland since1993
PURPLE OG PUNCH: ZJAWISKOWA INDICA OD GANJA FARMER SEEDS
Twoja kolekcja jest monotonna? Chciałbyś dodać jej kolorytu? Mamy doskonałą propozycję! Purple OG Punch od Ganja Farmer Seeds to crème de la crème wśród nasion konopi. Zachwycające fioletowe topy i najbardziej pożądane cechy plasują tę ślicznotkę wysoko w zestawieniu najciekawszych odmian.
DLACZEGO WARTO MIEĆ PURPLE OG
PUNCH W SWOJEJ KOLEKCJI
Dodatkowo, możesz być pewny, że wszystko, co wychodzi od tego producenta jest wysokiej jakości. Ganja Farmer Seeds zapewniają bowiem najstaranniejsze metody selekcji nasion i najbardziej restrykcyjne sposoby przechowywania. Nie ma tu miejsca na wady i błędy.
MARKA Z MISJĄ
Ganja Farmer Seeds to marka założona w 2021 roku. Od początku było wiadome, że założyciele firmy chcieli zrewolucjonizować rynek kolekcjonerskich nasion marihuany. W jaki sposób? Zapewniając wyśmienite nasiona konopi w cenie, która będzie dostępna dla każdego.
POCZĄTKI GANJA FARMER SEEDS
Marka postawiła poprzeczkę wysoko, przedstawiając swoją wersję automatycznie kwitnącego Skunka. Najlepsze, starannie wybrane geny tej legendy zostały skrzyżowane z odmianą Ruderalis, by zapewnić szybkie, automatyczne kwitnienie. Był to strzał w dziesiątkę!
Od tego czasu marka znacznie poszerzyła swój asortyment. Dziś w ofercie Ganja Farmer Seeds znaleźć można niemal 50 odmian! Wśród nich są zarówno klasyki,
jak i nowe odmiany. To, co je łączy, to wysoka jakość i stabilne genetyki.
CO KRYJE GENETYKA PURPLE OG PUNCH?
Nasz dzisiejszy bohater, Purple OG Punch, to doskonała mieszanka odmian Purple Punch i Star Killer. Każda z nich osiągnęła sukces; zaskarbiła sobie zarówno fanów, jak i ekspertów. Oba te szczepy przeszły już do historii marihuany! Przyjrzyjmy się im bliżej.
STAR KILLER – POGROMCA BEZSENNOŚCI
Star Killer to odmiana, w której przeważa Indica. Powstała ze skrzyżowania genów Rare Dankness z Mazarem i Blueberry OG. Jest to laureatka licznych nagród, m.in. Colorado Cannabis Cup. Ten szczep osiąga do 21% THC. Notuje się również 1% stężenia CBG, który wykazuje działanie antypsychotyczne i antydepresyjne. Star Killer wykorzystywany jest w leczeniu bezsenności, jako środek przeciwbólowy, a także przy wspomaganiu terapii AIDS czy zespołu stresu pourazowego. Jest to bardzo produktywna odmiana, która wytwarza grube, kompaktowe pąki w dużych ilościach. Słodkie cytrusowe nuty dominują w tym aromacie. Cechuje się również wyjątkową żywicznością. Odmiana odziedziczyła po Blueberry piękny purpurowy kolor, a później przekazała go Purple OG Punch.
PURPLE PUNCH – UKOJENIE I RELAKS
Purple Punch to z kolei niemal czysta Indica. Powstała ona ze skrzyżowania Granddaddy Purple i Larry OG – taki rodowód zapewnia najlepsze cechy. Jakie konkretnie? Dość niski krzak o kompaktowej strukturze wypuszcza jedną główną colę, która otoczona jest bocznymi
łodygami. Każda z nich porośnięta jest grubymi, solidnymi pąkami. Również w tym przypadku częste jest piękne, purpurowe zabarwienie. Żywiczność tej odmiany jest zachwycająca. Topy są oblane soczystą, lepką substancją o nieziemskim zapachu. Odmiana cechuje się słodkim aromatem karmelu, pieczonych jabłek i przyprawami korzennymi. Pachnie ona niczym jesienne wieczory – już sam zapach uspokaja. Zawartość THC w Purple Punch oscyluje w okolicy 20%. Jest to dość szybko kwitnąca odmiana – wystarczy jej zaledwie 8-9 tygodni. Długotrwały, wyciszający efekt Purple Punch zapewnia przyjemny relaks. Również ta odmiana ma terapeutyczne właściwości; pomaga w przypadku mdłości, bezsenności. Wykazuje także lekkie działanie przeciwbólowe.
PURPLE OG PUNCH – ZŁOTE DZIECKO
Dominacja Indiki w tym genotypie z takimi rodzicami jest oczywista. Odzwierciedla się to w wyglądzie tej rośliny. Niewysoki krzak ma mocno rozrośniętą strukturę –wielki top główny otoczony jest licznymi gałązkami bocznymi. To solidna i mocna roślina. Zbite, twarde pąki obficie porastają roślinę. Purple OG Punch zachwyca swoją nieprzeciętną produktywnością. Bujne topy prezentują się przepięknie - przybierają zabarwienie od intensywnego fioletu po ciemną czerwień. Jej czas kwitnienia wynosi zaledwie 7-8 tygodni.
WŁAŚCIWOŚCI PURPLE OG PUNCH
Purple OG Punch od Ganja Farmer
Seeds to także pewniak, jeśli chodzi o produkcję żywicy. Wytwarza mnóstwo tej lepkiej, aromatycznej substancji. Zawartość THC w tej odmianie oscyluje wokół 20%, a najwyższy notowany wynik to 22%. Co się tyczy aromatu tej odmiany, jest on niezwykle interesujący i złożony. Słodkie nuty owoców mieszają się z nieco kwaśnymi akcentami cytrusów i ostrymi korzennymi tonami. W działaniu Purple OG Punch wykazuje właściwości mocno relaksujące i uspokajające.
Fizyczne odprężenie, które zapewnia, jest bardzo przyjemne. Odmiana wprawi w pozytywny nastrój, może wykazywać działanie terapeutyczne, jak jej rodzice (może na przykład wykazywać działanie przeciwbólowe czy pomagać w przypadku bezsenności czy mdłości). Efekt jest dość mocny i długotrwały.
NASIONA DOSKONAŁE DO KOLEKCJI
Te fotoperiodyczne nasiona feminizowane będą doskonałe do kolekcji Indoor, ale bardzo dobrze sprawdzą się także w klaserze Outdoor. Są niewymagające; nie potrzebują specjalistycznej pielęgnacji i są dość odporne. To sprawia, że świetnie nadadzą się nawet dla początkującego kolekcjonera. Wprawieni entuzjaści także będą zachwyceni jej możliwościami i z pewnością będą mogli wyciągnąć z niej to, co najlepsze.
Top odmiany Purple OG Punch. Fot. deFharo, źródło: GrowDiaries.com. Purple OG Punch od Ganja Farmer Seeds. Fot. Soosan, źródło: GrowDiaries.com.How to Hit the VITAL “Shift”
and
Introducing the Advanced Nutrients Sensi Professional Series — the ONLY water-soluble powders to Hit the Shift and meet your cannabis’s phase-dependent nutritional needs.
If you want to increase your crops’ valuable compounds, enjoy heavier harvests, and secure your reputation as a go-to master grower, then you MUST Hit the Shift between the grow phase and the bloom phase.
And the great news is: The Sensi Professional Series does ALL the hard work for you. Backed by 22 years of plant-specific science, it’s the ONLY water-soluble powder line that leverages the dramatic shift in the macro, secondary, and micronutrients your plants needs between both phases to reach the absolute peak of its true genetic potential.
Hitting the Shift is essential to getting the most from your crops. Contact a sales representative to discover more about the Sensi Professional Series.
AdvancedNutrients.com/HitTheShift
see an immediate spike in potency, yields and reputation. potency,
Podążając śladami Gorilla Sherbet F1 Fast Version® od Sweet Seeds®
dwa tygodnie szybsza w porównaniu do swojej bliźniaczki, jak to zwykle bywa w przypadku wszystkich odmian z rodziny F1 Fast Version ®, czyli grupy
szczepów słynących z zachowania tych samych cech, co genetyka, z której się wywodzą, ale które dzięki pracy działu R&D Sweet Seeds ® znacznie
W dzisiejszych czasach świat konopi jest pod dużym wpływem rynku północnoamerykańskiego i jego doskonałych odmian marihuany.
Sweet Seeds ® zawsze szło trochę dalej, aby budować i ulepszać swoją kolekcję genetyczną. Wybierając szczepy, które udostępniają każdego roku, zawsze
możemy cieszyć się pąkami konopi najwyższej jakości.
Zamierzam napisać o bardzo znanej i cenionej Sunset Sherbet (Girl Scout Cookies x Pink Panties) w wersji feminizowanej i zależnej od fotoperiodu, ale z bardzo szybką fazą kwitnienia. Odmiana ta jest o około
skracają swoje kwitnienie. Istnieje bowiem istotna różnica pomiędzy zbieraniem plonów przed końcem lata, a robieniem tego już jesienią z jej nagłymi deszczami, które potrafią przynieść tak wiele niezadowolenia po ciężkiej pracy.
Mowa o Gorilla Sherbet F1 Fast Version ® (SWS98) od Sweet Seeds ® [Sunset Sherbet x Gorilla Girl XL Auto ® (SWS82)].
Dni wzrostu, faza wegetatywna
Opowiem o moim doświadczeniu w uprawie indoor z Gorilla Sherbet F1 Fast Version ®, z oświetleniem LED (220W). Podłoże, którego użyłem to kokos, ulepszony o trochę humusu z robaków (10%) i trochę perlitu.
Dodatkowo, nawozy wykonano z produktów organicznych, które są bardzo pomocne, jeśli chodzi o utrzymanie bogatych aromatów i wzmocnienie doskonałego smaku
każdej odmiany. Po wykiełkowaniu 100% nasion (4) użyłem jako małych doniczek kubków po jogurtach. Do wzrostu użyłem nawozu BIO, połowy dawek. Nie warto używać teraz dużo nawozu, ponieważ nie potrzebują dużo składników odżywczych.
Co 4 dni dodawałem stymulator korzeni, więc w ciągu 12 dni rosły w dobrym tempie i bez stresu.
Nadszedł czas, aby przejść do następnej doniczki, tym razem 1-litrowej.
Przesadzenie odbyło się z Azzosem i Mikosem, aby wzmocnić życie w podłożu.
Ważne jest, aby zawsze utrzymywać lekki ruch roślin za pomocą wentylatora (lub dwóch, jeden przed drugim), aby nie tworzyć kieszeni nieświeżego powietrza, ale także aby wzmocnić łodygi i zapobiec ich zbytniemu rozciągnięciu. Jeśli w twoim przypadku ciągle się rozciągają i spadają, bo łodyga ich
nie podtrzymuje, możesz im pomóc robiąc wokół nich kupkę podłoża, pozostawiając liścienie około 1 cm powyżej.
Po 25 dniach od wykiełkowania rośliny były idealne i gotowe do ostatecznej doniczki. Użyłem czterech pojemników 10-litrowych Airpot. W ten sposób uzyskałem dobre pokrycie całego metra kwadratowego, ponieważ rośliny były wystarczająco rozgałęzione i dodatkowo formowałem je za pomocą LST.
Po przesadzeniu dałem im intensywne podlewanie z maksymalną dawką nawozu wzrostowego, stymulatora korzeni i CAL MAG.
Już w 30 dniu zdecydowałem się na zmianę i przestawiłem je na kwitnienie, ustawiając cykl na 12/12.
Pojawiają się pąki i zaczyna się impreza
Rośliny osiągnęły fazę kwitnienia w doskonałym zdrowiu. Wykazują wielki wigor, z dużymi liśćmi i mocnymi łodygami, które bardzo dobrze wykorzystują cały pokarm.
Stosowałem CAL MAG i nawóz wzrostowy do momentu pojawienia się pierwszych słupków. Wtedy zmieniłem sposób odżywiania, utrzymując CAL
MAG, ale dodając nawóz do kwitnienia i eliminując nawóz wzrostowy. Stosowałem też stymulator kwitnienia w maksymalnych dawkach przy każdym podlewaniu i enzymy co drugie nawadnianie. Tak robiłem do prawie końca ich cyklu życia.
Coś, co zawsze można znaleźć w Sweet Seeds ®, to niesamowity wigor i w przypadku Gorilla Sherbet F1 Fast Version® nie mogło być inaczej.
Wydaje się niewiarygodne, że mając tak mało czasu, można stworzyć kwiaty takiego kalibru.
W 30 dniu kwitnienia pomieszczenie było już wypełnione bardzo słodkimi i cytrusowymi aromatami, a panoramiczny widok na szafę był naprawdę zachęcający.
Widać było długie gałęzie i piękne pędy o bardzo krótkiej odległości międzywęźlowej i mnogość słupków.
Żywica była bardzo obecna we wszystkich liściach otaczających pąki, a nawet oblepiała większe liście.
Ta odmiana jest świetnym producentem kryształów i było to bardzo widoczne pod koniec.
Mając wspaniałą Gorilla Girl XL Auto ® (SWS82) [Gorilla Girl ® x Sweet Gelato Auto ® (SWS74 x SWS76)] jako rodzica, nie mogło być inaczej.
Ta krzyżówka zapewnia również wysoką produkcję i dużą moc. Zbliżał się czas zbiorów i w 42
dniu zaprzestałem karmienia po intensywnym płukaniu preparatem flush.
Nawet przy stosowaniu organicznych odżywek zaleca się płukanie, ponieważ bardzo pomaga to w poprawie smaku i uzyskaniu białawego popiołu w joincie.
W tym momencie rośliny zaczynały utleniać swoje słupki, co jest niewątpliwą oznaką dojrzałości.
Wszystkie szczyty były w dobrych rozmiarach, ale wciąż brakowało im ostatecznego utuczenia, które ma miejsce, gdy ich kielichy puchną. Aromaty w pomieszczeniu były już przysmakiem bogów.
Ostrzenie nożyczek i przygotowanie stojaków do suszenia
Nie ma nic przyjemniejszego niż zbieranie własnych roślin i zapewnienie sobie lekarstw na te dni, kiedy tak bardzo ich potrzebujemy. Faza kwitnienia trwająca 54 dni była więcej niż wystarczająca, aby zebrać dojrzałe rośliny i wielki plon.
Pąki były twarde, długie i super lepkie. Zapach, który wydzielały, był bardzo apetyczny: słodka, cytrusowa mieszanka z nutą świeżego drewna.
Teraz nadszedł czas, aby wysuszyć i wyleczyć te wspaniałe kwiaty i cieszyć się nimi w pełni.
Na koniec mogę zagwarantować, że uprawa Gorilla Sherbet F1 Fast Version ® jest bardzo prosta, jak w przypadku prawie wszystkich odmian Sweet Seeds ®, więc zachęcam do jej sadzenia i odkrycia dla siebie zalet tej wspaniałej odmiany.
Jeśli będziesz uprawiać outdoor, będziesz mieć pewność, że zbiory będą wysokiej jakości i, co najważniejsze, w rekordowym czasie.
Uprawa odmian F1 Fast Version ® to synonim jakości, ilości i szybkości, więc z tą odmianą nie można się pomylić.
Kiełkujmy ją!
CANNADAO KONOPIE I DECENTRALIZACJA FINANSÓW
Od kilku miesięcy przemysł konopny jest ożywiony przez uruchomienie CannaDAO - platformy internetowej, która łączy zdecentralizowane finanse, gry rolnicze, konopie i metawersum. Pomysł wyszedł od grupy biznesmenów z długim doświadczeniem w finansach i blockchain, ich celem jest dostarczenie zestawu narzędzi i usług do rozwiązania większości problemów nękających biznesy związane z legalną marihuaną, a jednocześnie danie członkom platformy możliwości zarabiania pieniędzy poprzez serię funkcji takich jak zbieranie NFT, crowdfunding dla transakcji dot. legalnej marihuany w świecie rzeczywistym lub gry rolnicze.
Czym CannaDAO różni się od innych platform z konopnymi grami?
Platforma CannaDAO posiada cechę, która czyni ją w tej chwili wyjątkową, tj. jako pierwsza umożliwia współzarządzanie. Jak sama nazwa wskazuje, opiera się na DAO, co jest skrótem "Decentralised Autonomous Organisation", czyli na innowacyjnej formie organizacji, która wykorzystuje technologię blockchain, aby zapewnić, że podejmowanie decyzji jest demokratyczne, przejrzyste i bezpieczne.
Przyjrzyjmy się, jak jest skonstruowana, jakie usługi oferuje i jak działa w bardziej szczegółowy sposób.
CannaDAO opiera się na NEAR, blockchainie trzeciej generacji, który wykorzystuje protokół Proof-of-Stake do walidacji nowych bloków; protokół ten potrzebuje bardzo mało energii elektrycznej do wykonania każdej operacji w porównaniu do tej używanej przez Bitcoin, co czyni NEAR przyjaznym dla środowiska blockchainem.
To kwestia, na którą założyciele CannaDAO zwracają baczną uwagę.
Platforma jest podzielona na dwa niezależne, ale połączone segmenty: CannaDAO i CannaFarm. Ten pierwszy działa jako generator treści, takich jak wiadomości w czasie rzeczywistym, pogłębione tematy na dowolny temat związany z konopiami, trendy w branży
i ceny. Bardzo cenionym aspektem jest możliwość zarabiania przez członków na produkowanych przez nich treściach. Pieniądze są wypłacane przez platformę, jeśli treści znajdą się wśród najbardziej pozytywnie ocenianych. Kolejną cechą, która sprawia, że CannaDAO jest bardzo interesująca, jest możliwość proponowania nowych pomysłów i projektów przez członków platformy.
Nowe propozycje muszą przejść przez złożony, przejrzysty i demokratyczny proces decyzyjny z udziałem wszystkich członków platformy, zanim zostaną zatwierdzone.
Platforma oferuje również usługi crowdfundingowe, w ramach których poszczególni członkowie mogą zdecydować się na inwestowanie w rzeczywiste transakcje biznesowe z możliwością zarobienia dużych pieniędzy.
Aby stać się częścią społeczności CannaDAO, użytkownicy są zobowiązani do posiadania tokena zarządzania o nazwie $CANNA. Ten token daje dostęp do różnych poziomów członkostwa, a także może być wykorzystany do płacenia za niektóre usługi oferowane przez platformę lub tworzenia zwrotów poprzez swoje udziały.
Z kolei CannaFarm to segment poświęcony grom rolniczym i tworzeniu metawersum. W przypadku CannaFarm metawersum nosi nazwę "CannaVERSE".
Manifest CannaFarm, znany jako "Rolling Paper", opisuje świat zamieszkany przez "Rebel Humals" i "Stoned Bankers", dwa ludy pozostające ze sobą w ciągłym konflikcie. Rebel Humals to lud hodowców organicznej marihuany, którzy uwielbiają się zjarać i musieli uciec ze swojej planety, ponieważ stała się ona niegościnna.
Przybyli na Ziemię, aby znaleźć nie tylko miejsce, w którym mogliby żyć w pokoju i harmonii, ale także idealne miejsce do rozwoju ich upraw. Jedynym mankamentem są rdzenni mieszkańcy Ziemi, czyli Naćpani Bankierzy, którzy niszczą każdą plantację na planecie nadużywając chemicznych nawozów i pestycydów w celu maksymalizacji zysków. To do Rebel Humals należy przeciwdziałanie dewastacji planety Ziemi.
CannaFarm to gra rolnicza w kategorii ‘play-to-earn’ z własnym tokenem o nazwie $SEED. $SEED jest używany jako token użytkowy do wykonywania wszelkich operacji na platformie, np. do wydobywania NFT. Dokładniej rzecz
ujmując, CannaFarm posiada kolekcję 4200 NFT należących do Generacji-0 z unikalnymi postaciami - czyli głównymi bohaterami gry - z możliwością wyboru pomiędzy Buntowniczymi Humalami i Naćpanymi Bankierami. Planowane jest wydanie kolejnych kolekcji NFT aż do Gen-4. W przeciwieństwie do pierwszej generacji, będą one miały mniej korzyści i będą dostępne w wyższej cenie.
Właściciele NFT mogą sadzić w CannaVERSE i zacząć zarabiać $SEED. Należy jednak najpierw postawić $SEED na zasadzone NFT, aby wygenerować zarobek. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych kryptowalut, im więcej $SEED zostanie postawionych, tym wyższy będzie zysk z zasadzonych NFT. Dodatkowo CannaFarm pozwala na dalsze zarobki poprzez kupno i sprzedaż oraz wybijanie nowych NFT.
Oba uniwersa CannaDAO są połączone ze światem rzeczywistym, czego przykładem jest możliwość wykorzystania tokena $SEED do dokonywania zakupów u sprzedawców powiązanych z platformą.
CannaDAO jest kolejnym dowodem na ogromny potencjał konopi i korzyści, jakie ta roślina może wygenerować dla ludzi.
PODKRĘCANIE THC
Amerykańska firma biotechnologiczna Growing Together Research, Inc. (GTR) ogłosiła w tym tygodniu, że opracowała nową technologię genetycznego zwiększania lub zmniejszania poziomu THC w szczepach uprawianych do użytku rekreacyjnego lub leczniczego.
W sierpniu 2020 roku GTR nawiązała współpracę z inną firmą badawczą w celu zaprojektowania i zoptymalizowania protokołów modyfikacji genetycznej konopi przemysłowych do celów detalicznych. Wyniki obejmowały sprawdzone edycje genów, które mogły wyeliminować produkcję THC prawie całkowicie ze szczepu, jednocześnie zwiększając poziom CBD.
Na początku tego roku zespół ujawnił, że udało mu się osiągnąć pierwszą stabilną transformację kilku odmian konopi pozbawionych THC. Oczekuje się, że te zmodyfikowane szczepy pojawią się na rynku w ostatnich miesiącach 2022 roku. Ideą ich powstania jest pomoc amerykańskim rolnikom w utrzymaniu zawartości procentowej THC w ich uprawach konopi poniżej progu 0.3%, który dyktują przepisy federalne.
Uprawom konopi przemysłowych, które przekraczają ten poziom, często grozi całkowite zniszczenie. Co gorsza, istnieje ryzyko bycia ściganym za uprawę konopi. Jest to prawdziwy problem dla rolników, ponieważ według badań przeprowadzonych przez New Frontier Data ponad 10% zasadzonych konopi w latach 2018-2020 przekroczyło federalny limit 0.3% THC. Badania pokazują również, że wiele szczepów zawiera znacznie wyższe poziomy THC niż dozwolone i inne poziomy CBD od tych wymienionych na certyfikatach analizy przedstawionych hodowcom.
GTR planuje rozpocząć wysiłki we współpracy z partnerami w Kanadzie, aby stworzyć szczepy konopi o zwiększonym poziomie THC. Po wykazaniu możliwości wyłączenia lub zmniejszenia ekspresji genów kodujących THC, GTR eksperymentuje obecnie z podwyższeniem poziomu THC. Oczekuje się, że pierwszy zestaw szczepów o wysokiej zawartości THC zostanie ukończony w trzecim kwartale 2023 roku.
Zdolność do zmieniania poziomu THC w górę i w dół, inaczej znana jako "Delta9 Dial", symbolizuje znaczny postęp w stabilnej edycji genów rośliny konopi - coś, co według GTR jest notorycznie wyzwaniem. Nowa technika jeszcze bardziej zwiększa możliwości platformy
genomicznej GTR, w której hodowcy mogą wybierać spośród wielu cech, aby dostosować genetykę swoich roślin, optymalizując ich wartość.
"Ta sama technika może być również wykorzystana do modulacji poziomów CBD i CBG. Chociaż obecnie koncentrujemy się na THC, można będzie dostroić się do dowolnej zawartości kannabinoidów, która jest wymagana”.
Technologia ta okazuje się również skuteczna w przypadku niemal wszystkich odmian konopi. Potencjalnie pozwala hodowcom na zwiększenie stężenia THC do 30% lub więcej w odmianach, które są już naszymi ulubionymi.
Pytanie brzmi jednak, czy palacze zaakceptują zioło GMO? Jak na razie legalny rynek skłania się ku kupowaniu zioła głównie na podstawie jego
mocy THC. Nie wiadomo jeszcze, czy konsumenci zaakceptują branżowe zamiłowanie do coraz wyższego haju i wydadzą ciężko zarobione pieniądze na zakup zioła GMO.
GTR rozumie piętno GMO, ale zapewnia nas, że nie ma się czego obawiać. Standardowe zastrzeżenia dotyczące żywności GMO nie dotyczą technologii stosowanej w celu zwiększenia lub zmniejszenia poziomu THC. "Ogólnie rzecz biorąc, uważamy, że znaczące obawy wokół GMO wynikają z obawy przed nienaturalnym tasowaniem genów między różnymi organizmami/ gatunkami, aby stworzyć ‘Frankenorganizm’. To nie jest nasze podejście. Zamiast tego GTR wprowadza krótką sekwencję DNA, która blokuje produkcję pojedynczego enzymu zaangażowanego w pojedynczą ścieżkę biosyntezy kannabinoidów. Nie dodaje się żadnych obcych genów z innych organizmów",
wyjaśnia rzecznik GTR.
GTR dodaje, że biotechnologia jest obecnie wykorzystywana do poprawy naszej diety poprzez zwiększenie zawartości składników odżywczych w żywności, przy jednoczesnym poszerzeniu i zwiększeniu wyboru dostępnych warzyw i owoców. Twierdzi, że biotechnologia może pomóc środowisku. Może ona zmniejszyć nasze zużycie szkodliwych chemicznych pestycydów i herbicydów oraz ograniczyć wylesianie poprzez zwiększenie wydajności rolnictwa i zdolności sekwestracji dwutlenku węgla.
Korzyści te są często pomijane lub ignorowane na rzecz negatywnych skojarzeń, jeśli chodzi o biotechnologię i rolnictwo. Musimy jednak o nich pamiętać, aby mieć wyważoną opinię na temat podejść opartych na biotechnologii, w tym tego, w jaki sposób niektóre z nich mogą przynieść korzyści łańcuchowi żywnościowemu, naszemu zdrowiu, naszym roślinom i naszej planecie.
Technologia posuwa się naprzód i można dostrzec przyszły punkt, w którym wszystkie pomniejsze i znaczące kannabinoidy zostaną odblokowane i będą podatne na manipulacjęumożliwiając nam dowolną zmianę poziomów kannabinoidów, tworząc nowe kombinacje i moce. Podejrzewam, że kiedy to nastąpi, zawartość CBD lub CBG (na przykład) będzie mogła dorównać lub przewyższyć poziomy THC, które obecnie widzimy. Będzie to punkt, w którym korzyści lecznicze konopi zaczną być w pełni realizowane i znajdą lepsze dopasowanie do głównego nurtu medycyny.
ZIOŁA DO PALENIA ZAMIENNIKI TYTONIU
Mądra i stara Europa zapomniała ze strachu o swoich długich konopnych tradycjach i masowo pali tytoń, także w palonych wspólnie „jointach z marihuany”. Potrafi to zmylić palacza i wpędzić go w nikotynizm. Tymczasem jej młoda i rzekomo głupia córka Ameryka od dawna już nie chce kopcić nałogowo, ale woli „podleczyć się” okazjonalnie najlepszymi odmianami medycznej marihuany lub jej najczystszymi ekstraktami i olejami. Bez żadnych nowoczesnych dodatków chemicznych, zwłaszcza bez uzależniającego i szkodliwego przemysłowego tytoniu.
Nikotyna nie tylko utrudnia proces leczenia. Pominiemy jej skutki dla zdrowia, bo wszyscy o nich sporo już wiemy. Nikotyna sprawia także, że ludzie używają o wiele więcej marihuany (i wielu innych środków psychoaktywnych) niż normalnie im potrzeba w celach leczniczych lub rekreacyjnych. Czyni ona w ten sposób spustoszenie nie tylko w naszych płucach, ale i w portfelu. Bez nikotyny potrzebne dawki szybko spadają, zaś ich klarowność, efekt leczniczy oraz psychoaktywność ulegają wzmocnieniu. Palenie staje się znowu coraz bardziej okazjonalne i uroczyste, jak przed nałogiem nikotynowym. Przede wszystkim zaś bardziej lecznicze niż szkodliwe.
Jeszcze przed II wojna światową w skręcie czy fajce nie musiał tlić się wyłącznie tytoń. Używano różnych ziół, choćby ziela marchewki, choć dzisiaj wydaje się to podejrzane mimowolnym strażnikom monopolu gigantów tytoniowych. W Australii można kupić papierosy z eukaliptusem, w wielu innych zachodnich krajach – z damianą. Dostępne są mieszanki różnych ziół do palenia bez nikotyny przypominające tytoń do skrętów. Amerykańskie ziołowe papierosy Ecstasy zostały wycofane z tamtejszego rynku.
Prawo w wielu krajach (np. w Niemczech) wręcz zabrania sprzedawania papierosów, które nie zawierają nikotyny (sic!). Tamtejsi producenci substytutów tytoniu omijają prawo sprzedając je jako zioła do kadzideł czy herbatę. Aby nie było złudzeń co do ich przeznaczenia, przypominają one wyroby tytoniowe – są podobnie opakowane i reklamowane. U naszych zachodnich sąsiadów wykorzystywane są w tych produktach również legalne przemysłowe
konopie o niskiej zawartości związków psychoaktywnych. Przed II wojną światową w Niemczech wieśniacy palili mieszankę konopną o nazwie knaster i tak też często nazywają się te produkty dzisiaj.
Trudno wyobrazić sobie świat bez rytualnego dymu i palenia, choćby tylko kadzidła lub kadzidełka. To dobra wiadomość dla wielu palaczy, że mogą sobie czasem pozwolić na zapalenie różnych ziół bez większego uszczerbku na zdrowiu. A nawet w leczniczych celach, jak w przypadku konopi. Na świecie ludzie palą kilkadziesiąt różnych ziół w świątyni swojego ciała – większość nie uzależnia jak tytoń i można palić je sporadycznie. Mogą one zastąpić nikotynę chociażby w okresie przejściowym. Po kilku dniach potrzeba częstego palenia zamienników zanika wraz z głodem nikotyny.
Nie trzeba nawet uczyć się, jak robić skręty z bibułki – istnieją gotowe papierosy i maszynki do ich robienia. Wielu autorów podręczników do rzucania palenia tytoniu radzi, aby w kryzysowych chwilach zakręcić papierosa choćby z szałwi czy miętowej herbaty – grunt, aby nie zawierał nikotyny, która z powrotem wpędzi nas w nałóg codziennego palenia wielu papierosów.
Ziół można używać sporadycznie, bez ryzyka powrotu do uzależnienia od nikotyny.
Dużo lepszym pomysłem od gotowych produktów z nikotyną jest również własny tytoń bez podejrzanych dodatków przemysłowych. Warto też wiedzieć, że w indiańskich oryginalnych mieszankach do palenia tytoń stanowił zaledwie ok. 5-10% objętości nabitej fajki. Możemy np. stopniowo zmniejszać
ilość tytoniu w mieszance. Bardziej znane, legalne i dostępne alternatywy to: damiana, Yerba Santa, rośliny z rodzaju stroiczka (Lobelia), janowiec kanaryjski, szałwia, rumianek, świetlik, lawenda. Niestety niewiele wiadomo o ich szkodliwości. Tylko trochę wiemy też o ich zastosowaniach leczniczych pod postacią dymu. Najpopularniejsze i najlepiej zbadane jest meksykańskie zioło św.
Damiana – nawiasem mówiąc, patrona farmaceutów. Można je często znaleźć w aptece jako składnik ziołowych afrodyzjaków i pigułek na potencję dla mężczyzn – chociaż w Meksyku raczej cieszy się raczej większą sławą wśród kobiet. W sieci znajdziemy damianę (Turnera aphrodisiaca) dużo taniej oraz w naturalnej postaci. Jest to zioło jakimś cudem wciąż legalne, nawet w
Polsce (sławnej z powodu unikalnych w świecie i 100% oryginalnych zakazów niektórych „narkotyków”, np. pieprzu metystynowego lub niesprecyzowanych „grzybów halucynogennych”).
Tymczasem damiana jest nieco psychoaktywna i pod wieloma względami podobna do konopi (choćby w swoim działaniu afrodyzjakalnym). Świetnie się z nimi komponuje, zaś zdaniem wielu ludzi, zwłaszcza w Ameryce Płd, potrafi je nawet czasowo zastąpić (gdy nielegalne konopie mają kłopoty i trudno je znaleźć).
Damiana ma lekko miętowy smak, który przypada do gustu zwłaszcza zwolennikom lżejszych papierosów mentolowych. Jeśli wolimy cięższy i mocniejszy dym, bardziej spodoba się nam np. eukaliptus.
ZASŁONA DYMNA
Najlepszym zamiennikiem tytoniu w normalnym (idealnym?) świecie byłyby oczywiście konopie. Najbardziej pożyteczna i strategiczna roślina w historii ludzkości jest również najczęściej i najdokładniej badaną w historii medycyny – wbrew temu, co mówią politycy („Potrzebne są dalsze, dokładniejsze badania”). Poważnych i rzetelnych badań wybitnych naukowców i lekarzy z najlepszych uniwersytetów i szpitali, opublikowanych w najlepszych czasopismach naukowych, było już tysiące. Łatwo je znaleźć na PubMed.
Przed erą Internetu też ich sporo było, zwłaszcza w sławnych latach 60. XX stulecia. A także w XIX wieku i jeszcze wcześniej przed erą Nowoczesnej Medycyny i praw patentowych – ale tak „starej” lub „obcej” wiedzy medycznej amerykański naukowy establishment w ogóle nie uznaje, podobnie jak całej medycyny naturalnej, roślin i leków innych kultur.
Warto jednak pamiętać, że nigdy w historii nie odnotowano zgonu, śmiertelnego przedawkowania czy wystąpienia choroby nowotworowej z powodu używania konopi. Odwrotnie: nawet w rządowych mediach coraz więcej słyszymy o skutecznym leczeniu konopiami różnych groźnych chorób, w tym raka.
Sporo było też badań dotyczących stosowania dymu konopnego w celach rekreacyjnych, nie tylko medycznych. Wyniki uzyskane przez naukowców z Kaliforni i Alabamy potwierdziły wcześniejsze rezultaty podobnych badań, które ustaliły, że chociaż marihuana zawiera częściowo te same toksyczne substancje, co tytoń, jej palenie nie wiąże się z podobnym ryzykiem dla płuc.
Badanie trwało prawie 20 lat (zaczęło się w 1985 r.) i zostało przeprowadzone na grupie 5115 mężczyzn i kobiet w wieku 18-30 lat w miastach: Birmingham, Chicago, Oakland i Minneapolis.
Średnio palacze tytoniu wypalali około 9 papierosów dziennie, gdy tymczasem palacze marihuany palili średnio jednego lub dwa skręty kilka razy w miesiącu.To typowe dla amerykańskich palaczy marihuany - podkreślił dr Kertesz, jeden z naukowców prowadzących badanie.
Naukowcy wyliczyli wyniki dla każdej grupy, wzięli też pod uwagę czynniki zewnętrzne takie jak zanieczyszczenie powietrza w miastach, w których mieszkali uczestnicy badań.
Rezultaty były zaskakujące dla amerykańskich badaczy: marihuana najwyraźniej nie szkodziła płucom. Papierosy zaś wyraźnie wpływały źle na płuca badanych na przestrzeni lat.
Kondycja płuc palaczy tytoniu regularnie się pogarszała w trakcie wieloletniego eksperymentu. Tymczasem palenie marihuany - co najmniej jednego skręta dziennie przez siedem lat lub jednego w tygodniu przez 20 lat (uczestnicy badania rzadko palili częściej) nie wiązało się z
napisała list do specjalistycznego periodyku European Respiratory Journal (9.2008), aby zdyskredytować głośne w mediach studium naukowców z Nowej Zelandii wskazujące, że palenie marihuany może prowadzić do zwiększonego ryzyka zachorowania
Zauważył, że nawet jednorazowa inhalacja dymem konopi potrafi zatrzymać ostry atak astmy.
Media wciąż jednak stosują taktykę polegająca na straszeniu ludzi rakiem płuc w celu uzasadniania prohibicji konopnej, nawet jeśli naukowcy nigdy
pogorszeniem stanu płuc badanych. Nie wzięto pod uwagę raka płuc, jednak inne badania nie wykazały jakiegokolwiek definitywnego powiązania między używaniem marihuany a rakiem, podkreślała agencja prasowa the Associated Press.
Michael Phelphs, najbardziej utytułowany sportowiec i największy rekordzista w historii świata, przyznał się do palenia marihuany. Tymczasem wiadomo: w pływaniu ważna jest objętość płuc.
Trudno wyobrazić sobie, aby Phelphs mógł osiągnąć podobne wyniki paląc tytoń. Dym marihuany otwiera drogi oddechowe w płucach, zaś palenie tytoniu odwrotnie: blokuje je. Jako pierwszy odkrył i opisał to słynny specjalista chorób płuc, dr Donald Tashkin, dzisiaj emerytowany profesor medycyny z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Tashkin spędził prawie 40 lat badając szkodliwy wpływ palenia na płuca. W 2006 r. badania dr. Tashkina pokazały, że konopie nie tylko nie powodują raka płuc, ale zdają się wręcz chronić przed nim. Dwa lata później grupa lekarzy
na raka płuc. Badania miały wadliwą metodologię, jednak wnioski z nierzetelnej pracy naukowej podchwyciły telewizje i gazety na całym świecie jeszcze przed jej publikacją. Kolejny raz telewizje donosiły, że „jeden skręt równa się wielu papierosom, jeśli chodzi o ryzyko raka”.
Przyczyną różnicy między wpływem palenia tytoniu i konopi na płuca może być działanie głównego składnika marihuany, związku chemicznego THC, odpowiedzialnego za uczucie "haju", jakiego doświadczają palacze.
Poza dostarczeniem przyjemności THC pomaga przeciw oparzeniom i może przeciwdziałać negatywnym efektom innych, groźniejszych substancji, uważa dr Tashkin.
Inni badacze przyczyny dopatrują się w radioaktywności dymu tytoniowego (a także nawozów stosowanych przy uprawie tytoniu).
Doktor Tashkin stwierdził także, że marihuana nie powoduje ani nie nasila objawów rozedmy płuc, co jest bardzo dziwne w przypadku jakichkolwiek substancji służących do palenia.
nie byli w stanie przedstawić opinii publicznej choćby tylko jednego przypadku choroby nowotworowej spowodowanej przez używanie marihuany.
The Lancet, jedno z najbardziej znanych i cenionych na świecie czasopism medycznych, stwierdził po raz pierwszy już w 1995 roku, że "palenie marihuany, nawet w dłuższej perspektywie czasowej, nie jest szkodliwe dla zdrowia" i że "konopie per se nie są zagrożeniem dla społeczeństwa, ale dalsze spychanie ich do podziemia może nim być”.
Pismo przypomina politykom, że nie tylko lekarze, ale także szefowie policji okazują wsparcie dla reformy prawa antynarkotykowego.
Gazeta przypomniała, że zgodnie z raportem holenderskiego rządu, depenalizacja posiadania miękkich narkotyków nie doprowadziła do wzrostu użycia narkotyków twardych. Lancet od wielu lat podkreśla, że depenalizacja to za mało.
Musi być ona połączona z kontrolą źródeł zaopatrzenia, dystrybucji i reklamy, tak jak dzieje się to w przypadku tytoniu.
KONTROLOWANIE ROZMIARU ROŚLIN PRZY KWITNIENIU KONOPI
Jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy w uprawie indoor jest przygotowanie się do zmiany czasu z 18/6 na 12/12. Długi okres wegetacyjny jest już za nami i teraz możemy cieszyć się na myśl o tym, co nasze rośliny naprawdę potrafią w zakresie produkcji pąków, żywicy, terpenów i plonów. W tym artykule wyjaśniam, czym jest faza rozciągania, co ją powoduje, jak reagują różne rośliny, omawiam metody treningowe pomagające w kontrolowaniu roślin i podaję 5 najlepszych wskazówek, aby ułatwić Twoje życie growera tak bardzo, jak to tylko możliwe.
Co to jest rozciąganie się roślin?
Zasadniczo, odnosi się to do punktu, od którego wasze rośliny przechodzą ze stanu weg do rozpoczęcia kwitnienia. Ponieważ godziny światła dziennego są skrócone z 18 do 12, rośliny reagują poprzez produkcję hormonów, które powodują, że rośliny rosną tak wysokie, jak to możliwe. Rozciąganie nastąpi w ciągu pierwszych 1-3 tygodni 12/12 i w ciągu tygodnia 4 ustąpi.
Zmiany hormonalne
Ponieważ Cannabis jest gatunkiem dominacji wierzchołkowej, oznacza to, że rośliny będą rosły z głównym szczytem korony. Jeśli rośliny nie są przeszkolone, jest możliwe dla niektórych szczepów z dominacją sativa, że będą rosnąć wysoko na 8-15 stóp przy outdoor. Stosowanie metod treningowych, takich jak topping, może łatwo zakłócić poziom produkowanego hormonu wzrostu auksyny i pozwolić roślinom na przyjęcie krzaczastego i krępego wyglądu.
Rośliny Indica Cannabis:
- Gdy wejdą w pierwsze kilka tygodni 12/12, podwoją swój rozmiar.
- Indica lepiej nadają się dla hodowców z ograniczoną przestrzenią uprawną.
- Zazwyczaj ostateczna wysokość indica to coś między 90-120 cm.
Rośliny Sativa Cannabis:
- Rośliny sativa po zakwitnięciu mogą szybko podwoić rozmiar, a czasem go potroić.
- Bez treningu niektóre sativy mogą stać się bardzo wysokie w pomieszczeniach.
- Ostateczna wysokość sativy może wynosić między 180 i 270 cm.
Rośliny hybrydowe Cannabis:
- W zależności od miksu genetycznego rośliny zazwyczaj podwoją swój rozmiar.
- Hybrydy są mieszanką genetyki indica i sativa.
- Ostateczna wysokość hybrydy może
wynosić 120-150 cm.
Metody treningu
1. Topping - jest to najprostszy sposób na zaburzenie produkcji hormonu wzrostu auksyny, który odpowiada za wzrost pionowy. Przycinanie oznacza po prostu całkowite usunięcie pędu koronowego i pozostawienie małych pędów po obu stronach. Rośliny, które zostały przycięte podczas fazy wegetatywnej, będą miały krzaczasty, choinkowy charakter i w zależności od tego, jak często przycinanie było stosowane, możemy dyktować liczbę miejsc wzrostu.
2. Podwiązywanie - nazywane również techniką niskiego stresu (LST), podwiązywanie jest bezstresowym sposobem manipulowania baldachimem. Używając sznurka lub drutu przyjaznego dla roślin, można wziąć najwyższy punkt rośliny i go przywiązać. Roślina jest oszukiwana i myśli, że pęd korony nie jest już obecny i dlatego wysyła hormon wzrostu do reszty rośliny. W ciągu kilku dni związana część będzie rosła w górę, jak zwykle.
3. SCROG - czasami użycie siatki jest wymagane, aby móc utrzymać duże rozmiary rośliny. Na Screen of Green trzeba czasu i cierpliwości, często wymaga on wielu technik szkoleniowych stosowanych razem dla najlepszych wyników. SCROG jest doskonałym sposobem na zwiększenie plonów, wsparcie roślin i zmaksymalizowanie przestrzeni uprawy indoor, jednak najlepiej nadaje się dla doświadczonych hodowców.
5 najważniejszych wskazówek dotyczących kontroli rozciągania
Porada #1: Zawsze upewnij się, że zostawiasz sobie dużo miejsca, aby umożliwić roślinom wzrost. Niezależnie od tego, czy pracujecie z krzyżówkami, indica czy sativa,
unikajcie sytuacji, gdy rośliny rosną zbyt wysoko i blisko świateł.
Porada #2: Gdy wasze rośliny są już rozciągnięte, unikajcie wszelkich ćwiczeń, takich jak podcinanie, przycinanie czy supercropping. Spowodują one jedynie stres rośliny, a w niektórych przypadkach może nawet wywołać hermafrodytyzm.
Porada #3: Jeśli jesteś w 3 tygodniu 12/12 i zauważyłeś, że rośliny rosną zbyt wysoko, to najlepszą rzeczą do zrobienia jest po prostu przywiązanie roślin najlepiej jak potrafisz. Każda redukcja wysokości jest bonusem, a wczesne związanie roślin może również zaoszczędzić wiele stresu cieplnego później.
Porada #4: Przy uprawie wielu odmian jednocześnie, okaże się, że niektóre rośliny będą rosły wyżej niż inne. Najlepiej jest spróbować osiągnąć równomierne rozłożenie światła, więc upewnijcie się, że krótsze odmiany z dominacją indica nie są zaniedbywane pod tym względem.
Porada #5: Stres cieplny może być jednym z głównych powodów, dla których rośliny mogą urosnąć bardzo wysokie. Zimne temperatury w nocy mogą być również przyczyną wysokich i szczupłych roślin. Utrzymujcie temperaturę w waszym pomieszczeniu do uprawy w granicach 18-24 stopni Celsjusza. Oznacza to, że gdy światła są wyłączone, temperatura spada do 18-20 stopni Celsjusza; z włączonymi światłami temperatura jest stała i wynosi 24 stopnie Celsjusza.
Wnioski
Czasami faza rozciągania może przytłoczyć początkującego hodowcę i spowodować, że rośliny staną się niewygodnie wysokie i będą narażone na stres cieplny z powodu zbyt blisko ustawionych świateł. Jeśli nie jesteś pewny, jak wysokie mogą być rośliny po wywołaniu kwitnienia, przygotuj się na zastosowanie technik treningowych podczas 18/6. To daje przewagę po zmianie czasu oświetlania, a także pozwoli dowiedzieć się więcej o tym, jak różne rośliny reagują na kwitnienie.
UPRAWA Z JORGEM CERVANTESEM
Cervantes jorge@marijuanagrowing.comŚWIATŁO!
Zazwyczaj hodowcy hobbystyczni wydają 100-500 dolarów na pojedynczą lampę do uprawy, która pokrywa obszar 90x90cm lub 120x120 cm. Wysokość montażu waha się od 30 do 90cm w zależności od konstrukcji oprawy LED.
Oprzyrządowanie musi dostarczać odpowiednią ilość światła użytkowego dla wzrostu konopi na całej powierzchni ogrodu. Zacznij od najwyższej klasy PPFD (μmols/m2/sekundę) oprawy LED, na którą Cię stać. Aby uzyskać najlepsze wyniki, należy szukać μmols/m2/ sekundę powyżej 2,0.
Pomiar użytecznego światła do wzrostu konopi może stać się skomplikowany i mylący. Aby uprościć kilka złożonych pomiarów, skondensowałem te informacje tak, aby były łatwe do
zrozumienia. Będziesz musiał znać aktywny obszar wzrostu twojego pomieszcenia uprawowego, wysokość urządzenia do uprawy światła, wydajność urządzenia i godziny, w których światło jest włączone.
Powierzchnia - (m2) pomieszczenia do uprawy - długość x szerokość, ślad świetlny - fizyczny obszar pokryty światłem.
Wysokość urządzenia - 30, 60, 90 cm. Watów energii elektrycznej - LED zużywa 40% mniej energii elektrycznej niż HID, CFL itp.
Wydajność światła - mierzona w PAR, PPFD 2-2,7 µmol/J dla twojej uprawy. Godziny oświetlania - fotoperiod 18/6 weg, 12/12, 13.5/10.5 kwitnienie, autoflower 20/4 weg & kwitnienie
Wielu producentów, takich jak MIGRO, dostarcza wszystkich potrzebnych informacji - powierzchnia, wysokość montażu, światło użyteczne dla wzrostu roślin i moc oprawy oświetleniowej.
Producent dostarczy odpowiednią wysokość montażu dla danego obszaru, aby oświetlić go optymalną ilością światła dla wzrostu roślin. Poniższe
marnowane. Wysokość mocowania - hobbystyczne oprawy do oświetlenia LED są zazwyczaj przeznaczone do montażu na wysokości 30, 60, 90cm nad ogrodem.
Przy montażu na wysokości 30cm światło docierające do czaszy ogrodu jest jasne, ale powierzchnia podstawy dość mała. Wraz ze wzrostem wysokości
Duże zdrowe kwiaty są produktem idealnego połączenia światła, powietrza (CO2), wody, składników odżywczych i podłoża.
informacje podsumowują główne sprawy, o których musisz wiedzieć. Powierzchnia - zmierz stopy kwadratowe lub m2 (długość x szerokość = m2) aktywnego obszaru ogrodu, który ma być oświetlony. Jest to obszar, który ma być oświetlony przez lampy uprawowe. Światło, które nie pada na liście roślin - ściany i podłogę - jest
montażu zwiększa się zasięg światła (footprint), a spada intensywność światła.
Wydajność lampy - mierzy ile światła użytecznego dla wzrostu konopi produkuje dana lampa na każdy wat energii elektrycznej. Urządzenie musi rzucać równomierny ślad intensywnego światła na cały obszar ogrodu. Użyteczne
światło dla wzrostu roślin emitowane z poszczególnych lamp LED, HID, CFL itp. jest wyrażone jako "Photosynthetic Active Radiation" (PAR) watów.
Światło emitowane przez całą instalację oświetleniową, które faktycznie dociera do baldachimu aktywnie rosnącego ogrodu, jest wyrażane jako gęstość strumienia fotonów fotosyntetycznych (PPFD).
POMIAR PAR
Aplikacje na smartfony dla IOS i Android są dokładne w zakresie około 10% przy pomiarze PAR/PPFD. Niedrogie
luksomierze mogą być również używane do przeliczania. Wykresy współczynników konwersji można znaleźć na stronie www.migrolight.com.
Strumień fotonów fotosyntetycznych (PPF) to ilość PAR (liczba fotonów o długości fali od 400 do 700nm) emitowana z lampy w ciągu sekundy. Jednostką jest mikromol (μmol) na sekundę (s), w skrócie μmol-s-1 lub μmol/s. Wartość tę mierzy się zwykle w laboratorium za pomocą sfery zintegrowanej, która mierzy całkowitą ilość fotonów emitowanych z lampy.
Strumień fotonów fotosyntetycznych (PPFD) to strumień PPF padający na metr kwadratowy (m2)
w jednostkach μmol-m-2•s-1 lub μmol/ m2-s. PPF i PPFD są często używane zamiennie, a wśród naukowców i inżynierów trwa debata, który termin jest "poprawny".
Aby uniknąć niejednoznaczności, skoncentruj się na jednostce; jeśli m2 jest uwzględniony, wtedy wartość odnosi się do intensywności PAR na powierzchni, która jest zwykle mierzona na szczycie rośliny.
Jeśli m2 nie jest uwzględniony, wtedy odnosi się to do całkowitej ilości światła emitowanego z lampy (PPF), a nie intensywności w konkretnym miejscu (PPFD).
Godziny oświetlania: rośliny konopi z fotoperiodem wymagają 12-13.5h światła, aby wywołać i utrzymać kwitnienie. Musisz użyć bardziej intensywnego światła do uprawy, aby dostarczyć całe niezbędne światło
do szybkiego wzrostu. Konopie automatycznie kwitnące mogą otrzymać 20 godzin światła podczas kwitnienia. Możesz dać autokwitnącej marihuanie mniej intensywne światło przez więcej godzin, aby wypełnić Daily Light Integral (DLI) tak, aby wytworzyła duże, grube kwiaty.
Waty energii elektrycznej: wysokiej jakości oprawy oświetleniowe LED wytwarzają prawie dwa razy więcej światła niż lampy HID (High Intensity Discharge) przy tej samej ilości zużywanej energii elektrycznej. Po ustaleniu PPFD waty na metr kwadratowy (Wm2) to przydatne jednostki miary.
Jeśli twoja przestrzeń uprawowa nie jest standardowej wielkości, możesz obliczyć powierzchnię i odpowiednią moc, aby zapewnić intensywność PAR, korzystając z tabeli w sekcji "Grow Light Wattage Guide".
Ten artykuł pochodzi z nowego DARMOWEGO 100-stronicowego cyfrowego wydania „We Grow Cannabis” autorstwa Jorge’a Cervantesa. Nowe wydanie cyfrowe będzie dostępne jesienią 2022 roku. Jorge jest bardzo podekscytowany nową publikacją, która pomoże setkom tysięcy hodowców konopi uprawiać więcej i lepiej! © 2022. Pobierz swój DARMOWY egzemplarz nowego 100-stronicowego wydania „We Grow Cannabis” tutaj: https://marijuanagrowing.com
PRZEWODNIK PO GENETYCE KONOPI
DLA POCZĄTKUJĄCYCH
Przemysł konopny z pewnością kwitnie i nigdy nie było tak wielu dostępnych odmian! Nadążanie za najnowszymi trendami może być trudne, a zrozumienie genetycznego składu wielu odmian może być trudne. W tym artykule podzielimy się na różne rodzaje rośliny konopi i wyjaśnimy cechy każdej z nich.
Rośliny Cannabis Indica
Indica reprezentują jedną stronę spektrum genetycznego i są naturalnie spotykane w tych częściach świata, które doświadczają krótkiego lata. Czas kwitnienia to zazwyczaj pomiędzy 7.5 i 8.5 tygodnia, a struktura wzrostu będzie krótka i krępa, z ciasnymi odstępami między gałęziami. Liście będą grube, rośliny po kwitnieniu mogą podwoić wysokość i będą produkować pąki wielkości piłki golfowej od góry do dołu.
Powiązane efekty
Podczas palenia indiki efekty są ciężkie, senne i bardzo relaksujące. Najlepiej nadaje się na wieczór, aby uniknąć uczucia rozleniwienia w ciągu dnia. Indiki są często najlepszym lekarstwem dla pacjentów szukających ulgi terapeutycznej i dla każdego, kto potrzebuje głębokiego snu.
Cechy charakterystyczne
- Krótki czas kwitnienia.
- Rozciągnie się w niewielkim stopniu.
- Krótkie i napięte międzywęźla.
- Grube i palczaste liście.
- Idealna do konfiguracji Sea of Green.
- Silny i narkotyczny efekt.
- Bardzo odporne rośliny.
Rośliny Cannabis Sativa Rośliny Sativa reprezentują drugi koniec spektrum i można je znaleźć naturalnie rosnące w tropikalnym klimacie z długimi porami roku. Czas kwitnienia będzie się wahał między 11-14 tygodniami w zależności od sativy; będzie ona wysoką, krzaczastą i szybko rosnącą rośliną. Sativy są łatwiejsze w uprawie niż indiki, dzięki dużym odstępom międzywęźlowym i długim, cienkim rozgałęzieniom bocznym, jednak po kwitnieniu mają one tendencję do rozciągania się na wysokość większą o 200-300%. Będą produkować wysokie i wydłużone kwiaty i dadzą plon znacznie większy niż indica.
Powiązane efekty
Jeśli lubisz uspokajające i relaksujące uczucie podczas palenia indiki, to sativa jest przeciwieństwem w każdym sensie. Podczas palenia kwiatów sativy efekty są pozytywne, energetyczne, jasne, głęboko kreatywne, motywujace, z uczuciem euforii. Sativy są doskonałym sposobem na rozpoczęcie dnia i są idealne dla osób zajętych i kreatywnych.
Cechy charakterystyczne
- Długi czas kwitnienia wynoszący 11-14 tygodni.
- Rozmiar może się podwoić lub potroić.
- Lepiej nadaje się dla doświadczonych hodowców.
- Rośliny o dużych plonach.
- Potrzebuje tropikalnej pogody na zewnątrz.
- Bardziej wrażliwe na stres i patogeny.
Rośliny konopi hybrydowe
Hybrydy reprezentują to co najlepsze z obu światów i pozwalają hodowcy cieszyć się najbardziej pożądanymi cechami indica i najbardziej pożądanymi cechami sativa. Hybrydy potrzebują od 8 do 10 tygodni, aby zakwitnąć i zazwyczaj podwajają wysokość po kwitnieniu. Jeśli chodzi o trening roślin, to hybrydy są najłatwiejszymi roślinami do pracy.
Powiązane efekty
Dla tych, którzy nie chcą być jak zombie przez cały dzień, albo nie chcą odlecieć zbyt wysoko, stworzono właśnie hybrydy.
Hybrydy oferują dobrze wyważony efekt, który nie jest zbyt przytłaczający i można cieszyć się nim przez cały dzień, bez odczuwania lenistwa i braku motywacji.
Cechy charakterystyczne
- Czas kwitnienia 8-10 tygodni.
- Większa różnorodność genetyczna z fenotypami.
- Dobrze wyważony efekt, idealny na dzień.
- Reprezentuje najlepsze cechy obu rodziców.
- Lepiej nadaje się do SCROG i treningu roślin.
Rośliny konopi automatycznie kwitnące
Automaty są oddzielnym rodzajem roślin Cannabis ze względu na fakt, że po 4 tygodniach uprawy zaczną kwitnąć niezależnie od cyklu oświetlenia. Przy uprawie na zewnątrz w gorącym klimacie rośliny automatycznie kwitnące dają niesamowite rezultaty i są znane z niskich kosztów utrzymania i łatwości uprawy. Czas kwitnienia od nasion do zbiorów może się wahać od zaledwie 60 do 90 dni. Podczas uprawy w pomieszczeniach najlepiej jest zapewnić im 16-20 godzin oświetlenia HID dla uzyskania najlepszych wyników.
Powiązane efekty Ponieważ genetyka konopi automatycznie kwitnących może być krzyżówką roślin indi-
ca, sativa lub hybrydowych, efekty będą się różnić w zależności od odmiany. Jeśli uprawiasz automaty z dominacją indica, spodziewaj się efektów narkotycznych, sennych i podobnych do indica. To samo dotyczy wersji auto sativy lub hybrydy.
Właściwości
- Automaty nie są zależne od oświetlenia 12/12.
- Idealne do sadzenia na zewnątrz w okre sie letnim.
- Niskie koszty utrzymania i łatwe w uprawie.
- Super jakości pąki.
- Mogą być łatwo uprawiane w pomieszczeniach zamkniętych.
Podsumowanie
Dzięki różnorodnym projektom hodowlanym możemy cieszyć się większą ilością odmian Cannabis niż kiedykolwiek wcześniej. Na ciągle zmieniającym się rynku, który wymaga najwyższych poziomów kannabinoidów, mocy i terpenów, znalezienie odmiany najlepiej pasującej do ciebie i twojego poziomu umiejętności może zająć trochę czasu. Zawsze zalecam rozpoczęcie przygody od łatwej w uprawie indiki, która nie będzie się zbytnio rozrastać i nie będzie wymagała zbyt wielu zabiegów pielęgnacyjnych.
Po zebraniu kilku plonów możecie przejść do hybryd i w końcu zmierzyć się z długo kwitnącą odmianą sativa. Zawsze możesz spróbować wyhodować wiele różnych odmian w tym samym pomieszczeniu i nauczyć się z pierwszej ręki, jak rośliny różnią się pod względem struktury, kształtu, profilu, morfologii i czasu kwitnienia, ale zacznij od indiki i hybryd.
Powodzenia w wyhodowaniu jak największej liczby odmian i poznawaniu tej wspaniałej rośliny!
JAK OSZCZĘDZAĆ ENERGIĘ PODCZAS UPRAWY W POMIESZCZENIACH
Zużycie energii elektrycznej zawsze było jedną z najważniejszych kwestii dla hodowców indoor. Teraz, gdy ceny energii sięgają zenitu, dosłownie każdy stara się znaleźć sposób na zmniejszenie kosztów energii. W tym artykule dam wam kilka przydatnych wskazówek, jak poradzić sobie z tym obszarem, zachowując jednocześnie wysokie standardy jakości waszej produkcji. Ustawienie i utrzymanie odpowiedniego środowiska klimatycznego jest energochłonne, ale od tego zależy jakość i ilość zbiorów. Lampy i systemy utrzymujące optymalną temperaturę i wilgotność stanowią największą część rachunków za energię elektryczną. Przyjrzyjmy się więc najpierw tym dwóm aspektom, ponieważ oferują one najwięcej miejsca na potencjalne oszczędności.
określoną powierzchnię, o czym wielu czytelników Soft Secrets już wie. Podaje się ją w μmol/m2s, a zalecana wartość dla upraw w pomieszczeniach to 2501500 μmol/m2s w zależności od tego, w jakiej fazie cyklu życiowego znajdują się rośliny. Jeszcze jedna rzecz, o której wspomnę dla ilustracji - w pogodny letni dzień jest to około 2000 μmol/m2s. Wiele eksperymentów wykazało, że im wyższe PPFD, tym wyższe bezwzględne plony z powierzchni uprawnej.
Teraz jednak mówimy o wydajności, do której dojdziemy, jeśli obliczymy, ile energii potrzeba do wyhodowania jednego grama suchego materiału roślinnego. W tym przypadku krzywa osiąga szczyt między 700 a 1000 μmol/m2s, a następnie wydajność zaczyna spadać. Innymi słowy, wyższy plon z powierzchni uprawnej można osiągnąć poprzez zwiększenie intensywności oświetlenia, ale tylko do pewnego stopnia. W pewnym momencie przestaje się to opłacać pod względem efektywnego wykorzystania zużytej energii elektrycznej.
również zmniejszyć koszty i nie masz nic przeciwko niższemu plonowi suchej masy z twojej powierzchni uprawnej, zmniejsz intensywność oświetlenia do około 750 μmol/m2s. Wydaje się, że jest to najkorzystniejszy stosunek kosztów do plonów.
Podstawowym warunkiem efektywnej uprawy jest oczywiście stosowanie wysokiej jakości źródeł światła, czy to LED czy lamp wysokoprężnych (sodowych lub metalohalogenkowych). Jeśli nie macie żadnego zastosowania dla ciepła emitowanego przez wasze źródło światła, wybierzcie LED. Na przykład, przy uprawie w małym pomieszczeniu do uprawy o powierzchni 1m2 wyraźnie lepszy rezultat uzyskamy przy oświetleniu LED o mocy około 400W niż przy lampach sodowych o tej samej mocy.
WENTYLACJA, OGRZEWANIE I CHŁODZENIE POWIETRZA
OŚWIETLENIE
Nieważne, czy uprawiacie w swojej sypialni, czy prowadzicie dużą komercyjną plantację, w obu przypadkach potrzebujecie sztucznego oświetlenia - pod warunkiem, że chcecie uprawiać w pomieszczeniach. I oczywiście można od razu zaznaczyć, że im więcej światła, tym lepsze plony. Jednak jest to prawda w optymalnych warunkach uprawy. Aby rośliny mogły wykorzystać wysoką
intensywność światła, muszą otrzymać wystarczającą ilość składników odżywczych, a także CO2. Zaś całe środowisko musi mieć optymalną temperaturę i wilgotność. Nawet jeśli wszystkie te warunki są spełnione, nie warto przesadzać z intensywnością. Mówiłem, że im więcej światła, tym lepsze zbiory, ale to dotyczy tylko pewnego zakresu. Aby być bardziej precyzyjnym, muszę użyć jednostek PPFD, czyli gęstości fotonów aktywnych fotosyntetycznie padających na
Podam praktyczny przykład: testując nowe oświetlenie LED, mieliśmy natężenie PPFD na poziomie 900 μmol/m2s i moc 490 W na m2. Wydajność wyniosła 850 g/m2, co oznacza 1,73 g/W. W sumie światło było włączone przez 1 158 godzin, a na energię świetlną wydaliśmy 113,48 euro, co daje 0,141 euro/g. Druga grupa roślin otrzymała dawkę PPFD tylko 750 μmol/m2s przy mocy oświetlenia 420 W na m2. Plon wyniósł 780 gramów, czyli o 70 gramów mniej niż w pierwszym przypadku, ale efektywność była wyższa, bo uzyskaliśmy 1,85 g/W, a koszt energii elektrycznej zużytej na oświetlenie spadł do 97,27 €. Daje to 0,124 euro/g.
Różnica w kosztach wynosi prawie 14%, a to nie jest liczba pomijalna. Cykl uprawy na metr kwadratowy kosztował 16,24 € mniej, a było to w czasach, gdy jedna kWh kosztowała 0,25 €, dziś bezwzględna oszczędność jest oczywiście znacznie większa. Oznacza to, że jeśli chcesz zwiększyć wydajność, jak
Utrzymanie optymalnej temperatury i wilgotności względnej jest kolejnym zadaniem wymagającym pieniędzy ze względu na zużycie energii elektrycznej. Wielu hodowców indoor ma problemy z wysokimi temperaturami w ciągu dnia i niskimi w nocy. Logicznie rzecz biorąc, jeśli chcemy zaoszczędzić na energii, powinniśmy więc pomyśleć o tym, jak zmagazynować ciepło, którego musimy się pozbyć w ciągu dnia, a najlepiej wykorzystać je do ogrzewania pomieszczenia do uprawy w nocy. Istnieją sposoby, aby to osiągnąć, ale zazwyczaj ma to sens w przypadku większych operacji komercyjnych. Dzięki profesjonalnym dystrybutorom systemów HVAC takie rozwiązania są powszechne.
Ale jak zmniejszyć koszty klimatyzacji w małych domowych uprawach? Najprostszym rozwiązaniem jest wykorzystanie ciepła z pomieszczenia do uprawy do ogrzewania części domu lub mieszkania. Zakładam, że większość hodowców po prostu pozwala ciepłemu powietrzu z pomieszczenia do uprawy opuścić teren. Wykorzystanie go do
Wraz ze wzrostem intensywności światła wzrasta plon absolutny, ale ogólna wydajność osiąga szczyt, a następnie spada.
energetyczna jest jedynym sposobem na poradzenie sobie z wpływem czynników zewnętrznych na cenę produkcji.
UPRAWA ODMIAN AUTOMATYCZNIE KWITNĄCYCH
automatycznie kwitnące (lub, dokładniej, neutralne pod względem fotoperiodu) otrzymywały od 18 do 20 godzin światła dziennie w całym cyklu wzrostu, macie również więcej czasu na osiągnięcie niezbędnego DLI, a zatem nie potrzebujecie tak silnego źródła światła.
ogrzewania waszego mieszkania nie jest oczywiście bezpośrednią oszczędnością, ale może zaoszczędzić trochę pieniędzy na ogrzewaniu domu. Oczywiście ma to zastosowanie tylko w miesiącach zimowych.
Istnieje jednak skuteczny i stosunkowo prosty sposób na wyeliminowanie kosztów chłodzenia lub ogrzewania growroomu, zwłaszcza w przypadku uprawy w domu: spróbujcie wykorzystać więcej chłodnego powietrza z zewnątrz. Pokoje do uprawy w obiegu zamkniętym mają swoje zalety, ale są droższe w eksploatacji.
Musisz dodawać więcej CO2 i zużywać dużo energii na chłodzenie. W dużej części Europy jest wystarczająco zimno przez większość roku, aby komfortowo chłodzić pomieszczenie do uprawy powietrzem atmosferycznym. Nie zapomnijcie tylko przefiltrować wlotu powietrza, aby nie mieć niechcianej
wizyty szkodników w waszym pokoju uprawnym. W obszarach, gdzie temperatury w ciągu dnia są wyższe, posiadanie włączonych świateł w nocy może być opłacalną opcją, ponieważ w nocy jest chłodniej. Jeśli jednak mieszkasz w miejscu, które jest naprawdę ciepłe, możemy założyć, że jest tam również dużo słońca. Jeśli to założenie jest słuszne, to idealnym rozwiązaniem jest zainstalowanie elektrowni fotowoltaicznej.
Dzięki niej można chłodzić i korzystać z oświetlenia bez żadnych kosztów nawet w ciepłe słoneczne dni. Posiadanie własnego źródła zasilania jest naturalnie ogromną zaletą - nieważne czy jesteś hodowcą domowym czy komercyjnym.
To tylko kwestia kalkulacji, jak długo potrwa, zanim inwestycja się zwróci.
Jednak w przypadku działalności komercyjnej, pokrycie przynajmniej części zużycia własną energią jest i będzie koniecznością. Samowystarczalność
Odmiany autofloweringowe oferują również sposoby na zaoszczędzenie energii elektrycznej na oświetleniu. Tak, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że autoflowery wymagają więcej światła i tym samym więcej energii elektrycznej, ale prawda jest taka, że nie potrzebują one tak silnego źródła światła w porównaniu z klasycznymi odmianami fotoperiodowymi. Dzięki temu łatwiej jest również utrzymać pożądaną temperaturę w pomieszczeniu do uprawy. Kluczowym aspektem jest całkowita ilość fotonów aktywnych fotosyntetycznie, które otrzymują rośliny. Jest to określane jako DLI (Day Light Integral). Dla konopi optymalne DLI jest mniej więcej pomiędzy 30 a 45. Silniejsze źródło światła może dostarczyć roślinom DLI w krótszym czasie, przy słabszym trwa to nieco dłużej. A ponieważ zaleca się, by odmiany
Oznacza to, że uprawiając autoflowery, można zmniejszyć koszty energii elektrycznej dla światła i klimatyzacji. Muszę jednak dodać, że nawet w tym przypadku jest to rodzaj kompromisu. Chodzi o to, aby być jak najbardziej wydajnym i obniżyć wydatki na produkcję. Jeśli zapewnicie odmianom automatycznie kwitnącym więcej światła, a co za tym idzie wyższe DLI, absolutne zbiory z danego obszaru uprawy będą wyższe, ale koszt produkcji na gram będzie również wyższy, jak wspomniałem powyżej.
Odmiany autofloweringowe nie nadają się raczej do celów komercyjnych, więc ta ostatnia wskazówka jest głównie dla hodowców domowych. Niezależnie od tego czy jesteście mali czy duzi producenci, życzę wam wszystkim smaych sukcesów po waszych wysiłkach, szczególnie w tak trudnych czasach.
KOLORADO DEKRYMINALIZUJE KOLEJNE DARY NATURY
W cywilizowanym świecie często mamy do czynienia z legalnymi narkotykami i zakazanymi owocami.
Amerykański stan Kolorado znowu wyłamuje się z tego schematu. Po dekryminalizacji konopi tamtejsi wyborcy uznali, że przyszła pora na grzyby.
Trzy lata temu mieszkańcy Denver zagłosowali za dekryminalizacją grzybów psychodelicznych, czyniąc ich posiadanie niskim priorytetem dla organów ścigania. W listopadzie 2022 Kolorado stało się drugim stanem (po Oregonie), który zalegalizował grzyby psilocybinowe, a także zdekryminalizował inne psychodeliki dla dorosłych. Ustawa zwana Proposition 122 dekryminalizuje używanie i posiadanie psilocybiny i psylocyny (aktywnych składników grzybów psychodelicznych), DMT (aktywny składnik ayahuaski), meskaliny (halucynogenu pochodzącego z różnych kaktusów) oraz ibogainy (środek psychoaktywny pochodzący z środkowoafrykańskiego krzewu iboga i stosowany jako eksperymentalna terapia uzależnień). „Wyborcy z Kolorado dostrzegli korzyści płynące z regulowanego dostępu do leków naturalnych, w tym psylocybiny, dzięki czemu osoby z zespołem stresu pourazowego, nieuleczalnymi chorobami, depresją, lękami i innymi problemami ze zdrowiem psychicznym mogą się skutecznie leczyć” – skomentowali aktywiści w oficjalnym oświadczeniu, opublikowanym na łamach Denver Post.
W 2020 roku Oregon jako pierwszy stan w USA zdekryminalizował posiadanie wszystkich narkotyków na własny użytek i zalegalizował 'magiczne grzyby’ do celów terapeutycznych w licencjonowanych obiektach. Dziesięć lat po zalegalizowaniu używania i sprzedaży marihuany
Kolorado stało się drugim stanem w USA, który zalegalizował używanie grzybów psilocybinowych. Nowe prawo otrzymało 51% głosów. Zwolennicy zmiany nazwali to „prawdziwie historycznym momentem". Ustawa zezwala osobom powyżej 21 roku życia na uprawę i dzielenie się grzybami psychodelicznymi, jak również na tworzenie państwowych ośrodków, w których ludzie mogliby umawiać się na konsumpcję psylocybiny. Ustawa wzywa licencjonowane ośrodki lecznicze do podawania klientom grzybów w nadzorowanym otoczeniu, ale - w przeciwieństwie do marihuany - nie przewiduje opcji sprzedaży detalicznej.
Po raz kolejny Kolorado przyjęło ustawę o narkotykach, która jest nielegalna w świetle prawa federalnego. Grzyby psychodeliczne stały się nielegalne w USA w 1970 roku na mocy Controlled Substances Act. Nawet po uchwaleniu Prop. 122 psylocybina pozostaje federalnie sklasyfikowana jako substancja kontrolowana z listy 1 - jak heroina, dla której nie ma obecnie zastosowania medycznego. Kolorado stało się pierwszym stanem, który zalegalizował marihuanę dekadę temu i jest drugim, który zalegalizował psilocybinę.
Proposition 122 pozwoli również placówkom leczniczym na używanie trzech roślinnych psychodelików w 2026 roku. Są to ibogaina, meskalina i dimetylotryptamina (DMT), naturalny związek występujący w roślinach i zwierzętach. Ośrodki zdrowia psychicznego i kliniki leczenia uzależnień również mogą starać się o licencje na oferowanie kuracji psychodelicznych.
Naturalne leki, stosowane m.in. w leczeniu lęku i depresji, są obecnie uzyskiwane od przyjaciół, którzy je uprawiają lub od podziemnych „guru - przewodników", którzy siedzą z klientami podczas doświadczenia psychodelicznego, a następnie pomagają im przetworzyć uzyskane w trakcie sesji terapeutycznej informacje. Nowe regulacje mają być gotowe do 30 września, a regulowany dostęp do psilocybiny stałby się możliwy pod koniec 2024 roku. Następnie do czerwca 2026 roku stan mógłby rozszerzyć dostęp do trzech innych ww. roślinnych psychodelików.
Kolejny sukces obywatelskiego ruchu Decrimizalize Nature
„Decriminalize Nature (DN) jest zdecentralizowanym, przejrzystym, otwartym ruchem społecznym, mającym na celu przywrócenie naszego połączenia z samym sobą, społecznością i naturą/Matką Ziemią, zaczynając od dekryminalizacji uzdrawiających i wyzwalających świadomość enteogenicznych roślin i grzybów. Ci enteogeniczni sprzymierzeńcy byli współtworzeni przez naszych przodków w partnerstwie z naturą, za co nasi przodkowie zapłacili straszną cenę ucisku i podporządkowania przez kolonizatorów”czytamy na stronie stowarzyszenia.
Aktywiści DN uważają, że musimy zdekryminalizować enteogeniczne rośliny i grzyby, które są naszymi potężnymi sojusznikami w leczeniu traumy i rozszerzaniu świadomości. Nasze połączenia z wyższą świadomością,
naszą społecznością i naszą planetą ulegają erozji - powodując depresję, izolację i politykę społeczną, która jest karząca i kontrolująca, co prowadzi do powiększenia się liczby więźniów, nierówności, różnic w bogactwie i dochodach oraz załamania demokracji.
Organizacja uznaje za święty związek między ludźmi, naturą i Matką Ziemią. DN nie jest ruchem psychodelicznym. Jest to ruch, który opowiada się przede wszystkim za potrzebą usunięcia wszystkich enteogenicznych roślin i grzybów z listy zakazanych narkotyków. Przywódcy Decrim Nature wierzą w „oddanie kontroli" lokalnym liderom, którzy następnie mogą stać się liderami regionalnymi. W ten sposób ruch będzie rósł i rozwijał się bez figurantów czy charyzmatycznych kontrolerów. Istnieje wyłącznie po to, aby zdekryminalizować enteogeniczne rośliny i grzyby bez ograniczeń co do tego, ile możemy uprawiać / zbierać i jak dzielić się nimi.
Ruch DN wspiera pracę Drug Policy Alliance (DPA), Students for a Sensible Drug Policy (SSDP) i innych organizacji, które dążą do dekryminalizacji wszystkich narkotyków i zakończenia masowego fizycznego więzienia ludzi, ale dodatkowo DN dąży do zakończenia masowego mentalnego więzienia ludzi, szczególnie zmarginalizowanych społeczności w traumie, które najbardziej ucierpiały z powodu kolonializmu i kapitalizmu, poprzez umożliwienie sprawiedliwego dostępu do roślin i grzybów. „Jesteśmy ruchem kierowanym przez ludzi, a nie przez pieniądze”, czytamy w deklaracji DN. Warto się pod nią podpisać.
10 PORAD NA SEZON ZIMOWY
Gdy lato zbliża się ku końcowi, jako hodowcy indoor wkraczamy w zimne i ciemne miesiące zimowe. Może być trudno nadążyć za surową zimową pogodą, więc w tym artykule przedstawiam 10 najlepszych wskazówek, które pomogą dostosować się do zimnego i wilgotnego klimatu podczas uprawy indoor w tym sezonie.
Porada #1 -
Dodanie grzejnika
Może się okazać, że przy włączonych lampach do uprawy, temperatura nie jest tak wysoka, jak powinna, co oznacza, że po wyłączeniu lamp temperatura będzie zbyt niska. Idealnie, jako hodowca indoor, powinieneś dążyć do stałej temperatury przy światłach włączonych wynoszącej 24 stopni Celsjusza i temperatury jak najbliższej 18-20 stopni przy wyłączonych. Naszą najlepszą radą jest dodanie grzejnika podczas wyłączania świateł, aby utrzymać optymalną temperaturę.
Porada #2 -
Trzymaj donice z dala od podłogi Możesz nie zdawać sobie sprawy, jak zimne mogą stać się ściany i podłogi twojego pomieszczenia do uprawy, gdy nadejdzie zima. Ciepłe letnie powietrze zapewniało kiedyś idealne temperatury i ciepło dla roślin, jednak zimne powietrze na zewnątrz może spowodować, że podłogi staną się zimne. Naszą główną wskazówką jest po prostu podniesienie doniczek z podłogi za pomocą cegieł lub kawałków drewna. Ciepłe powietrze, które krąży w doniczkach, sprawi, że korzenie będą ciepłe i szczęśliwe, a także zapewni dobry odpływ wody podczas podlewania.
Porada #3 -
Temperatura wody
Podczas podlewania roślin konopi, celem jest umożliwienie przejścia wody przez podłoże i nasycenie go tlenem, gdy woda zostanie wyparta. Nadmierne podlewanie roślin lub stosowanie zimnej wody może być problematyczne i powodować gnicie korzeni oraz powstawanie patogenów. Naszą główną wskazówką jest utrzymywanie ciepłej temperatury składników odżywczych i pamiętanie, że czasami mniej znaczy więcej.
Porada #4 -
Używaj doniczek z tkaniny
Tkaninowe donice to doskonały sposób na utrzymanie powietrza wokół korzeni i podłoża uprawowego. Istnieje wiele korzyści z uprawy roślin za pomocą doniczek z tkaniny; działają one również jako izolator, pozwalając na uwięzienie czą-
steczek powietrza w płótnie. Tkaninowe donice są znacznie lepsze w napowietrzaniu strefy korzeniowej i ułatwiają utrzymanie stałej temperatury.
Porada #5 -
Cyrkulacja powietrza
Naturalne jest, że poziom wilgotności w twoim pomieszczeniu do uprawy wzrośnie, ponieważ świeże powietrze z zewnątrz staje się chłodniejsze i zawiera więcej wilgoci. Wysoka wilgotność może prowadzić do wielu problemów, zwłaszcza jeśli nie ma odpowiedniego przepływu powietrza. Naszą główną wskazówką jest upewnienie się, że przepływ i cyrkulacja powietrza w pomieszczeniu do uprawy są dobre.
Podczas kwitnienia niezwykle ważne jest unikanie wszelkich zastojów powietrza.
Porada #6Osuszacze na ratunek
Jeśli masz zamiar przejść z 18/6 na 12/12 i masz wysoki poziom wilgotności z powodu zimnego i wilgotnego powietrza z zewnątrz, to musisz zmniejszyć wilgotność względną z 70-80% do poniżej 40%. Najłatwiejszym sposobem na to, bez ciągłej walki z żywiołami zewnętrznymi, jest użycie osuszacza i usunięcie wilgoci obecnej w powietrzu. Naszą główną wskazówką jest utrzymywanie osuszacza w pomieszczeniu
dnia.
Porada #7Uwaga na pleśń! Botrytis jest chorobą roślin, która atakuje pąki i powoduje, że stają się one miękkie i bezużyteczne. Często trudno jest zauważyć oznaki spleśniałych pąków, ponieważ niektóre rośliny pleśnieją od środka. Naszą główną wskazówką jest zachowanie szczególnej czujności i usunięcie wszystkich zainfekowanych kwiatów oraz utrzymanie optymalnego przepływu powietrza i poziomu wilgotności poniżej 40%.
Porada #8Temperatura gleby Jednym z głównych problemów, z jakimi boryka się wielu hodowców podczas zimy, mogą być zimne podłogi, zimne
powietrze, zimne donice i w rezultacie zimna gleba. Kiedy strefa korzeniowa staje się zbyt zimna i jest w niej mało tlenu, korzenie zaczynają brązowieć i przerzedzać się. Naszą główną wskazówką jest sprawdzenie grzbietem dłoni, jak zimne i mokre stało się podłoże uprawowe. Jeśli podłoże jest mokre i wilgotne, należy odczekać kilka dni, aby doniczki stały się lekkie i przewiewne.
Porada #9Przechowywanie butelek z odżywkami
W ten sam sposób, w jaki przechowywanie doniczek na zimnej podłodze nie przynosi korzyści, to samo dotyczy sposobu przechowywania butelek z odżywkami. Butelki z odżywkami również powinny być przechowywane poza podłogą, a najlepiej na półce lub w ciemnej szafce. Upewnijcie się, że butelki z odżywkami są utrzymywane w czystości, a zwłaszcza unikajcie stosowania zimnych odżywek i zimnej wody.
Porada #10Mączniak
Nie ma nic gorszego niż agresywna infekcja mączniakiem: w niektórych przypadkach, jeśli nie zostanie zdiagnozowana i rozwiązana, może mieć wiele negatywnych skutków dla zdrowia roślin. Mączniak jest patogenem przenoszonym drogą powietrzną, który przemieszcza się do pomieszczeń uprawowych i przyczepia się do tkanek liści roślin. Jedną z głównych przyczyn mączniaka jest słaba cyrkulacja powietrza i wysoki poziom wilgotności.
Nasza rada to upewnienie się, że temperatura i przepływ powietrza są na właściwym poziomie i regularne sprawdzanie roślin.
NADCHODZI KONOPNA COCA COLA
Coca-Cola rozważa wejście na rosnący rynek napojów z dodatkiem konopi. Firma oficjalnie potwierdziła, że "uważnie obserwuje" wzrost popularności CBD, niepsychoaktywnego składnika marihuany, jako dodatku do "funkcjonalnych napojów wellness" –poinformowała stacja telewizyjna CNN.
"Ten rynek szybko się rozwija", powiedział rzecznik prasowy Coca Coli. "W tej chwili nie podjęto jednak żadnych decyzji".
Zainteresowanie giganta rynkowego Coca Cola konopiami zostało po raz pierwszy ogłoszone przez Bloomberg. Agencja ta poinformowała, że Coca Cola prowadzi rozmowy z Aurora Cannabis, kanadyjską firmą zajmującą się konopiami indyjskimi. Aurora również wyraziła zainteresowanie napojami z konopi. Żadna z firm nie skomentowała jednak ewentualnej transakcji. "W tej chwili tak wiele dzieje się w tej branży i uważamy, że ma ona niesamowity potencjał" - powiedziała rzeczniczka Aurory Heather MacGregor. "Historie takie jak ta są kolejnym potwierdzeniem ogromnego globalnego potencjału przemysłu konopnego".
Constellation Brands, producent piwa Corona, wódki Svedka i tequili Casa Noble, ogłosił niedawno, że zainwestuje dodatkowe 4 miliardy dolarów w kanadyjską firmę Canopy Growth. Kilka kanadyjskich firm zajmujących się konopiami, w tym Cronos i MedMen Enterprises, jest obecnie notowanych na amerykańskich giełdach, a niektóre
amerykańskie firmy mają w nich udziały. Lagunitas, marka piwa rzemieślniczego giganta piwowarskiego Heineken, ma już bezalkoholwe piwo nasycone THC, aktywnym składnikiem marihuany, który wywołuje haj. Dzisiaj można je kupić tylko w sklepach z marihuaną w Kalifornii.
Stacja CNN przypomina, że zarówno marihuana, jak i CBD są nadal nielegalne w Stanach Zjednoczonych na mocy prawa federalnego, mimo że wiele stanów zalegalizowało marihuanę. Ale zakaz dotyczący CBD nie jest ściśle egzekwowany. Wielu sprzedawców
oferuje produkty z CBD, np.Amazon. Mimo to jest mało prawdopodobne, że duża firma, taka jak Coca-Cola, zaoferuje produkty z CBD w Stanach Zjednoczonych, dopóki nie zmieni się prawo federalne - twierdzi Kris Krane, prezes 4Front, doradzający firmom nt. legalności marihuany i ekspert w zakresie prawa dot. konopi.
Według niego Coca Cola opracuje produkt najpierw do sprzedaży w Kanadzie, przygotowując go dla Stanów Zjednoczonych, gdy tylko będzie w pełni legalny. "Nie mogę sobie wyobrazić, że zrobią to tylko dla 35 milionów ludzi w
Kanadzie, wyraźnie mają oko na cały rynek amerykański" - prognozuje Krane.
Szacuje się, że napoje z konopnymi dodatkami mogą stać się rynkiem o wartości 50 miliardów dolarów rocznie w Stanach Zjednoczonych – to prawie połowa wielkości rynku sprzedaży piwa w USA o wartości 117 miliardów dolarów. Zarówno Coca Cola, jak i konkurencyjna firma Pepsico próbują rozszerzyć swoją działalność poza swoje 'tradycyjne' napoje, ponieważ ludzie piją mniej napojów gazowanych z powodu obaw o zdrowie.
CBD dobry, bo polski
I nie tak drogi jak amerykański... Ostatnio nasza redakcja otrzymała do przetestowania produkty z CBD gdańskiej firmy The Point (thepointshop. pl). Jest to dynamicznie rozwijająca się marka konopna, tworzona przez pasjonatów tej rośliny. Od kilku lat firma rozwija własne produkty "oparte na naturze". Oprócz sklepu internetowego prowadzi też sklep stacjonarny w Gdańsku–Wrzeszczu.
The Point zapewnia nas, że bardzo uważnie nadzorują każdy etap produkcji olejów i innych swoich produktów – i my im wierzymy, sądząc po jakości udostępnionym nam próbek. Stawiają na naturę, tworząc swoje produkty wyłącznie z certyfikowanych, dopuszczonych do obrotu na terenie Unii Europejskiej odmian konopi, uprawianych pod ścisłą kontrolą, bez użycia chemikaliów, w zgodzie z naturą. Podkreślają dbałość o perfekcję w najdrobniejszych szczegółach: zgodność z aktualnymi przepisami, czystość od etapu uprawy po etap konfekcjonowania gotowego produktu. Zgadzamy się z ich diagnozą, że jakość w tej niezwykle wymagającej branży jest najważniejsza.
Produkty The Point to pełne spektrum cen: od naprawdę tanich po całkiem drogie, przy zawsze zachowanej jakości i skuteczności. Ich oferta skierowana jest nie tylko do klientów detalicznych: jeśli prowadzisz lub planujesz prowadzić działalność w branży konopnej, również warto ją sprawdzić.
The Point to nie tylko sklep, ale także producent CBD. To ludzie, którzy od kilku lat łączą entuzjazm dla konopi siewnych z praktycznymi umiejętnościami w zakresie handlu detalicznego, tworzenia produktów konopnych i budowania marketingu dla firm z branży konopnej. W ich sklepie internetowym oprócz wysokiej jakości CBD w dobrych cenach producenta (detalicznych i hurtowych) znajdziemy także sprzęt dla growerów! To najlepszy dowód na to, że nie są to ludzie z przypadkowej łapanki i znają się na temacie.
Życzymy im sukcesów nie tylko w Polsce! Ich produkty na tle zagranicznej konkurencji są równie dobre i ładne – a przy tym sporo tańsze.
NAJCZĘSTSZE PYTANIA O TRENING ROŚLIN
Trening roślin jest jednym z najprostszych sposobów na zwiększenie zbiorów i kontrolowanie ostatecznego kształtu i struktury twoich roślin Cannabis. Istnieje wiele sposobów na trenowanie roślin: od przycinania, przez stresowanie łodyg, do podwiązywania. W tym artykule odpowiemy na najczęściej zadawane pytania dotyczące trenowania roślin.
Kiedy jest najlepszy czas na trenowanie roślin?
Najlepszym czasem na trenowanie roślin Cannabis jest moment, gdy są one w fazie wegetatywnej. Jest to moment, w którym timery światła zostały ustawione na 18/6, aby naśladować długie i ciepłe miesiące letnie. To właśnie w fazie wegetatywnej rośliny mogą być manipulowane i są łatwiejsze do pracy. Szkolenie roślin może być stosowane od najwcześniejszych etapów do ostatniego punktu przed kwitnieniem.
Jakie są korzyści z przycinania roślin?
Przycinanie to sztuka usuwania wszystkich liści poza pewnym punktem. Celem końcowym jest umożliwienie roślinom wykorzystania całej ich energii do produkcji tylko najlepszych pąków.
Przycinanie roślin zapewnia także, że nie rosną mniejsze, nierozwinięte i niepożądane pąki. Dodatkowo przepływ powietrza wokół roślin jest zwiększony.
Czym dokładnie jest fimowanie i jak się je wykonuje?
‘Fimming’ jest techniką, która usuwa 70% pędu korony w okresie wegetacyjnym, pozostawiając wystarczającą ilość roślinności, aby górna część mogła odrosnąć w normalny sposób.
W tym czasie pozostałe pędy boczne i przyrosty będą rosły i stawały się bardziej krzaczaste. Po 3-5 dniach pierwotnie
przycięty pęd korony odrośnie jak gdyby nigdy nic, dzięki czemu roślina stanie się bardziej krępa.
Kiedy należy przerwać ‘topping’ i czy jest jakiś limit?
To, ile razy zdecydujecie się przycinać rośliny, powinno być oparte na waszej przestrzeni uprawnej i zasobach. Jeśli uprawiacie tylko jedną lub dwie rośliny i potrzebujecie wypełnić pomieszczenie od ściany do ściany, to topping może być jednym ze sposobów.
Z drugiej strony, ‘uszczypnięcie’ roślin powodujące wyrastanie dwóch pędów może również pomóc w zmniejszeniu ostatecznej wysokości rośliny po kwitnieniu i jest doskonałym sposobem na utrzymanie szybko rosnących satiw na średniej wysokości.
Jakie techniki są najlepsze dla krótkiego czasu wegetacji?
Biorąc pod uwagę, że regeneracja roślin po zastosowaniu technik treningowych może trwać od 3 do 7 dni, stosowanie technik treningowych przy tak krótkim oknie wegetacyjnym może być bezcelowe. Najskuteczniejszą techniką stosowaną w przypadku 1-2 tygodniowego okresu wegetacyjnego jest po prostu przycinanie roślin na 5 dni przed rozpoczęciem kwitnienia.
Czy to indica, czy sativa jest lepsza do treningu roślin?
Rośliny Indica mają tendencję do wzrostu krótkiego i krępego z jedną główną centralną łodygą. Trening roślin indica może być bardzo korzystny, jednak niektóre rośliny mogą stać się bardzo niskie. Sativy są znacznie wyższe i również dobrze reagują na techniki treningowe. Zależy to także od powodu, dla którego trenujecie rośliny. Dla początkujących lepiej jest pracować z hybrydami z dominacją indica, aby uzyskać najlepsze efekty z obu światów.
wykonanie supercroppingu i co to jest?
Supercropping zasadniczo odnosi się do techniki, która polega na fizycznym wciśnięciu wewnętrznej części łodygi. Sposób, w jaki jest to wykonywane, polega na wybraniu dojrzałej rośliny, która ma trwałą główną łodygę lub boczne gałęzie. Następnie, używając nacisku palca i kciuka, po prostu przekręcamy i ‘trzaskamy’ łodygą, aż to usłyszymy i poczujemy w palcach. Wewnętrzna część ściany komórkowej będzie teraz się naprawiać, w rezultacie rośliny rosną znacznie mocniej.
Co powinno być użyte do podtrzymania roślin podczas kwitnienia?
Najłatwiejszym sposobem na podtrzymanie ciężkich gałęzi bocznych jest użycie kijków bambusowych i umieszczenie ich wokół krawędzi doniczek. Unikajcie kłucia korzeni bambusowymi laskami i delikatnie przywiążcie obciążone gałęzie, aby stały pionowo.
Jaki jest najlepszy sposób kontroli wzrostu po zmianie timerów na
12/12?
Różne odmiany będą się różnie rozciągać po przełączeniu timerów na tryb kwitnienia. Indica podwoi wysokość w większości przypadków i jest łatwa w obróbce.
Sativa lub hybrydy z dominacją sativy, z drugiej strony, będą miały tendencję do podwojenia lub nawet potrojenia wysokości. Najlepszym sposobem na zwalczenie agresywnego rozrostu jest związanie pędów korony w dół i dostosowanie wysokości do swoich preferencji.
Czy mogę zastosować techniki treningu roślin, gdy rośliny produkują już pąki?
Jest wielu hodowców, którzy lubią usuwać wszystkie dolne przyrosty, gdy rośliny są już rozciągnięte i są w 3. tygodniu 12/12. Osobiście zawsze stosuję wszelkie techniki treningowe podczas 18/6 i upewniam się, że wszystkie przycinki są wykonywane na długo przed przełączeniem timerów na kwitnienie. Jeśli możecie, spróbujcie wykonać wszystkie treningi podczas 18/6.
Dla niektórych technik, takich jak obcinanie łodyg, topping i fimowanie, rośliny powinny być pozostawione w spokoju przez 3-7 dni, w zależności od dojrzałości roślin. Jeśli tylko przywiązujemy rośliny, to odrosną one w ciągu 1-2 dni. To właśnie techniki wysokiego stresu wymagają najwięcej czasu na wyleczenie, aby uniknąć infekcji i spowodowania zbyt dużego stresu i urazu.
czas na
Na ile dni należy pozostawić rośliny w spokoju po treningu?
Jaki jest najlepszyTen hodowca wybrał uprawę metodą SOG z roślinami blisko siebie.
Orange Sherbert rekordowa bomba owocowa
wej dwie feminizowane pestki Orange Sherbert. Po około 2.5 dnia kiełkowania dwie sadzonki były gotowe do wejścia w 3.5 tygodniową fazę wegetacji. Obie wcześnie się rozgałęziły i stanęły na wysokości 37 i 41cm już po otrzymaniu sygnału do kwitnienia od Mr.Knolle’a poprzez zmianę z 18/6 na 12/12.
Wysokość, która w tym momencie była sporym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę ich 80% charakter indica. Miały one jednak ładnie rozgałęziony kształt. "Dobre, solidne rusztowanie z gałęzi dla fazy kwitnienia", zatwierdził Mr.Knolle.
Faza kwitnienia: duże pąki, piękne kolory i intensywnie cytrusowa żywica
Solidne rusztowanie, z którego wkrótce wyrosło mnóstwo pąków. Po intensywnym wzroście gałęzi w ciągu pierwszych czterech tygodni kwitnienia, obie rośliny prawie potroiły swoją wysokość (co było niezwykłe dla odmiany z tak silną dominacją indiki), ale nie omieszkały jednocześnie wypuścić wielu gęstych skupisk kwiatów wzdłuż swoich gałęzi. Wkrótce wykazały
one dość wysoki stosunek kielicha do liścia i rozwinęły się w dobrze wyproporcjonowane pąki, które wcześnie zaczęły uruchamiać swoje pompy żywiczne, które wkrótce pracowały pełną parą. Kryształy ujawniły się w pełni i zanurzyły pąki coraz głębiej w mroźnym morzu trichomów. Pod koniec kwitnienia mnóstwo pąków bocznych zebrało się wokół imponująco długiego i masywnego pąka głównego o długości około 50cm, jak gdyby tworzyły one straż honorową.
Wszystkie pąki szczytowe wytworzyły w swoich górnych częściach urocze fioletowe liście kwiatowe. Zmysły Mr.Knolle’a były oczarowane nie tylko wizualnie tymi ociekającymi żywicą, kolorowymi kwiatami, ale także olfaktorycznie: niebiański zapach, który wydzielały, był tak słodki i cudownie pomarańczowy jak w opisie odmiany.
"Nie tylko dla mnie, jako miłośnika prawdziwych owoców pomarańczy, jest to coś, nad czym można się ślinić!", powiedział pełen zachwytu. Po 64 i 67 dniach pokaz kwitnienia Orange Sherbert zakończył się efektownie, pozostawiając rośliny na wysokości 102 i 117cm.
Ponieważ Mimosa Evo, pierwsza odmiana od Barney’s w karierze ogrodniczej Mr.Knolle’a, okazała się zapierającym dech w piersiach widowiskiem, naturalnie chciał on przeżyć więcej przygód z odmianami opartymi na pracy tej niezwykle popularnej holenderskiej firmy nasiennej. Jedną z odmian Barney's, która szczególnie przypadła mu do gustu, była Orange Sherbert. Nic dziwnego - neurony każdego miłośnika marihuany strzelają dziko, gdy czyta się świetny rodowód tej rośliny z 80% przewagą indiki: Orange Cream x Purple Urkle x Cherry Pie. To naprawdę obiecująca obsada amerykańskich gwiazd!
Podobnie jak wiele innych odmian Barney's, Orange Sherbert jest w stanie zaskoczyć hodowców wysoką wydajnością: na jednym metrze kwadratowym można uzyskać do 650 gramów suszu. Jeśli chodzi o kwitnienie, może być potrzebna nieco większa niż przeciętnie cierpliwość, zanim hodowcy zbiorą pomarańczowe owoce swojej pracy, ponieważ dojrzewanie może trwać do 70 dni, choć możliwe
jest też 60. Rośliny rosną do średniej wysokości, produkując ciężkie, duże pąki na swoich bocznych gałęziach, które mogą wymagać wsparcia. Zgodnie z nazwą odmiany te obficie nasączone trichomami kwiaty, zdolne również do uzyskania fioletowego koloru, wydzielają głęboki, słodki, pomarańczowy zapach, którego bukiet w pełni przekłada się na smak. Pod względem działania, zgodnie z genetyką, mamy tu do czynienia z dużą ilością indica: Orange Sherbert jest super relaksacyjny. W radosnym, spokojnym spokoju tkwi siła tej odmiany. Na zewnątrz Orange Sherbert jest również bardzo dobra, okazuje się być bardzo szybkim finiszerem, a dojrzałość zbiorów osiąga się w trzecim lub czwartym tygodniu września. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, hodowcy otrzymają do 700 gramów z rośliny.
Zaskakujące zachowanie roślin
Na początek wyścigu Mr.Knolle z powodzeniem wykiełkował w swojej stacji testo-
Nowy rekord zbiorów
MrKnolle’a: 102 i 117 cm
Będąc tak mocno obciążoną dużymi, zwartymi pąkami, nie było zbytnim zaskoczeniem, że z 115 gramami suszu jedna z roślin dała mu nowy osobisty rekord zbiorów, podczas gdy druga (98 gramów) prawie zdobyła trzycyfrową ilość. Dzięki starannemu suszeniu i lekkiej maturacji ten słodki pomarańczowy profil terpenowy został jeszcze bardziej udoskonalony i wraz z niezliczonymi pomarańczowymi słupkami w wysuszonych pąkach Orange Sherbert przyczynił się do powstania nazwy odmiany.
Degustacja: smak nasączony pomarańczą i szczęście z grilowania 98 i 115 g
Kiedy Mr.Knolle zwinął swojego pierwszego testowego jointa Orange Sherbert, wyglądał on według niego jak jedna "łodyga owocu" - już kiedy palił go na sucho, tzn. wziął macha bez zapalania, uderzył go silny pomarańczowy smak. Ale również palony w połączeniu z niewielką ilością tytoniu smak miał niepowtarzalny, czyste i wykwintne tony cytrusowe.
Nawet na jego ustach gromadziły się warstwy słodkiego i owocowego aromatu, co zauważył oblizując je. Po dwóch głębokich
uderzeniach w płuca poczuł rozgrzewającą indikę, która po kilku zaciągnięciach zalała jego ciało i umysł głęboko schłodzonym, uśmiechniętym szczęściem trwającym około dwóch godzin. Że zapomniał wyjąć z wózka po zakupach monetę o nominale 2 euro? Nieważne!
Że dzisiaj w pracy jego szef znowu prawił komplementy tylko jego nowemu koledze? Nie szkodzi, dobrym nowym pracownikom trzeba dawać pozytywną informację zwrotną. Że lokatorzy poniżej znowu słuchali muzyki z podkręconą głośnością? Cóż, żyj i pozwól żyć. Na wszystko, co go w ciągu dnia denerwowało, mógł teraz spojrzeć ze sporą dozą stoicyzmu.
Wnioski: na szóstkę według ocen szkolnych
"To wydanie szczepu Barney's Farm jest po prostu ASEM! Orange Sherbert zdobyła szczytową pozycję na mojej liście rekordowych zbiorów i dostarczyła zarówno niezwykłego pomarańczowego smaku, jak i zachwycającego, super relaksującego efektu indiki. W szkolnej skali ocen przyznaję jej szóstkę!", podsumował z pasją Mr.Knolle.
Green Born Identity – G.B.I.Dane uprawy:
Genetyka Orange Sherbert (Orange Cream x Purple Urkle x Cherry Pie) Faza weg 3.5 tyg. (po wykiełkowaniu) Kwitnienie 64 i 67 dni / zwykle 70 dni
Medium Bionova Bio Soilmix, 11-litrowe donice pH 6.4-6.7 EC 1.2–1.8 mS Oświetlenie 3 x SANlight Q1 i 1 x Q3 Temperatura 22-27°C Wilgotność powietrza 40-60% Podlewanie ręczne Nawożenie Bionova Soil Supermix i PK 13-14 przy kwitnieniu Dodatki/stymulanty Bionova Silution, The Missing Link, Vitasol i X-cel Narzędzia CleanLight Pro przeciw pleśni Wysokość 102 i 117 cm Wydajność 98 i 115 gramów
STRONY Z “KWIATOWEGO
PAMIĘTNIKA”
PINK GASOLINE
W każdym numerze zagłębiamy się w osobisty dziennik Richa Hamiltona, autora Soft Secrets.
W tym miesiącu mamy Pink Gasoline: energiczną, średniej wielkości odmianę konopi z dominacją Indica, która ma w sobie zarówno Gelato, jak i wibracje Diesel.
SZCZEP
Pink Gasoline to odmiana indica/sativa (90% / 10%) od Perfect Tree. Przy średniej zawartości 19%-26% THC, niskim poziomie CBD i 1% CBG, odmiana ta to zawodnik wagi ciężkiej. Oferuje obfite zbiory i doskonałą produkcję żywicy i terpenów.
Bank nasion Perfect Tree to grupa pełnych pasji hodowców, którzy produkują małe, ręcznie robione partie nasion konopi. Eksperymentują z roślinami, aby znaleźć najlepsze genetyki. Wybrali jedne z najlepszych szczepów z różnych banków nasion i od hodowców z całego świata.
Pink Gasoline jest doskonałym wyborem do robienia koncentratów, które są zarówno potężne, jak i po prostu fajne, dzięki dużym ilościom i wysokiej jakości żywicy, które Pink Gasoline produkuje.
GENETYKA
Pink Gasoline jest krzyżówką 33 Splitter i Peach Ozz. 33 Splitter jest ulubioną hybrydą Gelato#33. Jest to szczep, który dostarcza znacznych, soczystych kwiatów o owocowym zapachu wzbogaconym o nuty klasycznego diesla. Drugi rodzic Peach Ozz również nie jest odmianą, której można lekceważyć.
Jest to bardzo żywiczny okaz z pysznymi egzotycznymi owocami i kremowymi, ostrymi nutami.
DANE UPRAWY
Pink Gasoline jest uniwersalną odmianą, która może być uprawiana zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz.
Roślina wyrasta do poważnych rozmiarów i tworzy ładne, tłuste pąki. W uprawie indoor wasze rośliny będą potrzebowały 7-8 tygodni kwitnienia. Cztery tygodnie wegetacji wystarczą.
Pink Gasoline jest hybrydą z dominacją indica, dostępną tylko w formie nasion feminizowanych. Jest to roślina pełna wigoru i działa skutecznie jako odmiana nocna dla większości ludzi.
KWITNIENIE
Roślina ta produkuje znaczne ilości żywicy. W fazie kwitnienia Pink Gasoline wybucha dużymi, bujnymi, soczystymi
kwiatami, które nagradzają cię pięknymi różowymi i fioletowymi kolorami. Kolory te uzupełniają grubą warstwę żywicy, pokrywającą sąsiednie kwiaty i liście. Po wysuszeniu otrzymujemy super gęste, owalne pąki w kolorze leśnej zieleni z głębokim różowym podtekstem, cienkie, pomarańczowe słupki i odrobinę mleczno-różowych, białych, kryształowych trichomów. ZAPACH Profil terpenowy to benzyna i żelki, z kilkoma przyjemnymi podtekstami diesla pochodzącymi z Atom Splitter. Pink Gasoline jest prawdopodobnie jedną z najbardziej wydajnych odmian w feminizowanej linii Peach Ozz.
Gdy powąchacie pąki tej rośliny, poczujecie zapach paliwa. Rozerwijcie
każdą lepką kępkę, a dostaniecie kopa od zapachu intensywnego gazu i ostrego, pikantnego oleju napędowego. Zapach pogłębia się w miarę łamania i mielenia rośliny.
KONSUMPCJA
Paliłem ją w czystej postaci, w king size RAWach, w ręcznie zwijanymi skrętach, podczas czytania powieści graficznych od niesamowitego artysty Bena Templesmitha. Świetne palenie, aby przenieść się w inny wymiar i wzbogacić odbiór tych świetnych historii, którym towarzyszy równie świetna sztuka.
SMAK
Pomimo gazowego zapachu, zaskakująco, ten szczep ma pyszny słodki i owocowy smak. Pink Gasoline dostarcza owocowych nut profilu terpenowego, wzbogaconych kremowymi i ziemistymi nutami z paliwowym podtekstem. Wszystko to składa się na smaczne, gładkie palenie.
EFEKT
Pink Gasoline zapewnia efekt podobny do Indica. Ma spokojny i relaksujący charakter, nie jest całkowicie przytłaczającA. Jest to idealny wybór na relaks pod koniec dnia. Haj pojawia się niemal natychmiast po zakończeniu wydechu. Twoja podróż zaczyna się od przyjemnego relaksu i efektów mózgowych, po czym przenosi się całkowicie do ciała.
Czujesz się podniesiony na duchu, masz poczucie szczęścia, spokoju i zdolności do zapomnienia o wszelkich negatywnych lub natrętnych myślach prawie tak szybko, jak tylko spróbują one przeniknąć do twojego umysłu.
Ta fala spokoju szybko się rozprzestrzenia, relaksując cię całkowicie i pozostawiając cię całkowicie zablokowanym na kanapie i gotowym do zapadnięcia w głęboki sen.
Dzięki wysokiemu 19-26% średniemu poziomowi THC, Pink Gasoline jest idealna dla tych, którzy szukają sposobu na leczenie przewlekłego bólu, stresu, depresji, niepokoju, bezsenności i ADHD.
REDMAN I JEGO KONOPNA PARTIA POLITYCZNA RZUCAJĄ WYZWANIE AMERYKAŃSKIEMU RZĄDOWI
Redman założył National Cannabis Party (NCP) w 2021 roku wraz ze swoją siostrą Sephidą Artis-Mills, aby pomóc w nauczaniu ludzi na temat wszystkich korzyści płynących z konopi. Partia odniosła już pewien sukces, tworząc projekt ustawy dotyczący zasad i przepisów dotyczących legalnej marihuany w Nowym Jorku, który stan zaakceptował.
Redman ma powody do dumy mówiąc, że NCP tworzy historię dzięki zaakceptowaniu ich ustawy. Co tylko podsyca chęć rapera do jeszcze mocniejszego uderzenia w polityków. Rząd Stanów Zjednoczonych ma niechlubną historię z marihuaną, a społeczeństwo stało się uczulone na polityków składających puste obietnice dotyczące legalizacji.
organizacji w Białym Domu, co jest naprawdę przełomową wizją dla przemysłu konopnego.
"Jestem w biznesie pomagania ludziom. Chcemy umieścić w tym fotelu kogoś, kto na to zasługuje. Potrzebujemy prezydenta, który palił trawkę i jest transparentny. Ktoś, kto potrafi zrozumieć, co jest wymagane w branży konopi".
Redman mówi, że jest zaskoczony tym, jak daleko zaszły sprawy z trawką. W latach 90. nikt tak naprawdę nie wierzył, że kiedyś stanie się ona legalna. Nie mówiąc już o tym, że będzie to przemysł wart miliardy dolarów.
Jeśli chodzi o raperów i kulturę zioła, Redman jest bez wątpienia autorytetem. W czasach swojej świetności ten pochodzący z New Jersey raper pomagał w popularyzacji rośliny wraz ze swoim długoletnim przyjacielem i współpracownikiem Method Manem, podążając śladami takich pionierów hip-hopu jak Cypress Hill i Snoop Dogg.
Raper, DJ, producent płyt i aktor Redman zyskał sławę na początku lat 90. jako artysta nagrywający dla legendarnej wytwórni "Def Jam". Jest dobrze znany ze swojej współpracy z Method Manem i jako członek "Def Squad" w późnych latach 90.
Redman od trzech dekad opowiada się muzycznie za trawką, wydając klasyczne hymny typy "How to Roll a Blunt", "How High" i "Smoke Buddha". W 2001 roku Red i Method Man wystąpili w komedii o stonerach "How High", w której zagrali dwóch studentów próbujących przetrwać na Harvardzie.
Obecnie, w 2022 roku, marihuana stała się jednym z najbardziej popularnych
elementów kultury hiphopowej, a Redman nie ukrywa, że chciałby znaleźć się na pierwszej linii konopnego frontu. Ostatnio został mianowany nowym producentem wykonawczym i dyrektorem "The Dab Roast"programu, w którym znani goście biorą machy dabów, odpowiadając na pytania.
Większość ludzi spodziewałaby się, że Redman pójdzie w ślady wielu swoich hip-hopowych braci i uruchomi swoją markę konopną. Jednak to byłoby dla niego zbyt proste.
"Powodem, dla którego nigdy nie widzieliście produktu Redman, vapów Redman, szczepu Redman, czegokolwiek Redman, jest to, że trzymałem moją markę dla większego celu, którym jest NCP, National Cannabis Party, a w tym, co robimy, chodzi o oddanie tej rośliny ludziom, strukturę przemysłu konopi i edukację. Niezależnie od tego, czy jesteś czarny, biały czy zielony, jeśli potrzebujesz edukacji, to chodzi nam o to, aby mieć odpowiednią platformę, która ci dostarczy wiedzy".
NCP chce zatrzymać ten trend i nie boi się stanąć przeciwko dużym partiom politycznym, aby to osiągnąć. NCP jest organizacją oddolną, która nie jest przez nikogo wspierana ani finansowana. Po prostu próbują dokonać prawdziwej zmiany. Wszystko, co robią, jest dla celu, a nie dla zysku. Ich celem jest zmiana krajobrazu reform konopnych i pociąganie polityków do odpowiedzialności, gdy nie realizują obietnic z kampanii.
"Jeśli jesteś na linii bocznej narzekając i nie robiąc nic, będziesz cały czas wkurzony. Nie jesteśmy konkurencją dla nikogo, dla żadnego biznesu związanego z konopiami. Nie zajmujemy się bezpośrednio rośliną ani nie otrzymujemy od niej wsparcia finansowego. Ale możemy rzucić wyzwanie rządowi, dlaczego chcą patentów na roślinę, która ma być dostępna dla świata. Możemy rzucić wyzwanie i pytać, dlaczego marihuana jest nadal narkotykiem z listy zakazanych substancji”.
Redman i NCP mają teraz taką siłę, że mogą umieścić kogoś ze swojej
W latach 90. większość społeczeństwa nie rozumiała marihuany. Raperzy tacy jak Snoop Dogg, B-Real i Method Man sprawili, że przemysł konopny znalazł się w centrum uwagi.
Mimo to, w tym samym czasie, brakowało dużych pieniędzy na potwierdzenie ich słów, ponieważ rządy, nauki medyczne i firmy korporacyjne nie zdawały sobie jeszcze sprawy z pełnego potencjału zioła. "Mogłeś po prostu powiedzieć, że marihuana to crack lat 90-tych".
Teraz jednak Redman i NCP mają realną szansę na dokonanie prawdziwej zmiany. To odświeżające zobaczyć celebrytę, który zamiast po prostu szukać zarobku dzięki skojarzeniom z trawką, próbuje zrobić coś, co może zmienić polityczny krajobraz dla nas wszystkich, poprawiając dostęp do tej fantastycznej rośliny i świadomość społeczeństwa.
"Czuję, że dokonałem wielkiego wyboru w moim życiu, zajmując się tą rośliną. Marihuana zbliża ludzi do siebie. Poprzez muzykę, podczas gdy wszyscy mówili o byciu gangsterem... My po prostu trzymaliśmy się rozmowy o ziole i zabawie, którą zioło przynosi".
GRZANKA "MARY JANE MADAME"
Croque madame i croque monsieur to klasyczne francuskie wynalazki, które są szybkie, klasyczne i smaczne. Są to doskonałe posiłki hybrydowe, które lubię nazywać "kanapkami na kolację" Są szybkie, łatwe do wykonania, pocieszające i bardzo, bardzo sycące!
W dosłownym tłumaczeniu "Chrupiący Pan", czyli legendarny "Croque Monsieur" jest prawdopodobnie lepiej znaną wersją jako pyszna amalgamacja tekstur. Pomyśl o wersji dla smakoszy tej kanapki z grillowaną szynką i serem. Zaczynasz od kawałków drobno pokrojonej szynki, roztopionego sera i chrupiącego, satysfakcjonującego chleba tostowego. Dodaj do tego rozkoszny, tradycyjny sos Mornay: sos beszamelowy z roztopionym serem Gruyère i masz piekielnie dobrą kanapkę! Jest to raczej pełny posiłek pomiędzy dwoma kawałkami chleba.
Croque Madame jest zasadniczo taka sama jak jej męski odpowiednik, ale z mile widzianym dodatkiem w postaci smażonego jajka, umieszczonego na serowym szczycie tego dekadenckiego dzieła kulinarnego. Puszyste żółtka to konieczność!
Idealny miks, czyli croque madame z dodatkiem konopi, to świetny pretekst do tego, by zająć się przygotowaniem własnego "białego sosu" lub sosu beszamelowego. Znany jako jeden z "sosów matek" kuchni francuskiej, beszamel jest wszechstronną bazą, którą można wykorzystać, gdy już się ją opanuje, do wszystkiego, od ryby i lasagni po kremowe dania z makaronem.
Niezależnie od tego, czy gotujesz z użyciem składników przyprawionych, czy czystych. Sos beszamelowy jest doskonałym sosem nośnym do tworzenia dań z dodatkiem konopi, ponieważ ma wysoką zawartość tłuszczu. Jeśli jeszcze tego nie wiesz, kannabinoidy łatwo wiążą się z tłuszczami w procesie gotowania, dając bardziej skuteczne i silniejsze potrawy konopne.
SOS BESZAMELOWY BETTY około 500 ml
Składniki
- 500ml mleka pełnego
- 1 cebula, przepołowiona
- 1 liść laurowy
- 2 goździki
- 50g masła - zastąpić częściowo/ całkowicie masłem kannabinoidalnym według indywidualnej tolerancji - 50g zwykłej mąki
Przygotowanie
- W małym garnku na kuchence doprowadź mleko do wrzenia z cebulą, liściem laurowym i goździkami. (Liść laurowy i goździki są opcjonalne, ale dodadzą sosowi głębi smaku). Po zagotowaniu, wyłącz ogień i pozostaw do zaparzenia na 20 minut.
- Na innej patelni roztop masło, a następnie wsyp mąkę. Ciągle mieszaj, aż powstanie pasta - zwana "zasmażką". Kontynuuj gotowanie przez około 2 minuty.
- Z mleka usuń cebulę, goździki i liść laurowy. Dodawaj po trochu mleko do zasmażki, ciągle mieszając, aż powstanie gładki sos. Gotuj przez 5-10 minut, ciągle mieszając, aż sos zgęstnieje. Na koniec dopraw do smaku.
Twój sos beszamelowy może być zamrożony w porcjach i użyty jako baza do wielu innych dań, takich jak lasagne,
sos pietruszkowy, moussaka, zupy, chowders, tuńczyk, makarony i kurczak.
Teraz masz swoją sosową bazę, zajmijmy się więc składaniem wymarzonej kanapki...
Składniki
- 4 kromki świeżego chleba - 2 łyżki zmiękczonego masła - 2 łyżki musztardy Dijon - 250ml sosu beszamelowego - 6 cienkich plasterków szynki - 32g. rozdrobnionego Gruyère (do nadzienia)
- 32g. rozdrobnionego Gruyère (na sos)
- 32g. rozdrobnionego sera Monterey Jack lub cheddara (na polewę) - 2 duże jajka
- 1 garść posiekanego świeżego szczypiorku (do posypania)
Przygotowanie
- Rozgrzej piekarnik do 180°C. W małym rondelku, na średnim ogniu, doprowadź do wrzenia sos beszamelowy. Zdejmij z ognia i dodaj 32 g sera Gruyère. Pozostaw do ostygnięcia na 10 minut. Twój sos beszamelowy stał się teraz sosem mornay. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
- Chleb tostowy jest lekko złoty z obu
stron. Posmaruj każdą kromkę połową łyżki masła, odwróć i posmaruj każdą z nich 1 łyżeczką musztardy i 1 łyżką sosu mornay; to są teraz warstwy bazowe
Twojej kanapki. Dodaj 3 plasterki szynki i pozostałą część sera Gruyère, a następnie połóż na nich, masłem do dołu, pozostałe 2 kromki chleba.
- Posmaruj wierzch każdej kanapki około 2 łyżkami sosu Mornay, a następnie dodaj swój ser (cheddar lub Monterey Jack). Jeśli chcesz, możesz dodać więcej Gruyère. Teraz przenieś swoje kanapki na blachę do pieczenia, umieść w środku rozgrzanego piekarnika i piecz, aż ser się roztopi, a wierzch będzie złoty i bąbelkowy.
- W międzyczasie rozpuść trochę oleju na nieprzywierającej patelni na średniowysokim ogniu. Wbij jajka na patelnię i smaż, aż białka będą gotowe.
Powinno to zająć około 3 minut. Na koniec dopraw solą i pieprzem i nałóż na każdą kanapkę jajko sadzone. Posyp posiekanym szczypiorkiem dla wykończenia w stylu bistro.
To jest to. Niebo na talerzu i miejmy nadzieję, że jeśli dobrze dawkowałeś konopie, będziesz w stanie błogości długo po spożyciu tej najwyższej klasy tostowej kanapkowej rozkoszy.
Podczas moich przygód z ziołem odkryłam, że mango chutney jest idealnym dodatkiem do tej kanapki. Wiem, że to brzmi szalenie, ale zaufajcie mi. Uwielbiam mango chutney, a słonosłodka mieszanka jest niesamowita.
Może nie jest to autentycznie francuskie, ale jest to coś o ostrym smaku mango i przypraw, które doskonale komponują się z tym całym ciepłym, słonym, pikantnym, rozpływającym się szaleństwem zawartym pomiędzy tymi dwoma kawałkami chleba tostowego. Smacznego!!! Spróbuj teraz, a później mi podziękujesz.
SOFT SECRETS MEDIA
ŚNIADANIE NA TRAWIE, CZYLI REKOMENDACJE ANIMATORA KONOPNEJ KULTURY
WARTO PRZECZYTAĆ
„DROGA DO ELEUSIS” WYDAWNICTWO OKULTURA
Jeszcze do niedawna te pytania pozostawały bez odpowiedzi, lecz dzięki staraniom trzech wybitnych naukowców – mykologa R. Gordona Wassona, chemika Alberta Hofmanna oraz filologa klasycznego specjalizującego się w etnobotanice starożytnej Grecji, Carla A.P. Rucka – jesteśmy bliscy stwierdzenia, że istotą tych misteriów było wykorzystanie substancji psychoaktywnych podobnych do tych, które znamy dzisiaj. Hipoteza postawiona w książce, choć kontrowersyjna w momencie publikacji, zyskała w ostatnich latach coraz więcej uwagi, gdyż zdaliśmy sobie sprawę z kluczowego znaczenia substancji enteogenicznych w rytuałach religijnych na całym świecie. Poruszane w niej tematy: uniwersalność religii opartej na doświadczeniu, jej tłumienie przez siły wyzysku i opresji oraz wykorzystanie psychodelików do zharmonizowania świata ludzkiego i naturalnego, sprawiają, że jest ona szczególnie aktualna. Niniejsze, pierwsze polskie wydanie zostało wzbogacone o przedmowę oraz wcześniej niepublikowany artykuł „Demeter i sporysz” autorstwa Carla A.P. Rucka.
WARTO ZAGRAĆ
„CULT
OF THE LAMB”
Producent: Massive Monster Wydawca: Devolver Digital Gra dostępna na PC i konsole PS5, PS4, XSX, XOne, Switch
Stwórz swój własny kult!
Gra niezależnego studia, która okazała się być prawdziwym hitem w ostatnich miesiącach. Protagonista zostaje złożony w ofierze i przywrócony z powrotem do życia jako wysłannik uwięzionego starszego boga. Twoja praca, jako tytularnego baranka, jest jasna: zbierz wyznawców, by czcili tę istotę i zamorduj czterech heretyckich biskupów, którzy mu się sprzeciwiają.
Cult of the Lamb to gra składająca się z dwóch odrębnych części, które działają zsynchronizowane. Jedna połowa to dungeon crawler. Przechodzimy przez każde z wijących się królestw biskupów w kierunku jego przywódcy, którego musisz pokonać, aby uwolnić własnego boga z kajdan. Twoja broń jest wybierana dla ciebie na początku każdego biegu, a wzmocnienia są określane przez równie losowo wybrane karty tarota, które możesz odkryć po drodze.
Druga połowa gry to symulator zarządzania kultem. Twój kult składa się z wyznawców, których zbierasz w czterech królestwach. Niektórych ratujesz, niektórych kupujesz od groźnych pająków, innych zdobywasz, gdy przerażający
bossowie poziomów rozpływają się w bardzo słodkie, małe stworzenia i chętnie dołączają do twojego stada. Twoi wyznawcy muszą być nakarmieni itd. Potrzebują pracy do wykonania, grobów do pochowania – w zamian karmią nas modlitwą, która sprawia, że jesteśmy fizycznie silniejsi, gdy wyruszamy na podboje, by brutalnie rozprawić się niewierzącymi. W grze działa zegar, według którego działa kult i każdego dnia masz okazję wygłosić kazanie lub odprawić rytuały – od uczt i wesel aż po krwawe ofiary. Jeśli jednak wiara słabnie, istnieje ryzyko choroby, głodu lub niezgody wśród wierzących.
Takie zarządzanie bardziej przypomina Theme Park niż Animal Crossing, czy Stardew Valley. Istnieje pilna potrzeba pilnowania mediów i infrastruktury, a nie potrzeba pielęgnowania relacji lub udekorowania czyjegoś trawnika. Presja rozwoju i utrzymywania kwitnącego kultu stanowi doskonały kontrapunkt dla krętych, intensywnych części lochów gry. Nie możesz spędzić zbyt długo w labiryncie lub brudnych głębinach, ponieważ musisz upewnić się, że ciała zmarłych zostaną pochowane i ofiarowane zostaną modlitwy, spędzić trochę czasu na łowieniu ryb lub graniu w kości ze swoimi wyznawcami, w przeciwnym razie stracą wiarę. Gra wydaje się duża, ale nie nieporęczna. Jest wypełniona postaciami przypominającymi ilustracje Jhonena Vasqueza, w połączeniu z gotyckim i botanicznym bestiariuszem, który przywodzi na myśl Hollow Knight. Cult of the Lamb nie bez powodu już w pierwszym tygodniu swojej krucjaty znalazł ponad milion wyznawców. Nie ma wątpliwości, że liczba wiernych graczy będzie się powiększać. Jest to idealny wybór dla wielbicieli roguelike’ów, jak i użytkowników konopi w celach kultowych.
Nowość Okultury, naszego ulubionego polskiego wydawnictwa. Klasyka literatury psychodelicznej wreszcie po polsku! Z opisu wydawcy: Jaka była tajemnica misteriów eleuzyńskich, najważniejszego obrzędu inicjacyjnego, który przez dwa tysiące lat nadawał sens życiu starożytnych Greków i w znacznym stopniu ukształtował europejską filozofię i mistykę? Skąd brała się moc doznawanych w nich wizji? Czy wpływ na nie miał kykeon, napój podawany osobom przechodzącym inicjacje? Jaki był jego skład?
Amerykański psychiatra czeskiego pochodzenia Stanislav Grof, autor m.in. „Najdalszej podróży”, „Kosmicznej gry” i „Kiedy niemożliwe staje się możliwe”, tak poleca książkę: „Ta błyskotliwa synteza historycznych, mitologicznych i farmakologicznych badań pokazuje, że przez wiele stuleci tysiące wtajemniczanych w misteria eleuzyńskie doświadczało enteogenicznego, zwiększającego kreatywność działania kykeonu, psychodelicznego sakramentu sporządzonego ze sporyszu o działaniu podobnym do LSD-25”.
STOPKA REDAKCYJNA
Soft Secrets wydawany jest przez
Discover Publisher BV
Galvaniweg 11, 5482 TN Schijndel, Holandia Telefon: 0031-(0)73-549.81.12 E-mail: info@softsecrets.nl Web: www.softsecrets.com
Redaktor naczelny międzynarodowych edycji: Clifford Cremer
Redaktor naczelny polskiej edycji: Sebastian Daniel
Współpracownicy: JJorge Cervantes, Filip z Konopi, Jakub Gajewski, Mr Jose, Stoney Tark, Rich Hamilton, Betty Green, Tricoma Team, Tommy Gomez, G.B.I, Boisterix i inni.
Adres redakcji: E-mail: readers@softsecrets.nl
Dział reklamy: E-mail: info@softsecrets.nl
Od wydawcy: Soft Secrets jest bezpłatnym czasopismem, wydawanym jako dwumiesięcznik w Holandii (pod nazwą Highlife), Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Polsce, Czechach i Chile.
Na całym świecie zachodzi proces liberalizacji prawa do używania konopi indyjskich w celach leczniczych lub rekreacyj-
nych. Kolejne państwa legalizują konopie indyjskie lub różnicują podejście do tzw. miękkich i twardych narkotyków, tak jak miało to miejsce w Holandii. W niektórych państwach obywatele mają prawo do uprawiania roślin konopi indyjskich na własny użytek. Wydawnictwo stara się rztelnie opisywać ten proces normalizacji używania konopi indyjskich. Wydawca niekoniecznie zgadza się ze wszystkimi treściami, które pojawiają się w artykułach i reklamach. Wydawca wyraźnie dystansuje się od opublikowanych tekstów lub obrazów, które mogą sprawiać wrażenie, że namawia do używania i/lub produkcji konopi indyjskich w miejscach, gdzie jest to zabronione. Redakcja i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za publikowane reklamy, ogłoszenia, teksty sponsorowane i nadsyłane, ani za skutki korzystania z informacji w sposób nieprawidłowy i sprzeczny z lokalnym prawem.
Żadna część publikacji nie może być reprodukowana w jakiejkolwiek formie bez uprzedniej zgody wydawcy i innych właścicieli praw autorskich. Redakcja nie zwraca przesłanych materiałów. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby skontaktować się z posiadaczami praw autorskich do publikowanych zdjęć i obrazów. Jeśli uważasz, że posiadasz prawo do opublikowanego zdjęcia lub obrazu i zostało ono naruszone, możesz skontaktować się z wydawcą.
INDEKS REKLAMODAWCÓW
Advanced Hydroponics of Holland 2
Barney's Souvenirs 1 Barney's Souvenirs 31