Akademii Górniczo Hutniczej
Stanisław Staszic i AGH W poprzednim numerze przypominaliśmy postać św. Barbary, patronującej naszej uczelni. Teraz warto wspomnieć o Stanisławie Staszicu – wybitnym przedstawicielu polskiego oświecenia, księdzem, którego imię nosi AGH. Dlaczego właściwie on? Co mógł mieć wspólnego z Akademią? Przecież żył wiele dziesięcioleci przed jej założeniem.
Wojciech Podlewski
Młody Stasiu W mieszczańskim domu Wawrzyńca Staszica, burmistrza Piły, trudno byłoby uwierzyć, że narodzony właśnie syn odegra jedną z najważniejszych ról w polskiej historii XVIII w. Matka Katarzyna, osoba głęboko wierząca, wręcz wymogła na swym mężu, aby ich pierworodny obrał drogę kapłańską. Wypada pamiętać, że dla mieszkańców małych miejscowości, takich jak ówczesna Piła, posiadanie w swej rodzinie duchownego było bardzo wielkim zaszczytem. Jako młody chłopiec Stanisław uczył się w szkole parafialnej w Pile, potem w poznańskiej szkole średniej, a następnie w seminarium duchownym, które ukończył święceniami kapłańskimi. W 1779 r. wyjechał na studia zagraniczne do College Royal w Paryżu, gdzie poświęcił się głównie naukom przyrodniczym i fizycznym.
Powrót i praca Po powrocie do Polski Staszic został wychowawcą synów Andrzeja Zamoyskiego. Miało to duży wpływ na jego światopogląd, ponieważ do tej pory interesowały go tylko sprawy czysto naukowe, a teraz stał się wrażliwy na sprawy polityczne, ponieważ Zamoyski był gorącym patriotą. III rozbiór Polski i wymazanie jej z mapy Europy w 1795 r. to czas działalności Stanisława Staszica na rzecz rozwoju gospodarczego kraju oraz pracay naukowej. W dniach 3-22 sierpnia 1805 r. odbył wyprawę naukową w Tatry, gdzie rozpoczął pisanie dzieła „O ziemiorództwie Karpatów i innych gór i równin Polski”. Nie sposób nie wspomnieć tu o licznych, niezwykle ważnych funkcjach, które pełnił. Był prezesem Towarzystwa Przyjaciół Nauk, członkiem Izby Edukacyjnej i Dyrekcji Edukacji Narodowej Księstwa Warszawskiego. Później został członkiem Towarzystwa Elementarnego do Ksiąg. W 1808 r. mianowany został przez Fryderyka Augusta na urząd referendarza. Następnie w 1810 r. rozpoczął pracę na stanowisku radcy w Radzie Stanu. W czerwcu 1815 r. przyjął nominację na wysoki urząd członka Rady Stanu. Do jednych z największych osiągnięć Staszica należy Hrubieszowskie Towarzystwo Rolnicze. Statut HTR zniósł w tych dobrach pańszczyznę i nadał chłopom prawo własności użytkowanej ziemi. Towarzystwo prowadziło kasę pożyczkową, szpital, organizowało szkoły, udzielało stypendiów itp. Była to wówczas jed-
I
na z najbardziej dojrzałych organizacji przedspółdzielczych w Europie. Ten wielki Polak, ksiądz wniósł ogromny wkład w rozwijanie szkolnictwa. W 1816 r. założył Szkołę Akademiczno-Górniczą w Kielcach i Instytut Agronomiczny w Marymoncie. Stanisław Staszic otrzymał za swe dokonania order św. Stanisława I klasy oraz Order Orła Białego. Zmarł 20 stycznia 1826 r. Jego grób znajduje się przy dawnym kościele klasztornym Ojców Kamedułów na Bielanach. Zasłynął on jednocześnie jako ksiądz, uczony, filozof, filantrop, działacz polityczny i oświatowy. Wsławił się także jako prekursor badań terenowych i turystyki górskiej oraz wybitny uczony w naukach przyrodniczych, takich jak geografia i geologia, które są źródłem nauczania w naszej Akademii.
Na pamiątkę Dziś w holu głównym reprezentacyjnego budynku AGH A0 mieści się pomnik patrona uczelni. Od lat przyznawany jest również Medal Stanisława Staszica dla najlepszych absolwentów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie
Akademia Górniczo Hutnicza
T R Y B Y
A G H
Akademicki Klub Podwodny „KRAB” AGH
Natalia Foltyn
Kim jesteśmy? Akademicki Klub Podwodny Krab AGH jest jednym z największych i najstarszych akademickich klubów nurkowych w Polsce. W naszym klubie uzyskasz międzynarodowy certyfikat nurkowy, a także podniesiesz swoje dotychczasowe kwalifikacje. Kursy odbywają się według standardów międzynarodowej organizacji CMAS i kończą się uzyskaniem międzynarodowych certyfikatów. Całoroczne szkolenia basenowe pomagają utrzymać dobrą kondycję i ogólną sprawność fizyczną, tak ważną w okresie wzmożonego wysiłku umysłowego. Głównym celem istnienia Klubu jest propagowanie i upowszechnianie nurkowania wśród studentów oraz akademickich pracowników naukowych wszystkich uczelni, jak również młodzieży szkół średnich. Wstąpienie do klubu otwiera wrota do pięknego świata niezliczonej ilości barw, pozwala odkryć w sobie pasje oraz przeżyć niezapomnianą przygodę.
Co zyskujesz należąc do klubu? Dzięki dużej liczbie zrzeszonych członków AKP Krab AGH zapewnia prawdziwą klubową atmosferę, organizując liczne imprezy zarówno sportowe, jak i towarzyskie. Osobom rozpoczynającym studia umożliwia to lepszą integrację z uczelnią oraz środowiskiem akademickim. A więc nie zwlekaj, tylko dołącz do nas! Czekamy na Ciebie w dni klubowe (poniedziałek, środa, piątek) w magazynie klubu. Więcej informacji na stronie: www.krab.agh.edu.pl Odwiedź także nasze forum: www.krab.agh.edu.pl/forum Jesteśmy także na Facebooku!
Wymagania członkowskie
Akademia Górniczo Hutnicza
fot. David Haberthür
Jedynym wymaganiem koniecznym do wstąpienia do klubu jest ukończenie 14. roku życia, górnego ograniczenia wiekowego nie ma. Jeżeli nawet nie zdecydujesz się na kurs – ciągle możesz być członkiem sympatykiem. Nie ma też trudnych do spełnienia wymagań zdrowotnych. Wystarczy przeciętny poziom sprawności fizycznej oraz brak poważniejszych problemów z układem oddechowym lub krążeniem. Nie musisz być studentem AGH, ani nawet żadnej innej uczelni.
II
TRYBY nr 2/2011
T R Y B Y
Zabawowy zawrót głowy
K arolina Pluta
Nieśmiertelne W co grało się z rówieśnikami na placu zabaw, w przedszkolu, w szkole, na szkolnych zabawach i urodzinach kolegów? Każdy ma pewnie gry i zabawy, które wspomina z rozrzewnieniem: domino, bierki, Monopol, kalambury czy chowanego. Zdecydowanie na tej liście znajdą się też gry karciane. Wystarczy zwykła talia kart, a repertuar gier jest szeroki. Można grać w pana, ku-ku, wojnę, tysiąca, makao, remika... Czasem jednak nie ma pod ręką gry planszowej albo kart. Co wtedy?
Trochę ruchu nie zaszkodzi – „Impuls” Uczestnicy zabawy siadają w kręgu np. na dywanie, przy stole. Każdy z uczestników kładzie przed sobą dłonie, przy czym prawa dłoń zachodzi o lewą dłoń rówieśnika po swojej prawej stronie. Efektem powinno być wzajemne przeplatanie się dłoni. Jedna osoba „puszcza impuls”, czyli lekko odrywa palce dłoni i uderza nimi o powierzchnię. „Impuls” wędruje na początku zawsze w prawą stronę. Inni uczestnicy po kolei przekazują „impuls”, uważając, aby nie oderwać ręki za wcześnie bądź za późno. Jeśli ktoś szybko uderzy o powierzchnię dwa razy, wtedy „impuls” zmienia
swój kierunek. Jeśli któryś z graczy pomyli się, spóźni z przekazaniem „impulsu”, zagapi się, oderwie za wcześnie dłoń itp. chowa tę rękę, która się pomyliła, za siebie i zostaje w grze z jedną ręką. Jeżeli pomyli się drugi raz – odpada z gry. Kiedy zostanie dwóch graczy, wynik można rozstrzygnąć grając np. w papier – kamień – nożyczki. Prowadzący powinien grać z innymi, pilnować reguł zabawy oraz sędziować. „Impuls” powinien być przekazywany w sposób płynny i w miarę szybki.
Teatr improwizacji – „Switch” Na „scenę” (może być w środku kręgu, naprzeciw uczestników) wchodzą co najmniej dwie osoby z grupy. Zaczynają grać jakąś scenkę np. zakup marchewki w warzywniaku. Nagle prowadzący mówi „stop” i aktorzy zamierają w bezruchu. Teraz kolejna osoba wchodzi na miejsce jednego z aktorów i musi przyjąć jego postawę ciała. Na słowo „start” osoba ta zaczyna grać jakąś inną scenkę, z tym, że musi wyjść od postawy ciała (gestu, mimiki), w której się znajdowała poprzednia osoba. Drugi aktor (ten, który cały czas był na scenie) podejmuje nowy wątek.
Starożytna zabawa – zadawanie zagadek Logiczne, matematyczne, rysunkowe, rymowane, z zapałkami... – wybór zagadek jest przeogromny. Grunt, żeby trochę wysilić szare komórki i pokombinować. Specyficznym rodzajem zagadek są tzw. zagadki studenckie. Ale czy każdy student sobie z nimi poradzi?
Przepowiednia stróża Był sobie bogacz, który miał wielką posiadłość. Była ona dużo warta, więc nic dziwnego, że się o nią bał. Zatrudnił więc nocnego stróża do pilnowania posiadłości. Pewnego dnia zdarzyło się tak, że bogacz musiał lecieć do Nowego Jorku w interesach. Lecz stróż przyszedł do niego i mówi: – Dzisiaj w nocy mi się śniło, że samolot którym ma pan lecieć się rozbije. Bogacz pomyślał: „A tam, co mi szkodzi polecę następnym samolotem!” Następnego dnia w wiadomościach usłyszał, że samolot, którym miał lecieć się rozbił. Zawołał więc stróża do siebie i mówi: – W związku z tym, że uratowałeś mi życie dostaniesz dużą nagrodę, ale muszę cię zwolnić. Dlaczego został zwolniony?
Tom Hanks czy Madonna – kim jestem? – „Celebrity” Każdy z uczestników pisze na samoprzylepnej karteczce nazwisko sławnej osoby (może być postać z bajki, aktor itp.). Karteczkę przykleja się na czole osoby stojącej obok w kręgu tak, by nie wiedziała, kim jest. Uczestnicy po kolei zadają po jednym pytaniu, aby odgadnąć kim są. Pozostali uczestnicy mogą odpowiadać tylko „tak” lub „nie”. Osoba, która odgadła, kim jest opuszcza krąg.
III
fot. Matej Bat’ha
Impreza w akademiku, w mieszkaniu. Nie chce się już tańczyć, ani jeść. Co robić? A może by się pobawić? Nawet jeśli wydaje nam się, że wyrośliśmy z dziecinnych zabaw, poszukajmy inspiracji we wspomnieniach z dzieciństwa i zabaw towarzyskich bez ograniczeń wiekowych. Bawcie się dobrze!
A G H
Akademia Górniczo Hutnicza
A G H
Przyłącz się!
K atarzyna Zduniak, Sabina Duda
Masz trochę wolnego czasu? Chcesz zrobić coś dobrego, a przy tym poznać ciekawych ludzi, jednocześnie służąc Bogu i bliźnim? Wstąp na ul. Misjonarską 37 do kościoła NMP z Lourdes oraz Duszpasterstwa Akademickiego „Na Miasteczku”. Możesz wspomóc służbę lektorów na studenckich Mszach św. o godz. 20, zasilić szeregi scholi akademickiej swoim śpiewem i grą na instrumentach.
Liturgiczna Służba Ołtarza – „Lektorsi” Masz doświadczenie w liturgicznej służbie ołtarza lub po prostu chcesz spróbować? Przyjdź ok. godz. 19:40 do zakrystii kościoła parafialnego p.w. NMP z Lourdes i wyraź chęć służby na Mszy św. o godz. 20. Nie musisz mieć żadnego doświadczenia, nie musisz mieć własnej alby, nie musisz służyć codziennie. Wystarczy chęć wstąpienia do grona lektorów i trochę odwagi. Czekamy na Ciebie w zakrystii. Tomasz Muzyka e-mail: muza_87@o2.pl
Pomoc dla Pawła Paweł to prawie 30-letni mężczyzna, który jako dziecko miał ciężki wypadek. Dziś nie może poruszać się o własnych siłach i potrzebuje pomocy m.in. w dotarciu na rehabilitację czy Mszę św. Chcesz pomóc? Informacje u Tomka Muzyki.
Chcesz czuć się potrzebny(a), robić coś ważnego, spełniając przy tym swoje życiowe powołanie? Nie zwlekaj! Czekamy na Ciebie!
Smaki niedzielnego popołudnia. Kawiarenka „Na Poddaszu“ Ci, którzy kiedykolwiek byli w budynku Duszpasterstwa „Na Miasteczku“, zapewne widzieli Kawiarenkę „Na Poddaszu“ i wiedzą, że poza lokalizacją, nazwa ta nie bardzo pasuje do tego miejsca. Bo trudno nazywać kawiarenką miejsce, w którym.... nie ma kawy! Jest to świetne miejsce spotkań dla grup działających w DA, gdzie zawsze można się pouczyć i posiedzieć, zorganizować spotkanie, czy projekcję filmu, ale nie można się tam napić dobrej kawy. Wstyd i hańba! Dlatego w kawiarence ruszyły „Niedzielne popołudnia“ − w wybrane niedziele miesiąca od godz. 16 można przyjść i zasmakować w kawach parzonych po włosku: „Amore mio“, „Mleczne Popołudnie“ czy kawie o wdzięcznej nazwie „Na Randkę“. Z herbat polecamy cieszącego się największym powodzeniem „Słodkiego Kubusia“. Ceny są bardzo niskie, a my mamy nadzieję, że z zebranych pieniędzy uda nam się odnowić to miejsce, by nabrało dodatkowego uroku. Ale co będę dłużej opowiadać, najlepiej samemu przyjść na „Sernikową Niedzielę“ i się przekonać. Szczegóły na bieżąco na stronie Duszpasterstwa Akademickiego „Na Miasteczku“: www.namiasteczku.org.
Dojrzewanie przez śpiewanie Tomasz Wierzganowski
Scholak − najczęściej student. Przyszedł śpiewać, bo lubi śpiewać, bo zainteresowało go towarzystwo, bo usłyszał i mu się spodobało, bo trudno o porządniejsze środowisko. Tak, można scholę za to lubić. Będąc tu, dojrzewa się jednak do trochę innego podejścia. To nie my scholi potrzebujemy, by zaspokoić swoją chęć przyjemności i piękna, jakie niosą ze sobą liturgiczne melodie i wielogłosowe opracowania, jak nam się początkowo wydaje. To nasza obecność i rzetelne przygotowanie śpiewu potrzebne są liturgii, która woła o pomoc. Słowo Boga, które z liturgii wypływa i jest zarazem jej źródłem, nie potrzebuje być upiększane. Naszym zadaniem jest przygotowanie śpiewu należycie pod względem estetycznym, dostojnie i niepopisowo, tak aby nie utrudnić Słowu dotarcia do wiernych. Jest to służba, która stawia wymagania, a scholak, mając całą świadomość powagi swojej służby, szybko poznaje, na czym polega słodycz tego jarzma. Nasza obecność potrzebna jest liturgii... ale nie ma obecności bez konkretnych osób, które dadzą Bogu i Kościołowi trochę swojego czasu, odrobinę talentu i chęci. A tych osób, niestety, czasami brak, dlatego zapraszamy Cię do wspólnego przygotowywania śpiewu. Nasze próby: poniedziałek, wtorek, środę i piątek – godz. 19:00 czwartek – godz. 18:30 niedziela – godz. 18:00 Nie zwlekaj! Zapraszamy! Schola akademicka Magdalena Lipczyńska e-mail: madzikowska@poczta.fm scholaDA@googlegroups.com
Akademia Górniczo Hutnicza
IV
TRYBY nr 2/2011
fot. Archiwum DA „Na Miasteczku”
T R Y B Y