3 minute read
Luksus na 7 gwiazdek 36 Przegląd hotelowy
W MIEJSKIEJ DŻUNGLI
TEKST ROBERT NIENACKI
Zabytkowy kompleks Bikini Berlin w zachodniej części niemieckiej stolicy stanowi wymarzone otoczenie dla tyleż luksusowego, co nadzwyczaj oryginalnego hotelu sieci 25hours. Powojenna architektura otaczająca to miejsce jest stylowa i zawiera w sobie potężny ładunek historycznej fascynacji, a lokalizacja pomiędzy tętniącym życiem Breitscheidplatz a zieloną oazą, jaką jest berliński ogród zoologiczny, tworzy jedyną w swoim rodzaju przestrzenną synergię.
ystrój wnętrz prezentowanego
Whotelu powstał we współpracy z architektami z biura projektowego Aisslinger. Architektura budowli wprawdzie nie poraża oryginalnością, ale jej forma ma swoje, przynajmniej częściowe, uzasadnienie w koncepcji, jaką przyjęto w urządzaniu wnętrz. Bryła hotelu w niepowtarzalny sposób łączy ze sobą dwa różne światy i tworzy pewnego rodzaju ,,napięcie” między elementami aranżacji mającymi swoje odniesienie w naturze a elementami nawiązującymi do kultury i historii Berlina.
Główną ideą przyświecającą projektantom wnętrz tego oryginalnego hotelu było – oprócz zapewnienia komfortu na odpowiednim poziomie – otoczenie gości najlepszym designem.
Hotel, dysponujący 149 pokojami i apartamentami urządzonymi w stylu urban jungle (miejskiej dżungli), naprawdę zadziwia wyjątkowym, dopracowanym w najdrobniejszych detalach wzornictwem. Wystrój połowy pokoi utrzymany jest w ciepłej, naturalnej kolorystyce, a znajdujące się tutaj elementy wyposażenia wykonano z najwyższej jakości (głównie) naturalnych materiałów. Z tej części hotelu goście mogą podziwiać panoramę berlińskiego ogrodu zoologicznego, a w szczególności znajdujące się w bliskim sąsiedztwie obiektu pawilony z małpami oraz wybieg dla słoni. Z okien apartamentów w drugim skrzydle hotelu goście mają natomiast widok na niemiecką metropolię z jej najważniejszymi zabytkami, takimi jak Breitscheidplatz, słynny kościół Kaiser-Wilhelm-Gedächtnis-Kirche oraz tętniącą życiem ulicę Kurfürstendamm, z jej ekskluzywnymi butikami, kawiarenkami oraz najlepszymi w mieście restauracjami. Wystrój tej części hotelu przypomina wnętrze pofabrycznego loftu, jest typowo industrialny, a miejscami w swej przewrotnej nowoczesności nawet nieco przerysowany. Taki zabieg stylistyczny był jednak całkowicie zamierzony, zaś zastosowana aranżacja ma podkreślać kreatywność i dynamikę niemieckiej stolicy. I trzeba przyznać – czyni to doskonale! ⚫
Zdjęcia: 25hours Hotel Company
Pośród książek
TEKST RAFAŁ NOWICKI
tym razem zapraszamy do hotelu, którego trudno nie pomylić z dobrze zaopatrzoną księgarnią. Nowy Jork, manhattan. to tutaj w okazałym gmachu u zbiegu ulic madison avenue i 41 Wschodniej mieści się pięciogwiazdkowy Library Hotel.
Miejsce z pewnością ciekawe, nietuzinkowe i warte odwiedzenia. Należy do coraz liczniejszej grupy tzw. hoteli tematycznych, które można uznać za rozwinięcie koncepcji hoteli butikowych. Jednym z takich obiektów jest właśnie nowojorski hotel-biblioteka.
Książki witają nas tuż po wejściu i towarzyszą nam już cały czas. Lobby bardziej przypomina pełen książek zaciszny gabinet niż recepcję wielkomiejskiego hotelu. W każdym korytarzu, każdym pokoju i apartamencie, w kawiarniach i winiarni, na tarasach i w dwóch ogrodach zimowych – wszędzie mamy w zasięgu ręki choćby niewielki stolik z książkami.
W hotelu pomieszczono około dziesięciu tysięcy książek w kilkudziesięciu najpopularniejszych wersjach językowych; w księgozbiorze znajdują się również książki w języku polskim.
Pomysł hotelu-biblioteki, wydawałoby się dość karkołomny w czasach Internetu i e-booków, wypełniła jednak istniejącą i niemałą, jak się okazuje, lukę rynkową. Hotel nie cierpi na nadmiar wolnych miejsc, zaś o jego popularności świadczą także wizyty znakomitych gości, wśród których są – jakżeby inaczej – również znani pisarze: David Baldacci, Nelson DeMille, John Grisham, Amy Tan czy Diane Ackerman.
Hotelowe wnętrza, urządzone w stylu spokojnej, klasycznej elegancji, to także wyraz podporządkowania się książkom oraz ukłon w stronę gości-czytelników. Według opinii kierownictwa hotelu zdecydowana większość odwiedzających Library Hotel dokonała tego wyboru nieprzypadkowo. Komfortowa atmosfera, luksusowy wystrój (ale pozbawiony nachalności i dosłowności), przyciągają i wyróżniają ten hotel spośród wielu innych. Warte wzmianki jest też oryginalne motto hotelu: „Miłośnicy książek nigdy nie śpią samotnie” (Book lovers never go to bed alone).
Stwierdzenie bez wątpienia prawdziwe, choć brzmiące nieco przewrotnie w metropolii, która przecież nigdy nie zasypia… ⚫
Zdjęcia: Library Hotel