![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/09f9a7c3a5e3ee97fa8a2c8e27172bc8.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
9 minute read
Świat – Afganistan 30 Podróże
MYŚLISZ EGIPT WIDZISZ SŁOŃCE
TEKST KONRAD JASZCZUK ZDJĘCIA LEYLA BUYEL
Niejednokrotnie przekaz medialny jest czynnikiem, który decyduje o wyborze wakacyjnej destynacji. Muszę przyznać, że i w moim przypadku odwlekanie wizyty w kraju faraonów miało takową przyczynę. Pełen obaw wyruszałem więc na wyjazd do dwóch, chyba najpopularniejszych egipskich kurortów – Sharm el Sheikh i Hurgady.
Lot z Warszawy do Sharm el Sheikh upływa dość szybko. Przy zejściu do lądowania dostrzegam bezkres pustyni, a po chwili, niczym babki z piasku, oczom ukazują się pierwsze domy. Początkowo próżno szukać tu roślinności, która pojawia się dopiero wraz z pierwszymi zabudowaniami hoteli.
Po wylądowaniu widać duże zagęszczenie służb mundurowych, a droga do hotelu zastopowana jest dwiema blokadami. Hotele znajdują się w wydzielonej enklawie, a Cleopatra Luxury Resort, którego byliśmy gośćmi, oferuje bardzo dobry standard, przekreślając na wstępie moje wcześniejsze wyobrażenia. W sąsiedztwie hotelu znajduje się duża rafa koralowa, która uprzykrza nieco wejście do morza prosto z plaży (niezbędne są buty do pływania), ale po wejściu z molo możemy zatopić się w bezmiar kolorów podwodnego świata. Mimo że termometr wskazywał ponad 30ºC, to dzięki chłodnemu wiatrowi od morza przebywanie na plaży było całkiem znośne, obalając tym samym kolejny mit, który przywiozłem w walizce. Podczas posiłków okazuje się, że dominującym językiem wśród gości jest ukraiński, i to właśnie nasi wschodni sąsiedzi są nacją aktualnie najchętniej odwiedzającą kurort.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/616e5ba7cf811c56e11196d472e1a691.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Będąc w Sharm el Sheikh, warto poświęcić jeden dzień na zwiedzanie Monastyru św. Katarzyny. Oddalony o mniej więcej 240 km, jest najstarszym czynnym klasztorem chrześcijańskim, położonym na wysokości 1570 metrów – w miejscu, gdzie według tradycji ok.1250 r. p.n.e. Mojżeszowi ukazał się Anioł Pański w płomieniu ognia ze środka krzewu (tzw. krzew gorejący). W klasztorze przebywa 20 prawosławnych mnichów, którzy przechowują bogaty zbiór wczesnochrześcijańskich ilustrowanych manuskryptów i ikon. W pobliżu klasztoru znajduje się góra Synaj, gdzie zgodnie z judeo-chrześcijańskim przekazem Mojżesz otrzymał od Boga Dziesięć Przykazań.
Sharm el Sheikh to również życie nocne. W centrum miasta handel pełną parą rozpoczyna się dopiero po zmroku. Niezliczone stragany kuszą paletą kolorów. Wśród zapachu orientalnych przypraw falują różnobarwne tkaniny, w których damska część wyprawy odkrywa kształty ubrań. W okolicach nowo powstałego meczetu grupa dzieci gra w piłkę nożną, sygnalizując zbliżający się mundial. Staram się nie dostrzegać kramów z nachalnymi podróbkami, a skupić się na tych oferujących lokalny towar. W powietrzu czuć dym z sziszy. Zamawiam sok z mango i na chwilę gubię się w tłumie, przemykając przez zatłoczone uliczki, a gdzieś w tle pobrzękuje radio. Z transu wyrywa mnie spotkanie z resztą ekipy.
Wypad do miasta w towarzystwie atrakcyjnych Europejek miał być swego rodzaju papierkiem lakmusowym na zachowanie tubylców wobec płci pięknej. Tabloidowe historie o natrętnych Egipcjanach okazały się sporo przesadzone, aczkolwiek nie można zakładać, że wszędzie panują podobne obyczaje. Miejscem godnym polecenia jest na pewno Farsha Café położona na skałach tuż przy samym morzu, gdzie możemy skosztować alkoholi, smakowej herbaty lub zapalić sziszę. W mieście znajduje się również kilka dyskotek ze sztandarową Pacha Club na czele, ale perspektywa porannego lotu do Hurgady skutecznie powstrzymała nasz entuzjazm do dalszych harców.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/3de001e133d7f150147b1aea32fb14fd.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/4652e304db27c9ef1aad0afe418fd2c2.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/1243c991efdfdf20621e5c547ba61db3.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
W Hurgadzie z kolei królują Niemcy. Niestraszne im widmo zamachów terrorystycznych, tak namiętnie wałkowane w naszych mediach, czy wysoka temperatura. Obsługa hotelu – zarówno w Sharm el Sheikh, jak i Hurgadzie – bardzo szybko adaptuje mowę przyjezdnych gości, więc nawet dla osób nieznających języków obcych komunikacja nie stanowi problemu. Miłośnicy sportów wodnych znajdą coś dla siebie, a o tych spędzających urlop mniej aktywnie troszczą się wszędobylscy kelnerzy, dbając o prawidłowe nawodnienie. Spore wrażenie wywarła na mnie eskapada na quadach o świcie na pustynię. Zalew niekończącego się piasku plus prędkość dostarczają pozytywnych emocji na cały dzień. W centrum Hurgady upewniam się z kolei, że jazda samochodem w tych szerokościach geograficznych to prawdziwa wolnoamerykanka. Przy głównej ulicy jeden po drugim radośnie świecą neony sklepów z podróbkami, a inwencja projektantów tego badziewia nie zna granic.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/2f7f2c76c008e7947870b0053d89e9be.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/c4b4aaffff3de44752c36e653b18cf1b.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Muszę przyznać, że Egipt mnie pozytywnie zaskoczył. Wspomniane kurorty oferują wszystko, czego potrzeba turystom spragnionym słońca. A o to nie trzeba się martwić, gdyż praktycznie grzeje przez cały rok. Jedynie styczeń jest miesiącem z temperaturą poniżej 24ºC, z kolei lipiec i sierpień to już okres, kiedy termometr wskazuje ponad 40ºC, więc te miesiące lepiej omijać. W Egipcie żyją zarówno wyznawcy islamu, jak i chrześcijanie i nie ma pod tym względem między nimi jakichś specjalnych spięć. Nie wiem, jak w pozostałych częściach kraju, ale w kurortach widać, że turystyka jest dla Egipcjan najważniejszą gałęzią gospodarki i za wszelką cenę próbują dogodzić odwiedzającym ich kraj.
Koszt tygodniowej wycieczki all inclusive do Egiptu to niekiedy ta sama kwota, jaką wydamy przez analogiczny okres, zostając w jednym z większych polskich miast. Gwarantowane słońce, orzeźwiające morze ze swoimi różnobarwnymi mieszkańcami wydają się idealną odskocznią od codzienności. Szczególnie gdy u nas zaczyna się ochłodzenie, Egipt jest świetną destynacją, żeby podładować akumulatory, złapać koloru i zaczerpnąć trochę witaminy D, z czego niewątpliwie będę korzystał w przyszłości. ⚫
REKLAMA
#ELODigital Elektronizacja dokumentacji pracowniczej.
Business Solutions ELO HR Personnel File i ELO HR Recruiting
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/b47e5b54ab407043b3cc536dc5599b89.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Przejrzyste, bezpieczne i wydajne: Cyfrowe procesy w dziale HR.
HOTEL Z TRADYCJAMI ARYSTOKRATYCZNYMI
TEKST KATARZYNA JASZCZUK ZDJĘCIA HOTEL PALACIO GUENDULAIN
Tym razem zabieramy was w podróż do słonecznej Pampeluny, gdzie ciepły, wakacyjny klimat łączy się z historią. Ta część Hiszpanii pełna jest urokliwych miejsc i zabytków, które „wtopiły się” w dzisiejszą architekturę i tworzą niepowtarzalną atmosferę.
Palacio Guendulain to czterogwiazdkowy, luksusowy hotel, który powstał w XVIII-wiecznym pałacu w stolicy prowincji Nawarra, Pampelunie. Dla szerszej publiczności został otwarty w 2009 roku. Jest to jeden z najważniejszych zabytków pałacowych w tej prowincji, znajdziemy go na turystycznej mapie każdego przewodnika po tym regionie. Pałac od XVIII w. należy do arystokratycznego rodu Guendulain. Całkowita powierzchnia hotelu to ponad 3 tys. m², z długimi na 38 m fasadami.
W 2007 roku budynek został poddany procesowi renowacji, podczas której odzyskano wiele oryginalnych elementów, tj. drewniane podłogi czy panele i malowidła ścienne. Właściciele chcieli zachować jak najwięcej oryginalnych elementów budynku. Już przy wejściu przywita nas herb rodzinny, zapraszający do przeniesienia się w niezwykłą atmosferę minionych wieków. Zachowano i wyeksponowano pieczołowicie odnowione ozdobne artefakty. Możemy podziwiać wspaniałą XVIII-wieczną karetę oraz kolekcję samochodów pochodzących z przełomu XIX i XX w. W hotelowych bawialniach natomiast zachwyci nas kolekcja zabytkowych mebli, tapet i malowideł, które pozwolą nam poczuć się jak XVIII-wieczna arystokracja.
Pierwsze piętro budynku to główna część hotelu przeznaczona m.in. na siedem bawialni. W trzech z nich znajduje się restauracja, w której można spróbować kulinarnych specjałów z prowincji Nawarra i Kraju Basków. W pozostałej części pierwszego piętra znajdują się czytelnia oraz eleganckie gabinety, w zaciszu których można prowadzić rozmowy biznesowe i nie tylko.
Hotel oferuje dwadzieścia pięć pokoi gościnnych, znajdujących się na drugim i trzecim piętrze budynku. Okna niektórych pokoi wychodzą na wewnętrzny dziedziniec, gdzie znajduje się krypta rodu Guendulain oraz kolekcja zabytkowych samochodów, pozostałe zaś na malowniczą ulicę Zapateria oraz plac Consejo.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/2ccce0a64086692b98b5ef13d3a10c08.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/6dd96a25ea7c071db85cb5240df67121.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/1c8cf277cd9e44a45869e80d88adaac7.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/83fb386a65fc311a49505f0f3842c1be.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Wszystkie pokoje zostały urządzone w stylu klasycznym, nawiązującym do charakteru i wystroju całego hotelu. Do ich wyposażenia wykorzystano stare meble pałacowe, zachowano też oryginalne malowidła ścienne. Jedynymi nowoczesnymi akcentami są łazienki gościnne, urządzone z wszelkimi luksusami, mające zapewnić gościom właściwe dla czterogwiazdkowego hotelu warunki.
Również położenie hotelu wpływa na jego atrakcyjność – Palacio Guendulain znajduje się w samym centrum starego miasta, tuż obok słynnej ulicy Estafeta, na której co roku zbierają się tłumy ludzi, by uczestniczyć w Sanfermines – legendarnym festiwalu, którego najważniejszym elementem jest gonitwa z rozjuszonymi bykami. Z roku na rok przybywa turystów pragnących wziąć udział w tym niezwykłym wydarzeniu – m.in. za sprawą książki „Słońce też wschodzi” Ernesta Hemingwaya.
W niewielkiej odległości od hotelu znajdziemy też wszystkie najważniejsze zabytki Pampeluny, tj. Muzeum Nawarry, kościół San Saturnino, katedrę Świętej Marii.
Ponadto w hotelu znajduje się kawiarnia z bezpośrednim wejściem z ulicy, oprócz codziennego menu oferująca również tapas – popularne w Hiszpanii przekąski serwowane jako dodatek do napojów.
Palacio Guendualin to połączenie historii i luksusu. Odnajdą się tu zarówno wielbiciele wnętrz eleganckich, stylowych, jak i tych „z duszą”, które pozwalają przenieść się w czasie i wczuć w atmosferę dawnych lat. ⚫
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/18a794c02800a4486792eb791c310bcc.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
FUTURYSTYCZNIE I MUZYCZNIE
TEKST RENATA NAWROCKA ZDJĘCIA NHOW HOTELS
Karim Rashid – jeden z najbardziej rozpoznawalnych twórców wzornictwa ostatnich lat – projektuje niemal wszystko: przedmioty codziennego użytku, meble, oświetlenie, instalacje. W jego portfolio znajdują się również kompletne projekty wnętrz, także hotelowych. Jednym z bardziej spektakularnych dokonań Rashida w tej dziedzinie jest berliński hotel nhow.
Hotel, zlokalizowany nad brzegiem rzeki Sprewy, zaskakuje już swoją architekturą: dwie bryły ustawione jedna na drugiej, przy czym część górna sprawia wrażenie, jakby za chwilę miała się przechylić i zsunąć do wody...
Nhow przedstawiany jest także jako bodaj pierwszy w Europie hotel muzyczny. Skąd to miano? Otóż na terenie obiektu znajduje się profesjonalne studio nagraniowe (dostępne dla gości za niewygórowaną opłatą), zaś w pobliżu hotelu (kilka minut spacerem) mieszczą się siedziby Universal Music oraz MTV. Ponadto goście mają możliwość wypożyczenia do swojego pokoju instrumentów muzycznych, np. gitary elektrycznej. Bardzo często odbywają się tutaj koncerty i spotkania z muzykami, a w hotelowej restauracji serwuje się potrawy inspirowane muzyką.
Prace Rashida wyróżniają się zdecydowanymi kolorami (ze szczególnym uwzględnieniem różu), wielością kształtów geometrycznych oraz niecodzienną obłą formą. Charakterystyczne cechy swojego stylu projektant zastosował
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/e310a2421d2e085c00daf64ae094b1fc.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/be91ae8d7ec55bbe4f836db7bcdb1b24.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/2040ab50e19515a25854799a0ab399b4.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/630e637cba1f0a06e92fb30d6c1e2a42.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/bbc1c08688a41f6bd3e2bbf77dc64716.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
także, opracowując koncepcję prezentowanych wnętrz. Dominującą tu konwencję można określić jako futurystyczny pop: intensywne kolory, organiczne, miękkie kształty, niespokojne, faliste linie. Właściwie trudno znaleźć tu coś typowego dla hotelowej przestrzeni. Różowa recepcja intryguje, utrzymana w łagodnych zieleniach i bieli restauracja zaprasza do spokojnego delektowania się jedzeniem, czarne lobby kusi klubowym klimatem.
Projekt wnętrz jest komplementarny – Rashid opracował każdy ich element: wzory na ścianach, sufitach i podłogach, meble, lampy, wykładziny, nawet windy. Dzięki temu całość jest spójna, choć – trzeba przyznać – nietrudno tutaj o zawrót głowy...
Mimo to bez cienia przesady można stwierdzić, że nhow jest jednym z najbardziej designerskich hoteli świata. I warto go odwiedzić, nie tylko za naszym pośrednictwem. ⚫
![](https://assets.isu.pub/document-structure/211008101049-b7a0bdf853a0495ed68160e2668ed64f/v1/0e389e6c854ad30d50d17c7a5aaa108f.jpeg?width=720&quality=85%2C50)