6 minute read

Kupujemy kosiarkę

Automatyczne kosiarki do trawy pracują cicho, w każdym terenie, niezależnie od pogody i bez udziału człowieka. Dzięki całkowitej autonomii urządzenia trawnik może być koszony dużo częściej.

Tekst: Paweł Ilczuk

Dzięki dopracowanym rozwiązaniom i nowym technologiom koszenie trawy może być przyjemnością. Na rynku dostępne są maszyny, które swoją ergonomią i drobnymi udogodnieniami znacząco ułatwią pracę, a nawet wykonają ją zupełnie samodzielnie! Zastanówmy się, na jakie elementy kosiarki do trawy warto zwrócić uwagę, aby być maksymalnie zadowolonym z jej zakupu.

ZDJĘCIA: HONDA RODZAJ KOSIARKI

Podstawową kwestią przy planowaniu zakupu kosiarki jest przede wszystkim wielkość areału, który będziemy kosić. Im mniejszy plac, na którym ma pracować kosiarka, tym z reguły mniejsze wymagania się jej stawia. Kupowanie traktora ogrodowego za kilkanaście tysięcy złotych raczej nie ma uzasadnienia, gdy do skoszenia mamy zaledwie kilka arów. Z tego względu Polacy najczęściej wybierają standardowe kosiarki w formie wózka z uchwytem z tyłu.

Jeśli trawnik przed naszym domem jest naprawdę mały, zdecydowanie warto rozważyć zakup kosiarki ręcznej. To urządzenia tanie, zajmujące niewiele miejsca, bardzo łatwe w obsłudze i niemal bezgłośne, a koszty ich używania i konserwacji są praktycznie zerowe. Kosiarka ręczna jest przy tym lekka i nie wymaga żadnego zasilania, więc korzystanie z niej jest nawet łatwiejsze niż używanie podstawowej kosiarki elektrycznej lub spalinowej bez napędu. Minusem kosiarki ręcznej jest brak pojemnika na trawę oraz problemy z koszeniem nierównego terenu i bardzo wysokiej trawy.

Jeśli nasza działka przypomina raczej pole golfowe niż zwyczajne podwórze, zdecydowanie warto zainteresować się kosiarką-traktorem. Takie maszyny zapewniają nie tylko większą wygodę i koszenie niemal bez wysiłku, ale także pozwalają kosić szybciej, dzięki większej szerokości roboczej. Niestety, takie wygodne i szybkie kosiarki nie zawsze sprawdzą się w miejscach, gdzie wymagane są precyzyjne i częste manewry, np. pomiędzy krzewami. W takiej sytuacji lepiej sprawdzi się tzw. rider, czyli kosiarka samojezdna. Rider w odróżnieniu od traktora ogrodowego ma zespół tnący umiejscowiony z przodu, a nie pod pojazdem. Zapewnia to lepszą zwrotność i możliwość dojechania w mniej dostępne miejsca.

Oba rodzaje pojazdów koszących mogą być wykorzystywane także do innych celów, takich jak np. odśnieżanie. Są zatem w stanie zastąpić kilka urządzeń. Ich największa wada to dosyć wysoka cena, dlatego na traktory i kosiarki samojezdne decydują się głównie profesjonaliści.

RODZAJE SILNIKÓW I ZASILANIA

Kupując standardową kosiarkę, możemy wybierać spośród niezliczonych modeli z silnikami spalinowymi oraz elektrycznymi. Minusem tych pierwszych jest trudniejsza konserwacja. Warto pamiętać o okresowej regulacji, wymianie oleju, filtra powietrza oraz świecy zapłonowej. Jeśli zaniedbamy te obowiązki, kosiarka spalinowa będzie trudniej odpalać i zużywać więcej paliwa. Skróci to także żywotność silnika.

FOTO: SHUTETRSTOCK

Zdecydowanie łatwiej zadbać o kosiarkę elektryczną, która wymaga w zasadzie tylko regularnego czyszczenia. Jest również znacznie tańsza i dużo cichsza. Problemem jest konieczność stosowania długiego przewodu zasilającego. To nie tylko dodatkowe utrudnienie w czasie koszenia, ale także całkowita dyskwalifikacja takiej kosiarki w miejscach, gdzie nie mamy dostępu do prądu, np. na działce budowlanej bez przyłącza. Kosiarka elektryczna jest za to łatwiejsza w transporcie i lepiej sprawdza się na stromych skarpach. Kosiarki spalinowe są bowiem nie tylko cięższe, ale też nie powinny być zbyt mocno przechylane, z powodu możliwych wycieków paliwa.

W ostatnich latach pojawiła się alternatywa dla osób chcących połączyć zalety obu opisanych wyżej napędów konwencjonalnych. Jeśli bardziej odpowiada nam kosiarka elektryczna, ale nie mamy ochoty lub możliwości ciągnąć za sobą przedłużacza ogrodowego, możemy zainteresować się bezprzewodową kosiarką z zasilaniem akumulatorowym. Przy zakupie takiego urządzenia należy zwrócić uwagę przede wszystkim na pojemność baterii. Pomocny będzie także wyświetlacz pokazujący aktualny stan naładowania baterii. Ładowanie trwa naprawdę długo, trzeba zatem upewnić się, że na jednym ładowaniu jesteśmy w stanie skosić cały teren wokół domu. Wartą rozpatrzenia nowością jest także kosiarka hybrydowa, mogąca korzystać zarówno z zasilania sieciowego, jak i z wymiennych akumulatorów, przypominających te stosowane w bezprzewodowych wkrętarkach.

KOSIARKI AUTOMATYCZNE

XXI wiek to czas idealny dla osób, które lubią mieć doskonale przystrzyżony trawnik, ale nie lubią kosić go samodzielnie i nie chcą płacić za to innym. Automatyczne kosiarki do trawy pracują cicho, w każdym terenie, niezależnie od pogody i bez udziału człowieka. Dzięki całkowitej autonomii urządzenia trawnik może być koszony dużo częściej. To z kolei wyeliminuje konieczność zbierania skoszonej trawy i zapewni jej idealną pielęgnację. Kosiarki automatyczne wykrywają i omijają przeszkody, a obszar ich działania możemy wyznaczyć za pomocą przewodu

ograniczającego. Zapobiegnie to wyjeżdżaniu kosiarki poza naszą posesję lub np. utopieniu jej w basenie. Wybierając kosiarkę automatyczną, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na pojemność jej akumulatora. Podobnie jak we wspomnianych kosiarkach bezprzewodowych, musi być dopasowana do wymiarów działki, na której będzie pracować kosiarka. Drugą istotną kwestią jest możliwość pokonywania nierówności terenu. Strome zbocza mogą być przeszkodą dla tańszych modeli. Droższe kosiarki automatyczne posiadają napęd na cztery koła i poradzą sobie z większością typowych przeszkód.

DODATKOWE UDOGODNIENIA

Jedną z najczęściej poszukiwanych funkcji jest napęd, znacząco odciążający użytkownika kosiarki, który zamiast pchać ciężkie urządzenie, jest niemal ciągnięty za nim. Praca z taką kosiarką jest zdecydowanie mniej męcząca, co ma znaczenie zwłaszcza przy dużych obszarach. Napęd jest dostępny zarówno w kosiarkach spalinowych, jak i elektrycznych oraz posiada regulację prędkości. Zazwyczaj napędzane są koła tylne, ale istnieją także kosiarki z napędem na obie osie, które lepiej radzą sobie z wysoką trawą i trudnym terenem.

Kolejne ważne udogodnienie dotyczy użytkowników kosiarek spalinowych i również znacząco ułatwia ich użytkowanie. Coraz więcej kosiarek wyposaża się w funkcje wspomagające rozruch, takie jak automatyczne ssanie i podawanie dodatkowej porcji paliwa do rozruchu. Wisienką na torcie i spełnieniem marzeń posiadaczy kosiarek spalinowych jest elektryczny rozrusznik. Krótkie ładowanie wymiennej baterii wystarczy nawet na sto uruchomień kosiarki i wyeliminuje konieczność uciążliwego odpalania silnika za pomocą standardowej linki.

Rozważając inwestycję w lepiej wyposażoną kosiarkę, nie należy jednak zapominać o podstawowych funkcjach, takich jak regulowana wysokość koszenia oraz uchwytu. Same uchwyty również powinny być możliwie ergonomiczne i wyłożone miękkim materiałem absorbującym drgania. Bez tych udogodnień koszenie będzie mało efektywne i niewygodne.

CO ZE SKOSZONĄ TRAWĄ?

Warto pamiętać też o produkcie ubocznym naszej pracy, czyli oczywiście skoszonej trawie, zwanej też pokosem. Jednym z najbardziej pożądanych rozwiązań jest zastosowanie kosza. Odpowiednia cyrkulacja powietrza w obudowie kosiarki oraz rozdrabnianie pokosu zapewni optymalne zapełnienie kosza, dzięki czemu rzadziej będzie trzeba go opróżniać. Dla tych, którzy nie mają zamiaru ciągle przerywać pracy i opróżniać kosza, producenci przygotowali dwa kolejne rozwiązania. Tym najlepiej znanym jest wyrzut trawy na zewnątrz kosiarki. Warto przy tym zwrócić uwagę, aby był to wyrzut boczny. Trawa i drobne kamienie wylatujące z dużą prędkością z tyłu kosiarki mogą nie tylko zniszczyć nasze buty, ale nawet boleśnie zranić. Ostatnią funkcją jest mulczowanie, czyli rozdrabnianie trawy. Drobno posiekany pokos posłuży trawnikowi jako doskonały nawóz. ■

Dlaczego warto wybrać automatyczną kosiarkę?

Marcin Kleszczewski, Ambrogio Robot Polska, www.robofarma.com Jest wiele aspektów, które przemawiają za wyborem kosiarki robota. Za kluczowe można uznać po pierwsze ekologię i restrykcje dotyczące emisji spalin oraz hałasu, a także problem z wyrzucaniem odpadów/skoszonej trawy. Drugi to stale rosnąca świadomość istnienia automatycznych rozwiązań, które bardzo ułatwiają nam codzienność, oswojenie klientów z szeroko rozumianą robotyką. Nadal jednym z najważniejszych i stale rosnących jest przekonanie do długofalowych korzyści ze stosowania robotów, takich jak oszczędność czasu, pieniędzy, wody, nawozów. Jednocześnie myślimy o obniżaniu kosztów eksploatacyjnych, mniejszym zużyciu energii, a także swoim czasie wolnym, którego stale brak… Roboty, nie tylko te koszące, dają nam możliwość spędzenia go inaczej, swobodniej.

This article is from: