Urządzenia do pielęgnacji trawnika

Tekst: Michał Radecki

Trawnik w ogrodzie to wizytówka domu, a także tło dla roślin oraz małej architektury. Nic dziwnego, że przywiązujemy tak dużą wagę do tego, aby dobrze się prezentował. Niestety, murawa sama nie utrzyma się w dobrej kondycji. Potrzebuje odpowiednich preparatów i dobrze dobranego sprzętu.

Na rynku jest wiele urządzeń i narzędzi do pielęgnacji trawnika, zarówno mechanicznych (kosiarki, wertykulatory, aeratory), jak i ręcznych (grabki i nożyce). Wszystkie wydają nam się potrzebne, jednak nie wszystkie musimy mieć. Aby ułatwić wybór, przedstawiamy absolutne must have – czyli najbardziej niezbędny sprzęt, dzięki któremu nasz trawnik będzie naprawdę piękny.

PO PIERWSZE: SPRZĘT WAGI CIĘŻSZEJ

To urządzenia napędzane elektrycznie lub spalinowo. Oczywiście mowa tu przede wszystkim o kosiarkach, podkaszarkach i wykaszarkach. Taki sprzęt trzeba dobrać do posiadanego przez nas areału murawy. Jeśli trawnik nie jest duży, wystarczy nam z powodzeniem mała poręczna kosiarka elektryczna lub akumulatorowa. Jeśli mamy większą powierzchnię do koszenia, lepiej rozejrzeć się za sprzętem spalinowym – ten nie wymaga podłączania do zasilania tak jak elektryczny i zapewni dłuższy czas pracy niż akumulatorowy. Gdy jesteśmy wygodni, zwyczajnie nie mamy czasu na koszenie murawy albo nie jest to nasze ulubione zajęcie, możemy wybrać sprzęt automatyczny, np. robota koszącego, który automatycznie się uruchamia, a w razie rozładowania – samoczynnie skieruje się do stacji ładującej. Do sprzętu określonego jako ten wagi cięższej oprócz samych kosiarek możemy zaliczyć także mechaniczne aeratory i wertykulatory, które umożliwiają napowietrzanie gleby oraz ułatwiają usuwanie tzw. filcu (czyli obumarłych splątanych źdźbeł trawy i mchu). Tu, tak jak w przypadku sprzętów do koszenia, możemy wybrać urządzenia elektryczne, akumulatorowe lub salonowe. Wszystko zależy od powierzchni murawy, o jaką przyszło nam dbać. Warto także zastanowić się nad zakupem urządzeń wielofunkcyjnych w zakresie aeracji i wertykulacji – dzięki takim rozwiązaniom mamy szansę zaoszczędzić miejsce, co jest szczególnie ważne, gdy nasz garaż lub składzik nie jest zbyt duży. Takie urządzenia zazwyczaj są również tańszym rozwiązaniem niż zakup oddzielnych sprzętów z tylko jedną funkcją.

FOTO: HONDA

PO DRUGIE: URZĄDZENIA I NARZĘDZIA RĘCZNE

Uzupełnieniem sprzętów mechanicznych są narzędzia ręczne. Absolutnie niezbędne są grabie. Najlepiej kupić takie z dłuższymi, sprężystymi zębami, którymi można również zagrabić pokos trawy oraz liście. Powinny umożliwiać także zgarnięcie i przenoszenie zagrabianych resztek np. do kompostownika, bez konieczności brudzenia sobie rąk. Innym narzędziem do pielęgnacji trawy, które powinniśmy mieć w swoim składziku, są sekatory oraz nożyce. Tego typu sprzęt posłuży nam nie tylko do podcięcia kęp trawy w trudno dostępnych dla kosiarki miejscach – np. przy obrzeżach chodników i ścieżek – ale przyda się także w pielęgnacji innych roślin i krzewów. Warto je zatem mieć.

FOTO: RAMP

Oprócz tego, że narzędzia ręczne są uzupełnieniem dla sprzętów i urządzeń mechanicznych, to w niektórych przypadkach mogą je nawet zastąpić. Przykładem są tu np. niemechaniczne wertykulatory i aeratory. Wertykulator jest napędzany ręcznie – gdy pchamy sprzęt, noże nacinają filc i podnoszą go, co ułatwia jego późniejsze zagrabianie. W przypadku aeratorów zasada działania jest ta sama – pchane narzędzie nakłuwa murawę. Ale możemy do tego celu wykorzystać również nakładki na buty. Są to podeszwy mocowane do obuwia za pomocą pasków, mające pod spodem kolce. Wystarczy zatem przejść się po trawniku, aby został on napowietrzony.

Wadą takich niemechanicznych aeratorów i wertykulatorów jest dokładność działania – niestety zabieg należy powtórzyć kilkakrotnie, aby uzyskać rezultat podobny do tego, jaki osiągniemy, wykorzystując sprzęt mechaniczny. Jeśli jednak nasz trawnik jest naprawdę niewielki – kilkadziesiąt metrów kwadratowych – takie niemechaniczne sprzęty powinny nam z powodzeniem wystarczyć.

PO TRZECIE: PODLEWANIE I NAWOŻENIE

Ostatnią grupą sprzętów niezbędnych do pielęgnacji trawnika są urządzenia umożliwiające podlewanie oraz nawożenie murawy. Optymalne nawadnianie trawy to podstawa, dlatego w wyposażeniu potrzebnym do pielęgnacji przydomowego ogródka muszą się znaleźć węże ogrodowe, zraszacze oraz pistolety wodne. Narzędzia te ułatwią nawadnianie nie tylko samej trawy, ale także innych roślin, szczególnie w cieplejsze dni (późną wiosną, latem i wczesną jesienią), gdy uzupełnianie wody w podłożu jest niemal najważniejszą pracą ogrodową. Warto wybrać trwały sprzęt do tych celów, czyli przede wszystkim solidny wąż, najlepiej taki, który nie będzie się plątał, wzmocniony metalowym oplotem.

Powinien być na tyle długi, żeby docierał w każdy zakątek posesji. Do węża dobierzmy pistolet wodny. Tu decydują zazwyczaj nasze upodobania i to, jakich funkcji dozowania wody potrzebujemy. Z doświadczenia jednak wiem, że ważne jest, aby taki pistolet dobrze leżał w ręku – zwróćmy na to szczególną uwagę.

Nawadnianiu służy także zraszacz, który znacznie ułatwi nam podlewanie trawnika. Wystarczy, że podłączymy go do węża i odkręcimy wodę. Jego rodzaj powinniśmy dobrać do areału trawnika lub powierzchni, którą chcemy zraszać.

O ile nawadnianie trawnika nie obejdzie się przynajmniej bez węża ogrodowego z podstawową wersją pistoletu, to nawożenie możemy wykonać ręcznie. Jednak jeśli zależy nam, aby nawóz – szczególnie ten w postaci granulek – był dobrze rozprowadzony, zaopatrzmy się w tzw. rozsiewacz. Sprawdzi się on zarówno w dosiewaniu trawy, jak i w jej nawożeniu. Zazwyczaj takie narzędzie nie jest drogie i nie zajmuje zbyt dużo miejsca.

REKLAMA

GDZIE TO WSZYSTKO POMIEŚCIĆ?

Na koniec pozostaje jeszcze decyzja, gdzie przechowywać sprzęt. Jak pomieścić wszystkie urządzenia w niewielkim pomieszczeniu gospodarczym, jeśli nie mamy składziku z prawdziwego zdarzenia? Przede wszystkim zalecam umiar w zakupach i wybieranie naprawdę niezbędnych sprzętów. Jeśli wiemy, że nie mamy gdzie przechować na przykład sporych gabarytów kosiarki, wybierzmy mniejszy model, a jeśli ten nie spełnia naszych oczekiwań, rozwiązaniem może być wypożyczalnia sprzętów ogrodowych – wtedy nie musimy się martwić o miejsce do przechowywania oraz o konserwację sprzętu – a ten mechaniczny będzie przecież wymagał okresowych zabiegów. ■

FOTO: SHUTTERSTOCK

FOTO: GARDENA