Wydawnictwo Esprit
przełożyła Anna GogolinSe siete miei, vincerete. La promessa della Madonna a Medjugorje by Padre Livio con Diego Manetti
© 2022 Mondadori Libri S.p.A., Milano
Published by Mondadori under the imprint of Piemme
Copyright © for the Polish translation by Wydawnictwo Esprit 2024
Copyright © for this edition by Wydawnictwo Esprit 2024
All rights reserved
Projekt okładki: Szymon Ryczek
Redakcja: Lidia Kozłowska
Korekta: Monika Nowecka
Skład i łamanie: Kamil Gorlicki
ISBN 978-83-67742-40-5
Wydanie I , Kraków 2024
Druk i oprawa: Opolgraf
Wydawnictwo Esprit sp. z o.o. ul. Władysława Siwka 27a, 31-588 Kraków tel./fax 12 267 05 69, 12 264 37 09, 12 264 37 19 e-mail: sprzedaz@esprit.com.pl ksiegarnia@esprit.com.pl biuro@wydawnictwoesprit.com.pl Księgarnia internetowa: www.esprit.com.pl
Moment wypełnienia się tajemnic z Medjugorje nadchodzi wielkimi krokami. Dlatego warto przygotować się na duchowy bój, jaki będziemy musieli stoczyć w związku z pierwszym starciem eschatologicznym, poprzez które dopełni się historia zbawienia: Niewiasta i Smok (por. Ap 12) staną w szranki, a ich bezprecedensowy pojedynek – zgodnie z obietnicą złożoną w Fatimie i Medjugorje – zwieńczy triumf Niepokalanego Serca Maryi. Wtedy też rozpocznie się czas pokoju.
W okresie, gdy nasza wiara jest poddawana próbie, a światem i Kościołem wstrząsają dramatyczne wydarzenia, Królowa Pokoju nieustająco udziela przestróg swoim dzieciom i zapewnia je o matczynym wsparciu: „Dziatki, nastanie czas próby, a wy nie będziecie silni i rozpanoszy się grzech; jeżeli jednak będziecie moi, zwyciężycie, ponieważ Serce mego Syna Jezusa będzie waszym schronieniem” (Medjugorje, orędzie z 25 lipca 2019 roku).
Obietnica Maryi – „Jeżeli będziecie moi, zwyciężycie” –wlewa w serca otuchę. To zarazem motyw przewodni
mojej rozmowy z ojcem Liviem, dyrektorem włoskiego
Radia Maria. Przedstawiamy w niej czas tajemnic jako czas łaski, nawrócenia i oczyszczenia, w którym w widoczny sposób ścierają się ze sobą dwa plany: zbawczy plan Maryi, niestrudzenie wzywającej ludzkość do powrotu do Boga, oraz knowania demona, który dusze chce doprowadzić do zguby, a świat – do samozagłady (rozdział 1). Tłem dla starcia Królowej Pokoju z szatanem jest „nowy świat bez Boga”. Jego budowniczy odrzucają krzyż
Chrystusa i coraz bardziej zajadle atakują Kościół i wiarę katolicką (rozdział 2).
Diabeł skrzętnie wykorzystuje narzędzia, za pomocą których rządzący próbują narzucać nam ateistyczną wizję życia: politykę, środki masowego przekazu, oświatę i ekonomię (rozdział 3). Ten rodzaj oręża pozwala atakować Kościół od zewnątrz. Propaguje się światopogląd oparty na materializmie, hedonizmie, spirytyzmie czy nawet satanizmie (rozdział 4), a ideologia modernistyczna godzi chrześcijańską wiarę w samo serce i kwestionuje Boże objawienie. Jej zwolennicy konsekwentnie wypaczają podstawowe prawdy: o człowieku, atakując rodzinę, życie i osobę ludzką (rozdział 5); o Bogu, krytykując dwie najważniejsze tajemnice wiary chrześcijańskiej: Trójcę Przenajświętszą i boskość Jezusa (rozdział 6); o Kościele i doktrynie katolickiej, stawiając pod znakiem zapytania znaczenie Mistycznego Ciała Chrystusa i sakramentów (rozdział 7), Ewangelii (rozdział 8), piekła i demona (rozdział 9), eschatologii oraz duchowej i nieśmiertelnej
duszy człowieka (rozdział 10), a wreszcie grzechu i moralności (rozdział 11).
To, co dzieje się na naszych oczach, jest czymś więcej aniżeli ścieraniem się różnych koncepcji egzystencjalnych i antropologicznych, jakże znaczącym dla przyszłych losów człowieka i świata. Jesteśmy świadkami szturmu sił ciemności na Kościół Chrystusa, którego wedle napomnień Królowej Pokoju powinniśmy bronić, mężnie dając świadectwo Prawdzie (rozdział 12). Wcześniej jednak musimy ponownie odkryć bogactwo i potęgę nowego życia zawarte w prawdach, których Boże objawienie, święta Tradycja i Urząd Nauczycielski Kościoła nauczają nas o Trójcy Przenajświętszej (rozdział 13), Chrystusie i Odkupieniu (rozdział 14), Kościele (rozdział 15), grzechu i piekle (rozdział 16), a także duchowej duszy człowieka, której przeznaczeniem jest życie wieczne (rozdział 17).
Przypomnienie sobie wielkich prawd wiary chrześcijańskiej, które modernizm usiłuje wyzuć ze znaczenia i zastąpić nową globalną religią (rozdział 18), pozwoli nam przygotować się na czas tajemnic jako na godzinę próby (rozdział 19). Pamiętajmy, że zgodnie z tym, co Matka Boża wyjawiła w Fatimie i Medjugorje, przyszłość przyniesie zaciekłe prześladowania Kościoła (rozdział 20), zarazem jednak stanie się okazją do jego oczyszczenia i zapowiedzią triumfu Prawdy (rozdział 21).
Bądźmy czujni i trwajmy w modlitwie. Weźmy sobie do serca krzepiące słowa Królowej Pokoju, która prosi,
abyśmy do Niej należeli, i oddajmy się Jej bez reszty, a w czasie wypełniania się tajemnic, w przededniu triumfu Niepokalanego Serca Maryi, znajdziemy schronienie w Sercu Jej Syna, Jezusa.
Diego Manetti
Notka dla czytelnika
Niniejsza książka jest poświęcona objawieniom w Medjugorje. Jest to bardzo złożone zjawisko, które Kościół nadal bada. Nie mamy zamiaru w jakikolwiek sposób wpływać na jego ostateczny werdykt, dlatego treść tego tekstu i zawarte w nim tezy dotyczące tychże objawień należy traktować wyłącznie w kategoriach czysto ludzkiego świadectwa.
GODZINA PRÓBY: PLAN SZATANA VS. PLAN MARYI
Zanim rozpoczniemy kolejną rozmowę, ojcze Livio, warto byłoby wyłuszczyć powody, dla których wybraliśmy jako tytuł obietnicę złożoną przez Królową Pokoju w przededniu czasu tajemnic: „Jeżeli będziecie moi, zwyciężycie”. Jak dowiedliśmy w naszej poprzedniej książce1, dzisiejszy Kościół, chrześcijaństwo i cały świat dotknął głęboki kryzys. Przejawia się on na wielu płaszczyznach i jest tak dojmujący, że wątpliwości i pytania o przyszłe losy człowieka nasuwają się same. W obliczu godziny próby, naznaczonej przez dramatyczne wydarzenia – przedmiot dziesięciu tajemnic z Medjugorje, poprzez które Matka Boża postanowiła „zmienić świat” – dobrze jest podtrzymywać płomień nadziei i pamiętać, że zapowiadane mroczne czasy zwieńczy triumf
1 L. Fanzaga, D. Manetti, Czas tajemnic. W Medjugorje Matka Boża postanowiła zmienić świat, tłum. A. Gogolin, Kraków 2021.
Niepokalanego Serca Maryi, obiecany w Fatimie i potwierdzony w Medjugorje.
Mając to wszystko na uwadze, chcielibyśmy powołać się na jedno z ostatnich orędzi Królowej Pokoju. Być może nauczy nas ono spoglądać na czas próby, który już się rozpoczął, z niezachwianym przeświadczeniem, że wiara zwycięży:
Drogie dzieci, wzywam was do modlitwy. Niech modlitwa będzie radością i wieńcem, który wiąże was z Bogiem. Dziatki, nastanie czas próby, a wy nie będziecie silni i rozpanoszy się grzech; jeżeli jednak będziecie moi, zwyciężycie, ponieważ Serce mego Syna Jezusa będzie waszym schronieniem. Dlatego powróćcie do modlitwy, aby odmawiana w dzień i w nocy była dla was życiem. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie (orędzie z Medjugorje z 25 lipca 2019 roku)2 .
Porozmawiajmy raz jeszcze o czasie tajemnic, uzbrojeni w nadzieję oraz pewność, że Maryja i Jezus zatriumfują.
W istocie, powinniśmy spoglądać na czas tajemnic z tej właśnie perspektywy: pamiętając, że tego, co nadprzyrodzone,
2 W dalszej części publikacji po orędziach zamiast pełnego opisu (na przykład: orędzie z Medjugorje z 25 lipca 2019 roku) umieszczona zostanie jedynie data (na przykład: 25 lipca 2019 roku).
nie sposób przewidzieć, ale zarazem wiedząc, że dzisiaj, po czterdziestu latach objawień Królowej Pokoju (25 czerwca 1981 – 25 czerwca 2021 roku), stoimy u progu dopełnienia się planu, który krok po kroku realizował się w Medjugorje. Trzech bohaterów odgrywa w tym poczętym w łonie historii projekcie główne role: pierwszym z nich jest Bóg, obecny pośród nas, i Chrystus, towarzyszący Kościołowi w jego ziemskiej pielgrzymce pod opiekuńczymi skrzydłami Najświętszej Dziewicy; drugim jest Nieprzyjaciel, Zły, który dusze chce doprowadzić do wiecznej zguby, a świat –do samozagłady; trzecim bohaterem jesteśmy my sami, wszyscy razem i każdy z osobna, bo każdy z nas będzie musiał zająć stanowisko, opowiedzieć się po jednej ze stron i stoczyć bój o wiarę – czy to u boku Niewiasty obleczonej w słońce, czy to u boku piekielnego Smoka (por. Ap 12). Sądzę, że już niebawem dopełni się plan zbawienia, który realizował się na przestrzeni minionych czterech dekad. Każda z nich stanowiła w moim odczuciu odrębny etap wędrówki ku czasowi tajemnic: w latach 1981–1991 świat przyglądał się upadkowi komunizmu, który Matka Boża zapowiedziała w Fatimie, w Portugalii, w odległym 1917 roku; lata 1991–2001 to czas wojny na Bałkanach (1991–1995) i wojny w Kosowie (1998–1999); od 2001 do 2011 roku powstawał nowy świat bez Boga, będący wytworem demona, który wyswobodził się z oków (por. 1 stycznia 2001 roku), aby nieść nienawiść, niepokój i wojnę (por. 25 września 2001 roku, po ataku na bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku); lata 2011–2021 upłynęły
z kolei pod znakiem knowań szatana, prób ustanowienia ogólnoświatowego rządu i rozprzestrzeniania się nowej oszukańczej religii, opartej na antychrześcijańskich kłamstwach i usiłującej ubóstwić człowieka kosztem Boga. Te cztery etapy stopniowo doprowadziły nas do czasu tajemnic, to jest do momentu, gdy nasza wiara zostanie poddana próbie. Miejmy świadomość tego, w jak poważnym znaleźliśmy się położeniu, ale zarazem czerpmy otuchę z krzepiącej obietnicy Królowej Pokoju, która zapowiedziała: „Jeżeli będziecie moi, zwyciężycie”. W podobny sposób należałoby postrzegać COVID -19: to dramat, który dotknął całą ludzkość, pochłaniając miliony ofiar, lecz także czas łaski. Pandemia dała nam okazję ku temu, abyśmy uświadomili sobie własną ułomność i kruchość życia. Stawiając czoła kolejnym próbom i trudnościom, powinniśmy pamiętać, że naszą ojczyzną jest niebo i że nic, co ziemskie i doczesne, nie może zaspokoić głodu naszego złaknionego szczęścia serca.
Cztery dekady objawień w Medjugorje przywodzą na myśl czterdzieści lat, jakie po ucieczce z niewoli egipskiej naród Izraela spędził na pustyni, poszukując Ziemi Obiecanej. Długą wędrówkę Izraelitów moglibyśmy zestawić z tym, co od 1981 roku, od czasu pierwszych objawień Królowej Pokoju w byłej Jugosławii, przydarzyło się światu. To biblijne porównanie pomoże nam sobie uprzytomnić, że czas tajemnic jest bardzo nieodległy. Starajmy się spoglądać nań przez pryzmat planu Maryi. Ona sama zachęcała nas do tego w orędziu przekazanym
na kilka miesięcy przed rozpadem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich:
Drogie dzieci! Mój plan zaczął się realizować, dlatego dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek proszę was o modlitwę. Szatan jest silny i pragnie udaremnić plany pokoju i radości, a zarazem wmówić wam, że mój Syn nie trwa w podjętych decyzjach. Dlatego wzywam was, drogie dzieci, abyście tym wytrwalej modlili się i pościli. Proszę o dziewięć dni wyrzeczeń, żebym z waszą pomocą zrealizowała to wszystko, co pragnę zrealizować poprzez tajemnice, o których po raz pierwszy mówiłam w Fatimie. Proszę was, drogie dzieci, żebyście zrozumieli znaczenie mojego przyjścia i powagę
sytuacji. Pragnę ratować wszystkie dusze i przywodzić je do Boga. Dlatego módlmy się, aby to, co zapoczątkowałam, mogło się dopełnić (25 sierpnia 1991 roku).
Jak mieliśmy już okazję wspomnieć w jednej z naszych książek3, objawienia fatimskie (1917) oraz objawienia w Medjugorje są ze sobą ściśle powiązane. Cytowane wyżej orędzie nie pozostawia co do tego żadnych wątpliwości: Matka Boża objawiła się w Medjugorje, aby udaremnić plan szatana i poprzez realizację zbawczego projektu – „pragnę ratować wszystkie dusze” – potwierdzić
3 L. Fanzaga, D. Manetti, Da Fatima a Medjugorje. Il piano di Maria per un futuro di pace, Piemme 2017.
złożone portugalskim pastuszkom obietnice: Niepokalane Serce Maryi zatriumfuje i dla świata rozpocznie się czas pokoju. Krótko mówiąc, to, co zapoczątkowały tajemnice fatimskie, wypełni się przez dziesięć tajemnic z Medjugorje.
Tajemnice z Medjugorje, wyjawione widzącej Mirjanie w Boże Narodzenie 1982 roku, nie są dla planu Maryi czymś drugorzędnym; wprost przeciwnie, stanowią jego istotę. Straszne wydarzenia, które zwiastują (por. orędzie z 23 grudnia 1982 roku), należy postrzegać jako kulminację ataków szatana. Komunizm upadł, ale nad naszą planetą zawisło widmo zagłady (por. orędzie z 25 stycznia 1991 roku). Demon wyswobodził się z oków (por. orędzie z 1 stycznia 2001 roku) i usiłuje budować „nowy świat bez Boga” (por. orędzie z 25 stycznia 1997 roku). Każde z tych –jakże niebezpiecznych dla ludzkości – wydarzeń zostało przewidziane przez Królową Pokoju, której orędzia, podobnie jak wszystkie wypełniające się proroctwa, zyskały dzięki temu szczególną wiarygodność. Powtórzę raz jeszcze: przesłania Matki Bożej są wyrazem konkretnego zbawczego planu. Najświętsza Dziewica krzyżuje szyki szatanowi, zawczasu wyjawiając jego niecne zamierzenia. Wspomina ojciec o realizującym się krok po kroku planie Maryi. Matka Boża odpowiada w ten sposób na knowania szatana, który chce doprowadzić dusze do zguby. Pozwolę sobie zacytować orędzia, w których wzmiankowane intencje Królowej Pokoju są bardzo widoczne:
Drogie dzieci, chcę was dzisiaj prosić, abyście zdecydowali się na modlitwę wedle mojej intencji. Dopomóżcie mi zrealizować plan poprzez tę parafię. W szczególny sposób wzywam was, dzieci, do pójścia drogą świętości. Jedynie dzięki temu będziecie blisko mnie. Kocham was i pragnę poprowadzić was ze mną do raju. Jeżeli jednak zaniechacie modlitwy i nie będziecie pokorni ani posłuszni orędziom, które wam przekazuję, nie będę mogła wam pomóc (25 kwietnia 1994 roku);
a także:
Drogie dzieci, pragnę wam powiedzieć, że wybrałam tę parafię i trzymam ją w rękach niczym mały kwiat, który nie chce uschnąć. Proszę, zdajcie się na mnie, abym mogła ofiarować was Bogu czystych i wolnych od grzechu. Szatan przejął część mojego planu i chce go sobie przywłaszczyć. Módlcie się, żeby do tego nie doszło, bo pragnę was dla siebie. Tylko w ten sposób będę mogła ofiarować was Bogu (1 sierpnia 1985 roku);
oraz:
Drogie dzieci, chcę wam dzisiaj podziękować za wszystkie modlitwy. Módlcie się nadal, módlcie się coraz bardziej żarliwie, żeby szatan nie zbliżał się do tego miejsca. Drogie dzieci, plan szatana nie powiódł się! Módlcie się, aby spełniło się to wszystko,
czego Bóg zamierza dokonać w tej parafii (5 września 1985 roku); i wreszcie:
Drogie dzieci! Tego wieczoru proszę was jako matka o szczególną modlitwę. Działanie szatana przejawia się w małych rzeczach. Tym bardziej powinniście się modlić! Szatan jest silny i próbuje udaremnić moje pokojowe plany. Chce je zniszczyć (2 października 1992 roku).
Reasumując, Maryja pragnie uratować jak najwięcej dusz, a szatan stara się pokrzyżować Jej plany, aby przywieść dusze do wiecznej zguby. Jest rzeczą oczywistą, że nie możemy przyglądać się tym zmaganiom bezczynnie. Musimy zaangażować się w walkę – Królowa Pokoju mówi o tym wprost:
Drogie dzieci, pragnę was wezwać do tego, abyście już dziś zaczęli żyć nowym życiem. Chcę, abyście zrozumieli, że Bóg uczynił z was narzędzia w planie zbawienia ludzkości. Nie jesteście w stanie pojąć, jak wielką rolę odgrywacie w Bożym planie. Módlcie się o zrozumienie Bożych zamierzeń względem was. Jestem z wami, abyście zdołali je zrealizować (25 stycznia 1987 roku);
a także:
Drogie dzieci, proszę, abyście przez modlitwę otworzyli się na Boga, żeby Duch Święty zaczął czynić cuda w was i poprzez was. Jestem z wami i oręduję za wami u Boga, ponieważ każdy z was odgrywa ważną rolę w moim zbawczym planie. Nieście światu dobro i pokój. Bóg obdarzy was pokojem, jeżeli się nawrócicie i będziecie się modlić. Dlatego módlcie się, módlcie się, módlcie się i czyńcie to, czym natchnie was Duch Święty (25 maja 1993 roku).
Współudział w walce Niewiasty obleczonej w słońce z piekielnym Smokiem jest możliwy dzięki modlitwie. Wysłuchajmy próśb Maryi i módlmy się w intencji realizacji Jej planu:
Drogie dzieci! Módlcie się, aby mój plan mógł się zrealizować. W tej chwili szczególnie potrzebuję waszych modlitw, dlatego proszę, módlcie się ze wzmożoną żarliwością i weźcie do ręki koronkę różańca. Drogie dzieci, modlitwa jest konieczna! (20 kwietnia 1989 roku);
oraz:
Drogie anioły! Dziękuję wam za modlitwy, ponieważ to za ich sprawą realizuje się mój plan. Dlatego
módlcie się, módlcie się, módlcie się, aby moje zamierzenia mogły się wypełnić. Przyjmijcie matczyne błogosławieństwo (25 czerwca 2001 roku).
Jednym słowem, ojcze Livio, choć plan Maryi realizuje się poprzez parafię Świętego Jakuba w Medjugorje, to każdy z nas powinien aktywnie w nim uczestniczyć, modląc się i dając świadectwo wierze.
Otóż to! Matka Boża wiele razy mówiła o parafii w Medjugorje jako miejscu, w którym zrealizuje się Jej zbawczy plan:
Drogie dzieci, wzywam każdego z was w szczególny sposób. Wzywam was, ponieważ nastał czas łaski. Oto dlaczego proszę was o modlitwę. Módlcie się, abyście byli otwarci na Ducha Świętego. Zwracam się zwłaszcza do parafii, którą wybrałam, żeby odpowiedziała na moje wezwanie i przekazała światu moje orędzia.
Drogie dzieci, jak wasza Matka będzie się z wami modliła, tak i wy módlcie się z waszą Matką, aby mój plan, plan pokoju, mógł się wypełnić (22 czerwca 2004 roku);
oraz:
Drogie dzieci, dzisiaj znów z wielką radością w sercu wzywam was do nawrócenia. Dziatki, nie zapominajcie,
że jesteście ważną częścią planu, który Pan Bóg realizuje poprzez Medjugorje. On pragnie, aby świat się nawrócił, dostąpił zbawienia i skierował się ku Temu, który jest początkiem i końcem wszelkiego bytu (25 czerwca 2007 roku).
Plan, który Bóg realizuje z pomocą Królowej Pokoju, ma skłonić ludzkość do powrotu do Chrystusa, a rozbrzmiewający w Medjugorje apel powinien dotrzeć aż po krańce ziemi:
Drogie dzieci, wzywam was do modlitwy za tych, którzy nie poznali Bożej miłości; gdybyście jednak wejrzeli w wasze serca, zrozumielibyście, że mówię o wielu z was. Zapytajcie siebie szczerze, z otwartym sercem, czy pragniecie żywego Boga, czy raczej wolelibyście
Go odsunąć i żyć po swojemu. Rozejrzyjcie się wokół, moje dzieci, i zobaczcie, dokąd zmierza świat, który odepchnąwszy Ojca, błąka się w mrokach próby.
Ja ofiarowuję wam światło Prawdy i Ducha Świętego. Zgodnie z planem Bożym jestem z wami, żeby mój Syn, który umarł na krzyżu i zmartwychwstał, zwyciężył w waszych sercach. Jako Matka pragnę, abyście zjednoczyli się z moim Synem i Jego poczynaniami. Modlę się o to. Jestem tutaj, podejmijcie decyzję! (2 czerwca 2011 roku);
a także:
Drogie dzieci, dzisiaj proszę was o modlitwę i post w moich intencjach, ponieważ szatan chce udaremnić mój plan. Zaczęłam od tej parafii, aby wezwać cały świat. Wielu odpowiedziało, ale trudno zliczyć tych, którzy nie chcą usłyszeć ani przyjąć mojego wezwania. Dlatego wy, którzy powiedzieliście „tak”, bądźcie silni i zdecydowani (25 sierpnia 2011 roku).
Krótko mówiąc, musimy powiedzieć „tak”, ponieważ pierwsze z dwóch starć eschatologicznych, obrazowo opisanych w Apokalipsie, rozpocznie się już niebawem. Po nim nastanie czas pokoju. Demon poniesie klęskę, choć długo będzie się wydawało, że jego zwycięstwo jest przesądzone. Narzędziem, za pomocą którego Zły usiłuje podporządkować sobie świat, jest globalna władza polityczna, a także antychrześcijańskie łgarstwo i nowa oszukańcza religia. Pomna tych szatańskich zamierzeń, Niewiasta obleczona w słońce zbroi się w majestat łaski, którą Bóg obdarował Ją jako Niepokalaną, aby popchnąć ludzkość na drogę zbawienia i poprowadzić ją ku Jezusowi, demaskując przy okazji niecne intrygi diabła. Wyjawianie zawczasu planów szatana to jeden z celów nowożytnych objawień maryjnych. Szczególnie wymowne są w tym względzie ostatnie orędzia z Medjugorje. Królowa Pokoju zdradziła w nich: „szatan panuje i pragnie zniszczyć wasze życie, a także ziemię, po której stąpacie” (25 marca 2020 roku); „szatan zbiera żniwo dusz, aby je do siebie przyciągnąć” (25 lipca 2020 roku); „wzywam was do modlitwy,
żebyście nie ulegli urokowi zuchwałości, buty i fałszywej potęgi szatana” (19 września 2020 roku); „szatan jest silny i zabiega o to, żeby przyciągnąć do siebie jak najwięcej serc. Dyszy żądzą wojny i nienawiści” (25 października 2020 roku); „diabeł chce niepokoju i wojny. Chce wsączyć w wasze serca lęk przed przyszłością” (25 marca 2021 roku).
Matka Boża z jednej strony obnaża występne zamiary demona, a z drugiej – przypomina, że pragnie ratować dusze i prowadzić je do raju. To nadzwyczajna misja o fundamentalnym znaczeniu i każdy z nas powinien uczestniczyć w niej poprzez modlitwę. Jednakże poza tym nadrzędnym, zasadniczym dla historii zbawienia celem Najświętsza Dziewica ma również drugi cel, będący – jeżeli wolno mi się tak wyrazić – dopełnieniem pierwszego.
Jest nim zaprowadzenie na świecie pokoju. Maryja mówi o tym bardzo wyraźnie:
Drogie dzieci! Wzywam was do życia w Bożej miłości. Drogie dzieci, jesteście skłonni popełniać grzechy i bez namysłu oddawać się w ręce szatana. Dlatego proszę każdego z was, aby świadomie wybrał Boga i odrzucił diabła. Jestem waszą matką i chcę prowadzić was do świętości. Pragnę, żebyście doświadczyli szczęścia tutaj, na ziemi, i żeby każdy z was znalazł się ze mną w niebie. Oto, drogie dzieci, cel mojego przyjścia i moje gorące pragnienie (25 maja 1987 roku);
a także:
Drogie dzieci, to jest czas łaski. Dzisiaj w szczególny sposób, z Dzieciątkiem Jezus w ramionach, daję wam możliwość wybrania pokoju. Poprzez wasze „tak” dla pokoju i waszą decyzję o zawierzeniu Bogu otwiera się przed wami nowa wizja pokojowego życia. Jedynie dzięki temu, drogie dzieci, ten wiek stanie się dla was czasem pokoju i pomyślności (25 grudnia 1999 roku) .
W orędziu z 14 kwietnia 1982 roku Matka Boża zapowiedziała, że gdy dziesięć tajemnic z Medjugorje się wypełni, władza szatana zacznie chwiać się w posadach, a na świecie, zgodnie z obietnicą fatimską, zapanuje pokój.
Wynik straszliwego starcia Dobra ze Złem, które zbliża się wielkimi krokami, nie powinien budzić wątpliwości. Królowa Pokoju wyraziła się jasno: „Jeżeli będziecie moi, zwyciężycie”. Niechaj to zapewnienie doda nam sił i nadziei, bo Maryja zawsze dotrzymuje danego słowa. Dowiodła tego, przepowiadając upadek komunizmu, do którego istotnie doszło. Co więcej, gdy w 1991 roku rozpadał się Związek Radziecki, wbrew powszechnym obawom nie wybuchła trzecia wojna światowa, która równałaby się samozagładzie naszej planety. Dzisiaj, kiedy wokół szerzy się niepewność i lęk przed tym, co przyniesie przyszłość, każdy z nas powinien odpowiedzieć na apel Maryi i zostać apostołem Jej miłości, dając w ten sposób świadectwo sile wiary, modlitwy i nadziei.
OBUMIERANIE WIARY I NOWY ŚWIAT
BEZ BOGA : OD ODRZUCENIA KRZYŻA
PO ATAKI NA KOŚCIÓŁ
Odpowiedzią na plan Maryi, która w Medjugorje żarliwie wzywa ludzkość do nawrócenia, jest precyzyjny plan diabła. Matka Boża wspomina o nim w wielu orędziach, potwierdzając tym samym, że Jej celem jest wyjawienie zawczasu szatańskich knowań:
Jestem waszą matką i chcę was ostrzec, że szatan pragnie zniszczyć w was to, co rozpoczęliśmy (7 marca 1988 roku);
Drodzy młodzi! To wszystko, co oferuje wam współczesny świat, jest złudzeniem, przemija. Dlatego powinniście zrozumieć, że szatan poprzez swoją obecność chce zniszczyć was i wasze rodziny. […] Drodzy młodzi, szatan jest silny i dołoży wszelkich starań, żeby udaremnić wszystkie wasze zamierzenia. Módlcie się żarliwie, bo modlitwy są wam potrzebne bardziej niż
kiedykolwiek. Najlepszą bronią przeciwko szatanowi jest różaniec (1 sierpnia 1990 roku);
Drogie dzieci, dziś znów chcę wam powiedzieć, że jestem z wami w tych niespokojnych dniach, gdy szatan chce zniszczyć to wszystko, co buduję z moim Synem, Jezusem. Pragnie zgubić wasze dusze, odwodząc was jak najdalej od chrześcijańskiego życia i przykazań, których Kościół zaleca wam przestrzegać. Szatan chce niszczyć wszystko, co w was i wokół was jest święte (25 września 1992 roku);
a także: „Drogie dzieci, dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek wzywam was do modlitwy o pokój […], szatan chce bowiem wojny, braku pokoju; pragnie zniszczyć to wszystko, co jest dobre” (25 marca 1993 roku); „Rodziny bardzo potrzebują modlitwy, ponieważ szatan chce je zniszczyć” (25 czerwca 1995 roku); „Drogie dzieci, dzisiaj znów zachęcam was do modlitwy, jakże ważnej w czasie, gdy szatan pragnie nienawiści i wojny” (25 września 2001 roku, po ataku na bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku z 11 września).
Drogie dzieci, w szczególny sposób proszę was o modlitwę w moich intencjach, abyście swoimi modlitwami pokrzyżowali plany szatana dotyczące ludzkości, która każdego dnia coraz bardziej oddala się od Boga, siebie stawia na należnym Mu miejscu i niszczy
wszystko, co w duszy każdego z was jest piękne i dobre (25 października 2008 roku);
Szatan jest silny i zabiega o to, żeby przyciągnąć do siebie jak najwięcej serc. Dyszy żądzą wojny i nienawiści (25 października 2020 roku).
Nie pozwólmy, żeby ogarnęło nas zniechęcenie, Maryja obiecała przecież, że Jej Niepokalane Serce zatriumfuje: „Jeżeli będziecie moi, zwyciężycie”. Zarazem jednak powinniśmy pamiętać, że szatan realizuje swój plan. Dowodzi tego obumieranie wiary, przed którym ostrzegała nas Królowa Pokoju, a które urosło do rozmiarów globalnej apostazji:
Drogie dzieci, proszę, abyście zastanowili się nad swoją przyszłością. Tworzycie nowy świat bez Boga, budujecie go własnymi siłami i dlatego nie odczuwacie zadowolenia, a w waszych sercach nie gości radość.
Ten czas jest moim czasem, toteż ponownie wzywam was, dzieci, do modlitwy (25 stycznia 1997 roku).
Łatwo zrozumieć, dlaczego Maryja wskazuje na odrzucenie Boga jako na istotę grzechu:
Każdy dorosły człowiek jest w stanie poznać Pana. Na tym polega grzech świata: człowiek już nie poszukuje
Boga. Ci, którzy dzisiaj twierdzą, że nie wierzą w Boga,
będą cierpieć, kiedy znajdą się przed tronem Najwyższego i zostaną strąceni do piekieł (3 lutego 1984 roku).
Mówiąc zwięźle, wydaje się, że oznaką sukcesów szatana jest dzisiaj zobojętnienie, a wręcz wzgarda względem Boga…
Powszechne osłabienie wiary to jeden ze znaków czasów ostatecznych. Tendencja do odrzucania Boga jest sprzeczna z naturą człowieka, który został stworzony jako capax
Dei. Katechizm Kościoła katolickiego (KKK ) nie pozostawia co do tego żadnych wątpliwości:
Pragnienie Boga jest wpisane w serce człowieka, ponieważ został on stworzony przez Boga i dla Boga. Bóg nie przestaje przyciągać człowieka do siebie i tylko w Bogu człowiek znajdzie prawdę i szczęście, których nieustannie szuka (KKK 27)4;
Człowiek może jednak zapomnieć o tej „wewnętrznej i życiodajnej łączności z Bogiem”, może jej nie dostrzegać, a nawet wprost ją odrzucać. Źródła takich postaw mogą być bardzo zróżnicowane: bunt przeciw obecności zła w świecie, niewiedza lub obojętność religijna, troski doczesne i bogactwa, zły przykład wierzących, prądy umysłowe wrogie religii, a wreszcie
4 Katechizm Kościoła katolickiego, Poznań 1994.
skłonność człowieka grzesznego do ukrywania się ze strachu przed Bogiem i do ucieczki przed Jego wezwaniem (KKK 29).
Człowiek jest zdolny poznać Boga, ale sama zdolność nie wystarcza:
Władze człowieka uzdalniają go do poznania istnienia osobowego Boga. Aby jednak człowiek mógł zbliżyć się do Niego, Bóg zechciał objawić mu się i udzielić łaski, by mógł przyjąć to objawienie w wierze. Dowody na istnienie Boga mogą jednak przygotować człowieka do wiary i pomóc mu stwierdzić, że wiara nie sprzeciwia się rozumowi ludzkiemu (KKK 35).
Modernizm neguje Boże objawienie, skłaniając człowieka do apostazji w imię domniemanej samowystarczalności ludzkiego rozumu. To powoduje, że „krzyż i wiara są odrzucane” (25 lipca 2020 roku). Dowodów nie trzeba szukać daleko: na Zachodzie kościoły świecą pustkami, a winę za to ponosi nie tyle pandemia, ile raczej stopniowy rozkład, który rozpoczął się po drugiej wojnie światowej, obnażając słabość wiary opartej na masowych praktykach i tradycyjnych obrzędach. Zamykając obrady Soboru Watykańskiego II , Paweł VI (właśc. Giovanni Montini, 1897–1978) stwierdził, że problemem nie jest podawanie w wątpliwość tej czy innej prawdy wiary, ale utrata samej wiary. Ludzkość można według papieża
podzielić na dwie wielkie kategorie: tych, którzy wierzą, że Bóg stał się człowiekiem (wcielenie Chrystusa), i tych, którzy wierzą, że człowiek może stać się Bogiem. W następnych dekadach rządy nad Stolicą Piotrową sprawowali Jan Paweł II (1920–2005) oraz Benedykt XVI (1927–2022). Ci dwaj wielcy papieże wznieśli szańce dla obrony wiary, uaktualniając Katechizm Kościoła katolickiego i kładąc szczególny nacisk na boskość Jezusa Chrystusa. Bo o to w głównej mierze walczyli w minionym stuleciu obrońcy prawdy wiary: chcieli dowieść, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, Odkupicielem i Zbawcą ludzkości, a zarazem obnażyć fałszywość takich definicji jak „człowiek z Nazaretu” czy „człowiek, który twierdził, że jest Bogiem”, opisujących Chrystusa (uznawanego wprawdzie za proroka i mędrca) jako zwykłego człowieka. Wzmiankowany proces – z którego przyczyny Królowa Pokoju wiele razy powtórzyła, że ludzkość odrzuciła Chrystusa – nie jest bynajmniej jedyną oznaką (częściowych i tymczasowych) sukcesów szatana. Równie istotny wydaje się wysyp nowych sekt i ruchów religijnych. Ateizm, immanencja i materializm święcą triumfy w Europie i Stanach Zjednoczonych. Boga z panteistycznym zacięciem utożsamia się tu z naturą, a człowiek, jako najwyżej rozwinięta forma życia organicznego, jest otaczany kultem i stawiany na Jego miejscu. Obok tej nowej religii humanitarnej, wynoszącej człowieka do rangi jedynego bóstwa, pojawia się także inny znak czasów ostatecznych (zapowiedziany przez Jezusa w ewangeliach): wzmożone
ataki na Kościół katolicki. Nie mam tu na myśli jedynie brutalnych prześladowań, których ofiarą do dziś padają tysiące męczenników za wiarę, lecz także prześladowania „w białych rękawiczkach”, godzące w tych wyznawców katolicyzmu, którzy głośno wyrażają swoje poglądy i dają świadectwo wierze w szkołach, na uczelniach, w pracy, w mediach…
Wszystkie wymienione wyżej zjawiska mają jeden wspólny mianownik: odrzucenie krzyża Chrystusa. Krzyża, który, jak przypomina nam Królowa Pokoju, jest narzędziem odkupienia ludzkości: „Mój Syn niósł krzyż, cierpiał na krzyżu i poprzez krzyż zbawił świat” (3 listopada 1981 roku); „Módlcie się zwłaszcza u stóp krzyża, z którego spływają wielkie łaski” (12 września 1985 roku); „Powróćcie do modlitwy u stóp krzyża. Drogie dzieci, daję wam szczególne łaski, a Jezus daje wam z krzyża szczególne dary. Przyjmijcie je i przeżywajcie!” (20 lutego 1986 roku); „Drogie dzieci! Proszę, ofiarujcie wasze krzyże i cierpienia w moich intencjach […]. Módlcie się, abyście zrozumieli, że cierpienie może przedzierzgnąć się w radość, a krzyż – w prawdziwą radość” (25 września 1996 roku).
Drogie dzieci, dziś w szczególny sposób wzywam was, abyście wzięli krzyż w ręce i rozpamiętywali rany Jezusa. Proście Jezusa, żeby uleczył rany, których nabawiliście się wskutek grzechów własnych bądź grzechów waszych rodziców. Tylko w ten sposób
pojmiecie, że uzdrowienie wiary w Boga Stworzyciela jest dla świata konieczne. Rozmyślając o męce i śmierci krzyżowej Jezusa, zrozumiecie, że jedynie dzięki modlitwie możecie zostać prawdziwymi apostołami wiary i przeżywać ten wielki dar w modlitwie i prostocie (25 marca 1997 roku);
a także:
Drogie dzieci! Gdy patrzę na was, ból ściska mi serce. Dokąd zmierzacie, moje dzieci? Czy tkwicie w grzechu tak głęboko, że nie potraficie się zatrzymać? Usprawiedliwiacie się grzechem, a jednak żyjecie według niego. Uklęknijcie pod krzyżem i spójrzcie na mojego Syna!
On zwyciężył grzech i umarł, abyście wy mogli żyć. Pozwólcie sobie pomóc, żebyście nie umarli, ale żyli z moim Synem na wieki (2 października 2009 roku).
