6 minute read
Jedzenie na odmłodzenie
FOTO: OFERTEO.PL
Każdy z nas chciałby cieszyć się długim życiem w zdrowiu. Dodatkowo jędrna skóra bez zmarszczek i dobry wzrok to marzenie większości z nas. Starzenie się organizmu jest procesem nieuniknionym. Jednak tempo tego procesu jest w dużej mierze zależne od nas samych. Szeroko pojęty styl życia, w tym sposób odżywiania, ma ogromne znaczenie w kontekście opóźniania procesów starzenia. I warto o tym pamiętać od młodości aż do późnej starości. Przepisem na długą młodość jest uważne i świadome odżywianie się, w którym warzywa i owoce stanowią podstawę tego, co jemy. Pora letnia sprzyja temu szczególnie, ponieważ mamy teraz ułatwiony dostęp do nich, w dodatku często pochodzą z własnych ogrodów.
Bez tych produktów nie ma mowy o spowolnieniu procesów starzenia, gdyż to właśnie warzywa i owoce są najlepszym źródłem antyoksydantów, które niwelują szkodliwe dla organizmu działanie wolnych rodników. Te ostatnie, występujące w nadmiarze, przyczyniają się do miażdżycy, nowotworów, ale także szkodzą naszej urodzie. Przyspieszają starzenie się skóry, pozbawiając ją elastyczności i nawilżenia. Dodatkowo wpływają negatywnie na wzrok czy funkcje poznawcze, sprzyjając demencji starczej.
Postawmy w swojej diecie na źródła karotenoidów. Są to silne przeciwutleniacze, które przeciwdziałają starzeniu i zapobiegają chorobom związanym z wiekiem. Beta-karoten należący do tej grupy kumuluje się w skórze. Z jednej strony wspomaga opalanie, a z drugiej działa jak naturalny „filtr przeciwsłoneczny”, chroniąc skórę przed poparzeniami. Jego źródłem są: papryka, marchew, dynia, pomidory i inne. Likopen natomiast wykazuje działanie neuroprewencyjne, czyli chroniące przed utratą sprawności fizycznej i umysłowej. Są dowody na to, że może być elementem leczenia takich chorób jak Parkinson, Alzheimer czy stwardnienie rozsiane. Ma także silne właściwości przeciwmiażdżycowe, zapobiega tworzeniu się blaszek miażdżycowych, które mogą zatkać naczynie krwionośne i doprowadzić do zawału lub udaru, zagrażających życiu. Likopen łatwo można dostarczyć z pomidorami, najlepiej tymi dojrzewającymi na słońcu, choć ilość tego prozdrowotnego związku zwiększa się podczas przetwarzania owoców na soki, passaty czy koncentraty pomidorowe.
Kolejny związek z grupy karotenoidów to luteina, która jest odpowiedzialna za wzrok. Chroni przed zwyrodnieniem plamki żółtej oka. Najwięcej luteiny znajdziemy w jarmużu, szpinaku, natce pietruszki, cukinii i świeżej papryce. Dobrym jej źródłem są także owoce, jak np. jeżyny, maliny czy agrest.
Cenny świat roślin wspierających naszą młodość na tym się nie kończy. W diecie przeciwstarzeniowej musi być jeszcze miejsce na ciemno wybarwione warzywa i owoce, które dostarczają flawonoidów, w tym cennych antocyjanów. Podczas lata należy sięgać po szeroki wachlarz owoców jagodowych, takich jak jagoda kamczacka, borówka, truskawki, porzeczki czy aronia. Te polskie superowoce są nieocenionym składnikiem diety młodości. Podczas gdy sezon się kończy, warto postawić na niskosłodzone przetwory ze wspomnianych owoców.
Warzywa i owoce to także doskonałe źródło witaminy C, która odznacza się silnym działaniem przeciwutleniającym i zarazem odmładzającym. Widać to na przykładzie trendu wśród kosmetyków na zmarszczki oraz jędrną i promienną cerę. Witamina C coraz częściej jest ich głównym składnikiem. Włączenie do diety surowych, sezonowych warzyw i owoców gwarantuje dostarczanie odpowiedniej ilości kwasu askorbinowego. Na straży młodości stoi także witamina E. Jej źródłem są produkty roślinne, z warzyw to natka pietruszki, sałata, szpinak, szczypiorek, brokuły czy jarmuż. Poza tym znajdziemy ją w olejach roślinnych, np. oleju lnianym, orzechach, pestkach, nasionach roślin strączkowych czy pełnoziarnistych produktach zbożowych.
Na talerzu młodości rzadziej powinno pojawiać się mięso, a częściej gościć ryby, nasiona roślin strączkowych czy jaja. Ryby i oleje roślinne to doskonałe źródło kwasów omega-3 działających przeciwzapalnie, ale też wpływających pozytywnie na skórę.
Warto dodać, że by zachować młodość i żyć długo w zdrowiu, należy dbać o utrzymanie prawidłowej masy ciała, nie przejadać się i być aktywnym. Wzorcem dla nas powinni być mieszkańcy chociażby Okinawy czy Kaukazu. Ich dieta opiera się na bardzo dużej ilości warzyw i owoców, źródłach nienasyconych kwasów tłuszczowych z ograniczeniem produktów odzwierzęcych. Takie zachowania żywieniowe pozwalają tym populacjom dożywać nawet do 100 lat.
Śmiało można powiedzieć, że to właśnie owoce i warzywa stoją na straży naszej młodości, skutecznie opóźniając starzenie. Korzystajmy z nich przez cały rok i eksperymentujmy z nimi w kuchni, bo to pewny krok w kierunku długiego życia w zdrowiu. ●
ZDJĘCIA: UNSPLASH/ FOTO Z LEWEJ: SHUTTERSTOCK
Pieczona papryka faszerowana
Składniki:
1 marchewka 1 korzeń pietruszki 1 szklanka kaszy jęczmiennej perłowej 2 szklanki bulionu drobiowego lub warzywnego 0,5 kg mięsa mielonego wieprzowego lub preferowana ilość sera feta, mozzarella lub koziego w wersji wegetariańskiej 0,3 kg pomidorów 1 łyżka oregano 1 łyżka tymianku kilka ząbków czosnku sól i pieprz do smaku 4-6 świeżych papryk w dowolnym kolorze
Przygotowanie:
1. Marchewkę i pietruszkę oskrobać i zetrzeć na grubej tarce. 2. Kaszę gotować w bulionie około 15 minut, następnie odcedzić i odstawić do wystygnięcia. 3. Mięso wymieszać z kaszą, dodać pomidory, oregano, tymianek, czosnek i starte warzywa. 4. Doprawić solą i pieprzem i wszystko dokładnie wymieszać. 5. Odciąć wierzchy papryk i oczyścić wnętrze z nasion. Papryki dokładnie napełnić farszem. 6. Umieścić warzywa w naczyniu do pieczenia i przykryć odkrojonymi kawałkami papryki („czapeczkami”). Piec w temp. 180°C około 45 minut.
Smacznego!
W STYLU LAT 20.
TEKST RENATA NAWROCKA
W tej odsłonie cyklu „Wypoczywać z klasą” proponujemy wizytę w hotelu, który niczym wehikuł czasu przenosi swoich gości do epoki, w której podróże i elegancja szły w parze...
Nowy Jork, Manhattan. To tutaj, w okazałym gmachu u zbiegu ulic Madison Avenue i 54. Wschodniej, mieści się pięciogwiazdkowy Hotel Elysée. Miejsce z pewnością ciekawe, nietuzinkowe i warte odwiedzenia. Należy do coraz liczniejszej grupy tzw. hoteli tematycznych, które można uznać za rozwinięcie koncepcji hoteli butikowych.
Elysée został założony w 1926 roku przez Szwajcara Maxa Haeringa jako hotel w stylu europejskim, z wnętrzami urządzonymi w stylu spokojnej, klasycznej elegancji lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Lobby bardziej przypomina pełen książek zaciszny gabinet niż recepcję wielkomiejskiego hotelu.
FOTO: OFERTEO.PL
Po II wojnie światowej hotel przeprojektowano, w wyniku czego wnętrza – choć zachowały swój charakter – stały się bardziej eklektyczne. Nie było tu i nie ma dwóch takich samych pokoi – a jest ich tutaj setka. Zamiast tradycyjnych numerów pokoje mają nazwy, które odzwierciedlają ich charakter, tak jak na przykład apartament „Sayonara” zadedykowany Marlonowi Brando po jego głównej roli w „Herbaciarni Pod Księżycem”. W hotelu przez piętnaście lat mieszkał też słynny amerykański dramaturg i prozaik Tennessee Williams. W 1948 roku w hotelu urządzono hałaśliwe przyjęcie po oszałamiającym zwycięstwie Harry'ego Trumana w wyborach prezydenckich. Przyjęcie trwało nieprzerwanie przez... pięć dni i nocy.
Według opinii kierownictwa hotelu zdecydowana większość odwiedzających go dokonała tego wyboru nieprzypadkowo. Komfortowa atmosfera i luksusowy wystrój (ale pozbawiony nachalności i dosłowności) przyciągają i wyróżniają ten hotel spośród wielu innych. Nie bez znaczenia jest też zapewne i to, że w pobliżu hotelu znajduje się wiele znanych miejsc, by wymienić choćby Piątą Aleję czy Central Park.
Miejsce z pewnością szczególnie zainteresuje amatorów tzw. miejskiego wypoczynku. ●