Fatima fragment

Page 1

Historia i legenda

O Fatimie zaczęto mówić kilkadziesiąt

lat temu. Przedtem nikt o niej nie słyszał – nie wiedzieli o niej nawet geografowie i historycy – bynajmniej nie dlatego, że nie istniała, ale ponieważ jako licząca zaledwie dwa i pół tysiąca mieszkańców osada nie mogła dostąpić zaszczytu pojawienia się na oficjalnych mapach, a historii – historii wartej opowiedzenia – nie posiadała właściwie żadnej. Jakąż historię może mieć miejsce zagubione pośród gór, zamieszkane przez ludzi pracujących ciężko na ich zboczach lub na polach, dzieci parające się wypasem owiec i nieszczęsne niewiasty, zamknięte w ciasnych dom­kach i spędzające wolny czas na tkaniu i przędzeniu. Zamiast historii Fatima szczyciła się i szczyci legendą, wedle któ­rej jej romantyczna nazwa, bez najmniejszej wątpliwości wywodząca się z języka arabskiego, miałaby pochodzić od imienia pewnej szlachetnie urodzonej damy dworskiej. Legenda mówi wreszcie, że w czasach, kiedy cała Portugalia na południe od Tagu znajdowała się jeszcze w jarzmie muzułmańskim, pewnego pięknego czerw1

1

W oryginale włoskim: „sześćdziesiąt lat temu” [przyp. red.].

17

Fatima.indd 17

2017-03-01 09:44:15


cowego poran­ka – a dokładnie 24. dnia tego miesiąca, a roku 1158 – wspaniały orszak arabskich dam i rycerzy wyruszył z zam­ku Alcácer do Sal i skierował się ku rzece Sado, by uczcić dzień świętego Jana Chrzciciela. Mknęli żwawo, kiedy ni z tego, ni z owego z zasadzki runął na nich hufiec rycerzy portugalskich prowadzonych przez Don Gonçala Herminguesa, zwanego Postrachem Maurów, a ten przydomek wystarczająco wyjaśnia, co to był za mąż. Zaskoczony orszak uległ rozproszeniu. Większość rycerzy padła w trakcie krótkiej, rozpaczliwej potyczki. Ci, którzy przeżyli, wraz z kilkoma damami, zostali pojmani i zaprowadzeni do Santarém przed oblicze Don Afonsa Henriquesa, zwanego Zdobywcą, założyciela portugalskiej monarchii, prowa­dzącego wojnę przeciwko Półksiężycowi. Król pochwalił śmiałość swoich rycerzy i – jak to było wówczas w zwyczaju, a przynajmniej jak jest w zwyczaju w legendach – zapytał Herminguesa, wodza wypra­wy, jakiej nagrody sobie życzy. – Zaszczytu służenia tobie, panie – odparł Postrach Maurów. – Ale na pamiątkę tego dnia ośmielam się prosić cię o rękę Fatimy. Fatima była oczywiście najpiękniejszą i najszlachet­ niejszą z pojmanych dam, córką Valiego z zamku Alcácer. Król zgodził się, ale – jak przystało na szlachcica – pod warunkiem, że dama również zgodzi się zostać żoną Don Gonçala Herminguesa i nawróci się na prawdziwą wiarę. Fatima wyraziła zgodę, nauczyła się zasad katolickiej wiary i przyjęła święty chrzest, zmieniając przy

18

Fatima.indd 18

2017-03-01 09:44:15


tym swoje arab­skie imię na Oureana. Gdy poślubiła rycerza zwanego Postrachem Maurów, król w podarku weselnym dał im miasteczko Abdegas, a Don Gonçalo w hołdzie dla małżonki zmienił starą nazwę miejscowości na Oureana – dzisiaj Ourém. Pani Oureana – jak mówi dalej legenda – umarła w kwiecie lat i Don Gonçalo, który, jeśli sądzić po przydomku, musiał być wojownikiem raczej pozbawionym skrupułów, popadł w takie przygnębienie, że pociechę potrafił znaleźć jedynie w religii. Wstąpiwszy do Zakonu Świętego Bernarda, osiadł w opactwie Alcobaça wzniesionym przez tego samego króla Afonsa Henriquesa trzydzieści kilometrów od Ourém dla uczczenia zwycięstwa nad niewiernymi. Kilka lat później opat klasztoru, który w miejscu odległym od Ourém o sześć kilometrów wybudował kościół ku czci Matki Boskiej oraz mały klasztor, kazał przenieść tam doczesne szczątki Oureany. Od tego czasu miejsce to nosi nazwę Fatimy. Nie wiadomo, ile prawdy jest w tej legendzie, niemniej nie można jej odmówić uroku i niewątpliwie zasługuje na to, żeby ją opowiedzieć. Zawiera bowiem – w pewnym sensie – jedyną wzmiankę o historii tej miejscowości, która do 1917 roku obejmuje aż osiem wieków. Ale począwszy od 1917 roku wszyscy już wiedzą, że Fatima należy do diecezji Leiria i jest położona w łańcu­chu górskim Estrella, a dokładniej w jego odnodze Aire, sto trzydzieści kilometrów na północ od Lizbony i około piętnastu kilometrów od jakiejkolwiek stacji kolejowej, prawie w samym geograficznym środ-

19

Fatima.indd 19

2017-03-01 09:44:15


ku Por­tugalii. Wiedzą przede wszystkim, że od roku 1917 zaczęła się jej wielka historia, historia utkana z cudów, nie zaś z legend. Dzięki tym cudom jej przeznaczeniem – nierozdzielnie związanym z Imieniem, z którym żadne imię śmiertelnej istoty nie może się równać – jest sława i promieniowanie przez wieki. Opowiada ona ludziom nowe orędzie zbawienia obwieszczone przez Tę, którą ludy wychwalają i czczą jako Matkę Boską z Fatimy. Dzisiejsza Fatima nie ma granic i nie ma na całym świecie warg, które nie wymawiałyby z miłością tego imienia, nie ma zatroskanego serca, które nie wzdy­ chałoby do Fatimy z tęskną nadzieją. Jeden jedyny fakt rozsławił tę nazwę. Fakt, że Najświętsza Panna około stu2 lat temu zstąpiła na tę błogosławioną ziemię, by rozmawiać z trójką małych dzieci i przekazać światu orędzie nadziei, miłości i pokoju.

2

W oryginale włoskim: „siedemdziesięciu lat” [przyp. red.].

20

Fatima.indd 20

2017-03-01 09:44:15


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.