www.softsecrets.com | Numer 1 - 2023

18+ Jedynie dla osób pełnoletnich. Soft Secrets publikowany jest sześć razy w roku przez Discover Publisher BV Holandia
www.softsecrets.com | Numer 1 - 2023
18+ Jedynie dla osób pełnoletnich. Soft Secrets publikowany jest sześć razy w roku przez Discover Publisher BV Holandia
Według danych Health Canada federalnie licencjonowani producenci marihuany zniszczyli w zeszłym roku rekordową ilość 468 ton niesprzedanych suszonych kwiatów konopi. Może to brzmieć szokująco, ale nie jest to nic nowego: licencjonowani producenci od czasu legalizacji w 2018 roku niszczą coraz więcej nadwyżek zioła na rynku. Sprzedaż suszonych konopi i prerollsów w czterech kluczowych prowincjach
Albercie, Kolumbii Brytyjskiej, Ontario i Saskatchewan wyniosła 293 miliony gramów w zeszłym roku, znacznie mniej niż 425 milionów gramów zniszczonych. 279 milionów gramów suszu marihuany zostało zniszczone w 2020 roku, w 2019 roku licencjonowani producenci pozbyli się 155 milionów gramów. Ponad 7 milionów pakowanych produktów z konopi zostało zniszczonych w 2021 roku, według danych Health Canada. Wśród nich znalazło się:
3,576,232 opakowań suszu konopi;
1,118,148 opakowań ekstraktów, w tym e-papierosów;
2,421,823 produktów spożywczych, w tym napojów;
15,359 opakowań maści i kremów.
Wydaje się, że rosnąca nadpodaż wystąpiła z powodu przeszacowania wielkości popytu przez duże komercyjne firmy uprawowe i budowania obiektów na zbyt dużą skalę. Kanadyjscy producenci sprzedali mniej niż 20% swoich produktów w okresie od wprowadzenia legalizacji w 2018 roku do końca 2020 roku. W miesiącach poprzedzających legalizację branża marihuany była uważana za bardzo obiecującą. W 2017 wartość akcji trzech największych kanadyjskich producentów
zioła wzrosła o ponad 200 procent. Inwestorzy zarabiali pieniądze dzięki szumowi medialnemu, licząc na ogromny potencjał nowej branży. Jednak firmy źle oszacowały poziom popytu i zalały rynek marihuaną. Za zgromadzone zapasy obwinia się również niską jakość produktów i powolny proces licencjonowania sklepów po legalizacji. Prawie 900 milionów gramów niespakowanej suszonej marihuany zostało zniszczone od 2018 roku z powodu nadprodukcji i problemów z jakością. Ta liczba z łatwością przekracza granicę 1 mld gramów, gdy uwzględni się również zniszczone pakowane konopie.
Zapasy produktów z konopi indyjskich nadal przekraczają ilość sprzedanych produktów. Ten brak równowagi sugeruje, że wysokie liczby niszczonych produktów mogą utrzymywać się jeszcze przez pewien czas. Na przykład w grudniu w zapasach producentów, hurtowników i detalistów nadal znajdowało się ok. 14 mln opakowań ekstraktów. Natomiast całkowita sprzedaż wyniosła w tym samym miesiącu mniej niż 3 miliony. Również 36 milionów opakowań suszu marihuany znajdowało się w zapasach w tym miesiącu, zaś sprzedaż wyniosła tylko 9,6 miliona.
Ostrzegano, że nadprodukcja utrudni życie nowym graczom na rynku. Firmy, którzy próbują wejść do branży, mają teraz marne szanse na sukces. Nawet jeśli masz świetny pomysł, doświadczenie i solidne zaplecze finansowe za sobą, liczby nie są dobre dla nikogo. Problemy z nadpodażą oznaczają, że legalna marihuana wciąż walczy o znalezienie swojej prawdziwej ceny.
Unikanie nadprodukcji wymaga od hodowców zrozumienia, co klienci chcą kupować i dlaczego. Jakość staje się czynnikiem decydującym o sprzedaży. Zioło jest produktem rolniczym, więc ludzie nie tolerują czegoś wyprodukowanego dwa lata
wcześniej. Rząd Kanady chętnie pomaga przemysłowi marihuany, rozprawiając się z kwitnącym czarnym rynkiem, który również negatywnie wpływa na legalną sprzedaż detaliczną. W 2021 rozpoczęto konsultacje społeczne. Celem konsultacji było zaostrzenie przepisów dotyczących osób uprawiających konopie indyjskie do celów leczniczych, aby zlikwidować zjawisko przedostawania się trawki na czarny rynek. Dane dotyczące nalotów policyjnych i aresztowań w miejscach nielegalnej produkcji pokazują, że ludzie często wykorzystują licencje, aby ukryć nielegalną produkcję i sprzedaż na dużą skalę. Obecnie nielegalni producenci sprzedają rocznie więcej niż setki licencjonowanych upraw. Według oficjalnych danych w 2020 gospodarstwa domowe wydały ponad 2,45 miliarda dolarów na zakup marihuany z nielegalnych źródeł w porównaniu do 2,31 miliarda dolarów na zakup legalny. Tylko w jednym miesiącu policja w Ontario skonfiskowała ponad 180,000 roślin konopi indyjskich, pojazdy i broń palną podczas nalotów na nielegalne uprawy, z których wiele wykorzystywało licencje na uprawę medycznej marihuany w Kanadzie. Hodowcy domowi z licencją na uprawę na własne potrzeby w celach leczniczych mogą uprawiać średnio aż 36 gramów dziennie, w porównaniu z 2 gramami dozwolonymi do codziennego zakupu w sklepach detalicznych.
W 2018 marihuana miała być kolejnym wielomiliardowym przemysłem Kanady. Jednak cztery lata po legalizacji pęcznieją zapasy, poziom produkcji jest za wysoki, a nielegalny rynek kwitnie bardziej niż kiedykolwiek. Jeśli chodzi o legalny rynek marihuany w Kanadzie, łatwiej było sprzedać ludziom marzenie o nim niż ogarnąć rzeczywistość. (RH)
Jak wiele banków nasion może szczycić się najszerszą ofertą na rynku? Nie jest ich dużo, ale jednym z nich jest z pewnością Ganja
Farmer Seeds.
Doświadczenie gromadzone przez dziesiątki lat zaowocowało powstaniem konopnego kombinatu, którego jedyną misją jest dostarczanie znakomitej jakości nasion wprost pod twoje drzwi. W połączeniu z dojściem do najlepszych w swojej klasie breederów i growerów tworzy to seedbank, o który nikt nie pytał, a którego każdy potrzebował! Niekwestionowaną zaletą specjalistów od GFS jest ich świadomość produktu i zorientowanie na potrzeby klienta. Starannie selekcjonowane nasiona przechowywane są w odpowiedniej temperaturze, wilgotności i opakowaniu, co skutkuje ich niemal 100% skutecznością. Jeśli obawiasz się niespodzianek przy kupnie nasion –teraz już wiesz skąd brać pewniaki. W tym momencie może pojawić się pytanie o koszta tak wysokiej jakości ziaren. Każdego ucieszy motto, jakim kierują się specjaliści Ganja Farmer Seeds: “Stabilne genetyki w przystępnych cenach” - czy to nie mówi samo za siebie?
Skoro mowa o najtwardszych zawodnikach – niech pestki mówią same za siebie. Weźmy na warsztat coś, co zaspokoi zarówno ciało, umysł, jak i... kubki smakowe!
POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI, CZYLI RAINBOW CANDY XL AUTO W NATARCIU!
Kto w dzieciństwie nie lubił smaku gumy balonowej? Oszałamiająca
odmiana Rainbow Candy XL
Auto od Ganja Farmer Seeds to połączenie nostalgicznego aromatu oraz imponujących właściwości autokwitnących. Genetyka tych krzewów zaprogramowana została tak, aby osiągały jednocześnie duży wzrost, liczne plony oraz cieszyły podniebienie nostalgicznym smakiem żelków, gumy balonowej, truskawek i melonów. Czy można chcieć czegoś więcej?
SMAK I ZAPACH RAINBOW CANDY XL
AUTO TO DOPIERO POCZĄTEK
Czy 'automat' kojarzy ci się z roślinami dochodzącymi do 50-70cm w szczytowej formie? Jeśli tak, musisz zaktualizować swój słownik, bo na scenę właśnie wszedł gamechanger - Rainbow Candy XL. Wzrost tej odmiany może sięgać 90 do nawet 140cm (!), co przekłada się na zawrotne plony nawet do 650g/m2 w przypadku kolekcji indoor. Odmiana ta radzi sobie również w warunkach outdooru, jednak wówczas zbiory mogą być nawet o połowę niższe. Jest to jednak jedyna słabsza strona Rainbow Candy XL Auto - dalej jest już tylko lepiej.
Pokaż Candy, co masz w środku Genetyka to niesamowita gałąź nauki. Dzięki niej udało się stworzyć szczep konopi o zawartości 60% Indica / 38,4% Sativa i 1.6% Ruderalis. Tak mała domieszka genów ruderalnych sprawia, że Rainbow Candy XL Auto od Ganja Farmer Seeds, zachowała zarówno wspomniany wcześniej wysoki wzrost, ale również imponującą moc. Wystarczy wspomnieć, że poziom THC w jej przypadku plasuje się na poziomie 14-19%. Znikoma (0.1%) zawartość CBD nie stawia Rainbow Candy XL Auto w szeregu odmian medycznych, ale tym samym oddaje pałeczkę działaniu psychoaktywnemu THC, sprawiając że lot jest konkretny i solidny.
GARŚĆ FAKTÓW I CIEKAWOSTEK O RAINBOW CANDY XL AUTO
Rainbow Candy XL Auto będzie gotowa w zaledwie 8 tygodni. Nie jest to dużo, biorąc pod uwagę, jakie efekty przynosi ta niesamowicie produktywna odmiana. Candy jest dzieckiem czterech pokoleń krzyżówek odmiany Rainbow, jej parametry, fenotyp i genetyka są zatem dopieszczone i dopracowane do perfekcji. Szczególnym uznaniem cieszy się ona w kręgach dabberów, a to za sprawą pokaźnych ilości żywicy produkowanej przez tę odmianę. Gęsty i oleisty ekstrakt, jaki można z niej wytworzyć, jest świętym graalem dla amatorów dabbingu. Ma to związek z ponadprzeciętnie licznymi trichomami pokrywającymi kwiatostany Rainbow Candy XL Auto, powodującymi, że jej szczyty wyglądają niczym ośnieżone wierzchołki górskie.
NA CO SIĘ PRZYGOTOWAĆ W STARCIU Z RAINBOW CANDY XL AUTO?
Największą zaletą tej odmiany jest jej charakterystyczny, słodki, urzekający zapach i posmak. Jeśli dotąd podchodziłeś sceptycznie do słodkawych odmian, Rainbow Candy XL Auto zmieni twój sposób ich postrzegania - owocowe nuty są tutaj wyraźniejsze bardziej niż kiedykolwiek. Kolejną sprawą jest haj - będzie to istna gratka dla miłośników indikowego kopa. Silne działanie fizyczne jest odczuwalne niemal natychmiast. Co ciekawe, nie jest to jednak odmiana zamieniająca w "słup soli" - daje się odczuć ciążenie w kończynach, ale bez przesady. Przyjemnie relaksuje ciało, zostawiając klarowny umysł. Stężenie THC sięgające 19% nie jest zabójcze, lecz pozwala na przyjemne trippowanie. Takie wyważenie i balans jest doceniane przez koneserów na całym świecie.
IDEALNY BALANS, NIC DODAĆNIC UJĄĆ
Jeśli zatem jesteś entuzjastą filmów z Michaelem J. Foxem i chcesz zaliczyć powrót do dzieciństwa, przy okazji świetnie się bawiąc - odmiana Rainbow Candy XL od Ganja Farmer Seeds będzie świetnym wyborem do twojej kolekcji nasion!
Nasiona kolekcjonerskie Rainbow Candy XL Auto od Ganja Farmer Seeds to bezbłędna inwestycja w twoją kolekcję nasion.
Wyśrubowane normy przechowywania pestek w połączeniu z profesjonalną obsługą i dyskretną, anonimową wysyłką, sprawiają, że Ganja Farmer Seeds jest obecnie liderem na rynku kolekcjonerskich nasion marihuany. Sprawdź to!
cm) i postanowiłem tym razem zrobić dwa testy, każdy z 4 nasionami każdej odmiany. Wolałem mieć mniej roślin, ale z większą przestrzenią dla
ich rozwoju i rozprzestrzeniania się korzeni, niż mieć 8 roślin w tak małym namiocie. Powiedziano mi, że obie odmiany mają taką samą strukturę
Ostatnio otrzymałem dwie paczki nasion automatycznie kwitnących z kolekcji genetyki
Sweet Seeds ® . Są to automaty siódmej generacji: Skywalker
OG Runtz XL Auto ® (SWS97), oraz pyszny Purple Punch OG XL Auto ® (SWS96).
Bardzo podekscytowany nową przygodą, przygotowałem mój mały namiot do uprawy indoor (60x60x120
i czas zbiorów (około 8 tygodni od wykiełkowania), więc uznałem, że będą dobrze rosły razem. Jednak tym razem chciałem czegoś innego i wydawało mi się interesujące, aby uprawiać jedną odmianę na raz i porównać je pod koniec obu testów, ponieważ wszystkie parametry uprawy były takie same.
Zacząłem od Skywalker OG Runtz
XL Auto®, 4 nasiona wykiełkowały w mniej niż 72 godziny i zostały posadzone bezpośrednio do końcowych doniczek. W okresie wegetacyjnym rośliny rozwijały się z imponującym wigorem i miały zwartą strukturę, z wieloma bocznymi gałęziami. To była zima i temperatury były naprawdę niskie, więc zdecydowałem się użyć 250-watowej lampy MH przez pierwsze 15 dni, a później 400-watowej lampy HPS.
Między 25 a 30 dniem od wykiełkowania, wszystkie rośliny zaczęły produkować słupki, a tydzień
później słupki zebrały się razem tworząc kwiaty. Na szczęście rośliny rosły bardziej bocznie niż pionowo, więc mogłem pozwolić im na swobodny rozwój. Wszystkie miały od 45 do 50 cm.
Do 37 dnia od wykiełkowania nie stosowałem żadnego nawozu.
Ponieważ użyta mieszanka glebowa była bogata w składniki odżywcze, a doniczki były przygotowane z różnymi warstwami ziemi (bardziej bogata w składniki odżywcze w dolnych partiach doniczki, gdzie korzenie docierają nieco później), przez pierwszy miesiąc życia cieszyły się tylko czystą wodą o pH 6,7.
Czysta żywiczna rozkosz
Około tydzień później, w 45 dniu od wykiełkowania, aromaty Skywalker OG Runtz XL Auto ® zaczęły przenikać do pomieszczenia. W tym momencie podano trzecią i ostatnią dawkę nawozu na kwitnienie, ponieważ spodziewano się, że zbiory nastąpią
nie więcej niż 10-15 dni później. W ostatnich dwóch tygodniach rośliny pokazały swój pełny potencjał, zamieniając małe kwiaty w duże kompaktowe pąki, w pełni pokryte aromatyczną żywicą.
Wszystkie 4 rośliny zostały zebrane 62. dnia po wykiełkowaniu, co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę końcowy rezultat w postaci zbiorów i jakości.
W momencie zbiorów aromaty i smaki były połączeniem słodkich tonów z ziemistymi i pikantnymi podtekstami cyprysa. Ogólnie rzecz biorąc, przypominały aromaty rodzin Diesel i OG Kush, ale były słodsze.
Całkowite zbiory (suche) wyniosły 233 gramy, czyli 58 gramów z rośliny. To było więcej niż potrzeba na mój osobisty użytek, więc spełniła moje oczekiwania i całkowicie mnie zadowoliła pod względem jakości i rodzaju efektu.
Rzeczywiście, od Skywalker OG
Runtz XL Auto ® otrzymujesz uczucie relaksu zmieszane z kreatywnością i motywacją do zrobienia czegoś.
Auto ®
Kilka dni przed zbiorem moich 4 roślin Skywalker OG Runtz XL Auto ® umieściłem 4 nasiona Purple Punch
OG XL Auto ® na wilgotnym ręczniku papierowym, który zamknąłem w hermetycznym plastikowym pudełku i otwierałem co 12 godzin, aby zmienić powietrze. Dzień po zbiorach nowe rośliny zostały przeniesione do tego samego namiotu uprawowego, w którym 2 miesiące wcześniej uprawiałem inną odmianę, w dokładnie tych samych warunkach, tj. ta sama mieszanka glebowa, doniczki, lampy, system wyciągania powietrza, system cyrkulacji powietrza, a nawet w przybliżeniu te same temperatury.
Faza weg była dość podobna do tej z poprzedniego testu. Rośliny rozwijały się bardzo dobrze i osiągnęły 25 dzień od wykiełkowania w zasadzie będąc tej samej wielkości. Może były mniej krzaczaste, co stało się problemem dopiero między 30 a 40 dniem od wykiełkowania, ponieważ 4 rośliny Purple Punch OG XL Auto ® rozciągnęły się (w pionie) o 6 do 8 cm bardziej niż 4 okazy Skywalker OG Runtz XL Auto ® W tak małej przestrzeni nadmierny
wzrost robi dużą różnicę, więc w przypadku tego szczepu musiałem coś zrobić. Zazwyczaj, aby obniżyć wysokość roślin automatycznie kwitnących, wolę wykonać kilka sesji Low Stress Training (LST). Jedna sesja LST wystarczyła, aby obniżyć górne gałęzie o około 10 cm. Na szczęście przestały się one rozciągać kilka dni później i zachowały kontrolowaną wysokość.
Następnie były karmione tymi samymi dawkami nawozu i w 59 dniu po wykiełkowaniu wszystkie 4 rośliny były w idealnej dojrzałości do zbiorów. W tym momencie uwolniły pysznie słodki i złożony aromat, z silnym, pikantnym podtekstem OG Kush. Połowa roślin skończyła z dyskretnymi, ale wspaniałymi czerwonawymi odcieniami odziedziczonymi po przodku Grand Daddy Purple, a ich działanie było intensywne i relaksujące. Końcowe zbiory (suche) wyniosły 245 gramów, tylko nieznacznie więcej niż w poprzednim teście uprawy.
Wnioski Uprawa tych dwóch odmian,
po kolei, w dokładnie tych samych warunkach była bardzo ciekawym doświadczeniem, które prawdopodobnie powtórzę wielokrotnie w przyszłości. Mimo że te dwie odmiany są bardzo podobne pod względem struktury, zbiorów i czasu zbiorów, istniały małe różnice, które mogłem docenić.
Biorąc to wszystko pod uwagę, każda z nich jest doskonałym wyborem, jeśli wszystko, czego oczekujesz od Sweet Seeds ® to szybsze, słodsze i bardziej wydajne odmiany.
W ostatnich latach legalizacja marihuany do celów medycznych w Kolumbii sprawiła, że ten południowoamerykański kraj stał się jednym ze światowych pionierów w produkcji marihuany.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Kolumbia trafia do naszego działu poświęconemu światu kryptowalut i jego relacjom z naszą ukochaną rośliną. Kraj ten można uznać za potęgę w obu tych dziedzinach.
GreenLab to firma zajmująca się konopiami medycznymi, która oferuje szeroką gamę produktów, od kwiatów po ekstrakty bogate w THC/CBD, chociaż produkty należące do tej ostatniej kategorii są dostępne tylko na receptę. Firma jest pomysłem dwóch młodych kolumbijskich biznesmenów, którzy jako pierwsi skorzystali z dobrodziejstw medycznej marihuany, lecząc się nią. Celem GreenLab jest poprawa warunków życia społeczności w Boyacá i ułatwienie dostępu do terapii opartych na kannabinoidach dla wszystkich, którzy ich potrzebują.
Aby poszerzyć zainteresowania potencjalnych użytkowników, dyrektor generalny GreenLab dostrzegł w modzie na NFT wielką szansę i uruchomił własną kolekcję o nazwie "Space Resistance", która składa się z 5555 NFT-ów astronautów ubranych w kombinezony z listkiem marihuany. Każda ilustracja jest unikalna, a jej stworzenie powierzono kolumbijskiemu artyście Julianowi Majinowi, znanemu ze swoich grafik skupionych na marihuanie.
Na ich premierę wybrano ognistą atmosferę Times Square w Nowym Jorku. Pierwsza faza sprzedaży kolekcji rozpoczęła się 20 kwietnia (4/20 to święto stonerów). W tym pierwszym wydaniu NFT były sprzedawane za kwotę Ethereum równą 280 USD, ale w kolejnej fazie ich cena wzrosła do 360 USD.
Zadaniem astronautów Space Resistance jest zapewnienie roślinom konopi bezpieczeństwa na innej planecie, ponieważ ich wolność na
Ziemi jest nieustannie zagrożona. Za każde zakupione NFT GreenLab hoduje w swoich szklarniach roślinę konopi. Po 4 miesiącach roślina jest zbierana, a właściciel odpowiedniego NFT otrzymuje butelkę oleju CBD.
GreenLab specjalizuje się w produkcji oleju CBD o szerokim spektrum działania, sprzedawanego pod marką Santiva.
Olej CBD produkowany przez
GreenLab jest bogaty w szeroką gamę fitokannabinoidów, terpenoidów i flawonoidów wzmacniających jego działanie, co jest typowe dla ekstraktów o szerokim spektrum, ale jego zawartość THC jest ograniczona do 0,3%, dzięki czemu jest legalny w większości krajów.
Właściciele NFT z kolekcji Space Resistance mają dostęp do licznych korzyści, np. specjalnych cen na całą gamę produktów Santiva dla osób zainteresowanych dalszą odsprzedażą tych produktów; kursy online oferowane przez EduCanna
(latynoamerykańską organizację zajmującą się edukacją ludzi na temat konopi); a przede wszystkim dostęp do sieci GreenLab z możliwością odwiedzenia ich obiektów i obejrzenia tego, co robi hodowca, od sadzenia do zbiorów. Wreszcie, jak już dobrze wiadomo, kolekcje NFT mogą z czasem zyskać na wartości, generując dodatkowe zyski z ich zakupu i sprzedaży.
Na jakiej planecie wylądują astronauci Space Resistance? Mają wylądować na Marsie, hiperrealistycznym metawersum, stworzonym przez Everdome, o cechach czerwonej planety.
Everdome obiecuje użytkownikom unikalne doświadczenie, które jest bardziej realne niż prawdziwe życie i jest osiągane dzięki dwóm najnowocześniejszym technologiom, tj. skanowaniu 3D i silnikowi Unreal Engine 5 firmy Epic Game, przy czym ten ostatni jest oprogramowaniem dla twórców gier wideo zapewniającym szeroki zakres narzędzi,
które upraszczają i skracają czas realizacji projektów.
Ponadto, ww. dwóch kolumbijskich biznesmenów planuje uruchomienie kolejnej kolekcji NFT, dzięki której będzie można śledzić rozwój historii Space Resistance.
Najwyraźniej ludzie nie są jedynymi stworzeniami we wszechświecie, które uprawiają marihuanę...
Bardzo interesującym aspektem firmy GreenLab jest to, że dąży ona do osiągnięcia wszystkich tych celów przy jednoczesnym wywieraniu jak najmniejszego wpływu na środowisko; firma bardzo dba o poszanowanie i ochronę środowiska, a prawdziwym przykładem tego, jak to robi, jest wykorzystywanie wyłącznie wody deszczowej do nawadniania upraw; posiada również certyfikat BPM, który odpowiada unijnemu znakowi Dobrej Praktyki Produkcyjnej (GMP).
Czy astronauci Space Resistance zdołają uratować najbardziej poszukiwaną roślinę na planecie Ziemia?
Nowe hybrydy F1 firmy Royal Queen Seeds mają przekształcić branżę konopną dzięki doskonałej wydajności, oferując hodowcom jednolite rośliny o większych plonach, zwiększonej zawartości THC i niezrównanej stabilności F1.
Barcelona, 4 stycznia 2023 r.
Jeden z wiodących europejskich banków nasion Royal Queen Seeds
stał się pierwszą firmą, która oferuje prawdziwe hybrydy F1 konopi, charakteryzujące się jednorodnością, stabilnością i jakością plonów, które są potrzebne w rozwijającym
się przemyśle legalnej marihuany. Wyhodowane z czystych linii genetycznych nasiona RQS F1 mają na celu zrewolucjonizowanie świata konopi, oferując stabilne zbiory i spójny produkt końcowy.
"Nowe automatycznie kwitnące hybrydy F1 mają solidną strukturę, są
jednolite i mają piękne kwiatostany, prawie nie do odróżnienia od fotozależnej rośliny konopi."
Nowe hybrydy F1 będą rewolucją w przemyśle konopnym, podobną do pojawienia się nasion feminizowanych w latach 90. zeszłego stulecia. Tworzenie hybryd F1 Royal Queen
hodowcy komercyjni będą mogli usprawnić swoje działania, pracując z niezawodnymi roślinami; nawet hodowcy domowi będą mieli dostęp do silniejszych, dających większe plony roślin. Pełny wybór hybryd F1 od Royal Queen Seeds znajdziesz tutaj: www.royalqueenseeds.com/f1-hybrids
Royal Queen Seeds ma ponad 10 lat doświadczenia w tworzeniu odmian konopi wszelkiego typu: od holenderskich klasyków typu White Widow, po nowoczesne amerykańskie szczepy jak Royal Gorilla, a nawet odmiany bogate w CBD. Katalog banku nasion obejmuje odmiany regularne, feminizowane i automatycznie kwitnące indiki, satiwy, a teraz także hybrydy F1; jak również wszystko, czego hodowcy potrzebują, aby otrzymać produkt najwyższej jakości.
Od weteranów z zielonymi kciukami do hodowców hobbystów i kompletnych nowicjuszy, pasjonaci na wszystkich poziomach umiejętności uznają Royal Queen Seeds za lidera w dziedzinie genetyki konopi i sprzętu do uprawy.
Aroa Taberner, Cyfrowy PR RQS aroa@royalqueenseeds.com www.royalqueenseeds.com
Seeds rozpoczęło się w 2019 roku, kiedy bank nasion stworzył swoje pierwsze czyste linie wsobne (IBL) z wyjątkowymi cechami wzrostu.
Po kilku dalszych podrasowaniach RQS skrzyżował swoje IBLy, aby stworzyć pierwsze na świecie prawdziwe hybrydy F1, które mają zrewolucjonizować branżę konopi.
W przeciwieństwie do odmian konopi (i ich nieprzewidywalnych fenotypów), które przez długi czas służyły jako podstawa zarówno domowych, jak i komercyjnych upraw, hybrydy F1 są jednolitymi roślinami z niezliczonymi korzyściami dla wszystkich sektorów przemysłu konopnego: pacjenci będą mogli korzystać ze stałej zawartości wysokiej jakości kannabinoidów;
BIOharvest, izraelska firma biotechnologiczna, wyhodowała wewnątrz bioreaktora trichomy
konopi, które są 12 razy mocniejsze niż te produkowane naturalnie.
Wynalazek został okrzyknięty przełomem, który może obniżyć cenę marihuany leczniczej i sprawić, że będzie jej uprawa bardziej zrównoważona pod względem zużycia wody i nawozów. Sama roślina nie jest uprawiana; zamiast tego jej komórki są hodowane wewnątrz masywnych bioreaktorów w laboratorium.
"Uzyskujemy je w ogromnych bioreaktorach w ciągu zaledwie trzech tygodni. Nasza technologia może znacznie zwiększyć poziom aktywnych składników w porównaniu do tego, co znajduje się normalnie w roślinie"twierdzi Ilan Sobel, dyrektor generalny BioHarvest.
Dostosowanie specyficznych warunków, na jakie wystawione są komórki, tworzy zróżnicowane kompozycje składników aktywnych. Dzięki temu możliwe jest zwiększanie i zmniejszanie ilości kannabinoidów. Innymi słowy, produkowane THC może być super mocne.
Trichomy nie wymagają żadnych modyfikacji genetycznych i doskonale odwzorowują CBD, THC i pomniejsze kannabinoidy występujące w naturalnie uprawianych konopiach. Według obliczeń BioHarvest potrzeba tylko jednego galonu wody, aby wyprodukować tę samą ilość materiału, która potrzebowałaby 54 galony wody, aby wyrosnąć w formie roślinnej, i 90 procent mniej miejsca.
BioHarvest twierdzi, że jego substancja może być palona, przyjmowana w formie tabletek lub kropli, lub stosowana w jadalnych produktach. Jednak to nie gwarantuje, że konsumenci zaakceptują nową opcję.
BioHarvest planuje przetestować swoje produkty w przestrzeni kosmicznej po nawiązaniu współpracy z emerytowanym kanadyjskim astronautą Chrisem Hadfieldem, który niedawno dołączył do ich rady doradczej. Wraz z pojawieniem się na horyzoncie turystyki kosmicznej i spadającymi kosztami wynoszenia podróżnych na orbitę, idea rekreacyjnej stacji kosmicznej zaczyna brzmieć realnie.
Kanadyjski astronauta Chris Hadfield latał na wahadłowcu NASA i spędził czas na rosyjskiej stacji kosmicznej Mir oraz na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jest on również popularny w mediach społecznościowych: zamieszcza filmy i zdjęcia z życia na stacjach kosmicznych, a nawet wydał kolekcję gitarowych piosenek nagranych w kosmosie. Teraz, mówi Hadfield, jakakolwiek nietrzeźwość w kosmosie byłaby zbyt
ryzykowna. "Na stacji kosmicznej, jeśli jest sytuacja awaryjna, jesteś strażą pożarną, nie możesz być odurzony lub nietrzeźwy, ponieważ jeśli coś pójdzie nie tak, zginiesz". Nie cieszy się na myśl, że kiedy podróże kosmiczne staną się bardziej regularne, ludzie zaczną szukać zajęć rekreacyjnych. "Kiedy populacja stanie się wystarczająco duża, a sytuacja będzie wystarczająco stabilna, ludzie będą chcieli pić i palić trawkę".
Ogłoszenie przez BioHarvest, że udało się stworzyć stabilne trichomy konopi poprzez hodowanie ich w bioreaktorach, jak w przypadku mięsa hodowanego w laboratorium, może potencjalnie zrewolucjonizować produkcję marihuany. Zamiast nadużywać zasobów takich jak woda, pestycydy, nawozy i energia, bioreaktory mogą pozwolić przyszłym astronautom na wycięcie rzeczywistej części procesu uprawy
i umożliwić im dostęp do cennych kannabinoidów znacznie szybciej.
Hadfield zaznaczył, że choć istnieją argumenty przemawiające za rekreacyjnym wykorzystaniem marihuany w kosmosie, nie był to pierwotny cel projektu BioHarvest.
"Unikalny skład konopi o pełnym spektrum działania może mieć kluczowe znaczenie dla zapewnienia lepszych rozwiązań w leczeniu wielu chorób. Na razie nacisk jest wciąż bardzo duży na zastosowania medyczne", podkreśla BioHarvest.
Gdy marihuana stanie się wreszcie legalna w USA, być może proces uprawy kannabinoidów przez BioHarvest okaże się prawdziwym przełomem z biologicznego punktu widzenia.
Kto wie... Środowisko mikrograwitacji, jakim jest przestrzeń kosmiczna, może być idealnym środowiskiem do produkcji kannabinoidów klasy medycznej o jakości, jakiej świat jeszcze nie widział.
Często spotykane, źle zdiagnozowane problemy wpływają na pobieranie składników odżywczych i maskują się jako ich niedobór lub nadmiar. Wszystkie te problemy kulturowe koncentrują się wokół pięciu podstawowych elementów - światła, powietrza, wody, składników odżywczych i podłoża. Kontroluj i maksymalizuj każdy z tych fundamentów, a niedobory i nadmiary składników odżywczych znikną.
Nadmiar i niedobór składników odżywczych jest często wynikiem innych czynników, które wpływają na ich pobieranie. Dodanie większej ilości nawozu często powoduje więcej problemów i nie rozwiązuje rzeczywistego problemu.
Wiele problemów w ogrodach wewnętrznych (i w mniejszym stopniu w ogrodach zewnętrznych) jest błędnie diagnozowanych jako brak lub nadmiar nawozu. Niedoświadczeni hodowcy mają tendencję do rozwiązywania problemów z substancjami odżywczymi poprzez dodawanie nawozu, zamiast poznać przyczynę problemu. Często dodawanie nawozów potęguje i komplikuje problemy z uprawą.
Podstawowe elementy środowiska muszą być sprawdzane i utrzymywane na określonych poziomach, aby uniknąć problemów. Sprawdzajcie każdy z czynników życiowych, w tym powietrze, światło, wodę, składniki odżywcze i glebę. Dostosujcie te istotne czynniki zanim zdecydujecie, że rośliny mają niedobór składników odżywczych.
Wiele problemów zwykle pojawia się w tym samym czasie. Na przykład, brak światła o odpowiednim spektrum powoduje powolny wzrost. Łatwo jest przesadzić z podlewaniem i nawożeniem roślin w pojemnikach, gdy nie otrzymują
Wszystkie rośliny na tym tarasie mają różne problemy, które objawiają się nadmiarem i niedoborem składników odżywczych. Producent zaczął stosować wodę poddaną procesowi odwróconej osmozy j i wszystkie problemy zniknęły.
one odpowiedniego światła. Gleba pozostaje zbyt mokra, a nadmiar wilgoci wisi w powietrzu. Wkrótce pojawiają się niedobory i nadmiar składników odżywczych. Aby skorygować te braki i nadmiary, należy poprawić światło i dostroić nawadnianie i nawożenie. W tym przypadku wpływ mają światło, powietrze, woda, składniki odżywcze i gleba.
Gdy roślina wykazuje objawy, jest już poddana stresowi. Zajmie jej trochę czasu, aby wznowić energiczny wzrost. Prawidłowa identyfikacja każdego objawu, jak tylko się pojawi, jest niezbędna, aby pomóc roślinom zachować wigor.
Wiele upraw marihuany w pomieszczeniach, szklarniach i na zewnątrz żyje krótko, trzy lub cztery miesiące i są one zbierane tak szybko, że rośliny nie mają czasu na odzyskanie równowagi po problemach. Jedno małe zaburzenie równowagi może opóźnić wzrost o tydzień lub więcej i zmniejszyć zbiory.
Kompletne rozdziały poświęcone są Oświetleniu, Powietrzu, Wodzie, Składnikom odżywczym i Glebie. Możesz łatwo użyć funkcji wyszukiwania, aby
szybko znaleźć wszystko w tej książce. Funkcja wyszukiwania pozwala na przeszukiwanie całej książki.
Diagnozuj problemy przy naturalnym spektrum światła (około 5,000 stopni Kelvina), tak abyś patrzył na prawdziwy kolor liści. Diagnozowanie problemów w nienaturalnym spektrum światła może zmienić "prawdziwy" kolor liści. Oznacza to, że Twoja diagnoza nie jest dokładna.
Wysokociśnieniowe lampy sodowe (HPS) emitują żółtawe widmo, które zapewnia ograniczone spektrum dla wzrostu konopi. Ten liść ukazuje żółtawe widmo HPS. Liście są zbyt gorące i istnieje kilka problemów z poborem składników odżywczych w glebie. Zmiana na LEDy do uprawy, które emitują mniej ciepła i właściwe spektrum dla wzrostu i naprawy problemu pobierania składników odżywczych, wyleczyło tę roślinę.
Odpowiednie spektrum światła jest niezbędne do szybkiego wzrostu. Rośliny marihuany mogą być doprowadzone do granic wydajności, gdy mają odpowiednie spektrum i intensywność światła do wzrostu.
Brak światła w ogrodach wewnętrznych łatwo poprawić dzięki informacjom i stosunkowo niedrogiemu (500€) miernikowi PAR Quantum Light. Pomiar dokładnej ilości światła użytkowego, którego potrzebują konopie do wzrostu, jest stosunkowo łatwy do obliczenia dla opraw oświetleniowych w ogrodzie. Nowe lampy LED zapewniają prawie dwa razy więcej światła za tę samą cenę co HID, generując przy tym ułamek ciepła. Ten ogromny krok w technologii LED podwoił plony.
Światło o odpowiednim spektrum i intensywności jest niezbędne do szybkiego wzrostu. Hodowcy indoor używają odpowiednich lamp LED, aby dostarczyć światło do fotosyntezy i szybkiego wzrostu.
Przyciemnione światło i światło z minimalną korzyścią dla wzrostu roślin powoduje rozciąganie łodyg podczas wzrostu wegetatywnego, a także opóźnia kwitnienie. Powoduje to również powolny wzrost, powolne pobieranie składników odżywczych, nadmierne podlewanie i nadmierne nawożenie. Zbyt dużo "gorącego" intensywnego światła może spalić liście. Gorące słońce powoduje szybkie wysychanie liści.
Łodygi rozciągają się w poszukiwaniu światła, gdy go brakuje. Sadzonki często rozciągają się w poszukiwaniu światła, ponieważ podłoże jest zbyt mokre i zbyt zimne. Łodygi rozciągają się także, gdy różnica temperatur w nocy przekracza 15 stopni F (7 stopni C).
Brak światła powoduje powolny wzrost i prowadzi do wielu innych problemów. Powietrze, woda, składniki odżywcze i gleba - są w stanie wpływać na wzrost roślin w takim samym procencie jak światło. Na przykład, jeśli tylko 80 procent światła potrzebnego do wzrostu roślin jest dostarczane, powietrze, woda, składniki odżywcze i gleba też mogą dostarczyć tylko 80 procent oferowanych korzyści. Można spojrzeć na te pięć elementów jak na ogniwa w łańcuchu. Łańcuch jest tak mocny, jak mocne jest jego najsłabsze ogniwo.
Przerwij fotoperiod w nocy, aby utrzymać konopie w fazie wzrostu wegetatywnego. Jeśli światło zostanie włączone na kilka minutwystarczająco długo, aby zakłócić okres ciemności - przez 3-7 kolejnych nocy, rośliny zaczną powracać do wzrostu wegetatywnego. Rośliny podwórkowe często otrzymują trochę światła z okna w domu. Trochę dodatkowego światła z tego okna w godzinach nocnych przedłuży kwitnienie i może powstrzymać rośliny konopi od zakończenia kwitnienia przed nadejściem chłodnej pogody. Warstwa czarnego plastiku między domem a roślinami pomoże utrzymać konopie w ciemności, gdy słońce zajdzie.
Oparzenie światłem jest powodowane przez jasne światło, które emituje również wysoki poziom ciepła, takie jak żarówka HID, znajdujące się zbyt blisko liści. Problem ten jest niezwykle rzadki w przypadku diod LED.
Wewnątrz pomieszczeń powietrze, woda, składniki odżywcze i gleba są stosunkowo łatwe do dostarczenia z wydajnością bliską 100 procent, ale łatwo też o nadmierne zaopatrzenie. Nadmierna podaż powoduje, że woda i składniki odżywcze są wolniej pobierane, a gleba pozostaje zbyt wilgotna, co wkrótce prowadzi do toksycznych warunków. Często stany toksyczne nie są widoczne przez dwa tygodnie. Nadmiernemu podlewaniu sprzyja również niski poziom oświetlenia.
Fotoperiod sygnalizuje roślinom rozpoczęcie kwitnienia; może też sygnalizować im pozostanie w fazie wzrostu wegetatywnego (lub powrót do niej). Cannabis musi mieć 12 godzin nieprzerwanej, całkowitej ciemności,
aby prawidłowo kwitnąć. Przyciemnione światło w okresie ciemności w fazie przed kwitnieniem i w fazie kwitnienia zapobiega kwitnieniu konopi. Kiedy 12-godzinny okres ciemności zostaje przerwany przez światło, rośliny stają się zdezorientowane. Światło sygnalizuje roślinom: "Jest dzień; rozpocznij wzrost wegetatywny". Biorąc pod uwagę ten sygnał świetlny, rośliny rozpoczynają wzrost wegetatywny, kwitnienie jest opóźnione lub zatrzymane.
Mniej niż połowa świecy powstrzyma konopie od kwitnienia. To jest około dwa razy więcej światła niż tego odbitego przez księżyc w pełni w bezchmurną noc. Odmiany z dominacją Indica mogą powrócić do wzrostu wegetatywnego w ciągu 3-7 dni. Rośliny z dominacją Sativa potrzebują jeszcze kilku dni, aby powrócić do wzrostu wegetatywnego. Gdy zaczną ponownie wegetować, potrzeba od czterech do sześciu dodatkowych tygodni przed wywołaniem kwitnienia. Dzieje się tak dlatego, bo pojawi się więcej liści,
zanim rozpocznie się regularny wzrost. Rozmawiałem z hodowcami, którzy twierdzą, że ich rośliny kwitną pod 6-godzinnym ciemnym i 12-godzinnym jasnym fotoperiodem. Ten przyspieszony, 18-godzinny reżim fotoperiodu podobno działa, ale nie jestem przekonany. Niektórzy twierdzą, że otrzymują o 25 procent więcej marihuany w tym samym czasie. Nie odwiedziłem ich pomieszczeń do uprawy, aby zweryfikować te twierdzenia. že se před zahájením pravidelného růstu objeví více listů.
Mluvil jsem s pěstiteli, kteří tvrdí, že jejich rostliny kvetou při šestihodinové fotoperiodě tmy a dvanáctihodinové světla. Tento zrychlený, 18hodinový fotoperiodický režim má údajně fungovat, ale já o tom nejsem přesvědčen.
Pěstitelé tvrdí, že jejich úroda je nezmenšená, že za stejnou dobu získají o 25 procent více konopí. Jejich pěstírny jsem nenavštívil, abych si tato tvrzení ověřil.
Ten artykuł pochodzi z nowego wydania Marijuana Horticulture "Bible" (6th Edition) autorstwa Jorge’a Cervantesa. Nowe wydanie cyfrowe będzie dostępne latem 2023 roku. Jorge jest bardzo podekscytowany nową publikacją, która pomoże setkom tysięcy hodowców konopi uprawiać więcej i lepiej! © 2020, © 2021, © 2022. obierz swój DARMOWY egzemplarz nowego 100-stronicowego wydania We Grow Cannabis na stronie www.Jorge-Cervantes.com. Zapisz się na naszą listę mailingową pod adresem www.marijuanagrowing.com, aby otrzymywać aktualne informacje nt. nowego cyfrowego 6. wydania.
100-page digital book
270+ color images
Interactive – Searchable
Comprehensive guide to cannabis cultivation
Beginner and advanced growers
Easy-to-follow cultivation examples
8 chapters of cultivation wisdom
Dedicated to increasing cannabis yields
Discover the magic of cannabis!
www.marijuanagrowing.com/grow-cannabis-book
Co-Authors
Chief Scientific Officer, Dr. Gary Yates
Stefan Meyer
Table of Contents
• Cannabis Botany
• Life Cycle of Cannabis
• Cannabis Seeds & Seedlings
• Plan Your Garden
• Grow Room Setup
• Twelve-week Garden
• Harvest, Manicuring, Drying, Curing & Storage
• Diseases, Pests & Problems
Author Marijuana Horticulture.
Legendary Jorge Cervantes, published in eight languages sold over a million copies worldwide.
www.jorge-cervantes.com www.marijuanagrowing.com
Jeśli chodzi o oszczędzanie pieniędzy na rosnących rachunkach za prąd, każda pomoc jest ważna dla domowego hodowcy. Etap wegetatywny w pomieszczeniach może być często najbardziej kosztowny, jeśli chodzi o pracę lamp przez 18-20 godzin dziennie. W tym artykule przedstawiamy kilka różnych opcji, które pozwolą zmniejszyć liczbę godzin oświetlenia, jednocześnie utrzymując rośliny w fazie wegetatywnej. Omawiamy różne rodzaje lamp i wyjaśniamy różne możliwe harmonogramy oświetlenia i związane z nimi korzyści.
Co to jest faza wegetatywna?
W jakiś sposób, przez zasiedzenie, 18 godzin światła stało się normą dla hodowców indoor na całym świecie. Są hodowcy, którzy wolą używać 20 godzin i aż do 24 godzin światła w okresie wegetacyjnym. Okres wegetacyjny w zasadzie odnosi się do etapu po sadzonkach, kiedy rośliny skupiają swoją energię na produkcji głębokiej i solidnej masy korzeniowej, a powyżej gleby wyrastają łodygi i liście. Głównym celem rośliny Cannabis podczas tego etapu jest jak najlepsze ukorzenienie się i rozkrzewienie, w przygotowaniu do produkcji pąków, gdy kwitnienie zostanie wywołane 12 godzinami ciemności (12/12).
Pamiętając, aby okres ciemności nie zwiększył się do 12 godzin, możliwe jest zmniejszenie ilości godzin oświetlenia przy utrzymaniu roślin w stanie wegetatywnym.
Harmonogram oświetlenia
Niektórzy hodowcy będą przysięgać, że 24 godziny światła dla kwiatów to jedyny sposób, znowu inni będą twierdzić, że rośliny potrzebują ciemności do przechowywania cukrów dla korzeni.
Oczywiście ustawianie swoich świateł HID na 24 godziny dziennie jest z pewnością wykluczone, gdy celem jest oszczędzanie pieniędzy.
Więcej ciemności, którą otrzymuje roślina w stanie wegetatywnym, określa wysokość rośliny i odstępy między węzłami. Nie wszystkie odmiany zareagują tak samo, hybrydy z dominacją sativy powodują
największe rozciągnięcie międzywęźli. Odwrotność tego można często zobaczyć, gdy zapewniamy konopiom zero ciemności. Rośliny będą krótkie i krępe.
Korzyści związane z harmonogramem
18/6 To zawsze była strefa komfortu dla hodowców domowych i jest to uniwersalny harmonogram oświetlenia dla roślin matek i klonów. Pierwsze kwiaty ujawnią się po około 6 tygodniach przy 18/6. Używanie lamp przez 18-24 godzin może być najdroższą opcją.
16/8 Po zwiększeniu okresu ciemności do 8 godzin widać, że rośliny rosną teraz wyższe niż wcześniej. Kwiaty ujawnią się około 5 tygodnia przy użyciu tego harmonogramu
oświetlenia.
Zmiana na 16/8 pozwoli Ci zaoszczędzić
14 godzin tygodniowo (jeśli obecnie działa 18/6).
Zmiana na 16/8 pozwoli Ci zaoszczędzić 56 godzin miesięcznie (jeśli obecnie działa 18/6).
14/10 Rośliny pod 14 godzinami światła rosną znacznie wyższe i szybciej; zauważysz, że produkują wiele zalążków kwiatów i pąki znacznie szybciej po kwitnieniu.
Zmiana na 14/10 pozwoli Ci zaoszczędzić 28 godzin tygodniowo (jeśli obecnie działa 18/6).
Zmiana na 14/10 pozwoli Ci zaoszczędzić 112 godzin miesięcznie (jeśli obecnie działa 18/6).
Różne rodzaje oświetlenia Dla hodowców, którzy wolą znacznie tańszą opcję niż 600 lub 1000w HPSy lub
MHy dla roślin w fazie weg, istnieją tańsze alternatywy, które są znacznie mniej chciwe energii elektrycznej. Lampy poniżej mogą nie być tak skuteczne, jak te wysokiej intensywności (600-1000w), ale zapewnią tańszą opcję stworzenia drugiego pokoju poświęconego wegetacji sadzonek lub klonów. Jeśli wolisz trzymać wszystko w jednym namiocie lub pomieszczeniu, to masz tańszą opcję.
Świetlówki 125w - 250w Świetlówki kompaktowe były w modzie, odkąd po raz pierwszy pojawiły się na scenie - i nadal służą swojemu celowi. Do kwitnienia nie są zbyt odpowiednie, jednak zapewniają miękkie światło w okresie wzrostu. T5 są tanie, łatwe do skonfigurowania i używają bardzo mało mocy lub produkują dużo ciepła. Wzrost będzie znacznie wolniejszy przy użyciu tych świateł, są idealne dla klonów i sadzonek.
Diody L.E.D.
Światła LED utorowały sobie drogę w ostatnich latach i są dobrze znane z ich niesamowitej wydajności przy małym poborze energii. Niskiej mocy, ale wysokiej jakości LEDy będzie działać cuda w namiocie wegetacyjnym i pozwolą zaoszczędzić mnóstwo energii elektrycznej.
Lampy metalohalogenkowe 250w Jeśli wolisz opcję oświetlenia HID, zawsze możesz użyć lamp metalohalogenkowych 250w. Zapewnią one mnóstwo światła dla twoich roślin i pomogą zaoszczędzić na rachunkach.
Ściemnianie wskazane
Wiele firm oświetleniowych oferuje teraz regulatory ściemniania ze swoimi lampami, aby umożliwić hodowcy większą swobodę w zakresie intensywności światła. Istnieje rzeczywiście wiele korzyści ze zwiększenia intensywności światła po rozpoczęciu kwitnienia.
Pomogą Ci one wrzucić te 1000w bez utraty w zakresie tempa wzrostu. Istnieją również cyfrowe stateczniki, które zapewniają opcję zmniejszenia mocy wyjściowej, które są również ratownikami w obecnych czasach.
Trzynaście lat temu po raz pierwszy otworzyły się bramy międzynarodowych targów konopnych Cannafest w Pradze. Od tego czasu impreza przeszła długą drogę i stała się jednym z najbardziej atrakcyjnych wydarzeń tego typu, a liczba odwiedzających sięgała w ostatnich latach nawet 30 tys. osób. Stała się również swoistym zwierciadłem aktualnych trendów i nastrojów sektora konopnego - w tym nowych produktów. Przyjrzyjmy się, co ciekawego działo się tam w listopadzie 2022 roku.
Ostatnie lata nie były łatwe dla targów. Jak na pewno wiecie, ograniczenia spowodowane covidem uniemożliwiły odbycie się dużej liczby imprez na całym świecie. Na szczęście Cannafest został odwołany tylko w 2020 roku, a w następnym roku wydawało się, że targi nieco się nawet rozrosły. Myślę, że stało się tak głównie z powodu oczekiwanego zwiększenia limitu THC w marihuanie do 1% w Czechach, które to prawo weszło w życie 1 stycznia 2022 roku. Wielu przedsiębiorców z branży konopnej miało nadzieję na coś w rodzaju nowej mody na CBD wersji 2.0 ze szczepami o zawartości do 1% THC. Kiedy taka sama zmiana prawa miała miejsce w Szwajcarii jakieś siedem lat temu, wiele osób zarobiło tam całkiem niezłe pieniądze. Pamiętam jedną całą halę wystawową na Cannafest 2021 wypełnioną produktami CBD z Polski, Szwajcarii, Włoch, Czech i innych krajów. Ostatecznie rok 2022 przyniósł nie tylko zwiększenie limitu THC, ale także ogromny skok cen energii i gwałtowną inflację. A żeby wszystko było jeszcze bardziej skomplikowane, w Czechach toczy się obecnie ożywiona dyskusja na temat stworzenia i uregulowania rynku marihuany rekreacyjnej, co może dać całemu przemysłowi marihuany znaczący impuls do rozwoju. Byłem więc bardzo ciekawy, jaki wpływ te wydarzenia będą miały na tegoroczny Cannafest.
CBD ZASTĄPIONE PRZEZ HHC
Jedną z najbardziej widocznych zmian na
rynku konopi podczas Cannafest było pojawienie się HHC (skrót od hexahydrocannabinol). HHC jest substancją psychoaktywną o działaniu podobnym do THC. Być może słyszeliście już, że ten kannabinoid występuje naturalnie w niewielkich, w zasadzie nieistotnych ilościach w roślinie konopi. Co więcej, może być również wytwarzany syntetycznie bezpośrednio z THC lub CBD. A ponieważ CBD jest legalne, a HHC jest legalne w Czechach (na razie), nic nie stało na przeszkodzie niekontrolowanej eksplozji zainteresowania stosunkowo mało zbadaną substancją psychoaktywną. HHC jest obecnie sprzedawany w różnych formach. Można kupić olejki, e-liquidy, kulinaria czy kwiaty z HHC nałożonym na "zwykłe" odmiany bogate w CBD, które pierwotnie nie były psychoaktywne. Taka marihuana wygląda wtedy i działa podobnie do szczepów z wyższym poziomem psychoaktywnego THC. Aby być z Tobą całkowicie szczerym, nie jestem wielkim fanem HHC, ponieważ uważam, że takie substancje powinny być sprzedawane tylko z pewnymi regulacjami wokół nich. Ale jest to kolejna konsekwencja prohibicji konopnej. Gdyby odmiany konopi bogate w THC były legalne i regulowane dla dorosłych, HHC prawdopodobnie nigdy nie pojawiłoby się na rynku.
No i jest oczywiście strona biznesowa. Dziesiątki producentów CBD, którzy myśleli, że będą czerpać ogromne zyski ze sprzedaży swoich kwiatów, dowiedziały się, że ich oczekiwania dotyczące popytu i cen były znacznie przeszacowane. Wiele osób, które ulokowały swoje oszczędności w operacjach hodowlanych i biznesowych związanych z CBD, jest teraz stratnych, ponieważ nie mogą sprzedać produktu z powodu nasycenia rynku i braku popytu. Boom na HHC daje im szansę na pozbycie się części CBD do produkcji HHC. Mogą również spryskać swoje kwiaty HHC i sprzedawać je jako psychoaktywne konopie. A jak wszyscy wiemy, konopie, którymi można się upalić, są znacznie łatwiejsze do sprzedania niż niepsychoaktywne zioło CBD. Problem polega na tym, że obecnie całkiem sporo osób może kupić taką marihuanę, niezależnie od wieku. A to zdecydowanie nie jest dobra rzecz.
Cannafest zawsze miał dobrą atmosferę. Dla wielu odwiedzających jest to expo, na które czekają cały rok i widać to na ich uśmiechniętych twarzach. Mimo, że prawie wszystko jest coraz droższe, bilety na Cannafest są nadal super tanie: w przedsprzedaży można było kupić bilet na cały
weekend za około 12 euro. Według moich szacunków w tym roku targi odwiedziło około 20 tys. osób. W czterech halach oczekiwało ich ponad 350 wystawców. Odwiedzający mogli też zdobyć trochę wiedzy i uczestniczyć w towarzyszących targom profesjonalnych konferencjach z ciekawymi i uznanymi prelegentami. Tematyka dotyczyła m.in. leczniczego zastosowania marihuany, uprawy, prawodawstwa, ale także kwestii związanych z obecnym kryzysem gospodarczym i jego wpływem na rynek konopi.
W porównaniu z poprzednimi latami zauważyłem jedną zasadniczą zmianę. Nastąpił znaczny spadek liczby gości biznesowych. Ludzie oczywiście wydają mniej, koszty produkcji i transportu materiałów i produktów poszybowały w górę, a oczekiwana liberalizacja prawa, która pozwoliłaby na sprzedaż marihuany, idzie bardzo powoli. Firmy CBD, a także hodowcy medyczni i rekreacyjni mają teraz problemy ze znalezieniem klientów. Po prostu jest zbyt wiele produktów i nie ma zbyt dużego popytu. Ten fakt nie zachęca inwestorów do włożenia większej ilości pieniędzy w naszą branżę. W Ameryce Północnej setki ton konopi przeznaczonych na legalny rynek rekreacyjny muszą zostać zniszczone, ponieważ po prostu nie ma na nie chętnych, a wyhodowanego materiału nie można przechowywać w nieskończoność. Sytuacja nie wygląda dużo lepiej, jeśli chodzi o europejskich producentów medycznej marihuany.
Ludzie odwiedzają targi konopi z wielu powodów, jednym z nich jest chęć zobaczenia czegoś nowego i intrygującego. Jednak takie rzeczy często trudno znaleźć,
bo niewielu producentów nowych produktów może sobie pozwolić na duże i przyciągające wzrok stoisko. Ja jednak zawsze lubię szukać ciekawych rzeczy, więc o niektórych z nich mogę Wam opowiedzieć. Do nowości należy zaktualizowana wersja mojej książki „How to Grow Cannabis Indoors 2.1”, którą promowałem na Cannafest. Książka została zaktualizowana dość obszernie i zawiera jeszcze więcej informacji na temat tego, czego naprawdę potrzebują konopie i jak zaspokoić wszystkie ich potrzeby. Zawarłem w niej również porady dla osób zainteresowanych komercyjną uprawą na większą skalę. Nowe wydanie jest wydrukowane na lepszym papierze uzyskanym z odpowiedzialnych źródeł i zawiera wiele nowych grafik dla
lepszej orientacji w temacie. Książkę można znaleźć w każdej dobrej księgarni oraz na mojej stronie internetowej www. pestovat.cz.
Jeśli chodzi o uprawę, podczas Cannafest cztery rzeczy przykuły moją uwagę. Pierwszą z nich były kompleksowe systemy kontrolne czeskiej firmy Numazon, która koncentruje się na automatyzacji procesu uprawy. Ich systemy mogą automatycznie dostosować i utrzymać ustalone poziomy roztworu odżywczego w hydroponice, kontrolować oświetlenie i inne urządzenia ważne dla warunków uprawy. Dla przeciętnego hodowcy domowego taki sprzęt
może nie być warty uwagi, ale jeśli planujecie większą operację i chcecie skorzystać z usług europejskiego dostawcy, wiecie gdzie się udać.
Kolejną ciekawą według mnie nowością było oświetlenie uzupełniające Flex firmy SANlight. Jest to źródło światła przeznaczone do dodatkowego oświetlenia niższych poziomów roślin lub do uprawy klonów. I właśnie ta druga opcja jest tym, co uważam za bardzo innowacyjne, ponieważ konwencjonalne diody LED często nie nadają się do uprawy klonów. Albo nie mają odpowiedniego spektrum kolorów, albo są zbyt mocne i dają roślinom dużo większe natężenie niż potrzeba. W obu przypadkach zmniejsza to szanse na sukces i szybkość ukorzeniania. Z pewnością wypróbuję to światło do klonowania. Trzecią pozycją na mojej liście rzeczy wartych uwagi są lampy HortiOne. Są to lekkie kompaktowe moduły, w których diody umieszczone są na cienkim aluminiowym odbłyśniku. Zaletą tej technologii jest oświetlenie o dużej intensywności przy stosunkowo niskim koszcie. Uzyskuje się to dzięki mniejszemu zużyciu energii przez narzędzia chłodzące. W rzeczywistości nie znajdziesz w tych modułach masywnego chłodzenia diod półprzewodnikowych. HortiOne używa diod Osram, Samsung i Cree i według prezesa firmy Juliana są one najwyższej dostępnej jakości. W porównaniu np. z SANlight żywotność HortiOne jest
krótsza, ale za znacznie niższą cenę można mieć porównywalne spektrum światła i wydajność. Muszę też wspomnieć o obecności dużej liczby hodowców i banków nasion. Nowe odmiany są zazwyczaj wypuszczane dopiero gdzieś w lutym, tuż przed sezonem wiosennym. Pod tym względem Cannafest nie jest idealnym momentem na wypuszczenie nowych odmian, ale ci, którzy chcieli kupić nasiona po obniżonej cenie, mieli idealną okazję. Niezależnie od tego, czy udaliście się do Dutch Passion, Paradise Seeds, Royal Queen Seeds, Seedstockers, Barney’s Farm czy innych, wszędzie czekały na hodowców znaczne zniżki. Znam wielu hodowców, którzy jadą na Cannafest, aby zrobić zapasy na następny sezon, ponieważ to się po prostu opłaca. Nie wspominając o różnych konkursach i kołach fortuny, gdzie można wygrać nasiona za darmo. Ostatnio bardzo popularne stały się filtry do jointów z marihuaną. Ten trend również został potwierdzony na dwunastym Cannafest. Największym zainteresowaniem cieszyła się firma Purize, która urzekła również fanów sneakersów swoimi szytymi na miarę butami Nike. Bardzo ciekawa wydała mi się również biżuteria konopna firmy White Rabbit. Pąki lub liście pokryte są warstwą metali szlachetnych i wyglądają naprawdę doskonale. Na koniec dodam, że zawsze interesuje mnie żywność konopna. Ten przemysł zdecydowanie ma wielką przyszłość. Najbardziej podobają mi się
domowe ciastka i cukierki, ale lubię też żelki i czekolady, które występują dzisiaj w różnych kształtach. Jak na razie, niestety, w większości krajów dozwolona jest sprzedaż tylko wersji z CBD i HHC. Cóż, mam nadzieję, że na następnym Cannafest sytuacja z legalnością marihuany będzie nieco lepsza. I oczywiście na pewno wezmę udział w 13. edycji targów. Mam nadzieję, że zobaczę tam Was wszystkich.
Przygotowaliśmy dla Ciebie 5 odmian autofloweringowych, które muszą się pojawić w Twoim ogródku w 2023 roku. Każda z nich jest unikatowa na swój sposób, o czym dowiesz się w tekście poniżej…
To silna hybrydowa odmiana, która podczas obróbki niezwykle się lepi - niczym klej. Stąd też taka, a nie inna nazwa. Działanie ma niezwykle euforyczne i relaksujące, dlatego zaleca się ją w cięższych momentach, kiedy potrzebujemy nieco radości, relaksu i odprężenia. Nasza Auto Gorilla Glue powstała z połączenia GG #4, Chocolate Diesel i odmiany typu Rudelaris.
Zawartość THC na poziomie 24% mówi sama za siebie. Niejeden weteran stawał do starcia z Gorilla Glue Auto i musiał oddać wyższość tej odmianie. Jeśli zastanawiasz się nad czymś nowym, niewymagającym zbyt wielkiej atencji, ale z porządnym kopnięciem, to dobrze trafiłeś. Dzięki połączeniu GG #4, Chocolate Diesel i Ruderalis smak jest owocowy i czekoladowy ze świeżą nutą sosny, a wszystko to domyka Diesel. Tak naprawdę tutaj nie ma co opisywać tego, po prostu trzeba spróbować. Warto jednak zaznaczyć, że pomimo takiej zawartości THC działanie tej odmiany nas nie dobija. Jest wręcz euforyczne i relaksujące. Na początku będziecie weseli i radośni, a z czasem coraz bardziej odprężeni. Jednak osoby z nietolerancją THC powinny być z nią ostrożne. Rekord to 144g z jednego krzaka outdoor. 60 - 70 dni od kiełka do zbioru.
Odmiana od Pan Pestka Crew to wynik skrzyżowania Deimos z Cream Caramel
Auto, jednych z najlepszych automatów. Auto Cream Candy to automat trzeciej generacji, który oferuje lepszą jakość, wyższe plony i większą ilość żywicy niż poprzednie pokolenia. Kwitnie bardzo szybko, nadaje się do użytku medycznego. W północnych klimatach jest to doskonała opcja na wczesne letnie zbiory, podczas gdy w klimacie śródziemnomorskim
możliwe są dwie, a nawet trzy uprawy w danym sezonie. Jest to jeden z najlepiej się sprzedających automatów od PPC. 60-65 dni od kiełka do zbioru. Jeden użytkownik forum haszysz.com zrobił z jednego 142g suszu, aczkolwiek odbyło się to w warunkach indoorowych.
3. AUTO LEMON HAZE
Jest to odmiana dla fanów sativy, cytrusowy haze powala na kolana nawet najbardziej wysublimowane kubki smakowe. Pobudza podczas dnia, daje bardzo pozytywny haj.
Lemon Haze jest odmianą, która od lat cieszy się dużą popularnością w holenderskich coffeeshopach. Zdobyła też wiele nagród w plebiscytach branżowych – 1 miejsce podczas HTCC w 2008 i 2009 roku oraz 1 miejsce na Growers Cup w 2010 r. Użytkownicy cenią ją za wyjątkowy smak i aromat, a także dużą zawartość THC. Około 65-75 dni od kiełka do plonu.
4. AUTO AK 47
Flagowy i ceniony produkt naszego banku nasion Pan Pestka Crew. Nasiona AK 47 to jedne z najpopularniejszych automatów dostępnych na rynku. Swój sukces zawdzięczają dużej mocy, szybkości wzrostu i co najważniejsze obfitym plonom. AK 47 Auto jest rośliną łatwą w uprawie, z bujnym aromatem i długotrwałym działaniem uspokajającym. Wyróżnia się słodkim i owocowym smakiem z cytrusowymi akcentami. Bardzo odpowiedni szczep do zastosowania terapeutycznego. Klasyka lat 90 tych. Nasiona Auto AK 47 spełnią oczekiwania doświadczonych hodowców, a tym początkującym nie powinny przysporzyć większego problemu. Dzięki stosunkowo krótkiemu okresowi kwitnienia i całkiem solidną plennością w uprawie będą przystępne praktycznie dla każdego growera. 70-75 dni od kiełka do ścięcia.
5. AUTO MAZAR
Może pochwalić się czystą genetyką regionu Mazar-e-Sharif w Afganistanie. Nazwa tego miejsca oznacza “Grób Księcia”. Bardzo często potocznie nazywa się je po prostu mazar, czyli grób. Udało nam się osiągnąć unikalną roślinę, która nie pozostawi obojętnym żadnego miłośnika najczystszego klasycznego afgańskiego smaku. Rezultatem jest automatycznie kwitnąca Indica o wysokiej wydajności, stabilna, wytrzymała, odporna na szkodniki i choroby oraz łatwa w uprawie, która wytwarza gęste i twarde
żywiczne pąki.
Smak i zapach są do granic klasyczne. Kiedy jest palona, powstaje aromat sosny połączonej w idealnym balansie z ziemistością i delikatnymi nutami cytrusów. Bardzo doświadczony holenderski kultywator powiedział, że jeżeli chce się w pełni poczuć jej walory smakowe, najlepiej uprawiać ją organicznie
Znaczy to, żeby uprawiać na biologicznej glebie oraz używając jedynie organicznych odżywek. Około 80 – 90 dni od kiełka do zbiorów.
Jeśli kiedykolwiek uprawiałeś konopie używając gleby i organicznych składników odżywczych lub zwykłej diety wodnej, możesz się zastanawiać, dlaczego twoje rośliny nigdy nie dają kilogramów, jak na większości filmów na IG. Praca nad organiczną uprawą może być satysfakcjonująca, jeśli chodzi o smak i terpeny, jednak hydroponika, jeśli jest zrobiona dobrze, może również produkować pąki z górnej półki i duże zbiory. Genetyka zawsze odgrywa dużą rolę przy wynikach uprawy. W tym artykule wyjaśniamy wszystko o hydroponice i związanych z nią korzyściach oraz jak przejście na hydroponikę może pomóc zwiększyć zbiory i zaoszczędzić czas.
Co to jest hydroponika
Zasadniczo oznacza to uprawę bez gleby, a korzenie rosną wśród obojętnego medium. W przeciwieństwie do tradycyjnej uprawy organicznej, która w dużej mierze zależy od zdrowej sieci pokarmowej gleby, grzybów mikoryzowych i bakterii, roślinom uprawianym hydroponicznie są podawane płynne składniki odżywcze. Mierniki pH, EC i termometr są wymagane do regulacji roztworu odżywczego.
Systemy hydroponiczne będą korzystać ze zbiornika lub wanny, która będzie przechowywać składniki odżywcze, które są następnie dostarczane do korzeni roślin na różne sposoby, w zależności od podłoża, jak również systemu, który jest używany. Pompa lub kamień napowietrzający są wymagane, aby utrzymać roztwór odżywczy dobrze natlenionym i obiegu roztworu odżywczego.
Różne systemy hydroponiczne
Jedną z najważniejszych rzeczy o hydroponice jest to, że istnieją jej różne wersje, pozwalające na różne metody i systemy, które mogą być utworzone w zależności od miejsca uprawy, poziomu umiejętności i doświadczenia.
Systemy kroplowe
Wydaje się, że wielu hodowców w Europie zaadaptowało starą metodę systemu ‘dripper’, pod silnym wpływem amerykańskiej sceny konopnej. Systemy kroplowe są proste w konfiguracji, nie są drogie w zakupie i pozwalają na dostosowanie rurek i objętości wody, którą kroplowniki będą emitować w ciągu godziny.
Systemy NFT
System hydroponiczny, który jest nadal używany przez wielu hodowców starej szkoły,
którzy kochają systemy NFT. Zasadniczo to zbiornik i stół, na którym leżą kostki wełny mineralnej na macie do ukorzeniania. Istnieje stały przepływ roztworu odżywczego dla korzeni, co oznacza, że rośliny są w kontakcie z pożywką w czasie całego ich cyklu życia. Systemy te są doskonałe dla małych przestrzeni i dużej ilości mniejszych rozmiarów roślin, lub do hodowania potworów.
Kultura głębokowodna
Dla bardziej doświadczonych hodowców jest DWC (deep water culture), który łączy kamień napowietrzający, wiadro i obojętne medium. Korzenie rośliny swobodnie zwisają w dół i zanurzają się w tlenowym, bogatym w składniki odżywcze roztworze, który jest zmieniany co 5-7 dni w zależności od cyklu życia roślin.
Uprawa indoor z DWC może być bardzo satysfakcjonująca, ponieważ rośliny często produkują najwięcej pąków w porównaniu do innych systemów.
Aeroponika
Aeroponika to kolejny, bardziej zaawansowany system, który jest podobny do systemu DWC, jednak wykorzystuje pompę i dyszę rozpylającą zamiast zanurzania wiszących korzeni w wodzie. Ponieważ korzenie są zawieszone w powietrzu i ‘zamglone’ roztworem odżywczym, a następnie wystawione na działanie tlenu, systemy aeroponiczne mogą pozwolić roślinom stać się dużymi w krótkim czasie. Warto zauważyć, że wysokociśnieniowe systemy aeroponiczne wykorzystują delikatną mgłę, która może spryskiwać korzenie płynnie co 60-90 sekund, a aeroponika niskociśnieniowa wykorzystuje kupione
w sklepie dysze rozpylające i podstawowe pompy, które działają na 15-minutowym timerze.
Nalewanie i spuszczanie wody
Systemy te działają na stole, który zasadniczo pozwala na tacę, gdzie znajdują się kostki wełny mineralnej, ulegające zalaniu, a następnie trzeba spuścić wodę wiele razy dziennie. Były one wykorzystywane przez dziesięciolecia, jednak dzisiaj są najmniej popularnymi systemami wśród hodowców indoor. Wymagają one po prostu pompy i stołu zalewowego.
Podłoże do uprawy
- Kokos jest bardzo popularnym medium uprawowym, zwykle w połączeniu z Canna lub inną dobrą marką do hydroponiki. Nie ma wartości odżywczej i jest prostą, bardzo skuteczną metodą na podłoże dla roślin, aby rosły podczas karmienia składnikami odżywczymi.
- Hydroton to pomarańczowe, małe kulki, które często widać w systemach typu dripper lub komorach DWC. Inny obojętny substrat, który w przypadku stosowania w systemach kroplowych, zalewowych i drenażowych, DWC i aeroponicznych działa niezwykle dobrze.
- Kostki wełny mineralnej są również bardzo powszechne w uprawie hydroponicznej i mają niesamowitą zdolność zatrzymywania wody. Te żółte kostki są bardzo powszechne wśród rolników działających na skalę komercyjną na całym świecie.
Korzyści z przejścia na hydroponikę
1. Czas wegetatywny jest zredukowany do 10-14 dni przed kwitnieniem podczas uprawy w systemach hydroponicznych. Ta redukcja ze standardowych 4-8 tygodni pozwoli zaoszczędzić czas, składniki odżywcze i koszty elektryczne przy 18/6.
2. Plony będą zazwyczaj większe o 200-400% niż przy uprawie organicznej. Ostatecznie, jeśli uprawiasz komercyjnie lub na własny użytek, więcej kwiatów, które możesz zebrać po każdej uprawie, opłaci się w dłuższej perspektywie.
3. Nie ma potrzeby ręcznego podlewania każdej rośliny codziennie. Wystarczy napełnić zbiornik i pozwolić timerom i dripperom zrobić resztę.
4. Możliwe jest karmienie roślin 2-3 razy dziennie w okresie 18/6 i 3-5 razy dziennie w okresie kwitnienia przy użyciu systemów kroplujących z hydrotonem.
6 października 2022 przejdzie do historii prohibicji jako bardzo ważna data. Tego dnia amerykański prezydent Joe Biden ułaskawił wszystkie osoby skazane za posiadanie marihuany na mocy prawa federalnego. Zapowiedział też, że jego administracja sprawdzi, czy marihuana nadal powinna być zabronionym narkotykiem klasy 1.
Ułaskawienia oczyszczą około 6500 osób skazanych na podstawie federalnych zarzutów posiadania marihuany w latach 1992-2021 i tysiące innych skazanych za posiadanie marihuany w Dystrykcie Kolumbii. Ułaskawienie dotyczy wszystkich skazanych na podstawie praw federalnych. Większość wyroków za posiadanie marihuany zapada jednak w sądach stanowych.
Ułaskawione osoby odbyły już kary – w więzieniach amerykańskich nie ma osadzonych po wyrokach w sądach federalnych, ale ich obecność w rejestrach stwarza rozmaite życiowe bariery, np. uniemożliwia otrzymanie dobrej pracy albo wynajęcie mieszkania. Dzięki decyzji prezydenta te wyroki będą wymazane. Biden zapowiedział również rewizję rządowej klasyfikacji narkotyków, w której marihuana wciąż traktowana jest jako tzw. Schedule I drug, czyli na równi z takimi substancjami jak heroina, amfetamina czy fentanyl, groźnymi dla zdrowia i silnie uzależniającymi.
Decyzja Bidena to realizacja jednej z jego obietnic w kampanii wyborczej w 2020 roku. "Są tysiące osób, które zostały wcześniej skazane za zwykłe posiadanie, którym w rezultacie można było odmówić pracy, mieszkania lub edukacji. Ułaskawienie zdejmie z nich ten ciężar" - argumentował
Biden. Prezydent będzie zachęcał gubernatorów do podobnych działań w sprawie osób skazanych na podstawie stanowych zarzutów posiadania marihuany. "Tak jak nikt nie powinien przebywać w więzieniu federalnym wyłącznie za posiadanie marihuany, nikt nie powinien być również z tego powodu w lokalnym lub stanowym więzieniu", apelował prezydent. Biden przypomniał, że chociaż wskaźniki użycia marihuany są mniej więcej takie same wśród białych, czarnych i latynoskich Amerykanów, Afroamerykanie i Latynosi nieproporcjonalnie częściej niż biali są aresztowani i skazywani.
Represje za narkotyki nasiliły się zwłaszcza od 1994 r., kiedy Kongres uchwalił ustawę o walce z przestępczością, zaostrzającą m.in. kary za posiadanie i handel narkotykami. Tygodnik Polityka przypomniał, że głosował za nią wtedy sam Biden,
ówczesny demokratyczny senator. Efektem jest ogromna liczba osób odsiadujących długoletnie kary za przestępstwa bez użycia przemocy. Czarni są tu nadreprezentowani, ponieważ nie stać ich na dobrych adwokatów i bronią ich często drugorzędni adwokaci wyznaczeni przez sąd. Ze względu na rasowe aspekty kwestii ścigania za narkotyki decyzję Bidena powszechnie komentuje się jako krok mający zachęcić do udziału w wyborach Afroamerykanów i Latynosów, kluczowych segmentów elektoratu Partii Demokratycznej.
Jak poinformowała Rzeczpospolita, aż o ponad 45 proc. w ciągu niespełna godziny od ogłoszenia decyzji Joe Bidena o ułaskawieniu skazanych za posiadanie marihuany urosły notowania największego z funduszy ETF inwestujących w związane z nią spółki. Inwestorzy rzucili się np. do
kupowania jednostek AdvisorShares
Pure US Cannabis ETF (ticker MSOS). Reuters przewiduje, że globalny przemysł marihuany osiągnie 55 mld dol. sprzedaży do 2026 r., a rynek amerykański wzrośnie do tego czasu do 40 mld dol., z 25 miliardów dolarów w zeszłym roku. Eksperci uważają, że reformy federalne w USA mogą znacznie zwiększyć te liczby.
Sarah Gersten, dyrektorka wykonawcza i główny radca prawny Last Prisoner Project (LPP), organizacji walczącej o wolność dla wszystkich skazanych za konopie, wydała oficjalne oświadczenie w imieniu LPP: "Jesteśmy zadowoleni, że prezydent Biden podjął pierwsze działania, aby ułaskawić tysiące osób, które cierpią z powodu konsekwencji skazania za marihuanę.
Będziemy nadal wzywać jego administrację do uwolnienia tych, którzy wciąż przebywają w więzieniach federalnych za przestępstwa związane z marihuaną inne niż zwykłe posiadanie. To ważny pierwszy krok w kierunku uznania potrzeby naprawienia szkód prohibicji. Z niecierpliwością czekamy na dalszą współpracę z administracją Bidena w sprawie ułaskawień na większą skalę, uwolnienia każdego więźnia federalnego skazanego za marihuanę i federalnej legalizacji marihuany".
Od 1965 roku prawie 29 milionów Amerykanów zostało zatrzymanych za przestępstwa związane z marihuaną. Większość wyroków za posiadanie jest rejestrowana tylko na poziomie stanowym i lokalnym, a prezydenckie ułaskawienie dotyczy tylko zarzutów federalnych.
Tak naprawdę, w chwili ogłoszenia ułaskawienia nikt nie przebywał w więzieniu federalnym wyłącznie na podstawie samego posiadania marihuany. Był to więc akt symboliczny, a łaska polityka na pstrym koniu jeździ.
Soft Secrets z dumą przedstawia unikatową, dziesięcio-częściową serię ogrodniczą: Idealna uprawa.
Przy jej tworzeniu połączyliśmy siły z najważniejszymi graczami z branży. W dziesięciu artykułach Drew Anger
przeprowadzi krótki kurs na temat „uprawy
marihuany dla początkujących”. Zostaną omówione wszystkie aspekty najlepszej uprawy, byś mógł w krótkim czasie wyhodować w domu pyszną marihuanę.
Serię będzie można obejrzeć wyłącznie na kanale YouTube Soft Secrets, więc subskrybuj go jak najszybciej.
prezentowana przez Kanadyjczyka, Drew Angera, który prowadzi własną farmę konopi w Kanadzie i od wielu lat jest zawodowym hodowcą marihuany. Kto lepiej od niego może uzyskać rośliny do optymalnej uprawy i używać słów i obrazów, by jasno wyjaśnić, jak to robić? Od lat jest on również aktywny na YouTube, z edukacyjnymi filmami z innych dziedzin, więc doskonale wie on jak przekazać szczegółową wiedzę o uprawie konopi w żartobliwy, ale fachowy sposób.
NAMIOT DO UPRAWY
W serii dowiesz się wszystkiego o uprawie marihuany, od początku do końca. Po pierwsze, Drew pokaże Ci najlepszy sposób na urządzenie namiotu do uprawy. Następnie uwzględni wszystkie inne aspekty, które wchodzą w grę podczas uprawy własnej marihuany. Drew: „Czy kiedykolwiek próbowałeś uprawiać rośliny i nie poszło Ci zbyt dobrze? Czy też jest to dla Ciebie pierwsze doświadczenie? Zapraszam więc do zdobycia pełnej wiedzy o uprawie konopi. A najlepsze jest to, że opowiem Ci też o popełnionych przeze mnie błędach. Przynajmniej unikniesz powtarzania moich złych doświadczeń.” Zachęcamy każdego, kto chce dowiedzieć się więcej o uprawie marihuany do subskrypcji kanału YouTube Soft Secrets. Drew Anger: „Dzięki nowym technologiom, które powstały w ostatnich latach, coraz łatwiej jest uprawiać własną marihuanę. Sprawdź to sam, nie pożałujesz!”
dniach. W fazie wegetacji wykazały one w pełni indikowy styl wzrostu, stając się bardzo gęste i krzaczaste, z dużą skłonnością do rozgałęziania się. Przy tym okazały się absolutnie identyczne - ta sama wysokość, ta sama szerokość. W momencie, gdy The Doc rozpoczął ich kwitnienie poprzez zmniejszenie dziennego cyklu oświetlenia do 12/12, dwie rośliny Biscotti Mintz miały 33 cm wysokości.
Kolory jak w kalejdoskopie, wspaniałe inkrustacje
żywicą i pyszny smak mango
W związku z tym, że opis odmiany brzmiał szczególnie sensacyjnie, Doktorek był bardzo ciekawy wydajności kwitnienia Biscotti Mintz. Po dwóch tygodniach - kwitnienie wyraźnie się rozpoczęło - zauważył, że tworzenie pąków na końcach gałęzi szło w parze z czerwonym zabarwieniem liści.
"Teraz zaczyna się ta zapowiadana gra kolorów", ucieszył się Doktorek. Zaskoczyło go, że obie rośliny ujawniły teraz silną skłonność do rozciągania się, wyraźnie podwajając swoją wysokość w pierwszej połowie kwitnienia. Był świadkiem powstawania podobnego do kalejdoskopu festiwalu różnorodnych kolorów, Barney naprawdę nie przesadził:
pod koniec kwitnienia pąki rozbłyskiwały kolorami, błyszcząc cudownie na czerwono, żółto, pomarańczowo i purpurowo. Doktorek był zafascynowany, prawie nie mógł odwrócić od nich wzroku. Również dlatego, że ten wspaniały spektakl kolorów był jeszcze bardziej spotęgowany przez szalenie obfity kożuch trichomów, jak entuzjastycznie donosił The Doc: "Trzeba mówić o inkrustacjach żywicznych, tak przesadnie obfitych w lukry trichomów, wyglądających tak, jakby pąki zostały wystawione na ich prysznic, z tymi srebrzystymi kryształkami dramatycznie piętrzącymi się na sobie. Naprawdę zapierający dech w piersiach widok!". Również pod względem objętości pąki Biscotti Mintz wyróżniały się, w końcu wyrosły na grube, pyzate, twarde jak skała kwiatostany, wyglądające jak czysta indica.
Wreszcie, co nie mniej ważne, The Doc był również zauroczony zapachem pąków - był on znacznie słodszy niż się spodziewał, dość egzotyczny i bardzo owocowy, dając w nosie Doca pyszną nutę mango, która była tylko lekko podbudowana pewną ostrością Kush. "Bardzo chcę spróbować i poczuć Biscotti Mintz, ale to będzie musiało poczekać kilka tygodni, więc muszę być bardzo cierpliwy", powie-
Biscotti Mintz była czwartą odmianą, którą wyhodował słynny The Doc, kiedy to uprawiał wyłącznie odmiany Barney's Farm West Coast. O jej rodzicach, Biscotti i Mintz, Barney's mówi, że są to "dwie z najlepszych i najbardziej niespotykanych odmian w USA". Takie stwierdzenia o unikalności zawsze podniecają Doktorka, a zapewnienie Barney'a, że jest to "roślina z produkcją trichomów poza skalą", oczywiście tylko wzmaga fascynację... Inną przyciągającą wzrok cechą tej odmiany jest jej olśniewająca kolorystyka - w fazie dojrzałości liście prezentują piękny wachlarz czerwieni, pomarańczu, purpury, zieleni i żółci.
Ta niezwykłość jest też obecna w smaku, zawartość terpenów o wysokiej zawartości limonenu, karyofilenu i eukaliptolu prowadzi do spektakularnej uczty aromatów charakteryzujących się pikantnymi nutami Kush połączonymi z ciasteczkami czekoladowymi i kremową miętą. Opis działania brzmi dość nietypowo jak na roślinę o 80% dominacji indica, Biscotti Mintz daje efekt fizycznie energetyzujący i umysłowo jasny i skoncentrowany -
sposób działania przypisywany zwykle odmianom sativa. Towarzyszy temu jednak również odprężenie, a więc nie jest to efekt całkowicie pozbawiony efektu typowego dla indica. Jak wiele innych odmian Barney's, Biscotti Mintz nie potrzebuje więcej niż 8-9 tygodni kwitnienia, aby w pełni dojrzeć i może pochwalić się potencjałem zbiorów na poziomie 600-650 gramów na metr kwadratowy, czyli ponadprzeciętnym. W słonecznych regionach hodowcy outdoor mogą nawet oczekiwać zbiorów do 1,5 kg z rośliny przy optymalnej uprawie, z oknem na zbiory już w pierwszym lub drugim tygodniu października. Wysokość roślin na zewnątrz wynosi zwykle około dwóch metrów, podczas gdy 80-90 cm to standard w uprawie indoor.
Nie trzeba chyba dodawać, że również te dwa nasiona Barney's Farm wysiane przez The Doca przeszły przez kiełkowanie z łatwością. Zobaczył on sadzonki stojące pionowo nad ziemią już po trzech
dział, gdy zebrał swoje dwie rośliny (które w końcu osiągnęły 75 i 82,5 cm wysokości) po 59 i 62 dniach.
Wynik po suszeniu: pękate pączki rozsiewające potężne
W stanie wysuszonym grube i masywnie pokryte żywicą pąki Biscotti Mintz były urzekające. Dostojne zbiory 97 i 108 gramów trafiły do dużych słoików, a kiedy The Doc otworzył je ponownie następnego dnia, został pochłonięty przez obfite chmury aromatu, które oczarowały jego nos słodkim smakiem mango, który był teraz jeszcze bardziej wyraźny i gładszy, a pikanteria Kush, już wcześniej niewielka, przesunęła się na dalszy plan. "Ale gdyby zniknęła ona całkowicie, człowiek mógłby mieć trudności z identyfikacją tego zapachu jako konopi!", zachwycał się The Doc.
Kiedy jego wap Mighty+ był gotowy do pracy, wypełniony pół gramem Biscotti Mintz, nadszedł wreszcie wielki moment. Smak wdychany przy pierwszym zaciągnięciu się był naprawdę rewelacyjny: "Cóż to za rozkosz dla podniebienia! Ten słodki aromat egzotycznego mango w pełni przekłada się również na smak, rozkosznie pokrywając całą jamę ustną.
W posmaku wyczuwalna jest również pikantna nuta Kush, która nadaje owocowym doznaniom szczególnego charakteru. Tak cholernie smaczne, że chciałbym ssać mój waporyzer przez cały dzień”. I podczas gdy on oddawał się temu luksusowemu smakowi, Biscotti Mintz wyciągnął drugiego asa: po trzech machach
The Doc poczuł ciepłą, porywającą falę błogiego szczęścia przepływającą wewnątrz niego. Biscotti Mintz zadzwonił dzwonkiem w jego głowie, ogłaszając swój sposób działania, który, jasny i skupiony, pobudził jego umysł, jednocześnie zapewniając przyjemnie schłodzone uczucie bycia zrównoważonym. Nie miał też wcale uczucia ciężkości ciała, to co zauważył na poziomie fizycznym to fakt, że jego prawy triceps przestał wreszcie drgać! To był intensywny stan pełen relaksującej błogości, który trwał ponad dwie godziny.
"W przypadku tej wspaniałej odmiany, Barney's Farm po raz kolejny przeszedł samego siebie! We wszystkich aspektach nie ma nic innego niż błyskotliwość, zdumienie i uniesienie. Lemon Tree ostatnio stała się moim osobistym faworytem od BF. Ale, będąc niesamowitym asem wydajności, Biscotti Mintz zrównała się z nią. Ten spektakularny okaz rośliny dzieli teraz tron z Lemon Tree".
Dane uprawy:
Genetyka Biscotti Mintz (Biscotti x Mintz)
Faza weg 4 tygodnie (po wykiełkowaniu)
Kwitnienie 59 i 62 dni / zwykle 56-63 dni
Medium podłoże Bionova Bio Soilmix , 11-litrowe donice
pH 6.3-6.8
EC 1.2–1.8 mS
Oświetlenie do 5 x SANlight EVO 5-100 = 1600 watów
Temperatura 19-28°C
Wilgotność
powietrza 40-60%
Podlewanie ręczne
Nawożenie Bionova Soil Supermix, dodatkowo PK 13-14 w fazie kwitnienia
Dodatki/stymulanty Bionova Silution, The Missing Link, Vitasol i X-cel
Narzędzia CleanLight Pro przeciw pleśni
Wysokość 75 + 72.5 cm
Wydajność 97 + 108 g
W każdym numerze zagłębiamy
się w osobisty dziennik Richa
Hamiltona, autora Soft Secrets.
W tym miesiącu mam do czynienia z unikalnie nazwaną "Planet Poop".
SZCZEP
Planet Poop jest nowy na osiedlu; jako taki, nadal trzyma swoje karty blisko piersi. Jednak na podstawie imponującego rodowodu można śmiało powiedzieć, że jest to raczej hybryda na bazie indiki z wyższą niż przeciętna zawartością THC. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o najlepiej strzeżonej tajemnicy tej odmiany.
Świeża, od nagradzanego hodowcy Mosca
Negra lub "MOSCA". Obiecuje się, że Planet Poop "dostarcza nieskazitelności, inaczej niż jakakolwiek inna odmiana na rynku", i ja w to wierzę. MOSCA jest znany z produkcji wysokiej jakości nasion Skunk i Indica, pochodzących wyłącznie z najlepszych linii genetycznych marihuany. Jego dziedzictwo mówi samo za siebie: MOSCA został nagrodzony kilkoma pucharami na imprezach w Europie, w tym kilka razy zwyciężył w Amsterdamie, a ostatnio zdobył srebro w 2019 roku podczas konkursu 4/20 High Times Cup w Sacramento.
GENETYKA
Planet Poop jest opisywany przez swoich twórców jako szczep o "poważnej sile ognia". Ten hybrydowy szczep jest krzyżówką Unicorn Poop x Planet Hulk.
MOSCA współpracował z oregońskim Stardust Cultivation, aby wybrać idealną matkę "Unicorn Poop" i osiągnąć nowy poziom genetyki.
Rodzic numer jeden, Unicorn Poop, jest hybrydową odmianą powstałą z krzyżówki GMO Cookies i Sophisticated Lady, która podobno pochodzi od hodowcy Thug Pug. Unicorn Poop jest równomiernie zrównoważoną hybrydą 50% indica/50% sativa. Unicorn Poop ma super słodki, a zarazem kwaśny smak owoców cytrusowych.
Rodzic numer dwa, Planet Hulk, jest niezwykle rzadką odmianą hybrydową z dominacją indiki (75% indica/25% sativa), stworzoną poprzez skrzyżowanie odmian Bruce Banner i Indiana Bubblegum. Planet Hulk jest nieco cięższy niż można by się
spodziewać. Jest potężnie relaksujący i dostarcza ogromną dawkę THC: w niektórych testach prawie 29%. Słodki, z mocnymi nutami gumy balonowej i truskawki.
Można sobie wyobrazić, że razem stworzyliby oni imponujące dziecko w postaci Planet Poop.
Planet Poop jest wszechstronną odmianą, która jest równie szczęśliwa w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz lub w szklarni. Przy czasie kwitnienia 63-65 dni, te maleństwa są dostępne w formie feminizowanej na stronie internetowej MOSCA i w odpowiednich warunkach mogą osiągnąć wysokość 4,5-5,5 stóp.
Planet Poop może brzmi jak żart, ale pozwólcie, że powiem wam, że nie ma w niej nic zabawnego. Nie ma tu nic do oglądania poza długimi, eleganckimi liśćmi i ciasnymi, kolorowymi pąkami, które wykazują potencjał do produkcji doskonałej żywicy. We wczesnym okresie kwitnienia Planet Poop ujawnia plamki żywej, jasnej purpury. Z czasem jednak zmienia się ona w ciemniejszą śliwkę, którą uwielbiam w zestawieniu z ciemniejszą
leśną zielenią, a wszystko to pokryte jest gęsto upakowanym, gęstym szronem. Nigdy wcześniej nie miałam odmiany o takim kolorze i obserwowanie jej rozwoju zafascynowało mnie. Wygląda niemal królewsko, co pasuje do bogatych i dekadenckich efektów, jakie daje.
ZAPACH
Pomimo swojej nazwy, wcale nie pachnie jak kupa! Nie pozwólcie, aby nazwa was zniechęciła. Mamy tu kilka sprzecznych zapachów. Jej owocowo-cytrusowe, słodkie tony mogą cię znokautować, a my dziękujmy za to jej mucy jak u Hulka. Genetyka Unicorn Poop wnosi na stół coś innego (nie, nie to!). Kwaśny, rześki diesel, skunksowaty, winogronowy i jagodowy ton z bardzo lekkimi nutami serowymi. Razem jest to perfekcja.
Palony w ultra cienkich papierkach konopnych typu kingsize z ręcznie zwijanymi filtrami i zapalany konopnym knotem. Delektuj się nim siedząc przed hipnotyzującym otwartym ogniem, pijąc gorącą czekoladę i jedząc pianki z bliskimi. Te chwile w życiu są wyjątkowe, więc posiadanie tej wspaniałej odmiany od wspaniałego hodowcy, aby wzmocnić ten stan, podzielić się i cieszyć się nim
wieczorem, sprawiło, że było idealnie.
SMAK
Smakuje o wiele bardziej słodko niż pachnie, to na pewno. Zauważyłem, że profil smakowy zmieniał się z każdym pyknięciem - mieszanka z odrobiną wszystkiego dla każdego. Nadal jest owocowy, ale bardziej truskawkowy niż cytrusowy. Następnie pojawia się przyjemny kontrast kwiatowych podtekstów i odrobina tła ‘indica diesel’.
EFEKT
Planet Poop uderza cię mocno, tak jak doskonała klasyczna indica powinna. Nie trzeba długo czekać, aby poczuć, że ciało zaczyna się relaksować. Hybrydowy charakter odmiany sprawia, że nie jest ona zbyt ciężka. Mimo że byłem na luzie i uwolniony od wszelkich trosk, mogłem nadal jasno myśleć i rozmawiać.
Planet Poop jest doskonałą odmianą do łagodzenia dyskomfortu i niepokoju w ciągu dnia, oferując silne ukojenie dla pacjentów cierpiących na chroniczny ból. Jeśli nie potrzebujecie wysokiego poziomu ulgi, powiedziałbym, żebyście zachowali Planet Poop jako odmianę na noc lub do chillowania, ponieważ jej relaksujące efekty cielesne mogą spowodować ‘blokadę kanapy’ pod koniec działania.
Potentat biznesowy i ikona hip hopu
Sean "Diddy" Combs zgodził się kupić aktywa związane z produkcją i sprzedażą detaliczną marihuany, należące do Columbia Care i Cresco Labs, za 185 milionów dolarów.
Combs stara się stworzyć największą w USA firmę zajmującą się produkcją zioła, należącą do przedstawicieli mniejszości etnicznych. W ramach transakcji Combs kupuje trzy zakłady produkcyjne i dziewięć sklepów detalicznych w Nowym Jorku, Illinois i Massachusetts. Jego ostatecznym celem jest zwiększenie obecności Afroamerykanów w branży konopi po dekadach nierówności w tym sektorze.
Jest to doskonała inwestycja biznesowa, jak również znaczący akt sprawiedliwości społecznej. Combs ciężko pracuje, aby zapewnić ekonomiczne włączenie mniejszości rasowych w branżę marihuany. Zapowiedział, że będzie współpracował ze stanowymi regulatorami i politykami, aby zapewnić różnorodność i sprawiedliwość w branży. Ma nadzieję, że stworzy "pokoleniowe bogactwo poprzez tworzenie możliwości i zatrudnienia dla Czarnych".
Dzięki transakcji Columbia Care i Cresco są o krok bliżej do ukończenia fuzji o wartości 2 miliardów dolarów, ogłoszonej w marcu zeszłego roku. Cresco Labs zgodził się na zakup rywala Columbia Care według planu, który uczyniłby Cresco czołowym producentem marihuany w USA. Układ wymagał jednak od Cresco pozbycia się aktywów na rynkach z ograniczoną licencją, takich jak Nowy Jork. Umowa z Diddy'm zostanie sfinalizowana, jeśli zakup Columbia Care przez Cresco zakończy się sukcesem.
Umowa pozwoli Combsowi na uprawę i produkcję swoich produktów z konopi. Będzie mógł również sprzedawać hurtowo i dystrybuować markowe produkty do licencjonowanych sprzedawców detalicznych w Bostonie, Chicago i Nowym Jorku oraz prowadzić sklepy detaliczne we wszystkich trzech stanach.
Combs niedawno powiedział The Wall Street Journal o swoim rozczarowaniu brakiem reprezentacji mniejszości w branży konopnej.
"To diaboliczne: zamykasz za zioło całe społeczności ludzi do więzienia, rozbijając ich strukturę rodzinną, ich przyszłość, a następnie legalizujesz zioło i upewniasz się, że ci sami ludzie nie mają szansy na skorzystanie z tego lub chociaż na odzyskanie swojego życia".
Nowy raport MJBizDaily zatytułowany "Diversity, Equity & Inclusion in the Cannabis Industry" pokazuje, że tylko 12,1% kadry kierowniczej w przemyśle konopnym w USA pochodzi z mniejszości rasowych. Jest to spadek z 13,1% w 2021 roku. Te statystyki są poniżej średniej dla wszystkich innych amerykańskich firm. Dane z U.S. Bureau of Labor Statistics pokazują, że ok. 20% wszystkich dyrektorów w całym kraju pochodzi z mniejszości rasowych.
Umowa zbiega się również w czasie z przygotowaniami Nowego Jorku do uruchomienia nowego rynku marihuany dla dorosłych, który według przewidywań stanie się jednym z największych w kraju. Przewiduje się, że nowojorscy detaliści wygenerują ok. 1,2 mld dolarów ze sprzedaży zioła w 2023 roku. Liczba ta ma urosnąć do 2,2 mld2,7 mld w 2026 roku.
"Dla branży, która potrzebuje większej różnorodności przywództwa
i perspektyw, znacząca obecność operatora będącego własnością mniejszości na jednym z najbardziej wpływowych rynków w kraju, prowadzonego przez jednego z najbardziej płodnych i wpływowych przedsiębiorców naszych czasów, jest doniosła i niesamowicie ekscytująca. Cieszymy się, że możemy powitać Seana i jego zespół w branży", ogłosił Charles Bachtell, prezes zarządu Cresco Labs.
W zeszłym tygodniu Combs, jako dyrektor swojego własnego Combs Enterprises, został uznany za miliardera i drugiego najbogatszego artystę hiphopowego w Stanach Zjednoczonych. W portfolio Diddy’ego znajdują się już takie marki jak DeLeón Tequila i Cîroc Vodka. Jest właścicielem nagrodzonej Oscarem wytwórni filmowo-telewizyjnej Revolt oraz sławnej marki odzieżowej Sean John. Jednak Diddy jest prawdopodobnie najbardziej znany ze swojego najstarszego przedsięwzięcia biznesowego, Bad Boy Entertainment. Bad Boy wydawał jedne z największych utworów hip-hopowych lat 90. i artystów takich jak Notorious B.I.G. i Ma$e.
Shawn Carter, lepiej znany jako Jay-Z, został nazwany najbogatszym artystą hip-hopowym w USA. Wszedł on już w
przemysł legalnej marihuany ze swoją marką Monogram, która wystartowała w 2020 roku. W 2021 roku Carter został również zatrudniony do promowania sprawiedliwości społecznej i integracji przez markę konopną Caliva. Berner, założyciel super marki marihuany Cookies, jest czwarty na liście najbogatszych gwiazd hip-hopu w USA. Combs nie jest pierwszym miliarderem i muzykiem, który zainwestuje w konopie. Ale będzie pierwszym czarnoskórym właścicielem wielostanowego, pionowo zintegrowanego operatora konopi.
"Moją misją zawsze było tworzenie możliwości dla czarnych przedsiębiorców w branżach, w których tradycyjnie odmawiano nam dostępu, a to przejęcie zapewnia natychmiastową skalę i wpływ potrzebny do stworzenia bardziej sprawiedliwej przyszłości w konopiach".
"Posiadanie całego procesu - od uprawy i produkcji do marketingu, sprzedaży detalicznej i dystrybucji hurtowej - to historyczne zwycięstwo dla naszej kultury. Pozwoli nam to wzmocnić pozycję naszych liderów w całym ekosystemie i być odważnymi orędownikami integracji społecznej Czarnych", mówi Sean "Diddy" Combs.
Znów mamy zimę, więc nasza uwaga kieruje się ku ciepłym, sycącym potrawom.
Kiełbasa i ziemniaki to podstawowy posiłek dla wielu z nas. Istnieje jednak wiele sposobów na jego urozmaicenie, od użycia różnych odmian kiełbasy po zrobienie puree i sosu. W tym przepisie używam kiełbasek miodowo-musztardowych, ale możesz je zamienić na cokolwiek, co lubisz lub użyć opcji wegetariańskiej lub wegańskiej. Dodam słodkiego ziemniaka do puree, ale znowu istnieje wiele innych sposobów na ulepszenie puree, w tym dodanie musztardy, sera, czosnku itp. Możesz też doładować swoje puree masłem kannabinoidowym, jeśli chcesz.
Jednak głównym bohaterem tego przepisu będzie sos. Jest specjalne miejsce w sali przypraw dla sosu. Wydaje się zwykły i skromny, ale wiele posiłków nie byłoby bez niego kompletnych. Zwłaszcza zaś kiełbasa i puree, oczywiście!
Sos, o którym opowiem Wam dzisiaj, to bogaty, smaczny sos z czerwonej cebuli, pełen smaku i nasycony kannabinoidami. Jeśli jest jakiś sposób, aby uczynić jedzenie jeszcze bardziej odlotowym, to właśnie poprzez dodanie do niego odrobiny THC. Pomyślcie raczej o mikrodawkowaniu, a nie o tym, żeby zalec na kanapie - po prostu miły, delikatny szum, który pozwoli wam się zrelaksować.
Oto przepis na mój sos z czerwonej cebuli, który można stosować do codziennych posiłków, takich jak kiełbasa, puree, pieczone obiady i wszystko inne, co się do niego nadaje.
SOS Z CZERWONEJ CEBULI CIOCI BETTY
SKŁADNIKI:
1-3 łyżek masła konopnego, w zależności od wymaganej
mocy
1 czerwona cebula
50ml octu balsamicznego
50ml pasty z czerwonego wina
1/2 łyżki cukru
100ml wody
PRZEPIS:
Umieść patelnię na średnim ogniu i dodaj trochę oleju.
Należy obrać, przepołowić i cienko pokroić czerwoną cebulę i położyć ją na patelnię. Smaż na sauté przez około osiem do dziesięciu minut i mieszaj regularnie. Dopraw solą i pieprzem.
Dodaj ocet balsamiczny i cukier i gotuj do skarmelizowania, jeszcze 1-2 minuty.
Dodaj wodę i pastę bulionową z czerwonego wina, zagotuj, zmniejsz ogień i gotuj do zredukowania przez 5-6 minut.
W tym momencie dodaj swoje masło konopne i dobrze wymieszaj. Gdy zgęstnieje do pożądanego poziomu, zdejmij sos z ognia.
Teraz połącz sos z głównym wydarzeniem, kiełbaskami z miodem i musztardą z puree ze słodkich ziemniaków i delikatnymi brokułami łodygowymi.
KIEŁBASKI Z PUREE
SKŁADNIKI:
4 kiełbaski z miodem i
musztardą
1 słodki ziemniak
1 ziemniak do pieczenia
150g brokułów z delikatną łodygą
PRZEPIS:
Doprowadź duży rondel wody do wrzenia z 1/2 łyżką soli dla ziemniaków.
Należy obrać i pokroić ziemniaki na 2cm kawałki, dodać do wody, gdy się gotuje i gotować, aż można łatwo wsunąć w nie nóż, przez 15-20 minut.
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni C, umieść kiełbaski na blasze i piecz na środkowej półce przez 20-25 minut, obracając od czasu do czasu.
Doprowadź duży rondel z wodą do wrzenia na dużym ogniu z 1/ łyżką soli dla brokułów. Po zagotowaniu, dodaj brokuły i gotuj do miękkości, 3-5 minut, następnie odsącz w durszlaku.
Gdy ziemniaki będą ugotowane, odcedź je w durszlaku i wrzuć do garnka. Dodaj gałkę masła (konopnego, jeśli lubisz) i odrobinę mleka i ubijaj aż do uzyskania gładkiej masy. Dopraw solą i pieprzem, a następnie przykryj pokrywką, aby utrzymać ciepło.
Kiedy wszystko będzie gotowe, podaj kiełbaski na dużej porcji puree ze słodkich ziemniaków, polej sosem z czerwonej cebuli i podaj brokuły.
Wszelkie resztki sosu można zamrozić na okres do 3 miesięcy. W zimowe dni ten pyszny, aromatyzowany sos będzie świetnym sposobem na sprawienie, że kolacja będzie odjazdowa.
ACTION BRONSON “STONED BEYOND BELIEF”
wydawca: Abrams Image
224 strony
Action Bronson jest znanym raperem i gospodarzem programów VICELAND „Fuck, That's Delicious” i „The Untitled Action Bronson Show”. Ma ponad 1,4 miliona obserwujących na Instagramie, a
osobisty hołd dla substancji, którą Bronson nazywa zmieniającą życie, poszerzającą horyzonty, kanałem szczęścia i łącznikiem. Według słów samego autora „Stoned
Beyond Belief” nauczy czytelników „co nosić na haju i wiele innych przydatnych wskazówek, np. jak schować zioło pod orzechami i wiele więcej”. Format książki to 100 wpisów, w tym 35 przepisów. Wypełniona jest ilustracjami i zdjęciami.
„Stoned Beyond Belief” to wypełnione przekąskami doświadczenie, a także zabawnie cenne źródło informacji dla entuzjastów chwastów. „Stoned Beyond Belief” zachwyci fanów Actiona Bronsona i miłośników trawki na całym świecie.
producent: Vile Monarch wydawca: Devolver Digital platformy: PC, PS4, PS5, XSX, XONE, Switch
zioła”, zatrudniaj pracowników i doglądaj ich rozwoju oraz przygotuj się na stawienie czoła konkurencji. Tak jak w prawdziwym życiu, branża “zielarska” stwarza wiele okazji oraz kupę problemów. Gra wymaga podjęcia ryzykownych decyzji w celu zwiększenia wpływów, lecz uważaj: policja i politycy kierować się będą własnymi motywami. Weedcraft Inc wnika w ważny oraz kontrowersyjny temat, przedstawiając go wnikliwie i ze szczegółami.
- wybory kształtujące świat gry, postacie o różnych motywach;
- dobór odpowiedniego sprzętu, aby zwiększyć wydajność i przejąć kontrolę nad każdym a spektem swojej uprawy. Dostosuj odżywianie, podlewaj i przycinaj swoje rośliny;
- możesz nawet tworzyć nowe odmiany;
miliony osób na całym świecie oglądają jego skandaliczne filmy. W 2019 roku razem z Rachel Wharton wydał książkę pt. „Stoned Beyond Belief” (w wolnym tłumaczeniu „Zjarany nie do wiary”). Jeżeli jeszcze jej nie znacie, to warto zwrócić na nią uwagę.
Książka jest poświęcona miłości rapera do wszystkiego, co jest zielskiem. Obejmie różne tematy, w tym naukę o marihuanie, przegląd medycznych korzyści marihuany i przewodnik po oddzielnych akcesoriach na 100 wpisów. Jest to eksploracja każdego zakątka galaktyki doniczkowej, od wysoce naukowych analiz botanicznych i badań nad leczniczymi właściwościami marihuany, po przewodnik po dzikim świecie akcesoriów związanych z trawką. To także bardzo
Vile Monarch jest niezależnym polskim studiem deweloperskim z siedzibą w Warszawie. Ta kilkuosobowa firma istnieje od 2015 roku i zajmuje się tworzeniem oryginalnych produkcji na komputery osobiste, konsole i urządzenia mobilne.
Jedną z ich produkcji jest gra pt. „Weedcraft Inc.”. W grze możemy zanurzyć się w świat uprawy oraz sprzedaży trawki w Ameryce. Gra oferuje graczowi szczegółowy wgląd w finanse, politykę i aspekty kulturowe burzliwego związku tego kraju z marihuaną.
Możesz zostać konopnym magnatem, ale musisz odpowiednio dysponować zasobami podczas kierowania produkcją i dystrybucją swojego produktu. Uprawiaj pierwszorzędne rośliny, krzyżuj je w celu tworzenia nowych odmian „czarciego
Jednocześnie stawia wyzwanie aspirującym władcom skręta szeregiem różnorodnych kampanii i postaci, wymagających różnych taktyk, aby konopne królestwo mogło rozkwitnąć. Bez względu na to czy zechcesz kumać się z politykami, płacić policji na boku, walczyć o wyzwolenie marihuany albo postępować zgodnie z prawem - na końcu wykresy muszą być zielone, jak twoja trawa.
Główne cechy gry to:
- wnikliwe przedstawienie kontrowersyjnego tematu;
- zmieniaj prawo, społeczeństwo oraz sposób, w jaki świat postrzega twój produkt;
- graj według zasad, łam je, albo tylko trochę naginaj;
- zatrudniaj i zwalniaj pracowników, przeszkadzaj konkurencji i wymiarowi prawa z użyciem arsenału brudnych sztuczek, albo trzymaj swoich wrogów blisko i zaprzyjaźnij się z nimi. Wybór należy do ciebie.
Soft Secrets wydawany jest przez
Discover Publisher BV
Galvaniweg 11, 5482 TN Schijndel, Holandia
Telefon: 0031-(0)73-549.81.12
E-mail: info@softsecrets.nl
Web: www.softsecrets.com
Redaktor naczelny międzynarodowych
edycji: Clifford Cremer
Redaktor naczelny polskiej edycji: Sebastian Daniel
Współpracownicy: Jorge Cervantes, Filip z Konopi, Jakub Gajewski, Mr Jose, Stoney Tark, Rich Hamilton, Betty Green, Tricoma Team, Tommy Gomez, G.B.I, Boisterix i inni.
Adres redakcji: E-mail: readers@softsecrets.nl
Dział reklamy:
E-mail: info@softsecrets.nl
Od wydawcy:
Soft Secrets jest bezpłatnym czasopismem, wydawanym jako dwumiesięcznik w Holandii (pod nazwą Highlife), Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Polsce, Czechach i Chile.
Na całym świecie zachodzi proces liberalizacji prawa do używania konopi indyjskich w celach leczniczych lub rekreacyj-
nych. Kolejne państwa legalizują konopie indyjskie lub różnicują podejście do tzw. miękkich i twardych narkotyków, tak jak miało to miejsce w Holandii. W niektórych państwach obywatele mają prawo do uprawiania roślin konopi indyjskich na własny użytek. Wydawnictwo stara się rztelnie opisywać ten proces normalizacji używania konopi indyjskich. Wydawca niekoniecznie zgadza się ze wszystkimi treściami, które pojawiają się w artykułach i reklamach. Wydawca wyraźnie dystansuje się od opublikowanych tekstów lub obrazów, które mogą sprawiać wrażenie, że namawia do używania i/lub produkcji konopi indyjskich w miejscach, gdzie jest to zabronione. Redakcja i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za publikowane reklamy, ogłoszenia, teksty sponsorowane i nadsyłane, ani za skutki korzystania z informacji w sposób nieprawidłowy i sprzeczny z lokalnym prawem.
Żadna część publikacji nie może być reprodukowana w jakiejkolwiek formie bez uprzedniej zgody wydawcy i innych właścicieli praw autorskich. Redakcja nie zwraca przesłanych materiałów. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby skontaktować się z posiadaczami praw autorskich do publikowanych zdjęć i obrazów. Jeśli uważasz, że posiadasz prawo do opublikowanego zdjęcia lub obrazu i zostało ono naruszone, możesz skontaktować się z wydawcą.
Następny numer: