vita NUMER 18 (1/2013) WYDANIE BEZPŁATNE ISSN 2081-5107
ZDROWIE
** * *
NASZ WYWIAD
Spastyczność Wdychaj jod Jak rozpoznać niedobory żelaza Dlaczego kwasy OMEGA 3 są ważne
ZDROWIE
*
URODA
*
SPORT I REKREACJA
*
ENEJ ZESPÓŁ
PODRÓŻE
*
ROZRYWKA
*
WYWIADY
*
PORADY
Rewolucja dla diabetyków, liczących kalorie i dbających o zdrowie!
Better Stevia naturalny słodzik ziołowy BetterStevia™ to: substancja słodząca o pierwszorzędnym smaku 60-100 razy słodsza od rafinowanego cukru substancja słodząca pochodzenia naturalnego (ziołowego), o niskim wskaźniku glikemicznym łatwo przyswajana przez organizm i metabolizowana w taki sam sposób jak substancje odżywcze najsmaczniejsza z dostępnych substancji słodzących
W BetterStevia™ marki NOW® wykorzystujemy pełnowartościowy ekstrakt z liści dla zachowania czystej słodyczy zawartej w stewii – w przeciwieństwie do innych produktów, które zawierają jedynie wyizolowane frakcje, jak Rebaudiozyd A. My stosujemy do przetwarzania stewii specjalny, enzymatyczny proces, dzięki któremu uzyskujemy substancję słodzącą o pierwszorzędnym smaku.
Nasze przywiązanie do jakości nadaje BetterStevia™ dojrzały, zrównoważony i świeży smak, bardzo podobny do smaku cukru, lecz pozbawiony kalorii. Właśnie dlatego BetterStevia™ marki NOW® jest lepsza od innych. Spróbuj już dziś i sprawdź jak jest słodka. NOW Foods – własność rodziny i zarządzana przez rodzinę – uczciwość, czystość i jakość – wartości, którym pozostajemy wierni od trzech pokoleń.
www.nowfoods.com.pl
vita
NUMER 18 (1/2012)
6 O fali zainteresowania, sukcesach na polskim rynku muzycznym, niespodziankach na 2013 rok, pozytywnej stronie pracoholizmu oraz polsko-ukraińskich relacjach, z Kubą Czaplejewiczem – puzonistą, bijącego rekordy popularności, zespołu ENEJ, rozmawiała Urszula Pieczek.
12 W Polsce i na świecie coraz więcej osób zapada na choroby układu nerwowego przeróżnego pochodzenia: naczyniowego, urazowego, zapalnego
16 Ryby morskie są doskonałym źródłem wielu substancji i mikroelementów, potrzebnych naszemu organizmowi. Wśród wielu walorów – także smakowych, ryby bogate są w kwasy omega-3.
42 Rozpoczyna się sezon narciarski, a spędzanie ferii zimowych na stoku staje się z roku na rok coraz modniejsze. Jak do każdego wyjazdu, tak i w góry, trzeba się odpowiednio przygotować.
ZDROWIE Nowy Rok - nowe postanowienia Spastyczność Łuszczyca, AZS, egzema... Dlaczego kwasy OMEGA 3 są ważne Wdychaj jod Jak rozpoznać niedobory żelaza Wszystko o pneumokokach Czym skutkuje brak magnezu Bezsenność i jej następstwa Medycyna średniowiecza
10 12 14 16 20 22 24 26 28 29
URODA Jeśli jesteś wysoka Karnałwał 2013 Domowy sposób na urodę
32 34 36
KUCHNIA Pełnoziarniste pancakes z miodem Kotlety z gotowanego kurczaka Placuszki marchewkowe
38 39 39
PODRÓŻE Najlepsze stoki w Polsce
40
SPORT I REKREACJA Przygotuj się na stok
42
RÓŻNOŚCI Porady prawne Horoskop
44 46
Uzupełnij zimowe niedobory WITAMIN Czas karnawału nie jest dla organizmu najlepszym okresem. Chłód za oknami, niedobór naturalnego światła, ogólne zmęczenie i imprezowe noce sprawiają, że witaminy i mikroelementy są wypłukiwane niemal w ekspresowym tempie. Co więcej, organizm trudniej się regeneruje, jeśli tych składników nie dostarczamy na bieżąco. Skąd więc czerpać zdrowie zimą, by uchronić się przed chorobą i chandrą? Niektórych witamin organizm zwyczajnie nie potrafi gromadzić i należy stale je dostarczać. Braki witaminy B1 mogą powodować słaby refleks, zmniejszoną koordynację ruchową, zwiększone zmęczenie i słabą pamięć. Niedobór witaminy C skutkuje nawracającymi infekcjami, a niedostatek witaminy E może sprawić, że łatwiej łapie się przeziębienie lub grypę, zmniejsza się odporność i szybciej się przemęczamy. By zapobiec takim objawom, najłatwiej i najwygodniej jest sięgnąć po sok, który w sezonie zimowym godnie zastąpi świeże owoce. Soki z cukrem, konserwantami, barwnikami i innymi dodatkami znikają z jadłospisu – to jasne. Skupmy się na tych naturalnych, których data przydatności do spożycia jest znacznie krótsza, jednak wynagradzają to zawarte w nich mikroelementy i antyoksydanty. Prawdziwe soki występują w dwóch formach – jako czyste soki klarowane i te zawierające miąższ, czyli przecierowe. Ich skład jest niemal identyczny. Z tą różnicą, że klarowane nie mają błonnika, który reguluje pracę jelit i oczyszcza organizm. Soki przecierowe są bardziej syte i kaloryczne, niż soki klarowne,
vita
CZASOPISMO POCZEKALNIANE PROMUJĄCE ZDROWIE I URODĘ
jednak dla odmiany te drugie są mniej słodkie, dzięki czemu lepiej gaszą pragnienie. Studiując etykietę soku w poszukiwaniu witamin i mikroelementów, warto też spojrzeć z jakiej ilości owoców został wytworzony. Na zimową chandrę i wzmocnienie odporności najlepsze będą soki bogate w witaminę C. Dietetycy szczególnie wysoko oceniają soki grejpfrutowe ze względu na ich wartości odżywcze. Te owoce są bogatym źródłem wapnia oraz witaminy C. Ponadto ułatwiają trawienie i przyspieszają przemianę materii, dlatego też dla wielu osób stały się symbolem odchudzania. Grejpfruty świetnie oczyszczają organizm z toksyn, dzięki czemu będą nieocenionym sprzymierzeńcem w walce z karnawałowym syndromem dnia poprzedniego. Równie pomocny będzie sok jabłkowy, który świetnie zaspokaja pragnienie, a do tego oczyszcza. Jabłka są bogate w żelazo i kwas foliowy, dlatego świetnie wypełnią braki witamin i są nawet zalecane osobom z anemią. Zawierają także magnez, który korzystanie wpływa na zasypianie i powinno się go uzupełniać po spożyciu alkoholu. Warto też wziąć pod uwagę zalecenia dietetyków o spożywaniu 5 porcji warzyw lub owoców dziennie.
WYDAWCA: JB Company, Plac Szczepański 3/8, 31-511 Kraków REDAKTOR NACZELNY: Urszula Pieczek ADRES REDAKCJI: Plac Szczepański 3/8 , 31-511 Kraków e-mail: redakcja@vitamedium.pl ZDJĘCIA: Okładka i zdjęcia w wywiadzie(6): Łukasz Pepol (zdjęcia z singla Skrzydlate Ręce) , Stock.XCHNG, PhotoXpress, WikiMedia, Dreamstime, Shutterstock ZESPÓŁ REDAKCYJNY: Joanna Kędzierska, Bożena Kowalczyk ,Anna Turek, Wojtek Parszyński, | Łukasz Nowacki, Bartosz Jedrzejewski, lek. med. Marta Trojanowska-Cuber
REKLAMA: reklama@vitamedium.pl,
ZAPRASZAMY NA NASZĄ STRONĘ INTERNETOWĄ
VITAMEDIUM.PL
PROJEKT GRAFICZNY, SKŁAD I ŁAMANIE: Aleksandra Klusińska
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń reklamowych i innych publikacji nie stanowiących treści odredakcyjnej. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, oraz zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów, korekty i edycji otrzymywanych materiałów.
Syrop Hedelix®
zalecany w przypadku nawet silnego kaszlu. (przy przeziębieniach bądź przewlekłych stanach zapalnych oskrzeli)
• Rozrzedza wydzielinę w oskrzelach • Stymuluje i ułatwia odkrztuszanie • Uspokaja zmęczone kaszlem drogi oddechowe • Nie stwierdzono interakcji z innymi lekami
Szczególnie polecany dla: dzieci, nie zawiera alkoholu ani konserwantów
alergików i diabetyków, nie zawiera barwników i cukru wszystkich pacjentów zainteresowanych naturalną formą terapii więcej informacji na:
www.hedelix.pl
Wyciąg z liści bluszczu pospolitego (Hederae helicis extractum spissum) 100 mg/5 ml, syrop Skład leku: 100 ml syropu zawiera: 0,8 g wyciągu z liści bluszczu pospolitego (hederae helicis extractum spissum). Wskazania do stosowania: środek wykrztuśny w kaszlu, w szczególności w stanach zapalnych dróg oddechowych i leczeniu objawowym przewlekłych stanów zapalnych oskrzeli. Przeciwskazania: nadwrażliwość (uczulenie) na substancję czynną lub którykolwiek składnik preparatu, zaburzenia syntezy bursztynianu argininy (zaburzenie przemiany materii w cyklu mocznikowym), występowanie wrodzonej nietolerancji fruktozy. Dostępny w aptece bez recepty. R/3676
Krewel Meuselbach GmbH Krewel str. 2, D-53783 Eitorf
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
wywiad
O fali zainteresowania, sukcesach na polskim rynku muzycznym, niespodziankach na 2013 rok, pozytywnej stronie pracoholizmu oraz polsko-ukraińskich relacjach, z Kubą Czaplejewiczem – puzonistą, bijącego rekordy popularności, zespołu ENEJ, rozmawiała Urszula Pieczek.
Podchodzimy do tematu muzyki POWAŻNIE. Po pierwsze, chciałabym Wam serdecznie pogratulować Złotej Płyty – jednego z najważniejszych wyróżnień w przemyśle muzycznym. Warto zwrócić uwagę, że wasza najnowsza płyta „Folkhorod” jest na rynku niespełna dwa miesiące. Zawrotne tempo. Czy liczycie na platynę? Dziękujemy serdecznie! To dla nas wiele znaczy. Chyba każdego artystę cieszy takie wyróżnienie, ponieważ otrzymuje się ją za określoną liczbę sprzedanego krążka, co dla nas oznacza, że wiele osób zapragnęło zabrać ENEJ-a do swojego domu. A fakt, że płyta okryła się złotem w zaledwie dwa miesiące po premierze jest bardzo budujący dla nas jako artystów. Dziś, w dobie Internetu płyty nie sprzedają się już 6 vita
numer 18
tak znakomicie jak kiedyś – ciężej jest się przebić przez tak dużą ilość różnych artystów na rynku muzycznym, jednak nam udało się osiągnąć kolejną rzecz, którą sobie założyliśmy. Następny próg, następny krok, o którym marzy każdy muzyk, został osiągnięty dzięki pomocy ludzi. To już nasza druga Złota Płyta, więc teraz robimy miejsce na ścianie obok tej pierwszej. A czy liczymy na platynę? Czas pokaże… jednak w głębi duszy dosyć nieśmiało muszę przyznać, że tak. Wasze single biją rekordy popularności w Internecie – miliony wyświetleń, setki tysięcy fanów na portalach społecznościowych, udowodniliście Złotą Płytą, że nowy
wywiad
krążek sprzedaje się jak świeże bułeczki, przy tym jesteście obecni na wielu koncertach, festiwalach, zabieracie głos w akcjach charytatywnych. To wszystko z uśmiechem na twarzy. Czy, mówiąc słowami waszej piosenki Tak smakuje życie? To, co dzieje się teraz w naszym życiu – to coś, czego zawsze pragnęliśmy. Fakt, że ludzie nucą twoje piosenki, słuchają płyt w samochodzie, chodzą na koncerty, dobrze się bawią. To wszystko pokazuje, że to co robisz ma sens i spotyka się z pozytywnym odbiorem. Tak nam teraz smakuje życie i oby tak zostało, ponieważ na chwilę obecną jest bardzo dobrze. Uśmiech na twarzy jest nierozłączny w naszym przypadku – jeśli kochasz to, co robisz, cieszysz się i uśmiechasz mimo wszystko. A jeśli tą radością możemy się z kimś podzielić to jeszcze lepiej! Stąd często i chętnie bierzemy udział we wszelkich akcjach charytatywnych. Skoro nam te życie smakuje dobrze to niech i smakuje ono tak samo dobrze drugiej osobie.
„Zawsze chcieliśmy zawodowo zajmować się muzyką. Skoro się udało podchodzimy do tematu poważnie i profesjonalnie”
Za Wami bardzo pracowite dwa lata, zdobyliście wiele nagród, chociażby wspominana Złota Płyta, wcześniej Eska Music Awards, staliście się także Superpremierą na Festiwalu w Opolu. Rok 2013 także rozpoczęliście koncertowo – wielkie przedsięwzięcia rozrywkowe i muzyczne. Jakie macie plany na ten rok? W planach na 2013 rok jest zagranie bardzo dużej ilości koncertów. To nasz priorytet. Koncerty gramy zarówno w klubach jak i w plenerze. 4 lutego wydamy kolejny singiel promujący płytę – będzie to piosenka pod tytułem Lili, która ukaże się w wersji z teledyskiem. Prace nad klipem do piosenki już trwają i będzie to duża niespodzianka dla fanów. Spróbujemy czegoś nowego i mamy nadzieję, że po raz kolejny uda nam się wszystkich zaskoczyć. A co później? Zobaczymy, czas pokaże, ale jedno możemy obiecać – będzie intensywnie. Wydaje mi się, że jesteście jednym z niewielu zespołów, który po wygraniu ogólnopolskiego, bardzo popularnego talent show, utrzymuje wciąż wysoki poziom nie tylko popularności, ale i poziom muzyczny – dbacie i, co moim zdaniem bardzo ważne, rozwijacie z pewną konsekwencją stylistykę swoich utworów. Wasz najsłynniejszy dotąd utwór Radio Hello podbił serca nie tylko w Polsce, ale jak się okazuje trafił „do korzeni” – cieszy się numer 18 vita
7
wywiad popularnością na Ukrainie. Jaka jest Wasza recepta na sukces? Bardzo nas cieszy zauważalny progres w naszej twórczości. Staramy się wciąż doskonalić to, co robimy. Zawsze chcieliśmy zawodowo zajmować się muzyką i skoro się udało staramy się podchodzić do tematu poważnie i profesjonalnie. Utwór Radio Hello trafił na Ukrainę i nawet był grany w tamtejszych rozgłośniach radiowych co nas niezmiernie cieszy. Mamy nadzieję, że zostaniemy zaproszeni na trasę klubową za wschodnią granicę. Nie ma jednej recepty na sukces. Jest to chyba wypadkowa mniejszych sukcesów i w dużej mierze sprawa losowa i łut szczęścia. Nam to się
8 vita
numer 18
udało, ale warto pamiętać, że gramy ze sobą od 10 lat, więc też tak szybko nic się nie wydarzyło. Przed programem wydaliśmy dwie płyty, które można było znaleźć w dobrych sklepach muzycznych, a mainstreamowe rozgłośnie radiowe nie chciały grać naszych utworów. Dopiero program dał nam ogromną szansę na wybicie się z niszy, my z tej szansy skorzystaliśmy. Jesteśmy z tego dumni i szanujemy wybór jury i publiczności. Jesteście pracoholikami, a może zdumiewające tempo to efekt radości i cieszenia się swoją pasją? Pracoholikiem mogę śmiało nazwać naszego frontmana
wywiad – Piotrka Sołoducha. Kiedy nie gramy koncertów i jesteśmy w rodzinnym Olsztynie, on bez przerwy przebywa w naszym studio – ENEJ Studio. Piotrek pracuje nieprzerwanie i cały czas tworzy coś nowego. Właśnie takie zachowanie, taka skrupulatna praca i pasja prowadzi do sukcesu, więc każdemu można śmiało życzyć takiego rodzaju pozytywnego pracoholizmu. Nie ukrywam, że bardzo interesuje mnie wasz kontakt i inspiracja Ukrainą. Dzięki Waszej działalności z jednej strony odświeżyliście, a z drugiej strony w ogóle zapoznaliście wielu ludzi z kulturą czy językiem sąsiada,
dzięki czemu złamaliście kilka stereotypów. Czujecie się adwokatami i strażnikami tradycji ukraińskiej w Polsce? Czy stylistyka, w jakiej tworzycie była dla Was czymś naturalnym, czy to kwestia poznania i nauczenia się nowych rzeczy na przykład języka? Kiedyś zespół Ich Troje śpiewał po niemiecku, dziś na polskiej scenie muzycznej sukcesy zdobywa pochodząca z Czech Ewa Farna, jak widać znalazło się miejsce dla polsko-ukraińskiego ENEJ-a. To nie jest tak, że my przy okazji EURO 2012 nagle postanowiliśmy śpiewać w języku ukraińskim. Nie był to zabieg marketingowy, ani wstrzelenie się polsko-ukraińskie szaleństwo. Nasz basista Mirosław Ortyński „Mynio” urodził się i pochodzi ze Lwowa, Piotrek i Paweł Sołoducha mają korzenie ukraińskie ze strony dziadków przesiedlonych na tereny Warmii i Mazur. Ta tradycja była i jest kultywowana w ich domach od dziecka, z rodzicami mówią po ukraińsku, a Wigilię obchodzą według kalendarza i tradycji wschodniej – 6 stycznia. Skoro tę cudną i bogatą kulturę można połączyć z polską tradycją, a przy tym jednoczyć ludzi muzyką to dlaczego nie. Przecież obie te kultury są bardzo podobne, wychodzą z jednego słowiańskiego korzenia. Jednak zdecydowanie nie czujemy się jej adwokatami czy strażnikami – my ją po prostu kultywujemy i staramy się, aby o niej nie zapomniano. Jako grupa związani jesteście w szczególny sposób z okolicami Olsztyna, gdzie mniejszość ukraińska jest pokaźna. Czy utrzymywanie tradycji (wielo)kulturowych, odświeżenie ukraińskiego folkloru, było od początku Waszym zamierzeniem? Nie nazwałbym tego odświeżaniem, bo folklor był widoczny, choć może nieznany szerszej publiczności, nie istniał w mediach. Zaczęliśmy grać tradycyjny folk, później połączyliśmy go z rockiem, ska, rytmiką reggae i tak powstał „enejowy” styl który dziś zna i ceni coraz więcej osób. Jesteśmy świeżo po świętach. Dodały Wam mocy? Święta zawsze chyba każdemu dodają mocy. Wyciszenie w rodzinnym gronie daje mnóstwo energii. Można odpocząć od wyjazdów, koncertów, całego zgiełku. Jednak już po kilku dniach, gdy się w pełni wypocznie, aż nabiera się chęci do dalszego działania – rozpierają nas pomysły i energia do koncertowania, dlatego po niespełna kilkudniowym odpoczynku już ruszyliśmy w dalszą trasę klubową. W związku z tym, że według wschodniej tradycji 14 stycznia rozpoczął się Nowy Rok, czego można Wam dziś życzyć? Niezmiennie autentyczności i prawdziwości w działaniu, abyśmy się nie zmieniali, aby to, co dzieje się w naszym życiu trwało jeszcze bardzo długo. A jeśli rok 2012 był owocny również dla Was to życzymy tego samego. Dziękuję! Dziękuję za rozmowę.
numer 18 vita
9
zdrowie
NOWY ROK nowe postanowienia Najczęstszym postanowieniem noworocznym, nie tylko wśród kobiet, jest zrzucenie kilku zbędnych kilogramów. W Nowym Roku chcemy wyglądać pięknie, nie chcemy grzeszyć nocnym podjadaniem, ograniczamy puste kalorie. Upragniona sukienka przecież musi wyglądać na nas pięknie! Dlatego część z nas przechodzi na drakońskie diety, których w zimie dotrzymać się trudno. Dlatego warto zainwestować w ćwiczenia i… chrom.
ZMNIEJSZ ŁAKNIENIE! Czy wiecie, że ten niedoceniany pierwiastek, pomaga zmniejszyć łaknienie, ułatwia kontrolę poziomu cukrów i spala tłuszcz? Tak – nie trzeba już chodzić głodnym. Chrom wchodząc w skład czynnika tolerancji glukozy (GTF) ułatwi dotrzymywanie noworocznych postanowień przez poskromienie głodu i apetytu na słodycze, które w dużej mierze są odpowiedzialne za przyrost tkanki tłuszczowej i większe rozmiary kupowanych sukienek. Chrom reguluje poziom cukru we krwi (łagodzi objawy hipoglikemii – niedocukrzenia organizmu) przez WSPOMAGANIE działanie insuliny. Co za tym idzie, ten pierwiastek łagodzi objawy cukrzycy i, jak już zostało wspomniane, wspomaga odchudzanie. JAK TO DZIAŁA? Chrom skutecznie łagodzi objawy spadku stężenia glukozy we krwi, którego objawem są napady wilczego apetytu. Hipoglikemia występuje u osób chorych na cukrzycę, ale także dotyka osoby stosujące diety ubogie w węglowodany lub te, które przeprowadzają zbyt restrykcyjne głodówki. Stosując chrom systematycznie unikniemy napadów niepohamowanego głodu i chęci podjadania między posiłkami. Warto zwrócić raz jeszcze uwagę, że spada chęć na słodycze (niektórych osób całkowicie znika potrzeba jedzenia łakoci). W związku z tym, że współcześnie odżywiamy się produktami wysoko przetworzonymi, nasze diety są wysoko tłuszczowe, jedzenie nie dostarcza nam wystarczających ilości tego pierwiastka. Dlatego tak ważna jest suplementacja. Chrom reguluje również gospodarkę węglowodanową organizmu, więc jego zażywanie w połączeniu z wysiłkiem fizycznym pomaga w spalaniu nagromadzonych „zapasów” tłuszczu. Chrom jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju organizmu, poprzez pobudzanie aktywności komórek beta trzustki wpływa na produkcję insuliny, a przez
10 vita
numer 18
BADANIA Naukowcy Health and Medical Research Foundation w San Antonio z Teksasu zbadali efekty działania chromu na skład ciała na 154 osobach. Próbka została wybrana losowo, części osób było podawane placebo. Osoby biorące udział w badaniu otrzymywały dawki 200 i 400 mcg chromu dziennie przez 72 dni. Skład ciała był zmierzony przed i po całym okresie testu przy użyciu metody UDT. Pacjentom pozwolono stosować dowolną - normalną dietę, nie sugerowano im spadku wagi, nie udzielano również żadnych zaleceń co do ćwiczeń czy zmian trybu życia. Badacze zaobserwowali, zarówno w grupie przyjmującej 200 mcg, jak i w grupie przyjmującej 400 mcg chromu, znaczące pozytywne zmiany w składzie ciała pacjentów. Osoby poddane badaniu,
w porównaniu z osobami przyjmującymi placebo utraciły, część tkanki tłuszczowej! Osoby, które przyjmowały chrom odnotowały średnią utratę tkanki tłuszczowej na poziomie 1,5 kg. Zwiększyła się u nich natomiast ilość tkanki nietłuszczowej. Suplementacja chromu ma szczególne znaczenie dla osób otyłych, gdyż: • ułatwia odchudzanie; • ogranicza apetyt; • normalizuje metabolizm; • umożliwia trwałe utrzymanie efektów odchudzania; • zapobiega powikłaniom otyłości i przekarmienia – miażdżycy i cukrzycy.
Åsa Larsson W ofierze Molochowi
CHROM W SPORCIE Warto zwrócić także uwagę, że regularne zażywanie chromu sprzyja sportowcom. Pomaga w regeneracji mięśni, wspomaga ich rozwój. Chrom poprawia wytrzymałość i wydolność organizmu. Dzięki kontrolowaniu poziomu węglowodanów, ułatwia redukcję tkanki tłuszczowej. CHROM A CUKRZYCA Zwróciliśmy uwagę, że chrom pomaga insulinie transportować zawartą we krwi glukozę. Niedobory chromu powodują zaburzenie tego procesu, nadmiernie zostaje obciążona trzustka, która dla utrzymania właściwego poziomu cukru musi zwiększać produkcję insuliny. Niedobór insuliny spowodowany niewydolnością trzustki może prowadzić do rozwoju cukrzycy typu II. JOANNA KĘDZIERSKA
Uwaga! fot. Shutterstock
REKLAMA
to aktywnie uczestniczy w przemianach węglowodanów. Chrom zwiększa magazynowanie glukozy w mięśniach wspomagając syntezę glikogenu, stymuluje przemiany energetyczne i syntezę kwasów tłuszczowych, pobudza transport aminokwasów do komórek, poprzez ograniczanie odkładania tłuszczów – przeciwdziała powstawaniu otyłości. Ten pierwiastek reguluje poziom lipidów w krwi, wpływa na utrzymanie równowagi pomiędzy poziomem cholesterolu LDL i HDL, dzięki czemu zapobiega powstawaniu zmian miażdżycowych.
Suplementacji chromu powinny unikać kobiety ciężarne i karmiące. Zachowując odpowiednie środki bezpieczeństwa, osoby chorujące na cukrzycę powinny decyzję o stosowaniu preparatów zawierających chrom skonsultować z lekarzem. Mimo iż górna granica ilości przyjmowanego chromu nie została ustalona, przyjmuje się, że chrom jest bezpieczny w dawkach 50 do 200 mg na dzień.
fot.: W. Wasyluk
Najlepszy szwedzki kryminał 2012 roku! Pewnej niedzieli we własnym domu zostaje bestialsko zamordowana starsza kobieta. Jej siedmioletni wnuk zostaje odnaleziony w pobliskim lesie. Zszokowany nie potrafi wyjaśnić, co się stało. Wkrótce okazuje się, że nad rodziną chłopca ciąży fatum. Zmarli wszyscy jego krewni. To nie może być przypadek. Śledztwo prowadzi Rebeka Martinsson.
zdrowie
SPASTYCZNOŚĆ Zaburzenie ruchowe, objawiające się wzmożonym napięciem mięśniowym lub sztywnością mięśni, związane z ich nieprawidłową reakcją na bodźce, które w zależności od przyczyny, czasu trwania i rodzaju schorzenia, może przybierać różne postaci. Spastyczność prowadzi do przykurczów i osłabienia mięśni głównie kończyn, a w konsekwencji do ograniczenia ruchów. U dzieci najczęstszą przyczyną spastyczności jest mózgowe porażenie dziecięce, natomiast u dorosłych może być wywołana przez udar lub stwardnienie rozsiane. Przyczyną może być również pourazowe uszkodzenie części mózgu i rdzenia kręgowego (drogi korowo-rdzeniowej, tzw. szlaku piramidowego), które są odpowiedzialne za odruchy warunkowe.
SKĄD BIERZE SIĘ SPASTYCZNOŚĆ? W Polsce i na świecie coraz więcej osób zapada na choroby układu nerwowego przeróżnego pochodzenia: naczyniowego, urazowego, zapalnego. Jednak niezależnie od przyczyny, skutki choroby często są podobne. Mogą dotknąć strony poznawczej chorego, czuciowej, percepcyjnej i ruchowej. W sferze psychologicznej i czuciowej deficyty ulegają często kompensacji (jedna funkcja lub umiejętność ulega zastąpieniu inną podobną) i nie są tak oczywiste jak w sferze ruchowej. Jednak najczęstszym powikłaniem przebytego incydentu neurologicznego są zaburzenia napięcia mięśniowego skutkujące znacznym upośledzeniem funkcji ruchowych, przez co ograniczeniem funkcjonowania i samorealizacji oraz niesamodzielnością. Głównym zaburzeniem napięcia mięśniowego w ogniskowych chorobach mózgu jest spastyczność. Pojęcie spastyczności możemy rozpatrywać w ujęciu neurofizjologicznym, jak również funkcjonalnym. W ujęciu neurofizjologicznym stanowi ona jeden z rodzajów wzmożonego napięcia mięśniowego i charakteryzuje się wygórowanym tonicznym odruchem na rozciąganie mięśnia, który to odruch zależy od prędkości rozciągania. Nadaktywność ta, w dużym uproszczeniu, spowodowana jest uszkodzeniem komórek mózgu, bądź dróg nerwowych przewodzących informacje z mózgu do rdzenia kręgowego. Zadaniem tych komórek 12 vita
numer 18
jest sterowanie ruchem, wzbudzanie go, modulowanie i hamowanie poprzez oddziaływanie na komórki rdzenia kręgowego, które bezpośrednio produkują skurcz mięśnia. Jak zabraknie modulującego wpływu komórek mózgu, powstaje wzmożone napięcie mięśniowe, w tym spastyczność. Ta definicja nie wyjaśnia niestety obrazu spastyczności i nie odpowiada na pytanie, dlaczego spastyczność przybiera takie a nie inne wzorce. Dlatego należy rozpatrywać to zaburzenie szerzej w ujęciu funkcjonalnym, w zależności od mechanizmów budowania prawidłowej postury i adaptacji mięśni do zmiany pozycji ciała. Ruch jest reakcją na to, co pacjent czuje i jak interpretuje napływające informacje. Dlatego nawet przy niewielkich uszkodzeniach motorycznych, a znacznych czuciowych bądź percepcyjnych, możemy obserwować zaburzenia napięcia mięśniowego. Po incydencie neurologicznym obserwuje się charakterystyczny rozkład napięcia mięśniowego, będący wynikiem adaptacji i kompensacji. Początkowo po stronie bezpośrednio zajętej (niedowładnej) obserwuje się obniżone napięcie mięśniowe lub jego zniesienie. Następnie w mechanizmie kompensacji napięcie na obwodzie ciała po stronie bezpośrednio zajętej stereotypowo wzrasta, gdyż pacjent „czuje” niestabilność,
zdrowie czyli, że jego ciało w którąś stronę się przechyla lub upada. A jak każdy, chce zachować stabilność, niestety często obiektywnie nieprawidłowo, gdyż adekwatnie do zaburzonego czucia i percepcji. To zjawisko tłumaczy, dlaczego to młodzi pacjenci częściej dotknięci są spastycznością. Ich organizmy silniej walczą o odzyskanie stabilnej postury. A walka ta jest produkcją napięcia mięśniowego, często w wygórowanej formie. JAK WALCZYĆ ZE SPASTYCZNOŚCIĄ? Na tak postawione pytanie można odpowiedzieć, w ogromnym uproszczeniu - stosując ruch. Skoro spastyczność jest utratą kontroli nad mięśniem, to poprzez kontrolowanie ruchu, pacjent uczy się kontrolować napięcie mięśniowe.
fot. Shutterstock
Jednak nie jest to takie proste. Występują uogólnione formy spastyczności, często u pacjentów z zespołami czterokończynowymi, niezbędna jest wtedy farmakoterapia. Potrzebne są działania z pogranicza medycyny, farmakologii i fizjoterapii. Stosuje się leki centralnie hamujące układ nerwowy, czy upośledzające przewodnictwo nerwowo-mięśniowe. Jednak w sytuacji „klasycznego” udaru stosowanie leków działających ogólnoustrojowo, może wywołać niepożądane skutki. Wpływają one bowiem, przede wszystkim, na osłabienie mechanizmów postawy i kontroli (bo oddziałują również na zdrowe mięśnie). Rezultatem czego jest obniżenie napięcia mięśniowego w centralnych częściach ciała i odczuwanie przez chorego jeszcze większej niestabilności i nasilanie mechanizmów kompensacji. To z kolei nasila powstawanie wzmożonego napięcia mięśniowego na obwodzie ciała. Takie powtarzalne, stereotypowe ruchy odzyskiwania stabilizacji przez budowę napięcia obwodowego „uczą spastyczności” i odpowiadają za charakterystyczne ustawienie kończyn w tzw. wzorcu spastyczności. JAKA JEST ROLA FIZJOTERAPEUTY W PROCESIE WALKI ZE SPASTYCZNOŚCIĄ? W sytuacji, kiedy funkcje życiowe są ustabilizowane, (w czym zasadniczą rolę odgrywają lekarze) fizjoterapeuta zaczyna odgrywać kluczową rolę. Pacjent potrzebuje ruchu by zaspokajać wszystkie swoje potrzeby: biologiczne, psychiczne, społeczne, emocjonalne. Dlatego poprzez fizjoterapię możemy oddziaływać na wszystkie wyżej wymienione sfery życia. Zadaniem fizjoterapeuty jest przygotowanie „struktury”, czyli przez, którą rozumiemy pracę nad właściwym zakresem ruchu w stawach, nad właściwą kondycją mięśni, nad normalizacją czucia (tu z pomocą wkracza fizykoterapia, czyli oddziaływanie bodźcami fizykalnymi na ustrój). Zasadniczym działaniem w neurologii jest jednak praca nad „funkcją”. Aby łączyć pracę nad wszystkimi aspektami uszkodzenia mózgu: czuciowym, percepcyjnych i motorycznym, praca musi być funkcjonalna, czyli nastawiona na cel. Tylko praca zadaniowa scala wszystkie aspekty deficytu i silnie oddziałuje na zdrowiejący mózg.
Fizjoterapeuta projektuje funkcjonalne ćwiczenia, ale i ustala program strategii ruchowych na całe 24 godziny każdego dnia. Istotna jest każda minuta z dnia chorego, bo zdrowiejący mózg bardzo szybko uczy się nowych strategii ruchu, które zostaną już do końca życia. Dlatego to fizjoterapeuta powinien z pacjentem doskonalić każdą aktywność ruchową i decydować czy pacjent jest gotowy do kolejnej, trudniejszej i bardziej złożonej aktywności. Niestety takie „laboratoryjne” warunki nie istnieją i pacjenci bardzo chętnie korzystają z nowych umiejętności i często przedkładają to, CO (mogą zrobić) nad to, JAK (to mogą zrobić). To często skutkuje nasilaniem reakcji stowarzyszonych (powstaje napięcie w większej grupie mięśni niż jest to potrzebne) i nasila występowanie spastyczności. CZY MOŻNA W JAKIŚ SPOSÓB ZINTENSYFIKOWAĆ WALKĘ ZE SPASTYCZNOŚCIĄ? Aby zintensyfikować pracę nad spastycznością, należy pacjenta możliwie szybko zabezpieczyć tak, by nawet bez kontroli fizjoterapeuty, mógł w bezpieczny sposób wykonywać nabyte umiejętności ruchowe. Potrzebne jest selektywne wyłączenie nadaktywnych mięśni i to jak najszybciej, jak tylko zaczyna wzmagać się napięcie mięśniowe. Tu niezastąpione okazują się iniekcje z toksyny botulinowej typu A. Toksyna odwracalnie upośledza przewodnictwo między nerwem a mięśniem, a lekarz dozując odpowiednią dawkę leku, może decydować o stopniu zwiotczenia mięśnia. Korzyści z takiej terapii są nieporównywalne z żadną inną. Botulina nie tylko wpływa na poprawę i normalizację napięcia ostrzykiwanego mięśnia (w dalszej perspektywie zapobiega jego zmianom zwyrodnieniowym, przerośnięciu tkanką łączną i utratą kurczliwości w utrwalonym przykurczu), ale również normalizuje rozkład napięcia mięśniowego w organizmie i zmusza pacjenta do wykorzystania proksymalnych (osiowych) grup mięśniowych do kontroli postury. Dzięki temu organizm nie musi szukać stabilizacji na obwodzie ciała poprzez wzmaganie napięcia w kończynach. Bilans bodźców i przyjętych strategii ruchu musi globalnie wypadać na korzyść tych prawidłowych. Wtedy ulegają one wzmocnieniu a pacjent może cieszyć się powracającą sprawnością. Dodatkowo u osób wymagających elongacji (wydłużenia) wcześniej skróconych mięśni po iniekcjach z toksyny botulinowej typu A, stosuje się ortetykę i łuskowanie, by zewnętrznym szkieletem, nadać kończynie odpowiednie ustawienie. W ten sposób poprzez swoisty romans farmakoterapii w postaci iniekcji toksyny botulinowej i rehabilitacji w postaci fizjoterapii funkcjonalnej, możemy wpływać na wszystkie aspekty walki z chorobą i niepełnosprawnością. Przyspieszać powrót do zdrowia, minimalizować przeszkody i zbliżać pacjenta do samodzielnego realizowania wszelkich założonych celów. BARTOSZ JEDRZEJEWSKI
Mgr Bartosz Jędrzejewski, w 2005 roku rozpoczął przygodę z neurologią i poświęca jej kilkanaście godzin dziennie. Doświadczenie zdobywał na Oddziale Rehabilitacji IPIN w Warszawie, prowadzi własną praktykę fizjoterapeutyczną. Entuzjasta nieprorozwojowych metod fizjoterapii i terapii funkcjonalnej. Autor książki “Poradnik dla opiekunów osób z uszkodzeniami ośrodkowego układu nerwowego”, która ukaże się na początku 2013 roku. Prowadzi własną praktykę fizjoterapeutyczną fizjofun.pl WIĘCEJ INFORMACJI O PRZYCZYNACH I SPOSOBACH LECZENIA SPASTYCZNOŚCI NA STRONIE:
SPASTYKA.PL, SPASTYCZNOŚĆ.EU
numer 18 vita
13
zdrowie
Mediderm™ w kuracji
ŁUSZCZYCY, EGZEMY I ATOPOWEGO ZAPALENIA SKÓRY Łuszczyca, egzemy i atopowe zapalnie skóry to obecnie jedne z najczęstszych schorzeń skóry a zarazem generujących największe koszty. Choroby te charakteryzują się zazwyczaj przewlekłym przebiegiem z występowaniem typowego stanu zapalnego i mocno nasiloną suchością skóry. Podobieństwo objawów często utrudnia właściwą diagnozę, dlatego też wywiad środowiskowy pod kątem dziedziczenia będzie miał kluczowe znaczenie. W przypadku atopowego zapalenia skóry i innych egzem możemy mówić o zmianach skórnych o cechach wyprysku. W grupie tej występują charakterystyczne objawy, które w zależności od natężenia mogą przybierać formę: zaczerwienienia, obrzęku, sączenia, występowania strupów, złuszczania i świądu skóry. Mogą być one wyzwolone przez specyficzne czynniki takie jak alergia czy narażenie na środki drażniące i ograniczone są tylko do skóry. Kolejną charakterystyczną cechą egzemy jest fakt, iż po wyleczeniu nie ma trwałych uszkodzeń (blizn, zaników) i następuje powrót do stanu pierwotnego. Mimo wielu cech wspólnych wyróżnia się parę odrębnych jednostek chorobowych. Jedną z nich jest alergiczny wyprysk kontaktowy czyli zapalenie skóry wywołane czynnikami alergicznymi. Zazwyczaj istnieje bezobjawowy okres utajenia lub uczulania (przeważnie trwający latami). Rozwojowi alergii kontaktowej sprzyjają istniejące już zmiany skórne, ułatwiające przenikanie alergenów. Atopowe zapalenie skóry (AZS) jest przewlekłą i nawrotową chorobą rozwijającą się na podłożu zaburzeń w układzie odpornościowym. Choroba rozpoczyna się najczęściej w 2-3 miesiącu życia i charakteryzuje się przewlekłym przebiegiem z okresami zaostrzeń. Atopowe zapalenie skóry, pojawiające się już w okresie wczesnego dzieciństwa, w 45-60% przypadków może utrzymywać się do okresu dojrzewania. Przyczyny atopowego zapalenia skóry nie są do końca poznane, jednak uważa się, że główną rolę w jego powstaniu odgrywają czynniki genetyczne i środowiskowe. U chorych na AZS charakterystyczny jest świąd, a poprzez ciągłe drapanie się i uszkadzanie naskórka skłonność do częstych nadkażeń bakteryjnych. Łuszczyca to przewlekłe, nawrotowe schorzenie, w przebiegu którego dochodzi do nadmiernej dzielenia się komórek naskórka z towarzyszącym występowaniem stanu zapalnego. Ryzyko wystąpienia łuszczycy jest większe u osób o jasnej karnacji skóry. Stwierdza się dwa szczyty zachorowań, jeden 14 vita
numer 18
u osób w wieku 16-22lat, a drugi w wieku 5760, niemniej jednak schorzenie może ujawnić się w dowolnym wieku. Często zauważa się rodzinne występowanie łuszczycy, co wskazuje na podłoże genetyczne choroby. Na ciele chorych na łuszczyce powstają grudkowate wykwity pokryte charakterystyczną suchą, srebrzystą łuską, często ułożone symetrycznie po obu stronach ciała. Zmiany w łuszczycy mogą być niewielkie, czasem niemal niezauważalne, ale mogą też obejmować nawet kilkadziesiąt procent powierzchni skóry. Zmiany te z reguły nie prowadzą do powstania trwałych blizn czy przebarwień i mogą nawet całkowicie zaniknąć. U około 7-10% chorych obserwuje się również zmiany stawowe, które są źródłem uporczywych dolegliwości bólowych i mogą prowadzić do upośledzenie ruchowego, a nawet trwałego inwalidztwa. Ze względu na to, że przyczyna rozwoju łuszczycy nie została ostatecznie rozpoznana, terapia z konieczności ogranicza się do leczenia objawowego. Pacjenci chorujący na łuszczycę, egzemę i AZS stanowią zróżnicowaną grupę chorych a dobór odpowiedniej metody leczenia powinien być uzależnione od indywidualnego przebiegu choroby. Jednak ze względu na to iż, są to choroby przebiegające z nadmierną suchością, będzie można zastosować to samo podejście w pielęgnacji niezależnie od schorzenia. Głównym celem takich zabiegów powinno być zmniejszenie suchości i stanu zapalnego. Podstawowym narzędziem w pielęgnacji powinno być zastosowanie odpowiednich środków zapewniających adekwatne nawilżenie i zmiękczenie naskórka. Preparaty takie posiadają wiele korzystnych właściwości, przy czym najważniejszy jest fakt, iż działają zarówno na zdrową jak i chorą skórę. Zwiększenie ilości wody w powierzchniowych warstwach skóry skutkuje zmianą właściwości biofizycznych komórek. Kolejną istotną cechą jest zmniejszanie stanu zapalnego. W przebiegu wielu egzem w tym atopowego zapalenia skóry i łuszczycy, występuje przyspieszone złuszczanie się
naskórka. Preparaty nawilżające zawierające oleje mineralne posiadają zdolność do hamowania dzielenia się komórek naskórka łagodząc zjawisko łuszczenia się i pękania. Dodatkowo woda zawarta w tych preparatach, wywołuje efekt chłodzący, uzupełniając i tak już szeroką listę pozytywnych efektów. Pamiętać jednak należy, że działanie środków nawilżających utrzymuje się od 4-6 godzin, co sprawia, że aplikację należy powtarzać co najmniej 3 razy na dobę. Specjalnie na dolegliwości takie jak łuszczyca, egzema i atopowe zapalenie skóry firma Farmina stworzyła kompleksową serię pielęgnacyjną Mediderm™, w skład której wchodzi: krem nawilżający, emulsja do kąpieli i żel pod prysznic. Mediderm™ krem - jest lekki, nietłusty o delikatnym, naturalnym zapachu, który przynosi ulgę w ekstremalnych stanach suchości skóry, charakterystycznych dla łuszczycy, egzemy i atopowego zapalenia skóry. Zmniejsza pękanie i łuszczenie się naskórka, hamuje świąd i łagodzi zaczerwienienia. Zostaje przywrócona właściwa elastyczność skóry. Delikatne oczyszczanie skóry z alergenów i substancji drażniących będzie miało niebagatelny wpływ na przebieg wspomnianych schorzeń. Dlatego też w skład serii pielęgnacyjnej Mediderm™ wchodzą dwa preparaty myjące, które można stosować w zależności od potrzeb i warunków lokalowych. Mediderm™ bath jest nawilżająco- natłuszczającą emulsją przeznaczoną do stosowania podczas kąpieli w wannie. Mediderm™ bath zawiera ciekłą parafinę, która tworzy na skórze warstwę ochronną zapobiegającą utracie wody z jej powierzchni. Mediderm™ shower jest specjalnym preparatem myjącym, niepieniącym się, o właściwościach nawilżających. Delikatnie myje, przynosząc ulgę w dolegliwościach, takich jak łuszczyca, egzema czy atopowe zapalenie skóry.
MGR FARM. PIOTR MAJKA
zdrowie Już od dłuższego czasu w Polsce doświadczamy mody na włoskie restauracje, włoskie jedzenie: makarony, pasty, pyszne calzone… Jednak, wśród Polaków wciąż niechętnie rośnie apetyt na ryby, które są podstawą diety śródziemnomorskiej. Ryby morskie są doskonałym źródłem wielu substancji i mikroelementów, potrzebnych naszemu organizmowi. Wśród wielu walorów – także smakowych, ryby bogate są w kwasy omega-3.
Dlaczego KWASY OMEGA-3 są ważne?
16 vita
numer 18
zdrowie OMEGA-3 A SYSTEM ODPORNOŚCIOWY, CZYLI O KORZYŚCIACH Z JEDZENIA RYB. Oleje rybie są bogatym źródłem niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania nienasyconych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3. Kwasy mają wpływ na wiele czynników odpowiedzialnych za funkcję układu immunologicznego. Tłuszcze biorą udział w syntezie eikozanoidów – biologicznie aktywnych substancji o charakterze hormonów tkankowych. Badania wykazały, że odpowiednie ii systematyczne spożycie kwasów omega-3 ma wpływ immunomodulujący (hamuje powstawanie reakcji typu alergicznego). O ALERGIACH SŁÓW KILKA. Alergia to patologiczna reakcja organizmu na alergeny, które dla zdrowego człowieka nie są szkodliwe. Układ odpornościowy alergików z nieznanych dokładnie powodów „myli” niegroźne dla zdrowych osób pyłki kwiatowe, cząstki pokarmu czy inne zwykle neutralne substancje, z groźnymi zarazkami lub pasożytami. Taka sytuacja mobilizuje komórki odpornościowe do wytężonej i przewlekłej walki z pozornym, lecz masowo napływającym „agresorem” (alergenem). Reakcja alergiczna organizmu na substancję zewnętrzną sprowadza się do nieprawidłowego rozpoznania jej składu chemicznego. Odbiera ją jako agresora „obcego” i „szkodliwego” dla zdrowia. Oznacza to natychmiastową mobilizację sił odpornościowych przeciwko „obcej” substancji. Układ odpornościowy rozpoczyna długotrwałą, intensywną „walkę” z substancją, która wniknęła do organizmu. Od tego momentu jest ona alergenem (antygenem). Może to być każda, nawet mikroskopijnej wielkości, substancja białkowa (roślinna lub zwierzęca). Wniknięcie alergenu do organizmu wyzwala silną akcję obronną układu odpornościowego. Uaktywniają się liczne komórki odpornościowe (np. limfocyty Th2), których zadaniem jest zniszczenie alergenu. Układ odpornościowy zdrowego człowieka jest dobrze przygotowany do szybkiego usunięcia obcej, zagrażającej zdrowiu substancji, jaka wniknęła do organizmu. Układ immunologiczny noworodka jest w fazie tworzenia. Musi on czerpać substancje białkowe i długołańcuchowe niezbędne
nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) z mleka matki, w którym ich zawartość jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na jego odporność. Odpowiednia podaż EPA w diecie dzieci powoduje hamowanie powstawania pozapalnych substancji. Dzięki temu zabezpiecza przed wywoływaniem objawów chorobowych. Niedobór tych kwasów uszkadza zdolność obronną układu immunologicznego. Człowiek ma dwa typy odporności: naturalną (wrodzoną), która chroni go przed patogenami natychmiast, bez uprzednich przygotowań; nabytą, czyli zapamiętane i zapisane w genach informacje o niebezpieczeństwach, które układ immunologiczny nauczył się eliminować. Kwasy omega-3 wpływają korzystnie na odporność, nasilając odpowiedź immunologiczną na patogeny. Tym samym poprawiają odporność naturalną. Oznacza to, iż odpowiednia podaż kwasów omega-3 wzmacnia układ immunologiczny, chroniąc organizm przed infekcjami, chorobami autoimmunologicznymi czy innymi. Niezbędne więc wydaje się odpowiednio długie karmienie piersią dzieci, których matki również w swojej diecie muszą uwzględniać kwasy omega-3 z tłuszczu rybiego. W przypadkach możliwości ich niedoborów konieczne jest suplementowanie diety dziecka, np. tranem. Jest on doskonałym
Moda na zdrowe żywienie coraz częściej gości w naszych domach, jednak wciąż wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy jak ważna dla rozwoju fizycznego, emocjonalnego oraz intelektualnego dziecka jest odpowiednio zbilansowana dieta. Bardzo często zdarza się, że złe nawyki żywieniowe są „przekazywane” (nawet nieświadomie) z naszego stołu na talerze maluchów. Musimy pamiętać, że dzieci mają zupełnie inne potrzeby niż dorośli. Przykładem tych różnic jest zapotrzebowanie człowieka na tłuszcze, które waha się w dość dużych granicach zależnie od wieku. Najwięcej energii pochodzącej z tłuszczów potrzebują niemowlęta, bo aż 41–45% wartości energetycznej diety. Właśnie pokarm matki całkowicie zaspokaja te potrzeby. Zmienia się to wraz z wiekiem. Już 0,5–1-roczne dziecko potrzebuje 35%, 1–6-letnie 32%, natomiast 7–9-letnie 30%.
źródłem NNKT z rodziny omega-3. OMEGA-3 A ROZWÓJ FIZYCZNY DZIECI
prawidłowy rozwój są NNKT, szczególnie DHA (zawarty w tłuszczu większości ryb). Odgrywa on ważną rolę w rozwoju mózgu i
KWASY OMEGA-3 A ROZWÓJ MÓZGU. W 2008 roku w polskich stacjach telewizyjnych (i nie tylko polskich) ruszyła wielka kampania promująca jedzenie ryb. „Ryba wpływa na wszystko!” – tak głosiły hasła. Mając w pamięci wielką, przechadzającą się z miejsca na miejsce, rybę musimy pamiętać, że ryby wpływają także na rozwój mózgu. Naukowcy dowiedli, że tym, co naprawdę żywi mózg i odpowiada za jego
numer 18 vita
17
zdrowie ZAWARTOŚĆ KWASÓW TŁUSZCZOWYCH OMEGA-3 W GRAMACH NA 100G PRODUKTU
centralnego układu nerwowego u małych dzieci. Badania naukowe dowiodły, że dzieci otrzymujące dostatecznie duże dawki DHA wypadają lepiej w testach na inteligencję. Poszczególne obszary mózgu rozwijają się w różnym wieku i odgrywają odmienne role. Otoczki mielinowe wykształcają się w ogromnej większości obszarów mózgu w pierwszych dwóch latach życia człowieka. Obszary te zawiadują przeważnie zmysłami i aparatem ruchowym. Natomiast płaty czołowe odpowiedzialne są za bardziej złożone funkcje poznawcze, takie jak: planowanie; skupienie uwagi; pamięć; koncentrację. Rozwój tych obszarów następuje później i trwa jeszcze w okresie dojrzewania. Rozwój poznawczy dziecka obejmuje: umiejętność uczenia się, rozumienie, pamięć, uwagę oraz kreatywność. Czynniki środowiskowe mające wpływ na niego to: opieka rodzicielska, bodźce społeczne, uwarunkowania genetyczne, wykształcenie oraz dieta. Prawidłowy rozwój ośrodkowego układu nerwowego wymaga spożywania odpowiednich ilości określonych składników odżywczych. Należą do nich: żelazo; jod; cynk; białko; kwasy tłuszczowe omega-3 (ALA, DHA, EPA); witaminy z grupy B (B₁, B₆, B₁₂, kwas foliowy). ALA jest niezbędnym kwasem tłuszczowym pochodzącym z niektórych olejów i zielonolistnych warzyw. Jego obecność w diecie warunkuje prawidłowy wzrost i rozwój. W wielu krajach Europy zawartość EPA i DHA w dietach jest niska z uwagi na niewielkie spożycie ryb tłustych. Kwasy tłuszczowe DHA i EPA mają duże znaczenie dla kondycji mózgu. Mleko matki i tłuszcz rybi zawierają duże ilości DHA. Tran z wątroby dorsza jest wyjątkowo bogaty w ten wielonienasycony kwas tłuszczowy. W wielu krajach północnych małym dzieciom tradycyjnie podaje się tran z dorsza (zapewniający codzienną odpowiednią dawkę witamin A i D) oraz DHA. CZYM GROZI NIEJEDZENIE RYB, CZYLI O NIEDOBORACH KWASU OMEGA-3. Jednym z uznanych objawów niedoborów kwasu DHA u noworodków jest retinopatia wcześniaków, która może prowadzić do całkowitej utraty wzroku. Nagromadzenie DHA w siatkówce oraz korze wzrokowej jest największe w trzecim trymestrze ciąży i pozostaje 18 vita
numer 18
Łosoś atlantycki, hodowlany, smażony, wędzony
1.8
Sardela europejska, w oleju, po odsączeniu
1.7
Sardynki w sosie pomidorowym, całe, po odsączeniu
1.4
Śledź atlantycki, marynowany
1.2
Makrela atlantycka, smażona, wędzona
1.0
Pstrąg tęczowy, hodowlany, smażony, wędzony
1.0
Miecznik (ryba miecz) smażony, wędzony
0.7
Tuńczyk biały, w sosie własnym, osuszony
0.7
Płastuga (flądra i sola), smażona, wędzona
0.4
Halibut smażony, wędzony
0.4
Łupacz smażony, wędzony
0.2
Dorsz atlantycki, smażony, wędzony
0.1
Małże błękitne, gotowane, parowane
0.7
Ostrygi, niehodowlane, gotowane, suszone
0.5
Muszle gotowane, suszone, gatunek mieszany
0.3
Małże gotowane, parowane, mieszane gatunki
0.2
Krewetki parowane, mieszane gatunki
0.3
Źródło: USDA Nutrient Database for Standard Reference wysokie po porodzie. Niedobór DHA powoduje zaburzenia widzenia u dzieci. W rozwoju umysłowym człowieka kluczowe znaczenie mają pierwsze 2–3 lata życia. Badania dowodzą, że dzieci, u których stwierdzono wyższą ilość DHA, lepiej widzą a ich umysł szybciej się rozwija. Niewłaściwa dieta może spowodować późniejsze problemy w przyswajaniu i przekazywaniu nabywanych informacji oraz niewielką kreatywność dziecka. Małe stężenia DHA u dzieci mogą być także przyczyną zespołu aktywności psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Choroba ta występuje u około 5% dzieci w wieku 6–9 lat. Badania ostatnich lat sugerują, że dieta wzbogacona w EPA i DHA pochodzące z ryb zmniejsza objawy tej choroby. Bardzo obiecujące są wyniki badań, które wykazują, że odpowiednie spożycie kwasu DHA wpływa na rozwój intelektualny dzieci. Wyniki badań uczniów w wieku 6–9 lat przeprowadzone w RPA wskazują, że dieta wzbogacona DHA i kwasami omega-3 pozytywnie wpływa na ich rozwój poznawczy. Zalecane dawki spożycia kwasów omega-3 są w pełni bezpieczne. Jednak w przypadku kobiet w ciąży i małych dzieci powinno się unikać spożywania ryb morskich więcej niż raz w tygodniu. Istnieje bowiem zwiększone ryzyko zatrucia rtęcią i dioksynami, które kumulują się w rybach z akwenu mórz europejskich i arktycznych. W tej grupie konsumenckiej zalecane są suplementy pozbawione zanieczyszczeń i podlegające kontroli przez odpowiednie rządowe agencje. ANNA TUREK
na zatoki naturalnie Wielokierunkowe dzia∏anie, skutecznoÊç potwierdzona klinicznie1 Rozrzedza g´sty katar2 Odtyka nos i ujÊcia zatok3
2010/11/Re/Sin14
Wspiera system immunologiczny w walce z zapaleniem zatok4,5 Sinupret®. Krople doustne, roztwór 100 g kropli zawiera 29 g ekstraktu (stosunek lek/ekstrakt 1:11) składającego się z: Gentianae radix (korzeń goryczki), Primulae flos cum calycibus (kwiat pierwiosnka z kielichem), Rumicis herba (ziele szczawiu), Sambuci flos (kwiat bzu czarnego), Verbenae herba (ziele werbeny), w stosunku 1:3:3:3:3, ekstrahowanych etanolem (59% v/v). Tabletki drażowane. Jedna tabletka drażowana zawiera: Gentianae radix (korzeń goryczki) 6,000 mg, Primulae flos cum calycibus (kwiat pierwiosnka z kielichem) 18,000 mg, Rumicis herba (ziele szczawiu) 18,000 mg, Sambuci flos (kwiat bzu czarnego) 18,000 mg, Verbenae herba (ziele werbeny) 18,000 mg. Wskazania: Wspomagająco w ostrych i przewlekłych stanach zapalnych zatok. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub którąkolwiek substancję pomocniczą. Wrzody żołądka, wrzody dwunastnicy i nadkwasota żołądka. Podmiot odpowiedzialny: Bionorica SE, 92308 Neumarkt, Niemcy. Informacji o leku udziela: Bionorica Polska Sp. z o.o., ul. Pandy 8, 02-202 Warszawa, tel,: (022) 886 46 06. Ref.: 1) Melzer J., Saller R., Schapowal A., Brignoli R. Systematic review of clinical data with BNO-101 (Sinupret®) in the treatment of sinusitis. Forsch Komplemennmed. 2006; 13(2): 78-87. 2) Curle et. al. The evaluation of five Bionorica drugs and Bromhexin on tracheo-bronchial phenol-red secretion in rats. Internal report. Scientific brochure. 3) März, Ismail, Popp. WMW 1999, Ismail, HNO suppl. 2005. 4) Schmolz M., Ottendorfer D., März R.W., Sieder C. Enhanced resistance to Sendai virus infection in DBA/2J mice with a botanical drug combination (Sinupret). Int Immunopharmacol. 2001;1 (9-10): 1841-8. 5) Tcanencu I., Sandstedt K., Ismail C., Stierna P. Anti-inflammatory effect of a herbal combination preparation in a murine model of bacterial rhinitis. Phytopharmaka und Phytotherapie, Okt. 2002, Berlin.
Tradycyjny produkt leczniczy roÊlinny z okreÊlonymi wskazaniami wynikajàcymi wy∏àcznie z d∏ugotrwa∏ego stosowania Przed u˝yciem zapoznaj si´ z ulotkà, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczàce dzia∏aƒ niepo˝àdanych i dawkowanie oraz informacje dotyczàce stosowania produktu leczniczego, bàdê skonsultuj si´ z lekarzem lub farmaceutà, gdy˝ ka˝dy lek niew∏aÊciwie stosowany zagra˝a Twojemu ˝yciu lub zdrowiu.
zdrowie
Jego niedobór objawia się osłabioną odpornością, apatią a nawet oziębłością w łóżku! Na jego braki w organizmie najbardziej narażeni są Polacy mieszkający na południu kraju, dlatego to właśnie im szczególnie zaleca się spędzanie zimowych ferii nad morzem.
Wdychaj JOD na stres, apatię i bezsenność
ZIMĄ NAD MORZE Początek roku kojarzy nam się przede wszystkim z długimi mroźnymi wieczorami, słabą koncentracją czy fatalnymi w skutki dla naszego organizmu minusowymi temperaturami. Szczęśliwie, podczas weekendów, mamy możliwość uprawiania sportów zimowych: zjeżdżania na nartach, snowboardzie czy po prostu na sankach. Zima jednoznacznie kojarzy nam się ze śniegiem w górach, a może powinniśmy ruszyć na północ? Nie na Biegun, ale nad Morze Bałtyckie. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że zimą morze jest piękne, a po drugie dla zdrowotności – po jod. Czy wiedzieliście, że zimą, przy silnie wiejących wiatrach, nad samym brzegiem morza tego pierwiastka w powietrzu jest najwięcej? Morze 20 vita
numer 18
Bałtyckie, które przecież mamy tak blisko, jest jednym z najbardziej bogatych w jod. DLACZEGO JOD? Pierwiastek ten jest niezwykle cennym sposobem na poprawienie pracy tarczycy, malutkiego gruczoły, który jest bardzo ważny dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, dla poprawy koncentracji, o co zimą tak trudno, dla pięknego wyglądu naszych włosów i paznokci. Prócz tego, jod jest niezbędny do utrzymania prawidłowego poziomu cholesterolu w organizmie, odpowiedniej pracy serca i czynności komórek. Zdrowy ludzki organizm posiada od 30 do 50 miligramów jodu, z czego większość znajduje się właśnie w gruczole tarczycy, który reguluje gospodarkę hormonalną organizmu. NIEDOBÓR JODU Stężenie jodu zmniejsza się wraz z kilometrami, które dzielą nas od morza, rejony najbardziej na południu Polski są narażone na znikome ilości tego pierwiastka w powietrzu. Nawet, co ciekawe, w górach. W tych regionach warto zacząć jeść produkty bogate w jod ryby morskie, owoce morza, używać soli jodowanej. To bardzo ważne, gdyż niedobór jodu prowadzi do: • osłabienia odporności, chronicznego zmęczenia, braku chęci do życia, • bezsenności, zmniejszonej odporności na stres, apatii, • nadmiernego wytwarzania estrogenu, zmniejszenia popędu seksualnego, upośledzenia funkcji rozrodczych, • u dzieci pogarsza zdolność uczenia się, zahamowuje wzrost i rozwój fizyczny w okresie dojrzewania, • podwyższenia poziomu cholesterolu, • wystąpienia wola, • raka tarczycy.
fot. Shutterstock, Photoxpress
PRZEDAWKOWANIE JODU Do przedawkowania jodu dochodzi dopiero przy dwudziestokrotnym przekroczeniu zalecanych dawek. Przedawkowanie prowadzi do upośledzenia funkcji tarczycy oraz zaburzeń hormonalnych, u dzieci może dojść do uszkodzenia tarczycy. ŹRÓDŁA JODU Dzienne zapotrzebowanie na jod jest stosunkowo niskie i wynosi około 200 [µg] (mikrogram). Szczegółowo: • dzieci (1 - 3 lata) - 70 [µg], • dzieci (3 - 6 lat) - 70 [µg], • dzieci (6 - 10 lat) - 120 [µg], • młodzież - 150 [µg], • dorośli - 200 [µg], • kobiety ciężarne - 230 [µg] i kobiety karmiące - 260 [µg]. W związku z tym, że jod nie jest pierwiastkiem powszechnie występującym w przyrodzie, musimy zwracać uwagę na produkty bogate w jod i pomyśleć o spędzeniu ferii zimowych, dla odmiany, nad morzem. Z pewnością z korzyścią dla organizmu! BOŻENA KOWALCZYK
WESPRZYJ WALKĘ ZE SZPICZAKIEM Szpiczak mnogi jest schorzeniem, na który cierpi ponad milion osób na całym świecie. Wywołuje go rozrost nowotworowych komórek plazmatycznych, doprowadzający do uszkodzenia kości, nerek oraz innych narządów. Dziś chorzy na szpiczaka mają szansę żyć trzy razy dłużej niż jeszcze 10 lat temu. Ale muszą być poddawani długiej terapii z wykorzystaniem wielu specjalistycznych procedur. Możesz pomóc im w tej walce. Fundacja Centrum Leczenia Szpiczaka, która jest organizacją pożytku publicznego, cyklicznie organizuje otwarte spotkania edukacyjno-szkoleniowe pomagające w zakupie sprzętu medycznego czy leków. FUNDACJA CENTRUM LECZENIA SZPICZAKA Organizacja Pożytku Publicznego ul. Ignacego Łukasiewicza 1,31-429 Kraków tel.: +48 601 539 077, faks +48 12 617 7580
WWW.SZPICZAK.ORG
zdrowie
ŻYCIODAJNY PIERWIASTEK Żelazo jest jednym z najważniejszych pierwiastków i najbardziej potrzebnych naszemu organizmowi mikroelementem. To on jest odpowiedzialny za transportowanie erytrocytów (krwinek czerwonych) przez nasz krwioobieg. Erytrocyty, najliczniejsze ciałka krwi, pełnią istotną rolę w organizmie: odpowiadają za transport substancji odżywczych a przede wszystkim tlenu do wszystkich tkanek i narządów. Przenoszą tlen z płuc do każdej komórki, zabierając z powrotem dwutlenek węgla i tworząc w ten sposób cykl oddechowy. Osocze krwi przenosi substancje odżywcze, mikroelementy i witaminy wchłonięte w jelicie, zaś leukocyty bronią organizm przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Płytki krwi aktywują się, gdy nastąpi uszkodzenie np. warstw skóry i dojdzie do krwawienia. Wówczas hamują utratę krwi i przyspieszają jej krzepnięcie. ŻELAZO I JEGO ROLA W ORGANIZMIE W skład czerwonego barwnika krwi - hemoglobiny, barwnika mięśni mioglobiny, a także wielu enzymów wchodzi jeden pierwiastek: żelazo. 22 vita
numer 18
fot. PhotoXpress(2)
Jak rozpoznać niedobory ŻELAZA?
Jak ogromne jest zapotrzebowanie na żelazo? W zasadzie zawsze występuje na nie popyt w naszym organizmie, jednak bardziej intensywnie potrzebujemy go w okresie: ciąży, karmienia piersią, menstruacji, kiedy dojrzewamy, i kiedy się starzejemy. Można więc powiedzieć, że żelazo to pierwiastek uniwersalny i musimy go stale dostarczać w odpowiednio dobranych ilościach. Na brak żelaza, najbardziej spośród tych grup, narażone są kobiety spodziewające się dziecka, bo rozwój płodu i różnicowanie się jego tkanek i narządów wymaga podwójnych dawek pierwiastka. NIEDOBÓR ŻELAZA. PRZYCZYNY I SKUTKI. Żelazo to pierwiastek energii i witalności. Jego stopień wchłaniania jest jednak bardzo niski. Często tracimy go wypłukując z naszego organizmu – głównie poprzez nieodpowiednią dietę, złe łączenie składników pokarmowych. W momentach przemęczenia po długotrwałym wysiłku, okresie okołoporodowym i laktacyjnym, podczas menstruacji, rekonwalescencji po chorobie, często nasz organizm odczuwa niedobory różnych pierwiastków i mikroelementów. Żyjąc w stresie, odżywiając się nieodpowiednio, stosując
niezróżnicowaną, opartą jedynie na wysoko przetworzoną żywność jesteśmy narażeni na niedobór żelaza. Ogromny wpływ na naszą kondycję ma również życie i praca w zanieczyszczonym środowisku. Dlatego coraz częściej sięgamy po suplementy diety bogate w cenne pierwiastki, których brakuje w naszym Żelaza potrzebujemy stale, lecz nie jest ono zazwyczaj dostarczane w wystarczających ilościach z pożywieniem. Można temu zapobiec, przyjmując odpowiednio dobrane dawki tego pierwiastka wraz z witaminami wspomagającymi jego wchłanianie. Niedobór tego życiodajnego pierwiastka wiąże się z obniżeniem ogólnej sprawności fizycznej i intelektualnej: spada koncentracja i zdolność zapamiętywania, dochodzi do obniżenia nastroju a przede wszystkim spada odporność na przeziębienia i infekcje. Może dojść nawet do zaburzeń rytmu pracy serca. Niedobór żelaza wiąże się ze spaczonym łaknieniem – apetytem na produkty niejadalne, takie jak: lód, krochmal, tynk. Najgroźniejszym skutkiem niedoboru pozostaje jednak anemia. Niedożywienie, ciągłe diety i duża utrata krwi w czasie menstruacji obniża ilość przyswajalnej ferrytyny w organizmie do poziomu 12 mikrogramów w litrze surowicy krwi, podczas gdy norma wynosi 40-160 mikrogramów. W początkowym stadium anemii pojawia się ogólne osłabienie, senność, bóle i zawroty głowy. Następnie dochodzi do łatwego męczenia się przy niewielkim wysiłku, a także do skurczu mięśni nóg i kołatania serca. Sucha, łuszcząca się skóra, zapalenie błony śluzowej i kącików ust oraz łamliwość paznokci i włosów należą już do późnych objawów niedokrwistości, choć występują często jako główny zewnętrzny symptom rozpoznawczy niedokrwistości. Najgroźniejsza jest jednakże postać anemii w czasie ciąży. Może doprowadzić do przedwczesnego porodu, narodzin dziecka z niską masą urodzeniową, niedotlenienia płodu co tym samym zwiększa ryzyko jego obumarcia. ANNA TUREK
REKLAMA
To od niego zależy odpowiednie dotlenienie komórek, bowiem cząsteczki tlenu przyczepiają się właśnie do hemoglobiny zawartej w erytrocytach. Żelazo, już gotowe do wchłonięcia, występuje w postaci związku prostego: ferrytyny. Jednak samo żelazo wchłania się stosunkowo trudno – w jelicie cienkim po spożyciu pokarmów pochodzenia zwierzęcego poziom przyswojenia wynosi ok. 20%. Przy dostarczaniu żelaza z pokarmów roślinnych, wchłanialność jest jeszcze gorsza i zwykle organizm pobiera najwyżej 5%. Przyswajanie żelaza zmniejszają ponadto sole wapnia, fosforu, picie dużych ilości herbaty, kawy, spożywanie fitynianów, znajdujących się w nasionach zbóż. Antagonistyczne wobec żelaza są pierwiastki: wapń, cynk, mangan - co oznacza, że zubażają poziom jego wchłaniania w jelicie cienkim, jeśli są razem spożywane.
Błażej Przygodzki
Z chirurgiczną precyzją JUŻ DWIE OFIARY UPIORNEGO KARDIOLOGA! KTO NASTĘPNY? KOMISARZ PODWAŻA WYNIKI SEKCJI ZWŁOK. BĘDZIE ŚLEDZTWO!
Historia jak thriller Hitchcocka: biznesmen pobity tak, że staje się warzywem. Sportowiec umiera na udar. Byli pacjentami Huberta K. Policja podejrzewa lekarza o handel organami, a inspektor N. rozpracowuje aspiranta - mordercę.
Zbrodnia i medycyna – tego lubimy się bać! PREMIERA LUTY 2013
zdrowie Najczęstszą przyczyną wszystkich bakteryjnych powikłań pogrypowych są pneumokoki, bakterie powszechnie występujące u dzieci. Lekarze alarmują: grupą szczególnie narażoną na te groźne powikłania są dzieci poniżej 6 roku życia, których układ odpornościowy jest słabszy niż dorosłego człowieka.
Wszystko o
PNEUMOKOKACH
24 vita
numer 18
?
zdrowie
Ponad połowę przypadków grypy obserwuje się u dzieci poniżej 14 roku życia. Większość osób przechodzi grypę łagodnie, jednak młodsze dzieci (poniżej 6 roku życia) i osoby po 60 roku życia są szczególnie narażone na powikłania, związane z wtórnymi zakażeniami bakteryjnymi. Najczęstsze z nich wywołują pneumokoki, powodując zapalenia płuc, ropne zapalenia zatok oraz ropne zapalenia ucha środkowego Jak wykazano w niedawno opublikowanych badaniach, inwazja śluzówek przez wirusy grypy ułatwia nadkażenie pneumokokom, zasiedlającym często jamę nosowo-gardłową dzieci, w wyniku bezpośredniego oddziaływania między tymi drobnoustrojami. Ponadto wirus grypy blokuje istotny szlak odpornościowy (receptor TLR), umożliwiając pneumokokom szybką inwazję. Powikłania pogrypowe są częstą przyczyną hospitalizacji. Hospitalizacja związana z przebiegiem grypy jest kilkadziesiąt razy częstsza u dzieci niż u dorosłych. Najskuteczniejszą metodą zapobiegania pneumokokowym powikłaniom pogrypowym są szczepienia szczepionką o szerokim spektrum wskazań, szczególnie w zakresie inwazyjnych i nieinwazyjnych zapaleń płuc. Bakteryjne powikłania pogrypowe u dzieci są kolejnym argumentem za powszechnymi szczepieniami przeciw pneumokokom, szczególnie w pierwszym półroczu życia, kiedy nie można jeszcze podać szczepionki przeciw grypie. Nie w pełni wykształcona odporność u niemowląt oraz fakt, że często chorują na grypę, która, jak wykazały badania, w szczególny sposób toruje drogę pneumokokom, są kolejnymi argumentami za rozpoczynaniem tych szczepień u najmłodszych dzieci. – mówi dr Paweł Grzesiowski, ekspert ds. szczepień, Kierownik Zakładu Profilaktyki Zakażeń Narodowego Instytutu Leków. Same szczepienia przeciw pneumokokom nie chronią przed grypą, natomiast zmniejszają ryzyko wystąpienia powikłań w postaci zakażeń pneumokokowych.
Najczęstsze pytania rodziców:
Wiem, ze minimalna przerwa pomiędzy dawkami szczepionki przeciwko pneumokokom powinna wynosić miesiąc. Czy jest określona maksymalna przerwa? Jeśli tak to jaka i co należy zrobić w przypadku gdy została ona przekroczona? Czy należy wówczas „rozpocząć szczepienie od nowa”? Nie ma takiej maksymalnej przerwy po której trzeba zaczynać szczepienie od nowa. Przykładowo, jeśli dziecko otrzymało jedną dawkę w 6 tygodniu życia, a potem do 1 roku życia żadnej, to po prostu dziecko należy zaszczepić tak jak w drugim roku życia, czyli podać dwie dawki. Należy przy tym pamiętać, że zarówno zbyt krótkie jak i zbyt długie odstępy między kolejnymi dawkami szczepionek mogą niekorzystnie wpływać na skuteczność szczepień. Czy to prawda, że w wyniku przebytej grypy może dojść u dziecka do powikłań w postaci zakażeń pneumokokowych? To prawda. W przypadku dzieci poniżej 6 roku życia zachorowaniom na grypę bardzo często towarzyszą powikłania, tzw. wtórne zakażenia bakteryjne, które najczęściej powodują pneumokoki. Mogą one wywoływać ciężkie zapalenia płuc, ropne zapalenia ucha środkowego oraz zatok. Pneumokokowym powikłaniom pogrypowym można zapobiegać stosując szczepienia przeciwko pneumokokom, szczególnieu niemowląt poniżej 6-miesiąca życia, u których nie można jeszcze podać szczepionki przeciw grypie. Czy szczepionka przeciwko pneumokokom zapobiega powikłaniom pogrypowym? Jakim dzieciom się ją podaje? Szczepionka przeciwko pneumokokom zabezpiecza przed zakażeniami wywoływanymi przez pneumokoki. Zabezpiecza więc przed ewentualnymi pneumokokowymi powikłaniami pogrypowymi, ale nie przed samą grypą. Szczepionkę przeciwko pneumokokom można podać już w 2 miesiącu życia. Zalecana jest wszystkim dzieciom, głównie tym najmłodszym, do 2 roku życia, które najbardziej są zagrożone zakażeniami pneumokokowymi. Zalecana jest również dzieciom do 5 roku życia, w tym uczęszczającym do przedszkoli i żłobków lub należącym do jednej z grup ryzyka – np. cierpiącym na zaburzenia odporności. Najmłodszym dzieciom podaje się trzy dawki szczepionki przeciwko pneumokokom oraz dawkę przypominającą w 2 roku życia. Na rynku dostępnych jest kilka różnych szczepionek.Jeśli dziecko jest szczepione jedną szczepionką, to czy przy kolejnej dawce można zastosować inną? Według ogólnych zasad, pełny schemat szczepienia należy wykonać tą samą szczepionką. W uzasadnionych przypadkach możliwa jest zmiana preparatu, jednak tylko gdy po pierwszych trzech dawkach szczepionki 7-walentnej podamy jedną dawkę szczepionki 10-walentnej. Nie ma danych na temat skuteczności innych schematów z wykorzystaniem obu szczepionek. Odpowiadał dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert ds. szczepień. numer 18 vita
25
zdrowie
Czym skutkuje brak
MAGNEZU?
PO CO MAGNEZ? To jeden z najważniejszych pierwiastków w naszym organizmie. Potrzebny jest do prawidłowego funkcjonowania mięśni, układu nerwowego i krwionośnego. Jest to również pierwiastek potrzebny do syntezy i wydzielania insuliny. Magnez współpracuje z wapniem w prawidłowym przekazywaniu impulsów nerwowych, jest również niezbędny w funkcjonowaniu i syntezie hormonów stresu. Wraz z wapniem i witaminą D buduje kości, a także reguluje pracę tarczycy, rozszerza drogi oddechowe i zapobiega powstawaniu kamieni w nerkach. Ponadto dowiedziono, że suplementacja magnezu łagodzi niektóre stanu bólowe, na przykład bóle głowy czy bóle mięśni w fibromialgii. Przeciętnie na dobę człowiek potrzebuje około 300 mg magnezu, większe zapotrzebowanie mają kobiety w ciąży. KTO JEST NARAŻONY NA NIEDOBORY? – Na niedobory magnezu szczególnie narażeni są studenci i osoby intensywnie pracujące umysłowo, sportowcy, kobiety w ciąży, kobiety w okresie menopauzy, osoby intensywnie pracujący fizycznie, osoby narażone na przewlekły stres – wylicza lek. med. Marta Trojanowska-Cuber. Warto wiedzieć, że picie kawy, herbaty, alkoholu i gazowanych napoi powoduje wypłukiwanie magnezu z organizmu. Osoby, które spożywają wysoko przetworzoną żywność i często jadają na mieście są również w grupie narażonej na niedobór tego pierwiastka. W tej grupie znajdują się także osoby poddające się restrykcyjnym dietom odchudzającym, osoby odwodnione a także chorujące na cukrzycę. CO SIĘ DZIEJE, GDY BRAKUJE MAGNEZU? Najczęstszymi objawami niedoboru magnezu są: drgania powiek, trudności w koncentracji, osłabienie i stany depresyjne, skurcze, mrowienie w kończynach, wypadanie 26 vita
numer 18
włosów, próchnica, łamliwe paznokcie, a także zaburzenia snu, nocne poty, kołatanie serca czy nagłe zawroty głowy. – Niedobór magnezu często towarzyszy chorobom serca takim jak zaburzenia rytmu serca, niewydolności serca, wysokiemu ciśnieniu tętniczemu krwi – mówi lek. med. Marta Trojanowska-Cuber. – Przyczynia się on również do nadmiernych objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego u kobiet – dodaje. Magnez jest pierwiastkiem, którego niedobór może doprowadzić do nadmiernego zdenerwowania, przemęczenia, stresu, zaburzeń pracy serca czy kłopotów z zasypianiem. Niewystarczająca ilość magnezu jest przyczyną depresji, a badania wykazały, że niedobór magnezu stwierdza się niemal w każdym przypadku osoby z myślami samobójczymi. GDZIE WYSTĘPUJE MAGNEZ? Magnez znajduje się w takich produktach spożywczych jak: orzechy, kasza gryczana, proso, żyto, ryż brązowy, soja, awokado, figi suszone, krewetki, daktyle, kakao, gorzka czekolada. JAK SUPLEMENTOWAĆ? Najlepszym suplementem magnezu są tabletki w postaci chelatu aminokwasowego magnezu, następnie cytrynian magnezu (Magnefar B6, Magnesol, MagneStrong), glukonian (np.: Magsolvit), mleczan (np.: Asmag, Magnezin, MagneB6) i tlenek magnezu. Skuteczność suplementacji magnezu podnosi się w przypadku stosowania magnezu łącznie z wapniem, bądź wapniem z cynkiem czy wapniem z borem. Dobowe dawki w okresie suplementacji to od 100 do 400 mg jonów magnezu. LEK. MED. MARTA TROJANOWSKA-CUBER, ANNA TUREK
zdrowie
numer 18 vita
27
zdrowie
BEZSENNOŚĆ
i jej następstwa ODPOWIEDNIA DAWKA SNU JEST NIEZBĘDNA DO FUNKCJONOWANIA CAŁEGO ORGANIZMU. Dorosły człowiek powinien codziennie przespać 7-8 godzin. Jeśli zadbasz o to, by codziennie się wysypiać, poprawi się Twoje samopoczucie, zdolność koncentracji, odporność na choroby i stres. Sen wpływa również na nasz wygląd. Po pierwsze, kiedy śpimy, odpoczywa też nasza skóra. W czasie odpoczynku, skóra się regeneruje – dlatego właśnie osoby, które się wysypiają, mają ładniejszą cerę. Podczas snu produkowany jest hormon wzrostu, który powoduje szybką (10 razy szybszą, niż w dzień) odnowę tkanek. Poprawia się ukrwienie skóry i jej zdolność do usuwania toksyn. Niewiele osób łączy nadwagę z brakiem snu. To błąd. Okazuje się, że osoby, które śpią mniej niż 5 godzin dziennie, mają znacznie większe skłonności do przybierania na wadze. Statystyki są bezlitosne – osoby śpiące 4 i mniej godzin na dobę aż o 70% częściej dotyka problem otyłości. Bezsenność może przybierać kilka postaci – trudności z zasypianiem, niespokojny sen, brak uczucia wyspania (mimo, że sen trwał odpowiednio długo). Brak odpowiedniej dawki snu rzutuje na nasze samopoczucie, obniża zdolność koncentracji, może skutkować nadciśnieniem, przemęczeniem i obniżeniem odporności organizmu. Bezsenność może też być przyczyną wielu chorób np. depresji. Gdy objawy bezsenności trwają 3 tygodnie i dłużej, mamy do czynienia z chorobą i konieczna jest wizyta u lekarza, który przeprowadzi wywiad, zleci wykonanie badań i dobierze odpowiednią terapię. Najczęściej jednak okazuje się, że mamy problemy z zasypianiem i wysypianiem się, bo nie przestrzegamy tzw. higieny snu. Dlatego zanim sięgniemy po leki, zadbajmy przede wszystkim o odpowiednie warunki snu. Przed zaśnięciem należy wywietrzyć 28 vita
numer 18
odpowiednio sypialnię, a temperatura w niej powinna wynosić 18-200 C. Zbyt wysoka temperatura nie sprzyja zaśnięciu. Należy oczywiście zadbać o odpowiednie zaciemnienie pokoju, w którym śpimy i o jego wyciszenie. Ponadto łóżko powinno nam się kojarzyć tylko ze spaniem, a jedyna dopuszczalna w nim forma aktywności to aktywność seksualna. Należy kłaść się zawsze, kiedy poczuje się senność i jeśli sen nie nadejdzie w ciągu ok. 10 minut, należy wstać i zacząć np.: czytać wyjątkowo nudną książkę, bądź wykonywać jakieś mało ekscytujące zajęcie i znowu położyć się jeśli się odczuje senność. Jeśli w sypialni masz telewizor – pozbądź się go! Niech to pomieszczenie kojarzy Ci się wyłącznie ze snem. Aby szybciej zasnąć, wyobrażaj sobie uspokajające krajobrazy: wodospady, góry, szum morza, zielone łąki. Taka projekcja powinna Cię rozluźnić i umożliwić spokojne zaśnięcie. W CIĄGU DNIA NIE POWINNO SIĘ W OGÓLE SPAĆ, BO MOŻE TO UTRUDNIAĆ ZASYPIANIE W NOCY. Często przyczyną bezsenności są nerwowe i stresujące sytuacje w ciągu dnia, dlatego w miarę możliwości trzeba unikać stresowych wydarzeń. Poza tym bez względu na to o której godzinie się położymy konieczne jest wstawanie o tej samej porze. Przed snem nie powinno się zbyt dużo pić i spożywać ciężkostrawnych posiłków. Podobnie rzecz się ma z aktywnością fizyczną – przed snem nie należy się forsować, biegać i wykonywać męczących ćwiczeń, gdyż nasz organizm będzie zbyt pobudzony, by pozwolić nam na zaśnięcie. Jeśli to zawiedzie to można od czasu do czasu sięgnąć po ogólnodostępne ziołowe tabletki uspokajające lub nasenne, ale nie należy ich stosować codziennie tylko okazjonalnie. Jeśli wszystkie te sposoby zawiodą to warto udać się do lekarza, który przede wszystkim znajdzie przyczynę naszej bezsenności. JOANNA KĘDZIERSKA
zdrowie WOJCIECH PASZYŃSKI, ŁUKASZ NOWACKI
MEDYCYNA ŚREDNIOWIECZNA. Jak leczyli się mnisi, święci i królowie?
Powszechnie, wieki średnie jawią się jako okres kulturalnego upadku po rozkwicie czasów rzymskich oraz jako epoka poprzedzająca powrót do antycznych tradycji w dobie renesansu. Podążając tym tokiem rozumowania, można dojść do wniosku, że rozwój medycyny został poważnie zahamowany, że zapanował intelektualny marazm czy wręcz wstecznictwo. Mniemanie to jest po wielokroć błędne. W istocie średniowiecze w dalszym ciągu kontynuowało antyczne tradycje, ale też wniosło bardzo wiele innowacji, czerpiąc garściami z bogatej tradycji „barbarzyńskiej”, arabskiej i żydowskiej. Okres medycyny średniowiecznej obejmuje umownie, podobnie jak poprzedzająca go epoka wpływów medycyny greckiej, całe milenium (lata ok. 500 – 1500). Zwyczajowo otwiera go upadek zachodniego Cesarstwa Rzymskiego (476 r.), zaś kończy otwarcie się na kultury innych części świata w dobie wielkich odkryć geograficznych (od 1492 r.). Mimo że Imperium Zachodniorzymskie przestało istnieć, to nie można zapominać o jego kontynuacji na Wschodzie, w postaci Cesarstwa Bizantyjskiego, które upadło dopiero w 1453 roku pod naporem Turków Osmańskich. Spuścizna grecko-rzymska była wciąż żywa także w kręgu kultury arabskiej i powstających, na gruzach Zachodniego Cesarstwa, państw barbarzyńskich. Elity intelektualne tych młodych państw wywodziły się w znacznej mierze z duchowieństwa i to właśnie przedstawiciele tej warstwy strzegli i pielęgnowali dziedzictwo antycznego świata, kopiując niszczejące filozoficzne oraz – co istotne – medyczne traktaty. Należy podkreślić, że Arystoteles, Hipokrates i Galen wciąż byli podstawowymi autorytetami w tej dziedzinie. Na rozwój medycyny średniowiecznej wpłynęło, w znacznej mierze, chrześcijaństwo. Wyznawcy nowej religii, podobnie KONSTANTYN I WIELKI
numer 18 vita
29
zdrowie jak ich starsi bracia w wierze, uznawali chorobę za zasłużoną karę boską, ewentualnie – jak w przypadku Hioba – za doświadczanie człowieka, w celu wypróbowania jego wiary. To przeświadczenie, w połączeniu z nieustannym oczekiwaniem na przyjście Chrystusa i nastawieniem się na życie wieczne, a nie sprawy doczesne, nie sprzyjało z początku znaczącym postępom w dziedzinie medycyny. Ponadto Nowy Testament obfituje w przykłady cudów dokonywanych przez Mesjasza (także Ewangelia św. Łukasza, który sam był lekarzem). Wszystkie przypadki uzdrowienia dokonują się na drodze irracjonalnej, ponadnaturalnej. Umacniało to wiarę w cuda przez cały okres trwania wieków średnich. Z drugiej jednak strony chrześcijańska zasada miłosierdzia okazała się impulsem do roztoczenia opieki nad chorymi i ubogimi. Już za czasów Konstantyna Wielkiego, który w 313 roku zrównał słynnym edyktem mediolańskim chrześcijaństwo z innymi religiami, zaczęły powstawać pierwsze szpitale. W przeciwieństwie do szpitali wojskowych, nowe placówki nastawione były na długotrwałą opiekę nad chorymi. Ten system okazał się na tyle skuteczny, że wielu pogan nawracało się na nową wiarę, żeby móc tylko doświadczyć jego dobrodziejstw. Jak już zostało nadmienione, elitę intelektualną średniowiecza stanowili księża
30 vita
numer 18
i mnisi. W czasach powszechnego analfabetyzmu i ciemnoty społecznej, oni jedni nieśli „kaganek oświaty”. Władcy, w związku z tym, że rzadko kiedy umieli czytać (przynajmniej w niektórych okresach), nadzwyczaj chętnie otaczali się uczonymi duchownymi. Dzięki nim została zachowana łączność z Antykiem. Decydujące znaczenie miało powstanie ruchu monastycznego, najpierw na Wschodzie (Pachomiusz – zm. w 348 r.), a następnie na Zachodzie (św. Benedykt z Nursji; żył w latach 480 - 554) dawnego Cesarstwa. Mimo że reguły życia zakonnego mnichów różniły się między sobą, to podobnie zapatrywali się oni na sprawy kultury. Powstawały imponujące biblioteki klasztorne, zaś mnisi, których klasztory były we wczesnym średniowieczu podstawowymi ośrodkami medycznymi, opierali swoją wiedzę na dawnych autorytetach. Innowacji było z początku niewiele, ale powstawały liczne opracowania, zwłaszcza kopie dzieł, które w innym wypadku narażone byłyby na całkowite zapomnienie. Najwybitniejsi kompilatorzy dzieł antycznych pochodzili z Cesarstwa Bizantyjskiego. Na uwagę zasługują zwłaszcza: Oribasius (326 - 403), Aleksander z Tralles (525 - 605) i Paweł z Eginy (ok. 625 - 690). Wpływ tych uczonych na późniejsze pokolenia jest nieoceniony. Dużą część naszej wiedzy na temat medycyny starożytnej zawdzięczamy właśnie im.
PACHOMIUSZ
ORIBASIUS W celu lepszego zrozumienia epoki i stosunków ówczesnych do choroby i samego leczenia, należy zagłębić się w przesyconą mistycyzmem mentalność tamtych czasów. Już św. Benedykt z Nursji zwracał uwagę na obowiązek chrześcijańskiego miłosierdzia względem chorych, który zawarł w swojej regule zakonnej. W leczeniu opierał się, przede wszystkim, na modlitwie o łaskę bożą, przez co nie pozwolił mnichom na studiowanie medycyny. Wpłynęło to ujemnie na rozwój sztuki lekarskiej w wiekach średnich. W dziedzinie chirurgii skomplikowane operacje przy udziale noża zostały zastąpione przyżeganiem. Nie lepiej było z farmakopeą, która zaczęła się ograniczać do prostego zielarstwa. Wiara w cudowne uzdrowienie była powszechna. Początkowo opierano się na własnej modlitwie, jednak stopniowo umacniało się pośrednictwo Kościoła i związanych z tą instytucją świętobliwych ludzi, poprzez których łaska boża miała spływać na profanów. Spośród wielu świętych, którzy zyskali popularność w średniowieczu, na szczególną uwagę zasługują św. św. Kosma i Damian (zmarli męczeńską śmiercią w 278 r. podczas prześladowań z czasów Dioklecjana), a na Wschodzie Pantaleon z Nikomedii (zm. ok. 305 r.). Wszyscy oni byli bowiem profesjonalnymi lekarzami, którzy, próbując przekonać pogan do nowej wiary, leczyli ich za darmo. Oczywiście ich sukcesy wiązano nie tyle z umiejętnościami i biegłością w sztuce lekarskiej, lecz raczej z doświadczaniem szczególnej łaski bożej.
fot. Wikimedia(5)
Zgodnie ze stereotypową opinią żywoty świętych, a w szczególności zbiory cudów (miracula), są wymysłem irracjonalnej umysłowości człowieka żyjącego w ciemnej epoce wieków średnich. W rzeczywistości zawarto w nich sporo interesujących informacji, w tym – co może z pozoru zaskakiwać – dotyczących ówczesnej medycyny. Od świętego oczekiwano bowiem pomocy, zwłaszcza w sytuacjach krytycznych. Wierni poprzez modlitwę, pielgrzymkę, czy też kontakt z relikwiami pragnęli uzyskać wsparcie patrona. Niewątpliwie niezwykłą determinacją odznaczali się ludzie chorzy. To im święci mieli świadczyć największe usługi. Kolejne cuda potwierdzane przez zeznania świadków zwiększały również – niejako w rewanżu – estymę niebiańskiego uzdrowiciela. Pozwalały też potwierdzić jego świętość przed oficjalnym wyniesieniem na ołtarze. Przy ich opisie dbano więc o szczegóły, które miały wzmacniać wiarygodności opowieści. Dzięki temu w relacjach hagiografów znajdziemy dokładny opis schorzeń, które gnębiły mieszkańców średniowiecznej Europy, a zarazem podstawę do oceny ówczesnego poziomu diagnostyki.
Specyficzną kategorię średniowiecznych uzdrowicieli stanowili przedstawiciele niektórych rodów królewskich. Francuscy Kapetyngowie leczyli na przykład dłońmi skrofuły (czyli gruźlicę węzłów chłonnych). Podobne umiejętności przypisywano królom angielskim. Węgierska królewna, a zarazem polska księżniczka, święta Kinga miała nie tylko uzdrawiać, lecz także wskrzeszać ze zmarłych (podobnie jak choćby patron Polski biskup Stanisław). W tym przypadku akt był jednak raczej związany z przypisywaną jej świętością niż królewskim pochodzeniem (w średniowieczu święci bywali dość często członkami rodzin panujących). Warto dodać, że zdolności leczniczych oczekiwano też od wodzów plemiennych, których pozycja – niezwykle chwiejna – zależna była od wielu czynników. W okresie dojrzałego i późnego średniowiecza lekarze z wykształceniem uniwersyteckim byli wciąż przede wszystkim zakonnikami i swoje usługi świadczyli niemal wyłącznie warstwom wyższym. Zwykli ludzie mogli liczyć na opiekę cyrulików (wyrywanie zębów
i proste zabiegi chirurgiczne) i wiejskich znachorów, wśród których nie brakowało szarlatanów. Położnictwo było domeną kobiet. W czasach istnienia cechów lekarze połączeni zostali razem z aptekarzami i – co ciekawe – malarzami. Ten niezwykły związek wpłynął korzystnie na przedstawicieli obu profesji, pod względem warsztatu i wiedzy anatomicznej. Medycyna zakonna schyłkowego średniowiecza przeżywała wyraźny upadek, a pod wpływem oczekiwań społecznych dawne szpitale przechodziły pod zarząd miejski. Podczas krucjat zetknięto się z wyrafinowaną kulturą arabską, co wpłynęło na rozwój sztuki medycznej (m. in. syropy o większej zawartości cukru). Spośród innych „importów” były niestety także choroby, takie jak trąd, tyfus czy dżuma, która jako „czarna śmierć” zebrała śmiertelne żniwo w XIV wieku (zginęło około ¼ mieszkańców Europy). W tym okresie swoje tryumfy świeciła medycyna arabska. Dwoma najważniejszymi ośrodkami był Bagdad na wschodzie i Kordoba (Płw. Iberyjski) na zachodzie. Do tej pory z przekazów znamy nazwiska wielu wybitnych lekarzy, lecz prawdziwie nieśmiertelną sławę zdobył Avicenna (980 – 1037) - pochodzący z Persji uczony był autorem słynnego dzieła Canon Medicinae, opartego na Galenie, ale pełne zarazem własnych przemyśleń autora. Autorytet Avicenny był tak znaczny, że w średniowieczu, w razie wątpliwości, wystarczało powołać się na jego dzieła, mówiąc sic ait Avicenna (tak powiedział Avicenna). Jeszcze w XVII wieku jego pisma wchodziły w skład programu studiów medycznych w całej Europie. Innym słynnym uczonym arabskim był Awerroes, XII-wieczny filozof, lekarz, prawnik, polityk i matematyk z Kordoby. Wielką sławą cieszyli się także lekarze żydowscy, choć nie mogli uprawiać swej sztuki zupełnie swobodnie (niemniej na wielu dworach europejskich byli bardzo cenieni). Należy podkreślić z całą mocą, że chociaż średniowiecze w świadomości masowej jest synonimem obskurantyzmu, zacofania i ciemnoty, to wiele jest w tych opiniach przesady i uproszczeń. Nawet bardzo wybiórczy przegląd dokonań uczonych z tamtych czasów, pozwala docenić wkład ludzi z epoki w rozwój sztuki lekarskiej. KOSMA I DAMIAN
uroda Większość kobiet, niezależnie od typu sylwetki czy wzrostu, nie jest do końca zadowolona ze swoich kształtów. Niskie kobiety chciałyby być wyższe, wysokie kobiety, oczywiście, że chciałyby odjąć sobie kilka centymetrów. Jednym z najlepszych (i najprostszych) zabiegów będą triki związane z doborem garderoby. Tak naprawdę dzięki nim, możemy sprawić, że nasze sylwetki będą bardziej proporcjonalne, a my – spokojniejsze. W tym numerze podpowiemy kobietom, obdarzonym wysokim wzrostem, w co się ubierać, by czuć się komfortowo i pięknie.
Jeśli jesteś
WYSOKA... Przedstawiamy wam kilka fasonów, wzorów i kolorów, które podkreślą wasze atuty i zadbają o prawidłowe proporcje ciała. Zadbajcie, by w waszych szafach znalazły się LEKKO POSZERZANE FASONY, kroje, które zrównoważą wysoką sylwetkę – w myśl zasady, że im coś jest szersze, tym optycznie będzie krótsze. UNIKAJCIE: • długich obcisłych rękawów • długich dopasowanych spódnic • bluzek krótszych niż do pasa • spodni z nogawkami zwężonymi do dołu • spodni z wąskimi nogawkami typu rurki, cygaretki
32 vita
numer 18
uroda WYBIERAJCIE ŁAGODNE KOLORY I WZORY. Możecie nosić delikatnie wzorzyste ubrania, zwłaszcza w poziomie barwne pasy. Jaśniejszy pasek w okolicach talii lub bioder skróci optycznie sylwetkę. Jeśli góra ubrania jest jaśniejsza, warto założyć ciemniejszy dół. I odwrotnie. • • •
UNIKAJCIE: ostrych kolorów agresywnych wzorów pionowych pasków
Starajcie się optycznie obniżyć talię. UNIKAJCIE: • akcentowania talii Niezwykle ważna jest DŁUGOŚĆ UBRANIA. Osoby wysokie doskonale wyglądają w dużych, długich swetrach. Sukienki i spódnice powinny być do kolan lub przed kolana. Spodnie-biodrówki wydłużają górną część ciała. Na wysokich paniach korzystnie wyglądają także spodnie są z mankietami, spodnie przed kostkę, rybaczki oraz szorty i bermudy. Wielowarstwowe ubrania, na tzw. „cebulkę”, pomogą zachować odpowiednie proporcje. UNIKAJCIE: • długich płaszczy i futer (za łydkę) • długich i wąskich swetrów Największą bolączką wysokich kobiet są BUTY NA OBCASIE. Teoretycznie nie odejmują centymetrów, jednak są odpowiedzialne za modelowanie nóg. By je wyeksponować, zakładajmy buty na obcasie! Warto także zwrócić uwagę, że wysokie kobiety dobrze prezentują się w długich kozakach. UNIKAJCIE: • butów na koturnie lub platformie • klasycznych i cienkich szpilek Ważnym elementem stroju są DODATKI, które nadają charakteru całemu strojowi. Wysokie kobiety powinny inwestować w biżuterię przykuwającą uwagę, widoczną i hipnotyzującą, dlatego wskazane będą bransolety, pierścionki, korale, masywne (ale nie długie!) naszyjniki. Torebki powinny być średnie lub duże. Nakrycia głowy, takie jak kaszkiet czy beret, to także świetne rozwiązanie!
fot. PhotoXpress(2)
UNIKAJCIE: • zbyt długich korali i szali • wiszących kolczyków • małych torebek • dużych kapeluszy Niezwykle ważne jest AKCENTOWANIE DOLNEJ CZĘŚCI SYLWETKi, wysokie kobiety, zazwyczaj mają piękne, długie nogi, które są niezwykle pożądanym atutem. W pierwszej kolejności, proponujemy jednak polubić i zaakceptować swoją sylwetkę, ubrania są ozdobą, odpowiedni fason fantastycznie zadba o proporcje, natomiast tylko od nas zależy promieniująca zadowoleniem twarz i dobre samopoczucie, które jest podstawą dobrego wizerunku.
RADZI
ANNA KOŁODZIEJCZYK WIZAŻYSTKA Z DREAM FACTORY
DREAM-FACTORY.PL
numer 18 vita
33
uroda
34 vita
numer 18
uroda Co zrobić aby wyglądać trendy opowiada wizażystka Anna Kołodziejczyk z salonu wizażu i kosmetyki Dream Factory w Krakowie.
KARNAWAŁ 2013 wciąż trwa.
Zabłyśnij modnym makijażem! Drogie panie, karnawał to czas studniówek, przebieranych imprez i szalonych nocy, dlatego możemy pozwolić sobie na odważny i niestandardowy makijaż. Karnawałowa stylizacja musi być wyrazista i trwała – musimy wyglądać pięknie przez całą noc. Pierwsza zasada,, o której musicie pamiętać to baza matująca, którą nanosimy pod podkład, by przykryć wszelkie niedoskonałości skóry, później należy utrwalić bazę pudrem transparentnym. JAK SIĘ MODNIE POMALOWAĆ? Smoky eyes pasuje do każdego typu urody i kształtu oczu. Sekret tak pomalowanych oczu polega na dobrym roztarciu cieni. Zrób kreskę u nasady rzęs i rozcieraj ją w kierunku nieruchomej części górnej powieki tak, aby dały efekt ciemnej, rozmytej poświaty wokół oka. Na powiekach, zamiast klasycznej czerni, świetnie prezentują się takie odcienie jak grafit, butelkowa zieleń, granat czy śliwkowy fiolet. JAK SPRAWIĆ ABY MAKIJAŻ BYŁ BARDZIEJ BŁYSZCZĄCY? Na tak „przydymione” oczy możemy nałożyć modne w tym sezonie sypkie cienie opalizujące, metaliczne lub brokat. Jeśli nie chcemy, by cała powierzchnia powieki była obsypana brokatem, wystarczy zrobić kreskę brokatowym eyeliner’em na górnej powiece. Jeśli chcemy podkreślić, wyeksponować intensywnym kolorem jedynie usta, pomalujmy oczy bardziej klasycznie – czarna kreska namalowana eyeliner’em i mocno wytuszowane rzęsy lub rzęsy doklejane na pasku do powieki powinny stanowić cudowną parę. Absolutnym hitem stały się usta koloru neonowej pomarańczy i ombre (cieniowane).
Kropką nad i w makijażu są wytuszowane rzęsy. To one nadają charakteru naszej stylizacji. Oczywiście można, na czas karnawałowych szaleństw, zainwestować w sztuczne, doklejane rzęsy różnej długości i grubości, które są dostępne w drogeriach, Odważnym polecam szczególnie modne w tym sezonie rzęsy kolorowe, zdobione kryształkami, piórkami lub błyszczące. Dla pań, które chciałyby cieszyć się długimi i gęstymi rzęsami dłużej niż jedną noc, polecamy wizytę w gabinecie kosmetycznym, gdzie metodą 1:1 przedłużymy i zagęścimy rzęsy.
Moda na ombre nie dotyczy już jedynie włosów i paznokci, coraz modniejsze są cieniowane usta. Cieniowane usta wyglądają bardzo elegancko i zdecydowanie glamour!
numer 18 vita
35
uroda
DOMOWE
sposoby na urodę Matująca maseczka pomidorowa Dojrzałego pomidora sparzamy wrzątkiem i zdejmujemy skórkę. Miąższ dokładnie rozgniatamy i dodajemy 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej (do uzyskania konsystencji, która pozwoli maseczce utrzymać się na twarzy). Maseczkę zmywamy chłodną wodą po 10 minutach.
fot. photoxpress.com (7)
Tonik z cytryną do cery pozbawionej blasku Do szklanki nalewamy niegazowanej wody mineralnej lub przegotowanej wody z kranu. Wrzucamy jeden gruby plasterek sparzonej cytryny i dokładnie go rozgniatamy. Następnie wyciągamy ze szklanki cytrynę, a resztą przemywamy twarz za pomocą wacika.
Aromatyczny peeling kawowy Parzymy kawę, wypijamy, a pozostałe po niej fusy mieszamy z oliwą z oliwek. Dodajemy cynamon i imbir (może być w formie suchej przyprawy albo olejku). Peeling ma właściwości rozgrzewające, a ze względu na zawartość kofeiny także antycellulitowe.
36 vita
numer 18
Mleczna uczta dla cery 1/2 szklanki maślanki, 1/2 szklanki mleka, 2 łyżki migdałowych otrębów, trochę świeżego soku z ogórków. Maślankę zmieszać z sokiem z ogórka i otrębami. Nałożyć na twarz, szyję i dekolt na pół godziny. Następnie dobrze spłukać i lekko natrzeć mlekiem. nadesłała: Aleksandra Czarny
Szałwiowy tonik do cery tłustej i mieszanej Wystarczy torebka szałwii zalana wrzątkiem. Odstawiamy do ostygnięcia. Przemywamy twarz przy użyciu wacika, rano i wieczorem. Napar może stać pod przykryciem przez 5 dni.
Nawilżający banan z oliwą Rozgniecionego banana wymieszać starannie z kilkoma kroplami oliwy z oliwek i kilkoma kroplami soku z cytryny. Doskonale nawilża, wygładza, likwiduje podrażnienia.
Marchwiowa maseczka Sok z marchwi wymieszać z otrębami/kiełkami pszennymi i trzymać na twarzy przez 15 minut (uwaga na ilość soku, marchewka farbuje!). Maseczka doskonale poprawia wygląd skóry nadając jej wspaniały kolor. Dodatkowo pomaga leczyć drobne otarcia i urazy.
Malinowa maseczka do cery mieszanej Rozgnieć 4 łyżki malin, dodaj łyżeczkę miodu i łyżeczkę słodkiej śmietanki. Mieszaj aż do uzyskania jednolitej masy. Kosmetyk nanieś na twarz, potrzymauj kwandrans i zmyj letnią wodą.
Domowy peeling cukrowy do twarzy: Mieszamy cukier z miodem w proporcjach 2:1. Mieszając, możliwie najdokładniej rozgniatamy kryształki cukru. Na oczyszczoną twarz nakładamy peeling i zmywamy letnią wodą.
fot. PhotoXpress
uroda
numer 18 vita
37
kuchnia Nieważne czy jesteś kulinarnym globtroterem czy patriotą, w kuchni cenisz szaleństwo czy porządek - Smaker.pl łączy ludzi, którzy kochają gotować. Wejdź na www.smaker.pl i dodaj przepisy swoich ulubionych potraw, a być może właśnie Twój przepis pojawi się na stronach Vita Medium.
SAŁATKA Z SZYNKĄ WĘDZONĄ I JAJKIEM SKŁADNIKI: • • • • • • • •
jaja na twardo - 4 sztuki szynka dojrzewająca ok. 70 - 80 gram ogórki kiszone - 4 średnie sztuki kukurydza - pół puszki szczypiorek - pęczek sól (mało, ogórki i szynka są mocno słone) pieprz majonez 3 łyżki
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 1. Jaja pokroić na małe kawałki, to samo zrobić z ogórkami. 2. Szynkę pokroić w talarki. 3. Dodać odsączoną kukurydzę. 4. Przyprawić, dosypać posiekany szczypiorek. 5. Wymieszać z majonezem.
PEŁNOZIARNISTE PANCAKES Z MIODEM I ORZECHAMI SKŁADNIKI: • jaja duże - 2 sztuki • mąka pełnoziarnista - 1 1/3 szklanki • proszek do pieczenia - 2 płaskie łyżeczki • maślanka naturalna - 0,5 szklanki • olej lub stopione schłodzone masło 1,5 łyżki • cukier - 2 łyżeczki • cukier z wanilia - 2 łyżeczki • miód i orzechy jako polewa
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 1. Jaja, mąkę, cukry, maślankę, olej i proszek miksujemy na jednolita masę (będzie ona dość gęsta ze względu na mąkę jakiej używamy). 2. Smażymy na suchej patelni. Ja na jeden placuszek około 2, 2 i 0,5 łyżki masy. 3. Kiedy na powierzchni placuszka pojawią się pęcherzyki przewracamy delikatnie na druga stronę. 4. Polewamy miodem i obsypujemy rozdrobnionymi orzechami. Z porcji wychodzi 8,9 sztuk placuszków. 38 vita
numer 18
kuchnia
KOTLETY Z GOTOWANEGO KURCZAKA I JAJEK SKŁADNIKI : • • • • • • • •
gotowane udka z kurczaka - 2 sztuki szczypiorek lub mała cebula, pęczek - 1 sztuka 3 ugotowane na twardo jaja 1 lub 2 jaja surowe 2 ząbki czosnku pieprz, sól, słodka papryka bułka tarta do obtaczania natka pietruszki do posypania
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 1. Mięso zmielić w maszynce z jajami na twardo, 2. Do masy dodać 1 lub dwa jaja surowe (w zależności od wilgotności mięsa), poszatkowany szczypiorek lub cebulkę, przeciśnięty przez praskę czosnek, przyprawy i formować kotlety, obtaczać w bułce tartej. 3. Kotlety smażyć na rumiano. 4. Na talerzach posypać siekaną natką pietruszki.
SŁONECZNE PLACUSZKI MARCHEWKOWE SKŁADNIKI: • • • • • •
PRZEPISY PRZETESTOWANE I WYBRANE PRZEZ SERWIS:
2 szklanki drobno startej marchewki 2 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki maki pszennej 2 jaja 1 łyżeczka cukru pudru szczypta soli,
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 1. Do tartej marchewki dodać obie mąki oraz żółtka, cukier i sól. 2. Dokładnie wymieszać. 3. Białka ubić na sztywną pianę i ostrożnie połączyć z masą marchewkową. 4. Placuszki smażyć na rozgrzanym oleju i odsączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku. 5. Przed podaniem polać jogurtem wymieszanym z cynamonem (jeśli ktoś lubi) i posypać cukrem pudrem.
NAPISAŁA, UGOTOWAŁA I SFOTOGRAFOWAŁA: EWA KRAWCZYK (CAPRI) Z SERWISU SMAKER.PL numer 18 vita
39
podr贸偶e
NAJLEPSZE
fot. Wikimedia(3)
stoki w Polsce
40 vita
numer 18
podróże ŚNIEŻNICA- KASINA WIELKA Stacja narciarska Śnieżnica to wspaniały najdłuższy z najbliższych Krakowowi sztucznie dośnieżany i oświetlony stok narciarski określany jako średnio trudny. Trasa zjazdowa o długości prawie 1400 metrów i różnicy wzniesień 290 metrów prowadzona jest w całości w lesie co polepsza parametry zjazdowe oraz uprzyjemnia jazdę nawet przy silnych, porywistych wiatrach. Dla stawiających pierwsze kroki na nartach specjalnie przygotowana ośla łączka wraz z 120 metrowym wyciągiem talerzykowym.
SŁOTWINY- KRYNICA Stacja narciarska dysponuje koleją krzesełkową (925 m) oraz dwoma wyciągami (925 m i 120 m). Wyciągi są oświetlone, dośnieżane i ratrakowane – dokłada się wszelkich starań aby stoki były zawsze jak najlepiej przygotowane. Przy stoku znajdują się liczne wypożyczalnie sprzętu, można również skorzystać z pomocy doświadczonych instruktorów.
BIAŁKA TATRZAŃSKA-KOTELNICA Wszystkie dostępne trasy zjazdowe w Kotelnicy Białczańskiej są sztucznie naśnieżane, oświetlone i oczywiście codziennie przygotowywane przez ratraki. Ośrodek dysponuje 5 wyciągami krzesełkowymi a nartostrady zostały tak wytyczone aby mogli korzystać z nich narciarze i snowboardziści posiadający różne umiejętności jazdy.
KASPROWY WIERCH - ZAKOPANE Najlepszy ośrodek narciarski dla snowboardzistów. Choć nie ma tam specjalnych instalacji dla snowboardowych akrobacji, od poprzedniego sezonu, gdy Tatrzański Park Narodowy udostępnił nieco miejsca na tzw. offslope skiing, czyli jazdę poza trasami, to chyba najciekawsza propozycja dla freeride’owców. Po dużych opadach śniegu nie niepokojeni przez nikogo mogą zjeżdżać ze szczytu Beskidu lub po nieprzygotowanych trasach wzdłuż wyciągu na Hali Goryczkowej. Mogą też próbować dzikich tras przez las z Polany Kalatówki w kierunku nartostrady do Kuźnic.
ZIELENIEC Zieleniec jest największym ośrodkiem narciarskim w Kotlinie Kłodzkiej (jednym z większych w Sudetach). Panuje tam specyficzny mikroklimat (jedyny taki w Polsce) - zbliżony do alpejskiego. Zieleniec oferuje 28 wyciągów. Dla lubiących nocne jazdy przygotowanych jest 10 oświetlonych stoków. Trasy zjazdowe Zieleńca są bardzo zróżnicowane pod względem techniki jazdy: od bardzo łatwych do bardzo trudnych. Dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Dla osób uprawiających frestyle na nartach lub snowboardzie Zieleniec oferuje snowpark oraz pełnowymiarową rynnę (halfpipe). Trasy zjazdowe i wyciągi są tak rozmieszczone, że mamy możliwość (nie ściągając nart czy deski z nóg) przejechania z jednego końca Zieleńca na drugi i z powrotem. numer 18 vita
41
sport i rekreacja
Rozpoczyna się sezon narciarski, a spędzanie ferii zimowych na stoku staje się z roku na rok coraz modniejsze. Jak do każdego wyjazdu, tak i w góry, trzeba się odpowiednio przygotować. Nie wystarczy zarezerwować miejsce w ośrodku wczasowym czy kupić profesjonalny sprzęt. Niezbędny jest trening.
STOK
42 vita
numer 18
fot. Zumba.com(2)
Przygotuj się na
sport i rekreacja
Jazda na nartach to spory wysiłek dla organizmu. Podczas godzinnej aktywności na stoku spalamy nawet 700 kcal. Jest to sport modny, ale i niebezpieczny. Do sezonu narciarskiego należy się odpowiednio przygotować, dlatego trening warto rozpocząć minimum sześć tygodni przed planowanym urlopem. Profesjonalną pomocą służą trenerzy fitness bądź fizjoterapeuci. Wspólnie z nimi podpowiadamy, jak w prosty sposób możesz dobrze przygotować się także w domu. TRENING CZYNI MISTRZA Od sprawności i wytrzymałości fizycznej zależy nasze bezpieczeństwo na stoku. Kiepska kondycja może popsuć nam wyjazd, ponieważ po pierwszym dniu aktywności nie zdołamy wstać z łóżka z powodu zakwasów lub – co gorsza – nabawimy się kontuzji. Dlatego kilkutygodniowe przygotowania są niezbędne. Na początku poświęćmy trzy dni w tygodniu po 45 minut na gimnastykę. – Efekty zauważymy już po miesiącu – mówi Norbert Ptak, trener personalny z firmy Star Fitness. – Zwiększymy masę mięśniową, poprawimy elastyczność więzadeł i wydolność organizmu, a to przełoży się na naszą wytrzymałość na stoku. Ćwiczenia powinniśmy rozpocząć krótką rozgrzewką rozciągającą i przygotowującą ciało do wysiłku fizycznego. Wówczas zmniejszymy ryzyko naciągnięcia mięśni lub naderwania ścięgien. Następnie należy przejść do ćwiczeń siłowych i pozwalających utrzymać równowagę. – Nie powinniśmy skupiać się na ćwiczeniach wybranych partii mięśni, we wstępnej fazie wystarczy trening ogólnorozwojowy – dodaje ekspert.
firmy Star Fitness. – Wtedy podczas jazdy na zmiennym podłożu, na przykład na muldach, będą reagowały odpowiednim napięciem, co zmniejszy prawdopodobieństwo upadku. ĆWICZENIA, KTÓRE MOGĄ BYĆ POMOCNE Najlepszym przygotowaniem do wyjazdu na wyciąg narciarski jest codzienny jogging i gimnastyka, jednak nie każdy z amatorów narciarstwa lubi biegać zimą. Aby prowadzić sportowy tryb życia możemy zainwestować w rower typu Spinning® lub bieżnię. Wtedy nawet oglądając telewizję, możemy dbać o formę. Ćwiczenia aerobowe takie jak bieganie, pływanie, jazda na rowerze, a nawet skakanie na skakance poprawiają kondycję i wytrzymałość organizmu, a także zręczność i siłę ruchów. A to z pewnością przyda się podczas szusowania. Aby przygotować odpowiednie partie mięśni wykonujmy proste ćwiczenia, które dobrze znamy: przysiady, „rowerek”, „nożyce”, „krzesełko” czy stawanie na palce. Kolejnym zalecanym ćwiczeniem są brzuszki i tzw. grzbiety, które wykonujemy podnosząc tułów wraz z nogami leżąc na brzuchu. Warto wzmocnić też mięśnie stabilizujące kręgosłup przy wyginaniu na boki.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ
Aby trening był efektywniejszy wykorzystajmy przyrządy do ćwiczeń takie jak ciężarki czy step do aerobiku. Nie przesadzajmy jednak z wagą hantli, gdyż to zwiększenie liczby powtórzeń przynosi większe efekty pożądane przy jeździe na nartach. Aby poprawić koordynację ruchową balansujmy na niestabilnym podłożu, np. piłce fitness. – Pamiętajmy, że po ćwiczeniach trzeba rozluźnić napięte mięśnie, dlatego zakończmy je delikatnym rozciąganiem – zaznacza ekspert.
Przygotowując się do sezonu, trzeba wzmocnić te mięśnie, które będą najwięcej pracowały podczas urlopu: łydek, ud oraz postularnych: pośladków, grzbietu, brzucha i barków. To one bowiem stabilizują tułów podczas jazdy. Sterując nogami na stoku, najsilniej pracują mięśnie ud (mięsień czworogłowy, a głównie jego część – mięsień prosty), które utrzymują ciało w odpowiedniej pozycji i chronią kolana przed urazami. Skręcanie i obracanie się ułatwi nam siła mięśni grzbietu i skośnych brzucha. Stabilność zaś poprawią boczne mięśnie brzucha. – Nie możemy zapomnieć o ćwiczeniu reaktywności mięśni, czyli ich szybkiej reakcji na bodźce – podkreśla Norbert Ptak z
Żeby nabrać sprawności fizycznej nie musimy poświęcać dużo czasu na ćwiczenia. Ważne, by trenować regularnie i przyzwyczaić organizm do wysiłku. Wykorzystajmy też godziny przeznaczone na wykonywanie codziennych czynności, na przykład „pokłóćmy się” z windą, wysiadajmy jeden przystanek wcześniej i resztę trasy pokonujmy pieszo. Możemy też stojąc w kolejce przenosić ciężar ciała z pięt na palce, napinać mięśnie brzucha jadąc samochodem czy robić „rowerek” oglądając telewizję. Stosując się do tych kilku prostych zasad, skutecznie przygotujemy się do sezonu narciarskiego, a wtedy wyjazd na pewno zaliczymy do udanych.
numer 18 vita
43
różności
PORADY PRAWNE Na pytania czytelników odpowiada Adam Czaja, mgr prawa i administracji „Nasze mieszkanie spółdzielcze nie jest ubezpieczone a nasi sąsiedzi z góry zalali nam łazienkę kiedy wyjechaliśmy na wszystkich świętych do rodziny. Uszkodzony został cały sufit w łazience oraz część sufitów w dwóch przyległych pokojach. Dokonaliśmy niezbędnych napraw, na co mamy faktury, ale sąsiedzi nie poczuwają się do obowiązku naprawienia naszej szkody. Dowiedzieliśmy się jednak, że posiadają ubezpieczenie od takiego wypadku w towarzystwie ubezpieczeniowym. Co powinniśmy zrobić?” pytają Państwo Alicja i Marek z Nowego Sącza. Sprawa zalania to bardzo poważna szkoda i niebezpieczeństwo dla waszego zdrowia. W tym wypadku powinni Państwo żądać naprawy szkody w oparciu o posiadane rachunki, zgłaszając swoja szkodę do ubezpieczyciela sąsiadów. Od momentu zgłoszenia szkody zostaje wszczęte tzw. postępowanie likwidacyjne związane z wyceną szkody przez firmę ubezpieczeniową. Aby dostać odszkodowanie w pełnej wysokości powinniście państwo współpracować z likwidatorem szkody, dostarczając w miarę możliwości wszystkie dokumenty dotyczącyć waszej szkody.
W tym wypadku niewątpliwie doszło do naruszenia dóbr osobistych sfilmowanych dzieci, w postaci ochrony ich wizerunku. Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, rodzice tych dzieci mają prawo domagać się od Pana, przede wszystkim usunięcia kompromitującego filmu z serwisu Youtube, a ponadto oficjalnych przeprosin za naruszenie dóbr osobistych ich dzieci. W skrajnych przypadkach można nawet żądać zadośćuczynienia za poniesioną krzywdę lub zapłaty określonej sumy na wybrany cel społeczny. Dlatego też, w tym przypadku, powinien Pan niezwłocznie usunąć materiał wideo, lub żądać tego od administratora serwisu internetowego oraz dążyć do ugodowego załatwienia sprawy, a także przeprosić rodziców za zachowanie syna. Najlepiej zrobić to w formie oficjalnego listu poleconego. W polskiej tradycji taka korespondencja zwyczajowo połączona jest z drobnym upominkiem przeprosinowym. Takie postępowanie w języku prawniczym nazywane jest czynnościami zachowawczymi, które z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością ochronią Pana i syna przed postępowaniem sądowym o ochronę dóbr osobistych.
fot. PhotoXpress(4)
Ubezpieczyciel co do zasady wypłaci Państwu odszkodowanie w terminie trzydziestu dni od zgłoszenia wypadku. Jeżeli okaże się, że ta kwota nie pokrywa waszej straty możecie Państwo zgłaszać swoje zastrzeżenia co do wyceny to towarzystwa ubezpieczeniowego, i żądać dodatkowej zapłaty. Otrzymanie jedynie części pieniędzy pokrywających Waszą stratę może wynikać z rodzaju zakupionej przez sąsiadów polisy. W tym wypadku zawsze możecie żądać reszty odszkodowania od sąsiadów, najpierw na drodze ugody a w ostateczności przed sądem powszechnym.
Mój 13-letni syn nakręcił swoją komórką film, na którym jego młodsi koledzy z podwórka biją się i wyzywają, po czym umieścił go na serwisie Youtube. Film był bardzo popularny wśród kolegów mojego syna, aż w końcu dowiedzieli się o nim rodzice sfilmowanych dzieci. Osoby te pełnią ważne funkcje publiczne i społeczne, dlatego też zażądali niezwłocznego usunięcia filmu z Internetu oraz sugerowali mi nieprzyjemności prawne. Czy coś mi grozi i mojemu synowi? Pyta Pan Andrzej z Krakowa.
44 vita
numer 18
różności „Nasza działka pod Toruniem jest pięknie położona w pobliżu zakola Wisły. Ten idealny stan niszczy jednak linia wysokiego napięcia biegnącą od strony Włocławka, która przebiega przez środek naszej ziemi. Latem nasz syn ubiegał się o wydanie warunków zabudowy na tym terenie i dostał odmowę budowy ze względu na linię wysokiego napięcia. W latach 70 wybudowano nam przymusowo i bezprawnie coś, co czyni naszą ziemię bezużyteczną. Czy da się to jakoś usunąć? O jaką rekompensatę możemy walczyć?” pytają Państwo S. Rozbiórka przedmiotowej linii WN lub przeniesienie jej na inne nieruchomości jest raczej niemożliwa. W tym przypadku uważam, iż należy dokładnie zbadać stan prawny nieruchomości oraz odkrycie podstawy prawnej ograniczenia prawa własności Państwa ziemi. Odnalezienie decyzji wywłaszczeniowej oraz pozostałych dokumentów archiwalnych sprawy pozwoli ustalić kwestię ustalenia słusznego odszkodowania. Uważam, iż w pierwszej kolejności należy dążyć do stwierdzenia nieważności lub wznowienie postępowania wywłaszczeniowo-odszkodowawczego. Jeżeli ta droga okaże się nieskuteczna w trybie administracyjno-prawnym, można ubiegać się o ustanowienie na nieruchomości prawa służebności przesyłu oraz odszkodowania liczonego wstecz za tę formę wywłaszczenia. Na końcu pozostaje możliwość prowadzenia procesu cywilno-prawny z operatorem sieci przy udziale Skarbu Państwa o odszkodowanie z tytułu bezumownego korzystania z Państwa parceli albo zaoferowania odkupu waszej ziemi właścicielowi sieci, Skarbowi Państwa lub gminie. W mojej ocenie istnieje wiele instrumentów prawnych służących osiągnięciu założonej kompensacji, zanim jednak napiszą Państwo pierwsze pismo proszę odnaleźć wszystkie dokumenty dotyczące nieruchomości oraz dokonać wglądu (i najlepiej zdjęć cyfrowych) całej papierowej wersji księgi wieczystej oraz wszystkich dokumentów do niej dołączonych.
Masz pytania do naszego prawnika? Skontaktuj się:
adam.czaja@vitamedium.pl lub
504 902 722 Najciekawsze pytania wraz z odpowiedziami opublikujemy na łamach Vita Medium
numer 15 18 vita
45
różności
BARAN 21.03.-20.04. Mimo chłodu za oknami życie uczuciowe Baranów nabierze rumieńców. Zarówno samotne, jak i ci, którzy pozostają w szczęśliwych związkach staną się nagle obiektem westchnień i niejednemu zawrócą w głowie. Gorące karnawałowe romanse mają szansę przerodzić się w coś trwalszego, jeżeli nie będziecie, przedwcześnie wymagać deklaracji i dowodów miłości. Pozwólcie sprawom toczyć się własnym torem. Zajęte Barany, uważajcie jednak i zastanówcie się czy warto poświęcić związek dla chwilowej przyjemności.
RAK 22.06.-22.07.
Kto powiedział, że zima to najsmutniejsza pora roku? Udowodnicie wszystkim, że na karnawał warto czekać. Zwykle nieśmiałe Raki dadzą się nagle poznać jako dusze towarzystwa, błyszczące w każdym gronie, na bankiecie w firmie, podczas szalonej nocy w klubie, czy na wystawnym przyjęciu. Wszyscy wokół będą zazdrościć Wam szyku, elokwencji i dobrych manier. Zyskacie wielu nowych znajomych, którzy okażą się wspaniałymi kompanami nie tylko do zabawy i chociaż niektóre znajomości będą przelotne, spędzicie niezapomniane chwile.
WAGA 23.09.-22.10. W najbliższym czasie los się do Was uśmiechnie. Jednocześnie jednak Wagi staną przed poważnym dylematem. Pojawi się szansa na realizację marzeń, i to tych najdawniejszych i najskrytszych, ale będzie to wymagało wyrzeczeń i rezygnacji z równie ważnych dla Was spraw, w które zdążyłyście się uwikłać. Musicie poważnie zastanowić się nad tym, co ma dla Was największą wartość i dopiero wtedy podjąć właściwą decyzję. Nie martwcie się, bo nawet jeśli wyrzeczenie wyda Wam się bardzo dużą ceną, nagroda okaże się tak duża, że wkrótce o nim całkiem zapomnicie.
Świąteczne wydatki znacznie uszczupliły Wasz domowy budżet, ale nie martwcie się, drogie Byki, wasza hojność zostanie wynagrodzona. Przed Bykami duża szansa zdobycia pieniędzy. Możliwe, że szef nareszcie doceni wasze starania i otrzymacie upragniony awans, albo nadarzy się okazja dodatkowego zarobku. Nie rezygnujcie z niej, bo może przynieść znacznie większe zyski niż mogłoby się wydawać. Warto również zainwestować w kupon totolotka, bo to właśnie Byki będą miały w najbliższym czasie dobrą rękę do skreślania numerów.
46 vita
numer 18
LEW 23.07.-22.08.
Lwy, które zwykle nie stronią od uciech i zabaw poczują nagłą chęć spędzenia tegorocznego karnawału w nieco spokojniejszym gronie. To słuszna decyzja, bo od dłuższego czasu zaniedbywaliście najbliższych. Zmiana dzikiego Lwa w kota leniwie mruczącego przed kominkiem pozwoli wam odpocząć i naładować baterie przed kolejnymi wyzwaniami, jakie czekają na was w tym roku. Pozwoli wam również docenić chwile spędzone wśród najbliższych nawet jeśli nie są one tak ekscytujące jak szalone eskapady ze znajomymi.
SKORPION 23.10.-22.11.
Skorpiony dojdą do wniosku, że za długo tańczyły jak im zagrano i zaczną przeprowadzać poważne reformy wśród bliższych i dalszych znajomych. Rzeczywiście, od jakiegoś czasu pozwalacie przyjaciołom zbytnio ingerować w Wasze osobiste sprawy, co ani nie rozwiązuje Waszych problemów, ani nie wpływa dobrze na relacje z otoczeniem. Nie obawiajcie się powiedzieć znajomym co w ich zachowaniu Was drażni i nie martwcie się, że urażeni „doradcy” odwrócą się od Was. Jeżeli wykażecie się dyplomacją i delikatnością, na pewno każdy zrozumie Wasz punkt widzenia.
KOZIOROŻEC 22.12.-20.01. Rozpieszczone świątecznymi prezentami Koziorożce czekają dalsze niespodzianki. Otoczenie dojdzie do wniosku, że poświęca Wam za mało czasu i uwagi i postanowi Wam to wynagrodzić. Najbliższy czas spędzicie więc w gronie rodziny i oddanych znajomych, gotowych spełnić każdą Waszą zachciankę, ale nie tylko. Odezwie się wielu z tych, z którymi, wydawało się, dawno straciliście kontakt. Odnawianie znajomości ze szkolnej ławki stanie się wspaniałą okazją do spotkań, a wielu z Was przekona się, że stara miłość nie rdzewieje.
BYK 21.04.-22.05.
WODNIK 21.01.-19.02.
Przedsiębiorcze Wodniki zabiorą się za realizację długo odkładanych projektów. Co więcej, nareszcie przestaną przy tym dbać o opinię otoczenia. Dzięki temu szybko uzmysłowicie sobie, że strach często jest bardzo złym doradcą. Czasami trzeba zaryzykować, żeby osiągnąć sukces, a dla Was, drogie Wodniki nastał najlepszy czas na wdrażanie w życie nawet najbardziej szalonych planów. Jest to ciężkie, wymagające silnej woli i dużego samozaparcia zadanie, ale nic nie jest w stanie Wam przeszkodzić, a spełnienie i satysfakcja są w zasięgu Waszej ręki.
BLIŹNIĘTA 23.05.-21.06.
W życiu Bliźniąt nastąpią poważne zmiany. Jeśli wydawało się wam, że niekorzystna sytuacja nigdy się nie skończy, teraz zobaczycie jak bardzo się myliłyście. Nareszcie uda wam się zrealizować wszystkie projekty, którym wcześniej coś stawało na przeszkodzie. To dobry moment na podjęcie decyzji o remoncie, zmianie pracy, czy zapisaniu się na kurs języka obcego, którego zawsze chcieliście się nauczyć. To czas zdanych egzaminów i sukcesów zawodowych, a także wygranej walki z denerwującymi was słabościami i nałogami.
PANNA 23.08.-22.09.
Najwyższy czas skończyć z pesymistycznymi myślami, w jakich jesteście od dłuższego czasu pogrążone. Ostatnie wydarzenia dały się wam mocno we znaki, ale teraz może być tylko lepiej. Doznane przykrości sprawiły, że Panny stały się silniejsze niż kiedykolwiek i będą w stanie sprostać każdemu wyzwaniu, przed jakim staną w najbliższym czasie (a zacznie się dziać bardzo dużo). Nadchodzące chwile, choć obfitujące w mniej lub bardziej sympatyczne zdarzenia nie zakłócą Waszego spokoju i radości, którym będziecie mogły cieszyć się przez dłuższy czas.
STRZELEC 23.11.-21.12.
Znużone monotonią w związkach Strzelce zaczną zastanawiać się nad sposobami urozmaicenia pożycia. To bardzo dobry pomysł, więc wyślijcie dzieci na obóz narciarski, odwiedźcie fryzjera i kosmetyczkę, kupcie sobie coś seksownego. Nie żałujcie też czasu i pieniędzy na romantyczne kolacje przy świecach i drobne podarunki, a nie będziecie narzekać. Dla samotnych znakomity czas na przejęcie inicjatywy. Jeżeli życie w pojedynkę zaczyna Wam doskwierać, sami możecie je zmienić. Płeć przeciwna wyjątkowo łatwo da się przekonać, że to właśnie Wy jesteście tym jedynym.
RYBY 20.02.-20.03.
Od dłuższego czasu Ryby czują się zirytowanie, że ich ciężka praca nie jest należycie doceniona. To wszystko to jednak bardzo subiektywne odczucia. Tak naprawdę Wasz szef doskonale zdaje sobie sprawę z Waszych starań i poświęcenia i już zaczął rozmyślać o odpowiedniej nagrodzie. Możliwe zatem, drogie Ryby, że otrzymacie awans, podwyżkę, albo zostaniecie wysłane w delegację do miejsca, które już dawno chciałyście zobaczyć. Nie zwalniajcie więc tempa, a już niedługo zobaczycie, jak bardzo odmieni się Wasz los.
żel
NOSOLAN terapia uszkodzeń śluzówki nosa
Przeznaczenie wyrobu: NOSOLAN żel o działaniu nawilżającym i łagodzącym skutecznie eliminuje uczucie suchości w nosie przywracając prawidłową wilgotność ® ® śluzówki nosa i swobodny oddech. NOSOLAN zapobiega wysychaniu śluzówki nosa, zmniejszając możliwość wystąpienia infekcji. NOSOLAN upłynnia zalegającą wydzielinę. Glicerol i hialuronian sodu nawilżają i łagodzą podrażnienia. Sposób użycia: Końcówkę aplikatora wprowadzić do otworu nosowego i nacisnąć. Stosować 3–5 razy dziennie do każdego otworu nosowego. Przeciwwskazania: w przypadku występowania nadwrażliwości na którykolwiek ze składników Środki ostrożności: Wyrobu nie stosować bezpośrednio po użyciu innych preparatów donosowych. Chronić przed dziećmi. Nie połykać. Unikać kontaktu z oczami, w razie dostania się do oczu przemyć wodą. Ze względów higienicznych zaleca się stosowanie jednego opakowania wyrobu przez jedną osobę. Składniki wyrobu: hialuronian sodu, glicerol, woda oczyszczona, hydroksyetyloceluloza, chlorek sodu, octan chloroheksydyny. Opakowanie: butelka szklana wyposażona w atomizer wraz z aplikatorem do nosa. Jedno rozpylenie stanowi 0,15 ml żelu. Zawartość: 20 g ®
Wytwórca: Dystrybutor:
Sp. z o.o., 61-345 Poznań, ul. Masztowa 3 Sp. z o.o., 61-465 Poznań, ul. św. Szczepana 25
tel. +4861 832-90-74, +4861 832-90-70, miralex@miralex.pl, www.miralex.pl
-------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------