Wkładka PK. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Maj 2011

Page 1

Politechniki Krakowskiej

Nasz Wujek

fot. Archiwum parafii św. Floriana

Jan Paweł II jest Honorowym Profesorem Politechniki Krakowskiej. Ale nie tylko w ten sposób Jego osoba jest związana z PK.

MARIOLA RZĄSA

Papież a studenci

Oprac. na podstawie książki „Posługa myślenia drogą Jerzego Ciesielskiego do świętości” i materiałów z kroniki z parafii św. Floriana

Wujek i Jurek Jerzy spotykał się z grupą ludzi (nazywaną już wtedy „Środowiskiem”) przy różnych okazjach: zarówno na modlitwie, refleksji nad życiem religijnym, a także na wyprawach kajakowych czy innych zajęciach sportowych. Również z tym kręgiem ludzi był związany Karol Wojtyła, który stanowił łącznik wspólnoty. Wspomnienia ludzi ze „Środowiska”: „Należy wspomnieć, że jako Środowisko byliśmy „uczeni” przez ks. Karola Wojtyłę – naszego „Wujka”, iż dzień winien się kończyć spojrzeniem z perspektywy służby Bogu i drugiemu człowiekowi. Pisząc te słowa mamy na myśli nasze wieczory przy ognisku – w czasie wypraw kajakowych i górskich z księdzem Karolem Wojtyłą,

Papież a Jerzy Ciesielski

w Krakowie Ojciec Święty powiedział:

Osobą szczególnie związaną z Karolem Wojtyłą (która jednocześnie była studentem PK) był Jerzy Ciesielski. Często rozmawiali o tematach ważnych, a także wyjeżdżali wraz z kilkoma małżeństwa na spływy kajakowe.

„Pragnę wspomnieć o człowieku, którego wielu z obecnych tutaj – tak jak ja – znało osobiście. Związany z krakowskim środowiskiem naukowym, był profesorem Politechniki Krakowskiej. Dla naszego pokolenia stał się jakimś szczególnym świadkiem nadziei. Myślę tu o Jerzym Ciesielskim, o Słudze Bożym Jerzym Ciesielskim. Jego pasja naukowa była nierozerwalnie związana ze świadomością transcendentnego wymiaru prawdy. Swoją dociekliwość uczonego łączył z pokorą ucznia wsłuchanego w to, co o tajemnicy Boga i człowieka mówi piękno stworzonego świata. Posługę uczonego – posługę myślenia – uczynił drogą do świętości. Mówiąc o powołaniu człowieka nauki, nie możemy pominąć również i tej perspektywy.”

Jan Paweł II w książce „Przekroczyć próg nadziei” zamieścił następującą wypowiedź: „Nie zapomnę nigdy tego chłopca, studenta Politechniki w Krakowie, o którym wszyscy wiedzieli, że zdecydowanie dąży do świętości. Miał taki program życia.” Kilka lat później (8 czerwca 1997 r.) podczas spotkania z przedstawicielami środowiska akademickiego w kościele św. Anny

gdzie po śpiewach, różnych komunikatach skupialiśmy się na modlitwie obejmującej rachunek sumienia (…) A porządek dnia na spływie kajakowym był taki. Po pobudce i porannej gimnastyce (wiadomo, „admirał” – Jurek – był jeszcze czynnym sportowcem) Msza św., podczas której była krótka homilia „Wujka” z „zadanym” tematem do ewentualnego przemyślenia w czasie płynięcia. Montowanie ołtarza na łodziach, czy wiosłach – to domena Jurka (…) Służenie do Mszy św. – zawsze Jurek.” (Bożena i Stanisław) Widać, że ks. Karol Wojtyła i Jerzy Ciesielski mieli wiele wspólnego (również z Politechniką). A to, co ich wyróżniało to obowiązkowość, dobry humor, pogłębianie religijności i na co dzień – dążenie do świętości.

I

fot. Stanisław Rybicki

Karol Wojtyła zanim został papieżem, przez kilka był wikariuszem przy kościele św. Floriana. Tam rozpoczął katechizację starszych klas licealnych i duszpasterstwo wśród studentów szkół wyższych. Ks. Wojtyła zaczął chodzić po akademikach, stancjach, nawiązał żywe kontakty. Powstało kółko studiujących św. Tomasza („Summę”), zespół śpiewu gregoriańskiego. Na prośbę studentów rozpoczęły się spotkania, podczas których ks. Karol Wojtyła wraz z proboszczem ks. prałatem Tadeuszem Kurowskim głosił konferencje religijne. Ich treścią był wykład nauki wiary, a pierwszym tematem „Rozważanie o istocie człowieka”. Konferencje te potem, na podstawie notatek, opracowano w postaci maszynopisu pod tytułem „Rozważanie o istocie człowieka… Na obraz i podobieństwo nasze.”

Politechnika Krakowska


T R Y B Y

P K

Kościół św. Floriana Niezwykłą datą w historii parafii jest rok 1949. To właśnie wtedy z wiejskiej parafii w Niegowici do parafii św. Floriana zostaje przeniesiony młody wikary – ks. Karol Wojtyła.

Sam Ojciec Święty tak wspomina ten okres w swojej książce „Dar i Tajemnica”: „Po roku zostałem przeniesiony do parafii św. Floriana w Krakowie. Duszpasterstwo akademickie w Krakowie miało swoje centrum przy kościele św. Anny, lecz w związku z powołaniem nowych uczelni, powstała potrzeba stworzenia nowego ośrodka, właśnie przy kościele św. Floriana. Rozpocząłem tam wygłaszanie, co czwartek, konferencji do młodzieży akademickiej, poruszając podstawowe zagadnienia dotyczące istnienia Boga i duchowości duszy ludzkiej – tematy bardzo potrzebne w kontekście wojującego ateizmu władz komunistycznych.” Po dwóch latach pracy w parafii św. Floriana, podczas wakacji w 1951 r., abp Eugeniusz Baziak, który przejął rządy w Archidiecezji po śmierci kard. Sapiehy, skierował ks. Wojtyłę do pracy naukowej. W bazylice jest wiele pamiątek po wikariacie ks. Wojtyły. Jedną z ciekawszych jest konfesjonał, w którym spowiadał późniejszy Ojciec Święty Jan Paweł II. W 1982 r. parafianie ufundowali tablicę upamiętniającą pracę Papieża w parafii św. Floriana. Jest ona umieszczona na jednym z filarów z prawej strony w głównej nawie kościoła. Parafia posiada szczególny dar-pamiątkę od Ojca Świętego Jana Pawła II. Jest to ornat, w którym papież odprawiał Mszę św. 13 maja 1981 r. Otóż tego pamiętnego dnia w prywatnej kaPolitechnika Krakowska

fot. Archiwum parafii św. Floriana

W parafii

plicy Ojca Świętego na rannej Mszy św. uczestniczyli parafianie z parafii św. Floriana w Krakowie wraz ze swoim ks. proboszczem Kościółkiem. Po skończonej Mszy św. Ojciec Święty przekazał ornat wraz z całą „bielizną kielichową” (puryfikaterz, korporał, palka, welon) naszej parafii. Nikt nie przypuszczał, że dzień ten będzie tak ważny w życiu Ojca Świętego i zarazem naszej wspólnoty. Ornat ten używany jest tylko podczas największych uroczystości jak np. na Rezurekcję czy podczas Mszy św. w dniu imienin Jana Pawła II. W roku 2002 r. na wikarówce, pod oknem pokoju, gdzie mieszkał jako wikary ks. dr Karol Wojtyła, została wmurowana tablica pamiątkowa.

Rekolekcje dla Chorych „Wracając jeszcze do osoby Ojca Świętego, to mam miłe wspomnienie II

już z początków kapłaństwa. Ojciec Święty, wtedy już jako wikariusz, po przyjeździe z Rzymu z doktoratem o św. Janie od Krzyża, został mianowany przez kard. śp. Adama Sapiehę wikariuszem kościoła św. Floriana. Tam właśnie wtedy urządził pionierskie rekolekcje dla chorych z parafii. Kościół zamienił się jakby w salę szpitalną, były pielęgniarki, chorzy z łóżkami, lekarze, sanitariusze. Patronował wtedy temu Karol Wojtyła, chodził tam między nimi z uśmiechem. Na Karmel (do klasztoru przy Rakowickiej) przyszedł jako czciciel Matki Bożej Szkaplerza Świętego z zaproszeniem, żeby tych chorych przyjąć do rodziny Świętego Szkaplerza Matki Bożej. Miałem to szczęście, że mnie właśnie tam wysłali. W ostatnim dniu, na pożegnanie tych chorych, po wygłoszeniu konferencji o Matce BoTRYBY nr 5/2011


T R Y B Y żej Szkaplerznej i łaskach Szkaplerza Świętego razem z Ojcem Świętym szliśmy wśród chorych i wśród radości, łez, przyjmowaliśmy chorych do Szkaplerza Świętego. Po tym przyjęciu wszystkich chorych wyniesiono (było to we wrześniu, a więc było ciepłe przedpołudnie) i ustawiono w cieniu drzew tego kościoła. Przygotowano śniadanie dla chorych na zakończenie rekolekcji. Chorzy dziękowali, jak mogli, często te dziękczynienia kończyły się wzruszeniami i łzami.” (Wywiad ze śp. o. Rudolfem Warzechą OCD [w:] „Dzień Pański”. Informator niedzielny parafii Przemienienia Pańskiego w Radoczy, 23.08.1998, ss. 5-6. Rekolekcje te odbyły się we wrześniu 1949 lub 1950 r. O. Rudolf Warzecha w tym czasie był magistrem kleryków w krakowskim klasztorze karmelitów bosych. Informację tę nadesłał o. Honorat Gil OCD.

Działalność u Floriana „W okresie pracy w kościele św. Floriana uczył się języka angielskiego u p. Adeli Duninowej (przy ul. Pijarskiej, parter Muzeum Czartoryskich). Dawał ślub kolegom w kościele św. Floriana. Odprawiał Msze św. w intencji zespołu w ważne dla Teatru rocznice. W roku 1950 uczestniczył (modląc się milcząco) w akcie wmurowania puszki z dokumentami Teatru Rapsodycznego w fundament osi pod sceną obrotową budującego się teatru przy ul. Bohaterów Stalingradu 21 (obecnie Teatr Kameralny); obecny był cały zespół Teatru oraz robotnicy pracujący na budowie (oficjalne poświęcenie było w tamtych czasach niemożliwe). Napisał recenzję ze spektaklu „Króla Ducha”, który pod tytułem „Legendy złote i błękitne” stanowił premierę, inaugurując nowy okres pracy Teatru Rapsodycznego po restytucji w roku 1957” Danuta Michałowska: „Zimą 1950 zorganizował w kościele św. Floriana kursy dla narzeczonych. Było to w owym czasie całkowite novum.

W kursach uczestniczyły przede wszystkim pary studenckie (Politechnika). Wykłady głosili różni zapraszani prelegenci.” Wg relacji H. Trojanowskiej: Organizował także rekolekcje zamknięte dla studentów w klasztorze oo. kamedułów na Bielanach. W tematyce szczególne uwzględnienie spraw światopoglądowych. W tym samym czasie z inicjatywy ks. Wojtyły dla studentek tego samego środowiska odbyły się analogiczne rekolekcje w Czernej u ss. karmelitanek i w Trzebini.

Ministranci Z kroniki parafii św. Floriana w Krakowie: „Ministranci, których w 1946 roku było ok. 10 – w 1952 dochodzą do setki. Zadaniem Koła – systematyczne wychowanie chłopców w duchu eucharystycznym. Przyjęcie do Koła odbywa się uroczyście w dzień patronów: śwśw. Stanisława i Alojzego, poprzedzane dniami skupienia dla starszych ministrantów oraz ich rodziców. Pragnieniem duszpasterzy było wciągnięcie rodziców do współpracy – urządzano więc systematycznie konferencje dla rodziców ministrantów, na których zaznajamiano ich z głównymi zasadami psychologii wychowawczej oraz liturgią mszy św. Wielkie zasługi położył tu ks. Karol Wojtyła, który kierując się wskazówkami księdza prałata zorganizował współpracę.”

Rok ostatni 1951 Rok 1951 jest ostatnim w parafii św. Floriana w Krakowie. Ks. Wojtyła przygotowuje ze studentami liturgiczne misterium na luty, a następnie misterium Męki Pańskiej. W tym okresie powstaje grupa bardziej zaangażowanych, która potem przyjmie nazwę „Środowiska”. Zapoznaje studentów z „Summą” św. Tomasza. Zapoczątkowuje spotkania kolędowe, Msze św. polowe na wycieczkach. Tworzy „chórek”, który był zapoczątkowany przy akademickim kościele św. Anny. Kierował nim stuIII

P K

dent konserwatorium Joachim Gudel. Przygotowywano śpiewy gregoriańskie. Wprowadza Msze św. recytowane (po łacinie), uczestnikom rozdaje i pożycza „Mszał Rzymski” wydany przez benedyktynów z Tyńca. Teresa Skawińska, On rozda miłość, wyd. Polska Misja Katolicka we Francji, Paryż 1997, s. 39 i nast. W lutym pierwszy raz występuje „chórek” w kościele św. Floriana. Ks. Karol Wojtyła proponuje spotkania na Mszy św. w środę o godz. 6, oraz podjęcie próby nauczenia się śpiewu gregoriańskiego. Obie propozycje zostają przyjęte przez młodzież i odtąd w każdą środę grupa studentów Politechniki i studentek UJ spotykać się będzie w kościele św. Floriana o godz. 6, by uczestniczyć we Mszy św. odprawianej przez ks. Karola Wojtyłę i słuchać jego krótkich nauk. Po przeniesieniu ks. K. Wojtyły do kościoła św. Katarzyny ta sama grupa, trochę jednak poszerzona, uczestniczy we Mszach św. środowych o tej samej godzinie u św. Katarzyny, śpiewając „gregoriankę" (missa de Angelis). Wtedy też miało miejsce nabożeństwo paraliturgiczne – czytanie Ewangelii, śpiew psalmów, poezja. Takich nabożeństw było więcej. Brali w nich udział aktorzy Teatru Rapsodycznego i studenci. Odbywały się liczne próby w mieszkaniu ks. Wojtyły. Zaangażowani szczególnie aktorzy m.in. Tadeusz Szybowski i Jan Adamski, wśród studentów Jacek Fedorowicz. W Wielki Post organizuje rekolekcje akademickie w kościele św. Anny w Krakowie (temat – resentymenty).W Niedzielę Męki Pańskiej w kościele św. Floriana na zakończenie rekolekcji akademickich, które prowadzi, organizuje nabożeństwa pasyjne – odczytanie opisu Męki Pańskiej przez lektorów, chóry – męski (studenci Politechniki i Uniwersytetu Jagiellońskiego) i żeński. Udział aktorów Teatru Rapsodycznego, także samego księdza Wojtyły. W maju w kościele św. Floriana odśpiewano po miesięcznych przygotowaniach po raz pierwszy Mszę św. Politechnika Krakowska


P K

„Urodziłem się 18 V 1920 w Wadowicach (woj. Kraków) jako syn Karola Wojtyły i Emilii z d. Kaczorowskich. Do szkoły powszechnej jako też do gimnazjum ogólnokształcącego (typ neoklasyczny) uczęszczałem w miejscu urodzenia. Tam też złożyłem w maju 1838 egzamin dojrzałości, a korzystając z udzielonego mi odroczenia służby wojskowej, rozpocząłem studia na Wydz. Humanist. UJ w Krakowie (filologia polska). Wojna 1939 r. przeszkodziła mi w kontynuowaniu tych studiów, a warunki życia w czasie okupacji spowodowały, że w latach 1940-44 pracowałem jako robotnik fizyczny w Zakładach „Solvay" w Borku Fałęckim k. Krakowa. Ta praca uchroniła mnie od wywozu na roboty do Niemiec, a równocześnie umożliwiła mi nawiązanie od października 1942 r. kontaktu z tajnym nauczaniem na Wydz. Teolog. UJ w Krakowie. W ten sposób pierwsze dwa lata studiów teologicznych odbyłem pracując jako robotnik. W sierpniu 1944 r. wobec szybkiego odwrotu okupanta udało się zebrać tajnych studentów teologii w Seminarium Książęco-Metropolitalnym w Krakowie, gdzie też po wyzwoleniu mogłem kontynuować swe studia do r. 1946 na Wydz. Teolog. UJ. W październiku i listopadzie tegoż roku na początku ostatniego rocznika studiów otrzymałem wyższe święcenia (święcenia kapłańskie 1 XI 1946), po nich zaś wyjechałem na życzenie Księcia Kardynała Adama Stefana Sapiehy, Arcybiskupa Krakowskiego i na podstawie wydanego przez M.S.Z. paszportu udałem się na dalsze studia teologiczne do Rzymu. Studiowałem w latach 1946-48 w uniwersytecie „Angelicum", po powrocie zaś przedstawiłem na Wydziale Teolog. UJ w Krakowie rozprawę pt. Zagadnienia wiary w dziełach św. Jana od Krzyża jako pracę doktorską. Na jej podstawie zostałem promowany w grudniu 1948 r. uzyskując tytuł doktora św. Teologii na Uniw. Jag. w Krakowie. Równocześnie od 30 VII 1948 do 17 VIII 1949 przebywałem w parafii Niegowić k. Bochni spełniając w niej funkcje wikariusza, od dnia zaś 17 VIII 1949 zostałem przeniesiony na takie samo stanowisko do parafii św. Floriana w Krakowie, na którym przebywam do chwili obecnej. ks. Karol Wojtyła mp, jak i cały życiorys Kraków, 8IV 1951 (Archiwum UJ)

gregoriańską de Angelis. Chór męski – studenci Politechniki i Uniwersytetu Jagiellońskiego, żeński – studentki w większości mieszkanki domu akademickiego ss. nazaretanek. Chór przygotowywał p. J. Gudel. Inicjatorem był ks. Wojtyła, również zaangażowany w przygotowania.

Politechnika Krakowska

Zaangażowanie W przeddzień Bożego Ciała miał się odbyć pogrzeb Emilii z de Laveaux Karcz (jednej z pierwszych siedmiu kobiet przyjętych na studia do Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie). Relacja córki zmarłej: „Poprosiłam o odprawienie Mszy św. żałobnej na cmentarzu i poprowadzenie pogrzebu. Ks. Wojtyła z żalem odmówił, ponieważ dniem pogrzebu był dzień przed świętem Bożego Ciała, który wymagał dużo czasu na przygotowanie wszystkiego (...) Ks. Wojtyła zamyślił się, zastanawiał, ale nie mógł obiecać na pewno zadośćuczynienia mojej prośbie (...) Pogrzeb zgodzili się poprowadzić karmelici z Rakowickiej. Kiedy klęczałam (...) z moją rodziną w kościele w czasie rozpoczętej już Mszy św., nagle zobaczyłam ks. Wojtyłę przeci-skającego się przez zebranych (...) z komżą pod pachą (...) Wziął udział w nabożeństwie, po czym poprowadził wspólnie kondukt do grobu. (Józefina Pochwalska)

mickim przy tym kościele. Przez cały rok akademicki w każdą środę od 20.15 do 21.30 odbywały się wykłady i dyskusje z zakresu etyki. Przez wszystkie lata, każdego roku prowadził rekolekcje akademickie u św. Floriana (w IV tygodniu Wielkiego Postu). W każdy pierwszy piątek dla grupy duszpasterstwa akademickiego św. Floriana odprawiał o 8. rano mszę św. z homilią w kolegiacie św. Anny. Poza stałymi spotkaniami, chętnie przychodził na spotkania i konsultacje indywidualne.” (Relacja ks. T. Matrasa, uczestnika spotkań – wówczas studenta. Tekst z książki „Kalendarium życia Karola Wojtyły” pod red. ks. A. Bonieckiego)

Na Kanoniczej „We wrześniu abp E. Baziak udziela ks. Wojtyle urlopu naukowego dla przygotowania habilitacji (do 1953). Od tego momentu wszystkie podejmowane prace duszpasterskie ma uzgadniać z arcybiskupem. Na wyraźne życzenie tegoż przenosi się do domu na ul. Kanoniczą, gdzie dzieli mieszkanie z ks. prof. Ignacym Różyckim. Przez najbliższe dwa lata Msze św. odprawia w kościele św. Katarzyny. Potem w Kościele Mariackim. Nadal pracuje w duszpasterstwie akademickim u św. Florianą i zajmuje się duszpasterstwem służby zdrowia (opiekę duszpasterską nad służbą zdrowia polecił ks. Wojtyle abp Baziak w okresie wikariuszostwa u św. Floriana. Nie udało się ustalić dokładnej daty tej nominacji). Chórek gregoriański przenosi się do kościoła św. Katarzyny. Po odejściu z funkcji wikariusza parafii św. Floriana w Krakowie, pozostaje do 1958 r. duszpasterzem akade-

IV

fot. Katarzyna Cieślik

Życiorys Karola Wojtyły (złożony na UJ)

fot. 2 x Archiwum parafii św. Floriana

T R Y B Y

TRYBY nr 5/2011


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.