MAJ 2020 | wydanie nr 3
OGRÓD JAPOŃSKI
UROŚNIE DWUKROTNIE
To miejsce w Parku Śląskim przybierze jeszcze bardziej orientalnego charakteru. Cały obszar ogrodu ma zostać poszerzony niemal dwukrotnie i docelowo obiekt będzie zajmował powierzchnię ponad 12 500 metrów kwadratowych!
G
łówną część kompozycji stanowi rozbudowany układ wodny, składający się z dwupoziomowego zbiornika wodnego, wodospadu, tarasu widokowego ze szklaną balustradą. Całość systemu wodnego w obiegu zamkniętym zaprojektowano z wykorzystaniem istniejącego ukształtowania terenu. Uzupełniający element systemu po jego podwyższeniu wodnego stanowi strumień, budowany z bloków piaskowca, po których będzie spływać woda, swoją formą koresponduje z wodospadem. Nad wodospadem zaprojektowano częściowo przeszklony taras widokowy o powierzchni około 28 metrów kwadratowych, umożliwiający oglądanie wodospadu z góry. Z tarasu roztacza się widok na cały ogród. Powstanie tu wiele elementów kamiennych, głównie granitowych, które dominują w podobnych ogrodach w Azji. Obecna roślinność zostanie zachowana, ale jednocześnie mocno wzbogacona o nowe nasadzenia. Chodzi o roślinność japońską, dotyczy to tych gatunków drzew i krzewów, które odnajdą się w naszych warunkach klimatycznych. Cieszyć będzie nas widok m.in. wiśni japońskich, które zwłaszcza w porze kwitnienia prezentują się niezwykle okazale. Obok nich wyrosną cisy i żywotniki, które występują najczęściej w Korei, Chinach i Japonii. Istotnym też aspektem kompozycji roślinnej jest zachowanie stonowanej kolorystyki. W części wschodniej i południowo-wschodniej, zaprojektowano „wiśniowy sad”, z wykorzystaniem różnych gatunków oraz odmian wiśni. Narodowy symbol Japonii zobaczymy na tle jodły kalifornijskiej, odmian derenia jadalnego oraz kosodrzewiny górskiej. Kompozycje uzupełni m.in. magnolia Soulangeana.
GAZETA BEZPŁATNA
Fot. Freepik
Więcej pieniędzy dla firm
Komisja Europejska zwiększyła o 33 mln euro, czyli o 148 mln zł, dotację skierowaną dla przedsiębiorców, dostępną w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020.
To Nowy wizerunek Ogrodu Japońskiego na wizualizacji.
Wzdłuż części północno-zachodniej, przewidziano nasadzenia krzewów różnych gatunków i odmian hortensji oraz kolekcje kalin, uzupełnione lilakami i krzewuszkami. W strefie placu i projektowanego głównego wejścia na teren ogrodu zobaczymy jodły koreańskie, głogi pośrednie, magnolię gwiaździstą oraz odpowiednie gatunki bambusów.
dzistej oraz wybrane odmiany sosny gęstokwiatowej. Dominującą barwę stanowić będzie zieleń i jej odcienie, przełamane mocniejszymi akcentami kolorystycznymi, takimi jak czerwienią liści klonu palmowego, bądź intensywnymi kolorami kwiatów rododendronów i azali. Zakłada się również stosowanie w wybranych częściach ogrodu kontrastowych zestawień
Powstanie tu wiele elementów kamiennych, głównie granitowych, które dominują w podobnych ogrodach w Azji. Obecna roślinność zostanie zachowana, ale jednocześnie mocno wzbogacona o nowe nasadzenia. Z kolei, wzdłuż strumienia zostaną nasadzone liczne rabaty bylinowe z kolekcją irysów i poduchami mchów, a w strefie przybrzeżnej zbiornika wodnego, grupy liliowców z grzybieniem białym. W rejonie strumienia zaprojektowano także nasadzenia odmian klonu palmowego, magnolii gwiaź-
naturalnych form pokrojowych roślinności oraz form strzyżonych. W tym celu wykorzystano istniejące nasadzenia roślinności zimozielonej. Dodatkową atrakcją będzie przestronna altana wykonana w stylu orientalnym. Teren zostanie ogrodzony, ale oczywiście będzie ogólnodostępny. A całości dopełni nowe
oświetlenie, które sprawi, iż także wieczorami będzie można podziwiać tu prawdziwą symfonię kolorów. Budowa ogrodu ma potrwać półtora roku. – Chcemy, aby prace zakończyły się w połowie 2021 roku – zaznacza Artur Cieślak, dyrektor techniczny Parku Śląskiego. – Dla nas jest bardzo ważne, że ta przestrzeń będzie dostosowana także dla seniorów i do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jesteśmy przekonani, że powstanie bardzo dobre miejsce do kontemplacji i wyciszenia – dodaje. Autorom projektu zależało na wykreowaniu miejsca o niepowtarzalnym nastroju, który będzie się kojarzył nie tylko z historycznymi ogrodami japońskimi ale także ze współczesnymi nurtami tej sztuki. Ważnym też aspektem dla projektantów było wyjątkowe potraktowanie miejsca lokalizacji ogrodu, jego historii z wszelkimi uwarunkowaniami przyrodniczymi i technicznymi oraz nawiązanie do autorskiej wizji ogrodu prof. Edwarda Bartmana poprzez zachowanie historycznego układu funkcjonalno – przestrzennego. PRZEMYSŁAW MALISZ
środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej, które dotychczas były przeznaczone na pomoc przedsiębiorcom w formie instrumentów zwrotnych. KE, mimo obwarowań związanych z progiem obecnej perspektywy finansowej, złagodziła zasady biorąc pod uwagę trudną sytuację epidemiczną w naszym regionie i duże zainteresowanie naborem wśród przedsiębiorców. – Cieszę się, że przedstawiciele Komisji Europejskiej przystali na naszą propozycję. Świadczy to o bardzo dobrej współpracy. Najważniejsze jest to, że przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z tych środków w tym trudnym czasie. Wierzę, że nasza gospodarka będzie się rozwijać, a przedsiębiorcy skutecznie konkurować na rynku. Temu służy też przygotowany przez nas „Śląski pakiet dla gospodarki”, czyli kompleksowy program działań wspierających gospodarkę o wartości miliarda złotych – przekonuje marszałek, Jakub Chełstowski. KE zaakceptowała wniosek o przesunięcie środków przeznaczonych dotąd na finansowanie kapitału obrotowego dla MŚP w ramach instrumentów zwrotnych i skierowanie ich na wsparcie w formie dotacji. To pozwoli w szybszym tempie przekazać pieniądze przedsiębiorcom. /MAR/
2
KURIEREM PRZEZ #ŚLĄSKIE
Dwa Kwadranse | maj 2020
GOCZAŁKOWICE
PAMIĘTAMY O POWSTANIACH ŚLĄSKICH
Solidarni z chorymi, przeciwni hejtowi
Spektakle, wystawy i koncerty W tym roku obchodzimy setną rocznicę wybuchu II Powstania Śląskiego. Nie zabraknie okolicznościowych imprez upamiętniających bohaterską postawę Górnoślązaków walczących o polski Śląsk. Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach planuje realizację plenerowego widowiska teatralno-muzycznego. Wydarzenie powstaje przy współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz przy wsparciu TVP Katowice. Planowane jest na 22 sierpnia. Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny zrealizuje w katowickim MCK spektakl muzyczno-taneczny „Idą Powstańcy”. Koncert będzie dostępny w wersji online, a zobaczymy go 30 września. Muzeum Śląskie przygotowuje wystawę zatytułowaną „Obrazy na początek wieków. 1919–2020”. Ekspozycja zostanie udostępniona zwiedzającym jesienią. Serię okolicznościowych koncertów
planuje Filharmonia Śląska. 19 sierpnia w Kościele św. Antoniego z Padwy w Katowicach – Dąbrówce Małej – w miejscu rozpoczęcia II Powstania Śląskiego, zabrzmi III Symfonia pieśni żałosnych Henryka Mikołaja Góreckiego. Dzieło powstało jako inspiracja od słów wyrytych na ścianie więziennej celi przez Helenę Błażusiak „Mamo, nie płacz, nie. Niebios Przeczysta Królowo, Ty zawsze wspieraj mnie. Zdrowaś Mario”. W parafii św. Antoniego z Padwy, od 19 do 24 sierpnia, zostanie udostępniona wszystkim zwiedzającym wystawa „Śląsk – droga do Niepodległej”. 25 sierpnia usłyszymy „Tryptyk Powstańczy” Józefa Świdra oraz pieśni powstańcze. Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego zorganizuje
w czerwcu internetowe seminarium naukowe zatytułowane „Wojciech Korfanty przywódca powstań. Czy jest nam potrzebny Korfanty?” W lipcu planowana jest organizacja wydarzenia upamiętniającego postać i dzieło Andrzeja Mielęckiego (1864-1920) lekarza, powstańca, działacza politycznego i społecznego na Górnym Śląsku. Od 12 do 19 września będą odbywały się Europejskie Dni Dziedzictwa poświęcone przywódcom Powstań Śląskich. Muzeum Zamkowe w Pszczynie planuje promocję publikacji „Orzeł czarny. Orzeł biały. Ziemia pszczyńska 1914–1922”. Z uwagi na pandemię koronawirusa, data spotkania autorskiego zostanie podana w późniejszym okresie. /TeKa/
CIESZYN
Więcej sprzętu dla szpitala
Paczki pacjentom przekazali marszałek Jakub Chełstowski i wicemarszałek Wojciech Kałuża. Na zdjęciu z prezesem ośrodka Tomaszem Kordonem.
Popularne uzdrowisko w Goczałkowicach-Zdroju w czasie pandemii pełni rolę izolatorium. W połowie maja przebywało tam ponad 82 pacjentów z całego Śląska, z czego 42 to pracownicy zakładów wydobywczych. Od zarządu województwa otrzymali paczki z podarunkami. – Stan pacjentów jest dobry. Nie mają objawów charakterystycznych dla tego wirusa, więc i nie wymagają hospitalizacji oraz całodziennej opieki lekarskie – wyjaśnia Tomasz Kordon, prezes zarządu uzdrowiska w Goczałkowicach-Zdroju. Zarząd województwa przekazał pacjentom podarunki, jednak sama wizyta na terenie w Goczałkowicach była przede wszystkim symbolem wsparcia dla przebywających tam osób. Bo nie dość, że zapadli na tę groźną chorobę, to spotkali się z internetowym hejtem, a Ślązacy przez kilka tygodni byli wręcz stygmatyzowani. – Przyjechaliśmy tutaj po to, by przekazać mieszkańcom naszego województwa, przebywającym w utworzonym izolatorium, słowa wsparcia. W pełni się z nimi solidaryzujemy. To dla nas wszyst-
kich jest trudny czas, ale ci ludzie nie dość, że zachorowali, musieli stawić czoła innej przypadłości trawiącej nasze społeczeństwo – nienawiści. I tylko dlatego, że spotkał ich losowy przypadek. To niepojęte! – podkreśla marszałek województwa Jakub Chełstowski. – Musimy nie tylko walczyć dziś z koronawirusem. Brak empatii, współczucia wobec osób, które zachorowały na COVID-19 jest czymś niezwykle przykrym. W mojej ocenie niedopuszczalnym. Każdy przecież może zarazić się koronawirusem. Choroba przecież nie wybiera – konkluduje wicemarszałek Wojciech Kałuża. Uzdrowisko w Goczałkowicach będzie służyło jako izolatorium do wygaśnięcia pandemii. Personelowi pomagają m.in. żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. /MAR/
Mobilny zakład diagnostyki jest wyposażony w wysokiej klasy tomograf komputerowy oraz aparat RTG.
Placówka medyczna została doposażona w sprzęt, środki ochrony osobistej, testy i materiały do diagnostyki niezbędne do leczenia chorych na koronawirusa. Przy szpitalu uruchomiono kontenerową pracownię diagnostyki obrazowej.
S
amorząd Województwa Śląskiego przekazał powiatowi cieszyńskiemu 6 mln zł na utworzenie kompleksu leczenia chorób zakaźnych i chorób płuc. Szpital Śląski realizuje ponadto działania z zakresu walki z koronawirusem, na które otrzymał dofinansowanie w wysokości 6,8 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014–2020. – Szpital Śląski w Cieszynie pełni bardzo ważną rolę w leczeniu pacjentów nie tylko z subregionu
południowego. Doposażenie placówki w nowoczesny sprzęt, ale również testy i środki ochrony osobistej, poprawi komfort pracy służb medycznych i warunki w jakich leczeni są pacjenci – mówi marszałek Jakub Chełstowski. Projekt realizowany ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014–2020 obejmuje zakup sprzętu medycznego i wyposażenia przeznaczonego do diagnostyki i zwalczania COVID-19, w tym m.in.: systemu monitorowania złożonego z 16 kardiomonitorów,
3 centrali monitorujących oraz oprogramowania przeznaczonego do nadzoru nad pacjentem z niewydolnością oddechową w przebiegu COVID-19, pomp infuzyjnych ze stacjami dokującymi, aparatów USG, bronchofiberoskopu, respiratorów, łóżek intensywnego nadzoru, łóżek szpitalnych i transportowych, ale również sprzętu komputerowego przeznaczonego do zapewnienia możliwości prowadzenia telekonferencji i dostępu zdalnego do pacjenta.
DWA KWADRANSE wydanie nr 3 Wydawca: Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku S.A. w Chorzowie Redakcja: aleja Różana 2, 41-501 Chorzów Tel. 666 031 389 E-mail: dwakwadranse@parkslaski.pl
W ramach projektu zaplanowano też zakup mobilnego, kontenerowego zakładu diagnostyki obrazowej. Szpital Śląski nie jest szpitalem jednoimiennym, dlatego zakup kontenerowej pracowni diagnostyki obrazowej pozwala na rozdzielenie strumienia pacjentów zakażonych, a wymagających diagnostyki obrazowej. Umożliwi to zabezpieczenie niezakażonych pacjentów szpitala, u których konieczna będzie tomografia lub RTG i którzy będą mogli
korzystać ze stacjonarnej pracowni w szpitalu, a jednocześnie przyspieszy diagnostykę pacjentów zakażonych koronawirusem dzięki pogłębionej tomografii klatki piersiowej. Mobilny zakład diagnostyki jest wyposażony w wysokiej klasy tomograf komputerowy oraz aparat RTG. Dzięki badaniom obrazowym można lepiej diagnozować COVID-19 na wczesnym etapie, badanie pozwala bowiem dostrzec istotne zmiany w płucach pacjenta. /MAR/
Redaktor naczelny: Marcin Król Dział reporterski: Przemysław Malisz Redaguje: Zespół Reklama: Dagmara Piskorz tel. 694 594 633
Drukarnia: POLSKA PRESS sp. z o.o. Oddział Poligrafia Drukarnia Sosnowiec
Projekt: Marcin Król/KaT-Graphic
Nakład: 30 000 egzemplarzy
o tym się mówi
Dwa Kwadranse | maj 2020
3
Z ODSIECZĄ dla PRACODAWCÓW
2,6 mld zł – taka kwota, po konsultacjach rządu z marszałkami województw zostanie wydana z funduszy unijnych na dofinansowanie pensji i składek pracowników firm, którym spadły obroty. Dzięki tym środkom uratowanych zostanie blisko 500 tysięcy miejsc pracy.
P
ieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Początkowo mówiło się o środkach rzędu 1,5 mld zł. Rząd jeszcze raz policzył te pieniądze z marszałkami województw. Kwota została zwiększona o 1,1 mld zł. – Środki unijne pozwalają zminimalizować skutki związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa – skomentował marszałek Jakub Chełstowski. – Śląski Pakiet dla Gospodarki jest uzupełnieniem tzw.
Mechanizm jest prosty. Firmy, także te, które nie zatrudniają pracowników, a którym spadły obroty, będą mogły skorzystać z dofinansowania do pensji i składek na ubezpieczenie społeczne pracowników. Dofinansowanie będzie mogło zostać przyznane, gdy spadek obrotów wyniesie co najmniej 30% – można będzie otrzymać dofinansowanie w wysokości do 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia miesięcznie na każdego
Pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Początkowo mówiło się o środkach rzędu 1,5 mld zł. Rząd jeszcze raz policzył te pieniądze z marszałkami województw. Kwota została zwiększona o 1,1 mld zł. Tarczy Antykryzysowej i z pewnością będzie wsparciem dla gospodarki regionu. Ochrona miejsc pracy jest naszym wspólnym wyzwaniem. – Jeśli gramy do jednej bramki, mamy większą pulę pieniędzy dostępnych na tych samych zasadach – dodaje minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
pracownika wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne – około 1500 zł miesięcznie na jednego pracownika, czyli do ok. 4500 zł w ciągu 3 miesięcy. Jeśli obroty spadły o co najmniej 50% – można będzie otrzymać dofinansowanie w wysokości do 70% kwoty minimalnego wynagrodzenia miesięcz-
nie na każdego pracownika wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne. W tym przypadku będzie to 2100 zł miesięcznie na jednego pracownika, czyli do ok. 6300 zł w ciągu kwartału. Przy spadku obrotów o 80% – można będzie otrzymać dofinansowanie w wysokości do 90% kwoty minimalnego wynagrodzenia miesięcznie na każdego pracownika wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne. To kwota 2700 zł miesięcznie na jednego pracownika, czyli do ok. 8100 zł wypłacana w ciągu 3 miesięcy Z dofinansowania do wynagrodzeń pracowników będą mogły skorzystać też organizacje pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia, kościelne osoby prawne, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego, spółdzielnie socjalne i spółki non-profit. – Szacujemy, że w ten sposób pomożemy utrzymać prawie pół miliona miejsc pracy – zapewnia szefowa Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. – Tarcza antykryzysowa ma stanowić ochronę dla firm przed negatywnymi skutkami pandemii.
Pieniądze z EFS są realnym wsparciem dla przedsiębiorców w każdej gałęzi gospodarki.
Do tarczy dokładamy kolejne elementy, żeby ta ochrona była jak najbardziej kompleksowa, a wsparcie, było adresowane również do innych podmiotów także nieprowadzących działalności gospodarczej – organizacji pozarządowych, stowarzyszeń jednostek samorządu terytorialnego czy spółdzielni socjalnych. Naszym nadrzędnym celem jest ochrona miejsc pracy – wyjaśnia minister
rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Przedsiębiorca może wskazać dowolne 2 kolejne miesiące w 2020 roku (np. luty-marzec) lub następujące po sobie 60 dni kalendarzowych, które zestawić trzeba z analogicznym okresem z 2019 roku. Pieniądze są przyznawane przez Powiatowe Urzędy Pracy. /MAR/
Miliony złotych na ratowanie życia Z takim kryzysem w historii najnowszej nie mieliśmy jeszcze nigdy do czynienia. Koronawirus okazał się sprawdzianem przede wszystkim dla służby zdrowia. Ogólnie, radzimy sobie dobrze, jesteśmy wskazywani nawet jako wzór, także dzięki dodatkowym środkom finansowym. W naszym regionie na walkę z COVID-19 pomiędzy szpitale podzielono aż 123 mln zł, które trafiły do 27 placówek medycznych.
K
wota 105 mln zł pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. 12 mln zł to środki z budżetu państwa, z kolei 6 mln zł to wkład beneficjentów. – Kolejne miliony przekazujemy podmiotom medycznym w województwie na walkę z koronawirusem. 123 miliony złotych to znaczne środki, które wygospodarowaliśmy dzięki bardzo dobrej współpracy z Komisją Europejską, rządem premiera Mateusza Morawieckiego, minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzatą Jarosińską-Jedynak. Dziękuję za to współdziałanie i życzliwość. 27 beneficjentów będzie mogło skorzystać z tych funduszy i przeprowadzić niezbędne modernizacje, zakupić sprzęt i doposażenie. To potwierdzenie konsekwentnego działania władz województwa na rzecz służby zdrowia – akcentuje marszałek Jakub Chełstowski. Już na początku kwietnia uchwalił zmiany w Regionalnym Programie Operacyjnym Woje-
wództwa Śląskiego na lata 2014-2020. Dokument w trybie pilnym trafił do Komisji Europejskiej, która jeszcze tego samego dnia w pełni go zaakceptowała. Podkreślić należy, że Śląsk, Wielkopolska oraz łódzkie, to trzy regiony z naszego kraju i jedne z pierwszych w całej Unii Europejskiej, które uzyskały pozytywną decyzję w tym zakresie. Efektem przyjętych zmian jest przekierowanie 75 mln euro, czyli ponad 330 mln zł właśnie na walkę z epidemią koronawirusa. Zmiany dokonane w RPO pozwoliły na dalsze decyzje zarządu województwa o przyjęciu listy 26 szpitali, które w trybie nadzwyczajnym otrzymają wsparcie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na wyposażenie w sprzęt medyczny. Środki zostały przeznaczone m.in. na zakup wyposażenia, modernizację infrastruktury szpitalnej, środki ochrony osobistej, środki dezynfekcyjne i urządzenia do dezynfekcji,
materiały do diagnostyki niezbędne do leczenia pacjentów w stanie nagłego zagrożenia życia wynikającego z zaostrzenia choroby. Również w kwietniu, radni zadecydowali o przekazaniu 62 mln zł na szpitale w regionie. Marszałek Jakub Chełstowski zaproponował przeznaczenie 27 mln zł na ustabilizowanie sytuacji finansowej lecznic, 21 mln zł na niezbędne inwestycje w służbie zdrowia i 12 mln zł na walkę z koronawirusem. Polska jest chwalona za skuteczność w walce z koronawirusem przez publicystów opiniotwórczych magazynów na całym świecie. – Wschód Europy może udzielić zachodowi kontynentu lekcji o koronawirusie. Kraje tego regionu, w tym Polska, szybciej wprowadziły ograniczenia i mają w znacznym stopniu zakażenia pod kontrolą – pisze Wall Street Journal. /MAR/
Mówią liczby
Podział środków pomiędzy poszczególne szpitale
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie – 7,6 mln zł Szpital Specjalistyczny w Chorzowie – 3,9 mln zł Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu – 1,5 mln zł Zespół ZOZ w Cieszynie – 7,9 mln zł Szpital Powiatowy w Zawierciu – 3,5 mln zł Szpital Rejonowy w Raciborzu – 9,3 mln zł Megrez Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Tychach – 2,9 mln zł Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Rybniku – 10,2 mln zł Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej – 3,4 mln zł Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Sosnowcu – 10,8 mln zł Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Jastrzębiu-Zdroju – 7,7 mln zł Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka – 4,6 mln zł Górnośląskie Centrum Medyczne – 6,5 mln zł Centrum Pulmunologii i Torakochirurgii w Bystrej – 3,6 mln zł ZOZ MSWiA w Katowicach - 2,4 mln zł Miejskie ZOZ w Żorach – 6,4 mln zł Szpital Wielospecjalistyczny w Jaworznie – 2,5 mln zł Szpital Powiatowy w Myszkowie – 3,8 mln zł Centrum Pediatrii w Sosnowcu – 0,9 mln zł Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach – 5,3 mln zł Samodzielny Publiczny ZOZ w Sosnowcu – 2,2 mln zł Stacja Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie – 2,7 ml zł Beskidzkie Pogotowie Ratunkowe w Bielsku-Białej – 0,5 mln zł Cieszyńskie Pogotowie Ratunkowe – 2,7 mln zł ZOZ w Żywcu – 2,4 mln zł Miejski Szpital Zespolony w Częstochowie – 4,00 mln zł Śląski Park Technologii Medycznych w Zabrzu – 0,5 mln zł Gyncentrum Sp. z o.o., Laboratorium Medyczne GynCentrum – Oddział Sosnowiec – 1 mln zł Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej- Curie Państwowy Instytut Badawczy Oddział w Gliwicach – 0,4 mln zł Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach Sp. z o.o. – 1 mln zł
4
ROZMOWA MIESIĄCA
Dwa Kwadranse | maj 2020
jakub chełstowski
PODARUJMY SOBIE WIĘCEJ SZACUNKU Z marszałkiem Województwa Śląskiego Jakubem Chełstowskim rozmawiamy o likwidacji skutków pandemii koronawirusa, wsparciu finansowym dla szpitali, tarczy antykryzysowej dla przedsiębiorców i sytuacji w górnictwie. Pytamy także, czy jako społeczeństwo zdajemy dziś egzamin z odpowiedzialności w okolicznościach, z jakimi przyszło nam się zmierzyć. Epidemia koronawirusa postawiła nas w zupełnie nowej sytuacji. Dziś chyba nie mamy wątpliwości, iż mamy do czynienia z największym kryzysem, jakiego nie było od czasów II Wojny Światowej. Dżuma XXI wieku wywróciła nasze życie do góry nogami. I wciąż nie wiemy, kiedy wrócimy do normalności.
R
zeczywiście, mogłoby się zdawać, że jesteśmy tak mocni, że zwłaszcza teraz, w dobie niesamowitych wręcz osiągnięć technologicznych, postępu medycyny, nic nie powinno nas zaskoczyć. Ale życie dość brutalnie odarło nas ze złudzeń, pokazując, iż to tylko teoria. Jedynie sprawną organizacją i samodyscypliną jesteśmy w stanie znacznie ograniczać skutki pandemii. Właściwie to obecnie jedyna recepta.
Zdajemy ten egzamin?
U
ważam, że zdajemy. Pomimo że każdego dnia dowiadujemy się o nowych zakażeniach i niestety, także o zgonach, to wciąż mamy jeden z najniższych wskaźników ilości zachorowań na milion mieszkańców. Zwróćmy uwagę, że nawet odnotowany w maju wzrost zakażeń wśród pracowników kopalń, ogółem aż tak mocno tą statystyką nie zachwiał. Całkiem niedawno pochwalił nas na łamach Wall Street Journal, pisząc wprost, iż organizacji mogą nam pozazdrościć kraje Europy Zachodniej. W podobnym tonie pod koniec kwietnia pisał Financial Times. Dziennikarze wskazali, że władze krajów Europy Środkowo-Wschodniej dobrze wykorzystały ten dodatkowy czas, który został im dany, nie prezentowały podejścia, że ich to nie dotknie i szybko podjęły zdecydowane działania. Słowacja, Polska i Czechy były jednymi z pierwszych krajów w UE,
które zamknęły swoje granice, a wraz z Austrią szybko wprowadziły również inne daleko idące ograniczenia w życiu codziennym, od zamknięcia wszystkich sklepów z wyjątkiem tych, które nie są niezbędne, po ścisłe ograniczenie liczby zgromadzeń publicznych. To znaczy, że mechanizmy przyjętego systemu działają. Zostaliśmy w domach, słuchaliśmy zaleceń, nie ryzykowaliśmy. Pokazaliśmy, że jesteśmy odpowiedzialni. Wyciągnęliśmy wnioski obserwując sytuację we Włoszech czy Hiszpanii. Myślę, że szybko zdaliśmy sobie sprawę z zagrożenia. Nie traktowaliśmy obostrzeń w kategoriach ograniczania wolności, lecz sposobu reakcji na tę wyjątkową sytuację jako czegoś, co dzieje się dla naszego dobra. Zresztą sami jesteśmy tego przykładem – jeszcze w marcu ja i kilkoro przedstawicieli zarządu województwa zostaliśmy poddani kwarantannie. COVID-19 dotknął ministra Michała Wosia, z którym się spotkaliśmy. W naszym przypadku wynik testów był negatywny, minister zachorował, ale na szczęście szybko wrócił do zdrowia. Przebieg choroby relacjonował później w mediach, akcen-
Reakcja – zwłaszcza osób udzielających się w sieci – była wstrząsająca, wręcz skandaliczna.
B
yło to tak szokujące, że początkowo aż trudno było mi uwierzyć, że dzieje się naprawdę. Zauważmy, że działo się to symptomatycznie. Zaczęło się od nienawiści skierowanej wobec pracowników służby zdrowia, których wcześniej okrzyknięto herosami naszych czasów. Tak jak przed chwilą mogliśmy pochwalić społeczeństwo za samodyscyplinę, nagle stało się coś niedobrego. Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Mamy do czynienia z postawami determinowanymi chyba tylko głupotą. Proszę wybaczyć, ale trudno to inaczej zdefiniować. W chwili, gdy wszyscy potrzebujemy wzajemnego wsparcia, okazywania sobie szacunku i solidarności, a przy tym niesienia pomocy, musimy nie tylko zmagać się z koronawirusem, ale z chorobą równie groźną, trawiącą naszą mentalność – nienawiścią wobec ludzi chorych. Górnicy na co dzień narażają swoje życie
radę. Mamy do czynienia z polaryzacją życia politycznego w kraju i to od wielu już lat, więc można się nawet do tego przyzwyczaić. Ale nie ma mojej zgody na to, by odium nienawiści kierować wobec lekarzy i górników. Stąd mój apel: obudźmy się, nie krzywdźmy tych ludzi. Nie potęgujmy atmosfery strachu, która i tak jest ogromna, bo przyszło nam się zmierzyć z wrogiem w postaci wirusa, na który zapadają miliony na całym świecie. Internet hejterom daje ogromne możliwości. Potrafią strzelać trucizną nienawiści bez końca, biją na oślep. Nie zastanawiają się nad skutkami. Opamiętajmy się, zanim będzie za późno. Bardzo o to proszę.
Województwo szybko zadziałało ruszając na pomoc szpitalom.
J
eszcze w marcu uruchomiliśmy środki dla szpitali podległych Urzędowi Marszałkowskiemu. Miliony złotych trafiły do placówek w Chorzowie, Częstochowie i Sosnowcu. Dzięki temu możliwy był błyskawiczny zakup
Życie pisze rozmaite scenariusze. To nie jest tak, że historię sobie wybieramy. W większym stopniu musimy liczyć się z jej oceną, zależną od tego, jak zachowamy się w sytuacjach kryzysowych. Bo tak naprawdę wtedy możemy udowodnić, że zasłużyliśmy sobie na kredyt zaufania udzielony nam przez społeczeństwo. tując jak ona jest groźna. To ważne, bo jego słowa też na pewno trafiły do ludzi. Przykład dowodził, że zachorować może każdy. Wirus nie wybiera.
Właśnie – wirus nie wybiera. Tylko ten fakt słabo dotarł do świadomości tych, którzy wylali falę hejtu na górników po wybuchu epidemii w kopalniach.
zjeżdżając na dół do pracy w kopalni. To nigdy nie jest zwykła szychta. W tym zawodzie człowiek nie ma pewności, czy nie przypłaci tej pracy życiem. Na tym samym froncie, gdy wybuchła pandemia, znaleźli się lekarze. Ratując życie, sami mogą je stracić. Czym ci ludzie – lekarze i górnicy zasłużyli sobie na to, by ich piętnować i stygmatyzować? Czy wręcz im grozić? Jest to niepojęte! Sam na co dzień też spotykam się z falą hejtu. Jestem na to odporny, polityka ma bowiem ładunek wielu negatywnych emocji, z którymi trzeba się liczyć. Daję i dam sobie z tym
potrzebnego sprzętu – tak niezbędnych respiratorów, mobilnych EKG, defibrylatorów, pomp infuzyjnych, laryngoskopów, bronchofiberoskopu, zestawu ultrasonograficznego, aparatów do gazometrii, RTG przyłóżkowych, USG mobilnych, lamp bakteriobójczych, urządzeń do dezynfekcji suchą mgłą, nie wspominając już o środkach bezpośredniej ochrony. Zarząd województwa 8 kwietnia uchwalił zmiany w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Dokument w trybie pilnym
trafił do Komisji Europejskiej, która jeszcze tego samego dnia w pełni go zaakceptowała. Dzięki temu możliwe było przekierowanie 75 mln euro, czyli ponad 330 mln zł właśnie na walkę z epidemią koronawirusa. W ten sposób realne stało dofinansowanie szpitali na poziomie ok. 95% kosztów kwalifikowanych. Łączna kwota dofinansowania to ok. 117,5 mln zł, w tym ponad 12 mln zł to wkład budżetu państwa. Środki unijne z Europejskiego Funduszu Społecznego – również przekazywane w trybie nadzwyczajnym – pozwoliły na zakup środków ochrony osobistej, urządzeń do dezynfekcji i środków dezynfekcyjnych, a także testów i odczynników do badania próbek. Te zakupy uzyskają 100% wsparcia, a kwota jaka jest przeznaczona na ich sfinansowanie to prawie 88 mln zł. W naszym regionie na walkę z COVID-19 pomiędzy szpitale podzielono aż 123 mln zł, które trafiły do 30 placówek medycznych. Kwota 105 mln zł pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. 12 mln zł to środki z budżetu państwa, z kolei 6 mln zł to wkład beneficjentów. Było to możliwe nie tylko dzięki współpracy z Komisją Europejską, ale także z rządem premiera Mateusza Morawieckiego. To nie wszystko. Zdecydowaliśmy, by na służbę zdrowia przekazać dodatkowe pieniądze z budżetu województwa. Radni Sejmiku pozytywnie zaopiniowali wniosek, na mocy którego przyjęto 20 kwietnia uchwałę o przekazaniu 62 mln zł. Środki te zostały odpowiednio podzielone: 27 mln zł zostanie rozdysponowanych na ustabilizowanie finansów szpitali, 21 mln zł na inwestycje a 12 mln zł na przeciwdziałanie związane z epidemią. Kwoty, jakie trafiły do służby zdrowia w regionie są ogromne, choć zdajemy sobie sprawę, że to nie koniec nakładów na ten cel. Zarząd województwa zdecydował również o uruchomieniu środków – aż 13 mln zł przeznaczonych dla placówek sprawujących całodobową opiekę nad seniorami. Dzięki tym pieniądzom możliwe jest finansowanie zatrudnienia nowych pracowników, specjalistów ds. opieki i pielęgnacji podopiecznych, zakupu środków ochrony indywidualnej dla pracowników
ROZMOWA MIESIĄCA
Dwa Kwadranse | maj 2020
5
ne, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego, spółdzielnie socjalne i spółki non-profit. W przypadku organizacji pozarządowych obowiązują progi analogicznie jak w przypadku przedsiębiorców. Dotyczą one jednak nie obrotów, a spadku przychodów z działalności statutowej.
W kwietniu radni sejmiku podjęli uchwałę o utworzeniu Panteonu Górnośląskiego. Wielcy Ślązacy zostaną upamiętnieni w sposób, na jaki zasługują.
O
drabiamy pewną zaległość historyczną. Cieszę się, że wspólnie zrealizujemy ten ważny projekt. Panteon Górnośląski ma być miejscem opowiadającym o trudnej, ale i pięknej historii Śląska. To szczególnie istotne w perspektywie obchodów stulecia Powstań Śląskich i powrotu tych ziem do macierzy. Jesteśmy winni wybitnym Ślązakom nie tylko wdzięczność za ich wkład w rozwój regionu i kraju, ale także pamięć. Ich życiorysy są najlepszą lekcją historii dla młodego pokolenia. Umowa została zawarta między Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, reprezentowanym przez wiceministra Jarosława Sellina, Województwem Śląskim, Archidiecezją Katowicką i Miastem Katowice. Bez tej współpracy utworzenie Panteonu nie byłoby możliwe. Warto zaznaczyć, że Archidiecezja Katowicka udostępni 2,5 tys. metrów kwadratowych w podziemiach katedry, żeby zaprezentować najwybitniejsze postaci Ślązaków w ostatnim stuleciu. instytucji całodobowej a także doposażenie placówek w sprzęt niezbędny do walki z COVID–19. Warto dodać ponadto, że 65 mln zł przeznaczyliśmy na zakup środków ochrony osobistej dla 26 szpitali. Na ten cel 55 mln zł pozyskaliśmy z funduszy europejskich.
weszło w rytm rynkowy po wygaśnięciu epidemii. Dzięki temu odbicie od tego kryzysu może w tym momencie nastąpić dość szybko. Oczywiście, będzie to zależało od czynnika zdrowotnego. Wciąż nie wiemy, jak długo i w jakiej skali koronawirus będzie nas nękał. Niemniej, krok po kroku będziemy starali się wspierać i pomagać przedsiębiorcom, także jako samorząd województwa.
Walcząc z koronawirusem, musimy szykować się do walki na innym froncie. Forma pomocy została Zostaliśmy w domach, ujęta w pięciu filarach. ale było to równoznaczne iliard złotych, to pakiet z zamrożeniem gospodarki. ratunkowy oparty o unijne W chwili gdy rozmawiamy, środki. Gdybym miał wyjaśrozpoczyna się luzowanie niać to obrazowo, jest to tlen, który od razu staraliśmy się podać regionalnej restrykcji, także w kongospodarce, głównie z myślą o sektotekście szeroko pojętego rze Małych i Średnich Przedsiębiorstw, które przed epidemią świetnie się rozżycia zawodowego, ale tworząc coraz więcej miejsc trudno spodziewać się, by wijały, pracy. Już w pierwszym filarze sektor z dnia na dzień udało nam MŚP może skorzystać z puli 446 mln zł pochodzącej z Regionalnego Prosię wrócić do koniunktugramu Operacyjnego Województwa ry – co trzeba zaznaczyć Śląskiego rozpisanego na lata 2014-2020. Pożyczek udzielają podmioty: – bardzo dobrej, którą Górnośląski, Towarzystwo mieliśmy przed wybuchem Fundusz Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych pandemii. i Bank Pekao S.A. Firmy mogą dzięki
M
M
ożemy jednak zrobić na tyle dużo, by skrócić ten czas powrotu, do przynajmniej w miarę zadawalającej kondycji gospodarczej. To problem, który ma już skalę ogólnoświatową. O tym, że nie będzie nam łatwo mówił wcześniej premier Mateusz Morawiecki. Działa już rządowa tarcza antykryzysowa. Pierwsze środki trafiły już na konta przedsiębiorców. Głównym założeniem jest, by jak najwięcej firm i podmiotów gospodarczych
tym środkom wypłacać pracownikom wynagrodzenia, pokrywać koszty najmu, czyli krótko a rzeczowo ujmując te kwestię – przeznaczyć pieniądze na każdy aspekt prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Dofinansowanie do wynagrodzeń uruchomione jest również w drugim filarze, który jest składową ogólnokrajowego programu POWER. W tej chwili ustalane są kwoty możliwej wysokości wsparcia. Przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o te środki bezpośrednio w Powiatowych Urzędach
Pracy. Drugi filar niesie ze sobą również możliwość dofinansowania z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Warto przypomnieć, że takie rozwiązanie wprowadzono już 1 kwietnia. Trzeci filar zakłada m.in. wsparcie w zakresie utrzymania miejsc pracy, które mogą być zagrożone długofalowo. Mam tu na myśli takie branże jak gastronomia, turystyka, czy nawet tzw. organizacja czasu wolnego. Tam pomoc jest o tyle istotna, że właściwie każdy dzień przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej może postawić pod dużym znakiem zapytania ich przyszłość. Śląsk przez ostatnie lata bardzo umocnił swoją pozycję regionu, który jest chętnie odwiedzany przez turystów. To potencjał, którego nie możemy zmarnować. Ale nie chcę też generalizować, bo nie ma chyba dziś branży, zwłaszcza w sektorze MŚP, gdzie przedsiębiorca może powiedzieć, że nie obawia się jutra. Dlatego w czwartym i piątym filarze zawarliśmy punkty mówiące o wsparciu inwestycji, ich promocji włącznie z eksportem. Bo powrót do normalności gospodarczej oznacza, że każde z ogniw tego procesu ma być na powrót silne. Rozpoczęcie produkcji to jedno, rynek zbytu to drugie. Musi wrócić popyt na towary, a co za tym idzie – handel nimi. W piątym filarze zachęcamy także podmioty zewnętrzne do współpracy, a przedsiębiorców do innowacyjności. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje, czekamy także na sygnały od przedsiębiorców, jak jeszcze w ich ocenie moglibyśmy tę formę pomocy rozszerzyć. Ta współpraca jest konieczna. Stanęliśmy dziś przed dużym wyzwaniem, a jako samorząd województwa jesteśmy przecież po to, by wsparciem służyć. Musimy wspólnie przez to przejść. Wierzę, że nas to wzmocni. Wyjdziemy z tego silniejsi.
To wsparcie dla przedsiębiorców zostało rozszerzone. W połowie kwietnia rząd konsultował się z marszałkami województw co przeznaczenia dodatkowych funduszy unijnych na dofinansowanie pensji i składek pracowników firm, którym spadły obroty. Dzięki tym środkom finansowym uratowanych zostanie blisko 500 tysięcy miejsc pracy.
M
owa tutaj kwocie 2,6 miliarda złotych pochodzących z Europejskiego Funduszu Społecznego. Mechanizm jest prosty. Firmy, także te, które nie zatrudniają pracowników, a którym spadły obroty, będą mogły skorzystać z dofinansowania do pensji i składek na ubezpieczenie społeczne pracowników. Przedsiębiorca może wskazać dowolne dwa kolejne miesiące w 2020 roku – np. luty–marzec – lub następujące po sobie 60 dni kalendarzowych i zestawić obroty z tego okresu z dwoma analogicznymi miesiącami 2019 roku. W przypadku przedsiębiorców, program pomocowy jest rozpisany w oparciu o trzy warianty – gdy obroty spadły im o 30%, 50% i powyżej 80%. Są bowiem i tacy, którzy stracili nawet 100% swoich przychodów. Z dofinansowania do wynagrodzeń pracowników będą mogły skorzystać też organizacje pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia, kościelne osoby praw-
Na koniec chciałbym jeszcze wrócić do sytuacji z ostatnich kilku miesięcy. Żadnemu z Pana poprzedników nie przyszło działać i pracować w tak niecodziennych, zaskakujących i trudnych warunkach.
Ż
ycie pisze rozmaite scenariusze. To nie jest tak, że historię sobie wybieramy. W większym stopniu musimy liczyć się z jej oceną, zależną od tego, jak zachowamy się w sytuacjach kryzysowych. Bo tak naprawdę wtedy możemy udowodnić, że zasłużyliśmy sobie na kredyt zaufania udzielony nam przez społeczeństwo. Nadszedł moment, gdy rzeczywistość mówi do nas „sprawdzam” i punkt po punkcie weryfikuje naszą pracę. Nie mam zamiaru narzekać na okoliczności, w jakich przyszło mi i całemu zarządowi pracować, bo naszym obowiązkiem jest skuteczność niezależnie od tego, co przyniósł nam los. Przyjąłem system wartości, gdzie najwyższym celem jest udzielanie przez nas jako zarząd takiego wsparcia, w którym wymierne ma być ocalenie ludzkiego życia w szpitalach i ratunek dla egzystencji dla pracodawców i pracowników, bo gdy już tą straszną chorobę razem pokonamy, trzeba mieć też do czego wrócić. Nic ponad ludzkie zdrowie i dobro nie jest dla mnie ważniejsze. Chcę wierzyć, że już niedługo spotkam się z mieszkańcami regionu w dużo lepszej rzeczywistości. Wytrwajmy. Bądźmy dalej odpowiedzialni i cierpliwi. Tak, by znowu mogło być przepięknie.
rozmawiał MARCIN KRÓL
6
Dwa Kwadranse | maj 2020
Wielka wymiana torów
Kilkusetmetrowa maszyna do wymiany torów wykonała zadanie na trasie Chybie – Skoczów. Planowo postępują prace na liniach do Wisły Głębce i Cieszyna. Inwestycja o wartości 460 mln zł współfinansowana jest z funduszy unijnych. Efektem będą krótsze, bardziej atrakcyjne podróże koleją. Pociągiem znów pojedziemy z Goleszowa do Cieszyna.
TRASA DO WISŁY
A
utomatyzację robót i wykorzystywanie maszyn na kolejowych inwestycjach widać także w Województwie Śląskim. Specjalny pociąg techniczny (PUN) wykonał pracę na odcinku Bronów (Chybie) – Skoczów na linii nr 157. Do robót na tej linii wykorzystywana jest także oczyszczarka tłucznia. PUN, czyli pociąg do potokowej wymiany nawierzchni kolejowej, ułożył 13 km nowych torów. Dzięki wykorzystaniu maszyny i automatyzacji robót, wykonawca skrócił czas wymiany toru na odcinku Bronów (Chybie) – Skoczów. Samojezdna maszyna, o długości ponad pół kilometra, stanowi zestaw mechanizmów, m.in. suwnic, które zabierają stare szyny i podkłady, a w ich miejsce transportują nowe elementy. Automatycznie układany jest tor. PUN obsługuje 15-osobowy zespół pracowników. Na linii od Bronowa do Pierśćca do robót wykorzystywana jest także oczyszczarka tłucznia. Maszyna zapewnia odpowiedni stan podtorza, czyści tzw. podsypkę – tłuczeń. Dzięki temu uzyskiwane jest m.in. dobre odprowadzanie wody i wymagana jakość toru, a w efekcie podróże zgodne z rozkładem jazdy. Roboty na liniach kolejowych do Wisły Głębce i Cieszyna rozpoczęły się w połowie marca. Na linii z Chybia w stronę Skoczowa, w stacjach Pierściec i Skoczów, usunięto już stare tory i element sieci trakcyjnej. Podobne prace wykonano od Goleszowa w stro-
nę Cieszyna. Przygotowywane do przebudowy są stare perony na przystankach Goleszów Górny, Bażanowice, Cieszyn Mnisztwo (który zmieni nazwę na Cieszyn Uniwersytet) oraz Chybie Mnich i Zaborze. Rozpoczęto prace przy obiektach inżynieryjnych między Goleszowem a Cieszynem oraz na szlaku Bronów – Skoczów, m.in. przy moście na Wiśle w Skoczowie. Linia od Skoczowa do Wisły Głębce będzie przebudowywana w 2021 roku. Aby sprawnie prowadzić prace, wykonawca zgromadził materiały. Przygotowany jest m.in. tłuczeń na stacji Pierściec oraz kilkanaście tysięcy podkładów strunobetonowych na stacjach Chybie i Goleszów. Efektem inwestycji będą krótsze podróże w Beskid Śląski, np. z Katowic do Wisły Głębce w godzinę i 40 min, a więc o ponad 30 minut szybciej niż dotychczas.
Specjalny pociąg techniczny podczas prac modernizacyjnych. | Fot. materiały prasowe / Koleje Śląskie / P. Brych
Podróżni skorzystają z wygodnych peronów na 7 stacjach i 10 przystankach, m.in. w Cieszynie, Goleszowie, Skoczowie, Ustroniu i Wiśle Uzdrowisko. Zwiększy się
dzające pozwolą na dogodniejsze dojścia osobom niewidomym i słabo widzącym. Podróżnym będą służyły nowe wiaty, ławki, poręcze do odpoczynku na stojąco. Perony
Efektem inwestycji będą krótsze podróże w Beskid Śląski, np. z Katowic do Wisły Głębce w około godzinę i 40 minut, a więc o ponad 30 minut szybciej niż dotychczas. Pociągi przyspieszą z 20-30 km/h do 80-120 km/h. Przywrócone zostanie połączenie z Goleszowa do Cieszyna. Zwiększy się przepustowość linii, trasą będzie mogło kursować więcej pociągów. Pociągi przyspieszą z 20-30 km/h do 80-120 km/h. Przywrócone zostanie połączenie z Goleszowa do Cieszyna. Zwiększy się przepustowość linii, trasą będzie mogło kursować więcej pociągów.
dostęp do kolei, dzięki budowie nowych przystanków Skoczów Bajerki i Ustroń Brzegi. Perony będą dostosowane do obsługi osób o ograniczonych możliwościach poruszania się, a ścieżki naprowa-
zyskają nowe oświetlenie, zaplanowano również montaż stojaków na rowery. Zwiększy się bezpieczeństwo ruchu kolejowego i samochodowego, dzięki przebudowie 81
przejazdów kolejowo-drogowych oraz budowie Lokalnego Centrum Sterowania w Skoczowie. Zgodnie z ustaleniami z przewoźnikami, od 16 marca na odcinku Chybie – Wisła Głębce wprowadzona jest zastępcza komunikacja autobusowa. Wartość projektu pn. „Rewitalizacja linii kolejowych nr 694/157/190/191 Bronów – Bieniowiec – Skoczów – Goleszów – Cieszyn / Wisła Głębce” to prawie 460 mln złotych, z czego 85% pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Zakończenie prac planowane jest do końca 2021 roku. /MAR/
Aleja Harcerska w nowym wydaniu
Na jednej z głównych arterii Parku Śląskiego – Alei Harcerskiej - trwa gruntowny remont. Prace na tym odcinku mają się zakończyć na początku sierpnia i będą kosztowały prawie 2 miliony złotych.
PARK ŚLĄSKI
W
zeszłym roku, dzięki środkom z Programu Modernizacji Parku Śląskiego, wyremontowano odcinek al. Harcerskiej między ulicą Parkową a rondem przy Stadionie Śląskim. Obecny, drugi etap prac obejmuje dwa pasy jezdni od ronda do Alei Klonowej. Każda z nich ma po 550 metrów, terenem prac remontowych objęto zatem drogę o długości 1,1 km. Inwestycja przewiduje zachowanie takich samych parametrów, jakie były dotychczas. Jeden ciąg pozostanie jezdny, a drugi pieszo-rowerowy. Pozostaną one w tych
samych granicach, ale co najważniejsze zyskają zupełnie nowe oblicze. Zakres prac obejmie wymianę nawierzchni i kanalizacji deszczowej. Aleja Harcerska zdecydowanie wymagała już naprawy i częściowej wymiany podbudowy. – Szczególnie po burzach widać, że woda w tym miejscu stoi. Dlatego tak ważny jest również remont kanalizacji. Nie była modernizowana od początku powstania parku – podkreśla Maciej Gabryś, wiceprezes Parku Śląskiego. Tego typu prace oznaczają też pewne utrudnienia nie tylko dla
zmotoryzowanych, ale również dla pieszych, rowerzystów czy rolkarzy. Roboty na alei Harcerskiej są obecnie prowadzone na jednej z nitek. Dopiero po ich zakończeniu rozpoczną się po drugiej stronie. Chodzi oczywiście o to, aby ten główny ciąg komunikacyjny był w miarę możliwości dostępny. – Warto mieć na uwadze, że dzięki nim jakość tej przestrzeni, ku zadowoleniu wszystkich użytkowników, poprawi się. Jednocześnie przepraszamy za utrudnienia i liczymy na wyrozumiałość – akcentuje Agnieszka Bożek, prezes Parku Śląskiego. W Parku Śląskim tempa nabierają kolejne inwestycje drogo-
Zakres prac obejmie wymianę nawierzchni i kanalizacji deszczowej. Aleja Harcerska zdecydowanie wymagała już naprawy i częściowej wymiany podbudowy.
we. Ogłoszone są przetargi na remont alejek przy Parku Różanym w centralnej części Parku.
Wkrótce remontowane będą również alejki w okolicy Kręgów Tanecznych. /PM/
7
Dwa Kwadranse | maj 2020
RAPORT DROGOWY
Wszystko zgodnie z planem
Pandemia koronawirusa nie pokrzyżowała planów drogowców. Wszystkie inwestycje prowadzone przez Zarząd Dróg Wojewódzkich toczą się zgodnie z przyjętym harmonogramem. W połowie maja podpisano ponadto umowę na budowę pierwszego odcinka drogi S1, od węzła Oświęcim do Dankowic. Ponad 15-kilometrowy odcinek wybuduje konsorcjum firm PORR oraz Mota-Engil Central Europe. – Bez wątpienia infrastruktura drogowa, komunikacja to istotny element wpływający na komfort życia i inwestycje w regionie. Pomimo kryzysu, wszystkie roboty są wykonywane zgodnie z planem i już wkrótce efekty tych ważnych inwestycji wzmocnią potencjał gospodarczy i turystyczny regionu. Z czego należy się cieszyć – akcentuje marszałek Jakub Chełstowski, który w połowie maja wizytował miejsca, gdzie prowadzone są prace. Jedną z kluczowych inwestycji drogowych jest realizacja Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna, od włączenia do DK 45 w gminie Rudnik do granicy miasta na prawach powiatu Rybnik – etap 4 i etap 5 wschodniej obwodnicy Raciborza. Obwodnica stanowi nowy przebieg DW 935 i jest częścią Drogi Regionalnej łączącej DK 45 w gminie Rudnik z autostradą A1 w Rybniku i DK 1 w Pszczynie. Planowany termin zakończenia robót budowlanych to luty 2022 roku. Wartość kontraktu wynosi 269,1 mln zł, przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej w wysokości 146 mln zł. Zaawansowanie robót wynosi 28%. Trwa także przebudowa skrzyżowania DW 935 z DW 919 w Raciborzu oraz przebudowa drogi wojewódzkiej nr 935 na odcinku od Kanału Ulga w Raciborzu do skrzyżowania z DW 933 w gminie Kornowac. Usprawni to ruch między Raciborzem i Rybnikiem oraz poprawi skomunikowanie z drogami krajowymi nr 45 i 78 do czasu wybudowania nowej Drogi Regionalnej Racibórz-Rybnik. Zakończenie robót budowlanych na rondzie zaplanowano na listopad 2020 roku, a dla przebudowy drogi w marcu 2022 roku. Wartość kontraktu robót budowla-
nych dla wykonania ronda wynosi 11,6 mln zł, a dla przebudowy drogi 91,9 mln zł. Całość finansowana jest z budżetu Województwa Śląskiego. Zaawansowanie robót budowlanych wynosi 5%. W przebudowie jest Droga Wojewódzka nr 933. Inwestycja poprawi dostępność miast oraz dróg krajowych DK1, DK81 i DK78 do autostrady A1. Inwestycja jest zlokalizowana na terenie powiatu wodzisławskiego (odcinek I na terenie gmin Wodzisław Śląski i Mszana o długości ok. 7,2 km) oraz na terenie powiatu pszczyńskiego (odcinek II na terenie gmin Pawłowice, Pszczyna, Suszec o długości ok. 16,1 km). Zakres inwestycji obejmuje przebudowę istniejącej drogi wojewódzkiej nr 933 wraz z budową nowego odcinka. W trakcie przebudowy zostanie wykonana nowa konstrukcja drogi, umożliwiająca przejazd pojazdów ciężarowych o naciskach osi do 11,5 tony. Łączna długość rozbudowy drogi na obu odcinkach wynosi ok. 23,3 km. Termin zakończenia robót budowlanych zaplanowano na koniec października 2021 roku. Wartość kontraktu wynosi 218,3 mln zł, przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej o wartości 121,2 mln zł. Zaawansowanie robót to 10,9%. Prace trwają na skrzyżowaniu Drogi Wojewódzkiej nr 939 przy ul. Cieszyńskiej z ul. Zdrojową i Sznelowiec w Pszczynie. Celem jest nie tylko poprawa bezpieczeństwa w tym miejscu, ale także upłynnienie ruchu na tym odcinku. Zakończenie robót budowlanych jest przewidziane na koniec października 2020 roku. Wartość kontraktu wynosi 4,7 mln zł, finansowana w całości z budżetu Województwa Śląskie-
Oczekiwaną realizacją jest także przebudowa drogi wojewódzkiej nr 933. Inwestycja poprawi dostępność miast oraz dróg krajowych DK1, DK81 i DK78 do autostrady A1. Inwestycja jest zlokalizowana na terenie powiatu wodzisławskiego (odcinek I na terenie gmin Wodzisław Śląski i Mszana o długości ok. 7,2 km) oraz na terenie powiatu pszczyńskiego (odcinek II na terenie gmin Pawłowice, Pszczyna, Suszec o długości ok. 16,1 km).
go. Zaawansowanie robót budowlanych szacuje się na 55%. Warto przypomnieć, że jeszcze w kwietniu, tuż po Wielkanocy rozpoczęło się asfaltowanie węzła Blachownia – ronda (inwestycja sygnowana przez Główną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – dop. red.) , dzięki któremu będzie można zjechać z autostrady na DK46. Węzeł w Blachowni jest ostatnim, nieoddanym dotąd do ruchu na budowanym od 2015 roku – 57 kilometrowym odcinku autostrady A1 biegnącej przez nasz region. Węzeł Blachownia to część ostatniego, nieukończonego jeszcze odcinka autostrady A1 w Województwie Śląskim. To odcinek F – zaczynający się na węźle Blachownia a kończący węzłem Częstochowa Północ (kiedyś roboczo nazywanym Rząsawa). Autostrada na tym odcinku prowadzi przez powiaty częstochowski i kłobucki.
(część portugalskiej grupy działającej również na polskim rynku budowlanym). Kwota tego zadania to prawie miliard zł! Całość prac ma zostać wykonana w ciągu niespełna 3 lat. Wykonawca będzie miał za zadanie wybudować m.in. dwujezdniową drogę ekspresową po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas (w pasie dzielącym), trzy węzły drogowe (Oświęcim, Wola, Brzeszcze), a także inne drogi towarzyszące drodze ekspresowej oraz drogi obsługujące tereny przyległe. W ramach budowy drogi S1 Mysłowice – Bielsko Biała zostanie zrealizowany jeszcze jeden odcinek drogi krajowej o długości nieco ponad 9 km, który będzie stanowił obwodnicę Oświęcimia. Droga ekspresowa S1 połączy Pyrzowice (A1) z granicą ze Słowacją w Zwardoniu oraz ze słowacką autostradą D3. Realizacja
ale także ważnym połączeniem międzynarodowym. Nowa droga pozwoli również na przejęcie znacznej części ruchu obciążającego obecnie drogi północ – południe, usprawni komunikację z aglomeracją śląską oraz przejazd tranzytowy przez ten region. Ponadto z ruchu tranzytowego odciążone zostaną miejscowości zlokalizowane wzdłuż drogi krajowej nr 1 na odcinku między Tychami a Bielskiem-Białą. Na Program Budowy Dróg Krajowych realizowanych do 2023 roku trafi kwota ponad 142 mld zł. Kluczowymi inwestycjami są drogi na Śląsku: A1 i A4 i droga ekspresowa S1. Wszystkie odcinki A1 na terenie województwa mają zostać wykonane do 2022 roku. Przypomnijmy, że pod koniec lutego Parlamentarny Zespół ds. Województwa Śląskiego pozytywnie ocenił dotychczasowe działania
Jedną z kluczowych inwestycji drogowych jest realizacja Regionalnej Drogi Racibórz–Pszczyna, od włączenia do DK 45 w gminie Rudnik do granicy miasta na prawach powiatu Rybnik – etap 4 i etap 5 wschodniej obwodnicy Raciborza.
Budowa Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna.
W grudniu 2019 roku kierowcy mogli już przejechać A1 aż do węzła Częstochowa Południe. W ostatnich miesiącach otwarto pozostałe węzły czyli Częstochowa Jasna Góra i Częstochowa Północ. W połowie maja podpisano umowę na budowę pierwszego odcinka drogi S1, od węzła Oświęcim (z węzłem) do Dankowic. Ponad 15-kilometrowy odcinek wybuduje konsorcjum firm PORR (to firma austriacka) oraz Mota-Engil Central Europe
budowy drogi ekspresowej S1 od węzła Kosztowy II w Mysłowicach do węzła Suchy Potok w Bielsku-Białej połączy istniejące odcinki S1 z Bielska-Białej w kierunku Zwardonia (oraz trasę S52 z Bielska-Białej do Cieszyna) z drogą S1 od Mysłowic w stronę Dąbrowy Górniczej i dalej – lotniska Katowice w Pyrzowicach oraz przylotniskowego węzła autostrady A1. Stanie się ona nie tylko ekspresowym połączeniem od granicy państwa w Zwardoniu do lotniska w Pyrzowicach i autostrady A1,
oraz plany rządu odnoszące się do inwestycji drogowych i kolejowych w regionie. Wyraził również poparcie dla działań podejmowanych przez zarząd województwa na rzecz dalszego inwestowania w rozbudowę i modernizację infrastruktury. W końcowym stanowisku doceniono również jego działania i zapewniono o wsparciu kluczowych dla regionu inwestycji zaplanowanych w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2021-2027. MARCIN KRÓL
8
parkowe aktualności
Dwa Kwadranse | maj 2020
Jasne jak Kręgi Taneczne Monopter, czyli główna kopuła Dużego Kręgu Tanecznego odzyska biało-szarą barwę. Wszystkie elementy kamienne zostaną odrestaurowane. Posadzka, dziś betonowa, będzie zastąpiona piaskowcem. Rzeźby trafią do renowacji.
Fot. Rafał Zduńczyk
Kręgi Taneczne czeka wielka przebudowa. Projekt rewitalizacji tego kultowego miejsca jest gotowy. Ostatnie przeprowadzone testy nowego oświetlenia wypadły imponująco!
To
będzie jeden z piękniejszych punktów na mapie Parku Śląskiego. Kręgi Taneczne zostaną odtworzone do swojej pierwotnej postaci, z tym że zagoszczą tu także oczywiście nowoczesne rozwiązania. Monopter, czyli główna kopuła Dużego Kręgu Tanecznego odzyska biało-szarą barwę. Wszystkie elementy kamienne zostaną odrestaurowane. Posadzka, dziś betonowa, będzie zastąpiona piaskowcem. Rzeźby trafią do renowacji. Kluczowe będzie tu oświetlenie, którego dotąd to miejsce było pozbawione. Pojawią się nie tylko nowe słupy oświetleniowe, ale także lampy ziemne, z których światło podświetli wszystkie elementy Kręgów. I tak monopter
rozbłyśnie w ciepłych barwach, podobnie jak usytuowane tu rzeźby i balustrady. Drogi dojścia oraz alejki także zostaną objęte nową siecią energetyczną. Cały system oświetleniowy będzie centralnie sterowalny. W zależności od potrzeb programowane będą odpowiednio natężenie i ilość strumieni świetlnych. Projekt zakłada montaż najnowocześniejszego sprzętu ledowego. Dodatkowo cały teren zostanie objęty siecią monitoringu, czego dotąd w tym miejscu nie było. Odbyły się już testy oświetleniowe Kręgów Tanecznych. Analizowano, które rozwiązania będą najkorzystniejsze i jaki rodzaj oświetlenia sprawi, że to miejsce zostanie jeszcze lepiej wyeksponowane.
Projekt zakłada gruntowną modernizację nie tylko samych Kręgów Tanecznych, ale również terenu przyległego, chodzi o 9-hektarowy obszar, który rozpościera się aż do dawnego toru saneczkowego. Same Kręgi Taneczne nie zmienią swojego przeznaczenia. Mają być miejscem, gdzie przeprowadzane będą imprezy plenerowe jak koncerty, występy taneczne i teatralne. Zgodnie z projektem modernizację przejdzie strefa widowni. Wyremontowane zostaną wszystkie siedziska. Nowa infrastruktura techniczna ułatwi dostęp do Kręgów również osobom niepełnosprawnym. Dodatkowo w pobliżu Kręgów zaplanowano budowę podziemnych zbiorników, w których będzie gromadziła się woda deszczowa.Ta z kolei zostanie
wykorzystana do nawadniania tutejszych roślin, a tych zdecydowanie przybędzie. W otoczeniu Kręgów pojawią się nowe nasadzenia krzewów i kwiatów. Po wyłonieniu wykonawcy prace powinny rozpocząć się już jesienią. Duży Krąg Taneczny został zaprojektowany i zbudowany w duchu antyku greckiego. Był częścią całego kompleksu, tzw. terenów festynowych. Kręgi zostały ukończone na przełomie 1952 i 1953 roku. Sam Krąg to budowla wzniesiona jako konstrukcja słupowo-ryglowa, gdzie rolę słupów pełnią kolumny, a rygli (belek) – ciosy kamienne, układane na kolumnadzie. Cały zespół amfiteatru został bardzo precyzyjnie i harmonijnie zaprojektowany. Poza głównym kręgiem (Dużym), składa się jeszcze z usytuowanych na tyłach dwóch mniejszych (trzeci został zasypa-
ny), które mają własne kopuły. Duży Krąg Taneczny powstał przy alei Klonowej, naprzeciw Dużego Stawu. Prowadzą do niego kamienne schody, a gości witają tu dwie duże rzeźby rozbawionych tancerzy w strojach ludowych. Nad kręgiem, sceną o powierzchni 1590 metrów kwadratowych i średnicy ponad 30 metrów, góruje osadzona na siedmiu wysokich kolumnach kopuła. Poniżej są loże, a po ich bokach, małe widownie, ułożone tarasowo. W 2011 roku wystawione przez Teatr Rozrywki przedstawienie „Jesus Christ Superstar” obejrzała bardzo duża widownia, a od kilku sezonów goszczą tam artyści, występujący w ramach różnych cykli koncertowych. Kręgi idealnie sprawdzają się też jako arena ćwiczeń dla miłośników zumby i fitnessu. PRZEMYSŁAW MALISZ
Najpierw remont, a potem… koncerty Świątynia Petrycha zmieni swoje oblicze. Na nowo także zagospodarwane zostaną tereny przyległe.
W
ramach prac oczko wodne zostanie zasypane, a cały teren wyrównany. Docelowo pojawi się na nim piaskowiec. Niegdyś znajdowały się tutaj miejsca do siedzenia i one zostaną odtworzone. Renowacji doczekają się boczne alejki. Do Świątyni Petrycha zostanie podłączona sieć energetyczna, bo i w tym miejscu będzie nowe oświetlenie oraz monitoring. Wszystko to sprawi, że ten zakątek Parku Śląskiego zyska nowe funkcje. Będą tu organizowane mini koncerty plenerowe oraz występy kameralne.
Większość ludzi zastanawia się, skąd pochodzi nazwa Świątyni Petrycha, która powstała w jednym z pierwszych etapów budowy parku, przy alei Gwiazd, w drodze do planetarium. Większość łączy jego nazwę z architekturą i wyszukuje Petrycha wśród bóstw greckich i rzymskich. Nic bardziej mylnego. Nazwa pochodzi bowiem od nazwiska jednego z pierwszych dyrektorów działu zieleni parku, który pozyskał charakterystyczne kolumny z parku w Świerklańcu oraz stworzył kompozycję całego otoczenia. /PM/
ŚWIĄTYNIA PETRYCHA
Po remoncie będą tutaj organizowane mini koncerty plenerowe.
PARK ŚLĄSKI POLECA
Dwa Kwadranse | maj 2020
9
Na wakacje #wybieramŚląskie
[KR 01]
Turystyka przed wybuchem pandemii koronawirusa była jedną z dynamiczniej rozwijających się branż w regionie, tworząc markę Województwa Śląskiego. Dziś sama potrzebuje wsparcia. Program niesionej pomocy sygnowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Śląską Organizację Turystyczną, a skierowanej do przedsiębiorców związanych z branżą obejmuje aż pięć filarów. W tym roku raczej nie będziemy obierać kierunków zagranicznych. Deklarujemy chęć pozostania w kraju. To dobry moment, by odkryć miejsca, których jeszcze nie znaliśmy lub poznać je na nowo!
Na
początek uruchomione zostały kampanie społeczne w mediach społecznościowych wpisujące się w apele branży turystycznej, by nie odwoływać zaplanowanych już podróży, lecz po prostu zmienić ich termin.
Wirtualnie, aktywnie i raj dla podniebienia Śląska Organizacja Turystyczna promuje gastronomię należącą do Szlaku Kulinarnego „Śląskie Smaki” i zachęca, by specjały i smakołyki rodem z naszej regionalnej kuchni zamawiać na wynos, zwłaszcza że przez ostatnie lata przybyło wiele firm i podmiotów w regionie, produkujących i serwujących nasze flagowe dania. Delektując się zaś pysznościami rodem ze śląskiej kuchni, można jednocześnie usiąść wygodnie przed komputerem i wyruszyć w wirtualną podróż po najpiękniejszych miejscach województwa – na przykład za pośrednictwem portalu www.slaskie.travel. Taka podróż zachęca do obrania turystycznego kursu już w realu. W tym roku znów ruszymy na wędrówkę po popularnych szlakach. A tych jest bez liku. Obierane przez lata kierunki to Beskid Śląski, Jura Krakowsko-Częstochowska, Kraina Górnej Odry, czy Śląsk Cieszyński. Bynajmniej są to propozycje nie tylko na wakacje, ale także na krótkie weekendowe wypady rodzinne czy też w gronie przyjaciół. Promocji służyły będą akcje „Odpoczywaj w Polsce – Śląskie zaprasza” w ramach ogólnopolskiej kampanii, „Śląskie poza
Turystyka jest jedną z branż, w którą koronawirus uderza najbardziej. Przedsiębiorcy potrzebują wsparcia, które pozwoli im szybko odzyskać klientów. Śląski Pakiet dla Turystyki jest odpowiedzią samorządu wojewódzkiego na kryzys w tej branży. Przedstawione propozycje mają na celu wsparcie naszych przedsiębiorców poprzez stymulację popytu na usługi turystyczne. Wspierając i promując atrakcje turystyczne, można pomóc szybko odbudować rynek turystyczny naszego regionu.
miastem” „Śląskie po zdrowie”. Co istotne, wskazane punkty turystyczne dbają jak mogą o to, żeby wyposażyć się w środki ochrony osobistej, by nie stwarzać zagrożenia epidemicznego, póki jeszcze wciąż musimy borykać się z koronawirusem. Jeden z filarów obejmuje także współorganizację i wsparcie wydarzeń promujących marki turystyczne województwa w tym m.in. Juromanię – Święto Jury Krakowsko-Częstochowskiej, Beskidy WinterGo – otwarcie sezonu zimowego w regionie.
Koordynatorem pakietu jest Departament Turystyki Urzędu Marszałkowskiego oraz Śląska Organizacja Turystyczna.
Cudze chwalicie, swego nie znacie Mieszkamy w śląskim, ale czy tak naprawdę wszystko o nim wiemy i odkryliśmy wszystkie jego tajemnice i zakamarki? III filar programu #OdkryjSlaskie skierowany przede wszystkim do dzieci i młodzieży to propozycja zarówno turystyczna, jak i edukacyjna. Będą go realizowały jednostki samorządu terytorialnego, które otrzymają na ten cel wsparcie finansowe na organizację wycieczek, rajdów, obozów, biwaków, kursów i innych form aktywności wykorzystujących atrakcje turystyczne regionu. Warunkiem uzyskania wsparcia zadania, będzie organizacja wycieczki autokarowej z minimum jednym noclegiem, pełnym wyżywieniem i usługą przewodnika obejmującą minimum 5 atrakcji turystycznych w Województwie Śląskim. Wsparcie ma formę dotacji celowej dla gmin. To świetna okazja aby nie tylko lepiej poznać wymienione już wcześniej, znane marki turystyczne (np.
Beskidy, Jura), ale także promować zupełnie nowe propozycje jak na przykład powstający Europejski Szlak Dziedzictwa Kulturowego Paulinów, łączący kulturę i religię, Krainę Górnej Odry uwzględniającą turystykę wodną i rowerową albo Kajakiem przez Śląskie – produkt turystyczny wykorzystujący potencjał śląskich rzek i zbiorników wodnych. Obecnie audytowane przez Śląską Organizację Turystyczną jest 5 rzek w regionie pod kątem nowych szlaków kajakowych na rzekach: Warta, Liswarta, Ruda, Odra, Biała Przemsza.
Szczegółowe informacje: dlaturystyki.slaskie.pl
TU ZASIĘGNIESZ INFORMACJI:
Departament Turystyki UMWSL +48 32 77 40 764 mail: turystyka@slaskie.pl Śląska Organizacja Turystyczna +48 32 207 207 1 mail: info@slaskie.travel
Miliardem pobudzamy biznes Zaległości trzeba nadrobić szybko. Przedsiębiorcy sami sobie jednak nie poradzą. Aż miliard złotych trafi do nich w ramach wsparcia udzielonego przez Województwo Śląskie. Śląski Pakiet dla Gospodarki opiera się w dużym stopniu o środki unijne zarządzane z poziomu województwa i jest w praktyce uzupełnieniem działań strony rządowej w ramach tzw. Tarczy Antykryzysowej. Obejmuje pięć filarów: pożyczki obrotowe i płynnościowe, wsparcie pracodawców, wsparcie bezzwrotne, działania wspierające i wejścia kapitałowe. W pierwszym filarze sektor Małych i Średnich Przedsiębiorstw może skorzystać z puli 446 mln zł pochodzącej z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego rozpisanego na lata 2014-2020. Pożyczek udzielają trzy podmioty: Fundusz Górnośląski, Towarzystwo Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych i Bank Pekao S.A. Z racji, że znaleźliśmy się w sytuacji nadzwyczajnej, Komisja Europejska dopuszcza finansowanie kapitału obrotowego na regulowanie bieżących zobowiązań, przede wszystkim wynagrodzeń pracowników, ale także
POMOC DLA PRZEDSIĘBIORCÓW ponoszenia kosztów zabezpieczających prowadzoną działalność gospodarczą, towary, usługi, zapasy, koszty najmu itp. Propozycje dla sektora MŚP znajdują także w drugim filarze. W tym przypadku są to środki nie tylko z RPO, również ogólnokrajowego programu POWER. Aby je uzyskać, wystarczy wykazać spadek obrotów z dwóch kolejnych miesiącach br., w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku. Wsparcie udzielane będzie na okres maksymalnie trzech miesięcy. Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o te środki bezpośrednio w Powiatowych Urzędach Pracy. Drugi filar niesie ze sobą również możliwość dofinansowania z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Takie rozwiązanie wprowadzono już 1 kwietnia. Na czym polega ono w praktyce? Otóż przedsiębiorcy mogą ubiegać się o środki w związku z przestojem ekonomicznym lub obniżonym wymiarem czasu pracy. Wnioski o przyznanie świadczenia można składać do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach za pomocą formularza dostępnego na stronie praca.gov.pl. Istnieje również możliwość dofinansowania szkoleń dla MŚP do 80% kosztów i jest to wsparcie dostępne
w ramach podmiotowego systemu finansowania usług. Szacowana kwota na te działania wynosi 105 mln zł. Trzeci filar obejmuje przedsiębiorstwa szczególnie dotknięte skutkami pandemii w ramach RPO. Do rozdysponowania jest 76 mln zł. Środki te zostaną przeznaczone na utrzymanie miejsc pracy. Dostęp do dofinansowania będą miały przedsiębiorstwa z sektorów takich jak np. – turystyka czy gastronomia. Przedsiębiorstwa będą mogły przeznaczyć dotacje m.in. na inwestycje produkcyjne, zakup surowców, materiałów, produktów i towarów. Te środki można także przeznaczyć na koszty bieżące m.in.: opłaty leasingowe, raty kredytu, opłaty związane z utrzymaniem budynków, koszty pomocy prawnej, doradztwa i koszty wynagrodzeń pracowników. W czwartym filarze ujęty jest projekt „Promocja gospodarcza regionu oraz działania związane z tworzeniem przyjaznych warunków do inwestowania i eksportowania” i jest współfinansowany ze środków unijnych a realizowany przez Województwo Śląskie w partnerstwie z Funduszem Górnośląskim SA. Na ten cel zarezerwowano 24,6 mln zł. Z tych pieniędzy będzie możliwe sfinansowanie
bezpośrednich inwestycji, czy pokrycie kosztów eksportu w przypadku firm sektora MŚP. Śląski Pakiet dla Gospodarki w czwartym i piątym filarze skierowany jest do przedsiębiorców, organizacji pozarządowych oraz gmin z obszarów szczególnie dotkniętych skutkami pandemii, w szczególności w turystyce związanej z organizacją imprez i spotkań, przemysłem czasu wolnego, wydarzeniami sportowymi oraz kulturalnymi. Mogą z niego korzystać także przedsiębiorcy, którzy inicjują innowacyjne projekty lecz brakuje im pieniędzy na wdrażanie pomysłów. – Sektor Małych i Średnich Przedsiębiorstw stanowi jeden z motorów gospodarczych, napędzających koniunkturę. W jednej chwili, niezależnie od branży znalazł się w obliczu kryzysu. Bez wątpienia cała nasza gospodarka odczuje skutki pandemii. Wachlarz finansowych instrumentów, jaki znalazł się w pakiecie obejmującym pięć filarów pomocowych, pozwoli firmom w naszym regionie w miarę szybko odzyskać równowagę i wrócić do normalności. Jesteśmy do waszej dyspozycji. Nikogo nie zostawimy z problemami – konkluduje wicemarszałek województwa, Wojciech Kałuża. /MAR/
Więcej na ten temat piszemy na naszym portalu www.dwakwadranse.pl
10
#PODYSKUTUJMY
Dwa Kwadranse | maj 2020
Rocznice Powstań Śląskich powinny być świętowane w całym kraju
W rocznicę wybuchu II Powstania Śląskiego rozmawiamy z doktorem Andrzejem Krzystyniakiem, historykiem, politologiem, publicystą, przewodniczącym Zgromadzenia Fundatorów fundacji Ślązacy.pl. Przed nami rocznica II Powstania Śląskiego zbrojnego zrywu Ślązaków przeciwko Niemcom, powstania zakończonego sukcesem Ślązaków. Jakie ten zryw niepodległościowy miał znaczenie dla dalszego rozwoju ówczesnej sytuacji na Śląsku?
II Powstanie było polską kontrakcją, sygnałem ze strony powstańców, że Niemcy nie pozostaną bezkarni”
– ocenia Andrzej Krzystyniak.
O
lbrzymie. II Powstanie niektórzy z historyków oceniają jako najlepiej zorganizowane i choć było takim swoistym przegrupowaniem sił przed ostatecznym rozstrzygnięciem, to zakończyło się niewątpliwym sukcesem powstańców. Myślę, że było też sporym zaskoczeniem dla Niemców. Moim zdaniem nie doszłoby do wybuchu, gdyby nie terror niemieckiej policji i bojówek. II Powstanie było polską kontrakcją, sygnałem ze strony powstańców, że Niemcy nie pozostaną bezkarni. Jak również pokazało, że wieści o upadku państwa polskiego i zdobyciu Warszawy przez Armię Czerwoną, są mocno przesadzone.
Na fałszywe pogłoski o zdobyciu Warszawy przez bolszewików, Niemców opanowała wielka radość, wielotysięczny tłum demonstrował w Katowicach, zaatakowano siedzibę wojsk sojuszniczych. A gdyby faktycznie Warszawa padła, wiemy, co oznaczałoby to dla Polski. A dla Śląska?
R
ozruchy musiały tłumić oddziały wojsk francuskich, symbolem tamtego czasu jest zamordowanie przez niemieckich bojówkarzy doktora Andrzej Mielęckiego, który niósł pomoc rannym… Niemcom. Gdyby Warszawa padła i bolszewicy przełamali polską obronę, to myślę, że wiwatujący z radości na wieść o upadku Polski szybko przekonaliby się, że był to błąd, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że tragedia górnośląska rozegrałaby się wówczas nie
Fot. archiwum prywatne
w 1945 roku lecz w 1920. Jeśli ktoś wierzył w zapewnienia bolszewików, że nie wkroczą na Śląsk to musiał być bardzo naiwny. Tymczasem państwo polskie okazało się całkiem sprawnym organizmem. Dwa lata po odzyskaniu niepodległości, potrafiło odeprzeć i pobić potężną Armię Czerwoną.
Jakiej pomocy Polska udzieliła Ślązakom w II Powstaniu?
A
jakiej pomocy mogła Polska udzielić w momencie gdy na przedpolach Warszawy ważyły się losy Polski a może i Europy? Jaka byłaby korzyść z wygranego powstania, gdyby Polska przestała istnieć? Walka powstańców toczyła się o powrót Śląska do Polski, tymczasem w momencie klęski Polski nie byłoby do czego wracać… Znaczenie Powstań Śląskich jest ogromne. Pragnę zauważyć, że powinny być one świętowane w całym kraju. Miały dla II Rzeczypospolitej ogromne znaczenie, bez kopalń, hut, fabryk śląska nie byłoby jej rozwoju, przemysłu, nie powstałaby Gdynia i port. Dodam, że
wygrane powstania i przyłączenie do Polski części Górnego Śląska uchroniły mieszkańców na długie lata przed rządami nazistowskich Niemiec. O tym też nie powinniśmy zapominać. O tym też nie zapomnieli Niemcy mszcząc się na uczestnikach powstań od pierwszych dni po agresji na Polskę we wrześniu 1939 roku. Niemiecki wywiad przygotowując się na długo przed agresją na Polskę sporządzał tzw. listy proskrypcyjne, na których umieszczano osoby, które w mniemaniu Niemców miały przeszkadzać w germanizacji danego obszaru. Należało je więc unicestwić.
Niełatwe często tragiczne były losy Ślązaków zaangażowanych w walce o polskość Śląska. Wraz z fundacją Ślązacy.pl przygotował Pan wystawę Inteligenzaktion Schlesien przedstawiającą losy eksterminowanych przez Niemców przedstawicieli
polskiej elity na Śląsku.
W
spomniana wystawa autorstwa Łukasza Kobieli miała swoją inaugurację w gmachu Sejmu Rzeczpospolitej w styczniu 2018 roku, pokazywana była w kilkunastu miejscach: Katowicach, Opolu, Piekarach Śląskich, Muzeum byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross – Rosen. Odwiedziliśmy z nią również Niemcy, pokazywana była w Essen jak również w Berlinie dzięki pomocy i wsparciu pana Ambasadora RP Andrzej Przyłębskiego, Polskiej Misji Katolickiej, oraz polskiej Polonii w Berlinie.
Niedawno fundacja Ślązacy.pl przygotowała drugą wystawę „Twarze Powstańców” opisującą życiorysy uczestników powstań śląskich.
T
ak, wspólnie z Łukaszem Kobielą, korzystając z programu „Niepodległa” fundacja
Ślązacy.pl zorganizowała wystawę ukazującą losy uczestników Powstań Śląskich, i ich życiorysy, w których można często dojrzeć historię Śląska. Losy powstańców ich rodzin to często esencja polskości.
Często są to losy tragiczne...
T
ak, na przykład los rodziny Gurtlerów z pochodzącej z Rudy Śląskiej. Głowa rodziny Jan, ojciec dwóch synów, powstaniec śląski, uczestnik II i III Powstania Śląskiego, w 1939 po wkroczeniu Niemców aresztowany i w 1940 roku zamordowany w obozie koncentracyjnym Mauthausen; Joahim Gurtler kleryk – który za działalność antyniemiecką zostaje zgilotynowany w więzieniu przy ulicy Mikołowskiej w Katowicach; Stefan Gurtler członek Armii Krajowej, a po 1945 żołnierz Konspiracyjnego Wojska Polskiego, w 1946 roku skazany na karę śmierci w pokazowym procesie w kinie Zorza, w dawnym Domu Powstańców w Katowicach, zamordowany przez rozstrzelanie w grudniu 1946 roku – także w więzieniu na ul. Mikołowskiej w Katowicach, w tym samym więzieniu gdzie Niemcy mordowali polskich patriotów. To przykład dramatycznej historii rodziny śląskich patriotów.
Miejmy nadzieję, że wspólnie uda nam się ocalić od zapomnienia losy Ślązaków walczących o polskość Śląska.
Ja
również mam taką nadzieję. Myślę, że setna rocznica powstań śląskich a przede wszystkim rok 2022 czyli stulecie przyłączenia części Górnego Śląska do Polski są niezwykle ważne z punktu widzenia naszego regionu i Polski, której częścią jesteśmy, jak udowodnili powstańcy śląscy. rozmawiał MARCIN KRÓL
II Powstanie niektórzy z historyków oceniają jako najlepiej zorganizowane i choć było takim swoistym przegrupowaniem sił przed ostatecznym rozstrzygnięciem, to zakończyło się niewątpliwym sukcesem powstańców.
puls regionu
Dwa Kwadranse | maj 2020
11
ŻORY
Pokopalniany ośrodek rekreacyjny zostanie zrewitalizowany!
Nowoczesne, ekologiczne kąpielisko, korty, boisko do siatkówki i ścieżki rowerowe. Ośrodek rekreacyjno-sportowy znajdujący się w sąsiedztwie nieczynnej kopalni Żory zyska nowy wizerunek i funkcjonalność.
Z
arząd Województwa Śląskiego wybrał projekty, które otrzymają wsparcie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wysokość dofinansowania wynosi łącznie blisko 28 mln zł. Inwestycje w zakresie rewitalizacji obszarów zdegradowanych będą realizowane na obszarze subregionu zachodniego. Środki trafią do Żor, Rybnika, Raciborza, Krzyżanowic, Jastrzębia-Zdroju i Rydułtów. W Żorach realizowany będzie projekt pn. „Ośrodek rekreacyjny w Żorach-Roju: przestrzeń wypoczynku, rekreacji i integracji mieszkańców”. Wartość inwestycji wynosi ponad 7,2 mln, zaś dofinansowanie przekroczy kwotę 4,1 mln zł. Kąpielisko zostanie zmodernizowane, odnowione będą korty ziemne, boisko do siatkówki plażowej, zespół budynków towarzyszących, zieleń parkowa i leśna, pojawią się ścieżki rowerowe. – Zrewitalizowany obiekt będzie miejscem dającym możliwość aktywnego spędzania czasu wolnego. Stanie się to możliwe dzięki unijnym środkom. Myślę, że ośrodek szybko stanie się ulubionym miejscem nie tylko wśród mieszkańców
Powstanie też brodzik dla dzieci o powierzchni około 450 m2. W ramach inwestycji zaplanowano również wykonanie pomostów i drewnianych ścieżek rekreacyjnych oraz specjalnego zbiornika filtracyjnego wokół akwenu, która zapewni krystalicznie czystą wodę w basenie bez używania środków chemicznych. Kolejny krok to montaż na terenie całego kompleksu monitoringu, oświetlenia oraz nagłośnienia, a także remont znajdujących się tam budynków. Wydzielone zostaną również strefy parkingowe. Na terenie ośrodka rekreacyjno-sportowego mieszkańcy będą mogli nie tylko popływać, czy uprawiać
Żor, ale będą tu zaglądać goście z całego regionu. Modernizacja kąpieliska jest potrzebna. Czas zrobił swoje. W stanie, w jakim aktualnie się znajduje, nie nadaje się do eksploatacji. Dzięki środkom unijnym zostanie podarowane mu drugie życie – akcentuje wicemarszałek Wojciech Kałuża.
– Kąpielisko jest nieczynne już od czterech lat. Dzięki rewitalizacji cały obiekt zostanie całkowicie zagospodarowany – zapewnia wiceprezydent Żor, Daniel Wawrzyczek. Nowy, ekologiczny basen w części rekreacyjnej będzie miał powierzchnię lustra wody wynoszącą około 1800 m2.
Internet zamiast sal konferencyjnych
zastanawia co dalej i to jest główne pytanie na dziś. Marszałek podkreślał, że jednym z głównych zadań samorządu na szczeblu regionu jest to, żeby środki unijne, jak najszybciej kierować na rynki i stymulować rozwój gospodarczy w różnych obszarach. – Wspieramy przedsiębiorców i zachęcamy do inwestowania. Są też pozytywne sygnały z ich strony, że nadal są aktywni. Na nasze ostatnio ogłoszone nabory wpłynęły wnioski na większe kwotę niż przewidują programy – dodał marszałek przypominając, że śląski samorząd przygotował program, który wspiera rządową tarczę antykryzysową.
...tak będzie
SESJA SEJMIKU WOJEWÓDZTWA
Fundusz dla służby zdrowia w powiatach
Podczas majowych obrad Sejmik przyjął uchwałę intencyjną w sprawie woli powołania Solidarnościowego Funduszu Wsparcia dla szpitali powiatowych.
Po raz pierwszy w dwunastoletniej historii Europejskiego Kongresu Gospodarczego wydarzenie to w całości odbyło się w sieci. Powodu chyba specjalnie tłumaczyć nie trzeba – epidemia koronawirusa.
Co
Tak jest...
Umowę o realizacji inwestycji zastępcy prezydenta Żor, Danielowi Wawrzyczkowi, przekazał wicemarszałek Wojciech Kałuża.
EUROPEJSKI KONGRES GOSPODARCZY
roku kongres skupia czołowych menadżerów, polityków i ekspertów, biorących udział w debatach. Tym razem panele dyskusyjne przeniosły się do Internetu, a tematykę zdominowało widmo nadchodzącego kryzysu gospodarczego. – Jednym z naszych głównych zadań jest stymulowanie, wspieranie rozwoju gospodarczego w różnych obszarach. I to nam się na razie udaje – mówił w ramach EEC Online marszałek Jakub Chełstowski. – Liczba osób bezrobotnych nie rośnie dynamicznie. Jest na podobnym poziomie, co w ubiegłym roku. Czasy są skomplikowane, myślę, że większość przedsiębiorców
sport, ale też pospacerować wśród zieleni, która zostanie na nowo zaaranżowana. Pojawią się także nowe elementy małej infrastruktury: ławki, kosze na śmieci czy przebieralnie. Inwestycja zostanie zakończona w 2022 roku. MARCIN KRÓL
– Wypłaciliśmy już 250 mln środków pomocowych dla firm, a wartość programu to ponad 1 mld złotych. To są kwestie promocji gospodarczej, pożyczki, wsparcie bezzwrotne – mówił Jakub Chełstowski zwracając przy tym uwagę, że wyjątkowa sytuacja w jakiej się znajdujemy, wymaga nowego spojrzenia na gospodarkę. – Być może coś co się kiedyś nie opłacało, teraz stanie się opłacalne. Myślę np. o produkcji środków dla służby zdrowia czy ochrony osobistej. Tak byśmy znów nie musieli liczyć na pomoc z Chin, tylko produkowali je tu na miejscu – podsumował Jakub Chelstowski. /MAR/
– To kolejna konkretna forma wsparcia dla szpitali w regionie. Szpitale Powiatowe pełnią ważną rolę w systemie ochrony zdrowia i niejednokrotnie stanowią pierwszą linię zabezpieczenia pacjentów wymagających hospitalizacji, szczególnie w okresie walki z koronawirusem. Utworzony fundusz będzie również wsparciem dla lokalnych samorządów. Przypomnę, że samorząd województwa zarządza największą w kraju siecią placówek medycznych, w tym ponad 30 szpitalami – akcentuje marszałek Jakub Chełstowski. Przyjęto również uchwałę o podziale środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Łączna kwota środków wynosi w tym roku 25,8 mln zł. 17,6 mln zł trafi na dofinansowanie kosztów tworzenia i dzia-
łania zakładów aktywności zawodowej w województwie. Z kolei 8,2 mln zł zostanie przeznaczonych na dofinansowanie robót budowlanych w obiektach służących rehabilitacji, w związku z potrzebami osób z niepełnosprawnościami. Przed rozpoczęciem obrad, radni uczcili setną rocznicę urodzin papieża Jana Pawła II. /MAR/
12
nasza historia
Dwa Kwadranse | maj 2020
W tym roku Park Śląski świętuje 70-lecie istnienia. W miesięczniku Dwa Kwadranse, już w marcu rozpoczęliśmy cykl publikacji o jego historii. To gratka zwłaszcza dla mieszkańców regionu młodszych wiekiem, którzy z oczywistych względów nie mogą pamiętać, jak nasz Park prezentował się w latach 50., 60., 70, czy 80. Siadajmy zatem do wehikułu czasu i ruszajmy w podróż do przeszłości. A jest co wspominać, zwłaszcza że Park w dużej mierze jest dziełem pracy rąk zwykłych mieszkańców Śląska i Zagłębia, którzy bezinteresownie poświęcali czas, aby to przedsięwzięcie – największe w dziejach regionu – udało się zrealizować.
Wehikułem czasu przez O
tym jak gigantyczne, pełne rozmachu było to przedsięwzięcie, nie trzeba nikogo przekonywać. Sam Park powstał na obszarze 500 hektarów!
1
Parkowa aklamacja
Okoliczności powstania Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku były bardzo doniosłe. 20 grudnia 1950 roku Wojewódzka Rada Narodowa podjęła uchwałę o jego powstaniu. Co ciekawe, nie zdecydowała o głosowaniu tego dokumentu, a przyjęła go przez aklamację. – Uznaje się konieczność i celowość budowy Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku dla Górnośląskiego Zespołu Przemysłowo – Miejskiego na obszarze około 500 ha, położonego między Katowicami a Chorzowem w pasie między drogami Katowice – Chorzów – Siemianowice – Stary Chorzów i równocześnie zleca Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej poczynienie odpowiednich starań u Władz Centralnych w kierunku realizacji powyższych zamierzeń – czytamy w sentencji uchwały. To wydarzenie uznaje się za początek działania WPKiW. Od tego bowiem momentu ruszy zakrojona na bardzo szeroką skalę budowa parku. Choć, spoglądając na wybraną lokalizacją, aby zobaczyć w niej przyszłe śląskie
parkowe dekady 3
centrum kultury i rozrywki, trzeba było mocno puścić wodze fantazji. Przytoczone w dokumencie postulaty pociągnęły za sobą całą państwową machinę. Odwrotu już nie było. Z zapisu dyskusji podczas posiedzenia WRN można jedynie wyciągnąć wniosek – biorąc oczywistą poprawkę na ówczesne uwarunkowania polityczne – że przedstawiciele różnych środowisk zawodowych bardzo przychylnie wypowiadali się o tym pomyśle. Zwracali szczególną uwagę na to, jak pozytywny wpływ na zdrowie mieszkańców najbardziej zurbanizowanego i przemysłowego regionu w kraju będzie miało jego powstanie. Podjęto zatem decyzję, aby nie poddawać tej uchwały pod głosowanie, ale po prostu przyjąć ją jednogłośnie przez aklamację i w ten sposób wyrazić swoją aprobatę dla zamiarów jego budowy.
2
Uratowany kościół
W 2017 roku z okazji 500-lecia reformacji w skansenie, który wchodzi w skład Parku Śląskiego, został zrekonstruowany kościół z Bytomia-
-Bobrka. Świątynia spłonęła tam trzy lata wcześniej. Obecnie to największy obiekt drewniany w całym muzeum. Kościół wprawdzie nie pochodzi z ery ludowej, wzniesiono go bowiem w 1932 roku, czyli już w erze przemysłowej, ale został wykonany w technice nawiązującej do obiektów drewnianych. Wzniesiono go na parceli podarowanej przez Hutę „Bobrek”. Projekt wykonała pracownia architektoniczna Kurta Nietzschego. Został wybudowany z prefabrykowanych elementów przez firmę Christoph und Unmack z miasta Niska. Na Górnym Śląsku w podobny sposób, przez tą samą firmę, wybudowane zostały kościół ewangelicko-augsburski w Zabrzu-Mikulczycach oraz obserwatorium geofizyczne w Raciborzu. W tej samej technologii wzniosła też dom Alberta Einsteina. Kościół umieszczono na nowych terenach, które kilka lat wcześniej skansen przejął od Parku Śląskiego. Prace nad rekonstrukcją rozpoczęto w 2016 roku. Trwały osiem miesięcy. Objęły całą oryginalną konstrukcję obiektu, który
jest prefabrykatem. Odtworzono tapetę, napis nad prezbiterium oraz ponad sto krzeseł według oryginalnego wzoru. Konserwacji poddano m.in. fisharmonię, ołtarz i ambonę. Po siedmioletniej przerwie wróciła do niego również funkcja sakralna, bo w świątyni regularnie odbywają się ewangelickie nabożeństwa.
Jak Hala Kwiatów została Kapeluszem
Zimą 1982 roku nieogrzewaną Halę Kwiatów zaadaptowano na korty tenisowe. Aby ją dogrzać, w prowizorycznej szatni użyto agregatów grzewczych. To właśnie one były przyczyną wybuchu pożaru. Zrekonstruowany obiekt znacznie różni się od pierwowzoru. Kształt jego dachu przypomina nakrycie głowy Napoleona. Stąd właśnie wzięła się nazwa Kapelusz. Hala Kwiatów do użytku została oddana w 1968 roku. Ściany były w całości przeszklone. Obiekt służył głównie jako pawilon ekspozycyjny podczas Ogólnopolskich Wystaw Ogrodniczych. Obiekt nie był ogrzewany i aby go ożywić jesienią i zimą szukano dla niej nowych funkcji. Umieszczano w niej nawet karuzele z wesołego miasteczka. Na początku lat 80. stworzono tam korty tenisowe. W jednym z miejsc wygrodzono dla nich szatnię. W przepierzaniach zrobionych z płyty paździerzowej wykonano otwory i wstawiano na taczce agregat grzewczy ze spiralami grzewczymi, przez które dmuchał wentylator.
nasza HISTORIA
Dwa Kwadranse | maj 2020
W momencie gdy on stawał, spirale robiły się czerwone. Były wstawione niemal sztywno w ściankę i prawdopodobnie właśnie od nich obiekt się zapalił. Poza stalowymi łukami obiekt spłonął niemal doszczętnie. Odbudowa trwała cztery lata. Nową halę zabudowano. Drugi projekt wykonał również Jerzy Gottfried. Konstrukcja była identyczna. Zmieniono pokrycie dachu i w miejsce dawnych przeszkleń zastosowano okna powiekowe. Zmniejszono też ilość przeszkleń na ścianach bocznych i zmieniono oświetlenie i dobudowano specjalną konstrukcję m.in. na lampy i kamery. Przy wejściu zostały natomiast dobudowane dwa pawilony na rzucie półksiężyca (rogale), które spełniały funkcje pomocnicze i sanitarne. Stara hala lepiej komponowała się z zielenią i pakową przestrzenią. Nowa była natomiast bardziej funkcjonalna i umożliwiła poszerzenie oferty parku o nowe imprezy.
4
Hipolit i Hamba – niezwykłe małżeństwo hipopotamów
Historia śląskich hipopotamów zaczyna się w 1964 r., kiedy do Chorzowa trafił pierwszy z nich – samiec Hipolit. Rok później dołączyła do niego samica o imieniu Hamba. Od początku para dzieliła pawilon ze słoniami. Mimo że każdy z hipopotamów miał do dyspozycji własny basen oraz wspólny suchy wybieg, warunki nie pozwoliły na rozwinięcie hodowli tych zwierząt. Para doczekała się 13 młodych (przeżyło 11 z nich), które po uzyskaniu samodzielności przenoszone były do innych ogrodów zoologicznych w całej Europie. Hamba i Hipolit mogą pochwalić się wspólnym rekordem – w 2009 r. obchodzili 45 rocznicę wspólnego życia. Z okazji szafirowych godów wyprawiono huczne przyjęcie. W pawilonie zawieszono pamiątkową tablicę
Ostatni duży występ zespołu odbył się w 2014 roku. W ramach cyklu „Czerwiec wolności” grupa świętowała swoje 35-lecie. To był koncert, którego fani Dżemu nigdy nie zapomną. Były w nim momenty radosne, jak te z życzeniami. Były też te wzruszające, jak wspomnienie i zdjęcia na telebimach tych, którzy odeszli, skazanych na bluesa – Ryśka Riedla i Pawła Bergera. Były wreszcie momenty zaskakujące i piękne, jak wspólne muzykowanie z Orkiestrą Dętą KWK „Murcki-Staszic” połączone z deszczem konfetti. Cztery godziny wspaniałego święta z utworami legendarnymi, ale i nowymi. Koncert obejrzało około 7 tysięcy osób. Mamy nadzieję, że Dżem już wkrótce wróci na Pola Marsowe i znów przypomni o tej pięknej wspólnej historii.
a jubilaci otrzymali przygotowany przez opiekunów tort. Jak na seniorów przystało, za sprawą mieszkającej w Pecs na Węgrzech Czaczy (ur. w 2002 r., ostatni przychówek), para na kilka tygodni przed jubileuszem doczekała się wnuka. Radość nie trwała jednak długo. na początku kwietnia 2010 r. Hamba zmarła a Hipolit został całkiem sam. Smutek po stracie partnerki z pewnością złagodził fakt, że od 10 lat hipopotamy były rozdzielone – zwierzęta widziały się i czuły swój zapach, nie mogły się jednak spotkać. Krok taki był konieczny ze względu na silne uczucie, jakie łączyło parę. W 2001 r. Hamba urodziła młode, które następnego dnia zmarło. Na tej podstawie uznano, że podeszły wiek samicy nie pozwala jej już na rodzenie zdrowych cieląt. Zdecydowano więc o rozdzieleniu hipopotamów. Niedopatrzenie sprawiło, że hipopotamom udało się spotkać raz jeszcze – niespodziewanie, w 2002 r. przyszło na świat ich ostatnie cielę – zdrowa samica Czacza.
Hipolit doczekał w Chorzowie sędziwego wieku – odszedł w 2016 r., w wieku prawdopodobnie 56 lat, co czyni go najdłużej żyjącym samcem hipopotama nilowego w Europie. Obecnie w budynku można oglądać szkielet oraz medalion z jego głową.
5
Kotlina dinozaurów oparta na naukowych odkryciach
Dinozaury ze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego to nie wytwór wyobraźni artystów. Ich wygląd to efekt kilkuletnich prac i odkryć polskich paleontologów. Tam, gdzie w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym kończy się trawa i zaczyna kotlina, od ponad 40 lat można oglądać skupisko prajaszczurów. To była pierwsza taka ekspozycja w Polsce, a jej powstanie ma związek z historycznym odkryciem polskich paleontologów na pustyni Gobi. W 1975 roku powstało
13
7 miejsce, gdzie świat żywych zwierząt spotyka się ze swoim przedpotopowym odpowiednikiem. Wyeksponowano kamienne figury, które obrazowały protoplastów dzisiejszych kręgowców, i to w skali jeden do jednego. Modele nie były wcale luźną wariacją projektantów i autorów na temat dinozaurów. W latach 1963-71, na pustyni Gobi polscy paleontolodzy pod kierownictwem prof. Zofii Kielan-Jaworowskiej, prowadzili prace wykopaliskowe. To właśnie na podstawie rekonstrukcji znalezionych tam szczątków powstały figury w ogrodowej kotlinie. Ich oryginały znajdują się dziś w Zakładzie Paleozoologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Na terenie kotliny można zobaczyć 16 dinozaurów reprezentujących kilka gatunków: Gallimimus, Tarbosaurus, Nemegtosaurus, Protoceratops, Prenocephale, Saichania, Saurolophus. Profesor Kielan-Jaworowska była głównym konsultantem powstającej ekspozycji. Jej inicjatorem był natomiast ówczesny dyrektor parku, Julian Koba. Scenariusz został opracowany w PAN. Jego autorami byli doktor Teresa Maryańska oraz inżynier Maciej Kuczyński. Modele, według których wykonano rekonstrukcje naturalnej wielkości, przygotował Wojciech Skarżyński. W zespole pracowała też architekt krajobrazu, Zofia Ziembińska-Sznee. Projekt wykonał natomiast katowicki architekt Jan Kosarz. Prace rzeźbiarskie wykonali architekt wnętrz, Jan Kosarz oraz rzeźbiarze Henryk Fudali, Waldemar Madej i Józef Sawicki. Kotlina stała się sporym urozmaiceniem oferty zoo, zwłaszcza, że spotkanie z prezentowanymi tam dinozaurami było w połowie lat 70. prawdziwą gratką nie tylko dla miłośników paleontologii. Rzeźbiarzom udało się w bardzo wierny sposób odtworzyć znalezione na afrykańskiej pustyni szczątki. Naukow-
cy z PAN bardzo często odwiedzali bowiem plac budowy. Profesorowie pieczołowicie doglądali pracę rzeźbiarzy i innych wykonawców. Czasem nie zgadzała się np. wielkość pazura. Bardzo zależało im, aby dinozaury były wiernymi kopiami gadów sprzed tysięcy lat.
6
Park Śląski i Dżem – wspólna historia
Zaczęło się w Leśniczówce. Potem były dziesiątki koncertów na Polach Marsowych. Ten ostatni odbył się w 2014 roku z okazji 35-lecia zespołu. Dżem zawsze chętnie zagląda do Parku Śląskiego, a jego koncerty cieszą się niesamowitą popularnością. Na początku lat 80. w starej stodole, na uboczu, w leśnej części Parku Śląskiego, powstał Dom Pracy Twórczej Leśniczówka. Z czasem stał się parkową świątynią muzyki i przede wszystkim śląskiego bluesa. To były czasy cenzury i stanu wojennego. Muzycy czuli się tam wolni m.in. dlatego, że nie zaglądała tam milicja, nikt nikogo nie pilnował, ani nie kontrolował. Wśród najczęstszych gości klubu był Ryszard Riedel, legendarny wokalista Dżemu. Bywali w tym miejscu też inni członkowie grupy. Tak zaczęła się wspólna historia wyjątkowej przestrzeni i wyjątkowego zespołu. Potem Dżem wielokrotnie występował na Polach Marsowych. Właśnie tam w latach 2009-2014 odbywał się przeniesiony z tyskich Paprocan Festiwal Muzyczny im. Ryśka Riedla „Ku przestrodze”. Wśród gwiazd tych przeglądów w Parku pojawiły się m.in. grupy Perfect, TSA, T.Love, Cree, SBB, Hey oraz Sztywny Pal Azji. Głównym punktem festiwalu był oczywiście występ Dżemu.
Wieża sałaciana, czyli ogród szalonego wynalazcy
W Parku Śląskim na Dużej Łące stała niegdyś niezwykła wieża szklarniowa. Została otwarta specjalnie na Ogólnopolską Wystawę Ogrodniczą w 1968 roku. Była jedną z największych tego typu konstrukcji na świecie. Uprawiono w niej m.in. sałatę i rzodkiewki. Rozwój parkowego ogrodnictwa sprawił, że szukano nowych innowacyjnych rozwiązań, które poprawią jakość hodowli i uprawy roślin. Tym najbardziej udanym była wieża Ruthnera. Prawdziwe florystyczne cacko, jedyne takie w całej Polsce. Wykonany przez wiedeńskiego architekta, profesora Othmara Ruthnera projekt wertykalnej konstrukcji, został przywieziony z Austrii. Jej otwarcie było świętem, o którym usłyszała cała Polska. Za zgodą Polskiego Związku Filatelistów wydana została koperta okolicznościowa z wizerunkiem szklarni. Uruchomiono też pocztę śmigłowcową pomiędzy Katowicami a Warszawą. Konstrukcja w nocy była podświetlona i doskonale widoczna z Osiedla Tysiąclecia. Wyjątkowość urządzenia polegała na tym, że na niewielkiej powierzchni uprawiano ogromną ilość roślin. Parkowa wieża hydroponiczna miała 54 metry. Jej średnica wynosiła 11 metrów. Powierzchnia użytkowa szklarni wynosiła około 1000 metrów kwadratowych. Będąc w środku można było odnieść wrażenie, że przebywa się w ogrodzie szalonego wynalazcy. Niezwykle ciekawy był bowiem mechanizm wieży. Półki, regały, były zawieszone na łańcuchowych cięgnach. Sterował nimi specjalny mechanizm, który przesuwał konkretne donice. Hodowano w nich kwiaty i nowalijki. Rośliny w szklarni wieżowej znajdowały się na 285 półkach wprawianych w pionowy ruch w ten sposób, aby w ciągu doby wszystkie zostały równomiernie doświetlone i ogrzane. W trakcie pracy urządzeń, rośliny były również nawożone. Cały system zautomatyzowano i do obsługi wystarczyły dwie osoby. Zimą szklarnię ogrzewano gazem, natomiast latem pracowała klimatyzacja. Rośliny rosły tam bardzo szybko, część szła na sprzedaż, a część sadzono na alejach. Na górę wieży sałacianej, jak od jednego z hodowanych produktów nazywano obiekt, wjeżdżała dwuosobowa windą, a na wierzchołku pracownicy mogli wejść na taras, z którego doskonale było widać panoramę Chorzowa i Katowic. W 1983 roku, po 15 latach funkcjonowania, wieża została rozebrana. Głównym powodem było ściemnienie z upływem lat poliestrowej powłoki, która była wykorzystywana zamiast szkła. Przez tę wadę, rośliny już nie rosły tak dobrze, bo docierało do nich mniej światła. /MAR/
14
PARK ŚLĄSKI POLECA
Dwa Kwadranse | maj 2020
[KR 02]
Opera Śląska gra w sieci!
Artyści z orkiestry prowadzą lekcje muzyki, śpiewacy w niekonwencjonalnej formie polecają spektakle operowe, a tancerze prowadzą lekcje baletu.
W
ramach akcji #zostanwdomu i pod hasłem #OperaBliskoCiebie, Opera Śląska w Bytomiu przygotowała cykle skierowane do widzów odwiedzających wirtualnie bytomski teatr. Wszystkie propozycje publikowane są przez kanały społecznościowe – Facebook, Instagram, a także na Twitterze. Filmy można również oglądać na kanale na Youtube.
zaprasza do treningów – połączenie baletu i fitnessu. Odbywają się trzy razy w tygodniu – poniedziałek, środa i piątek o godz. 9.00
#balletfit z solistką baletu Opery Śląskiej. Solistka Baletu Opery Śląskiej, Aleksandra Piotrowska-Zaręba
#lekcjeorkiestrowe – W poniedziałki i czwartki o godz. 16.00 można poszerzyć swoją wiedzę z zakresu znajo-
#tanczzopera czyli #lekcjebaletowe – Dwa razy w tygodniu we wtorki i piątki o godz. 16.00, specjalnie dla najmłodszych przygotowywane są lekcje baletu. Prowadzi je trenerka Studia baletowego Opery Śląskiej, Aneta Pająk.
mości instrumentów, którą dzielą się muzycy Orkiestry Opery Śląskiej.
z udziałem artystów – chóru, orkiestry oraz baletu.
humorystycznych. Stopień trudności oraz zakres pytań jest zróżnicowany.
#operaslaskapoleca – Soliści oraz eksperci z zakresu opery i baletu rekomendują transmisje spektakli operowych z najbardziej znanych scen świata, dzieląc się swoją wiedzą na temat literatury operowej. Tytuły polecają zarówno etatowi soliści Opery Śląskiej, jak i ci, którzy z nią współpracują – wśród nich Małgorzata Walewska czy Andrzej Lampert.
#quizoperowy – Który instrument należy do grupy perkusyjnych i w jakim spektaklu baletowym spotkamy Kitri? To tylko przykładowe pytania, z odpowiedziami na które można zmierzyć się w tym cyklu. Quiz prezentowany jest na stronie www. opera-slaska.pl Pytania z wiedzy na temat opery, operetki i baletu zostały przygotowane przez zespoły artystyczne, nadzorowane przez kierowników. Cel jest edukacyjny, ale forma ma być przyjemna, lekka i nie brakuje w niej elementów
#alfabetoperowy – To propozycja przygotowana przez artystów tancerzy. W każdą środę o godz. 16.00 zespół baletowy wprowadza nas w arkana tańca klasycznego. Każdy odcinek poświęcony jest prezentacji figur, pozycji i układów baletowych. Motywem przewodnim jest dana litera alfabetu. Artyści w różnej przestrzeni pokazują dany krok – w każdym odcinku ich nazwy zaczynają się od tej samej litery alfabetu. /MAR/
#minikoncerty – prezentacja fragmentów utworów muzyki klasycznej
aktualności
Dwa Kwadranse | maj 2020
15
Pierwsze posiedzenie Śląskiego Forum Ekspertów Gremium złożone z autorytetów świata nauki, biznesu i samorządu terytorialnego powstało w kwietniu z inicjatywy marszałka Jakuba Chełstowskiego, a zebrało się po raz pierwszy 26 maja w Sali Sejmiku Województwa Śląskiego, by dyskutować o sposobach radzenia sobie z kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią koronawirusa. W panelu dyskusyjnym uczestniczyli m.in. wicemarszałek województwa Wojciech Kałuża; przewodniczący ŚFE, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Janusz Michałek; szef Światowej Agencji Antydopingowej WADA Witold Bańka; wiceprzewodniczący ŚFE Tomasz Zjawiony oraz reprezentujący Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu dr Michał Zembala. Jeszcze w styczniu mieliśmy do czynienia z gospodarczą koniunkturą i jednym z najniższych wskaźników bezrobocia w historii. Dziś musimy radzić sobie ze skutkami pandemii koronawirusa, która dotknęła przedsiębiorców. W kwietniu, w ramach uzupełnienia rządowej Tarczy Antykryzysowej, zarząd województwa podjął działania związane z uruchomieniem Śląskiego Pakietu dla Przedsiębiorców, skierowanego bezpośrednio do firm z regionu, głównie reprezentujących sektor Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Kolejnym krokiem było utworzenie Śląskiego Forum Ekspertów. – Zależało nam, by Forum tworzyła grupa ludzi, którzy są ekspertami w swoich dziedzinach, posiadających doświadczenie. Spotkania tej grupy
mają być miejscem wymiany myśli. Bez wątpienia to trudny czas, ale jednocześnie mobilizujący, bo możemy wspólnie znaleźć rozwiązania, które pomogą nam uniknąć ciosów zadanych przez kryzys. To jednocześnie moment dużych wyzwań i podejmowania istotnych decyzji. Mamy nową perspektywę unijną, pandemia spowodowała, że Europa szuka nowego planu Marshalla. Jako samorząd województwa, jesteśmy wręcz skazani na to, by udzielać wsparcia przedsiębiorcom, także w oparciu o środki unijne. Mamy swój pakiet dla gospodarki, z którego już skorzystało 90 tysięcy pracowników. Jesteśmy chwaleni przez UE za przekierowanie środków na walkę z COVID. Opinie są ważne, bo tak naprawdę nawet czarny scenariusz może spowodować, że możemy znaleźć sposób, jak go ominąć – akcentował marszałek województwa Jakub Chełstowski. Pierwszy panel dyskusyjny otworzył dr hab. Robert Tomanek, prof. UE, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Jak zaznaczył w swoim wystąpieniu, zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw rosło jeszcze w lutym i było wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Od marca zaczęło spadać. Saldo zatrudnienia w miesiącach od stycznia do kwietnia wyniosło – 4%.
– Nie można jednak określić na ile te tendencje miały związek z pandemią. Przedsiębiorcy próbują bowiem dostosować się do zaistniałej sytuacji. Dane są niepełne – mówił prof. Robert Tomanek akcentując, że notowana aktualnie 4% stopa bezrobocia, nie jest jeszcze wielkim powodem do obaw, ale same tendencje mogą już być niepokojące. Tzw. produkcja sprzedana przemysłu w okresie od stycznia do marca br. była niższa o 1,88 mld zł (3%), choć w tym przypadku, prócz pandemii, przyczyną było spowolnienie gospodarcze w krajach, do których eksportowano produkty z Województwa Śląskiego. Produkcja sprzedana w kwietniu 2020 stanowiła 59,77% w porównaniu do tego samego okresu w 2019 roku, co dało spadek o 8,28 mld zł. W okresie od stycznia do kwietnia stanowiła 87,36% produkcji w tym samym czasie analogicznie do 2019 roku (spadek o ponad 10 mld zł). Jak to przekładało się na popyt? Kupowaliśmy mniej odzieży, obuwia i sprzętu RTV AGD koncentrując się na produktach pierwszej potrzeby. Wzrost bezrobocia był odnotowany w marcu w dwóch subregionach województwa. Według danych GUS liczba ofert pracy zgłoszonych w marcu była
Od lewej; Janusz Michałek (KSSE), przewodniczący Śląskiego Forum Ekspertów, marszałek Jakub Chełstowski, wiceprzewodniczący ŚFE, Tomasz Zjawiony.
najniższa od początku 2019 roku. Była mniejsza od ilości ofert zgłoszonych w listopadzie 2019 o 1489. Według ocen, skutki kryzysu będą widoczne z 3 do 6 miesięcznym opóźnieniem. Największy spadek notuje budownictwo, przetwórstwo przemysłowe i turystyka. Najniższy – zakwaterowanie i gastronomia. Dobre prognostyki to wzrost mobilności i ożywienie giełdy papierów wartościowych. – Dywersyfikujemy, szukamy pomysłów gospodarczych. Nasi inwestorzy zaczynają sobie radzić. A inwestycje po ustaniu pandemii będą kluczowe, właśnie dokonywane przez sektor MŚP. Zakłócenie łańcucha dostaw powoduje, że być może odejdziemy na pewien czas od rynków azjatyckich, koncentrując się na Europie. Wracając zaś do samych inwestycji,
jako region radzimy sobie dobrze. Dla przykładu, w połowie maja w zabrzańskiej strefie, inwestor nabył działkę za kwotę 27,5 mln zł. Czyli niezależnie od sytuacji związanej z koronawirusem, nadal jesteśmy atrakcyjnym partnerem do zawierania umów – mówił Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Zgodnie podkreślono, że forum ekspertów może okazać się kluczowe w szukaniu rozwiązań w kontekście eliminowaniu gospodarczych skutków pandemii. – Możemy mieć różne zdanie, ale mamy wspólny cel: przywrócenie normalności gospodarczej – ocenił na koniec wiceprzewodniczący ŚFE, Tomasz Zjawiony. /MAR/ [KR 03]
16
park śląski poleca
Dwa Kwadranse | maj 2020
[KR 04]
Zespół „Śląsk” przyjął…
Fot. Zespół Pieśni i Tańca „Śląski”
raperskie wyzwanie od Moniki Brodki!
Popularna wokalistka Monika Brodka rzuciła wyzwanie muzyczne Zespołowi Pieśni i Tańca „Śląsk” w ramach ogólnopolskiej akcji #Hot16challenge2. Artyści podjęli rękawicę. I tak powstał utwór Zespołu „Śląsk” w wersji rap!
D
ziękujemy za nominacje! Nie pozostajemy dłużni i włączamy się do akcji #hot16challenge2 – napisali na swoim profilu na Facebooku. Zdjęcia z udziałem artystów „Śląska” kręcono w zespole pałacowo-parkowym w Koszęcinie – siedzibie Zespołu „Śląsk”. W ścieżce dźwiękowej do utworu wykorzystano motyw jednej z najsłynniejszych pieśni z repertuaru Zespołu „Śląsk” pt. „Helokanie”, w opracowaniu muzycznym Stanisława Hadyny. Stąd także dodatkowe hasło projektu: „Przesyłamy Wam nasze #zespoloweELO”. Charakter ystyczny motyw muzyczny i „heloo” – pasterskie nawoływanie będące elementem
pieśni „Helokanie” – zainspirowało kiedyś Davida Bowie, który 43 lata temu zawarł je także w swoim utworze „Warszawa”. Dziękując Monice Brodce za nominacje, Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” zaprosił do zabawy: Viki Gabor, Miuosh’a, Artura Rojka oraz Blue Café. Nominacje tych artystów do zabawy w #hot16challenge2 przedstawił dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” Zbigniew Cierniak. – Tekst, który napisali i wykonali nasi artyści jest nowatorski, nawiązuje do przesłania całej akcji, ale w tych szesnastu wersach zostało zawarte także wiele wątków związanych z działalnością zespołu. Jest między innymi nawiązaniem do powieści Stanisława
Hadymy „W pogoni za wiosną” – mówi Zbigniew Cierniak. – Co prawda pierwszy raz mieliśmy okazję usłyszeć Zespół „Śląsk” w takiej odsłonie – rapujący, ale to nie jest chyba niespodzianką dla tych z Państwa, którzy śledzą naszą działalność. Nie stronimy od współpracy z innymi artystami czy zespołami prezentującymi odmienne niż „Śląsk” style muzyczne. Mamy w tej materii dość duże doświadczenie. Przypomnę choćby utwór „Dom” nagrany przez śląskiego rapera Miuosha z towarzyszeniem artystów Zespołu „Śląsk”. Od niedawnej premiery nagrania studyjnego utwór zdobywa coraz większą popularność i z sukcesem pnie się do góry na Liście Przebojów Radia Katowice. /PM/
Piosenkę można usłyszeć wchodząc na profil na Facebooku Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk oraz na stronie internetowej „Dwóch Kwadransów” w zakładce Kultura.
TAK SZCZERZE MÓWIĄC TO WOLAŁBYM BYĆ W TRASIE /RACZEJ W TOURNEE PO POLSCE BUJAĆ SIĘ Z HARNASIEM /WŁAŚNIE CZASEM MAZUREM A CZASEM OBERTASEM /PRZAŚNIE W GRONIE ZIOMECZKÓW I DZIOŁSZEK BO TAK RAŹNIEJ /TAK JEST TAK O TYM MYŚLĘ W GŁĘBI DUSZY O TYM MARZĘ -ŻE- NA SCENIE STANĘ -ŻE- ZOBACZĘ LUDZI TWARZE /TAKŻE WAŻNE JEST BY MIMO WSZYSTKO ŻYĆ AKTYWNIE JAK POWIEDZIAŁ WOJTEK SOKÓŁ „MYŚLEĆ POZYTYWNIE” JA WIEM I TY WIESZ ŻE JEST JAKOŚ DZIWNIE JA WIEM ŻE TY WIESZ ŻE LEPSZY CZAS PRZYJDZIE BY Z GRUPY LUDZI WYDOBYĆ CZYSTE ZŁOTO JAK CHCIAŁ HADYNA „W POGODNI ZA WIOSNĄ”
Hot16challenge to wyzwanie polegające na nagraniu 16 wersów i nominowaniu kolejnych osób do akcji, które mają stworzyć swój kawałek w 72 godziny. Druga edycja legendarnej rapowanej akcji to nie tylko nagrywanie muzyki, ale również pomoc w walce z koronawirusem. Wraz z #hot16challenge2 ruszyła zbiórka – “Beef z koronawirusem #hot16challenge” dla Siepomaga.pl. Zarówno nominowani jak i fani mogą wpłacać pieniądze na pomoc pracownikom służby zdrowia w walce z Koronawirusem. Zbiórka dostępna jest pod adresem: http://siepomaga.pl/ hot16challenge. Całą akcję można śledzić na stronie http://hot16challenge.network.
NIE BĘDZIE ŁATWO ANI PROSTO Z TĄ BARIERĄ
Do akcji dołączyły już największe gwiazdy rodzimego rapu m.in. Taco Hemingway, Sokół, Paluch, Pezet, Quebo, Tymek, Smolasty, Fisz, Szpaku, Żabson oraz MATA, a także artyści niezwiązani z rapem m.in. Dawid Podsiadło, Margaret, Krzysztof Zalewski, Rafał Brzozowski, Natalia Szroeder, Monika Brodka, Norbi, Michał Szpak, a także działacze i politycy m.in. Prezydent Andrzej Duda, Janusz Korwin-Mikke, prof. Marcin Matczak oraz Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. „Musimy uratować świat” – napisał Solar, twórca zbiórki na siepomaga.pl, a kwota na koncie rośnie. Zbiórka na ten cel przekroczyła już 2,8 mln zł!
Tekst i wykonanie: Łukasz Huzik Chórki: Kinga Roch, Kamila Feret Rola kobieca: Kasia Bajorek Nominował: Dyrektor Zespołu „Śląsk” – Zbigniew Cierniak Muzyka, zdjęcia, reżyseria: Tomasz Lis Montaż: Wojtek Korpusik
TY ZOSTAŁEŚ SAM WSZYSTKICH WOKÓŁ NAGLE WCIĘŁO LECZ ZAMKNIJ OCZY OTWÓRZ UMYSŁ WŁĄCZ STEREO WYSYŁAMY TOBIE NASZE ZESPOŁOWE ELO W projekcie udział wzięli:
Dwa Kwadranse | maj 2020
park śląski poleca
17
Bliskie spotkania
[KR 05]
ze sztuką
Czas pandemii wystawił na próbę także instytucje kultury. O zwiedzaniu w realu musieliśmy na długi czas zapomnieć, ale pomocny okazał się Internet. Na przykład dzieła prezentowane przez Muzeum Śląskie możemy poznawać bez wychodzenia z domu, a interesujące nas publikacje zamówić z dostawą do domu!
Co
się dzieje z obiektami muzealnymi, zanim znajdą się na ekspozycji? Często trafiają w troskliwe ręce konserwatora dzieł sztuki, który ocenia stan ich zachowania i decyduje o tym, czy obiekt można umieścić w galerii, czy jednak musimy najpierw odpowiednio o niego zadbać.
Odkrywanie tajemnic i twórcza zabawa Czasem najmniejsze i zupełnie niepozorne obiekty wymagają przeprowadzenia licznych zabiegów konserwatorskich, jak choćby niewielka grafika autorstwa Rembrandta van Rijna o wymiarach 9,5 na 14,5 cm, która jest jedną z najcenniejszych w kolekcji grafiki dawnej Muzeum Śląskiego w Katowicach. Czasem dzieła, które na stałe oglądamy w świątyniach, jak obraz „Ukrzyżowanie” pochodzący z gotyckiego kościoła św. Mikołaja w Byczynie, który do Muzeum Śląskiego został wypożyczony na wystawę z okazji 500. rocznicy Reformacji w 2017 roku, są w tak złym stanie, że wymagają wykonania konserwacji. O metodach jej przeprowadzania, a także tajemnicach i historii tych oraz innych dzieł przeczytacie na stronie internetowej Muzeum oraz w mediach społecznościowych. W odpowiedzi na zapotrzebowanie e-learningowe, a także na kreatywne
formy edukacji kulturalnej Muzeum przygotowało materiały do twórczej zabawy w każdym wieku. Bez wychodzenia z domu będziecie razem tworzyć i projektować. Udostępniane są filmy instruktażowe, szablony, zdjęcia wybranych dzieł sztuki bądź wystaw, karty pracy, które pomogą Wam w pracy twórczej w domowym zaciszu. Muzeum zachęca też nauczycieli, by korzystali z jego zasobów, wykorzystując je w swojej pracy.
Galeria jednego dzieła w Twoim domu Na stronie internetowej Muzeum można także obejrzeć filmy z wystaw w Galerii jednego dzieła, które przybliżają etapy prac nad ekspozycjami, wzbogacone są o wywiady z artystami i kuratorami, a także tłumaczą ideę sztuki „do miejsca”, czyli site specific art, która obejmuje dzieła zaprojektowane specjalnie do konkretnych wnętrz. Projekt Leona Tarasewicza, będący hołdem artysty dla Śląska, lustrzana monumentalna instalacja Daniego Karavana czy nawiązujące do trudów górniczej pracy dzieło Carole Benzaken to tylko kilka prac, które były prezentowane w wyjątkowej przestrzeni Galerii jednego dzieła. Dodajmy, iż miejsce to jest unikatowe w skali Polski, podobna przestrzeń przeznaczona dla unikalnych dzieł powstała w londyńskim muzeum Tate Modern,
mieszczącym się w dawnej elektrowni, czy w Muzeum Sztuki Współczesnej w Berlinie, które znajduje się w zaadaptowanym na cele artystyczne budynku byłego Dworca Hamburskiego (Hamburger Bahnhof).
Publikacje z dostawą Zachęcamy do skorzystania z oferty muzealnego sklepu internetowego, w którym można nabyć nie tylko wydawnictwa, ale także gadżety oraz drobne upominki dla najbliższych. Wśród książek przybliżających m.in. zagadnienia z dziedziny sztuki, architektury, historii i scenografii oraz szeroko pojętej antropologii każdy znajdzie coś dla siebie. Nowością są m.in. dwa tomy albumu „Górny Śląsk z powietrza”, ukazującego historię i kulturę naszego regionu, jego specyfikę i charakterystyczny obraz z nieco odmiennej perspektywy: lotu ptaka. Prawdziwych łowców okazji zapraszamy do nowo otwartego outletu na stronie sklepu internetowego. Są w nim publikacje pochodzące z końcówek nakładów oraz ze zwrotów księgarskich, które kosztują kilka złotych. Mamy nadzieję, że drobne defekty, które odnoszą się jedynie do okładki książki i nie mają wpływu na jej treść, nie przeszkodzą znaleźć wydawnictwom miejsca na domowych półkach. /MAR/ Obraz „Ukrzyżowanie” z gotyckiego kościoła św. Mikołaja w Byczynie Stan dzieła wymagał prac konserwatorskich. Decyzja nie była łatwa, gdyż wielkość obrazu – jego wysokość w ramie osiąga ponad trzy metry, a szerokość prawie dwa – stwarzała problemy związane zarówno z logistyką, jak i ogromną ilością czasu, którą trzeba było poświęcić na prace konserwatorskie. Po ich zakończeniu obraz przetransportowano do Byczyny, gdzie znów można go oglądać w kościele św. Mikołaja.
Album „Górny Śląsk z powietrza” Zdjęciom towarzyszą obszerne teksty, dające możliwość spojrzenia na skomplikowaną historię regionu „z góry”. Dwa uzupełniające się tomy to swoista podróż w czasie, i to w czasie niezwykłym, bo niosącym ze sobą ogrom przemian, które drastycznie zmieniły oblicze Górnego Śląska.
Rembrandt Harmensz van Rijn, „Ucieczka do Egiptu”, 1654, papier, akwaforta W ubiegłym roku, z okazji 350. rocznicy śmierci Rembrandta, odbyła się prezentacja dwóch grafik tego znakomitego artysty, które Muzeum Śląskie posiada w zbiorach. Jedną z nich była pochodząca z połowy XVII wieku akwaforta przedstawiająca scenę Ucieczki do Egiptu. Ta niewielka grafika o wymiarach 9,5 na 14,5 cm jest jedną z najcenniejszych w kolekcji grafiki dawnej muzeum.
18
park śląski poleca
Dwa Kwadranse | maj 2020
[KR 06]
POKONAĆ SUSZĘ
System retencyjny na medal Zapora na Zbiorniku Goczałkowickim. | Fot. A. Siudy
Susza hydrologiczna to problem, który coraz częściej dotyka nasz kraj. Bezśnieżna zima i długie okresy bez opadów atmosferycznych powodują, że staje się on coraz bardziej poważny. Na szczęście zbiorowy system zaopatrzenia w wodę pitną mieszkańców Aglomeracji Śląskiej, pozwala uniknąć ryzyka zakłócenia ciągłości dostaw wody. Zasoby dyspozycyjne zgromadzone w systemie Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów SA wystarczą na ponad 500 bezdeszczowych dni! Parasol bezpieczeństwa System Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów jest wyjątkowy nawet w skali europejskiej. Był tworzony przez ponad 130 lat, a składają się na niego 2 Zakłady Uzdatniania Wody, 9 Stacji Uzdatniania Wody oraz 7 Oddziałów Eksploatacji Sieci. GPW SA dostarcza wodę do około 60 gmin. Łączna długość sieci przesyłowych wielkich średnic to niemal 1000 km. Oznacza to dostęp do wody pitnej dla ponad 3,5 mln mieszkańców Województwa Śląskiego. System jest w pełni przygotowany do elastycznego trybu pracy i zwiększonych poborów wody związanych z wysokimi temperaturami i okresem suszy hydrologicznej. To wszystko dzięki wykorzystaniu wody z ujęć powierzchniowych usytuowanych na dużych zbiornikach retencyjnych administrowanych przez GPW SA oraz ze zbiorników i cieków innych właścicieli. Woda retencjonowana to ponad 80% zasobów, z których korzysta przedsiębiorstwo.
Instrukcje na każdą okoliczność Zasoby dyspozycyjne wód powierzchniowych systemu wodociągowego Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów SA zmagazynowane są w kilku obiektach: Zbiorniku Goczałkowice, Zbiorniku Kozłowa Góra, Zbiornikach Kaskady Soły, Zbiorniku Dziećkowice, Zbiorniku Przeczyce i w Kanale Centralnym. Każdy z nich ma własną autonomiczną instrukcję gospodarowania wodą w warunkach normalnych i powodziowych. W warunkach suszy funkcjonuje równolegle instrukcja gospodarowania wodą w systemie obejmująca pracę zbiorników: Goczałkowice, Dziećkowice oraz Kaskady Soły. Dzisiaj znajduje się w nich ponad 210 mln m3 wody! Jeżeli w systemie zbiorników zaporowych zapas wody jest mniejszy niż 160 mln m3, wprowadza się korekty w sposobie gospodarowania wodą, jeżeli zaś zapas wody jest mniejszy niż 80 mln m3, zaczyna się wprowadzać się ogranicze-
Minister Grzegorz Witkowski podczas wizyty w siedzibie GPW latem ubiegłego roku.
nia w poborach wody. To oznacza, że dla mieszkańców Śląska, dla których dostawcą wody jest GPW SA, wody nie zabraknie. Przy rocznej produkcji wody na poziomie 140 mln m3, ograniczeń w jej dostawie nie będzie przez ponad rok.
Know-how dla przeciwdziałania skutkom suszy Ten wyjątkowy system zbiorowego zaopatrzenia w wodę Aglomeracji Śląskiej, w którego skład wchodzi również system zbiorników zaporowych jest modelowym przykładem tego jak umiejętnie korzystać z retencji. W naszym kraju magazynujemy tylko nieco ponad 5% tego co spadnie w postaci deszczu. W sytuacji gdy tak ważne jest łagodzenie i przeciwdziałanie skutkom suszy, system GPW służy jako wzorzec, z którego należy czerpać. Potwierdza to np. wizyta ministra Grzegorza Witkowskiego latem ubiegłego roku, kiedy Polska również zmagała się z suszą. Wizyta miała ścisły związek z Programem Roz-
woju Retencji, który ma być wdrażany w latach 2021-2027 i zakłada zwiększenie możliwości magazynowania wody w Polsce do 15%. – Czerpanie z know-how Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, zwłaszcza w przededniu realizacji Programu Rozwoju Retencji jest dla Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej niezwykle ważne. Potrzebujemy ludzi, którzy wykorzystają swoją ogromną wiedzę i podzielą się nią z innymi samorządami w kraju, tak byśmy przez najbliższą dekadę mogli wybudować kilka dużych zbiorników i kilkanaście mniejszych, oraz
Zbiornik Goczałkowicki. | Fot. A. Siudy
by myśleć poważnie o przeciwdziałaniu skutkom suszy – mówił wówczas Grzegorz Witkowski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W kontekście walki z suszą najważniejsze jest, by w jak największym stopniu korzystać z wód powierzchniowych, a wody głębinowe pozostawić dla przyszłych pokoleń. /MAR/
park śląski poleca
Dwa Kwadranse | maj 2020
19 [KR 07]
KOLEJE ŚLĄSKIE Z INNOWACJAMI NA SKALĘ ŚWIATOWĄ
Sucha para i dwutlenek tytanu zniszczą groźne bakterie
Wnętrza wszystkich pociągów czyszczone są zarówno z użyciem detergentów, jak i pary.
W obliczu epidemii przewoźnik zdecydował się na nowatorskie rozwiązania, które pomagają zachować maksymalne bezpieczeństwo pasażerom. Wśród innowacyjnych broni do walki z koronawirusem znalazły się m.in. specjalistyczne urządzenie do czyszczenia suchą parą oraz specjalna powłoka z dwutlenkiem tytanu.
K
oleje Śląskie od razu zareagowały na niebezpieczeństwo związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Wnętrza wszystkich pociągów czyszczone są zarówno z użyciem detergentów, jak i pary. Oba te czynniki skutecznie zwalczają koronawirusa. Wdrożono też wiele działań dodatkowych, a wszyscy pracownicy spółki w tym wyjątkowym czasie działają z ogromnym zaangażowaniem i odpowiedzialnością za bezpieczeństwo podróżnych.
– Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom Kolei Śląskich za to, z jakim poświęceniem wykonują swoją pracę. Wiem, że dla całej załogi to prawdziwa służba, której poświęcają się w tym trudnym dla wszystkich czasie. Wierzę, że mają w sobie siłę, by się nie poddać i tę służbę pełnić dalej – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. Koleje Śląskie poszły w swoich działaniach też o krok dalej, wdrażając system bardzo nowoczesnych
rozwiązań, jak np. dwutlenek tytanu czy sucha para. Tytan to nowoczesna metoda stosowana do tej pory np. w szpitalach i zakładach produkujących żywność. Likwiduje bakterie, wirusy oraz ich przetrwalniki, budując osłonę, która pozostaje aktywna przez minimum rok i wspomaga tradycyjne metody dezynfekcji pojazdów. Sucha para z kolei osiąga temperaturę aż 170 stopni. Specjalne urządzenie myjące działa niezwykle szybko. Jego podstawową zaletą – w odróżnieniu od urządzeń wytwarzających zwykłą parę – jest fakt, że po wypraniu tapicerki foteli, materiał nie pozostaje mokry. Pociąg po takim zabiegu może niemal od razu wyruszyć w trasę, co zdecydowanie usprawnia proces utrzymywania składów.
W Kolejach Śląskich 63 osoby czuwają nad czystością składów.
Pociąg po takim zabiegu może niemal od razu wyruszyć w trasę, co zdecydowanie usprawnia proces utrzymywania składów.
Wszyscy pracownicy spółki w tym wyjątkowym czasie działają z ogromnym zaangażowaniem i odpowiedzialnością za bezpieczeństwo podróżnych.
– W Kolejach Śląskich 63 osoby czuwają nad czystością naszych składów. Dbamy o to, żeby zachować maksymalny poziom bezpieczeństwa dla naszych pasażerów. Dlatego oprócz zwiększonego cyklu czyszczenia oraz
dezynfekcji składów stosujemy również rozwiązania innowacyjne na skalę światową. Wiemy, że jeśli chodzi o ich zastosowanie jesteśmy o krok przed innymi przewoźnikami. Dostajemy nawet zapytania ze Stanów Zjedno-
czonych, Europy i Międzynarodowego Związku Kolei o nasze metody – mówi Aleksander Drzewiecki, prezes Kolei Śląskich. Koleje Śląskie nieustannie dbają o to, by w ich pociągach był zapewniony jak najwyższy standard świadczonych usług. Dlatego jeśli ktoś w tych trudnych czasach musi korzystać z komunikacji publicznej, przemieszczając się na przykład z domu do pracy, z pełnym zaufaniem może wybrać Koleje Śląskie. /MAR/
ŚLĄSKIEEKO
20 [KR 08]
Dwa Kwadranse | maj 2020
AZBEST WCIĄŻ GROŹNY DLA ZDROWIA Azbest wciąż jest obecny w wielu budynkach. | Fot. archiwum WFOŚiGW
Do 2032 roku z Polski musi definitywnie zniknąć azbest. Ma zostać usunięty i unieszkodliwiony. Takie są założenia Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu.
U
nieszkodliwianie azbestu jest finansowane m.in. ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Co roku WFOŚiGW ogłasza konkurs na demontaż, transport, zabezpieczenie i unieszkodli-
nansowania zadań dotyczących usuwania wyrobów zawierających azbest w ramach gminnych programów usuwania azbestu był wydłużony do 29 maja. Wnioski złożone po terminie zakończenia naboru nie będą podlegały ocenie.
Najbardziej niebezpieczne są bardzo cienkie włókna, które przenikają do dolnych dróg oddechowych i pozostają w płucach, a w efekcie wieloletniego drażnienia komórek wywołują nowotwory. wienie wyrobów zawierających azbest z terenu województwa śląskiego. Jego celem jest wyłonienie spośród zgłoszonych zadań tych, których realizacja przyniesie najlepsze efekty ekologiczne, czyli usuniętych zostanie jak najwięcej odpadów azbestowo-cementowych. Konkurs skierowany jest do jednostek samorządu terytorialnego. Warto przypomnieć, że w tym roku termin składania wniosków o dofi-
Nabór wniosków adresowany jest do jednostek samorządu terytorialnego Województwa Śląskiego, w których została przeprowadzona inwentaryzacja wyrobów zawierających azbest, planujących zadania związane z demontażem, zbieraniem, transportem i unieszkodliwieniem wyrobów zawierających azbest, zgodnie z gminnym programem usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Srodowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
Maksymalna kwota dofinansowania ze środków WFOŚiGW i NFOŚiGW (pożyczka + dotacja) może wynosić do 100% kosztów kwalifikowanych zadania, lecz nie więcej niż: 1200 zł/Mg odpadu zawierającego azbest – jeżeli na zadanie składają się: demontaż, zbieranie, transport i unieszkodliwienie odpadu; 900 zł/Mg odpadu zawierającego azbest – jeżeli na zadanie składają się: zbieranie, transport i unieszkodliwienie odpadu. Wnioski wraz z załącznikami należy sporządzić na obowiązujących formularzach dostępnych na stronie internetowej Funduszu www. wfosigw.katowice.pl, w zakładce: Dofinansowanie zadań.
Do wniosku należy dołączyć: Program usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest dla Gminy wraz z inwentaryzacją (preferowana wersja elektroniczna),
Wyciąg z inwentaryzacji, obejmujący pozycje uwzględnione w zestawieniu obiektów objętych wnioskiem, Uchwałę Rady Gminy w sprawie zatwierdzenia gminnego programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest, Harmonogram rzeczowo-finansowy zadania według wzoru obowiązującego w Funduszu, Kolorowe zdjęcia obiektów, z których planowany jest demontaż azbestu lub miejsc składowania azbestu (w przypadku zbierania), umożliwiające identyfikację ich położenia, Zestawienie właścicieli obiektów objętych wnioskiem według wzoru obowiązującego w Funduszu (wersja papierowa oraz elektroniczna). Azbest jest wykorzystywany przez człowieka od dziesiątków lat. Ze względu na wyjątkowe właściwości fizyczne i chemiczne – odporność na wysoką temperaturę, na działanie mrozu, kwasów i substancji żrących, brak przewodnictwa prądu elektrycznego, elastyczność, dźwię-
kochłonność, łatwość łączenia się z innymi materiałami – stosowany był w budownictwie, przemyśle stoczniowym i chemicznym, energetyce, transporcie. W Polsce azbest wykorzystywany był przede wszystkim przy produkcji wyrobów budowlanych – płyt dachowych i elewacyjnych, rur ciśnieniowych, kształtek do kanałów wentylacyjnych i instalacyjnych. Pomimo wielu zalet, azbest jest niebezpieczny dla zdrowia. Może być przyczyną licznych chorób – pylicy azbestowej, raka płuc, raka oskrzeli – przy czym niebezpieczeństwo pojawia się wskutek rozpylenia w powietrzu włókien azbestowych, uwalnianych w trakcie wydobycia azbestu oraz w procesie produkcji, obróbki i eksploatacji wyrobów zawierających azbest, a także podczas ich uszkodzenia lub korozji. Włókna azbestu trafiają do organizmu głównie z wdychanym powietrzem, w niewielkim stopniu przez skórę i układ pokarmowy. W krajach Unii Europejskiej całkowity zakaz stosowania azbestu został wprowadzony w 2005 roku. PRZEMYSŁAW MALISZ
„Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach”
21
Dwa Kwadranse | maj 2020
[KR 09]
ŻYCIE PO ŚMIECIACH
Decydujesz – segregujesz czy marnujesz?
Z pozoru bezużyteczne odpady mają szansę stać się nową ławką w parku, gazetą, watą szklaną czy rowerem. Większość towarów, które kupujemy w sklepach, jest wykonana z plastiku, szkła, papieru oraz aluminium i innych metali, czyli tworzyw, które możemy ponownie wykorzystać. Posegregowane przestają być śmieciami – stają się wartościowymi surowcami.
J
eden z najpowszechniejszych mitów na temat segregacji śmieci to przekonanie, że posegregowane odpady trafiają do jednej śmieciarki, która wszystko miesza, więc nasza praca w domu idzie na marne – tymczasem to się zmieniło. Nowoczesne pojazdy odbierające posegregowane odpady mają zazwyczaj podział na różne przegrody, do których trafiają poszczególne odpady. Inne rozwiązanie to odbieranie każdego typu odpadów przez inną śmieciarkę
Segregowanie odpadów przynosi korzyści finansowe – segregując, płacimy mniej za odbiór śmieci. Jeśli będziemy pozbywać się odpadów jedynie w formie zmieszanej, rachunek za odbiór śmieci będzie kilkakrotnie wyższy. Recykling pozwala na oszczędność energii, surowców i środowiska naturalnego. Każda wykorzystana ponownie szklana butel-
Wojewódzki Fundusz Ochrony Srodowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
ka to oszczędność energii potrzebnej do oświetlenia pokoju żarówką przez 4 godziny. Przetworzenie tony aluminium to oszczędność 4 ton boksytu i 700 kilogramów ropy naftowej. Poddane recyklingowi odpady to także mniej wysypisk.
Dzięki recyklingowi szkła możemy ograniczyć zużycie piasku, dolomitu i sody. Wprowadzając tylko jedną szklaną butelkę do wtórnego obiegu, ograniczamy zużycie energii równe 4 godzinom pracy 100 watowej żarówki! Tymczasem statystyczny mieszkaniec Polski wyrzuca do pojemników na odpady zmieszane aż 56 szklanych opakowań rocznie. Warto zmienić przyzwyczajenia i śmiecić mniej. Tworzywa sztuczne powstają z pochodnych ropy naftowej. Zamiast
zużywać ropę, której zasoby są ograniczone i której wydobycie jest bardzo kosztowne, tworzywa sztuczne można ponownie wykorzystać – jako wysokokaloryczne źródło energii lub jako surowiec wtórny. Np. z 35 popularnych butelek PET można wyprodukować bluzę z polaru. Plastik może być też przetwarzany na innego rodzaju ubrania specjalistyczne lub sportowe, powstają z niego także namioty, plecaki czy buty. Aby uratować jedno drzewo, wystarczy 59 kg makulatury. /PM/
„Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach”
22
Dwa Kwadranse | maj 2020
[KR 10]
PRZECIWKO KORONAWIRUSOWI
Fundusz wspiera lekarzy
Ponad 3,2 mln zł na zagospodarowanie zużytych ubrań, wykorzystywanych przez lekarzy, ratowników i personel medyczny podczas opieki nad chorymi na koronawirusa – to wkład 16 Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w walkę ze skutkami COVID-19. Aż milion złotych przekaże na ten cel katowicki oddział funduszu. – Wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni medykom, którzy codziennie wykonują ogromną pracę, opiekując się chorymi na COVID-19, niejednokrotnie narażając własne zdrowie i życie. Bezpieczne zagospodarowanie zużytych ubrań ochronnych i maseczek, wykorzystywanych przez personel medyczny, jest bardzo istotnym zadaniem, którego bieżąca realizacja wymaga wsparcia – mówi minister klimatu Michał Kurtyka.
– To trudny czas dla nas wszystkich. Służba zdrowia, która walczy z pandemią koronawirusa, sama musi być teraz szczególnie chroniona. Dlatego podjęliśmy decyzję o przekazaniu 1 mln zł na pomoc szpitalom w województwie śląskim, walczącym ze skutkami COVID-19 – mówi Tomasz Bednarek, prezes WFOŚiGW w Katowicach. Pieniądze otrzymają placówki medyczne, w których zorganizowano
Środki zostaną przeznaczone na zbiórkę, transport i unieszkodliwianie odpadów medycznych o właściwościach zakaźnych, powstających w związku z przeciwdziałaniem COVID-19. Sporo, bo aż milion złotych przekaże na ten cel Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Środki zostaną przeznaczone na zbiórkę, transport i unieszkodliwianie odpadów medycznych o właściwościach zakaźnych, powstających w związku z przeciwdziałaniem COVID-19.
oddziały zakaźne i obserwacyjno-zakaźne z terenu województwa śląskiego, znajdujące się w wykazie placówek wskazanych przez wojewodę Jarosława Wieczorka. Inicjatywa realizowana jest pod patronatem Ministerstwa Klimatu i Agencji Rezerw Materiałowych. /PM/
Wapnowanie pomoże glebie w regeneracji DOTACJE NA ZAKUP WAPNA NAWOZOWEGO
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach ogłasza nabór wniosków na dofinansowanie zadań w ramach „Ogólnopolskiego programu regeneracji środowiskowej gleb poprzez ich wapnowanie” na lata 2020–2021.
O
dofinansowanie w postaci dotacji na zakup wapna nawozowego i środka wapnującego będą mogli ubiegać się posiadacze użytków rolnych z terenu województwa śląskiego, o pH gleby poniżej lub równej 5,5 i powierzchni nie przekraczającej 75 ha. Kosztami kwalifikowanymi są wyłącznie koszty zakupu wapna nawozowego lub środka wapnującego z wyłączeniem kosztów transportu i rozsiewania. Wnioski wraz z wymaganymi załącznikami należy składać do sekre-
Wojewódzki Fundusz Ochrony Srodowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
Szczegółowe warunki udzielenia dotacji zawarte są w regulaminie naboru wniosków. Dodatkowe informacje można uzyskać pod numerami telefonów: Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Gliwicach: 32 231 74 19 w. 22, tel. kom. 660 436 281 Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach: 32 60 32 341, 32 60 32 386
tariatu Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Gliwicach, ul. Sowińskiego 26, 44-100 Gliwice, a elektroniczną wersję wniosku należy przesłać na adres: wapnowanie@wfosigw.katowice.pl. Dofinansowaniem będą objęte wnioski przyjęte przez Okręgowe Stacje Chemiczno-Rolnicze w systemie ciągłym w terminie do 31.12.2021 r. lub do wyczerpania alokacji środków. Wnioski można było składać już w styczniu. W przypadku wyczerpania środków, decyduje data wpływu wniosku do OSChR. /PM/
„Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach”
23
Dwa Kwadranse | maj 2020
Nagrody dla szkół
[KR 11]
ZIELONO NAM W PRACOWNIACH Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach rozstrzygnął szóstą edycję konkursu „Zielona Pracownia_Projekt’2020”, skierowanego do szkół podstawowych i średnich z województwa śląskiego. Z 206 zgłoszeń, które w tym roku nadesłano, Jury wyłoniło 43 najbardziej atrakcyjne i proedukacyjne projekty zielonych pracowni. Na ich realizację szkoły otrzymają łącznie 320 tys. zł. – Wszystkie prace, które wpłynęły na konkurs, Jury oceniało pod kątem pomysłu na zagospodarowanie pracowni, wykorzystanie przestrzeni, funkcjonalność, estetykę, kreatywność, innowacyjność rozwiązań, różnorodność pomocy dydaktycznych, wyposażenia i sprzętu oraz zasadność ich zakupu – wyjaśnia Tomasz Bednarek, prezes WFOŚiGW w Katowicach. Konkurs „Zielona Pracownia_Projekt’2020” skierowany był do szkół podstawowych i średnich z terenu województwa śląskiego, z zastrzeżeniem, że o dofinansowanie mogą ubiegać się placówki, które nie otrzymały dofinansowania w poprzednich edycjach konkursu. Przedmiotem konkursu było utworzenie projektu szkolnej pracowni na potrzeby nauk przyrodniczych, biologicznych, ekologicznych, geograficznych, geologicznych czy chemiczno-fizycznych. Maksymalna wysokość nagrody nie mogła przekroczyć 20% kosztu całkowitego wdrożenia projektu i stanowić więcej niż 7,5 tys. zł.
• Szkoła Podstawowa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Siemoni (gmina Bobrowniki) – otrzymała 7,5 tys. zł na projekt o nazwie „Strefa badacza”
• Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika we Wrzosowej (Poczesna) uzyskała wsparcie na projekt „Wrzosowisko to nie wszystko – Zakątek zapylaczy”
• Zespół Szkolno-Przedszkolny w Żelisławicach (Siewierz) uzyskała taką samą kwotę na projekt „Pszczoły pracują i inspirują”
• Szkoła Podstawowa nr 29 z Oddziałami Sportowymi im. A. Szklarskiego w Dąbrowie Górniczej wyróżniona za projekt „Klasa pełna lasu”
• Szkoła Podstawowa nr 2 im. Stanisława Staszica w Kozach także została doceniona za swój projekt o nazwie „Żyj Eko-logicznie”
• Szkoła Podstawowa w Kleszczowie (Rudziniec) nagrodzona za projekt „Tellus – zielony labirynt”
• Szkoła Podstawowa nr 9 im. T. Kościuszki w Bielsku Białej otrzymała dotację na Laboratorium Barw i Światła • Szkoła Podstawowa nr 3 im. Orła Białego w Bieruniu została zasilona kwotą 7,5 tys. zł na projekt Fotosynteza • IV Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego w Bytomiu nagrodzono za projekt „Zielony Sikorak” • Szkoła Podstawowa nr 21 im. Józefa Lompy w Bytomiu otrzymała 7,5 tys. zł na projekt „Wiszące ogrody – odkrywamy świat”
Najlepsze pracownie będą mogły otrzymać dotację w wysokości do 30 tys. zł.
• Szkoła Podstawowa nr 37 w Chorzowie dostała taką samą kwotę na projekt Zielone Laboratorium Einsteina
Pierwsza edycja konkursów „Zielona Pracownia_Projekt” i „Zielona Pracownia” odbyła się w 2015 r. Od tego czasu, dzięki dotacjom WFOŚiGW w Katowicach, powstało 250 zielonych pracowni. Na ich utworzenie Fundusz wydał ponad 8,5 mln zł.
• Szkoła Podstawowa nr 2 w Jaworzynce (gmina Istebna) została doceniona za projekt Przystanek Głuszec
W ramce obok prezentujemy szkoły, które uzyskały wsparcie WFOŚ w Katowicach w ramach konkursu „Zielona Pracownia_Projekt’2020”.
• Zespół Szkolno-Przedszkolny w Kiczycach Szkoła Podstawowa im. Orła Białego w Kiczycach (Skoczów) została wyróżniona za projekt EKO+LOGIKA • Szkoła Podstawowa im. Jana Brzechwy w Radostkowie (Mykanów) nagrodzona za projekt Kosmiczna Kraina
Wojewódzki Fundusz Ochrony Srodowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
• Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 w Jaworznie doceniona za projekt „Kraina przyrodniczej przygody” • Szkoła Podstawowa nr 66 im. Janusza Korczaka w Katowicach otrzymała dotację na projekt „Energetyczne Laboratorium” • Szkoła Podstawowa Nr 1 im.Władysława Sebyły w Kłobucku została wyróżniona za projekt „Las wiedzy – ekologiczna podróż” • Szkoła Podstawowa im. Reymonta w Starokrzepicach (Krzepice) została doceniona za projekt „Młody Odkrywca” • Szkoła Podstawowa im. Juliana Tuwima w Złochowicach (Opatów) otrzymała 7,5 tys. zł na projekt „Zielona ekobaza na Wesołej” • Gminny Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 w Popowie także otrzymał 7,5 tys. zł na projekt „Pracowania Eko – Janek” • Szkoła Podstawowa im. K. Miarki w Zespole Szkół w Kochanowicach doceniona za projekt „Młodzi ratownicy przyrody” • Szkoła Podstawowa nr 4 im. Marii Konopnickiej w Mikołowie otrzymała dotację za projekt „Woda źródłem życia”
• Szkoła Podstawowa nr 4 im. Franciszka Stuska w Orzeszu została wsparta za „Zielony zakątek” • Zespół Szkół w Koziegłowach otrzymał dotację na projekt „Zielona pracownia” • Zespół Szkolno-Przedszkolny w Sokolnikach – Szkoła Podstawowa Niegowa zyskała uznanie za projekt „Eko – odkrywcy” • Zespół Szkół w Woli (Miedźna) został wsparty dotacją za projekt „Zielony Zakątek Śląska” • Szkoła Podstawowa im. Jana III Sobieskiego w Rudach (Kuźnia Raciborska) wyróżniona za projekt „Leśna kraina wokół nas” • Szkoła Podstawowa nr 16 im. Jana Korczaka w Rudzie Śląskiej uzyskała dotację na projekt „Ekosystem człowieka” • Szkoła Podstawowa nr 3 im. Wł. Broniewskiego w Czerwionce-Leszczynach została doceniona za projekt „NUCLEUS” • Szkoła Podstawowa im. Henryka Mikołaja Góreckiego w Czernicy (Gaszowice) doceniona za projekt „Laboratorium Eko – zorientowanych na rzecz środowiska” • Szkoła Podstawowa Nr 16 im. B. Prusa w Siemianowicach Śląskich – tu powędrowała dotacja w kwocie 7,5 tys. zł na projekt „Pracownia ekobadacza” • Szkoła Podstawowa nr 33 z Oddziałami Specjalnymi im. Adama Mickiewicza w Sosnowcu została wspar ta kwotą 7,5 tys. zł na projekt „Bez smogu, bez dymu to sosnowiecki azymut”
• Zespół Szkół Ogólnokształcących z Oddziałami Integracyjnymi w Świętochłowicach nagrodzony za projekt „Laboratorium Przyrody” • Zespół Szkolno-Przedszkolny w Potępie (Krupski Młyn) nagrodzony za projekt „Eko – Klasa w Zielonej Gminie” • Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. 1000-lecia Państwa Polskiego w Nakle Śląskim uzyskał dotację na projekt „Biolandia” • Zespół Szkolno-Przedszkolny w Olzie – SzkołaPodstawowa im. Karola Miarki w Olzie (Gorzyce) uzyskał dotację na projekt „W dolinie Odry i Olzy” • Szkoła Podstawowa im. Powstańców Śląskich w Bluszczowie otrzymał dotację na projekt „Zielony bluszcz” • III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu zostało docenione za projekt „Bio-sfera” • Zespół Szkolno-Przedszkolny – Szkoła Podstawowa Nr 1 w Ogrodzieńcu także z kwotą 7,5 tys. zł na projekt „Myślimy i działamy ekologicznie w naszej zielonej pracowni” • Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Elżbiety z Pilczy w Pilicy (powiat zawierciański) nagrodzone za projekt „Zielona Jura” • Szkoła Podstawowa Nr 9 im. Marii Dąbrowskiej w Zawierciu z kwotą 7 tys. zł na projekt „Detektywi na tropie przyrody” • Prywatna Szkoła Podstawowa ŻOREK w Żorach z dotacją na projekt „Laboratorium Przyrody” • Szkoła Podstawowa w Glince (Ujsoły) z dotacją na projekt „Hydro-pracownia”
„Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach”
24
park śląski poleca
Dwa Kwadranse | maj 2020
Wirtualne wycieczki, a na finał Viki Gabor!
W tym roku święto naszych milusińskich będziemy obchodzić trochę nietypowo z uwagi na pandemię koronawirusa. Za to tego właśnie dnia, w jednej chwili najmłodsi przeniosą się w kilka miejsc jednocześnie! Wszystko za sprawą wspólnego projektu Parku Śląskiego, Stadionu Śląskiego, Śląskiego ZOO oraz Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”, czyli popularnego skansenu.
1
czerwca zasiadamy wygodnie przed komputerami lub bierzemy tablety w dłonie, przełączamy się na nasze kanały społecznościowe, po czym ruszamy w wielką podróż pełną przygód i niespodzianek. A na koniec szalejemy na koncertach zespołu 4Dreamers i zjawiskowej Viki Gabor. Plan na ten wyjątkowy w roku dzień jest następujący: zaczynamy punktualnie od godziny 13.00, wtedy na oficjalnych fanpage’ach organizatorów pojawią się wszystkie atrakcje. I tu od razu pierwsza niespodzianka!
Zwiedzanie z Wiewiórką Przewodnikiem po ciekawostkach związanych z Parkiem Śląskim będzie nasza maskotka, wszystkowiedząca Wiewiórka. A podczas podróży zajrzymy najpierw do starej, bo liczącej sobie 150 lat wiejskiej szkoły i przekonamy się, czym różni się ona od szkół współczesnych. Dowiemy się, gdzie mieszkał wtedy nauczyciel, a nawet jak wyglądał… dawny tablet. Kolejnym punktem będą zakamarki Stadionu Śląskiego. Zagląd-
niemy do szatni, w której przebierała się nasza reprezentacja w piłce nożnej, nadarzy się okazja, żeby poznać stanowiska dowodzenia oraz stadionowy komisariat policji. Dacie wiarę, że takie miejsca znajdują się w popularnym Kotle Czarownic? 1 czerwca sami się o tym przekonacie! Kto zaś nie ma lęku wysokości, czeka na niego podróż Elką. Będziecie mieli frajdą zobaczyć Stadion Śląski, Rosarium, słynną Żyrafę, zabytkową bramę ZOO i „Legendię” z lotu ptaka. Z Elki przeniesiemy się do Ogrodu Zoologicznego, a tam czekają już na milusińskich małe pandy, sprawdzimy, jakie zwyczaje mają lemury i co porabiają żyrafy.
Konkursy z nagrodami i autografy od muzycznych gwiazd Podczas całego dnia na profilach organizatorów nie zabraknie również konkursów. Do wygrania będzie m.in. rodzinny bilet na zwiedzanie Stadionu
Śląskiego, Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, Skansenu i przejazd Elką. Wieczorem przenosimy się pod scenę, na której zobaczymy i usłyszymy Kubę, Maxa, Tomka oraz Mateusza, czyli ekipę z formacji 4Dreamers, a także laureatkę Eurowizji Junior – Viki Gabor. Gratkę będą mieli łowcy autografów. Wśród niespodzianek tej części imprezowego dnia będzie możliwość zdobycia gadżetów z podpisami wspomnianych wykonawców, szturmujących obecnie wszystkie listy przebojów. – Program tegorocznego Dnia Dziecka jest niezwykle bogaty i trzeba przyznać, bardzo dynamiczny. Chyba po raz pierwszy w historii święto naszych milusińskich jest organizowane we współpracy z kilkoma instytucjami – skansenem, ogrodem zoologicznym i Stadionem Śląskim. Mimo że Dzień Dziecka odbędzie się w dość trudnym momencie, bo pamiętajmy, że ciągle mówimy o pandemii koronawirusa, znaleźliśmy zupełnie nowe rozwiązanie. Myślę, że zarówno dzieci, jak i dorośli tego dnia będą świetnie się z nami bawić za pośrednictwem social
mediów, a przy okazji zobaczą, jak ciekawie można spędzić u nas czas. Bo w Parku Śląskim każdy znajdzie coś dla siebie. Czekamy na was! – zaprasza Agnieszka Bożek, prezes Parku Śląskiego.
Patronat nad tym wspólnym projektem objął marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski. Patronat medialny sprawuje miesięcznik Dwa Kwadranse. /MAR/ [KR 12]